1 00:00:27,651 --> 00:00:30,571 - Świetnie ci idzie, mała. - O to chodzi. Dobrze. 2 00:00:32,573 --> 00:00:33,657 Nalej sobie drina. 3 00:00:33,741 --> 00:00:35,951 - Tak, naleję. - Nalej sobie drineczka. 4 00:00:36,035 --> 00:00:38,203 Naleję sobie drineczka. 5 00:00:42,041 --> 00:00:45,002 Peg, skup się. Spójrz na mnie i skup się. 6 00:00:46,045 --> 00:00:49,381 Tutaj, mała. Co tu się odstawia? 7 00:00:51,008 --> 00:00:54,386 - Próbuję się skupić! - Byle nie za mocno, Peg. 8 00:00:54,470 --> 00:00:56,096 Te dzyndzle ci przeszkadzają. 9 00:00:56,180 --> 00:00:57,848 Musisz się ich pozbyć! 10 00:00:57,931 --> 00:00:59,224 Ściągaj bluzkę! 11 00:00:59,308 --> 00:01:01,810 - Daję radę. - Skup się. Spójrz tutaj. 12 00:01:01,894 --> 00:01:02,895 Przechyl trochę. 13 00:01:04,229 --> 00:01:06,190 To nie fair! Peg ją trąciła! 14 00:01:07,191 --> 00:01:08,025 Nie liczy się. 15 00:01:08,108 --> 00:01:10,736 Wygrana, wygrana, fajka gwarantowana! 16 00:01:10,819 --> 00:01:12,696 To nie moja wina! Chwila. 17 00:01:13,030 --> 00:01:14,865 - To mój drink. - Zrzuciła mi to. 18 00:01:14,948 --> 00:01:15,908 Dokończę. 19 00:01:15,991 --> 00:01:18,452 Mogę wygrać. Szturchnęła mnie. To nie fair. 20 00:01:18,535 --> 00:01:20,954 - Wiem, że możesz. - Na pewno? 21 00:01:21,038 --> 00:01:22,039 Tak. 22 00:01:29,088 --> 00:01:31,548 Tylko mi ich nie podpal! 23 00:01:32,508 --> 00:01:34,551 Deanie, użyjesz popielniczki? 24 00:01:34,635 --> 00:01:36,220 Nie da się potem odczyścić dywanu. 25 00:01:36,303 --> 00:01:39,515 Pete, twoja żona jest pijana. Gada od rzeczy. 26 00:01:39,598 --> 00:01:42,601 I jest w ciąży, i musi się napić, żeby bobo było zdrowe. 27 00:01:42,685 --> 00:01:44,395 Musi myśleć o dzidziusiu! 28 00:01:45,646 --> 00:01:47,564 Przepraszam! 29 00:01:47,648 --> 00:01:49,149 Dostałeś w ramach awansu? 30 00:01:49,233 --> 00:01:51,276 - Tylko spójrzcie. - No wiesz... 31 00:01:51,360 --> 00:01:53,278 Frank prowadził ceremonię. Ma taki sam. 32 00:01:53,362 --> 00:01:55,614 - Jaki wytworny. - No proszę. 33 00:01:55,698 --> 00:01:56,949 Ucałuj sygnet. 34 00:01:59,493 --> 00:02:00,494 Na łóżko nie licz. 35 00:02:00,577 --> 00:02:03,288 O mój Boże. Co za miłość! 36 00:02:03,372 --> 00:02:06,041 - Teraz mnie pocałujesz? - Tak! 37 00:02:07,876 --> 00:02:11,839 Czas na Chlup Siupa! 38 00:02:11,922 --> 00:02:14,008 Chlup Siup! 39 00:02:14,091 --> 00:02:17,636 Dla ciebie, dla ciebie, dla ciebie i dla ciebie. 40 00:02:17,720 --> 00:02:18,554 Dziękuję. 41 00:02:18,637 --> 00:02:21,181 - A te są dla mnie! - Wszystkie dla ciebie. 42 00:02:21,265 --> 00:02:23,058 Wypij wszystkie. 43 00:02:27,688 --> 00:02:30,274 Pijesz jak marynarz i wyglądasz jak z plakatu. 44 00:02:30,357 --> 00:02:33,360 - Oj, skarbie. - Ja cię kręcę. 45 00:02:34,069 --> 00:02:35,404 Przejedziemy się? 46 00:02:39,158 --> 00:02:41,660 Zaraz wypadnę z auta! 47 00:02:42,661 --> 00:02:44,163 O mój Boże. 48 00:02:44,246 --> 00:02:46,623 Musisz poprowadzić. Twoja kolej. 49 00:02:46,707 --> 00:02:49,501 - Łap za kółko! - O Boże! Co? 50 00:02:49,585 --> 00:02:53,505 - Nie jestem gotowa. Boże! - Ja już dość się najeździłem. 51 00:02:53,589 --> 00:02:57,301 - Robisz postępy, Alice. - Fakt. Czuję się coraz pewniej. 52 00:02:57,384 --> 00:02:58,969 Robisz wielkie postępy. 53 00:02:59,053 --> 00:03:01,764 Zawieź mnie do domu, Alice. 54 00:03:01,847 --> 00:03:03,182 A gdybym ci zakrył oczy? 55 00:03:03,265 --> 00:03:05,476 - Nie, nie mogę. - Zrobię to. 56 00:03:05,559 --> 00:03:08,562 Świetnie ci idzie! 57 00:03:09,730 --> 00:03:12,566 - Dobra, wyprostuj. - Możesz mi pomóc? 58 00:03:15,402 --> 00:03:16,487 Dobra robota. 59 00:03:24,411 --> 00:03:27,373 A wtedy Bunny powiedziała, że chce zagrać, a ona... 60 00:03:28,415 --> 00:03:30,417 nigdy wcześniej nie grała w tenisa. 61 00:03:30,501 --> 00:03:34,254 W jednej ręce trzymała koktajl, a w drugiej rakietę, i Jack... 62 00:03:34,338 --> 00:03:36,340 Nie wylała ani kropli. 63 00:03:36,423 --> 00:03:37,800 To była... 64 00:03:38,592 --> 00:03:42,179 chyba najseksowniejsza rzecz, jaką w życiu widziałam. 65 00:03:42,262 --> 00:03:44,598 Chcę zobaczyć ciebie w spódniczce do tenisa. 66 00:03:45,933 --> 00:03:49,645 Myślisz, że to prawda, że Frank ma w domu kort tenisowy? 67 00:03:49,728 --> 00:03:52,147 - Wkrótce się dowiemy. - Tak. 68 00:03:52,231 --> 00:03:55,234 I kochanie, powiedz mi, 69 00:03:55,317 --> 00:03:57,861 ile osób zjawi się na tej imprezie. 70 00:03:58,737 --> 00:04:00,823 Nie wiem, ile zrobić sałatki z tuńczyka. 71 00:04:03,367 --> 00:04:05,452 - Co? - Frank nie lubi tuńczyka. 72 00:04:05,536 --> 00:04:07,371 - Co? - Nie lubi go. 73 00:04:07,454 --> 00:04:08,747 Poważnie? 74 00:04:09,998 --> 00:04:11,166 Czemu nie mówiłeś? 75 00:04:11,250 --> 00:04:14,044 Miał być najważniejszą częścią mojego dania. 76 00:04:14,128 --> 00:04:16,839 Alice, nie najważniejszą. 77 00:04:17,715 --> 00:04:19,341 O nie! Szlag. 78 00:04:26,265 --> 00:04:26,932 Odpuść. 79 00:04:27,016 --> 00:04:28,142 - To odwiert? - Odpuść. 80 00:04:28,225 --> 00:04:30,060 - Jakaś eksplozja? - Odpuść. 81 00:04:30,144 --> 00:04:32,021 To te materiały postępowe? 82 00:04:32,104 --> 00:04:34,023 No powiedz. Jestem dyskretna. 83 00:04:34,106 --> 00:04:35,399 - Umiem dochować sekretu. - Spóźnię się. 84 00:04:35,482 --> 00:04:37,776 Nie możesz wyjść. 85 00:04:37,860 --> 00:04:38,819 Dlaczego? 86 00:04:38,902 --> 00:04:41,655 - Bo źle się czujesz. - Czyżby? 87 00:04:41,739 --> 00:04:44,116 Wybacz, zapomniałam ci o tym powiedzieć. 88 00:04:44,199 --> 00:04:47,036 A wyleczy cię tylko całodzienny pobyt w domu, 89 00:04:47,119 --> 00:04:49,663 a ja będę się tobą opiekować, całować, gotować. 90 00:04:49,747 --> 00:04:50,998 Nie. 91 00:04:51,081 --> 00:04:52,624 - Pa. - Dobra. 92 00:04:55,085 --> 00:04:57,796 O w mo...! Jack, czekaj. 93 00:04:59,757 --> 00:05:01,550 Pa, pa. Przynieś nam dumę. 94 00:05:45,678 --> 00:05:50,140 Projekt Victoria, dzień 987. Poziom bezpieczeństwa, żółty. 95 00:05:50,766 --> 00:05:53,644 Wszyscy zatrudnieni w drodze do Centrali Victorii. 96 00:05:53,727 --> 00:05:56,355 Rezydentki zlokalizowane i bezpieczne. 97 00:05:56,438 --> 00:05:58,273 Cieszcie się pięknym dniem, drogie panie 98 00:05:58,357 --> 00:06:01,318 i wysłuchajcie Radiowej Godziny z Frankiem. 99 00:06:40,858 --> 00:06:43,110 Peter kazał przyrzec, że nikomu nie powiem. 100 00:06:43,193 --> 00:06:45,654 Zbudują za nami nowy szereg domów, 101 00:06:45,738 --> 00:06:47,990 więc będziemy o wiele bliżej miasta. 102 00:06:48,073 --> 00:06:50,117 Naprawdę? 103 00:06:50,743 --> 00:06:52,828 I jak to niby przybliży cię do miasta? 104 00:06:53,871 --> 00:06:55,497 Nie będziemy już najdalej. 105 00:07:26,695 --> 00:07:28,030 Dzień dobry paniom. 106 00:07:28,113 --> 00:07:29,823 Dzień dobry, Shelley. 107 00:07:29,907 --> 00:07:32,534 Przynoszę ekscytujące nowiny. 108 00:07:32,618 --> 00:07:36,163 Projekt Victoria zatrudnił nowego pracownika, Billa Johnsona 109 00:07:36,246 --> 00:07:39,166 i zaprosiłam jego żonę, by dziś do nas dołączyła. 110 00:07:39,249 --> 00:07:43,170 Powitajcie gorąco Violet Johnson. 111 00:07:43,879 --> 00:07:45,756 Witaj, Violet. 112 00:07:52,971 --> 00:07:55,182 Zaczynamy. Pierwsza pozycja. 113 00:07:56,392 --> 00:08:00,020 Pamiętajcie, panie, piękno tkwi w kontroli. 114 00:08:00,104 --> 00:08:04,525 Wdzięk tkwi w symetrii. Ruszamy się jak jedna osoba. 115 00:08:34,680 --> 00:08:36,015 Wciągamy brzuch. 116 00:08:37,391 --> 00:08:38,642 Broda do góry. 117 00:08:40,936 --> 00:08:42,062 O to chodzi. 118 00:08:48,819 --> 00:08:50,904 Margaret oczywiście opuściła lekcję. 119 00:08:50,988 --> 00:08:52,781 W jej domu znów był dr Collins. 120 00:08:52,865 --> 00:08:54,908 - Nie! - Szok, że Ted jeszcze ma pracę. 121 00:08:54,992 --> 00:08:57,327 - Znowu? - Odwiń to z jej szyi, Fred! 122 00:08:57,411 --> 00:08:59,246 - Tak. - O mój Boże. 123 00:08:59,329 --> 00:09:00,289 Biedny facet. 124 00:09:00,372 --> 00:09:01,832 Poznałam ją. Nową żonę. 125 00:09:01,915 --> 00:09:03,709 Violet. I jaka jest? 126 00:09:03,792 --> 00:09:07,921 Jest jak piękna, przerażona sarenka. 127 00:09:08,005 --> 00:09:09,923 Widocznie mężuś to niezły gamoń. 128 00:09:10,007 --> 00:09:12,676 - Niech Jack szybko kogoś zrekrutuje. - Kotku! 129 00:09:12,760 --> 00:09:15,304 - Dean mówi, że Jacka awansują. - Oby tak było. 130 00:09:15,387 --> 00:09:16,805 Będziecie w hierarchii tuż za nami. 131 00:09:16,889 --> 00:09:18,807 - Co robisz na imprezę? - Jajka faszerowane. 132 00:09:18,891 --> 00:09:21,852 O Boże, Jack zostanie prezesem. Potrzymaj, proszę. 133 00:09:21,935 --> 00:09:24,355 Dość tego. Dzwonię do Świętego Mikołaja. 134 00:09:24,438 --> 00:09:25,773 - Nie mam wyboru. - O nie. 135 00:09:25,856 --> 00:09:28,692 Muszę do niego zadzwonić. Po to dał mi swój numer. 136 00:09:28,776 --> 00:09:31,403 Żebym dzwoniła, jeśli będziecie niegrzeczni. 137 00:09:31,487 --> 00:09:34,323 - Nie mam wyboru. Oddaj to. - Ale już przestaliśmy! 138 00:09:34,406 --> 00:09:35,741 Nie. Oddawaj! 139 00:10:30,504 --> 00:10:34,758 Liczy się tylko to, jak reagujesz w tych chwilach. 140 00:10:35,718 --> 00:10:40,264 Wierzę, że udowodnisz sobie samej i wszystkim, którzy w ciebie wątpili, 141 00:10:40,347 --> 00:10:45,269 że jesteś godna życia, którego pragniesz. 142 00:10:46,770 --> 00:10:48,439 Do jutra. 143 00:11:31,690 --> 00:11:32,608 O w mordę. 144 00:11:43,369 --> 00:11:45,287 ...bo postanowiliśmy zostać. 145 00:11:57,132 --> 00:11:58,175 Cześć. 146 00:11:58,759 --> 00:11:59,843 Cześć. 147 00:12:10,187 --> 00:12:11,689 Jak minął dzień? 148 00:12:11,772 --> 00:12:13,524 Teraz stał się lepszy. 149 00:12:14,358 --> 00:12:16,694 Zrobiłam pieczeń. 150 00:12:17,778 --> 00:12:18,570 I co jeszcze? 151 00:12:18,654 --> 00:12:19,988 Tłuczone ziemniaki. 152 00:12:20,072 --> 00:12:20,989 Co jeszcze? 153 00:12:21,073 --> 00:12:22,324 Zieloną fasolkę. 154 00:12:22,408 --> 00:12:23,659 Co jeszcze? 155 00:12:24,618 --> 00:12:26,745 Faszerowane pomidory. 156 00:12:26,829 --> 00:12:28,080 Co jeszcze? 157 00:12:33,794 --> 00:12:34,837 Co jeszcze? 158 00:13:36,815 --> 00:13:38,984 Tak dużo tu... gołej skóry. 159 00:13:39,360 --> 00:13:41,737 Może poszukasz brata, dobrze? 160 00:13:44,323 --> 00:13:47,117 Musisz przestać nucić tę piosenkę. Co to jest? 161 00:13:47,201 --> 00:13:48,911 Liczyłam, że mi powiesz. 162 00:13:48,994 --> 00:13:50,621 Siedzi mi w głowie od paru dni. 163 00:13:50,704 --> 00:13:52,664 Może śpiewają to twoje dzieci? 164 00:13:52,748 --> 00:13:54,416 O nie. Nie mam dzieci. 165 00:13:55,709 --> 00:13:56,835 Nie prowokuj mnie. 166 00:13:56,919 --> 00:13:59,546 Nie chcemy ich. Cieszymy się życiem. 167 00:13:59,630 --> 00:14:02,591 Mieszkam obok. Nie uwierzyłabyś, co słyszę. 168 00:14:02,675 --> 00:14:05,302 Jakby przeżywali wieczny miesiąc miodowy. 169 00:14:05,386 --> 00:14:07,721 Jack i Alice mają czas tylko dla siebie. 170 00:14:07,805 --> 00:14:09,390 Nie chcemy dzieci. 171 00:14:09,473 --> 00:14:11,225 A dzieci Bunny i tak wolą mnie. 172 00:14:11,308 --> 00:14:12,935 To prawda, wkurzające. 173 00:14:14,812 --> 00:14:18,649 Myślę, że trójka jest idealna. Bill chce czwórkę. 174 00:14:19,441 --> 00:14:21,568 Kiedy już masz jedno, to bez różnicy. 175 00:14:21,652 --> 00:14:23,153 Gdy pojawia się drugie... 176 00:14:25,948 --> 00:14:27,741 Ile dzieci powinna mieć Violet? 177 00:14:27,825 --> 00:14:29,451 Przynajmniej siedmioro. 178 00:14:39,044 --> 00:14:42,047 PROJEKT VICTORIA 179 00:14:58,689 --> 00:15:01,692 PRZEJŚCIE ZA TEN PUNKT WYŁĄCZNIE DLA PRACOWNIKÓW 180 00:15:03,777 --> 00:15:05,779 DO CENTRALI VICTORII 181 00:15:05,863 --> 00:15:08,157 Chryste. Gdzieś ty była? 182 00:15:08,240 --> 00:15:10,909 Wyniosłam sztukę unikania rozmów na poziom olimpijski. 183 00:15:10,993 --> 00:15:13,829 - To miejsce jest obłędne! - Nie widziałaś połowy. 184 00:15:13,912 --> 00:15:15,539 Mogłabym spać w ich wannie. 185 00:15:15,622 --> 00:15:16,999 Nie wątpię! Cześć! 186 00:15:17,082 --> 00:15:18,250 Hej! 187 00:15:18,334 --> 00:15:20,294 Może skusimy was koktajlem? 188 00:15:20,377 --> 00:15:24,131 - Tak. Dziękuję. - Czuję się bardzo skuszona. 189 00:15:27,092 --> 00:15:28,761 - Pa, pa. - Pa. 190 00:15:28,844 --> 00:15:30,721 Dziękuję. 191 00:15:30,804 --> 00:15:33,223 - Przerażają mnie. - Są takie dziwne. 192 00:15:33,307 --> 00:15:34,683 Pewnie śpią głowami w dół. 193 00:15:34,767 --> 00:15:36,769 Zawsze noszą identyczne ciuchy? 194 00:15:36,852 --> 00:15:39,521 Mały świr robi najlepszy Manhattan, jaki piłam. 195 00:15:39,605 --> 00:15:41,523 A miesiąc miodowy w Sea Island. 196 00:15:42,775 --> 00:15:44,651 - Co? - My też byliśmy w Sea Island. 197 00:15:44,735 --> 00:15:46,904 - Serio? - Jedliście w Dominick's? 198 00:15:46,987 --> 00:15:48,864 Trochę się denerwowałem. 199 00:15:48,947 --> 00:15:50,574 Potrzeba czasu, by przywyknąć. 200 00:15:50,657 --> 00:15:54,286 Aklimatyzacja zajmuje chwilę. Ale potem robi się łatwiej. 201 00:15:54,370 --> 00:15:56,372 Fakt. 202 00:15:56,455 --> 00:15:58,290 Tak się cieszę, że tu jestem... 203 00:15:58,374 --> 00:15:59,416 No nie mów. 204 00:15:59,500 --> 00:16:02,211 Tak szczerze, od przyjazdu czuję się zagubiona. 205 00:16:02,294 --> 00:16:03,045 Tak. 206 00:16:03,128 --> 00:16:06,840 Bill mówi, że to jetlag. Wszystko wydaje się trochę rozmyte. 207 00:16:06,924 --> 00:16:08,634 Pustynne powietrze. Przywykniesz. 208 00:16:08,717 --> 00:16:11,136 Tak samo mówił dr Collins. 209 00:16:12,304 --> 00:16:14,306 - Był tak miły, że wpadł. - A ty, Jack? 210 00:16:14,390 --> 00:16:16,308 - Jestem inżynierem. - Weźmy ją na zakupy. 211 00:16:16,392 --> 00:16:18,268 W innym dziale niż Dean i Ted. 212 00:16:18,352 --> 00:16:20,771 To gorszy, mniej istotny dział. 213 00:16:20,854 --> 00:16:23,065 Nie było wielu okazji, by pogadać z Frankiem. 214 00:16:23,148 --> 00:16:25,025 Frank nie musi z tobą rozmawiać. 215 00:16:25,859 --> 00:16:27,027 Przepraszam. Ja nie... 216 00:16:27,111 --> 00:16:30,781 Nie masz pojęcia, jaki jest wyjątkowy. Ani co potrafi. 217 00:16:30,864 --> 00:16:34,368 Ciesz się, że wiesz, kim jest, nie mówiąc o wizycie w jego domu. 218 00:16:35,285 --> 00:16:37,287 To tylko emocje. Przepraszam. 219 00:16:38,163 --> 00:16:40,791 Podekscytowałem się. 220 00:16:42,251 --> 00:16:44,336 Dziewczyny. Już, już, już. 221 00:16:44,420 --> 00:16:46,547 - Tędy? - Tak, lepiej stań z przodu. 222 00:16:55,389 --> 00:16:57,307 Podejdźcie tu wszyscy. 223 00:16:59,393 --> 00:17:01,645 Zwykle nie trafiają nam się okazje, 224 00:17:01,729 --> 00:17:03,939 żeby witać pary w naszym domu. 225 00:17:04,023 --> 00:17:07,109 Ale mając taką sposobność, nie możemy się doczekać, 226 00:17:07,192 --> 00:17:09,820 by uhonorować naszych nowych rezydentów. 227 00:17:09,903 --> 00:17:13,032 Bill, Violet... 228 00:17:13,115 --> 00:17:17,536 tak się cieszę, że możecie uczyć się od mojego męża, 229 00:17:18,620 --> 00:17:22,207 dołączyć do tej misji i stać się częścią naszej rodziny. 230 00:17:24,293 --> 00:17:28,422 Frank zbudował coś naprawdę wyjątkowego. 231 00:17:30,299 --> 00:17:33,010 To, co tutaj stworzył, to... 232 00:17:33,552 --> 00:17:35,387 To inna droga. 233 00:17:36,013 --> 00:17:37,556 Lepsza droga. 234 00:17:38,182 --> 00:17:41,226 - I mamy tylko siebie nawzajem... - Po co tu jesteśmy? 235 00:17:43,771 --> 00:17:45,356 Idziemy, już. 236 00:17:47,274 --> 00:17:48,901 Nie powinniśmy tu być. 237 00:17:51,987 --> 00:17:53,572 Co to było? 238 00:17:55,324 --> 00:17:56,658 Spokojnie. 239 00:18:01,413 --> 00:18:04,833 Margaret i Ted przechodzą trudny okres. 240 00:18:07,378 --> 00:18:12,675 Pytanie Margaret jest uzasadnione. To dobrze postawione pytanie. 241 00:18:14,843 --> 00:18:16,387 Po co tu, u licha, jesteśmy? 242 00:18:19,098 --> 00:18:23,227 Po co, skoro ten krajobraz wygląda na taki... 243 00:18:23,977 --> 00:18:27,940 jałowy, nieprzyjazny, pylisty, taki... 244 00:18:29,858 --> 00:18:31,276 bezwartościowy? 245 00:18:33,153 --> 00:18:34,738 Dlaczego nie uciec? 246 00:18:34,822 --> 00:18:39,827 Wrócić do ciepełka, status quo, gdzie jest bezpiecznie i gdzie być powinniśmy? 247 00:18:39,910 --> 00:18:45,499 Nie, ja wybieram... my wybieramy trwanie przy swoim. 248 00:18:45,582 --> 00:18:46,709 Prawda? 249 00:18:46,792 --> 00:18:50,879 Żeby szukać wnikliwiej, kopać głębiej. 250 00:18:50,963 --> 00:18:59,638 Eksplorować ten czysty, nieokiełznany potencjał. 251 00:19:00,014 --> 00:19:06,478 Ten klejnot o nieograniczonej i niewyobrażalnej wartości. 252 00:19:08,188 --> 00:19:12,109 Aż za łatwo rozprasza nas to, co widoczne. 253 00:19:13,360 --> 00:19:16,488 O wiele trudniej, odważniej, powiedziałbym, 254 00:19:17,781 --> 00:19:20,409 jest poszukiwać tego, co możliwe. 255 00:19:23,662 --> 00:19:28,876 Dean, co jest wrogiem postępu? 256 00:19:28,959 --> 00:19:31,086 - Chaos. - Tak. 257 00:19:33,839 --> 00:19:37,509 Paskudne słowo. Chaos. 258 00:19:38,427 --> 00:19:41,805 Bezlitosny wróg z tego chaosu. 259 00:19:42,681 --> 00:19:48,395 Nieukierunkowana energia, stłumiona innowacyjność, stłamszona nadzieja. 260 00:19:48,479 --> 00:19:54,151 Ja widzę wielkość w każdym z was. Dokładnie wiem, kim jesteście. 261 00:19:56,278 --> 00:19:58,405 - Co robimy? - Zmieniamy świat. 262 00:19:58,489 --> 00:20:00,783 - Co robimy? - Zmieniamy świat. 263 00:20:00,866 --> 00:20:01,992 Otóż to. 264 00:20:03,202 --> 00:20:06,246 Patrząc dokoła, widzę drugi powód, czemu tu jesteśmy. 265 00:20:06,330 --> 00:20:10,334 Kiedyś nieznajome twarze, obcy, każde z was, teraz... 266 00:20:11,835 --> 00:20:13,504 jedna odważna rodzina. 267 00:20:13,587 --> 00:20:17,758 Jak dr Collins. Jeden z pierwszych, którzy budowali ze mną tę społeczność. 268 00:20:17,841 --> 00:20:20,010 Dziękuję za wizję, dr. Collins. 269 00:20:20,594 --> 00:20:25,057 I poszukiwacze przygód jak Bill, nasz najnowszy waleczny odkrywca. 270 00:20:25,140 --> 00:20:27,434 Ten dzielny, młody Robinson Crusoe, 271 00:20:27,518 --> 00:20:30,229 który postanowił dołączyć do nas w tej wyprawie. 272 00:20:30,312 --> 00:20:33,148 Bill, dziękuję, że jesteś z nami. 273 00:20:34,358 --> 00:20:38,237 I dziękuję ci, Violet, że mu w tym towarzyszysz. 274 00:20:38,320 --> 00:20:40,698 Bez ciebie nie mógłby tego dokonać. 275 00:20:41,532 --> 00:20:42,908 Każdą z was, żony... 276 00:20:44,410 --> 00:20:46,829 my, mężczyźni, prosimy o wiele. 277 00:20:46,912 --> 00:20:49,957 Prosimy o siłę, ramię do wypłakania, 278 00:20:50,666 --> 00:20:53,836 domowy posiłek, porządek, 279 00:20:53,919 --> 00:20:56,880 a nade wszystko o dyskrecję. A to... 280 00:20:58,882 --> 00:21:00,551 To bardzo trudne. 281 00:21:06,265 --> 00:21:10,519 Jesteś dla mnie ostoją. Bez ciebie by mnie tu nie było. 282 00:21:11,395 --> 00:21:12,980 Dziękuję. 283 00:21:18,152 --> 00:21:19,820 Zwalniam wszystkich. 284 00:21:29,496 --> 00:21:30,706 Jack? 285 00:21:36,837 --> 00:21:38,005 Jack? 286 00:21:44,636 --> 00:21:47,890 - Margaret. - Ukrywają mnie tutaj. 287 00:21:48,265 --> 00:21:50,851 Daj nam chwilę. Zaraz będzie z nią dobrze. 288 00:21:50,934 --> 00:21:54,646 Nie jest ze mną dobrze. Nic nie jest dobrze. 289 00:21:54,730 --> 00:21:57,608 - Musi się tylko przespać. - Nie sypiam. 290 00:21:58,275 --> 00:21:59,943 Mam złe sny. 291 00:22:21,382 --> 00:22:23,050 Co robisz? 292 00:22:23,967 --> 00:22:26,428 Myślę, czemu wybrałem ten krawat? 293 00:22:37,022 --> 00:22:38,816 Podobają mi się twoje krawaty. 294 00:22:57,251 --> 00:23:00,713 Nie. Tam na zewnątrz jest pełno ludzi. 295 00:23:00,796 --> 00:23:05,175 Jack, tam jest tłum ludzi. Na zewnątrz jest pełno ludzi. 296 00:24:00,022 --> 00:24:03,734 Oczarujesz go w deblu. 40-0 za sam wygląd. 297 00:24:03,817 --> 00:24:06,570 O tak, tak, tak. Możesz obciążyć konto Deana? 298 00:24:06,653 --> 00:24:09,448 Nie do wiary, że wszędzie możemy brać na krechę. 299 00:24:09,531 --> 00:24:12,409 Tak, ale w Victorii są rzeczy, których nie da się kupić. 300 00:24:12,493 --> 00:24:15,412 Nie muszę się martwić o pogodę, ani uczyć jeździć. 301 00:24:15,496 --> 00:24:17,081 - Uwielbiam jeździć. - Nie. 302 00:24:17,164 --> 00:24:20,125 Lubisz, kiedy Jack uczy cię jeździć. To gra wstępna. 303 00:24:20,209 --> 00:24:23,504 Wracając do listy gości. Czy Kathy i Bob byli u Franka? 304 00:24:23,587 --> 00:24:25,297 - Chyba tak. - Naprawdę? 305 00:24:25,381 --> 00:24:29,677 To wydaje się bardzo przypadkowe. Kogo zaproszą, a kogo nie. 306 00:24:29,760 --> 00:24:31,929 Nie ma nic wspólnego z pozycją, sukcesem, 307 00:24:32,012 --> 00:24:33,639 ani popularnością, prawda? 308 00:24:33,722 --> 00:24:36,725 Chlip-chlap. Kto jest gotów dać nura w lato? 309 00:24:36,809 --> 00:24:38,352 - Weź to. - Ohyda. 310 00:24:40,062 --> 00:24:41,772 - Margaret zrobiła scenę? - O Boże. 311 00:24:41,855 --> 00:24:44,233 - Chlusnęła komuś w twarz drinkiem? - Co? 312 00:24:44,316 --> 00:24:47,695 Nic takiego się nie stało. Była zdenerwowana. 313 00:24:47,778 --> 00:24:50,030 To było żenujące i przez nią wywalą Teda. 314 00:24:51,573 --> 00:24:54,952 Gdyby wylali Petera, zabiłabym się. Nie żartuję. 315 00:24:55,035 --> 00:24:56,036 Mogę żyć tylko tu. 316 00:24:56,120 --> 00:24:58,747 Margaret przechodzi tylko trudny okres. 317 00:24:58,831 --> 00:25:00,416 Czyja to wina? 318 00:25:03,168 --> 00:25:05,462 Wiem. Ale i tak jej współczuję. 319 00:25:05,546 --> 00:25:07,631 Oczywiście. To był okropny wypadek. 320 00:25:07,715 --> 00:25:08,757 To nie był wypadek. 321 00:25:08,841 --> 00:25:10,759 Bunny, przestań. Daj spokój. 322 00:25:10,843 --> 00:25:12,720 Nie chcę być niemiła. Przyjaźniłyście się. 323 00:25:12,803 --> 00:25:16,640 Przyjaźniłyśmy się, kiedy była normalna. A potem jej odbiło. 324 00:25:17,683 --> 00:25:20,144 Zabrała syna na pustynię. 325 00:25:21,270 --> 00:25:24,857 - Myślała, że coś widzi. - Miała halucynacje. 326 00:25:25,607 --> 00:25:30,154 Nie było do końca jasne, co się zdarzyło. 327 00:25:31,447 --> 00:25:34,908 Wiedziała, że to niebezpieczne, jak my wszystkie. 328 00:25:34,992 --> 00:25:39,163 Proszą tylko, żeby się stąd nie ruszać. Bo tu jest bezpiecznie. 329 00:25:40,372 --> 00:25:44,960 A ona zaciągnęła tego chłopczyka na środek Bóg-wie-czego. 330 00:25:46,712 --> 00:25:50,591 Skoro nie pozwalają nam tam chodzić, mają swoje powody. 331 00:25:50,674 --> 00:25:52,551 Czyli, kiedy ją znaleźli... 332 00:25:52,634 --> 00:25:55,346 Była sama. Nigdy się nie odnalazł. 333 00:25:57,514 --> 00:26:00,059 Wiedziałam, że umarł, ale nie sądziłam... 334 00:26:00,142 --> 00:26:03,062 Twierdzi, że zabrali go, żeby ją ukarać. 335 00:26:11,111 --> 00:26:14,156 Te ich zabawki. Przynajmniej wiemy, że skończyli. 336 00:26:15,366 --> 00:26:19,161 Myślicie, że co oni tam tak naprawdę robią? 337 00:26:21,372 --> 00:26:24,208 - O czym mówisz? - No wiesz, jak sami to nazywają: 338 00:26:24,291 --> 00:26:27,086 "rozwój materiałów postępowych". 339 00:26:27,169 --> 00:26:32,549 Ale Peter czasem sugeruje, że tak naprawdę produkują broń. 340 00:26:32,633 --> 00:26:34,635 I że wszystko dzieje się pod ziemią, 341 00:26:34,718 --> 00:26:36,178 - bo Frank odkrył... - Peg. 342 00:26:39,640 --> 00:26:40,891 Przepraszam. 343 00:26:42,643 --> 00:26:45,104 Jesteśmy tu, bo wierzymy w misję. 344 00:26:45,187 --> 00:26:46,021 Tak. 345 00:26:46,105 --> 00:26:49,942 Mamy też obowiązki, które są równie ważne, równie niezbędne. 346 00:26:50,025 --> 00:26:52,903 Pracujemy w domu, wspierając ich, dbając o nich. 347 00:26:52,986 --> 00:26:55,698 Bez tego nie mogliby tam zmieniać świata. 348 00:27:18,178 --> 00:27:21,098 Wszyscy skupiają się na ofiarach, które ponosicie, 349 00:27:21,181 --> 00:27:23,308 dążąc do tego, czego pragniecie. 350 00:27:23,392 --> 00:27:27,771 Ja chcę, żebyście skupili się na ofiarach, które ponosicie, tkwiąc w bezruchu. 351 00:27:27,855 --> 00:27:31,775 Nie dążąc do tego, o czym wiecie, oddajecie się rezygnacji 352 00:27:31,859 --> 00:27:34,194 i wybieracie pomniejszą wersję życia. 353 00:27:34,278 --> 00:27:38,240 Ofiara nie wymaga tylko odwagi, wymaga też wiary, powiedzenia: 354 00:27:38,323 --> 00:27:41,869 "Zniosę ten ból, to cierpienie, ten wysiłek, 355 00:27:41,952 --> 00:27:45,581 wiedząc, że to, czego pragnę, czeka po drugiej stronie". 356 00:27:46,415 --> 00:27:49,668 Strasznym jest poświęcanie czegoś. 357 00:27:50,753 --> 00:27:55,674 Ale siedząc bezczynnie w tym strachu, poświęcacie o wiele więcej. 358 00:27:57,634 --> 00:27:59,511 Do jutra. 359 00:28:01,889 --> 00:28:04,892 LINIA MIEJSKA VICTORIA JEDŹ & ODPRĘŻ SIĘ! 360 00:28:18,113 --> 00:28:21,116 VICTORIA FAZA 2 JUŻ WKRÓTCE 361 00:28:23,660 --> 00:28:26,330 - Dzisiaj bez zakupów? - Słucham? 362 00:28:26,413 --> 00:28:28,707 Pytałem, czy dziś bez zakupów? 363 00:28:28,791 --> 00:28:31,126 O nie. Nie. 364 00:28:31,502 --> 00:28:32,795 Niestety to koniec trasy, 365 00:28:32,878 --> 00:28:34,880 muszę zawrócić do miasta. 366 00:28:35,255 --> 00:28:37,466 Nie szkodzi. Chciałam się przejechać. 367 00:28:38,342 --> 00:28:40,678 Musiałam wyrwać się z domu. 368 00:28:42,763 --> 00:28:44,556 Zaczerpnąć powietrza. 369 00:29:15,170 --> 00:29:19,049 Proszę pana? Czy pan to widzi? 370 00:29:19,717 --> 00:29:21,802 Wszystko gra, panienko? 371 00:29:21,885 --> 00:29:23,595 Tak. Widzi pan ten samolot? 372 00:29:24,847 --> 00:29:26,598 Nie wiem, o czym pani mówi. 373 00:29:26,682 --> 00:29:28,559 Tam jest samolot. 374 00:29:30,185 --> 00:29:33,105 O nie! Mój Boże! Stop! 375 00:29:34,356 --> 00:29:36,358 Ten samolot! Właśnie się rozbił! 376 00:29:36,859 --> 00:29:38,068 Jest pani pewna? 377 00:29:38,152 --> 00:29:40,279 Tak! Musi pan tam jechać. Rozbił się. 378 00:29:40,362 --> 00:29:41,780 Pokażę panu, gdzie. 379 00:29:41,864 --> 00:29:44,658 Jechać? Nie, nie pojadę w tamtą stronę. 380 00:29:45,117 --> 00:29:45,868 Co? 381 00:29:45,951 --> 00:29:49,872 Nie pojadę tam. Musimy zostać tu, w bezpiecznym miejscu. 382 00:29:53,125 --> 00:29:56,045 Ale nie mogę tam iść sama. 383 00:29:56,128 --> 00:29:58,881 To nie moja trasa. Nie wolno mi. 384 00:29:58,964 --> 00:30:02,676 A jeśli potrzebują pomocy? Hej! 385 00:30:04,928 --> 00:30:06,889 O mój Boże. 386 00:30:06,972 --> 00:30:09,350 O Boże. Co z panem nie tak? 387 00:30:31,288 --> 00:30:33,290 UWAGA 388 00:30:33,374 --> 00:30:36,919 NIEBEZPIECZNE MATERIAŁY TYLKO PRACOWNICY OCHRONY 389 00:31:37,688 --> 00:31:39,106 Halo? 390 00:31:42,067 --> 00:31:45,112 Potrzebuję pomocy. Zdarzył się wypadek. 391 00:31:45,195 --> 00:31:47,114 Spadł samolot... 392 00:32:11,847 --> 00:32:13,474 Halo? 393 00:33:55,951 --> 00:33:58,203 Możemy się uwolnić. 394 00:33:58,328 --> 00:34:03,334 Uwolnić od tego, co kazało nam odczuwać społeczeństwo. 395 00:34:03,459 --> 00:34:08,922 Uwolnić od chaosu, panującego pod auspicjami równości. 396 00:34:09,006 --> 00:34:12,718 Zanurzyć głębiej w tym, co uznajemy za prawdziwe. 397 00:34:13,844 --> 00:34:17,097 Bo pragniemy porządku. 398 00:34:33,864 --> 00:34:40,954 Pozwólcie waszej świadomości utonąć w tym świecie, w tej prawdzie. 399 00:34:41,121 --> 00:34:46,710 Zanurzyć się głębiej, tam, gdzie rzeczy wyglądają tak jak powinny. 400 00:34:49,713 --> 00:34:51,131 Alice. 401 00:35:56,030 --> 00:35:58,532 - Jack? - Wstałaś. 402 00:35:59,658 --> 00:36:02,119 Nie zdążyłem nawet nakryć do stołu. 403 00:36:03,328 --> 00:36:04,955 Co się dzieje? 404 00:36:05,622 --> 00:36:07,291 Szykuję ci kolację. 405 00:36:07,374 --> 00:36:09,877 Miało być pięć dań. 406 00:36:09,960 --> 00:36:13,255 Niestety, chyba skończy się na trzech. 407 00:36:13,339 --> 00:36:14,798 Na to nie patrz. 408 00:36:14,882 --> 00:36:19,011 To danie jest oficjalnie wykreślone z menu. 409 00:36:19,345 --> 00:36:20,721 Co się stało? 410 00:36:20,804 --> 00:36:22,848 Trochę przegiąłem z przyprawami. 411 00:36:23,599 --> 00:36:26,352 Od jak dawna jesteś w domu? 412 00:36:26,435 --> 00:36:27,686 Od paru godzin. 413 00:36:30,189 --> 00:36:34,193 Nie patrz na to. Otóż przyrządzam pieczeń. 414 00:36:34,276 --> 00:36:36,403 Tę, którą zrobiłaś mi na urodziny. 415 00:36:37,404 --> 00:36:39,615 Tylko z kilkoma modyfikacjami. 416 00:36:40,699 --> 00:36:42,993 Byłam tu, kiedy wróciłeś? 417 00:36:43,077 --> 00:36:45,120 Tak. Spałaś w sypialni. 418 00:36:46,330 --> 00:36:47,998 Dodajesz marchewki? 419 00:36:49,333 --> 00:36:51,043 Jak dotarłam do domu? 420 00:36:51,126 --> 00:36:52,586 Chyba kolejką. 421 00:36:55,547 --> 00:36:57,508 Czyli wyszedłeś i mnie zabrałeś? 422 00:36:57,591 --> 00:36:59,051 O czym ty mówisz? 423 00:36:59,760 --> 00:37:02,846 Wysiadłam z kolejki. Widziałam katastrofę samolotu. 424 00:37:03,722 --> 00:37:05,933 Gdyby spadł samolot, usłyszałbym. 425 00:37:06,016 --> 00:37:08,227 - Widziałam to... - To raczej głośne. 426 00:37:08,310 --> 00:37:10,688 - ...poszłam tam i... - Trudno przegapić. 427 00:37:18,070 --> 00:37:21,657 Wszystko gra? 428 00:37:21,740 --> 00:37:24,034 - Nie wiem. Nie jestem... - Co się dzieje? 429 00:37:24,493 --> 00:37:30,124 Miałam dziwny sen. Naprawdę dziwny. 430 00:37:31,000 --> 00:37:35,087 Przykro mi. Wiesz, jak działają na mnie dziwne sny? 431 00:37:35,170 --> 00:37:36,839 Jak? 432 00:37:36,922 --> 00:37:40,634 Robię się głodny. Chcesz marchewkę? 433 00:37:40,718 --> 00:37:42,011 Tak. 434 00:37:47,099 --> 00:37:49,643 W jednej sprawie muszę być z tobą szczery. 435 00:37:52,312 --> 00:37:54,815 Z ziemniaków chyba nic nie będzie. 436 00:37:56,066 --> 00:37:58,736 Bo najpierw trzeba je ugotować, skarbie. 437 00:37:59,778 --> 00:38:02,823 Wiedziałem, że któryś etap pominąłem. Dureń ze mnie. 438 00:38:02,906 --> 00:38:03,907 Może je wstawię. 439 00:38:03,991 --> 00:38:05,117 Nie. 440 00:38:05,200 --> 00:38:07,202 - Daj spokój, tylko... - Odpręż się. 441 00:38:07,286 --> 00:38:10,789 Przygotuj drinki. Dziś jestem twoim szefem kuchni! 442 00:38:15,878 --> 00:38:17,129 Hej. 443 00:38:18,464 --> 00:38:19,715 Kochasz mnie? 444 00:38:21,133 --> 00:38:22,468 Najbardziej. 445 00:38:23,677 --> 00:38:25,471 Najbardziej. 446 00:38:29,933 --> 00:38:36,440 Gotuję ziemniaczki Już gotuję ziemniaczki 447 00:38:47,576 --> 00:38:50,954 Tak, zawsze są ludzie, którzy czerpią korzyści ze status quo 448 00:38:51,038 --> 00:38:54,792 i przyjdą po nas. Już po nas idą. 449 00:38:55,668 --> 00:38:58,671 Jestem gotów poświęcić dla was wszystko. 450 00:38:58,754 --> 00:39:03,550 Oddam wszystko, co mam, by stworzyć lepszy świat dla nas wszystkich, 451 00:39:03,634 --> 00:39:07,304 ale nie mogę was ochronić bez waszej lojalności. 452 00:39:08,806 --> 00:39:12,685 Kiedy coś obiecujecie, dotrzymujecie słowa? 453 00:39:12,768 --> 00:39:16,730 Czy dane słowo was wiąże? Czy jest waszą prawdą? 454 00:39:16,814 --> 00:39:19,692 Czy jest naszym paktem? 455 00:39:20,693 --> 00:39:22,069 Do jutra. 456 00:40:04,319 --> 00:40:05,529 Halo? 457 00:40:05,612 --> 00:40:09,575 Poszłaś tam. Widziałaś to. 458 00:40:10,492 --> 00:40:11,827 Margaret? 459 00:40:11,910 --> 00:40:16,749 Widziałaś. Okłamują nas wszystkich. 460 00:40:18,959 --> 00:40:20,669 Nie mogę teraz rozmawiać. 461 00:40:20,753 --> 00:40:25,299 Nikt nie zadaje pytań. Nie możemy tu dłużej zostać, Alice. 462 00:40:29,011 --> 00:40:30,054 Nie zwariowałam. 463 00:40:30,137 --> 00:40:32,139 Gadasz bzdury i musisz przestać. 464 00:40:32,222 --> 00:40:33,599 Alice, znasz mnie... 465 00:42:14,742 --> 00:42:16,118 Nie. 466 00:42:18,412 --> 00:42:19,621 Nie. 467 00:42:42,603 --> 00:42:43,729 Margaret? 468 00:42:56,200 --> 00:42:57,743 Nie. Nie rób tego! 469 00:43:03,999 --> 00:43:05,042 Czekaj! 470 00:43:07,586 --> 00:43:09,380 Nie! Zostawcie mnie! 471 00:43:09,463 --> 00:43:11,632 Margaret! Puśćcie mnie! 472 00:43:12,216 --> 00:43:13,467 Margaret! 473 00:43:14,760 --> 00:43:17,262 Jack, nie rozumiesz. Byłam tam. 474 00:43:17,346 --> 00:43:18,722 Wszystko widziałam. 475 00:43:18,806 --> 00:43:20,891 - Jestem zmęczony i śpiący. - Spadła. 476 00:43:20,974 --> 00:43:23,852 Chciałam podejść i pomóc, a wtedy mnie odciągnęli. 477 00:43:23,936 --> 00:43:27,398 - Dlaczego mnie zabrali? Oni... - Musisz przestać! 478 00:43:27,481 --> 00:43:29,566 Nie ma mowy, żeby nic jej nie było. 479 00:43:29,650 --> 00:43:30,776 Nie. 480 00:43:32,569 --> 00:43:34,738 Nie wiem, co ci powiedzieć. 481 00:43:34,822 --> 00:43:38,992 Ted jest z nią teraz w szpitalu. Mówił, że założą jej kilka szwów. 482 00:43:39,076 --> 00:43:41,954 Poślizgnęła się myjąc okno. To był wypadek. 483 00:43:42,037 --> 00:43:44,081 Nie. Widziałam ją. Pocięła się. 484 00:43:44,164 --> 00:43:45,541 Miałaś ciężką noc. 485 00:43:45,624 --> 00:43:47,209 - Przestań! - Źle się czułaś. 486 00:43:47,292 --> 00:43:49,586 Wyobraziłaś sobie najgorszy scenariusz. 487 00:43:49,670 --> 00:43:52,131 Podcięła sobie gardło! 488 00:43:52,214 --> 00:43:53,382 To jakiś obłęd. 489 00:43:53,465 --> 00:43:55,718 Jack, widziałam to. Ciachnęła się. 490 00:43:55,801 --> 00:43:58,012 Było tyle krwi. Tego nie załatwią szwy. 491 00:43:58,095 --> 00:44:00,180 Proszę, nie popadaj w histerię. 492 00:44:08,480 --> 00:44:09,773 Jack... 493 00:44:12,568 --> 00:44:14,445 Była moją przyjaciółką. 494 00:44:15,654 --> 00:44:17,906 I przyszła do mnie po pomoc. 495 00:44:19,033 --> 00:44:23,620 A ja ją zignorowałam. I potem to się zdarzyło. 496 00:44:24,288 --> 00:44:26,707 Teraz czuję się winna. 497 00:44:29,084 --> 00:44:31,086 Nikt nie jest winny. To był wypadek. 498 00:44:31,170 --> 00:44:32,421 Nie. 499 00:44:34,214 --> 00:44:37,801 Powiedziała, że po nią przyjdą, bo coś wie. 500 00:44:40,804 --> 00:44:44,183 - Czemu kłamią o tym, co się stało? - Proszę, przestań. 501 00:44:44,266 --> 00:44:45,809 Co ukrywają? 502 00:44:47,603 --> 00:44:49,855 Skarbie, musisz przyznać, że to dziwne. 503 00:44:49,938 --> 00:44:50,773 Przestań! 504 00:44:50,856 --> 00:44:52,441 Coś tu nie gra! 505 00:45:04,244 --> 00:45:06,872 Czym się zajmujesz w Projekcie Victoria? 506 00:45:07,915 --> 00:45:10,959 Wiesz, co robię, Alice. Jestem inżynierem. 507 00:45:13,962 --> 00:45:15,339 Wiem. 508 00:45:17,508 --> 00:45:19,426 Ale co oni robią? 509 00:45:24,098 --> 00:45:25,516 Proszę... 510 00:45:27,059 --> 00:45:29,061 Co się tak naprawdę dzieje? 511 00:45:29,144 --> 00:45:30,479 Nie pytaj mnie o to. 512 00:45:30,562 --> 00:45:33,232 Rozwój postępowych materiałów? 513 00:45:33,315 --> 00:45:36,276 - Nie wolno nam o tym mówić. - Co to w ogóle znaczy? 514 00:45:36,360 --> 00:45:37,820 No już, co to znaczy? 515 00:45:38,195 --> 00:45:39,947 Co to w ogóle znaczy? Wiesz? 516 00:45:40,030 --> 00:45:41,740 Co Frank tak naprawdę robi? 517 00:45:41,824 --> 00:45:42,658 To tajne. 518 00:45:42,741 --> 00:45:45,244 Nie wolno o tym gadać nawet z innymi działami. 519 00:45:45,327 --> 00:45:46,328 Wiesz o tym. 520 00:45:46,412 --> 00:45:47,705 A jeśli Margaret miała rację? 521 00:45:47,788 --> 00:45:48,914 Przestań, Alice. 522 00:45:48,997 --> 00:45:51,041 - I to miejsce jest groźne? - Dość! 523 00:45:53,627 --> 00:45:56,213 Jestem częścią czegoś ważnego, Alice. 524 00:45:57,172 --> 00:45:59,717 Misja, którą wykonuje Frank, ma znaczenie. 525 00:45:59,800 --> 00:46:01,677 Wiem o tym, ale mnie nie słuchasz. 526 00:46:01,760 --> 00:46:04,179 Nie każdy dostaje taką szansę. 527 00:46:04,930 --> 00:46:07,933 A gadając takie rzeczy, narazisz wszystko. 528 00:46:08,017 --> 00:46:10,978 Boisz się, że stracisz posadę? O to się martwisz? 529 00:46:11,061 --> 00:46:13,022 Nasze życie, Alice. 530 00:46:13,105 --> 00:46:17,151 Nasze wspólne życie. O tym mówię. 531 00:46:17,860 --> 00:46:19,737 Możemy to stracić. 532 00:46:21,905 --> 00:46:26,243 Proszę. Weź się w garść. 533 00:46:28,537 --> 00:46:29,997 Proszę. 534 00:46:30,581 --> 00:46:32,416 Do kurwy nędzy. 535 00:46:48,432 --> 00:46:51,769 Victoria jest bezpieczna i strzeżona. 536 00:46:51,852 --> 00:46:55,522 Idealne miejsce, by założyć rodzinę, której pragnęliście, 537 00:46:55,606 --> 00:47:00,527 kiedy nie relaksujecie się z przyjaciółmi, albo nie delektujecie piękną scenerią 538 00:47:00,611 --> 00:47:03,280 tego spieczonego słońcem raju. 539 00:47:03,364 --> 00:47:04,531 Choć niektórzy mogą uznać, 540 00:47:04,615 --> 00:47:07,409 że najlepsze widoki są na klubowym basenie. 541 00:47:07,493 --> 00:47:10,371 Tutaj możecie wieść życie, na jakie zasługujecie. 542 00:47:10,454 --> 00:47:12,748 Wszyscy możemy wieść życie... 543 00:47:57,001 --> 00:48:00,379 Gdybym mogła coś przekazać Frankowi, byłoby to "dziękuję". 544 00:48:00,462 --> 00:48:02,589 Bo nie wiedziałam, że mogę być taka szczęśliwa. 545 00:48:03,507 --> 00:48:06,760 Szczerze, nawet nie pamiętam czasów sprzed Victorii. 546 00:48:07,928 --> 00:48:12,391 Dostaliśmy od Franka życiową szansę. 547 00:48:56,268 --> 00:48:58,812 Mamy takie szczęście, że tu jesteśmy. 548 00:49:13,744 --> 00:49:16,538 - Złapała jakiegoś wirusa? - Nie wygląda na to. 549 00:49:18,332 --> 00:49:21,001 To raczej zwykłe przemęczenie. 550 00:49:22,211 --> 00:49:25,839 Odczuwałaś ostatnio stres albo presję? 551 00:49:25,923 --> 00:49:29,760 Widziała upadek żony Teda. To mogło wywołać szok. 552 00:49:29,843 --> 00:49:33,555 Rety, nieźle gruchnęła. Była taka zawstydzona. 553 00:49:35,391 --> 00:49:37,601 Wcale nie gruchnęła. 554 00:49:39,436 --> 00:49:40,813 Podcięła sobie gardło. 555 00:49:40,896 --> 00:49:43,232 - Alice. - Nie, nie, nie. 556 00:49:46,485 --> 00:49:49,947 Konfrontacja z traumą może prowadzić do zaburzeń pamięci. 557 00:49:50,030 --> 00:49:51,198 Nawet koszmarów. 558 00:49:53,075 --> 00:49:54,118 To... 559 00:49:54,618 --> 00:49:56,412 Przepiszę ci na to tabletki. 560 00:49:57,287 --> 00:50:00,958 Nie sądzę, żebym ich potrzebowała. 561 00:50:02,084 --> 00:50:03,377 Profilaktycznie. 562 00:50:03,460 --> 00:50:04,461 POTENCJALNE ZAGROŻENIE 563 00:50:04,920 --> 00:50:08,590 U większości moich pacjentów sprawdzają się bardzo dobrze. 564 00:50:08,674 --> 00:50:12,511 Dzięki nim będziesz zrelaksowana. 565 00:50:16,765 --> 00:50:18,600 Nie musi ich brać. 566 00:50:19,727 --> 00:50:21,562 To nie problem. 567 00:50:21,645 --> 00:50:23,731 Sami sobie z tym poradzimy. 568 00:50:25,983 --> 00:50:27,985 Będę to miał na uwadze. 569 00:50:34,408 --> 00:50:37,536 Co zrobiliście Margaret? 570 00:50:38,620 --> 00:50:39,830 Słucham? 571 00:50:40,789 --> 00:50:42,666 Żonie Teda. 572 00:50:46,128 --> 00:50:48,630 Przepraszam, ja tylko... 573 00:50:48,714 --> 00:50:53,761 Wciąż nie rozumiem, jak może jej nic nie być. 574 00:50:55,804 --> 00:50:58,015 Nie chciałabyś, żebym omawiał detale 575 00:50:58,098 --> 00:51:00,267 twojej terapii z innymi pacjentami, prawda? 576 00:51:01,268 --> 00:51:02,853 Nie mam nic przeciwko. 577 00:51:03,645 --> 00:51:08,484 Naprawdę chciałabym wiedzieć, jak ją wyleczyłeś. 578 00:51:11,278 --> 00:51:15,491 Jak wiesz, zapewniamy tu opiekę nad ciałem i umysłem. 579 00:51:15,574 --> 00:51:18,160 A Margaret potrzebowała obu rzeczy. 580 00:51:18,577 --> 00:51:20,996 Dobra nowina - fizycznie nic jej nie jest. 581 00:51:21,080 --> 00:51:23,040 Ale psychologicznie, już tak. 582 00:51:23,415 --> 00:51:28,003 Miała poważne problemy. Ataki gniewu. Paranoję. 583 00:51:28,087 --> 00:51:30,714 Uniemożliwiła Tedowi wykonywanie pracy, 584 00:51:30,798 --> 00:51:34,051 więc nie jest już zatrudniony przez Projekt Victoria. 585 00:51:34,134 --> 00:51:36,512 Zdecydowanie potrzebowała pomocy. 586 00:51:38,180 --> 00:51:39,598 Nie jak ty. 587 00:51:40,933 --> 00:51:43,852 Nie. Nie ma takiej potrzeby. 588 00:51:44,520 --> 00:51:46,480 To zupełnie inny scenariusz. 589 00:51:47,940 --> 00:51:50,025 Jak to mówią u was w Anglii? 590 00:51:53,278 --> 00:51:56,156 "Zachowaj spokój i rób swoje". 591 00:52:00,786 --> 00:52:02,913 Jack. Odprowadzisz mnie? 592 00:52:02,996 --> 00:52:04,373 Oczywiście. 593 00:52:05,290 --> 00:52:06,667 I pamiętaj, 594 00:52:07,459 --> 00:52:10,921 - dzwonisz i jestem do dyspozycji. - Dzięki. Bardzo dziękuję. 595 00:52:36,447 --> 00:52:37,948 No już. 596 00:52:45,289 --> 00:52:47,166 Znasz nasze stanowisko. 597 00:52:47,708 --> 00:52:49,460 Jak dobrze, że wróciłeś. 598 00:52:49,918 --> 00:52:51,962 Zapomniałbym głowy, gdyby nie była przykręcona. 599 00:52:53,505 --> 00:52:55,758 Jack, nie powinieneś wracać do pracy? 600 00:52:55,841 --> 00:52:57,343 Tak. Oczywiście. 601 00:53:01,847 --> 00:53:04,266 Widzimy się wieczorem. 602 00:53:43,555 --> 00:53:47,017 O nie. Nie. To nie... 603 00:53:50,062 --> 00:53:52,064 DOKUMENTACJA BADANIA FIZYKALNEGO 604 00:53:52,147 --> 00:53:55,234 PODSUMOWANIE: ODMOWA OPIEKI, OSTATNIE OSTRZEŻENIE 605 00:55:48,889 --> 00:55:52,059 Poproszę Shelley do tańca, jeśli trafi się dobry moment. 606 00:55:53,227 --> 00:55:55,938 Jeszcze w wannie? Spóźnimy się. 607 00:55:57,314 --> 00:56:01,360 Widziałaś sukienkę, którą ci kupiłem? Wypatrzyłem ją tydzień temu. 608 00:56:02,528 --> 00:56:04,697 Wyobraziłem sobie w niej ciebie. 609 00:56:06,532 --> 00:56:08,200 - Dziękuję. - Tak. 610 00:56:09,702 --> 00:56:11,453 Wyglądasz niesamowicie. 611 00:56:13,789 --> 00:56:16,375 Może spróbujmy czegoś szalonego. 612 00:56:20,212 --> 00:56:22,423 Zróbmy sobie dziecko. 613 00:56:23,465 --> 00:56:24,717 Co? 614 00:56:24,800 --> 00:56:27,052 Nie w tej chwili. 615 00:56:27,136 --> 00:56:29,013 Słuchaj, kocham cię. 616 00:56:30,347 --> 00:56:32,182 I chcę więcej ciebie. 617 00:56:33,142 --> 00:56:35,894 I chyba chcę małą ciebie. 618 00:56:41,275 --> 00:56:43,694 Sam nie wiem, mogłoby być fajnie. 619 00:56:44,528 --> 00:56:46,697 Pomyśl o tym, dobra? 620 00:56:47,573 --> 00:56:48,824 Dobra. 621 00:56:53,287 --> 00:56:56,457 Szykuje się cudny wieczór. Będziesz pięknie wyglądać. 622 00:57:11,513 --> 00:57:14,641 DZISIAJ VICTORIA JUTRO CAŁY ŚWIAT 623 00:57:14,725 --> 00:57:17,061 Dobry wieczór. Czekamy na was. 624 00:57:17,144 --> 00:57:18,395 Bardzo przepraszam. 625 00:57:18,479 --> 00:57:20,814 Macie najlepszy stolik. 626 00:57:28,072 --> 00:57:30,407 - Miło widzieć, stary. - Czołem, kochani. 627 00:57:32,159 --> 00:57:34,161 Czemu stale się kłócicie? Co z wami? 628 00:57:34,244 --> 00:57:36,330 - Zawsze. Na okrągło. - Wcale nie. 629 00:57:37,206 --> 00:57:40,042 - Cześć. - Nareszcie! Cześć. 630 00:57:41,085 --> 00:57:43,462 O mój Boże! 631 00:57:45,381 --> 00:57:47,091 Masz, wypij to. 632 00:57:47,716 --> 00:57:50,594 Wyglądasz jak laleczka. Obróć się. 633 00:57:50,719 --> 00:57:54,181 Ten jest mój. A ten twój. No już, wal. 634 00:57:54,264 --> 00:57:56,183 - Do dna. O tak! - Wypij wszystko! 635 00:57:56,266 --> 00:57:57,976 O to chodzi! 636 00:57:58,727 --> 00:58:00,813 Są nasze rozrabiaki. 637 00:58:01,980 --> 00:58:04,441 Że też wolno was posadzić przy jednym stole. 638 00:58:04,525 --> 00:58:06,735 Łatwiej ogarnąć ubezpieczenie. 639 00:58:06,819 --> 00:58:08,195 To prawda. 640 00:58:09,238 --> 00:58:11,448 Alice, jak się czujesz? 641 00:58:12,157 --> 00:58:14,410 Dobrze. Nic mi nie dolega. 642 00:58:15,160 --> 00:58:18,664 To jest piękne. Dziękuję, że nas zaprosiliście. 643 00:58:19,707 --> 00:58:21,583 Stłuczcie coś, a od razu tu wrócę. 644 00:58:21,667 --> 00:58:24,545 Nie kuś, bo będziemy tłuc szkło przez całą noc. 645 00:58:30,217 --> 00:58:31,593 Widzimy się na parkiecie? 646 00:58:31,677 --> 00:58:34,096 Tak, pszepani. Oczywiście. 647 00:58:37,808 --> 00:58:40,227 Frank urządził nam przyjęcie marzeń. 648 00:58:42,938 --> 00:58:46,191 Robi dla nas tak dużo. 649 00:58:46,275 --> 00:58:48,777 Więcej niż jesteśmy w stanie się odwdzięczyć. 650 00:58:48,861 --> 00:58:52,573 Ale pokusiłam się o mały prezent dla niego. 651 00:58:52,656 --> 00:58:56,410 Tak naprawdę dla nas wszystkich. Liczę, że się spodoba. 652 00:59:13,761 --> 00:59:15,179 O to chodzi! 653 00:59:54,718 --> 00:59:56,220 Poszłaś tam. 654 00:59:57,054 --> 00:59:58,389 Widziałaś to. 655 01:00:04,937 --> 01:00:06,563 Miała ataki gniewu. 656 01:00:07,940 --> 01:00:09,024 Paranoję. 657 01:00:20,202 --> 01:00:21,704 Co wy na to? 658 01:00:25,290 --> 01:00:28,419 To było coś. Składam ci pokłon. 659 01:00:30,796 --> 01:00:32,798 Zróbcie trochę hałasu! No już! 660 01:00:33,841 --> 01:00:37,469 Podobało się? Podobało wam się? 661 01:00:37,553 --> 01:00:40,597 Ruszcie się z miejsc, no już! 662 01:00:40,681 --> 01:00:42,224 Jak się masz? Miło widzieć. 663 01:00:42,307 --> 01:00:46,603 Tak jest, właśnie o tym mówię. Porządnie pracujesz, porządnie balujesz. 664 01:00:46,687 --> 01:00:48,272 Co powiesz, Jacko? 665 01:00:50,899 --> 01:00:53,986 - Jack, chcę iść do domu. - Co? 666 01:00:55,029 --> 01:00:57,781 Dawaj, Tim! Tak jest! 667 01:01:01,118 --> 01:01:03,287 Co wy na to? Należą się brawa. 668 01:01:03,370 --> 01:01:05,956 Proszę, musimy wyjść. I to już. Proszę. 669 01:01:06,040 --> 01:01:08,042 Przyniosę drinka. Przejdzie ci. 670 01:01:08,417 --> 01:01:11,754 Dla Victorii tylko to, co najlepsze. Mój Boże! 671 01:01:11,837 --> 01:01:14,006 No dobrze, usiądźcie. 672 01:01:19,386 --> 01:01:22,014 Przyszło mi wystąpić zaraz po tym, 673 01:01:22,097 --> 01:01:24,099 co będzie trudne, ale... 674 01:01:24,808 --> 01:01:27,561 muszę przyznać, że... 675 01:01:29,229 --> 01:01:34,318 ja też planowałem małą prezentację. 676 01:01:34,401 --> 01:01:35,444 Wiem. 677 01:01:43,869 --> 01:01:44,995 Jacku Chambers. 678 01:01:47,122 --> 01:01:49,375 Dołączysz do mnie na chwilę? 679 01:01:51,919 --> 01:01:56,173 Jack, proszę, chcę iść do domu. Musimy stąd wyjść. 680 01:01:56,256 --> 01:01:58,676 No już, moi drodzy, klaszczemy. 681 01:01:58,759 --> 01:02:00,427 Przyda mu się mała zachęta. 682 01:02:01,345 --> 01:02:05,015 Wielkie brawa. Zgotujmy mu gorące powitanie w stylu Victorii. 683 01:02:07,685 --> 01:02:09,520 Jack Chambers. 684 01:02:17,486 --> 01:02:21,240 Dzisiaj jest mój ulubiony wieczór roku. 685 01:02:21,323 --> 01:02:24,535 Uwielbiam gościć wszystkich pod jednym dachem i patrzeć, 686 01:02:24,618 --> 01:02:26,537 jakie zrobiliśmy postępy. 687 01:02:28,789 --> 01:02:30,457 Ale mało kto... 688 01:02:31,667 --> 01:02:34,378 Mało kto zrobił postępy tak... 689 01:02:34,962 --> 01:02:36,797 imponujące... 690 01:02:37,756 --> 01:02:39,425 jak ten oto młody człowiek. 691 01:02:44,096 --> 01:02:47,516 Rozmyślałem o tym długo i intensywnie, Bóg jeden wie. 692 01:02:47,599 --> 01:02:50,769 To z pewnością coś nadzwyczajnego. 693 01:02:51,854 --> 01:02:55,482 Ale wiecie co? Ten człowiek jest nadzwyczajny. 694 01:02:55,566 --> 01:02:59,194 To człowiek, którego podziwiam. 695 01:03:01,238 --> 01:03:04,074 Jacku Chambers, mam zaszczyt... 696 01:03:06,869 --> 01:03:09,496 zaprosić cię, żebyś dołączył do naszej... 697 01:03:11,206 --> 01:03:12,916 rady starszych doradców. 698 01:03:29,892 --> 01:03:32,561 Jesteś człowiekiem, za którego się podajesz? 699 01:03:42,363 --> 01:03:43,447 Pasuje? 700 01:03:46,533 --> 01:03:48,535 Dziękuję ci za lojalność. 701 01:03:49,745 --> 01:03:52,122 Przed tobą dużo dobrego. 702 01:03:54,416 --> 01:03:56,251 Co wy na to, panie i panowie? 703 01:04:32,955 --> 01:04:34,790 Chcecie zobaczyć, jak tańczy? 704 01:04:38,585 --> 01:04:42,214 Patrzcie, jak ten chłopak tańczy! 705 01:04:42,339 --> 01:04:46,010 No już! Dawaj! 706 01:04:49,638 --> 01:04:52,016 Patrzcie, co potrafi! 707 01:04:57,938 --> 01:05:00,399 Nie mów tak. Znajdziesz inną pracę. 708 01:05:00,482 --> 01:05:01,483 Alice! 709 01:05:02,276 --> 01:05:05,738 Hej. Co z tobą? Skarbie. 710 01:05:07,072 --> 01:05:10,284 Co się stało? Co z tobą? 711 01:05:11,493 --> 01:05:12,911 Nadzwyczajne! 712 01:05:19,918 --> 01:05:22,004 Wszystko gra. Już dobrze. 713 01:05:22,087 --> 01:05:24,882 Musimy wyjść. Musimy stąd natychmiast wyjść. 714 01:05:24,965 --> 01:05:28,177 Nie. Wszystko gra. 715 01:05:28,260 --> 01:05:30,929 No już. Powiedz mi, co się stało? 716 01:05:34,058 --> 01:05:36,060 Co wy na to? 717 01:05:37,061 --> 01:05:38,437 Widzicie, jak tańczy? 718 01:05:38,520 --> 01:05:40,689 Margaret miała rację. 719 01:05:42,024 --> 01:05:45,527 Zadawała pytania, których nie wolno nam zadawać. 720 01:05:45,611 --> 01:05:48,113 I dlatego ją uciszyli. 721 01:05:48,697 --> 01:05:53,285 Nie poślizgnęła się. To nie był wypadek. Widziałam to. Jak spadła. 722 01:05:53,369 --> 01:05:55,454 Wszystko, co mówią, to kłamstwa. 723 01:05:59,375 --> 01:06:01,460 Tańcz, Jack! 724 01:06:03,587 --> 01:06:06,048 Niech się trochę pokręci, zgoda? 725 01:06:06,131 --> 01:06:08,717 Więc poszłam tam i to widziałam. 726 01:06:08,801 --> 01:06:10,678 Dokąd poszłaś? 727 01:06:10,761 --> 01:06:13,722 Tak, o to chodzi! No już, chłopaku, szybciej! 728 01:06:14,390 --> 01:06:16,975 Nie przestawaj! Dawaj! Tak! 729 01:06:19,353 --> 01:06:20,646 O to chodzi! 730 01:06:25,025 --> 01:06:27,486 Czy to was nie przekonało? 731 01:06:28,904 --> 01:06:30,072 Wyprostuj się! 732 01:06:30,656 --> 01:06:34,993 Wstań, ukłoń się! Naciesz aplauzem, zasłużyłeś! 733 01:06:35,077 --> 01:06:37,996 A kiedy tego dotknęłam, coś zobaczyłam. 734 01:06:38,997 --> 01:06:41,750 I przypomina mi się coraz więcej. 735 01:06:41,834 --> 01:06:44,586 Słyszałam głos Franka, siedzi mi w głowie... 736 01:06:44,670 --> 01:06:49,174 To coś więcej niż tylko celebracja wyzwolenia się 737 01:06:49,258 --> 01:06:51,927 od arbitralnych norm społecznych, 738 01:06:52,011 --> 01:06:56,348 to celebracja uwolnionego potencjału! 739 01:06:57,057 --> 01:07:00,060 Przypomnienie, kim jesteśmy! 740 01:07:00,144 --> 01:07:02,396 Mogę ci pokazać? Chodźmy tam razem. 741 01:07:02,479 --> 01:07:04,732 Nikt nie zwróci uwagi. Weźmy auto Deana. 742 01:07:04,815 --> 01:07:06,483 - Pojedziemy... - Przestań! 743 01:07:08,193 --> 01:07:10,738 - Straciłaś rozum? - Co? 744 01:07:10,821 --> 01:07:13,198 - Byłaś w Centrali? - Rozbił się samolot. 745 01:07:13,282 --> 01:07:16,452 To jedyna zasada, której każą nam przestrzegać. 746 01:07:16,535 --> 01:07:18,245 Wiesz, jakie to niebezpieczne. 747 01:07:18,328 --> 01:07:23,500 My się nie cofamy. My stale idziemy do przodu, tak? 748 01:07:23,584 --> 01:07:25,085 Posuwamy się! 749 01:07:25,169 --> 01:07:28,380 - Ukradłaś dr. Collinsowi? - Margaret nie może być zdrowa! 750 01:07:28,464 --> 01:07:30,382 Weź się w garść, Alice! 751 01:07:30,924 --> 01:07:33,260 Zachowujesz się jak dziecko. 752 01:07:33,635 --> 01:07:37,806 To najważniejszy wieczór w życiu twojego męża. 753 01:07:37,890 --> 01:07:39,892 Fetują go tam, a ty chcesz to zepsuć? 754 01:07:39,975 --> 01:07:41,310 Nie! 755 01:07:41,393 --> 01:07:44,021 Mówisz zupełnie jak Margaret! 756 01:07:48,275 --> 01:07:49,985 Do kogo należy świat? 757 01:07:50,069 --> 01:07:51,362 Do nas! 758 01:07:51,445 --> 01:07:53,447 Czyj jest ten świat? 759 01:07:53,530 --> 01:07:54,365 Nasz! 760 01:07:54,448 --> 01:07:56,533 - Czyj jest ten świat? - Nasz! 761 01:07:56,617 --> 01:07:58,577 - Czyj jest ten świat? - Nasz! 762 01:08:04,291 --> 01:08:06,502 - Czyj jest ten świat? Nasz! - Nasz! 763 01:08:06,585 --> 01:08:08,921 - Czyj jest ten świat? Nasz! - Nasz! 764 01:08:09,004 --> 01:08:10,547 Czyj jest ten świat? 765 01:08:27,439 --> 01:08:29,191 Mówią na to Operacja Ekstrakcja. 766 01:08:29,274 --> 01:08:31,527 Najwyższy stopień bezpieczeństwa. 767 01:08:31,610 --> 01:08:33,654 Pokieruję całą akcją osobiście, 768 01:08:33,737 --> 01:08:36,073 co chyba dowodzi, że Frank serio mi ufa. 769 01:08:49,920 --> 01:08:51,672 - Witajcie! - Serwus! 770 01:08:51,755 --> 01:08:52,715 Oto i on. 771 01:08:52,798 --> 01:08:56,260 O rety. Jakie piękne. Wchodźcie. 772 01:08:56,677 --> 01:08:58,762 - Zapraszam. - Dla ciebie. Dziękuję. 773 01:08:58,846 --> 01:09:00,597 Spóźniliśmy się? 774 01:09:00,681 --> 01:09:01,807 Zgraliśmy się idealnie. 775 01:09:01,890 --> 01:09:03,642 Cóż to za półmiski? Jej! 776 01:09:03,726 --> 01:09:05,561 Cokolwiek tu się dzieje, uwielbiam to. 777 01:09:05,644 --> 01:09:08,022 Podoba ci się? Cieszę się, Bill. 778 01:09:08,105 --> 01:09:10,065 Powiedz prawdę. Serio przyjdzie? 779 01:09:10,149 --> 01:09:11,567 Dla ciebie. Chyba tak. 780 01:09:11,650 --> 01:09:13,318 Jak namówiłeś na to Franka? 781 01:09:13,402 --> 01:09:14,737 To nie ja. Tylko Alice. 782 01:09:14,820 --> 01:09:16,572 To są te bonusy. Rozumiem. 783 01:09:16,655 --> 01:09:18,699 Wszystko w tym domu jest z katalogu? 784 01:09:18,782 --> 01:09:20,701 Dom jak dom. Lepiej pokaż sygnet. 785 01:09:20,784 --> 01:09:22,578 Wyprzedziłyśmy Bunny? 786 01:09:22,661 --> 01:09:24,705 Ona nie przyjdzie. 787 01:09:27,249 --> 01:09:28,000 Mówiłam. 788 01:09:28,083 --> 01:09:29,501 Przepraszam, chłopcy. 789 01:09:29,585 --> 01:09:31,962 Dobrze, że umiesz tańczyć, bo urodą nie grzeszysz. 790 01:09:32,046 --> 01:09:34,173 - Oto i oni! - Ile sekretów jeszcze... 791 01:09:34,256 --> 01:09:35,174 Dziękuję. 792 01:09:35,257 --> 01:09:37,134 Tak miło cię widzieć. 793 01:09:37,217 --> 01:09:40,637 Wiedziałem. Mówiłem Peg. To wieczór bez krawata. 794 01:09:41,430 --> 01:09:44,224 Jack! Ty szalony sukinsynu! 795 01:09:44,308 --> 01:09:46,435 - Co niby mam z tym zrobić? - Zostaw. 796 01:09:46,518 --> 01:09:48,687 Mówiłem jej, że to nieformalna bibka. 797 01:09:48,771 --> 01:09:51,940 - Schłodź. Jestem z ciebie dumny. - Dzięki, że wpadłeś. 798 01:09:52,024 --> 01:09:53,359 Uroczy dom, przy okazji. 799 01:09:53,442 --> 01:09:56,236 - Przyrządzisz Shelley koktajl? - Pewnie. 800 01:09:56,320 --> 01:09:57,946 Frank, twoja impreza była git. 801 01:09:58,030 --> 01:09:59,073 Owszem. 802 01:09:59,156 --> 01:10:01,742 Próbuję utopić żonę w szklaneczce martini. 803 01:10:02,951 --> 01:10:03,952 - Ubawił się. - Nie. 804 01:10:04,036 --> 01:10:06,080 - Gdzie twój drink? - Tu. Zdrowie! 805 01:10:06,538 --> 01:10:08,749 Zdrówko. Cudowny dom. 806 01:10:08,832 --> 01:10:11,752 - Jak się masz? - Ja? Doskonale. 807 01:10:11,835 --> 01:10:13,754 Po tym wieczorze Jacka, świetnie. 808 01:10:13,837 --> 01:10:14,922 Jasne. Oczywiście. 809 01:10:15,005 --> 01:10:16,715 Zdrówko. Dzięki, że wpadliście. 810 01:10:17,883 --> 01:10:19,760 Triumfowałeś ostatniego wieczoru. 811 01:10:19,843 --> 01:10:22,429 - Wciąż o tobie gadamy. - Bawcie się dobrze. 812 01:10:22,513 --> 01:10:26,975 Wracam do talerzy i dokończę, widzimy się potem... 813 01:10:27,059 --> 01:10:30,562 - Pomóc ci? Na pewno? - Nie. Słowo. Poplotkuj sobie. 814 01:10:30,646 --> 01:10:33,148 - Kocham ten adapter. - Serio? Podoba ci się? 815 01:10:33,232 --> 01:10:35,359 U mnie stoi na ławie. Skąd wziąłeś... 816 01:10:37,945 --> 01:10:41,490 Pewnie już zauważyłaś, że przystawki to moment, 817 01:10:41,573 --> 01:10:44,410 kiedy mogę wyrazić siebie i odrzucam konwenanse. 818 01:10:44,493 --> 01:10:47,287 To cenna umiejętność. Może kiedyś mnie nauczysz. 819 01:10:47,371 --> 01:10:48,956 Tego nie da się nauczyć. 820 01:11:02,428 --> 01:11:04,430 Usłyszałem coś bardzo radosnego. 821 01:11:06,348 --> 01:11:07,850 Naprawdę? A co? 822 01:11:07,933 --> 01:11:10,227 Plotka głosi, że staracie się z Jackiem. 823 01:11:10,310 --> 01:11:11,562 Cóż... 824 01:11:12,271 --> 01:11:13,647 Zobaczymy. 825 01:11:14,690 --> 01:11:16,567 Oby to był mały chłopiec. 826 01:11:22,948 --> 01:11:25,284 Przykro mi, że Bunny ci nie uwierzyła. 827 01:11:36,587 --> 01:11:39,298 Ale skoro ty nie wierzyłaś Margaret... 828 01:11:41,091 --> 01:11:43,427 dlaczego ktoś miałby uwierzyć tobie? 829 01:11:50,225 --> 01:11:52,603 Mój Boże, fascynujesz mnie. 830 01:11:53,854 --> 01:11:55,731 Czekałem na kogoś takiego jak ty. 831 01:11:55,814 --> 01:11:58,984 Kogoś, kto rzuci mi wyzwanie. 832 01:12:01,445 --> 01:12:03,405 Żaden wielki człowiek nie zmienił biegu dziejów, 833 01:12:03,489 --> 01:12:07,034 jeśli nie dociskano go do granic jego możliwości. 834 01:12:08,035 --> 01:12:10,329 A ty mnie dociskasz. 835 01:12:11,622 --> 01:12:12,790 Tak. 836 01:12:15,876 --> 01:12:17,961 Mam nadzieję, że nie przestaniesz. 837 01:12:29,473 --> 01:12:34,228 A jednak tu jesteś. Szykując kolację. 838 01:12:36,772 --> 01:12:38,691 Jak grzeczna dziewczynka. 839 01:12:47,032 --> 01:12:48,033 - Usiądź. - Chętnie. 840 01:12:48,117 --> 01:12:49,451 Chłopiec czy dziewczynka? 841 01:12:49,535 --> 01:12:51,954 Mam nadzieję, że chłopiec. Dziękuję. 842 01:12:52,037 --> 01:12:53,539 Tych nigdy za wielu, co? 843 01:12:54,164 --> 01:12:56,917 - Dziewczynki są trudne. - Usiądę tam, dobrze? 844 01:12:59,545 --> 01:13:01,797 Alice mówi, że wymiatasz w tenisa. 845 01:13:01,880 --> 01:13:04,049 - Serio? - To prawda? Tak. 846 01:13:04,133 --> 01:13:05,050 Chciała być miła. 847 01:13:05,134 --> 01:13:07,052 Szukamy mocnych rywali. 848 01:13:07,136 --> 01:13:08,971 Gdybyś kiedyś miał chęć, dzwoń. 849 01:13:09,054 --> 01:13:10,931 Słyszałem o twoim backhandzie. 850 01:13:11,015 --> 01:13:12,850 Chcesz partnera, do usług. 851 01:13:12,933 --> 01:13:14,727 To duża presja. Nie wiem, czy... 852 01:13:14,810 --> 01:13:16,270 Dziękuję. 853 01:13:26,613 --> 01:13:28,615 Skuszę się na rybę. Nie wiem, jak wy. 854 01:13:29,783 --> 01:13:31,368 Miło ujrzeć znajomą twarz. 855 01:13:31,452 --> 01:13:34,204 Widzisz tamte okna, te zrobione z listew? 856 01:13:34,288 --> 01:13:36,582 Mówią na nie okna "żaluzjowe". 857 01:13:36,665 --> 01:13:37,666 Wiedziałaś? 858 01:13:37,750 --> 01:13:39,251 Ale nie wiesz, dlaczego. 859 01:13:39,335 --> 01:13:41,879 To od francuskiego słowa "zazdrość". 860 01:13:41,962 --> 01:13:44,381 Pytasz, "Czyje to dziecko?" A oni, "Twoje". 861 01:13:44,465 --> 01:13:47,718 Ty mówisz, "Jak to możliwe?" A to jest twoje dziecko. 862 01:13:47,801 --> 01:13:49,428 I ja robię tak co rok. 863 01:13:50,304 --> 01:13:52,431 Violet, skąd jesteś? 864 01:13:53,557 --> 01:13:56,268 - Słucham? - Pytałam, skąd jesteś? 865 01:13:57,644 --> 01:13:58,645 Z Filadelfii. 866 01:13:59,521 --> 01:14:00,606 Ja też z Filadelfii! 867 01:14:00,689 --> 01:14:02,858 - Nie wiedziałam. - Czułam, że cię lubię. 868 01:14:02,941 --> 01:14:06,153 Większość kobiet tutaj jest z Filadelfii. 869 01:14:06,236 --> 01:14:08,447 Albo Baltimore. Albo Chicago. 870 01:14:08,530 --> 01:14:09,448 Zauważyłam. 871 01:14:09,531 --> 01:14:10,824 Podać coś komuś? 872 01:14:10,908 --> 01:14:12,451 Ja na przykład nie tęsknię za zimami. 873 01:14:12,534 --> 01:14:15,621 Rozkwitam w blasku słońca, choć mam jasną karnację. 874 01:14:15,704 --> 01:14:18,540 Uwielbiam słońce. Kocham plażę. 875 01:14:18,624 --> 01:14:19,667 Fakt. 876 01:14:19,750 --> 01:14:21,585 Na której plaży byłaś ostatnio? 877 01:14:21,669 --> 01:14:23,671 - Ciekawostka o plaży. - Tak? 878 01:14:23,754 --> 01:14:26,423 To jedne z najbrudniejszych miejsc na świecie. 879 01:14:26,507 --> 01:14:28,425 Zwykła piaskownica z chorobami i... 880 01:14:28,509 --> 01:14:29,218 Peter! 881 01:14:29,301 --> 01:14:31,845 - Nie mów "choroba" przy stole. - Powinni wiedzieć. 882 01:14:31,929 --> 01:14:36,892 Chyba odgadnę. Hilton Head? Cape Cod? Albo Jersey Shore? 883 01:14:39,687 --> 01:14:42,564 Wszystkie miałyśmy miesiąc miodowy w Sea Island, 884 01:14:42,648 --> 01:14:46,151 albo w Poconos, albo w Niagara Falls. 885 01:14:49,405 --> 01:14:52,658 To chyba popularne kierunki. Drogie. 886 01:14:52,741 --> 01:14:53,867 Pięknie, pięknie. 887 01:14:53,951 --> 01:14:56,245 Peter, nie dokończyłeś historii. 888 01:14:56,870 --> 01:14:58,372 Bill to jeden z najgorszych 889 01:14:58,455 --> 01:15:00,290 - golfistów... - Nie skończyłam. 890 01:15:00,374 --> 01:15:02,710 Violet, gdzie poznałaś Billa? 891 01:15:03,877 --> 01:15:05,629 Spotkaliśmy się w pociągu. 892 01:15:05,713 --> 01:15:07,089 - Do Bostonu? - Do Bostonu. 893 01:15:07,172 --> 01:15:08,757 Tak. 894 01:15:08,841 --> 01:15:10,342 Tak. 895 01:15:11,135 --> 01:15:14,263 Upuściłaś bilet. A on się schylił, podniósł go 896 01:15:14,346 --> 01:15:16,306 i ci podał, prawda? 897 01:15:16,974 --> 01:15:18,100 A jakże, tak. 898 01:15:19,393 --> 01:15:21,353 Margaret poznała tak Teda. 899 01:15:22,563 --> 01:15:26,734 I Peg, mam rację, że tak poznała też męża Debbie McIntyre? 900 01:15:26,817 --> 01:15:29,028 Mam. Właśnie tak się spotkali. 901 01:15:29,111 --> 01:15:31,363 - To prawda. Jestem zazdrosna. - Serio? 902 01:15:31,447 --> 01:15:33,449 Szczerze, urocza historia. 903 01:15:33,532 --> 01:15:34,825 Zabawne zbieżności. 904 01:15:34,908 --> 01:15:35,659 Niesamowite. 905 01:15:35,743 --> 01:15:37,494 Historii jest tylko tyle, ile nam powiedziano. 906 01:15:37,578 --> 01:15:40,205 Powiedziano nam, co pamiętamy. 907 01:15:40,914 --> 01:15:42,583 Aż... 908 01:15:43,042 --> 01:15:45,586 próbujemy przypomnieć sobie rzeczy, 909 01:15:45,669 --> 01:15:48,380 o których każą nam zapomnieć. 910 01:15:49,506 --> 01:15:50,924 - Jak Margaret. - Alice... 911 01:15:51,008 --> 01:15:54,386 Nie. Jack. Wszystko gra. 912 01:15:56,221 --> 01:15:58,807 Chętnie posłucham, co ma do powiedzenia. 913 01:16:00,476 --> 01:16:03,896 Frank coś nam robi. 914 01:16:11,236 --> 01:16:13,614 Urojenia, problemy z pamięcią, histeria. 915 01:16:13,697 --> 01:16:18,369 Widzieliśmy to u Margaret i wiemy, że można to całkowicie wyleczyć. 916 01:16:18,452 --> 01:16:21,830 Doktor Collins przepisał ci zestaw lekarstw, 917 01:16:21,914 --> 01:16:24,583 których wyraźnie nie bierzesz. Pytanie, czemu. 918 01:16:24,667 --> 01:16:27,419 Okłamuje nas. Wszystkich nas okłamuje. 919 01:16:27,503 --> 01:16:31,006 Bunny, twoja najlepsza przyjaciółka, martwi się o ciebie. 920 01:16:31,090 --> 01:16:33,926 Uważa, że trzeba ci pomóc. To dlatego jej tu nie ma? 921 01:16:34,009 --> 01:16:35,427 Żeby ci o tym nie przypomniała. 922 01:16:35,511 --> 01:16:36,970 Wykorzystuje was. Wszystkich. 923 01:16:37,054 --> 01:16:39,098 W ogóle wiecie, czym jest ten projekt? 924 01:16:39,181 --> 01:16:40,974 - Pytaliście kiedyś? - A ty? 925 01:16:42,434 --> 01:16:44,478 To dlatego tam poszłaś? 926 01:16:46,855 --> 01:16:48,691 Do Centrali? 927 01:16:49,858 --> 01:16:51,485 Co? 928 01:16:53,445 --> 01:16:56,115 Przepraszam. Ale nie wiesz, co on robi. 929 01:16:56,198 --> 01:16:59,493 Poszłaś tam samowolnie. Zignorowałaś wszystkie reguły. 930 01:16:59,576 --> 01:17:02,413 I naraziła wasze życie na niebezpieczeństwo. 931 01:17:07,042 --> 01:17:08,127 Tak, poszłam tam, 932 01:17:08,210 --> 01:17:10,379 do Centrali i widziałam, co ukrywa. 933 01:17:10,462 --> 01:17:11,672 - Co ukrywam? - On kłamie. 934 01:17:11,755 --> 01:17:14,675 Kłamie o tym, czym w istocie jest Projekt Victoria. 935 01:17:14,758 --> 01:17:15,884 Uwięził nas tutaj. 936 01:17:15,968 --> 01:17:17,344 Uwięziłem? 937 01:17:18,929 --> 01:17:21,515 Czy ktoś z was czuje się uwięziony? 938 01:17:21,598 --> 01:17:22,850 Violet? 939 01:17:24,351 --> 01:17:25,477 Peg? 940 01:17:27,896 --> 01:17:29,940 To twoja psychoza. 941 01:17:30,024 --> 01:17:33,736 Odbierasz zaufanie jako poczucie uwięzienia, 942 01:17:33,819 --> 01:17:35,946 choć sama zawierzasz komuś co dzień. 943 01:17:36,864 --> 01:17:41,243 Jak my wszyscy. Dzisiaj zawierzyłaś nam własny dom. 944 01:17:44,288 --> 01:17:46,582 Jak ja zawierzyłem ci moją sypialnię. 945 01:17:55,591 --> 01:17:59,011 Alice? Pamiętasz to? 946 01:18:02,514 --> 01:18:05,309 Próbuje kreować świat. 947 01:18:05,392 --> 01:18:07,436 Chcesz sformułować argument, 948 01:18:07,519 --> 01:18:10,189 - użyj własnych słów. - Wykorzystuje nas. 949 01:18:10,272 --> 01:18:12,232 - Swoimi słowami! - Co jest w tym jedzeniu? 950 01:18:12,316 --> 01:18:13,484 Pogadajmy o tym! 951 01:18:13,567 --> 01:18:16,320 - Skąd się wzięło? - Przepraszam was. 952 01:18:16,403 --> 01:18:17,738 Zastanówmy się nad tym. 953 01:18:17,821 --> 01:18:21,617 - Przepraszam. To anomalia. - Mleko Victory. Mięso. Jajka. 954 01:18:21,700 --> 01:18:23,160 - Wszystko od niego. - Incydent. 955 01:18:23,243 --> 01:18:25,829 Jest bardzo chora i otrzyma niezbędną pomoc. 956 01:18:25,913 --> 01:18:28,457 - Obiecuję wam. - Wszystko mamy od niego. 957 01:18:28,540 --> 01:18:31,794 A chodzi o kontrolę. 958 01:18:31,877 --> 01:18:33,879 Kto wie, być może zatruwa jedzenie! 959 01:18:33,962 --> 01:18:35,130 Dość! 960 01:18:36,799 --> 01:18:40,636 Przychodzimy do twojego domu, siedzimy przy twoim stole, 961 01:18:40,719 --> 01:18:44,431 a ty obrażasz i poniżasz mojego męża? 962 01:18:44,515 --> 01:18:48,435 Zaprasza cię, żebyś stała się częścią czegoś tak niezwykłego, 963 01:18:48,519 --> 01:18:52,064 a ty siedzisz tu jak rozwydrzony bachor, 964 01:18:52,147 --> 01:18:54,858 żądając wyjaśnienia zmyślonych problemów. 965 01:18:56,276 --> 01:18:59,071 Jest w tym jakiś wzór, czyż nie? 966 01:18:59,154 --> 01:19:03,075 Egoistycznego, nabzdyczonego jęczenia. 967 01:19:05,119 --> 01:19:07,663 A może tylko desperacja, by być interesującą? 968 01:19:10,374 --> 01:19:12,876 Poprzez plucie w twarz tej szansie. 969 01:19:14,336 --> 01:19:19,633 To bolesne, że twoja smutna, desperacka paranoja 970 01:19:19,717 --> 01:19:22,094 może zniszczyć to, co próbujemy zbudować. 971 01:19:27,766 --> 01:19:30,436 Nie będę już słuchać tych żałosnych wywodów. 972 01:19:32,229 --> 01:19:36,066 Frank, skarbie? Poczekam w samochodzie. 973 01:19:46,118 --> 01:19:47,327 Cóż... 974 01:19:47,411 --> 01:19:50,622 Jack, zdaje się, że przedawkowałeś żonie alkohol. 975 01:19:55,252 --> 01:19:56,545 Dziękuję. 976 01:20:17,149 --> 01:20:20,152 Spodziewałem się po tobie o wiele więcej. 977 01:20:29,161 --> 01:20:31,163 Powodzenia, Alice. 978 01:20:34,166 --> 01:20:36,001 Jack, pogadajmy. 979 01:21:38,897 --> 01:21:41,442 Dobrze się dziś bawiłaś? 980 01:21:41,525 --> 01:21:45,612 Co? Nie, wcale się dobrze nie bawiłam. 981 01:21:45,696 --> 01:21:48,741 Zaplanowałaś cały wieczór, żeby mi zaszkodzić. 982 01:21:48,824 --> 01:21:53,912 Nie! Za nic bym ci tego nie zrobiła! 983 01:21:53,996 --> 01:21:56,999 Nigdy bym tego nie zrobiła. Kocham cię. 984 01:21:58,667 --> 01:22:01,378 Staram się... Staram się nas ocalić. 985 01:22:01,754 --> 01:22:05,382 Starasz się nas ocalić, łażąc w tamto miejsce. 986 01:22:07,009 --> 01:22:10,179 Tak, bo widziałam katastrofę samolotu, mówiłam ci. 987 01:22:10,262 --> 01:22:15,100 Jack, wszystko, co powiedziałam przy stole, to prawda. 988 01:22:15,184 --> 01:22:18,520 Nawet Frank to potwierdził. Przyznał mi się w kuchni. 989 01:22:18,604 --> 01:22:21,857 Dlatego to zrobiłam. Dlatego to się wydarzyło. 990 01:22:21,940 --> 01:22:23,484 Nie zrobiłby tego. 991 01:22:31,408 --> 01:22:32,868 Jack... 992 01:22:33,702 --> 01:22:39,208 Wszyscy traktują mnie jak wariatkę. A ja nie zwariowałam. 993 01:22:41,210 --> 01:22:43,504 I chcę, żebyś mnie wysłuchał. 994 01:22:46,173 --> 01:22:48,384 Musisz mnie wysłuchać. 995 01:22:52,304 --> 01:22:53,472 Hej. 996 01:22:54,515 --> 01:22:58,310 Spójrz na mnie. 997 01:23:05,234 --> 01:23:06,777 Dla mnie... 998 01:23:09,113 --> 01:23:10,781 jesteś... 999 01:23:11,532 --> 01:23:13,659 ważniejszy niż wszystko. 1000 01:23:19,289 --> 01:23:22,084 Ważniejszy niż Victoria. 1001 01:23:22,167 --> 01:23:24,837 Ważniejszy niż Frank. 1002 01:23:26,463 --> 01:23:29,717 Wierzę w ciebie. Wierzę w ciebie. 1003 01:23:33,178 --> 01:23:38,392 Nie wierzę w niego. I nie ufam mu. 1004 01:23:40,352 --> 01:23:42,896 I nie ufam temu miejscu. 1005 01:23:45,607 --> 01:23:48,610 I nie chcę tu być ani chwili dłużej. 1006 01:23:52,364 --> 01:23:56,118 Nie chcę już tu być. Musimy stąd wyjechać. 1007 01:23:59,580 --> 01:24:02,249 Wyjedźmy. Możemy udać się w dowolne miejsce. 1008 01:24:02,332 --> 01:24:04,960 Możemy stworzyć własny świat, 1009 01:24:05,044 --> 01:24:07,296 tylko ty i ja, i wszystko nam się ułoży. 1010 01:24:07,379 --> 01:24:10,382 Nieważne, dokąd pojedziemy, liczy się, że będziemy razem. 1011 01:24:12,926 --> 01:24:15,763 Proszę? 1012 01:24:20,893 --> 01:24:22,144 Proszę? 1013 01:24:26,648 --> 01:24:27,816 Proszę. 1014 01:24:29,193 --> 01:24:30,402 Dobrze. 1015 01:24:33,947 --> 01:24:35,115 Dobrze? 1016 01:24:38,786 --> 01:24:39,912 Dobrze. 1017 01:24:44,291 --> 01:24:45,626 Dobrze? 1018 01:24:47,252 --> 01:24:48,504 Dobrze. 1019 01:24:59,682 --> 01:25:02,226 Kocham cię. 1020 01:25:03,852 --> 01:25:07,147 Ale musimy jechać dzisiaj. Musimy. Nie możemy tu zostać. 1021 01:25:08,023 --> 01:25:09,733 Hej. 1022 01:25:20,786 --> 01:25:22,663 Kocham cię. Chodźmy. 1023 01:25:22,746 --> 01:25:24,415 Kocham cię. 1024 01:25:50,649 --> 01:25:55,154 Jack? Przygotowałam prowiant, na wypadek, gdybyśmy jechali przez całą noc 1025 01:25:55,237 --> 01:25:57,489 i chyba wszystko spakowałam. 1026 01:25:58,782 --> 01:26:00,200 Jedźmy. 1027 01:26:04,788 --> 01:26:07,416 Skarbie, jedźmy. No już. 1028 01:26:08,459 --> 01:26:09,835 Przepraszam. 1029 01:26:11,795 --> 01:26:12,796 Co? 1030 01:26:14,840 --> 01:26:16,925 Tak bardzo cię kocham, Alice. 1031 01:26:18,802 --> 01:26:19,845 Skarbie, o co chodzi? 1032 01:26:19,928 --> 01:26:22,848 Robiłem wszystko, żeby do tego nie doszło. 1033 01:26:23,932 --> 01:26:26,101 - Co? Czas... - Uwierz mi... 1034 01:26:26,185 --> 01:26:28,312 Skarbie, musimy jechać. Ruszaj. 1035 01:26:28,395 --> 01:26:30,397 Musimy jechać. Jedź. 1036 01:26:30,481 --> 01:26:33,567 - Przepraszam. - Nie! 1037 01:26:33,650 --> 01:26:35,986 Nie, Jack, proszę! Mogę się poprawić! 1038 01:26:36,070 --> 01:26:38,030 Alice, przepraszam! 1039 01:26:38,113 --> 01:26:40,532 Pozwól mi się poprawić, proszę! 1040 01:26:40,616 --> 01:26:42,910 Pozwól mi. Puszczaj! 1041 01:26:42,993 --> 01:26:46,872 Pozwól mi się poprawić. Przepraszam... Jack, proszę! 1042 01:26:46,955 --> 01:26:50,834 Zrobią mi krzywdę! Nie! 1043 01:26:51,669 --> 01:26:55,255 Nie! Jack! Skrzywdzą mnie! 1044 01:26:55,339 --> 01:26:57,007 Zrobią mi krzywdę! 1045 01:26:57,132 --> 01:26:58,592 Kurwa! 1046 01:27:02,262 --> 01:27:03,889 Kurwa! 1047 01:27:20,489 --> 01:27:23,784 Nie, proszę. 1048 01:27:39,049 --> 01:27:41,385 Kochanie, ja 1049 01:27:42,928 --> 01:27:46,223 Z tobą przez cały czas 1050 01:27:48,058 --> 01:27:50,477 Nie widzisz, że 1051 01:27:51,186 --> 01:27:53,939 Być z tobą chcę 1052 01:28:08,912 --> 01:28:11,040 Jak teraz o ciebie zadbam? 1053 01:28:11,123 --> 01:28:15,544 Nie mów tak. Znajdziesz inną pracę. Wszystko gra. 1054 01:28:16,670 --> 01:28:18,005 Przepraszam. 1055 01:28:20,424 --> 01:28:23,218 Wezmę dodatkowe dyżury. To nie problem. 1056 01:28:44,656 --> 01:28:47,451 Gotowe. Rezydentko, zamknij ją. 1057 01:28:48,035 --> 01:28:52,414 Igłotrzymacz. Kleszcze. 1058 01:28:54,416 --> 01:28:56,752 - No nic. Dobranoc. - Dobranoc. 1059 01:28:56,835 --> 01:28:58,253 Dobranoc, pani doktor. 1060 01:29:10,474 --> 01:29:12,810 - Dobranoc, doktor Warren. - Dobranoc. 1061 01:29:20,442 --> 01:29:24,738 Podstawowe pytanie brzmi... 1062 01:29:27,491 --> 01:29:30,786 Jest późno. Myślałem, że będziesz w domu przed dziesiątą. 1063 01:29:31,954 --> 01:29:36,375 Ja też. Operacja się przeciągnęła. 1064 01:29:37,334 --> 01:29:40,212 Padam z głodu. Nic nie jadłem. 1065 01:29:41,255 --> 01:29:42,172 Dlaczego? 1066 01:29:42,256 --> 01:29:45,426 Nie byłem pewny, na co masz ochotę, a ty nie odpisałaś. 1067 01:29:52,182 --> 01:29:54,184 Nie biorę telefonu na SO, Jack. 1068 01:29:55,144 --> 01:29:57,104 Miło byłoby to wiedzieć. 1069 01:30:11,160 --> 01:30:13,078 Nadal nie ma ciepłej wody? 1070 01:30:13,162 --> 01:30:15,247 Dzwoniłem do gościa. Dziś nie mógł. 1071 01:30:20,711 --> 01:30:23,714 Skoro nie mogę wziąć prysznica, idę spać. 1072 01:30:23,797 --> 01:30:25,549 Nie widziałem cię cały dzień. 1073 01:30:25,632 --> 01:30:27,593 Przepraszam, ale padam z nóg. 1074 01:30:27,676 --> 01:30:30,929 - Zatańcz ze mną. - Nie, Jack. Przestań. 1075 01:30:31,889 --> 01:30:34,933 Skończyłam 30-godzinny dyżur, połatałam 12 osób, 1076 01:30:35,017 --> 01:30:38,103 muszę tam wrócić za sześć godzin i jestem taka zmęczona. 1077 01:30:38,187 --> 01:30:40,522 Chcę iść do łóżka. Dobrze? 1078 01:30:54,286 --> 01:30:59,083 Podstawowe pytanie brzmi... 1079 01:31:00,542 --> 01:31:04,505 czy znasz kogoś, kto jest naprawdę szczęśliwy? 1080 01:31:04,588 --> 01:31:06,173 Albo zadowolony? 1081 01:31:07,174 --> 01:31:12,680 Nowoczesne społeczeństwo stłumiło nasze prawdziwe ja 1082 01:31:12,763 --> 01:31:16,684 i odciągnęło nas od biologicznego przeznaczenia. 1083 01:31:16,767 --> 01:31:19,395 Widzę wersję ciebie, którą głęboko zakopałeś 1084 01:31:19,478 --> 01:31:23,524 i którą wszyscy inni ignorują. 1085 01:31:23,607 --> 01:31:27,486 To prawdziwy ty. 1086 01:31:28,487 --> 01:31:32,950 Wiem, że jesteś człowiekiem, za którego się podajesz. 1087 01:31:39,581 --> 01:31:40,791 Tak lepiej. 1088 01:31:41,291 --> 01:31:42,751 Witaj w domu. 1089 01:31:46,046 --> 01:31:48,924 - Komuś się poprawiło. - Dzięki Bogu! 1090 01:31:49,008 --> 01:31:50,175 WITAJ W DOMU PANNO ALICE 1091 01:31:50,259 --> 01:31:53,762 Nie wykrzykuj tego na całą okolicę. Wróciłam. 1092 01:31:53,846 --> 01:31:56,223 Tak tęskniłam. Zapisywałam plotki w dzienniku. 1093 01:31:56,306 --> 01:31:59,476 - Poważnie? Muszę przeczytać. - To takie smutne. 1094 01:31:59,560 --> 01:32:02,688 - Wyglądasz rewelacyjnie. - Dzięki. I czuję się lepiej. 1095 01:32:02,771 --> 01:32:04,940 - Tak się cieszę, że wróciłaś. - Ja też. 1096 01:32:05,024 --> 01:32:07,985 - Cześć Jack. Jej! Co za auto. - Podoba ci się? 1097 01:32:08,068 --> 01:32:10,612 Dean będzie próbował przelecieć tę furę. 1098 01:32:10,696 --> 01:32:11,530 A gdzie Dean? 1099 01:32:11,613 --> 01:32:13,699 Gra w golfa z Billem. 1100 01:32:13,782 --> 01:32:14,867 Skarbie, idź. 1101 01:32:14,950 --> 01:32:18,037 Opiekujesz się mną non stop i zasłużyłeś na relaks. 1102 01:32:18,120 --> 01:32:21,081 Zmykaj. Teraz jest moja. Zajmiemy się ogrodem. 1103 01:32:21,165 --> 01:32:21,999 Co? 1104 01:32:22,082 --> 01:32:24,877 Będziemy patrzeć na rośliny i pić. Nie mam ogrodu. 1105 01:32:28,714 --> 01:32:29,798 - Pa. - Pa. 1106 01:32:36,055 --> 01:32:37,639 Do zobaczenia. 1107 01:32:45,064 --> 01:32:48,108 Violet nie wstała. Jakby dupa przyrosła jej do fotela. 1108 01:32:48,192 --> 01:32:52,071 Twarz Peg była taka czerwona, aż myślałam, że głowa jej eksploduje. 1109 01:32:53,906 --> 01:32:58,035 Peg to żona Petera. Zawsze w ciąży. 1110 01:32:59,078 --> 01:33:01,580 Racja. Tak. 1111 01:33:01,663 --> 01:33:03,290 Jasne. Oczywiście. Wybacz. 1112 01:33:03,374 --> 01:33:07,586 Od czasu kuracji mam lekki mętlik w głowie. 1113 01:33:09,380 --> 01:33:11,674 Nie szkodzi. Wszystko do ciebie wróci. 1114 01:33:11,757 --> 01:33:13,425 Tak. Jasne. 1115 01:33:13,884 --> 01:33:17,179 O mój Boże! Przyjechały. 1116 01:33:17,262 --> 01:33:21,058 O mój Boże! Cześć! 1117 01:33:21,141 --> 01:33:22,393 Zauważyłaś napis? 1118 01:33:22,476 --> 01:33:25,396 To najpiękniejszy napis, jaki w życiu widziałam! 1119 01:33:25,479 --> 01:33:27,314 Wynajęliście zawodowca? 1120 01:33:27,398 --> 01:33:29,066 - Sami zrobiliśmy. - Serio? Nie. 1121 01:33:29,149 --> 01:33:31,193 Szybko, pokażcie mi. 1122 01:33:31,276 --> 01:33:33,362 Ja zrobiłam tę część. 1123 01:33:33,445 --> 01:33:36,156 Pokażesz mi? Który kawałek? No już! 1124 01:33:36,240 --> 01:33:38,784 - Słonko i literę... - Zrobiłaś słonko i... 1125 01:33:53,757 --> 01:33:57,636 Piękno tkwi w kontroli. Wdzięk tkwi w symetrii. 1126 01:33:57,720 --> 01:33:59,304 Ruszamy się jak jedna osoba. 1127 01:33:59,388 --> 01:34:03,350 Piękno tkwi w kontroli. Wdzięk tkwi w symetrii. 1128 01:34:03,434 --> 01:34:05,352 Ruszamy się jak jedna osoba. 1129 01:34:05,436 --> 01:34:08,856 Piękno tkwi w kontroli. Wdzięk tkwi w symetrii. 1130 01:34:08,939 --> 01:34:10,816 Ruszamy się jak jedna osoba. 1131 01:34:25,539 --> 01:34:26,373 Cześć. 1132 01:34:26,457 --> 01:34:27,583 Cześć. 1133 01:34:29,335 --> 01:34:31,628 - Pachnie obłędnie. - Dziękuję. 1134 01:34:34,214 --> 01:34:37,551 - Jak minął dzień? - Już nawet nie pamiętam. 1135 01:34:37,634 --> 01:34:38,886 Dobrze. 1136 01:34:39,803 --> 01:34:43,390 Zjawiłeś się nieco wcześniej, no i mam... 1137 01:34:44,641 --> 01:34:46,560 tyle rzeczy do dokończenia. 1138 01:34:46,643 --> 01:34:50,189 Muszę wyciągnąć obiad z piekarnika. 1139 01:34:50,272 --> 01:34:53,192 Nie, spali się. Nie. 1140 01:34:56,945 --> 01:35:01,200 Najpierw zjemy, a to powinno dodać ci wigoru. 1141 01:35:05,287 --> 01:35:07,039 O mój Boże, to piękne. 1142 01:35:07,122 --> 01:35:09,124 Kochanie, ja 1143 01:35:10,167 --> 01:35:12,711 Z tobą przez cały czas 1144 01:35:13,170 --> 01:35:15,297 Nie widzisz, że 1145 01:35:16,173 --> 01:35:18,258 Być z tobą chcę 1146 01:35:18,342 --> 01:35:21,053 Z tobą przez cały czas 1147 01:35:21,595 --> 01:35:23,514 Teraz ja 1148 01:35:24,139 --> 01:35:26,475 Z tobą przez cały czas 1149 01:35:26,558 --> 01:35:29,228 - Nie widzisz, że - Nie widzisz... 1150 01:35:29,311 --> 01:35:32,189 - Być z tobą chcę - ...z tobą chcę 1151 01:35:33,107 --> 01:35:35,693 - Z tobą przez cały czas - Z tobą przez cały czas 1152 01:35:49,581 --> 01:35:53,043 Projekt Victoria, kandydat numer 426. 1153 01:35:54,878 --> 01:36:00,050 Nazwisko: Jack Chambers. Wiek: 29. Grupa krwi: 0 Rh-. 1154 01:36:12,479 --> 01:36:17,067 Ocena psychologiczna: zadowalająca. Wybrana narodowość: Brytyjczyk. 1155 01:36:17,151 --> 01:36:21,321 Wybrana żona: Alice Warren. Wcześniejszy związek: tak. 1156 01:36:26,035 --> 01:36:29,163 Rozumie pan, że członków społeczności obowiązuje dyskrecja? 1157 01:36:29,246 --> 01:36:30,080 Tak. 1158 01:36:30,164 --> 01:36:32,666 Rozumie pan konsekwencje niedyskrecji? 1159 01:36:32,750 --> 01:36:33,584 Tak. 1160 01:36:33,667 --> 01:36:37,171 Jest pan świadomy, że musi przygotować osprzęt w domu? 1161 01:36:37,254 --> 01:36:38,255 Tak. 1162 01:36:43,510 --> 01:36:47,473 Zgadza się pan na fizyczne i medyczne wymogi wejścia do Victorii? 1163 01:36:47,556 --> 01:36:48,307 Tak. 1164 01:36:48,390 --> 01:36:50,100 Jest pan świadomy, że odpowiada 1165 01:36:50,184 --> 01:36:52,644 za kondycję wybranej żony? 1166 01:36:55,439 --> 01:36:56,357 Tak. 1167 01:36:58,650 --> 01:37:00,652 Jest pan świadomy, że co dzień musi 1168 01:37:00,736 --> 01:37:02,654 wyjść z symulacji przez Centralę 1169 01:37:02,738 --> 01:37:05,532 i wracać tylko na wyznaczoną liczbę godzin? 1170 01:37:05,949 --> 01:37:07,159 Tak. 1171 01:37:07,242 --> 01:37:09,286 Kochanie, ja 1172 01:37:10,204 --> 01:37:12,331 Tęsknię przez cały czas 1173 01:37:12,414 --> 01:37:14,166 Nie widzisz, że 1174 01:37:14,833 --> 01:37:17,169 Być z tobą chcę 1175 01:37:20,047 --> 01:37:22,591 Z tobą przez cały czas 1176 01:37:24,760 --> 01:37:27,012 Nie widzisz, że 1177 01:37:27,763 --> 01:37:30,265 Być z tobą chcę 1178 01:37:32,226 --> 01:37:34,395 Z tobą przez cały czas 1179 01:37:43,112 --> 01:37:45,197 Witamy w Projekcie Victoria. 1180 01:37:45,280 --> 01:37:47,991 Obecnie jest 72 aktywnych użytkowników. 1181 01:37:48,951 --> 01:37:50,786 Ponowne wejście rozpoczęte. 1182 01:37:50,869 --> 01:37:53,080 ...pod auspicjami równości. 1183 01:37:53,455 --> 01:37:57,501 Możemy zanurzyć się głębiej w tym, co uznajemy za prawdziwe. 1184 01:37:57,584 --> 01:38:00,504 Bo pragniemy porządku. 1185 01:38:01,422 --> 01:38:04,425 Czy możemy poddać się hierarchii natury? 1186 01:38:05,676 --> 01:38:09,722 Pozwólcie waszej świadomości utonąć w tym świecie. 1187 01:38:09,805 --> 01:38:12,141 W tej prawdzie. 1188 01:38:12,933 --> 01:38:18,772 Zanurzyć się głębiej, tam, gdzie rzeczy wyglądają tak jak powinny. 1189 01:38:33,412 --> 01:38:34,538 Alice? 1190 01:38:35,205 --> 01:38:35,998 Zostaw mnie! 1191 01:38:38,667 --> 01:38:39,793 W porządku. 1192 01:38:40,586 --> 01:38:43,505 Masz kolejny epizod. Weź głęboki oddech. 1193 01:38:44,381 --> 01:38:47,551 Wszystko gra. Oddychaj, Alice. 1194 01:38:48,886 --> 01:38:50,554 O to chodzi. Oddychaj. 1195 01:38:52,056 --> 01:38:53,223 Właśnie tak. 1196 01:39:03,901 --> 01:39:05,694 Co ty zrobiłeś? 1197 01:39:21,126 --> 01:39:23,379 Alice, proszę, uspokój się. 1198 01:39:26,632 --> 01:39:29,385 Wszystko będzie dobrze. Mogę wyjaśnić. 1199 01:39:29,468 --> 01:39:30,928 Co tu się, kurwa, dzieje? 1200 01:39:31,011 --> 01:39:34,014 - Jesteś moją żoną. Kocham cię. - Co się dzieje? 1201 01:39:34,640 --> 01:39:35,849 O nie. 1202 01:39:36,517 --> 01:39:39,937 Nie masz prawa tak mówić. Nie kochasz mnie. 1203 01:39:40,020 --> 01:39:43,565 Nie rób tego. Alice, po prostu pomyśl! 1204 01:39:43,649 --> 01:39:46,527 O swoim życiu i o tym, czego naprawdę pragniesz. 1205 01:39:52,950 --> 01:39:54,410 Jesteś psycholem. 1206 01:39:54,993 --> 01:39:57,830 Miałam życie. Odebrałeś mi życie. 1207 01:39:57,913 --> 01:39:59,915 Nie, ocaliłem ci życie. 1208 01:39:59,998 --> 01:40:01,709 - To nieprawda. - Posłuchaj mnie. 1209 01:40:01,792 --> 01:40:03,377 Non stop harowałaś! 1210 01:40:03,460 --> 01:40:06,547 Chciałam pracować! Kochałam pracę! Co? 1211 01:40:06,630 --> 01:40:10,759 Byłaś przybita. Taka nieszczęśliwa. Nienawidziłaś swojego życia! 1212 01:40:10,843 --> 01:40:13,595 To było moje życie! 1213 01:40:15,556 --> 01:40:19,184 Moje życie! Nie masz prawa mi go odbierać! 1214 01:40:19,268 --> 01:40:20,936 Dałem ci to! 1215 01:40:23,605 --> 01:40:26,316 Dałem ci to wszystko, Alice! 1216 01:40:29,486 --> 01:40:32,072 Mamy szczęście, że tu jesteśmy! 1217 01:40:35,993 --> 01:40:40,456 Frank stworzył ten świat, żebyśmy mogli wieść życie, na jakie zasługujemy! 1218 01:40:41,790 --> 01:40:45,627 Co dzień muszę wychodzić i zarabiać forsę, żebyśmy mogli tu zostać 1219 01:40:45,711 --> 01:40:50,549 i nienawidzę każdej jebanej minuty na zewnątrz. Kurwa, nienawidzę, Alice! 1220 01:40:51,842 --> 01:40:55,846 Ty możesz tu zostać. I jesteś szczęśliwa! 1221 01:40:58,807 --> 01:41:00,184 Jesteś szczęśliwa. 1222 01:41:02,186 --> 01:41:03,896 I to jest dobre. 1223 01:41:08,150 --> 01:41:11,987 Alice. Tutaj jesteśmy idealni. 1224 01:41:15,949 --> 01:41:17,993 Nie chcesz być idealna razem ze mną? 1225 01:41:27,086 --> 01:41:31,298 Nie, przez ciebie czułam się jak wariatka. 1226 01:41:33,258 --> 01:41:35,302 Przyszłam do ciebie... 1227 01:41:37,304 --> 01:41:40,766 a ty sprawiłeś, że poczułam się, jakby całkiem mi odjebało. 1228 01:41:40,849 --> 01:41:43,644 Bardzo cię przepraszam. 1229 01:41:45,187 --> 01:41:47,856 Ale już nie muszę cię okłamywać. 1230 01:41:49,900 --> 01:41:51,110 Alice... 1231 01:41:51,652 --> 01:41:53,987 - Alice, proszę, kocham cię. - Wiem. 1232 01:41:54,071 --> 01:41:56,115 Zrobiłbym dla ciebie wszystko. 1233 01:41:56,198 --> 01:41:57,950 Jesteś całym moim życiem. 1234 01:41:58,701 --> 01:42:01,328 Kocham cię. O Boże. 1235 01:42:01,412 --> 01:42:03,664 Nieważne, gdzie jesteśmy, ważne, że razem. 1236 01:42:03,747 --> 01:42:06,083 Ty to powiedziałaś. Powiedziałaś mi to. 1237 01:42:08,252 --> 01:42:09,753 Alice. 1238 01:42:16,760 --> 01:42:19,054 - Alice, bardzo przepraszam. - O Boże. 1239 01:42:21,932 --> 01:42:23,642 Są inni? 1240 01:42:25,602 --> 01:42:28,063 Są inni ludzie tacy jak ja? Gdzie ich ciała? 1241 01:42:29,231 --> 01:42:31,859 - Nie wiem, gdzie są. - O Boże. 1242 01:42:31,942 --> 01:42:35,029 Nawet nie wiem, kim są ci ludzie. Przysięgam. 1243 01:42:36,155 --> 01:42:37,906 To nie nasza sprawa. 1244 01:42:37,990 --> 01:42:41,452 Mężczyzna jest odpowiedzialny za swoją żonę i nic poza tym. 1245 01:42:45,539 --> 01:42:48,042 Więc wszystkie żony są tu uwięzione? 1246 01:42:51,712 --> 01:42:54,006 O Boże, dzieci. 1247 01:42:54,089 --> 01:42:59,011 Nie, Alice. Dzieci nie są prawdziwe. Nie przejmuj się nimi. 1248 01:42:59,094 --> 01:43:01,388 Liczymy się tylko ty i ja. Spójrz na mnie. 1249 01:43:01,472 --> 01:43:05,225 Nie przejmuj się nimi. Spójrz na mnie. Tylko ty i ja. 1250 01:43:05,309 --> 01:43:08,896 Dobrze? Ty i ja. Zostań ze mną. 1251 01:43:08,979 --> 01:43:11,398 - Potrzebuję... - Będziemy szczęśliwi. 1252 01:43:11,482 --> 01:43:14,735 - Potrzebuję chwili. - Będziemy tu szczęśliwi. 1253 01:43:14,818 --> 01:43:15,944 Nie, Jack. 1254 01:43:16,028 --> 01:43:17,780 Nie, Jack, proszę. 1255 01:43:21,325 --> 01:43:22,534 Przestań. Alice! 1256 01:43:23,118 --> 01:43:24,620 Potrzebuję chwili... 1257 01:43:25,204 --> 01:43:28,415 Zostaw mnie! Nie mogę oddychać! 1258 01:43:28,499 --> 01:43:31,251 - Zostaw mnie! - Alice, przestań! 1259 01:43:32,294 --> 01:43:34,838 - Nie! - Przestań, Alice! 1260 01:43:36,173 --> 01:43:37,299 Przestań! 1261 01:43:41,345 --> 01:43:42,513 Alice? 1262 01:43:43,180 --> 01:43:44,556 Alice? 1263 01:43:51,397 --> 01:43:52,606 Alice? 1264 01:43:54,692 --> 01:43:56,110 Co się stało? 1265 01:44:10,916 --> 01:44:12,001 O co chodzi? 1266 01:44:12,084 --> 01:44:14,003 Jack Chambers nie żyje. 1267 01:44:15,337 --> 01:44:17,089 Alice, posłuchaj mnie. 1268 01:44:17,172 --> 01:44:19,425 - Muszę ci coś powiedzieć. - Musisz iść. 1269 01:44:19,508 --> 01:44:22,594 - Ten świat nie jest prawdziwy. - Alice, zabiją cię. 1270 01:44:22,678 --> 01:44:24,138 Frank stworzył program. 1271 01:44:24,221 --> 01:44:26,765 - I stworzył świat, a on jest... - Wiem. 1272 01:44:26,849 --> 01:44:29,351 Zabiją cię. Zabiją cię w prawdziwym świecie. 1273 01:44:29,435 --> 01:44:31,812 Zabiją twoje prawdziwe ciało. Musisz iść. 1274 01:44:31,895 --> 01:44:33,772 Jasne? O Boże. 1275 01:44:34,189 --> 01:44:37,484 Alice, jeśli ktoś tu umrze, umiera w prawdziwym świecie. 1276 01:44:37,568 --> 01:44:39,236 - O czym mówisz? - Jack cię nie przywróci. 1277 01:44:39,319 --> 01:44:40,821 Nie przywróci cię, jak wcześniej. 1278 01:44:40,904 --> 01:44:42,448 Musisz znów wyjść i to już. 1279 01:44:42,531 --> 01:44:44,867 Alice, musisz uciekać. Weź auto Jacka! 1280 01:44:44,950 --> 01:44:47,036 - Bunny, odpowiedz! - Jedź do Centrali. 1281 01:44:47,119 --> 01:44:49,621 - Musisz jechać! - Co to znaczy, że wiesz? 1282 01:44:52,833 --> 01:44:54,168 Posłuchaj... 1283 01:44:55,169 --> 01:44:56,879 Zawsze wiedziałam. 1284 01:45:00,466 --> 01:45:02,134 To był mój wybór. 1285 01:45:05,596 --> 01:45:08,182 Są tu moje dzieci. 1286 01:45:09,183 --> 01:45:12,436 - Bunny, dzieci nie są prawdziwe. - Są. 1287 01:45:12,519 --> 01:45:16,273 Dla mnie są prawdziwe, Alice. Ponieważ tutaj żyją! 1288 01:45:16,357 --> 01:45:19,068 Tutaj ich nie straciłam. 1289 01:45:19,151 --> 01:45:23,238 Tutaj mogą być ze mną. Nie rozumiesz? 1290 01:45:29,286 --> 01:45:31,497 A one? Co z innymi kobietami, wiedzą? 1291 01:45:31,580 --> 01:45:32,748 Nie. 1292 01:45:34,166 --> 01:45:35,751 Nie wiedzą. 1293 01:45:47,054 --> 01:45:48,389 Jedź. 1294 01:45:49,723 --> 01:45:51,183 Musisz jechać. 1295 01:46:04,113 --> 01:46:07,783 Chryste, Alice, czyja to krew? Jack! 1296 01:46:10,327 --> 01:46:13,247 Co się dzieje? Gdzie jest Jack? Dean? 1297 01:46:13,330 --> 01:46:16,625 Wróć do środka, Alice. Słonko? Zatrzymaj się. 1298 01:46:17,084 --> 01:46:18,961 Gdzie jest Jack? Co ona robi? 1299 01:46:19,044 --> 01:46:19,962 Jack! 1300 01:46:25,676 --> 01:46:27,052 Skarbie, chodź do domu. 1301 01:46:27,136 --> 01:46:28,929 Musimy wejść do środka, proszę. 1302 01:46:29,722 --> 01:46:31,015 Chodzi o dzieci. 1303 01:46:34,018 --> 01:46:36,103 Gdzie jest Jack? 1304 01:46:42,026 --> 01:46:45,446 Peg. Masz wracać do dzieci, Peg! 1305 01:46:45,529 --> 01:46:47,239 Peg, ona jest chora. 1306 01:46:55,497 --> 01:46:56,957 Mówili, że nic takiego się nie stanie! 1307 01:46:57,041 --> 01:46:59,251 - Stul dziób! - Obiecali, że to bezpieczne! 1308 01:46:59,335 --> 01:47:00,544 Jack! 1309 01:47:07,009 --> 01:47:10,346 Przypomnienie, kim jesteśmy! 1310 01:47:10,429 --> 01:47:13,515 Jesteśmy gotowi ocalić świat przed nim samym. 1311 01:47:13,599 --> 01:47:17,978 Jesteśmy awangardą obietnicy. Jesteśmy przyszłością. 1312 01:47:18,062 --> 01:47:22,733 Jesteśmy bractwem błyskotliwości, każdy z nas. 1313 01:47:23,359 --> 01:47:24,860 Zbliżasz się do Portalu Victoria. 1314 01:47:24,943 --> 01:47:28,572 Przygotuj się do wyjścia za dziesięć, dziewięć, osiem... 1315 01:47:28,947 --> 01:47:31,617 - Czyj jest ten świat? - Nasz! 1316 01:47:31,700 --> 01:47:33,827 - Czyj jest ten świat? - Nasz! 1317 01:47:33,911 --> 01:47:36,080 - Czyj to świat? - Nasz! 1318 01:47:36,163 --> 01:47:37,790 - Czyj to świat? - Nasz! 1319 01:47:37,873 --> 01:47:39,958 - Czyj to świat? - Alice! 1320 01:47:40,959 --> 01:47:43,545 Jedź, Alice! Uciekaj! 1321 01:47:43,629 --> 01:47:44,797 Nie! 1322 01:47:50,803 --> 01:47:52,596 - Zostaw mnie! - Znajdą cię! 1323 01:48:25,963 --> 01:48:30,009 Proszę, proszę, proszę! Nie bądź taką jebaną...! 1324 01:48:30,092 --> 01:48:32,761 Mówili, że coś takiego się nie zdarzy! 1325 01:49:38,744 --> 01:49:39,661 Kurwa! 1326 01:50:12,486 --> 01:50:14,154 Zatrzymajcie ją, durnie! 1327 01:50:19,284 --> 01:50:20,703 Zatrzymać ją! 1328 01:50:33,507 --> 01:50:34,466 Nie! 1329 01:50:58,449 --> 01:51:00,492 Poziom bezpieczeństwa czerwony. 1330 01:51:00,576 --> 01:51:02,411 Schrońcie się w domach. 1331 01:51:02,494 --> 01:51:05,372 Zostańcie w środku i czekajcie na instrukcje. 1332 01:51:05,456 --> 01:51:07,332 Uwaga, rezydenci Victorii. 1333 01:51:07,416 --> 01:51:09,168 Poziom czerwony. 1334 01:51:09,752 --> 01:51:11,295 Gdzie ona jest? 1335 01:51:11,378 --> 01:51:13,005 Był wypadek. 1336 01:51:13,088 --> 01:51:16,342 Dwa samochody na przedzie i Collins. Collins nie żyje. 1337 01:51:16,425 --> 01:51:18,802 Posłuchaj mnie, nie pozwólcie jej wyjść! 1338 01:51:18,886 --> 01:51:21,805 Jeśli tam dotrze, wydostanie się. Kto ją przywróci? 1339 01:51:22,973 --> 01:51:24,099 Frank? 1340 01:51:24,933 --> 01:51:28,103 Frank, co mamy robić? Szefie? 1341 01:51:31,774 --> 01:51:35,486 Tu głupi, głupi człowieku. 1342 01:51:49,124 --> 01:51:50,668 Teraz moja kolej. 1343 01:52:15,859 --> 01:52:16,819 Nie! 1344 01:52:18,862 --> 01:52:19,697 Nie! 1345 01:52:21,031 --> 01:52:22,866 No już! Szlag! 1346 01:53:42,363 --> 01:53:43,822 Nie zostawiaj mnie. 1347 01:53:54,458 --> 01:53:55,876 Ty i ja. 1348 01:53:57,836 --> 01:53:59,046 Zawsze. 1349 01:54:01,048 --> 01:54:02,466 Ty i ja. 1350 01:54:36,792 --> 01:54:39,169 Kiedy już zaakceptujemy tę rzeczywistość, 1351 01:54:40,546 --> 01:54:42,297 możemy się uwolnić. 1352 01:55:36,268 --> 01:55:41,273 NIE MARTW SIĘ, KOCHANIE 1353 01:58:27,981 --> 01:58:30,984 NIE MARTW SIĘ, KOCHANIE 1354 02:02:29,223 --> 02:02:31,225 TEKST: BARTEK FUKIET