1 00:00:09,928 --> 00:00:11,513 Mamy zimowe przesilenie, 2 00:00:11,597 --> 00:00:15,768 dziś Biegun Północny przechyla się najdalej od Słońca, 3 00:00:15,809 --> 00:00:18,896 a my mamy najkrótszy dzień i najdłuższą noc 4 00:00:18,979 --> 00:00:20,105 w cały roku. 5 00:00:22,566 --> 00:00:26,069 W wielu kulturach istnieje przekonanie, że dziś, 6 00:00:26,153 --> 00:00:30,908 podczas tej długiej nocy, trzeba zakończyć to, co stare, by zacząć od nowa. 7 00:00:31,533 --> 00:00:33,285 Cały czas mnie zaskakujesz. 8 00:00:33,368 --> 00:00:34,536 A ty mnie. 9 00:00:34,620 --> 00:00:38,248 Mówię, że się żenię, a ty bojkotujesz moją restaurację? 10 00:00:38,332 --> 00:00:39,374 Jasne. 11 00:00:40,459 --> 00:00:41,710 Mówisz poważnie? 12 00:00:41,835 --> 00:00:44,546 Chyba nie myślisz, że o to tu chodzi. 13 00:00:44,630 --> 00:00:45,672 Właśnie tak myślę. 14 00:00:46,840 --> 00:00:48,759 Męskie ego rzadko zawodzi. 15 00:00:49,384 --> 00:00:53,680 -W przeciwieństwie do mściwej kobiety. -Nie jestem mściwa. 16 00:00:53,764 --> 00:00:55,599 Nie wiedziałam, że tu pracujesz. 17 00:00:55,682 --> 00:00:57,309 Zapomniałeś mi powiedzieć. 18 00:00:57,392 --> 00:01:00,103 Tak samo, jak o zaręczynach. 19 00:01:00,187 --> 00:01:01,855 Widzisz? Jesteś wściekła. 20 00:01:01,939 --> 00:01:02,815 Wiesz co? 21 00:01:03,899 --> 00:01:07,069 Nie jestem pewna, co odczuwam, 22 00:01:07,152 --> 00:01:10,280 ale wściekłość to zbyt duże uproszczenie. 23 00:01:10,364 --> 00:01:13,408 To moja restauracja. Będziesz nadal protestować? 24 00:01:13,492 --> 00:01:15,410 To nie jest twoja restauracja. 25 00:01:15,494 --> 00:01:18,622 Nie pojawiasz się nigdzie w kampanii marketingowej. 26 00:01:18,705 --> 00:01:19,998 Wyrzucili cię z niej 27 00:01:20,082 --> 00:01:22,292 wraz z resztą czarnych w Harlemie. 28 00:01:22,376 --> 00:01:25,504 To zdjęcie to pomyłka, mieli je usunąć. 29 00:01:25,629 --> 00:01:28,257 Ale jedzenie, przepisy, są moje. 30 00:01:28,590 --> 00:01:29,716 To nie jest twoje! 31 00:01:29,925 --> 00:01:33,345 To kolejna firma należąca do białych, wypierająca ludzi Harlemu 32 00:01:33,428 --> 00:01:35,389 z dzielnicy, którą sami budowali. 33 00:01:35,472 --> 00:01:38,517 -A ty jesteś współwinny. -Współwinny? 34 00:01:38,600 --> 00:01:41,353 Ray sam zbankrutował kilka miesięcy temu. 35 00:01:41,436 --> 00:01:44,022 Nie mam z tym nic wspólnego. Przykro mi. 36 00:01:44,106 --> 00:01:45,440 Powiedz mi, Camille. 37 00:01:45,524 --> 00:01:48,318 Czym to się różni od wykładania na Columbii? 38 00:01:48,402 --> 00:01:51,363 Szkole, w której nie mogli studiować czarnoskórzy? 39 00:01:51,446 --> 00:01:52,823 Nie wyjaśnisz tego. 40 00:01:52,906 --> 00:01:55,409 Powiedziałam ci to, gdy zaproponowali mi pracę. 41 00:01:55,492 --> 00:01:59,621 Powiedziałeś: „Bycie czarną osobą z doktoratem może coś zmienić”. 42 00:01:59,705 --> 00:02:01,999 Właśnie. Nie zorganizowałem protestu. 43 00:02:02,082 --> 00:02:04,209 Wiem, jak być wspierającym partnerem. 44 00:02:04,293 --> 00:02:06,169 Naprawdę to powiedziałeś? 45 00:02:06,253 --> 00:02:11,216 Jest tak mało czarnych szefów kuchni w dobrych restauracjach. Prawie w ogóle. 46 00:02:11,300 --> 00:02:15,220 Mając za sobą takich inwestorów, mam szansę na gwiazdkę Michelin. 47 00:02:15,804 --> 00:02:17,472 Będę w ścisłej czołówce. 48 00:02:17,556 --> 00:02:20,642 Potem mogę otworzyć coś własnego. Rozumiesz? 49 00:02:21,101 --> 00:02:23,979 To element realizacji mojego długoterminowego planu. 50 00:02:24,062 --> 00:02:25,898 Problem z twoimi planami 51 00:02:26,231 --> 00:02:29,902 jest taki, że nigdy nie bierzesz nikogo innego pod uwagę. 52 00:02:30,527 --> 00:02:32,571 -Zawsze tak było. -Jasne. 53 00:02:33,030 --> 00:02:35,157 I to nic osobistego? 54 00:02:35,240 --> 00:02:36,408 Nie, ale wiesz co? 55 00:02:36,491 --> 00:02:38,243 To jest osobiste. 56 00:02:38,660 --> 00:02:39,536 Pierdol się. 57 00:02:40,370 --> 00:02:41,705 Pierdol się! 58 00:02:43,582 --> 00:02:45,250 Nie chciałam przerywać. 59 00:02:45,959 --> 00:02:47,377 Wszystko pani słyszała? 60 00:02:47,461 --> 00:02:49,588 Tak, ale udam, że tak nie było. 61 00:02:49,880 --> 00:02:51,548 -Zaczniemy od nowa. -Tak. 62 00:02:51,882 --> 00:02:53,383 Prowadzę dyskusję na temat 63 00:02:53,508 --> 00:02:57,346 wpływu szkół społecznych na czarnoskóre dzieci w Nowym Jorku. 64 00:02:57,679 --> 00:03:00,015 Pisałam o tym w pracy doktorskiej. 65 00:03:00,098 --> 00:03:02,809 Wiem, dlatego się do ciebie zwracam. 66 00:03:03,352 --> 00:03:06,104 Jednym z moich panelistów jest Jameson... 67 00:03:06,188 --> 00:03:08,398 Royce. Ten od sprawiedliwości społecznej. 68 00:03:08,482 --> 00:03:09,775 Tak. Jest nieznośny. 69 00:03:09,858 --> 00:03:11,944 -Tak. -Drugi panelista zrezygnował. 70 00:03:12,027 --> 00:03:14,321 Ma chore dziecko, psa, coś w tym stylu. 71 00:03:14,404 --> 00:03:16,657 Po chwili przestałam słuchać. 72 00:03:16,740 --> 00:03:20,410 Zastępca nie jest dostępny, a zastępca tego zastępcy 73 00:03:20,494 --> 00:03:22,996 też nie. Dlatego wkraczasz ty. 74 00:03:23,080 --> 00:03:24,289 Dziś? 75 00:03:25,123 --> 00:03:26,708 Bez żadnego przygotowania? 76 00:03:26,792 --> 00:03:28,085 Posłuchaj. 77 00:03:28,710 --> 00:03:29,962 Tam, skąd pochodzę, 78 00:03:30,045 --> 00:03:33,382 kiedy szefowa o coś cię prosi 79 00:03:33,465 --> 00:03:36,343 w sposób retoryczny, odpowiedź powinna brzmieć... 80 00:03:37,219 --> 00:03:38,762 Tak. Zgodziłam się. 81 00:03:39,096 --> 00:03:39,930 Musiałam. 82 00:03:40,013 --> 00:03:43,308 Odwołałam terapię, bo jest w tym samym czasie. 83 00:03:43,392 --> 00:03:46,520 Naprawdę jej dziś potrzebowałam po tej kłótni z Ianem. 84 00:03:46,603 --> 00:03:48,397 Wiesz, co mi powiedział? 85 00:03:48,480 --> 00:03:50,816 Nie. Pamiętaj, Ian nie ma znaczenia. 86 00:03:50,899 --> 00:03:54,236 Masz rację. Nie ma znaczenia. Ruszamy dalej. 87 00:03:55,237 --> 00:03:57,739 Powiedział, że nie jestem wspierającą partnerką. 88 00:03:57,823 --> 00:03:59,616 Wierzysz w to gówno? Ja? 89 00:03:59,700 --> 00:04:02,995 Nie jestem wspierająca? Powinnam skopać mu za to tyłek. 90 00:04:03,078 --> 00:04:04,913 Powinnam powiedzieć... 91 00:04:04,997 --> 00:04:08,166 Jak zawsze. Zaczyna się. Dusisz to w sobie godzinami, 92 00:04:08,250 --> 00:04:10,043 a potem wymyślasz kilka wersji 93 00:04:10,127 --> 00:04:13,547 -tego, co powinnaś powiedzieć. -Powinnam sporo powiedzieć. 94 00:04:13,630 --> 00:04:15,674 Wiesz co? Nie jest za późno. 95 00:04:15,757 --> 00:04:18,010 -Napiszę... -Odłóż telefon i oddychaj. 96 00:04:18,093 --> 00:04:19,469 Przecież oddycham. 97 00:04:20,012 --> 00:04:21,138 Przepraszam. 98 00:04:21,888 --> 00:04:24,391 Nie jestem zła na ciebie, tylko na Iana. 99 00:04:24,474 --> 00:04:28,270 I tych facetów, którzy myślą tylko o sobie. 100 00:04:28,353 --> 00:04:29,813 Pieprzyć ich wszystkich. 101 00:04:29,896 --> 00:04:31,356 Przepraszam za spóźnienie. 102 00:04:33,358 --> 00:04:35,110 Wszystko w porządku, Britt? 103 00:04:35,444 --> 00:04:38,071 -Wręcz wspaniale. -Przecież płaczesz. 104 00:04:38,405 --> 00:04:40,282 Ślub odwołany. 105 00:04:41,491 --> 00:04:42,868 Paul mnie zdradził. 106 00:04:43,160 --> 00:04:44,327 Z laską z cateringu. 107 00:04:44,411 --> 00:04:46,621 Boże, tak mi przykro. 108 00:04:46,705 --> 00:04:47,789 To straszne. 109 00:04:48,123 --> 00:04:50,208 Nie odwołuję wieczoru panieńskiego. 110 00:04:50,292 --> 00:04:52,169 W Luelle nie chcieli oddać zaliczki. 111 00:04:52,252 --> 00:04:55,130 Zatrudniłam striptizerów. W dupie z miłością. 112 00:04:55,213 --> 00:04:58,091 Striptizerów? Często tam jemy. To higieniczne? 113 00:04:58,175 --> 00:04:59,676 Lepiej obie przyjdźcie. 114 00:04:59,801 --> 00:05:03,096 Zaproście, kogo chcecie. Użyję karty kredytowej Paula. 115 00:05:03,221 --> 00:05:06,058 Zacznijmy od kilku oczyszczających oddechów. 116 00:05:08,602 --> 00:05:09,603 Mam zapłacić? 117 00:05:10,604 --> 00:05:13,273 -Komu? -Temu dupkowi z Prestige. 118 00:05:13,356 --> 00:05:15,442 Wkręca mnie w piramidę finansową, 119 00:05:15,525 --> 00:05:19,738 a potem domaga się 12 marnych dolarów za kanapkę? 120 00:05:19,821 --> 00:05:20,822 Cicho, proszę. 121 00:05:20,906 --> 00:05:23,408 -To zajęcia. -To jest kryzys! 122 00:05:23,492 --> 00:05:26,745 -Nie jestem warta 12 dolarów? -Jesteś. Wszystkie jesteśmy. 123 00:05:26,828 --> 00:05:28,371 Co jest z tymi facetami? 124 00:05:28,455 --> 00:05:30,582 Jesteśmy dobre, nie zasługujemy na to! 125 00:05:30,665 --> 00:05:31,541 To prawda. 126 00:05:31,666 --> 00:05:33,168 Pieprzyć tego dupka! 127 00:05:33,251 --> 00:05:35,045 I pieprzyć Iana. Wiecie co? 128 00:05:35,128 --> 00:05:37,422 -Czarnuchy są nikim. -Ci biali też. 129 00:05:37,506 --> 00:05:40,092 Tak! Pieprzony Paul i jego zdradliwy tyłek! 130 00:05:40,175 --> 00:05:41,093 Wiecie co? 131 00:05:41,176 --> 00:05:43,220 -Pieprzyć ich wszystkich! -Tak! 132 00:05:43,303 --> 00:05:47,766 Białasów, czarnuchów, brązowych, żółtków, czerwonych, zielonych i niebieskich. 133 00:05:47,849 --> 00:05:49,184 Pieprzyć ich. 134 00:05:49,267 --> 00:05:50,936 Są nikim. 135 00:05:51,019 --> 00:05:55,440 Przepraszam, ale może będzie paniom lepiej na innych zajęciach? 136 00:05:55,524 --> 00:05:57,651 Nie pozwalamy na rasistowskie epitety. 137 00:05:57,734 --> 00:05:58,693 Rasistowskie? 138 00:05:59,486 --> 00:06:03,740 Możemy mówić „czarnuchy”, bo same jesteśmy czarne. 139 00:06:03,824 --> 00:06:05,992 Nie wiem, co powiedzieć. 140 00:06:06,076 --> 00:06:09,579 To niezręczna sytuacja, ale muszą panie wyjść. 141 00:06:10,789 --> 00:06:12,249 -Dobra. -W porządku. 142 00:06:12,624 --> 00:06:13,667 Nie ma sprawy. 143 00:06:17,170 --> 00:06:20,799 Czarnuchy, czarnuchy, czarnuchy... 144 00:06:21,091 --> 00:06:22,801 Zapłaciłam za te zajęcia, 145 00:06:22,884 --> 00:06:24,803 -czy mogłabym... -Czarnuchu! 146 00:06:27,055 --> 00:06:29,558 Tylko nie za krótko. To na wywiad z... 147 00:06:29,683 --> 00:06:33,228 -Forbesem. Wiem. Będzie dobrze. -Jak leci? 148 00:06:34,020 --> 00:06:36,690 Mówię wam, ale miałem wczoraj dupeczkę. 149 00:06:36,773 --> 00:06:38,859 Porządnie ją przeleciałem. 150 00:06:38,942 --> 00:06:41,444 Spuściłem się jej na twarz i w ogóle... 151 00:06:41,987 --> 00:06:43,989 Mówię wam, te typiary 152 00:06:44,531 --> 00:06:47,659 zrobią wszystko za pudełko nuggetsów, bez frytek. 153 00:06:47,993 --> 00:06:49,786 Zajmiesz się tym? 154 00:06:49,870 --> 00:06:51,621 Jest nowy. Nie zna zasad. 155 00:06:51,705 --> 00:06:53,623 Wyluzuj, Ant. Mamy tutaj panią. 156 00:06:53,707 --> 00:06:55,959 Pani nie powinna wyglądać jak koleś. 157 00:06:56,042 --> 00:06:57,419 To bezpieczna przestrzeń. 158 00:06:57,502 --> 00:07:00,881 Nie używasz tego terminu poprawnie, głąbie. 159 00:07:00,964 --> 00:07:03,717 Tak sobie leżała, cała we mnie... 160 00:07:03,967 --> 00:07:07,554 -CJ, zajmij się nim, proszę. -Co mogę zrobić? To rodzina. 161 00:07:07,637 --> 00:07:09,014 Jestem stałą klientką. 162 00:07:09,097 --> 00:07:11,141 Tak, ale Ant należy do rodziny. 163 00:07:11,224 --> 00:07:14,186 To siostrzeniec syna siostry mojej mamy. Mój kuzyn. 164 00:07:14,269 --> 00:07:16,229 Chciałem wsadzić jej między cycki, 165 00:07:16,813 --> 00:07:19,482 ale miała jeden cycek większy od drugiego. 166 00:07:19,566 --> 00:07:22,277 -Więc powiedziałem... -Pierdolę to! Wychodzę. 167 00:07:26,031 --> 00:07:27,991 Powiedziałem coś nie tak? Co? 168 00:07:32,954 --> 00:07:34,497 B, jestem zdesperowana. 169 00:07:34,581 --> 00:07:36,750 Nikt nie może obciąć mi włosów? 170 00:07:36,833 --> 00:07:38,585 Nawet bez układania. 171 00:07:38,668 --> 00:07:42,923 Nie. Sesja jest jutro, więc wtorek mnie nie urządza. 172 00:07:43,423 --> 00:07:45,550 Naprawdę nie możesz mnie wcisnąć? 173 00:07:45,634 --> 00:07:48,345 To Forbes. Zapłacę podwójnie. 174 00:07:48,970 --> 00:07:50,055 Potrójnie. 175 00:07:50,889 --> 00:07:53,308 Nie wezmę twoich dzieci na weekend! 176 00:07:53,391 --> 00:07:56,394 To nie jest uczciwa wymiana. Wkurzyłaś mnie! 177 00:08:09,074 --> 00:08:11,159 Witamy w musicalu Uciekaj. 178 00:08:11,243 --> 00:08:13,203 Jestem Aundrea, Chór Głębi. 179 00:08:14,329 --> 00:08:17,791 -A ty? -Angie. Tak samo. 180 00:08:17,874 --> 00:08:19,292 Eric. Jestem filiżanką. 181 00:08:19,376 --> 00:08:21,378 Ktoś gra filiżankę? 182 00:08:21,461 --> 00:08:23,129 Nie ktoś, tylko ja! 183 00:08:23,213 --> 00:08:24,089 Queen. 184 00:08:24,172 --> 00:08:26,633 Wiedziałam, że to będzie oklepane gówno. 185 00:08:26,716 --> 00:08:28,593 -Nie mogę. -Kogo to obchodzi? 186 00:08:28,677 --> 00:08:29,636 To Uciekaj. 187 00:08:29,719 --> 00:08:32,347 Wszyscy czarni w Hollywood będą to wspierać. 188 00:08:32,430 --> 00:08:35,141 To jak przesłuchanie przed każdym reżyserem, 189 00:08:35,225 --> 00:08:37,185 producentem oraz ważnym aktorem. 190 00:08:37,269 --> 00:08:38,478 Jak po Hamilton. 191 00:08:38,561 --> 00:08:41,064 Wszyscy dostali niesamowite oferty. 192 00:08:41,147 --> 00:08:43,358 -Tak? -Tak, musisz zagrać. 193 00:08:43,441 --> 00:08:44,693 Dobra, mówcie. 194 00:08:44,776 --> 00:08:46,194 -Dobrze -Angela Wilson? 195 00:08:46,653 --> 00:08:48,989 Nawet mama tak do mnie nie mówi. 196 00:08:49,322 --> 00:08:51,157 Mam dokumenty ze związku aktorów. 197 00:08:51,241 --> 00:08:54,327 -Nie należysz do niego. -Jestem bardziej piosenkarką. 198 00:08:54,411 --> 00:08:56,746 A ja bardziej supermodelką i co z tego. 199 00:08:56,830 --> 00:08:59,207 Jesteś aktorką i musisz dołączyć. 200 00:08:59,291 --> 00:09:01,668 Wpisowe to 600 dolarów, czekiem albo kartą. 201 00:09:01,751 --> 00:09:02,919 Sześćset dolarów? 202 00:09:03,545 --> 00:09:05,422 Może potrącicie mi z wypłaty? 203 00:09:05,505 --> 00:09:08,049 Albo może rozłożycie na kilka lat? 204 00:09:08,133 --> 00:09:11,177 Nie. To związkowa produkcja, trzeba być członkiem. 205 00:09:11,261 --> 00:09:13,013 Dziwne, że dostałaś rolę. 206 00:09:13,096 --> 00:09:15,348 Do końca tygodnia albo cię zastąpimy. 207 00:09:18,935 --> 00:09:21,021 Wystarczy spojrzeć na badania. 208 00:09:21,104 --> 00:09:24,482 Szkoły społeczne istnieją w 42 stanach, bo działają. 209 00:09:24,566 --> 00:09:26,818 A w 50 stanach jest McDonald's, 210 00:09:26,901 --> 00:09:28,820 czy to znaczy, że jest dobry? 211 00:09:28,903 --> 00:09:31,323 Tych, którzy żyją na granicy ubóstwa, 212 00:09:31,406 --> 00:09:33,700 tylko na to stać. Nie krytykuj. 213 00:09:33,783 --> 00:09:36,077 Kanapka z kurczakiem jest super. 214 00:09:36,161 --> 00:09:38,955 Ja lubię kawałki jabłka w Happy Mealach. 215 00:09:39,039 --> 00:09:40,790 Chodzi o to, że wiele rodzin 216 00:09:40,874 --> 00:09:45,170 o niskich dochodach potrzebuje publicznych szkół. Ja do takiej chodziłam. 217 00:09:45,253 --> 00:09:46,338 Ja też. 218 00:09:46,421 --> 00:09:49,299 Ja miałem szczęście chodzić do prywatnej... 219 00:09:49,382 --> 00:09:50,633 Chwila, jabłuszko. 220 00:09:50,717 --> 00:09:54,054 Więc wiesz, że te szkoły zabierają fundusze z systemu. 221 00:09:54,137 --> 00:09:56,139 Systemu, którego gówno obchodzą 222 00:09:56,222 --> 00:09:58,308 czarni i brązowi chłopcy jak ja. 223 00:09:58,391 --> 00:10:02,103 Dlatego zbieram na założenie własnej szkoły społecznej w Harlemie. 224 00:10:02,187 --> 00:10:04,773 By wspierać naszych czarnych chłopców. 225 00:10:04,898 --> 00:10:06,816 A co z czarnymi dziewczynkami? 226 00:10:06,900 --> 00:10:08,276 Nie potrzebujemy wsparcia? 227 00:10:08,360 --> 00:10:11,571 W pełni wspieram czarne kobiety i kobiety innych ras. 228 00:10:11,654 --> 00:10:14,407 Nie o to mi chodziło. Statystycznie czarni... 229 00:10:14,491 --> 00:10:15,658 Nie! 230 00:10:15,742 --> 00:10:18,078 Czemu wszystko kręci się wokół mężczyzn? 231 00:10:18,161 --> 00:10:20,538 Ich pragnień i marzeń? A co z naszymi? 232 00:10:20,622 --> 00:10:21,539 Co z nami? 233 00:10:21,623 --> 00:10:24,834 Nie można ot tak zjawić się z rasistowskim plakatem 234 00:10:24,918 --> 00:10:27,545 i narzeczoną z akcentem, oczekując powitania. 235 00:10:27,629 --> 00:10:29,464 Nadal mówimy o szkołach? 236 00:10:29,547 --> 00:10:32,217 W pełni wspieram też czarnych mężczyzn. 237 00:10:32,300 --> 00:10:35,011 To chyba dobry czas na przerwę. 238 00:10:35,095 --> 00:10:35,929 Prawda? 239 00:10:36,888 --> 00:10:37,931 To było niezłe. 240 00:10:38,390 --> 00:10:42,268 Ale mogłoby być mniej w stylu Jerry'ego Springera. 241 00:10:42,936 --> 00:10:44,145 Jasne. 242 00:10:44,270 --> 00:10:46,314 Ochłoń, przemyj twarz. 243 00:10:46,773 --> 00:10:50,652 I przyjdź do mojego biura jutro punktualnie o dziewiątej. 244 00:10:50,735 --> 00:10:53,238 -Wtedy porozmawiamy. Dobrze? -Dobrze. 245 00:10:53,655 --> 00:10:54,781 -Dobra. -W porządku. 246 00:10:55,281 --> 00:10:56,324 Było dobrze. 247 00:10:56,408 --> 00:10:57,575 Dziękuję. 248 00:10:58,118 --> 00:10:59,119 Do pewnego momentu. 249 00:10:59,744 --> 00:11:02,664 Potem wszystko się spieprzyło. 250 00:11:05,125 --> 00:11:06,209 Tak. 251 00:11:15,885 --> 00:11:17,470 Mogę w czymś pomóc? 252 00:11:18,388 --> 00:11:21,349 Nie wiem. Zwykle chodzę do barbera. 253 00:11:21,433 --> 00:11:23,143 Tutaj zajmiemy się wszystkim. 254 00:11:23,226 --> 00:11:24,561 Proszę pokazać. 255 00:11:27,021 --> 00:11:29,691 -Cholera. -Mam ważną sesję zdjęciową. 256 00:11:29,774 --> 00:11:31,943 Bardzo ważną, więc tylko strzyżenie, 257 00:11:32,026 --> 00:11:34,696 maszynką po bokach i na karku. 258 00:11:34,779 --> 00:11:36,698 Z tym sobie poradzę. 259 00:11:36,990 --> 00:11:39,617 Ale co z tą wspaniałą grzywą na górze? 260 00:11:39,701 --> 00:11:41,744 Jak ją uwydatnimy? 261 00:11:42,787 --> 00:11:44,581 Nałożę trochę odżywki 262 00:11:44,664 --> 00:11:46,624 i pozwolę działać. 263 00:11:46,708 --> 00:11:49,169 Ale podobno masz ważną sesję. 264 00:11:49,377 --> 00:11:51,588 Proponuję saunę na włosy, 265 00:11:51,671 --> 00:11:53,882 nawilży i poprawi ukrwienie skóry. 266 00:11:54,507 --> 00:11:56,509 Nazywamy to „Paradisio”. 267 00:11:56,885 --> 00:11:58,303 Nasz popisowy zabieg. 268 00:11:59,679 --> 00:12:02,640 To chyba zbyt wiele. Zostanę przy strzyżeniu. 269 00:12:02,724 --> 00:12:06,978 Widzę, że ma pani kiepski dzień. Proszę zrobić dla siebie coś miłego. 270 00:12:09,481 --> 00:12:10,773 W porządku. 271 00:12:11,441 --> 00:12:12,358 Proszę działać. 272 00:12:13,526 --> 00:12:17,155 Nakrzyczałam na obcą osobę i jem czwarte ciastko. 273 00:12:17,238 --> 00:12:20,867 Zwyzywałam własne klucze, bo nie mogłam otworzyć drzwi. 274 00:12:20,950 --> 00:12:23,244 Teddy, odłóż ten but. Ale już! 275 00:12:23,703 --> 00:12:27,248 A już myślałam, że krzyczenie na zajęciach pilatesu było złe. 276 00:12:27,332 --> 00:12:29,000 Mężczyźni nas rujnują. 277 00:12:30,210 --> 00:12:31,586 Wiesz co? 278 00:12:32,045 --> 00:12:33,838 Uczcijmy to przesilenie. 279 00:12:33,922 --> 00:12:36,007 Zostawmy przeszłość za sobą. 280 00:12:36,090 --> 00:12:37,300 Wchodzę w to. Jak? 281 00:12:37,717 --> 00:12:39,260 Pójdziemy dziś 282 00:12:39,761 --> 00:12:42,597 na niedorzeczną imprezę Brittany, 283 00:12:42,680 --> 00:12:45,600 -na niedorzeczną... -No proszę. 284 00:12:46,059 --> 00:12:47,227 Oddzwonię. 285 00:12:47,310 --> 00:12:49,354 Nie miałem cię za kogoś, 286 00:12:49,437 --> 00:12:51,272 kto chodzi do Red Lobster. 287 00:12:51,356 --> 00:12:52,482 Nie chodzę. 288 00:12:52,649 --> 00:12:55,318 Kto oprócz turystów tu przychodzi? 289 00:12:55,527 --> 00:12:58,112 -Miałam spotkanie w pobliżu. -Co tam, Cammy? 290 00:12:58,530 --> 00:13:02,116 Jeśli chcesz usiąść przy swoim stoliku, to zaraz się zwolni. 291 00:13:02,951 --> 00:13:05,119 -Idealne wyczucie czasu. -Nie oceniam. 292 00:13:05,203 --> 00:13:06,287 Cammy. 293 00:13:06,371 --> 00:13:09,666 Te krakersy z cheddarem trafiają prosto w moje serce. 294 00:13:10,625 --> 00:13:11,668 Prawda? 295 00:13:11,751 --> 00:13:14,504 A co dopiero kokosowe krewetki. 296 00:13:14,587 --> 00:13:15,421 -Co? -Tak. 297 00:13:15,505 --> 00:13:17,757 -Z sosem piña colada? -Tak. 298 00:13:17,840 --> 00:13:20,093 Mieszam go z sosem chili. 299 00:13:20,176 --> 00:13:21,511 -Nie próbowałem. -Tak. 300 00:13:21,594 --> 00:13:23,805 Właśnie odmieniłam twoje życie. 301 00:13:23,888 --> 00:13:24,889 Dobra. 302 00:13:27,684 --> 00:13:31,563 Przepraszam, że mi odbiło na panelu. 303 00:13:31,646 --> 00:13:33,398 Nigdy nie przepraszaj. 304 00:13:33,481 --> 00:13:35,567 W pasji nie ma nic złego. 305 00:13:36,025 --> 00:13:36,985 Dzięki. 306 00:13:37,068 --> 00:13:41,322 Znajdę cię na IG, gdybyś kiedyś chciała się jeszcze pokłócić. 307 00:13:41,406 --> 00:13:42,282 Przy winie. 308 00:13:47,036 --> 00:13:48,121 Przemyśl to. 309 00:13:55,169 --> 00:13:57,714 Pobaw się telefonem, prawie skończyłam. 310 00:13:57,797 --> 00:14:00,049 Co tam? 311 00:14:01,217 --> 00:14:02,885 Matka nie kontroluje córki, 312 00:14:02,969 --> 00:14:05,763 a my idziemy dziś popatrzeć na striptiz. 313 00:14:06,764 --> 00:14:08,891 -Męski czy damski? -Męski... 314 00:14:08,975 --> 00:14:10,727 Chyba. To impreza. 315 00:14:11,311 --> 00:14:14,105 Już wiem, że nie istnieje facet na zawsze. 316 00:14:14,188 --> 00:14:16,983 Więc razem z Camille szukamy kogoś na chwilę. 317 00:14:17,066 --> 00:14:19,944 Witam w moim świecie! 318 00:14:20,361 --> 00:14:23,114 Musisz mi natychmiast pożyczyć 600 dolarów. 319 00:14:23,197 --> 00:14:26,451 Szybko ci oddam. W miarę. 320 00:14:26,534 --> 00:14:28,661 Myślałam, że już nie będziesz tak robić. 321 00:14:28,745 --> 00:14:32,123 Muszę zapłacić, żeby pracować. Pieprzony związek. 322 00:14:32,206 --> 00:14:33,791 Odpracuję tutaj. 323 00:14:33,875 --> 00:14:37,253 Trzy dodatkowe godziny za 200 dolarów na godzinę. 324 00:14:37,337 --> 00:14:41,007 Kuszące. Ale podarłam czek od mamy i muszę zapłacić czynsz. 325 00:14:41,090 --> 00:14:43,426 A ja muszę jakoś zarobić 600 dolarów. 326 00:14:44,385 --> 00:14:46,179 Niestety będę musiała wrócić. 327 00:14:46,638 --> 00:14:48,765 Teddy jest zbyt nadpobudliwa. 328 00:14:48,848 --> 00:14:52,018 Przykro mi. Rozumiem. Dzisiaj daje ci popalić. 329 00:14:52,101 --> 00:14:54,604 Jest straszna. Mam dość. 330 00:14:54,687 --> 00:14:57,857 Nie odnajduję się, odkąd moja jamajska niania odeszła. 331 00:14:57,940 --> 00:14:59,859 Straszne, gdy tak się dzieje. 332 00:14:59,984 --> 00:15:02,487 Potrzebuję niani. Ale musi być Jamajką. 333 00:15:02,570 --> 00:15:05,531 Sama miałam jamajską nianię. Tęsknię za nią! 334 00:15:05,615 --> 00:15:09,035 Co za piękna dziewczyna. 335 00:15:09,118 --> 00:15:10,620 Twoja córka? 336 00:15:11,162 --> 00:15:13,956 -Dzień dobry! -Cześć, dobranoc. Jestem Ruby 337 00:15:14,040 --> 00:15:16,501 z Trelawny na Jamajce. 338 00:15:16,584 --> 00:15:17,919 Jill McCabe. 339 00:15:18,252 --> 00:15:21,047 Miło cię poznać. Kocham twoją wyspę. 340 00:15:21,172 --> 00:15:23,007 Plotą tam najlepsze warkoczyki. 341 00:15:24,300 --> 00:15:26,469 Ktoś tu szuka niani? 342 00:15:26,552 --> 00:15:28,763 Niania. Jesteś nianią? 343 00:15:28,846 --> 00:15:31,432 Ja? Tak! 344 00:15:31,516 --> 00:15:33,893 Zajmę się twoją córką. 345 00:15:33,976 --> 00:15:37,897 Żeby nie zachowywała się, jakby została wychowana w lesie. 346 00:15:37,980 --> 00:15:39,774 Już cię uwielbiam. 347 00:15:39,899 --> 00:15:41,567 Ty też? 348 00:15:41,693 --> 00:15:42,902 Teddy? 349 00:15:42,985 --> 00:15:46,406 Możesz przyjść do nas na rozmowę i kilka próbnych godzin? 350 00:15:46,489 --> 00:15:47,824 Pewnie. 351 00:15:48,116 --> 00:15:49,575 Za 600 dolarów. 352 00:15:49,701 --> 00:15:50,576 Co? 353 00:15:50,660 --> 00:15:52,412 Nie płacę za rozmowę. 354 00:15:52,495 --> 00:15:55,998 Wychowałam piątkę braci i sióstr. 355 00:15:56,582 --> 00:16:00,586 Tata był jak w piosence A Rollin Stone. 356 00:16:00,670 --> 00:16:02,171 Uciekł. 357 00:16:02,255 --> 00:16:05,383 Biedactwo. Nie mam pojęcia, o czym mówisz. 358 00:16:05,466 --> 00:16:08,970 Mogę dać ci zaliczkę na poczet pensji, jeśli cię zatrudnię. 359 00:16:09,053 --> 00:16:10,304 Sześćset dolarów. 360 00:16:10,388 --> 00:16:15,017 To moje nazwisko, numer i adres. Do zobaczenia jutro o dziewiątej. 361 00:16:16,144 --> 00:16:18,688 Do widzenia. Pa, Teddy. 362 00:16:19,147 --> 00:16:21,774 Jest taka słodka, już to widzę. 363 00:16:21,899 --> 00:16:23,609 -Pa, Jill. -Pa. 364 00:16:24,193 --> 00:16:27,905 -Coś jest nie tak z tą dziewczyną. -To z tobą jest coś nie tak. 365 00:16:27,989 --> 00:16:30,283 Udajesz imigrantkę, żeby dostać pracę? 366 00:16:30,366 --> 00:16:31,993 Sięgnęłaś nowego dna. 367 00:16:32,118 --> 00:16:33,911 Albo nowego poziomu geniuszu, 368 00:16:33,995 --> 00:16:36,831 bo wyciągnę od tej białej panienki trochę kasy? 369 00:16:36,914 --> 00:16:38,040 To reparacje. 370 00:16:38,124 --> 00:16:40,710 Kulturowe zawłaszczenie. Jestem Jamajką... 371 00:16:40,793 --> 00:16:42,462 -W połowie. -Więc? 372 00:16:42,795 --> 00:16:44,297 A w połowie Kajmanką. 373 00:16:44,380 --> 00:16:46,215 Czyli w pełni z Indii Zachodnich... 374 00:16:46,340 --> 00:16:50,219 -Przeniosłaś się tu w wieku 4 lat. -Powiedz to moim karaibskim przodkom. 375 00:16:51,179 --> 00:16:54,891 Nie możesz przywłaszczyć sobie karaibskiego akcentu 376 00:16:54,974 --> 00:16:56,934 i czerpać z tego korzyści. To złe. 377 00:16:57,018 --> 00:17:00,021 Ale skoro już to zrobiłaś, to coś ci powiem. 378 00:17:00,480 --> 00:17:03,983 Ludność Indii Zachodnich jest złożona i różnorodna. 379 00:17:04,066 --> 00:17:07,528 Ich wpływy kulturowe powinny być celebrowane, nie wyszydzane. 380 00:17:07,612 --> 00:17:09,739 Zwłaszcza przez żyjących w diasporze, 381 00:17:09,822 --> 00:17:13,159 a szczególnie tych, którzy nie potrafią naśladować akcentu. 382 00:17:13,451 --> 00:17:15,787 Rozumiem, Quinn. 383 00:17:16,412 --> 00:17:17,371 Dziękuję. 384 00:17:17,455 --> 00:17:21,000 Ale jeśli nie dasz mi 600 dolarów, to będę musiała zrobić, 385 00:17:21,083 --> 00:17:23,503 co muszę zrobić. Bomboclaat! 386 00:17:23,586 --> 00:17:25,755 Uciekaj, jak w twoim musicalu. 387 00:17:28,925 --> 00:17:29,759 Kocham Cię. 388 00:17:32,094 --> 00:17:35,306 Chcę zwrócić uwagę na zanieczyszczenie środowiska, 389 00:17:35,389 --> 00:17:38,601 które wpływa na czarne i brązowe społeczności. 390 00:17:38,935 --> 00:17:41,354 Paradisio jest całkiem niezła. 391 00:17:41,437 --> 00:17:44,023 Ich potrzeby zbyt długo ignorowano. 392 00:17:44,106 --> 00:17:47,068 Bezpieczne i czyste miejsce dla naszych dzieci 393 00:17:47,151 --> 00:17:49,153 to nie jest radykalny program. 394 00:17:49,237 --> 00:17:52,073 Jedynym sposobem, by to wyjaśnić... 395 00:17:52,156 --> 00:17:54,659 Halo! Czy ktoś może mi pomóc? 396 00:17:56,911 --> 00:17:59,664 Ta odżywka cuchnie. 397 00:18:04,126 --> 00:18:07,922 Walić miłość! Tak, dziewczyny! Do dzieła! 398 00:18:08,130 --> 00:18:09,715 Jesteśmy wolne! 399 00:18:12,051 --> 00:18:15,888 Rzadko to mówię, ale to może zbyt wiele? 400 00:18:15,972 --> 00:18:17,765 Nie. Nie dla mnie. 401 00:18:18,391 --> 00:18:19,225 Nie dzisiaj. 402 00:18:19,308 --> 00:18:20,476 SOS ZMIENIŁ MOJE ŻYCIE. MOGĘ SIĘ ODWDZIĘCZYĆ? 403 00:18:20,560 --> 00:18:22,228 Jameson wysyła mi wiadomości. 404 00:18:22,311 --> 00:18:24,522 Dziś zero pracy, dobra? 405 00:18:24,605 --> 00:18:26,482 To przesilenie to twój pomysł. 406 00:18:26,566 --> 00:18:30,027 Wyluzujmy i chodźmy się bawić, zdziry. 407 00:18:31,821 --> 00:18:32,989 Tylko ona nią jest. 408 00:18:33,072 --> 00:18:34,907 Nie jestem zdzirą od 2005. 409 00:18:36,701 --> 00:18:40,621 Tak! Pokaż nam ten mięsień poprzeczny. 410 00:18:40,705 --> 00:18:43,332 -Co? -V, które wskazuje na K. 411 00:18:45,334 --> 00:18:49,088 To nie poprawia mi humoru tak, jak sądziłam. 412 00:18:49,338 --> 00:18:51,299 -Cześć! -Hej. 413 00:18:57,096 --> 00:18:59,599 Nie wiesz, co robisz, dupku. 414 00:18:59,724 --> 00:19:01,100 Poznaj swoją widownię! 415 00:19:02,101 --> 00:19:04,186 Cholera, Don King! 416 00:19:04,937 --> 00:19:07,648 Boże, Tye! Co się stało? 417 00:19:08,107 --> 00:19:10,401 Cece. To wszystko przez nią. 418 00:19:10,484 --> 00:19:13,070 Salon włosów naturalnych Cece? 419 00:19:13,154 --> 00:19:15,740 Jestem wściekła! Mam jutro sesję, 420 00:19:15,823 --> 00:19:18,534 a wyglądam, jakby przejechał mnie monocykl. 421 00:19:18,618 --> 00:19:21,037 Nie wariuj. Pomogę ci. 422 00:19:21,621 --> 00:19:23,915 Tye, poznaj Trinę. 423 00:19:23,998 --> 00:19:26,208 Nieoceniona w nagłych wypadkach. 424 00:19:26,292 --> 00:19:27,877 Twoja nowa przyjaciółka. 425 00:19:28,169 --> 00:19:29,086 Dobra. 426 00:19:29,170 --> 00:19:32,214 -Zawsze ją przy sobie nosisz? -Zawsze. 427 00:19:32,381 --> 00:19:35,968 A teraz to, na co czekaliśmy. 428 00:19:36,052 --> 00:19:39,013 Oscar de la Długa Faja! 429 00:19:47,813 --> 00:19:49,023 Chwila. 430 00:19:49,106 --> 00:19:52,193 Wygląda jak Bobby, koleś, z którym chodziłam w liceum. 431 00:19:52,276 --> 00:19:54,570 Chciałabym być w tym samym liceum. 432 00:19:54,654 --> 00:19:56,656 Miał irytującego kuzyna Skittera. 433 00:19:59,992 --> 00:20:01,202 Złapałam! 434 00:20:05,373 --> 00:20:07,875 Drogie panie, która chce odrobinę? 435 00:20:07,959 --> 00:20:09,043 Ja! 436 00:20:35,069 --> 00:20:38,447 Dobra. Jak chyba się zmywam. 437 00:20:38,531 --> 00:20:40,324 -Zwariowałaś! -Co? 438 00:20:40,408 --> 00:20:41,951 Ty nas tu przyprowadziłaś! 439 00:20:42,076 --> 00:20:45,246 Wiem, ale o dziewiątej mam spotkanie z dr Pruitt. 440 00:20:45,329 --> 00:20:46,288 Muszę iść. 441 00:20:46,372 --> 00:20:48,040 -Powodzenia. -Dzięki. 442 00:20:48,791 --> 00:20:50,251 -Kocham cię. -Ja też. 443 00:20:51,794 --> 00:20:52,712 Quinn... 444 00:21:06,976 --> 00:21:08,936 -Hej. -Cześć. 445 00:21:09,562 --> 00:21:11,022 Więcej seksownej gadki. 446 00:21:11,105 --> 00:21:12,982 Masz piękny uśmiech. 447 00:21:14,400 --> 00:21:17,653 Dzięki. Oscarze de la... 448 00:21:17,820 --> 00:21:18,738 Shawn. 449 00:21:19,530 --> 00:21:20,906 Oscarze de la Shawn? 450 00:21:26,412 --> 00:21:27,496 Nara, suki! 451 00:21:28,831 --> 00:21:30,124 To nie fair. 452 00:21:47,099 --> 00:21:48,309 @MIRA!NPARIS 402 POSTY 518 OBSERWUJĄCYCH 453 00:21:48,434 --> 00:21:50,644 PRZYSZŁA PANI WALKER! 258 POLUBIEŃ 454 00:21:52,354 --> 00:21:56,567 JAMESON ROYCE - JUŻ MNIE UNIKASZ? 455 00:22:00,905 --> 00:22:03,449 Cieszę się, że napisałaś. Tak czułem. 456 00:22:03,657 --> 00:22:06,786 Nie ciesz się tak, wysłałam wiadomość przypadkiem. 457 00:22:06,911 --> 00:22:09,163 A potem nie chciałam cię wystawić. 458 00:22:09,830 --> 00:22:12,041 Czyli wcześniej nie zaiskrzyło? 459 00:22:12,833 --> 00:22:13,834 Zaiskrzyło. 460 00:22:14,543 --> 00:22:15,503 Tak jakby. 461 00:22:15,711 --> 00:22:16,879 Tak jakby? 462 00:22:18,464 --> 00:22:21,092 Będziemy tu stać i marznąć, 463 00:22:21,175 --> 00:22:22,885 -czy masz jakiś plan? -Plan? 464 00:22:23,469 --> 00:22:25,805 A gdzie zabawa? Rozejrzyj się. 465 00:22:26,222 --> 00:22:28,224 Mamy milion możliwości. 466 00:22:28,307 --> 00:22:31,685 Przeżyjmy jedną z tych wyjątkowych nowojorskich nocy. 467 00:22:32,103 --> 00:22:34,605 Ostatnio byłam na takiej w wieku 21 lat 468 00:22:34,688 --> 00:22:38,234 i skończyła się w busie Trick Dady'ego do Atlantic City. 469 00:22:38,317 --> 00:22:41,237 -Ale była niezapomniana? -Dla Angie. 470 00:22:41,403 --> 00:22:43,614 To moja przyjaciółka, nie znasz jej. 471 00:22:43,781 --> 00:22:46,450 Pomyślałem, że może sprawdzimy to miejsce. 472 00:22:49,203 --> 00:22:51,455 -To? -Tak, chodź. 473 00:22:51,580 --> 00:22:52,456 Ale... 474 00:22:55,751 --> 00:23:00,464 Jeśli to skomplikowany plan, żebym zrobiła ci pranie, zabiję cię. 475 00:23:04,176 --> 00:23:05,052 Pani przodem. 476 00:23:12,852 --> 00:23:13,769 O Boże! 477 00:23:15,688 --> 00:23:17,231 To miejsce zawsze tu było? 478 00:23:17,606 --> 00:23:20,234 Myślałam, że znam wszystkie ukryte miejscówki. 479 00:23:20,359 --> 00:23:21,735 Mówiłem, żebyś mi zaufała. 480 00:23:21,819 --> 00:23:26,532 To oryginalna wersja Asteroidów z 1979 roku. 481 00:23:26,615 --> 00:23:27,950 To niemożliwe. 482 00:23:28,033 --> 00:23:30,077 Znasz każdy rocznik? 483 00:23:30,202 --> 00:23:31,120 Gąsienica! 484 00:23:32,413 --> 00:23:34,498 Ty naprawdę lubisz gry wideo? 485 00:23:34,748 --> 00:23:37,918 Tak, jako dziecko miałam sporo swobody. 486 00:23:38,043 --> 00:23:40,963 Kiedy mama pracowała, godzinami przesiadywałam 487 00:23:41,046 --> 00:23:45,009 w bibliotece publicznej i w salonie gier niedaleko mieszkania. 488 00:23:45,092 --> 00:23:47,970 -Samotna matka? -Tak. Banał. 489 00:23:48,053 --> 00:23:52,057 Nie chcę się chwalić, ale byłam najlepsza w całej dzielnicy. 490 00:23:52,141 --> 00:23:55,477 Nie wiem której, ale na pewno nie byłaś lepsza ode mnie. 491 00:23:55,561 --> 00:23:57,813 -To wyzwanie? -Wyzwanie? Nie. Tak. 492 00:23:57,897 --> 00:24:00,649 -Jeśli chcesz. Pokaż, co potrafisz. -Naprawdę? 493 00:24:00,733 --> 00:24:03,485 Jeśli tak, to masz przerąbane. 494 00:24:03,569 --> 00:24:05,863 Masz tu pieniądze, które wygram? 495 00:24:05,946 --> 00:24:06,906 Tak! 496 00:24:07,615 --> 00:24:09,450 Szaleństwo? Pod wrażeniem? 497 00:24:09,533 --> 00:24:12,870 Pokażę ci, jak gra prawdziwy mistrz. 498 00:24:17,625 --> 00:24:20,794 -Nadal coś potrafię. -To na pewno. 499 00:24:21,086 --> 00:24:22,213 Przestań! 500 00:24:31,722 --> 00:24:34,225 Lubiłem ją... Spróbuj jeszcze raz. 501 00:24:34,308 --> 00:24:35,226 Dziewczyno! 502 00:24:37,061 --> 00:24:39,647 To najlepsza noc w moim życiu! 503 00:24:41,732 --> 00:24:44,026 Miasto z najsmaczniejszymi sernikami? 504 00:24:44,443 --> 00:24:45,694 -Nowy Jork. -Nowy Jork. 505 00:24:45,945 --> 00:24:48,364 -Znowu ta sama odpowiedź? -To dziwne. 506 00:24:48,656 --> 00:24:50,074 Dobra. 507 00:24:51,033 --> 00:24:52,952 Ulubiony kolor? 508 00:24:53,535 --> 00:24:54,662 -Czerwony. -Czerwony. 509 00:24:55,120 --> 00:24:56,664 To trochę banalne, 510 00:24:58,249 --> 00:24:59,500 ale mi się podoba. 511 00:25:02,753 --> 00:25:04,505 Nie. Nie mogę. 512 00:25:05,214 --> 00:25:06,173 Nie. 513 00:25:06,257 --> 00:25:07,424 Czego nie możesz? 514 00:25:07,508 --> 00:25:09,635 Tak flirtować. 515 00:25:09,718 --> 00:25:11,220 Nie. Postanowiłam, 516 00:25:11,679 --> 00:25:14,181 że już nie będę szukać dobrego faceta. 517 00:25:14,265 --> 00:25:16,475 -Ale ja jestem dobrym facetem. -Tak? 518 00:25:16,558 --> 00:25:17,476 Tak. 519 00:25:17,935 --> 00:25:18,769 Nie. 520 00:25:18,894 --> 00:25:21,438 Nie robimy tego. 521 00:25:22,189 --> 00:25:25,567 Słodka, romantyczna część wieczoru dobiegła końca. 522 00:25:26,902 --> 00:25:28,279 Dobrze, rozumiem. 523 00:25:29,154 --> 00:25:34,576 Ale część z niesamowitym ruchańskiem zaraz się zacznie. 524 00:25:35,619 --> 00:25:37,121 Co ty na to? 525 00:25:38,038 --> 00:25:39,498 U ciebie. Bez zobowiązań. 526 00:25:41,542 --> 00:25:42,668 Też mi się podoba. 527 00:25:47,881 --> 00:25:49,800 To nie był Wesley Snipes. 528 00:25:49,883 --> 00:25:52,594 -Był. -Oszalałaś. 529 00:25:52,678 --> 00:25:54,346 Czemu miałby jechać metrem? 530 00:25:54,430 --> 00:25:57,099 Nie wiem. Ale wyglądał jak Wesley Snipes. 531 00:25:57,224 --> 00:26:00,311 Spójrz tylko. Dlatego kocham nowojorskie zimy. 532 00:26:01,603 --> 00:26:03,647 Tak. Mam zamarznięte dłonie. 533 00:26:04,356 --> 00:26:07,401 Ja wolę nowojorskie lato. 534 00:26:07,484 --> 00:26:08,944 Nowy Jork latem? 535 00:26:09,153 --> 00:26:10,696 Za gorąco i zbyt parno. 536 00:26:11,238 --> 00:26:12,906 Mówisz o letnich dniach. 537 00:26:12,990 --> 00:26:14,575 A ja o letnich nocach. 538 00:26:15,451 --> 00:26:16,660 Wspaniały taras, 539 00:26:17,077 --> 00:26:18,912 elegancki drink w dłoni. 540 00:26:19,079 --> 00:26:22,249 Całe miasto przed tobą. Nic tego nie pobije. 541 00:26:22,333 --> 00:26:24,376 Poza tym urodziłam się latem. 542 00:26:24,668 --> 00:26:25,753 Bliźnięta. 543 00:26:26,837 --> 00:26:29,381 Chwila. Niemożliwe! Skąd wiedziałeś? 544 00:26:29,465 --> 00:26:31,884 Wyczułem energię Bliźniąt na panelu. 545 00:26:31,967 --> 00:26:33,969 Tak, Bliźnięta są dzikie. 546 00:26:34,094 --> 00:26:36,013 Nie aż tak. 547 00:26:36,096 --> 00:26:39,183 Powinnam być z koleżankami w klubie za striptizem, 548 00:26:39,266 --> 00:26:42,644 całować się z nowo poznanym facetem, a jestem tu z tobą... 549 00:26:44,605 --> 00:26:45,481 Cóż... 550 00:26:46,231 --> 00:26:47,107 Mało się znamy. 551 00:26:47,983 --> 00:26:49,902 To prawda. 552 00:27:49,503 --> 00:27:51,588 To Piotr, mój ulubiony. 553 00:27:52,214 --> 00:27:55,759 To Judasz, nienawidzę go. A to Jezus. 554 00:27:57,428 --> 00:27:58,303 Witaj, Jezu. 555 00:27:58,387 --> 00:28:02,599 Przerobiła wszystkie lalki American Girls na postacie z Biblii. 556 00:28:02,683 --> 00:28:04,893 Ma kolekcję wartą dwanaście tysięcy. 557 00:28:05,519 --> 00:28:06,770 Zastrzel mnie. 558 00:28:06,937 --> 00:28:10,732 Nie wiedziałam, że wasza rodzina jest religijna. 559 00:28:10,858 --> 00:28:11,692 Tylko ja. 560 00:28:11,775 --> 00:28:13,694 Mamusia i tatuś pójdą do piekła. 561 00:28:13,777 --> 00:28:17,656 Jesteś z Trelawny? Nigdy tam nie byłam. Jak tam jest? 562 00:28:18,907 --> 00:28:22,077 Płasko i blisko wody. 563 00:28:22,828 --> 00:28:23,912 Kocham Jamajkę. 564 00:28:24,455 --> 00:28:28,125 Ale mam w domu surowe zasady dotyczące marihuany. 565 00:28:28,250 --> 00:28:31,378 Po pierwsze musisz się ze mną dzielić. Żartuję. 566 00:28:31,462 --> 00:28:32,671 Nie żartuję. 567 00:28:33,714 --> 00:28:37,092 Też kocham Boga. Ciągle czytam Biblię. 568 00:28:37,176 --> 00:28:38,427 Kocham ją, mamusiu. 569 00:28:39,511 --> 00:28:41,805 Jest zadowolona. Masz tę pracę. 570 00:28:43,432 --> 00:28:46,435 Wiesz co? Przypominasz mi Violę Davis. 571 00:28:46,518 --> 00:28:48,645 Uwielbiam ją, a ty? 572 00:28:49,104 --> 00:28:51,398 -Tak bardzo. -Cóż... 573 00:28:51,732 --> 00:28:54,109 Nie chcę wam przeszkadzać. 574 00:28:54,193 --> 00:28:59,323 Załatwię kilka spraw i wrócę za jakieś pięć albo sześć godzin. 575 00:29:00,032 --> 00:29:03,535 Lalki są w porządku, ale rasistowska gadka twojej mamy nie. 576 00:29:03,619 --> 00:29:05,829 Nie wszystkie ciemnoskóre są podobne. 577 00:29:05,913 --> 00:29:08,457 I nie opiekujemy się tylko białymi dziećmi. 578 00:29:08,540 --> 00:29:10,042 Gdzie twój akcent? 579 00:29:10,125 --> 00:29:12,544 Cicho! Mówisz za dużo, tak jak twoja matka. 580 00:29:12,628 --> 00:29:13,795 Więcej herbaty. 581 00:29:14,922 --> 00:29:16,381 Moje włosy to nie ja. 582 00:29:16,882 --> 00:29:18,675 Moje włosy mnie nie definiują. 583 00:29:26,808 --> 00:29:28,810 -Puk, puk. -Cześć. 584 00:29:28,894 --> 00:29:30,062 Witaj, nieznajoma. 585 00:29:30,145 --> 00:29:31,146 Wisisz mi randkę. 586 00:29:31,813 --> 00:29:33,774 Miałam nadzieję, że tu będziesz. 587 00:29:34,983 --> 00:29:37,945 Ale też miałam nadzieję, że cię nie będzie. 588 00:29:38,028 --> 00:29:41,198 Zastanawiałam się, co tak długo robisz, 589 00:29:41,281 --> 00:29:42,991 teraz już wiem. 590 00:29:43,075 --> 00:29:44,326 Uwierz mi, 591 00:29:44,409 --> 00:29:47,704 pod spodem jest znacznie gorzej. 592 00:29:49,164 --> 00:29:51,083 Próbowałam to naprawić... 593 00:29:52,000 --> 00:29:53,377 I posunęłam się za daleko. 594 00:29:56,296 --> 00:29:57,297 Pokażesz mi? 595 00:30:10,018 --> 00:30:11,019 I? 596 00:30:11,436 --> 00:30:12,854 Zajebiście. 597 00:30:13,438 --> 00:30:14,940 Teraz musimy się umówić. 598 00:30:37,879 --> 00:30:38,880 Jameson? 599 00:30:40,841 --> 00:30:43,176 Wstawaj, śpiochu. 600 00:30:45,762 --> 00:30:47,347 Która godzina? 601 00:30:47,431 --> 00:30:48,682 12:15. 602 00:30:49,266 --> 00:30:53,145 Przyjdź do mojego biura jutro punktualnie o dziewiątej rano 603 00:30:53,228 --> 00:30:54,605 i o tym porozmawiamy. 604 00:30:55,147 --> 00:30:56,106 Co? 605 00:30:57,107 --> 00:30:59,318 Nie! Kurwa. 606 00:30:59,484 --> 00:31:00,944 Miałam być na spotkaniu. 607 00:31:01,069 --> 00:31:02,738 Nie wiedziałem. 608 00:31:02,821 --> 00:31:04,823 Świętowanie przesilenia się kończy. 609 00:31:04,906 --> 00:31:08,410 Pożyczę laptopa, padł mi telefon. Napiszę do dr Pruitt. 610 00:31:08,535 --> 00:31:10,787 Najdłuższa noc zamienia się w dzień. 611 00:31:10,912 --> 00:31:14,166 Czasami nowy początek, którego się spodziewałaś, 612 00:31:14,249 --> 00:31:16,918 okazuje się czymś zupełnie innym. 613 00:31:19,713 --> 00:31:20,922 Czekaj! 614 00:31:22,466 --> 00:31:25,260 Boże. Co to ma być? 615 00:31:27,471 --> 00:31:28,972 Mogę wyjaśnić. 616 00:32:42,546 --> 00:32:44,548 Napisy: M. Zduńska 617 00:32:44,631 --> 00:32:46,633 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski