1 00:00:06,006 --> 00:00:09,926 NETFLIX — ORYGINALNY SERIAL ANIME 2 00:01:43,436 --> 00:01:45,936 Szkolenie idzie dobrze. 3 00:01:47,607 --> 00:01:49,777 To dlaczego mam taką słabą szczękę? 4 00:01:57,242 --> 00:01:59,872 To może być szansa. 5 00:02:06,459 --> 00:02:09,249 Znam smak śliny sprawcy. 6 00:02:14,801 --> 00:02:15,931 To nie to. 7 00:02:19,764 --> 00:02:20,974 Nie. 8 00:02:22,600 --> 00:02:24,230 Nie to. 9 00:02:25,812 --> 00:02:27,232 To też nie. 10 00:02:33,027 --> 00:02:35,157 Ten ktoś pokonał mnie jedną ręką. 11 00:02:37,782 --> 00:02:40,292 To była wiadomość do mnie. 12 00:02:41,452 --> 00:02:43,252 „To ja pożarłem Tema”. 13 00:02:43,955 --> 00:02:47,325 „Węsz dalej, a zginiesz”. 14 00:02:56,342 --> 00:02:57,842 Wytrzymaj 20 sekund. 15 00:02:57,927 --> 00:03:00,007 Nie, przestań! 16 00:03:00,096 --> 00:03:01,386 Dasz radę. 17 00:03:02,765 --> 00:03:04,175 Powolny wydech. 18 00:03:04,851 --> 00:03:07,521 Przydałaby się tu kurtyna. 19 00:03:07,604 --> 00:03:10,444 Powiesimy to i nikt nie zauważy. 20 00:03:12,191 --> 00:03:13,611 - Dom. - No? 21 00:03:14,152 --> 00:03:17,992 Przydałby się czerwony filtr na reflektor Piny. 22 00:03:20,408 --> 00:03:24,078 Fakt. Jest biały, 23 00:03:24,162 --> 00:03:27,082 jego karnacja wyda się cieplejsza. 24 00:03:32,337 --> 00:03:33,547 To nie… 25 00:03:36,174 --> 00:03:38,514 Ja nie… 26 00:03:40,428 --> 00:03:42,098 Moja ręka… 27 00:03:45,558 --> 00:03:46,938 Roślinożercy, cofnąć się! 28 00:03:47,018 --> 00:03:49,018 To nie… 29 00:03:49,562 --> 00:03:50,562 Spokojnie, Tao. 30 00:03:50,647 --> 00:03:52,067 Nie panikuj. 31 00:03:52,857 --> 00:03:53,687 Co mam… 32 00:03:55,360 --> 00:03:57,450 Widziałaś, że to nie było specjalnie? 33 00:03:57,528 --> 00:03:58,948 - Przestań! - Uwierzcie mi! 34 00:03:59,030 --> 00:04:00,780 Uspokój się. Są przerażeni. 35 00:04:00,865 --> 00:04:01,695 Ale… 36 00:04:03,910 --> 00:04:05,950 Moja ręka! 37 00:04:06,037 --> 00:04:08,997 Zabierzcie go do pielęgniarki, szybko! 38 00:04:09,082 --> 00:04:12,792 Czasami się zdarza, 39 00:04:13,378 --> 00:04:18,218 że mięsożercy tracą kontrolę nad siłą i krzywdzą roślinożerców. 40 00:04:19,425 --> 00:04:23,255 Nowe osiągnięcia w medycynie 41 00:04:23,763 --> 00:04:25,893 pozwolą przyszyć mu rękę. 42 00:04:27,225 --> 00:04:28,055 Ale… 43 00:04:28,851 --> 00:04:29,891 - Kibi… - Nie! 44 00:04:30,728 --> 00:04:31,768 Nie dotykaj mnie! 45 00:04:32,647 --> 00:04:36,027 Żadnych mięsożerców! Nie chcę stracić drugiej ręki. 46 00:04:36,109 --> 00:04:40,149 Zaufaj mi. Mięsożercy są silniejsi, zaniosą cię. 47 00:04:40,238 --> 00:04:41,778 - Nie. - Kibi. 48 00:04:41,864 --> 00:04:43,034 Boję się! 49 00:04:43,116 --> 00:04:44,656 Ja się boję. 50 00:04:45,576 --> 00:04:47,406 Kibi, ale… 51 00:04:48,079 --> 00:04:49,079 Legoshi. 52 00:04:50,415 --> 00:04:51,665 Legoshi może mnie zanieść. 53 00:04:53,710 --> 00:04:54,590 Dobrze. 54 00:04:56,296 --> 00:04:57,206 Chodźmy. 55 00:04:57,880 --> 00:05:00,010 Podniosę cię. Uważaj. 56 00:05:02,343 --> 00:05:05,143 Idziemy do pielęgniarki. 57 00:05:05,847 --> 00:05:07,597 Zajmijcie się wszystkim. 58 00:05:07,682 --> 00:05:10,022 No tak, jeszcze ręka. 59 00:05:11,311 --> 00:05:12,981 Weźmie ją ktoś? 60 00:05:18,901 --> 00:05:21,701 Ja to zrobię. 61 00:05:23,531 --> 00:05:26,161 Zakryję, żeby nikt jej nie widział. 62 00:05:28,077 --> 00:05:28,907 Dzięki. 63 00:05:29,495 --> 00:05:30,325 Chodźmy. 64 00:05:32,415 --> 00:05:33,245 Kibi. 65 00:05:34,083 --> 00:05:35,713 Odwołuję dzisiejszą próbę. 66 00:05:36,794 --> 00:05:39,264 Zachowajcie spokój. 67 00:05:45,636 --> 00:05:48,926 Zabiorą mnie do szpitala? 68 00:05:49,515 --> 00:05:50,765 Pewnie tak. 69 00:05:51,684 --> 00:05:54,734 Jak wyjdziesz, kupię ci koktajl z mrówek. 70 00:05:59,984 --> 00:06:03,034 Kibi… To musiało boleć. 71 00:06:03,112 --> 00:06:05,702 Co ja teraz pocznę? To koniec. 72 00:06:07,742 --> 00:06:10,832 Wszyscy wiedzą, że to był wypadek. 73 00:06:10,912 --> 00:06:12,832 W razie potrzeby mogę zeznawać. 74 00:06:13,956 --> 00:06:15,166 Nie w tym rzecz. 75 00:06:16,125 --> 00:06:18,625 Gorsze niż samo wyrwanie mu ręki było to, 76 00:06:18,711 --> 00:06:20,461 jak na mnie patrzyli. 77 00:06:21,380 --> 00:06:22,880 Na pewno teraz myślą, 78 00:06:23,841 --> 00:06:24,721 że… 79 00:06:26,844 --> 00:06:28,394 to ja pożarłem Tema. 80 00:06:31,349 --> 00:06:33,679 - A pożarłeś? - Nie! 81 00:06:34,936 --> 00:06:38,056 Próbowałem zachować spokój, żeby ich nie wystraszyć. 82 00:06:39,023 --> 00:06:43,363 Ale jak być spokojnym, gdy się urwało kumplowi rękę? 83 00:06:45,404 --> 00:06:51,624 Ja i Aoba też się denerwowaliśmy. Czuliśmy się, jakbyśmy też go skrzywdzili. 84 00:06:55,957 --> 00:06:57,377 Proszę się nim zająć. 85 00:07:00,211 --> 00:07:02,001 Poplamiłeś się krwią. 86 00:07:02,088 --> 00:07:03,838 Dzięki. 87 00:07:04,507 --> 00:07:05,877 Faktycznie. 88 00:07:07,593 --> 00:07:10,473 Lepiej to zmyję. 89 00:07:11,472 --> 00:07:12,812 A nawiasem… 90 00:07:14,350 --> 00:07:17,400 to ty pożarłeś Tema, nie? 91 00:07:21,149 --> 00:07:23,109 Nie ma sensu tego ukrywać. 92 00:07:25,153 --> 00:07:26,403 Masz rację. 93 00:07:28,739 --> 00:07:32,239 Zdradził mnie pocałunek? 94 00:07:33,161 --> 00:07:35,411 Tylko tak mogłem cię wyśledzić. 95 00:07:36,497 --> 00:07:37,707 Nie przeproszę. 96 00:07:39,000 --> 00:07:42,340 Nie sądziłem, że to odkryjesz. 97 00:07:43,713 --> 00:07:46,053 Na chwilę się zapomniałem. 98 00:07:47,383 --> 00:07:49,263 Popełniłem błąd. 99 00:07:50,136 --> 00:07:53,466 Myślałeś, że pożarcie ujdzie ci na sucho? 100 00:07:55,600 --> 00:07:56,640 A nie ujdzie? 101 00:07:57,477 --> 00:07:58,557 W tej sytuacji… 102 00:07:59,395 --> 00:08:04,725 zadbam, żebyś nikomu nie powiedział. 103 00:08:05,610 --> 00:08:07,780 Moje ciało nie reaguje. 104 00:08:08,905 --> 00:08:11,525 Pazury się nie wysuwają, sierść się nie stroszy. 105 00:08:11,616 --> 00:08:14,786 Nie mam z nim szans. 106 00:08:16,496 --> 00:08:17,656 Dawaj! 107 00:08:17,747 --> 00:08:21,457 Nie mam czasu. Tylko przechodzę. 108 00:08:24,378 --> 00:08:27,508 Kazali mi zanieść jego rzeczy. 109 00:08:28,508 --> 00:08:29,758 No nie. 110 00:08:31,969 --> 00:08:33,179 Przepraszam! 111 00:08:33,262 --> 00:08:35,602 Jestem Pina z kółka teatralnego. 112 00:08:36,349 --> 00:08:38,479 Mam torbę Kibiego. 113 00:08:38,559 --> 00:08:40,519 - Połóż ją tam. - Robi się. 114 00:08:40,603 --> 00:08:43,023 Wyjdzie z tego. Spokojnie. 115 00:08:43,105 --> 00:08:46,815 Jasne. Do zobaczenia! 116 00:08:49,987 --> 00:08:52,317 Misja wykonana. 117 00:08:55,117 --> 00:08:58,787 Naprawa będzie sporo kosztować. 118 00:08:59,372 --> 00:09:00,712 Nikomu nie powiem. 119 00:09:00,790 --> 00:09:02,210 Zaczekaj! 120 00:09:03,834 --> 00:09:06,384 Powiedz, że nic nie słyszałeś. 121 00:09:09,465 --> 00:09:12,005 Dzięki za troskę, 122 00:09:13,010 --> 00:09:19,270 ale to nie moja sprawa, że Riz stoi za pożarciem. 123 00:09:20,643 --> 00:09:23,233 Szkoda, że nie mogę tak powiedzieć. 124 00:09:24,021 --> 00:09:26,521 Chciałem się w to wmieszać. 125 00:09:28,150 --> 00:09:32,280 W końcu mięsożercy tracą i odzyskują jasność umysłu… 126 00:09:33,739 --> 00:09:35,699 przez roślinożerców. 127 00:09:43,040 --> 00:09:45,790 PINA 128 00:09:45,876 --> 00:09:48,126 Spójrz tutaj! Mrugnij do mnie! 129 00:09:52,049 --> 00:09:55,969 Porozmawiajmy spokojnie. 130 00:09:57,555 --> 00:10:02,305 Nie patrz na mnie jak na swoją ofiarę, Riz. 131 00:10:04,061 --> 00:10:05,771 Nadal jestem w szoku. 132 00:10:05,855 --> 00:10:07,015 Oczywiście. 133 00:10:07,523 --> 00:10:10,823 Dwóch uczniów wie, co zrobiłeś. 134 00:10:11,902 --> 00:10:14,782 Tylko w jeden sposób zapewnisz sobie spokój. 135 00:10:14,864 --> 00:10:17,164 Muszę się ciebie pozbyć. 136 00:10:17,241 --> 00:10:20,621 - Nie pozwolę… - Nie radzę mnie krzywdzić. 137 00:10:21,537 --> 00:10:27,957 Policja nie odpuści, jeśli zginie tu kolejny roślinożerca. 138 00:10:28,878 --> 00:10:32,838 Dojdą do tego, że to ktoś z kółka. 139 00:10:32,923 --> 00:10:34,933 Wtedy nawet dzieciak cię wytropi. 140 00:10:36,385 --> 00:10:39,055 O rety. No przekichane. 141 00:10:40,931 --> 00:10:43,681 Ja na ciebie nie doniosę. 142 00:10:44,852 --> 00:10:48,402 Obaj mamy problem, 143 00:10:49,565 --> 00:10:52,435 ale dziś zwycięża sprawiedliwość. 144 00:10:54,904 --> 00:10:56,864 Miłych bezsennych nocy. 145 00:10:58,616 --> 00:11:00,736 Chodźmy, Legoshi. 146 00:11:02,787 --> 00:11:03,747 Dobra. 147 00:11:14,173 --> 00:11:17,343 Dlaczego nagle zamknęli szkołę? 148 00:11:17,426 --> 00:11:20,216 Ponoć nauczyciele cały dzień obradują. 149 00:11:20,304 --> 00:11:21,684 Ciekawe, co się stało. 150 00:11:21,764 --> 00:11:24,314 Mamy za dużo prac domowych. 151 00:11:27,895 --> 00:11:29,725 „Pilna informacja”? 152 00:11:29,814 --> 00:11:31,194 Co? 153 00:11:32,066 --> 00:11:35,776 „Od przyszłego roku szkoła Cherryton 154 00:11:35,861 --> 00:11:41,161 będzie prowadzić segregację mięsożerców i roślinożerców”. 155 00:11:42,827 --> 00:11:46,037 Od przyszłego miesiąca zamykają kółko teatralne? 156 00:11:46,747 --> 00:11:51,417 Cóż, szkoły koedukacyjne to teraz rzadkość. 157 00:11:51,502 --> 00:11:52,962 Nie idziemy z duchem czasu. 158 00:11:53,045 --> 00:11:55,705 Moja mama złożyła skargę. 159 00:11:55,798 --> 00:11:57,628 Jak wszystkich roślinożerców. 160 00:11:58,676 --> 00:12:02,176 „Moje dziecko nie będzie się uczyć wśród głodujących uczniów”. 161 00:12:03,264 --> 00:12:08,354 Mięsożercy nie mają tu nic do powiedzenia. 162 00:12:12,648 --> 00:12:13,478 Daj spokój! 163 00:12:13,566 --> 00:12:16,026 Jestem najweselszym kolesiem z kółka. 164 00:12:16,110 --> 00:12:18,400 Nie mogę się załamywać! 165 00:12:18,487 --> 00:12:19,607 Bill. 166 00:12:23,033 --> 00:12:25,873 Els, wystraszyłaś mnie. 167 00:12:26,745 --> 00:12:28,615 Pójdziemy razem na kółko? 168 00:12:28,706 --> 00:12:31,416 - Słyszałeś o kółku? - Tak. 169 00:12:33,002 --> 00:12:35,302 Działa tylko do końca miesiąca. 170 00:12:35,921 --> 00:12:37,881 To nas zaskoczyli. 171 00:12:38,632 --> 00:12:42,222 Cóż, nic nie poradzimy. 172 00:12:43,429 --> 00:12:44,679 Nie poradzimy? 173 00:12:44,763 --> 00:12:46,813 Powinnaś się cieszyć. 174 00:12:46,891 --> 00:12:49,441 To dla twojego bezpieczeństwa. 175 00:12:50,019 --> 00:12:51,519 To dobrze, nie? 176 00:12:54,315 --> 00:12:55,435 Tchórz. 177 00:12:56,233 --> 00:12:58,823 Jak możesz? 178 00:12:58,903 --> 00:13:00,203 Els… 179 00:13:00,279 --> 00:13:03,119 Nie mów mi o bezpieczeństwie! 180 00:13:04,116 --> 00:13:08,536 Wiem, że w tajemnicy kupujesz mięso na czarnym rynku. 181 00:13:08,621 --> 00:13:10,081 Skąd… 182 00:13:10,748 --> 00:13:15,248 Całe kółko wie, że jesz mięso. 183 00:13:15,336 --> 00:13:16,956 Do tego mówiłeś, 184 00:13:17,046 --> 00:13:19,716 że gdybym była tygrysicą, to byś mnie puknął! 185 00:13:19,798 --> 00:13:22,968 Wszyscy wiedzą, jaki bywasz nietaktowny. 186 00:13:24,637 --> 00:13:26,967 Mimo to współpracowaliśmy. 187 00:13:27,056 --> 00:13:28,886 Uspokój się. Są przerażeni. 188 00:13:28,974 --> 00:13:30,944 Poczytaj sobie tę mangę. 189 00:13:31,018 --> 00:13:35,728 Dostrzegasz w innych dobro i zło, 190 00:13:36,732 --> 00:13:38,612 bo jesteś w kółku! 191 00:13:39,193 --> 00:13:44,413 Dlaczego tak łatwo się pogodziłeś… 192 00:13:45,950 --> 00:13:47,240 Wystarczy. 193 00:13:47,326 --> 00:13:48,986 Nie powinnaś krzyczeć. 194 00:13:49,954 --> 00:13:51,044 Przepraszam. 195 00:13:51,121 --> 00:13:52,251 Myliłem się. 196 00:13:53,040 --> 00:13:54,170 Wybacz. 197 00:13:55,834 --> 00:13:59,304 Urządźmy protest. Ja też chcę, by kółko przetrwało. 198 00:14:00,005 --> 00:14:01,715 Chodźmy do sali prób. 199 00:14:02,508 --> 00:14:05,048 To nie takie proste. 200 00:14:06,136 --> 00:14:08,306 Dzisiejsza informacja… 201 00:14:10,349 --> 00:14:12,269 Spóźniliście się. Już jesteśmy. 202 00:14:12,351 --> 00:14:13,891 KÓŁKO CZY POSŁUSZEŃSTWO 203 00:14:13,978 --> 00:14:16,648 - To… - Kółko musi przetrwać! 204 00:14:16,730 --> 00:14:17,570 Racja! 205 00:14:18,399 --> 00:14:21,069 Dobrze. Pytanie, co dalej. 206 00:14:27,783 --> 00:14:29,163 Pokłóciliście się? 207 00:14:29,243 --> 00:14:30,413 Cicho bądź. 208 00:14:47,970 --> 00:14:49,810 Miała być wytrzymała. 209 00:14:50,556 --> 00:14:52,516 Miłych bezsennych nocy. 210 00:14:53,392 --> 00:14:57,152 Pina, nawet zanim to powiedziałeś, 211 00:14:57,229 --> 00:15:01,899 od dawna cierpiałem na bezsenność. 212 00:15:02,985 --> 00:15:04,065 W porządku? 213 00:15:05,195 --> 00:15:07,065 Zawsze masz skutki uboczne. 214 00:15:08,157 --> 00:15:10,577 Cholera, głowa mnie boli. 215 00:15:10,659 --> 00:15:14,539 My, niedźwiedzie, musimy z tym żyć. 216 00:15:15,581 --> 00:15:16,711 ZANIK MIĘŚNI 217 00:15:16,790 --> 00:15:18,960 Ponaddwumetrowe niedźwiedzie 218 00:15:19,043 --> 00:15:22,463 muszą brać leki powodujące zanik mięśni. 219 00:15:23,297 --> 00:15:26,007 Ich potężna siła stanowi zagrożenie. 220 00:15:26,884 --> 00:15:28,974 To pomaga zapobiec poważnym wypadkom. 221 00:15:29,053 --> 00:15:30,103 To nic złego. 222 00:15:31,555 --> 00:15:32,555 Ale… 223 00:15:33,390 --> 00:15:36,940 upokorzenie powodowane codziennym przyjmowaniem tabletek… 224 00:15:37,811 --> 00:15:39,191 SŁONECZNIK 225 00:15:39,271 --> 00:15:41,731 MIÓD 226 00:15:53,619 --> 00:15:57,829 Tylko miód pozwala złagodzić objawy. 227 00:16:00,960 --> 00:16:03,420 Zawsze umiesz pocieszyć, Riz. 228 00:16:03,504 --> 00:16:05,174 Rozłupiesz mi orzechy? 229 00:16:06,173 --> 00:16:07,973 To, że jest uprzejmy… 230 00:16:08,050 --> 00:16:13,260 Każdy widzi we mnie miłego misia, który objada się miodkiem. 231 00:16:14,765 --> 00:16:17,805 Nikt nie zna prawdziwego mnie. 232 00:16:19,103 --> 00:16:20,483 Z wyjątkiem… 233 00:16:21,438 --> 00:16:22,818 jednej osoby. 234 00:16:23,524 --> 00:16:25,864 WIOSNA, 8 MIESIĘCY WCZEŚNIEJ 235 00:16:25,943 --> 00:16:28,363 Jesteś przerażający, Riz. 236 00:16:30,239 --> 00:16:33,119 - Serio to powiedziałeś? - Tak. 237 00:16:33,200 --> 00:16:37,330 Jesteś olbrzymi. 238 00:16:38,664 --> 00:16:40,584 Uraziłem cię? Przepraszam. 239 00:16:40,666 --> 00:16:42,076 Raczej zaskoczyłeś. 240 00:16:42,167 --> 00:16:45,047 Nikt mi tego nie powiedział. 241 00:16:45,713 --> 00:16:46,963 Rozumiem. 242 00:16:47,464 --> 00:16:50,514 Przepraszam, nie chciałem. 243 00:16:51,468 --> 00:16:55,508 Zawsze byłem ciekaw, jak patrzysz na innych. 244 00:16:59,601 --> 00:17:02,811 Nie czujesz się samotny, widząc wszystkich z góry? 245 00:17:04,064 --> 00:17:05,734 Co sobie myślisz? 246 00:17:06,442 --> 00:17:10,152 To słowa o wiele słodsze niż miód. 247 00:17:10,237 --> 00:17:12,357 Tem. Z jakiegoś powodu 248 00:17:13,073 --> 00:17:17,163 nagle poczułem się lekki. 249 00:17:18,537 --> 00:17:20,747 Powiedz, jeśli coś cię trapi. 250 00:17:20,831 --> 00:17:22,211 Skoczymy na sok? 251 00:17:23,417 --> 00:17:25,497 Jasne, ale mówiłeś… 252 00:17:25,586 --> 00:17:27,876 Jesteś przerażający, ale to nic złego. 253 00:17:30,758 --> 00:17:33,298 Tem był szczerym chłopakiem. 254 00:17:36,055 --> 00:17:39,215 Nie wiedziałem, że przyjmujecie takie leki. 255 00:17:39,892 --> 00:17:41,352 Musi wam być ciężko. 256 00:17:41,435 --> 00:17:45,555 Nie mówiłem o tym nikomu spoza rodziny, 257 00:17:46,273 --> 00:17:49,403 a co dopiero roślinożercom. 258 00:17:49,485 --> 00:17:50,485 Czemu nie? 259 00:17:50,569 --> 00:17:52,529 Będzie ci lżej, jak o tym powiesz. 260 00:17:52,613 --> 00:17:53,453 Nie mogę. 261 00:17:54,156 --> 00:17:57,826 Jeśli się dowiedzą, że muszę tłumić ogromną siłę lekami, 262 00:17:57,910 --> 00:17:59,290 będą się mnie bać. 263 00:17:59,953 --> 00:18:01,163 Tak myślisz? 264 00:18:02,081 --> 00:18:04,671 Wszyscy wiedzą, że jesteś miły. 265 00:18:04,750 --> 00:18:06,210 Nie martw się. 266 00:18:06,293 --> 00:18:07,593 Miły? 267 00:18:08,962 --> 00:18:11,342 Tak naprawdę nie jestem miły. 268 00:18:12,508 --> 00:18:16,138 Nawet nie wiem, co to znaczy. 269 00:18:18,388 --> 00:18:22,178 Ale rozmowa ze mną ci pomogła, prawda? 270 00:18:22,768 --> 00:18:25,398 Spotykajmy się częściej poza kółkiem. 271 00:18:25,479 --> 00:18:27,439 Może skutki uboczne zelżeją. 272 00:18:29,566 --> 00:18:31,436 Tem miał rację. 273 00:18:32,528 --> 00:18:35,238 Po kilku dniach gadania o bzdurach 274 00:18:35,948 --> 00:18:38,368 zacząłem jeść mniej miodu. 275 00:18:39,868 --> 00:18:41,498 Dzięki niemu 276 00:18:41,578 --> 00:18:43,998 wywołana lekami depresja ustąpiła. 277 00:18:46,250 --> 00:18:50,090 Na pewno muszę je brać? 278 00:18:52,381 --> 00:18:57,761 Chcę się zbliżyć do Tema jako prawdziwy ja. 279 00:19:06,770 --> 00:19:09,360 Inaczej dziś wyglądasz. 280 00:19:10,190 --> 00:19:11,940 Jakby całe ciało ci napuchło. 281 00:19:12,025 --> 00:19:12,985 Zauważyłeś? 282 00:19:13,068 --> 00:19:15,318 Pominąłem dawkę leków. 283 00:19:15,904 --> 00:19:18,374 Nie możesz tego robić. 284 00:19:18,448 --> 00:19:20,988 Nie potrzebuję ich. 285 00:19:22,828 --> 00:19:24,038 Dlaczego uciekasz? 286 00:19:30,043 --> 00:19:31,133 Zaczekaj! 287 00:19:31,920 --> 00:19:35,420 Chciałem ci pokazać, jaki jestem naprawdę. 288 00:19:39,011 --> 00:19:41,431 SALA WYKŁADOWA 2 289 00:19:43,056 --> 00:19:44,976 Przecież się rozumiemy. 290 00:19:46,101 --> 00:19:47,271 Nie. 291 00:19:48,312 --> 00:19:51,322 Wszyscy mięsożercy to potwory! 292 00:19:53,108 --> 00:19:55,738 Gdy to powiedział, 293 00:19:56,278 --> 00:19:59,068 jego słowa i oczy stały się jeszcze piękniejsze. 294 00:19:59,156 --> 00:20:01,026 To była prawdziwa przyjaźń. 295 00:20:01,700 --> 00:20:05,290 Nie musisz już niczego ukrywać. 296 00:20:06,663 --> 00:20:08,293 Jesteśmy najlepszymi kumplami. 297 00:20:10,667 --> 00:20:11,707 Prawda? 298 00:20:12,544 --> 00:20:16,514 Jesteś niepowtarzalny dzięki swojej sile. 299 00:20:19,092 --> 00:20:22,012 Akceptuję cię takiego, jaki jesteś. 300 00:20:23,513 --> 00:20:25,353 Nie musisz dłużej cierpieć. 301 00:20:27,184 --> 00:20:28,024 Tem. 302 00:20:41,114 --> 00:20:42,074 Tem. 303 00:20:49,665 --> 00:20:53,035 Krew i mięso rozrzucone na podłodze… 304 00:20:54,044 --> 00:20:55,884 ślady desperackiego oporu… 305 00:20:57,256 --> 00:20:59,836 wspomnienia wspólnych chwil… 306 00:20:59,925 --> 00:21:05,135 Nie mogłem pozwolić, by to się stało halucynacją. 307 00:21:06,807 --> 00:21:09,347 Konsystencja, kolor, 308 00:21:09,935 --> 00:21:12,345 ciepło i smak 309 00:21:13,272 --> 00:21:16,902 to obrazy z mojej młodości. 310 00:21:19,152 --> 00:21:23,572 To skarby, które zapamiętam aż po kres. 311 00:21:25,993 --> 00:21:30,913 NIEZAPOMNIANA SŁODYCZ 312 00:22:55,957 --> 00:23:00,957 Napisy: Konrad Szabowicz