1 00:00:21,021 --> 00:00:23,690 -Bał-łał-łał-łał -Z drogi psy! 2 00:00:23,773 --> 00:00:26,735 -Szykuj się... -Na wyścig, pojazdy i psy! 3 00:00:26,818 --> 00:00:29,696 -Szykuj się... -Bo łapę podają jak nikt! 4 00:00:29,821 --> 00:00:32,991 -Szykuj się... -Pędzą i mają wciąż 5 00:00:33,074 --> 00:00:36,286 -Przygody nowe -Witaj w Łapowie 6 00:00:36,828 --> 00:00:42,083 Gazu pieski! Gazu hej! Gazu pieski! Jeju jej! 7 00:00:42,208 --> 00:00:45,211 A może zatrzymają się Nie, nie, nie! 8 00:00:45,295 --> 00:00:49,090 Dalej! Naprzód pieski! Gazu hej! Gazu! Hej! 9 00:00:49,174 --> 00:00:50,842 GAZU, PIESKI, GAZU! 10 00:00:52,093 --> 00:00:53,762 Ukłon dla Szefa! 11 00:00:55,263 --> 00:00:59,601 Pyszne! Te gofry są idealne, Wagnes! 12 00:00:59,726 --> 00:01:01,644 I kocham te świeże jajka. 13 00:01:01,770 --> 00:01:04,272 Jakim cudem są tak świeże? 14 00:01:06,316 --> 00:01:11,196 -Magik nie zdradza swoich sekretów. -Puszku... Czy to burmistrz? 15 00:01:14,282 --> 00:01:18,661 -Burmistrz Niuchalska? -Zrobimy to we wtorek. 16 00:01:19,788 --> 00:01:22,123 Dlaczego spałaś w psiakleśnikach? 17 00:01:22,248 --> 00:01:26,336 Są bardzo wygodne. Jestem też trochę zmęczona. 18 00:01:26,461 --> 00:01:30,673 Bycie burmistrzem to ciężka praca, ale radzę sobie. 19 00:01:31,299 --> 00:01:35,053 -To nie był syrop, prawda? -Ani trochę. 20 00:01:35,178 --> 00:01:38,431 Burmistrzu, kiedy ostatnio wzięłaś dzień wolnego? 21 00:01:38,515 --> 00:01:42,727 Hmm... 5 lat temu na pewno wzięłam godzinę wolnego na przycięcie futerka. 22 00:01:42,852 --> 00:01:46,731 -Chyba czas zrobić to znowu. -Serio? Moje futro tak źle wygląda? 23 00:01:46,856 --> 00:01:50,819 -Miałem na myśli dzień wolnego. -Tak. Może dzień na plaży? 24 00:01:50,902 --> 00:01:55,573 To byłoby wspaniałe. Ale kto wtedy zajmie się Łapowem? 25 00:01:55,657 --> 00:01:58,409 Mam dużo roboty, lecę do pracy. 26 00:01:58,535 --> 00:02:00,703 -Dziękuję, Wagnes. -Co? 27 00:02:02,872 --> 00:02:07,418 Poczekaj! Ja mogę być dziś burmistrzem. Nikt nie zna Pawston tak, jak ja. 28 00:02:07,544 --> 00:02:10,588 Mogę zarządzać miastem. A Puszek będzie moim zastępcą. 29 00:02:10,672 --> 00:02:15,093 -To byłby zaszczyt. -Musisz się tylko relaksować i odpoczywać. 30 00:02:15,260 --> 00:02:17,637 -Co ty na to? -Pozwólcie, że to podsumuję. 31 00:02:17,762 --> 00:02:21,641 Ktoś inny będzie rządził Łapowem, a ja będę się relaksować na plaży? 32 00:02:23,268 --> 00:02:26,062 Wspaniały pomysł, Łapko! 33 00:02:26,146 --> 00:02:29,107 Będzie wam potrzebny oficjalny megafon i podkładki burmistrza. 34 00:02:29,858 --> 00:02:33,987 Zajmiemy się tym! Ty idź się relaksować i dobrze spędzać dzień. 35 00:02:34,070 --> 00:02:36,531 Wy też bawcie się dobrze, powodzenia! 36 00:02:37,407 --> 00:02:39,576 Sprawdźmy, co ten długopis potrafi. 37 00:02:40,535 --> 00:02:43,997 Fajnie się klika, prawda, Łapko? Łapko? 38 00:02:44,122 --> 00:02:47,292 Uwaga, mieszkańcy Łapowa! 39 00:02:47,375 --> 00:02:51,546 Nazywam się Łapka Psiuniek, jestem dziś burmistrzem. 40 00:02:51,671 --> 00:02:56,134 Jeśli czegokolwiek potrzebujecie, możecie liczyć na burmistrza Łapkę. 41 00:02:56,217 --> 00:03:00,054 -Ja bym chciał lody. -Ja też. 42 00:03:00,305 --> 00:03:03,057 Wasze życzenie jest dla mnie rozkazem. 43 00:03:03,141 --> 00:03:07,937 Zapewnię lodowe kości dla każdego psa w Łapowie. Tutaj, wieczorem! 44 00:03:09,814 --> 00:03:12,233 To dużo lodów. 45 00:03:12,317 --> 00:03:16,738 -Możemy dostać też piłki do zabawy? -Tak, możemy! 46 00:03:16,821 --> 00:03:20,366 Zrobimy Lodowy Bal z setką piłeczek. 47 00:03:20,450 --> 00:03:22,076 Wspaniale! 48 00:03:22,160 --> 00:03:25,705 Bardzo by nam się podobało gdyby były też fajerwerki 49 00:03:28,791 --> 00:03:33,338 Burmistrz Łapka zapewni fajerwerki w każdym kolorze tęczy. 50 00:03:34,923 --> 00:03:37,175 To wszystko. Dziękuję. 51 00:03:39,552 --> 00:03:42,847 Wow, wygodny fotel. Zabawka! 52 00:03:43,139 --> 00:03:45,600 Um, burmistrzu Łapko, mamy dużo pracy. 53 00:03:45,725 --> 00:03:48,895 Musimy załatwić lody dla całego miasta, sto piłeczek, 54 00:03:49,020 --> 00:03:52,273 i fajerwerki w każdym kolorze tęczy? 55 00:03:52,357 --> 00:03:57,153 -Prosimy kogoś o pomoc? -Puszku, burmistrz nie potrzebuje pomocy. 56 00:03:57,237 --> 00:04:01,115 Spójrz na Burmistrz Niuchalską, która sama wykopuje ten dół. 57 00:04:01,199 --> 00:04:04,702 Obiecałam jej, że zajmę się miastem więc ja też sobie sama poradzę. 58 00:04:04,994 --> 00:04:06,704 Okej, więc jaki jest plan? 59 00:04:06,788 --> 00:04:09,582 Najpierw, musimy pójść do sklepu kupić lody, a potem 60 00:04:09,707 --> 00:04:11,334 kierujemy do sklepu z piłkami. 61 00:04:11,417 --> 00:04:14,295 -A co z fajerwerkami? -Znam jednego gościa. 62 00:04:14,420 --> 00:04:17,674 Fajerwerkowy Filip, stary przyjaciel mojego taty. Śmieszny gość. 63 00:04:17,799 --> 00:04:20,468 Spotkamy się z nim zaraz po wyjściu ze sklepu z piłkami. 64 00:04:20,551 --> 00:04:24,264 Okej, możemy to wszystko zrobić, dopóki nie będzie nic innego do... 65 00:04:24,347 --> 00:04:26,516 Mamy problem, Burmistrzu... Łapko? 66 00:04:26,599 --> 00:04:29,435 Hej, Franek i Jasiek, ja dziś zastępuję burmistrza. 67 00:04:29,519 --> 00:04:32,522 -Jak mogę wam pomóc? -Przyszliśmy na poranne narzekanie. 68 00:04:32,647 --> 00:04:36,609 Czyli moment, kiedy od rana narzekamy burmistrzowi na różne rzeczy. 69 00:04:36,693 --> 00:04:40,655 Dzisiaj od rana, psy bawią się na sterowcu w tenisa tuż nad naszym drzewem. 70 00:04:40,738 --> 00:04:45,660 Jest głośno i cały czas spada im ta piłka, zrobiłem zdjęcie. 71 00:04:46,536 --> 00:04:50,206 Nie martwcie się. Burmistrz Łapka niedługo się tym zajmie. 72 00:04:50,290 --> 00:04:54,210 -Prawda, Burmistrzu Puszku? -Lista się wydłuża. 73 00:04:58,423 --> 00:05:01,801 Burmistrzu Łapko, nie zdecydowaliśmy, jakie kupić smaki lodów. 74 00:05:01,884 --> 00:05:05,096 -Jagodowy? Szczekliwy? -Korek! 75 00:05:05,221 --> 00:05:06,597 Co? Nie słyszałem o takim smaku. 76 00:05:09,892 --> 00:05:14,689 Och, to Burmistrz Łapka. Burmistrzu, światło jest zepsute. 77 00:05:14,772 --> 00:05:20,403 Nie martwcie się. Burmistrz Łapka naprawi to w mgnieniu oka. 78 00:05:20,486 --> 00:05:23,656 Łapko, może zadzwonimy po twoich dziadków, żeby pomogli to naprawić. 79 00:05:23,781 --> 00:05:27,368 Jeśli zaraz nie dotrzemy do sklepu, to może nie starczyć lodów. 80 00:05:27,452 --> 00:05:32,123 Miasto na mnie liczy, Puszku, Burmistrz Niuchalska też. 81 00:05:32,206 --> 00:05:35,626 Nie martw się, Burmistrz Łapka naprawi to w moment. 82 00:05:35,710 --> 00:05:40,923 A jeśli masz jakikolwiek problem, daj mi znać i się tym zajmiemy. 83 00:05:46,679 --> 00:05:48,639 Gazu, pieski, gazu! 84 00:05:54,562 --> 00:05:57,523 Burmistrzu Łapko, myślałem, że miałaś się zająć 85 00:05:57,648 --> 00:05:59,776 tymi psami grającymi w tenisa. 86 00:05:59,901 --> 00:06:02,779 Właśnie, znowu zrzucili dużo nowych piłek na nasze drzewo. 87 00:06:02,862 --> 00:06:05,323 Tak długo już to trwa, 88 00:06:05,448 --> 00:06:09,786 że Jasiek miał nawet czas namalować ten obraz. 89 00:06:09,869 --> 00:06:12,580 -Tak. -Wow, bardzo ładny. 90 00:06:12,663 --> 00:06:16,501 Dziękuję. Testowałem użycie cieni. 91 00:06:16,584 --> 00:06:18,795 Chłopaki, musimy lecieć do sklepu spożywczego, 92 00:06:18,920 --> 00:06:22,882 ale niedługo się tym zajmę. Możecie liczyć na Burmistrza Łapkę. 93 00:06:22,965 --> 00:06:26,344 Dobrze, ale proszę uznać to jako zażalenie na to, 94 00:06:26,469 --> 00:06:29,097 jak dużo musimy dziś narzekać. 95 00:06:29,222 --> 00:06:31,974 Tak! To co Franek mówi! Tylko krócej. 96 00:06:32,433 --> 00:06:34,477 Burmistrzu Łapko, lista rośnie. 97 00:06:34,560 --> 00:06:37,438 Cieknące hydranty, wykopanie dziur, sprzątanie plaży, 98 00:06:37,522 --> 00:06:40,608 i dużo psów, które chcą, żeby namalować pasy na ich ulicach. 99 00:06:40,691 --> 00:06:43,111 Chyba mam gdzieś pędzel. 100 00:06:43,694 --> 00:06:46,656 Może zadzwonię do mamy po pomoc albo ty zadzwonisz do swojej. 101 00:06:46,739 --> 00:06:50,118 Puszku, myślisz, że Burmistrz Niuchalska dzwoni do mamy, kiedy ma dużo pracy? 102 00:06:50,243 --> 00:06:52,829 Może dzwoni. Pewnie jest samotna. 103 00:06:52,954 --> 00:06:55,957 Na pewno, ale Burmistrz Łapka sobie poradzi. 104 00:06:56,082 --> 00:06:59,460 Szczek kapela, zaśpiewajcie coś dla nas. 105 00:06:59,585 --> 00:07:06,175 Robimy, robimy, robimy wszystko Robimy wszystko dla Łapowa 106 00:07:06,259 --> 00:07:09,345 Wszystko jest łatwe, proste i lekkie 107 00:07:09,428 --> 00:07:12,306 Wszystko działa Jest wodoszczelne i gotowe na łopatę 108 00:07:12,390 --> 00:07:15,309 Bo Burmistrz Łapka naprawi wszystko Zawsze gotowa 109 00:07:15,560 --> 00:07:18,479 By robić wszystko dla Łapowa 110 00:07:18,563 --> 00:07:21,524 Ona chce zacząć teraz, inni wolą poczekać 111 00:07:21,607 --> 00:07:24,694 Kiedy inni hamują, ona wciska gazu 112 00:07:24,777 --> 00:07:27,947 -Burmistrz Łapka -Burmistrz Łapka 113 00:07:28,030 --> 00:07:33,369 Robi wszystko... Dla Łapowa. 114 00:07:33,453 --> 00:07:36,164 Zrobiłaś prawie wszystko na liście, Burmistrzu Łapko. 115 00:07:36,247 --> 00:07:39,167 Ale teraz musimy wrócić do biura, żeby spotkać się z Fajerwerkowym Filipem, 116 00:07:39,250 --> 00:07:41,377 a później lecieć do sklepu z piłkami, zanim się zamknie. 117 00:07:41,502 --> 00:07:43,921 Burmistrzu Łapko, zażalenie trzecie. 118 00:07:44,005 --> 00:07:47,425 Tak długo już czekamy, że Jasiek zdążył zrobił rzeźbę, przypominającą 119 00:07:47,508 --> 00:07:51,012 te wszystkie piłki do tenisa, które spadły na nasze drzewo. 120 00:07:53,139 --> 00:07:56,976 -Och, dzięki. Mam kurs wieczorami. -To prawda. 121 00:07:57,059 --> 00:08:01,856 Chłopaki, wiem, że to brzmi, jakbym zapomniała, ale pamiętam. 122 00:08:01,981 --> 00:08:05,485 Mamy po prostu jeszcze dwie rzeczy do zrobienia na imprezę. 123 00:08:07,111 --> 00:08:12,742 -Możecie liczyć na Burmistrz Łapkę. -Nawet ja wiem, że to zła strona. 124 00:08:14,368 --> 00:08:18,080 Fajerwerki wydają dźwięk bum bum. 125 00:08:18,206 --> 00:08:22,084 A te brzmią... 126 00:08:26,172 --> 00:08:27,798 Zupełnie inaczej. 127 00:08:27,882 --> 00:08:33,638 -Och, uch, tak. Biorę wszystkie. -Liczyłem, że to powiesz. 128 00:08:34,847 --> 00:08:38,809 Masz rację, Łapko. Jest zabawny. Um, Łapko? 129 00:08:42,271 --> 00:08:45,942 Och, wszystko jest dobrze. Potrzebuję miskę płatków. 130 00:08:47,485 --> 00:08:49,153 To nie jest miska, prawda? 131 00:08:49,237 --> 00:08:54,242 -Nie, nawet nie jest blisko. -To męcząca robota. 132 00:08:54,367 --> 00:08:57,411 Jak Burmistrz Niuchalska robi to wszystko sama? 133 00:08:59,830 --> 00:09:02,250 Łapko, psy nadchodzą na Bal Lodowy. 134 00:09:02,375 --> 00:09:04,919 Co? Wciąż nie jesteśmy gotowi. 135 00:09:05,044 --> 00:09:08,005 Pobiegnę do sklepu z piłkami. 136 00:09:08,130 --> 00:09:10,049 A ja przygotuję lody. 137 00:09:18,266 --> 00:09:22,019 Zamknięte! Spóźniłam się! 138 00:09:22,353 --> 00:09:24,897 Nie! 139 00:09:25,022 --> 00:09:27,316 Czy to zły moment na więcej złych wiadomości? 140 00:09:27,400 --> 00:09:31,070 Wszystkie lody się rozpuściły. Część z nich ubrudziła album Burmistrza. 141 00:09:32,363 --> 00:09:35,658 Byłam tak zmęczona, że zapomniałam schować lody do zamrażarki. 142 00:09:37,451 --> 00:09:40,496 Pójdę powiedzieć wszystkim, że impreza jest odwołana. 143 00:09:40,580 --> 00:09:43,374 I powiem Burmistrzyni Niuchalskiej, że nie udało mi się zająć miastem. 144 00:09:43,499 --> 00:09:47,044 Łapko, poczekaj! Co widzisz na tych obrazkach? 145 00:09:47,128 --> 00:09:51,424 Burmistrz Niuchalska? Inne psy jej pomagały? 146 00:09:52,800 --> 00:09:56,095 Chyba, żeby być świetnym burmistrzem, nie trzeba robić wszystkiego samemu. 147 00:09:56,178 --> 00:09:58,639 I popatrz, mama też jej pomaga. 148 00:09:58,723 --> 00:10:01,058 -I wygląda uroczo. -Wow. 149 00:10:01,183 --> 00:10:04,061 Nawet z tą całą pomocą, Burmistrzyni potrzebowała odpoczynku. 150 00:10:04,186 --> 00:10:08,608 -Nie dam rady zrobić tego sama. -Gotowa poprosić o pomoc? 151 00:10:08,691 --> 00:10:09,734 Tak. 152 00:10:09,817 --> 00:10:13,404 I może uratujemy Bal Lodowy. 153 00:10:14,864 --> 00:10:18,117 Jak wiesz, zawsze można liczyć na Burmistrzynię Łapkę. 154 00:10:18,200 --> 00:10:21,037 Ale teraz, Burmistrzyni Łapka musi polegać na tobie. 155 00:10:21,287 --> 00:10:23,914 Nie dam rady zorganizować tego balu bez twojej pomocy. 156 00:10:24,457 --> 00:10:28,336 Pójdźcie zatem do Puszka, Zastępcy Burmistrza, który ma listę zadań. 157 00:10:30,588 --> 00:10:33,090 Znam sposób, żeby zdjąć te piłki z twojego drzewa. 158 00:10:33,215 --> 00:10:38,179 -Ale potrzebuję pomocy od was obojga. -Co? Dlaczego mamy ci pomóc? 159 00:10:38,262 --> 00:10:42,808 Dlatego, że Łapowo funkcjonuje, dzięki pomocy każdego jednego psa mieszkańca. 160 00:10:42,892 --> 00:10:44,769 Oraz dostaniecie lody. 161 00:10:44,894 --> 00:10:47,772 -Juhu! -Od tego trzeba było zacząć. 162 00:10:50,191 --> 00:10:52,026 Dzięki za podwózkę, Dalma Tynko. 163 00:10:55,946 --> 00:10:59,992 Okej, rzucajcie, pieski, rzucajcie! 164 00:11:02,161 --> 00:11:03,788 Żonglowanie, juhu! 165 00:11:03,913 --> 00:11:07,458 Tylko do wiaderka, Jasiek. Tylko... Wiesz? Wrzuć je do wiaderka. 166 00:11:13,506 --> 00:11:16,092 Piłeczki dla wszystkich! 167 00:11:24,809 --> 00:11:29,105 Och, Łapko, dzień na plaży był dokładnie tym, czego potrzebowałam. 168 00:11:29,230 --> 00:11:32,983 Czuję się odświeżona. Co tu się dzieje? 169 00:11:33,109 --> 00:11:36,779 Próbowałam urządzić Bal Lodowy, ale wszystkie lody się rozpuściły. 170 00:11:36,862 --> 00:11:40,699 Z pomocą piesków z Łapowa, udało się to. 171 00:11:40,783 --> 00:11:42,451 Proszę bardzo. 172 00:11:42,576 --> 00:11:45,454 Posmakuj perfekcyjnie rozpuszczonego lodowego szejka. 173 00:11:45,538 --> 00:11:50,209 Niczym prawdziwy burmistrz. Świetna robota, Łapko. 174 00:11:50,292 --> 00:11:54,672 Dziękuję. Fajnie było być burmistrzem, ale cieszę się, że jesteś z powrotem. 175 00:11:54,797 --> 00:11:57,591 Uwaga, mieszkańcy Łapowa. 176 00:11:57,675 --> 00:12:00,386 Chciałam tylko przekazać wielkie, Łapowe podziękowania dla 177 00:12:00,511 --> 00:12:05,599 Burmistrza Łapki i Zastępcy Burmistrza, Puszka, za dzisiejszą pracę dla miasta. 178 00:12:07,435 --> 00:12:09,562 Poczekajcie, poczekajcie. 179 00:12:13,899 --> 00:12:19,864 Drzewo! Biegnij! Rakieta! Piłka! Okrzyk! Plusk! 180 00:12:22,992 --> 00:12:26,120 Pieski! Sterowiec! Zrobione! 181 00:12:27,246 --> 00:12:30,082 Strzała i Żujek: Część Druga. 182 00:12:30,166 --> 00:12:33,085 Puszku, czas zacząć nasz wspaniały dzień. 183 00:12:33,210 --> 00:12:34,879 Jestem gotowy. 184 00:12:35,004 --> 00:12:37,840 -Nowiutki komiks "Strzały i Żujka"? -Gotowy. 185 00:12:37,923 --> 00:12:40,468 -Przekąski? -Gotowe. 186 00:12:40,551 --> 00:12:43,429 Zapasowa przekąska na wypadek, gdybyśmy skończyli pierwszą? 187 00:12:43,512 --> 00:12:44,889 -Gotowe. -Łuhu! 188 00:12:44,972 --> 00:12:47,516 Chodźmy do parku i zacznijmy czytać. 189 00:12:47,600 --> 00:12:49,768 -Gazu, Pieski... Stop! 190 00:12:49,852 --> 00:12:52,730 -Co się stało, Puszku? -Nie mogę znaleźć Kwoczka. 191 00:12:52,855 --> 00:12:56,650 -Nie ma go tu, Łapko. -Dobrze, cofnijmy się. 192 00:12:56,775 --> 00:12:58,736 Gdzie ostatnio widziałeś Kwoczka? 193 00:12:58,819 --> 00:13:02,865 Trzymałem go w sklepie z komiksami. Może tam go zostawiłem. 194 00:13:02,990 --> 00:13:07,036 -Albo może go wzięliśmy. -Franek i Jasiek! 195 00:13:07,161 --> 00:13:11,749 Bawimy się teraz w złoczyńców, Pchłę i Grzmota. 196 00:13:14,168 --> 00:13:16,921 -I ukradliście Kwoczka? -Nie do końca. 197 00:13:17,004 --> 00:13:21,467 Jasiek znalazł go na ziemi przed sklepem z komiksami. 198 00:13:21,550 --> 00:13:24,011 -Potknąłem się przez niego. -Tak. 199 00:13:24,094 --> 00:13:25,596 Chcieliśmy go zwrócić. 200 00:13:25,679 --> 00:13:28,933 Ale potem zobaczyliśmy, że Pchła i Grzmot połączyli się 201 00:13:29,016 --> 00:13:34,188 w drużynę ze Złym Kurczakiem w ostatnim wydaniu komiksu. Widzicie? 202 00:13:34,271 --> 00:13:36,482 -Nie zdradzaj nic! -Nie przeczytaliśmy jeszcze. 203 00:13:36,565 --> 00:13:41,278 Żeby nie zdradzać za bardzo, powiem, tylko że, skoro Kwoczek jest kurczakiem, 204 00:13:41,403 --> 00:13:43,948 to jest częścią naszej złej drużyny. 205 00:13:44,031 --> 00:13:49,703 Spójrz! Dziób zagłady! Co powinniśmy zrobić, Zły Kurczaku? 206 00:13:49,828 --> 00:13:53,582 Błak! Sprawcie problemy. 207 00:13:53,666 --> 00:13:56,377 Kwoczek tak nie brzmi. Podaj go. 208 00:13:56,460 --> 00:14:01,090 Dobra próba, ale tylko para bohaterów może nas powstrzymać. 209 00:14:01,215 --> 00:14:03,050 Do auta złoczyńców! 210 00:14:07,429 --> 00:14:08,931 Myślisz o tym, co ja? 211 00:14:09,056 --> 00:14:11,475 Bo jeśli tak, to powiedzmy to w tym samym momencie. 212 00:14:11,600 --> 00:14:14,520 Czas na Strzałę i Żujka! 213 00:14:16,355 --> 00:14:17,940 Super kostiumy. 214 00:14:19,108 --> 00:14:20,276 Super sprzęt. 215 00:14:21,527 --> 00:14:23,487 I super koła. 216 00:14:30,786 --> 00:14:35,624 Jestem Strzałą, bohaterem, który ściga kłopoty szybciej niż ruszam ogonem. 217 00:14:35,708 --> 00:14:37,084 A ja jestem Żujek. 218 00:14:37,209 --> 00:14:41,088 Moje wspaniałe gryzaki sprawią, że złoczyńcy będą przerażeni. 219 00:14:41,171 --> 00:14:44,091 W drogę! 220 00:14:44,216 --> 00:14:47,636 -Strzała i Żujek! -Witaj, Panno Lidiano. 221 00:14:47,928 --> 00:14:49,889 Wspaniale widzieć was ponownie. 222 00:14:49,972 --> 00:14:54,351 -Idziemy powstrzymać Pchłę i Grzmota. -I ich Złego Kurczaka. 223 00:14:54,643 --> 00:14:57,855 Być może mogę pożyczyć ten komiks, kiedy was nie będzie. 224 00:14:57,980 --> 00:15:00,065 Wygląda fascynująco. 225 00:15:00,190 --> 00:15:03,402 Jasne, ale proszę, dbaj o niego. Nie czytaliśmy jeszcze. 226 00:15:03,485 --> 00:15:05,446 Lecimy. 227 00:15:06,155 --> 00:15:11,493 Czy lubię ten komiks? Tak. Lubię. 228 00:15:14,121 --> 00:15:19,084 -Żujku, prześwietl ten teren. -Wdrażanie poszukiwaczy piszczałek. 229 00:15:23,005 --> 00:15:26,592 -Złoczyńcy przed nami! -Czas na tryb super pościgu! 230 00:15:31,764 --> 00:15:35,935 Strzała i Żujek nas doganiają. Co robimy? 231 00:15:36,185 --> 00:15:42,650 Och nie! Co myślisz, Zły Kurczaku? Błak! Aktywuj miotacz piór! 232 00:15:42,775 --> 00:15:44,568 Świetny pomysł! 233 00:15:44,652 --> 00:15:48,447 Aktywuję miotacz piór! 234 00:15:48,864 --> 00:15:52,785 -Uch-och. Pióra nadchodzą! -Nie widzę, gdzie jadę! 235 00:15:58,374 --> 00:16:00,376 Nie! Przebita opona! 236 00:16:01,085 --> 00:16:03,337 Być może pokonaliście nas ostatnio, 237 00:16:03,462 --> 00:16:08,092 ale teraz mamy pomocnika, czyli Złego Geniusza Kurczaka. 238 00:16:10,302 --> 00:16:12,846 Czas na więcej złych rzeczy! 239 00:16:14,974 --> 00:16:17,267 Nigdy nie odzyskamy Kwoczka, prawda? 240 00:16:17,393 --> 00:16:21,397 Odzyskamy! Czas na helikopter! 241 00:16:22,898 --> 00:16:25,776 -Dzień dobry! -Cześć, Panno Lidiano! 242 00:16:25,901 --> 00:16:29,571 Ten komiks jest taki świetny! Moja ulubiona część to... 243 00:16:29,655 --> 00:16:31,407 Ach! Nie wygadaj nic! 244 00:16:31,532 --> 00:16:33,826 Nie czytaliśmy go jeszcze, pamiętasz? 245 00:16:33,909 --> 00:16:36,495 -Racja. -Och, nie! 246 00:16:36,578 --> 00:16:41,166 Lidiano, potrzymaj dla nas ten komiks. Niedługo po niego przyjdziemy. 247 00:16:41,250 --> 00:16:44,128 Będzie bezpieczny w moim kapeluszu. 248 00:16:47,589 --> 00:16:52,177 -Łapka! Puszek! -Dziś jesteśmy Strzałą i Żujkiem. 249 00:16:52,302 --> 00:16:55,472 Gonimy złoczyńców, który pracują ze Złym Kurczakiem. 250 00:16:55,556 --> 00:17:00,185 Ach, to wyjaśnia, czemu ulica jest jest cała w karmie dla kurczaków. 251 00:17:01,854 --> 00:17:02,855 Och, nie! 252 00:17:02,980 --> 00:17:06,734 Musimy znaleźć Pchłę i Grzmota, zanim sprawią więcej kłopotów. 253 00:17:06,859 --> 00:17:09,069 Tak jak to, co dzieje się tam? 254 00:17:10,946 --> 00:17:16,869 Jesteście za wolni, Strzało i Żujku. Zobaczcie, co zrobiliśmy. 255 00:17:18,203 --> 00:17:22,166 Ding dong! Albo może... Błak Błak! 256 00:17:28,714 --> 00:17:32,384 A to nie wszystko. Zobaczcie kurczakową fontannę. 257 00:17:34,470 --> 00:17:38,932 Pewnie zastanawiacie się, czemu kurczaki przeszły przez ulicę? 258 00:17:40,893 --> 00:17:44,480 Dlatego, że mam wiele przyjaciół kurczaków, którzy się na to zgodzili. 259 00:17:44,563 --> 00:17:48,108 -Dzięki, chłopaki! -Jasiek! Zostań w roli, poważnie. 260 00:17:48,233 --> 00:17:52,196 A no tak. Co robimy dalej, Zły Kurczaku? 261 00:17:52,321 --> 00:17:58,577 Błak! Czas na nasz najlepszy plan. 262 00:18:01,163 --> 00:18:05,876 Och, nie! Teraz są w trójkę, nie pokonamy ich. 263 00:18:06,543 --> 00:18:09,463 -Nigdy nie odzyskam Kwoczka.. -Dzień dobry! 264 00:18:10,005 --> 00:18:11,715 Cześć, Panno Lidiano. 265 00:18:11,799 --> 00:18:15,427 Naprawdę musicie przeczytać ostatnie wydanie "Strzały i Żujka". 266 00:18:15,552 --> 00:18:17,846 Szczególnie część o tym, jak Strzała i Żujek 267 00:18:17,971 --> 00:18:20,474 też zdecydowali dołączyć bohatera do swojej drużyny. 268 00:18:20,557 --> 00:18:22,851 -Nic nie zdradza-- -Czekaj, co? 269 00:18:23,227 --> 00:18:28,857 Strzała i Żujek łączą siły z tajemniczym bohaterem, Florą Fedorą. 270 00:18:28,941 --> 00:18:30,859 Musimy znaleźć takiego bohatera. 271 00:18:30,984 --> 00:18:33,445 Ale gdzie znajdziemy kogoś takiego w Łapowie, 272 00:18:33,570 --> 00:18:36,824 by zagrać rolę superbohatera noszącego wielki kapelusz? 273 00:18:36,907 --> 00:18:38,200 Ahem. 274 00:18:42,037 --> 00:18:45,249 Ja jestem Flora Fedora! 275 00:18:45,332 --> 00:18:47,042 -Super! -Wow! 276 00:18:48,210 --> 00:18:50,754 Uch-och! Złoczyńcy na niebie! 277 00:18:52,297 --> 00:18:55,801 Wygląda na to, że sterowiec ma druciany koszyk z kurczakiem wypełniony jajkami. 278 00:18:55,884 --> 00:18:57,761 Co planują z tym zrobić? 279 00:18:57,845 --> 00:18:59,596 Powiedz im, Zły Kurczaku! 280 00:19:00,889 --> 00:19:05,227 Zarzucimy całe miasto jajkami! 281 00:19:07,729 --> 00:19:10,023 Jak ich powstrzymamy? 282 00:19:10,107 --> 00:19:12,025 Nic z tego nie wydarza się w nowym komiksie, o którym 283 00:19:12,109 --> 00:19:14,027 zabroniliście mi mówić. 284 00:19:14,987 --> 00:19:18,991 To nie będzie łatwe, ale we trójkę damy radę się tam dostać, 285 00:19:19,116 --> 00:19:21,326 i rozbić ich plan. 286 00:19:21,451 --> 00:19:23,328 -Och, to było dobre. -Dzięki. 287 00:19:23,453 --> 00:19:24,872 Nagle do mnie przyszło. 288 00:19:25,747 --> 00:19:28,792 Wskakujcie! Jest miejsce dla trojga! 289 00:19:31,295 --> 00:19:33,505 Gońmy ich! 290 00:19:38,218 --> 00:19:40,596 Przygotujcie się do lądowania! 291 00:19:44,600 --> 00:19:48,520 -Musimy dostać się do kokpitu. -Wszyscy łapcie smycz! 292 00:19:52,566 --> 00:19:56,278 Przepraszam. Wciąż jestem nowa. Jak to działa? 293 00:19:56,361 --> 00:19:58,864 Przywiąż je do auta. 294 00:20:04,786 --> 00:20:06,788 -Teraz, skacz! -Chodźmy! 295 00:20:10,959 --> 00:20:13,420 Strzała i Żujek! 296 00:20:14,421 --> 00:20:15,964 I ktoś jeszcze! 297 00:20:16,715 --> 00:20:22,429 -Na imię mam Flora Fedora. -Racja, z ostatniego wydania. 298 00:20:22,512 --> 00:20:24,181 Co robimy? 299 00:20:24,973 --> 00:20:27,809 Błak! Wypuścić jajka! 300 00:20:28,560 --> 00:20:34,524 -Dobry pomysł, Zły Kurczaku. -Łapowo, przygotujcie się na jajka! 301 00:20:36,360 --> 00:20:41,490 -Nie, jeśli my was zatrzymamy! -Latające Kapelusze! 302 00:20:43,617 --> 00:20:45,619 Widzę tylko kapelusze! 303 00:20:46,203 --> 00:20:48,288 Czas na bumerang! 304 00:20:56,713 --> 00:20:58,006 Kwoczek! 305 00:21:01,760 --> 00:21:04,179 To koniec, Pchło i Grzmocie! 306 00:21:06,390 --> 00:21:11,019 Nie! 307 00:21:12,479 --> 00:21:15,983 -Oraz, było naprawdę super. -To prawda. 308 00:21:16,066 --> 00:21:19,569 Tak, my robiliśmy bum, a wy bam! 309 00:21:19,653 --> 00:21:21,029 A Kwoczek... 310 00:21:25,033 --> 00:21:28,203 Och, nie, nie, nie! Nie chciałem. 311 00:21:28,287 --> 00:21:32,249 -Co teraz? -Wszyscy muszą współpracować. 312 00:21:38,797 --> 00:21:41,633 Wow, dużo tu atrybutów, co? 313 00:21:42,092 --> 00:21:45,429 Czas powstrzymać Łapowo od stania się wielkim omletem. 314 00:21:45,512 --> 00:21:50,434 Złapmy jaja! Gazu, bohaterowie, gazu! 315 00:21:52,936 --> 00:21:55,063 Aktywuj łapacz jaj! 316 00:21:59,818 --> 00:22:01,528 Bumerang do jajek! 317 00:22:05,574 --> 00:22:07,701 Jajka do kapeluszy! 318 00:22:10,245 --> 00:22:12,456 -Mamy je! -Udało się! 319 00:22:15,500 --> 00:22:17,461 -Łuhu! -Jej! 320 00:22:18,879 --> 00:22:24,301 No i Strzała i Żujek znowu uratowali miasto. Koniec. 321 00:22:24,426 --> 00:22:26,553 To było ekstra! 322 00:22:26,678 --> 00:22:30,307 Ale muszę powiedzieć, że nasze zakończenie było lepsze. 323 00:22:30,390 --> 00:22:31,641 Tak! 324 00:22:31,725 --> 00:22:34,352 I bardzo się cieszę, że nie zmarnowaliśmy tych wszystkich jajek. 325 00:22:36,188 --> 00:22:40,817 -Lubicie mojego omleta? -Tak! Lubimy! 326 00:22:51,703 --> 00:22:52,579 Bał łał łał 327 00:23:06,384 --> 00:23:09,387 Napisy: Weronika Wasiak