1 00:00:07,376 --> 00:00:09,959 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:16,751 --> 00:00:18,293 Zostałem zgnieciony. 3 00:00:19,209 --> 00:00:22,459 Spójrzcie na mnie. Jestem wielka Wammawink. 4 00:00:22,543 --> 00:00:24,334 O, Koniu! 5 00:00:24,418 --> 00:00:28,959 Zobacz, jak dziwnie wygląda twoje odbicie w domu luster. 6 00:00:29,043 --> 00:00:31,918 Po co? W każdym lustrze tak wyglądam. 7 00:00:32,001 --> 00:00:36,584 Ktoś ewidentnie wsadził za dużo ostaurów 8 00:00:36,668 --> 00:00:39,251 do swojego sprężynowego materaca. 9 00:00:39,334 --> 00:00:42,001 Z pianki z pamięcią kształtu. 10 00:00:44,584 --> 00:00:50,043 W Świecie Centaurów 11 00:00:53,209 --> 00:00:56,834 Dotarliśmy do Miasteczka Syrstworzeń! 12 00:00:56,918 --> 00:01:01,751 Domu szamanki wielotaurzycy, znanej jako Ostatni Szaman. 13 00:01:01,834 --> 00:01:04,626 Nie rozumiem czemu. Ale oto jesteśmy. 14 00:01:04,709 --> 00:01:06,876 Nikogo tu nie ma. Dosłownie. 15 00:01:06,959 --> 00:01:12,084 Chyba chciałeś powiedzieć, że w przenośni nikogo nie ma, bo wiecie… 16 00:01:12,918 --> 00:01:13,918 czy my… 17 00:01:15,043 --> 00:01:16,168 tu nie jesteśmy? 18 00:01:16,918 --> 00:01:21,793 Tylko wydaje się, że nikogo tu nie ma, bo to kraina syrmenów. 19 00:01:22,501 --> 00:01:26,834 Pewnie są pod wodą, czeszą swoje lśniące włosy na klacie… 20 00:01:28,459 --> 00:01:30,209 napinają boskie skrzela… 21 00:01:32,501 --> 00:01:36,334 składają jaja syrmenów, ale w seksowny sposób. 22 00:01:36,418 --> 00:01:38,209 Duszę się tu na dole! 23 00:01:38,293 --> 00:01:41,209 To ostatnie, czego mi teraz trzeba. 24 00:01:41,709 --> 00:01:44,418 Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, 25 00:01:44,501 --> 00:01:48,084 polecam edukacyjne czasopismo, które znalazłam. 26 00:01:48,709 --> 00:01:51,084 Wammawink, sama je stworzyłaś! 27 00:01:51,168 --> 00:01:54,959 Pomogłam ci! Groziłaś mi zabraniem śmiechoplacków. 28 00:01:55,043 --> 00:01:58,001 - Och, Glendale. - To nie jedyny numer! 29 00:01:58,084 --> 00:01:59,959 - Tyle ich było. - Dobre ujęcie. 30 00:02:00,043 --> 00:02:03,709 Niektórzy noszą stroje kąpielowe. Inni makijaż. 31 00:02:03,793 --> 00:02:08,293 - Kazałaś mi narysować tyle jaj syrmenów… - No wiecie… 32 00:02:08,376 --> 00:02:11,959 Było wydanie wrześniowe. Ze strażakami. 33 00:02:12,043 --> 00:02:15,293 Wydanie świąteczne. Wydanie z piratami. 34 00:02:15,376 --> 00:02:18,251 Wydanie sportowe. Było tyle wydań! 35 00:02:18,334 --> 00:02:24,084 Kazałaś mi pisać quizy i horoskopy. Nie lubię horoskopów! Nie wierzę w nie. 36 00:02:24,168 --> 00:02:26,251 Kazałaś też uszyć poduszkę. 37 00:02:26,334 --> 00:02:30,626 - Narysowałam na niej faceta, syrmena. - Już dobrze! 38 00:02:30,709 --> 00:02:35,168 Chodzi o to, że powinni tu być syrmeni. 39 00:02:35,251 --> 00:02:36,418 Syrmeni? 40 00:02:36,501 --> 00:02:37,584 Tacy jak ja? 41 00:02:42,251 --> 00:02:43,293 Zaraz… 42 00:02:52,376 --> 00:02:53,251 Witaj. 43 00:02:54,084 --> 00:02:54,918 To znaczy… 44 00:02:56,668 --> 00:03:00,209 Ty jesteś syrmenem? 45 00:03:00,293 --> 00:03:02,418 Tak, we własnej osobie. 46 00:03:02,501 --> 00:03:03,626 Jesteś pewien? 47 00:03:03,709 --> 00:03:06,918 Zwykle mają lśniące włosy na klacie, 48 00:03:07,001 --> 00:03:08,584 boskie skrzela… 49 00:03:09,501 --> 00:03:11,209 Tak składają jaja. 50 00:03:12,084 --> 00:03:16,084 Nie, jajka pochodzą stąd. 51 00:03:17,668 --> 00:03:21,918 Przepraszam, dotknąłem twojej ręki. Jesteś świetną artystką. 52 00:03:22,001 --> 00:03:23,418 Dzięki. 53 00:03:24,043 --> 00:03:26,168 Gdzie reszta syrmenów? 54 00:03:27,501 --> 00:03:29,168 W tym mieście 55 00:03:29,251 --> 00:03:32,501 wchodzi w grę tylko Słoneczny Syrgość. 56 00:03:32,584 --> 00:03:35,043 Poza tamtymi kolesiami. 57 00:03:37,918 --> 00:03:41,334 Na pewno nie przybyliście aż tutaj… 58 00:03:42,126 --> 00:03:45,626 Aby usiąść i oglądać zachód słońca 59 00:03:45,709 --> 00:03:48,584 - Prawda? - Przyszliśmy do szamanki i… 60 00:03:48,668 --> 00:03:50,293 Pozwól, że ci przerwę 61 00:03:50,376 --> 00:03:52,709 Znam już wszelkie opowieści 62 00:03:52,793 --> 00:03:54,959 Każdy, kto na wybrzeżu gości 63 00:03:55,043 --> 00:03:58,876 - Dzieli te same boleści - Wybacz, nie ma czasu 64 00:03:58,959 --> 00:04:02,918 Za długo tkwię w tej krainie I w takim jestem stanie 65 00:04:03,001 --> 00:04:05,709 Nie traćmy już czasu na śpiewanie 66 00:04:05,793 --> 00:04:08,876 Musisz wybaczyć mojej przyjaciółce. 67 00:04:08,959 --> 00:04:12,418 Bywa nieco emocjonalna. Jak masz na imię? 68 00:04:12,501 --> 00:04:15,084 - Słoneczny Syrgość? - Słoneczny Syrgość. 69 00:04:15,168 --> 00:04:18,168 To nie jest moje prawdziwe imię, tylko… 70 00:04:20,626 --> 00:04:25,168 Trudne do wymówienia, więc wołają na mnie Słoneczny Syrgość. 71 00:04:25,251 --> 00:04:28,209 Jestem Wammawink. Miło cię poznać. 72 00:04:28,293 --> 00:04:30,793 - Rozejść się! Co? - Durpletonie! 73 00:04:30,876 --> 00:04:35,459 Nikogo nie obchodzi twoje imię. Nie słyszeliście go? Ma gry! 74 00:04:35,543 --> 00:04:37,959 Żebyś wiedział. Mnóstwo gier. 75 00:04:38,709 --> 00:04:39,918 Ach tak? Jakie? 76 00:04:40,418 --> 00:04:43,376 Mam zbijaka, pierścienie Piłkę, klauna moczenie 77 00:04:43,459 --> 00:04:45,168 Graj do woli Śmiało, lenie 78 00:04:45,251 --> 00:04:47,209 Mleko, kaczy staw, darty w balony 79 00:04:47,293 --> 00:04:49,168 Karykatury Nagród wielkie plony 80 00:04:49,251 --> 00:04:51,084 Chcesz odwiedzić szamankę 81 00:04:51,168 --> 00:04:53,543 - Na czekanie szykuj się - To potrwa 82 00:04:53,626 --> 00:04:56,876 Całe szczęście Słoneczny Syrgość bez kolejek wpuści cię 83 00:04:56,959 --> 00:04:58,293 Nikogo tu nie ma! 84 00:04:58,376 --> 00:05:00,209 Drabina, rzut do celu Groszy do butów 85 00:05:00,293 --> 00:05:02,251 Delfiny, hot dog Koszykówka, ale masz łupów 86 00:05:02,334 --> 00:05:04,168 Znów hot dog, fontanna soku Łatki, złoto 87 00:05:04,251 --> 00:05:06,043 Dużo waty, zostaw miejsce 88 00:05:06,126 --> 00:05:10,043 Chcesz odwiedzić szamankę Na czekanie szykuj się 89 00:05:10,126 --> 00:05:13,834 Całe szczęście Słoneczny Syrgość bez kolejek wpuści cię 90 00:05:13,918 --> 00:05:15,459 Bo nikogo tu nie ma! 91 00:05:15,543 --> 00:05:19,584 Tyle gier ma ta zatoka Gdy na szamankę się czeka 92 00:05:19,668 --> 00:05:22,334 Róbcie, co chcecie 93 00:05:22,418 --> 00:05:24,293 Chcę spotkać szamankę. 94 00:05:24,376 --> 00:05:26,334 Wszystko poza tym 95 00:05:26,418 --> 00:05:29,501 Jest nawet taka możliwość 96 00:05:29,584 --> 00:05:34,126 Że spotkacie dziś szamankę I odwiedzi waszą grupkę 97 00:05:34,209 --> 00:05:35,459 Tu na wyspie tej 98 00:05:36,084 --> 00:05:42,001 Stawiam, że potrwa to dłużej 99 00:05:45,251 --> 00:05:49,251 Kiedy przybędzie szamanka? Po południu? Po zachodzie? 100 00:05:50,043 --> 00:05:52,459 Może przypłynąć po południu. 101 00:05:52,543 --> 00:05:56,501 Raczej obstawiam, że nie zobaczysz jej dzisiaj. 102 00:05:56,584 --> 00:05:59,584 Czy w tym tygodniu. Darmowe żetony? 103 00:06:02,334 --> 00:06:05,084 Ani trochę nie ufam temu gościowi. 104 00:06:05,168 --> 00:06:07,376 - Chyba czegoś chce. - Chyba chce… 105 00:06:08,834 --> 00:06:10,376 spędzić razem czas. 106 00:06:10,459 --> 00:06:13,959 - Co myślisz, Koniu? - Że szamanki tu nie ma. 107 00:06:14,043 --> 00:06:17,459 I wyglądam jak dziecko pary piłek plażowych. 108 00:06:18,501 --> 00:06:21,459 Pójdę na spacer, zanim się załamię. 109 00:06:22,793 --> 00:06:23,626 O rany. 110 00:06:25,876 --> 00:06:27,293 Dokąd idziesz? 111 00:06:27,376 --> 00:06:29,459 Raczej nie do domu. 112 00:06:29,543 --> 00:06:35,709 Dobra. Zarezerwuję ci kolejkę. Mówiłeś coś, co mnie nagle zafascynowało? 113 00:06:35,793 --> 00:06:38,334 Wiem, co poprawi Koniowi humor. 114 00:06:38,918 --> 00:06:41,626 - Gry! - Sobie poprawisz humor. Nie. 115 00:06:41,709 --> 00:06:42,793 Właśnie. 116 00:06:42,876 --> 00:06:44,876 Wygląda na przygnębioną. 117 00:06:44,959 --> 00:06:48,043 Może ukradniemy… Wygramy jej nagrodę. 118 00:06:48,126 --> 00:06:51,043 Poczuję się… Koń poczuje się lepiej. 119 00:06:51,126 --> 00:06:52,501 Gry! 120 00:07:04,959 --> 00:07:08,251 Wyglądasz okropnie. 121 00:07:08,334 --> 00:07:10,418 Tak? Ty też! 122 00:07:12,209 --> 00:07:14,834 Wiem. Mówiłam do swojego odbicia. 123 00:07:15,668 --> 00:07:19,001 Jesteś surowa dla siebie. Dobrze wyglądasz. 124 00:07:19,084 --> 00:07:23,418 Barnusie? Nie wiem, jak to coś wygląda. Opiszesz mi? 125 00:07:23,501 --> 00:07:26,709 Jak dziwne dziecko pary piłek plażowych. 126 00:07:27,209 --> 00:07:30,793 - Sam nie wiem, co widzę. - Może zapytaj to? 127 00:07:30,876 --> 00:07:33,043 No tak. Czym ty jesteś? 128 00:07:33,126 --> 00:07:38,001 Słyszałam. Sama już nie wiem, czym jestem. 129 00:07:39,418 --> 00:07:41,793 Chyba to uraziliśmy. 130 00:08:09,793 --> 00:08:11,334 Jesteś szamanką? 131 00:08:12,543 --> 00:08:13,543 Tak. 132 00:08:13,626 --> 00:08:16,668 Syrgość mówił, że nie wrócisz szybko. 133 00:08:16,751 --> 00:08:20,376 Doprawdy? Jak widać, to nieprawda, bo tu jestem. 134 00:08:22,793 --> 00:08:24,709 Twoja łza mnie przywołała. 135 00:08:29,918 --> 00:08:33,043 Halo, halo Miło cię poznać 136 00:08:33,626 --> 00:08:35,959 Przyszłam cię przywitać 137 00:08:36,043 --> 00:08:39,293 A nie… Czy możemy o zatoce porozmawiać? 138 00:08:39,376 --> 00:08:43,334 Moja zatoka Jej fale zielone i przezroczyste 139 00:08:43,418 --> 00:08:48,334 Pod tobą wody takie czyste Gdzie syrmeni pływają i bawią się 140 00:08:48,418 --> 00:08:52,709 A jeśli smucisz się Mam miejsce dla ciebie 141 00:08:52,793 --> 00:08:57,584 We mnie Obiecuję, że cały twój ból wchłonę 142 00:08:57,668 --> 00:09:00,751 Z daleka smutek wyczuwam 143 00:09:00,834 --> 00:09:04,126 Ale już jestem Więc te uczucia zabiorę 144 00:09:04,209 --> 00:09:10,418 Halo, halo Ciekawi cię, że wiecznie płaczę 145 00:09:10,501 --> 00:09:13,376 Niełatwa jest praca moja 146 00:09:13,459 --> 00:09:17,126 Ale wciąż czuję Że wzdychającym pomóc mogę 147 00:09:17,209 --> 00:09:20,043 Zgorzkniałych pocieszę, utulę 148 00:09:20,126 --> 00:09:22,668 Pomogę im… Przejdźmy dalej 149 00:09:22,751 --> 00:09:27,376 Gdy życie smuci cię I wręcz dobija cię 150 00:09:27,459 --> 00:09:32,209 Mogę wchłonąć twój żal I ten ból w pełni ukoić 151 00:09:32,293 --> 00:09:34,876 Rozkoszuj się błogim spokojem 152 00:09:34,959 --> 00:09:38,876 Mogę ci cichy, radosny Ostatni dzień zapewnić 153 00:09:39,459 --> 00:09:43,959 Chcę pomóc cierpiącym istotom 154 00:09:44,043 --> 00:09:48,584 Które wszędzie widuję 155 00:09:49,168 --> 00:09:56,043 I tą życzliwością podzielić się mogę 156 00:09:59,543 --> 00:10:01,043 Więc 157 00:10:02,293 --> 00:10:07,334 Powiedz, co ci dolega, dziecko 158 00:10:12,334 --> 00:10:13,626 Od czego zacząć? 159 00:10:14,918 --> 00:10:17,751 Nigdy nie pozowałem do karykatury. 160 00:10:17,834 --> 00:10:19,918 Nie rysuję karykatur. 161 00:10:20,584 --> 00:10:22,293 To dziennikarstwo. 162 00:10:22,376 --> 00:10:23,293 Zaufaj mi. 163 00:10:23,876 --> 00:10:26,459 Rysunek będzie bardzo pochlebny. 164 00:10:27,043 --> 00:10:28,584 Liczę na to. 165 00:10:30,834 --> 00:10:33,501 Potrzebna ci moja część klucza? 166 00:10:36,668 --> 00:10:40,834 Zwykle szukają mnie osoby chcące uciec z tego świata. 167 00:10:40,918 --> 00:10:44,459 W gruncie rzeczy ty też, ale do innego świata. 168 00:10:45,209 --> 00:10:47,293 Nie tego w moim brzuchu. 169 00:10:48,168 --> 00:10:52,001 Na tym polega problem. Jeśli wrócę do Wojowniczki, 170 00:10:52,084 --> 00:10:56,501 nie będę Koniem, którego znała. Czy chociaż mnie rozpozna? 171 00:10:57,084 --> 00:11:00,501 - Będzie wciąż potrzebowała? - A nie miałaby? 172 00:11:00,584 --> 00:11:05,501 Sama siebie nie poznaję. Śpiewam, tańczę, ogon głupio żartuje. 173 00:11:05,584 --> 00:11:06,501 Hejka! 174 00:11:06,584 --> 00:11:10,709 - Jestem dwoma piłkami plażowymi. - Kto ich nie lubi? 175 00:11:12,084 --> 00:11:13,668 Najgorsze jest to… 176 00:11:13,751 --> 00:11:19,751 Nawet nie mówiłam o tym Wammawink, ale nie wiem, czy rozpoznam Wojowniczkę. 177 00:11:21,209 --> 00:11:27,918 Odkąd zaczęły się te zmiany, jej twarz zaczęła mi ulatywać z pamięci. 178 00:11:28,001 --> 00:11:33,126 Zamykam oczy, a ból jej utraty jest najsilniejszym wspomnieniem. 179 00:11:34,418 --> 00:11:36,251 - Wammawink! - Wammawink! 180 00:11:36,334 --> 00:11:38,584 Patrz! Widzisz to? Wammawink! 181 00:11:42,126 --> 00:11:43,709 Wammawink! Poważnie! 182 00:11:43,793 --> 00:11:47,376 Już kumam. Gość nie chce pokręcić się z nami. 183 00:11:47,459 --> 00:11:48,709 Chce Wammawink. 184 00:11:48,793 --> 00:11:50,709 Co ty robisz? 185 00:11:50,793 --> 00:11:53,209 Dlaczego ty robisz? 186 00:11:54,834 --> 00:11:57,918 Nie jest moim tatą. Nie nazwę cię tatą! 187 00:11:58,001 --> 00:12:01,334 Spokojnie. Pokażcie, co macie dla Konia. 188 00:12:03,501 --> 00:12:06,418 Dmuchany wielotaur? Skąd to macie? 189 00:12:06,501 --> 00:12:08,626 Wygraliśmy. 190 00:12:10,501 --> 00:12:12,751 W pełni etycznie. Prawda? 191 00:12:14,543 --> 00:12:17,459 Idealne, by pocieszyć Konia. 192 00:12:17,543 --> 00:12:19,584 Chyba nie musisz. 193 00:12:22,751 --> 00:12:27,168 Mówiłeś, że minie trochę czasu, zanim pojawi się szamanka. 194 00:12:29,126 --> 00:12:31,001 Chyba zaśpiewa! 195 00:12:31,709 --> 00:12:34,418 Wszystko jej się układa. 196 00:12:36,084 --> 00:12:37,543 Pomóż mi 197 00:12:37,626 --> 00:12:40,959 Chyba już za późno dla mnie 198 00:12:41,876 --> 00:12:44,918 Nie rozpoznaję siebie 199 00:12:45,001 --> 00:12:48,168 Gdy patrzę w swe odbicie 200 00:12:48,834 --> 00:12:50,459 Tak blisko 201 00:12:50,543 --> 00:12:54,209 Ale wciąż w miejscu trwam 202 00:12:55,001 --> 00:12:57,168 Nie zasługuję na ciebie 203 00:12:57,251 --> 00:13:01,501 Skoro twej twarzy nie pamiętam 204 00:13:05,918 --> 00:13:07,751 Kim ona jest? 205 00:13:08,334 --> 00:13:12,459 To duch dziewczyny, którą znałam 206 00:13:12,543 --> 00:13:14,543 Kim ona jest? 207 00:13:15,376 --> 00:13:18,793 To echo, którego szukam 208 00:13:19,584 --> 00:13:21,793 Kim ona jest? 209 00:13:22,459 --> 00:13:26,501 Przysięgałam, że jej nie opuszczę 210 00:13:26,584 --> 00:13:32,543 Teraz tę, której kurczowo trzymałam się Z pamięci wymazuję 211 00:13:33,626 --> 00:13:37,043 To wymaga nieco odwagi 212 00:13:38,001 --> 00:13:41,209 A także odrobiny magii 213 00:13:42,584 --> 00:13:47,084 Sama wyruszałam Samotną się stałam 214 00:13:47,168 --> 00:13:51,043 Jestem zagubiona i spanikowana 215 00:13:54,209 --> 00:13:59,501 Myślę, że powinnam wkroczyć w nieznane 216 00:14:02,834 --> 00:14:04,918 Więc pożegnaj się 217 00:14:05,001 --> 00:14:11,668 Ze starym 218 00:14:35,418 --> 00:14:37,084 Co za zachód słońca. 219 00:14:37,668 --> 00:14:39,418 Kocham tę porę dnia. 220 00:14:39,501 --> 00:14:42,459 Przyjaciółka wskoczyła w wielotaura, ty psycholu! 221 00:14:43,543 --> 00:14:48,334 Drogie panie. Nie wiedziałyście, że połknie waszą przyjaciółkę? 222 00:14:48,418 --> 00:14:50,751 - Nie! - Niby skąd? 223 00:14:50,834 --> 00:14:53,209 Zarezerwowałaś jej kolejkę. 224 00:14:53,793 --> 00:14:55,918 „Płyń Szamanką Wielotaurem. 225 00:14:56,001 --> 00:14:59,709 Zeromilowa podróż zaczyna się od jednego kroku”. 226 00:14:59,793 --> 00:15:03,168 - „Tylko dla tak przygnębionych”. - Hej! 227 00:15:03,251 --> 00:15:08,043 Dmuchany wielotaur jest pełen małych centaurów! 228 00:15:08,626 --> 00:15:11,043 Czemu ktoś chciałby to wybrać? 229 00:15:11,126 --> 00:15:15,584 Staram się zapewniać zabawę, fajne gry i przejażdżki. 230 00:15:15,668 --> 00:15:19,626 Ale każdy wybiera wieloryba i już nigdy nie wraca. 231 00:15:20,084 --> 00:15:22,084 O nie. Ona wróci. 232 00:15:25,959 --> 00:15:30,959 Niech wszyscy wielotaurowo powitają nowego przyjaciela, Konia. 233 00:15:32,043 --> 00:15:32,876 Wszyscy? 234 00:15:33,501 --> 00:15:35,376 Nikogo tu nie ma. 235 00:15:36,293 --> 00:15:37,459 Gdzie jestem? 236 00:15:42,459 --> 00:15:44,084 To tylko ty, Gebbrey. 237 00:15:44,668 --> 00:15:46,459 Co tutaj robisz? 238 00:15:46,543 --> 00:15:50,501 Chyba czegoś szukałem. 239 00:15:51,459 --> 00:15:53,418 Nie pamiętam. 240 00:15:54,126 --> 00:15:57,168 O rany. Muzyka jest świetna, co? 241 00:16:01,501 --> 00:16:03,834 Podpłyńcie jak najbliżej. 242 00:16:05,376 --> 00:16:07,043 Zablokuję jej drogę! 243 00:16:11,043 --> 00:16:12,709 Nie umiesz pływać. 244 00:16:21,376 --> 00:16:23,959 Nie pływam. Stoję! 245 00:16:24,043 --> 00:16:25,376 Na czym? 246 00:16:25,459 --> 00:16:26,918 Na… 247 00:16:28,501 --> 00:16:30,126 tym, co jest na dole… 248 00:16:32,001 --> 00:16:35,168 Barnusie, opisz mi to. 249 00:16:35,251 --> 00:16:37,584 O rety. Ten będzie trudny. 250 00:16:41,001 --> 00:16:45,334 - Zuliusie, lina z Kształtnej grzywy. - Po co? 251 00:16:45,418 --> 00:16:47,501 - Zejdę przez dziurę… - Dziury! 252 00:16:47,584 --> 00:16:50,751 Znajdę Konia, pociągnę za linę i nas wyciągniesz. 253 00:16:51,626 --> 00:16:53,709 Dobrze, ale nie zmocz jej. 254 00:17:08,126 --> 00:17:12,168 - Conga… - Conga… 255 00:17:12,251 --> 00:17:13,876 Conga… 256 00:17:15,334 --> 00:17:18,626 Koniu, chodź! Musimy stąd uciekać. 257 00:17:18,709 --> 00:17:22,751 Masz rację. Zaraz zaczyna się turniej piłkarzyków. 258 00:17:22,834 --> 00:17:25,626 Koniu, to ja. Wammawink. 259 00:17:25,709 --> 00:17:30,334 Wammawink przybyła. Byłoby miło, gdyby weszła jak reszta, 260 00:17:30,418 --> 00:17:36,168 ale skoro już tu jest, powitajmy wielotaurowo nową przyjaciółkę. 261 00:17:36,251 --> 00:17:39,876 Wielotaurowo się pożegnaj, bo idziemy stąd. 262 00:17:39,959 --> 00:17:43,001 Tak, na turniej piłkarzyków. 263 00:17:44,126 --> 00:17:46,043 Co jej zrobiłaś? 264 00:17:46,126 --> 00:17:48,126 Wchłonęłam jej ból. 265 00:17:48,793 --> 00:17:53,418 Wszyscy tutaj wybrali mnie jako miejsce spoczynku ich smutku. 266 00:17:53,501 --> 00:17:57,709 Czuję ich ból bardziej niż ktokolwiek inny. 267 00:17:57,793 --> 00:18:03,209 Conga… 268 00:18:03,293 --> 00:18:05,959 Conga… 269 00:18:06,918 --> 00:18:09,626 Cześć wam. Popatrzcie na mnie. 270 00:18:10,709 --> 00:18:13,334 Ból jest kijowy. Wiem o tym. 271 00:18:13,418 --> 00:18:14,459 Też cierpię. 272 00:18:16,334 --> 00:18:19,293 Pamięć sprawia ból, ale musi boleć. 273 00:18:19,376 --> 00:18:23,001 Musisz pamiętać o mnie. O stadzie. 274 00:18:23,709 --> 00:18:26,043 Musisz pamiętać o Wojowniczce. 275 00:18:27,418 --> 00:18:28,626 Wojowniczka? 276 00:18:29,376 --> 00:18:33,459 Musisz iść dalej. Nie jesteś sama. 277 00:18:37,584 --> 00:18:42,834 Bo kruche z nas stworzenia Miękkie i malutkie 278 00:18:42,918 --> 00:18:49,834 I wiem Że życie jest pełne cierpienia i bólu 279 00:18:49,918 --> 00:18:50,876 Ale 280 00:18:52,584 --> 00:18:56,584 Każdy w biedzie Nadzieję znajdzie 281 00:18:56,668 --> 00:18:59,918 W zaskakujących miejscach 282 00:19:00,001 --> 00:19:03,668 Miłość nas odnajdzie Rodzina odnajdzie 283 00:19:03,751 --> 00:19:08,668 Choć zapominamy o ich twarzach 284 00:19:10,251 --> 00:19:13,959 Nawet osierocona maleńka dziewczynka 285 00:19:14,043 --> 00:19:17,709 Własne oddane stado może znaleźć 286 00:19:17,793 --> 00:19:22,168 I żołnierz z innego świata 287 00:19:22,251 --> 00:19:29,209 Tak daleko od domu miłość może znaleźć 288 00:19:32,751 --> 00:19:39,626 Halo, halo Miło cię poznać 289 00:19:49,709 --> 00:19:54,959 Myślałam, że wszyscy przybywają do mnie, bo nie mają innego wyjścia. 290 00:19:55,043 --> 00:19:58,959 Gdybym wiedziała, że można inaczej dodać im otuchy… 291 00:19:59,043 --> 00:20:00,668 Nie jest za późno. 292 00:20:17,001 --> 00:20:17,876 Co to było? 293 00:20:23,793 --> 00:20:25,876 Wszyscy idą? Muszę… Chwila. 294 00:20:26,376 --> 00:20:27,251 Ale zimno! 295 00:20:38,209 --> 00:20:39,918 Myślałam, że pomagam. 296 00:20:41,459 --> 00:20:47,084 Ale pozbawiałam ich życia, jego piękna, jak i ostrych kantów. 297 00:20:52,543 --> 00:20:53,668 Bierz. 298 00:20:56,834 --> 00:21:01,834 Dokończ misję. Nie wiem, co znajdziesz po drugiej stronie ryftu. 299 00:21:02,334 --> 00:21:05,959 Ale po tej są osoby, które zawsze będą ci oparciem. 300 00:21:06,043 --> 00:21:07,001 Nieważne co. 301 00:21:08,418 --> 00:21:11,293 Dziękuję. I dzięki, Wammawink. 302 00:21:11,918 --> 00:21:17,209 Koniu, mamy dla ciebie prezent pożegnalny. Ten ważny szalik. 303 00:21:19,959 --> 00:21:20,793 Piękny. 304 00:21:21,376 --> 00:21:23,376 Masz. Narysowałam to. 305 00:21:23,459 --> 00:21:25,459 Dziękuję? 306 00:21:27,501 --> 00:21:30,043 Ten jest mój. Do dziennikarstwa. 307 00:21:30,626 --> 00:21:32,293 Ten jest dla ciebie. 308 00:21:34,084 --> 00:21:35,209 Idealny. 309 00:21:35,293 --> 00:21:39,334 Mogę wziąć ten fajny rysunek? Jeffice się spodoba. 310 00:21:40,543 --> 00:21:44,459 - Kim jest Jeffica? - Moją dziewczyną. 311 00:21:45,626 --> 00:21:47,876 Twoją dziewczyną. O tak. 312 00:21:47,959 --> 00:21:50,418 Jasne. Tak, dla Jeffiki. 313 00:21:54,543 --> 00:21:58,459 Klawo. Dzięki! Od razu oprawię w ramę. 314 00:21:58,543 --> 00:21:59,876 Narka, koleżanko. 315 00:22:02,876 --> 00:22:07,001 I tak się kończy lubienie kogoś za jego osobowość. 316 00:22:08,334 --> 00:22:13,959 Żałuję, że spędziłam ostatnie dni z wami sparaliżowana własnym smutkiem. 317 00:22:14,043 --> 00:22:17,668 Żartujesz? Koniu, wolno ci być smutną. 318 00:22:17,751 --> 00:22:20,376 - Jest cacy. - Dzięki, Wammawink. 319 00:22:21,001 --> 00:22:24,251 Koń nie ucieknie ze strefy tuli-tuli pa-pa. 320 00:22:24,876 --> 00:22:27,751 Pożegnamy się dopiero przy ryfcie. 321 00:22:27,876 --> 00:22:29,418 Chodźmy już. 322 00:22:29,501 --> 00:22:31,584 Ale nie chcemy. 323 00:22:33,043 --> 00:22:34,209 Durpletonie? 324 00:22:34,293 --> 00:22:36,043 Gdzie reszta ciebie? 325 00:22:37,584 --> 00:22:38,668 To jest… 326 00:22:39,459 --> 00:22:41,209 O, już wiem! 327 00:22:41,293 --> 00:22:42,543 Coś jak… 328 00:22:42,626 --> 00:22:46,168 - Tak? - Nieważne! Poszło sobie. 329 00:23:45,834 --> 00:23:50,834 Napisy: Przemysław Stępień