1 00:00:06,027 --> 00:00:07,987 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:12,658 --> 00:00:14,285 Czas pobaraszkować. 3 00:00:27,214 --> 00:00:29,008 To nie zapach „Noc Uniesień”. 4 00:00:29,091 --> 00:00:31,427 Musiałem wziąć świecę na komary. 5 00:00:33,387 --> 00:00:34,889 „Nietoksyczna”? Nada się. 6 00:00:38,517 --> 00:00:40,519 Będzie pikanteria. 7 00:00:40,603 --> 00:00:43,105 Mechanicy się niby na tym nie znają? 8 00:00:44,148 --> 00:00:45,983 Nie pogrywaj ze mną. 9 00:00:46,984 --> 00:00:48,527 Ani z moją miłością. 10 00:01:03,959 --> 00:01:05,711 Przygotuję się. 11 00:01:08,881 --> 00:01:11,884 Twoja szczoteczka wpadła do kibla. Jutro kupię nową. 12 00:01:14,512 --> 00:01:15,513 Dobranoc. 13 00:01:20,559 --> 00:01:22,520 Kochanie, czegoś nie zauważyłaś. 14 00:01:23,687 --> 00:01:24,980 Nie, poczułam świecę. 15 00:01:25,064 --> 00:01:26,982 Jutro umówię dezynsekcję. 16 00:01:30,069 --> 00:01:31,278 Kurczę. 17 00:01:36,992 --> 00:01:38,244 Nie dziś, słońce. 18 00:01:38,994 --> 00:01:41,038 Wczoraj było to samo. Jesteś zła? 19 00:01:42,832 --> 00:01:44,834 Nie, niby dlaczego? 20 00:01:44,917 --> 00:01:47,837 Aż cały płonę. Wyrobię się w dziesięć minut. 21 00:01:50,339 --> 00:01:51,882 - Dziesięć? - Tak. 22 00:01:51,966 --> 00:01:53,717 Czyli dwie rundy? 23 00:01:56,846 --> 00:01:58,889 Byłam na podwójnej zmianie. 24 00:01:58,973 --> 00:02:01,016 Zawiozłam dzieci na zajęcia, 25 00:02:01,100 --> 00:02:03,519 sprawdziłam i poprawiłam prace domowe, 26 00:02:03,602 --> 00:02:05,855 do tego planowałam kolację z Kelvinem. 27 00:02:06,355 --> 00:02:08,190 Chłopak je tylko trzy rzeczy. 28 00:02:08,274 --> 00:02:10,442 Ile było tego planowania? 29 00:02:11,485 --> 00:02:13,070 Zapytaj, czy jestem zła. 30 00:02:14,113 --> 00:02:16,031 - Dobrze, może jutro. - Jasne. 31 00:02:39,889 --> 00:02:40,890 Co do…? 32 00:02:41,390 --> 00:02:43,058 Komar siadł ci na tyłku. 33 00:02:43,142 --> 00:02:45,352 Jak wrażenia? Bo może siąść kolejny. 34 00:03:02,786 --> 00:03:03,746 Patrzcie tylko. 35 00:03:04,788 --> 00:03:06,415 Bennie tutaj tak wcześnie? 36 00:03:06,498 --> 00:03:07,958 Chcesz się kłócić? 37 00:03:10,669 --> 00:03:13,339 Bennie Upshaw, na czas i wkurzony. 38 00:03:13,422 --> 00:03:16,550 Ktoś chyba wstał z łóżka niewymłóconą nogą. 39 00:03:16,634 --> 00:03:18,135 Daj spokój. 40 00:03:18,219 --> 00:03:20,554 Nie kwestionuj ich życia intymnego. 41 00:03:20,638 --> 00:03:22,640 Łoże małżeńskie to świętość. 42 00:03:22,723 --> 00:03:24,516 Ale zdarza ci się zamoczyć? 43 00:03:25,517 --> 00:03:29,355 Miałem parę podejść, ale Regina jest ostatnio oschła. 44 00:03:29,438 --> 00:03:31,982 Sprawa dla lekarza? Wszystko dobrze? 45 00:03:32,066 --> 00:03:33,192 Przynieść jej zupy? 46 00:03:35,069 --> 00:03:37,571 Lekarz nie pomoże. To tylko zmęczenie. 47 00:03:37,655 --> 00:03:39,323 Zmęczona, czyli zła. 48 00:03:39,406 --> 00:03:41,116 Za kratami są same zmęczone. 49 00:03:41,200 --> 00:03:45,037 Niech lepiej łyknie energetyka, bo i ja się robię całkiem oklapły. 50 00:03:45,120 --> 00:03:48,165 Wiele par ma okresy posuchy. 51 00:03:48,249 --> 00:03:51,460 Ale w Biblii jest wiele wersetów, które mogą pomóc. 52 00:03:51,543 --> 00:03:52,795 - Tak? - Tak. 53 00:03:52,878 --> 00:03:55,714 Na przykład List do Efezjan 5, 22. 54 00:03:55,798 --> 00:03:59,260 „Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu…” 55 00:03:59,343 --> 00:04:01,637 Zaczekaj, muszę to zapisać. 56 00:04:01,720 --> 00:04:04,056 List do Egipcjan, rozdział 59… 57 00:04:04,139 --> 00:04:06,267 Nie. List do Efezjan, 58 00:04:06,350 --> 00:04:09,311 ale nie dałeś mi zacytować, jakie obowiązki ma mąż. 59 00:04:09,395 --> 00:04:12,398 To akurat wiem, tylko żona nie daje mi tego robić. 60 00:04:12,481 --> 00:04:15,442 Koniecznie powiedz Reginie o poddanych żonach. 61 00:04:15,526 --> 00:04:18,946 Może to ją w końcu przekona, żeby kopnąć cię w tyłek. 62 00:04:19,029 --> 00:04:20,614 Przynajmniej go dotknie. 63 00:04:21,448 --> 00:04:23,409 Lucretia, co ty byś sugerowała? 64 00:04:23,492 --> 00:04:26,078 Znasz Reginę trochę lepiej niż ja. 65 00:04:27,371 --> 00:04:29,748 Nie chodzi o nią, ale o kobiety w ogóle. 66 00:04:29,832 --> 00:04:33,711 Żadna wściekła rodzynka nie będzie mi doradzać w sprawie seksu. 67 00:04:35,129 --> 00:04:36,005 Ja posłucham. 68 00:04:37,756 --> 00:04:39,883 Tym razem ci odpuszczę, Bennie, 69 00:04:39,967 --> 00:04:41,427 bo masz sine klejnoty. 70 00:04:42,845 --> 00:04:45,389 Uwodzenie nie ogranicza się do sypialni. 71 00:04:45,472 --> 00:04:48,017 Myślicie, że gra wstępna nam pomaga, 72 00:04:48,100 --> 00:04:50,394 ale przydałaby się gra przedwstępna. 73 00:04:51,312 --> 00:04:54,189 Umyj zęby rano, nim ją pocałujesz. 74 00:04:54,273 --> 00:04:56,608 Daj komplement bez klepania po tyłku. 75 00:04:56,692 --> 00:04:57,568 I myj ręce. 76 00:04:57,651 --> 00:05:00,738 Nie dłub sobie w brudnych paznokciach. 77 00:05:00,821 --> 00:05:01,697 To obleśne. 78 00:05:03,115 --> 00:05:04,325 To takie proste? 79 00:05:04,408 --> 00:05:06,035 To nie fizyka kwantowa, 80 00:05:06,118 --> 00:05:08,203 ale róbcie, co chcecie. 81 00:05:08,287 --> 00:05:10,331 Miłego trzepania kapucyna. 82 00:05:12,541 --> 00:05:14,376 Ja mogę trzepać najwyżej dywan. 83 00:05:15,210 --> 00:05:16,503 Filtruj się trochę. 84 00:05:17,629 --> 00:05:20,341 Przepraszam? Ja po odbiór mojego nissana. 85 00:05:20,883 --> 00:05:22,509 Proszę za mną. 86 00:05:24,094 --> 00:05:25,220 Niezła sztuka. 87 00:05:26,930 --> 00:05:29,058 Spłaciłbym jej kredyt studencki. 88 00:05:31,935 --> 00:05:35,022 Naprawiliśmy wtrysk paliwa, będzie mniej rwał. 89 00:05:35,564 --> 00:05:36,815 Szkoda. 90 00:05:36,899 --> 00:05:39,068 Nie miałam szczęścia do randkowania, 91 00:05:39,151 --> 00:05:40,611 a auto fajnie wibrowało. 92 00:05:48,118 --> 00:05:50,496 I szybko się wyrobiliście. 93 00:05:50,579 --> 00:05:51,955 Miałem dużo energii, 94 00:05:52,039 --> 00:05:55,000 w nic innego jej nie wlewam. 95 00:05:55,084 --> 00:05:57,711 Chciałabym się zrewanżować. 96 00:05:57,795 --> 00:06:01,173 Jestem menedżerką w Chez Cocu, knajpie na Illinois Street. 97 00:06:01,256 --> 00:06:03,675 Może wpadniesz dzisiaj? 98 00:06:03,759 --> 00:06:06,261 Podaj moje imię, a dobrze się tobą zajmą. 99 00:06:06,345 --> 00:06:07,638 Ekstra. 100 00:06:09,598 --> 00:06:12,434 Ale zawodnik. 101 00:06:12,518 --> 00:06:15,270 Widzę, że nie straciłeś smykałki. 102 00:06:15,354 --> 00:06:17,773 Widzę, co robisz. 103 00:06:17,856 --> 00:06:20,526 O co ci chodzi? Laska nie może być wdzięczna? 104 00:06:20,609 --> 00:06:22,611 Nie taka żyleta. 105 00:06:24,029 --> 00:06:25,489 Dała mi tylko wtyki. 106 00:06:25,572 --> 00:06:29,284 Chez Cocu to jedna z lepszych knajp w mieście. 107 00:06:29,368 --> 00:06:30,202 Tak. 108 00:06:30,285 --> 00:06:31,453 Skąd wiesz? 109 00:06:31,537 --> 00:06:33,205 Raz się włamałem. 110 00:06:34,873 --> 00:06:36,333 W moim pogańskim życiu. 111 00:06:36,417 --> 00:06:38,210 Skończyłem już z tym. 112 00:06:38,877 --> 00:06:41,463 Byłoby miło, ale przychodzi Kelvin. 113 00:06:42,131 --> 00:06:43,882 Masz Kelvina na całe życie. 114 00:06:43,966 --> 00:06:45,259 Prostaty raczej nie. 115 00:06:45,342 --> 00:06:46,385 Zabierz Reginę. 116 00:06:46,468 --> 00:06:48,053 Spodobałoby jej się. 117 00:06:48,137 --> 00:06:50,472 Włożyłaby tę czerwoną sukienkę. 118 00:06:53,976 --> 00:06:55,936 Potem by się z nim przespała. 119 00:06:56,019 --> 00:06:57,980 Mówimy o tym samym. 120 00:07:00,232 --> 00:07:01,900 Naprawdę uważacie, 121 00:07:01,984 --> 00:07:04,528 że da mi zamoczyć, jeśli ją zaproszę? 122 00:07:04,611 --> 00:07:06,530 Podobno mają kraba za 40 dolców. 123 00:07:06,613 --> 00:07:09,450 Jeśli to nie wystarczy, weź mnie. Ja bym ci dał. 124 00:07:10,576 --> 00:07:12,995 Reginie przyda się wolny wieczór. 125 00:07:13,078 --> 00:07:15,706 Kręci ją seks na podziękowanie. 126 00:07:15,789 --> 00:07:18,000 Wspaniała kobieta. 127 00:07:21,587 --> 00:07:23,672 Kelvin nie powinien się złościć. 128 00:07:23,755 --> 00:07:26,592 Kolację je się codziennie. Zrozumie. 129 00:07:26,675 --> 00:07:29,428 Jak mam być dobrym ojcem, jak chodzę napięty? 130 00:07:29,511 --> 00:07:31,972 Mój był napięty. Teraz nie żyje. 131 00:07:32,890 --> 00:07:36,768 Wystawię syna dla seksu z żoną. To jedyny przyzwoity wybór. 132 00:07:36,852 --> 00:07:38,228 - Właśnie. - Amen. 133 00:07:38,312 --> 00:07:41,023 Najlepszy ojciec roku. Mówiłem, zna się na tym. 134 00:07:45,903 --> 00:07:48,280 Gadałam przez telefon, Maya się czepiła 135 00:07:48,363 --> 00:07:49,573 i tylko bełkotała… 136 00:07:49,656 --> 00:07:50,949 Stop! 137 00:07:52,868 --> 00:07:55,412 Na dziesięć minut zostajecie sierotami. 138 00:07:55,496 --> 00:07:57,122 Przykro mi, żegnam. 139 00:08:09,927 --> 00:08:13,222 Jak najbardziej w świecie chciałabyś spędzić ten wieczór? 140 00:08:14,556 --> 00:08:17,851 Wziąć kąpiel z bąbelkami i dostać kolację od Idrisa Elby. 141 00:08:18,936 --> 00:08:21,313 Mówią, że jestem Idrisem stanu Indiana. 142 00:08:23,190 --> 00:08:25,108 Chyba ćpuny z ciemnej uliczki. 143 00:08:26,610 --> 00:08:28,278 Będziesz to odszczekiwać, 144 00:08:28,362 --> 00:08:31,490 kiedy powiem ci, że wychodzimy do Chez Cocu. 145 00:08:34,076 --> 00:08:37,496 Po co? Będziemy jeść mojego kurczaka na parkingu? 146 00:08:39,081 --> 00:08:40,290 Należy ci się. 147 00:08:40,374 --> 00:08:43,627 Chcę ci podziękować, że przyjmujesz u nas Kelvina. 148 00:08:43,710 --> 00:08:45,671 To dla mnie naprawdę ważne. 149 00:08:46,964 --> 00:08:48,924 - Dziękuję. - Proszę. 150 00:08:49,007 --> 00:08:51,718 - Przychodzi za godzinę. - Przełożę to. 151 00:08:51,802 --> 00:08:54,346 - A dziewczynki? - Poprosiłem Kaczego. 152 00:08:54,429 --> 00:08:56,223 O co? Numer do opiekunki? 153 00:08:57,391 --> 00:08:58,642 On jest w tym dobry. 154 00:08:58,725 --> 00:09:00,352 Siedział przez siedem lat, 155 00:09:00,435 --> 00:09:04,147 dobrze wie, jak zrobić ciszę nocną. 156 00:09:06,066 --> 00:09:08,610 W porządku. Pokuszę się na jagnięcinę. 157 00:09:08,694 --> 00:09:12,406 Właśnie o tym mówię. Jagnięcina… Kto to? 158 00:09:14,241 --> 00:09:15,909 Mam randkę, nie dyskutuj. 159 00:09:15,993 --> 00:09:17,619 Siądź sobie, Kelvin. 160 00:09:18,453 --> 00:09:19,621 I po wszystkim. 161 00:09:19,705 --> 00:09:22,374 Nie, idziemy. Zajmę się tym. 162 00:09:22,457 --> 00:09:23,375 Regina. 163 00:09:24,251 --> 00:09:25,085 Tasha. 164 00:09:29,131 --> 00:09:31,758 Nie możesz się zjawiać godzinę za wcześnie. 165 00:09:31,842 --> 00:09:34,136 Daj nam szansę to odwołać. 166 00:09:35,178 --> 00:09:37,556 Zaprosiłeś do siebie swojego syna. 167 00:09:37,639 --> 00:09:39,850 Tak, ale wychodzę z Reginą do knajpy. 168 00:09:39,933 --> 00:09:41,852 - Ma urodziny? - Nie. 169 00:09:41,935 --> 00:09:43,270 - Rocznica? - Nie. 170 00:09:43,353 --> 00:09:45,022 Czyli to zwykła środa. 171 00:09:45,606 --> 00:09:47,858 A w środy Kelvin miał odwiedzać 172 00:09:47,941 --> 00:09:49,192 całą twoją rodzinę. 173 00:09:49,276 --> 00:09:51,486 Jego siostry zostają. To rodzina. 174 00:09:51,570 --> 00:09:53,447 Wiesz co? Nie wierzę… 175 00:09:53,530 --> 00:09:55,490 W sumie to niech będzie. 176 00:09:55,574 --> 00:09:58,994 W aucie czeka na mnie młodszy menedżer supermarketu 177 00:09:59,077 --> 00:10:02,664 z blachą nietkniętych słodkich bułeczek. 178 00:10:04,333 --> 00:10:05,959 Czas brać się do roboty. 179 00:10:09,338 --> 00:10:12,633 Mieliśmy zjeść razem, ale plan się zmienił. 180 00:10:12,716 --> 00:10:14,885 Spoko, masz pakiet sportowy. 181 00:10:15,636 --> 00:10:18,430 - Mam? - Ostatnio go zamówiłem. 182 00:10:24,978 --> 00:10:27,898 Ubrałam coś niezobowiązującego. 183 00:10:29,232 --> 00:10:31,735 Po co kolacja? Mógłbym schrupać ciebie. 184 00:10:34,237 --> 00:10:35,072 Dziękuję… 185 00:10:35,739 --> 00:10:37,616 - Cześć, Kelvin. - Hej. 186 00:10:37,699 --> 00:10:39,826 Tak to ogarnąłeś, tak? 187 00:10:39,910 --> 00:10:42,871 Kaczy poradzi sobie z trójką. 188 00:10:43,538 --> 00:10:46,249 Jesteśmy głodne. Kiedy kolacja? 189 00:10:46,333 --> 00:10:48,001 Zmiana planów. Wychodzimy. 190 00:10:48,085 --> 00:10:49,544 Super, coś nowego. 191 00:10:49,628 --> 00:10:50,837 Nie dla was. 192 00:10:52,005 --> 00:10:53,674 Wychodzę z mamą. Słuchajcie. 193 00:10:53,757 --> 00:10:55,342 Zamówcie sobie pizzę. 194 00:10:56,134 --> 00:10:59,054 Nie kłóćcie się tylko. Kelvin, ty tu rządzisz. 195 00:10:59,137 --> 00:10:59,971 Tak jest. 196 00:11:00,055 --> 00:11:02,057 W razie czego dzwońcie. Poza tym… 197 00:11:02,140 --> 00:11:05,185 Nie otwierać republikanom. 198 00:11:08,605 --> 00:11:10,899 Za często oglądam Rachel Maddow. 199 00:11:14,236 --> 00:11:17,447 Dobra, walić pizzę. Dzielimy się kasą i tyle. 200 00:11:17,531 --> 00:11:18,740 I umieramy z głodu? 201 00:11:18,824 --> 00:11:21,660 Mają tu pokój z jedzeniem. Tak zwaną „kuchnię”. 202 00:11:23,078 --> 00:11:25,831 To surowe jedzenie. 203 00:11:27,165 --> 00:11:28,959 Dziani ludzie nie gotują? 204 00:11:29,042 --> 00:11:30,293 Kto tu jest dziany? 205 00:11:30,377 --> 00:11:32,963 Dobra. Jakiego sosu do makaronu używacie? 206 00:11:33,046 --> 00:11:34,381 Nie wiem, Ragu? 207 00:11:34,464 --> 00:11:36,758 W słoiku? Jesteście dziani. 208 00:11:45,851 --> 00:11:48,687 Bennie, to dla nas za wysoka półka. 209 00:11:48,770 --> 00:11:51,022 Widziałeś te ceny? 210 00:11:51,106 --> 00:11:52,399 Kto kupi dzieciom buty? 211 00:11:52,482 --> 00:11:54,818 Spokojnie. Mam tu wtyki. 212 00:11:54,901 --> 00:11:56,987 Odpręż się i daj się porwać. 213 00:11:58,363 --> 00:12:00,991 Jakie niby możesz mieć tutaj wtyki? 214 00:12:01,575 --> 00:12:04,369 Powiedzmy, że obracam się w wyższych sferach. 215 00:12:04,453 --> 00:12:06,580 Jakoś nie odwiedzają nas w domu. 216 00:12:08,039 --> 00:12:11,418 Zanim zacznę głębiej analizować menu… 217 00:12:11,501 --> 00:12:13,003 I pamiętaj, nie będę zła. 218 00:12:13,086 --> 00:12:14,421 Co? 219 00:12:14,504 --> 00:12:20,635 Spójrz mi w oczy i przyrzeknij, że to nie jest żadna ściema. 220 00:12:20,719 --> 00:12:22,596 Amuse-bouche na początek. 221 00:12:23,180 --> 00:12:26,475 Jakie urocze łyżeczki. Zacznę od tego. 222 00:12:27,893 --> 00:12:29,478 Twoją porcję też zjem. 223 00:12:35,317 --> 00:12:36,318 Co to było? 224 00:12:46,286 --> 00:12:48,455 Często ubierasz się na żółto. 225 00:12:53,168 --> 00:12:54,753 To twój ulubiony kolor? 226 00:12:55,587 --> 00:12:56,755 Tak, czasami. 227 00:12:59,382 --> 00:13:00,300 Spoko. 228 00:13:02,511 --> 00:13:03,595 Trochę drętwo, co? 229 00:13:04,304 --> 00:13:07,182 Tak, w sumie się nie znamy. 230 00:13:07,265 --> 00:13:09,684 Stoję tu i czekam, aż sobie pójdziesz. 231 00:13:10,685 --> 00:13:13,939 To moja kuchnia i chciałam zjeść pizzę. Teraz się męcz. 232 00:13:16,107 --> 00:13:17,859 Gdzie się tego nauczyłeś? 233 00:13:17,943 --> 00:13:22,155 Mama pracuje, więc musiałem sam ogarnąć gotowanie. 234 00:13:22,239 --> 00:13:23,323 Robi wrażenie? 235 00:13:25,992 --> 00:13:28,245 Przeciętne. 236 00:13:29,329 --> 00:13:30,205 Jeszcze raz. 237 00:13:33,291 --> 00:13:35,752 Jakiś facet patrzy przez okno! 238 00:13:35,836 --> 00:13:37,295 - Co? - Zajmę się tym. 239 00:13:37,379 --> 00:13:39,464 - Dzwonię do mamy. - Jest tam! 240 00:13:44,803 --> 00:13:46,596 Kaczy, co ty robisz? 241 00:13:47,764 --> 00:13:50,725 Wasz ojciec kazał was pilnować, więc to robiłem. 242 00:13:52,561 --> 00:13:54,354 To się robi od wewnątrz. 243 00:13:54,437 --> 00:13:56,523 Nie wiedziałem, czy mnie poznacie. 244 00:13:56,606 --> 00:13:57,858 Przepraszam za to. 245 00:13:57,941 --> 00:14:01,444 Maya, pięknie śpiewasz. 246 00:14:05,949 --> 00:14:07,534 Spędziłem tam całą noc. 247 00:14:08,034 --> 00:14:12,414 Kazałam ci się schować, ale nie pod łóżkiem mojej mamy. 248 00:14:12,497 --> 00:14:15,041 W szafie były same kościółkowe kapelusze. 249 00:14:17,127 --> 00:14:20,171 Każdy był dla niej wyjątkowy. 250 00:14:20,255 --> 00:14:24,593 Nie mogła siedzieć w pierwszym rzędzie z łysym plackiem na widoku. 251 00:14:26,344 --> 00:14:30,891 Mało nie umarłem pod tym łóżkiem. Twoja mama ma swoją wagę. 252 00:14:34,269 --> 00:14:35,896 Nie mów tak o mojej mamie. 253 00:14:42,193 --> 00:14:45,155 Jak jeszcze coś zjem, sukienka pęknie mi w szwach. 254 00:14:47,574 --> 00:14:50,577 W mojej głowie brzmiało lepiej. 255 00:14:52,787 --> 00:14:54,456 Później się zabawimy. 256 00:14:56,875 --> 00:14:58,251 Skoczę do łazienki. 257 00:14:59,836 --> 00:15:00,921 Weź torebkę. 258 00:15:01,004 --> 00:15:03,214 Mają tam koszyk pełen szczoteczek, 259 00:15:03,298 --> 00:15:05,091 chusteczek i innych rzeczy. 260 00:15:05,175 --> 00:15:06,885 Masz mnie za głupią? 261 00:15:12,182 --> 00:15:13,016 Jak kolacja? 262 00:15:13,099 --> 00:15:15,518 Szukałem cię przy wejściu. 263 00:15:15,602 --> 00:15:17,354 Chciałem ci podziękować. 264 00:15:17,437 --> 00:15:21,024 Jeżeli skończyliście, możecie zająć się tym. 265 00:15:21,107 --> 00:15:22,525 Co z tym zrobić? 266 00:15:22,609 --> 00:15:23,693 Włożyć pieniądze. 267 00:15:24,986 --> 00:15:26,404 Miałaś to ogarnąć. 268 00:15:26,488 --> 00:15:29,032 Nie kupuję kolacji obcym żonom. 269 00:15:29,866 --> 00:15:31,409 Musiałaś wiedzieć. 270 00:15:31,493 --> 00:15:34,663 Nieważne, że masz żonę. Ważne, że ją tu zaprosiłeś. 271 00:15:35,705 --> 00:15:37,332 Mam magnes na takie? 272 00:15:38,124 --> 00:15:39,918 Chwila, zaczekaj. 273 00:15:40,001 --> 00:15:42,879 Mówisz o lasce, która tutaj siedziała? 274 00:15:42,963 --> 00:15:44,339 To moja siostra. 275 00:15:45,048 --> 00:15:48,385 Może źle odebrałaś to, że karmiliśmy się nawzajem, 276 00:15:48,468 --> 00:15:50,845 ale tak nas wychowano. 277 00:15:52,305 --> 00:15:55,100 Niezła próba. Pamiętaj o napiwku. 278 00:16:02,440 --> 00:16:04,859 Chcecie może kupić zegarek? 279 00:16:07,237 --> 00:16:09,531 Ponieważ nie wypełnił woli Boga, 280 00:16:09,614 --> 00:16:14,536 Jonasz został połknięty przez wieloryba, w którego wnętrzu żył przez trzy dni. 281 00:16:15,203 --> 00:16:17,372 Jak się żyje w brzuchu wieloryba? 282 00:16:18,832 --> 00:16:19,666 No cóż… 283 00:16:21,042 --> 00:16:23,420 Mniej więcej tak. 284 00:16:28,967 --> 00:16:33,138 Czyli jeśli słyszę głosy, to powinnam robić, co mi każą? 285 00:16:35,098 --> 00:16:37,726 Tylko jeśli brzmią jak Bóg. 286 00:16:41,146 --> 00:16:42,564 Proszę bardzo. 287 00:16:44,149 --> 00:16:46,109 Dobrze, że Regina napisała SMS. 288 00:16:46,192 --> 00:16:47,569 Zabawa w więzienie. 289 00:16:49,237 --> 00:16:50,655 Co z tobą, Kaczy? 290 00:16:52,115 --> 00:16:54,534 Kolacja gotowa. 291 00:16:55,827 --> 00:16:57,412 Już gotowa? 292 00:16:57,495 --> 00:16:59,914 Pójdę na górę się odświeżyć. 293 00:16:59,998 --> 00:17:01,624 Pięknie pachnie. 294 00:17:03,835 --> 00:17:06,504 Może omleta? Mój własny przepis. 295 00:17:06,588 --> 00:17:09,674 Jaki masz sekret? Coś dorzucasz? 296 00:17:11,092 --> 00:17:13,136 Trochę szynki, trochę prochów? 297 00:17:15,138 --> 00:17:18,224 Mówię ci, ciociu, w życiu nie jadłam lepszego omleta. 298 00:17:19,225 --> 00:17:21,519 Nie jadłaś go też o trzeciej w nocy, 299 00:17:21,603 --> 00:17:23,396 podczas strzelaniny w knajpie. 300 00:17:29,235 --> 00:17:32,113 Widzę, że umiesz się zabawić, ciociu. 301 00:17:32,822 --> 00:17:33,656 Ciociu? 302 00:17:35,408 --> 00:17:37,702 Umiesz się zabawić, Lucretia? 303 00:17:40,497 --> 00:17:41,331 Proszę pani? 304 00:17:43,625 --> 00:17:46,377 Pani Turner. Owszem, umiem. 305 00:17:52,634 --> 00:17:53,927 Bierze prysznic? 306 00:17:55,929 --> 00:17:58,473 Której części ciała używa do jedzenia? 307 00:18:06,940 --> 00:18:11,945 Pomyślałam sobie, że możemy wziąć deser na wynos. 308 00:18:13,196 --> 00:18:17,075 Dodamy do tiramisu trochę pieprzu. 309 00:18:19,702 --> 00:18:20,870 Pomyślałem sobie, 310 00:18:20,954 --> 00:18:22,789 że ja pójdę zamówić, 311 00:18:22,872 --> 00:18:26,376 a ty podjedziesz autem pod samo wejście. 312 00:18:30,964 --> 00:18:32,590 Musimy zapłacić, prawda? 313 00:18:35,844 --> 00:18:37,303 Nie tak miało być. 314 00:18:37,887 --> 00:18:39,180 Była umowa. 315 00:18:39,264 --> 00:18:41,432 Miało starczyć nazwisko menedżera. 316 00:18:41,516 --> 00:18:43,143 Znajdź tego menedżera. 317 00:18:43,226 --> 00:18:44,769 To ona dała mi rachunek. 318 00:18:44,853 --> 00:18:46,479 Czekaj, dobrze słyszę? 319 00:18:46,563 --> 00:18:47,522 Ona. Jasne. 320 00:18:48,857 --> 00:18:50,358 - Czyli… - Daj spokój. 321 00:18:50,441 --> 00:18:52,735 Mówiłeś, że masz tu wtyki, 322 00:18:52,819 --> 00:18:54,821 a chodziło o wtykanie w menedżerkę. 323 00:18:54,904 --> 00:18:57,240 - Nie moja wina. - Wspomniałeś o żonie? 324 00:18:57,323 --> 00:18:59,659 Nie, ale miałem obrączkę. Starałem się. 325 00:19:00,368 --> 00:19:01,703 Tiramisu. Smacznego. 326 00:19:03,746 --> 00:19:07,417 Nie wierzę, że nabrałam się na tę gadkę o zasłużonym wyjściu. 327 00:19:07,500 --> 00:19:09,335 Nie zrobiłeś tego dla mnie. 328 00:19:09,419 --> 00:19:10,753 Zrobiłem to dla nas. 329 00:19:13,548 --> 00:19:15,300 Chciało mi się seksu. 330 00:19:16,467 --> 00:19:17,468 Piękny gest. 331 00:19:19,220 --> 00:19:20,388 Ile to ma trwać? 332 00:19:20,471 --> 00:19:22,807 Co najmniej jeszcze jedną noc. 333 00:19:24,142 --> 00:19:25,727 Mówię serio. 334 00:19:26,311 --> 00:19:28,021 Zawsze jest jakaś wymówka. 335 00:19:28,104 --> 00:19:31,441 Jesteś zmęczona, przekładasz to na jutro… 336 00:19:31,524 --> 00:19:33,234 Co z tego, że mamy przerwę? 337 00:19:33,318 --> 00:19:36,946 Wszyscy sugerują ci, że powinnaś mnie rzucić. 338 00:19:37,030 --> 00:19:38,531 Siostra wciąż ci to mówi. 339 00:19:39,282 --> 00:19:40,283 Nie martwię się, 340 00:19:40,366 --> 00:19:43,369 bo wiem, że mimo wszystko nadal mnie kochasz. 341 00:19:44,204 --> 00:19:46,706 Można to okazywać na różne sposoby. 342 00:19:47,290 --> 00:19:49,042 Ale ten jest najfajniejszy. 343 00:19:51,461 --> 00:19:55,131 Naprawdę seks jest dla ciebie tak ważny? 344 00:19:56,216 --> 00:20:00,637 Nie przyznam się, ale tęsknię za nami. 345 00:20:02,430 --> 00:20:04,766 Jak wtedy, gdy skoczyłeś w bok z Tashą? 346 00:20:04,849 --> 00:20:06,768 No i zaczyna się. 347 00:20:06,851 --> 00:20:08,019 Obgadaliśmy to. 348 00:20:08,102 --> 00:20:09,854 Przecież zerwaliśmy. 349 00:20:09,938 --> 00:20:14,609 Kiedy tylko widzę ją w progu, wszystko do mnie wraca. 350 00:20:15,443 --> 00:20:17,320 Przyprowadziła tylko Kelvina. 351 00:20:17,403 --> 00:20:20,782 No i? Mam ją witać jak psiapsiółę, 352 00:20:20,865 --> 00:20:22,325 kiedy się u nas pojawia? 353 00:20:22,408 --> 00:20:25,662 Laskę, która o mały włos nie rozbiła mojej rodziny? 354 00:20:25,745 --> 00:20:29,624 Nigdy nawet nie przeprosiła. 355 00:20:29,707 --> 00:20:30,959 A ja owszem. 356 00:20:31,042 --> 00:20:33,044 Przyjęłaś przeprosiny. 357 00:20:33,127 --> 00:20:36,256 Nie musiałaś niczego robić, ale zrobiłaś. 358 00:20:36,798 --> 00:20:38,049 Tak. 359 00:20:40,301 --> 00:20:42,095 Ale to nadal trudne. 360 00:20:43,763 --> 00:20:45,014 Rozumiem. 361 00:20:46,391 --> 00:20:49,269 Ale musisz mi mówić, jeśli coś jest nie tak. 362 00:20:50,520 --> 00:20:52,772 Mam czyste konto czy nie? 363 00:20:54,649 --> 00:20:55,984 Czyste. 364 00:20:57,527 --> 00:20:59,320 Ale ma parę plamek. 365 00:21:02,615 --> 00:21:03,449 Niech będzie. 366 00:21:04,534 --> 00:21:06,661 Teraz pomyślmy, co z tym rachunkiem. 367 00:21:09,747 --> 00:21:11,874 Idź poflirtować z menedżerką. 368 00:21:12,917 --> 00:21:13,960 To jakiś test? 369 00:21:15,545 --> 00:21:19,173 Nie. Bennie nas w to wciągnął, to niech Bennie nas wyciągnie. 370 00:21:22,051 --> 00:21:25,930 Ciociu, pójdziemy następnym razem do kina? 371 00:21:26,014 --> 00:21:27,015 Nawet lepiej. 372 00:21:27,098 --> 00:21:31,894 Zabiorę wszystkie dzieciaki do kina w sobotę. 373 00:21:32,812 --> 00:21:34,272 Chodzicie razem do kina? 374 00:21:35,064 --> 00:21:38,484 Właściwie nie chodzimy razem, spotykamy się na miejscu. 375 00:21:40,653 --> 00:21:41,654 W moim aucie. 376 00:21:43,656 --> 00:21:46,993 Wiem, że przepada pani za mną. Nie ma spiny. 377 00:21:48,202 --> 00:21:50,330 - Wezmę talerz. - Zaraz, chwila. 378 00:21:50,413 --> 00:21:53,875 Chłopak gotował, wy sprzątacie. To w końcu wasz dom. 379 00:21:54,751 --> 00:21:57,754 Myślicie, że mogę pożyczyć tę parasolkę i poduszkę? 380 00:21:57,837 --> 00:21:59,047 Zresztą nieważne. 381 00:21:59,130 --> 00:22:00,882 Jakby co, powiecie, że je mam. 382 00:22:00,965 --> 00:22:03,301 Torbę sportową z szafy też. 383 00:22:04,927 --> 00:22:06,220 Dokądś wychodzi? 384 00:22:06,304 --> 00:22:07,722 Na pewno nie na ludzi. 385 00:22:10,683 --> 00:22:13,436 Dziwne, że rodzice nie dali wam kasy na pizzę. 386 00:22:13,519 --> 00:22:15,188 - Zaraz. - Cholera. 387 00:22:16,439 --> 00:22:19,650 Kurczę, mało nie zapomniałem. Proszę. 388 00:22:25,865 --> 00:22:27,575 Nie zapominacie o kimś? 389 00:22:29,327 --> 00:22:31,746 On gotował, my sprzątamy. A ty? 390 00:22:31,829 --> 00:22:34,207 Zachowuję milczenie. 391 00:22:38,127 --> 00:22:41,672 Uważaj sobie. Niezły z ciebie naciągacz. 392 00:22:44,342 --> 00:22:46,594 Ja też muszę oddać? 393 00:22:48,262 --> 00:22:50,348 Ależ słodka buźka. 394 00:22:50,848 --> 00:22:51,682 Wykładaj. 395 00:22:59,607 --> 00:23:00,441 Nowy rachunek. 396 00:23:02,652 --> 00:23:03,486 Wyższy. 397 00:23:03,569 --> 00:23:05,071 Nie policzyła kawy. 398 00:23:06,697 --> 00:23:09,117 Cholera. Co robimy? 399 00:23:09,200 --> 00:23:11,244 Losujemy, kogo wyślemy na studia? 400 00:23:11,327 --> 00:23:12,286 Jestem za Mayą. 401 00:23:14,831 --> 00:23:15,957 Moja ulubienica. 402 00:23:18,126 --> 00:23:19,460 Jeśli mamy zapłacić, 403 00:23:19,544 --> 00:23:21,796 to pierw wyliżemy talerze do czysta. 404 00:23:22,630 --> 00:23:25,925 Bokserki pękły mi dwa dania temu. Poproś torbę na wynos. 405 00:23:26,008 --> 00:23:28,386 W drogich knajpach nie ma takiej opcji. 406 00:23:29,178 --> 00:23:30,304 Schowaj w torebce. 407 00:23:30,388 --> 00:23:31,639 Jeden kęs. 408 00:23:31,722 --> 00:23:33,099 Chryste. 409 00:23:38,521 --> 00:23:40,148 Jasna cholera. 410 00:23:40,231 --> 00:23:41,983 Co jest? 411 00:23:42,608 --> 00:23:43,568 Co się dzieje? 412 00:23:48,322 --> 00:23:52,702 Nie mów, że właśnie zjadłem stary plaster. 413 00:23:53,828 --> 00:23:55,121 Tak, plaster. 414 00:23:55,204 --> 00:23:58,833 Miałem w jedzeniu stary plaster! 415 00:23:59,417 --> 00:24:01,294 Odłóżcie sztućce. 416 00:24:01,377 --> 00:24:03,171 Mąż znalazł plaster w deserze. 417 00:24:03,880 --> 00:24:05,882 Pracuję w szpitalu, znam się. 418 00:24:07,633 --> 00:24:10,178 Czuję go na języku. 419 00:24:10,845 --> 00:24:11,971 Bok mnie boli. 420 00:24:12,513 --> 00:24:14,348 Mam mroczki przed oczami! 421 00:24:15,099 --> 00:24:16,184 Zapalenie wątroby! 422 00:24:22,273 --> 00:24:24,108 Muszę wyczyścić język! 423 00:24:25,443 --> 00:24:28,362 A dopiero zaczęliśmy jeść. 424 00:24:28,446 --> 00:24:30,740 Uciszycie się? 425 00:24:30,823 --> 00:24:33,910 Zjadłem plaster. Na szczęście mam żołądek jak koza. 426 00:24:33,993 --> 00:24:36,662 Nie umieraj mi tylko. Mamy trójkę dzieci. 427 00:24:36,746 --> 00:24:38,706 Po prostu idźcie. 428 00:24:38,789 --> 00:24:41,334 Nie możemy, jeszcze nie zapłaciliśmy. 429 00:24:41,417 --> 00:24:45,087 My stawiamy, tylko idźcie już sobie. 430 00:24:45,880 --> 00:24:46,756 W porządku. 431 00:24:48,216 --> 00:24:49,050 Chodźmy. 432 00:24:49,675 --> 00:24:51,135 Mam zimne poty. 433 00:24:51,219 --> 00:24:53,346 Powiedz na pogrzebie coś miłego. 434 00:24:54,388 --> 00:24:55,806 Nie grzeb mi w komórce. 435 00:25:01,354 --> 00:25:03,189 Nic ci nie będzie. 436 00:25:03,814 --> 00:25:07,276 Sama wsadziłam tam plaster. 437 00:25:07,944 --> 00:25:09,237 Wzięłam z łazienki. 438 00:25:10,279 --> 00:25:11,739 Też umiesz zakręcić. 439 00:25:11,822 --> 00:25:13,074 Pamiętaj o tym. 440 00:25:15,034 --> 00:25:16,577 A gdybym go połknął? 441 00:25:17,203 --> 00:25:20,790 Wsadziłam ich sześć. Nie będę za nic płacić. 442 00:25:25,378 --> 00:25:26,420 Tak powiedziałem. 443 00:25:29,173 --> 00:25:32,260 Zjedliście coś? Regina ma w torebce jagnięcinę. 444 00:25:32,927 --> 00:25:34,845 To nie dla nich. 445 00:25:35,471 --> 00:25:36,639 Jak minął wieczór? 446 00:25:36,722 --> 00:25:39,934 Mam fulla. Wszystko dobrze. 447 00:25:40,017 --> 00:25:42,353 Muszę się nauczyć tak oszukiwać. 448 00:25:42,436 --> 00:25:44,146 Chodź, synu. Odwiozę cię. 449 00:25:44,230 --> 00:25:46,607 Szybko wracaj. Czeka na ciebie deser. 450 00:25:46,691 --> 00:25:48,651 Wiesz co, zamówię ci Ubera. 451 00:25:51,028 --> 00:25:53,739 Pewnie mama. Ale widzę, jakie masz priorytety. 452 00:25:55,825 --> 00:25:57,910 Właśnie chciałem go odwieźć. 453 00:25:57,994 --> 00:25:59,120 A co z randką? 454 00:25:59,203 --> 00:26:01,664 Już po randce. 455 00:26:01,747 --> 00:26:04,333 Ale niech nas odwiezie, nim mu to powiem. 456 00:26:05,209 --> 00:26:10,131 Widzimy się za tydzień. Dobrej nocy, Tasha. 457 00:26:11,632 --> 00:26:13,134 Dobrej nocy, Regina. 458 00:26:13,217 --> 00:26:16,137 Super. Ależ się miło zrobiło. 459 00:26:16,721 --> 00:26:18,389 Coś ci powiem. 460 00:26:18,472 --> 00:26:23,394 Jeśli Kelvin zechce do nas wpaść, zawsze jest mile widziany. 461 00:26:25,396 --> 00:26:26,647 Już idziemy! 462 00:26:29,942 --> 00:26:32,612 Miło z waszej strony. Dzięki. 463 00:26:33,195 --> 00:26:34,155 Chodź. 464 00:26:34,739 --> 00:26:35,573 Nie ma za co. 465 00:26:38,743 --> 00:26:40,077 Przesadzasz. 466 00:26:42,371 --> 00:26:44,040 Lucretia, ty też. 467 00:26:44,123 --> 00:26:47,418 Ruchy. Gra przedwstępna zadziałała. 468 00:26:47,960 --> 00:26:51,380 Pożyczę go sobie. I te łyżkowidelce. 469 00:26:52,089 --> 00:26:56,177 Twój kolega jest bezdomny. Powodzenia w tej grze. 470 00:26:59,930 --> 00:27:03,559 Pościeliłam Kaczemu na kanapie. 471 00:27:03,643 --> 00:27:05,895 Rano pomyślimy, co dalej. 472 00:27:05,978 --> 00:27:08,022 Dziewczynki już śpią. 473 00:27:08,105 --> 00:27:12,068 Nareszcie możemy przejść do… 474 00:27:17,782 --> 00:27:18,616 Bennie. 475 00:27:28,084 --> 00:27:29,543 Cholerna ironia losu. 476 00:27:57,988 --> 00:28:02,993 Napisy: Natalia Kłopotek