1 00:02:12,758 --> 00:02:13,593 Cześć. 2 00:02:14,677 --> 00:02:17,013 Tom. Nadal tu jesteś. 3 00:02:17,013 --> 00:02:17,930 Tak. 4 00:02:22,810 --> 00:02:24,187 Jak Miramare? 5 00:02:24,187 --> 00:02:27,523 W porządku. Może być. Jest Marge? 6 00:02:27,523 --> 00:02:30,443 Minęliście się. Poszła do siebie popracować. 7 00:02:30,443 --> 00:02:32,570 - Popracować? - Tak. Jest pisarką. 8 00:02:34,864 --> 00:02:36,324 Pisze powieść? 9 00:02:36,324 --> 00:02:38,451 Przewodnik po Atrani. 10 00:02:39,952 --> 00:02:41,704 Ze zdjęciami? 11 00:02:41,704 --> 00:02:44,957 Tak. Umie robić ładne zdjęcia. 12 00:02:44,957 --> 00:02:48,085 Zdjęcia i słowa. 13 00:02:48,085 --> 00:02:51,088 Tak. Opisy, obserwacje, wiersze... 14 00:02:52,506 --> 00:02:54,592 Nie pozwala mi ich przeczytać. 15 00:02:54,592 --> 00:02:55,927 I na dodatek wiersze. 16 00:03:00,681 --> 00:03:03,267 Jaki masz plan? Rzym? Sycylia? 17 00:03:03,267 --> 00:03:05,686 Naprawdę nie da się źle wybrać. 18 00:03:05,686 --> 00:03:07,772 Przywiozłem ci coś z Nowego Jorku. 19 00:03:09,357 --> 00:03:10,566 Co? 20 00:03:10,566 --> 00:03:13,778 Koszule, szlafrok i inne takie. Są w hotelu. 21 00:03:14,987 --> 00:03:16,822 Muszę się do czegoś przyznać. 22 00:03:16,822 --> 00:03:19,825 Twój ojciec chce, żebym namówił cię do powrotu. 23 00:03:21,786 --> 00:03:23,120 - Mój ojciec? - Tak. 24 00:03:24,455 --> 00:03:26,874 Powiedziałem, że spróbuję, naprawdę... 25 00:03:28,459 --> 00:03:30,544 ale teraz nie mam zamiaru. 26 00:03:31,170 --> 00:03:33,881 Rozumiem, czemu ty chcesz tu zostać 27 00:03:33,881 --> 00:03:35,591 czy ktoś inny, pięknie tu. 28 00:03:35,591 --> 00:03:37,802 Po co wracać do Nowego Jorku? 29 00:03:37,802 --> 00:03:41,055 Przysłał cię tu... za wynagrodzeniem? 30 00:03:41,055 --> 00:03:43,349 Tak, ale wszystko mu oddam. 31 00:03:44,684 --> 00:03:46,936 Nie wykorzystuję ludzi. 32 00:03:49,105 --> 00:03:50,523 Skąd w ogóle go znasz? 33 00:03:50,523 --> 00:03:52,984 Nie znam. To on mnie znalazł. 34 00:03:54,068 --> 00:03:58,322 Nie przekonał twoich przyjaciół, żeby z butami weszli ci w życie, 35 00:03:58,322 --> 00:03:59,991 i ja też nie zamierzam, 36 00:03:59,991 --> 00:04:03,577 ale weź rzeczy, które przekazała twoja matka. 37 00:04:03,577 --> 00:04:04,578 A potem... 38 00:04:05,454 --> 00:04:06,706 dam ci spokój. 39 00:04:19,176 --> 00:04:20,845 Nie mogę w to uwierzyć. 40 00:04:23,597 --> 00:04:25,016 Ale w sumie to mogę. 41 00:04:26,100 --> 00:04:27,059 Tom, 42 00:04:27,768 --> 00:04:29,228 nic mu nie oddawaj. 43 00:04:29,228 --> 00:04:31,689 To dla niego grosze. Wrzuci w koszty. 44 00:04:31,689 --> 00:04:34,567 Pewnie nawet odpisze sobie od podatku. 45 00:04:35,818 --> 00:04:38,279 - Nie jesteś zły? - Pewnie, że nie. 46 00:04:38,279 --> 00:04:40,865 Też bym tak zrobił. Sam tak zrobiłem. 47 00:04:40,865 --> 00:04:44,368 Mogłem i wyruszyłem w przygodę do nieznanego miejsca. 48 00:04:44,368 --> 00:04:46,245 Ty zrobiłeś to samo. 49 00:04:47,163 --> 00:04:47,997 Tak. 50 00:04:54,170 --> 00:04:55,546 Ermelinda! 51 00:04:58,466 --> 00:04:59,800 Kawa dla Toma. 52 00:05:02,970 --> 00:05:04,847 Nie jestem niewdzięcznikiem, 53 00:05:04,847 --> 00:05:07,892 ale matka chyba nie wie, że najlepsze koszule 54 00:05:07,892 --> 00:05:09,143 importuje się stąd. 55 00:05:10,936 --> 00:05:13,230 Dzięki, że zrobiłeś to dla niej. 56 00:05:13,230 --> 00:05:14,315 To miłe. 57 00:05:14,315 --> 00:05:15,483 Coś przeoczyłeś. 58 00:05:28,037 --> 00:05:29,663 Oczywiście, że ten wybrała. 59 00:05:31,123 --> 00:05:33,417 Tom, powiedz mi, 60 00:05:33,417 --> 00:05:37,671 kto włożyłby purpurowy szlafrok we wzorki? 61 00:05:37,671 --> 00:05:39,632 Boże kochany, jest okropny. 62 00:05:49,934 --> 00:05:51,852 Ojciec wspomniał, że maluję? 63 00:05:54,480 --> 00:05:55,314 Nie. 64 00:05:57,233 --> 00:06:00,611 Jestem w tym niezły, ale on by tego nie przyznał. 65 00:06:04,323 --> 00:06:05,491 Chcesz zobaczyć? 66 00:06:08,119 --> 00:06:09,120 No dobra. 67 00:06:11,288 --> 00:06:12,915 Oto i one. 68 00:06:17,628 --> 00:06:19,630 Na niektórych moje krajobrazy. 69 00:06:24,301 --> 00:06:25,136 Tak. 70 00:06:28,681 --> 00:06:29,890 Ale też Marge. 71 00:06:31,225 --> 00:06:32,935 To kącik Marge. 72 00:06:34,270 --> 00:06:35,187 Rozumiem. 73 00:06:35,187 --> 00:06:36,313 Tak. 74 00:06:42,403 --> 00:06:44,196 Tu malowałem abstrakcję. 75 00:06:47,575 --> 00:06:48,492 Tak. 76 00:06:50,619 --> 00:06:54,582 Pracuję nad nowym obrazem Marge. 77 00:06:55,749 --> 00:06:56,667 To akt. 78 00:07:06,135 --> 00:07:09,013 Tak. Wiem, że talentem nie grzeszę. 79 00:07:09,013 --> 00:07:10,431 Jeszcze. 80 00:07:10,431 --> 00:07:11,348 Ale lubię to. 81 00:07:11,348 --> 00:07:13,934 Nie, jest... 82 00:07:16,228 --> 00:07:17,062 Dzięki. 83 00:07:17,062 --> 00:07:17,980 Tak. 84 00:07:20,566 --> 00:07:21,734 Więcej krajobrazów. 85 00:07:21,734 --> 00:07:25,404 Wszystkie na niebiesko. Niebieski okres. 86 00:07:25,404 --> 00:07:28,115 Tak o tym nie myślałem. 87 00:07:30,493 --> 00:07:31,785 Pewnie nadal pisze, 88 00:07:31,785 --> 00:07:34,038 ale spisek jej się spodoba 89 00:07:34,038 --> 00:07:35,789 i nie będzie zła za najście. 90 00:07:38,751 --> 00:07:39,585 To tu. 91 00:07:42,755 --> 00:07:43,589 Dobrze. 92 00:07:57,186 --> 00:07:58,312 Cześć. 93 00:07:59,522 --> 00:08:01,941 Tom ma do opowiedzenia zabawną historię. 94 00:08:03,442 --> 00:08:04,276 Tak? 95 00:08:05,069 --> 00:08:05,903 Cześć. 96 00:08:07,112 --> 00:08:07,947 Hej. 97 00:08:07,947 --> 00:08:09,448 Najpierw to odkorkujmy. 98 00:08:10,950 --> 00:08:12,868 - Usiądź. - Dziękuję. 99 00:08:36,809 --> 00:08:38,143 Dasz wiarę? 100 00:08:38,143 --> 00:08:41,313 Nawet znając moich rodziców, nie posądziłabyś ich o to. 101 00:08:42,147 --> 00:08:43,691 Kim był facet w barze? 102 00:08:43,691 --> 00:08:48,112 Prywatnym detektywem. Ojciec go wynajął. 103 00:08:48,112 --> 00:08:49,572 - By znalazł Toma? - Tak. 104 00:08:51,323 --> 00:08:52,408 Ciężko cię znaleźć? 105 00:08:53,659 --> 00:08:56,829 Przeprowadziłem się, więc zdaje się, że tak. 106 00:08:56,829 --> 00:08:59,081 Czemu z tym czekałeś? 107 00:08:59,957 --> 00:09:01,542 Co za różnica? 108 00:09:01,542 --> 00:09:03,711 Umyka ci sedno całej sprawy. 109 00:09:03,711 --> 00:09:06,088 Chodzi o mojego ojca, a nie Toma. 110 00:09:08,048 --> 00:09:10,259 Już wiesz, co chcesz zwiedzić? 111 00:09:10,259 --> 00:09:11,677 Proszę? 112 00:09:11,677 --> 00:09:13,178 - We Włoszech. - Nie. 113 00:09:14,346 --> 00:09:16,098 - Nie wiem. - Jest tego sporo. 114 00:09:16,098 --> 00:09:19,393 Z pewnością, ale jakiś czas tu zostanę. 115 00:09:19,393 --> 00:09:22,688 Tom, jeśli chcesz tu trochę pobyć, 116 00:09:22,688 --> 00:09:24,315 zatrzymaj się u mnie. 117 00:09:24,315 --> 00:09:27,192 Nie wydawaj pieniędzy, skoro mam wolne pokoje, 118 00:09:27,192 --> 00:09:29,278 nawet jeśli to pieniądze ojca. 119 00:09:35,701 --> 00:09:38,120 Bardzo chętnie. 120 00:09:39,622 --> 00:09:40,456 Świetnie. 121 00:09:41,707 --> 00:09:43,125 Dziękuję. 122 00:09:47,963 --> 00:09:48,964 Podnieś. 123 00:10:11,195 --> 00:10:12,655 Ściany jakieś puste. 124 00:10:31,215 --> 00:10:32,132 Lepiej. 125 00:10:46,647 --> 00:10:48,107 - Hej, Marge. - Cześć. 126 00:10:48,107 --> 00:10:50,484 - Jak tam? - Dobrze. 127 00:11:00,744 --> 00:11:02,246 Ładnie wyglądasz. 128 00:11:02,871 --> 00:11:03,914 Dzięki. 129 00:11:03,914 --> 00:11:05,499 Skończyliśmy pracę. 130 00:11:05,499 --> 00:11:08,627 W nagrodę pijemy Amaro. Też chcesz? 131 00:11:09,420 --> 00:11:10,254 Pewnie. 132 00:11:14,216 --> 00:11:16,635 Chcesz jutro z nami jechać do Neapolu? 133 00:11:18,262 --> 00:11:19,513 Muszę popracować. 134 00:11:19,513 --> 00:11:20,597 Nad książką? 135 00:11:22,141 --> 00:11:23,434 Tak. 136 00:11:23,434 --> 00:11:25,602 Daj spokój, Marge. Jedź z nami. 137 00:11:25,602 --> 00:11:28,689 Pokażę Tomowi Caravaggia w Misericordii. 138 00:11:28,689 --> 00:11:29,606 Już widziałam. 139 00:11:29,606 --> 00:11:32,359 Raz. To o wiele za mało. 140 00:11:35,320 --> 00:11:36,738 Byłam w Le Sorelle. 141 00:11:39,032 --> 00:11:39,950 Co? 142 00:11:41,618 --> 00:11:42,744 Kiedy? 143 00:11:42,744 --> 00:11:43,829 Przed chwilą. 144 00:11:47,583 --> 00:11:48,917 Mieliśmy coś zjeść. 145 00:11:49,960 --> 00:11:51,170 Wybacz, zapomniałem. 146 00:11:52,004 --> 00:11:52,921 Dobra, chodź. 147 00:11:52,921 --> 00:11:54,756 Zamykali, jak wychodziłam. 148 00:11:57,009 --> 00:11:57,968 Jadłaś coś? 149 00:11:57,968 --> 00:12:00,721 Chcesz trochę prosciutto? Mamy ser, oliwki... 150 00:12:00,721 --> 00:12:01,805 Podziękuję. 151 00:12:08,520 --> 00:12:10,647 Chcesz zobaczyć urządzony pokój? 152 00:12:10,647 --> 00:12:11,690 Może później. 153 00:12:12,858 --> 00:12:15,235 W porządku. Przepraszam. 154 00:12:28,540 --> 00:12:33,086 {\an8}NEAPOL 155 00:12:52,648 --> 00:12:53,732 Proszę podpisać. 156 00:13:45,325 --> 00:13:47,494 Namalował to, jak miał 36 lat. 157 00:13:48,620 --> 00:13:51,498 Rok po tym, jak zamordował człowieka w Rzymie. 158 00:13:51,498 --> 00:13:52,749 Zamordował? 159 00:13:52,749 --> 00:13:55,919 Alfonsa. Jego prostytutki pozowały. 160 00:13:55,919 --> 00:13:58,297 Potem zbiegł na Maltę, do Palermo, 161 00:13:58,297 --> 00:14:00,716 malując swoje najlepsze dzieła. 162 00:14:00,716 --> 00:14:01,967 Naprawdę? 163 00:14:01,967 --> 00:14:04,011 W końcu go złapali w Neapolu. 164 00:14:04,011 --> 00:14:07,556 Skatowali i zostawili na śmierć. 165 00:14:08,307 --> 00:14:09,391 Kto? 166 00:14:09,391 --> 00:14:11,518 Kto wie? Znajomi alfonsa. 167 00:14:12,352 --> 00:14:15,397 Barwne życie. I śmierć. 168 00:14:15,397 --> 00:14:16,315 Tak. 169 00:14:18,525 --> 00:14:20,402 Chcę zobaczyć inne obrazy. 170 00:14:20,402 --> 00:14:23,280 Zabiorę cię do Rzymu. Są tam najlepsze dzieła. 171 00:14:23,280 --> 00:14:24,698 Bardzo chętnie. 172 00:14:30,871 --> 00:14:32,581 - Freddie! - Dickie! 173 00:14:35,083 --> 00:14:36,418 Co tu robisz? 174 00:14:36,418 --> 00:14:39,046 Jestem przejazdem z Maxem. Co u ciebie? 175 00:14:39,046 --> 00:14:40,005 Dobrze. 176 00:14:40,005 --> 00:14:41,673 - Jak Marge? - Dobrze. 177 00:14:41,673 --> 00:14:43,759 - Pisze książkę? - W tej chwili. 178 00:14:43,759 --> 00:14:45,552 - Drinka? - Chętnie. 179 00:14:45,552 --> 00:14:48,931 Ale małego. Muszę złapać pociąg. 180 00:14:50,223 --> 00:14:51,391 Kelner. 181 00:14:51,391 --> 00:14:52,643 Cinzano. 182 00:14:56,438 --> 00:14:57,564 A to kto? 183 00:14:57,564 --> 00:15:02,194 Tom. A to Freddie Miles. Tom przybył z Nowego Jorku. 184 00:15:02,194 --> 00:15:03,195 Jak się masz? 185 00:15:03,987 --> 00:15:04,821 Znakomicie. 186 00:15:06,615 --> 00:15:08,033 Skądś cię znam. 187 00:15:10,035 --> 00:15:12,871 Nie wydaje mi się. Pamiętałbym. 188 00:15:12,871 --> 00:15:15,082 - Na pewno? - Tak. 189 00:15:16,792 --> 00:15:20,087 Nie, już się widzieliśmy. W Nowym Jorku. 190 00:15:20,087 --> 00:15:22,756 Gdzie? Może u Bob Delanceya. 191 00:15:23,382 --> 00:15:24,633 Raczej nie. 192 00:15:24,633 --> 00:15:26,635 Tak, to było tam. 193 00:15:26,635 --> 00:15:28,595 W jego mieszkaniu. 194 00:15:28,595 --> 00:15:30,806 Na imprezie. Jestem przekonany. 195 00:15:33,558 --> 00:15:35,018 Nie pamiętam. Wybacz. 196 00:15:37,854 --> 00:15:41,149 - Skąd się znacie? - Poznaliśmy się w Atrani. 197 00:15:43,443 --> 00:15:44,820 Co robisz w Nowym Jorku? 198 00:15:44,820 --> 00:15:46,154 Nic. Mieszkam tu. 199 00:15:46,154 --> 00:15:47,114 Wcześniej. 200 00:15:47,114 --> 00:15:48,240 Byłem księgowym. 201 00:15:50,242 --> 00:15:51,243 A ty? 202 00:15:51,243 --> 00:15:52,494 To dramaturg. 203 00:15:55,163 --> 00:15:57,249 Tak mi się wydawało. 204 00:15:57,249 --> 00:15:58,750 - Doprawdy? - Tak. 205 00:15:59,876 --> 00:16:01,628 - Dlaczego? - Nie wiem. 206 00:16:06,925 --> 00:16:10,095 Rzecz w tym, że w grudniu wynajmuję dom w Cortinie. 207 00:16:10,095 --> 00:16:11,555 Przyjedź z Marge. 208 00:16:11,555 --> 00:16:14,850 Bo dlaczego by nie? Święta w Alpach? Zgódź się. 209 00:16:15,934 --> 00:16:16,852 - Dobrze. - Tak? 210 00:16:16,852 --> 00:16:17,769 Tak. 211 00:16:17,769 --> 00:16:20,480 To dobrze. Narty i picie na umór. 212 00:16:20,480 --> 00:16:21,481 Idealnie. 213 00:16:21,481 --> 00:16:22,399 A nazwisko? 214 00:16:24,526 --> 00:16:25,444 Ripley. 215 00:16:27,112 --> 00:16:28,030 Ripley. 216 00:18:39,452 --> 00:18:40,579 Wszystko dobrze? 217 00:18:40,579 --> 00:18:42,330 Nie, okradziono mnie. 218 00:18:43,582 --> 00:18:44,499 Jest pani cała? 219 00:18:44,499 --> 00:18:46,668 Tak, ale nie mogę wrócić do domu. 220 00:18:46,668 --> 00:18:48,086 Nie zawiezie mnie. 221 00:18:49,087 --> 00:18:50,005 Proszę ze mną. 222 00:18:52,799 --> 00:18:54,009 Dziękuję. 223 00:19:03,351 --> 00:19:04,394 Dokąd ma jechać? 224 00:19:04,394 --> 00:19:05,604 Do Pozzuoli. 225 00:19:15,655 --> 00:19:16,865 Za mało. 226 00:19:18,408 --> 00:19:19,242 No tak. 227 00:19:33,632 --> 00:19:35,091 Słyszałeś, co mówiła? 228 00:19:35,091 --> 00:19:38,053 Nie zna bardziej uprzejmych Amerykanów. 229 00:19:38,053 --> 00:19:40,639 Dostał tyle, że zabierze ją do Rzymu. 230 00:19:40,639 --> 00:19:42,599 Podzielą się po połowie. 231 00:19:44,351 --> 00:19:45,435 Tak uważasz? 232 00:19:46,061 --> 00:19:48,355 Jasna sprawa. Taksówkarz ot tak czekał? 233 00:19:48,355 --> 00:19:49,356 To oszustwo. 234 00:19:50,607 --> 00:19:52,108 Nie widzisz tego? 235 00:19:53,401 --> 00:19:54,653 No i co z tego? 236 00:19:54,653 --> 00:19:57,572 Warto było usłyszeć to od ślicznotki. 237 00:19:58,531 --> 00:20:00,200 Pewnie. Lubię dziewczyny. 238 00:20:05,330 --> 00:20:06,248 Co? 239 00:20:19,052 --> 00:20:20,220 Pojedziesz tam, 240 00:20:20,220 --> 00:20:22,389 gdzie ten gość mówił? 241 00:20:22,389 --> 00:20:23,306 Freddie? 242 00:20:24,349 --> 00:20:28,603 Pewnie tak. Zimą wieje tu nudą. A co? 243 00:20:29,187 --> 00:20:31,648 Nie wiem, jak możesz się z nim zadawać. 244 00:20:31,648 --> 00:20:32,649 To oszust. 245 00:20:33,775 --> 00:20:35,110 Czemu tak uważasz? 246 00:20:35,110 --> 00:20:39,197 Widać. Żaden z niego dramaturg. Po prostu ma pieniądze. 247 00:20:39,823 --> 00:20:44,536 To prawda. Rodzina ma sieć hoteli. A on ma dom na południu Francji. 248 00:20:46,162 --> 00:20:47,747 „Przyjedź z Marge. 249 00:20:47,747 --> 00:20:50,750 Bo dlaczego by nie? Święta w Alpach? Zgódź się. 250 00:20:51,918 --> 00:20:53,044 Tak”? 251 00:20:53,044 --> 00:20:54,379 Dobrze ci wyszło. 252 00:20:55,213 --> 00:20:56,631 Identyczny akcent. 253 00:20:58,842 --> 00:20:59,676 Tom? 254 00:21:03,305 --> 00:21:05,473 Też mam pieniądze. Jestem oszustem? 255 00:21:07,517 --> 00:21:09,644 W ogóle nie jesteście podobni. 256 00:21:20,363 --> 00:21:21,865 Szanowny panie Greenleaf, 257 00:21:23,325 --> 00:21:25,201 mam dobre wieści. 258 00:21:26,536 --> 00:21:29,331 Richard się waha, czy spędzić tu kolejną zimę. 259 00:21:30,832 --> 00:21:33,918 Muszę ostrożnie się z nim obchodzić. Pewnie pan wie. 260 00:21:35,128 --> 00:21:36,338 Naciski są na nic. 261 00:21:37,422 --> 00:21:41,051 Dopiero po wielu rozmowach zmienia zdanie na jakiś temat. 262 00:21:43,720 --> 00:21:45,055 Ale robię postępy. 263 00:21:47,223 --> 00:21:50,769 Obiecałem, że zrobię, co mogę, żeby przekonać go do powrotu do domu. 264 00:21:51,853 --> 00:21:53,229 Liczę, że na święta. 265 00:21:54,230 --> 00:21:58,193 Pozdrawiam serdecznie pana i panią Greenleaf. 266 00:21:58,193 --> 00:21:59,861 Z poważaniem, Tom. 267 00:22:06,201 --> 00:22:07,035 P.S. 268 00:22:07,786 --> 00:22:11,790 Jeszcze wszystkiego nie wydałem, ale pieniądze się kończą. 269 00:22:12,832 --> 00:22:14,667 Może mógłby pan coś dosłać. 270 00:22:15,835 --> 00:22:18,755 Przekaz pieniężny niech będzie na adres Dickiego. 271 00:22:19,381 --> 00:22:20,215 Dziękuję. 272 00:23:26,322 --> 00:23:27,157 Jak leci? 273 00:23:30,160 --> 00:23:30,994 Dobrze. 274 00:23:41,129 --> 00:23:42,213 Mogę się dosiąść? 275 00:23:51,514 --> 00:23:52,599 Jestem Carlo. 276 00:23:59,731 --> 00:24:00,982 Jesteś Amerykaninem. 277 00:24:05,236 --> 00:24:06,446 Lubię Amerykanów. 278 00:24:16,539 --> 00:24:17,624 Cześć. 279 00:24:18,583 --> 00:24:20,168 Hej. Jak leci? 280 00:24:20,168 --> 00:24:21,085 Dobrze. 281 00:24:24,714 --> 00:24:25,757 Jedziemy do Paryża? 282 00:24:27,091 --> 00:24:28,426 Nie wiem. Może. Kiedy? 283 00:24:29,219 --> 00:24:30,762 W Giorgio's poznałem kogoś, 284 00:24:30,762 --> 00:24:33,306 kto da nam 100 000 lirów od łebka. 285 00:24:34,766 --> 00:24:36,017 W jakim celu? 286 00:24:36,643 --> 00:24:38,061 Żeby jechać do Paryża. 287 00:24:40,104 --> 00:24:40,939 Co ty mówisz? 288 00:24:40,939 --> 00:24:44,692 Wystarczy, że zawieziemy walizkę i możemy zostać, ile chcemy. 289 00:24:46,361 --> 00:24:47,779 Walizkę. 290 00:24:50,281 --> 00:24:51,115 Tak. 291 00:24:51,115 --> 00:24:52,575 Nie mówisz poważnie. 292 00:24:52,575 --> 00:24:54,035 Mówię. Chodź go poznać. 293 00:24:54,035 --> 00:24:56,871 Mówiliśmy po włosku i tylko trochę załapałem. 294 00:24:56,871 --> 00:24:59,123 Nie chcę iść go poznać. 295 00:24:59,123 --> 00:25:01,167 To co mam z nim zrobić? 296 00:25:01,167 --> 00:25:03,127 Nic. Zapomnij o tej rozmowie. 297 00:25:03,127 --> 00:25:04,837 Czeka na dole. 298 00:25:07,715 --> 00:25:09,509 Przyprowadziłeś go do mnie. 299 00:25:10,260 --> 00:25:11,177 Tak. 300 00:25:18,893 --> 00:25:21,271 To mój kolega Dickie. 301 00:25:22,188 --> 00:25:23,564 Miło mi. Jak się masz? 302 00:25:28,736 --> 00:25:29,821 Picasso, co? 303 00:25:45,628 --> 00:25:48,172 Tom wyjaśnił ci, o czym rozmawialiśmy? 304 00:25:48,172 --> 00:25:50,091 Sam mi powiedz. 305 00:25:50,091 --> 00:25:51,426 To nic takiego. 306 00:25:52,427 --> 00:25:54,137 Jutro, czy kiedy tam, 307 00:25:54,137 --> 00:25:56,389 spotkamy się na dworcu kolejowym. 308 00:25:56,389 --> 00:25:58,683 Będę miał dla was bilety, 309 00:25:58,683 --> 00:26:01,311 połowę gotówki, po 50 000 lirów, 310 00:26:02,061 --> 00:26:03,229 i walizkę. 311 00:26:03,229 --> 00:26:06,774 Zabierzecie ją do Paryża pod wskazany adres, 312 00:26:06,774 --> 00:26:08,776 gdzie otrzymacie resztę gotówki. 313 00:26:08,776 --> 00:26:09,861 I po sprawie. 314 00:26:13,031 --> 00:26:14,657 Co jest w walizce? 315 00:26:16,117 --> 00:26:17,452 To bez znaczenia. 316 00:26:17,452 --> 00:26:20,872 Nikt nie zatrzyma dwóch amerykańskich turystów. 317 00:26:21,539 --> 00:26:22,832 Narkotyki? 318 00:26:22,832 --> 00:26:24,250 Broń? 319 00:26:24,250 --> 00:26:26,377 Kradzione dzieła sztuki? Co? 320 00:26:28,046 --> 00:26:29,422 Nie twoje zmartwienie. 321 00:26:30,340 --> 00:26:32,175 Jednak moje. 322 00:26:32,175 --> 00:26:33,885 Nie jest twojego kolegi. 323 00:26:33,885 --> 00:26:36,346 Nawet nie zapytał. 324 00:26:40,767 --> 00:26:42,060 Tomma. 325 00:26:42,060 --> 00:26:43,269 No co? 326 00:26:43,269 --> 00:26:45,938 Twój kolega się do tego nie nadaje. 327 00:26:45,938 --> 00:26:47,106 Ty tak, on nie. 328 00:26:47,106 --> 00:26:50,360 Nie. Obaj się nadajemy. On tylko się zastanawia. 329 00:26:50,360 --> 00:26:52,278 Nie zastanawiam się. 330 00:26:53,112 --> 00:26:58,993 Tomma, zobacz. Patrzy jak policjant, który chce mnie aresztować. 331 00:26:58,993 --> 00:27:00,995 Wcale tak nie patrzy. 332 00:27:00,995 --> 00:27:03,456 Masz rację. Nie jak policjant. 333 00:27:04,374 --> 00:27:08,086 Jak człowiek, który się boi, że pożre go zwierzę. 334 00:27:16,010 --> 00:27:19,514 Tomma, możemy się dogadać, ale on odpada. 335 00:27:19,514 --> 00:27:23,518 Nie ma sensu rozmawiać o tym z nim lub przy nim. 336 00:27:24,769 --> 00:27:28,022 Ktoś musiał kiedyś urwać mu jaja. 337 00:27:35,905 --> 00:27:37,031 {\an8}To mój adres. 338 00:27:45,331 --> 00:27:46,749 Ładna willa. 339 00:27:50,837 --> 00:27:51,671 Bardzo ładna. 340 00:28:09,939 --> 00:28:11,899 Co jest z tobą? Zwariowałeś? 341 00:28:11,899 --> 00:28:13,609 Czemu tak mówisz? 342 00:28:13,609 --> 00:28:16,571 Należy do Camorry. Wiesz, co to? 343 00:28:16,571 --> 00:28:17,697 Nie. 344 00:28:17,697 --> 00:28:20,867 Mafia z Neapolu. 345 00:28:20,867 --> 00:28:22,368 Skąd wiesz? 346 00:28:22,368 --> 00:28:24,328 To oczywiste, Tom. 347 00:28:25,496 --> 00:28:28,082 Może z lepszym włoskim byś tego nie zrobił, 348 00:28:28,082 --> 00:28:29,709 ale nie mam pewności. 349 00:28:29,709 --> 00:28:32,044 Tym się zajmujesz w Nowym Jorku? 350 00:28:32,587 --> 00:28:33,421 Nie. 351 00:28:33,421 --> 00:28:35,339 Zadajesz się z takimi ludźmi? 352 00:28:35,339 --> 00:28:37,550 Traktował cię jak bratnią duszę. 353 00:28:38,801 --> 00:28:40,845 Obracaliśmy się w tym samym kręgu. 354 00:28:40,845 --> 00:28:41,846 Stąd się znamy. 355 00:28:46,058 --> 00:28:47,393 Nadal nie pamiętam. 356 00:28:50,646 --> 00:28:52,440 Nie patrz tak. Nie oszalałem. 357 00:28:52,440 --> 00:28:53,941 O co więc chodzi? 358 00:28:53,941 --> 00:28:57,570 Co? Myślałem, że będzie fajnie. Mogło przecież być. 359 00:28:57,570 --> 00:29:00,615 - Odwalać robotę dla mafii? - Przeżyć przygodę. 360 00:29:00,615 --> 00:29:02,158 Wylądować razem w pace. 361 00:29:02,158 --> 00:29:03,785 Dobra, teraz to... 362 00:29:07,246 --> 00:29:08,664 Nieważne. 363 00:29:13,753 --> 00:29:15,671 Możesz nie mówić o tym Marge? 364 00:29:16,672 --> 00:29:18,049 Nie bardzo mnie lubi. 365 00:29:18,049 --> 00:29:20,676 - Czemu? - Nie wiem. Jestem miły. 366 00:29:20,676 --> 00:29:23,012 Nie, starasz się być. To nie to samo. 367 00:29:23,012 --> 00:29:24,347 To nawet gorzej. 368 00:29:24,347 --> 00:29:26,224 Nieprawda. Lubię ją. 369 00:29:27,266 --> 00:29:28,142 Dobra. 370 00:29:29,227 --> 00:29:30,228 Naprawdę! 371 00:29:33,064 --> 00:29:35,983 Jak idzie pisanie? Założę się, że dobrze. 372 00:29:35,983 --> 00:29:37,318 Nabijasz się ze mnie. 373 00:29:37,318 --> 00:29:40,780 Nie. Interesuje mnie to. Jestem pod wrażeniem. 374 00:29:40,780 --> 00:29:43,574 Nie napisałem książki. Dickie też nie. Co nie? 375 00:29:43,574 --> 00:29:44,784 Z całą pewnością. 376 00:29:48,329 --> 00:29:50,998 Przyznam, że nie idzie aż tak dobrze. 377 00:29:51,874 --> 00:29:54,669 Próbuję opisać to miejsce, które 378 00:29:56,045 --> 00:29:56,879 jest takie... 379 00:29:58,756 --> 00:29:59,841 Nie do opisania? 380 00:29:59,841 --> 00:30:02,635 Właśnie. 381 00:30:02,635 --> 00:30:05,096 Mogę przeczytać, co już napisałaś? 382 00:30:05,096 --> 00:30:07,014 Nikomu nie chce pokazać. 383 00:30:08,266 --> 00:30:11,310 Nie jestem redaktorem, ale pracowałem w Random House. 384 00:30:12,270 --> 00:30:13,354 Tak? 385 00:30:13,354 --> 00:30:16,816 Pewnie. Czytałem rękopisy, które wymagały korekty. 386 00:30:19,318 --> 00:30:20,444 Naprawdę? 387 00:30:21,028 --> 00:30:23,239 W najgorszym razie powiem coś, 388 00:30:23,239 --> 00:30:25,575 co może zmienić twoją perspektywę. 389 00:30:26,659 --> 00:30:28,077 Chciałbym spróbować. 390 00:30:31,497 --> 00:30:32,498 Zapłacę. 391 00:30:37,628 --> 00:30:39,338 No więc, co ty na to? 392 00:30:57,857 --> 00:30:59,191 Aż się boję. 393 00:31:00,026 --> 00:31:01,652 Na pewno jest wspaniała. 394 00:31:04,947 --> 00:31:06,657 Dobrze, Tom. Starasz się. 395 00:31:07,450 --> 00:31:09,368 To nie tylko to. 396 00:31:09,368 --> 00:31:12,872 Interesuje mnie, co robi. Myli się co do mnie. 397 00:31:14,540 --> 00:31:16,375 No ale poprawiłeś jej humor. 398 00:31:18,002 --> 00:31:19,003 To dobrze. 399 00:31:23,799 --> 00:31:26,594 Atrani autorstwa Marjorie Sherwood. 400 00:31:26,594 --> 00:31:29,013 Wtem od ponad roku jestem w Atrani 401 00:31:29,013 --> 00:31:31,182 i nadal odkrywam nowe... 402 00:31:31,182 --> 00:31:34,310 {\an8}Atrani istniało, zanim Kolumb odkrył Amerykę. 403 00:31:34,310 --> 00:31:35,227 {\an8}ZA DŁUGIE 404 00:31:35,227 --> 00:31:37,521 {\an8}Wieczorami kobieta gra na flecie... 405 00:31:37,521 --> 00:31:39,607 Zobaczyłam palmę i ocean. 406 00:31:39,607 --> 00:31:42,401 Taksówka kosztowała mniej niż... 407 00:31:42,401 --> 00:31:43,736 Obserwowałam, jak... 408 00:31:43,736 --> 00:31:44,737 {\an8}CO TO ZA SŁOWO? 409 00:31:44,737 --> 00:31:47,239 {\an8}...zegar wybił czwartą w chwili... 410 00:31:47,239 --> 00:31:50,326 Nigdy nie mieszkałam gdzieś, gdzie nie było łazienki. 411 00:31:50,326 --> 00:31:51,410 Studia to wyjątek. 412 00:31:51,410 --> 00:31:54,580 „Halo”? Zawołałam. Słowa brzmiały znajomo. 413 00:31:54,580 --> 00:31:57,833 Czekałam... Poczułam... 414 00:31:57,833 --> 00:32:00,753 ...zatłoczony autobus pachniał czosnkiem i benzyną. 415 00:32:11,889 --> 00:32:13,891 MOJE ATRANI 416 00:32:22,066 --> 00:32:24,527 Pomocne te uwagi. 417 00:32:25,319 --> 00:32:26,320 Tak? 418 00:32:26,320 --> 00:32:31,409 Tak. Słusznie napisałeś. To na marginesie. 419 00:32:31,409 --> 00:32:32,535 Co? 420 00:32:32,535 --> 00:32:34,328 „Atrani to miejsce ze snu, 421 00:32:34,328 --> 00:32:37,456 które staje się bardziej nierealne po wybudzeniu”. 422 00:32:37,456 --> 00:32:39,000 Bardzo w punkt. 423 00:32:40,126 --> 00:32:42,086 Możesz to wykorzystać. 424 00:32:42,712 --> 00:32:43,838 Naprawdę? 425 00:32:43,838 --> 00:32:44,839 Pewnie. 426 00:32:48,384 --> 00:32:50,302 Już wiem, co z tym zrobić. 427 00:32:50,845 --> 00:32:51,762 Cieszy mnie to. 428 00:32:53,431 --> 00:32:54,432 Dziękuję, Tom. 429 00:32:55,224 --> 00:32:56,225 Naprawdę. 430 00:32:56,851 --> 00:32:58,644 Dziękuję za zaufanie. 431 00:33:06,819 --> 00:33:07,653 Świetny tytuł. 432 00:33:14,869 --> 00:33:15,703 Jak się masz? 433 00:33:15,703 --> 00:33:16,871 Świetnie. 434 00:33:16,871 --> 00:33:18,456 Jest coś do ciebie. 435 00:33:31,052 --> 00:33:31,886 Proszę. 436 00:33:33,429 --> 00:33:35,139 Nic do ciebie, drogi Tomie. 437 00:33:35,139 --> 00:33:37,266 Dobrze, Matteo. Dzięki. 438 00:33:38,017 --> 00:33:39,894 Pójdę zobaczyć się z Marge. 439 00:33:41,103 --> 00:33:42,313 I może popływać. 440 00:33:42,313 --> 00:33:43,230 Dobra. 441 00:33:43,230 --> 00:33:44,440 Zabierzesz do domu? 442 00:33:44,440 --> 00:33:45,441 Pewnie. 443 00:33:45,441 --> 00:33:47,109 Dzięki. Do zobaczenia. 444 00:33:57,953 --> 00:33:59,622 Co o nich myślisz? 445 00:34:03,084 --> 00:34:03,918 Dobre. 446 00:34:05,169 --> 00:34:06,962 - Naprawdę? - Tak! 447 00:35:00,432 --> 00:35:06,147 WENDALL TRUST COMPANY – 1200 DOLARÓW 448 00:35:13,821 --> 00:35:15,865 Idę na rynek. 449 00:35:16,657 --> 00:35:17,575 W porządku. 450 00:35:24,331 --> 00:35:25,166 Co? 451 00:35:27,501 --> 00:35:28,335 Nic. 452 00:35:41,140 --> 00:35:42,975 NUMER KONTA: 18061 453 00:36:04,330 --> 00:36:05,956 Jest pan Smith? 454 00:36:07,625 --> 00:36:11,212 WŁOSKIE ŻYCIE – KURS JĘZYKOWY 455 00:36:11,212 --> 00:36:13,923 Nie. Wyszedł. 456 00:36:19,929 --> 00:36:21,680 O której wróci? 457 00:36:28,854 --> 00:36:30,606 Ile potrzebuje pan pieniędzy? 458 00:36:35,819 --> 00:36:37,154 To za mało. 459 00:36:43,452 --> 00:36:45,079 O co panu chodzi? 460 00:36:50,251 --> 00:36:51,335 Co się stało? 461 00:36:55,214 --> 00:36:56,215 Kto tak twierdzi? 462 00:36:59,218 --> 00:37:00,052 Kim on jest? 463 00:37:00,052 --> 00:37:03,222 ZWINNY, BRĄZOWY LIS 464 00:37:03,222 --> 00:37:04,348 Kto wie? 465 00:37:06,600 --> 00:37:08,060 Do kogo to należy? 466 00:37:09,561 --> 00:37:10,688 PRZESKOCZYŁ PSA. 467 00:37:10,688 --> 00:37:11,772 Do pana. 468 00:37:14,149 --> 00:37:15,150 Do nas. 469 00:37:17,361 --> 00:37:18,445 Do nich. 470 00:37:20,531 --> 00:37:21,573 Do niego. 471 00:37:23,826 --> 00:37:25,035 Do mnie. 472 00:39:45,676 --> 00:39:46,969 „Lubisz sztukę, Tom? 473 00:39:50,055 --> 00:39:51,682 Dobrze trafiłeś. 474 00:39:58,897 --> 00:40:00,941 Wiem, że talentem nie grzeszę. 475 00:40:00,941 --> 00:40:02,234 Jeszcze”. 476 00:40:07,030 --> 00:40:09,575 „Wiem, że talentem nie grzeszę. Jeszcze. 477 00:40:09,575 --> 00:40:10,784 Ale lubię to”. 478 00:40:11,869 --> 00:40:13,120 Moje krajobrazy. 479 00:40:14,872 --> 00:40:15,873 Martwa natura. 480 00:40:17,458 --> 00:40:19,418 Ale też Marge. 481 00:40:20,419 --> 00:40:23,505 To Marge. I tamten też. 482 00:40:24,923 --> 00:40:26,175 To kącik Marge. 483 00:40:28,927 --> 00:40:32,473 Marge, wybacz, ale musisz zrozumieć. 484 00:40:32,473 --> 00:40:33,640 Nie kocham cię. 485 00:40:35,142 --> 00:40:37,644 Przyjaźnimy się. To tyle. 486 00:40:40,522 --> 00:40:41,523 Proszę cię, nie... 487 00:40:43,025 --> 00:40:44,026 Nie płacz. 488 00:40:46,445 --> 00:40:48,447 To na mnie nie działa. 489 00:40:50,282 --> 00:40:51,283 Przestań. 490 00:40:54,453 --> 00:40:57,664 Bo się wciskasz. Między mnie a Toma. 491 00:41:00,459 --> 00:41:04,046 Nie. To nie tak. 492 00:41:04,046 --> 00:41:06,924 Nie o to tu chodzi. 493 00:41:09,134 --> 00:41:11,845 Nie, łączy nas więź. Umiesz to zrozumieć? 494 00:41:11,845 --> 00:41:14,348 Czy będziesz tylko rzucać oskarżenia? 495 00:41:14,348 --> 00:41:15,849 Cokolwiek rozumiesz? 496 00:41:17,434 --> 00:41:18,393 Przestań, Marge. 497 00:41:21,313 --> 00:41:22,189 Marge... 498 00:41:25,317 --> 00:41:27,236 Wtedy malowałem abstrakcję. 499 00:41:36,703 --> 00:41:38,038 Co robisz? 500 00:41:40,666 --> 00:41:41,792 Mają... 501 00:41:46,421 --> 00:41:48,757 Mógłbyś nie nosić moich ubrań? 502 00:42:17,202 --> 00:42:19,162 Nie poszliście popływać. 503 00:42:22,291 --> 00:42:24,418 Burza złapała was na plaży? 504 00:42:28,964 --> 00:42:31,091 Dickie, źle mi z tym, co się stało... 505 00:42:31,091 --> 00:42:33,760 Powiem to bardzo wyraźnie. 506 00:42:35,971 --> 00:42:37,055 Nie jestem ciepły. 507 00:42:40,601 --> 00:42:41,935 Ty myślisz, że jestem. 508 00:42:43,270 --> 00:42:44,646 Wcale nie. 509 00:42:45,606 --> 00:42:47,232 Marge myśli, że ty jesteś. 510 00:42:49,067 --> 00:42:49,901 Czemu? 511 00:42:50,944 --> 00:42:54,364 Gdyby zobaczyła, co tam się wydarzyło... 512 00:42:55,282 --> 00:42:59,036 uznałbym, że to to, ale jej nie było, więc to coś innego. 513 00:43:10,047 --> 00:43:12,174 Mówi tak, bo jest zazdrosna. 514 00:43:12,841 --> 00:43:13,842 Zazdrosna? 515 00:43:15,302 --> 00:43:16,178 O ciebie? 516 00:43:16,178 --> 00:43:17,179 Tak. 517 00:43:18,430 --> 00:43:20,766 Byłeś cały jej, ale ja się zjawiłem. 518 00:43:21,391 --> 00:43:22,976 Spędzamy czas bez niej. 519 00:43:25,687 --> 00:43:29,316 - Ale nie w tym problem. - A w czym, Tom? 520 00:43:30,817 --> 00:43:32,694 Kocha cię bardziej niż ty ją. 521 00:43:37,532 --> 00:43:41,203 Kiedy spacerujecie, kto łapie czyją rękę? 522 00:43:43,455 --> 00:43:46,124 Może to prawda, ale mi na niej zależy. 523 00:43:46,124 --> 00:43:48,627 - Bardzo. - Rozumiem. 524 00:43:49,461 --> 00:43:52,464 Przyjaźnimy się. Przyjaciół się nie rani. 525 00:43:52,464 --> 00:43:53,465 Oczywiście. 526 00:43:58,887 --> 00:44:00,389 - Dickie... - Co? 527 00:44:01,431 --> 00:44:03,725 Wolę odejść, niż zrujnować przyjaźń. 528 00:44:05,977 --> 00:44:07,187 Mam odejść? 529 00:44:07,896 --> 00:44:11,191 Jak chcesz, rano się wyniosę. Albo nawet teraz. 530 00:44:18,615 --> 00:44:20,033 Zapomnijmy o tym. 531 00:47:42,569 --> 00:47:47,574 Napisy: Joanna Kazimierczak