1
00:00:10,423 --> 00:00:14,339
{\an8}ZELANDIA ZACHODNIA, 1985 ROK
2
00:00:20,839 --> 00:00:24,298
Wejdź, kasztanowy ludziku
3
00:00:24,381 --> 00:00:27,464
Wejdź, kasztanowy ludziku
4
00:00:27,548 --> 00:00:32,131
Masz dla mnie jakieś kasztany?
5
00:00:32,881 --> 00:00:34,423
Dziękuję
6
00:00:37,006 --> 00:00:39,673
Nie nakłuwaj.
Spróbuj się wwiercić jak Astrid.
7
00:00:43,298 --> 00:00:44,131
Spróbuj znowu.
8
00:00:45,173 --> 00:00:47,006
Ile ich potrzebujemy?
9
00:00:47,089 --> 00:00:50,256
Moglibyśmy ustawić
dużą rodzinę w kółku.
10
00:00:53,131 --> 00:00:53,964
Roso?
11
00:00:55,048 --> 00:00:56,089
Mogę na chwilę?
12
00:01:10,923 --> 00:01:12,006
Rozmawialiśmy…
13
00:01:13,964 --> 00:01:16,798
Rozmawialiśmy o zatrzymaniu bliźniąt.
14
00:01:17,673 --> 00:01:22,173
Toke i Astrid mieli niełatwe życie
i potrzebują dobrego domu.
15
00:01:22,881 --> 00:01:26,423
Tata i ja myślimy,
że mogliby to mieć u nas.
16
00:01:29,131 --> 00:01:31,423
- Na zawsze?
- Tak.
17
00:01:31,506 --> 00:01:33,714
Jeśli ci to odpowiada, skarbie.
18
00:01:35,798 --> 00:01:36,631
Tak.
19
00:01:37,423 --> 00:01:38,423
Jesteś pewna?
20
00:01:39,881 --> 00:01:40,714
Tak.
21
00:01:44,881 --> 00:01:48,089
Chodź, Roso.
Przekażmy bliźniętom dobre wieści.
22
00:02:22,048 --> 00:02:25,839
Trzy dni temu kopenhaska policja
znalazła dwoje zabójców
23
00:02:25,923 --> 00:02:28,506
na miejscu możliwego
morderstwa-samobójstwa.
24
00:02:28,589 --> 00:02:32,339
Policja nie znalazła
dowodów na związek morderców
25
00:02:32,423 --> 00:02:35,756
z zabójstwem córki Rosy Hartung
ubiegłej jesieni.
26
00:02:36,298 --> 00:02:42,131
Sprawa zostanie zamknięta
po dzisiejszej konferencji prasowej.
27
00:02:43,089 --> 00:02:45,048
Minister spraw socjalnych Rosa Hartung…
28
00:02:46,964 --> 00:02:48,173
Vogel tu jest.
29
00:02:50,256 --> 00:02:51,381
Mam kazać mu wyjść?
30
00:02:53,089 --> 00:02:53,964
Już idę.
31
00:03:01,548 --> 00:03:03,923
Omawialiśmy opróżnienie pokoju Kristine.
32
00:03:06,048 --> 00:03:07,839
- Chyba…
- Zrobimy to dzisiaj.
33
00:03:20,714 --> 00:03:22,173
Zaraz wychodzimy.
34
00:03:22,256 --> 00:03:24,131
Nie chcę. Pojadę rowerem.
35
00:03:25,673 --> 00:03:28,631
Nie. Uzgodniliśmy, że zawiozę cię…
36
00:03:28,714 --> 00:03:29,673
To nieaktualne.
37
00:03:30,548 --> 00:03:31,589
I wiesz dlaczego.
38
00:03:32,839 --> 00:03:35,673
Pojadę z Victorem i Thorem.
Nic się nie stanie.
39
00:03:38,589 --> 00:03:39,839
Zaraz przyjdzie.
40
00:03:41,048 --> 00:03:42,048
Zaczekam.
41
00:04:00,839 --> 00:04:03,548
Możemy później pogadać?
42
00:04:04,089 --> 00:04:07,631
Raczej nie.
Premier chce się z tobą spotkać online.
43
00:04:09,089 --> 00:04:11,589
Popierając Steena,
osłabiłaś naszą pozycję.
44
00:04:12,506 --> 00:04:15,464
Musimy więc opracować plan.
45
00:04:21,714 --> 00:04:23,923
Miałam dziwny sen.
46
00:04:25,839 --> 00:04:26,673
Dobra.
47
00:04:27,298 --> 00:04:30,881
To chyba był sen, ale nie mam pewności.
48
00:04:32,673 --> 00:04:34,256
Może nie był ważny.
49
00:04:35,756 --> 00:04:37,298
Ale spotkanie jest.
50
00:04:38,464 --> 00:04:41,089
Przetrwamy to. Jak zawsze.
51
00:04:46,673 --> 00:04:49,881
{\an8}SERIAL NETFLIX
52
00:05:22,006 --> 00:05:26,006
KASZTANOWY LUDZIK
53
00:05:30,756 --> 00:05:32,506
{\an8}PIĄTEK, 23 PAŹDZIERNIKA
54
00:05:32,589 --> 00:05:35,339
{\an8}Jadę na kurs technologiczny w Jutlandii.
55
00:05:35,423 --> 00:05:39,923
- Potem mam kilka tygodni wolnego.
- Miło będzie trochę odpocząć.
56
00:05:40,006 --> 00:05:40,881
Jasne.
57
00:05:42,423 --> 00:05:44,923
Szkoda, że Hessowi odbiła szajba.
58
00:05:45,714 --> 00:05:47,298
Wrócił do Hagi?
59
00:05:47,381 --> 00:05:48,589
Nie wiem.
60
00:05:48,673 --> 00:05:51,798
Dzwoniłam do niego, ale nie odbiera.
61
00:05:51,881 --> 00:05:55,089
Jasne, ale świetnie się dogadywaliście.
62
00:05:57,089 --> 00:06:01,173
W jego teoriach było za dużo ględzenia,
a za mało faktów. Nie uważasz?
63
00:06:05,756 --> 00:06:08,006
Miał powód do narzekania.
64
00:06:08,089 --> 00:06:11,423
Nie było śladów,
że Skansę i kierowcę łączy coś
65
00:06:11,506 --> 00:06:14,881
z zamordowanymi kobietami,
mimo znalezionych części ciała.
66
00:06:14,964 --> 00:06:16,756
Ktoś mógł je podłożyć.
67
00:06:16,839 --> 00:06:19,714
Nie było też kasztanów
z odciskami Kristine.
68
00:06:20,839 --> 00:06:23,548
Uważasz, że Nylander
za szybko zamknął sprawę?
69
00:06:23,631 --> 00:06:25,881
Nie mamy pewności,
70
00:06:25,964 --> 00:06:29,631
że to Skans i kierowca
pozostawili te kasztanowe ludziki.
71
00:06:30,464 --> 00:06:33,089
Nie otwieraj sprawy,
zanim udam się na urlop.
72
00:06:38,798 --> 00:06:39,631
O co chodzi?
73
00:06:40,339 --> 00:06:41,506
To…
74
00:06:41,589 --> 00:06:45,214
To moja córka i jej przyjaciółka.
75
00:06:45,298 --> 00:06:49,048
- Ach tak.
- Złożona sprawa. Mieszka z dziadkiem.
76
00:06:50,839 --> 00:06:51,798
Cześć.
77
00:06:54,048 --> 00:06:54,964
Cześć, skarbie.
78
00:06:56,589 --> 00:06:59,131
Cześć wam.
79
00:07:00,589 --> 00:07:01,589
Miło cię widzieć.
80
00:07:01,673 --> 00:07:03,173
- Cześć, Fiono.
- Cześć.
81
00:07:03,256 --> 00:07:07,964
- Wyglądacie świetnie. Strasznie.
- Będę przemawiała razem z Fioną.
82
00:07:08,048 --> 00:07:11,339
Wiem i przyjdę.
Nie mogę się doczekać. Przywiozę dynię.
83
00:07:12,131 --> 00:07:14,464
Chcesz potem wrócić do domu?
84
00:07:15,381 --> 00:07:17,089
To mój ostatni dzień w pracy.
85
00:07:18,673 --> 00:07:19,589
Kim pan jest?
86
00:07:19,673 --> 00:07:22,464
- Simon.
- Pracujemy razem.
87
00:07:23,048 --> 00:07:25,923
Czy też „pracowaliśmy”.
Twoja mama zmienia pracę.
88
00:07:26,006 --> 00:07:29,923
- Żebyśmy miały dla siebie więcej czasu.
- Dokąd śmigacie?
89
00:07:30,006 --> 00:07:32,798
- Na imprezę halloweenową.
- Nie boicie się?
90
00:07:33,673 --> 00:07:35,006
Wiecie, co się stanie?
91
00:07:35,089 --> 00:07:39,798
Obudzicie zmarłych w grobach.
Powstaną i zjedzą was na kolację.
92
00:07:39,881 --> 00:07:42,131
Z naleśnikami i dżemem.
93
00:07:51,506 --> 00:07:54,506
Dobra. Karta dostępu do obiektu.
94
00:07:55,548 --> 00:07:57,631
Kluczyki do siłowni i…
95
00:07:59,048 --> 00:08:01,298
- do szafki.
- Idziesz na konferencję?
96
00:08:01,381 --> 00:08:02,798
- Nie.
- Kluczyki do auta?
97
00:08:03,548 --> 00:08:07,173
Uznamy, że Benedikte Skans
i Jacob Rasouli byli mordercami.
98
00:08:07,256 --> 00:08:10,839
- Dobra. Dzięki za wszystko.
- Dziękuję.
99
00:08:10,923 --> 00:08:14,298
Ostatnie dni nie były udane,
ale wyprostowałaś sprawę.
100
00:08:14,381 --> 00:08:17,048
Powodzenia z mózgami w dziale IT.
101
00:08:17,548 --> 00:08:18,381
Dzięki.
102
00:08:18,464 --> 00:08:22,256
Patolog pyta, czy potrzebujesz
więcej informacji na konferencję.
103
00:08:22,881 --> 00:08:24,881
- Poproszę.
- Zrobione.
104
00:08:26,256 --> 00:08:27,548
Powodzenia.
105
00:08:29,589 --> 00:08:31,048
- Thulin?
- Tak.
106
00:08:31,131 --> 00:08:33,798
Wysłałam wam zdjęcia, o które prosiliście.
107
00:08:33,881 --> 00:08:34,839
- Zdjęcia?
- Tak.
108
00:08:34,923 --> 00:08:38,423
- W mailu jest zindeksowana lista.
- Jakie zdjęcia?
109
00:08:38,506 --> 00:08:42,756
Prosiliście o listę przestępstw,
którymi interesował się Bekker.
110
00:08:42,839 --> 00:08:46,048
Wybacz, nie powiedziałam ci,
ale to mój ostatni dzień.
111
00:08:46,131 --> 00:08:49,381
Dzięki, jestem ci dłużna.
112
00:08:49,464 --> 00:08:50,548
Chociaż tyle.
113
00:08:53,798 --> 00:08:55,964
- Pomogę ci.
- Dzięki.
114
00:08:56,048 --> 00:08:57,256
Więc…
115
00:08:59,006 --> 00:09:01,298
- Powodzenia.
- Dzięki, Abildgardzie.
116
00:09:01,381 --> 00:09:02,214
Cześć.
117
00:09:06,923 --> 00:09:11,714
ARESZTOWANO HANSA HENRIKA HAUGE’A,
POSZUKIWANEGO ZA POBICIE I PEDOFILIĘ
118
00:09:18,798 --> 00:09:22,381
No proszę. Nieźle ci poszło,
jak już się wziąłeś za robotę.
119
00:09:22,923 --> 00:09:24,589
Miałem trochę wolnego czasu.
120
00:09:25,256 --> 00:09:26,839
Mam podpisać?
121
00:09:26,923 --> 00:09:28,423
Nie mam papierów ze sobą.
122
00:09:29,089 --> 00:09:32,131
Możesz wydrukować?
Chcę już sprzedać mieszkanie.
123
00:09:32,214 --> 00:09:35,006
Jasne, ale potrzebujemy umowy.
124
00:09:35,089 --> 00:09:37,423
Wyślę ją, gdy dostanę od Riswana.
125
00:09:40,173 --> 00:09:41,423
Dzwoni twój telefon.
126
00:09:42,256 --> 00:09:43,089
Niech dzwoni.
127
00:09:43,173 --> 00:09:44,798
Telefon Marka Hessa.
128
00:09:44,881 --> 00:09:46,631
Chwileczkę. Szef już idzie.
129
00:09:55,548 --> 00:09:57,464
- To Hess.
- Cześć, to ja.
130
00:09:58,423 --> 00:09:59,881
Mam dobre wieści.
131
00:10:00,589 --> 00:10:02,881
Znaleźli Hauge’a. Aresztowali go.
132
00:10:04,256 --> 00:10:06,214
- Tak, wiem.
- Rozumiem.
133
00:10:06,298 --> 00:10:12,756
Dzisiaj wyjeżdżam
i właśnie rozmawiałem z Abildgårdem.
134
00:10:12,839 --> 00:10:15,381
Ponoć znaleźli go na stacji benzynowej.
135
00:10:15,464 --> 00:10:18,339
Ułożyło ci się z robotą?
136
00:10:18,423 --> 00:10:20,423
- Tak.
- Wracasz do Hagi?
137
00:10:20,506 --> 00:10:23,298
Do Bukaresztu. Wziąłem tam sprawę…
138
00:10:25,339 --> 00:10:26,256
bo czemu nie?
139
00:10:28,173 --> 00:10:31,631
To też mój ostatni dzień, więc…
140
00:10:31,714 --> 00:10:34,256
- No jasne. Gratuluję.
- Dziękuję.
141
00:10:37,173 --> 00:10:38,131
Ale…
142
00:10:42,423 --> 00:10:46,298
Dbaj o siebie, dobrze? Pa.
143
00:10:46,381 --> 00:10:47,589
Pozdrów Le ode mnie.
144
00:10:51,714 --> 00:10:54,881
A jeśli ktoś zapyta mnie o twój adres?
145
00:10:54,964 --> 00:10:56,006
Nikt nie zapyta.
146
00:11:03,756 --> 00:11:06,964
ROSA HARTUNG WRACA
JAKO MINISTER SPRAW SPOŁECZNYCH
147
00:11:08,464 --> 00:11:11,673
Dorwaliście ich? Morderców tych kobiet?
148
00:11:13,339 --> 00:11:15,673
- Tak.
- Mój syn uważa cię za bohatera.
149
00:11:17,548 --> 00:11:20,839
Raczej byłem zawalidrogą.
150
00:11:35,798 --> 00:11:37,339
Na lotnisko, proszę.
151
00:11:41,798 --> 00:11:43,298
Dziękuję za pomoc.
152
00:11:43,923 --> 00:11:46,131
Wyrzeźbiliśmy mnóstwo dyń.
153
00:11:46,214 --> 00:11:48,339
- Cześć.
- Cześć, Naio.
154
00:11:48,423 --> 00:11:51,506
- Witam i zapraszam.
- Dzięki.
155
00:11:51,589 --> 00:11:53,006
- Cześć.
- Cześć.
156
00:11:53,631 --> 00:11:57,214
- Przepraszam za…
- Ani słowa więcej o tym.
157
00:11:57,298 --> 00:12:00,798
- Jak minął ostatni dzień?
- Dobrze.
158
00:12:00,881 --> 00:12:04,923
O rajuśku! Jesteś przerażająca.
159
00:12:05,006 --> 00:12:07,631
Zrobiłaś to dla mnie? Piękny.
160
00:12:08,339 --> 00:12:09,381
Dziękuję.
161
00:12:09,464 --> 00:12:11,839
Tylko popatrz,
co mam dla ciebie i Fiony.
162
00:12:13,089 --> 00:12:13,923
Dynie.
163
00:12:14,006 --> 00:12:16,673
Dlaczego nie wyrzeźbiłaś ich
jak wszyscy inni?
164
00:12:17,173 --> 00:12:19,256
A nie robimy tego tutaj?
165
00:12:19,339 --> 00:12:22,798
Nikt nie zauważy.
Zamiast tego pomożemy posprzątać.
166
00:12:24,131 --> 00:12:26,006
Wchodź. Strasznie się wkręciła.
167
00:12:30,089 --> 00:12:35,256
Pasażerowie lecący do Bukaresztu
proszeni są o przejście bramki B12…
168
00:12:35,339 --> 00:12:39,548
- Nie mam biletu. Możesz go znowu wysłać?
- Jasne. Na służbowy e-mail.
169
00:12:39,631 --> 00:12:42,839
- Dobra, dzięki.
- I przykro mi z powodu Bukaresztu.
170
00:12:42,923 --> 00:12:43,839
Niepotrzebnie.
171
00:12:43,923 --> 00:12:46,631
Bukareszt mi pasuje. Do zobaczenia.
172
00:12:46,714 --> 00:12:47,548
Ciao.
173
00:13:06,548 --> 00:13:10,548
LINUS BEKKER – ULUBIONE
174
00:13:27,006 --> 00:13:29,256
MATKA
175
00:13:33,506 --> 00:13:37,714
W 2008 roku w Danii
wyprodukowano 400 000 dyń.
176
00:13:37,798 --> 00:13:42,131
Dziś już ponad 800 000,
więc Halloween zostanie z nami na stałe.
177
00:13:44,423 --> 00:13:45,423
Dziękuję, Le.
178
00:13:45,506 --> 00:13:50,339
Dziewczęta upichciły
dla nas pyszne, jesienne danie.
179
00:13:51,548 --> 00:13:54,798
- Upiekłyśmy kasztany.
- Tak.
180
00:13:54,881 --> 00:13:57,881
Proszę podejść i się poczęstować.
181
00:13:57,964 --> 00:14:01,214
Le i Fiona opowiedzą,
czego nauczyły się o kasztanach.
182
00:14:08,673 --> 00:14:09,964
CÓRKA
183
00:14:12,548 --> 00:14:14,006
{\an8}SYN
184
00:14:14,089 --> 00:14:16,048
{\an8}PRZY ŚCIANIE
185
00:14:16,131 --> 00:14:17,839
{\an8}ZEPSUTY ZAMEK
186
00:14:36,131 --> 00:14:41,131
Pasażerowie podróżujący
lotem SAS SK 224 do Bukaresztu…
187
00:14:41,214 --> 00:14:43,631
proszeni są o wejście na pokład.
188
00:14:44,881 --> 00:14:49,589
SAS SK 224 do Bukaresztu
jest gotowy do odlotu…
189
00:14:49,673 --> 00:14:51,298
Prosimy wchodzić na pokład.
190
00:14:51,923 --> 00:14:54,298
Co jeszcze należy pamiętać?
191
00:14:54,381 --> 00:14:58,256
Trzeba wybrać odpowiednie,
słodkie kasztany.
192
00:14:58,339 --> 00:14:59,256
Właśnie.
193
00:15:01,964 --> 00:15:03,173
Dziękujemy bardzo.
194
00:15:03,923 --> 00:15:08,006
Nie ma dwóch takich samych kasztanów.
Jest wiele różnych rodzajów.
195
00:15:08,089 --> 00:15:11,881
Rosną w różnych miejscach
i wszystkie wyglądają inaczej.
196
00:15:12,464 --> 00:15:15,548
- Ptaszki ćwierkają, że…
- Przepraszam.
197
00:15:16,423 --> 00:15:21,298
Co to znaczy, że są różne rodzaje?
198
00:15:23,881 --> 00:15:26,006
Są dwa gatunki.
199
00:15:26,589 --> 00:15:30,798
Kasztan pospolity i jadalny.
Każdy gatunek ma podgatunki.
200
00:15:31,589 --> 00:15:35,131
Wyglądają inaczej,
zależnie od tego, gdzie rosną.
201
00:15:37,339 --> 00:15:38,173
Dziękuję.
202
00:15:39,423 --> 00:15:41,089
Le, możesz pójść ze mną?
203
00:15:44,589 --> 00:15:48,464
- Co do diabła?
- Nie oceniaj mnie pochopnie.
204
00:15:48,548 --> 00:15:51,548
Czas zdecydować,
czy chcesz być tu, czy tam.
205
00:15:51,631 --> 00:15:54,298
- Wiem.
- Pomyśl o uczuciach Le!
206
00:15:54,381 --> 00:15:56,673
Zawsze je uwzględniam.
207
00:15:58,423 --> 00:16:00,631
Ciągle myślę, że jest zła.
208
00:16:00,714 --> 00:16:04,798
Że to moja wina i że jestem okropną mamą,
209
00:16:04,881 --> 00:16:07,339
bo woli mieszkać
z kimś innym niż ze mną.
210
00:16:10,798 --> 00:16:12,923
- Hej, Le.
- Hej, skarbie.
211
00:16:13,673 --> 00:16:14,881
Podejdź tu.
212
00:16:16,506 --> 00:16:18,214
Posłuchaj mnie.
213
00:16:20,381 --> 00:16:21,923
Jestem z ciebie dumna.
214
00:16:22,631 --> 00:16:23,631
Tęsknię za tobą.
215
00:16:25,339 --> 00:16:26,339
Kocham cię.
216
00:16:28,423 --> 00:16:29,839
Ale muszę iść.
217
00:16:30,881 --> 00:16:35,548
Mam jedną niedokończoną sprawę,
ale jesteś dla mnie najważniejsza.
218
00:16:38,464 --> 00:16:39,339
Bezsprzecznie.
219
00:16:46,173 --> 00:16:47,798
Chodzi o sprawę morderstwa,
220
00:16:47,881 --> 00:16:51,006
w którą Bekker najczęściej klikał,
gdy się włamał.
221
00:16:51,089 --> 00:16:54,923
Nie widzę akt sprawy, tylko zdjęcia.
Muszę je przeczytać.
222
00:16:55,006 --> 00:16:58,798
Nie mamy niczego poza zdjęciami.
223
00:16:58,881 --> 00:17:01,756
Sprawa jest z 1987 roku. Z wyspy Møn.
224
00:17:01,839 --> 00:17:05,173
Akta nie podają mordercy
ani kto mieszkał w domu?
225
00:17:05,256 --> 00:17:06,673
Na to wychodzi.
226
00:17:07,256 --> 00:17:10,798
Śledztwo prowadził
John Brink z policji na Møn.
227
00:17:10,881 --> 00:17:13,673
- Możesz powtórzyć jego imię?
- John Brink.
228
00:17:17,881 --> 00:17:19,131
A adres?
229
00:17:19,756 --> 00:17:21,589
Ulica Vadbro Torv 12, Stege.
230
00:17:23,173 --> 00:17:24,714
- Numer 12.
- Tak.
231
00:17:26,173 --> 00:17:29,131
Świetnie. Ostatnia sprawa.
Czy Thulin je widziała?
232
00:17:29,214 --> 00:17:32,881
Wątpię. Dziś był jej ostatni dzień.
Myślami była gdzie indziej.
233
00:17:33,714 --> 00:17:34,548
No tak.
234
00:17:35,131 --> 00:17:36,381
Świetnie. Dzięki.
235
00:17:42,506 --> 00:17:43,506
Gotowa?
236
00:17:44,589 --> 00:17:45,798
Zaraz dołączy.
237
00:17:51,423 --> 00:17:55,131
Zapisałem kilka zdań na wypadek,
gdybyś się zawiesiła.
238
00:17:55,214 --> 00:17:57,964
Pamiętaj, o czym gadaliśmy.
Trzymaj się linii.
239
00:17:58,048 --> 00:17:58,964
- Dobrze?
- Tak.
240
00:17:59,923 --> 00:18:02,339
- Jasne.
- Super. Już dołączyła.
241
00:18:03,131 --> 00:18:05,798
- Cześć, Roso. Miło cię widzieć.
- Cześć.
242
00:18:05,881 --> 00:18:06,964
Jak się trzymasz?
243
00:18:07,964 --> 00:18:10,673
Nie takiego powrotu się spodziewałam,
244
00:18:10,756 --> 00:18:12,589
ale teraz…
245
00:18:13,464 --> 00:18:15,464
czas skupić się na przyszłości.
246
00:18:15,548 --> 00:18:19,089
Mogę ci jakoś pomóc?
Wszyscy służą wsparciem.
247
00:18:20,006 --> 00:18:20,964
Dziękuję.
248
00:18:21,048 --> 00:18:24,631
Wezmę kilka dni wolnego.
Potem będę gotowa wrócić.
249
00:18:24,714 --> 00:18:28,339
Omówiliśmy temat i zgadzam się z tobą.
250
00:18:28,423 --> 00:18:31,548
Powinnaś zrobić sobie przerwę.
251
00:18:31,631 --> 00:18:34,631
Ustaliłam z Vogelem,
że wrócę w poniedziałek.
252
00:18:34,714 --> 00:18:38,256
Chcieliśmy zasugerować,
abyś została w domu na trzy miesiące.
253
00:18:39,714 --> 00:18:42,131
Da nam to czas,
254
00:18:42,881 --> 00:18:44,714
żeby wszystko przemyśleć.
255
00:18:45,589 --> 00:18:48,006
A co z negocjacjami ministerialnymi?
256
00:18:48,089 --> 00:18:51,256
Ze sprawami budżetowymi,
które omawiałyśmy?
257
00:18:51,964 --> 00:18:54,548
Nie przejmuj się. Jakoś to rozwiążemy.
258
00:18:56,506 --> 00:18:58,923
Jak wspominałam, najważniejsze jest to…
259
00:18:59,006 --> 00:19:02,714
Wykorzystujesz mnie,
żeby zdobyć głosy współczucia,
260
00:19:02,798 --> 00:19:06,423
ale odpychasz mnie,
gdy robię się nieco problematyczna, tak?
261
00:19:12,964 --> 00:19:14,506
Nie, przepraszam.
262
00:19:14,589 --> 00:19:15,548
Obiecuję, że…
263
00:19:17,423 --> 00:19:18,756
W porządku, Roso.
264
00:19:19,756 --> 00:19:24,423
Za chwilę mam kolejne spotkanie.
265
00:19:24,506 --> 00:19:27,464
- Muszę wiedzieć, czy ustaliliśmy plan.
- Tak.
266
00:19:28,631 --> 00:19:32,381
Świetnie. Poproś Vogela,
żeby wpadł później.
267
00:19:32,464 --> 00:19:35,798
Zajmiemy się szczegółami
i opracujemy strategię prasową.
268
00:19:36,256 --> 00:19:37,381
Dbaj o siebie.
269
00:19:40,298 --> 00:19:43,798
Zajmę się wszystkim.
270
00:19:43,881 --> 00:19:47,256
Za trzy miesiące wrócisz silniejsza, Roso.
271
00:20:09,381 --> 00:20:11,798
Będziecie mieli czas porozmawiać ze sobą.
272
00:20:15,131 --> 00:20:16,506
Dzwoń w razie potrzeby.
273
00:20:41,548 --> 00:20:43,131
Zaczynamy?
274
00:20:43,214 --> 00:20:45,298
- Z pokojem Kristine?
- Tak.
275
00:20:47,714 --> 00:20:50,173
Wynajmę przyczepę na stacji benzynowej.
276
00:20:50,256 --> 00:20:52,048
Już się tym zajęłam.
277
00:20:54,548 --> 00:20:55,381
No dobrze.
278
00:20:56,673 --> 00:20:58,089
Skoczę po…
279
00:20:59,048 --> 00:21:01,589
Kupię worki z taśmą na stacji…
280
00:21:07,298 --> 00:21:08,881
ZAGINĘŁA
281
00:21:53,798 --> 00:21:54,631
Steenie?
282
00:22:54,464 --> 00:22:55,464
Jest tu kto?
283
00:23:17,839 --> 00:23:18,839
Nie szkodzi.
284
00:23:19,506 --> 00:23:20,798
Musisz popróbować.
285
00:23:45,589 --> 00:23:47,298
Niepokoisz mnie.
286
00:23:47,798 --> 00:23:50,464
Vogel mówił,
że zgodziłaś się na krótki urlop.
287
00:23:50,548 --> 00:23:53,381
Musisz mi pomóc coś sprawdzić.
288
00:23:54,006 --> 00:23:57,589
Mamy dostęp do lokalnych baz
odbiorów i opieki zastępczej.
289
00:23:57,673 --> 00:23:58,631
Tak, ale…
290
00:23:58,714 --> 00:23:59,881
Roso?
291
00:23:59,964 --> 00:24:03,548
Co tu robisz?
Wszystko dopiąłem z panią premier.
292
00:24:03,631 --> 00:24:06,798
- Później wyjaśnię.
- Wyjdźmy. Nie powinno cię tu być.
293
00:24:06,881 --> 00:24:09,964
- Frederiku, nie rozumiesz.
- Roso, rozumiem.
294
00:24:10,048 --> 00:24:14,298
Twoja kariera leży w zgliszczach.
Wyczyniam cuda, żeby ją uratować.
295
00:24:14,798 --> 00:24:17,631
Mam wrażenie, że próbujesz nas sabotować.
296
00:24:18,214 --> 00:24:19,214
Nas?
297
00:24:19,298 --> 00:24:23,256
Z twoimi umiejętnościami
i przy sympatii wyborców…
298
00:24:23,756 --> 00:24:27,756
możesz wejść na sam szczyt.
Możemy to osiągnąć razem.
299
00:24:27,839 --> 00:24:29,048
Odsuń się.
300
00:24:35,798 --> 00:24:37,423
Genzie?
301
00:24:38,298 --> 00:24:41,631
Nie teraz. Jadę na Jutlandię
i muszę to skończyć.
302
00:24:41,756 --> 00:24:45,006
- To ważne. Dzwoniłam do ciebie.
- Aby omówić Bekkera?
303
00:24:45,089 --> 00:24:48,756
Nie, te kasztany przy ciałach
z odciskami Kristine Hartung
304
00:24:48,839 --> 00:24:51,214
pochodzą z ich ogrodu?
305
00:24:51,298 --> 00:24:54,131
Tak. Kasztany pospolite.
Już to ustaliliśmy.
306
00:24:54,214 --> 00:24:58,964
Więc muszą pochodzić
z przydrożnego straganu Kristine.
307
00:24:59,048 --> 00:25:00,798
Czy to ten sam podgatunek?
308
00:25:01,381 --> 00:25:02,298
Nie rozumiem.
309
00:25:02,381 --> 00:25:06,048
Powinien być raport z danymi o kasztanach.
310
00:25:06,631 --> 00:25:07,548
Prawdopodobnie.
311
00:25:07,631 --> 00:25:10,798
Od botanika leśnego z uczelni.
312
00:25:10,881 --> 00:25:12,089
Możesz go odkopać?
313
00:25:14,839 --> 00:25:16,673
Dla ciebie wszystko.
314
00:25:19,381 --> 00:25:20,214
Moment.
315
00:25:20,298 --> 00:25:25,173
Dobra. Kasztany znalezione
w ogrodzie rodziny Hartung
316
00:25:25,256 --> 00:25:28,173
to Aeskulus hippocastanum.
317
00:25:30,089 --> 00:25:33,256
Podgatunek z pierwszego miejsca zbrodni
z Laurą Kjær
318
00:25:33,339 --> 00:25:37,214
to Aesculus hippocastanum novum.
319
00:25:39,714 --> 00:25:41,714
- Novum? Pokaż.
- Tam.
320
00:25:41,798 --> 00:25:43,714
Nie rozumiem. Coś się nie klei.
321
00:25:43,798 --> 00:25:45,631
To inny podgatunek.
322
00:25:45,714 --> 00:25:48,173
- No i…
- A pozostałe kasztanowe ludziki?
323
00:25:48,256 --> 00:25:49,673
Anne Sejer-Lassen.
324
00:25:49,756 --> 00:25:50,923
Jessie Kvium.
325
00:25:51,006 --> 00:25:54,673
Aesculus hippocastanum novum.
326
00:25:57,339 --> 00:25:58,256
No dobrze.
327
00:25:58,756 --> 00:26:00,256
Czy to coś zmienia?
328
00:26:01,839 --> 00:26:06,714
Oznacza to, że kasztanowe ludziki
nie były od Kristine Hartung,
329
00:26:06,798 --> 00:26:10,548
Być może. Mogła też użyć
innych kasztanów niż te w domu.
330
00:26:11,423 --> 00:26:13,881
Pogadaj z Nylanderem w poniedziałek.
331
00:26:13,964 --> 00:26:16,714
Wiesz, że uważa sprawę za zamkniętą.
332
00:26:17,798 --> 00:26:20,298
- Jadę na Jutlandię…
- To nie zajmie długo.
333
00:26:20,381 --> 00:26:22,131
Jestem zajęty, nie mogę.
334
00:26:22,214 --> 00:26:26,756
Świetnie. Poszukam kogoś innego,
kto powie mi, gdzie rosną.
335
00:26:26,839 --> 00:26:29,214
Niewykluczone, że Kristine żyje.
336
00:26:30,423 --> 00:26:32,923
Przestań, zaczekaj…
337
00:26:34,589 --> 00:26:38,048
Wyjaśnij mi, co proponujesz.
338
00:26:42,798 --> 00:26:44,756
Policja na Møn, jak mogę pomóc?
339
00:26:44,839 --> 00:26:47,298
Tu ponownie Mark Hess. Brink?
340
00:26:47,381 --> 00:26:51,464
Nie, wciąż ma spotkanie.
Proszę zadzwonić w poniedziałek.
341
00:27:20,631 --> 00:27:22,381
POLICJA
342
00:27:31,673 --> 00:27:32,631
Proszę otworzyć.
343
00:27:37,048 --> 00:27:39,256
Hess. To ja dzwoniłem.
344
00:27:39,839 --> 00:27:43,214
Nie ma za co.
Oddzwoń później. Daj mi chwilę.
345
00:27:45,714 --> 00:27:47,423
- Tak?
- Ja do Johna Brinka.
346
00:27:47,506 --> 00:27:49,506
Wciąż ma spotkanie.
347
00:27:49,589 --> 00:27:51,339
Powiedz mu, że to ważne.
348
00:27:51,423 --> 00:27:54,881
Brink już wyszedł.
Mogę spytać, czego to dotyczy?
349
00:27:54,964 --> 00:27:57,089
Chodzi o starą sprawę.
350
00:27:57,756 --> 00:27:59,923
Skoro tak, poczeka do poniedziałku.
351
00:28:00,006 --> 00:28:02,381
A jeśli nie, Erik może pomóc. Na razie.
352
00:28:02,464 --> 00:28:03,881
Miłego weekendu, Brink.
353
00:28:09,298 --> 00:28:11,589
Hej! Szukam mordercy.
354
00:28:11,673 --> 00:28:12,506
Gratuluję.
355
00:28:13,173 --> 00:28:16,714
Chyba poznał go pan w 1987 roku,
kiedy zginął pański kolega.
356
00:28:45,298 --> 00:28:46,131
No tak.
357
00:28:47,798 --> 00:28:51,506
Nasz szef, Marius Larsen,
zadzwonił na stację.
358
00:28:53,673 --> 00:28:57,548
Pojechał na farmę,
bo uciekło z niej kilka krów.
359
00:28:58,923 --> 00:29:00,173
Proszę usiąść.
360
00:29:10,506 --> 00:29:13,298
Nigdy nie zapomnę tego cholernego dnia.
361
00:29:13,381 --> 00:29:17,089
Dopiero skończyłem 29 lat,
byłem wciąż żółtodziobem.
362
00:29:18,256 --> 00:29:21,256
Przyjechaliśmy na farmę Øruma,
żeby pomóc Mariusowi.
363
00:29:21,923 --> 00:29:22,756
Øruma?
364
00:29:23,631 --> 00:29:27,048
To nazwisko ojca i właściciela farmy.
365
00:29:28,964 --> 00:29:31,173
Nie było mu chyba łatwo.
366
00:29:31,256 --> 00:29:35,756
Może dlatego żona postanowiła,
że zostaną rodziną zastępczą.
367
00:29:36,381 --> 00:29:38,464
Płacono im za każde dziecko.
368
00:29:41,298 --> 00:29:46,673
Wszyscy wiedzieli, że Ørum i jego żona
raczej nie byli otwarci na dzieci…
369
00:29:47,798 --> 00:29:51,756
ale na farmie mieli
dużo świeżego powietrza, łąk i krów.
370
00:29:51,839 --> 00:29:57,381
Uznaliśmy, że dzieci
będą tam miały lepsze życie.
371
00:29:58,381 --> 00:30:00,381
Kim są ci dwoje młodych?
372
00:30:00,881 --> 00:30:04,131
Nastoletnie dzieci Øruma.
373
00:30:04,798 --> 00:30:08,089
Znaleźliśmy żonę zabitą w łazience.
374
00:30:09,589 --> 00:30:12,423
Mariusa odkryto w piwnicy.
375
00:30:12,506 --> 00:30:13,881
Wciąż był ciepły.
376
00:30:13,964 --> 00:30:14,923
A morderca?
377
00:30:15,923 --> 00:30:20,589
Myśleliśmy, że Ørum uciekł,
ale jego ciało było w kamieniołomie.
378
00:30:21,464 --> 00:30:26,048
Znajduje się za farmą.
Zastrzelił się własną strzelbą.
379
00:30:31,548 --> 00:30:33,798
Skąd wiadomo, że to on był mordercą?
380
00:30:34,506 --> 00:30:39,298
Nastolatków i świnię
zastrzelono tą samą bronią.
381
00:30:40,131 --> 00:30:42,548
Uznaliśmy, że skończył ze sobą
382
00:30:43,131 --> 00:30:46,381
- w wyniku poczucia winy.
- W związku z czym?
383
00:30:50,256 --> 00:30:51,298
Z związku z tym…
384
00:30:52,131 --> 00:30:53,548
co zrobili.
385
00:30:57,923 --> 00:31:00,256
Z tym, co zrobili dzieciom zastępczym.
386
00:31:00,339 --> 00:31:01,173
Bliźniętom.
387
00:31:02,214 --> 00:31:04,173
Znaleźliśmy je w piwnicy.
388
00:31:04,964 --> 00:31:06,298
Chłopca i dziewczynkę.
389
00:31:08,881 --> 00:31:14,006
Słyszałem już o nich.
Chodziły do klasy z moją siostrzenicą.
390
00:31:14,089 --> 00:31:18,506
Ale nikt z nas nie wiedział,
że mieszkają w lochu.
391
00:31:20,464 --> 00:31:23,173
Potem znaleźliśmy szafkę
392
00:31:23,256 --> 00:31:27,548
z kasetami VHS,
na których rejestrowali to, co robili.
393
00:31:35,298 --> 00:31:37,298
- Biedne dzieciaki.
- Właśnie.
394
00:31:39,423 --> 00:31:44,131
Wyraźnie słychać,
jak jej brat woła do matki,
395
00:31:44,214 --> 00:31:46,339
żeby to przerwała, ale…
396
00:31:47,506 --> 00:31:48,464
Nic nie zrobiła?
397
00:31:50,214 --> 00:31:51,423
Ona nagrywała.
398
00:31:54,173 --> 00:31:55,131
A potem…
399
00:31:57,048 --> 00:32:00,214
zamykali chłopca w pokoju
400
00:32:00,298 --> 00:32:03,423
i kazali mu robić kasztanowe ludziki.
401
00:32:04,923 --> 00:32:05,881
Tak też robił.
402
00:32:06,464 --> 00:32:07,464
Za każdym razem.
403
00:32:08,548 --> 00:32:11,548
Piwnica była pełna
cholernych kasztanowych ludzików.
404
00:32:35,089 --> 00:32:37,131
Dlaczego nie ma zdjęcia chłopca?
405
00:32:37,214 --> 00:32:38,048
Nie ma?
406
00:32:38,631 --> 00:32:39,464
Nie.
407
00:32:42,214 --> 00:32:43,214
Nie rozumiem.
408
00:32:44,048 --> 00:32:47,464
Muszę dowiedzieć się wszystkiego,
co pan wie o chłopcu.
409
00:32:47,548 --> 00:32:49,589
- Jasne.
- Jak miał na imię?
410
00:32:49,673 --> 00:32:54,214
Toke. Siostra to Astrid.
Nazywali się Bering.
411
00:32:54,298 --> 00:32:55,923
Toke i Astrid Bering.
412
00:32:56,881 --> 00:32:59,548
Gdzie teraz są?
Muszę z nimi porozmawiać.
413
00:33:02,006 --> 00:33:03,089
To…
414
00:33:04,964 --> 00:33:09,214
było ponad 30 lat temu.
Po co odgrzebywać przeszłość?
415
00:33:11,798 --> 00:33:15,548
Bo nie uważam,
żeby Ørum zabił twojego szefa.
416
00:33:17,964 --> 00:33:19,631
Ani własnej rodziny.
417
00:33:24,756 --> 00:33:25,589
Chłopak?
418
00:33:27,673 --> 00:33:29,006
Nie mówi pan poważnie.
419
00:33:30,673 --> 00:33:32,714
Miał jakieś 12 lat.
420
00:33:40,756 --> 00:33:42,964
Akta muszą tam być.
421
00:33:43,048 --> 00:33:46,298
Rodzina zastępcza Petersenów,
Kirkevej 35, Odsherred.
422
00:33:46,381 --> 00:33:48,714
Ojciec Paul, mama Kirsten.
423
00:33:48,798 --> 00:33:50,964
Przyjęli do siebie bliźnięta.
424
00:33:51,048 --> 00:33:51,881
Ale…
425
00:33:52,631 --> 00:33:56,548
Co to konkretnie za sprawa?
Masz numer ubezpieczenia społecznego?
426
00:33:56,631 --> 00:33:59,048
Coś, żebym mogła przeszukać system.
427
00:34:01,964 --> 00:34:07,214
Przyjęli też inną dziewczynę. 261276-8122.
428
00:34:10,756 --> 00:34:13,173
- To twój numer ubezpieczenia.
- Wprowadź.
429
00:34:14,589 --> 00:34:17,381
Był tam chłopiec. Miał siostrę.
430
00:34:17,464 --> 00:34:20,339
Nie masz imienia czy czegoś, co…
431
00:34:20,423 --> 00:34:22,131
Byli tam tylko parę miesięcy.
432
00:34:25,881 --> 00:34:27,131
Dobra.
433
00:34:27,214 --> 00:34:29,339
Może chodzić o to. Rok 1985.
434
00:34:29,839 --> 00:34:33,089
Bering, Astrid. I jej brat bliźniak.
435
00:34:36,381 --> 00:34:37,381
Toke.
436
00:34:38,839 --> 00:34:42,048
Mieszkali tam dwa miesiące,
zanim ich nie przeniesiono.
437
00:34:42,548 --> 00:34:43,923
Dokąd trafili?
438
00:34:44,006 --> 00:34:46,589
Co się z nimi stało? Pozwól mi.
439
00:34:48,964 --> 00:34:50,464
Muszę ich znaleźć.
440
00:35:11,714 --> 00:35:12,714
Co się dzieje?
441
00:35:12,798 --> 00:35:14,631
Roso, mam coś zrobić?
442
00:35:14,714 --> 00:35:16,798
KARY
ZAMYKANE NA CAŁE DNI
443
00:35:16,881 --> 00:35:19,464
ZANIEDBYWANE
WYKORZYSTYWANE SEKSUALNIE
444
00:35:19,548 --> 00:35:23,048
Roso, przepraszam,
ale szef kancelarii prosi o spotkanie.
445
00:35:55,381 --> 00:35:59,089
PRZYJEDŹ DZISIAJ, JEŚLI CHCESZ WIEDZIEĆ,
446
00:36:01,298 --> 00:36:07,631
CO SIĘ STAŁO Z TWOJĄ CÓRKĄ
447
00:36:17,881 --> 00:36:21,839
GDZIE?
448
00:36:28,631 --> 00:36:31,631
Porzucono ich przed głównym szpitalem.
449
00:36:31,714 --> 00:36:35,964
Są informacje na temat Astrid.
Próby samobójcze i narkotyki.
450
00:36:36,048 --> 00:36:40,464
Nieco ponad rok temu
wypisano ją ze szpitala psychiatrycznego.
451
00:36:40,548 --> 00:36:42,589
W jej aktach nie ma adresu.
452
00:36:42,673 --> 00:36:43,548
A chłopiec?
453
00:36:44,756 --> 00:36:47,589
Toke Bering.
Dziwna sprawa, ale nic nie mamy.
454
00:36:48,298 --> 00:36:50,964
Nie miał adresu od 18 roku życia.
455
00:36:51,548 --> 00:36:53,214
Co się dzieje, Hessie?
456
00:36:54,798 --> 00:36:57,006
- Abildgårdzie, idziesz?
- Tak.
457
00:36:57,089 --> 00:37:00,964
Nie pomogę już. Mamy konferencję prasową…
458
00:37:01,048 --> 00:37:06,756
Podaj mi nazwiska
ich pozostałych rodzin zastępczych.
459
00:37:06,839 --> 00:37:09,089
Może ktoś od nich ma z nimi kontakt.
460
00:37:10,298 --> 00:37:15,589
No dobrze. Pierwsza rodzina
odrzuciła je po dwóch miesiącach.
461
00:37:15,673 --> 00:37:18,089
Potem trafili na Farmę Kasztanów.
462
00:37:18,173 --> 00:37:20,714
- A potem…
- Dlaczego je odrzucono?
463
00:37:21,631 --> 00:37:23,131
Nie podano powodu.
464
00:37:24,298 --> 00:37:25,464
Muszę iść.
465
00:37:25,548 --> 00:37:28,214
Dobrze. Podaj mi
nazwisko pierwszej rodziny.
466
00:37:29,381 --> 00:37:30,214
Petersen.
467
00:37:30,298 --> 00:37:34,631
Paul i Kirsten Petersen.
Wcześniej adoptowali córkę. Rosę.
468
00:37:38,589 --> 00:37:39,464
Rosę?
469
00:37:42,423 --> 00:37:43,381
Czy to możliwe…
470
00:37:49,256 --> 00:37:53,214
Zapytaj Rosę Hartung,
czy jej panieńskie nazwisko to Petersen.
471
00:37:53,298 --> 00:37:57,298
- I czy mieszkała kiedyś z bliźniętami.
- Już się robi.
472
00:37:59,339 --> 00:38:02,298
Nie mamy nic w aktach
o Toke’u Beringu. Przykro mi.
473
00:38:04,964 --> 00:38:08,339
A twoja siostrzenica?
Mówiłeś, że chodzili razem do klasy.
474
00:38:08,423 --> 00:38:09,256
Tak.
475
00:38:10,298 --> 00:38:11,381
Zapytam siostrę.
476
00:38:13,881 --> 00:38:15,506
Nie wiem, gdzie jest.
477
00:38:16,006 --> 00:38:17,673
Spróbuj zadzwonić.
478
00:38:18,256 --> 00:38:20,006
Sprawdź w ministerstwie.
479
00:38:34,881 --> 00:38:35,756
Słucham?
480
00:38:36,881 --> 00:38:37,714
Witam.
481
00:38:38,881 --> 00:38:40,423
Przepraszam, że nachodzę.
482
00:38:41,339 --> 00:38:42,881
Nazywam się Steen Hartung.
483
00:38:45,631 --> 00:38:47,881
To moja córka.
484
00:38:47,964 --> 00:38:49,381
Zaginęła w zeszłym roku.
485
00:38:49,464 --> 00:38:50,756
WIDZIAŁEŚ TĘ DZIEWCZYNĘ?
486
00:38:53,714 --> 00:38:56,048
Może coś pan widział.
487
00:38:57,006 --> 00:38:57,964
Cokolwiek?
488
00:38:59,381 --> 00:39:01,173
Wracała z tenisa.
489
00:39:02,881 --> 00:39:06,464
Miała na sobie czerwoną wiatrówkę
i niebieskie dżinsy.
490
00:39:06,548 --> 00:39:07,381
Tak.
491
00:39:08,423 --> 00:39:09,464
Jak na zdjęciu.
492
00:39:10,089 --> 00:39:10,923
Tak.
493
00:39:11,631 --> 00:39:12,673
Chwileczkę.
494
00:39:13,423 --> 00:39:15,006
Pana twarz jest znajoma.
495
00:39:15,089 --> 00:39:17,256
Skąd pana znam?
496
00:39:18,048 --> 00:39:19,464
Też już pana widziałem.
497
00:39:20,589 --> 00:39:25,839
Był pan tu wczoraj,
żeby zadać dokładnie te same pytania.
498
00:39:28,423 --> 00:39:29,381
Przepraszam.
499
00:39:30,214 --> 00:39:32,214
Może powinien pan wrócić do domu.
500
00:39:33,798 --> 00:39:35,881
- Do domu?
- Tak.
501
00:39:37,298 --> 00:39:38,923
Myśli pan, że stałbym tu,
502
00:39:39,714 --> 00:39:41,964
gdybym chciał być gdzie indziej?
503
00:39:44,423 --> 00:39:45,298
Tak pan myśli?
504
00:39:46,964 --> 00:39:49,798
Przepraszam. To nie pana wina.
505
00:39:50,839 --> 00:39:52,839
Może odwiozę pana do domu?
506
00:39:58,381 --> 00:39:59,839
Pójdę po kluczyki.
507
00:40:14,506 --> 00:40:15,548
Roso?
508
00:40:16,756 --> 00:40:19,006
Tato?
509
00:40:19,089 --> 00:40:21,214
Cześć, kochanie.
510
00:40:21,798 --> 00:40:23,923
- Gdzie mama?
- Nie wiem.
511
00:40:24,006 --> 00:40:26,714
Dzwoniłem do niej cały dzień.
Nie ma samochodu.
512
00:40:27,298 --> 00:40:28,214
Co to jest?
513
00:40:35,589 --> 00:40:39,381
Znalazłem je w salonie.
Drzwi były otwarte na oścież.
514
00:40:44,339 --> 00:40:45,548
Tato, coś się stało?
515
00:41:10,714 --> 00:41:12,714
Idź się pobawić, skarbie.
516
00:41:16,881 --> 00:41:18,298
Co się stało, słoneczko?
517
00:41:21,881 --> 00:41:23,506
Chodzi o to, że Toke…
518
00:41:24,881 --> 00:41:26,089
Co takiego zrobił?
519
00:41:31,006 --> 00:41:33,589
Musisz mi powiedzieć, jeśli coś się stało.
520
00:41:36,214 --> 00:41:37,298
Zrobił ci coś?
521
00:41:39,756 --> 00:41:41,048
Dobrze, co takiego?
522
00:41:53,506 --> 00:41:55,423
Jesteś pewna, że to prawda?
523
00:41:57,006 --> 00:41:59,881
To bardzo ważne,
żebyś tego nie zmyśliła.
524
00:42:02,006 --> 00:42:03,214
Kochanie, chodź tu.
525
00:42:17,048 --> 00:42:20,006
W pełni rozumiemy państwa decyzję.
526
00:42:20,089 --> 00:42:22,548
- Dziękuję.
- Jak się czuje wasza córka?
527
00:42:22,631 --> 00:42:24,423
Dobrze, zważywszy na wszystko.
528
00:42:24,506 --> 00:42:26,048
Całe szczęście.
529
00:42:26,131 --> 00:42:28,964
- Wie pani, dokąd trafią?
- Bodajże na wyspę Møn.
530
00:42:29,464 --> 00:42:30,673
Poradzą sobie.
531
00:42:30,756 --> 00:42:32,006
Dzięki za pomoc.
532
00:43:01,089 --> 00:43:04,881
NUMER ZASTRZEŻONY:
WYŁĄCZ TELEFON I WYRZUĆ
533
00:43:08,923 --> 00:43:11,173
WYŁĄCZ
534
00:43:20,881 --> 00:43:25,173
Ma może listę nazwisk z klasy?
535
00:43:25,256 --> 00:43:27,381
Johanne, chodź tutaj, do diabła.
536
00:43:27,464 --> 00:43:30,006
- Trochę nam się spieszy.
- Już idę.
537
00:43:30,089 --> 00:43:33,589
Musiałam wyłączyć piekarnik.
Dzieci i wnuki mnie odwiedzą.
538
00:43:33,673 --> 00:43:38,589
Wnuki po raz pierwszy
chodzą za cukierkiem albo psikusem.
539
00:43:40,381 --> 00:43:41,506
Ciasta?
540
00:43:41,589 --> 00:43:42,798
Nie, dziękuję.
541
00:43:44,089 --> 00:43:48,881
Pani córka była
w tej samej klasie co Toke i Astrid?
542
00:43:48,964 --> 00:43:50,464
Tak, Iben.
543
00:43:50,548 --> 00:43:54,506
Okropna sprawa.
Bardzo to wstrząsnęło dziećmi.
544
00:43:54,589 --> 00:43:57,631
Iben mieszka w Norwegii, pracuje w hotelu.
545
00:43:57,714 --> 00:44:01,381
Przyjadą tylko synowie z dziećmi.
546
00:44:01,464 --> 00:44:05,589
John wspominał,
że kilka lat temu był zjazd absolwentów.
547
00:44:05,673 --> 00:44:09,214
Johanne, potrzebujemy
listy nazwisk dzieci z klasy Iben
548
00:44:10,089 --> 00:44:11,506
wraz z kontaktami.
549
00:44:11,589 --> 00:44:14,798
Na pewno mamy taką,
bo przechowujemy rzeczy Iben.
550
00:44:14,881 --> 00:44:17,214
- Chwileczkę.
- Tak.
551
00:44:17,298 --> 00:44:18,298
Tutaj będzie.
552
00:44:19,006 --> 00:44:21,923
Musi być gdzieś tutaj.
553
00:44:23,839 --> 00:44:25,589
Same czasopisma.
554
00:44:28,756 --> 00:44:30,256
Nagle nie mogę znaleźć.
555
00:44:33,089 --> 00:44:34,048
Przykro mi, ale…
556
00:44:34,131 --> 00:44:37,339
Ciekawe, czy Iben ją wzięła,
czy jest na strychu
557
00:44:37,423 --> 00:44:40,423
albo w garażu po remoncie.
558
00:44:40,506 --> 00:44:42,923
- Pozwól mi poszukać.
- Nie popychaj mnie.
559
00:44:43,006 --> 00:44:45,881
Przez telefon mówiłaś,
że masz tę listę.
560
00:44:47,214 --> 00:44:50,673
Przyjechaliśmy, a ty jej nie masz.
561
00:44:50,756 --> 00:44:54,714
- Przejechaliśmy spory kawał drogi.
- Możecie zostać na kolację.
562
00:44:54,798 --> 00:44:56,423
A co będzie?
563
00:44:56,506 --> 00:44:59,256
Roladki wieprzowe,
ale bez nadzienia ze śliwek…
564
00:44:59,339 --> 00:45:02,006
- Kto tu jest na zdjęciach?
- Zioła z ogrodu…
565
00:45:02,964 --> 00:45:03,839
Popatrz…
566
00:45:03,923 --> 00:45:06,464
- Kto tu jest na zdjęciu?
- To Iben.
567
00:45:06,548 --> 00:45:08,131
I jej klasa.
568
00:45:09,131 --> 00:45:11,048
Patrz, tu jest Toke.
569
00:45:11,756 --> 00:45:15,381
- To był jej bal szkolny.
- Niemożliwe.
570
00:45:18,381 --> 00:45:20,464
- To on. Pamiętam go dobrze.
- Toke?
571
00:45:20,548 --> 00:45:22,339
Tak, zapadł mi w pamięć.
572
00:45:22,423 --> 00:45:25,214
Iben była zaskoczona,
gdy zjawił się na balu.
573
00:45:26,089 --> 00:45:28,798
Opuścił szkołę wiele lat wcześniej.
574
00:45:30,256 --> 00:45:34,089
Był tam tylko godzinę.
Nikt nic nie powiedział.
575
00:45:36,673 --> 00:45:41,339
Wszyscy współczuli tym dzieciom.
576
00:45:43,006 --> 00:45:46,548
Kasztanowy ludziku
577
00:45:46,631 --> 00:45:51,673
Wejdź, kasztanowy ludziku
Masz dla mnie
578
00:45:51,756 --> 00:45:54,589
Jakieś kasztany?
579
00:45:58,881 --> 00:46:00,089
Czas na konferencję.
580
00:46:00,173 --> 00:46:02,923
Nie wiem, ile informacji…
581
00:46:03,006 --> 00:46:04,714
Chwileczkę.
582
00:46:04,798 --> 00:46:08,631
Nie wiem, o czym chcesz mówić,
ale podkreśliłam ci parę wątków.
583
00:46:08,714 --> 00:46:10,881
- Nylanderze, ważny telefon.
- Nie teraz.
584
00:46:10,964 --> 00:46:13,839
- Mam konferencję prasową.
- Musisz odebrać.
585
00:46:13,923 --> 00:46:16,881
- Inaczej będziesz tego żałował.
- Jesteśmy gotowi.
586
00:46:16,964 --> 00:46:18,839
- Nylanderze.
- Słuchaj uważnie.
587
00:46:18,923 --> 00:46:21,631
- Hessie.
- Zgarnijcie Genza. I to teraz.
588
00:46:21,714 --> 00:46:22,798
Rozumiesz mnie?
589
00:46:44,298 --> 00:46:46,381
POLICJA – SIMON GENZ
590
00:46:51,964 --> 00:46:52,964
Cholera!
591
00:46:54,006 --> 00:46:54,839
Nylanderze.
592
00:46:54,923 --> 00:46:56,923
I jak? Dorwaliście go?
593
00:46:57,006 --> 00:46:58,423
Nie, wyszedł.
594
00:46:59,381 --> 00:47:01,214
- Dokąd?
- Nikt tego nie wie.
595
00:47:01,298 --> 00:47:04,298
Wyjechał z Thulin kilka godzin temu.
596
00:47:04,381 --> 00:47:05,464
- Z Thulin?
- Tak.
597
00:47:05,548 --> 00:47:08,839
Spotkali się.
Znaleźliśmy jej komórkę w koszu.
598
00:47:08,923 --> 00:47:10,589
SZEŚĆ NIEODEBRANYCH POŁĄCZEŃ
599
00:47:12,464 --> 00:47:15,131
Kurwa! Genz nie potrzebuje Thulin.
600
00:47:15,214 --> 00:47:18,298
Sprawdźcie, czy nie odstawił jej
do domu czy gdzieś.
601
00:47:33,173 --> 00:47:35,048
- Powinien tu być.
- Tutaj?
602
00:47:37,506 --> 00:47:40,464
Nie, objechaliśmy już całą wyspę Møn.
603
00:47:41,923 --> 00:47:45,714
Biolog mówi, że można
znaleźć te kasztany w trzech miejscach.
604
00:47:45,798 --> 00:47:47,589
Odwiedziliśmy wszystkie.
605
00:47:52,506 --> 00:47:55,214
Muszę jechać na Jutlandię.
Odwiozę cię na komisariat.
606
00:47:55,298 --> 00:47:57,464
Możemy wrócić inną drogą?
607
00:47:58,256 --> 00:47:59,756
Nie, to będzie naokoło.
608
00:47:59,839 --> 00:48:01,048
Spróbujmy.
609
00:48:19,298 --> 00:48:22,673
Uważaj, żeby go nie złamać.
To dowód, prawda?
610
00:48:23,298 --> 00:48:24,256
Zgadza się.
611
00:48:26,256 --> 00:48:27,673
Twoja broń tu jest.
612
00:48:28,298 --> 00:48:31,131
Rany! Muszę zamykać schowek na klucz.
613
00:48:32,923 --> 00:48:36,173
- Przepraszam, że zmarnowałam twój czas.
- W porządku.
614
00:48:37,089 --> 00:48:39,631
I tak jechałem w tę stronę.
615
00:48:40,631 --> 00:48:41,714
Mniej więcej.
616
00:48:47,673 --> 00:48:49,381
Dobrze się bawiła.
617
00:48:50,173 --> 00:48:53,423
- Twoja córka. Wydaje się bardzo miła.
- No tak.
618
00:48:55,923 --> 00:48:57,006
Jak przyjęcie?
619
00:48:59,798 --> 00:49:01,381
Chyba w porządku.
620
00:49:02,381 --> 00:49:05,423
- Chyba? Byłaś tam?
- Nie, wyszłam.
621
00:49:06,048 --> 00:49:08,548
- Jestem tutaj.
- Wynagrodź jej to.
622
00:49:09,464 --> 00:49:11,131
Jeśli chcesz być dobrą mamą.
623
00:49:13,381 --> 00:49:14,464
Dobrą mamą?
624
00:49:15,464 --> 00:49:16,798
Czyli niby kim?
625
00:49:17,798 --> 00:49:18,964
Kimś, kto rozumie,
626
00:49:19,048 --> 00:49:22,464
że dzieci są cenne
i trzeba się nimi opiekować.
627
00:49:22,548 --> 00:49:24,214
Tak, jak dobry ojciec.
628
00:49:25,089 --> 00:49:26,256
Gdzie mój telefon?
629
00:49:26,339 --> 00:49:29,881
- Miałam go w twoim biurze.
- Mamy są inne.
630
00:49:30,798 --> 00:49:33,923
Koniec końców
to mama odpowiada za dobro dziecka.
631
00:49:34,006 --> 00:49:35,756
Bzdura.
632
00:49:35,839 --> 00:49:38,423
Nie tylko matka jest za to odpowiedzialna.
633
00:49:40,048 --> 00:49:42,214
Trzeba też zarabiać na rodzinę.
634
00:49:43,339 --> 00:49:46,256
Nie, bo przy dziecku
chodzi o pierwotne instynkty.
635
00:49:46,923 --> 00:49:51,298
Tata jest zbędny.
Dziecko jest przywiązane do mamy, prawda?
636
00:49:51,381 --> 00:49:55,631
Musi dbać o swoje dziecko.
Inaczej nie wykonuje swojej pracy.
637
00:49:55,714 --> 00:49:57,298
Oczywiście, że musi,
638
00:49:57,381 --> 00:50:00,673
ale dobra mama wie,
kiedy dziecko jej potrzebuje.
639
00:50:00,756 --> 00:50:03,589
- Może na niej polegać.
- No dobrze.
640
00:50:07,256 --> 00:50:09,298
Dobrze, że ma też dziadka, Aksela.
641
00:50:16,256 --> 00:50:18,256
Skąd wiesz, że nazywa się Aksel?
642
00:50:21,214 --> 00:50:22,381
Powiedziałaś mi.
643
00:50:25,839 --> 00:50:27,173
Mogę pożyczyć telefon?
644
00:50:27,881 --> 00:50:29,131
Nie wiem, gdzie jest.
645
00:50:30,756 --> 00:50:32,423
- Zatrzymasz się?
- Jasne.
646
00:50:32,506 --> 00:50:34,214
Zatrzymaj się. Stop!
647
00:50:34,298 --> 00:50:35,214
Czekaj.
648
00:51:03,714 --> 00:51:05,173
Naio, spieszymy się.
649
00:51:07,839 --> 00:51:09,048
Weź ze sobą torbę.
650
00:51:30,464 --> 00:51:31,339
Chodź.
651
00:51:37,506 --> 00:51:38,839
To może być ten!
652
00:51:40,381 --> 00:51:41,214
Tak.
653
00:51:51,464 --> 00:51:52,923
Miałaś wracać do Le.
654
00:51:53,006 --> 00:51:55,506
Muszę coś sprawdzić. Pięć minut.
655
00:51:56,506 --> 00:51:59,214
- Wygląda jak farma.
- Świetnie.
656
00:52:05,714 --> 00:52:06,839
Skoro nalegasz.
657
00:52:13,923 --> 00:52:14,923
Niech tak będzie.
658
00:53:48,048 --> 00:53:50,048
Napisy: Przemysław Stępień