1
00:02:23,689 --> 00:02:26,150
Obowiązek oznacza poświęcenie.
2
00:02:27,776 --> 00:02:29,528
Ważniejszy jest nawet
3
00:02:30,279 --> 00:02:31,280
niż więzy krwi.
4
00:02:33,616 --> 00:02:36,285
Wszyscy ludzie honoru płacą za niego cenę.
5
00:02:41,373 --> 00:02:44,376
Północ przyjęła na siebie
największy z obowiązków,
6
00:02:45,044 --> 00:02:47,713
starszy niż wszelkie przysięgi.
7
00:02:47,838 --> 00:02:49,673
Od czasów Pierwszych Ludzi
8
00:02:49,798 --> 00:02:53,636
strzeżemy Siedmiu Królestw
przed zimnem i mrokiem.
9
00:02:55,596 --> 00:02:57,181
Dawnym zwyczajem
10
00:02:57,306 --> 00:03:00,517
Nocna Straż składała się
głównie ze skazańców,
11
00:03:00,643 --> 00:03:03,103
którzy mogli jej ofiarować
jedynie własne życie.
12
00:03:03,771 --> 00:03:06,482
Mój przodek, Torrhen Stark,
13
00:03:06,607 --> 00:03:10,277
zapoczątkował tradycję,
zgodnie z którą wraz z nadejściem zimy
14
00:03:11,153 --> 00:03:16,450
co dziesiąty zbrojny z mojego rodu
zostaje wybrany, by wzmocnić Straż.
15
00:03:19,328 --> 00:03:22,414
Nie jest to wyrok,
16
00:03:22,539 --> 00:03:23,749
lecz zaszczyt,
17
00:03:24,667 --> 00:03:27,962
obowiązek wszystkich tych,
którzy służą Północy,
18
00:03:28,837 --> 00:03:30,673
nawet członków mego rodu.
19
00:03:36,136 --> 00:03:38,138
Północ musi być gotowa.
20
00:03:40,015 --> 00:03:41,600
Nadchodzi zima.
21
00:03:41,725 --> 00:03:42,726
Nadchodzi?
22
00:03:42,851 --> 00:03:45,813
Co więc leci z nieba
i sprawia, że przemarzam?
23
00:03:45,938 --> 00:03:48,816
Mamy dopiero późne lato, mój książę.
24
00:03:49,608 --> 00:03:51,652
Zimą śnieg zakryje wszystko,
25
00:03:52,194 --> 00:03:54,488
każde wspomnienie ciepłych dni.
26
00:03:55,698 --> 00:03:57,866
Raduje mnie myśl, iż ponad stulecie temu
27
00:03:57,992 --> 00:04:00,369
pertraktowali tu nasi przodkowie.
28
00:04:01,996 --> 00:04:03,831
Zdobywca i Król Północy.
29
00:04:05,708 --> 00:04:09,753
Ty przynajmniej
nie grozisz mi swym smokiem.
30
00:04:18,012 --> 00:04:19,013
Mój książę.
31
00:04:19,805 --> 00:04:20,806
Panie.
32
00:04:20,931 --> 00:04:21,932
Panie.
33
00:04:23,017 --> 00:04:24,101
Panie.
34
00:04:24,226 --> 00:04:28,397
Wielki Torrhen Stark wolałby zginąć,
niż zgiąć kolano.
35
00:04:29,398 --> 00:04:32,818
Chyba że wierzył, że Zdobywca
przyniesie Siedmiu Królestwom jedność.
36
00:04:34,194 --> 00:04:37,865
- Nie mylisz się.
- Ta jedność jest zagrożona.
37
00:04:39,033 --> 00:04:40,993
Królestwo zostanie rozdarte,
38
00:04:41,785 --> 00:04:46,457
jeśli ludzie nie przypomną sobie przysiąg
złożonych Viserysowi i następczyni.
39
00:04:47,124 --> 00:04:50,377
Starkowie nie zapominają ślubów, książę,
40
00:04:51,170 --> 00:04:55,758
lecz musisz wiedzieć, że nieustannie
dzielę uwagę między północ a południe.
41
00:04:57,051 --> 00:05:00,220
Zimą Mur jest dla mnie ważniejszy
42
00:05:00,346 --> 00:05:02,139
niż Królewska Przystań.
43
00:05:02,264 --> 00:05:03,891
Potrzebuję ludzi tutaj.
44
00:05:04,516 --> 00:05:07,394
Gdy ty będziesz nas strzegł
przed dzikimi i niepogodą,
45
00:05:07,519 --> 00:05:10,147
Hightowerowie skradną tron.
46
00:05:11,106 --> 00:05:13,025
Jeśli moja matka ma utrzymać
47
00:05:13,150 --> 00:05:16,779
jedność królestwa, potrzebuje armii.
Nadchodzi wojna,
48
00:05:16,904 --> 00:05:18,948
która zagraża nam wszystkim.
49
00:05:19,073 --> 00:05:21,450
Nie wygramy jej bez poparcia Północy.
50
00:05:29,875 --> 00:05:33,921
Mój ojciec sprowadził króla Jaehaerysa
i królową Alysanne, by ujrzeli Mur.
51
00:05:34,421 --> 00:05:37,466
Jego Miłość stał tu, gdzie my,
52
00:05:37,591 --> 00:05:39,510
i patrzył, jak jego smoki,
53
00:05:39,635 --> 00:05:43,681
najstraszliwsza siła na świecie,
lękają się go przekroczyć.
54
00:05:45,933 --> 00:05:49,687
Sądzisz, że moi przodkowie
wznieśli 700-stopowy mur z lodu,
55
00:05:49,812 --> 00:05:51,981
by powstrzymać śnieg i dzikich?
56
00:05:52,856 --> 00:05:54,233
Cóż zatem powstrzymuje?
57
00:05:56,694 --> 00:05:57,695
Śmierć.
58
00:06:06,120 --> 00:06:10,291
Mam tysiące weteranów,
którzy widzieli zbyt wiele zim.
59
00:06:11,083 --> 00:06:13,460
Zaprawionych w walce.
60
00:06:14,253 --> 00:06:15,254
I starych.
61
00:06:16,755 --> 00:06:18,757
Mogą wyruszyć niezwłocznie.
62
00:06:19,675 --> 00:06:22,261
Skoro potrafią walczyć,
królowa ich przyjmie.
63
00:06:23,262 --> 00:06:25,055
Walczą twardo,
64
00:06:25,180 --> 00:06:26,557
jak ludzie północy.
65
00:06:29,768 --> 00:06:33,188
Kruk, panie.
Pilne wieści ze Smoczej Skały.
66
00:07:06,931 --> 00:07:08,349
Gevi, Meleys.
67
00:07:15,773 --> 00:07:17,358
Dosiądź jej.
68
00:07:17,983 --> 00:07:19,068
Wylatujemy.
69
00:07:21,737 --> 00:07:26,242
W pojedynkę nieustannie patroluję
setki mil otwartego morza,
70
00:07:26,367 --> 00:07:27,701
by utrzymać blokadę.
71
00:07:29,203 --> 00:07:32,456
Meleys musi się najeść
i wypocząć, i ja też.
72
00:07:34,208 --> 00:07:36,543
- Lecimy do Królewskiej Przystani.
- Po co?
73
00:07:36,669 --> 00:07:38,128
Zabić Vhagar.
74
00:07:38,254 --> 00:07:40,589
Sam nie dam starej suce rady,
75
00:07:41,423 --> 00:07:45,386
lecz z moim i twoim smokiem
zabiję ją i jej jeźdźca.
76
00:07:45,511 --> 00:07:46,762
Syn za syna.
77
00:07:49,014 --> 00:07:51,725
- Tak rozkazała królowa?
- Królowej nie ma.
78
00:07:51,850 --> 00:07:53,811
Powinienem odbierać przysięgi
w Harrenhal,
79
00:07:53,936 --> 00:07:56,397
a nie toczyć za nią wojnę.
80
00:07:56,522 --> 00:07:59,233
Powinieneś czekać na jej powrót.
81
00:07:59,358 --> 00:08:02,570
Nie ma jej zbyt wiele dni. Naraża się!
82
00:08:02,695 --> 00:08:04,071
Rozpacza!
83
00:08:04,196 --> 00:08:07,324
Matka rozpacza.
Królowa zaniedbuje obowiązki!
84
00:08:09,201 --> 00:08:12,496
Kruk przyniósł mi wieść o śmierci Laeny.
85
00:08:13,539 --> 00:08:15,666
Tygodniami wiłam się w udręce,
86
00:08:16,792 --> 00:08:18,919
zaprzeczając temu, co usłyszałam.
87
00:08:21,714 --> 00:08:24,466
Dopiero gdy ujrzałam szczątki córki,
88
00:08:24,592 --> 00:08:26,385
mogłam rozpocząć żałobę.
89
00:08:29,054 --> 00:08:32,558
Kruk przyniósł Rhaenyrze wieść,
że jej syn nie żyje.
90
00:08:33,726 --> 00:08:37,146
- Musi mieć pewność.
- Samotny lot był głupotą.
91
00:08:38,480 --> 00:08:41,859
- A jeśli odnajdzie ją Aemond?
- Będę mu współczuć.
92
00:08:44,486 --> 00:08:46,530
Mądrze postąpiła, oddalając się.
93
00:08:47,698 --> 00:08:51,201
Ktoś inny mógłby się rwać
do nieprzemyślanej zemsty.
94
00:08:53,162 --> 00:08:55,623
Gdybyś uderzyła, gdy miałaś okazję,
95
00:08:56,498 --> 00:08:58,459
linia Aegona przepadłaby,
96
00:09:00,336 --> 00:09:01,879
a Luke wciąż by żył.
97
00:09:09,762 --> 00:09:10,971
Leć ze mną.
98
00:09:12,181 --> 00:09:13,515
To rozkaz.
99
00:09:13,641 --> 00:09:15,392
Lecz nie królewski.
100
00:10:07,278 --> 00:10:08,529
- Panie.
- Panie.
101
00:10:08,654 --> 00:10:09,905
- Panie.
- Panie.
102
00:10:10,030 --> 00:10:11,615
- Panie.
- Panie.
103
00:10:16,912 --> 00:10:17,913
Panie.
104
00:10:25,754 --> 00:10:26,755
Panie.
105
00:10:29,717 --> 00:10:32,761
Cud, że w ogóle wrócił ze Stopni.
106
00:10:35,139 --> 00:10:36,473
Szczęśliwie się udało.
107
00:10:37,391 --> 00:10:40,603
Kolejnych siedem statków
wzmocni dziś blokadę.
108
00:10:41,186 --> 00:10:43,606
Gardziel jest szeroka
i zapewne zbraknie nam sił,
109
00:10:43,731 --> 00:10:45,149
by zamknąć ją całkowicie.
110
00:10:48,611 --> 00:10:51,614
Muszę odzyskać swój okręt
i poprowadzić flotę.
111
00:10:51,739 --> 00:10:53,949
To potrwa tygodnie, jak mniemam.
112
00:10:56,452 --> 00:10:58,329
Pomówię z bratem.
113
00:10:58,829 --> 00:11:01,165
Spytam, ilu cieśli nam dośle.
114
00:11:11,967 --> 00:11:14,553
Dostarczono go z kuźni.
115
00:11:16,722 --> 00:11:17,723
Panie?
116
00:11:26,649 --> 00:11:29,193
Miał trafić do księcia Lucerysa.
117
00:11:31,946 --> 00:11:34,406
Zasmuciła mnie wieść
o śmierci twego dziedzica.
118
00:11:35,491 --> 00:11:37,034
To najczarniejsza zdrada.
119
00:11:40,746 --> 00:11:42,248
Zechciej wybaczyć, panie.
120
00:11:42,373 --> 00:11:44,792
Obowiązki wzywają.
121
00:11:45,626 --> 00:11:48,587
Powiadają, że to ty
wyciągnąłeś mnie z morza.
122
00:11:54,301 --> 00:11:55,552
Spełniłem obowiązek.
123
00:12:00,474 --> 00:12:03,143
Mam wobec ciebie dług, Alynie.
124
00:12:40,973 --> 00:12:42,850
- Bądźcie czujni!
- Wstawać!
125
00:12:42,975 --> 00:12:46,103
- Uważajcie!
- Na stanowiska!
126
00:12:47,771 --> 00:12:49,315
Czuwajcie!
127
00:12:53,360 --> 00:12:55,821
- Smok!
- Smok!
128
00:12:55,946 --> 00:12:59,074
- Do skorpiona!
- Do skorpiona!
129
00:13:01,744 --> 00:13:03,913
Leci z południowego wschodu.
130
00:13:04,038 --> 00:13:05,289
Obrót!
131
00:13:09,627 --> 00:13:12,379
- Skorpion gotowy!
- Czekać!
132
00:13:12,963 --> 00:13:13,964
Czekać!
133
00:13:16,508 --> 00:13:17,927
To Vhagar.
134
00:13:18,552 --> 00:13:21,388
- Nie strzelać!
- Nie strzelać!
135
00:13:48,749 --> 00:13:49,750
Gdzie Jaehaerys?
136
00:13:51,835 --> 00:13:53,462
Pobiera nauki.
137
00:13:54,630 --> 00:13:55,673
Gdzie?
138
00:13:56,423 --> 00:13:57,758
Po co ci on?
139
00:13:57,883 --> 00:13:59,343
Wezmę go na małą radę.
140
00:14:00,010 --> 00:14:02,221
Przyszły król musi się uczyć.
141
00:14:03,555 --> 00:14:05,307
A jeśli nie chce być królem?
142
00:14:06,809 --> 00:14:09,186
- Gdzie on jest?
- W bibliotece.
143
00:14:09,812 --> 00:14:11,563
Nie zakłócaj mu porządku dnia.
144
00:14:18,904 --> 00:14:19,989
Boję się.
145
00:14:22,950 --> 00:14:23,951
To przestań.
146
00:14:24,827 --> 00:14:27,162
Nie zaatakują miasta,
którego broni Vhagar.
147
00:14:27,288 --> 00:14:28,789
Nie smoków.
148
00:14:30,457 --> 00:14:31,458
Szczurów.
149
00:14:40,718 --> 00:14:42,636
Królowa wciąż nas zadziwia,
150
00:14:43,846 --> 00:14:44,930
czyż nie?
151
00:15:19,256 --> 00:15:20,925
W powietrzu czuć chłód.
152
00:15:25,304 --> 00:15:26,931
Lato naprawdę się skończyło.
153
00:15:28,891 --> 00:15:31,185
Mała rada czeka, Wasza Miłość.
154
00:15:47,409 --> 00:15:48,535
Nie możemy...
155
00:15:49,536 --> 00:15:50,537
dłużej.
156
00:15:53,791 --> 00:15:54,917
Tak, Wasza Miłość.
157
00:16:00,130 --> 00:16:01,257
Zechcesz?
158
00:16:35,291 --> 00:16:36,709
- Wasza Miłość.
- Dzień dobry.
159
00:16:42,464 --> 00:16:47,094
Skoro Jaehaerys ma rządzić,
musi się wprawiać. Na górę.
160
00:16:49,555 --> 00:16:51,432
Witajcie, moi panowie!
161
00:16:52,099 --> 00:16:53,100
Matko.
162
00:16:55,394 --> 00:16:56,979
Jakie wieści?
163
00:16:57,104 --> 00:17:01,317
Dolina i Północ
wciąż nie nadesłały odpowiedzi.
164
00:17:02,401 --> 00:17:03,402
Pizdy.
165
00:17:05,112 --> 00:17:07,364
Krainy Burzy powinny być nasze,
166
00:17:07,489 --> 00:17:11,327
gdy książę Aemond zawrze pakt małżeński
z lady Floris Baratheon.
167
00:17:11,452 --> 00:17:13,913
Spodziewam się deklaracji.
168
00:17:14,622 --> 00:17:17,625
Mój brat gromadzi siły Zachodu
169
00:17:17,750 --> 00:17:20,085
w Złotym Zębie, lecz...
170
00:17:21,503 --> 00:17:24,256
Dziękuję za pomoc, książę.
171
00:17:24,924 --> 00:17:29,637
Mój bratanek, lord Ormund, zbiera wojska,
by wyruszyć ze Starego Miasta.
172
00:17:29,762 --> 00:17:32,264
Nie spodziewa się znaczącego oporu
173
00:17:32,389 --> 00:17:34,767
i chce szybko stanąć w dorzeczu.
174
00:17:34,892 --> 00:17:37,269
Rhaenyra odpowiedziała na mój list?
175
00:17:37,394 --> 00:17:40,898
- Przeprosiny za śmierć syna?
- Nie, pani.
176
00:17:41,023 --> 00:17:43,234
Dodając do tego blokadę Gardzieli,
177
00:17:43,359 --> 00:17:46,737
musimy przyjąć,
że księżniczka odrzuciła warunki
178
00:17:46,862 --> 00:17:49,406
i wojna jest nieunikniona.
179
00:17:50,241 --> 00:17:52,826
Jego Miłość może nas wspomóc.
180
00:17:52,952 --> 00:17:54,328
Dość!
181
00:17:54,453 --> 00:17:56,789
W negocjacji nowych warunków.
182
00:17:56,914 --> 00:17:59,708
Natychmiast puść. Czy ktoś...
183
00:17:59,833 --> 00:18:02,044
Zawadza ci dziedzic tronu, Tylandzie?
184
00:18:04,129 --> 00:18:07,800
Nie. Ani trochę, Wasza Miłość.
185
00:18:07,925 --> 00:18:09,718
Chyba chce jeździć.
186
00:18:10,386 --> 00:18:11,512
- Wasza Miłość.
- Słucham?
187
00:18:11,637 --> 00:18:13,055
Na kucu.
188
00:18:13,681 --> 00:18:15,057
Prawda, Jaehaerysie?
189
00:18:15,182 --> 00:18:17,101
Dosiądziesz starszego nad monetą?
190
00:18:26,318 --> 00:18:27,319
Wasza Miłość,
191
00:18:28,737 --> 00:18:30,864
mamy do omówienia ważne kwestie.
192
00:18:32,324 --> 00:18:34,118
Choć sir Tyland utrudnia.
193
00:18:35,619 --> 00:18:36,620
Dobrze więc.
194
00:18:37,871 --> 00:18:39,790
Nie czas na zabawy.
195
00:18:41,709 --> 00:18:42,710
Panie.
196
00:18:43,961 --> 00:18:45,921
Uciekaj, Jaehaerysie.
197
00:18:49,008 --> 00:18:50,009
Na czym stanęło?
198
00:18:52,011 --> 00:18:55,973
Blokada Rhaenyry mocno nas obciąża.
199
00:18:56,098 --> 00:18:58,517
Kłopoty będą narastać.
200
00:18:58,642 --> 00:19:01,228
Mogliśmy ich zabić z zaskoczenia.
201
00:19:01,353 --> 00:19:03,897
Tę sposobność niestety utraciliśmy,
202
00:19:04,481 --> 00:19:07,610
a z nią szansę,
by szybko zakończyć konflikt.
203
00:19:09,486 --> 00:19:11,488
Plansza już zastawiona.
204
00:19:11,614 --> 00:19:14,199
By zerwać blokadę Węża Morskiego,
205
00:19:14,325 --> 00:19:17,494
musimy połączyć floty
Lannisterów i Hightowerów.
206
00:19:17,620 --> 00:19:19,622
Nie mamy starszego nad okrętami.
207
00:19:20,247 --> 00:19:22,958
Zaproponujmy tytuł
lordowi Daltonowi Greyjoyowi.
208
00:19:23,083 --> 00:19:26,420
- Czego tu szukasz?
- Król mnie wezwał.
209
00:19:26,545 --> 00:19:28,213
Nie zasiadasz w radzie.
210
00:19:28,339 --> 00:19:32,551
Aemond to mój rodzony brat
i najlepszy miecz. Witam go wśród nas.
211
00:19:33,761 --> 00:19:36,597
Droga do stolicy wiedzie przez dorzecze.
212
00:19:36,722 --> 00:19:40,267
Tam założymy bazę. W Harrenhal.
213
00:19:40,392 --> 00:19:42,353
Lordowie dorzecza mogą mnie poprzeć
214
00:19:42,478 --> 00:19:45,356
lub stawić czoło Vhagar i Sunfyre'owi.
215
00:19:45,481 --> 00:19:47,483
Przy okazji spalimy blokadę.
216
00:19:47,608 --> 00:19:48,859
Rhaenyra też ma smoki.
217
00:19:48,984 --> 00:19:51,195
- Moje są większe.
- Użyjmy ich,
218
00:19:51,320 --> 00:19:53,822
a nie będzie odwrotu.
Postępujmy rozważnie.
219
00:19:53,948 --> 00:19:57,868
Spasiony stary Tully poprze mnie
lub spłonie.
220
00:19:57,993 --> 00:19:59,370
Lećmy do Riverrun.
221
00:20:00,621 --> 00:20:03,540
Król nie powinien się narażać.
222
00:20:03,666 --> 00:20:04,959
A Vhagar jest potrzebna tutaj,
223
00:20:05,084 --> 00:20:09,004
by Rhaenyra nie zaatakowała nas,
mszcząc się za syna.
224
00:20:10,047 --> 00:20:14,385
Po śmierci króla Viserysa
popełniono błędy.
225
00:20:14,510 --> 00:20:16,553
Nie potęgujmy ich.
226
00:20:18,264 --> 00:20:20,766
Siłę już pokazałeś, Wasza Miłość.
227
00:20:20,891 --> 00:20:24,436
Czas na cierpliwość i umiar.
228
00:20:25,271 --> 00:20:27,064
Rozsyłam kruki.
229
00:20:27,189 --> 00:20:31,360
Wkrótce poprą cię kolejne rody.
230
00:20:31,485 --> 00:20:34,488
Historia i precedens są za tobą.
231
00:20:42,371 --> 00:20:44,957
- Dzień dobry.
- Witaj, Larysie.
232
00:20:45,749 --> 00:20:48,836
Przybyłem wcześniej,
by pomówić przed radą,
233
00:20:48,961 --> 00:20:52,923
lecz usłyszałem,
że jesteś niedysponowana.
234
00:20:56,760 --> 00:20:58,220
O czym chcesz mówić?
235
00:21:00,889 --> 00:21:03,934
Przepytałem zamkową służbę.
236
00:21:05,436 --> 00:21:07,271
Poznałem interesujące szczegóły
237
00:21:07,396 --> 00:21:11,442
i szczęśliwie wykryłem wszystkie osoby
niegodne naszego zaufania.
238
00:21:13,903 --> 00:21:14,987
I co z nimi?
239
00:21:16,488 --> 00:21:18,449
Przestały oddychać.
240
00:21:20,868 --> 00:21:23,746
Twą nową służbę dobrałem osobiście.
241
00:21:42,973 --> 00:21:44,516
Daj mi to.
242
00:21:45,309 --> 00:21:46,477
Pani?
243
00:21:47,519 --> 00:21:48,604
Zostaw mnie.
244
00:21:51,023 --> 00:21:52,858
Po prostu wyjdźcie.
245
00:22:35,693 --> 00:22:37,027
Smocze skrzydło!
246
00:22:39,780 --> 00:22:40,781
To skrzydło!
247
00:22:42,408 --> 00:22:43,993
Smok!
248
00:24:10,829 --> 00:24:13,332
Chwała królowi Aegonowi!
249
00:24:13,916 --> 00:24:18,128
Aegon Wielkoduszny,
Drugi Tego Imienia,
250
00:24:18,254 --> 00:24:21,507
król Andalów, Rhoynarów
i Pierwszych Ludzi,
251
00:24:21,632 --> 00:24:24,718
władca Siedmiu Królestw
i protektor królestwa.
252
00:24:24,843 --> 00:24:26,470
Chwała mu!
253
00:24:27,429 --> 00:24:28,889
Wielkoduszny?
254
00:24:32,893 --> 00:24:33,978
Panie.
255
00:24:34,687 --> 00:24:37,731
Wysłuchajmy pierwszej petycji, namiestniku.
256
00:24:42,194 --> 00:24:43,988
Dzień dobry, Wasza Miłość.
257
00:24:44,113 --> 00:24:47,324
Spokojnie. Nie denerwuj się.
258
00:24:47,449 --> 00:24:48,617
Jak cię zwą?
259
00:24:49,743 --> 00:24:50,869
Jerard, panie.
260
00:24:50,995 --> 00:24:52,496
Witaj, Jerardzie.
261
00:24:53,038 --> 00:24:55,124
W czym król może ci pomóc?
262
00:24:55,791 --> 00:24:57,293
Chodzi o stado.
263
00:24:58,460 --> 00:25:01,589
Dziesiąta część została zabrana przez...
264
00:25:03,924 --> 00:25:08,387
koronę u progu zimy.
265
00:25:09,221 --> 00:25:12,099
- Nie planowałem...
- Zwrócimy.
266
00:25:15,185 --> 00:25:16,645
Panie?
267
00:25:16,770 --> 00:25:18,897
Zimą potrzebujesz kóz.
268
00:25:19,023 --> 00:25:21,150
- Owiec.
- Jeszcze lepiej.
269
00:25:21,275 --> 00:25:23,569
Uzupełnię twą trzodę.
270
00:25:25,321 --> 00:25:27,781
Ogłosiliśmy, że dziesiąta część
271
00:25:27,907 --> 00:25:32,494
każdego stada
musi zostać przeznaczona dla smoków,
272
00:25:32,620 --> 00:25:36,707
by zachowały siły i były gotowe do walki.
273
00:25:37,625 --> 00:25:39,752
Rozumiem.
274
00:25:39,877 --> 00:25:42,838
Jemu zwróćmy owce, skoro już przybył.
275
00:25:42,963 --> 00:25:45,591
Jeśli pomożesz jednemu pasterzowi,
276
00:25:45,716 --> 00:25:49,720
wkrótce ujrzysz wszystkich,
żądających tego samego.
277
00:25:50,471 --> 00:25:51,889
Nie dowiedzą się.
278
00:25:52,014 --> 00:25:55,851
Gdy mówi król, panie,
279
00:25:55,976 --> 00:25:57,853
słuchają wszyscy.
280
00:26:06,654 --> 00:26:08,697
Po namyśle uznałem,
281
00:26:08,822 --> 00:26:12,076
że nie mogę ci zwrócić owiec.
282
00:26:12,201 --> 00:26:15,329
W razie wojny muszę nimi karmić smoki.
283
00:26:15,454 --> 00:26:16,914
Następny.
284
00:26:18,249 --> 00:26:22,461
Przed nastaniem zimy
zawsze brakuje soli, Wasza Miłość.
285
00:26:22,586 --> 00:26:26,257
Liczymy na dostawy z Essos,
286
00:26:26,382 --> 00:26:29,760
lecz teraz, przez blokadę i wojnę...
287
00:26:29,885 --> 00:26:33,973
Zdradziecka blokada zostanie spalona.
Wyślę Vhagar.
288
00:26:34,098 --> 00:26:35,432
Następny.
289
00:26:39,478 --> 00:26:40,771
Hugh, panie.
290
00:26:44,525 --> 00:26:48,070
Kowale z dumą stanęli po twej stronie...
291
00:26:52,032 --> 00:26:53,867
- Lecz?
- Lecz...
292
00:26:55,953 --> 00:26:57,746
koszty żelaza wzrosły.
293
00:26:58,914 --> 00:27:01,792
Budowa jednego skorpiona
trwa wiele tygodni.
294
00:27:03,127 --> 00:27:04,795
Mówiąc wprost, jest ciężko.
295
00:27:06,213 --> 00:27:10,593
Gdyby korona płaciła
przed rozpoczęciem pracy,
296
00:27:10,718 --> 00:27:12,595
odczulibyśmy ulgę.
297
00:27:12,720 --> 00:27:15,973
Wszyscy kowale,
którzy służą twej sprawie.
298
00:27:20,561 --> 00:27:23,188
Zostaniecie wynagrodzeni, i to sowicie.
299
00:27:24,023 --> 00:27:26,358
Bez broni nie wygramy.
300
00:27:26,483 --> 00:27:28,235
Wytwarzajcie ją.
301
00:27:28,903 --> 00:27:32,489
Zwycięstwo zależy
od wysiłków prostego ludu.
302
00:27:34,909 --> 00:27:37,161
Dziękuję ci, panie.
303
00:27:38,078 --> 00:27:39,872
Wysłucham kolejnej petycji.
304
00:27:47,671 --> 00:27:50,591
Twój widok na Żelaznym Tronie
raduje, panie.
305
00:27:51,216 --> 00:27:53,761
Gdy zasiadał na nim Jaehaerys,
306
00:27:53,886 --> 00:27:55,512
byłem ledwie chłopcem.
307
00:27:55,638 --> 00:27:59,099
Masz, tak samo jak on, wielki dar
zjednywania sobie prostaczków.
308
00:27:59,224 --> 00:28:00,392
Dziękuję, lordzie.
309
00:28:01,060 --> 00:28:03,062
Pomówmy na stronie, jeśli wolno.
310
00:28:09,443 --> 00:28:12,696
Namiestnik z natury lubi
trzymać rękę na pulsie.
311
00:28:14,615 --> 00:28:16,742
Tak samo pilnował twego ojca.
312
00:28:18,786 --> 00:28:21,413
Viserys miał opinię uległego.
313
00:28:21,538 --> 00:28:22,581
Wiem.
314
00:28:24,583 --> 00:28:29,046
Sądzę, że teraz,
gdy stoimy u progu wojny,
315
00:28:29,171 --> 00:28:32,007
wolisz być postrzegany inaczej.
316
00:28:35,219 --> 00:28:36,220
Jak?
317
00:28:36,762 --> 00:28:38,180
Otto Hightower
318
00:28:39,807 --> 00:28:42,601
to namiestnik twego ojca, panie.
319
00:28:59,368 --> 00:29:00,369
Córko.
320
00:29:01,870 --> 00:29:03,872
Już dawno poprosiłam o audiencję.
321
00:29:05,833 --> 00:29:09,545
Petycji było wiele.
322
00:29:12,131 --> 00:29:13,716
Zastanawiam się,
323
00:29:15,134 --> 00:29:16,677
czy przyświeca nam jednaki cel.
324
00:29:19,138 --> 00:29:22,516
Bywają dni, gdy sam tego nie wiem.
325
00:29:24,226 --> 00:29:25,561
Zdradzę ci swój.
326
00:29:27,938 --> 00:29:31,609
- Zwycięstwo.
- Jak je definiujesz?
327
00:29:32,359 --> 00:29:34,111
Rhaenyra klęka,
328
00:29:34,236 --> 00:29:36,822
Aegon w pokoju zasiada
na Żelaznym Tronie,
329
00:29:37,698 --> 00:29:39,074
zgodnie z wolą Viserysa.
330
00:29:39,199 --> 00:29:42,328
Skoro tak, jesteśmy zgodni.
331
00:29:42,870 --> 00:29:44,872
- To mnie wspieraj.
- Wspieram.
332
00:29:44,997 --> 00:29:48,792
Dlatego raz po raz niweczysz wysiłki
jedynej kobiety w radzie?!
333
00:29:48,918 --> 00:29:52,171
- Siedzę tam i czuję twój gniew.
- Frustrację.
334
00:29:52,296 --> 00:29:55,883
Krytyczny moment po śmierci Viserysa
zaprzepaszczono.
335
00:29:56,008 --> 00:29:57,009
Nie z mojej winy.
336
00:29:58,969 --> 00:30:03,515
Jesteś wzorem dla moich synów,
namiestnikiem trzech królów.
337
00:30:05,309 --> 00:30:08,228
Aegon chce udowodnić swą wartość,
Aemond zaś...
338
00:30:10,105 --> 00:30:11,357
jest wściekły.
339
00:30:13,275 --> 00:30:16,070
Syn Rhaenyry pozbawił go oka
i nie zapłacił za to.
340
00:30:16,195 --> 00:30:20,241
- Jego czyn, choć brutalny...
- Kaprysy młodości.
341
00:30:24,620 --> 00:30:25,788
Oby.
342
00:30:26,538 --> 00:30:28,582
Aemond zbłądził,
343
00:30:29,583 --> 00:30:33,128
lecz pozostaje wierny
i chce się poprawić.
344
00:30:33,254 --> 00:30:36,465
Aegon zaś mnie potrzebuje.
345
00:30:37,925 --> 00:30:41,303
Lecz jeśli będziesz podawał w wątpliwość
moje słowa, obaj przestaną ich słuchać.
346
00:30:49,770 --> 00:30:51,563
Tak tego nie postrzegałem.
347
00:30:52,189 --> 00:30:56,026
Pilnujmy Aegona,
aż mu władza spowszednieje.
348
00:30:57,319 --> 00:31:00,364
Wówczas obierzemy
własną drogę do zwycięstwa.
349
00:31:00,489 --> 00:31:02,825
Znakomita strategia, córko,
350
00:31:03,742 --> 00:31:09,039
lecz musisz zaakceptować fakt, że droga do
zwycięstwa stała się teraz drogą przemocy.
351
00:31:10,499 --> 00:31:11,500
Wiem to.
352
00:31:15,754 --> 00:31:17,756
Lecz nie bezsensownej.
353
00:31:20,384 --> 00:31:21,385
Nie.
354
00:31:38,193 --> 00:31:39,820
Przygotować się!
355
00:31:39,945 --> 00:31:41,363
Wchodzimy na pokład!
356
00:31:43,324 --> 00:31:46,035
Z rozkazu lorda Corlysa Velaryona!
357
00:31:46,160 --> 00:31:48,495
Przeszukać ładownię!
358
00:32:04,094 --> 00:32:06,889
Ty! Co to jest?
359
00:32:16,440 --> 00:32:17,441
Ty?
360
00:32:19,985 --> 00:32:22,613
Poprzednio było was dwóch.
361
00:32:25,449 --> 00:32:26,867
Biały Robak.
362
00:32:26,992 --> 00:32:29,411
Sądziłeś, że bez ciebie zwiędnę?
363
00:32:29,536 --> 00:32:31,872
Że nie wspomożesz zdrajcy.
364
00:32:31,997 --> 00:32:34,833
To gry panów, nie prostaczków.
365
00:32:34,959 --> 00:32:37,378
Od dawna
sprzedajesz tajemnice Hightowerowi?
366
00:32:37,503 --> 00:32:39,505
Odkąd za nie płaci.
367
00:32:42,049 --> 00:32:45,052
Kto zmusił cię do ucieczki
w tak opłakanym stanie?
368
00:32:47,638 --> 00:32:49,598
Posadziłaś Aegona na tronie.
369
00:32:49,723 --> 00:32:51,809
Knuli Hightowerowie.
370
00:32:51,934 --> 00:32:54,270
Ja tylko zarobiłam na ucieczce Aegona.
371
00:32:54,395 --> 00:32:55,813
Oddałaś im go.
372
00:32:55,938 --> 00:32:58,691
Jak zwykle wróciłby do domu po złoto
373
00:32:58,816 --> 00:33:00,693
i wytchnienie. Ja jedynie...
374
00:33:01,402 --> 00:33:03,821
- przyspieszyłam wydarzenia.
- Przez które
375
00:33:03,946 --> 00:33:06,282
królowa straciła tron i syna.
376
00:33:06,407 --> 00:33:09,159
Winisz mnie, bo tamtych
nie możesz dosięgnąć.
377
00:33:11,662 --> 00:33:14,540
Dobiłam z namiestnikiem targu.
378
00:33:14,665 --> 00:33:16,625
Nie popieram go,
379
00:33:17,293 --> 00:33:18,836
zwłaszcza teraz.
380
00:33:19,420 --> 00:33:22,840
Otto Hightower był dla mnie tym,
czym ja jestem dla was,
381
00:33:22,965 --> 00:33:24,466
narzędziem, które się odrzuca.
382
00:33:24,592 --> 00:33:27,469
- Co wiesz o nim i jego planach?
- Mało i nic.
383
00:33:31,056 --> 00:33:33,726
Nie przedstawiam dla ciebie wartości.
384
00:33:57,249 --> 00:33:58,751
Do celi z nią.
385
00:33:58,876 --> 00:34:01,295
Ma być traktowana jak zdrajczyni.
386
00:34:04,214 --> 00:34:07,760
Wybacz, książę, lecz mówi prawdę.
387
00:34:07,885 --> 00:34:10,554
- Nie była szpiegiem Hightowerów.
- Co ci do tego?
388
00:34:11,597 --> 00:34:12,681
Kwestia honoru.
389
00:34:12,806 --> 00:34:14,683
Honor kazał ci patrzeć,
390
00:34:14,808 --> 00:34:16,560
jak Hightower zagarnia władzę?
391
00:34:17,186 --> 00:34:18,938
Razem z twoim bratem?
392
00:34:19,772 --> 00:34:21,231
Nie, książę.
393
00:34:23,067 --> 00:34:24,068
Wstydzę się tego.
394
00:34:25,110 --> 00:34:29,281
Dlatego porzuciłem Gwardię Królewską,
brata i przybyłem tutaj.
395
00:34:29,406 --> 00:34:30,616
Nie dbam o to.
396
00:34:31,867 --> 00:34:34,745
Miałeś Aegona i mogłeś go zabić.
397
00:34:34,870 --> 00:34:37,498
Zostaliśmy gwardzistami
w wieku 10 i 8 lat.
398
00:34:38,332 --> 00:34:39,792
Złożyliśmy przysięgę:
399
00:34:40,584 --> 00:34:42,419
chronić rodzinę królewską.
400
00:34:44,088 --> 00:34:46,423
Co mieliśmy czynić,
gdy zwróciła się przeciw sobie?
401
00:35:15,911 --> 00:35:19,873
Królowa Rhaenyra Targaryen,
Pierwsza Tego Imienia,
402
00:35:19,999 --> 00:35:21,875
królowa Andalów,
403
00:35:22,001 --> 00:35:24,628
Rhoynarów i Pierwszych Ludzi,
404
00:35:24,753 --> 00:35:28,132
władczyni Siedmiu Królestw
i protektorka królestwa!
405
00:35:34,722 --> 00:35:36,473
Znalazłaś, czego potrzebowałaś?
406
00:35:45,649 --> 00:35:47,776
Rada czeka, Wasza Miłość.
407
00:35:52,406 --> 00:35:56,952
Na rozkaz polecę do Harrenhal.
Zyskamy przyczółek w dorzeczu.
408
00:35:57,870 --> 00:36:00,915
Mój mąż zablokował Gardziel.
409
00:36:01,040 --> 00:36:04,293
Wkrótce wymiana towarowa
z Królewską Przystanią ustanie.
410
00:36:10,633 --> 00:36:13,260
Chcę Aemonda Targaryena.
411
00:37:02,351 --> 00:37:04,979
Przez lata kupczenia plotkami
412
00:37:05,104 --> 00:37:07,481
z pewnością zgromadziłaś
w Czerwonej Twierdzy szpiegów,
413
00:37:07,606 --> 00:37:09,817
w tym służących, którzy znają zamek.
414
00:37:09,942 --> 00:37:11,902
Knuj spiski z kimś innym, Daemonie.
415
00:37:12,027 --> 00:37:14,738
Już ci nie podlegam.
416
00:37:16,365 --> 00:37:17,700
Wymieńmy się więc.
417
00:37:18,951 --> 00:37:21,495
Twoja wiedza w zamian za wolność.
418
00:37:49,398 --> 00:37:50,399
Wasza Miłość.
419
00:37:54,528 --> 00:37:57,907
Lady Jeyne Arryn obiecała poparcie
420
00:37:58,032 --> 00:38:00,534
w zamian za smoka,
który będzie strzegł Doliny.
421
00:38:03,787 --> 00:38:06,540
A lord Cregan Stark...
422
00:38:09,668 --> 00:38:11,921
obiecał dwa tysiące zbrojnych...
423
00:38:57,841 --> 00:38:59,218
Alyrie Florent.
424
00:39:29,582 --> 00:39:31,125
Viserys Targaryen.
425
00:40:29,475 --> 00:40:31,268
Lucerys Velaryon.
426
00:41:25,864 --> 00:41:27,032
Datek.
427
00:41:36,041 --> 00:41:37,126
Dowódco?
428
00:41:37,793 --> 00:41:39,086
Nie zniknąłem na długo.
429
00:41:41,422 --> 00:41:44,550
Słyszałem, że nie pałasz miłością
do Hightowerów.
430
00:41:45,968 --> 00:41:47,636
Jebać Hightowerów.
431
00:41:53,434 --> 00:41:54,685
Ruszać się.
432
00:41:58,981 --> 00:42:00,149
Żadnych kłopotów.
433
00:42:08,782 --> 00:42:11,911
Biały Robak powiada,
że jesteś szczurołapem Aegona.
434
00:42:12,411 --> 00:42:13,746
Musisz mieć sporo roboty,
435
00:42:13,871 --> 00:42:16,040
bo szkodniki plenią się w całym zamku.
436
00:42:17,458 --> 00:42:19,376
Słyszałem, że Robak nie żyje.
437
00:42:19,501 --> 00:42:22,504
Jej duch powiada, że obstawiasz walki.
438
00:42:22,630 --> 00:42:23,631
Psy.
439
00:42:24,840 --> 00:42:26,258
I kości.
440
00:42:27,009 --> 00:42:28,302
Sporo zalegasz?
441
00:42:36,185 --> 00:42:39,855
Słyszałem też,
że jak nikt znasz Czerwoną Twierdzę.
442
00:42:39,980 --> 00:42:42,024
Tunele Maegora
443
00:42:42,149 --> 00:42:43,817
to jedno wielkie gniazdo szczurów.
444
00:42:45,361 --> 00:42:48,030
Znam je lepiej
niż kształt własnego kutasa.
445
00:42:51,075 --> 00:42:52,243
To mój przyjaciel.
446
00:42:53,452 --> 00:42:55,704
Dziś będzie też twoim.
447
00:42:56,872 --> 00:42:59,458
Znajdziecie i zabijecie
księcia Aemonda Targaryena.
448
00:43:01,252 --> 00:43:02,711
Srebrne włosy i jedno oko.
449
00:43:03,671 --> 00:43:05,256
Łatwo go znaleźć.
450
00:43:07,633 --> 00:43:09,385
Ponoć sprawnie walczy,
451
00:43:09,510 --> 00:43:10,803
dlatego uważajcie.
452
00:43:12,888 --> 00:43:15,975
Połowa. Druga po wszystkim.
453
00:43:28,279 --> 00:43:29,280
Zgoda.
454
00:43:31,740 --> 00:43:33,534
A jeśli go nie znajdziemy?
455
00:43:38,080 --> 00:43:41,584
Tracimy cenne dni
w wojnie na pióra i kruki.
456
00:43:41,709 --> 00:43:43,419
Słowa to wiatr.
457
00:43:44,545 --> 00:43:46,755
Ty powinieneś wieść wojsko,
458
00:43:46,880 --> 00:43:49,341
ja - osłaniać was na Vhagar.
459
00:43:49,466 --> 00:43:52,303
Nikt nie ośmieliłby się
poprzeć Rhaenyry.
460
00:43:53,178 --> 00:43:56,015
Szybko przymusilibyśmy do posłuchu
Krainy Korony.
461
00:43:56,140 --> 00:43:58,225
Poprośmy króla,
462
00:43:59,018 --> 00:44:01,312
prywatnie, by nas tam posłał.
463
00:44:03,731 --> 00:44:05,608
Rosby i Stokeworth,
464
00:44:05,733 --> 00:44:08,903
małe zamki w cieniu stolicy.
465
00:44:09,028 --> 00:44:12,740
- Nie chcą mieć w nas wrogów.
- Ich ludzie dołączaliby do naszych
466
00:44:14,158 --> 00:44:16,535
i armia rosłaby w trakcie marszu.
467
00:44:18,829 --> 00:44:20,623
Przebiegła intryga.
468
00:44:21,707 --> 00:44:22,833
Lecz daremna.
469
00:44:23,459 --> 00:44:26,295
Mój brat słucha jedynie dziada i matki,
470
00:44:26,420 --> 00:44:29,131
którzy mówią mu,
że wojny smoków można uniknąć.
471
00:44:30,049 --> 00:44:33,010
Jest nieunikniona. Na pewno to widzą.
472
00:44:33,135 --> 00:44:35,387
Otto obawia się
zburzyć istniejący porządek,
473
00:44:36,597 --> 00:44:38,432
a Alicent jest po prostu...
474
00:44:40,100 --> 00:44:41,101
wściekła.
475
00:44:42,186 --> 00:44:45,439
- Wściekła?
- Wini mnie za wybuch wojny,
476
00:44:45,564 --> 00:44:49,235
choć z radą mego ojca spiskowała,
by przejąć tron.
477
00:44:51,570 --> 00:44:54,740
Jej Miłość jest dwulicowa.
478
00:44:58,661 --> 00:45:00,120
Ma dobre serce.
479
00:45:01,413 --> 00:45:03,791
A Rhaenyra to przebiegła pajęczyca.
480
00:45:04,583 --> 00:45:07,127
Dawno temu schwytała Alicent w swą sieć.
481
00:45:08,504 --> 00:45:09,880
I otruła.
482
00:45:11,924 --> 00:45:13,217
To nie jest wina twej matki.
483
00:45:15,386 --> 00:45:17,263
Miłuje naszego wroga.
484
00:45:19,431 --> 00:45:20,766
To czyni ją głupią.
485
00:45:37,992 --> 00:45:38,993
Namiestniku.
486
00:45:49,128 --> 00:45:53,007
Wracaj do komnat, lordzie dowódco.
Muszę pomówić z księciem.
487
00:46:07,229 --> 00:46:08,981
Nie chciałbym, mój wnuku,
488
00:46:09,106 --> 00:46:14,236
abyś układał plany
z dala od uszu króla i namiestnika.
489
00:46:14,862 --> 00:46:18,490
Pojmuję twą potrzebę działania,
bo też byłem młody.
490
00:46:18,616 --> 00:46:21,118
Chcę jedynie służyć.
491
00:46:27,625 --> 00:46:29,376
Ty i Vhagar
492
00:46:29,501 --> 00:46:32,046
to największa potęga w królestwie.
493
00:46:34,465 --> 00:46:37,343
Nikt już temu nie zaprzeczy.
494
00:46:42,973 --> 00:46:45,684
Lecz to złożona rozgrywka.
495
00:46:47,186 --> 00:46:49,647
Części elementów nie dostrzegasz.
496
00:46:50,940 --> 00:46:54,568
Obiecuję, że dostaniesz zemstę,
której szukasz,
497
00:46:54,693 --> 00:46:58,113
lecz zapanuj nad pragnieniami.
498
00:47:00,783 --> 00:47:03,160
Obaj wiemy, że twój brat nie potrafi.
499
00:47:21,428 --> 00:47:22,471
Dobra.
500
00:47:55,879 --> 00:47:56,880
Bierz.
501
00:48:02,428 --> 00:48:03,596
Weź psa.
502
00:48:31,081 --> 00:48:35,169
Chcę być symbolem
dla prostaczków i możnych.
503
00:48:35,294 --> 00:48:38,464
- Czekaj.
- Możesz być Aegonem Silnym.
504
00:48:38,589 --> 00:48:42,384
- To już zajęte.
- Wolisz budzić miłość
505
00:48:42,509 --> 00:48:44,053
- czy strach?
- Król.
506
00:48:44,178 --> 00:48:45,471
I to, i to.
507
00:48:45,596 --> 00:48:50,434
Matka i dziadek
hołubią mnie niczym kaczątko.
508
00:48:50,559 --> 00:48:53,562
Jesteś królem! Kogo obchodzi, co mówią?
509
00:48:53,687 --> 00:48:58,108
Przynajmniej mój brat zna swoje miejsce.
Jest wierny niczym ogar.
510
00:48:58,943 --> 00:49:01,946
Gdy każę, dosiądzie smoka
i ruszy na mych wrogów.
511
00:49:03,822 --> 00:49:07,284
- Patrz pod nogi.
- Muszę być władczy
512
00:49:07,409 --> 00:49:09,411
i budzić szacunek.
513
00:49:09,536 --> 00:49:14,875
- Co niby znaczy "wielkoduszny"?
- A "szczodry"?
514
00:49:15,000 --> 00:49:17,211
- Oczarujesz prostaczków.
- Dobre.
515
00:49:17,336 --> 00:49:19,838
- Jest wino?
- Aegon Smocze Serce.
516
00:49:19,964 --> 00:49:21,215
Lepsze.
517
00:49:21,840 --> 00:49:24,218
- Smoczy Kutas!
- Tak!
518
00:49:24,343 --> 00:49:27,054
Tak! To nieposkromiona bestia!
519
00:49:50,536 --> 00:49:54,790
- Jak wejść na górę?
- To komnaty królewskie.
520
00:49:56,458 --> 00:49:59,003
- Właśnie.
- Ale na górę nie wolno.
521
00:49:59,628 --> 00:50:02,006
Tam inni łapią szczury.
522
00:50:02,131 --> 00:50:05,843
Mamy zabić jebanego księcia.
Gdzie chcesz go niby znaleźć?
523
00:50:07,011 --> 00:50:08,887
Wprowadziłem cię.
524
00:50:09,013 --> 00:50:10,681
Reszta miała należeć do ciebie.
525
00:50:13,475 --> 00:50:17,021
Mógłbym cię wykończyć
i zabrać resztę złota.
526
00:50:20,107 --> 00:50:21,734
Znam drogę na górę,
527
00:50:21,859 --> 00:50:24,403
ale dalej już nie.
528
00:50:27,406 --> 00:50:28,574
Pokaż.
529
00:50:30,826 --> 00:50:32,369
Spierdalaj!
530
00:50:39,376 --> 00:50:40,377
Tędy.
531
00:51:01,565 --> 00:51:03,359
To poziom króla.
532
00:51:22,378 --> 00:51:23,504
Pusto.
533
00:51:24,630 --> 00:51:26,340
Musimy szukać dalej.
534
00:51:26,465 --> 00:51:28,884
Mówiłem, że nie wolno mi tu być.
535
00:51:29,009 --> 00:51:30,678
Słyszałeś księcia?
536
00:51:31,887 --> 00:51:34,515
Bez głowy nie będzie złota.
537
00:51:41,355 --> 00:51:42,564
Zastaw pułapkę.
538
00:51:44,483 --> 00:51:45,901
Dla pozorów.
539
00:51:46,860 --> 00:51:48,237
Ja sprawdzę obok.
540
00:52:21,854 --> 00:52:23,147
Łapię szczury.
541
00:53:03,145 --> 00:53:04,355
Stójże!
542
00:53:09,318 --> 00:53:11,403
Kto to, kurwa, jest?
543
00:53:12,738 --> 00:53:14,240
Królowa.
544
00:53:15,199 --> 00:53:17,284
"Syn za syna" powiedział.
545
00:53:18,077 --> 00:53:20,454
Czy ona wygląda ci na syna?
546
00:53:21,997 --> 00:53:23,457
Tam.
547
00:53:33,050 --> 00:53:35,427
Bierzmy naszą głowę i znikamy.
548
00:53:42,768 --> 00:53:44,603
Wyglądają tak samo.
549
00:53:44,728 --> 00:53:46,981
- Który to chłopak?
- Może ten?
550
00:53:47,106 --> 00:53:49,525
- Nie...
- Poszukaj kutasa.
551
00:53:53,779 --> 00:53:54,863
Matka wie.
552
00:53:57,324 --> 00:54:01,829
Zrób cokolwiek więcej,
a skrwawię was wszystkich.
553
00:54:09,378 --> 00:54:10,504
Który?
554
00:54:13,424 --> 00:54:15,217
Mam naszyjnik.
555
00:54:17,386 --> 00:54:18,846
Wielkiej wartości.
556
00:54:22,725 --> 00:54:24,018
To nie syn.
557
00:54:48,000 --> 00:54:49,001
Czekaj.
558
00:54:50,377 --> 00:54:53,714
To drugi. Za łatwo wydała
królewskiego dziedzica.
559
00:55:03,849 --> 00:55:04,850
Nie.
560
00:55:06,518 --> 00:55:07,895
Mówi prawdę.
561
00:55:11,941 --> 00:55:12,942
Przytrzymaj go.
562
00:55:16,987 --> 00:55:17,988
Nie...
563
00:56:21,844 --> 00:56:23,262
Helaeno!
564
00:56:27,933 --> 00:56:28,976
Co się stało?
565
00:56:33,856 --> 00:56:35,107
Zabili chłopca.
566
00:57:58,482 --> 00:58:00,484
Tekst polski:
Wojtek Stybliński