1 00:00:02,169 --> 00:00:06,507 Sam Obisanya! 2 00:00:06,590 --> 00:00:09,259 Dzisiejszy mecz należał do jednego zawodnika. 3 00:00:11,261 --> 00:00:16,265 Ukłoń się kibicom, Samie Obisanya. Pierwszy hat trick w jego karierze. 4 00:00:16,350 --> 00:00:18,018 Trzy bramki Sama Obisani. 5 00:00:18,101 --> 00:00:22,689 Trzy punkty dla Richmond, który kontynuuje niesamowicie dobrą passę. 6 00:00:22,773 --> 00:00:25,442 Przed nimi ostatni mecz sezonu. 7 00:00:25,526 --> 00:00:29,321 Jeśli go wygrają, wrócą do gry w Premier League. 8 00:00:29,821 --> 00:00:31,990 Nieprawdopodobny zwrot akcji. 9 00:00:32,866 --> 00:00:34,743 Tak trzymaj, Sam! 10 00:00:34,826 --> 00:00:37,955 Cóż za występ młodego Nigeryjczyka. 11 00:00:38,038 --> 00:00:41,291 Z podekscytowaniem patrzę, jak rozwija swoje skrzydła. 12 00:00:43,001 --> 00:00:45,796 - Jeszcze jeden! - Do zobaczenia, bracie. 13 00:00:45,879 --> 00:00:48,048 Do zobaczenia. Na razie. 14 00:00:50,676 --> 00:00:51,885 - Brawo! - Trzy bramki. 15 00:00:51,969 --> 00:00:54,471 - Do zobaczenia. - Pozamiatałeś, stary. 16 00:00:54,555 --> 00:00:56,932 - Gratuluję, świetny mecz. - Dziękuję. 17 00:00:57,015 --> 00:00:58,058 Do zobaczenia. 18 00:01:10,070 --> 00:01:12,447 REBECCA HAT TRICK! JESTEŚ MISTRZEM! 19 00:01:14,700 --> 00:01:17,035 TAK SIĘ CIESZĘ! 20 00:01:19,580 --> 00:01:21,623 MIŁEGO WIECZORU. X 21 00:01:25,335 --> 00:01:26,336 Dobra robota. 22 00:01:35,846 --> 00:01:36,930 Życz mi powodzenia. 23 00:01:56,450 --> 00:01:57,576 Uwaga! 24 00:02:24,478 --> 00:02:26,355 Nie mogę w to uwierzyć. 25 00:02:26,438 --> 00:02:28,273 Na samą myśl zaczynam… 26 00:02:28,357 --> 00:02:30,359 Przestań. To twoje… 27 00:02:31,443 --> 00:02:34,071 jest strachem, który blokuje twój potencjał. 28 00:02:34,655 --> 00:02:36,073 Nabijasz się z mojego… 29 00:02:36,823 --> 00:02:40,869 Nie. Kiedy usłyszałam… uznałam, że lepiej tego nie ujmę. 30 00:02:40,953 --> 00:02:42,287 Dlatego to powtórzyłam. 31 00:02:43,163 --> 00:02:44,331 Dziękuję. 32 00:02:45,165 --> 00:02:46,542 Bim-bam, bimbałki. 33 00:02:46,625 --> 00:02:47,918 - Ted. - Tak? 34 00:02:48,001 --> 00:02:51,839 Zgadnij, kto udzieli wywiadu do biznesowego wydania Vanity Fair 35 00:02:51,922 --> 00:02:53,465 jako silna kobieta sukcesu? 36 00:02:53,549 --> 00:02:55,509 Doczekałem się? Nie wierzę! 37 00:02:55,592 --> 00:02:57,010 - Ted. - Tak? 38 00:02:57,094 --> 00:02:58,762 Nie ty, tylko Keeley. 39 00:02:58,846 --> 00:03:02,516 To ma więcej sensu. Gratki, Keeley. Wiedziałem, że się dobrze wydasz. 40 00:03:02,599 --> 00:03:05,853 To zaszczyt być tak atrakcyjną kobietą sukcesu. 41 00:03:05,936 --> 00:03:07,354 Tak. 42 00:03:10,858 --> 00:03:13,193 Jestem tu, by dawać i odbierać. 43 00:03:13,277 --> 00:03:16,363 Sharon jutro odchodzi. Zrzucamy się na prezent dla niej. 44 00:03:16,446 --> 00:03:18,907 - Jaki prezent? - Kopertę z kasą. 45 00:03:19,867 --> 00:03:22,077 Już i tak zgarnęła nasze mroczne sekrety. 46 00:03:22,160 --> 00:03:24,788 Nie ma takiej świeczki, która by to przebiła. 47 00:03:24,872 --> 00:03:26,206 Masz rację. 48 00:03:26,290 --> 00:03:28,292 - Ile tam macie. - Już patrzę. 49 00:03:28,375 --> 00:03:29,877 A co tam, bierz. 50 00:03:29,960 --> 00:03:31,253 Super, dzięki. 51 00:03:33,589 --> 00:03:36,675 Kasa to kasa. Dziękuję. 52 00:03:36,758 --> 00:03:38,135 Cześć, ludziska. 53 00:03:39,136 --> 00:03:42,014 Dostałem maila od Edwina Akufo. 54 00:03:42,097 --> 00:03:45,434 Chce z tobą porozmawiać, Rebecco. 55 00:03:46,894 --> 00:03:47,895 Kto to taki? 56 00:03:48,729 --> 00:03:51,815 Jego ojciec ma największą firmę technologiczną w Ghanie. 57 00:03:51,899 --> 00:03:53,275 Zaraz, wyprzedził mnie? 58 00:03:53,358 --> 00:03:55,777 - Niedawno zmarł. - Przepraszam za mój żart. 59 00:03:56,361 --> 00:04:00,991 Edwin odziedziczył 1,2 miliarda funtów i kocha piłkę nożną. 60 00:04:02,451 --> 00:04:03,535 No i? 61 00:04:04,119 --> 00:04:06,955 Myślę, że chce kupić nasz klub. 62 00:04:13,837 --> 00:04:18,175 Odebrałem z pralni garnitur, który kupił ci Ted. 63 00:04:18,257 --> 00:04:19,468 To mój garnitur. 64 00:04:20,219 --> 00:04:23,639 Z chwilą, gdy Ted mi go dał, prawo własności przeszło na mnie. 65 00:04:24,598 --> 00:04:25,599 No tak. 66 00:04:30,062 --> 00:04:32,272 Czy moje brwi są dziwne? 67 00:04:34,733 --> 00:04:36,860 Wieczorem mamy z Keeley sesję zdjęciową 68 00:04:36,944 --> 00:04:40,739 i koordynatorka sesji powiedziała, że mam dziwne brwi. 69 00:04:41,823 --> 00:04:43,700 Jezu, może moje też są dziwne? 70 00:04:43,784 --> 00:04:46,995 Chcą zrobić sesję w stylu „w domu z ukochanym piłkarzem”. 71 00:04:47,621 --> 00:04:49,373 Na bank mnie potem wytną. 72 00:04:50,123 --> 00:04:53,085 I kazała mi się ubrać na czarno, żeby Keeley się wybijała. 73 00:04:53,168 --> 00:04:55,379 - Zawsze się tak ubierasz. - To nie jest czerń. 74 00:04:55,462 --> 00:04:56,964 To ciemnowrzosowy antracyt. 75 00:04:57,047 --> 00:04:59,466 Uwielbiam modowe debaty. Kto wygrywa? 76 00:05:00,008 --> 00:05:02,511 Masz chwilę, żeby kuknąć na nową taktykę? 77 00:05:02,594 --> 00:05:05,055 Mogę kuknąć, ćwierknąć, a nawet zaszczebiotać. 78 00:05:05,138 --> 00:05:06,765 Nadstawiam ucha niczym Dumbo. 79 00:05:06,849 --> 00:05:08,267 - Czyli ma czas? - Tak. 80 00:05:08,350 --> 00:05:11,937 W meczu z Brentford powinniśmy wystawić fałszywą dziewiątkę. 81 00:05:12,020 --> 00:05:14,648 - Zgadzam się. Co to znaczy? - Gra bez napastników. 82 00:05:14,731 --> 00:05:16,775 Zaraz, nie wystawimy Jamiego ani Daniego? 83 00:05:16,859 --> 00:05:19,903 Wystawimy, na środek pola, gdzie nikt się ich nie spodziewa. 84 00:05:19,987 --> 00:05:20,988 Rozumiem. 85 00:05:21,071 --> 00:05:23,574 Schowamy oba asy do rękawa? 86 00:05:24,449 --> 00:05:25,701 Podoba mi się. 87 00:05:25,784 --> 00:05:28,453 Przetrenujemy dziś tę parszywą dziewiątkę. 88 00:05:29,496 --> 00:05:30,497 Fałszywą dziewiątkę. 89 00:05:30,581 --> 00:05:32,207 - Świetna stylówka. - Dzięki. 90 00:05:33,250 --> 00:05:34,251 Znowu to samo. 91 00:05:35,335 --> 00:05:37,671 My harujemy, a Ted spija śmietankę. 92 00:05:39,882 --> 00:05:40,883 Taka robota. 93 00:05:42,092 --> 00:05:43,760 Nie chcielibyście przejąć kontroli? 94 00:05:43,844 --> 00:05:45,053 Być szefami? 95 00:05:45,137 --> 00:05:46,430 Zbierać laury? 96 00:05:51,018 --> 00:05:54,563 Kiedyś wierzyliśmy, że drzewa konkurują ze sobą o dostęp do światła. 97 00:05:54,646 --> 00:05:59,651 Jednak badania Suzanne Simard dowiodły, że las to społeczność socjalistyczna. 98 00:05:59,735 --> 00:06:02,446 Drzewa współpracują, by dzielić się światłem. 99 00:06:03,363 --> 00:06:05,532 Nie możesz choć raz odpowiedzieć wprost? 100 00:06:06,116 --> 00:06:07,159 Właśnie to zrobił. 101 00:06:09,161 --> 00:06:12,206 Kiedy moja strategia wypali, a na pewno wypali, 102 00:06:12,289 --> 00:06:14,958 powiem wszystkim, że to był mój pomysł, bo był. 103 00:06:18,629 --> 00:06:20,005 Nie masz dziwnych brwi. 104 00:06:20,088 --> 00:06:21,131 Dziękuję. 105 00:06:21,215 --> 00:06:22,424 One są psychotyczne. 106 00:06:22,508 --> 00:06:23,926 Dziękuję. 107 00:06:27,971 --> 00:06:29,640 Nie trzymają się linii. 108 00:06:31,350 --> 00:06:33,644 - Nie są zgrani. - Jest dobrze. 109 00:06:33,727 --> 00:06:35,854 Ja piórkuję. Nie, nie. 110 00:06:36,438 --> 00:06:38,815 Nie no, chłopaki. To nie przejdzie. 111 00:06:38,899 --> 00:06:41,360 Musicie się bardziej wczuć. To leci tak. 112 00:06:41,443 --> 00:06:45,405 Możesz mnie znienawidzić, ale taka jest prawda. Tak? 113 00:06:45,489 --> 00:06:48,325 I wtedy ręce. Pa, pa, pa. Rozumiecie? 114 00:06:48,408 --> 00:06:50,827 Przyjrzyjcie się. Taka jest prawda. 115 00:06:50,911 --> 00:06:52,704 Skaczę, jakbym był marionetką. 116 00:06:52,788 --> 00:06:55,916 To dlatego ta piosenka pochodzi z albumu No Strings Attached. 117 00:06:56,542 --> 00:06:58,210 Właśnie. 118 00:06:58,293 --> 00:07:02,506 Doktorka musi być pod wrażeniem wysiłku, który włożyliśmy w nasz występ. 119 00:07:02,589 --> 00:07:04,716 Inaczej możemy to sobie o kant dupy potłuc. 120 00:07:04,800 --> 00:07:06,343 Rozumiecie, w czym rzecz? 121 00:07:06,426 --> 00:07:08,971 Nie chodzi o wykonanie, tylko o włożony wysiłek. 122 00:07:09,054 --> 00:07:11,390 Tak? Wszystko jasne? 123 00:07:58,937 --> 00:08:00,355 Z całego serca przepraszam. 124 00:08:00,439 --> 00:08:02,232 Trening miał się już skończyć. 125 00:08:02,316 --> 00:08:04,902 Nic nie szkodzi. Hakuna matata, co nie? 126 00:08:06,069 --> 00:08:08,322 Przepraszam, to było rasistowskie, prawda? 127 00:08:08,405 --> 00:08:11,366 Wie pan, Timon i Pumba to postaci z bajki. 128 00:08:11,450 --> 00:08:13,410 - Zignorujmy to. - Dziękuję. 129 00:08:14,661 --> 00:08:16,872 Pan Edwin Akufo? Ted Lasso. 130 00:08:16,955 --> 00:08:18,498 Nie podaję nikomu ręki. 131 00:08:19,499 --> 00:08:21,210 Ale mam od tego człowieka. Francis. 132 00:08:21,293 --> 00:08:22,377 Dzień dobry. 133 00:08:27,341 --> 00:08:30,177 Takiego uścisku ręki moja ręka jeszcze nie uścisnęła. 134 00:08:30,260 --> 00:08:33,889 Stanowczy, ale uspokajający, jak koc grawitacyjny dla palców. 135 00:08:33,972 --> 00:08:37,392 - Chce pan pogadać z panną Welton? - Chyba że jest niedostępna. 136 00:08:37,476 --> 00:08:40,812 Nie, dostępna jest bardzo. 137 00:08:43,357 --> 00:08:44,650 Taki tam żarcik. 138 00:08:45,901 --> 00:08:47,611 - Proszę tędy. - Dziękuję. 139 00:08:48,737 --> 00:08:50,489 - Zastąpisz mnie? - Jeśli muszę. 140 00:08:51,698 --> 00:08:54,701 Dobra, Charty! Na pozycje. 141 00:08:55,494 --> 00:08:57,037 Puszczaj, Will! 142 00:08:59,915 --> 00:09:02,334 Pięć, sześć, siedem, osiem. 143 00:09:04,294 --> 00:09:05,295 Dalej. 144 00:09:06,421 --> 00:09:07,422 Dobrze. 145 00:09:10,342 --> 00:09:11,593 Dajcie czadu! 146 00:09:20,519 --> 00:09:21,520 O to chodziło! 147 00:09:31,989 --> 00:09:35,158 Jestem pełen podziwu dla dokonań pani klubu. 148 00:09:35,242 --> 00:09:37,494 Niejedna drużyna by się rozpadła, 149 00:09:37,578 --> 00:09:39,496 ale was relegacja wręcz wzmocniła. 150 00:09:39,580 --> 00:09:42,749 To wszystko dzięki szefowej. Teoria skapywania daje dorszem, 151 00:09:42,833 --> 00:09:46,420 ale teoria wspierania pachnie jak pizza, róże i, zakładam, Viola Davis. 152 00:09:47,087 --> 00:09:49,882 Zależy mi na tym klubie, panie Akufo. 153 00:09:49,965 --> 00:09:50,966 Bardzo. 154 00:09:51,049 --> 00:09:54,511 Przejdę od razu do rzeczy. Nie jestem zainteresowana sprzedażą. 155 00:09:55,095 --> 00:09:56,805 Nie chcę kupić pani klubu. 156 00:09:58,015 --> 00:10:00,058 Chcę kupić jednego z piłkarzy. 157 00:10:01,018 --> 00:10:02,561 Sama Obisanyę. 158 00:10:04,354 --> 00:10:05,856 Ale Rebecca kocha Sama. 159 00:10:06,899 --> 00:10:08,150 Wszyscy go kochamy. 160 00:10:08,233 --> 00:10:09,359 Właśnie. 161 00:10:09,985 --> 00:10:13,780 Sam jeszcze przez trzy lata jest związany z nami kontraktem. 162 00:10:13,864 --> 00:10:15,157 Rozumiem. 163 00:10:15,240 --> 00:10:17,659 Dlatego zapłacę za transfer kwotę tak wysoką, 164 00:10:17,743 --> 00:10:19,995 że ludzie wezmą mnie za szaleńca i pomyślą, 165 00:10:20,078 --> 00:10:21,914 że mnie wykorzystaliście – 166 00:10:21,997 --> 00:10:23,957 finansowo, nie seksualnie. 167 00:10:25,584 --> 00:10:27,920 Składa ofertę nie do odrzucenia. 168 00:10:28,003 --> 00:10:29,296 Ojciec chrzestny. 169 00:10:30,380 --> 00:10:33,258 Odrzucam ofertę nie do złożenia. 170 00:10:34,760 --> 00:10:36,345 To z trzeciej części? 171 00:10:37,262 --> 00:10:40,599 Mam jedno pytanie. Jakiego klubu jest pan właścicielem? 172 00:10:40,682 --> 00:10:41,767 Żadnego. 173 00:10:42,351 --> 00:10:44,144 Nic nie zostało jeszcze ustalone. 174 00:10:44,228 --> 00:10:46,230 Ale chcę kupić afrykański klub 175 00:10:46,313 --> 00:10:49,525 i pomyślałem, że Sam doceni możliwość gry bliżej rodziny. 176 00:10:49,608 --> 00:10:50,859 Bliżej domu. 177 00:10:53,862 --> 00:10:56,823 Cholercia. Szkoda, że nie mamy dwóch Samów. 178 00:10:58,116 --> 00:10:59,368 Po jednym dla każdego. 179 00:10:59,451 --> 00:11:01,328 Jak nam idzie z klonowaniem? 180 00:11:02,287 --> 00:11:05,832 Szkoci coś przestali się odzywać, więc chyba jesteśmy już blisko, nie? 181 00:11:05,916 --> 00:11:09,086 Jak mawiał mój ojciec, smutny biały to wciąż biały. 182 00:11:09,169 --> 00:11:10,254 Tak jest. 183 00:11:11,964 --> 00:11:14,883 Proszę tylko o możliwość porozmawiania z Samem. 184 00:11:14,967 --> 00:11:16,718 Może niech sam zdecyduje? 185 00:11:17,302 --> 00:11:18,303 Dobrze. 186 00:11:20,764 --> 00:11:22,933 Chyba nie przeszkadzam? 187 00:11:23,016 --> 00:11:24,351 Świetnie trafiłeś. 188 00:11:25,018 --> 00:11:28,063 Poznaj Edwina Akufo. 189 00:11:30,566 --> 00:11:32,025 Nie lubi podawać… 190 00:11:36,280 --> 00:11:38,490 Pan Akufo chciałby z tobą porozmawiać. 191 00:11:38,574 --> 00:11:41,618 Może wybierzemy się do muzeum, 192 00:11:41,702 --> 00:11:43,203 a potem na obiad? 193 00:11:44,246 --> 00:11:45,247 Jasne. 194 00:11:45,330 --> 00:11:47,332 Wspaniale. Za tobą. 195 00:11:51,837 --> 00:11:54,673 - Wspaniale było was poznać. - Pana również. 196 00:11:59,261 --> 00:12:00,429 Dziwne. 197 00:12:00,512 --> 00:12:03,015 Napisałem kiedyś sztukę o miliarderze, 198 00:12:03,098 --> 00:12:06,185 który zabrał piłkarza do muzeum, a potem na obiad. 199 00:12:08,145 --> 00:12:09,396 I co było potem? 200 00:12:09,479 --> 00:12:13,275 Nie musieli płacić za posiłek, bo znaleźli kawałek szkła w makaronie. 201 00:12:16,486 --> 00:12:17,946 Chciałabym umieć pisać. 202 00:12:18,030 --> 00:12:22,159 Dziękuję, Keeley. Muszę do tego wrócić. 203 00:12:27,706 --> 00:12:29,958 Cześć. Nie! 204 00:12:30,792 --> 00:12:32,461 Przepraszam, wystraszyłaś mnie. 205 00:12:32,544 --> 00:12:34,379 Nie spodziewałam się tu ciebie. 206 00:12:34,463 --> 00:12:35,631 Ja siebie też nie. 207 00:12:36,131 --> 00:12:37,799 Co mogę dla ciebie zrobić? 208 00:12:37,883 --> 00:12:41,887 Pomogłabyś mi wybrać nowy garnitur? 209 00:12:42,846 --> 00:12:45,849 Abso-kurwa-lutnie. Świetnie się wstrzeliłeś. 210 00:12:45,933 --> 00:12:48,268 Muszę wybrać coś na sesję fotograficzną. 211 00:12:48,352 --> 00:12:49,436 Zbieraj się. 212 00:12:49,520 --> 00:12:51,355 - Teraz? - Tak. 213 00:12:51,438 --> 00:12:53,440 Upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu. 214 00:12:54,441 --> 00:12:57,653 No dobrze, wezmę tylko fartuch. 215 00:12:59,154 --> 00:13:00,280 Dobre. 216 00:13:00,364 --> 00:13:01,615 - Serio? - Tak! 217 00:13:01,698 --> 00:13:03,825 - Kiedyś się poparzyłem. - Naprawdę? 218 00:13:14,711 --> 00:13:17,881 Młody człowieku, spóźniłeś się na lekcje… 219 00:13:18,465 --> 00:13:20,843 o jakieś 25 lat. 220 00:13:25,931 --> 00:13:27,266 Lizaczka? 221 00:13:27,933 --> 00:13:28,934 Nie. 222 00:13:34,022 --> 00:13:35,983 No proszę, trener Kent. 223 00:13:36,066 --> 00:13:39,069 Nikt panu nie powiedział, że lekcje były skrócone. 224 00:13:39,695 --> 00:13:40,988 Kur… 225 00:13:42,781 --> 00:13:43,991 a. 226 00:13:44,700 --> 00:13:45,826 Niezłe jaja. 227 00:13:47,619 --> 00:13:49,371 Okej, na razie. 228 00:13:54,793 --> 00:13:56,920 Wiedziałem, że robicie to po godzinach. 229 00:13:57,004 --> 00:14:00,674 Sprzedajemy prace plastyczne. Za 20 funtów dostanie pan malunek. 230 00:14:00,757 --> 00:14:03,635 Za 40 zapakujemy go od razu do worka na śmieci. 231 00:14:05,012 --> 00:14:06,346 Przemyślana oferta. 232 00:14:08,599 --> 00:14:10,058 Które to prace Phoebe? 233 00:14:10,976 --> 00:14:13,020 Nie mogę ich wywiesić. 234 00:14:13,604 --> 00:14:14,938 Dlaczego? 235 00:14:23,822 --> 00:14:24,990 O nie. 236 00:14:29,661 --> 00:14:30,579 Ona rysuje cy… 237 00:14:30,662 --> 00:14:33,999 Deprymująco akuratne szkice piersi. 238 00:14:34,625 --> 00:14:37,961 Resztę ukradli chłopcy i chyba używają ich jako waluty. 239 00:14:38,795 --> 00:14:40,005 Jasna cholera. 240 00:14:42,925 --> 00:14:43,926 Niezłe. 241 00:14:45,886 --> 00:14:48,013 - Pomóc pani? - Poproszę. 242 00:14:54,311 --> 00:14:57,481 BIORĘ NATE'A NA ZAKUPY. DZIĘKI, ŻE ZGODZIŁEŚ SIĘ NA SESJĘ XX. 243 00:14:59,900 --> 00:15:01,026 Chyba że musi pan iść. 244 00:15:01,527 --> 00:15:03,237 NIE MA ZA CO. DO WIECZORA XX 245 00:15:04,238 --> 00:15:05,322 Nie, mam czas. 246 00:15:10,035 --> 00:15:11,453 Dziś są prezentacje. 247 00:15:11,537 --> 00:15:14,498 Zabrać koszulkę Jamiego Tartta czy Hogwart z LEGO? 248 00:15:15,707 --> 00:15:17,251 Może lepiej koszulkę, 249 00:15:17,334 --> 00:15:19,419 bo Hogwart może nie przetrwać podróży. 250 00:15:19,503 --> 00:15:21,421 Dobra rada, Eriku Estrada. 251 00:15:23,090 --> 00:15:26,260 Muszę już kończyć. Powodzenia w szkole. Kocham cię. 252 00:15:26,343 --> 00:15:27,344 Ja ciebie też. 253 00:15:28,512 --> 00:15:29,596 Co słychać, szefowo? 254 00:15:30,430 --> 00:15:32,307 Powiem prosto z mostu. 255 00:15:32,391 --> 00:15:33,976 Miałam płomienny romans z Samem. 256 00:15:34,059 --> 00:15:35,602 Nie rozłączyłeś się. 257 00:15:36,812 --> 00:15:38,355 Przepraszam. 258 00:15:38,438 --> 00:15:39,940 - Pogadamy później. - Pa. 259 00:15:41,900 --> 00:15:42,901 Dobra. 260 00:15:44,695 --> 00:15:46,154 Niech to sobie przetworzę. 261 00:15:46,238 --> 00:15:48,073 - Ty i… - Sam. 262 00:15:48,156 --> 00:15:49,783 …uel L. Jackson? 263 00:15:49,867 --> 00:15:52,870 - Obisanya. - Tak tylko się upewniałem. 264 00:15:53,704 --> 00:15:56,915 No dobra, to ten, no, świetnie. 265 00:15:56,999 --> 00:15:58,208 Poczekaj. 266 00:15:58,292 --> 00:15:59,376 Zaraz. Nie… 267 00:15:59,459 --> 00:16:00,836 A nie, dobra. W porządku. 268 00:16:02,421 --> 00:16:04,506 - Muszę to zakończyć. - Rozumiem. 269 00:16:04,590 --> 00:16:08,260 Poprosiłam go o czas, bo chciałam to przemyśleć. 270 00:16:08,760 --> 00:16:10,470 Trwamy w takim zawieszeniu. 271 00:16:10,554 --> 00:16:12,890 Przydatne w aucie, kiepskie jako status związku. 272 00:16:12,973 --> 00:16:15,642 Teraz nagle Edwin Akufo chce go zabrać, 273 00:16:15,726 --> 00:16:17,728 a ja zatraciłam swój obiektywizm. 274 00:16:19,897 --> 00:16:21,648 Sam to świetny piłkarz. 275 00:16:21,732 --> 00:16:22,983 Jeden z najlepszych. 276 00:16:23,734 --> 00:16:25,819 Chcę, żeby został, bo coś do niego czuję? 277 00:16:25,903 --> 00:16:26,945 Dobre pytanie. 278 00:16:28,488 --> 00:16:30,908 - Było nam wspaniale. - Słuchaj. 279 00:16:30,991 --> 00:16:33,577 Sam i Rebecca to moja ulubiona telewizyjna para. 280 00:16:33,660 --> 00:16:36,330 A teraz jeszcze mógłbym oglądać was? Super. 281 00:16:36,413 --> 00:16:38,832 Jeśli chce odejść, nie mogę stać mu na drodze. 282 00:16:38,916 --> 00:16:40,167 W pełni się zgadzam. 283 00:16:40,250 --> 00:16:43,462 Ale jeśli pozwolę mu odejść, mogę tego żałować do końca życia. 284 00:16:44,296 --> 00:16:45,631 Czyli da się pełniej. 285 00:16:53,055 --> 00:16:54,056 Posłuchaj mnie. 286 00:16:58,435 --> 00:16:59,436 Nie słuchaj mnie. 287 00:17:00,812 --> 00:17:02,105 Nie słuchaj Edwina Akufo. 288 00:17:02,189 --> 00:17:03,649 Nie słuchaj nawet Sama. 289 00:17:03,732 --> 00:17:05,150 Wsłuchaj się w samą siebie. 290 00:17:06,902 --> 00:17:09,570 Po drodze pamiętaj zahaczyć o serce. 291 00:17:09,655 --> 00:17:11,949 Serce i intuicja powiedzą ci, co robić. 292 00:17:15,117 --> 00:17:18,789 Tworzą zgrany zespół, jak dwie trzecie Bone Thugs-N-Harmony. 293 00:17:22,291 --> 00:17:23,292 Dziękuję. 294 00:17:27,172 --> 00:17:29,508 Powoli zamienia się to w nawyk. 295 00:17:30,551 --> 00:17:31,885 - Słucham? - No tak. 296 00:17:32,469 --> 00:17:35,514 Rok temu w tym miejscu też zrzuciłaś na mnie prawdziwą bombę. 297 00:17:40,060 --> 00:17:42,312 - Widzimy się za rok. - Nie mogę się doczekać. 298 00:17:56,201 --> 00:17:59,788 O Boże. Wyglądasz tak dobrze, że aż nie mogę tego zdzierżyć. 299 00:18:00,539 --> 00:18:01,582 Dzięki, Jacques. 300 00:18:02,291 --> 00:18:04,793 A tobie jak idzie? 301 00:18:04,877 --> 00:18:06,712 Ale tu jest elegancko. 302 00:18:06,795 --> 00:18:08,672 Aż się czuję nie na miejscu. 303 00:18:08,755 --> 00:18:10,340 To sklep dla bogatych ciuli 304 00:18:10,424 --> 00:18:13,093 srających kasą na ciuchy, które założą tylko raz. 305 00:18:14,469 --> 00:18:17,264 Dzisiaj sam jesteś jednym z tych ciuli. 306 00:18:18,098 --> 00:18:19,224 Podoba mi się to. 307 00:18:19,308 --> 00:18:21,226 Zakupy to świetna zabawa. 308 00:18:21,310 --> 00:18:26,273 Roy nigdy nie daje się na to namówić. Burczy tylko: „Nazywam się Roy Kent. 309 00:18:27,149 --> 00:18:28,859 Po co mam chodzić na zakupy? 310 00:18:28,942 --> 00:18:31,653 Mam już czarną koszulkę i dżinsy”. 311 00:18:36,200 --> 00:18:38,619 Jestem na tak. 312 00:18:39,953 --> 00:18:41,330 Ale martwi mnie krocze. 313 00:18:41,413 --> 00:18:44,708 Nie wydaje ci się zbyt luźne? Krocze wygląda na luźne. 314 00:18:44,791 --> 00:18:46,502 Keeley, co sądzisz o kroczu? 315 00:18:50,672 --> 00:18:51,798 O mój Bo… 316 00:18:57,221 --> 00:18:58,764 Myślę, że wygląda świetnie. 317 00:18:59,348 --> 00:19:00,849 Możemy je nieco zwęzić. 318 00:19:00,933 --> 00:19:04,061 Lepiej, żeby krocze było ciasne. Luz w kroczu nie jest pożądany. 319 00:19:04,686 --> 00:19:06,522 Ale garnitur się podoba? 320 00:19:08,690 --> 00:19:10,609 Co o nim myślisz? 321 00:19:12,528 --> 00:19:14,071 To nie jest to. 322 00:19:14,154 --> 00:19:16,365 - Nie. - Natychmiast go zdejmuj. 323 00:19:17,324 --> 00:19:18,534 Napijecie się czegoś? 324 00:19:18,617 --> 00:19:20,202 Tak, poproszę. 325 00:19:20,285 --> 00:19:21,537 Lampkę szampana? 326 00:19:21,620 --> 00:19:22,746 Ja podziękuję. 327 00:19:22,829 --> 00:19:25,499 Napoje są za darmo. 328 00:19:25,582 --> 00:19:26,667 Poza tym… 329 00:19:26,750 --> 00:19:30,337 kiedy zobaczysz ceny, pożałujesz, że nie wypiłeś więcej. 330 00:19:30,420 --> 00:19:32,047 O mój Boże. Tak. 331 00:19:32,130 --> 00:19:34,007 Poproszę whiskey. Dziękuję. 332 00:19:37,970 --> 00:19:39,388 Puk, puk, doktorko. 333 00:19:40,764 --> 00:19:43,350 Nie mów, że teraz ty przejmujesz moje biuro. 334 00:19:43,433 --> 00:19:47,229 Nie. Chciałem zaprosić Sharon na jutrzejszą imprezę urodzinową Colina. 335 00:19:49,189 --> 00:19:51,024 Colin ma urodziny 21 sierpnia. 336 00:19:51,108 --> 00:19:52,609 Ująłeś mnie tą wiedzą. 337 00:19:52,693 --> 00:19:54,194 Pamiętam urodziny wszystkich. 338 00:19:54,278 --> 00:19:55,529 Serio? 339 00:19:56,905 --> 00:19:58,615 - Liam Neeson. - 7 czerwca. 340 00:19:58,699 --> 00:20:00,534 - Tina Turner. - 26 listopada. 341 00:20:00,617 --> 00:20:03,161 Chuck Norris, Sharon Stone i Osama Bin Laden. 342 00:20:04,329 --> 00:20:05,706 Wszyscy urodzeni 10 marca. 343 00:20:06,290 --> 00:20:10,377 Dobry jesteś. Urodziny to przykrywka dla imprezy pożegnalnej dla Sharon. 344 00:20:10,460 --> 00:20:11,420 Nieźle, nie? 345 00:20:12,337 --> 00:20:15,632 Nie lubię przekazywać złych wiadomości, ale Sharon już nie ma. 346 00:20:15,716 --> 00:20:19,136 Śmiem się nie zgodzić, Higgy Stardust. Sharon kończy pracę mañana. 347 00:20:19,219 --> 00:20:22,890 Wyszła jakaś pilna sprawa i musi wyjechać dzisiaj wieczorem. 348 00:20:24,183 --> 00:20:25,684 I nawet się nie pożegnała? 349 00:20:27,102 --> 00:20:29,313 Napisała każdemu list. 350 00:20:29,897 --> 00:20:31,565 Mój był wspaniały. 351 00:20:33,192 --> 00:20:34,443 Ten jest do ciebie. 352 00:20:35,986 --> 00:20:36,987 Nie. 353 00:20:39,198 --> 00:20:41,825 Zaadresuj swój gniew! 354 00:20:43,702 --> 00:20:44,745 Tak. 355 00:20:49,249 --> 00:20:51,752 - Wow. - Prawda? 356 00:20:54,046 --> 00:20:55,130 Kelechi Nwaneri. 357 00:20:56,006 --> 00:20:57,341 Jego prace zwalają z nóg. 358 00:20:57,424 --> 00:20:59,510 W końcu to Nigeryjczyk. 359 00:21:01,261 --> 00:21:02,262 Kupiłem ten obraz. 360 00:21:03,472 --> 00:21:06,266 Przekażę go muzeum Cape Coast Castle w Ghanie. 361 00:21:06,767 --> 00:21:08,852 Jego miejsce jest w Afryce. 362 00:21:11,980 --> 00:21:13,065 Jest wspaniały. 363 00:21:13,148 --> 00:21:14,775 Nawet jak na Nigeryjczyka. 364 00:21:20,614 --> 00:21:23,283 Jestem chodzącą sprzecznością. 365 00:21:24,117 --> 00:21:25,410 Jestem miliarderem, 366 00:21:25,911 --> 00:21:28,539 choć uważam, że miliarderzy nie powinni istnieć. 367 00:21:29,706 --> 00:21:32,709 Dlatego rozwiązuję imperium mojego ojca. 368 00:21:33,210 --> 00:21:35,337 Chcę lepszych rzeczy dla świata, 369 00:21:36,463 --> 00:21:38,465 by świat stał się lepszy. 370 00:21:41,760 --> 00:21:43,470 Spodziewałem się kogoś innego. 371 00:21:44,680 --> 00:21:46,598 Nie otaczają cię nawet ochroniarze. 372 00:21:49,268 --> 00:21:51,770 To dlatego, że wynająłem całe muzeum 373 00:21:51,854 --> 00:21:53,730 i wypełniłem je aktorami. 374 00:21:57,568 --> 00:22:01,113 Wiedziałem, że kojarzę go z Mogę cię zniszczyć. 375 00:22:03,615 --> 00:22:04,700 Jesteś głodny? 376 00:22:04,783 --> 00:22:05,784 Jak wilk. 377 00:22:05,868 --> 00:22:07,202 Znam świetną knajpę. 378 00:22:07,286 --> 00:22:09,246 - Edwin. - Dobrze cię widzieć. 379 00:22:09,329 --> 00:22:11,373 - To mój znajomy, Sam. - Jak leci? 380 00:22:11,456 --> 00:22:12,708 Miło mi poznać. 381 00:22:12,791 --> 00:22:14,835 Właśnie poznaliście świetnego gościa. 382 00:22:15,627 --> 00:22:16,628 Na razie. 383 00:22:16,712 --> 00:22:17,713 Do zobaczenia. 384 00:22:19,381 --> 00:22:21,383 - Robi wrażenie, nie? - Co? 385 00:22:21,466 --> 00:22:23,302 - To był Banksy. - Banksy? 386 00:22:24,469 --> 00:22:26,180 - Ten… - Tak. 387 00:22:26,263 --> 00:22:27,723 O Boże. 388 00:22:30,392 --> 00:22:31,393 Sorki. 389 00:22:32,895 --> 00:22:34,771 Wezmę ją. Dzięki. 390 00:22:37,649 --> 00:22:38,859 O kurwości! 391 00:22:38,942 --> 00:22:40,444 - Tak? - Tak. 392 00:22:40,527 --> 00:22:42,321 Playboy z ciebie. 393 00:22:42,404 --> 00:22:43,989 Poprawię ci krawat. 394 00:22:44,072 --> 00:22:45,908 Chodź tu. 395 00:22:47,409 --> 00:22:49,953 Tak w ogóle, to dzięki za pomoc. 396 00:22:50,037 --> 00:22:51,955 Jesteś świetna we wszystkim, 397 00:22:52,039 --> 00:22:55,584 zawsze wszystkim pomagasz i sprawiasz, że jest lepiej. 398 00:22:56,793 --> 00:22:57,836 Tak samo jak ty. 399 00:23:00,464 --> 00:23:01,673 - Wybacz. - Nie szkodzi. 400 00:23:02,257 --> 00:23:05,302 Chciałabyś być szefową? 401 00:23:07,888 --> 00:23:09,723 Tak. 402 00:23:09,806 --> 00:23:13,060 Kiedyś martwiłam się tym, że skończę jak moja mama. 403 00:23:14,228 --> 00:23:18,774 Przez lata harowała dla tej samej firmy, a jej szef zbierał za to laury. 404 00:23:19,525 --> 00:23:21,276 Nie miała odwagi mierzyć wysoko. 405 00:23:22,027 --> 00:23:25,364 Ja postanowiłam nie iść w jej ślady. 406 00:23:26,281 --> 00:23:27,824 I wtedy poznałam Rebeccę, 407 00:23:28,700 --> 00:23:31,036 która uświadomiła mi, że też chcę być szefową. 408 00:23:33,163 --> 00:23:35,499 Tacy jak my nie zadowalają się byle czym. 409 00:23:36,750 --> 00:23:40,420 I z uporem walczą o swoje marzenia, prawda? 410 00:23:40,504 --> 00:23:41,505 Prawda. 411 00:23:43,465 --> 00:23:46,343 Najtrudniejsze jest podjęcie decyzji. 412 00:23:46,426 --> 00:23:49,555 Ale kiedy już to zrobisz, wszystko zaczyna się ukła… 413 00:23:54,101 --> 00:23:56,478 Boże. Przepraszam… Ja nie… 414 00:23:56,562 --> 00:23:57,729 - Nie szkodzi. - Szkodzi. 415 00:23:57,813 --> 00:24:00,023 - Nie przejmuj się tym. - Nie… 416 00:24:00,107 --> 00:24:01,108 - To było… - Nie… 417 00:24:01,191 --> 00:24:03,527 - Każdemu się zdarza. - Nie… 418 00:24:04,319 --> 00:24:05,445 Ja… 419 00:24:05,529 --> 00:24:06,905 Boże, już się stąd wynoszę… 420 00:24:06,989 --> 00:24:08,949 - Nie przejmuj się. - Nie potrafię. 421 00:24:09,032 --> 00:24:10,075 Daj spokój. 422 00:24:10,158 --> 00:24:11,410 Cholera. 423 00:24:34,641 --> 00:24:36,476 To niższa klasa? 424 00:24:36,560 --> 00:24:37,769 Nie, ten sam rocznik. 425 00:24:39,104 --> 00:24:43,025 To czemu te obrazki są gówniane, a obrazki pani uczniów nie są? 426 00:24:43,942 --> 00:24:46,278 Zabieram im je, zanim zdążą je spieprzyć. 427 00:24:46,361 --> 00:24:48,655 Nie lubią tego, ale to dla ich dobra. 428 00:24:49,489 --> 00:24:51,700 Czyli panna Bowen jest wredną nauczycielką. 429 00:24:53,035 --> 00:24:54,620 Phoebe panią lubi. 430 00:24:54,703 --> 00:24:56,788 Jest mądra. Reszta mnie nie cierpi. 431 00:24:56,872 --> 00:24:59,708 Wymyślili mi ze 20 różnych przezwisk. 432 00:24:59,791 --> 00:25:00,834 Jakich? 433 00:25:00,918 --> 00:25:02,085 Nie znam żadnych. 434 00:25:05,255 --> 00:25:09,718 Panna Bobek, Babol, Bęcwał, Buka, Burak, Bździągwa, 435 00:25:09,801 --> 00:25:12,804 a jeden chłopiec po prostu nazywa mnie Kurwiedźmą. 436 00:25:12,888 --> 00:25:16,308 To moje ulubione. 437 00:25:16,391 --> 00:25:19,770 Najlepsi nauczyciele to ci surowi. 438 00:25:19,853 --> 00:25:22,689 Mój pierwszy trener gonił mnie po boisku na motorze, 439 00:25:22,773 --> 00:25:24,316 jak w jebanym Mad Maksie. 440 00:25:24,399 --> 00:25:25,651 Przerażające. 441 00:25:25,734 --> 00:25:27,528 Ale zacząłem szybciej biegać. 442 00:25:30,572 --> 00:25:32,032 Zostało pół godziny. 443 00:25:33,033 --> 00:25:34,451 Te spotkania to koszmar. 444 00:25:34,535 --> 00:25:37,162 Podlani winem samotni ojcowie lepią się jak muchy. 445 00:25:38,330 --> 00:25:40,541 - Ci nie samotni też. - No tak. 446 00:25:40,624 --> 00:25:41,625 Jest pan żonaty? 447 00:25:42,334 --> 00:25:43,335 Nie. 448 00:25:53,178 --> 00:25:55,013 PRZYPOMNIENIE SESJA ZDJĘCIOWA 449 00:25:56,014 --> 00:25:58,225 - Muszę lecieć. - A spotkanie? 450 00:25:58,308 --> 00:25:59,643 Przykro mi. 451 00:26:02,563 --> 00:26:03,939 Dziękuję za pomoc. 452 00:26:10,028 --> 00:26:11,780 Weź, kurwa, w końcu dorośnij. 453 00:26:19,788 --> 00:26:22,291 No proszę, proszę. A kogóż to przypedałowało? 454 00:26:23,458 --> 00:26:25,627 Jak długo już tu czekasz? 455 00:26:25,711 --> 00:26:26,879 Długo. 456 00:26:26,962 --> 00:26:28,422 I zaraz pęknie mi pęcherz, 457 00:26:28,505 --> 00:26:31,300 ale tak mnie wkurzyłaś, że jeszcze wytrzymam. 458 00:26:35,179 --> 00:26:38,557 Miałem rację. Dużo łatwiej go nieść, gdy jest złożony. 459 00:26:39,600 --> 00:26:40,434 Dzięki za pomoc. 460 00:26:40,517 --> 00:26:41,810 Nie pożegnałaś się! 461 00:26:42,936 --> 00:26:44,563 Nie jestem w tym dobra. 462 00:26:44,646 --> 00:26:48,609 Jako dziecko nie byłem dobry w chodzeniu i mówieniu, a teraz proszę! 463 00:26:48,692 --> 00:26:50,402 - Dostałeś mój list? - Tak. 464 00:26:50,485 --> 00:26:53,238 - Przeczytałeś go? - Nie. Wszystko zaplanowaliśmy. 465 00:26:53,322 --> 00:26:55,490 Wiesz, jak ciężko nauczyć piłkarzy układu? 466 00:26:55,574 --> 00:26:58,869 To niemal niemożliwe. Nawet złożyliśmy się na prezent. 467 00:27:01,163 --> 00:27:02,748 Uwaga, spoiler. To gotówka. 468 00:27:03,332 --> 00:27:04,541 - Dziękuję. - Proszę. 469 00:27:05,042 --> 00:27:06,460 Wiedziałeś, że odchodzę. 470 00:27:06,543 --> 00:27:09,129 Tak, ale myślałem, że będę mógł się pożegnać. 471 00:27:09,880 --> 00:27:12,549 Żona mnie zostawiła, ojciec mnie zostawił. 472 00:27:12,633 --> 00:27:17,930 Doskonale wiesz, jak bardzo to przeżywam, a mimo to też mnie zostawiłaś. 473 00:27:18,514 --> 00:27:20,933 Napisałam o tym. Wszystko jest w tym liście. 474 00:27:21,016 --> 00:27:23,977 Tylko ten list i list. O ten ci chodzi? Ten tutaj? 475 00:27:24,061 --> 00:27:26,897 Wiesz co? Nie przeczytam go. Nigdy. 476 00:27:26,980 --> 00:27:29,107 Jak chcesz mi coś powiedzieć, to czekam. 477 00:27:30,526 --> 00:27:31,985 Osiągnęliśmy przełom! 478 00:27:32,069 --> 00:27:33,987 No tak. Stawiłeś czoła sprawom… 479 00:27:34,071 --> 00:27:36,323 Nie, nie ja. Mówię o nas. 480 00:27:37,699 --> 00:27:39,826 - Masz rację. - Właśnie. 481 00:27:39,910 --> 00:27:41,703 Dzięki tobie zrozumiałam, 482 00:27:41,787 --> 00:27:45,123 że mogę pomóc pacjentom, dzieląc się z nimi swoimi słabościami. 483 00:27:45,207 --> 00:27:47,543 Pomogłeś mi stać się lepszą terapeutką. 484 00:27:48,961 --> 00:27:51,588 A to nie lada wyczyn, bo już wcześniej byłam zajebista. 485 00:27:55,008 --> 00:27:56,051 Miło mi to słyszeć. 486 00:27:57,636 --> 00:28:00,389 A chciałaś odejść i nigdy mi o tym nie powiedzieć. 487 00:28:00,889 --> 00:28:03,225 - Wszystko jest w liście. - Znowu ten list! 488 00:28:03,308 --> 00:28:06,603 Dobra. Przeczytam ten twój durny list. 489 00:28:06,687 --> 00:28:07,813 Ręce opadają. 490 00:28:11,316 --> 00:28:12,484 „Favorite” pisze się bez „u”. 491 00:29:00,157 --> 00:29:01,325 Bardzo ładny list. 492 00:29:03,702 --> 00:29:07,080 Łatwiej mi żegnać się na piśmie. Przepraszam. 493 00:29:09,583 --> 00:29:11,251 Już dobrze, rozumiem. 494 00:29:14,922 --> 00:29:18,759 Pociąg do Royston mam dopiero o północy. Masz ochotę na drinka? 495 00:29:21,178 --> 00:29:22,304 Ja stawiam. 496 00:29:25,182 --> 00:29:26,558 No dobra, z chęcią. 497 00:29:28,393 --> 00:29:31,271 - Ale najpierw kibelek. - Drzwi po lewej. 498 00:29:39,530 --> 00:29:41,865 Wspaniałe zachodnioafrykańskie jedzenie. 499 00:29:41,949 --> 00:29:44,117 Nie wiedziałem, że mamy tu takie knajpy. 500 00:29:44,701 --> 00:29:45,953 Cóż, takich nie ma. 501 00:29:46,453 --> 00:29:49,540 Stworzyłem ją dla nas. Zabrałem swoich szefów kuchni. 502 00:29:50,499 --> 00:29:51,708 Często podróżuję 503 00:29:52,334 --> 00:29:55,128 i wiem, czym jest tęsknota za ojczyźnianą kuchnią. 504 00:29:58,340 --> 00:29:59,550 Aktorzy? 505 00:29:59,633 --> 00:30:00,634 Przyjaciele. 506 00:30:06,306 --> 00:30:08,183 Chcę być z tobą szczery. 507 00:30:09,935 --> 00:30:12,312 Nie odejdę z Richmond, żeby grać w… 508 00:30:12,896 --> 00:30:15,607 jakimkolwiek klubie, który kiedyś kupisz. 509 00:30:18,443 --> 00:30:23,407 Jesteś czwartą osobą, której wyjawiam ten sekret. 510 00:30:24,324 --> 00:30:26,910 Kupuję Raja Casablanca z Maroka. 511 00:30:28,370 --> 00:30:31,999 Moim jedynym celem będzie uczynienie go jednym z najlepszych na świecie. 512 00:30:33,417 --> 00:30:38,172 Bayern, United, Paris Saint-Germain, Barcelona… 513 00:30:39,965 --> 00:30:41,133 Casablanca. 514 00:30:45,262 --> 00:30:48,473 Najlepsi afrykańscy piłkarze z całego świata wrócą do domu, 515 00:30:48,557 --> 00:30:49,641 żeby grać dla nas. 516 00:30:51,059 --> 00:30:55,731 Zapamiętaj moje słowa. Za 20 lat afrykańska drużyna będzie mistrzem świata. 517 00:30:57,065 --> 00:31:01,069 Zainspirowałeś ludzi do troski o to, co dzieje się w ich ojczyźnie. 518 00:31:02,362 --> 00:31:04,615 Dlatego chcę, żebyś dla mnie grał. 519 00:31:04,698 --> 00:31:08,619 Nie interesuje mnie piłkarz, tylko wspaniały człowiek. 520 00:31:10,621 --> 00:31:12,289 Choć jako piłkarz też wymiatasz. 521 00:31:15,667 --> 00:31:16,668 Dziękuję. 522 00:31:18,795 --> 00:31:22,257 Mam o czym myśleć. 523 00:31:22,925 --> 00:31:25,093 Nie śpiesz się z decyzją. 524 00:31:27,137 --> 00:31:28,972 Masz 72 godziny. 525 00:31:31,808 --> 00:31:33,852 Reszta ryżu jollof jest twoja. 526 00:31:33,936 --> 00:31:35,103 Nalegam. 527 00:31:35,687 --> 00:31:39,274 Dziękuję. Doceniam, że przyrządzono go po nigeryjsku. 528 00:31:39,858 --> 00:31:43,320 Domyśliłem się, że taki wolisz, choć jollof po ghańsku jest lepszy. 529 00:31:43,403 --> 00:31:46,198 Z tym akurat będę się kłócił. 530 00:31:46,281 --> 00:31:47,533 Zatem pokłóćmy się! 531 00:31:53,205 --> 00:31:54,706 Pan Kent, wspaniale. 532 00:31:54,790 --> 00:31:57,417 Na górze czeka na pana czarny garnitur. 533 00:31:57,501 --> 00:32:00,921 Później Nicky zajmie się pana brwiami. 534 00:32:08,095 --> 00:32:09,763 Przepraszam za spóźnienie. 535 00:32:09,847 --> 00:32:12,641 Nie spóźniłeś się. Garnitur wisi w szafie. 536 00:32:13,392 --> 00:32:14,601 Wyglądasz zajebiście. 537 00:32:15,644 --> 00:32:16,645 Dzięki. 538 00:32:19,106 --> 00:32:20,899 Jak było na zakupach z Nate'em? 539 00:32:20,983 --> 00:32:22,150 Spoko. 540 00:32:27,155 --> 00:32:30,951 Wiem, że nie cierpisz takich sesji, ale będzie dobrze, prawda? 541 00:32:31,034 --> 00:32:35,998 Powiedz, że będzie dobrze, bo zaraz zeświruję ze stresu. 542 00:32:37,624 --> 00:32:40,961 Przecież brałaś już udział w tysiącach sesji do magazynów. 543 00:32:41,044 --> 00:32:46,550 W jednej z reklam wyskakujesz topless z samolotu, jedząc przy tym hamburgera. 544 00:32:47,384 --> 00:32:49,469 To dopiero musiało być stresujące. 545 00:32:50,929 --> 00:32:52,306 Teraz to co innego. 546 00:32:54,099 --> 00:32:55,642 Wtedy liczył się mój wygląd. 547 00:32:56,476 --> 00:32:57,936 A teraz chodzi o mnie. 548 00:32:59,479 --> 00:33:02,107 Przeprowadzili ze mną prawdziwy wywiad. 549 00:33:02,191 --> 00:33:04,902 Pytali o moje przemyślenia, odczucia 550 00:33:04,985 --> 00:33:07,279 i plany na przyszłość. 551 00:33:10,073 --> 00:33:12,492 Czytając to, ludzie zobaczą mnie. 552 00:33:12,576 --> 00:33:13,785 Prawdziwą mnie. 553 00:33:22,878 --> 00:33:26,089 Jesteś zajebiście niesamowitą osobą. 554 00:33:27,257 --> 00:33:29,676 Teraz cały świat będzie o tym wiedział. 555 00:33:31,011 --> 00:33:34,097 Jesteś pieprzoną Keeley Jones, 556 00:33:34,681 --> 00:33:36,141 niezależną kobietą. 557 00:33:37,434 --> 00:33:38,977 Rozwalisz system. 558 00:33:43,065 --> 00:33:44,525 Czyli nie zdejmować bluzki? 559 00:33:45,734 --> 00:33:46,735 Może tylko raz. 560 00:33:51,323 --> 00:33:52,658 Dziękuję. 561 00:34:29,319 --> 00:34:30,529 Cześć, tato. 562 00:34:31,572 --> 00:34:32,614 Tak. 563 00:34:33,991 --> 00:34:35,199 Było niesamowicie. 564 00:34:36,034 --> 00:34:39,496 Tak, zabrał mnie do muzeum, a potem na nigeryjskie żarcie. 565 00:34:47,754 --> 00:34:51,300 Super. Teraz spójrzcie na siebie. 566 00:34:53,051 --> 00:34:54,052 Do dzieła. 567 00:35:03,770 --> 00:35:07,357 Świetnie. Przygotuj osiemdziesiątkę piątkę. 568 00:35:08,233 --> 00:35:10,485 Muszę zmienić obiektyw. Zaraz wracam. 569 00:35:11,069 --> 00:35:12,070 Dobrze. 570 00:35:15,324 --> 00:35:17,868 Kiedy byłam na zakupach z Nate'em, 571 00:35:17,951 --> 00:35:19,703 doszło do małego nieporozumienia. 572 00:35:19,786 --> 00:35:21,121 Próbował mnie pocałować. 573 00:35:21,997 --> 00:35:26,793 To nic wielkiego, ale pomyślałam, że powinieneś o tym wiedzieć. 574 00:35:26,877 --> 00:35:29,755 Kurde, musiało być niezręcznie. 575 00:35:32,007 --> 00:35:33,175 Dziękuję. 576 00:35:40,557 --> 00:35:44,645 Rozmawiałem dziś z nauczycielką Phoebe przez trzy godziny. 577 00:35:45,229 --> 00:35:49,149 Kiedy zapytała, czy jestem żonaty, zaprzeczyłem. I nic więcej. 578 00:35:49,233 --> 00:35:50,234 Nie wiem czemu. 579 00:36:03,872 --> 00:36:05,332 Na pogrzebie 580 00:36:06,458 --> 00:36:08,585 Jamie powiedział, że wciąż mnie kocha. 581 00:36:16,260 --> 00:36:18,804 Okej, lecimy dalej. 582 00:36:23,976 --> 00:36:25,227 Spójrzcie na mnie. 583 00:36:41,285 --> 00:36:44,121 No proszę, proszę. Kto tu wymiata w pinballa? 584 00:36:44,204 --> 00:36:45,998 Uwielbiam tę grę. 585 00:36:46,081 --> 00:36:48,709 Bardzo rozrywkowa forma medytacji. 586 00:36:48,792 --> 00:36:51,545 Grasz przeciwko sobie i grawitacji. 587 00:36:52,504 --> 00:36:54,756 Od których nie ma ucieczki. 588 00:36:54,840 --> 00:36:58,802 Chyba że Elon Musk zostawi Twittera i weźmie się za plecaki odrzutowe. 589 00:37:01,388 --> 00:37:03,223 „SMF”? 590 00:37:03,307 --> 00:37:04,516 Niech zgadnę. 591 00:37:06,185 --> 00:37:07,769 Sharon Mildred Fieldstone? 592 00:37:08,353 --> 00:37:09,479 „Sexy MotherFucker”. 593 00:37:10,230 --> 00:37:12,024 Spoczywaj w pokoju, panie Nelson. 594 00:37:15,569 --> 00:37:16,904 - Jeszcze jedno? - O tak. 595 00:37:16,987 --> 00:37:17,988 Chodźmy. 596 00:37:18,488 --> 00:37:22,701 Tę kolejkę ja stawiam. Albo wiesz co? Nie. Nadal ty płacisz, krezusko. 597 00:37:22,784 --> 00:37:25,829 A teraz wybacz, ale wzywa mnie moje ulubione brytyjskie słowo 598 00:37:25,913 --> 00:37:28,624 i najulubieńszy Diamond Phillips – czyli loo. 599 00:37:30,083 --> 00:37:31,460 Poproszę jeszcze dwa. 600 00:37:31,543 --> 00:37:33,545 - Oki-doki. - Dziękuję. 601 00:37:36,757 --> 00:37:38,342 Pani jest psycholożką drużyny? 602 00:37:40,010 --> 00:37:41,428 No dalej, zapytaj. 603 00:37:42,012 --> 00:37:43,013 Boję się węży. 604 00:37:43,889 --> 00:37:46,934 Panicznie boję się węży, nawet tych małych z mojego ogrodu. 605 00:37:47,434 --> 00:37:48,602 Czy to coś oznacza? 606 00:37:48,685 --> 00:37:50,437 A chcesz, żeby oznaczało? 607 00:37:51,647 --> 00:37:54,191 Nie chcę się bać, gdy pielę grządki pomidorów. 608 00:37:55,150 --> 00:37:57,027 W ogródku czujesz się bezpieczny. 609 00:37:59,196 --> 00:38:04,034 Węże czy może raczej strach i lęk prześlizgują się do twojej świadomości? 610 00:38:04,743 --> 00:38:05,744 To jest to! 611 00:38:05,827 --> 00:38:07,955 To drugie! O to chodzi! 612 00:38:08,038 --> 00:38:09,081 Czarownica. 613 00:38:10,290 --> 00:38:12,167 - Mam powracający sen… - O Boże. 614 00:38:12,251 --> 00:38:13,919 …w którym dryfuję. 615 00:38:14,002 --> 00:38:16,338 Nie latam, tylko dryfuję. 616 00:38:18,006 --> 00:38:19,174 Spadać mi stąd. 617 00:38:19,758 --> 00:38:23,053 Przecież dałam wam numer do psychologa. 618 00:38:24,388 --> 00:38:26,974 - Proszę to przemyśleć. - Dzięki. 619 00:38:28,809 --> 00:38:30,727 - Dzięki, Mae. - Proszę, kochaniutka. 620 00:38:31,436 --> 00:38:32,646 Zamówiłam dwa. 621 00:38:33,438 --> 00:38:35,023 Ted kazał ci to przekazać. 622 00:38:41,864 --> 00:38:44,324 DO WIDZENIA!! – TED 623 00:38:45,659 --> 00:38:48,036 Sukinsyn, spapugował mnie. 624 00:38:58,172 --> 00:39:00,090 W tym nic nie pływa. 625 00:39:01,383 --> 00:39:02,384 Dzięki. 626 00:39:25,449 --> 00:39:27,284 Jeszcze nie wiem, co z nami. 627 00:39:30,037 --> 00:39:33,540 I nie mam prawa prosić, żebyś został. 628 00:39:38,921 --> 00:39:40,380 Ale chciałabym, żebyś został. 629 00:39:44,968 --> 00:39:46,178 Pójdę już. 630 00:40:13,080 --> 00:40:14,373 CZEŚĆ, TU TRENT CRIMM. 631 00:40:14,456 --> 00:40:15,916 Z THE INDEPENDENT. 632 00:40:20,754 --> 00:40:23,674 TO POJAWI SIĘ W JUTRZEJSZYM WYDANIU. 633 00:40:23,757 --> 00:40:26,426 TRENER LASSO DOSTAŁ ATAKU PANIKI W TRAKCIE MECZU 634 00:40:29,096 --> 00:40:31,849 NASZ INFORMATOR ZAPRZECZYŁ WERSJI LASSA O ZATRUCIU. 635 00:40:37,312 --> 00:40:39,773 MUSZĘ O TYM NAPISAĆ, BO JESTEM DZIENNIKARZEM. 636 00:40:39,857 --> 00:40:43,068 ALE PONIEWAŻ BARDZO CIĘ SZANUJĘ… 637 00:40:43,151 --> 00:40:45,445 MOIM INFORMATOREM BYŁ NATE. 638 00:40:53,996 --> 00:40:56,498 SKOMENTUJESZ TO? 639 00:41:04,798 --> 00:41:08,093 BEZ KOMENTARZA. 640 00:42:15,619 --> 00:42:17,621 Napisy: Daria Okoniewska