1 00:00:26,193 --> 00:00:29,905 Pan Corman 2 00:00:30,948 --> 00:00:32,573 Dobra, Big Picture. 3 00:00:32,658 --> 00:00:35,410 To moja ulubiona część tego miejsca. 4 00:00:36,578 --> 00:00:41,667 W obserwatorium mają ogromne, wydrukowane zdjęcie, 5 00:00:41,750 --> 00:00:45,546 które wisi na ścianie większej od naszego audytorium. 6 00:00:45,629 --> 00:00:47,840 - Mandy? - Więc to cały Wszechświat? 7 00:00:48,715 --> 00:00:52,261 Świetne pytanie. To… Nie. To właśnie jest niesamowite. 8 00:00:52,344 --> 00:00:54,805 To tylko skrawek Wszechświata. 9 00:00:54,888 --> 00:00:56,974 Jeśli uniesiecie palec… 10 00:00:57,057 --> 00:00:58,976 Unieście palce. Tak. Dobrze. 11 00:00:59,685 --> 00:01:05,022 Gdybyście wyszli nocą na dwór i unieśli palec ku niebu, 12 00:01:05,107 --> 00:01:09,570 objęlibyście pewnie wzrokiem jedną czy dwie gwiazdy. 13 00:01:09,653 --> 00:01:13,866 Ale gdybyście mieli teleskop, zobaczylibyście to wszystko. 14 00:01:13,949 --> 00:01:17,327 Wszystkie te gwiazdy, galaktyki, wszystko, co jest na tym zdjęciu, 15 00:01:17,411 --> 00:01:20,706 to tylko maleńki skrawek Wszechświata. 16 00:01:22,165 --> 00:01:24,751 Skończył nam się czas. 17 00:01:24,835 --> 00:01:27,045 Jeszcze jedno, zanim skończymy. 18 00:01:27,129 --> 00:01:29,840 Muszę zadać pytanie do ankiety, którą robię na koniec roku. 19 00:01:29,923 --> 00:01:33,427 Podnieście rękę, jeśli chcielibyście mieć więcej lekcji z astronomii. 20 00:01:34,595 --> 00:01:37,264 Jeden, dwa, trzy, cztery. Ładnie. 21 00:01:37,347 --> 00:01:39,099 Podnieście rękę, jeśli nie chcecie. 22 00:01:40,350 --> 00:01:41,518 Ramon. Naprawdę? Czemu? 23 00:01:42,227 --> 00:01:43,228 Nie wiem. 24 00:01:44,104 --> 00:01:46,106 Chyba czuję się przez to malutki. 25 00:01:49,276 --> 00:01:51,028 Rozumiem to. 26 00:01:53,405 --> 00:01:58,869 To chyba dobry moment, żeby zapytać, jak się czujecie. 27 00:01:58,952 --> 00:02:01,413 Wiecie, z tym, że musicie siedzieć w domu. 28 00:02:02,789 --> 00:02:04,958 Ktoś podzieli się tym, jak się czuje? 29 00:02:08,503 --> 00:02:10,172 Okej, dobra. 30 00:02:17,304 --> 00:02:18,931 Skąd wzięła się ta dziewczyna? 31 00:02:19,473 --> 00:02:22,059 Z Tindera albo… Co to za druga apka? Bumble? 32 00:02:23,060 --> 00:02:24,728 Cholera. Jdate? 33 00:02:24,811 --> 00:02:26,355 - To naprawdę Jdate? - Nie. 34 00:02:27,856 --> 00:02:29,316 Jej mama pracuje z moją. 35 00:02:29,858 --> 00:02:32,110 - O Boże. - Wiem. To okropne. 36 00:02:32,194 --> 00:02:34,404 Nie chciałem tego robić, ale mama nalegała. 37 00:02:34,488 --> 00:02:35,697 Powiedziałem: „Okej”. 38 00:02:35,781 --> 00:02:38,742 Potem przyszedł lockdown i myślałem, że się wymigam, 39 00:02:38,825 --> 00:02:41,912 ale znów o tym wspomniała i muszę to zrobić przez Zooma. 40 00:02:44,331 --> 00:02:45,958 - To nudne? - Nie. 41 00:02:46,041 --> 00:02:48,168 Bardzo chętnie bym o tym nie mówił. 42 00:02:48,252 --> 00:02:50,838 Boże. Przepraszam. Jestem po prostu zmęczony. 43 00:02:50,921 --> 00:02:53,131 - Tak wyglądasz. - Wal się. Nie wyglądam. 44 00:02:53,215 --> 00:02:56,760 - Chodzi mi o to… Wszystko okej? - Miewam ostatnio koszmary. 45 00:03:00,222 --> 00:03:01,598 Co się w nich dzieje? 46 00:03:03,934 --> 00:03:05,894 Dużo ludzi bez maseczek. 47 00:03:05,978 --> 00:03:07,145 - Serio? - Serio. Tak. 48 00:03:07,229 --> 00:03:09,773 - To takie dziwne. - Czemu dziwne? To dość… 49 00:03:09,857 --> 00:03:11,692 Moje sny raczej nie mają sensu. 50 00:03:11,775 --> 00:03:13,068 Takie też miewam. Ale te… 51 00:03:13,151 --> 00:03:15,153 - Kurwa, są przerażające. - Tak. 52 00:03:16,238 --> 00:03:18,448 Biegnę, próbuję przed nimi uciec. 53 00:03:18,532 --> 00:03:21,910 Wiesz: „Odpierdol się. Czemu nie nosisz maseczki?”. Kumasz? 54 00:03:21,994 --> 00:03:25,622 Dokądkolwiek idę, trafiam na kogoś bez maseczki. 55 00:03:25,706 --> 00:03:26,540 Tak. 56 00:03:26,623 --> 00:03:29,168 I nie chcę znów zasypiać, 57 00:03:29,251 --> 00:03:30,711 bo znów ich zobaczę. 58 00:03:35,549 --> 00:03:36,550 Tak. 59 00:03:38,051 --> 00:03:39,595 Facet z pracy to złapał. 60 00:03:43,473 --> 00:03:44,766 Złapał to w pracy? 61 00:03:44,850 --> 00:03:47,269 Nie. Chyba na rodzinnej imprezie. 62 00:03:47,352 --> 00:03:50,606 - Nie przyzna się, ale jestem pewien. - Chryste. 63 00:03:52,566 --> 00:03:53,650 Nic mu nie jest? 64 00:03:55,110 --> 00:03:56,195 Nie wiem, stary. 65 00:03:56,904 --> 00:03:58,238 Nie odzywał się. 66 00:04:01,533 --> 00:04:02,534 A z tobą okej? 67 00:04:04,203 --> 00:04:06,205 Tak, w porządku. 68 00:04:06,914 --> 00:04:07,956 Nic mi nie jest. 69 00:04:31,480 --> 00:04:33,065 Jesteś muzykiem? 70 00:04:36,276 --> 00:04:38,070 Pytasz, bo… Zoba… 71 00:04:38,153 --> 00:04:39,738 - Zobaczyłaś gitarę. - Tak. 72 00:04:39,821 --> 00:04:40,864 Wybacz. 73 00:04:43,575 --> 00:04:46,078 To naprawdę żenujące. Zamierzałem ją przenieść. 74 00:04:46,161 --> 00:04:48,121 Włączyłem Zooma, 75 00:04:48,205 --> 00:04:50,457 zobaczyłem ją tam i pomyślałem… 76 00:04:52,167 --> 00:04:54,795 Nie chcę wyjść na gościa, który woła: „Patrz, jestem muzykiem, 77 00:04:54,878 --> 00:04:56,922 bo mam gitarę w tle na Zoomie”. 78 00:04:57,005 --> 00:04:58,215 Jakbym… Tak. 79 00:04:58,298 --> 00:05:00,342 Uznałem, że gdybym przeniósł ją teraz, byłoby dziwnie. 80 00:05:00,425 --> 00:05:02,553 Zwróciłbym na nią uwagę. Więc… 81 00:05:03,178 --> 00:05:05,597 Nie sądziłem, że ją zauważysz. Wybacz. 82 00:05:05,681 --> 00:05:07,432 W porządku. Nie musimy rozmawiać o twojej gitarze. 83 00:05:07,516 --> 00:05:10,435 - Nie ma sprawy. - W porządku. Ja nie… To… Tak. 84 00:05:10,519 --> 00:05:12,896 Jestem muzykiem. Coś w tym stylu. 85 00:05:14,565 --> 00:05:16,108 Jak to: „Coś w tym stylu”? 86 00:05:17,693 --> 00:05:19,027 Dobre pytanie. Jak to? 87 00:05:19,111 --> 00:05:21,363 Chyba chodzi o to, że nie robię tego zawodowo. 88 00:05:22,573 --> 00:05:24,700 Tak. Wiem o tym. 89 00:05:24,783 --> 00:05:26,618 To dobrze. Nie martw się. 90 00:05:26,702 --> 00:05:28,120 Czekaj. Skąd wiesz? 91 00:05:28,203 --> 00:05:30,205 - Jesteś nauczycielem, prawda? - Tak. 92 00:05:30,289 --> 00:05:34,793 Tak. Cóż, nie zgodziłabym się na randkę z prawdziwym muzykiem. Więc… 93 00:05:34,877 --> 00:05:35,919 Z prawdziwym muzykiem? 94 00:05:38,672 --> 00:05:41,758 Wybacz. Chodziło mi o zawodowca, 95 00:05:41,842 --> 00:05:44,887 albo wiesz, kogoś z branży. 96 00:05:44,970 --> 00:05:47,890 Jasne. Czyli jestem dla ciebie idealny. 97 00:05:50,267 --> 00:05:52,477 Nie chodziło mi o to, że nie jesteś prawdziwym muzykiem. 98 00:05:52,561 --> 00:05:54,813 - Nie martw się. Wszystko okej. - Przepraszam. 99 00:05:57,900 --> 00:06:00,277 - Jesteś w zespole czy… - Nie musisz o to pytać. 100 00:06:00,360 --> 00:06:02,779 - Nie musimy o tym rozmawiać. - Jestem ciekawa. 101 00:06:03,614 --> 00:06:04,615 Powiedz. 102 00:06:05,949 --> 00:06:09,161 Okej. Nie, nie jestem w zespole. 103 00:06:10,787 --> 00:06:15,083 Ale wiele można zrobić samemu. 104 00:06:15,167 --> 00:06:17,503 Z overdubbingiem i całą resztą. 105 00:06:17,586 --> 00:06:19,588 Dobra. Czym jest overdubbing? 106 00:06:20,631 --> 00:06:22,341 To kiedy coś nagrywasz 107 00:06:22,424 --> 00:06:25,385 i łączysz ze sobą różne ścieżki. 108 00:06:26,637 --> 00:06:29,723 Rozumiem. Czyli nagrywasz płytę? 109 00:06:29,806 --> 00:06:30,849 Nie. 110 00:06:32,684 --> 00:06:36,104 To znaczy… Czym jest teraz płyta, nie? 111 00:06:36,188 --> 00:06:37,231 Nie wiem. 112 00:06:37,314 --> 00:06:39,691 Tak. Robię… 113 00:06:40,859 --> 00:06:43,654 Nie wiem, co robię. Coś robię. To będzie świetne. 114 00:06:43,737 --> 00:06:47,741 Zresztą prawie skończyłem. Potrzebuję już tylko perkusji i… Tak. 115 00:06:47,824 --> 00:06:49,409 - Brzmi fajnie. - Dzięki. 116 00:06:50,410 --> 00:06:52,246 Kiedy weźmiesz się za perkusję? 117 00:06:52,329 --> 00:06:54,665 Perkusja jest trudna. To jak… 118 00:06:54,748 --> 00:06:58,710 Nagranie perkusji to wciąż jedyna rzecz, której nie zdołasz zrobić w sypialni. 119 00:06:58,794 --> 00:07:01,171 Możesz użyć niby-perkusji i tak wszyscy robią, 120 00:07:01,255 --> 00:07:02,589 ale to nie to samo. 121 00:07:02,673 --> 00:07:03,674 Więc… 122 00:07:05,050 --> 00:07:06,552 Tak. 123 00:07:07,177 --> 00:07:09,388 To jak skończysz swoją piosenkę? 124 00:07:13,392 --> 00:07:14,393 A co? 125 00:07:15,894 --> 00:07:16,979 Ja… 126 00:07:17,855 --> 00:07:19,273 Po prostu lubię kończyć rzeczy. 127 00:07:21,483 --> 00:07:24,278 Słuchaj, nic nie wiem o muzyce. Więc… 128 00:07:25,028 --> 00:07:26,738 Każdy wie coś o muzyce, nie? 129 00:07:26,822 --> 00:07:28,198 Nie ja. 130 00:07:28,282 --> 00:07:29,992 Nigdy nie słuchasz muzyki? 131 00:07:30,075 --> 00:07:31,493 Słucham. Lubię muzykę. 132 00:07:31,577 --> 00:07:34,037 Po prostu nic o niej nie wiem. 133 00:07:34,788 --> 00:07:36,832 Czego ostatnio słuchałaś? 134 00:07:36,915 --> 00:07:38,375 Nie wiem. 135 00:07:39,334 --> 00:07:41,336 Okej. Jaką lubisz teraz piosenkę? 136 00:07:42,629 --> 00:07:43,964 Nie mam pojęcia. 137 00:07:46,466 --> 00:07:50,846 Dobra. A płyta CD, którą pamiętasz z dzieciństwa? 138 00:07:52,681 --> 00:07:54,391 Nie miałam żadnych płyt CD. 139 00:07:57,102 --> 00:07:59,646 Były bardzo drogie. Tyle pamiętam. 140 00:07:59,730 --> 00:08:00,731 Bardzo drogie. Jasne. 141 00:08:00,814 --> 00:08:04,610 Na to szła cała moja kasa. Wszystko, co miałem, wydawałem na płyty. 142 00:08:04,693 --> 00:08:06,445 Bo wtedy, wiesz, 143 00:08:06,528 --> 00:08:09,907 tylko tak można było słuchać muzyki. 144 00:08:09,990 --> 00:08:12,367 Jeśli szukało się czegoś konkretnego. 145 00:08:12,451 --> 00:08:14,745 W przeciwnym razie pozostawało radio. 146 00:08:15,787 --> 00:08:17,915 Słucham tylko radia. 147 00:08:19,041 --> 00:08:20,542 Co jest nie tak z radiem? 148 00:08:23,712 --> 00:08:25,964 Wiesz co? Nic. 149 00:08:28,550 --> 00:08:29,551 Okej. 150 00:08:31,845 --> 00:08:33,096 Co? 151 00:08:34,347 --> 00:08:36,140 Nie. Ja po prostu… 152 00:08:38,477 --> 00:08:40,145 Myślę, że możesz mieć rację. 153 00:08:41,980 --> 00:08:43,565 Gdzie dorastałaś? 154 00:08:43,649 --> 00:08:45,108 Tutaj. 155 00:08:45,192 --> 00:08:46,610 - Tak? Gdzie? - W Los Angeles. 156 00:08:47,319 --> 00:08:48,904 Wiem. Ale gdzie? 157 00:08:49,613 --> 00:08:50,697 W The Valley. 158 00:08:50,781 --> 00:08:51,782 Ja też. 159 00:08:51,865 --> 00:08:53,325 - Serio? Gdzie? - Van Nuys. 160 00:08:54,576 --> 00:08:57,287 To zabawne. Moi rodzice wciąż mieszkają przy Ranchito Avenue. 161 00:08:57,913 --> 00:08:58,914 O rany. 162 00:09:00,207 --> 00:09:03,126 Pewnie bawiliśmy się razem w parku czy coś takiego. 163 00:09:03,919 --> 00:09:06,046 Nie chodziliśmy do parków. Mama ich nie znosiła. 164 00:09:06,588 --> 00:09:08,090 Jak można nie znosić parków? 165 00:09:08,590 --> 00:09:10,342 Chodzi raczej o place zabaw. 166 00:09:10,425 --> 00:09:14,429 Gardzi piaskiem. Między innymi. 167 00:09:14,513 --> 00:09:17,099 - Wydaje się urocza. - Hej. Bądź miły. 168 00:09:17,182 --> 00:09:19,309 Okej. Przepraszam. 169 00:09:20,185 --> 00:09:21,311 Chcesz ją zobaczyć? 170 00:09:21,895 --> 00:09:22,980 Tak. 171 00:09:23,063 --> 00:09:25,148 Przedstawiła nas sobie. Powinienem jej podziękować. 172 00:09:28,193 --> 00:09:29,403 Oto i ona. 173 00:09:30,320 --> 00:09:31,697 - To twoi rodzice? - Tak. 174 00:09:33,407 --> 00:09:34,700 - To naprawdę słodkie. - Dzięki. 175 00:09:34,783 --> 00:09:38,161 Uwielbiam, kiedy ludzie nie uśmiechają się na zdjęciach. 176 00:09:38,245 --> 00:09:39,663 Serio? Czemu? 177 00:09:41,248 --> 00:09:42,583 Chyba wydaje się to szczere. 178 00:09:42,666 --> 00:09:46,295 Nigdy nie mam ochoty się uśmiechać, kiedy ktoś robi mi zdjęcie. 179 00:09:47,462 --> 00:09:49,715 Oni prawie nigdy się nie uśmiechają. 180 00:09:50,757 --> 00:09:52,759 - Nie tylko na zdjęciach. - To nie może być prawda. 181 00:09:52,843 --> 00:09:54,136 Trochę jest. 182 00:09:56,013 --> 00:09:57,264 W jakim sensie „trochę”? 183 00:09:59,641 --> 00:10:02,436 Mieli ciężkie życie. Zupełnie inne od naszego. 184 00:10:02,519 --> 00:10:05,606 Tam, skąd przyjechali, było wtedy strasznie. 185 00:10:05,689 --> 00:10:08,817 Przybyli tu z niczym i musieli sobie poradzić. 186 00:10:09,401 --> 00:10:11,445 To trochę jak moi pradziadkowie. 187 00:10:11,528 --> 00:10:12,654 Ci od strony mamy. 188 00:10:12,738 --> 00:10:14,907 Mam tylko jedno zdjęcie pradziadka 189 00:10:14,990 --> 00:10:17,451 i w ogóle się na nim nie uśmiecha. 190 00:10:18,452 --> 00:10:20,454 - Skąd pochodził? - Z Rosji. 191 00:10:20,954 --> 00:10:21,955 Z Rosji. 192 00:10:22,039 --> 00:10:24,124 - A skąd są twoi rodzice? - Z Korei. 193 00:10:25,459 --> 00:10:27,377 Wielu moich uczniów jest pierwszym pokoleniem w USA. 194 00:10:27,461 --> 00:10:31,381 Ich rodzice przybyli tu tak jak twoi. 195 00:10:31,465 --> 00:10:34,009 To… To charakterystyczne. 196 00:10:35,052 --> 00:10:36,220 W jakim sensie? 197 00:10:36,303 --> 00:10:40,390 Nie… Chodzi mi o to, że każdy z nich jest inny, ale… 198 00:10:40,474 --> 00:10:43,810 Jest taka jedna dziewczynka, ona… 199 00:10:43,894 --> 00:10:46,480 Jest stąd, ale jej rodzice pochodzą z Iranu. 200 00:10:47,064 --> 00:10:49,733 I część rzeczy, o których mówi i pisze, 201 00:10:49,816 --> 00:10:53,487 jest kompletnie inna od tego, o czym myślałem jako dziesięciolatek. 202 00:10:54,363 --> 00:10:55,989 Wiesz? Ona… 203 00:10:56,698 --> 00:10:59,618 Wracała tam każdego lata. 204 00:10:59,701 --> 00:11:02,037 Ale kilka lat temu musiała przestać, 205 00:11:02,120 --> 00:11:05,791 bo bali się chyba naszego rządu. 206 00:11:06,458 --> 00:11:08,961 To straszne. 207 00:11:09,044 --> 00:11:11,213 Bardzo mi jej szkoda, 208 00:11:11,296 --> 00:11:15,384 ale myślę, że w pewnym sensie… Stanie się dzięki temu silniejsza. 209 00:11:15,467 --> 00:11:21,974 Jest taka świadoma, bystra i pełna pasji. 210 00:11:22,057 --> 00:11:24,393 Kiedy wyrośnie, będzie wymiatała. Mówię ci. 211 00:11:24,476 --> 00:11:27,688 Postawiłbym na nią kasę. Serio. 212 00:11:30,399 --> 00:11:32,359 - Jak ma na imię? - Nicki. 213 00:11:34,152 --> 00:11:35,153 Nicki. 214 00:11:39,116 --> 00:11:40,409 Jesteś głodny? 215 00:11:42,286 --> 00:11:43,287 Tak. 216 00:11:44,913 --> 00:11:46,248 - Pewnie. - Ja też. 217 00:11:47,249 --> 00:11:50,043 A on na to: „Czuję się przez to malutki”. 218 00:11:50,878 --> 00:11:53,297 - O Boże. - Uwielbiam go. 219 00:11:53,380 --> 00:11:57,050 To taki szczery, refleksyjny chłopak. 220 00:11:58,802 --> 00:12:00,679 Wszechświat sprawia, że i ty czujesz się malutki? 221 00:12:01,180 --> 00:12:02,806 Tak. Ty nie? 222 00:12:04,474 --> 00:12:08,187 To nie jest główne uczucie, które mi towarzyszy. 223 00:12:09,396 --> 00:12:10,647 Znasz Big Picture? 224 00:12:11,565 --> 00:12:12,983 Tak, stary. Dorastałam tu. 225 00:12:13,066 --> 00:12:15,777 - Chodziłam do Griffith Observatory. - No tak. Jasne. 226 00:12:15,861 --> 00:12:18,071 - Uwielbiam Big Picture. - Ja też. 227 00:12:18,780 --> 00:12:20,616 Ale mówiłeś, że czujesz się przez to malutki. 228 00:12:20,699 --> 00:12:21,700 Owszem. 229 00:12:22,492 --> 00:12:23,785 Jasne. 230 00:12:23,869 --> 00:12:27,372 Ale dla mnie to raczej: „Nie wierzę, że mogę być człowiekiem”. 231 00:12:28,081 --> 00:12:32,586 Wiesz? Z ciałem, mózgiem, rękami i oczami. 232 00:12:32,669 --> 00:12:34,796 Mogę widzieć i robić różne rzeczy. 233 00:12:34,880 --> 00:12:38,091 Jestem szaloną, skomplikowaną maszyną, 234 00:12:38,175 --> 00:12:42,846 bo w całej tej pustej przestrzeni, pośród gazu i drobin pyłu 235 00:12:42,930 --> 00:12:46,058 jest maleńka skała, na której panują idealne warunki? 236 00:12:46,141 --> 00:12:47,601 I jest tam ciepła woda, 237 00:12:47,684 --> 00:12:50,103 więc cząsteczki w oceanie zderzają się ze sobą 238 00:12:50,187 --> 00:12:53,357 raz za razem, na przestrzeni miliardów lat, 239 00:12:53,440 --> 00:12:55,692 aż zaczynają się ze sobą łączyć i się rozmnażać. 240 00:12:55,776 --> 00:12:59,029 I ja jestem produktem tej ewolucji? 241 00:12:59,112 --> 00:13:03,951 A teraz mogę tu siedzieć… jeść pyszne curry warzywne 242 00:13:04,034 --> 00:13:05,410 i rozmawiać z tobą na Zoomie. 243 00:13:06,036 --> 00:13:07,329 Że co? 244 00:13:08,205 --> 00:13:10,457 To przeciwieństwo poczucia, że jest się malutkim. 245 00:13:10,541 --> 00:13:13,460 Wszystko inne jest malutkie. Jak to jest, że mogę być taka duża? 246 00:13:14,628 --> 00:13:16,046 O rany. 247 00:13:16,129 --> 00:13:18,924 Tak. Nigdy się tak nie czuję. 248 00:13:19,716 --> 00:13:23,470 - Rozumiesz, co mam na myśli. - Tak. To cud. 249 00:13:25,097 --> 00:13:27,766 Nie. To nie cud. 250 00:13:27,850 --> 00:13:30,310 To jest w tym takie fajne. To się naprawdę wydarzyło. 251 00:13:30,394 --> 00:13:31,979 Cudy to ściema. 252 00:13:33,105 --> 00:13:34,106 Niekoniecznie. 253 00:13:36,149 --> 00:13:38,777 - Taka jest definicja cudu. - Nieprawda. 254 00:13:39,778 --> 00:13:42,114 Dobra. Zdefiniuj „cud”. 255 00:13:45,784 --> 00:13:46,994 Dobra. 256 00:13:47,077 --> 00:13:50,706 Cud to coś, czego nie możesz wytłumaczyć. 257 00:13:51,665 --> 00:13:54,001 Dobra. Ale to możemy wytłumaczyć. 258 00:13:54,084 --> 00:13:57,296 To nie jest jakaś zmyślona historyjka. To nauka. 259 00:13:57,379 --> 00:13:59,548 - Nauka składa się z historyjek. - Uważaj. 260 00:14:00,048 --> 00:14:01,049 Co? 261 00:14:01,758 --> 00:14:03,886 - Nie bądź anty-naukowy. - Nie jestem. 262 00:14:04,928 --> 00:14:06,430 Cóż, tak to brzmi. 263 00:14:07,014 --> 00:14:09,725 Powiedziałeś, że nauka składa się z historyjek. 264 00:14:09,808 --> 00:14:13,770 Historyjki to przeciwieństwo nauki. 265 00:14:13,854 --> 00:14:15,814 To przez historyjki mamy tyle kłopotów. 266 00:14:15,898 --> 00:14:19,651 Zaraz. Nauka, tak, jak ją rozumiem, 267 00:14:19,735 --> 00:14:24,031 to ludzie, którzy próbują zrozumieć, co się naprawdę dzieje, nie? 268 00:14:24,114 --> 00:14:28,285 Jedną z najfajniejszych cech naukowców jest fakt, że są dość skromni, 269 00:14:28,368 --> 00:14:35,167 by przyznać, że niczego nie mogą być na 100% pewni. 270 00:14:35,250 --> 00:14:37,294 Więc robią, co mogą. 271 00:14:37,377 --> 00:14:39,880 Rozglądają się w koło. Zbierają dowody. 272 00:14:39,963 --> 00:14:43,550 Próbują nadać temu wszystkiemu sens, opowiadając pewną historię. 273 00:14:43,634 --> 00:14:45,469 Tę historię nazywa się hipotezą. 274 00:14:46,053 --> 00:14:50,182 Potem sprawdzają swoją hipotezę, gromadząc kolejne dowody. 275 00:14:50,265 --> 00:14:54,019 Czasem okazuje się, że się mylili i muszą modyfikować opowieść. 276 00:14:54,102 --> 00:14:56,563 Czasem mają rację i mogą ją zachować, 277 00:14:56,647 --> 00:15:00,817 do czasu, aż znajdą nowe dowody, które zanegują ich starą opowieść 278 00:15:00,901 --> 00:15:02,903 i będą musieli wymyślić nową opowieść. 279 00:15:06,448 --> 00:15:08,200 To mówisz swoim uczniom? 280 00:15:09,993 --> 00:15:11,245 Tak. 281 00:15:11,328 --> 00:15:14,289 Tak. To moja standardowa gadka. 282 00:15:15,624 --> 00:15:16,667 Podoba mi się. 283 00:15:16,750 --> 00:15:17,751 Tak? 284 00:15:19,253 --> 00:15:20,337 Cóż, dzięki. 285 00:15:20,420 --> 00:15:24,132 Ale nie powinieneś mówić im, że nauka składa się z opowieści. 286 00:15:24,216 --> 00:15:26,343 Pomyślą, że jest zmyślona. 287 00:15:27,135 --> 00:15:28,804 To co powinienem mówić? 288 00:15:33,267 --> 00:15:35,394 Mógłbym mówić, że składa się z prawdziwych historii. 289 00:15:36,061 --> 00:15:37,062 Okej. 290 00:15:37,813 --> 00:15:39,857 Historii, które stają się coraz prawdziwsze. 291 00:15:40,566 --> 00:15:41,567 Świetnie. 292 00:15:43,026 --> 00:15:44,194 Super. 293 00:15:44,278 --> 00:15:45,988 To będę im odtąd mówił. 294 00:15:46,071 --> 00:15:48,782 - Świetnie. Mnie to pasuje. - Dobra. Skoro ci pasuje. 295 00:15:48,866 --> 00:15:51,159 Tak. Owszem. 296 00:15:51,243 --> 00:15:52,452 Dobrze. 297 00:15:52,536 --> 00:15:53,537 Serio? 298 00:15:54,204 --> 00:15:55,205 Tak. 299 00:15:56,623 --> 00:15:58,041 To do ciebie nie pasuje. 300 00:15:59,001 --> 00:16:01,628 Już nie. Ale dawniej pasowało. 301 00:16:01,712 --> 00:16:03,338 Poważna depresja? 302 00:16:05,299 --> 00:16:06,425 Co oznacza to „poważna”? 303 00:16:08,302 --> 00:16:11,013 Oznacza, że była poważna. 304 00:16:13,473 --> 00:16:15,309 Ciekawe, czy moje stany lękowe są poważne. 305 00:16:16,351 --> 00:16:17,352 Masz stany lękowe? 306 00:16:17,978 --> 00:16:19,229 Chyba tak. 307 00:16:20,981 --> 00:16:24,276 Wiedziałbyś, gdyby były poważne. 308 00:16:26,236 --> 00:16:27,613 Wydają się poważne. 309 00:16:28,780 --> 00:16:30,365 Nie brzmi to zbyt poważnie. 310 00:16:30,449 --> 00:16:32,326 Musiałem opuścić jeden dzień w pracy. 311 00:16:34,328 --> 00:16:35,954 Ja musiałam opuścić siedem tygodni. 312 00:16:39,666 --> 00:16:40,792 Co? 313 00:16:40,876 --> 00:16:42,836 Nie. To… Po prostu… 314 00:16:45,172 --> 00:16:47,257 Myślałem, że mój przypadek był poważny. 315 00:16:53,889 --> 00:16:55,557 Gasimy światła? 316 00:16:57,100 --> 00:16:58,101 Jasne. 317 00:17:06,693 --> 00:17:07,694 Teraz cię nie widzę. 318 00:17:09,154 --> 00:17:10,696 Nie szkodzi. 319 00:17:10,781 --> 00:17:12,991 Pamiętasz, jak ludzie rozmawiali tylko przez telefon 320 00:17:13,075 --> 00:17:14,785 i nie widzieli się na wideo? 321 00:17:15,285 --> 00:17:18,622 Tak. Dawno temu, w lutym. 322 00:17:24,586 --> 00:17:25,963 Słyszę, jak oddychasz. 323 00:17:29,341 --> 00:17:31,009 Czuje się jak czternastolatka. 324 00:17:31,969 --> 00:17:33,178 W jakim sensie? 325 00:17:34,513 --> 00:17:36,557 Wiesz, tak jak wtedy było z chłopcami. 326 00:17:36,640 --> 00:17:40,394 Godzinami gadaliśmy przez telefon. 327 00:17:40,978 --> 00:17:43,272 No tak. Bo nikt nie mógł prowadzić. 328 00:17:43,355 --> 00:17:45,190 Więc nie można było być razem na żywo. 329 00:17:45,274 --> 00:17:48,068 Tak. Miałam takiego chłopaka. 330 00:17:48,902 --> 00:17:50,696 Chyba można go tak nazwać. 331 00:17:50,779 --> 00:17:53,115 Tak go wtedy nazywałam. „Mój chłopak”. 332 00:17:53,198 --> 00:17:55,826 Nigdy nie widzieliśmy się na żywo. 333 00:17:56,952 --> 00:17:58,662 Wszystko wydarzyło się przez telefon. 334 00:17:59,788 --> 00:18:01,164 Co się wydarzyło? 335 00:18:02,791 --> 00:18:07,004 - Wszystko. - Co? 336 00:18:08,672 --> 00:18:12,551 No wiesz. Po prostu mówiłam, co mu zrobię. 337 00:18:13,343 --> 00:18:15,762 I co mówiłaś? 338 00:18:16,430 --> 00:18:17,514 Nie powiem ci. 339 00:18:17,598 --> 00:18:19,808 - Czemu? - Bo nie. 340 00:18:19,892 --> 00:18:20,893 No dobra. 341 00:18:22,728 --> 00:18:25,564 Zrobiłaś kiedyś rzeczy, które mu obiecałaś? 342 00:18:26,398 --> 00:18:27,941 - Nie. - Nie? 343 00:18:28,942 --> 00:18:31,195 Nie. Na żywo to już nie było to samo. 344 00:18:32,362 --> 00:18:35,282 W rozmawianiu przez telefon było coś wyjątkowego. 345 00:18:36,783 --> 00:18:39,536 Może to dobrze, że nasza pierwsza randka jest przez komputer. 346 00:18:41,246 --> 00:18:42,331 Może. 347 00:18:45,959 --> 00:18:49,671 Jak myślisz, jak by było, gdybyśmy poszli na prawdziwą randkę? 348 00:18:50,797 --> 00:18:52,883 Nie wiem. Nie znoszę randek. 349 00:18:52,966 --> 00:18:54,885 - Ja też. - Naprawdę ich nie znoszę. 350 00:18:54,968 --> 00:18:56,762 Ja też. 351 00:18:57,930 --> 00:19:01,683 Gdy tylko docieram na miejsce, chcę, żeby to się skończyło. 352 00:19:01,767 --> 00:19:02,768 Tak. 353 00:19:02,851 --> 00:19:07,022 Bo zwykle wiem w ciągu 60 sekund, 354 00:19:07,105 --> 00:19:08,524 że donikąd to nie doprowadzi. 355 00:19:08,607 --> 00:19:10,317 Właśnie. 356 00:19:11,777 --> 00:19:13,403 Tęsknię za restauracjami. 357 00:19:14,071 --> 00:19:15,072 Ja nie. 358 00:19:15,155 --> 00:19:18,116 Pierwsze randki nie powinny się odbywać w miejscach publicznych. 359 00:19:18,200 --> 00:19:21,787 - Robi się z tego za duży spektakl. - O czym ty mówisz? 360 00:19:21,870 --> 00:19:25,666 Powinny być w miejscach publicznych, w razie gdyby koleś był gwałcicielem. 361 00:19:26,500 --> 00:19:27,751 Okej. 362 00:19:28,377 --> 00:19:31,505 Przeszkadzają mi nie tyle inni ludzie, ile raczej… 363 00:19:31,588 --> 00:19:33,090 Cała ta sytuacja. 364 00:19:34,049 --> 00:19:35,467 To jak rozmowa o pracę. 365 00:19:36,134 --> 00:19:38,136 Siedzicie przy stole naprzeciw siebie 366 00:19:38,220 --> 00:19:40,764 i wzajemnie się oceniacie. 367 00:19:40,848 --> 00:19:43,725 To trochę jak transakcja. 368 00:19:45,519 --> 00:19:48,897 A na koniec macie się niby pocałować. 369 00:19:48,981 --> 00:19:51,400 Kto chce całować kogoś, kogo dopiero poznał? 370 00:19:52,150 --> 00:19:54,152 My się dopiero poznaliśmy. Chcę cię pocałować. 371 00:19:58,657 --> 00:20:00,075 Ja też chcę cię pocałować. 372 00:20:01,410 --> 00:20:02,411 Tak? 373 00:20:03,078 --> 00:20:04,496 Tak. Chyba tak. 374 00:20:05,581 --> 00:20:08,250 Ale nie chciałabyś na prawdziwej randce? 375 00:20:11,795 --> 00:20:13,088 Pewnie nie, prawda? 376 00:20:15,340 --> 00:20:16,341 Dobranoc. 377 00:20:17,968 --> 00:20:18,969 Dobranoc. 378 00:20:20,220 --> 00:20:22,806 Pomyślałbym, że mnie nie polubiłaś. 379 00:20:22,890 --> 00:20:28,020 Nie chciałbym być namolny, więc nie zadzwoniłbym od razu. 380 00:20:29,813 --> 00:20:34,193 Ty uznałabyś, że nie potraktowałem cię poważnie, 381 00:20:34,276 --> 00:20:35,402 bo nie zadzwoniłem. 382 00:20:35,485 --> 00:20:41,325 Też byś nie zadzwoniła i każde z nas żyłoby dalej własnym życiem. 383 00:20:48,790 --> 00:20:50,167 Śpisz? 384 00:21:20,280 --> 00:21:22,658 PRZEPRASZAM, ŻE ZASNĘŁAM! CO ROBISZ NA ŚNIADANIE? 385 00:21:51,019 --> 00:21:52,229 W każdym razie sporo tego. 386 00:21:52,312 --> 00:21:53,772 Dlatego powinnam lecieć, 387 00:21:53,856 --> 00:21:57,067 bo muszę z tego wszystkiego zrobić prezentację do końca dnia. 388 00:21:58,068 --> 00:21:59,528 Rany. Fakt, sporo tego. 389 00:22:00,279 --> 00:22:01,613 To… 390 00:22:03,115 --> 00:22:04,408 To naprawdę ekscytujące. 391 00:22:05,868 --> 00:22:07,119 Tak. Przynajmniej dla mnie. 392 00:22:07,744 --> 00:22:08,745 Tak. 393 00:22:11,290 --> 00:22:13,166 To ekscytujący czas. 394 00:22:14,543 --> 00:22:15,961 - Co? Teraz? - Tak. 395 00:22:17,546 --> 00:22:19,673 Nie nazwałbym go ekscytującym. 396 00:22:20,215 --> 00:22:21,466 Przez COVID? 397 00:22:22,301 --> 00:22:23,927 Tak. I wiele innych rzeczy. 398 00:22:24,803 --> 00:22:27,097 Jasne. Ale mówię o makroskali. 399 00:22:30,684 --> 00:22:33,312 Trudno o coś bardziej makro niż globalna pandemia. 400 00:22:33,395 --> 00:22:34,396 Wcale nie. 401 00:22:34,980 --> 00:22:36,982 To trwa dopiero od kilku miesięcy. 402 00:22:37,065 --> 00:22:40,110 Tak, ale potrwa jeszcze pewnie bardzo długo. 403 00:22:40,194 --> 00:22:42,196 Nawet jeśli potrwa jeszcze kilka lat, 404 00:22:42,279 --> 00:22:43,989 mam na myśli naszą epokę. 405 00:22:44,948 --> 00:22:47,701 Sam nie wiem. Mam wrażenie, że właśnie to jest nasza epoka. 406 00:22:52,080 --> 00:22:54,249 Myślisz, że będzie coraz gorzej? 407 00:22:54,833 --> 00:22:56,376 Tak dzieje się z wieloma osobami. 408 00:22:57,211 --> 00:22:58,795 Nie z większością. 409 00:22:58,879 --> 00:23:01,131 Nie na dłuższą metę, jeśli spojrzysz na statystyki. 410 00:23:01,715 --> 00:23:02,716 Daj spokój. 411 00:23:02,799 --> 00:23:05,093 Nie lepiej spojrzeć na ludzkie życie, a nie na statystyki? 412 00:23:11,975 --> 00:23:15,270 Rozmawiałam o tym z różnymi przyjaciółmi. 413 00:23:16,355 --> 00:23:17,981 - O czym? - I… 414 00:23:18,065 --> 00:23:21,235 spośród wszystkich ludzi, których znamy, 415 00:23:21,318 --> 00:23:26,031 tą całą sytuacją najbardziej przerażeni są biali mężczyźni. 416 00:23:30,369 --> 00:23:31,954 - I… - Okej. 417 00:23:32,037 --> 00:23:37,417 To chyba dlatego, że zawsze mieliście ten przywilej, 418 00:23:37,501 --> 00:23:40,128 mogliście zakładać, że wszystko się po prostu ułoży. 419 00:23:40,212 --> 00:23:45,008 A teraz zmagacie się z przeciwnościami 420 00:23:45,092 --> 00:23:47,344 i czujecie się tak, jakby to był koniec świata. 421 00:23:53,100 --> 00:23:54,434 Nie wiem, co powiedzieć. 422 00:23:59,565 --> 00:24:01,817 Owszem, jestem biały i jestem mężczyzną… 423 00:24:03,402 --> 00:24:04,778 Wiem, że to przywilej. 424 00:24:06,613 --> 00:24:11,368 Ale nie uważam, żebym wpisywał się w to, o czym mówisz. 425 00:24:13,203 --> 00:24:14,204 Wiem. 426 00:24:15,956 --> 00:24:18,834 Jeśli myślisz, że zakładam, że wszystko się zawsze ułoży, 427 00:24:19,626 --> 00:24:21,336 to znaczy, że mnie nie znasz. 428 00:24:21,420 --> 00:24:24,798 Nigdy nie myślę, że cokolwiek się ułoży. 429 00:24:30,929 --> 00:24:33,015 Może dlatego nigdy niczego nie kończysz. 430 00:24:44,610 --> 00:24:46,028 Powinnam już chyba kończyć. 431 00:24:46,987 --> 00:24:47,988 Dobra. 432 00:24:50,616 --> 00:24:52,117 - Pa. - Pa. 433 00:25:01,877 --> 00:25:02,878 Cholera. 434 00:25:59,560 --> 00:26:01,270 Cześć. Tu Emily Song. 435 00:26:01,353 --> 00:26:03,313 Zostaw wiadomość, a ja się odezwę. Dziękuję. 436 00:26:03,981 --> 00:26:05,440 Cześć. Tu Josh. 437 00:26:05,524 --> 00:26:07,484 Zostawiam ci wiadomość głosową. 438 00:26:07,568 --> 00:26:10,237 Nie wiem, czy je odsłuchujesz. Ja nie. 439 00:26:10,320 --> 00:26:14,032 Chciałem ci powiedzieć, że przepraszam i nie chciałem tego pisać w SMS-ie. Więc… 440 00:26:15,784 --> 00:26:17,661 Naprawdę przepraszam. 441 00:26:18,412 --> 00:26:21,999 Wiem, że bywam czasem negatywny, ale nie chcę taki być. 442 00:26:23,625 --> 00:26:25,335 Myślałem też o tym, 443 00:26:25,419 --> 00:26:28,130 co mówiłaś, że nie masz pojęcia o muzyce. 444 00:26:28,213 --> 00:26:31,300 Wybacz, to będzie długa wiadomość. Właśnie czegoś słuchałem. 445 00:26:31,383 --> 00:26:33,427 To „Waterloo Sunset” The Kinks. 446 00:26:33,510 --> 00:26:36,180 Ale nieważne, co to za piosenka 447 00:26:36,263 --> 00:26:38,098 i o to mi w sumie chodzi… 448 00:26:38,182 --> 00:26:41,226 Słuchałem jej, próbowałem sobie przypomnieć, z której jest płyty, 449 00:26:41,310 --> 00:26:45,480 w którym roku ją wydano i jakie inne płyty ukazały się w tamtym roku. 450 00:26:45,564 --> 00:26:48,400 Uświadomiłem sobie, że nie skupiam się na piosence. 451 00:26:48,483 --> 00:26:50,736 Byłem tak zajęty 452 00:26:50,819 --> 00:26:53,780 myśleniem o tych głupich drobiazgach bez znaczenia. 453 00:26:53,864 --> 00:26:56,658 Gdybym o nich nie wiedział, 454 00:26:56,742 --> 00:27:01,663 może mógłbym po prostu wsłuchać się w muzykę. 455 00:27:01,747 --> 00:27:03,665 I pomyślałem… 456 00:27:04,750 --> 00:27:08,170 Bardzo chciałbym posłuchać z tobą kiedyś muzyki. 457 00:27:09,129 --> 00:27:10,964 Chcę zobaczyć, jak to robisz. 458 00:27:14,301 --> 00:27:17,179 Ja… Naprawdę cię lubię. 459 00:27:20,474 --> 00:27:23,018 Dobra. Pa. 460 00:27:42,538 --> 00:27:44,915 - Cześć. Wchodź. - Hej. Dzięki. 461 00:27:44,998 --> 00:27:47,960 Witaj. To ta przestrzeń. 462 00:27:48,043 --> 00:27:49,586 - Pięknie. - Dzięki. 463 00:27:50,838 --> 00:27:51,922 Dobra. 464 00:27:52,005 --> 00:27:55,467 Przyjmę resztę płatności. 465 00:27:55,551 --> 00:27:58,262 - Kartą kredytową? - Zapłaciłem przez telefon, nie? 466 00:27:58,345 --> 00:28:01,640 Płacisz połowę przez telefon, a połowę osobiście. 467 00:28:02,641 --> 00:28:03,851 Jasne, okej. 468 00:28:06,103 --> 00:28:07,104 Okej. 469 00:28:14,903 --> 00:28:16,405 Wolno to dziś działa. 470 00:28:16,488 --> 00:28:17,489 W porządku. 471 00:28:19,241 --> 00:28:20,659 Nie przeszło. 472 00:28:21,410 --> 00:28:22,411 Ale ja… 473 00:28:22,494 --> 00:28:25,873 Właśnie zapłaciłem tą samą kartą za pół sesji. Więc… 474 00:28:26,373 --> 00:28:27,916 - Spróbuję jeszcze raz. - Tak, bo… 475 00:28:28,000 --> 00:28:29,668 Może terminal… Kiepsko działa. 476 00:28:37,676 --> 00:28:40,179 - Nie. Może przekroczyłeś limit? - Nie przekroczyłem. 477 00:28:43,599 --> 00:28:45,851 - Przekroczyłem. - Masz inną kartę? 478 00:28:45,934 --> 00:28:49,229 Tak, ale nigdy jej nie używam. 479 00:28:50,522 --> 00:28:52,107 Bo na tamtej przekroczyłem limit, 480 00:28:52,191 --> 00:28:54,401 więc zacząłem używać tej, ma niższe odsetki. 481 00:28:54,484 --> 00:28:56,320 Powoli spłacam tę starą. 482 00:28:56,403 --> 00:28:59,740 Więc pewnie masz na niej tyle, żeby opłacić sesję. 483 00:28:59,823 --> 00:29:03,577 To prawda. Tylko obiecałem sobie, że nie użyję tamtej karty. 484 00:29:11,126 --> 00:29:12,878 Słuszna decyzja, stary. 485 00:29:15,088 --> 00:29:16,507 - To boli. - Nie obchodzi mnie to. 486 00:29:19,176 --> 00:29:20,302 Przepraszam. 487 00:29:21,261 --> 00:29:23,764 - Możemy od nowa? - Od nowa. 488 00:29:50,332 --> 00:29:52,209 A teraz posłuchajcie. 489 00:30:07,349 --> 00:30:11,228 A teraz to 490 00:30:11,311 --> 00:30:14,982 A teraz to 491 00:30:15,065 --> 00:30:17,025 Nigdzie indziej 492 00:30:18,652 --> 00:30:22,114 A teraz to 493 00:30:22,197 --> 00:30:25,784 A teraz to 494 00:30:25,868 --> 00:30:28,495 Nigdzie indziej 495 00:30:35,627 --> 00:30:38,213 - Czasy - Czas 496 00:30:39,256 --> 00:30:40,591 Czas 497 00:30:42,593 --> 00:30:43,886 Okej… 498 00:30:43,969 --> 00:30:46,847 A teraz to 499 00:31:09,786 --> 00:31:11,622 A teraz posłuchajcie. 500 00:31:12,456 --> 00:31:15,292 A teraz to 501 00:31:15,876 --> 00:31:19,796 Czy mogą nie zdawać sobie sprawy, że nie powinniśmy zaprzestać? 502 00:31:19,880 --> 00:31:21,632 Nigdzie indziej 503 00:31:21,715 --> 00:31:23,383 Nie zaprzestaniemy… 504 00:31:23,467 --> 00:31:25,344 A teraz 505 00:31:27,012 --> 00:31:29,681 A teraz to 506 00:31:30,265 --> 00:31:34,019 Zadanie, przed którym stoimy, nie przerasta nas. 507 00:31:34,102 --> 00:31:35,938 Nigdzie indziej 508 00:31:36,021 --> 00:31:37,731 Jesteśmy tu razem. 509 00:31:37,814 --> 00:31:39,483 A teraz 510 00:31:41,693 --> 00:31:44,947 A teraz to 511 00:31:45,030 --> 00:31:48,158 A teraz to 512 00:31:48,242 --> 00:31:50,536 Nigdzie indziej 513 00:31:52,204 --> 00:31:54,873 A teraz to 514 00:31:55,874 --> 00:31:58,377 A teraz to 515 00:31:58,919 --> 00:32:01,255 - Widzicie - Nigdzie indziej 516 00:32:08,136 --> 00:32:10,180 A teraz posłuchajcie. 517 00:32:10,264 --> 00:32:12,808 A teraz posłuchajcie. Teraz… 518 00:32:32,119 --> 00:32:33,370 Chcesz tego posłuchać? 519 00:32:33,996 --> 00:32:35,372 Tak, daj mi chwilę. 520 00:33:00,397 --> 00:33:02,524 - Od początku? - Tak. Dzięki. 521 00:33:51,782 --> 00:33:53,784 Napisy: MARIA ZAWADZKA-STRĄCZEK