1 00:00:07,166 --> 00:00:09,246 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:01:16,000 --> 00:01:17,540 Leżałam z lubym swym 3 00:01:21,541 --> 00:01:23,171 w cieniu płaczącej wierzby. 4 00:01:30,333 --> 00:01:32,213 Lecz dzisiaj leżę sama 5 00:01:35,916 --> 00:01:37,626 i płaczę razem z nią. 6 00:01:41,208 --> 00:01:43,828 Śpiewam: „O, wierzbo smutna” 7 00:01:48,875 --> 00:01:50,745 przy drzewie smutnym jak ja. 8 00:01:54,416 --> 00:01:57,286 Śpiewam: „O, wierzbo smutna”, 9 00:02:02,875 --> 00:02:04,785 aż powróci luby mój. 10 00:02:17,666 --> 00:02:24,376 PÓŁNOCNA KALIFORNIA 2007 11 00:02:24,458 --> 00:02:26,828 Czy mogę prosić o uwagę? 12 00:02:27,333 --> 00:02:30,333 Za moment podadzą jedzenie, ale najpierw… 13 00:02:31,333 --> 00:02:33,673 panna młoda poprosiła mnie o parę słów. 14 00:02:33,750 --> 00:02:35,000 Myślałem, że żartuje. 15 00:02:35,083 --> 00:02:37,753 Po co ściągać taką katastrofę 16 00:02:37,833 --> 00:02:39,253 na własne wesele? 17 00:02:40,041 --> 00:02:42,041 Ale, jak wyjaśniła: 18 00:02:42,125 --> 00:02:44,125 „Na niebiosa, nie na weselu. 19 00:02:44,208 --> 00:02:45,578 Na prototypie posiłku”. 20 00:02:45,666 --> 00:02:48,246 Na próbnej kolacji, na litość! 21 00:02:48,333 --> 00:02:52,543 Wykorzystam swoje prawo lekko wciętego, cierpiącego na jetlag Anglika, 22 00:02:52,625 --> 00:02:54,915 żeby być z wami absolutnie szczerym. 23 00:02:55,000 --> 00:02:56,790 Bo chcę was ostrzec. 24 00:02:56,875 --> 00:02:59,665 Wy, młodzi, nie macie pojęcia, 25 00:02:59,750 --> 00:03:02,420 na co się piszecie. 26 00:03:08,125 --> 00:03:09,955 Oto przerażająca statystyka. 27 00:03:10,041 --> 00:03:12,751 Wiecie, że obecnie prawie połowa małżeństw 28 00:03:12,833 --> 00:03:15,333 nie kończy się rozwodem? 29 00:03:16,833 --> 00:03:21,753 Więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że będziecie patrzeć, jak umieracie. 30 00:03:21,833 --> 00:03:23,883 A to najlepszy możliwy wynik. 31 00:03:24,833 --> 00:03:27,133 Aby prawdziwie kochać drugą osobę, 32 00:03:27,625 --> 00:03:30,955 trzeba zaakceptować, że ta miłość 33 00:03:31,583 --> 00:03:33,963 jest warta bólu wiążącego się ze stratą. 34 00:03:34,750 --> 00:03:35,580 I tyle. 35 00:03:36,791 --> 00:03:37,631 To wszystko. 36 00:03:38,291 --> 00:03:40,961 Jeśli to przeraża cię tak jak mnie, 37 00:03:41,041 --> 00:03:42,171 to radzę: uciekaj. 38 00:03:42,250 --> 00:03:44,710 Leć zażywać narkotyki na plaży na Bali, 39 00:03:44,791 --> 00:03:46,711 poświęć życie kształceniu się. 40 00:03:46,791 --> 00:03:50,171 Uciekaj, póki możesz. Jesteś młoda, silna. 41 00:03:50,250 --> 00:03:51,080 Świat jest… 42 00:03:51,166 --> 00:03:53,706 Mówię serio. Nie zgodziliśmy się tu nocować. 43 00:03:53,791 --> 00:03:54,631 Ona odmówiła. 44 00:03:54,708 --> 00:03:56,958 Nie wiedziałam, że można tu nocować. 45 00:03:57,041 --> 00:04:00,041 Zamek ma trzy apartamenty. Jack chciał tu nocować. 46 00:04:00,125 --> 00:04:02,285 - Jedną noc. - Przed miesiącem miodowym. 47 00:04:02,375 --> 00:04:05,625 Tylko jutro. Żebyśmy po weselu po prostu poszli na górę. 48 00:04:05,708 --> 00:04:08,288 Powiedziałam: „Nie po tych historiach”. 49 00:04:08,375 --> 00:04:10,455 Po samych historiach? 50 00:04:10,541 --> 00:04:13,381 - Nie widziałaś jej? - Boże! Nie widziałam jej. 51 00:04:13,458 --> 00:04:16,748 Gdybym zobaczyła martwą zakonnicę płaczącą w rogu, 52 00:04:17,208 --> 00:04:19,828 - nie brałabym tu ślubu. - To tylko historia. 53 00:04:19,916 --> 00:04:22,956 Był tu klasztor. Jeszcze w latach 40. 54 00:04:23,625 --> 00:04:24,825 To marketing. 55 00:04:24,916 --> 00:04:27,126 Dzięki temu biorą kilka stów więcej. 56 00:04:28,375 --> 00:04:31,785 Uwielbiam historie o duchach, ale nie chcę w takiej spać. 57 00:04:31,875 --> 00:04:34,205 Spędziliśmy miesiąc miodowy w Irlandii. 58 00:04:34,833 --> 00:04:37,173 Mieliśmy uważać na Seamusa, stajennego. 59 00:04:37,250 --> 00:04:38,420 Seamus. 60 00:04:39,000 --> 00:04:42,380 Mówili, że ma zmiażdżoną głowę, bo kopnął go koń. 61 00:04:42,458 --> 00:04:44,628 Najgorsze są te historie z dziećmi. 62 00:04:44,708 --> 00:04:46,538 Mają w sobie coś szczególnego. 63 00:04:47,416 --> 00:04:48,536 Mam swoją historię. 64 00:04:51,208 --> 00:04:52,038 Cóż… 65 00:04:53,250 --> 00:04:54,670 Tak naprawdę nie moją. 66 00:04:55,250 --> 00:04:56,750 Tylko kogoś, kogo znałam. 67 00:04:57,958 --> 00:04:59,668 I nie jest krótka. 68 00:05:00,458 --> 00:05:02,998 Wygląda na to, że nie brakuje nam czasu… 69 00:05:03,083 --> 00:05:03,963 ani wina. 70 00:05:05,875 --> 00:05:06,955 Więc czemu nie? 71 00:05:17,000 --> 00:05:17,830 W porządku. 72 00:05:18,875 --> 00:05:19,995 Historia o duchach. 73 00:05:22,000 --> 00:05:24,460 Jeszcze raz, to nie jest moja historia, 74 00:05:25,291 --> 00:05:28,631 ale jest pełna różnych duchów. 75 00:05:30,166 --> 00:05:32,376 A jeśli dziecko dodaje dreszczyku, 76 00:05:33,041 --> 00:05:34,961 wpędza w kleszcze lęku, 77 00:05:37,750 --> 00:05:39,000 co powiecie na dwoje? 78 00:05:44,708 --> 00:05:48,128 LONDYN 1987 79 00:05:48,208 --> 00:05:51,458 Nauczycielka była młodą kobietą, samotną z wyboru. 80 00:05:51,958 --> 00:05:55,918 Pełna obaw przyjechała do Londynu w odpowiedzi na ogłoszenie. 81 00:05:57,250 --> 00:05:59,210 Zamieścił je lord Henry Wingrave. 82 00:05:59,958 --> 00:06:04,038 Dotyczyło jego bratanka i bratanicy, którzy potrzebowali guwernantki. 83 00:06:04,125 --> 00:06:06,665 Praca na pełen etat, i to z zakwaterowaniem, 84 00:06:07,208 --> 00:06:09,208 w jego rodzinnym domu w Essex. 85 00:06:09,750 --> 00:06:11,250 To było wspaniałe miejsce 86 00:06:11,333 --> 00:06:12,543 na odludziu, na wsi. 87 00:06:30,708 --> 00:06:31,878 Panna Clayton, tak? 88 00:06:31,958 --> 00:06:34,038 Proszę mi mówić Dani. Dzień dobry. 89 00:06:34,125 --> 00:06:35,455 Proszę usiąść. 90 00:06:39,083 --> 00:06:41,043 - Jest pani nauczycielką? - Tak. 91 00:06:41,875 --> 00:06:42,825 To znaczy byłam. 92 00:06:43,500 --> 00:06:44,330 Czwarta klasa. 93 00:06:44,833 --> 00:06:45,883 W Stanach. 94 00:06:49,208 --> 00:06:50,878 Od dawna jest pani w Anglii? 95 00:06:51,708 --> 00:06:52,958 Jakieś pół roku. 96 00:06:53,041 --> 00:06:55,541 Pół roku? I w tym czasie… 97 00:06:56,666 --> 00:06:59,996 Cóż, zadurzyłam się w Londynie. 98 00:07:01,041 --> 00:07:01,881 Boże. 99 00:07:04,125 --> 00:07:05,375 Herbaty? Kawy? 100 00:07:06,375 --> 00:07:07,575 Nie, dziękuję. 101 00:07:07,666 --> 00:07:09,536 Jeszcze nie opanowałam herbaty. 102 00:07:10,041 --> 00:07:13,171 Zwykle podają mi ją w dzbanku. Z kostkami lodu. 103 00:07:14,541 --> 00:07:15,881 I plasterkami cytryny. 104 00:07:16,541 --> 00:07:18,421 A tu to zupełnie co innego. 105 00:07:19,750 --> 00:07:21,830 Tak, to prawda. 106 00:07:24,000 --> 00:07:27,630 Nie ma pani doświadczenia jako guwernantka. 107 00:07:28,708 --> 00:07:29,538 Ale… 108 00:07:30,250 --> 00:07:33,170 Mam spore doświadczenie z dziećmi, panie Wingrave. 109 00:07:33,250 --> 00:07:37,210 W klasie, a to jest pełen etat. Na kwaterze. 110 00:07:37,291 --> 00:07:39,631 Wiem, to właśnie dlatego się zgłosiłam. 111 00:07:39,708 --> 00:07:41,128 Dzieci są cudowne. 112 00:07:41,208 --> 00:07:43,538 Wyjątkowe. Moja bratanica i bratanek. 113 00:07:43,625 --> 00:07:45,915 To wyjątkowe dzieci, jak powiedziałem. 114 00:07:46,791 --> 00:07:49,461 Ale wymagające. Oboje. 115 00:07:49,541 --> 00:07:53,711 Miles, mój bratanek, wrócił wcześniej ze szkoły z internatem. 116 00:07:54,333 --> 00:07:55,583 Potrzebuje porządku, 117 00:07:55,666 --> 00:07:58,076 dyscypliny, bardziej niż kiedykolwiek. 118 00:07:59,666 --> 00:08:01,126 Czemu go odesłano? 119 00:08:01,875 --> 00:08:04,375 - Semestr trwa… - Da mu pani korepetycje, 120 00:08:04,458 --> 00:08:06,038 żeby nie miał zaległości. 121 00:08:06,125 --> 00:08:10,325 W tej kwestii pani doświadczenie ze szkoły może się przydać. 122 00:08:10,916 --> 00:08:12,456 Tak samo z Florą, 123 00:08:12,541 --> 00:08:13,581 moją bratanicą. 124 00:08:14,250 --> 00:08:15,830 Ją też by pani uczyła. 125 00:08:15,916 --> 00:08:19,416 W ogłoszeniu wspomniano, że to byłoby gdzieś na wsi? 126 00:08:19,916 --> 00:08:20,996 W Bly, 127 00:08:21,750 --> 00:08:23,880 wiejskiej posiadłości mojej rodziny. 128 00:08:24,875 --> 00:08:26,875 Dzieci czują się tam swobodnie. 129 00:08:27,541 --> 00:08:30,831 Spędzały tam wakacje i święta z rodzicami, 130 00:08:31,583 --> 00:08:32,963 przed ich śmiercią. 131 00:08:33,541 --> 00:08:35,381 To wspaniałe miejsce, ten dwór. 132 00:08:35,916 --> 00:08:37,746 Przebywa tam parę innych osób. 133 00:08:37,833 --> 00:08:41,003 Kucharz i ogrodniczka. Nocują w mieście. 134 00:08:41,958 --> 00:08:44,668 W posiadłości mieszka gospodyni, ale dzieci… 135 00:08:44,750 --> 00:08:47,960 byłyby wyłącznie pani odpowiedzialnością. 136 00:08:48,500 --> 00:08:51,750 Proszę do mnie nie dzwonić, jeśli to nie nagły wypadek. 137 00:08:51,833 --> 00:08:53,383 Jestem niezwykle zajęty. 138 00:08:54,125 --> 00:08:55,285 Rozumiem. 139 00:08:56,541 --> 00:08:57,461 Wie pan, 140 00:08:57,541 --> 00:09:00,791 jednym z moich nieco nietypowych obowiązków w szkole 141 00:09:00,875 --> 00:09:03,325 była opieka nad dziećmi o szczególnych potrzebach, 142 00:09:03,416 --> 00:09:06,706 - z których jedno straciło… - Gdzie tkwi haczyk? 143 00:09:08,750 --> 00:09:09,670 Słucham? 144 00:09:10,208 --> 00:09:11,828 Haczyk. Ma pani, ile? 145 00:09:13,125 --> 00:09:14,075 Trzydzieści lat? 146 00:09:14,166 --> 00:09:15,326 Dwadzieścia kilka? 147 00:09:16,333 --> 00:09:17,293 Zastanawiam się… 148 00:09:17,916 --> 00:09:19,376 gdzie tu haczyk? 149 00:09:19,458 --> 00:09:22,128 Na takie ogłoszenia odpowiadają starsze osoby. 150 00:09:22,208 --> 00:09:25,128 Co sprawia, że kobieta w pani wieku 151 00:09:25,208 --> 00:09:29,038 chce zrezygnować ze swojego życia, żeby zająć się cudzymi dziećmi? 152 00:09:29,541 --> 00:09:31,131 I to z życia w Ameryce. 153 00:09:31,625 --> 00:09:33,035 Na pełen etat. 154 00:09:34,541 --> 00:09:37,961 Szczerze mówiąc, wydaje mi się to dziwne. 155 00:09:41,958 --> 00:09:43,248 To faktycznie dziwne. 156 00:09:44,583 --> 00:09:46,003 Mam na myśli ogłoszenie. 157 00:09:47,541 --> 00:09:51,671 Pełen etat w pięknym domu na wsi, opieka nad dwójką wyjątkowych dzieci. 158 00:09:52,166 --> 00:09:53,996 Ale widziałam je pół roku temu. 159 00:09:54,625 --> 00:09:56,285 Kiedy przybyłam do Londynu. 160 00:09:56,375 --> 00:09:58,665 Od tej pory widziałam je co miesiąc. 161 00:10:01,083 --> 00:10:03,003 Powinno być wielu chętnych. 162 00:10:05,000 --> 00:10:06,830 Przynajmniej tak to pan opisał. 163 00:10:09,083 --> 00:10:10,503 Więc chyba ma pan rację. 164 00:10:12,333 --> 00:10:13,463 Gdzie tkwi haczyk? 165 00:10:14,583 --> 00:10:16,043 Oto jest pytanie. 166 00:10:22,208 --> 00:10:23,038 Dziękuję. 167 00:10:41,458 --> 00:10:42,458 Witaj, James. 168 00:10:52,416 --> 00:10:54,126 Wiem, nie dostałam tej pracy. 169 00:10:54,541 --> 00:10:55,791 To nic. 170 00:10:56,708 --> 00:10:59,248 Ale nigdy nie miałam tak niezręcznej rozmowy o pracę. 171 00:11:00,000 --> 00:11:02,830 Więc powinniśmy za to wypić, panie Wingrave. 172 00:11:06,791 --> 00:11:08,461 Czy wlać to panu do herbaty? 173 00:11:11,416 --> 00:11:12,326 No to… 174 00:11:12,916 --> 00:11:14,536 teraz mi pan powie? 175 00:11:15,416 --> 00:11:17,206 Jestem bardzo ciekawa. 176 00:11:17,958 --> 00:11:18,918 Czego? 177 00:11:21,041 --> 00:11:21,881 Haczyka. 178 00:11:23,708 --> 00:11:25,708 - Nie. - Och, proszę! 179 00:11:25,791 --> 00:11:26,631 Cóż… 180 00:11:28,625 --> 00:11:31,165 to wyobraźnia, jak mniemam. 181 00:11:32,208 --> 00:11:33,788 Nikt nie chce tej posady. 182 00:11:33,875 --> 00:11:35,375 Bez przesady. Nikt? 183 00:11:36,625 --> 00:11:39,165 Na pewien czas kogoś znaleźliśmy. 184 00:11:39,250 --> 00:11:40,330 Zeszłego lata. 185 00:11:41,041 --> 00:11:42,921 Obiecującą, młodą kobietę. 186 00:11:43,000 --> 00:11:44,380 Dzieci ją lubiły. 187 00:11:45,958 --> 00:11:46,788 Ale ona potem… 188 00:11:48,041 --> 00:11:50,461 Cóż, umarła. 189 00:11:51,041 --> 00:11:53,631 To była jej wina, mówiąc dosadnie. 190 00:11:53,708 --> 00:11:55,538 Jej wybór, mówiąc dosadniej, 191 00:11:55,625 --> 00:11:57,955 ale umarła na terenie posiadłości. 192 00:11:58,625 --> 00:12:02,535 Ludzie są przesądni, zwłaszcza na wsi. 193 00:12:03,750 --> 00:12:05,250 Teraz to znana historia. 194 00:12:06,125 --> 00:12:10,875 Małe dzieci w wielkim domu i ich martwi rodzice. 195 00:12:10,958 --> 00:12:13,418 A teraz ich martwa guwernantka. 196 00:12:14,583 --> 00:12:16,963 Nieważne, że rodzice zginęli za granicą. 197 00:12:17,041 --> 00:12:19,541 A guwernantka targnęła się na własne życie. 198 00:12:20,083 --> 00:12:23,923 Więc tak, z ogłoszeniem wiąże się historia, 199 00:12:24,000 --> 00:12:25,790 przynajmniej u pośredników. 200 00:12:25,875 --> 00:12:28,075 Teraz nikt nie chce tej posady. 201 00:12:28,166 --> 00:12:29,246 Przesądy… 202 00:12:29,916 --> 00:12:31,126 Wyobraźnia. 203 00:12:35,708 --> 00:12:36,708 A ty? 204 00:12:37,208 --> 00:12:38,628 Jaki jest twój haczyk? 205 00:12:39,958 --> 00:12:40,788 Ja… 206 00:12:42,916 --> 00:12:44,246 nie mogłam już wytrzymać. 207 00:12:46,750 --> 00:12:51,130 Czy kiedykolwiek uczył pan klasę złożoną z 25 dzieci? 208 00:12:51,208 --> 00:12:54,458 Obawiam się, że nie. Przenigdy. 209 00:12:55,041 --> 00:12:55,881 Cóż… 210 00:12:56,375 --> 00:12:57,575 oswajasz się z nimi. 211 00:12:58,208 --> 00:12:59,458 Zaczynasz je kochać. 212 00:13:00,416 --> 00:13:01,826 Nawet te najgorsze. 213 00:13:03,083 --> 00:13:04,003 Tak po prostu. 214 00:13:05,166 --> 00:13:07,076 I próbujesz im pomóc… 215 00:13:09,166 --> 00:13:10,876 ale jest ich za dużo. 216 00:13:12,208 --> 00:13:13,458 I za mało ciebie. 217 00:13:13,958 --> 00:13:14,998 Więc po prostu… 218 00:13:18,250 --> 00:13:21,250 W ogłoszeniu była mowa o dwójce dzieci. 219 00:13:22,333 --> 00:13:25,293 Nie znam szczegółów, ale znam się na dzieciach. 220 00:13:26,791 --> 00:13:28,631 Może mogę im pomóc. 221 00:13:29,250 --> 00:13:31,080 Wiem, że mogłabym im pomóc. 222 00:13:31,583 --> 00:13:32,833 Naprawdę pomóc. 223 00:13:34,000 --> 00:13:35,420 Tylko dwójce. 224 00:13:39,500 --> 00:13:41,710 Potem zauważyłam, że to posada… 225 00:13:42,583 --> 00:13:44,583 na pełen etat, na miejscu. 226 00:13:45,416 --> 00:13:47,626 Wtedy zrozumiałam. Straciły kogoś. 227 00:13:51,458 --> 00:13:53,078 Wiem, czym jest śmierć. 228 00:13:56,250 --> 00:13:57,630 Wiem, czym jest strata. 229 00:14:16,875 --> 00:14:19,075 Jeszcze na chwilę zostanę w Anglii. 230 00:14:19,166 --> 00:14:21,416 Właściwie to na dłuższą chwilę. 231 00:14:22,750 --> 00:14:23,670 Dostałam pracę. 232 00:14:24,958 --> 00:14:29,168 Na razie na próbę, do końca lata. 233 00:14:30,250 --> 00:14:31,670 Ale może się przedłużyć… 234 00:14:32,083 --> 00:14:35,463 Wiem, że to dłużej, niż mówiłam, ale dostałam pracę. 235 00:14:37,666 --> 00:14:38,496 Wcale nie. 236 00:14:40,083 --> 00:14:42,333 Przed niczym nie uciekam. 237 00:14:42,833 --> 00:14:44,543 Przykro mi, że tak mówisz. 238 00:14:46,875 --> 00:14:48,825 Wiesz, że to dla mnie przykre. 239 00:14:51,583 --> 00:14:52,503 W każdym razie… 240 00:14:56,791 --> 00:14:58,881 możesz tam do mnie dzwonić. 241 00:15:00,625 --> 00:15:03,075 Zadzwonię, gdy będę znała numer. 242 00:15:06,375 --> 00:15:07,625 Kocham cię, mamo. 243 00:15:33,333 --> 00:15:34,833 - Panna Clayton? - Tak. 244 00:15:34,916 --> 00:15:35,876 - Owen. - Cześć. 245 00:15:35,958 --> 00:15:37,918 - Miło mi. - Miło mi. 246 00:15:38,000 --> 00:15:39,830 - Zapakujmy to. - Tak. 247 00:15:39,916 --> 00:15:41,036 Mam trochę bagaży. 248 00:15:41,125 --> 00:15:42,745 Nie ma sprawy. Dziękuję. 249 00:15:42,833 --> 00:15:44,043 Dziękuję. 250 00:15:55,500 --> 00:15:57,670 Przepraszam. Wiejskie drogi. 251 00:15:59,916 --> 00:16:01,206 Długo spałam? 252 00:16:01,291 --> 00:16:02,131 Jakiś czas. 253 00:16:03,541 --> 00:16:05,421 Wciąż w innej strefie czasowej? 254 00:16:05,500 --> 00:16:06,330 Nie. 255 00:16:07,291 --> 00:16:09,711 Ostatnio niewiele sypiam. 256 00:16:11,416 --> 00:16:13,326 Trudno się odpoczywa w hostelu. 257 00:16:14,000 --> 00:16:16,080 Tutaj jest o wiele ciszej. 258 00:16:18,250 --> 00:16:19,790 - Pięknie tu. - Tak? 259 00:16:20,583 --> 00:16:21,423 Co? 260 00:16:21,500 --> 00:16:23,250 Ja już tego nie dostrzegam. 261 00:16:23,333 --> 00:16:24,923 Urodziłem się w Bly. 262 00:16:25,000 --> 00:16:27,170 W miasteczku, nie we dworze. 263 00:16:27,250 --> 00:16:28,750 Na jakiś czas uciekłem. 264 00:16:28,833 --> 00:16:30,213 Byłem we Francji. 265 00:16:30,291 --> 00:16:32,501 - Co? - Uczyłem się gotować. 266 00:16:32,583 --> 00:16:34,753 A ja myślałam, że jesteś kierowcą. 267 00:16:34,833 --> 00:16:37,463 Nie, tylko czasami, kiedy Henry o to prosi. 268 00:16:38,208 --> 00:16:40,748 Tak naprawdę beznadziejny ze mnie kierowca. 269 00:16:42,166 --> 00:16:43,456 Ale kucharz niezły. 270 00:16:44,125 --> 00:16:45,415 Czemu wróciłeś? 271 00:16:45,500 --> 00:16:47,250 - Z Francji? - Przez rodzinę. 272 00:16:47,916 --> 00:16:50,416 Tak zarabiam na chleb, póki tu jestem. 273 00:16:50,500 --> 00:16:51,920 No i jestem blisko. 274 00:16:52,000 --> 00:16:54,750 Są gorsze miejsca, w których można utknąć. 275 00:16:54,833 --> 00:16:56,333 Nigdy nie lubiłem Bly. 276 00:16:56,416 --> 00:16:58,876 Tutejsi ludzie, większość z nich, 277 00:16:58,958 --> 00:17:00,668 rodzą się tu i tu umierają. 278 00:17:01,208 --> 00:17:03,748 To miasteczko to studnia grawitacyjna. 279 00:17:04,458 --> 00:17:06,038 Łatwo tu utknąć. 280 00:17:09,000 --> 00:17:10,380 Boże, czy to… 281 00:17:12,208 --> 00:17:14,458 Jak mówiłem, można się zakochać. 282 00:17:15,625 --> 00:17:17,785 Mogę przejść resztę drogi piechotą? 283 00:17:36,833 --> 00:17:41,923 Śpiewam: „O, wierzbo smutna” 284 00:17:42,000 --> 00:17:46,380 Przy drzewie smutnym jak ja 285 00:17:46,458 --> 00:17:51,128 Śpiewam: „O, wierzbo smutna” 286 00:17:51,208 --> 00:17:55,128 Aż powróci luby mój 287 00:17:55,791 --> 00:17:57,291 Piękna piosenka! 288 00:17:57,833 --> 00:17:59,043 Jaka piosenka? 289 00:18:00,166 --> 00:18:02,746 - Ta, którą śpiewałaś. - Panna Clayton! 290 00:18:03,250 --> 00:18:04,330 Z pewnością. 291 00:18:04,416 --> 00:18:05,996 Jest pani taka ładna. 292 00:18:06,583 --> 00:18:08,503 Mówiłam Milesowi, że tak będzie. 293 00:18:08,583 --> 00:18:10,833 Iście wspaniale! 294 00:18:10,916 --> 00:18:12,076 A ty jesteś Flora. 295 00:18:12,166 --> 00:18:13,996 Chyba cię nie przestraszyłam? 296 00:18:14,083 --> 00:18:16,633 Ani trochę. Spodziewamy się pani. 297 00:18:16,708 --> 00:18:18,328 Cudownie, że pani tu jest. 298 00:18:18,416 --> 00:18:21,536 Pani Grose chce się z panią widzieć. Miles też. 299 00:18:21,625 --> 00:18:23,665 I Owen, i Jamie. 300 00:18:23,791 --> 00:18:25,291 Poznałam już Owena. 301 00:18:25,375 --> 00:18:26,955 Kiedy poznała pani Owena? 302 00:18:27,041 --> 00:18:28,001 Po drodze. 303 00:18:28,666 --> 00:18:30,126 Co to takiego? 304 00:18:30,833 --> 00:18:31,793 To? 305 00:18:32,541 --> 00:18:34,131 Taki tam drobiazg. 306 00:18:34,208 --> 00:18:35,128 Chwileczkę. 307 00:18:40,375 --> 00:18:42,495 - Piękne jezioro. - Wcale nie. 308 00:18:42,583 --> 00:18:45,003 To zatęchła sadzawka. 309 00:18:45,583 --> 00:18:47,043 A do tego pełna pijawek. 310 00:18:47,125 --> 00:18:49,075 To straszne, wampiryczne ślimaki. 311 00:18:49,166 --> 00:18:50,876 Są tam też paskudne żuki. 312 00:18:51,750 --> 00:18:53,830 Na co komu taka sadzawka? 313 00:18:53,916 --> 00:18:56,076 Jest tu wiele dużo lepszych miejsc. 314 00:18:56,833 --> 00:18:59,503 Naprawdę iście wspaniale jest panią poznać. 315 00:19:01,666 --> 00:19:02,496 Miles! 316 00:19:02,583 --> 00:19:04,133 Już tu jest! 317 00:19:04,208 --> 00:19:06,498 Jest jeszcze ładniejsza, niż myślałam! 318 00:19:06,583 --> 00:19:07,463 To ona! 319 00:19:07,541 --> 00:19:08,581 Cześć, Miles. 320 00:19:08,666 --> 00:19:10,786 Bardzo miło mi panią poznać. 321 00:19:11,541 --> 00:19:13,501 No proszę, co za dżentelmen. 322 00:19:13,583 --> 00:19:15,583 A to pewnie pani Grose. 323 00:19:15,666 --> 00:19:17,326 - Dzień dobry! - Przepraszam. 324 00:19:17,916 --> 00:19:19,536 Rety, byłam taka zamyślona. 325 00:19:20,208 --> 00:19:21,378 Jestem Dani. 326 00:19:21,458 --> 00:19:23,418 Miło mi cię poznać. Hannah Grose. 327 00:19:24,125 --> 00:19:26,575 Widzę, że dotarłaś bezpiecznie. 328 00:19:27,583 --> 00:19:28,713 Jak minęła podróż? 329 00:19:28,791 --> 00:19:30,461 Była wspaniała. 330 00:19:30,541 --> 00:19:31,631 - Cudownie. - Tak. 331 00:19:31,708 --> 00:19:33,538 Owen to dobry młody człowiek. 332 00:19:34,875 --> 00:19:35,705 Porządny. 333 00:19:37,083 --> 00:19:39,463 Przejdźmy do środka. 334 00:19:39,541 --> 00:19:42,081 Panna Clayton na pewno chce obejrzeć dom. 335 00:19:42,166 --> 00:19:43,246 Tak. 336 00:19:43,791 --> 00:19:45,131 W takim razie chodźmy. 337 00:19:45,958 --> 00:19:47,828 - Proszę… - Mówcie mi Dani. 338 00:19:47,916 --> 00:19:48,786 Nonsens. 339 00:19:48,875 --> 00:19:51,995 Dzieci, mówcie „panno Clayton”, tak jak ustaliliśmy. 340 00:19:52,083 --> 00:19:54,173 Widok Bly jej nie zaniepokoił. 341 00:19:55,000 --> 00:19:56,580 Nie zwiastował nic złego. 342 00:19:56,666 --> 00:19:59,206 Dwór był taki, jak opisał go lord Wingrave. 343 00:19:59,875 --> 00:20:02,205 Wspaniałe miejsce. 344 00:20:05,333 --> 00:20:07,673 Powitało ją szeroko otwartymi drzwiami. 345 00:20:15,083 --> 00:20:16,293 To główny hol 346 00:20:17,083 --> 00:20:19,133 i jest iście wspaniały. 347 00:20:19,208 --> 00:20:20,668 - Jest pię… - Chodźmy! 348 00:20:21,666 --> 00:20:23,576 To jest kuchnia 349 00:20:23,666 --> 00:20:25,786 i jest iście wspaniała. 350 00:20:26,500 --> 00:20:27,630 A to jest Owen. 351 00:20:28,291 --> 00:20:29,331 Jest kucharzem 352 00:20:29,958 --> 00:20:31,998 i jest wspaniały. 353 00:20:32,083 --> 00:20:32,923 Iście. 354 00:20:33,000 --> 00:20:34,000 Witajcie. 355 00:20:34,083 --> 00:20:35,043 Cześć. 356 00:20:35,125 --> 00:20:35,995 Cześć! 357 00:20:36,083 --> 00:20:37,133 Cześć, Flora. 358 00:20:37,708 --> 00:20:38,538 Tędy proszę. 359 00:20:39,583 --> 00:20:41,423 Wszystkie obrazy są oryginalne, 360 00:20:41,916 --> 00:20:44,166 co oznacza, że są ręcznie malowane, 361 00:20:44,750 --> 00:20:46,540 i są iście wspaniałe. 362 00:20:47,708 --> 00:20:49,038 To sala lekcyjna. 363 00:20:50,500 --> 00:20:51,420 I jest… 364 00:20:53,166 --> 00:20:54,416 raczej nudna. 365 00:20:54,500 --> 00:20:58,250 To są piękne schody, ale nie wolno po nich biegać. 366 00:20:58,333 --> 00:21:01,043 Można upaść i się zranić. Schody nie wybaczają. 367 00:21:01,125 --> 00:21:03,075 Ani trochę. Widzi pani? 368 00:21:03,166 --> 00:21:07,876 Według pani Grose nie oszczędzają kolan, ale ja nie mam z nimi problemów. 369 00:21:08,625 --> 00:21:11,705 - Pięknie tu. - To wspaniałe miejsce. Raj dla dzieci. 370 00:21:11,791 --> 00:21:15,331 Proszę uważać na schodach. Nie oszczędzają kolan. 371 00:21:16,125 --> 00:21:17,995 A tutaj mieszkali nasi rodzice. 372 00:21:18,083 --> 00:21:20,503 - Nie wchodzimy tam. - Nie wchodzimy tam. 373 00:21:20,583 --> 00:21:23,383 - Wszystko jest zakryte. - Pokój jest zamknięty. 374 00:21:23,458 --> 00:21:25,958 A wszystko jest zakryte, ale pod płachtami 375 00:21:26,458 --> 00:21:29,878 wszystko jest iście wspaniałe. 376 00:21:34,875 --> 00:21:36,705 Niech panna Clayton odpocznie. 377 00:21:37,208 --> 00:21:38,288 Oczywiście. 378 00:21:38,375 --> 00:21:40,535 Ale potem pokażemy jej ogród rzeźb. 379 00:21:40,625 --> 00:21:42,455 W końcu wszystko zobaczy. 380 00:21:42,541 --> 00:21:44,381 Wrócimy, kiedy się rozpakujesz. 381 00:21:44,458 --> 00:21:47,578 A wtedy będziemy musieli pokazać ci resztę. 382 00:21:47,666 --> 00:21:48,496 Flora! 383 00:21:48,583 --> 00:21:49,423 Idę. 384 00:22:04,291 --> 00:22:06,211 Przepraszam. Mogę wejść? 385 00:22:06,958 --> 00:22:08,958 Tak. Oczywiście. 386 00:22:10,333 --> 00:22:12,083 Ale następnym razem pukaj. 387 00:22:14,416 --> 00:22:15,536 Oczywiście. 388 00:22:15,625 --> 00:22:18,745 Chciałem powiedzieć, że cieszymy się, że pani tu jest. 389 00:22:20,541 --> 00:22:21,791 I dać pani to. 390 00:22:23,500 --> 00:22:25,000 To tylko drobiazg. 391 00:22:25,541 --> 00:22:28,211 Żeby wiedziała pani, że jest tu mile widziana. 392 00:22:29,750 --> 00:22:30,580 Dziękuję. 393 00:22:31,708 --> 00:22:32,708 Bardzo ładna. 394 00:22:33,750 --> 00:22:36,460 Skończę i przyjdę do was za parę minut, dobrze? 395 00:22:36,541 --> 00:22:37,461 Oczywiście. 396 00:22:40,416 --> 00:22:41,286 Dziękuję. 397 00:22:58,583 --> 00:22:59,673 Oby była dobra. 398 00:23:00,416 --> 00:23:02,416 Jeszcze nie rozgryzłam herbaty… 399 00:23:03,000 --> 00:23:04,380 Jest dobra. 400 00:23:06,125 --> 00:23:08,535 Podano do stołu. 401 00:23:11,625 --> 00:23:12,915 - Proszę. - Dziękuję. 402 00:23:13,000 --> 00:23:14,790 Owen robi najlepsze kolacje. 403 00:23:15,416 --> 00:23:18,126 Raz zrobił mi kanapkę z makaronem i serem, 404 00:23:18,625 --> 00:23:20,035 która była boska. 405 00:23:20,125 --> 00:23:22,995 Co sprowadza taką młodą Amerykankę do Anglii? 406 00:23:23,083 --> 00:23:24,753 A zwłaszcza do Bly. 407 00:23:24,833 --> 00:23:27,633 Wiesz, chciałam zobaczyć świat. 408 00:23:27,708 --> 00:23:29,538 I co pani o nim myśli? 409 00:23:30,125 --> 00:23:33,705 - O Bly? Czy o świecie? - Chciałabym zobaczyć Australię. 410 00:23:33,791 --> 00:23:36,831 Albo Florydę. Nazywa się prawie tak samo jak ja. 411 00:23:37,708 --> 00:23:38,708 Zgadza się. 412 00:23:40,250 --> 00:23:42,170 - Tu jest tak pięknie. - Tak. 413 00:23:42,250 --> 00:23:45,920 Ciągle to powtarzam, ale żadne inne słowo nie pasuje. 414 00:23:46,000 --> 00:23:48,290 - Przychodzi mi parę na myśl. - Cicho. 415 00:23:48,375 --> 00:23:51,245 - Lubi mnie drażnić. - Lubi być drażniona. 416 00:23:52,291 --> 00:23:53,671 Nie dołączysz do nas? 417 00:23:55,875 --> 00:23:58,455 Nie dzisiaj. Muszę wracać do swojej mamy. 418 00:23:59,041 --> 00:24:00,001 Rozczarowujące. 419 00:24:00,083 --> 00:24:01,923 Brzmisz dokładnie tak jak ona. 420 00:24:02,000 --> 00:24:03,290 Czuje się lepiej? 421 00:24:03,375 --> 00:24:04,205 Znacznie. 422 00:24:04,875 --> 00:24:06,125 Z każdym dniem. 423 00:24:07,083 --> 00:24:07,923 No dobrze. 424 00:24:08,666 --> 00:24:10,876 Dobrej nocy, śliczna panienko. 425 00:24:11,458 --> 00:24:13,078 Tobie też, Floro. 426 00:24:13,875 --> 00:24:15,035 Boże, dopomóż. 427 00:24:15,125 --> 00:24:15,955 Smacznego. 428 00:24:18,875 --> 00:24:19,875 Pomaga matce? 429 00:24:20,791 --> 00:24:22,171 Wszystko dla niej robi. 430 00:24:22,541 --> 00:24:24,041 Dlatego wrócił z Paryża. 431 00:24:24,625 --> 00:24:26,455 Zachorowała. I to ciężko. 432 00:24:26,958 --> 00:24:28,078 - To przykre. - Tak. 433 00:24:28,166 --> 00:24:30,876 - Mówił, że czuje się lepiej. - Coraz lepiej. 434 00:24:30,958 --> 00:24:33,498 Tak mówi, ale wraca do niej coraz wcześniej. 435 00:24:33,583 --> 00:24:35,383 Dawniej zostawał na kolację. 436 00:24:35,458 --> 00:24:37,918 Może czuje się na tyle dobrze, żeby jeść, 437 00:24:38,000 --> 00:24:40,500 więc musi wracać, żeby jej gotować. 438 00:24:40,583 --> 00:24:42,333 Na pewno masz rację, skarbie. 439 00:24:43,500 --> 00:24:46,250 - Co takiego? Nie zjesz? - No tak. 440 00:24:47,208 --> 00:24:49,038 - Później. - Dobrze. 441 00:24:56,625 --> 00:24:58,165 Dam pani parę rad. 442 00:24:58,750 --> 00:24:59,580 Dziękuję. 443 00:25:00,333 --> 00:25:02,543 Chcę wyglądać jak gnom. 444 00:25:03,125 --> 00:25:04,625 Bąbelkowy gnom. 445 00:25:05,291 --> 00:25:07,001 Cóż, jesteś na dobrej drodze. 446 00:25:13,000 --> 00:25:13,830 Co? 447 00:25:13,916 --> 00:25:15,956 To bardzo zabawne, prawda? 448 00:25:19,250 --> 00:25:21,960 Tak, jesteś bardzo zabawną dziewczynką. 449 00:25:23,750 --> 00:25:24,710 Skąd pani to ma? 450 00:25:26,208 --> 00:25:28,168 - Co takiego? - Spinkę z motylem. 451 00:25:30,625 --> 00:25:31,665 Miles mi ją dał. 452 00:25:32,166 --> 00:25:33,826 Nie powinien był tego robić. 453 00:25:35,166 --> 00:25:35,996 Czemu nie? 454 00:25:36,958 --> 00:25:38,788 Bo nie należy do pani. 455 00:25:43,250 --> 00:25:44,420 A do kogo należy? 456 00:25:45,833 --> 00:25:48,043 - Do panny Jessel. - Kto to? 457 00:25:48,875 --> 00:25:49,785 Ta poprzednia. 458 00:25:49,875 --> 00:25:51,955 - Przed panią. - Tak… 459 00:25:52,833 --> 00:25:53,923 Tak mi przykro. 460 00:25:54,000 --> 00:25:56,290 Tak mi przykro. 461 00:26:06,166 --> 00:26:08,246 Myliłam się. To jednak nic takiego. 462 00:26:08,750 --> 00:26:09,880 Mogę już wyjść? 463 00:26:10,791 --> 00:26:12,291 Mogę pobawić się lalkami? 464 00:26:12,375 --> 00:26:14,035 Tak. Tylko kwadrans, dobrze? 465 00:26:37,958 --> 00:26:40,788 Chodziłam do wszystkich rodzajów szkół, jakie są. 466 00:26:41,166 --> 00:26:41,996 Naprawdę? 467 00:26:42,583 --> 00:26:44,543 Nawet z internatem, jak ty. 468 00:26:45,083 --> 00:26:46,463 Wiem, jakie to trudne. 469 00:26:48,291 --> 00:26:49,381 Nie jest tak źle. 470 00:26:50,208 --> 00:26:51,038 Cóż… 471 00:26:52,166 --> 00:26:53,916 teraz jesteś w domu. 472 00:26:57,666 --> 00:26:59,876 Możesz ze mną rozmawiać o wszystkim. 473 00:27:01,208 --> 00:27:02,328 O szkole. 474 00:27:03,791 --> 00:27:05,421 O tym, co się tam stało. 475 00:27:07,000 --> 00:27:09,080 Daję słowo, słyszałam już wszystko. 476 00:27:10,416 --> 00:27:11,576 To bardzo miłe. 477 00:27:14,083 --> 00:27:15,003 Dobranoc, Dani. 478 00:27:17,208 --> 00:27:18,168 Dobranoc. 479 00:27:22,958 --> 00:27:26,168 Według pani Grose powinieneś mi mówić „panno Clayton”. 480 00:27:28,125 --> 00:27:29,415 Nie podoba ci się? 481 00:27:31,125 --> 00:27:31,955 Słucham? 482 00:27:32,333 --> 00:27:33,423 Motyl. 483 00:27:37,041 --> 00:27:37,921 Wiesz, Flora… 484 00:27:38,625 --> 00:27:40,415 chyba trochę się zdenerwowała. 485 00:27:40,500 --> 00:27:42,170 Zawsze jest zdenerwowana. 486 00:27:43,041 --> 00:27:44,671 Czy to przyznaje, czy nie. 487 00:27:45,791 --> 00:27:47,291 Ale cieszy się, że pani tu jest. 488 00:27:48,041 --> 00:27:48,881 Ja też. 489 00:27:49,625 --> 00:27:51,875 Dziękuję, że tak mówicie. 490 00:28:04,166 --> 00:28:04,996 Pora spać! 491 00:28:05,500 --> 00:28:06,750 Właśnie skończyłam. 492 00:28:07,458 --> 00:28:08,958 Idealne wyczucie czasu. 493 00:28:11,875 --> 00:28:12,955 Czy to ja? 494 00:28:13,041 --> 00:28:15,081 Nie, głuptasku. Ty to ty. 495 00:28:15,708 --> 00:28:16,998 To tylko laleczka. 496 00:28:17,500 --> 00:28:18,380 Touché. 497 00:28:21,791 --> 00:28:23,291 A te czym są? 498 00:28:23,375 --> 00:28:25,745 To oczywiście lalki. 499 00:28:27,500 --> 00:28:30,790 Masz mnóstwo lalek, młoda damo. 500 00:28:31,750 --> 00:28:33,420 Nauczymy się 501 00:28:33,916 --> 00:28:36,126 odkładać je wszystkie przed spaniem. 502 00:28:44,083 --> 00:28:45,213 Odłóż ją. 503 00:28:47,041 --> 00:28:48,461 Ona zostaje… 504 00:28:49,041 --> 00:28:49,881 tam. 505 00:29:02,166 --> 00:29:03,996 Jesteście w łóżeczkach. 506 00:29:05,208 --> 00:29:06,998 Pora spać. 507 00:29:10,458 --> 00:29:12,628 To cudownie, że pani tu jest. 508 00:29:12,708 --> 00:29:13,788 Dziękuję, Floro. 509 00:29:14,958 --> 00:29:17,208 Ale musi mi pani coś obiecać. 510 00:29:17,291 --> 00:29:18,711 Oczywiście. 511 00:29:18,791 --> 00:29:20,381 Musi mi pani obiecać, 512 00:29:20,916 --> 00:29:22,536 że zostanie w swoim pokoju. 513 00:29:23,375 --> 00:29:25,075 Proszę nie wychodzić nocą. 514 00:29:25,166 --> 00:29:27,326 Proszę zostać w łóżku do rana. 515 00:29:28,958 --> 00:29:30,628 Chyba nie mogę tego obiecać. 516 00:29:32,000 --> 00:29:34,210 To dobra zasada dla ciebie i Milesa… 517 00:29:34,291 --> 00:29:35,581 Musi pani. 518 00:29:38,708 --> 00:29:39,538 Dobrze. 519 00:29:40,583 --> 00:29:41,833 Przynajmniej dzisiaj. 520 00:29:43,041 --> 00:29:44,251 A teraz śpij. 521 00:29:50,750 --> 00:29:53,000 Tej nocy guwernantka była niespokojna. 522 00:29:53,541 --> 00:29:55,461 Było tak, jak powiedziała Flora. 523 00:29:56,125 --> 00:29:57,745 Nocą pokoje były większe, 524 00:29:58,500 --> 00:30:01,000 tak jakby dom wziął głęboki oddech, 525 00:30:01,083 --> 00:30:02,383 gdy zniknęło słońce, 526 00:30:03,125 --> 00:30:05,785 rozszerzając się i wstrzymując oddech do rana. 527 00:30:10,208 --> 00:30:12,788 To wrażenie nie ograniczało się do wnętrza. 528 00:30:14,708 --> 00:30:18,038 Wyglądając przez okno, odkryła, że taras i reszta terenu, 529 00:30:18,125 --> 00:30:19,915 trawnik i leżący za nim ogród, 530 00:30:20,416 --> 00:30:22,956 i widoczna część parku były puste. 531 00:30:23,041 --> 00:30:24,791 Była to ogromna pustka. 532 00:30:26,625 --> 00:30:29,665 Wzywała, by ją zbadać. 533 00:32:28,458 --> 00:32:29,538 Mnie smakuje. 534 00:32:59,500 --> 00:33:01,250 Jaki piękny dzień. 535 00:33:02,250 --> 00:33:04,710 Nigdy mi się tu nie znudzi, słowo daję. 536 00:33:08,333 --> 00:33:11,133 - O co chodzi? - Jestem na panią bardzo zła. 537 00:33:11,625 --> 00:33:12,455 Panno Clayton! 538 00:33:12,541 --> 00:33:13,791 Proszę zobaczyć! 539 00:33:13,875 --> 00:33:17,165 Wyszła pani nocą z pokoju, wbrew danemu słowu. 540 00:33:17,250 --> 00:33:19,170 - Panno Clayton! - Skąd to wiesz? 541 00:33:19,250 --> 00:33:21,000 Musi pani zostawać w pokoju. 542 00:33:21,083 --> 00:33:22,673 - Proszę zobaczyć! - Czemu? 543 00:33:22,750 --> 00:33:24,500 Żeby pani nie zobaczyła. 544 00:33:24,583 --> 00:33:25,423 Kto taki? 545 00:33:26,750 --> 00:33:27,630 Dama. 546 00:33:29,875 --> 00:33:30,785 Jaka dama? 547 00:33:32,333 --> 00:33:34,133 - Dama w jeziorze. - Floro. 548 00:33:39,083 --> 00:33:40,083 Floro, spójrz. 549 00:33:41,375 --> 00:33:42,575 Panno Clayton… 550 00:33:42,666 --> 00:33:43,576 Patrzcie! 551 00:33:50,000 --> 00:33:52,710 Słuchaj, od dziewięciu lat jestem nauczycielką. 552 00:33:53,916 --> 00:33:55,536 To prawie całe twoje życie. 553 00:33:57,041 --> 00:34:01,881 W tym czasie wiele dzieci chciało mnie wystraszyć na różne sposoby. 554 00:34:01,958 --> 00:34:03,578 Wiesz, czego się nauczyłam? 555 00:34:05,666 --> 00:34:07,786 Jestem odważniejsza, niż inni myślą. 556 00:34:09,458 --> 00:34:10,538 Niż sama myślałam. 557 00:34:11,250 --> 00:34:13,420 Nie próbowałem pani nastraszyć. 558 00:34:14,041 --> 00:34:15,381 Wiem, że pani się nie da. 559 00:34:16,208 --> 00:34:17,168 Wiesz? 560 00:34:17,250 --> 00:34:19,790 Oczywiście. Od razu wiedziałem. 561 00:34:22,875 --> 00:34:25,035 Robiłeś takie rzeczy w szkole? 562 00:34:26,375 --> 00:34:27,455 Takie kawały? 563 00:34:29,333 --> 00:34:30,173 Psikusy. 564 00:34:30,958 --> 00:34:32,918 Nigdy nie rozumiałem psikusów. 565 00:34:35,041 --> 00:34:37,671 Twój wujek mówił mi o twoich problemach w szkole. 566 00:34:39,083 --> 00:34:40,423 Rozmawiała pani z nim? 567 00:34:41,416 --> 00:34:43,376 Oczywiście, to on mnie zatrudnił. 568 00:34:45,125 --> 00:34:46,285 Pytał o nas? 569 00:34:49,875 --> 00:34:51,785 Cały czas mówił o waszej dwójce. 570 00:34:52,291 --> 00:34:53,631 Tęskni za wami. 571 00:34:54,875 --> 00:34:55,915 I to bardzo. 572 00:34:59,541 --> 00:35:00,461 Wcale nie. 573 00:35:00,958 --> 00:35:02,248 Oczywiście, że tak. 574 00:35:03,041 --> 00:35:04,831 Zadzwonimy do niego i spytamy? 575 00:35:07,041 --> 00:35:10,001 Ból chłopca rozdzierał serce guwernantki. 576 00:35:10,083 --> 00:35:13,923 Ale podobnie jak pogoda w Bly, jego nastrój szybko się zmieniał. 577 00:35:15,708 --> 00:35:19,038 Słońce, chmury lub deszcz pojawiały się bez ostrzeżenia, 578 00:35:19,666 --> 00:35:21,496 podobnie jak humory dzieci. 579 00:35:22,041 --> 00:35:23,961 Jakby czasem i naturą rządziły… 580 00:35:24,541 --> 00:35:25,541 tajne prawa… 581 00:35:26,166 --> 00:35:27,536 wiążące tylko dla nich. 582 00:36:09,125 --> 00:36:10,165 A oto i ona. 583 00:36:10,791 --> 00:36:11,961 Wyprzedziły mnie. 584 00:36:13,083 --> 00:36:14,883 Ja odbiorę. Siadaj. 585 00:36:14,958 --> 00:36:15,788 Odpocznij. 586 00:36:16,458 --> 00:36:17,668 O ile to możliwe. 587 00:36:19,083 --> 00:36:19,923 Halo? 588 00:36:20,000 --> 00:36:21,080 Co na obiad? 589 00:36:21,166 --> 00:36:22,916 - Kiełbaski i purée. - Halo? 590 00:36:24,166 --> 00:36:24,996 Halo? 591 00:36:25,333 --> 00:36:26,383 Flora, nie. 592 00:36:30,958 --> 00:36:33,128 - Kto to? - Nie wiem. Rozłączył się. 593 00:36:33,208 --> 00:36:34,288 - Znowu? - Kolejny? 594 00:36:35,166 --> 00:36:36,956 Jacyś dowcipnisie wydzwaniają. 595 00:36:37,041 --> 00:36:38,791 - Pewnie pomyłka. - Dziękuję. 596 00:36:38,875 --> 00:36:39,705 Nie ma za co. 597 00:36:40,500 --> 00:36:41,500 Panno Clayton. 598 00:36:42,250 --> 00:36:43,250 Dziękuję. 599 00:36:47,500 --> 00:36:50,580 Ogrodniczka nie przedstawiła się nowej guwernantce. 600 00:36:51,208 --> 00:36:52,958 Ledwo ją dostrzegła. 601 00:36:53,458 --> 00:36:55,958 Potraktowała ją tak, jakby zawsze tam była. 602 00:36:56,458 --> 00:36:59,128 Pozostali założyli, że już się poznały. 603 00:36:59,833 --> 00:37:01,753 Guwernantka musiała przyznać, 604 00:37:01,833 --> 00:37:04,833 że tak się poczuła, kiedy pierwszy raz ją zobaczyła. 605 00:37:07,833 --> 00:37:10,423 Kto wpadł na to, żeby nakarmić te gremliny? 606 00:37:10,500 --> 00:37:12,500 Nie jesteśmy gremlinami! 607 00:37:12,583 --> 00:37:14,253 Jesteśmy dobrymi dziećmi. 608 00:37:14,333 --> 00:37:15,253 Czyżby? 609 00:37:16,791 --> 00:37:18,171 Nie byłabym taka pewna. 610 00:37:19,375 --> 00:37:20,665 Jak myślisz, Owen? 611 00:37:23,125 --> 00:37:24,455 Trudno powiedzieć. 612 00:37:24,541 --> 00:37:27,041 Musiałbym je polać wodą, żeby się upewnić. 613 00:37:28,166 --> 00:37:29,036 O tak? 614 00:37:30,833 --> 00:37:31,673 Proszę. 615 00:37:34,000 --> 00:37:36,130 - Proszę. - Jesteś cudowna. Dziękuję. 616 00:37:36,500 --> 00:37:37,920 Czy ktoś… 617 00:37:38,708 --> 00:37:40,378 pracował dzisiaj na terenie? 618 00:37:40,458 --> 00:37:41,918 Jakaś złota rączka? 619 00:37:42,000 --> 00:37:43,460 Nie wydaje mi się. 620 00:37:44,041 --> 00:37:45,381 Bo widziałam kogoś 621 00:37:45,458 --> 00:37:47,418 na balkonie, kiedy wracałam. 622 00:37:48,333 --> 00:37:49,423 Na balkonie? 623 00:37:49,500 --> 00:37:50,330 Tak. 624 00:37:52,125 --> 00:37:54,205 - Nie mam pojęcia. - Mnie tam nie było. 625 00:37:54,291 --> 00:37:55,711 Bo i po co? 626 00:37:55,791 --> 00:37:57,541 Na pewno kogoś tam widziałaś? 627 00:37:57,625 --> 00:38:00,705 Oczywiście. Pomachałam mu. Nie odmachał. 628 00:38:00,791 --> 00:38:02,541 Czasem przychodzą turyści. 629 00:38:02,625 --> 00:38:04,125 Chcą obejrzeć ogrody. 630 00:38:04,625 --> 00:38:06,785 Nachodzą nas, ale jeśli ktoś wszedł… 631 00:38:06,875 --> 00:38:09,205 Nie da się tam dostać z zewnątrz. 632 00:38:09,291 --> 00:38:12,461 Tylko przez stare skrzydło. A dokąd nie chodzimy? 633 00:38:12,541 --> 00:38:14,041 Do starego skrzydła. 634 00:38:14,125 --> 00:38:15,745 Przywidziało ci się. 635 00:38:22,416 --> 00:38:23,626 Nic nie zjesz? 636 00:38:23,708 --> 00:38:26,498 Już jadłam. Przyszłam dla towarzystwa. 637 00:38:26,583 --> 00:38:28,083 Musisz spróbować. 638 00:38:28,166 --> 00:38:29,246 Flora, nie. 639 00:40:50,375 --> 00:40:51,745 I jak, znalazłaś kogoś? 640 00:40:54,416 --> 00:40:55,246 Nie. 641 00:40:55,875 --> 00:40:56,705 Nie znalazłam. 642 00:40:57,208 --> 00:40:59,288 Ale znalazłam… 643 00:41:00,416 --> 00:41:02,826 Przepraszam, przeszkadzam ci? 644 00:41:02,916 --> 00:41:04,076 Nie, ani trochę. 645 00:41:04,166 --> 00:41:05,076 Co znalazłaś? 646 00:41:09,166 --> 00:41:09,996 To Flora. 647 00:41:12,500 --> 00:41:14,580 - Flora… - Widziałam kilka takich. 648 00:41:15,250 --> 00:41:16,790 Nie możesz ich osądzać. 649 00:41:17,791 --> 00:41:19,631 Nie po tym, co przeszły. 650 00:41:20,375 --> 00:41:22,915 Pan Wingrave na pewno mówił o ich rodzicach. 651 00:41:23,500 --> 00:41:24,630 Tylko, że nie żyją. 652 00:41:26,416 --> 00:41:27,496 To już dwa lata. 653 00:41:29,208 --> 00:41:31,208 Miles miał osiem lat. Flora sześć. 654 00:41:32,375 --> 00:41:34,575 I to za dużo pecha dla dwójki dzieci, 655 00:41:34,666 --> 00:41:35,706 a pomyśleć… 656 00:41:36,500 --> 00:41:37,670 co było potem. 657 00:41:39,583 --> 00:41:40,793 Twoja poprzedniczka. 658 00:41:42,291 --> 00:41:43,541 - Panna Jessel? - Tak. 659 00:41:44,416 --> 00:41:45,246 Rebecca. 660 00:41:47,583 --> 00:41:48,753 Boże… 661 00:41:48,833 --> 00:41:50,673 Biedna Rebecca. 662 00:41:51,916 --> 00:41:52,746 Była… 663 00:41:53,750 --> 00:41:55,420 Była taką bystrą dziewczyną. 664 00:41:56,958 --> 00:41:58,958 Była ambitna, inteligentna. 665 00:42:00,000 --> 00:42:01,130 Troskliwa. 666 00:42:03,000 --> 00:42:03,830 Ale… 667 00:42:07,000 --> 00:42:08,080 był też mężczyzna. 668 00:42:08,708 --> 00:42:11,248 A to jedyne, co może zniszczyć taką kobietę. 669 00:42:12,083 --> 00:42:15,133 Miał wszystkie możliwe przywary, ale dobrze je krył. 670 00:42:15,625 --> 00:42:17,375 Lepiej o nim nie mówmy. 671 00:42:19,250 --> 00:42:20,500 Wiesz, że dał nogę? 672 00:42:21,041 --> 00:42:24,001 Ukradł pieniądze Henry’ego i jej serce. 673 00:42:24,500 --> 00:42:26,790 Dużo nakradł. Miał lepkie ręce. 674 00:42:28,791 --> 00:42:31,131 Gdybyś ją widziała na krótko przed tym… 675 00:42:33,541 --> 00:42:35,501 Była załamana. 676 00:42:37,208 --> 00:42:38,128 Pusta w środku. 677 00:42:39,875 --> 00:42:43,075 Odeszła na długo przed tym, nim weszła do tego jeziora. 678 00:42:46,333 --> 00:42:47,423 Flora ją znalazła. 679 00:42:48,125 --> 00:42:50,205 A Jamie znalazła Florę. 680 00:42:52,083 --> 00:42:53,293 Gdy to opisywała… 681 00:42:53,791 --> 00:42:55,581 Ciało Rebekki w wodzie. 682 00:42:56,750 --> 00:42:58,170 Twarzą do dołu. 683 00:42:59,500 --> 00:43:00,750 A mała Flora… 684 00:43:02,583 --> 00:43:04,173 zamarła w bezruchu. 685 00:43:05,208 --> 00:43:06,168 I patrzyła. 686 00:43:08,208 --> 00:43:09,038 A ja… 687 00:43:09,500 --> 00:43:12,080 Kiedyś krzywiłam się, słysząc dzieci… 688 00:43:12,625 --> 00:43:15,415 gdy biegały po domu, krzyczały i bałaganiły. 689 00:43:17,208 --> 00:43:19,578 Ale tygodniami po tym, jak panna Jessel… 690 00:43:21,041 --> 00:43:23,171 Cisza nigdy nie była taka straszna. 691 00:43:24,541 --> 00:43:25,421 A teraz… 692 00:43:27,166 --> 00:43:28,416 Teraz, gdy je słyszę… 693 00:43:29,000 --> 00:43:29,960 jak wołają albo… 694 00:43:30,875 --> 00:43:32,285 krzyczą, albo wrzeszczą… 695 00:43:34,125 --> 00:43:36,535 To najpiękniejszy dźwięk na świecie. 696 00:43:37,041 --> 00:43:38,881 - Przepraszam. - Nie trzeba. 697 00:43:40,125 --> 00:43:42,205 - W porządku. - Ależ spójrz na mnie. 698 00:43:55,041 --> 00:43:55,961 To talizman. 699 00:43:57,208 --> 00:43:59,998 Taka zabawa Flory. Ma nas wszystkich chronić. 700 00:44:02,083 --> 00:44:03,003 Nas. 701 00:44:03,083 --> 00:44:05,133 Boże. Te dzieci. 702 00:44:06,958 --> 00:44:09,078 Oboje próbują na swój sposób. 703 00:44:13,583 --> 00:44:15,293 Powinnam wracać. 704 00:44:15,375 --> 00:44:17,995 Owen i Jamie wyjeżdżają na wieczór. 705 00:44:18,083 --> 00:44:20,793 Mogę zająć się dziećmi, jeśli chcesz odpocząć. 706 00:44:20,875 --> 00:44:22,875 Co upamiętniają te świeczki? 707 00:44:25,291 --> 00:44:26,131 Zmarłych. 708 00:44:27,458 --> 00:44:29,748 Z czasem pojawia się ich coraz więcej. 709 00:44:29,833 --> 00:44:30,673 Przykro mi. 710 00:44:30,750 --> 00:44:32,080 Boże, nie ma potrzeby. 711 00:44:32,666 --> 00:44:35,916 Byłam i wciąż jestem bardzo szczęśliwą kobietą. 712 00:44:52,291 --> 00:44:54,001 Dobry wieczór, panno Clayton. 713 00:44:54,791 --> 00:44:55,711 Pora spać. 714 00:44:57,541 --> 00:44:58,381 Czyżby? 715 00:44:59,791 --> 00:45:00,711 Nie sądzę. 716 00:45:01,458 --> 00:45:02,998 Koniec zabawy, Miles. 717 00:45:04,166 --> 00:45:05,536 Lubisz się bawić, Dani? 718 00:45:07,083 --> 00:45:08,213 Nie, gdy pora spać. 719 00:45:09,416 --> 00:45:11,076 To najlepsza pora na zabawę. 720 00:45:11,583 --> 00:45:13,383 Przestań być dziwny, Miles! 721 00:45:14,166 --> 00:45:15,876 Czasami jest taki dziwny. 722 00:45:16,750 --> 00:45:17,920 A ty… 723 00:45:18,750 --> 00:45:19,670 skarbie. 724 00:45:32,125 --> 00:45:33,375 Wyobraźnia. 725 00:45:35,666 --> 00:45:37,376 Uwielbiam… 726 00:45:38,250 --> 00:45:39,330 twoją wyobraźnię. 727 00:45:40,291 --> 00:45:42,581 Wszyscy w tym domu mają szczęście… 728 00:45:43,583 --> 00:45:45,793 że wykorzystujesz ją, by nas chronić. 729 00:45:47,458 --> 00:45:48,418 Ale obiecaj mi… 730 00:45:49,000 --> 00:45:50,880 że gdy będziesz nas chronić, 731 00:45:51,541 --> 00:45:53,631 zawsze będziesz chronić też siebie. 732 00:45:54,333 --> 00:45:56,003 I nie będziesz chodzić na balkon. 733 00:45:56,458 --> 00:45:57,288 Dobrze. 734 00:45:58,916 --> 00:46:00,416 Naprawdę taka jesteś. 735 00:46:01,500 --> 00:46:02,330 Jaka? 736 00:46:02,666 --> 00:46:04,166 Iście wspaniała. 737 00:46:07,250 --> 00:46:08,580 Dobranoc, cukiereczku. 738 00:46:18,166 --> 00:46:20,126 Przepraszam. 739 00:46:20,208 --> 00:46:22,668 Musisz je zbierać. 740 00:46:22,750 --> 00:46:23,790 Nie chcę popsuć… 741 00:46:29,791 --> 00:46:31,211 Gdzie ją położyć? 742 00:46:32,916 --> 00:46:34,326 W domu czy pod komodą? 743 00:46:34,916 --> 00:46:35,786 Panno Clayton? 744 00:46:37,375 --> 00:46:38,825 Miałam cię położyć. 745 00:46:40,083 --> 00:46:42,423 W garderobie Flory jest wentylator. 746 00:46:42,500 --> 00:46:44,420 Bez niego nie zasnę. 747 00:46:44,916 --> 00:46:46,286 Zgadza się. 748 00:46:46,375 --> 00:46:47,285 W garderobie. 749 00:46:48,750 --> 00:46:51,250 Przyniesie go pani? Przepraszam za kłopot. 750 00:46:53,708 --> 00:46:54,538 Pewnie. 751 00:46:58,000 --> 00:46:58,830 No to… 752 00:46:59,291 --> 00:47:00,331 proszę. 753 00:47:01,541 --> 00:47:03,131 Dzisiaj może spać z tobą. 754 00:47:07,875 --> 00:47:10,205 Dobrze, poszukajmy. 755 00:47:14,250 --> 00:47:16,380 - Nie widzę go. - Pod ubraniami. 756 00:47:21,000 --> 00:47:21,830 No dobrze. 757 00:47:35,666 --> 00:47:36,496 Dzieciaki. 758 00:47:37,416 --> 00:47:39,746 Mówiłam, koniec zabawy. Otwórzcie! 759 00:47:42,541 --> 00:47:43,581 Otwórzcie drzwi. 760 00:47:46,583 --> 00:47:47,423 Otwórzcie! 761 00:47:47,916 --> 00:47:48,826 Próbuję! 762 00:47:50,166 --> 00:47:50,996 Miles! 763 00:47:52,125 --> 00:47:53,415 Próbuję! 764 00:47:53,500 --> 00:47:54,380 Flora! 765 00:47:54,458 --> 00:47:56,578 Zacięły się. Naprawdę próbujemy! 766 00:47:58,000 --> 00:47:59,670 To nie jest śmieszne. 767 00:48:00,166 --> 00:48:01,166 Otwórzcie drzwi. 768 00:48:01,250 --> 00:48:03,880 Musimy znaleźć klucz. Zacięły się. 769 00:48:03,958 --> 00:48:07,708 - Bardzo nam przykro! - Klucz jest w zamku. Przekręć go. 770 00:48:07,791 --> 00:48:09,831 Nie ma go! Nie możemy go znaleźć. 771 00:48:14,166 --> 00:48:15,416 Mówię poważnie. 772 00:48:16,708 --> 00:48:17,918 Otwórzcie drzwi. 773 00:48:23,500 --> 00:48:24,330 Miles? 774 00:48:27,083 --> 00:48:27,923 Flora? 775 00:48:29,541 --> 00:48:30,751 Otwórzcie drzwi! 776 00:48:33,250 --> 00:48:35,880 Otwórzcie drzwi! 777 00:48:38,250 --> 00:48:39,380 Otwórzcie drzwi! 778 00:48:42,291 --> 00:48:43,131 Nie! 779 00:48:43,833 --> 00:48:44,963 Otwórzcie drzwi! 780 00:48:46,000 --> 00:48:46,830 Dzieciaki! 781 00:48:58,541 --> 00:48:59,831 Wypuśćcie mnie! 782 00:48:59,916 --> 00:49:00,876 Wypuśćcie mnie! 783 00:49:02,041 --> 00:49:03,081 Wypuśćcie mnie! 784 00:49:04,583 --> 00:49:10,713 Wypuśćcie mnie! 785 00:49:27,083 --> 00:49:28,003 Tak mi przykro. 786 00:49:29,083 --> 00:49:30,503 Niezmiernie nam przykro. 787 00:49:34,875 --> 00:49:35,705 Do łóżek! 788 00:49:35,791 --> 00:49:37,001 To był wypadek. 789 00:49:39,083 --> 00:49:40,833 Do łóżek! Już! 790 00:49:41,333 --> 00:49:42,463 Przepraszam. 791 00:49:43,250 --> 00:49:46,380 - Proszę się nie złościć. - Porozmawiamy o tym rano. 792 00:50:21,333 --> 00:50:23,043 Wychodziliście na zewnątrz? 793 00:52:36,041 --> 00:52:38,961 Napisy: Krzysiek Ceran