1 00:00:41,271 --> 00:00:44,065 UNIVERSAL PICTURES PREZENTUJE 2 00:00:46,734 --> 00:00:50,572 ŚRODA JEDENASTEGO 3 00:00:50,590 --> 00:00:59,600 Porusza się po tym mieście niezauważony - niczym duch - i morduje wg własnego widzimisię każdego roku. 4 00:00:59,680 --> 00:01:06,170 Rzeźnik z Blissfield rozpoczął rządy terroru w 1977 roku i do dzisiejszego dnia je kontynuuje. 5 00:01:06,190 --> 00:01:09,190 Geriatryczny, seryjny zabójca? Ty tak na poważnie? 6 00:01:09,210 --> 00:01:12,780 Nie lekceważ skłonności do przemocy białych, heteroseksualnych mężczyzn, Isaac. 7 00:01:12,860 --> 00:01:17,740 Mam gdzieś, ile oni, kurwa, mają lat. A ta twoja historyjka to kupa gówna, Evan. 8 00:01:17,765 --> 00:01:21,311 Rzeźnik zamordował jakieś dzieciaki w latach 90. i 20 lat temu rozpłynął się w powietrzu. 9 00:01:21,330 --> 00:01:22,645 Reszta to miejscowe bajeczki. 10 00:01:22,660 --> 00:01:26,024 A czy przypadkiem nie zamordował też bandy dzieciaków na studniówce? 11 00:01:26,024 --> 00:01:28,192 Nie na studniówce, tylko na początku roku szkolnego. 12 00:01:28,210 --> 00:01:31,279 Wszystkie opowieści o Rzeźniku orbitują wokół początku roku szkolnego. 13 00:01:31,300 --> 00:01:34,240 Z każdym kolejnym rokiem szkolnym pojawiają się nowe legendy, 14 00:01:34,240 --> 00:01:38,786 aby ostrzec młodzież z Blissfield przed tym, do czego prowadzi "rozpusta nieletnich". 15 00:01:39,340 --> 00:01:42,040 Jak będzie wyglądać tegoroczna, mroczna historia? 16 00:01:43,625 --> 00:01:46,520 O mój boże, Isaac! 17 00:01:47,378 --> 00:01:48,980 Teraz cała walę tanimi sikami. 18 00:01:49,060 --> 00:01:51,633 W barku jest woda sodowa. Zazwyczaj działa cuda. 19 00:02:11,420 --> 00:02:12,790 Co to za pierdolety? 20 00:02:13,630 --> 00:02:15,782 Ojciec Ginny jest kolekcjonerem sztuki. 21 00:02:16,090 --> 00:02:17,760 Wypas. 22 00:02:35,780 --> 00:02:37,345 Co to, kurwa, jest La Dola? 23 00:02:38,030 --> 00:02:39,490 Nie ma jak tego otworzyć. 24 00:02:41,280 --> 00:02:42,530 Pomożesz mi czy nie? 25 00:02:42,950 --> 00:02:46,290 Nie, jeśli będziesz taka niemiła. 26 00:03:43,680 --> 00:03:46,890 Szukajcie, a znajdziecie. 27 00:03:56,020 --> 00:04:00,150 Mon... Montra... Montrach... 28 00:04:00,240 --> 00:04:01,780 Montrachet? 29 00:04:06,370 --> 00:04:07,620 Kurwa. 30 00:04:10,080 --> 00:04:12,356 Brawo, Sandra. Przez ciebie ją upuściłem. 31 00:04:14,358 --> 00:04:16,960 Chryste, zaciukają mnie. 32 00:04:25,220 --> 00:04:29,060 To musi być cholernie drogie. Szlag by to trafił. 33 00:04:36,480 --> 00:04:39,780 Mogłabyś przynajmniej tutaj zejść i pomóc mi to posprzątać. 34 00:04:58,880 --> 00:05:02,090 "Nie, jeśli będziesz taka niemiła". A idź w cholerę, Isaac. 35 00:05:05,880 --> 00:05:07,760 Sekundkę. 36 00:05:10,850 --> 00:05:14,310 Walenie w drzwi nie sprawi, że będę jakaś szybsza. 37 00:05:53,810 --> 00:05:56,730 - Chwila, a ja? - Guzdrzesz się. 38 00:05:56,752 --> 00:05:59,505 To jest moja brzoskwinka, a nie jakiś całonocny fast-food. 39 00:05:59,520 --> 00:06:02,133 Chociaż trzy dodatkowe minutki? Więcej nie potrzebuję. 40 00:06:02,150 --> 00:06:05,990 - To nieuprzejme z twojej strony. - Bo faceci to niby zawsze tacy uprzejmi. 41 00:06:06,070 --> 00:06:07,471 To może robótka ręczna? 42 00:06:22,420 --> 00:06:23,800 Pomocy! 43 00:08:26,670 --> 00:08:27,880 Tatuś! 44 00:09:03,540 --> 00:09:05,750 Widziałeś ten samochód na końcu podjazdu? 45 00:09:05,830 --> 00:09:07,250 - Nie. - A ja tak. 46 00:09:08,040 --> 00:09:12,323 - Oby tylko nie sprowadziła tu jakichś chłopców. - Jeśli sprowadziła, to ją, kurwa mać... 47 00:09:30,920 --> 00:09:34,170 PIĘKNA I RZEŹNIK 48 00:09:34,178 --> 00:09:37,640 Ani piękny, ani rzeźnik od napisów: Adam Casmirson 49 00:09:54,420 --> 00:09:55,920 Millie, śniadanie! 50 00:09:55,990 --> 00:09:58,860 CZWARTEK DWUNASTEGO 51 00:10:03,060 --> 00:10:04,520 - Dzień dobry. - Dobry. 52 00:10:04,600 --> 00:10:06,390 Pachnie wyśmienicie. 53 00:10:06,480 --> 00:10:09,230 Naleśniki bananowe wg recepty rodziny Kesslerów. 54 00:10:12,550 --> 00:10:13,884 APLIKACJA NA STUDIA 55 00:10:15,780 --> 00:10:18,450 - Ja chcę na wynos. - Nie, siadaj tutaj. 56 00:10:18,740 --> 00:10:22,518 - Choć raz zjedzmy jak rodzina. - Jak rodzina! Wiadomka. 57 00:10:29,920 --> 00:10:31,944 Widzisz? Czyż nie jest miło? 58 00:10:31,960 --> 00:10:35,300 Prawie w ogóle nie jemy razem, od kiedy wasz ojciec... 59 00:10:35,322 --> 00:10:39,660 Tak więc, Millie, idziesz jutro z jakimś młodzieńcem na imprezę rozpoczęcia roku szkolnego? 60 00:10:39,660 --> 00:10:41,760 Ja nie idę. 61 00:10:41,850 --> 00:10:43,140 Jest umówiona ze mną. 62 00:10:43,220 --> 00:10:45,720 Idziemy do Anusa obejrzeć show pt. Wicked. 63 00:10:46,270 --> 00:10:47,270 Anisa. 64 00:10:49,940 --> 00:10:52,020 - Co znowu? - Nic. 65 00:10:53,020 --> 00:10:59,150 Olewanie takiego przełomowego, licealnego wydarzenia, aby pójść z matką do nędznego teatru, jest trochę dziwne. 66 00:10:59,240 --> 00:11:03,410 Chwileczka, nie powinnaś jej czasem wybijać z głowy takich pomysłów? 67 00:11:03,990 --> 00:11:09,500 Wiesz, że to będzie jedno, wielkie chlanie i bóg jeden wie, jakie inne tragedie w pakiecie. 68 00:11:09,580 --> 00:11:13,210 Jej wieczór i tak będzie tragiczny. 69 00:11:13,290 --> 00:11:14,630 Charlene... 70 00:11:14,653 --> 00:11:18,032 Przecież sama chcesz iść. Nie możesz się doczekać. Co nie, Millie? 71 00:11:18,220 --> 00:11:19,680 Oczywiście. 72 00:11:26,390 --> 00:11:29,251 Muszę powoli lecieć. Szeryf pisze, że to coś pilnego. 73 00:11:47,490 --> 00:11:49,200 Pyszne naleśniki, mamuś. 74 00:11:49,540 --> 00:11:51,960 Dzięki, skarbie. 75 00:12:00,470 --> 00:12:01,840 Żwawo, drogie panie. 76 00:12:08,770 --> 00:12:10,930 Dzień dobry, Millie. 77 00:12:11,480 --> 00:12:13,310 Dzień dobry, panie Daniels. 78 00:12:13,900 --> 00:12:18,110 - Przywitaj się. - Cześć, ale z ciebie słodziak! 79 00:12:19,650 --> 00:12:22,780 Kocham tę pana czarną kiełbaskę, panie Daniels. 80 00:12:24,280 --> 00:12:26,830 - Joshua! - Pies jest czarny, Nyla. 81 00:12:27,410 --> 00:12:28,540 Idziemy stąd. 82 00:12:28,620 --> 00:12:30,040 Mój boże. 83 00:12:32,580 --> 00:12:34,580 - Nie mogłam. - Obiecałaś, Millie. 84 00:12:34,608 --> 00:12:39,280 - Wiem, ale wzbudziła we mnie takie poczucie winy! - Poczucie winy to ukryta moc twojej mamuśki. 85 00:12:39,300 --> 00:12:43,951 Teraz przegapisz wrześniową potańcówkę, by oglądać jakąś wiedźmę, która zwisa z drutu? 86 00:12:43,970 --> 00:12:44,952 Bez jaj, postaw się. 87 00:12:44,994 --> 00:12:47,454 To tylko głupia impreza. Po co w ogóle tam chcecie iść? 88 00:12:47,470 --> 00:12:48,914 Ja, aby porobić foty do rocznika. 89 00:12:48,914 --> 00:12:52,334 Ja liczę na pijanych hetero chłopców, którzy nagle uświadomią sobie, że są bi. 90 00:12:52,350 --> 00:12:54,650 - Brzmisz jak gwałciciel. - I dobrze. 91 00:12:54,730 --> 00:12:57,423 Widziałaś, jakie okazy są do wyrwania w tym mieście? 92 00:12:58,820 --> 00:13:00,650 - Czy to listonosz? - Mój boże. 93 00:13:00,730 --> 00:13:03,200 Witamy w Tragediostanie. 94 00:13:03,280 --> 00:13:07,320 A tak w ogóle, to Booker też tam będzie. 95 00:13:07,410 --> 00:13:09,476 To twoja szansa, by nadziać się na kija. 96 00:13:09,490 --> 00:13:12,250 Nie nadzieję się na kija ani na nic innego. 97 00:13:12,330 --> 00:13:14,460 On pewnie nawet nie wie o moim istnieniu. 98 00:13:14,481 --> 00:13:17,276 Ty tak serio? Jesteś pierdoloną dupeczką, typiaro. 99 00:13:17,290 --> 00:13:19,040 Dupeczką? 100 00:13:19,130 --> 00:13:22,130 Może i nie najlepszy dobór słów, ale Joshua ma rację. 101 00:13:22,156 --> 00:13:26,327 - Masz, co trzeba, tylko musisz to pokazać światu. - Widzisz? Nawet ta ze słownej policji się zgadza. 102 00:13:26,340 --> 00:13:27,970 Idziesz. Postanowione. 103 00:13:29,050 --> 00:13:31,100 Mill, poczekaj. 104 00:13:33,480 --> 00:13:34,640 Już minął rok. 105 00:13:36,060 --> 00:13:40,360 Nie możesz żyć dla kogoś innego; musisz zacząć żyć dla siebie. 106 00:13:41,400 --> 00:13:45,240 Tyle że to nie takie proste. 107 00:13:46,740 --> 00:13:50,990 - Mój ojciec był jej całym światem. - Kumam, naprawdę. 108 00:13:51,080 --> 00:13:54,830 Nie chcesz zranić uczuć swojej mamy. Właśnie dlatego cię kocham. 109 00:13:55,750 --> 00:14:06,010 Nie chcę, byś wstała pewnego ranka ze świadomością, że ominęło cię całe życie, bo wciąż dogadzałaś innym. 110 00:14:10,050 --> 00:14:12,039 Widzimy się na stołówce, dobrze? 111 00:14:12,470 --> 00:14:14,416 - Kocham cię. - Ja ciebie też. 112 00:14:42,460 --> 00:14:44,170 Millie, cześć! 113 00:14:46,010 --> 00:14:47,260 Cześć, Ryler. 114 00:14:48,050 --> 00:14:50,010 Świetna sukienka. 115 00:14:50,369 --> 00:14:52,780 - Podziękować. - Skąd ją wytrzasnęłaś? 116 00:14:52,780 --> 00:14:57,310 Nie wiem. Mam ją od dawna. 117 00:14:58,310 --> 00:15:02,690 Chyba widziałam ją w Pepco. Musiałam się gdzieś odlać. 118 00:15:02,770 --> 00:15:05,050 Pewnie twoja mama ma zniżki pracownicze? 119 00:15:07,690 --> 00:15:10,320 Wyglądasz słitaśnie. Powaga. 120 00:15:15,870 --> 00:15:17,120 Boże. 121 00:15:31,090 --> 00:15:33,510 O mój... 122 00:15:36,010 --> 00:15:41,020 ...i zrobiłem także pospolitą ramę, ale z delikatnym uszczegółowieniem okna. 123 00:15:42,440 --> 00:15:45,110 Każdy pies zagryzłby za taką budę. 124 00:15:45,520 --> 00:15:50,950 Wrzucić jakieś głośniczki, wygodny dywanik, a inne budy nie będą miały najmniejszego podjazdu. 125 00:15:54,030 --> 00:15:56,030 Przepraszam, panie Bernardi. 126 00:15:56,120 --> 00:15:59,480 - Jak zwykle spóźniona panna Kessler. - To się więcej nie powtórzy. 127 00:15:59,500 --> 00:16:01,960 Wątpię. Siadaj na miejsce. 128 00:16:04,330 --> 00:16:05,590 Elegancka. 129 00:16:09,907 --> 00:16:13,118 Rada: nastaw zegarek na pięć minut wcześniej, niż jest. 130 00:16:13,140 --> 00:16:14,953 To mi zawsze ratuje dupę. 131 00:16:15,970 --> 00:16:16,970 Dzięki. 132 00:16:17,850 --> 00:16:19,140 Zamek dla Reksia. 133 00:16:19,810 --> 00:16:20,890 Brawa. 134 00:16:21,270 --> 00:16:22,640 Świetna robota, Phil. 135 00:16:22,980 --> 00:16:25,756 Znowu zawieszasz poprzeczkę dla reszty klasy. 136 00:16:26,520 --> 00:16:32,030 Następna w kolejce jest... proszę, proszę: Millie Kessler. 137 00:16:33,110 --> 00:16:34,620 Pora na twoją budę. 138 00:16:35,030 --> 00:16:39,450 Mam ją przedstawiać dopiero w następnym tygodniu. 139 00:16:39,540 --> 00:16:41,120 My tu nie debatujemy. 140 00:16:41,460 --> 00:16:47,130 Mówił pan, że na szesnastego. Jeszcze nie jest gotowa. 141 00:16:49,510 --> 00:16:53,550 Po raz kolejny przez pannę Kessler reszta klasy będzie w tyle. 142 00:16:53,630 --> 00:16:57,720 I po raz kolejny panna Kessler jest nieprzygotowana. 143 00:16:59,060 --> 00:17:00,270 Fiut. 144 00:17:00,350 --> 00:17:01,930 Co tam mruczysz, Booker? 145 00:17:02,730 --> 00:17:03,890 Nic takiego. 146 00:17:06,100 --> 00:17:11,780 - Mogę pokazać ją tego szesnastego? - "Mogę pokazać ją tego szesnastego?" - głośniej! 147 00:17:13,650 --> 00:17:18,740 Krokodyle łzy nie pomogą pani na pani ułomne planowanie, panno Kessler. 148 00:17:26,692 --> 00:17:29,903 Czworo nastolatków zamordowanych. Sprawca na wolności. 149 00:17:32,010 --> 00:17:33,340 Mój boże. 150 00:17:34,970 --> 00:17:37,760 To jakieś szaleństwo. 151 00:17:38,470 --> 00:17:40,100 Jestem w szoku. 152 00:17:40,970 --> 00:17:44,390 Dopiero co dwa dni temu widziałam Sandrę na wuefie. 153 00:17:44,480 --> 00:17:45,810 A teraz ona jest... 154 00:17:46,350 --> 00:17:48,730 O mój boże! Mamy tutaj rzeźnię! 155 00:17:49,440 --> 00:17:52,900 - Ciebie to bawi? - Każdy jest osrany. 156 00:17:53,690 --> 00:17:54,700 Pa na to. 157 00:17:55,150 --> 00:17:58,870 Ginny była jedną z moich najlepszych psiapsi. 158 00:17:59,030 --> 00:18:00,080 Dlaczego?! 159 00:18:00,160 --> 00:18:01,740 Skończże, suko. 160 00:18:01,768 --> 00:18:05,105 Ginny znienawidziła Ryler, gdy ta rozniosła plotkę o marchewce, 161 00:18:05,105 --> 00:18:07,274 - która utknęła w jej cipie. - Nie mów tak. 162 00:18:07,290 --> 00:18:09,170 Mniejsza z tym. Waginie. 163 00:18:09,250 --> 00:18:11,090 Kto mógłby coś takiego zrobić? 164 00:18:11,170 --> 00:18:12,340 Rzeźnik z Blissfield. 165 00:18:12,920 --> 00:18:15,260 To tylko miejska legenda. On nie istnieje. 166 00:18:15,340 --> 00:18:19,180 Mamy czworo bardzo martwych nastolatków. Jak dla mnie, to on na pewno istnieje. 167 00:18:19,260 --> 00:18:20,640 Będą musieli odwołać imprezę. 168 00:18:21,260 --> 00:18:22,390 Proszę cię. 169 00:18:22,470 --> 00:18:24,600 Ta impreza jest tutaj niczym Gwiazdka. 170 00:18:24,810 --> 00:18:26,350 Niczego nie odwołają. 171 00:18:33,650 --> 00:18:34,990 A nie mówiłem? 172 00:18:38,820 --> 00:18:39,910 Patrzcie na to. 173 00:18:45,580 --> 00:18:48,273 Jesteś jedynym bobrem, którego nikt by nie dotknął! 174 00:18:48,920 --> 00:18:52,290 Gdyby tak założyć jej worek na łeb, to można by ją nawet puknąć. 175 00:19:01,140 --> 00:19:04,680 - Cała walę oranżadą. - Nie ma tragedii. 176 00:19:04,770 --> 00:19:07,560 Rzuć to. Nie warto. 177 00:19:07,584 --> 00:19:12,860 - Zajęcia dodatkowe wyglądają dobrze na aplikacjach. - Uważaj, bo matka cię puści na studia. 178 00:19:15,980 --> 00:19:18,610 Spóźnia się. Znowu. 179 00:19:18,700 --> 00:19:21,280 - Na pewno nie chcesz podwózki? - Na pewno. 180 00:19:21,530 --> 00:19:23,780 Zaraz się pojawi. Pewnie tankuje. 181 00:19:23,870 --> 00:19:25,740 Zaczekać z tobą? 182 00:19:25,830 --> 00:19:28,870 Mamy morderczego psychola na wolności. 183 00:19:28,960 --> 00:19:33,000 Nie trzeba, dam sobie radę. Mnóstwo ludzi dookoła. 184 00:19:33,090 --> 00:19:34,500 Mama zaraz się pojawi. 185 00:19:35,670 --> 00:19:37,340 Idźcie już. 186 00:19:39,720 --> 00:19:41,050 Dobra. 187 00:19:45,720 --> 00:19:46,970 Pa, Mill. 188 00:19:47,060 --> 00:19:49,180 - Kocham cię. - Kocham cię, futrzaku. 189 00:19:49,270 --> 00:19:51,350 Bardzo dziękuję. 190 00:19:51,440 --> 00:19:53,270 - Loffki. - Loffciam. 191 00:19:54,570 --> 00:19:57,400 - Cześć. - Pa! 192 00:20:40,240 --> 00:20:41,780 Cholera jasna. 193 00:20:44,973 --> 00:20:46,558 NAŁADUJ BATERIĘ 194 00:20:46,990 --> 00:20:47,990 Cholera. 195 00:20:51,710 --> 00:20:52,710 Cześć. 196 00:20:52,790 --> 00:20:55,920 Znowu zasnęła pijana na kanapie. 197 00:20:56,000 --> 00:20:59,300 Możesz po mnie... Chyba sobie jaja robisz. 198 00:21:44,720 --> 00:21:47,720 Tylko nie bądź tym całym Rzeźnikiem. 199 00:21:53,810 --> 00:21:56,270 Moja siostra będzie tu lada moment! 200 00:21:56,350 --> 00:21:57,560 Jest gliną! 201 00:22:01,820 --> 00:22:03,240 I ma spluwę! 202 00:22:15,910 --> 00:22:17,370 Cholera. 203 00:22:19,170 --> 00:22:22,840 Na pomoc! 204 00:22:23,170 --> 00:22:25,170 Pomocy! 205 00:24:42,730 --> 00:24:44,230 Zostaw ją! 206 00:24:48,070 --> 00:24:50,610 Millie! 207 00:24:50,690 --> 00:24:52,320 O mój boże! 208 00:24:53,160 --> 00:24:55,070 6542 do centrali. 209 00:24:55,160 --> 00:24:57,700 Potrzebuję karetki na już! 210 00:25:00,370 --> 00:25:02,120 Jesteś cała? 211 00:25:02,210 --> 00:25:05,040 - Też nabiłam mu guza. - Jesteś w szoku, już dobrze. 212 00:25:05,130 --> 00:25:06,840 - Pomoc jest w drodze. - Też nabiłam mu guza. 213 00:25:06,920 --> 00:25:09,460 Już dobrze. Pomoc już jedzie. 214 00:25:09,550 --> 00:25:11,670 Wszystko będzie dobrze. 215 00:25:22,600 --> 00:25:24,810 Zaczekać z tobą? 216 00:25:24,900 --> 00:25:27,230 Mamy morderczego psychola na wolności. 217 00:25:27,310 --> 00:25:29,020 Mnóstwo ludzi dookoła. 218 00:25:29,110 --> 00:25:30,440 Mama zaraz się pojawi. 219 00:25:41,700 --> 00:25:44,790 Millie! 220 00:25:44,870 --> 00:25:46,710 Mój boże! Co się stało?! 221 00:25:46,790 --> 00:25:48,590 Co ci się stało?! 222 00:25:48,670 --> 00:25:51,340 O mój boże! 223 00:26:12,570 --> 00:26:15,110 To nie była moja wina. 224 00:26:15,200 --> 00:26:20,200 Dopiero co wróciłam do domu. Miałam spać tylko do 16:30. 225 00:26:20,280 --> 00:26:22,310 Byłam strasznie zmęczona. Wypiłam lampkę wina. 226 00:26:22,330 --> 00:26:25,830 To nie była jedna lampka! Wychlałaś całą butelkę! 227 00:26:25,910 --> 00:26:28,380 - Mówię, że lampka! - Ta, jasne! 228 00:27:47,700 --> 00:27:49,080 Wstałaś. 229 00:27:49,670 --> 00:27:51,120 Jak się czujesz? 230 00:27:54,460 --> 00:27:55,460 W porządeczku. 231 00:27:57,670 --> 00:27:58,970 Jak twój bark? 232 00:28:06,770 --> 00:28:10,140 Wiesz, co? Chodźmy na paznokcie po pracy. 233 00:28:13,610 --> 00:28:22,410 Dam ci się spokojnie ogarnąć i zapraszam na tosty z twoimi ulubionymi karmelizowanymi bananami. 234 00:28:25,870 --> 00:28:26,870 To tyle. 235 00:29:03,450 --> 00:29:07,080 Mill, dawaj, bo jedzenie wystygnie. 236 00:29:30,140 --> 00:29:31,680 Gdzie ja jestem? 237 00:29:33,390 --> 00:29:34,650 Że co? 238 00:29:36,940 --> 00:29:39,270 Dlaczego brzmię tak dziwnie? 239 00:29:57,100 --> 00:29:58,810 PIĄTEK TRZYNASTEGO 240 00:30:05,430 --> 00:30:08,390 Co to ma być, do chuja?! Jezu Chryste. 241 00:30:12,850 --> 00:30:15,190 To tylko halucynacje. 242 00:30:15,270 --> 00:30:17,600 Masz może żelusie? 243 00:30:17,690 --> 00:30:19,480 - Żelusie? - No wiesz, kryształy. 244 00:30:19,505 --> 00:30:21,716 Słodkości od witalności. Masz prochy, stary? 245 00:30:21,730 --> 00:30:24,570 Nie mam żadnych prochów. Słaby ze mnie narkoman. 246 00:30:24,740 --> 00:30:27,610 - Mogę o coś zapytać? - Co? 247 00:30:27,700 --> 00:30:29,640 Zżera mnie ciekawość... Jak wyglądam? 248 00:30:29,660 --> 00:30:31,830 Kogo widzisz, patrząc na mnie? 249 00:30:32,160 --> 00:30:35,000 Czy wyglądam może jak dziewczyna? 250 00:30:35,830 --> 00:30:37,290 - Dziewczyna? - Tak. 251 00:30:37,370 --> 00:30:40,840 165 centymetrów wzrostu, bardzo drobniutka, blondynka. 252 00:30:41,210 --> 00:30:46,430 Lecisz w chuja, typie! Masz prochy! Jesteś naćpany! 253 00:30:46,510 --> 00:30:48,800 - Nie, nie mam. - Daj cosik, nie bądź żyd. 254 00:30:48,890 --> 00:30:51,560 - Proszę przestać. - Też chcę się poczuć nastolatką. 255 00:30:53,310 --> 00:30:55,310 Wracaj! 256 00:30:55,390 --> 00:30:56,940 Obciągnę ci chuja! 257 00:30:58,230 --> 00:30:59,230 Po same kule! 258 00:31:02,270 --> 00:31:08,240 Znajduję się przed liceum Blissfield, gdzie nastolatka została brutalnie zaatakowana. 259 00:31:08,320 --> 00:31:10,620 Ocalała, której imię jest utajnione... 260 00:31:10,700 --> 00:31:14,370 Cześć, kotku! Nie zauważyłam cię. 261 00:31:15,290 --> 00:31:16,830 Normalnie jak jakiś nindża. 262 00:31:16,910 --> 00:31:20,630 Zrobiłam ci śniadanie. 263 00:31:21,080 --> 00:31:24,380 Siadaj, głuptasku. 264 00:31:25,800 --> 00:31:27,090 I siadamy. 265 00:31:27,720 --> 00:31:30,390 Chcę, żebyś spróbowała coś zjeść. 266 00:31:35,220 --> 00:31:38,520 Załatwiłam świeżutkiego ananasa. 267 00:31:38,600 --> 00:31:42,440 Wiem, jak za nimi przepadasz. Soczysta z niego bestia. 268 00:31:52,740 --> 00:31:54,851 Mamusia zapomniała o słodkim syropku. 269 00:31:56,540 --> 00:31:57,790 Proszę. 270 00:31:57,870 --> 00:31:59,410 Spróbuj coś zjeść, dobrze? 271 00:32:04,290 --> 00:32:06,090 Chrupiące, tak jak lubisz. 272 00:32:09,680 --> 00:32:12,220 Cholercia. 273 00:32:12,300 --> 00:32:14,640 Chyba jednak jesteś głodna. 274 00:32:15,890 --> 00:32:17,810 Kogo licho niesie? 275 00:32:23,060 --> 00:32:25,360 - Witam, pani K. - Cześć, Frank. 276 00:32:25,440 --> 00:32:29,860 Miałem już wrzucić to do skrzynki, ale pomyślałem, że sprawdzę, co u was. 277 00:32:29,950 --> 00:32:31,660 Dziękuję. 278 00:32:31,740 --> 00:32:35,950 Jak ma się Millie? Słyszałem, coś okropnego. 279 00:32:38,040 --> 00:32:41,580 Jest w lekkim szoku, ale na pewno się z tego wyliże. 280 00:32:45,130 --> 00:32:48,380 Mamo! W całym domu wali jebanym tłuszczem! 281 00:32:50,970 --> 00:32:53,010 Myślałam, że nadal śpisz. 282 00:32:57,810 --> 00:32:59,020 A może tak dzień dobry? 283 00:33:01,440 --> 00:33:02,770 Jak chcesz. 284 00:33:14,240 --> 00:33:15,820 Ja to wezmę, słońce. 285 00:33:17,950 --> 00:33:19,660 Udanego dnia, skarbie. 286 00:33:19,750 --> 00:33:21,350 - Uważaj na siebie. - Dzięki, mamuś. 287 00:33:23,040 --> 00:33:25,830 Myślę, że powinnaś jeszcze odpoczywać. 288 00:33:27,790 --> 00:33:30,260 Chyba nie masz w planie iść do szkoły? 289 00:33:31,380 --> 00:33:32,470 Szkoły? 290 00:33:32,550 --> 00:33:35,510 Twoi przyjaciele na pewno się o ciebie martwią, ale... 291 00:33:38,140 --> 00:33:39,747 Przyjaciele. 292 00:33:43,440 --> 00:33:48,190 Podejrzany to Quentin Shermer, który zbiegł z Avondale Sanatorium, 293 00:33:48,270 --> 00:33:51,740 placówki o najostrzejszym rygorze dla szalonych kryminalistów. 294 00:33:51,820 --> 00:33:54,950 Shermer, wśród miejscowych znany jako Rzeźnik z Blissfield, 295 00:33:55,030 --> 00:34:00,660 zamordował swoją matkę i zostawił jej głowę przed fast-foodem w 1992 roku. 296 00:34:28,230 --> 00:34:29,570 Pan Daniels? 297 00:34:30,570 --> 00:34:33,843 - Panie Daniels, to ja... - Coś ty za jeden? 298 00:34:35,240 --> 00:34:37,660 Najmocniej przepraszam. Nic pani nie jest? 299 00:34:37,740 --> 00:34:38,820 To ty! 300 00:34:38,910 --> 00:34:40,410 - Nie. - To on! 301 00:36:32,310 --> 00:36:34,190 Czy to jest... 302 00:36:35,230 --> 00:36:37,530 Czy ona właśnie wygląda seksownie? 303 00:36:44,990 --> 00:36:47,950 O co chodzi z tym wdziankiem, Mill? 304 00:36:48,040 --> 00:36:51,250 Nie wierzę, że mama wypuściła cię do szkoły. 305 00:36:52,500 --> 00:36:53,830 Wszystko gra? 306 00:36:53,920 --> 00:36:56,040 Foteczka na grama! 307 00:36:57,880 --> 00:37:01,380 Millie, jesteś ofiarą z Blissfield. Wszyscy cię kochamy. 308 00:37:01,407 --> 00:37:02,616 Możesz przestać, Ryler? 309 00:37:02,616 --> 00:37:05,050 Pal wrotki, Ryler. Tu nie chodzi o ciebie. 310 00:37:05,140 --> 00:37:08,020 Wypierdalać. 311 00:37:10,560 --> 00:37:13,310 A ten szkic policyjny? Proste, że kolo jest mordercą. 312 00:37:13,335 --> 00:37:18,610 Obrzydliwa, napuchnięta, spocona gęba i żółte zęby. Chyba nigdy nie widziałam kogoś tak paskudnego. 313 00:37:18,690 --> 00:37:20,650 - Weź mnie. - Dokąd? 314 00:37:22,820 --> 00:37:24,450 Gdzieś... 315 00:37:25,320 --> 00:37:26,370 w ustronne miejsce. 316 00:37:26,870 --> 00:37:28,200 Mój boże. 317 00:37:28,290 --> 00:37:32,480 Coś jeszcze się wczoraj wydarzyło, co nie? Możesz mi powiedzieć, zaufanie to moje drugie imię. 318 00:37:42,740 --> 00:37:44,658 Wali jak woda z hot-dogów. 319 00:37:48,454 --> 00:37:49,560 Kurka wodna! 320 00:37:51,520 --> 00:37:54,060 Jestem olbrzymem. 321 00:38:06,570 --> 00:38:08,620 Mów wszystko. 322 00:38:14,000 --> 00:38:15,250 Czy on... 323 00:38:16,170 --> 00:38:17,330 Sama wiesz. 324 00:38:19,777 --> 00:38:21,920 Oglądam Ojca Mateusza, znam się na tym. 325 00:38:25,510 --> 00:38:27,430 Ziemia do Kesslerowej. 326 00:38:45,780 --> 00:38:51,030 Czy ty próbujesz... Nie krępuj się. 327 00:38:54,790 --> 00:39:00,460 Serio? Właśnie ucieka mi lekcja biologii, nie przyszłam tu się z tobą nożycować cipami. 328 00:39:04,880 --> 00:39:07,010 Wypiłam dzisiaj z dziesięć kombucz, 329 00:39:07,090 --> 00:39:12,140 więc lecę do kibelka, a kiedy wrócę, to ma ci się buzia otworzyć, albo znikam. 330 00:39:13,600 --> 00:39:14,980 Dziwaczka. 331 00:39:19,290 --> 00:39:22,540 Mówiłam! Lesbijka. #VAGITARIANKA 332 00:39:53,760 --> 00:39:55,060 Millie? 333 00:40:19,290 --> 00:40:22,670 O mój boże! Millie, Rzeźnik tutaj jest! 334 00:40:22,750 --> 00:40:25,460 - Musimy uciekać! - Schowaj się. 335 00:40:32,680 --> 00:40:34,760 - To bezpieczne? - Nie. 336 00:40:39,520 --> 00:40:40,770 Co to było? 337 00:40:40,850 --> 00:40:43,770 Millie! 338 00:40:43,860 --> 00:40:45,440 Millie, wracaj! 339 00:40:45,520 --> 00:40:50,070 Millie! 340 00:40:54,056 --> 00:40:55,870 Od razu lepiej. 341 00:41:22,940 --> 00:41:24,190 Ryler. 342 00:41:35,597 --> 00:41:38,370 W związku z nieustającymi atakami na naszych uczniów, 343 00:41:38,450 --> 00:41:44,710 razem z radą szkolną i szeryfem Larkinem, zdecydowałem się przełożyć dzisiejszą imprezę. 344 00:41:44,790 --> 00:41:48,500 Godzina policyjna obejmie całe miasto, rozpoczynając od godziny 20:00. 345 00:41:48,590 --> 00:41:52,050 Policja będzie kontynuować obławę na Rzeźnika z Blissfield... 346 00:41:52,130 --> 00:41:53,930 Panno Kessler. 347 00:41:54,010 --> 00:41:55,930 Mówię do pani, panno Kessler. 348 00:41:56,010 --> 00:41:57,510 Uważajcie na siebie, bobry. 349 00:42:09,360 --> 00:42:10,940 Jak się trzymasz? 350 00:42:25,460 --> 00:42:26,460 Seksi. 351 00:42:27,000 --> 00:42:28,880 Szlag by cię, Millie. 352 00:42:30,194 --> 00:42:33,340 Mam po dziurki w nosie twojej nieustannej atencyjności. 353 00:42:33,420 --> 00:42:39,350 Gdybyś tylko tyle czasu poświęcała na naukę, co poświęcasz na flirtowanie, to może by coś z ciebie wyrosło. 354 00:42:47,270 --> 00:42:49,980 - Nadal pustki? - Chyba nie przyjdzie. 355 00:42:50,005 --> 00:42:53,780 - Dziwnie się zachowuje. - Zeszłej nocy prawie ją zabito, Ny. 356 00:42:53,860 --> 00:42:56,450 Dajmy jej być dziwną przez jeden dzień. 357 00:42:56,530 --> 00:42:57,740 Martwię się o nią. 358 00:42:57,820 --> 00:42:59,870 Nyla, nie panikuj! 359 00:43:01,080 --> 00:43:02,740 Ludziska! 360 00:43:05,080 --> 00:43:06,790 Ludzie! 361 00:43:10,901 --> 00:43:12,090 To nie tak. 362 00:43:13,550 --> 00:43:14,920 Spadamy! 363 00:43:15,720 --> 00:43:18,760 Jajka. Mam jajka. 364 00:43:21,890 --> 00:43:23,470 - Biegnie za nami! - Czekajcie! 365 00:43:23,560 --> 00:43:26,190 Ty czarna, a ja pedał! Zostaną po nas tylko zwłoki! 366 00:43:26,980 --> 00:43:28,900 Niech nam ktoś pomoże! 367 00:43:28,980 --> 00:43:30,440 Nyla! Josh! 368 00:43:30,520 --> 00:43:32,440 Nie uciekajcie. Nie skrzywdzę was. 369 00:43:32,520 --> 00:43:33,650 To ja, Millie. 370 00:43:33,730 --> 00:43:37,070 - Co z ciebie za chory skurwiel?! - Skąd zna nasze imiona?! 371 00:43:37,150 --> 00:43:39,240 - Nie uciekajcie, proszę. - Wypierdalaj! 372 00:43:39,320 --> 00:43:41,700 Mogę coś powiedzieć? 373 00:43:42,950 --> 00:43:44,040 Kurwa! 374 00:43:46,250 --> 00:43:48,040 Ale mam parę w łapach. 375 00:43:48,120 --> 00:43:52,090 Nyla, przepraszam. Porozmawiajmy. 376 00:43:52,985 --> 00:43:54,570 Przestań. 377 00:43:54,760 --> 00:43:56,363 Serio? 378 00:43:58,365 --> 00:44:00,430 Dacie sobie w końcu siana?! 379 00:44:01,680 --> 00:44:03,470 Odbiło wam?! 380 00:44:03,560 --> 00:44:06,680 - Weź we mnie nie rzucaj! - Josh, bierz go! 381 00:44:13,270 --> 00:44:15,360 Posłuchajcie. 382 00:44:17,320 --> 00:44:20,360 Przestańcie. 383 00:44:21,910 --> 00:44:24,160 Cofać się! 384 00:44:24,240 --> 00:44:25,450 Posłuchajcie mnie. 385 00:44:25,540 --> 00:44:27,120 Nie chcę was skrzywdzić. 386 00:44:27,200 --> 00:44:30,250 Jeśli chciałbym, to czy upuściłbym moją broń? 387 00:44:30,330 --> 00:44:31,710 Jestem waszą psiapsiółką. 388 00:44:38,572 --> 00:44:39,510 Nie bijcie mnie! 389 00:44:39,590 --> 00:44:41,550 Bicie jest be, Josh! 390 00:44:44,703 --> 00:44:45,810 Wal go! 391 00:44:45,890 --> 00:44:48,890 - Nie mam jak! - Po prostu wal! 392 00:44:55,820 --> 00:44:59,150 Wszyscy się zmachaliśmy. Było dużo przemocy po obu stronach. 393 00:44:59,240 --> 00:45:01,320 Warto rozmawiać. 394 00:45:10,830 --> 00:45:13,000 Dalej, dalej, Blissfield szkoło. 395 00:45:13,080 --> 00:45:16,040 Jeszcze trochę, trochę, trochę i będzie bardzo wesoło. 396 00:45:16,130 --> 00:45:18,460 Gdy nasze bobry stają w szranki, 397 00:45:18,550 --> 00:45:20,630 wszyscy wrogowie dostają z bańki. 398 00:45:21,930 --> 00:45:23,090 Nieźle? 399 00:45:28,060 --> 00:45:29,140 Ulubiony film? 400 00:45:29,220 --> 00:45:32,960 Mówię ludziom, że Eternal Sunshine, ale tak naprawdę Pitch Perfect 2. 401 00:45:33,650 --> 00:45:35,190 - Serial? - Sabrina. 402 00:45:37,730 --> 00:45:39,940 - Smakołyk. - Jagodzianka. 403 00:45:42,650 --> 00:45:44,388 Twoja największa loffka? 404 00:45:45,620 --> 00:45:48,160 Booker-Stuker. 405 00:45:51,540 --> 00:45:52,790 Piona, szmaty. 406 00:45:59,250 --> 00:46:00,630 I co? 407 00:46:05,090 --> 00:46:07,220 - Chwila, jak to się stało? - Jak to możliwe? 408 00:46:07,300 --> 00:46:12,520 Przydałby mi się jakiś ziomeczek, a wy mnie tłuczecie jak kotleta. 409 00:46:13,375 --> 00:46:17,921 Dźgnął mnie tym dziwnym, starym sztyletem, ale gdy to zrobił, to oboje zostaliśmy ranni. 410 00:46:17,940 --> 00:46:18,940 Co masz na myśli? 411 00:46:19,020 --> 00:46:20,940 Sikanie na stojąco jest spoczko. 412 00:46:21,570 --> 00:46:24,219 - Millie, skup się. - Sorka, co? 413 00:46:24,240 --> 00:46:26,990 - Zostaliście ranni? - A, no tak. 414 00:46:27,070 --> 00:46:32,870 Gdy mnie dźgnął, na jego ciele pojawiła się rana dokładnie w tym samym miejscu; na lewym barku. 415 00:46:32,960 --> 00:46:38,460 A od wczoraj ciągle słyszę w głowie nazwę tego sztyletu: La Dola. 416 00:46:38,540 --> 00:46:40,170 To chyba sprawka tej La Doli. 417 00:46:40,250 --> 00:46:44,130 Wylałem już z dziesięć litrów sików. Ale typ ma ogromny pęcherz. 418 00:46:44,220 --> 00:46:45,800 - A jego kiełbaska? - Joshua. 419 00:46:46,510 --> 00:46:48,850 To męska toaleta, dobrze? 420 00:46:48,930 --> 00:46:51,705 Ona trzyma fiuta w dłoni, a ty wypsikałeś się Chanel No. 5. 421 00:46:51,720 --> 00:46:53,373 Nie ma co obrzucać się płciami. 422 00:46:54,480 --> 00:46:58,440 Ale to jest chora jazda. Musicie obczaić tego mrówkojada. 423 00:46:58,520 --> 00:46:59,570 Taki? 424 00:47:02,610 --> 00:47:04,320 Dokładnie taki. 425 00:47:04,400 --> 00:47:05,740 To ten sztylet. 426 00:47:06,360 --> 00:47:11,830 La Dola - pradawny, aztecki sztylet używany podczas rytuałów składania ofiary? 427 00:47:11,910 --> 00:47:14,227 - Mam wytrzeć główkę? - Coś jest na nim napisane. 428 00:47:14,227 --> 00:47:15,960 To chyba po hiszpańsku. 429 00:47:17,120 --> 00:47:18,580 Nie przeczytam. 430 00:47:18,670 --> 00:47:20,670 Nie masz zajęć z hiszpańskiego? 431 00:47:20,750 --> 00:47:21,840 No i co z tego? 432 00:47:21,920 --> 00:47:24,720 Powinieneś umieć czytać po hiszpańsku. 433 00:47:24,800 --> 00:47:26,970 Każdy ma wyjebongo na te zajęcia. 434 00:47:27,050 --> 00:47:29,576 Może poprosimy o pomoc seniorę Cayenes? 435 00:47:36,440 --> 00:47:38,126 Co tam jest napisane? 436 00:47:55,950 --> 00:47:58,580 Senior Detmer, chodzi pan na moje lekcje. 437 00:47:58,670 --> 00:47:59,880 Mam dysleksję. 438 00:48:00,790 --> 00:48:02,170 Lekarz mi to podbił. 439 00:48:04,960 --> 00:48:09,760 Jeśli ofiara się nie powiedzie, dusze zamieniają się miejscami, 440 00:48:09,840 --> 00:48:14,100 a po upływie 24. godzin nie da się tego cofnąć. 441 00:48:14,600 --> 00:48:16,060 Nie da się? 442 00:48:18,140 --> 00:48:19,270 Si. 443 00:48:26,110 --> 00:48:27,740 Chłopcy są obrzydliwi. 444 00:48:36,640 --> 00:48:39,270 Millie Kessler to OBCIĄGARA 445 00:48:40,710 --> 00:48:44,500 Mój boże! Serio?! Nie jestem obciągarą! 446 00:48:44,590 --> 00:48:47,446 Ruchy, frajerze. Klocek mnie ciśnie. 447 00:48:52,050 --> 00:48:54,560 Przepraszam pana. Nie chciałem przeszkadzać. 448 00:48:54,640 --> 00:48:58,560 Szukałem kogoś innego... 449 00:49:02,060 --> 00:49:04,360 Jakie to uczucie? 450 00:49:04,440 --> 00:49:06,110 Lubisz, gdy cię straszą? 451 00:49:11,030 --> 00:49:12,570 Proszę... 452 00:49:13,910 --> 00:49:26,420 Jeśli jeszcze raz zadrzesz z Kesslerową lub kimkolwiek innym, obiecuję, że pożałujesz swojego marnego, śmierdzącego żywota. 453 00:49:29,170 --> 00:49:30,800 Zeszczałeś się? 454 00:49:30,880 --> 00:49:32,260 Tak! 455 00:49:33,390 --> 00:49:34,760 Fujka. 456 00:49:35,300 --> 00:49:39,600 Czyli jeśli nie dźgnę go tą Dolą przed północą, to na zawsze utkwię w tym ciele? 457 00:49:39,680 --> 00:49:41,310 - Dokładnie. - To jakieś dziewięć godzin. 458 00:49:41,390 --> 00:49:44,400 - Da się zrobić. Prawie. - Gdzie La Dola? 459 00:49:44,480 --> 00:49:46,254 Na posterunku w szafce z dowodami. 460 00:49:46,270 --> 00:49:49,030 To lepiej się sprężajmy. 461 00:49:49,110 --> 00:49:52,360 On gdzieś tu jest. 462 00:49:52,450 --> 00:49:54,530 Śmiga w moim ciele i z moją twarzą. 463 00:49:54,620 --> 00:49:57,280 To wilk w owczej skórze. 464 00:49:57,370 --> 00:49:59,768 Jeśli go pierwsi nie złapiemy, 465 00:50:01,080 --> 00:50:03,040 bóg jeden wie, ile osób zaciuka. 466 00:50:03,250 --> 00:50:05,040 Co to za imię? 467 00:50:05,960 --> 00:50:07,250 Ale debilne. 468 00:50:12,590 --> 00:50:13,800 Panno Kessler. 469 00:50:15,180 --> 00:50:18,036 Ma pani tupet, przychodząc tu z powrotem. 470 00:50:37,620 --> 00:50:39,410 Nie płacą mi za zabawy z panią. 471 00:50:43,540 --> 00:50:44,710 Proszę to wyłączyć! 472 00:50:50,170 --> 00:50:52,170 Nie! 473 00:51:03,600 --> 00:51:06,060 To była samoobrona. Nie miałem wyboru. 474 00:51:07,650 --> 00:51:09,440 Widzimy się u dyrektora. 475 00:51:40,390 --> 00:51:44,122 Tak kończy się lecenie ze mną w chuja, panieneczko. 476 00:52:33,480 --> 00:52:35,230 Panienko. 477 00:52:40,860 --> 00:52:43,515 Spierdalać do budy, psiaki. 478 00:52:49,187 --> 00:52:51,080 Co ja mam na sobie? 479 00:52:52,840 --> 00:52:54,040 Ani kroku dalej. 480 00:52:54,750 --> 00:52:58,630 Na pomoc! To Rzeźnik z Blissfield! 481 00:52:59,572 --> 00:53:01,950 - Stój! - Uciekamy! 482 00:53:06,079 --> 00:53:07,890 Gdzie samochód?! 483 00:53:09,207 --> 00:53:10,310 Chyżo! 484 00:53:11,292 --> 00:53:13,190 Wsiadajcie! 485 00:53:16,923 --> 00:53:18,530 Co jest?! 486 00:53:18,610 --> 00:53:20,260 To cholerny złom! Zejdź ze mnie! 487 00:53:20,301 --> 00:53:21,610 Ludziska... 488 00:53:27,308 --> 00:53:28,540 Uważaj! 489 00:53:33,380 --> 00:53:37,170 Podejrzany zauważony w gównowozie. Kieruje się na zachód od liceum. 490 00:53:37,250 --> 00:53:39,720 Dlaczego nie mogę wieść normalnego życia? 491 00:53:39,800 --> 00:53:41,680 - Czillax. - Dupa, a nie czillax, Nyla. 492 00:53:41,760 --> 00:53:45,430 - Stuknęło mi 18. Mogę wylądować w kiciu. - Nyla, weź się posuń trochę. 493 00:53:45,510 --> 00:53:47,140 Potrzebujemy planu. 494 00:53:47,220 --> 00:53:49,390 Widzieli nas z nią, więc będą nas szukać. 495 00:53:49,470 --> 00:53:52,190 - Ny, jeszcze troszkę. - Potrzebujesz przebrania, Mill. 496 00:53:52,270 --> 00:53:54,335 Nie możesz chodzić w tych ciuchach i z tą twarzą. 497 00:53:54,350 --> 00:53:55,690 - Każdy cię zna. - Dobry pomysł. 498 00:53:55,770 --> 00:54:00,400 Nyla, możesz jeszcze maleńką ociupinkę się przesunąć? 499 00:54:00,490 --> 00:54:03,860 - Gra, Mill? - Od razu lepiej. 500 00:54:03,950 --> 00:54:09,290 Podejrzany porusza się z dwoma nastolatkami. Jedna czarna, kobieta, jeden biały jak na prochach. 501 00:54:09,370 --> 00:54:11,478 Uciekają w północno-zachodnim kierunku. 502 00:54:12,250 --> 00:54:14,120 Co to, kurwa, jest?! 503 00:54:18,050 --> 00:54:19,090 Kurwa. 504 00:54:19,170 --> 00:54:20,800 - Co? - To policja. 505 00:54:23,430 --> 00:54:25,760 To Cherlene. 506 00:54:27,350 --> 00:54:28,890 Skręć w lewo. 507 00:54:28,912 --> 00:54:30,997 - Skitramy się na parkingu. - Nie, moja mama tam... 508 00:54:31,020 --> 00:54:33,480 To nasza najlepsza opcja. 509 00:54:38,860 --> 00:54:41,110 Cholera jasna! 510 00:54:41,190 --> 00:54:42,320 Ruchy! 511 00:54:42,460 --> 00:54:44,552 Pepco 512 00:54:47,889 --> 00:54:49,808 SIEMASZ, SUKO 513 00:54:54,830 --> 00:54:57,880 - Już po nas. - Nie możemy się zatrzymywać. 514 00:55:11,640 --> 00:55:13,930 Cholera. 515 00:55:14,874 --> 00:55:16,810 Ruchy! 516 00:55:16,900 --> 00:55:18,520 Millie, schowaj się tutaj. 517 00:55:19,570 --> 00:55:22,715 Nie wychodź stamtąd, dopóki po ciebie nie przyjdziemy. 518 00:55:33,500 --> 00:55:36,250 Przepraszam. 519 00:55:36,330 --> 00:55:37,540 Nie wiedziałam. 520 00:55:37,620 --> 00:55:39,000 - Przepraszam. - Luzik. 521 00:55:39,080 --> 00:55:41,920 - Wszystko w porządku? - Nigdy nie było lepiej. 522 00:55:42,000 --> 00:55:43,170 - Podziękować. - Się wie. 523 00:55:43,260 --> 00:55:46,510 Przymierzam sobie koszulki. 524 00:55:48,430 --> 00:55:52,560 Tak się składa, że jestem prosem w pomaganiu mężczyznom z koszulkami. 525 00:55:52,640 --> 00:55:54,140 - Co pan na to? - Niet. 526 00:55:54,220 --> 00:55:56,207 - Poradzę sobie. - Proszę się nie wygłupiać. 527 00:55:56,230 --> 00:55:59,150 Każdy potrzebuje dodatkowej opinii. Jak na panu leży? 528 00:55:59,230 --> 00:56:01,820 Bo mamy ogromną rozmiarówkę. 529 00:56:01,900 --> 00:56:03,940 To takie zabawne. 530 00:56:04,030 --> 00:56:08,660 Kupiłam mężowi różową koszulkę pewnego razu na Święta, 531 00:56:08,740 --> 00:56:13,080 a on się prawie przekręcił. "Różowa?!" - to było takie męskie. 532 00:56:13,370 --> 00:56:15,790 Zgadnij pan, co? Świetnie na nim leżała. 533 00:56:17,540 --> 00:56:19,830 Podkreślała jego oczy. 534 00:56:19,920 --> 00:56:22,920 Miał takie niebieskie oczyska. 535 00:56:24,590 --> 00:56:26,237 Na pewno mu się spodobała. 536 00:56:28,720 --> 00:56:31,951 Stawiam cały majątek, że to była jego ulubiona koszulka. 537 00:56:33,100 --> 00:56:34,640 Zmarł rok temu. 538 00:56:36,930 --> 00:56:39,270 O mój boże! Najmocniej przepraszam. 539 00:56:39,940 --> 00:56:43,020 Co ja wygaduję. Debbie Nudziara. 540 00:56:43,110 --> 00:56:48,200 Wymsknęło mi się to wszystko. Pan chce tylko kupić sobie koszulkę. 541 00:56:48,280 --> 00:56:50,490 Nie, nie, nie. 542 00:56:50,570 --> 00:56:53,120 Kumam. 543 00:56:53,200 --> 00:56:56,660 Ja też kogoś straciłem. 544 00:56:56,750 --> 00:56:58,330 - Czyżby? - Tak. 545 00:57:01,290 --> 00:57:03,290 - Straciłem tatę. - Tak mi przykro. 546 00:57:05,500 --> 00:57:09,800 - Na pewno strasznie pan za nim tęskni. - Tak, to prawda. 547 00:57:09,880 --> 00:57:14,680 Nie da się być na to gotowym, co nie? 548 00:57:14,760 --> 00:57:18,100 Zostajemy z tym wszystkim sami, 549 00:57:19,390 --> 00:57:22,650 próbując poskładać, co się da, i... 550 00:57:22,730 --> 00:57:26,230 Najstarsza córka zamknęła się w sobie. Rzuciła się w wir pracy. 551 00:57:26,320 --> 00:57:30,860 A moja druga córka, Millie, stała się taka małomówna. 552 00:57:32,070 --> 00:57:34,990 Nie jestem w stanie rozgryźć, co dzieje się w jej głowie. 553 00:57:35,450 --> 00:57:38,950 Może po prostu potrzebuje trochę przestrzeni? 554 00:57:41,729 --> 00:57:45,024 Żeby mogła dowiedzieć się, z czego tak naprawdę jest zrobiona. 555 00:57:45,024 --> 00:57:46,170 Zapewne. 556 00:57:47,800 --> 00:57:49,920 Faktycznie trochę ją przytłaczam. 557 00:57:50,010 --> 00:57:54,890 Nie specjalnie, ale się boję. 558 00:57:55,720 --> 00:57:56,890 Zaraz ukończy liceum, 559 00:57:57,010 --> 00:58:00,770 potem pójdzie na studia, a ja zostanę tutaj. 560 00:58:05,400 --> 00:58:06,440 Sama ze sobą. 561 00:58:08,320 --> 00:58:09,690 Nie ma na to szans. 562 00:58:11,650 --> 00:58:13,910 To pani córka i... 563 00:58:16,030 --> 00:58:17,160 kocha panią. 564 00:58:19,950 --> 00:58:21,686 Dziękuję za te słowa. 565 00:58:21,710 --> 00:58:24,880 - Świetnie się z panem rozmawia. - Jest pani wspaniała, tylko... 566 00:58:25,420 --> 00:58:28,960 Pana głos jest taki... kojący 567 00:58:29,050 --> 00:58:31,920 i bardzo męski. 568 00:58:33,550 --> 00:58:38,760 Może to zabrzmi dziwnie, ale było mi bardzo miło. 569 00:58:38,850 --> 00:58:41,640 W ogóle się nie znamy. Tak, tak, wiem. 570 00:58:41,730 --> 00:58:47,110 Nawet jeszcze pana nie widziałam, ale chyba nadajemy na tych samych falach. 571 00:58:47,190 --> 00:58:50,110 Jestem ciekawa, czy może zechciałby pan 572 00:58:50,190 --> 00:58:51,940 wyskoczyć kiedyś tam ze mną na kawę? 573 00:58:53,650 --> 00:58:55,360 Fuj, nie. 574 00:58:57,680 --> 00:58:59,830 Nie powinnam była w ogóle pytać. 575 00:58:59,910 --> 00:59:02,290 - To było nie na miejscu. - Chciałem powiedzieć, 576 00:59:02,370 --> 00:59:04,250 że, wie pani... Och, no nie! 577 00:59:04,330 --> 00:59:06,522 Spaliłem, bo złapaliśmy porozumienie, 578 00:59:06,540 --> 00:59:10,800 pani się tak pięknie zwierzyła... Chciałbym czegoś więcej niż zwykłej kawy. 579 00:59:11,510 --> 00:59:14,510 Na przykład kolacji? 580 00:59:14,590 --> 00:59:17,300 - Kolacji?! - To by było ekstra, 581 00:59:17,390 --> 00:59:21,430 - bo czuję, jakbyśmy się znali od lat. - Ja też tak czuję. 582 00:59:21,520 --> 00:59:24,140 Kawa to byłoby nic, ale jestem żonkosiem. 583 00:59:25,060 --> 00:59:26,980 Jestem mężem żony. 584 00:59:27,060 --> 00:59:28,480 - Mamo! - Co? 585 00:59:28,560 --> 00:59:29,796 Rozmawiałaś z Millie? 586 00:59:29,820 --> 00:59:31,230 - Nie. - Gdzie masz telefon? 587 00:59:31,320 --> 00:59:32,570 - W torebce. - Idź po niego. 588 00:59:32,650 --> 00:59:35,570 Zadzwoń do niej i upewnij się, że jest cała. Morderca znowu się ujawnił. 589 00:59:35,650 --> 00:59:37,780 - Żwawo! - Powodzenia panu! 590 00:59:45,040 --> 00:59:45,895 Co to, do diabła, jest? 591 00:59:45,895 --> 00:59:48,380 Zakładaj to migusiem. Od teraz jesteś Aaronem Rodgersem. 592 00:59:48,815 --> 00:59:50,290 - Kim? - Sławnym futbolistą 593 00:59:50,380 --> 00:59:51,960 - z Green Bay Packers. - Nawet ja wiem. 594 00:59:52,050 --> 00:59:53,861 Wiecie, że nie cierpię sportu. 595 00:59:56,550 --> 00:59:58,140 To okropne. Nie mogę oddychać. 596 00:59:58,220 --> 01:00:01,035 Nie mieliśmy nic lepszego. Twoja siostra nas ściga. 597 01:00:03,310 --> 01:00:04,930 Gówno widzę. 598 01:00:05,020 --> 01:00:07,060 Jak ci mordercy dają w tym radę? 599 01:00:07,140 --> 01:00:08,940 Nyla, prowadzisz. 600 01:00:09,020 --> 01:00:12,588 Ja sobie potrolluję grama. Ktoś musi wiedzieć, gdzie jest Rzeźnik. 601 01:00:15,299 --> 01:00:16,200 Kurwa! 602 01:00:20,280 --> 01:00:22,910 Przepraszam. Ups, to pani twarz. 603 01:00:22,990 --> 01:00:24,620 Ściągam to. Nic nie widzę. 604 01:00:24,700 --> 01:00:26,080 Chwilunia, stój. 605 01:00:26,160 --> 01:00:28,620 Jeśli cię rozpoznają, jesteśmy w dupie. 606 01:00:28,710 --> 01:00:30,210 - Bingo. - Co? 607 01:00:30,290 --> 01:00:31,590 Duszę się. Kto jest kto? 608 01:00:31,670 --> 01:00:33,880 Nadajemy na żywo. 609 01:00:33,960 --> 01:00:37,510 Nieoficjalna królowa imprezy w Blissfield. 610 01:00:41,930 --> 01:00:42,970 Do bani. 611 01:00:42,994 --> 01:00:45,720 - Chcę konkretnego melanżu. - Zorganizujmy go sami. 612 01:00:45,810 --> 01:00:47,640 - Jebał pies Rzeźnika. - Jasne. 613 01:00:47,730 --> 01:00:50,376 Jak odstawić taki numer z godziną policyjną w tle? 614 01:00:50,600 --> 01:00:51,610 W starym młynie. 615 01:00:52,400 --> 01:00:54,150 Nikogo tam nie przywieje. 616 01:00:55,230 --> 01:00:57,490 - Genialne. - Całkiem, całkiem. 617 01:00:57,650 --> 01:01:01,804 Kto by się spodziewał, że malutka Kesslerowa okaże się takim cwanym boberkiem? 618 01:01:03,620 --> 01:01:08,477 Twój dotyk sprawia, że moja cipa jest suchsza niż papier ścierny, ty pierdolony małpiszonie. 619 01:01:09,960 --> 01:01:12,231 Nie mogę się doczekać, aż cię zamorduję. 620 01:01:19,720 --> 01:01:21,050 Chce, żebym ją zerżnął. 621 01:01:32,150 --> 01:01:33,980 Idę się odlać. 622 01:01:34,060 --> 01:01:35,570 Jasne. 623 01:01:40,820 --> 01:01:42,660 Sprawdzę tyły. 624 01:01:45,870 --> 01:01:47,240 O mój boże. 625 01:01:52,460 --> 01:01:53,460 - On go zabije. - Co? 626 01:01:53,540 --> 01:01:56,550 - On go zabije! - Nic nie rozumiem. 627 01:01:56,630 --> 01:01:59,528 Separacja i dominacja. Ty idziesz tamtędy. 628 01:02:20,240 --> 01:02:21,280 Millie? 629 01:02:22,360 --> 01:02:23,780 Gdzie się podziałaś? 630 01:02:27,530 --> 01:02:28,660 Millie? 631 01:02:33,960 --> 01:02:35,710 Booker? 632 01:02:39,170 --> 01:02:40,420 Booker? 633 01:02:47,680 --> 01:02:49,180 Ty pierdolony... 634 01:03:08,870 --> 01:03:11,267 Nienawidzę tego popierdolonego miejsca. 635 01:03:33,020 --> 01:03:34,430 Millie? 636 01:03:36,100 --> 01:03:37,650 Gdzie jesteś? 637 01:03:40,270 --> 01:03:42,030 Chcę tylko pogadać. 638 01:03:44,440 --> 01:03:46,052 Upewnić się, że wszystko gra. 639 01:03:54,200 --> 01:03:55,540 Booker! 640 01:03:59,960 --> 01:04:01,000 O mój boże. 641 01:04:02,340 --> 01:04:04,420 Nie pozwól mu uciec! Zadzwoni po gliny! 642 01:04:05,590 --> 01:04:08,010 Pomocy! 643 01:04:13,810 --> 01:04:14,850 O mój boże. 644 01:04:20,690 --> 01:04:22,922 Gdzie, do diabła, się tego nauczyłeś? 645 01:04:23,570 --> 01:04:25,030 Mój tata był skautem. 646 01:04:26,240 --> 01:04:27,320 Znalazłam to. 647 01:04:45,920 --> 01:04:48,614 Nawet gdy jest nieprzytomny, to nadal jest boski. 648 01:04:58,850 --> 01:05:00,190 - Hejka. - Jezu! 649 01:05:00,270 --> 01:05:01,810 Luzik. 650 01:05:01,900 --> 01:05:03,770 Już dobrze. 651 01:05:03,860 --> 01:05:07,258 Wiem, że wyglądam jak Rzeźnik, ale to jestem ja, Millie. 652 01:05:07,280 --> 01:05:10,450 - To zabrzmi dziwnie. - Booker. 653 01:05:10,530 --> 01:05:12,471 Spójrz na mnie. Jemu całkiem odbiło. 654 01:05:12,490 --> 01:05:14,306 Oczka tutaj, ładnie proszę. 655 01:05:14,330 --> 01:05:16,370 Błagam. Wzrok na mnie. 656 01:05:16,450 --> 01:05:17,660 Choć na sekundkę. 657 01:05:17,750 --> 01:05:22,420 Zeszłej nocy nasze jaźnie lub dusze - jakkolwiek chcesz to nazywać - 658 01:05:22,500 --> 01:05:23,840 zamieniły się miejscami. 659 01:05:23,920 --> 01:05:26,420 - Ona mówi prawdę. - Dźgnął mnie La Dolą, 660 01:05:26,510 --> 01:05:29,090 taki bajerancki, pradawny, mistyczny sztylet, 661 01:05:29,170 --> 01:05:33,284 a teraz mam mniej niż sześć godzin, by wrócić do ciała, albo na zawsze utknę w tym. 662 01:05:33,300 --> 01:05:36,220 Pójdziecie pierdzieć w pasiaki. Ty także, Booker. 663 01:05:36,310 --> 01:05:38,730 Chyba że mi pomożesz! Booker! 664 01:05:38,810 --> 01:05:42,020 - Morda w kubeł, suko. - Booker, pomocy! Booker! 665 01:05:42,100 --> 01:05:44,310 - Zamkniesz dziurę?! - Booker. 666 01:05:44,400 --> 01:05:47,280 Wiem, że to wszystko zwariowane i że jest wiele wersji wydarzeń. 667 01:05:47,360 --> 01:05:50,950 Nyla i Josh są po mojej stronie, a ten ktoś to na pewno nie ja. 668 01:05:51,030 --> 01:05:52,428 Widziałeś mnie tak ubraną? 669 01:05:52,450 --> 01:05:59,120 Nawet mi się ten styl trochę podoba, ale chodzi o to, że ja się tak nie ubierałam. Podoba ci się to? 670 01:05:59,200 --> 01:06:03,355 Nieważne. Przytłaczam cię informacjami, a przecież dopiero co się ocknąłeś. 671 01:06:03,920 --> 01:06:06,150 Ciasteczko z ciebie. 672 01:06:06,750 --> 01:06:08,800 - Na mnie już pora. - Booker, proszę! 673 01:06:08,880 --> 01:06:10,630 Spadam stąd. 674 01:06:10,720 --> 01:06:12,380 Nie zatrzymasz mnie. Zaraz oszaleję. 675 01:06:12,470 --> 01:06:13,760 Nie jestem twoja, 676 01:06:14,390 --> 01:06:15,826 nie zatraciłam się w tobie. 677 01:06:16,180 --> 01:06:18,520 Nie zatraciłam, aczkolwiek chciałabym. 678 01:06:20,890 --> 01:06:23,810 Niczym świeczka zapalona w południe. 679 01:06:24,610 --> 01:06:28,110 Niczym płatek śniegu w morzu. 680 01:06:29,690 --> 01:06:32,700 Kochasz mnie, a ja wciąż mam cię 681 01:06:33,700 --> 01:06:37,330 za duszę; piękną i bystrą. 682 01:06:38,240 --> 01:06:39,950 Mimo to nadal pragnę być 683 01:06:41,040 --> 01:06:45,080 zatracona jak światło w świetle. 684 01:06:47,130 --> 01:06:49,710 Pogrąż mnie w miłości. 685 01:06:50,300 --> 01:06:53,260 Odbierz mi zmysły. 686 01:06:53,340 --> 01:06:54,930 Oślep i ogłusz mnie. 687 01:06:56,390 --> 01:06:59,100 Zmieciona nawałnicą twej miłości. 688 01:07:01,730 --> 01:07:03,140 Niczym stożek drogowy 689 01:07:05,190 --> 01:07:06,730 w szalejącym wietrze. 690 01:07:08,360 --> 01:07:09,480 W jaki sposób? 691 01:07:11,190 --> 01:07:12,820 Mówiłem, że to klątwa. 692 01:07:16,030 --> 01:07:17,240 Co to, do diabła, było? 693 01:07:18,370 --> 01:07:21,200 Kilka tygodni temu znalazłem wiersz w szafce. 694 01:07:23,500 --> 01:07:24,620 Bez nadawcy. 695 01:07:26,080 --> 01:07:28,460 Nie wiem, czemu to zrobiłem... 696 01:07:30,130 --> 01:07:32,010 To było... 697 01:07:32,880 --> 01:07:34,488 To było po prostu głupie. 698 01:07:37,180 --> 01:07:38,890 Ty smutny, pierdolony chujku. 699 01:07:42,560 --> 01:07:45,060 Wiersz w szafce? 700 01:07:46,350 --> 01:07:49,770 Ty żałosny tchórzu. 701 01:07:56,280 --> 01:08:00,660 - Na dzisiaj wystarczy. - To powinno być jego nowe foto policyjne. 702 01:08:02,370 --> 01:08:04,750 Nie wygłupiaj się. 703 01:08:09,630 --> 01:08:11,550 La Dola jest tutaj, na posterunku. 704 01:08:11,630 --> 01:08:14,550 Musimy wykminić, jak go ukraść, a potem wrócić tutaj. 705 01:08:14,630 --> 01:08:16,488 To jakieś 40 minut tam i z powrotem. 706 01:08:17,510 --> 01:08:21,510 - Mamy mnóstwo czasu, co nie? - Zakładając, że ktoś będzie na posterunku. 707 01:08:22,760 --> 01:08:27,060 Wszyscy nas szukają, a do tego trwa impreza, więc gliny mają ręce pełne roboty. 708 01:08:27,140 --> 01:08:29,100 - Gdzie ta impra? - W starym młynie. 709 01:08:29,190 --> 01:08:31,270 Tam też się obudziłem w tym ciele. 710 01:08:31,900 --> 01:08:34,820 On ich tam zwabia. To pułapka. 711 01:08:34,900 --> 01:08:37,400 - Nie traćmy czasu. - A co z nią? 712 01:08:37,610 --> 01:08:39,450 - Zaimki! - A co z nim? 713 01:08:39,700 --> 01:08:42,740 - Mojej mamy nie ma do poniedziałku. - To nie najlepszy pomysł, 714 01:08:42,830 --> 01:08:44,450 - żeby go tutaj zostawiać. - Rację. 715 01:08:44,540 --> 01:08:48,290 Ktoś musi tu zostać i mieć na niego oko w razie wu. 716 01:08:52,000 --> 01:08:54,170 - Że niby ja? - To twoja chata. 717 01:08:54,250 --> 01:08:56,880 - Bankowo teraz zginę. - Luzuj. Będzie gites. 718 01:09:00,300 --> 01:09:01,760 Ludziska! 719 01:09:03,560 --> 01:09:05,430 Supcio. 720 01:09:05,520 --> 01:09:07,956 Zostawcie mnie samego z morderczą Barbie. 721 01:09:17,610 --> 01:09:18,990 Zniknął. 722 01:09:20,820 --> 01:09:23,490 - To auto siorki. - Nie ruszajcie się stąd. 723 01:09:23,580 --> 01:09:25,660 Zatrąbcie dwa razy, jak coś wyczaicie. 724 01:09:25,740 --> 01:09:27,790 Jaki masz plan? 725 01:09:27,870 --> 01:09:29,790 Spokojna twoja rozczochrana. 726 01:09:29,870 --> 01:09:31,460 Wiem, co robię. 727 01:09:37,510 --> 01:09:41,390 Nigdy nie byłem tak zestresowany i podniecony jednocześnie. 728 01:09:42,930 --> 01:09:44,470 #stersniecony. 729 01:09:46,390 --> 01:09:47,930 #nerwyzestali. 730 01:09:49,600 --> 01:09:51,350 #coonaodwala? 731 01:09:52,440 --> 01:09:54,110 Char, pomóż mi! 732 01:09:54,190 --> 01:09:57,990 Nyla, co, do diabła? Widziano cię z Rzeźnikiem. 733 01:09:58,070 --> 01:09:59,900 Porwał nas. Kazał nam prowadzić. 734 01:10:00,780 --> 01:10:02,700 Uciekłam, ale puścił się za mną. 735 01:10:03,200 --> 01:10:04,740 - Jest tutaj? - Za posterunkiem. 736 01:10:04,830 --> 01:10:07,330 Nie ruszaj się stąd. 737 01:10:07,410 --> 01:10:08,809 Schowaj się pod biurkiem. 738 01:10:15,130 --> 01:10:16,550 Ale odjazd. 739 01:10:17,710 --> 01:10:23,300 Muszę przyznać, co dziwne, że wcale nie było tak źle. 740 01:10:23,390 --> 01:10:24,720 - To znaczy? - Sam nie wiem. 741 01:10:24,800 --> 01:10:30,060 Czułem się jak jakiś heros w tym ciele. 742 01:10:31,480 --> 01:10:35,900 Jak niezwyciężony, jak kawał bydlaka. 743 01:10:38,070 --> 01:10:42,070 Wiem, że to brzmi śmiesznie, 744 01:10:43,030 --> 01:10:44,910 ale gdy jesteś... 745 01:10:45,570 --> 01:10:48,240 Gdy jesteś kimś takim, jak ja, 746 01:10:48,330 --> 01:10:51,750 kto był szykanowany przez większość życia, 747 01:10:51,830 --> 01:10:55,710 kogo często życie równało z glebą, 748 01:10:55,790 --> 01:11:02,130 to bycie silnym jest naprawdę przyjemne. 749 01:11:04,180 --> 01:11:06,010 Siła nie bierze się z rozmiaru. 750 01:11:07,050 --> 01:11:08,970 Bierze się stąd. 751 01:11:10,020 --> 01:11:11,310 I stamtąd. 752 01:11:11,390 --> 01:11:14,190 Jesteś dużo bardziej silny, niż ci się wydaje. 753 01:11:32,500 --> 01:11:35,562 Ten twój okropny wzrok ani trochę mnie nie przeraża. 754 01:11:37,670 --> 01:11:43,670 Blissfield Rotary Klub prezentuje Wicked - na żywo w teatrze Anis. 755 01:11:43,760 --> 01:11:46,640 Kup bilety, zanim odlecą. 756 01:11:48,640 --> 01:11:52,310 Po prostu... nie ruszaj się. 757 01:12:02,480 --> 01:12:04,490 Hejeczka! 758 01:12:06,490 --> 01:12:07,610 Joshy! 759 01:12:09,870 --> 01:12:11,030 Josh. 760 01:12:12,290 --> 01:12:13,540 Cześć, mamuś. 761 01:12:13,620 --> 01:12:15,290 Coś wcześnie jesteś. 762 01:12:15,370 --> 01:12:16,920 Odwołali ostatni lot. 763 01:12:17,000 --> 01:12:20,340 Skarbie, dlaczego Millie siedzi skrępowana? 764 01:12:20,420 --> 01:12:22,460 Ona... 765 01:12:24,170 --> 01:12:25,470 My... 766 01:12:26,380 --> 01:12:27,906 bawimy się w odgrywanie ról. 767 01:12:29,324 --> 01:12:30,640 Słucham? 768 01:12:31,260 --> 01:12:33,430 - W odgrywanie ról. - Że co? 769 01:12:33,520 --> 01:12:35,230 Tak, odgrywanie ról. 770 01:12:35,930 --> 01:12:37,390 - To jakaś gra? - Tak jakby. 771 01:12:39,400 --> 01:12:41,690 Nie wygląda na to, żeby jej się to podobało. 772 01:12:43,110 --> 01:12:46,860 Na tym właśnie to polega. Ma udawać niezadowoloną. 773 01:12:48,320 --> 01:12:49,660 Co nie, Millie? 774 01:12:50,990 --> 01:12:53,307 Co za kunszt. Nigdy nie wychodzi z roli. 775 01:12:54,830 --> 01:12:56,220 Niegrzeczna dziewczynka! 776 01:13:01,000 --> 01:13:02,710 Jestem zdezorientowana. 777 01:13:04,090 --> 01:13:08,340 Czy odgrywanie ról to nie czasem seksualna zabawa? 778 01:13:10,680 --> 01:13:11,890 Czyżby? 779 01:13:14,140 --> 01:13:15,520 Zgadza się. 780 01:13:17,180 --> 01:13:18,190 Tak więc... 781 01:13:20,650 --> 01:13:24,480 Nie chciałem za wcześnie z tym wyskakiwać, 782 01:13:27,860 --> 01:13:29,259 ale jestem hetero. 783 01:13:33,263 --> 01:13:36,290 Masz bogatą osobowość, ale nie heteroseksualną. 784 01:13:36,370 --> 01:13:38,410 Zrób to dla mamusi i uwolnij ją. 785 01:13:38,500 --> 01:13:39,790 - Nie mogę. - Joshua! 786 01:13:39,870 --> 01:13:43,060 Mamo, przepraszam. Nie mogę wyjaśnić, ale nie uwolnię go. 787 01:13:43,090 --> 01:13:44,250 - "Go"? - Nie, mamo. 788 01:13:44,340 --> 01:13:46,800 Posłuchaj, mamo. To Rzeźnik z Blissfield! 789 01:13:46,880 --> 01:13:51,510 Joshuo Michaelu Detmerze, cały tydzień wciskałam orzeszki dupkom. 790 01:13:51,590 --> 01:13:52,590 Nie mam na to czasu. 791 01:13:52,680 --> 01:13:54,010 Nie rób tego, mamo! 792 01:13:54,100 --> 01:13:55,560 Jak do tego w ogóle doszło? 793 01:13:56,390 --> 01:13:57,520 Uciekaj! 794 01:14:12,360 --> 01:14:14,870 Idź do okien! Upewnij się, że są zamknięte! 795 01:14:30,470 --> 01:14:32,470 - Co jest? - Nyla, uciekł! 796 01:14:32,550 --> 01:14:33,550 Że co? 797 01:14:33,640 --> 01:14:35,800 To ciało jest, kurwa, żałosne! 798 01:14:39,454 --> 01:14:41,890 Nie mogłam go znaleźć. Na pewno cię śledził? 799 01:14:41,980 --> 01:14:43,560 Na pewno. Przysięgam. 800 01:14:43,650 --> 01:14:45,440 Porwał nas i... 801 01:14:45,520 --> 01:14:46,570 Nyla. 802 01:14:48,190 --> 01:14:50,940 Co tu się odpierdala? 803 01:14:53,280 --> 01:14:55,030 Ani się waż odebrać! 804 01:14:57,330 --> 01:15:00,450 - Wszystko wyjaśnię. - Nyla, to nie są żarty. 805 01:15:01,960 --> 01:15:04,370 - Ręce do góry. - Proszę, pozwól mi wyjaśnić. 806 01:15:04,460 --> 01:15:06,250 Do góry! Już! 807 01:15:11,590 --> 01:15:13,300 Powoli połóż broń na ziemi. 808 01:15:18,890 --> 01:15:20,280 A teraz ją do mnie kopnij. 809 01:15:23,600 --> 01:15:25,650 Mogę wskoczyć do tyłu? 810 01:15:27,900 --> 01:15:29,900 Pewka. 811 01:15:33,320 --> 01:15:34,490 Jezusku. 812 01:15:37,740 --> 01:15:39,490 Dzieliła nas taka odległość. 813 01:15:47,130 --> 01:15:49,380 - Co do tego wiersza... - O mój boziu. 814 01:15:49,460 --> 01:15:51,630 Nie wspominaj o tym. To była pomyłka. 815 01:15:51,710 --> 01:15:57,470 Pomyłka?! Przez przypadek go napisałeś, a potem potknąłeś się obok mojej szafki i do niej wleciał? 816 01:15:57,550 --> 01:15:59,510 Tak było. 817 01:16:02,220 --> 01:16:04,100 Ja tam uważam, że był piękny. 818 01:16:04,180 --> 01:16:05,440 Ten wiersz. 819 01:16:06,440 --> 01:16:08,400 Ze sto razy go przeczytałem. 820 01:16:08,480 --> 01:16:09,610 Powaga? 821 01:16:10,480 --> 01:16:14,150 Jak już zapomniałem, jakie kripi było znalezienie go. 822 01:16:16,240 --> 01:16:17,820 - Wybacz. - Jaja sobie robię. 823 01:16:20,240 --> 01:16:23,000 Miałem nadzieję, że był od ciebie. 824 01:16:24,580 --> 01:16:26,040 Uważaj, bo uwierzę. 825 01:16:28,790 --> 01:16:30,290 Millie, 826 01:16:31,460 --> 01:16:33,260 polubiłem cię od razu. 827 01:16:37,800 --> 01:16:39,470 Nie musisz tego mówić. 828 01:16:40,390 --> 01:16:43,036 Wiem, że nie muszę, dlatego to powiedziałem. 829 01:16:50,690 --> 01:16:53,650 Czy to dziwne, że mam ochotę cię pocałować? 830 01:17:05,290 --> 01:17:06,790 Bądź co bądź, 831 01:17:07,960 --> 01:17:11,148 ale będziesz całował seryjnego mordercę z żółtymi zębami. 832 01:17:13,050 --> 01:17:14,670 Dla mnie nadal jesteś Millie. 833 01:17:23,618 --> 01:17:27,747 Może dajmy sobie siana do czasu, aż moja graba będzie mniejsza od twojej twarzy. 834 01:17:27,747 --> 01:17:29,480 Kiedy tylko będziesz chciał. 835 01:17:30,150 --> 01:17:31,960 Ja się nigdzie nie wybieram. 836 01:17:39,570 --> 01:17:40,780 Kurwa! 837 01:17:42,320 --> 01:17:44,450 Gdzieś ty, kurwa, się szlajała? 838 01:17:44,540 --> 01:17:48,540 - Wydzwaniam cały dzień. - Co? To tak, jak ja. 839 01:17:48,620 --> 01:17:51,250 - To nie jest twoja siostra. - Nyla, zamknij pizdę. 840 01:17:52,840 --> 01:17:54,290 Co tu się dzieje? 841 01:17:54,380 --> 01:17:55,750 Millie, nie wtrącaj się. 842 01:17:55,840 --> 01:17:59,170 - Ja tylko chcę ci pomóc. - Nie potrzebuję twojej jebanej pomocy. 843 01:17:59,260 --> 01:18:00,340 Wypierdalaj. 844 01:18:01,260 --> 01:18:02,260 Char! 845 01:18:05,430 --> 01:18:06,430 Uciekaj, Millie! 846 01:18:06,930 --> 01:18:08,480 Ręce do góry! 847 01:18:11,140 --> 01:18:14,650 Odbierz ten pierdolony telefon, Nyla. 848 01:18:17,820 --> 01:18:22,530 Charlene! 849 01:18:23,240 --> 01:18:24,280 O mój boże! 850 01:18:25,700 --> 01:18:27,330 Idź w kierunku celi. 851 01:18:28,200 --> 01:18:29,290 Ruchy! 852 01:18:34,670 --> 01:18:36,630 - Pogadamy? - Raz! 853 01:18:43,590 --> 01:18:45,100 Nyla, tylko się, kurwa, rusz! 854 01:18:57,860 --> 01:18:59,030 Właź. 855 01:18:59,110 --> 01:19:01,150 - Wysłuchasz mnie? - Ruszaj się! 856 01:19:06,450 --> 01:19:09,970 - Nie! - Tak mi przykro. 857 01:19:11,830 --> 01:19:13,960 - Ty chuju! Wypuść mnie! - Naprawdę myślałem, 858 01:19:14,040 --> 01:19:16,773 że twój chomik umie pływać. Przykro mi, że Regel nie żyje. 859 01:19:16,790 --> 01:19:19,000 Później wszystko zrozumiesz. 860 01:19:19,090 --> 01:19:20,710 Muszę lecieć. Loffki! 861 01:19:22,862 --> 01:19:24,380 Twój plan okazał się chujowy! 862 01:19:26,180 --> 01:19:29,350 - Jesteś cały?! - Twoja siora nie umie prowadzić. 863 01:19:29,430 --> 01:19:30,850 To nie Char, tylko Rzeźnik. 864 01:19:30,930 --> 01:19:32,480 - Ma La Dolę. - Co? 865 01:19:32,560 --> 01:19:33,560 Chodźmy! 866 01:19:50,120 --> 01:19:52,500 Millie Vanilli. 867 01:19:52,580 --> 01:19:54,250 Gdzie mój ziomuś Booker? 868 01:19:54,330 --> 01:19:55,920 Myślałem, że jesteście razem. 869 01:19:56,500 --> 01:19:57,670 Jak tam chcesz. 870 01:20:04,170 --> 01:20:06,930 Wydaje ci się teraz, że jesteś wielką gwiazdą? 871 01:20:07,970 --> 01:20:11,060 Przy mnie zawsze są mokre. 872 01:20:11,140 --> 01:20:12,746 Patrz na te bicki. 873 01:20:15,310 --> 01:20:16,560 Teraz się jarasz. 874 01:20:18,520 --> 01:20:19,820 Chodź. 875 01:20:27,280 --> 01:20:28,280 Zaczekaj. 876 01:20:30,530 --> 01:20:31,910 Chyba czysto. 877 01:20:31,990 --> 01:20:33,000 Chodźmy. 878 01:20:33,080 --> 01:20:34,750 Zostańcie tutaj. 879 01:20:35,710 --> 01:20:37,040 To zbyt niebezpieczne. 880 01:20:37,120 --> 01:20:39,460 Musimy ci pomóc, Mill. 881 01:20:39,540 --> 01:20:40,940 Jesteśmy w tym razem. 882 01:20:42,340 --> 01:20:44,194 Zostało trzynaście minut. 883 01:20:44,800 --> 01:20:47,155 Wówczas już na zawsze będziesz Rzeźnikiem. 884 01:20:47,220 --> 01:20:48,590 Wystaw nadgarstek. 885 01:20:49,260 --> 01:20:50,260 Ustawię alarm. 886 01:20:51,260 --> 01:20:52,260 Gotowe. 887 01:20:58,310 --> 01:21:00,543 Pora dźgnąć tego lamusa. 888 01:21:12,780 --> 01:21:17,268 Zapowiada się mała imprezka na wyłączność na boku. 889 01:21:18,370 --> 01:21:20,460 Jesteś dobra z matmy, Millie? 890 01:21:21,840 --> 01:21:23,500 Na moje oko wygląda to tak: 891 01:21:23,590 --> 01:21:27,670 ty masz trzy dziury, a nas też jest trzech. 892 01:21:40,600 --> 01:21:41,900 Z tym pójdzie łatwiej. 893 01:21:41,980 --> 01:21:43,190 Właśnie tak. 894 01:21:45,280 --> 01:21:46,320 Pojebało? 895 01:22:01,170 --> 01:22:04,250 Coś zrobiła moim ziomeczkom, ty pierdolona suko?! 896 01:22:10,630 --> 01:22:11,680 Co robisz? 897 01:22:16,430 --> 01:22:18,180 Co robisz? Przestań. 898 01:22:19,890 --> 01:22:20,940 Stój. 899 01:22:21,980 --> 01:22:24,110 Przepraszam. Proszę, przestań. 900 01:22:24,190 --> 01:22:27,900 Przepraszam! 901 01:22:30,030 --> 01:22:31,700 Ale nasrało ludzi. 902 01:22:32,218 --> 01:22:35,555 Będziemy szukać w parach. Wyślijcie wiadkę, gdy go zobaczycie. 903 01:22:35,555 --> 01:22:37,015 Nie zgrywać mi tu bohaterów. 904 01:22:37,040 --> 01:22:39,160 - Uważaj, Mill. - Wy też. 905 01:22:48,510 --> 01:22:49,800 Co tam? 906 01:22:49,880 --> 01:22:51,630 Widziałeś Millie? 907 01:22:51,720 --> 01:22:54,510 Millie. 908 01:22:54,600 --> 01:22:57,260 Widziałem ją. 909 01:22:57,350 --> 01:22:59,470 - Gdzie? - Za mną. 910 01:22:59,560 --> 01:23:01,270 Chodź. 911 01:23:08,070 --> 01:23:09,110 Nie zdążę. 912 01:23:09,190 --> 01:23:11,200 Nie mów tak. Jeszcze mamy czas. 913 01:23:17,580 --> 01:23:18,660 O mój boże. 914 01:23:20,580 --> 01:23:22,790 Jest tutaj! Zabił Breta i innych. 915 01:23:22,870 --> 01:23:25,170 - Co?! Gdzie Millie? - Poszła znaleźć Joshuę. 916 01:23:28,210 --> 01:23:29,210 Cholera. 917 01:23:35,010 --> 01:23:36,010 Gdzie ona jest? 918 01:23:37,050 --> 01:23:40,560 - Mówiłeś, że wiesz, gdzie jest. - Gdzieś tam jest. 919 01:23:42,020 --> 01:23:46,940 Millie. 920 01:23:50,940 --> 01:23:53,150 Phil, nie mam na to czasu. 921 01:23:58,490 --> 01:23:59,580 Zasrana ciota. 922 01:24:01,160 --> 01:24:04,870 - Przygadał kocioł garnkowi. - Powiesz komuś, a cię, kurwa, dojadę. 923 01:24:16,430 --> 01:24:17,470 Josh! 924 01:24:21,680 --> 01:24:23,230 Zmiataj. 925 01:24:23,310 --> 01:24:25,350 - Co Ty robisz?! - Uciekaj! 926 01:24:31,650 --> 01:24:33,190 Oddawaj moje ciało. 927 01:24:34,360 --> 01:24:35,530 Weź je sobie. 928 01:24:35,950 --> 01:24:37,820 Znaleźliśmy go. 929 01:24:37,910 --> 01:24:39,660 - Zabije Millie. - Idź jej pomóż. 930 01:24:39,740 --> 01:24:41,410 - Spowolnię ich. - Nie ruszać się! 931 01:25:07,640 --> 01:25:09,100 Stój! Próbuję siebie dźgnąć! 932 01:25:10,060 --> 01:25:11,320 - Rzuć nóż! - Strzelajcie! 933 01:25:16,200 --> 01:25:18,030 Wracaj z moim jebanym ciałem! 934 01:25:38,720 --> 01:25:39,720 Łap! 935 01:25:41,430 --> 01:25:43,117 Przytrzymajcie go! 936 01:25:52,610 --> 01:25:53,900 Nie... 937 01:25:59,700 --> 01:26:01,160 Za późno. 938 01:26:14,500 --> 01:26:15,670 Zaraz. 939 01:26:16,260 --> 01:26:18,050 - Gdzie dzwon? - Co? 940 01:26:18,130 --> 01:26:21,010 Nie słychać dzwonu. 941 01:26:25,060 --> 01:26:26,100 Rada. 942 01:26:26,202 --> 01:26:28,955 ...nastaw zegarek na pięć minut wcześniej, niż jest. 943 01:26:28,955 --> 01:26:30,310 To mi zawsze ratuje dupę. 944 01:26:32,350 --> 01:26:33,918 Przytrzymajcie go. 945 01:26:34,770 --> 01:26:37,650 Nie! 946 01:27:02,470 --> 01:27:03,470 Millie? 947 01:27:05,100 --> 01:27:08,180 - Ulubiony sportowiec? - Tam są! 948 01:27:09,520 --> 01:27:11,100 Żaden. Nienawidzę sportu. 949 01:27:12,850 --> 01:27:13,850 Stój! 950 01:27:15,150 --> 01:27:17,128 Zastrzelcie tego matkojebcę! 951 01:27:47,325 --> 01:27:49,810 Co się właśnie odjebało? 952 01:27:51,310 --> 01:27:52,350 To nie była bajka. 953 01:27:56,940 --> 01:27:59,253 Wybaczcie, że przeszkadzam. 954 01:28:00,150 --> 01:28:02,507 Pora nadziać się na kija. 955 01:28:04,280 --> 01:28:05,450 Cześć. 956 01:28:07,910 --> 01:28:09,370 Jak bark? 957 01:28:09,990 --> 01:28:13,684 Szczerze? Nigdy nie czułam przyjemniejszego bólu. 958 01:28:16,330 --> 01:28:19,380 Co powiesz glinom? 959 01:28:21,300 --> 01:28:23,300 Jakąś wersję prawdy. 960 01:28:26,800 --> 01:28:29,260 Oby już nikt nie położył na nim swoich łap. 961 01:28:34,020 --> 01:28:35,060 Co? 962 01:28:37,480 --> 01:28:38,940 Tak więc... 963 01:28:39,900 --> 01:28:42,150 Pamiętasz, 964 01:28:43,240 --> 01:28:45,450 co wcześniej chcieliśmy zrobić? 965 01:28:49,370 --> 01:28:52,330 Możemy już spróbować znowu? 966 01:28:52,410 --> 01:28:54,080 No nie wiem, sprawdźmy. 967 01:29:00,380 --> 01:29:02,170 Od razu lepiej. 968 01:29:13,270 --> 01:29:14,640 Ogień! 969 01:29:17,190 --> 01:29:18,400 Millie! 970 01:29:19,310 --> 01:29:20,560 Mama? 971 01:29:22,610 --> 01:29:26,280 Jesteś cała. Tak się martwiłam. 972 01:29:41,210 --> 01:29:42,920 Słaby puls. 973 01:29:43,670 --> 01:29:45,460 Raczej nie da rady. 974 01:29:45,550 --> 01:29:46,970 To dobrze. 975 01:29:47,050 --> 01:29:48,630 Aleś ty empatyczny. 976 01:29:48,720 --> 01:29:52,074 Gdybyś widziała tę rzeź, też byś się cieszyła. 977 01:29:55,350 --> 01:29:57,496 Twoje życzenie się spełniło. 978 01:30:09,490 --> 01:30:11,110 Padam na pysk. Lecę do wyra. 979 01:30:11,200 --> 01:30:12,450 Dobranoc, Char. 980 01:30:15,240 --> 01:30:16,370 Kocham cię, siorka. 981 01:30:17,000 --> 01:30:19,870 Ja ciebie też, smrodzie. 982 01:30:22,130 --> 01:30:24,250 - Dobranoc, mamo. - Dobranoc, Charlene. 983 01:30:34,850 --> 01:30:37,890 To twoje podanie na studia w Bostonie... 984 01:30:40,810 --> 01:30:42,270 Chcę, żebyś aplikowała. 985 01:30:47,820 --> 01:30:49,700 Nie muszę tego robić. 986 01:30:50,570 --> 01:30:51,860 Jesteś moją córką. 987 01:30:52,530 --> 01:30:54,220 Nic tego nigdy nie zmieni. 988 01:30:55,950 --> 01:30:57,700 Żyj swoim życiem, Millie. 989 01:31:00,910 --> 01:31:02,040 Dzięki, mamo. 990 01:31:45,580 --> 01:31:46,750 Char! 991 01:31:47,290 --> 01:31:49,170 Znowu zostawiłaś otwarte drzwi. 992 01:31:54,180 --> 01:31:55,180 Char? 993 01:32:04,190 --> 01:32:05,190 Halo? 994 01:33:21,180 --> 01:33:22,890 Coś nie w smak, Millie? 995 01:33:24,060 --> 01:33:26,247 Masz, czego chciałaś, co nie? 996 01:33:26,730 --> 01:33:28,560 Odzyskałaś swoje ciało. 997 01:33:29,770 --> 01:33:31,544 Dlaczego się nie cieszysz? 998 01:33:31,650 --> 01:33:32,900 Stój! 999 01:33:37,360 --> 01:33:40,427 Małe dziewczynki nie powinny bawić się bronią. 1000 01:33:45,290 --> 01:33:46,410 Uciekaj, Millie! 1001 01:34:15,070 --> 01:34:16,320 Nie zatrzymuj się. 1002 01:34:17,650 --> 01:34:18,700 Nacieraj. 1003 01:34:24,740 --> 01:34:26,330 Byłem w twoim ciele. 1004 01:34:27,160 --> 01:34:29,685 Rozumiem, dlaczego czujesz się taka słaba. 1005 01:34:29,710 --> 01:34:30,960 Taka mizerna. 1006 01:34:31,750 --> 01:34:37,340 Cały ten lęk wewnątrz ciebie. Uporczywe wspominanie zmarłego tatusia. 1007 01:34:38,300 --> 01:34:40,550 Jesteś po prostu jej gorszą kopią. 1008 01:34:40,821 --> 01:34:43,930 I musisz wysłuchiwać rozkazów od pijanej mamusi. 1009 01:34:44,010 --> 01:34:45,890 Boże! 1010 01:34:49,020 --> 01:34:50,310 To nie jest życie. 1011 01:34:51,140 --> 01:34:52,150 Już w porządku. 1012 01:34:53,980 --> 01:34:55,270 Już dobrze. 1013 01:34:56,070 --> 01:34:57,190 Naprawimy to. 1014 01:35:05,200 --> 01:35:06,620 Wiesz... 1015 01:35:10,893 --> 01:35:13,812 Też się co nieco o tobie nauczyłam, będąc w twoim ciele. 1016 01:35:13,812 --> 01:35:14,790 Na przykład? 1017 01:35:17,460 --> 01:35:18,800 Jajka są do dupy. 1018 01:35:20,880 --> 01:35:22,010 Złap moją dłoń! 1019 01:35:24,050 --> 01:35:25,100 Millie! 1020 01:35:49,370 --> 01:35:50,766 Cholera jasna, Mill. 1021 01:35:58,000 --> 01:36:00,130 Jestem pierdoloną dupeczką. 1022 01:36:00,192 --> 01:36:06,907 Ani piękny, ani rzeźnik od napisów: Adam Casmirson