1 00:00:23,817 --> 00:00:25,068 Nadeszła zima, 2 00:00:25,360 --> 00:00:27,821 a wraz z nią niższe temperatury, 3 00:00:28,071 --> 00:00:29,198 za luźne swetry, 4 00:00:29,656 --> 00:00:30,824 zimowe latte 5 00:00:31,158 --> 00:00:33,660 i, co najważniejsze, sezon na parowanie. 6 00:00:33,994 --> 00:00:36,121 To wymyślone określenie dla okresu, 7 00:00:36,246 --> 00:00:37,873 gdy ludzie na całym świecie 8 00:00:37,956 --> 00:00:40,209 chcą być zniewoleni, 9 00:00:40,334 --> 00:00:42,044 bądź uwiązani do kogoś. 10 00:00:42,920 --> 00:00:45,088 Nowe pojęcie, ale stare zjawisko. 11 00:00:45,881 --> 00:00:48,717 Historia pokazuje, że fizyczna oziębłość 12 00:00:48,801 --> 00:00:52,346 wywołuje psychologiczną potrzebę ciepła i bezpieczeństwa. 13 00:00:52,429 --> 00:00:55,390 Sam wygląd lub zapach partnera podnosi poziom 14 00:00:55,474 --> 00:00:58,894 oksytocyny, zwanej hormonem przytulania 15 00:00:59,311 --> 00:01:02,147 i napełnia nas uczuciem łagodnej euforii. 16 00:01:02,648 --> 00:01:04,817 Z ewolucyjnego punktu widzenia, 17 00:01:05,108 --> 00:01:07,611 miesiące parowania to najpłodniejszy okres, 18 00:01:07,945 --> 00:01:12,282 skutkujący wyższym współczynnikiem urodzeń w sierpniu i wrześniu. 19 00:01:12,366 --> 00:01:15,160 Gdyby ludzie mieli sezon godowy, cóż, 20 00:01:15,828 --> 00:01:16,995 to właśnie wtedy. 21 00:01:17,079 --> 00:01:20,791 Chcę, żeby wszyscy posłuchali wywiadu „Seks boli” 22 00:01:20,874 --> 00:01:22,459 z antropolożką Helen Fisher 23 00:01:22,709 --> 00:01:25,128 i skomentowali go na trzech do pięciu stron 24 00:01:25,462 --> 00:01:26,547 do czwartku. 25 00:01:27,256 --> 00:01:28,340 Życzę ciepła. 26 00:01:34,596 --> 00:01:37,975 Pani doktor? Doktor Pruitt wzywa nas do gabinetu. 27 00:01:38,350 --> 00:01:39,268 Nas? 28 00:01:39,434 --> 00:01:40,352 Nas. 29 00:01:40,769 --> 00:01:42,771 Napisała do mnie na Facebooku. 30 00:01:43,188 --> 00:01:44,606 Doktor Pruitt ma Facebooka? 31 00:01:44,731 --> 00:01:48,110 -Przesyłamy sobie śmieszne filmy z kotami. -Super. 32 00:01:49,319 --> 00:01:50,237 Lubię koty. 33 00:01:50,654 --> 00:01:52,698 -Dziękuję za przybycie. -Drobiazg. 34 00:01:52,781 --> 00:01:54,408 Nora pokazała mi pani wiadomość. 35 00:01:54,491 --> 00:01:55,909 Ja też jestem na Facebooku, 36 00:01:55,993 --> 00:01:59,454 gdyby chciała pani dodać mnie do znajomych. 37 00:01:59,705 --> 00:02:02,791 Tak. Nora zebrała wyniki badań, 38 00:02:03,083 --> 00:02:06,712 dotyczących różnych form ceramiki ze stanowiska w Seneca Village. 39 00:02:06,837 --> 00:02:10,132 Sporo tego. Proszę pytać, gdyby coś było niejasne. 40 00:02:10,215 --> 00:02:14,011 Nie tak dużo jak w mojej pracy naukowej o Seneca Village. 41 00:02:14,344 --> 00:02:15,679 Myślę, że podołam. 42 00:02:16,179 --> 00:02:19,308 Chcę, abyście obie przygotowały prezentację. 43 00:02:19,600 --> 00:02:21,810 Noro, skupisz się na związkach 44 00:02:21,935 --> 00:02:23,979 ze zwyczajami ludności tubylczej. 45 00:02:24,479 --> 00:02:27,900 Camille, ty możesz opowiedzieć o ewentualnych związkach 46 00:02:27,983 --> 00:02:29,693 z tradycjami zachodniej Afryki. 47 00:02:29,818 --> 00:02:31,945 Bo ja jestem rodzima, a ty czarna. 48 00:02:32,029 --> 00:02:33,739 Doskonale, doktor Pruitt. 49 00:02:35,908 --> 00:02:37,284 Dobrze, tak. 50 00:02:37,743 --> 00:02:39,912 Czyli rozumiemy się, tak? 51 00:02:40,037 --> 00:02:40,996 Oczywiście. 52 00:02:45,459 --> 00:02:50,130 Jakiemu białemu heterookrutnikowi zawdzięczamy decyzję, że kobiety muszą 53 00:02:50,297 --> 00:02:51,548 parować sobie waginy? 54 00:02:51,840 --> 00:02:52,925 Gwyneth Paltrow. 55 00:02:53,216 --> 00:02:55,010 Goop sprzedaję odchudzacze pochwy. 56 00:02:55,344 --> 00:02:56,803 po 1800 dolców za sztukę. 57 00:02:57,012 --> 00:02:58,722 Typowe dla białych. 58 00:02:58,889 --> 00:03:01,058 Nie wiem, może parowanie wzgórka łonowego 59 00:03:01,141 --> 00:03:03,143 to trochę zbyt intymna czynność, 60 00:03:03,393 --> 00:03:06,396 skoro nasze ostatnie spotkanie nie było przyjemne. 61 00:03:06,480 --> 00:03:08,774 Quinn, chciałam przeprosić. 62 00:03:08,982 --> 00:03:10,067 Ja ciebie też. 63 00:03:10,484 --> 00:03:11,985 -Kocham cię. -A ja ciebie. 64 00:03:12,486 --> 00:03:15,364 Widzicie? Musimy znosić te niewygody, 65 00:03:15,530 --> 00:03:17,449 żeby wrócić do wygód. 66 00:03:17,658 --> 00:03:21,161 I muszę przygotować waginę do sezonu na dużych czarnuchów. 67 00:03:21,286 --> 00:03:22,162 Do czego? 68 00:03:22,329 --> 00:03:24,539 Dziewczyno, urwałaś się z kosmosu? 69 00:03:24,623 --> 00:03:26,208 Mam na myśli czas, 70 00:03:26,291 --> 00:03:28,377 gdy znajdujesz przytulnego gościa zimą. 71 00:03:28,543 --> 00:03:30,462 Wszyscy sprawdzeni są zajęci. 72 00:03:30,629 --> 00:03:32,214 Przez próby i niańczenie. 73 00:03:32,339 --> 00:03:35,425 mój tyłek się stęsknił za dużymi czarnymi ptakami. 74 00:03:39,429 --> 00:03:40,681 Cześć, D. 75 00:03:41,014 --> 00:03:43,558 Jak się masz? Dziwne, że cię widzę w tym roku. 76 00:03:43,642 --> 00:03:46,228 Miałam robotę i straciłam rachubę czasu, 77 00:03:46,311 --> 00:03:48,188 ale już jestem na ciebie gotowa. 78 00:03:49,314 --> 00:03:51,191 Kochanie, zimno mi. 79 00:03:51,858 --> 00:03:53,068 To twoja siostra? 80 00:03:53,318 --> 00:03:54,611 Zmarznięta? 81 00:03:54,820 --> 00:03:56,738 Kuzynka? Sprzątaczka? 82 00:03:56,822 --> 00:03:59,533 Miło cię widzieć. Trzymaj się ciepło, Ange. 83 00:03:59,741 --> 00:04:01,201 Właśnie. Ciepło. 84 00:04:01,284 --> 00:04:04,204 Czekaj! Nie masz jakichś dużych czarnych braci? 85 00:04:04,329 --> 00:04:07,916 Nie przetrwam zimy bez ciepła innego ciała! 86 00:04:08,208 --> 00:04:10,877 O tej porze mam zwykle niezłą rotację. 87 00:04:11,795 --> 00:04:12,838 Dziękuję. 88 00:04:12,921 --> 00:04:14,172 Przepraszam. 89 00:04:17,634 --> 00:04:18,885 Mówiłaś, że tylko my. 90 00:04:19,052 --> 00:04:20,345 Tak. To był podstęp. 91 00:04:20,595 --> 00:04:23,473 Czasem jesteś zbyt uparta, ze szkodą dla siebie. 92 00:04:25,892 --> 00:04:29,354 Dajmy spokój licealnym bzdurom. Minęły dwa tygodnie. 93 00:04:29,688 --> 00:04:30,939 Camille. 94 00:04:31,815 --> 00:04:32,774 Przepraszam za to, 95 00:04:33,191 --> 00:04:35,610 że zgodziłam się zaprojektować sukienkę Miry 96 00:04:35,694 --> 00:04:37,446 bez konsultacji z tobą. 97 00:04:37,529 --> 00:04:41,575 To była taka niesamowita okazja, że nie przemyślałam sprawy. 98 00:04:41,742 --> 00:04:43,035 Szkoda, że to ukryłaś. 99 00:04:43,118 --> 00:04:44,119 Przez dzień. 100 00:04:44,286 --> 00:04:46,788 Gdy się dąsasz, niełatwo z tobą rozmawiać. 101 00:04:46,830 --> 00:04:47,873 Racja. 102 00:04:49,124 --> 00:04:51,752 Uznałam, że Mira ukradła mi wymarzone życie 103 00:04:51,835 --> 00:04:55,213 i nie chciałabym, żeby mi wykradała przyjaciół. 104 00:04:55,297 --> 00:04:56,673 W żadnym wypadku. 105 00:04:57,090 --> 00:04:58,842 Nigdy. Kocham cię. 106 00:04:59,342 --> 00:05:00,343 Ja ciebie też. 107 00:05:00,594 --> 00:05:03,430 Stuknijcie się cycuszkami i pogódźcie. 108 00:05:03,722 --> 00:05:04,639 Dalej! 109 00:05:11,980 --> 00:05:13,732 -Kocham cię. -Ja ciebie też. 110 00:05:16,234 --> 00:05:17,486 Jesteś w majtkach? 111 00:05:17,569 --> 00:05:19,154 Siadają tu różne kuciapki. 112 00:05:19,279 --> 00:05:21,573 Wiecie, że nie obnażam się publicznie. 113 00:05:22,657 --> 00:05:24,576 Dosyć. Poważnie. 114 00:05:24,659 --> 00:05:27,537 Widzisz? Trudno się na ciebie gniewać. 115 00:05:27,662 --> 00:05:30,082 A pani Forbes nie gniewała się na Tye. 116 00:05:30,165 --> 00:05:32,542 Myślałam, że cię rozniesie, 117 00:05:32,626 --> 00:05:34,377 ale napisała świetną recenzję. 118 00:05:34,461 --> 00:05:37,631 Jestem jej winna przysługę za ten artykuł. 119 00:05:37,839 --> 00:05:39,341 Przysługę cipką? 120 00:05:40,592 --> 00:05:41,635 -Quinn! -Boże! 121 00:05:41,718 --> 00:05:43,386 Ćwiczyłaś słówko „cipka”? 122 00:05:43,470 --> 00:05:45,138 Tak. Dzięki, że zauważyłaś. 123 00:05:45,472 --> 00:05:48,183 Co ja tu, do cholery, z wami robię? 124 00:05:48,266 --> 00:05:50,477 Wszystkie gotowe. Idę na próbę. 125 00:05:52,229 --> 00:05:54,189 MUSICAL UCIEKAJ TRWAJĄ PRÓBY 126 00:05:54,272 --> 00:05:57,484 Zaczynamy od początku Głębi. 127 00:05:57,776 --> 00:05:58,860 Proszę na miejsca. 128 00:05:59,736 --> 00:06:00,654 I... 129 00:06:04,241 --> 00:06:07,077 Skrzyp, brzęk Skrzyp, brzęk 130 00:06:07,828 --> 00:06:10,789 Skrzyp, brzęk Skrzyp, brzęk 131 00:06:11,456 --> 00:06:14,835 Jest coś dziwnego Coś szemranego 132 00:06:15,043 --> 00:06:18,421 Kto cię, czarnuchu, nauczył Ufać białej damie? 133 00:06:18,672 --> 00:06:21,633 Skrzyp, brzęk Skrzyp, brzęk 134 00:06:22,050 --> 00:06:25,595 Filiżaneczka herbaty Kręci się w niej łyżeczka 135 00:06:25,887 --> 00:06:29,182 Hipnotyczny trans Twój świat wiruje 136 00:06:29,516 --> 00:06:30,892 Opadasz na kanapę 137 00:06:31,059 --> 00:06:32,727 Opadasz na podłogę 138 00:06:32,811 --> 00:06:33,728 Jesteś uwięziony 139 00:06:34,271 --> 00:06:36,940 To metafora 140 00:06:37,816 --> 00:06:40,402 Jesteś w zatopionym miejscu 141 00:06:40,485 --> 00:06:42,028 Toniesz Toniesz 142 00:06:42,112 --> 00:06:44,156 Zatopione miejsce 143 00:06:44,990 --> 00:06:47,784 Łza spływa po twojej twarzy 144 00:06:48,743 --> 00:06:51,580 Jesteś w zatopionym miejscu 145 00:06:52,956 --> 00:06:55,000 Zatopione miejsce 146 00:06:55,917 --> 00:06:58,712 12 lat kontaktu niewolnika z kosmosem 147 00:06:59,045 --> 00:07:00,380 Oto zatopione miejsce 148 00:07:01,756 --> 00:07:03,216 Czy to sen? 149 00:07:03,508 --> 00:07:05,010 Czy jesteś naćpany? 150 00:07:05,093 --> 00:07:08,763 Jestem małym czarnoskórym na dużym czarnym niebie! 151 00:07:08,972 --> 00:07:12,017 Chcesz krzyczeć, ale się krztusisz 152 00:07:12,309 --> 00:07:15,729 Zapadłeś w sen, ale już czas na hashtag przebudzenia 153 00:07:15,937 --> 00:07:18,565 Z zatopionego miejsca 154 00:07:18,648 --> 00:07:19,858 Krzyk nie wydostanie się 155 00:07:19,983 --> 00:07:22,194 Zatopione miejsce 156 00:07:22,277 --> 00:07:23,778 Nie da się uciec stąd 157 00:07:23,862 --> 00:07:27,866 Kolejny brat przepadł bez śladu 158 00:07:27,949 --> 00:07:29,159 Bez śladu 159 00:07:29,784 --> 00:07:31,077 Bez śladu 160 00:07:32,913 --> 00:07:36,291 W zatopionym miejscu 161 00:07:38,585 --> 00:07:40,212 Toniesz, toniesz 162 00:07:40,295 --> 00:07:41,671 Skrzyp, brzęk 163 00:07:42,339 --> 00:07:44,925 Tak! Pięknie! Teraz lunch. 164 00:07:45,383 --> 00:07:47,302 Czemu nie idziemy na lunch? 165 00:07:47,385 --> 00:07:48,720 Masz świetny brzuch. 166 00:07:49,471 --> 00:07:52,265 Ale jesteś zbudowany jak na lato. 167 00:07:52,349 --> 00:07:54,267 Chcę ciepłych, grubych ud. 168 00:07:54,351 --> 00:07:56,019 Od początku chciałeś mnie rzucić? 169 00:07:56,102 --> 00:07:57,395 Napiszę do ciebie w maju. 170 00:07:57,812 --> 00:08:00,148 Obym miał ten sam numer. 171 00:08:00,523 --> 00:08:01,983 Sprowadziłeś mężczyznę? 172 00:08:02,108 --> 00:08:03,026 Było wesoło. 173 00:08:03,318 --> 00:08:08,031 -Przykro mi! To było brutalne. -Powinienem to przewidzieć. 174 00:08:08,114 --> 00:08:11,993 Może ci pomoże, że i ja przespałam sezon na dużych czarnuchów. 175 00:08:12,494 --> 00:08:14,079 Może to było gorące lato? 176 00:08:14,162 --> 00:08:16,998 I miesiąc raka piersi. Chodziłem cały w różu. 177 00:08:17,207 --> 00:08:19,793 Muszę odebrać i odwieźć dziecko, które niańczę, 178 00:08:19,876 --> 00:08:22,420 ale później będę szukała dużego czarnucha. 179 00:08:22,504 --> 00:08:24,256 Może się przyłączysz. 180 00:08:24,339 --> 00:08:26,800 Rozstaliśmy się przed minutą. 181 00:08:27,676 --> 00:08:30,637 Już czas poszukać sobie misia na czas hibernacji. 182 00:08:30,720 --> 00:08:33,098 -W drogę! -Trzeba ich znaleźć. 183 00:08:33,181 --> 00:08:35,809 Te lwy, tygryski i misie! Chodź! 184 00:08:47,946 --> 00:08:48,863 Hej. 185 00:08:49,656 --> 00:08:50,824 Cześć, Anno. 186 00:08:52,659 --> 00:08:54,327 -Dzięki, że przyszłaś. -Co tam? 187 00:08:54,411 --> 00:08:56,621 To chyba ważne, skoro spotykamy się tutaj. 188 00:08:56,705 --> 00:08:58,123 W porządku. 189 00:08:58,915 --> 00:09:01,209 Przeczytałam twój artykuł. 190 00:09:01,293 --> 00:09:03,295 Liczyłam na to. I? 191 00:09:03,670 --> 00:09:06,673 Nie spodziewałam się, że będzie taki... 192 00:09:07,257 --> 00:09:08,300 dobry. 193 00:09:08,466 --> 00:09:10,385 Nie wiem, czy to obelga, czy... 194 00:09:10,468 --> 00:09:11,553 To komplement. 195 00:09:12,137 --> 00:09:13,054 Dobrze. 196 00:09:14,264 --> 00:09:15,181 Cóż. 197 00:09:16,766 --> 00:09:20,061 Lubię komplementy. Więc... 198 00:09:20,186 --> 00:09:21,938 Jest dobrze, prawda? 199 00:09:22,355 --> 00:09:25,150 Niedobrze, że tak to zostawiłyśmy. 200 00:09:25,233 --> 00:09:27,569 My? To ty powiedziałaś, że ci się podobam, 201 00:09:27,652 --> 00:09:31,072 a pięć sekund później rozstałaś się ze mną na ulicy. 202 00:09:31,156 --> 00:09:32,532 Nazwałaś mnie tchórzem. 203 00:09:32,615 --> 00:09:34,826 Bo tak się zachowywałaś. 204 00:09:35,160 --> 00:09:37,329 Nie potrafisz przyjmować przeprosin. 205 00:09:37,495 --> 00:09:38,830 Kiedy one były? 206 00:09:38,913 --> 00:09:40,790 Był nimi mój telefon do ciebie. 207 00:09:41,291 --> 00:09:42,125 Ale słuchaj, 208 00:09:42,292 --> 00:09:43,960 brakuje mi naszych spotkań. 209 00:09:44,044 --> 00:09:45,712 Chcę się przyjaźnić. 210 00:09:45,920 --> 00:09:47,047 Żartujesz? 211 00:09:48,631 --> 00:09:50,592 Wiesz co? Chrzań się. 212 00:09:52,177 --> 00:09:53,178 Rozgryzłam cię, 213 00:09:53,386 --> 00:09:55,805 gdy wyszłam, nie zostawiając ci numeru. 214 00:09:55,889 --> 00:09:59,059 Wróćmy do tego. Skasujmy swoje numery. 215 00:09:59,351 --> 00:10:00,185 Dobra? 216 00:10:09,778 --> 00:10:11,154 -Cześć. -Mamo! 217 00:10:11,279 --> 00:10:12,530 Pamiętasz Isabelę? 218 00:10:12,614 --> 00:10:14,991 Jak mogłabym zapomnieć o swojej mentorce? 219 00:10:15,909 --> 00:10:17,827 -Cześć, Quinn. -Potrzebuje pomocy. 220 00:10:17,911 --> 00:10:21,748 -Niemożliwe. Zostanie prezydentem! -Tak, ale potrzebuję twojej pomocy. 221 00:10:22,123 --> 00:10:24,626 Kobiety, które zajmują się polityką 222 00:10:24,709 --> 00:10:26,795 nie powinny się przejmować trendami, 223 00:10:26,878 --> 00:10:28,254 ale Sieć ma inne zdanie. 224 00:10:28,338 --> 00:10:32,634 Jakiś troll napisał, że wygląda jakby włożyła Ross Dress for Less na Old Navy. 225 00:10:33,009 --> 00:10:34,803 Internet jest brutalny. 226 00:10:35,011 --> 00:10:36,679 Dziś jest dzień przemiany. 227 00:10:37,013 --> 00:10:38,556 O ile masz czas. 228 00:10:38,640 --> 00:10:41,393 Jestem tu jedyną płacącą klientką. 229 00:10:41,476 --> 00:10:42,519 Znajdziesz czas. 230 00:10:42,602 --> 00:10:44,145 Właściwie to nieprawda. 231 00:10:44,354 --> 00:10:45,897 Właśnie projektuję... 232 00:10:45,980 --> 00:10:48,024 Wiem. Jesteś zajęta. 233 00:10:48,233 --> 00:10:50,235 Przedarłam się przez tłum, żeby wejść. 234 00:10:50,318 --> 00:10:54,322 Wybierz coś ładnego. Ma wyglądać dobrze, ale nie tandetnie. 235 00:10:54,531 --> 00:10:56,616 To klasa pracująca, więc biedna, 236 00:10:57,033 --> 00:10:57,909 ale wesoła. 237 00:10:58,284 --> 00:11:00,203 Jesteś w dobrych rękach, Isabelo. 238 00:11:00,328 --> 00:11:02,580 Lecę do lekarza na botoks. 239 00:11:02,956 --> 00:11:05,375 Nie lubię, gdy widać moje rozczarowanie. 240 00:11:05,500 --> 00:11:07,961 Gdybym rzuciła monetą, odbiłaby ci się od czoła. 241 00:11:08,169 --> 00:11:10,338 Musiałabyś najpierw ją mieć. 242 00:11:10,713 --> 00:11:11,714 Ciao! 243 00:11:12,132 --> 00:11:12,966 Ciao. 244 00:11:15,009 --> 00:11:16,386 Ale z niej numer. 245 00:11:16,511 --> 00:11:19,013 Inaczej dobrałabym słowa. 246 00:11:19,222 --> 00:11:20,473 Przymierzajmy. 247 00:11:21,141 --> 00:11:22,183 Jak wygląda? 248 00:11:23,268 --> 00:11:24,269 Podoba mi się. 249 00:11:24,352 --> 00:11:25,937 Ale masz być prezydentem. 250 00:11:26,020 --> 00:11:28,648 Będę prezydentem nowego typu. 251 00:11:28,773 --> 00:11:29,691 -Nie! -Nie. 252 00:11:31,192 --> 00:11:33,695 Nieźle. To mój projekt, więc... 253 00:11:34,028 --> 00:11:35,947 Umarłabym dla ciebie! 254 00:11:36,030 --> 00:11:37,240 Spójrz na siebie! 255 00:11:37,323 --> 00:11:40,034 Róż to nowa czerń. Może nie ten róż. 256 00:11:40,201 --> 00:11:41,411 Co powiesz na to? 257 00:11:46,207 --> 00:11:47,750 Dobrze wyglądasz. 258 00:11:48,460 --> 00:11:49,669 To jest to. 259 00:11:49,752 --> 00:11:52,213 Właśnie w tym zostaniesz prezydentem. 260 00:11:52,297 --> 00:11:53,715 -Dziękuję! -Dobrze! 261 00:11:56,384 --> 00:11:58,303 To chyba nie to miejsce. 262 00:11:58,511 --> 00:12:01,931 Duże czarnuchy nie potrzebują grubych kurtek. Sami nimi są. 263 00:12:02,223 --> 00:12:04,767 Zaufaj mi. Rok temu poznałem tu Binga. 264 00:12:05,143 --> 00:12:06,060 Binga? 265 00:12:06,436 --> 00:12:08,062 To nie jest imię dla chudzielca. 266 00:12:08,146 --> 00:12:11,274 Otóż to, dziewczyno. Codziennie bywaliśmy w Popeye's! 267 00:12:11,357 --> 00:12:14,611 Lubię, gdy mają trochę tłuszczu na brodach. 268 00:12:14,903 --> 00:12:17,280 Jest coś większego niż 3XL? 269 00:12:18,573 --> 00:12:20,116 Dziewczyno, z drogi! 270 00:12:20,992 --> 00:12:22,368 Cześć. 271 00:12:22,452 --> 00:12:23,495 Cześć, duży. 272 00:12:23,578 --> 00:12:24,829 No cześć? 273 00:12:25,663 --> 00:12:27,207 Wyjdziesz ze mną ze sklepu? 274 00:12:27,290 --> 00:12:28,833 Przytulimy się na kocyku 275 00:12:28,917 --> 00:12:31,336 i zjemy zapiekankę z kurczakiem 276 00:12:31,419 --> 00:12:33,046 na pluszowej kanapie u ciebie? 277 00:12:33,129 --> 00:12:35,215 Możemy też sączyć kakao z syropem 278 00:12:35,298 --> 00:12:37,258 i patrzeć sobie w oczy. 279 00:12:37,425 --> 00:12:39,427 Rzeczywiście masz ładne oczy. 280 00:12:39,594 --> 00:12:40,428 Dzięki. 281 00:12:40,512 --> 00:12:43,014 Chciałem powiedzieć, że masz świetne cycki. 282 00:12:43,097 --> 00:12:44,307 Najwyższa półka. 283 00:12:45,099 --> 00:12:46,476 To jak będzie? 284 00:12:46,601 --> 00:12:48,978 Cycki czy oczy? 285 00:12:49,145 --> 00:12:50,939 Ani to, ani to. Mam chłopaka. 286 00:12:51,022 --> 00:12:52,023 To nie fair. 287 00:12:52,106 --> 00:12:55,652 Jak mamy znaleźć dużych czarnuchów, skoro łączycie się w pary? 288 00:12:55,735 --> 00:12:58,780 Nie moja wina, że tyle zwlekałaś. Jest za późno. 289 00:12:58,947 --> 00:13:01,157 Tylko o mnie nie fantazjuj! 290 00:13:01,282 --> 00:13:02,200 Nieważne. 291 00:13:03,409 --> 00:13:04,327 Co teraz? 292 00:13:04,911 --> 00:13:06,329 Chodźmy do Shake Shack. 293 00:13:06,412 --> 00:13:08,790 Duże czarnuchy uwielbiają jeść w towarzystwie. 294 00:13:08,873 --> 00:13:11,834 Raczej Best Buy. Ochroniarze są zawsze masywni. 295 00:13:11,960 --> 00:13:13,962 I zatrzymujmy każdą ciężarówkę UPS. 296 00:13:14,045 --> 00:13:15,797 Tak, dziewczyno. Idziemy! 297 00:13:17,674 --> 00:13:18,591 Mój Boże! 298 00:13:18,675 --> 00:13:22,011 Nie ruszaj się, bo będziemy tu mieli miejsce zbrodni. 299 00:13:22,095 --> 00:13:23,888 Przepraszam, mam łaskotki. 300 00:13:23,972 --> 00:13:26,140 Opowiedz coś o tym balu. 301 00:13:26,224 --> 00:13:28,101 To kolejna impreza charytatywna. 302 00:13:28,226 --> 00:13:29,769 Motywem jest hip-hop z lat 90. 303 00:13:30,937 --> 00:13:31,896 Wesoło. 304 00:13:32,063 --> 00:13:34,148 Nie wyobrażam sobie jak mama przemawia 305 00:13:34,232 --> 00:13:36,568 do tłumu hiphopowców z lat 90., 306 00:13:36,651 --> 00:13:38,278 bez urągania swojej modzie. 307 00:13:38,361 --> 00:13:40,113 Tym razem jej nie będzie. 308 00:13:40,446 --> 00:13:43,116 Organizatorem jest Koalicja Edukacji Miejskiej. 309 00:13:43,199 --> 00:13:46,035 Otwarty bar, DJ, budka zdjęciowa. 310 00:13:46,202 --> 00:13:48,705 Podobno wpadnie nawet Alexandria Ocasio-Cortez. 311 00:13:49,539 --> 00:13:51,583 Alexandria Ocasio-Cortez? Wspaniale. 312 00:13:51,749 --> 00:13:53,293 Moglibyśmy razem stworzyć 313 00:13:53,376 --> 00:13:54,210 dynamiczny duet. 314 00:13:54,752 --> 00:13:56,462 Alexandria Ocasio-Cortez i I... 315 00:13:56,754 --> 00:13:58,172 Jakie masz inicjały? 316 00:13:58,298 --> 00:14:01,467 -Kiepskie. -Proszę. Alexandria Ocasio-Cortez i I... 317 00:14:01,926 --> 00:14:03,428 Isabela Benitez Santiago. 318 00:14:03,511 --> 00:14:04,846 Dobrze. To będzie... 319 00:14:05,555 --> 00:14:06,472 IBS. 320 00:14:07,223 --> 00:14:09,726 Nie. Ale to dobrze, bo jesteś jak gówno, 321 00:14:09,809 --> 00:14:10,935 ale w dobrym sensie. 322 00:14:11,394 --> 00:14:13,771 Nie da się tego sprzedać. 323 00:14:13,980 --> 00:14:16,232 A ja bym mówiła, że uczyniłam IBS 324 00:14:16,441 --> 00:14:19,152 gównogwiazdą, którą dziś jest. 325 00:14:19,277 --> 00:14:23,197 Nie idźmy aż tak za modą. Musisz dzisiaj wpaść. Będzie fajnie. 326 00:14:23,281 --> 00:14:27,160 Osobiście podziękuję ci za to, jak pięknie wyglądam. 327 00:14:27,243 --> 00:14:28,286 Dobrze. Zgoda. 328 00:14:28,411 --> 00:14:30,663 Świetnie. Włóż najlepszy strój balowy 329 00:14:30,747 --> 00:14:33,249 i możesz przyjść z kimś. 330 00:14:33,958 --> 00:14:35,543 Masz kogoś? 331 00:14:35,793 --> 00:14:37,211 Chłopaka, dziewczynę? 332 00:14:38,129 --> 00:14:41,049 Chłopaka. W sensie kolegę 333 00:14:41,174 --> 00:14:44,177 z intymnymi częściami, które czasami dotykałam. 334 00:14:45,178 --> 00:14:47,305 Kimkolwiek jest, będzie mile wdziany. 335 00:14:54,395 --> 00:14:55,313 Przyjemnie. 336 00:14:57,774 --> 00:14:59,108 Kup kanapę albo idź 337 00:14:59,192 --> 00:15:01,152 gruchać z dziewczyną gdzie indziej. 338 00:15:01,235 --> 00:15:03,821 -Nie jesteśmy parą. -Chcę kupić tę kanapę, 339 00:15:03,905 --> 00:15:06,032 o ile moja dziewczyna wyrazi zgodę. 340 00:15:06,324 --> 00:15:07,950 Jak myślisz, kochanie? 341 00:15:08,409 --> 00:15:11,496 Poszukajmy jeszcze, zanim się zdecydujemy. 342 00:15:11,579 --> 00:15:13,456 Chcę tego, co najlepsze dla misia. 343 00:15:13,581 --> 00:15:16,042 Dziękuję, żabciu. 344 00:15:22,465 --> 00:15:23,549 Nienawidzi nas. 345 00:15:23,966 --> 00:15:24,842 Ja też. 346 00:15:25,510 --> 00:15:27,887 Obiecaj, że nie będziemy tak ze sobą rozmawiać. 347 00:15:27,970 --> 00:15:29,472 Obiecuję, mysiu-pysiu. 348 00:15:30,264 --> 00:15:31,182 Przestań. 349 00:15:32,475 --> 00:15:35,186 Dlaczego mieszkanie urządzono bez kanapy? 350 00:15:35,269 --> 00:15:37,689 Sporo płacę. 351 00:15:37,772 --> 00:15:40,775 Witaj w Nowym Jorku. Dużo płacisz, mało dostajesz. 352 00:15:40,858 --> 00:15:41,776 Tak. 353 00:15:41,901 --> 00:15:42,944 Zatem... 354 00:15:43,236 --> 00:15:47,281 Jutro mam tak jakby nieoficjalne otwarcie restauracji. 355 00:15:47,365 --> 00:15:49,617 Nie tak jakby. Dosłownie. 356 00:15:49,701 --> 00:15:50,910 Co powiesz na tę? 357 00:15:51,953 --> 00:15:53,413 Ma miejsca na kubki. 358 00:15:53,538 --> 00:15:55,540 Jest skórzana, czyli śliska. 359 00:15:55,623 --> 00:15:59,544 To prawda. Trudno na takiej wybrać najlepszą pozycję. 360 00:16:00,253 --> 00:16:03,589 Przepraszam. Mówiłaś coś o jakimś otwarciu? 361 00:16:03,923 --> 00:16:05,758 Tak, restauracji. 362 00:16:06,551 --> 00:16:08,386 To lokal Iana. 363 00:16:09,095 --> 00:16:12,724 Mojego eks. To będzie mała impreza. 364 00:16:12,890 --> 00:16:14,183 Mała, czyli intymna. 365 00:16:14,559 --> 00:16:17,395 -Tak. -Ta wygląda bardzo wygodnie. 366 00:16:17,854 --> 00:16:19,564 Ale trudno się ją czyści. 367 00:16:19,647 --> 00:16:21,607 Torba ostrych Cheetos i po niej. 368 00:16:21,691 --> 00:16:24,736 I trzeba używać odplamiacza. 369 00:16:24,861 --> 00:16:25,862 Przerabiałam. 370 00:16:26,571 --> 00:16:27,488 Zatem... 371 00:16:28,406 --> 00:16:31,617 Chcę unormować stosunki z Ianem, 372 00:16:31,701 --> 00:16:33,578 więc powinnam się pojawić i... 373 00:16:33,661 --> 00:16:36,164 Dobrze, że się spotkasz ze swoim eks. 374 00:16:36,247 --> 00:16:38,124 Nie pytałam cię o zgodę. 375 00:16:39,041 --> 00:16:40,168 Ja tylko... 376 00:16:41,419 --> 00:16:44,422 Zastanawiam się, czy nie chciałbyś pójść ze mną. 377 00:16:45,214 --> 00:16:49,469 Chętnie poznam mężczyznę, który cię puścił, i mu podziękuję. 378 00:16:52,805 --> 00:16:54,766 -Co ty na to? -Paskudna. 379 00:16:54,891 --> 00:16:56,476 -Kupię tę pierwszą. -Tak. 380 00:16:56,559 --> 00:16:57,435 Kolego! 381 00:16:58,603 --> 00:16:59,520 Ojej. 382 00:17:00,146 --> 00:17:02,523 Ładnie tu. 383 00:17:03,357 --> 00:17:04,609 Mogę zabrać płaszcz? 384 00:17:08,988 --> 00:17:10,239 Pański też wezmę. 385 00:17:11,574 --> 00:17:12,492 Wygląda... 386 00:17:13,034 --> 00:17:16,120 -zupełnie inaczej. -Bardzo ładnie. Zobacz. 387 00:17:17,163 --> 00:17:18,080 Przyszłaś. 388 00:17:18,247 --> 00:17:19,624 Tak, przyszliśmy. 389 00:17:20,041 --> 00:17:21,667 Kim jest twój znajomy? 390 00:17:22,668 --> 00:17:23,836 Jameson Royce. 391 00:17:24,420 --> 00:17:26,130 To zaszczyt. Mira. 392 00:17:26,798 --> 00:17:28,049 Co cię tu sprowadza? 393 00:17:28,382 --> 00:17:30,134 -My... -Przyszliśmy razem. 394 00:17:30,301 --> 00:17:31,177 Rety. 395 00:17:31,302 --> 00:17:34,055 Camille przyszła i to z kimś? 396 00:17:34,222 --> 00:17:36,974 Ależ macie bałagan! 397 00:17:37,183 --> 00:17:40,269 Jamesonie, jestem twoją wielką fanką. 398 00:17:40,520 --> 00:17:42,563 -Jesteś superbohaterem. -Dość. 399 00:17:42,647 --> 00:17:44,065 Opowiadałam ci o nim. 400 00:17:44,148 --> 00:17:47,235 To on uruchomił program stypendiów w Oakland. 401 00:17:47,318 --> 00:17:50,071 Wysłali już na studia 32 osoby. 402 00:17:50,154 --> 00:17:51,989 Od dzisiaj, 33. 403 00:17:53,282 --> 00:17:54,659 Ktoś się przygotował. 404 00:17:54,742 --> 00:17:56,786 -Ja też jestem aktywistką. -Tak? 405 00:17:56,869 --> 00:17:59,080 Ostatnio kupiłam metalową słomkę. 406 00:17:59,914 --> 00:18:00,748 Właściwie... 407 00:18:00,832 --> 00:18:03,668 To dziwnie czy dobrze, że nasze połówki się dogadują? 408 00:18:03,751 --> 00:18:04,710 Jedno i drugie. 409 00:18:04,961 --> 00:18:06,087 To twój chłopak? 410 00:18:06,587 --> 00:18:08,214 -Tak. -Pierwsza randka? 411 00:18:08,714 --> 00:18:09,632 -Nie. -Nie? 412 00:18:10,967 --> 00:18:12,885 Pianki z ekologicznego groszku? 413 00:18:12,969 --> 00:18:14,345 Powiedziała pani „pianki”? 414 00:18:14,428 --> 00:18:16,597 Mamy też pszenicę Red Fife 415 00:18:16,681 --> 00:18:19,684 uprawianą na sucho. Podlewaną tylko deszczówką. 416 00:18:20,059 --> 00:18:23,229 To taki chleb kukurydziany dla snobów. 417 00:18:23,312 --> 00:18:24,146 W zasadzie. 418 00:18:24,230 --> 00:18:26,315 Dziecko, nie zawiodłam się. 419 00:18:26,566 --> 00:18:29,902 Sądziłam, że będzie kiepsko, ale jest znacznie gorzej. 420 00:18:29,986 --> 00:18:33,197 Nie powinnam tu przychodzić jak twoi rodzice. 421 00:18:33,322 --> 00:18:35,366 Utknęli na Florydzie. 422 00:18:35,449 --> 00:18:37,285 Przyjdą na indywidualną degustację. 423 00:18:37,368 --> 00:18:39,871 Co tylko ci pomoże w zasypianiu. 424 00:18:39,954 --> 00:18:42,957 Dziękuję za kolację. Teraz muszę pójść coś zjeść. 425 00:18:43,040 --> 00:18:44,208 Umieram z głodu. 426 00:18:44,292 --> 00:18:47,795 Camille, dobrze cię widzieć. Gratuluję lepszego modelu. 427 00:18:47,962 --> 00:18:50,298 Dziękuję, ciociu. Miło cię widzieć. 428 00:18:50,673 --> 00:18:53,050 -Trzeba mu dać piankę. -Piankę? 429 00:18:53,593 --> 00:18:55,595 Wygląda na fana pianki. 430 00:19:04,770 --> 00:19:05,646 HIP-HOP LAT 90-TYCH 431 00:19:06,981 --> 00:19:10,192 -Balowe. Robimy balowe. -Koniecznie. 432 00:19:11,110 --> 00:19:12,320 Uśmiech. 433 00:19:12,653 --> 00:19:13,696 Uśmiech! 434 00:19:15,698 --> 00:19:18,034 O rety. Świetna zabawa. 435 00:19:18,951 --> 00:19:21,162 Jacy jesteśmy uroczy. 436 00:19:21,871 --> 00:19:24,540 Jesteś ładniejsza niż moja partnerka. 437 00:19:24,707 --> 00:19:25,625 Z kim byłeś? 438 00:19:26,000 --> 00:19:29,754 Z Shelly Flores. Tylko ona zgodziła się ze mną pójść. 439 00:19:29,837 --> 00:19:30,922 Nie wierzę. 440 00:19:31,005 --> 00:19:34,300 Jeszcze latem po ukończeniu liceum miałem ze 135 centymetrów. 441 00:19:34,383 --> 00:19:36,302 -Nazywali mnie Knypkiem. -Nie! 442 00:19:37,219 --> 00:19:39,221 Przed balem maturalnym rodzice prosili: 443 00:19:39,305 --> 00:19:41,766 „Tylko nie uprawiaj seksu”. 444 00:19:42,141 --> 00:19:44,310 Nie posłuchałem i uprawiałem. 445 00:19:44,393 --> 00:19:47,730 Pierwszy raz. Dziewięć miesięcy później, JJ. 446 00:19:48,773 --> 00:19:51,525 Przypadek ku przestrodze. 447 00:19:51,984 --> 00:19:52,902 Tak. 448 00:19:53,486 --> 00:19:56,155 Jak się układają sprawy między tobą a Shelly? 449 00:19:56,322 --> 00:19:58,574 Bywało kiepsko, ale teraz jest nieźle. 450 00:19:58,658 --> 00:20:01,410 Ma świetnego męża. Nowoczesna rodzinka. 451 00:20:01,494 --> 00:20:03,829 -Dotarłaś! -Cześć! 452 00:20:05,039 --> 00:20:07,333 Ojej, świetna zabawa. 453 00:20:07,667 --> 00:20:09,001 Todd, chodźcie. 454 00:20:09,669 --> 00:20:10,878 To jest Quinn i... 455 00:20:11,295 --> 00:20:12,505 -Shawn. -Tak. 456 00:20:12,588 --> 00:20:15,216 Miło cię poznać. Todd, dyrektor mojej kampanii. 457 00:20:15,299 --> 00:20:17,134 Jestem dozgonnie wdzięczny. 458 00:20:17,468 --> 00:20:20,429 -Ubrała się jak prawdziwy człowiek. -Przestań. 459 00:20:20,513 --> 00:20:21,847 Nie wiesz, jak było. 460 00:20:21,973 --> 00:20:24,767 Kiedyś założyła coś o identycznym wzorze jak tapeta 461 00:20:24,850 --> 00:20:26,477 w domu spokojnej starości, 462 00:20:26,560 --> 00:20:28,521 wiedziałem, że trzeba interweniować. 463 00:20:28,771 --> 00:20:30,648 Uwielbiamy twoją mamę. 464 00:20:30,731 --> 00:20:33,317 -Jest taka szczodra. -Jak druga mama. 465 00:20:33,526 --> 00:20:36,445 Jutro się z nią widzimy na innym balu charytatywnym. 466 00:20:37,071 --> 00:20:37,989 Wesoło. 467 00:20:38,447 --> 00:20:40,074 Pracujecie przy kampanii? 468 00:20:40,157 --> 00:20:42,576 Ja pracuję. Grupa jest z różnych działów. 469 00:20:42,660 --> 00:20:44,954 -Chodziliśmy razem do Cornell. -A ty? 470 00:20:45,037 --> 00:20:46,872 -Jaka branża? -Branża? 471 00:20:47,206 --> 00:20:48,541 Czym się zajmujesz? 472 00:20:48,666 --> 00:20:49,583 Jestem tancerzem. 473 00:20:50,084 --> 00:20:52,336 -W teatrze Alvina Ailey. -Fascynujące! 474 00:20:53,129 --> 00:20:55,756 Zwłaszcza gdy mama się dowie. 475 00:20:55,881 --> 00:20:57,299 Kiedy następny spektakl? 476 00:20:57,383 --> 00:20:59,260 Damy wam znać. 477 00:20:59,343 --> 00:21:01,595 -Jak się poznaliście? -Na... 478 00:21:01,679 --> 00:21:03,097 spotkaniu absolwentów NYU. 479 00:21:03,180 --> 00:21:05,516 Odtąd jesteśmy nierozłączni. 480 00:21:06,225 --> 00:21:07,935 Urocze. Ślub? Dzieci? 481 00:21:08,227 --> 00:21:09,520 Nie! 482 00:21:09,603 --> 00:21:12,440 Za wcześnie na to, prawda, kochanie? 483 00:21:12,523 --> 00:21:13,441 Pewnie. 484 00:21:14,316 --> 00:21:15,276 Przepraszam. 485 00:21:18,029 --> 00:21:20,322 Poproszę drinka! Dobry pomysł. 486 00:21:21,574 --> 00:21:23,534 Mężczyźni! Gdy słyszą o dzieciach, 487 00:21:23,617 --> 00:21:25,494 zaraz uciekają. 488 00:21:27,663 --> 00:21:29,623 Ona naprawdę wygląda wspaniale. 489 00:21:32,877 --> 00:21:35,004 Znów straciliśmy partnerów. 490 00:21:35,379 --> 00:21:36,338 Nadrobimy to. 491 00:21:38,090 --> 00:21:40,426 Znam ten ton. Ktoś potrzebuje węglowodanów. 492 00:21:41,802 --> 00:21:45,222 Jak się masz? Jesteś nieswoja. 493 00:21:45,306 --> 00:21:47,349 Nie. To przez pracę. 494 00:21:48,017 --> 00:21:50,478 Poza tym zarywam terminy terapii, więc... 495 00:21:50,561 --> 00:21:52,813 To krewetki w kaszy? 496 00:21:53,064 --> 00:21:57,068 -Czemu unikasz terapii? -Proszę. Skupmy się na jedzeniu. 497 00:21:57,276 --> 00:22:00,071 Dobrze. Nazwałem to Yvonne. 498 00:22:00,154 --> 00:22:01,238 Jak moje drugie imię? 499 00:22:01,322 --> 00:22:02,823 Nie. Przypadek. 500 00:22:04,825 --> 00:22:06,243 Proszę. Skosztuj. 501 00:22:11,082 --> 00:22:12,291 Smacznego. 502 00:22:16,837 --> 00:22:17,797 Przepyszne. 503 00:22:19,215 --> 00:22:21,717 Liczymy, że trafi do menu. 504 00:22:22,051 --> 00:22:24,428 Szkoda, że zaczęłaś kampanię przeciwko mnie. 505 00:22:24,512 --> 00:22:29,225 Może zrobi się lepiej, gdy nieco zdekolonizujesz lokal. 506 00:22:29,475 --> 00:22:31,060 -Czyli? -Na początek mógłbyś 507 00:22:31,227 --> 00:22:33,896 wykorzystać sztukę czarnoskórych miejscowych, 508 00:22:33,979 --> 00:22:35,606 zdjęcia dzielnicy. 509 00:22:35,689 --> 00:22:38,901 Nawiązać do historii, żeby było autentycznie. 510 00:22:38,984 --> 00:22:42,404 -Więc ci się nie podoba? -Podłoga jest niezła. 511 00:22:42,780 --> 00:22:44,156 A może 512 00:22:45,407 --> 00:22:47,159 pomogłabyś mi coś pozmieniać? 513 00:22:47,243 --> 00:22:49,286 Jak widać, nie znam się na sztuce. 514 00:22:49,370 --> 00:22:50,287 Nie wiem. 515 00:22:50,788 --> 00:22:52,540 Dałbym ci trochę kasy. 516 00:22:53,457 --> 00:22:55,417 Skoro byś dał, to ja bym wzięła. 517 00:22:56,293 --> 00:22:57,461 Pieniądze przekonują. 518 00:22:57,545 --> 00:22:58,712 Tu jesteś. 519 00:22:59,004 --> 00:23:00,965 To człowiek od pieniędzy. 520 00:23:01,382 --> 00:23:05,261 Cześć. Louis, przedstawiam ci doktor Camillę Parks. 521 00:23:05,553 --> 00:23:06,679 Miło mi. 522 00:23:06,762 --> 00:23:07,805 Piękna. 523 00:23:09,390 --> 00:23:10,266 Ojej. 524 00:23:11,100 --> 00:23:12,351 W porządku. 525 00:23:17,565 --> 00:23:18,816 Zupełnie jak Josephine. 526 00:23:19,567 --> 00:23:20,401 Baker? 527 00:23:20,651 --> 00:23:22,987 Louis, dr Parks zgodziła się dołączyć, 528 00:23:23,070 --> 00:23:25,865 aby lokal był przyjemniejszy dla gości. 529 00:23:25,948 --> 00:23:28,534 -Co ty na to? -Dla Josephine wszystko. 530 00:23:30,411 --> 00:23:32,872 -Uwaga na ten ogień. -W porządku? 531 00:23:32,955 --> 00:23:34,790 GŁOSUJ NA ISEBELĘ BENITEZ SANTIAGO 532 00:23:34,874 --> 00:23:36,876 -Dokąd idziesz? -Do pracy. Wychodzę. 533 00:23:36,959 --> 00:23:38,544 Co? Dlaczego? 534 00:23:38,669 --> 00:23:39,587 Przestań! 535 00:23:39,712 --> 00:23:41,797 Wiem, kiedy ktoś wstydzi się przeze mnie. 536 00:23:42,089 --> 00:23:43,591 Nie wstydzę się. 537 00:23:48,053 --> 00:23:49,221 Oni znają moją mamę. 538 00:23:49,305 --> 00:23:52,683 Wiedziałem, że nie przedstawisz mnie jako striptizera. 539 00:23:52,766 --> 00:23:54,727 Ale wymyśliłaś nowego człowieka. 540 00:23:54,810 --> 00:23:56,020 Nie mam dziecka. 541 00:23:56,145 --> 00:23:59,064 Tańczę u Alvina Ailey. Nawet nie wiem, kto to jest. 542 00:23:59,148 --> 00:24:02,318 Skoro takiego faceta chcesz, spotykaj się z nim. 543 00:24:02,401 --> 00:24:04,695 Shawn, to nie było celowe. 544 00:24:05,946 --> 00:24:07,239 Shawn! 545 00:24:19,293 --> 00:24:22,755 -Łowy na dużych czarnuchów się nie udały. -Gra słów celowa. 546 00:24:22,880 --> 00:24:24,632 To będzie chłodna zima. 547 00:24:24,715 --> 00:24:26,634 Teraz Angie i Eric. 548 00:24:26,884 --> 00:24:29,845 Cholera. Chodź, dziewczyno. 549 00:24:29,929 --> 00:24:34,266 Teraz my. Przyjdźcie na musical Uciekaj. Gramy w nim! 550 00:24:34,350 --> 00:24:37,269 Przyjdźcie, gdy to zobaczycie. 551 00:24:37,353 --> 00:24:39,146 -Dziękuję. -Jeśli można. 552 00:24:39,313 --> 00:24:41,023 Dziękuję. 553 00:24:42,024 --> 00:24:43,651 Dziękuję wam za przybycie. 554 00:24:43,776 --> 00:24:47,196 Delektujcie się tą piosenką, bo po występie nas zamkną. 555 00:24:47,279 --> 00:24:48,447 -Dobra. -Grajcie. 556 00:24:48,530 --> 00:24:50,199 Od razu mówię: „Nie ma za co”. 557 00:24:50,366 --> 00:24:51,700 Zaczynaj. 558 00:24:51,992 --> 00:24:55,496 Wieje zimny wiatr a na ulicach mrok 559 00:24:56,038 --> 00:24:59,792 Piszę do ciebie list i nie wiem od czego zacząć 560 00:24:59,959 --> 00:25:03,545 Dzwony będą dzwonić w katedrze świętego Jana 561 00:25:03,879 --> 00:25:08,133 O tej porze roku zawsze czuję się samotny 562 00:25:08,342 --> 00:25:11,637 W Małych Włoszech muzyka gra całą noc 563 00:25:11,804 --> 00:25:16,100 Światła rozbłysną na Old Rockefeller Street 564 00:25:16,350 --> 00:25:19,353 Przeglądamy się w witrynach na Piątej Alei 565 00:25:19,436 --> 00:25:22,147 Jeszcze tu jesteś? Nie było namiętnej randki? 566 00:25:22,439 --> 00:25:25,401 Muszę przebrnąć przez finanse. Czego chcesz? 567 00:25:25,484 --> 00:25:28,237 Mam twój plan podróży od Afrotech. 568 00:25:28,320 --> 00:25:29,405 Połóż tam. 569 00:25:31,615 --> 00:25:34,702 -Dobrze się czujesz? -W miarę. 570 00:25:35,035 --> 00:25:37,121 Daj mi aspirynę. Dziękuję. 571 00:25:38,330 --> 00:25:40,582 Muszę wiedzieć 572 00:25:41,709 --> 00:25:43,919 Dokąd wędrują samotne serca? 573 00:25:49,091 --> 00:25:50,009 Możemy pogadać? 574 00:25:50,592 --> 00:25:53,512 Pracuję. Wiem, co o tym myślisz, ale cóż. 575 00:25:53,762 --> 00:25:56,724 Samotni w Boże Narodzenie 576 00:25:59,476 --> 00:26:01,395 -Co robisz? -To oczywiste. 577 00:26:01,562 --> 00:26:06,233 Przestałam się całować z gejami na studiach. Prosili mnie o to. 578 00:26:06,483 --> 00:26:09,194 -Jestem biseksualny. -Co? 579 00:26:09,403 --> 00:26:12,698 Nie uważam się za lepszą od ciebie, widzisz? 580 00:26:14,658 --> 00:26:17,286 Robię striptiz! 581 00:26:20,122 --> 00:26:21,457 Profesjonalnie! 582 00:26:21,665 --> 00:26:23,751 Quinn, możesz już zejść. 583 00:26:24,543 --> 00:26:26,295 -Czego chcesz? -Szczerości. 584 00:26:26,462 --> 00:26:27,921 Skłamałaś na mój temat. 585 00:26:28,005 --> 00:26:29,882 Wiem, i to było do kitu. 586 00:26:30,382 --> 00:26:32,259 Skłamałam też o sobie. 587 00:26:32,343 --> 00:26:35,220 Udawałam kogoś, kto nie szuka miłości, 588 00:26:35,304 --> 00:26:36,555 a jedynie seksu, 589 00:26:36,638 --> 00:26:37,681 ale to nieprawda. 590 00:26:37,973 --> 00:26:40,601 I nie chcę nikomu mieć za złe tego, 591 00:26:40,726 --> 00:26:42,478 kim jest i czym się zajmuje. 592 00:26:42,603 --> 00:26:44,938 Mama mi to robiła, a ja zrobiłam tobie. 593 00:26:45,022 --> 00:26:47,191 To ohydne. Przepraszam. 594 00:26:47,691 --> 00:26:51,528 Prawda jest taka, że jesteś pierwszą osobą od długiego czasu, 595 00:26:51,653 --> 00:26:53,489 przy której mogę oddychać. 596 00:26:54,281 --> 00:26:55,699 Nie chcę tego stracić. 597 00:26:55,949 --> 00:26:57,618 Zawsze byłeś biseksualny? 598 00:26:57,785 --> 00:27:01,580 Byłem rozdarty między Whitley a Dwaynem Waynem z Innego świata. 599 00:27:01,663 --> 00:27:04,249 Naprawdę ci się podobają moje cycki? 600 00:27:04,375 --> 00:27:07,336 Skoro już to wiesz, 601 00:27:07,419 --> 00:27:11,090 to aranżujemy tę letnią sytuację zimą, czy nie? 602 00:27:12,341 --> 00:27:14,426 Możemy zawsze kupić dodatkowe koce. 603 00:27:14,676 --> 00:27:15,969 To prawda. 604 00:27:23,727 --> 00:27:25,896 Jeszcze nie skończyliśmy! 605 00:27:29,024 --> 00:27:30,776 Chciałbym wiedzieć 606 00:27:32,528 --> 00:27:35,697 Dokąd wędrują samotne serca? 607 00:27:36,532 --> 00:27:40,369 Bo nikt nie powinien być 608 00:27:40,494 --> 00:27:43,872 Samotny w Boże Narodzenie 609 00:27:45,874 --> 00:27:48,085 Bo nikt nie powinien być 610 00:27:48,335 --> 00:27:50,504 Samotny w Boże Narodzenie. 611 00:27:50,754 --> 00:27:54,466 Dlaczego dał jej różę? On jej nawet nie lubi. 612 00:27:54,550 --> 00:27:56,844 Nikt jej nie lubi. 613 00:27:57,010 --> 00:27:58,095 To straszne. 614 00:28:01,974 --> 00:28:04,143 Chciałbym cię o coś spytać. 615 00:28:05,185 --> 00:28:07,479 Nie ma sprawy, jeśli odmówisz. 616 00:28:07,688 --> 00:28:08,772 Podwójne „O! O!”. 617 00:28:08,856 --> 00:28:11,650 Ale gdy szukaliśmy wtedy kanap, 618 00:28:11,733 --> 00:28:14,570 spodobało mi się brzmienie słowa „dziewczyna”. 619 00:28:16,947 --> 00:28:19,074 Mnie też się podobało. 620 00:28:19,366 --> 00:28:20,367 Bardzo. 621 00:28:20,492 --> 00:28:21,410 Zatem? 622 00:28:24,872 --> 00:28:26,957 Za kilka miesięcy wyjeżdżasz. 623 00:28:27,040 --> 00:28:29,835 Ale plany się zmieniają, poza tym są samoloty. 624 00:28:30,294 --> 00:28:31,295 Dobrze. 625 00:28:32,379 --> 00:28:34,298 Tak. Chłopaku. 626 00:28:34,923 --> 00:28:36,550 Tak, dziewczyno. 627 00:28:47,519 --> 00:28:50,355 Ian Czy my popełniamy błąd? 628 00:28:57,321 --> 00:28:59,990 Dobrze, dobrze! 629 00:29:00,073 --> 00:29:02,784 Angie była tu pierwsza. Powiedz mi, 630 00:29:03,118 --> 00:29:05,037 jak, u diabła, się to stało? 631 00:29:05,204 --> 00:29:08,874 Nie mam zielonego pojęcia, ale to na pewno ostatni raz. 632 00:29:09,041 --> 00:29:11,168 Okazało się, że nie lubię czekać. 633 00:29:11,251 --> 00:29:14,379 Dziewczyno, połowa naszych brunchów zmieniła się w obiady 634 00:29:14,463 --> 00:29:16,340 z powodu twoich spóźnień. 635 00:29:18,675 --> 00:29:20,052 Cholera, moje plecy. 636 00:29:20,886 --> 00:29:22,054 Mam okres. 637 00:29:22,262 --> 00:29:25,933 To szczęście być kobietą, ale koszty z tym związane... Cholera. 638 00:29:26,350 --> 00:29:28,352 Musisz pójść do lekarza. 639 00:29:29,353 --> 00:29:31,563 -Jestem na to za silna. -Jebać. 640 00:29:31,647 --> 00:29:33,815 Nie mam ubezpieczenia, a i tak się badam. 641 00:29:33,899 --> 00:29:38,111 W Świadomym Rodzicielstwie mają elastyczne stawki, a ja proszę za darmo. 642 00:29:38,487 --> 00:29:40,364 Przyprowadziła chłopaka. 643 00:29:40,864 --> 00:29:43,116 Dziewczyny, to jest Jameson. 644 00:29:43,617 --> 00:29:44,701 We własnej osobie. 645 00:29:45,702 --> 00:29:48,830 Wspomniałam o spotkaniu, a że jeszcze was nie poznał... 646 00:29:48,914 --> 00:29:49,831 Gdzie jest Quinn? 647 00:29:49,915 --> 00:29:52,751 Utknęła w sklepie. Napisała, że już jedzie. 648 00:29:52,834 --> 00:29:55,337 Miło poznać dwie trzecie grupy. 649 00:29:56,547 --> 00:29:59,883 Kolego, nie urządzaj się tak szybko. 650 00:30:00,133 --> 00:30:02,094 Tye, nie rób tego, proszę. 651 00:30:02,177 --> 00:30:04,137 Tu siadają tylko osoby sprawdzone. 652 00:30:04,221 --> 00:30:07,140 A gdy przyjdzie Quinn, będzie powtórka. 653 00:30:07,224 --> 00:30:10,352 Między innymi pytanie otwarte, więc przygotuj się. 654 00:30:10,435 --> 00:30:12,771 Dobrze. Na czym polega to sprawdzanie? 655 00:30:13,146 --> 00:30:15,190 Najpierw opuść spodnie. 656 00:30:15,941 --> 00:30:18,151 Ona żartuje. To był żart. 657 00:30:18,652 --> 00:30:21,321 Prawdziwe pytanie. Ulubiona płyta? 658 00:30:21,488 --> 00:30:23,991 Jestem staroświecki. Dowolna od Marvina Gaye'a. 659 00:30:24,074 --> 00:30:25,200 I ja to, kurwa, lubię. 660 00:30:25,284 --> 00:30:27,744 -Masz swoje mieszkanie? -Oczywiście. 661 00:30:27,828 --> 00:30:30,205 -Stabilne finanse? -Na 100%. 662 00:30:30,330 --> 00:30:34,001 -Pozwalasz jej rządzić w sypialni? -Za każdym razem. 663 00:30:36,461 --> 00:30:38,255 Żartuję. Możesz usiąść. 664 00:30:39,381 --> 00:30:41,508 Już się martwiłem. 665 00:30:41,633 --> 00:30:43,010 Jesteście szurnięte. 666 00:30:43,885 --> 00:30:46,471 Słyszałem, że ta grupa ogląda Meteo Żony. 667 00:30:46,555 --> 00:30:47,431 Jesteś fanem? 668 00:30:47,556 --> 00:30:48,807 Co za pytanie? 669 00:30:49,016 --> 00:30:52,269 Byłem służbowo w Tampie i stałem tuż za Fioną, 670 00:30:52,352 --> 00:30:54,521 w lokalu, gdy powiedziała Yolandzie: 671 00:30:54,605 --> 00:31:00,319 „Dziś będzie pochmurnie, a deszcz może zmoczyć mi cycki, zdziro!”. 672 00:31:03,113 --> 00:31:05,949 Nie cierpię się spóźniać, ale dobrze się bawiłam. 673 00:31:06,033 --> 00:31:08,035 Jak bardzo podoba nam się Jameson? 674 00:31:08,118 --> 00:31:11,580 Gdy dotarłaś, nie był już spięty. 675 00:31:11,747 --> 00:31:12,623 Podoba mi się. 676 00:31:13,081 --> 00:31:13,999 Cholera! 677 00:31:15,000 --> 00:31:16,376 Chrzanione skurcze. 678 00:31:16,960 --> 00:31:20,213 -Nie powinnyśmy pójść do lekarza? -Nie. Przestań. 679 00:31:20,589 --> 00:31:22,591 Tye, proszę. 680 00:31:22,799 --> 00:31:24,051 Wszystko jest dobrze. 681 00:31:24,968 --> 00:31:25,927 Nic mi nie jest. 682 00:31:26,136 --> 00:31:30,599 Tye! O Boże! Proszę zadzwonić na pogotowie! 683 00:32:59,271 --> 00:33:00,981 Napisy: Dariusz Makulski 684 00:33:01,064 --> 00:33:03,066 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski