1 00:00:08,584 --> 00:00:10,418 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:10,501 --> 00:00:12,501 SZPITAL - PARYŻ 3 00:00:27,793 --> 00:00:29,376 Ładnie to tak śmiecić? 4 00:00:30,793 --> 00:00:31,793 Jedziemy? 5 00:00:33,334 --> 00:00:34,418 Przytyłaś. 6 00:00:35,793 --> 00:00:37,626 Dobrze teraz wyglądasz. 7 00:00:38,293 --> 00:00:40,668 Masz zdrową wagę i o to chodziło. 8 00:00:54,459 --> 00:00:55,626 Cześć. 9 00:00:56,668 --> 00:00:59,001 Jak było? 10 00:00:59,709 --> 00:01:00,668 Szałowo. 11 00:01:01,418 --> 00:01:03,626 Poznałaś jakieś ciacha? 12 00:01:04,876 --> 00:01:05,751 Głupi jesteś. 13 00:01:06,293 --> 00:01:07,626 Daj numer do któregoś. 14 00:01:07,709 --> 00:01:09,668 Mieliśmy zakaz telefonów. 15 00:01:10,293 --> 00:01:12,001 Wszyscy pacjenci to świry. 16 00:01:12,084 --> 00:01:13,209 Zwłaszcza ty. 17 00:01:14,209 --> 00:01:15,209 Ja? 18 00:01:16,209 --> 00:01:19,084 - Twój kumpel to szczur. - Hugo to rodzina. 19 00:01:20,126 --> 00:01:21,209 Witaj, córciu! 20 00:01:21,293 --> 00:01:22,959 - Cześć. - Witaj. 21 00:01:25,626 --> 00:01:27,543 Już wyjeżdżasz? 22 00:01:27,626 --> 00:01:31,001 Mam występy w Brukseli, a potem lecę do Moskwy. 23 00:01:35,459 --> 00:01:38,251 Liczyłem, że zostaniesz na jakiś czas. 24 00:01:38,334 --> 00:01:39,501 Wiem. 25 00:01:39,584 --> 00:01:42,626 Moglibyśmy obejrzeć film albo kupić jakieś płyty. 26 00:01:43,126 --> 00:01:46,918 Chętnie, ale straciłam już miesiąc koncertów. 27 00:01:49,459 --> 00:01:51,501 - Zobaczysz się z nim? - Nie. 28 00:01:53,459 --> 00:01:55,709 - Nie zasługuje na ciebie. - Tato. 29 00:01:57,793 --> 00:02:00,751 - Pieprzyć go! - Tato, proszę! 30 00:02:02,959 --> 00:02:05,793 - To jego wina. - Wcale nie. 31 00:02:06,543 --> 00:02:08,709 To była moja wina. 32 00:02:09,418 --> 00:02:10,918 On się tylko napatoczył. 33 00:02:14,418 --> 00:02:18,501 Pomuzykujemy trochę przed wyjazdem? 34 00:02:18,584 --> 00:02:20,043 Pewnie. 35 00:02:47,668 --> 00:02:49,084 Kto cię nauczył gotować? 36 00:02:50,209 --> 00:02:51,043 Co? 37 00:02:51,751 --> 00:02:53,334 Kto nauczył cię gotować? 38 00:02:53,834 --> 00:02:54,793 Twoja stara. 39 00:03:04,501 --> 00:03:07,376 Moja stara nauczyłaby cię smażyć na oleju. 40 00:03:13,209 --> 00:03:14,459 Ines, jesteś tam? 41 00:03:15,126 --> 00:03:17,001 Słyszysz mnie? 42 00:03:17,793 --> 00:03:19,959 Tak. Mów. 43 00:03:21,001 --> 00:03:23,251 Zaraz będziemy. Wszystko w porządku? 44 00:03:26,918 --> 00:03:31,251 - Zróbmy jutro pogrzeb. - Thea mówi, że nie ma czasu. 45 00:03:31,334 --> 00:03:33,584 Nie ma czasu to i nie ma szacunku. 46 00:03:34,418 --> 00:03:37,209 Chce być w Norwegii przed Rosjanami. 47 00:03:38,043 --> 00:03:40,584 Ma rację. Pułkownik też tego chciał. 48 00:03:40,668 --> 00:03:45,168 Obyśmy otworzyli te drzwi, bo trzeba napełnić generatory. 49 00:03:45,251 --> 00:03:47,376 Jak tylko pijawki otworzą drzwi, 50 00:03:47,459 --> 00:03:49,834 urządzą uroczysty pogrzeb dla swoich. 51 00:03:50,376 --> 00:03:53,001 - „Pijawki”? - Pasażerowie lotu. 52 00:03:53,084 --> 00:03:55,209 To takie żyjątka, co wysysają krew. 53 00:03:55,293 --> 00:03:58,376 Byłem na Oksfordzie, gdy miałeś mleko pod nosem. 54 00:03:59,543 --> 00:04:04,168 Zrobią z matki i synalka męczenników, choć to była ich wina. 55 00:04:06,793 --> 00:04:08,918 Ambasadorze, musimy… 56 00:04:09,001 --> 00:04:10,668 Właśnie, musimy… 57 00:04:13,293 --> 00:04:15,251 oznakować czymś grób. 58 00:04:15,834 --> 00:04:17,418 Kamieniem albo krzyżem? 59 00:04:22,959 --> 00:04:23,959 Wrócili! 60 00:04:36,751 --> 00:04:37,959 O Boże! 61 00:04:55,168 --> 00:04:59,376 Matko Boża, miej w swojej opiece tego aniołka. 62 00:05:05,793 --> 00:05:10,543 Przyjaciele Hioba usiedli z nim i milczeli przez siedem dni. 63 00:05:11,084 --> 00:05:13,126 Będę przy tobie, Ayaz. 64 00:05:13,668 --> 00:05:16,751 Ale milczeć nie będę. 65 00:05:21,209 --> 00:05:22,126 Kto tam jest? 66 00:05:24,126 --> 00:05:24,959 Cześć. 67 00:05:26,501 --> 00:05:28,168 Dlaczego wysiadł prąd? 68 00:05:28,709 --> 00:05:29,918 Reperują generator. 69 00:05:30,001 --> 00:05:31,793 Weszli do środka? 70 00:05:31,876 --> 00:05:33,709 Przed chwilą. 71 00:05:33,793 --> 00:05:35,751 Zara i Dominik… 72 00:05:37,251 --> 00:05:38,709 też byli w środku? 73 00:05:40,418 --> 00:05:42,626 - A gdzie mieliby być? - Tak pytam… 74 00:05:44,543 --> 00:05:46,709 Nadzieja umiera ostatnia, wiesz? 75 00:05:51,001 --> 00:05:52,001 Nie wiem. 76 00:05:53,001 --> 00:05:55,251 - Co tam masz? - Ciuchy. 77 00:05:56,001 --> 00:06:00,959 Kurtki dla załogi lecącej do Norwegii, ale nie tylko. 78 00:06:01,043 --> 00:06:03,668 - Chcesz sobie przejrzeć? - Może potem. 79 00:06:05,668 --> 00:06:07,751 Ayaz jeszcze nie wyszedł? 80 00:06:11,418 --> 00:06:14,751 Mathieu i Sylvie kazali mu przekazać, 81 00:06:14,834 --> 00:06:18,126 że chcą pochować Zarę i Dominika. 82 00:06:19,334 --> 00:06:22,376 Jeśli chcecie, to przyjdźcie. 83 00:06:23,626 --> 00:06:24,459 Dziękuję. 84 00:06:32,751 --> 00:06:33,584 Słyszałeś? 85 00:06:34,168 --> 00:06:35,918 Będzie pogrzeb. 86 00:06:38,376 --> 00:06:39,209 Ayaz? 87 00:06:39,959 --> 00:06:41,918 O czym myślisz? 88 00:06:45,043 --> 00:06:48,209 Myślę , że gdybym wtedy spóźnił się na samolot, 89 00:06:50,168 --> 00:06:52,168 nie cierpiałbym teraz. 90 00:06:53,709 --> 00:06:55,751 To była wola Boża. 91 00:06:55,834 --> 00:06:56,709 Racja. 92 00:06:58,834 --> 00:07:01,209 Ukarał mnie za wszystkie grzechy. 93 00:07:01,293 --> 00:07:02,126 Nie. 94 00:07:06,959 --> 00:07:08,084 Co to znaczy? 95 00:07:09,418 --> 00:07:10,293 Nieważne. 96 00:07:13,959 --> 00:07:16,334 Mathieu, Markus i ja poszukamy samolotu. 97 00:07:16,418 --> 00:07:18,584 Osman i Jakub pojadą po paliwo. 98 00:07:18,668 --> 00:07:21,376 Jakub pojedzie z nami. Przyda nam się mechanik. 99 00:07:21,459 --> 00:07:25,584 - Osman sam dowiezie paliwo? - Pojadę z nim. 100 00:07:25,668 --> 00:07:28,293 Wolałbym, żebyś poleciała z nami po nasiona. 101 00:07:28,376 --> 00:07:31,126 Lepiej żeby było więcej pilotów niż mniej. 102 00:07:31,209 --> 00:07:32,668 Może tak po angielsku? 103 00:07:34,793 --> 00:07:36,584 Co nas obchodzi wasze zdanie? 104 00:07:44,084 --> 00:07:46,001 Rozdzielamy obowiązki. 105 00:07:47,043 --> 00:07:48,543 Osman przywiezie paliwo. 106 00:07:48,626 --> 00:07:52,584 Reszta załogi to ja, Mathieu, Markus, Jakub i Sylvie. 107 00:07:54,043 --> 00:07:57,584 Sylvie, kto będzie pilnować pasażerów? 108 00:07:58,626 --> 00:08:00,168 Poza ambasadorem. 109 00:08:00,251 --> 00:08:02,251 Nie trzeba nikogo pilnować. 110 00:08:04,334 --> 00:08:05,334 Może ja zostanę? 111 00:08:06,126 --> 00:08:09,043 Bez urazy, ale oni słuchają się Sylvie. 112 00:08:09,793 --> 00:08:11,626 - Jest ich przywódczynią. - Tak. 113 00:08:12,584 --> 00:08:15,168 Też byłoby dobrze mieć na miejscu pilota. 114 00:08:16,543 --> 00:08:19,001 - Pilotuję helikoptery. - Raz mają rację. 115 00:08:20,959 --> 00:08:21,918 Racja. 116 00:08:23,543 --> 00:08:24,501 Dobra, zostanę. 117 00:08:25,209 --> 00:08:27,459 - Doskonale, ruszajmy. - Jeszcze nie. 118 00:08:28,584 --> 00:08:30,209 Najpierw pogrzeb. 119 00:08:34,084 --> 00:08:39,043 W takie dni Jezus wzywa, abyśmy nie tracili wiary. 120 00:08:39,834 --> 00:08:42,334 Mówi tak: „w domu Ojca mego 121 00:08:43,793 --> 00:08:45,209 jest mieszkań wiele”. 122 00:08:46,168 --> 00:08:48,793 Nie ma wątpliwości, 123 00:08:49,668 --> 00:08:53,959 że w niebie jest miejsce dla Zary i Dominika. 124 00:08:57,668 --> 00:09:02,168 W takie dni człowiek też zastanawia się, 125 00:09:02,251 --> 00:09:05,418 dlaczego Bóg powołał ich do siebie. 126 00:09:06,168 --> 00:09:07,543 W takie dni… 127 00:09:07,626 --> 00:09:08,959 - Przestań… - Czemu? 128 00:09:09,043 --> 00:09:10,543 …gapić się na zegarek. 129 00:09:11,459 --> 00:09:13,668 Przepraszam. 130 00:09:15,209 --> 00:09:16,501 Zero szacunku. 131 00:09:17,084 --> 00:09:18,209 To na pewno! 132 00:09:21,251 --> 00:09:22,876 Nie chcę nikogo lekceważyć, 133 00:09:22,959 --> 00:09:25,793 ale musimy wylecieć za trzy godziny. 134 00:09:29,168 --> 00:09:32,668 Wydarzyła się ogromna tragedia. 135 00:09:32,751 --> 00:09:35,584 - Mamy prawo ich opłakiwać… - Daj spokój. 136 00:09:35,668 --> 00:09:38,209 Myślicie, że nie mam serca? 137 00:09:38,834 --> 00:09:40,834 Chcę, żebyśmy wszyscy przeżyli. 138 00:09:50,834 --> 00:09:53,501 Wyrazy współczucia, Ayaz. 139 00:10:06,001 --> 00:10:07,084 Ich już nie ma. 140 00:10:09,001 --> 00:10:10,334 To tylko dwa ciała. 141 00:10:12,459 --> 00:10:15,293 Ich dusze odeszły dawno temu. 142 00:10:16,543 --> 00:10:17,584 Racja. 143 00:10:18,876 --> 00:10:19,834 Święta prawda. 144 00:10:21,543 --> 00:10:22,543 Musimy żyć dalej… 145 00:10:24,959 --> 00:10:26,043 dla nich. 146 00:10:28,168 --> 00:10:30,709 Zatem żyjmy. 147 00:10:35,418 --> 00:10:36,793 - Prawda? - Tak. 148 00:10:40,334 --> 00:10:41,418 Mogę się przydać? 149 00:10:46,376 --> 00:10:49,293 Pojedź po paliwo z Osmanem. 150 00:10:50,001 --> 00:10:51,001 Dobrze. 151 00:10:52,043 --> 00:10:56,709 Dwoma cysternami przywieziecie więcej paliwa. 152 00:10:56,793 --> 00:10:57,793 Dobry pomysł. 153 00:10:58,918 --> 00:11:00,293 Odlot za dwie godziny. 154 00:11:17,918 --> 00:11:20,751 - Dziwne, nie? - I to bardzo. 155 00:11:20,834 --> 00:11:23,293 - Coś się kroi? - Nie wiem. 156 00:11:24,376 --> 00:11:28,043 Thea pewnie się cieszy, że nie jedzie z nim. 157 00:11:44,626 --> 00:11:45,793 Co robisz? 158 00:11:46,668 --> 00:11:49,209 Gerardo chce, żeby ktoś tu zamieszkał. 159 00:11:51,126 --> 00:11:51,959 Może ty? 160 00:11:53,043 --> 00:11:54,376 Coś chciałeś? 161 00:12:00,626 --> 00:12:02,709 Przywiozłem to dla ciebie z miasta. 162 00:12:03,293 --> 00:12:04,126 Dzięki. 163 00:12:09,543 --> 00:12:10,626 Coś jeszcze? 164 00:12:11,793 --> 00:12:12,751 Nie. 165 00:12:13,584 --> 00:12:14,418 Znaczy się… 166 00:12:15,876 --> 00:12:17,418 jest jeszcze coś. 167 00:12:21,126 --> 00:12:22,918 Wczoraj wieczorem 168 00:12:23,793 --> 00:12:26,376 chciałem ci coś wyznać…  169 00:12:27,168 --> 00:12:29,918 Jeśli nie wrócimy z Norwegii, przeczytaj to. 170 00:12:30,001 --> 00:12:33,501 - Mnie brakuje odwagi. - Czemu macie nie wrócić? 171 00:12:34,668 --> 00:12:37,918 Rosjanie mogą nas zestrzelić. 172 00:12:45,543 --> 00:12:46,668 Wrócisz. 173 00:12:49,793 --> 00:12:51,084 Chyba muszę. 174 00:12:52,001 --> 00:12:54,043 Chcę cię zobaczyć w roli didżejki. 175 00:12:55,001 --> 00:12:57,043 Pojebało cię? Był dziś pogrzeb. 176 00:12:57,709 --> 00:12:58,543 Wiem. 177 00:12:58,626 --> 00:13:01,543 Matka i dziecko leżą teraz w piachu. 178 00:13:01,626 --> 00:13:02,626 Oczywiście. 179 00:13:04,334 --> 00:13:05,209 Ines… 180 00:13:09,168 --> 00:13:10,418 Kiepsko z nim. 181 00:13:10,501 --> 00:13:11,376 Ines! 182 00:13:14,376 --> 00:13:15,918 Na zewnątrz za pięć minut! 183 00:13:20,834 --> 00:13:24,001 Tym się zajmowałeś, zamiast przyjść na pogrzeb? 184 00:13:24,084 --> 00:13:25,001 A co? 185 00:13:25,084 --> 00:13:28,209 Zakazałeś żołnierzom udziału w pochówku. 186 00:13:28,293 --> 00:13:29,251 Leć już. 187 00:13:29,334 --> 00:13:32,459 Ostrzegam: nie rób problemów pod naszą nieobecność. 188 00:13:32,543 --> 00:13:35,751 Też chcę uniknąć problemów. 189 00:13:35,834 --> 00:13:36,876 Mamy wspólny cel. 190 00:13:36,959 --> 00:13:37,876 Mówisz? 191 00:13:38,668 --> 00:13:41,126 Dlatego przezywasz ich od pijawek? 192 00:13:43,543 --> 00:13:45,459 Kto ci wypaplał? 193 00:13:45,543 --> 00:13:49,126 Wiesz, kto odczłowieczał ludzi, porównując ich do zwierząt? 194 00:13:49,959 --> 00:13:50,918 Naziści. 195 00:13:54,709 --> 00:13:56,834 Znasz się na rzeczy. 196 00:13:58,793 --> 00:13:59,793 Dupek! 197 00:13:59,876 --> 00:14:01,043 Miłej podróży! 198 00:14:07,126 --> 00:14:08,376 Martwię się o nas. 199 00:14:08,459 --> 00:14:09,584 Gotowi? 200 00:14:09,668 --> 00:14:11,501 - Ayaz poszedł… - Nie ma czasu! 201 00:14:11,584 --> 00:14:12,709 Już jedziemy. 202 00:14:13,793 --> 00:14:15,334 Szefowa się znalazła. 203 00:14:16,043 --> 00:14:17,793 Ayaz dziwnie się zachowuje? 204 00:14:17,876 --> 00:14:21,293 Mówił, że pogrzeb jest ponad jego siły, 205 00:14:21,376 --> 00:14:22,918 a nagle się pojawił. 206 00:14:23,418 --> 00:14:26,501 Może tylko zmienił zdanie? 207 00:14:26,584 --> 00:14:27,459 Może. 208 00:14:28,084 --> 00:14:30,334 Będę miał go na oku. 209 00:14:46,084 --> 00:14:48,043 - Szykujesz się na nasiona? - Tak. 210 00:14:48,959 --> 00:14:52,168 Zadaniem Horsta można nawozić glebę skorupkami jaj. 211 00:14:52,751 --> 00:14:54,001 Kończą nam się jajka. 212 00:14:54,459 --> 00:14:56,001 To wymyślimy coś innego. 213 00:14:56,084 --> 00:14:59,209 Załóżmy, że uda się uprawiać warzywa. 214 00:14:59,293 --> 00:15:00,459 Co ze słońcem? 215 00:15:01,501 --> 00:15:04,751 - Nie rozumiem. - Lom mówił, że znajdziemy rozwiązanie. 216 00:15:04,834 --> 00:15:07,626 Pracują nad nim ludzie z całego świata… 217 00:15:07,709 --> 00:15:09,626 - Nie rozwiążemy go. - Co? 218 00:15:11,709 --> 00:15:13,959 Jeden kanadyjski naukowiec… 219 00:15:14,043 --> 00:15:17,001 Chce wystrzelić rakiety w pasy Van Allena. 220 00:15:17,584 --> 00:15:18,501 Głupota. 221 00:15:18,584 --> 00:15:21,543 - To pseudonauka, złudna nadzieja. - Skąd wiesz? 222 00:15:21,626 --> 00:15:24,293 Wiem, że nikt nie wie, jak to rozwiązać. 223 00:15:25,626 --> 00:15:26,459 Dobrze. 224 00:15:27,209 --> 00:15:30,126 - Nie musisz być chamski. - Pracujemy, Lauro. 225 00:15:35,626 --> 00:15:36,459 Gotów. 226 00:15:37,584 --> 00:15:38,418 Cel. 227 00:15:39,168 --> 00:15:40,251 Pal! 228 00:15:40,959 --> 00:15:41,793 Gotów. 229 00:15:42,834 --> 00:15:44,584 - Cel. - Pal! 230 00:15:45,709 --> 00:15:46,543 Gotów. 231 00:15:47,084 --> 00:15:48,751 - Cel. - Pal! 232 00:15:49,959 --> 00:15:51,501 Prezentuj broń! 233 00:15:56,793 --> 00:15:59,543 Pułkowniku, dziękujemy za twoją służbę. 234 00:16:02,043 --> 00:16:04,293 Nie zapomnimy o twoim poświęceniu. 235 00:16:15,459 --> 00:16:16,543 Rozejść się! 236 00:16:23,834 --> 00:16:26,084 Dziękuję, ambasadorze. 237 00:16:26,584 --> 00:16:29,001 Thea ma gdzieś pogrzeb pułkownika. 238 00:16:29,793 --> 00:16:33,626 Żołnierze są wdzięczni, że chociaż ty przyszedłeś. 239 00:16:33,709 --> 00:16:35,918 Thea myśli o większym dobru. 240 00:16:36,001 --> 00:16:41,001 Martwi się, że rozpamiętywanie śmierci pułkownika 241 00:16:41,084 --> 00:16:42,793 tylko rozzłości żołnierzy. 242 00:16:42,876 --> 00:16:44,418 To był wypadek. 243 00:16:46,751 --> 00:16:48,168 Dobrze, że to mówisz. 244 00:16:48,251 --> 00:16:51,709 Wypadek a zabójstwo to nie to samo. 245 00:16:51,793 --> 00:16:52,626 Oczywiście. 246 00:16:52,709 --> 00:16:56,168 Mogliby czuć złość, gdyby go zamordowano. 247 00:16:57,668 --> 00:16:58,876 Na pewno. 248 00:17:00,668 --> 00:17:02,626 Do czego zmierzasz? 249 00:17:03,334 --> 00:17:04,251 Do niczego. 250 00:17:05,043 --> 00:17:08,376 Trzeba znać zasady. 251 00:17:09,876 --> 00:17:14,084 Jeśli zbombardowali nas Ruscy, to zrobią to znowu. 252 00:17:16,168 --> 00:17:17,668 - Tak myślisz? - Bez obaw. 253 00:17:18,418 --> 00:17:20,584 Ochronimy wszystkich, 254 00:17:20,668 --> 00:17:23,584 musimy tylko trzymać się razem. 255 00:17:25,626 --> 00:17:26,584 Oczywiście. 256 00:17:28,084 --> 00:17:30,501 Jeszcze raz dziękuję. 257 00:17:44,543 --> 00:17:47,834 Paliwo do samolotu musi być z podziemnego zbiornika? 258 00:17:47,918 --> 00:17:51,001 Paliwo zepsute przez słońce niszczy silnik samolotu. 259 00:17:51,084 --> 00:17:52,918 Zaś samochodu już nie. 260 00:17:53,001 --> 00:17:56,251 Ile zajmie zweryfikowanie stanu samolotu? 261 00:17:56,334 --> 00:17:57,376 To zależy. 262 00:17:57,959 --> 00:17:59,084 Nie mamy czasu. 263 00:18:00,168 --> 00:18:03,543 Ty wiesz najlepiej, bo ciągle gapisz się w zegarek. 264 00:18:03,626 --> 00:18:04,751 - Przestań. - Jakub! 265 00:18:04,834 --> 00:18:07,084 Chcę pomóc innym pasażerom, 266 00:18:07,168 --> 00:18:10,043 ale idioci z NATO niech się jebią. 267 00:18:16,043 --> 00:18:17,293 Co jest? 268 00:18:18,251 --> 00:18:19,084 Nic. 269 00:18:21,876 --> 00:18:25,876 Ines opróżni pokój Zary i Dominika. 270 00:18:25,959 --> 00:18:26,876 Dobrze. 271 00:18:26,959 --> 00:18:31,209 Moglibyśmy zrobić loterię, a zwycięzca dostanie ich pokój. 272 00:18:32,001 --> 00:18:36,043 Może to poprawi morale żołnierzy? 273 00:18:36,126 --> 00:18:38,126 Przydziel pokój Loma Ayazowi. 274 00:18:38,209 --> 00:18:39,126 Ayazowi? 275 00:18:39,876 --> 00:18:42,584 W pokoju Zary i Dominika nie zazna spokoju. 276 00:18:42,668 --> 00:18:46,168 Rozumiem. Opróżniamy też pokój Loma. 277 00:18:47,126 --> 00:18:50,876 Gdybym miał wybierać, przydzieliłbym go Rikowi. 278 00:18:52,043 --> 00:18:55,001 On chrapie jak smok. 279 00:18:57,876 --> 00:18:59,876 - Kto tu był? - Któryś żołnierz. 280 00:19:06,501 --> 00:19:08,001 Podziwiam cię. 281 00:19:08,709 --> 00:19:11,043 Wybaczyłeś Thei. Szacun, stary. 282 00:19:12,293 --> 00:19:13,168 Miała rację. 283 00:19:14,084 --> 00:19:16,834 Dokonaliśmy trudnego wyboru, by przetrwać. 284 00:19:16,918 --> 00:19:18,168 Chciała dobrze. 285 00:19:20,543 --> 00:19:22,084 A reszta? 286 00:19:22,168 --> 00:19:24,459 Thea chce, żebyśmy przeżyli. 287 00:19:24,543 --> 00:19:26,918 Żołnierze są samolubni. 288 00:19:28,668 --> 00:19:29,668 Jeśli żołnierze… 289 00:19:30,459 --> 00:19:33,126 Tureccy mafiozi mają takie powiedzenie. 290 00:19:35,584 --> 00:19:36,918 Co to znaczy? 291 00:19:38,126 --> 00:19:40,334 „Każdemu przyjdzie zapłacić za zło”. 292 00:19:40,959 --> 00:19:43,251 Dostaniemy to, na co zasłużyliśmy. 293 00:19:43,834 --> 00:19:44,793 Jak nie od razu, 294 00:19:45,626 --> 00:19:47,001 to później, 295 00:19:47,959 --> 00:19:49,668 ale dostaniemy za swoje. 296 00:20:09,918 --> 00:20:11,709 - Niedobrze. - Są za małe? 297 00:20:11,793 --> 00:20:14,584 Mają za małe silniki i luk. 298 00:20:14,668 --> 00:20:18,584 - To miało być prawdziwe lotnisko. - Duże pewnie odleciały. 299 00:20:18,668 --> 00:20:20,668 - Dokąd? - Jakie to ma znaczenie? 300 00:20:20,751 --> 00:20:23,876 Może zatankujemy po drodze? 301 00:20:23,959 --> 00:20:26,918 - A paliwo? - Nie wiem. Myślę na głos. 302 00:20:27,001 --> 00:20:29,251 Gdybyśmy tankowali zepsute paliwo, 303 00:20:29,334 --> 00:20:32,209 i tak nie dolecielibyśmy przed świtem. 304 00:20:35,376 --> 00:20:36,334 Masz chwilę? 305 00:20:42,251 --> 00:20:45,001 - Co tam? - Zająłeś pokój Loma. 306 00:20:45,626 --> 00:20:48,251 Gerardo kazał uprzątnąć rzeczy pułkownika. 307 00:20:48,334 --> 00:20:51,001 Ale nie kazał ci go zajmować. 308 00:20:51,084 --> 00:20:52,543 Ty go chcesz? 309 00:20:53,543 --> 00:20:54,376 Nie. 310 00:20:55,001 --> 00:20:56,584 Możemy tam spać razem. 311 00:20:57,793 --> 00:20:58,626 A może Ayaz? 312 00:20:59,834 --> 00:21:02,126 - Dlaczego? - Serio nie rozumiesz? 313 00:21:02,209 --> 00:21:04,459 - Nie chcę być dupkiem. - To nie bądź. 314 00:21:05,001 --> 00:21:07,334 Chcę, żeby każdy przestrzegał zasad. 315 00:21:07,418 --> 00:21:09,418 - Wiem. - Zwierzęta nie mają zasad. 316 00:21:09,501 --> 00:21:11,626 - Nie jestem zwierzęciem. - Rozumiem. 317 00:21:12,918 --> 00:21:14,709 Ten chłopiec był… 318 00:21:17,043 --> 00:21:18,376 w wieku moich kuzynów. 319 00:21:20,293 --> 00:21:21,126 Oczywiście. 320 00:21:23,084 --> 00:21:27,918 Więc rozumiesz, że Ayaz doceniłby taki życzliwy gest. 321 00:21:33,376 --> 00:21:34,793 Powiedz mu, kiedy wróci. 322 00:21:36,876 --> 00:21:38,001 Dziękuję, Felipe. 323 00:21:40,418 --> 00:21:41,459 Nie ma sprawy. 324 00:21:49,334 --> 00:21:50,168 Cholera! 325 00:21:50,251 --> 00:21:51,334 Widzicie włącznik? 326 00:21:52,251 --> 00:21:53,084 Tutaj! 327 00:21:57,251 --> 00:21:58,209 Jakie cudeńka! 328 00:21:58,293 --> 00:22:00,418 Szkoda, że nie jedziemy autem. 329 00:22:00,501 --> 00:22:01,709 Mamy plan awaryjny? 330 00:22:02,709 --> 00:22:07,334 Na północ stąd jest inne lotnisko. 331 00:22:08,084 --> 00:22:09,543 Zdążymy na styk. 332 00:22:09,626 --> 00:22:11,709 Możemy tam polecieć? 333 00:22:11,793 --> 00:22:14,668 Bez przesiadki nie damy rady. 334 00:22:14,751 --> 00:22:15,834 - Dobra. - W drogę. 335 00:22:15,918 --> 00:22:17,501 Jasny gwint! 336 00:22:17,584 --> 00:22:18,626 Chwila! 337 00:22:18,709 --> 00:22:21,209 Tą bryką zajedziemy szybciej. 338 00:22:22,043 --> 00:22:22,876 Masz kluczyki? 339 00:22:26,043 --> 00:22:28,501 Niemiec za kółkiem niemieckiej bryki. 340 00:22:32,001 --> 00:22:34,293 Co? Nie ma samolotów? 341 00:22:35,168 --> 00:22:37,376 Dobrze. 342 00:22:41,459 --> 00:22:42,959 Znalazłem cysternę. 343 00:22:43,043 --> 00:22:44,959 - Zmiana planów. - OK. 344 00:22:45,043 --> 00:22:48,418 Jedziemy na inne lotnisko i nie wrócimy przed świtem. 345 00:22:48,501 --> 00:22:49,834 Lecimy do Norwegii? 346 00:22:49,918 --> 00:22:50,751 Chyba tak. 347 00:22:51,251 --> 00:22:52,834 Wrócimy za kilka dni. 348 00:22:53,334 --> 00:22:54,376 Właśnie tak. 349 00:22:56,959 --> 00:22:57,793 Dobra. 350 00:23:00,543 --> 00:23:01,918 Jedziemy. 351 00:23:15,668 --> 00:23:17,376 Tu też nic nie ma. 352 00:23:20,959 --> 00:23:22,043 Tam! 353 00:23:22,126 --> 00:23:23,168 Dalej! 354 00:23:27,126 --> 00:23:29,543 - Model 319? - Nie, mały 318. 355 00:23:29,626 --> 00:23:30,501 To źle? 356 00:23:30,584 --> 00:23:32,959 - Duży jak to auto. - Pytam poważnie. 357 00:23:33,043 --> 00:23:34,584 Usuniemy fotele z pokładu. 358 00:23:34,668 --> 00:23:36,959 - Niby kiedy? - W Norwegii. 359 00:23:42,876 --> 00:23:43,709 Ruchy! 360 00:23:46,126 --> 00:23:47,709 Po co te schody? 361 00:23:47,793 --> 00:23:49,418 Sprawdzali stan techniczny. 362 00:23:49,501 --> 00:23:50,876 Obejrzę go z zewnątrz. 363 00:23:50,959 --> 00:23:53,459 - Co to za przewoźnik? - Lokalny. 364 00:24:06,334 --> 00:24:07,459 Da się je wyrwać? 365 00:24:07,543 --> 00:24:09,251 Trochę to potrwa. 366 00:24:09,918 --> 00:24:13,126 - Zrobię to, gdy zalecimy. - Czujesz to? 367 00:24:16,001 --> 00:24:16,959 Zgniłe żarcie? 368 00:24:19,501 --> 00:24:20,376 Oby. 369 00:24:28,043 --> 00:24:28,959 Cholera. 370 00:24:32,543 --> 00:24:33,543 Pilot? 371 00:24:33,626 --> 00:24:34,834 Raczej rolnik. 372 00:24:35,376 --> 00:24:38,334 Pewnie dostali cynk i czekali na lot. 373 00:24:38,418 --> 00:24:41,459 Nikt się nie pojawił, więc próbowali odlecieć. 374 00:24:43,376 --> 00:24:44,668 - O nie. - Co? 375 00:24:46,001 --> 00:24:47,334 Trzyma dziecko. 376 00:24:50,626 --> 00:24:51,626 Nie wchodź tu. 377 00:24:55,293 --> 00:24:56,126 W porządku? 378 00:24:58,876 --> 00:25:00,084 Tak. 379 00:25:00,834 --> 00:25:02,251 Co tak… 380 00:25:02,334 --> 00:25:04,959 - Pochowamy całą trójkę. - Trójkę? 381 00:25:05,043 --> 00:25:06,168 Jest dziecko. 382 00:25:06,251 --> 00:25:07,084 O Boże! 383 00:25:07,168 --> 00:25:09,459 - Co? - Nie chcesz wiedzieć. 384 00:25:09,543 --> 00:25:12,709 Poszukajcie z Markusem holownika. 385 00:25:12,793 --> 00:25:15,001 - Ruchy. - Dobrze. 386 00:25:16,543 --> 00:25:17,876 Szukałam cię. 387 00:25:18,501 --> 00:25:20,001 Poszliśmy po ziemię. 388 00:25:20,084 --> 00:25:21,793 Rik, dasz nam chwilę? 389 00:25:23,126 --> 00:25:24,043 Jasne. 390 00:25:30,751 --> 00:25:31,959 O co ci chodzi? 391 00:25:32,043 --> 00:25:33,543 Tylko nie mów, że o nic. 392 00:25:33,626 --> 00:25:35,293 - O nic. - Nieprawda. 393 00:25:36,334 --> 00:25:38,251 - Trzymam się faktów. - Wiem. 394 00:25:38,334 --> 00:25:39,584 Fakty są takie: 395 00:25:40,459 --> 00:25:41,376 kocham cię. 396 00:25:44,084 --> 00:25:45,001 A ty Ayaza. 397 00:25:53,876 --> 00:25:54,876 Nie odbierają. 398 00:25:55,834 --> 00:25:57,959 Bez paliwa nie polecimy. 399 00:25:58,043 --> 00:25:59,334 Zgubili się? 400 00:25:59,918 --> 00:26:01,668 A jeśli nie przyjadą? 401 00:26:03,001 --> 00:26:03,876 Przyjadą. 402 00:26:09,918 --> 00:26:11,168 - Rik? - Co? 403 00:26:14,543 --> 00:26:15,793 Masz chwilę? 404 00:26:16,293 --> 00:26:17,834 Jasne. Co jest? 405 00:26:17,918 --> 00:26:20,084 Pokażę ci w sterowni. 406 00:26:20,168 --> 00:26:21,001 Dobrze. 407 00:26:28,293 --> 00:26:29,751 Nie uda nam się. 408 00:26:30,334 --> 00:26:31,834 To tylko prototyp. 409 00:26:31,918 --> 00:26:35,793 Chodzi mi o wspólną pracę. Nie po tym, co powiedziałeś. 410 00:26:38,501 --> 00:26:39,959 Chciałem tylko… 411 00:26:40,043 --> 00:26:41,959 Myślisz, że wiesz, co czuję. 412 00:26:42,459 --> 00:26:43,876 Czemu ci się tak wydaje? 413 00:26:48,168 --> 00:26:51,459 Podsłyszałem twoją rozmowę z Ayazem. 414 00:26:51,543 --> 00:26:52,584 Co powiedziałam? 415 00:26:54,084 --> 00:26:58,709 „Jeśli się poddasz, nie będę mieć powodu, by żyć.” 416 00:26:58,793 --> 00:26:59,626 Tak. 417 00:27:00,168 --> 00:27:02,793 Nie dałbym rady, gdyby Ayaz stracił nadzieję. 418 00:27:02,876 --> 00:27:06,376 To nie znaczy, że go kocham. 419 00:27:07,543 --> 00:27:08,501 Nie? 420 00:27:08,584 --> 00:27:10,209 Nie, durniu. 421 00:27:11,168 --> 00:27:12,543 To ciebie kocham. 422 00:27:13,709 --> 00:27:14,543 Mnie? 423 00:27:16,876 --> 00:27:18,293 Mamy problem! 424 00:27:18,959 --> 00:27:20,501 - Co się stało? - Chodźcie! 425 00:27:22,626 --> 00:27:25,334 Markus i Thea, pomóżcie Jakubowi. 426 00:27:25,418 --> 00:27:27,168 Zdejmijcie korki wlewu. 427 00:27:27,251 --> 00:27:29,334 Odlot za 15 minut! 428 00:27:29,418 --> 00:27:32,251 - Dokąd idziesz? - Połączyć się z bunkrem. 429 00:27:34,584 --> 00:27:36,709 Świetnie. Powiem reszcie. 430 00:27:36,793 --> 00:27:37,834 Dziękuję. 431 00:27:40,626 --> 00:27:42,459 - Załoga samolotu? - Tak. 432 00:27:42,584 --> 00:27:44,334 Wkrótce odlecą. 433 00:27:47,209 --> 00:27:48,251 Co? 434 00:27:48,334 --> 00:27:50,751 Często na piłce przybijałyśmy piątki. 435 00:27:50,834 --> 00:27:52,959 Grałaś w piłę? Jestem w szoku. 436 00:27:53,043 --> 00:27:55,043 Oni też byli, więc mnie wywalili. 437 00:27:58,251 --> 00:28:00,084 - Skończyli? - Prawie. 438 00:28:00,168 --> 00:28:01,876 Pierwszy raz tym lecę. 439 00:28:01,959 --> 00:28:05,293 Leciałem z pilotką helikoptera, więc z tobą też dam radę. 440 00:28:06,334 --> 00:28:08,459 Dzięki. Jak stoimy z czasem? 441 00:28:08,543 --> 00:28:09,751 Mamy trzy minuty. 442 00:28:09,834 --> 00:28:11,293 Tak źle ci szło? 443 00:28:13,168 --> 00:28:14,293 Nie. 444 00:28:15,126 --> 00:28:16,418 Może trochę. 445 00:28:17,001 --> 00:28:18,376 Nie musimy o tym gadać. 446 00:28:18,459 --> 00:28:20,209 Luz. Zerem nie byłam. 447 00:28:20,918 --> 00:28:21,918 Ale czasem… 448 00:28:22,709 --> 00:28:25,001 mdlałam podczas meczu. 449 00:28:25,084 --> 00:28:28,126 Porobili mi różne badania. 450 00:28:28,209 --> 00:28:31,584 Podejrzewali u mnie anemię lub niedocukrzenie. 451 00:28:31,668 --> 00:28:33,751 Dowiedzieli się, że się głodziłam. 452 00:28:33,834 --> 00:28:34,918 Przed meczami? 453 00:28:36,168 --> 00:28:38,168 Jadłam. 454 00:28:38,251 --> 00:28:40,293 Ale potem zwracałam. 455 00:28:42,126 --> 00:28:43,084 Nie wiedziałam. 456 00:28:43,626 --> 00:28:45,126 Pewnie było ci ciężko. 457 00:28:46,001 --> 00:28:47,876 Moja kuzynka też miała bulimię. 458 00:28:49,376 --> 00:28:51,251 Ale jest już lepiej? 459 00:28:51,334 --> 00:28:52,251 Tak. 460 00:28:53,918 --> 00:28:55,501 Słońce zaraz wzejdzie. 461 00:28:56,168 --> 00:28:57,876 Przekażmy wieści reszcie. 462 00:29:08,209 --> 00:29:09,376 Gotowi? 463 00:29:10,876 --> 00:29:11,959 Gotowi! 464 00:29:16,001 --> 00:29:17,251 Możemy lecieć? 465 00:29:18,084 --> 00:29:20,751 Oby wszystko poszło dobrze. 466 00:29:29,126 --> 00:29:30,001 Co do cholery? 467 00:29:32,584 --> 00:29:33,793 Usiądźcie. 468 00:29:35,834 --> 00:29:37,709 Jak nie, to was przywiążemy. 469 00:29:43,543 --> 00:29:45,626 - Co ty odwalasz? - A jak myślisz? 470 00:29:45,709 --> 00:29:48,793 Myślę, że kota nie ma, więc myszy harcują. 471 00:29:49,668 --> 00:29:51,376 Chętnie bym poharcował, 472 00:29:51,459 --> 00:29:55,751 ale prowadzę proces o zabójstwo żołnierza. 473 00:29:56,418 --> 00:29:57,251 Co? 474 00:29:59,918 --> 00:30:00,751 Prędkość V1. 475 00:30:04,251 --> 00:30:05,626 Majora Gallo. 476 00:30:07,918 --> 00:30:08,793 Terenzio? 477 00:30:08,876 --> 00:30:10,918 Myślisz, go zabiłam? 478 00:30:12,043 --> 00:30:13,834 My to wiemy. 479 00:30:26,543 --> 00:30:28,668 Tego dowodu nie podważysz. 480 00:30:32,001 --> 00:30:33,709 Źle to wygląda. 481 00:30:40,959 --> 00:30:42,376 Całkowicie się mylisz. 482 00:32:38,209 --> 00:32:42,793 Napisy: Aleksandra Domke-Jarre