1 00:00:13,682 --> 00:00:18,395 W różnych kulturach łączenie się w pary jest często podstępnym tańcem. 2 00:00:18,771 --> 00:00:21,815 W imię seksu, miłości i wszystkiego, co się z tym wiąże, 3 00:00:21,899 --> 00:00:23,567 gra się na wyobrażeniach 4 00:00:23,609 --> 00:00:28,864 w celu uwydatnienia lub ukrycia pewnej rzeczywistości. 5 00:00:36,246 --> 00:00:39,500 Camille, jestem zaręczony. 6 00:00:45,214 --> 00:00:47,299 -Z ładną dziewczyną z imprezy. -Mira. 7 00:00:47,382 --> 00:00:48,759 Tak ma na imię. 8 00:00:48,842 --> 00:00:51,386 Czekałem na dobry moment, by ci powiedzieć. 9 00:00:51,470 --> 00:00:54,681 -Może, zanim mnie pocałowałeś? -To ty mnie pocałowałaś. 10 00:00:54,765 --> 00:00:57,351 Naprawdę? Czepiasz się takich rzeczy? 11 00:00:58,101 --> 00:00:59,353 Dobra, jasne. 12 00:00:59,436 --> 00:01:01,438 Ja zaczęłam, ale mnie nie zatrzymałeś. 13 00:01:01,522 --> 00:01:03,398 A to ty wiedziałeś o zaręczynach. 14 00:01:03,482 --> 00:01:05,484 -Tak, to był błąd. -Tak myślisz? 15 00:01:05,567 --> 00:01:08,153 Słuchaj, Camille, źle się z tym czuję. 16 00:01:08,237 --> 00:01:09,446 Ja czuję... 17 00:01:11,990 --> 00:01:13,450 Czuję się jak idiotka. 18 00:01:14,368 --> 00:01:15,244 Chodź tutaj. 19 00:01:15,327 --> 00:01:16,411 Nie, proszę. 20 00:01:20,749 --> 00:01:22,125 Żegnaj, Ian. 21 00:01:41,645 --> 00:01:44,022 -A nie mówiłam? -Cholera. 22 00:01:44,106 --> 00:01:46,233 Nic mi nie jest. Naprawdę. 23 00:01:46,316 --> 00:01:47,484 Nie wierzymy ci. 24 00:01:47,568 --> 00:01:49,820 Masz we włosach tęczową posypkę. 25 00:01:49,903 --> 00:01:52,072 To zupełnie normalne. 26 00:01:52,155 --> 00:01:54,992 W starożytności ludzie ucztowali po stracie. 27 00:01:55,075 --> 00:01:58,120 Bycie tak blisko awansu, kiedy zwolnili Robin, 28 00:01:58,203 --> 00:02:01,081 zasługuje za odrobinę rozpaczy z lodami w łóżku. 29 00:02:01,164 --> 00:02:02,165 Dobra. 30 00:02:02,249 --> 00:02:05,168 Tu nie chodzi tylko o pracę. 31 00:02:05,252 --> 00:02:09,131 Mam déjà vu z 2016 roku. 32 00:02:09,214 --> 00:02:12,718 Nie damy ci zaszyć się tu przez Iana, jak ostatnim razem. 33 00:02:12,801 --> 00:02:15,512 Nie. Wstawaj. Wychodzimy. 34 00:02:15,596 --> 00:02:18,390 Nie rozumiecie. Byłam tak blisko pełnego etatu. 35 00:02:18,473 --> 00:02:21,935 Wszystkich dodatków, podwyżki i stałego stanowiska. 36 00:02:22,019 --> 00:02:26,106 I tak, jasne! Zaręczyny Iana mnie zaskoczyły. 37 00:02:26,231 --> 00:02:28,734 Nie widziałaś na imprezie, czy jest w ciąży? 38 00:02:29,443 --> 00:02:31,737 -Nie! No co ty! -Czemu o to pytasz? 39 00:02:31,778 --> 00:02:35,073 -A niby czemu ludzie się pobierają? -Bo się kochają? 40 00:02:35,157 --> 00:02:36,867 -Jeszcze gorzej. -Dawaj! 41 00:02:36,950 --> 00:02:39,494 Wolałabym, żeby mój były poślubił zdzirę, 42 00:02:39,578 --> 00:02:43,457 z którą wpadł, niż zakochał się w kimś innym. 43 00:02:43,540 --> 00:02:44,958 -Ona nie pomaga. -Wiem. 44 00:02:45,042 --> 00:02:45,918 Nigdy. 45 00:02:46,001 --> 00:02:49,755 Zerwałam z Ianem dla kariery, a i tak nie wypaliło. 46 00:02:50,464 --> 00:02:53,133 Gdybym z nim wyjechała, byłabym na jej miejscu? 47 00:02:53,216 --> 00:02:56,595 -Nie możesz tak myśleć. -Wybrałaś siebie. 48 00:02:56,678 --> 00:02:59,389 Faceci cały czas tak robią i nie żałują. 49 00:03:00,474 --> 00:03:02,851 A jeśli żałuję? Kiedy się całowaliśmy... 50 00:03:02,935 --> 00:03:05,145 -Co? -Chwila! 51 00:03:05,228 --> 00:03:07,105 Jest zaręczony i cię pocałował? 52 00:03:07,189 --> 00:03:09,566 Wiem. Ale było tak, jak powiedziałaś. 53 00:03:09,650 --> 00:03:12,653 Jakby wszechświat chciał, żebyśmy byli razem. 54 00:03:12,736 --> 00:03:16,448 Odzyskaj go. Podaj tę brytyjską ździrę do urzędu imigracyjnego. 55 00:03:16,531 --> 00:03:19,743 Nie chodzi nawet o nią. Miałam plan. 56 00:03:19,826 --> 00:03:22,120 I nic z tego nie było jego częścią. 57 00:03:22,204 --> 00:03:23,246 Ja pierdolę. 58 00:03:24,164 --> 00:03:26,249 Walić to. 59 00:03:27,167 --> 00:03:29,419 -Nie! -Nie, skarbie! 60 00:03:29,544 --> 00:03:31,421 -Chodź! -Co chcesz robić? 61 00:03:31,505 --> 00:03:34,925 Nie musimy wychodzić. I tak mam jutro wywiad z Forbesem... 62 00:03:35,008 --> 00:03:37,552 Całe pięć minut bez wspominania o Forbesie. 63 00:03:37,636 --> 00:03:41,723 -Wybacz, że jestem z siebie dumna. -Może spacer pomoże? 64 00:03:41,807 --> 00:03:44,393 Tak, anulowałam wszystkie plany. 65 00:03:44,476 --> 00:03:47,062 Jakie? Ty nie masz wywiadu z Forbesem. 66 00:03:47,145 --> 00:03:49,564 -Niepotrzebna złośliwość. -Sama zaczęłaś. 67 00:03:49,648 --> 00:03:50,899 -Spokój! -Ty zaczęłaś! 68 00:03:50,983 --> 00:03:54,111 Wszystkie zaczęłyśmy, a teraz to skończymy. 69 00:03:54,194 --> 00:03:55,529 Nie! 70 00:03:57,489 --> 00:04:00,409 Widzisz, Camille? Nie jest lepiej być poza domem? 71 00:04:00,492 --> 00:04:01,410 Pewnie. 72 00:04:01,493 --> 00:04:04,579 Niezła przejażdżka. Dzięki, za Ubera, Ang. 73 00:04:04,663 --> 00:04:06,456 To Uber Black. Nie ma za co. 74 00:04:06,540 --> 00:04:09,334 Stać cię na to? Znowu używasz mojego konta? 75 00:04:09,418 --> 00:04:12,004 -Wszystko psujesz. -Myślałam, że masz pracę. 76 00:04:12,087 --> 00:04:14,965 Pierdolę to! Gówniana rola w gównianym show. 77 00:04:15,048 --> 00:04:18,885 Stać mnie na więcej. W show-biznesie percepcja jest wszystkim. 78 00:04:18,969 --> 00:04:21,888 Jak zgodzę się na drugi plan w Uciekaj, 79 00:04:21,972 --> 00:04:23,765 zawsze będę na drugim planie. 80 00:04:23,849 --> 00:04:26,018 A teraz gdzie jesteś? Poza moim Uberem? 81 00:04:26,101 --> 00:04:27,352 To Uber Black. 82 00:04:32,858 --> 00:04:35,902 Daniel właśnie napisał, że za mną tęskni. 83 00:04:35,986 --> 00:04:37,946 Cholera! Przepraszam, Camille. 84 00:04:38,030 --> 00:04:40,699 Nie! Przestań. Zasługujesz na miłość. 85 00:04:40,782 --> 00:04:43,493 Jeśli mamy się bawić, nie przejmujcie się mną. 86 00:04:43,577 --> 00:04:45,454 Wiemy, kim jest Daniel? 87 00:04:45,537 --> 00:04:47,706 Poznałam go przez Prestige. 88 00:04:47,789 --> 00:04:50,375 Nie rozumiem, czemu ona ma konto, a ja nie. 89 00:04:50,459 --> 00:04:51,501 -Co? -Czemu? 90 00:04:51,585 --> 00:04:53,962 Moje zdjęcie profilowe było wulgarne. 91 00:04:54,046 --> 00:04:56,006 Nazywają się Prestige. 92 00:04:56,089 --> 00:04:58,717 Co jest bardziej prestiżowe niż moje cycki? 93 00:04:58,800 --> 00:05:00,677 Zobaczcie, jaki słodziak. 94 00:05:00,761 --> 00:05:02,554 Niezły jest. 95 00:05:02,637 --> 00:05:06,767 Ma dyplom MBA z Wharton. Piszemy ze sobą cały dzień. 96 00:05:06,850 --> 00:05:10,228 Dużo piszecie. Czemu się z nim jeszcze nie spotkałaś? 97 00:05:10,353 --> 00:05:12,856 Twierdzi, że niecierpliwość jest staromodna. 98 00:05:12,939 --> 00:05:13,857 Wygodnie. 99 00:05:13,940 --> 00:05:17,235 Możemy już uznać, że i tak cię nabiera? 100 00:05:17,319 --> 00:05:19,196 Przepraszam. To było złośliwe. 101 00:05:19,279 --> 00:05:21,281 Wszystkie to pomyślałyśmy. 102 00:05:25,202 --> 00:05:26,995 Zaczynajcie, dziewczyny. 103 00:05:29,372 --> 00:05:34,044 To nie czarna magia. To Magia Czarnych Dziewczyn. 104 00:05:35,754 --> 00:05:36,963 Co to ma być, Quinn? 105 00:05:37,047 --> 00:05:38,715 Mieli 10% zniżki na Grouponie. 106 00:05:38,799 --> 00:05:40,300 Magia Czarnych Dziewczyn. 107 00:05:45,138 --> 00:05:46,681 Rozpalmy to! 108 00:06:03,365 --> 00:06:05,742 A teraz ludzki żyrandol! 109 00:06:09,621 --> 00:06:10,539 Co jest, kurwa? 110 00:06:13,125 --> 00:06:14,626 Magia Czar... 111 00:06:17,546 --> 00:06:20,465 Nie wiem, czy po występie jest mi lepiej, czy gorzej. 112 00:06:20,549 --> 00:06:22,259 Ja już o nim zapomniałam. 113 00:06:22,342 --> 00:06:25,053 Daniel właśnie wysłał mi wiadomość na dobranoc. 114 00:06:25,137 --> 00:06:26,763 Zdjęcie fiutka. 115 00:06:26,847 --> 00:06:28,098 Nie. 116 00:06:28,181 --> 00:06:30,475 Nie. Ja dostałam zdjęcie fiutka. 117 00:06:30,559 --> 00:06:34,771 Patrzcie, jakie ma suche kolana. Jak jest tak długi, 118 00:06:34,855 --> 00:06:38,316 to posmaruj chociaż kolana balsamem albo przytnij zdjęcie. 119 00:06:38,400 --> 00:06:40,735 Dobra, czas na mnie. 120 00:06:40,819 --> 00:06:42,612 Nie dostałyśmy nawet jedzenia. 121 00:06:42,696 --> 00:06:45,532 Wiem. Ale muszę się wyspać przed... 122 00:06:45,615 --> 00:06:47,742 Wywiadem dla Forbesa. 123 00:06:48,785 --> 00:06:50,287 Zadzwoń po wszystkim. 124 00:06:50,370 --> 00:06:52,622 -Zadzwonię. -Połamania nóg, zdziro. 125 00:06:52,706 --> 00:06:55,333 Jesteśmy dumne. Nasza dziewczyna w Forbesie. 126 00:06:55,417 --> 00:06:58,295 Będę w Forbesie, tak! 127 00:07:01,006 --> 00:07:04,176 Użalam się z powodu byłego. Co się ze mną stało? 128 00:07:04,259 --> 00:07:06,636 Jest lepiej, kiedy nie myślę o facetach. 129 00:07:06,720 --> 00:07:09,681 Prawda. Pieprzyć Iana. Myśl o sobie. 130 00:07:09,764 --> 00:07:11,558 Masz rację. 131 00:07:11,641 --> 00:07:12,601 Jaki Ian? 132 00:07:12,684 --> 00:07:15,061 Zależy mi na pracy, karierze. 133 00:07:15,145 --> 00:07:17,606 Jutro przedstawię się nowej szefowej 134 00:07:17,689 --> 00:07:19,733 i sprawię, że mnie pokocha. 135 00:07:19,816 --> 00:07:21,401 -Tak! -Tak trzymaj. 136 00:07:21,484 --> 00:07:24,070 Uzdrowiła mnie Magia Czarnych Dziewczyn. 137 00:07:24,154 --> 00:07:26,156 Jejku. 138 00:07:32,537 --> 00:07:36,499 O Boże. Doktor Pruitt? Z Yale? 139 00:07:36,583 --> 00:07:39,711 Nową kierowniczką wydziału? Jestem wielką fanką. 140 00:07:39,794 --> 00:07:41,796 Przeczytałam wszystkie pani książki. 141 00:07:41,880 --> 00:07:44,841 W mojej dysertacji cytowałam pani badania. 142 00:07:45,467 --> 00:07:48,428 Jestem jednym z adiunktów. Camille Parks. 143 00:07:48,511 --> 00:07:51,765 W tym semestrze uczę antropologii seksu i miłości. 144 00:07:52,849 --> 00:07:54,100 Mogę oddzwonić? 145 00:07:54,184 --> 00:07:55,977 Dobrze, dr Pruitt. 146 00:07:56,061 --> 00:07:56,978 Przepraszam! 147 00:07:57,062 --> 00:07:59,773 Tak tu wtargnęłam. Poniosło mnie. 148 00:07:59,856 --> 00:08:01,900 Zgadza się, Camille Parks. 149 00:08:02,859 --> 00:08:04,527 Wiele o tobie słyszałam. 150 00:08:04,611 --> 00:08:08,073 Miło nadać twarz reputacji. 151 00:08:09,241 --> 00:08:13,328 Reputacji? Dobrej czy... 152 00:08:13,787 --> 00:08:14,871 Nie takiej złej? 153 00:08:15,413 --> 00:08:17,457 Przyszłaś tu z jakiegoś powodu? 154 00:08:17,540 --> 00:08:20,794 Tak, żeby się przywitać. 155 00:08:20,877 --> 00:08:22,003 Dzień dobry. 156 00:08:22,087 --> 00:08:23,338 Dzień dobry. 157 00:08:25,090 --> 00:08:26,508 Do widzenia. 158 00:08:27,133 --> 00:08:28,176 Tak. 159 00:08:28,843 --> 00:08:31,972 Też, do widzenia. 160 00:08:32,055 --> 00:08:34,683 Jeśli czegoś pani potrzebuje, służę pomocą. 161 00:08:34,766 --> 00:08:36,434 Masz czas dziś po południu? 162 00:08:36,518 --> 00:08:39,312 Tak, jestem zdecydowanie wolna. 163 00:08:39,396 --> 00:08:41,481 Gdybym nie była, zmieniłabym plany, 164 00:08:41,564 --> 00:08:44,401 bo nie chodzę na randki, skupiam się na karierze. 165 00:08:44,484 --> 00:08:46,653 -Chcę naprawdę... -Camille. 166 00:08:46,736 --> 00:08:47,779 Tak? 167 00:08:47,862 --> 00:08:50,073 Jestem entuzjastką wyznaczania granic. 168 00:08:50,782 --> 00:08:54,077 -Dobrze. -Więc zatrzymaj się na chwilę 169 00:08:54,160 --> 00:08:57,038 i przyjdź później na herbatę do mojego domu. 170 00:08:57,122 --> 00:08:58,331 Wtedy porozmawiamy. 171 00:08:58,415 --> 00:09:00,917 Dobrze. Brzmi świetnie. 172 00:09:02,335 --> 00:09:04,170 Pójdę już. 173 00:09:04,254 --> 00:09:06,464 Do zobaczenia później. 174 00:09:06,548 --> 00:09:08,967 Tak. Do zobaczenia. 175 00:09:09,050 --> 00:09:10,510 -Do później. -Dobrze. 176 00:09:18,768 --> 00:09:19,644 Quinn? 177 00:09:19,728 --> 00:09:23,148 Tak, to imię na koncie, więc to ja. Quinn. 178 00:09:23,231 --> 00:09:26,568 Powóz czeka. Jedziemy na bal. 179 00:09:28,278 --> 00:09:31,781 A raczej do Duane Reade w Tribeca. 180 00:09:33,992 --> 00:09:37,537 Po drodze miniemy jakieś 50 Duane Reade. 181 00:09:37,620 --> 00:09:39,205 Nie lubię ich. 182 00:09:39,289 --> 00:09:41,583 W tym obok nie ma niebieskiego Gatorade. 183 00:09:41,666 --> 00:09:45,879 W tym na Lennox nie działają z tyłu światła, a to prosi się o gwałt. 184 00:09:45,962 --> 00:09:49,549 A w tym ktoś powiedział coś złego o Obamie. 185 00:09:49,674 --> 00:09:51,801 W tym na rogu 129. i ACP 186 00:09:51,885 --> 00:09:54,512 -śmierdzi wodą z mopa. -Śmierdzi wodą z mopa. 187 00:09:55,680 --> 00:09:57,474 Nie jesteś taka jak inne. 188 00:09:57,557 --> 00:09:59,893 Nie masz nawet pojęcia. 189 00:10:01,603 --> 00:10:03,563 Przyszła Anna Sharpe z Forbesa. 190 00:10:03,646 --> 00:10:05,065 Niech wejdzie. 191 00:10:07,776 --> 00:10:12,072 To ty tu rządzisz. Dasz radę. 192 00:10:24,834 --> 00:10:26,711 Proszę, siadaj. 193 00:10:30,673 --> 00:10:32,092 Wcale nie jest niezręcznie. 194 00:10:32,175 --> 00:10:34,969 -Wiedziałaś, kim jestem, kiedy... -Skąd. 195 00:10:35,053 --> 00:10:37,097 Jestem freelancerem. Zastępuję kogoś. 196 00:10:37,180 --> 00:10:40,100 Dobra, pieprzyłyśmy się. 197 00:10:40,183 --> 00:10:41,309 To nic takiego. 198 00:10:41,393 --> 00:10:44,020 -Zachowajmy profesjonalizm. -Oczywiście. 199 00:10:44,104 --> 00:10:47,482 Co zmotywowało cię do stworzenia aplikacji Q? 200 00:10:47,565 --> 00:10:49,317 Chciałam wypełnić lukę. 201 00:10:49,401 --> 00:10:52,153 Przed Q nie istniała aplikacja randkowa 202 00:10:52,237 --> 00:10:54,614 przeznaczona dla kolorowej społeczności queer. 203 00:10:54,697 --> 00:10:55,824 Jest zapotrzebowanie? 204 00:10:55,907 --> 00:10:58,785 Suma wkładu inwestorów odpowiada na to pytanie. 205 00:10:58,868 --> 00:11:03,081 Używamy Camrose, najbardziej zaawansowanego języka programowania. 206 00:11:03,164 --> 00:11:06,084 Przeprowadziliśmy bardzo dokładne testy osobowości. 207 00:11:06,167 --> 00:11:09,337 Myers-Briggs, Love Language, Fisher Temperament, 208 00:11:09,421 --> 00:11:12,882 żeby zagwarantować jak najdokładniejsze dopasowanie. 209 00:11:12,966 --> 00:11:15,552 Slogan aplikacji to „Miłość gwarantowana”. 210 00:11:15,635 --> 00:11:17,679 To trochę mylące, nieprawda? 211 00:11:17,762 --> 00:11:18,763 Dlaczego? 212 00:11:18,847 --> 00:11:22,642 Trudno zagwarantować miłość. Jeszcze trudniej, gdy eliminujesz 213 00:11:22,725 --> 00:11:25,687 całą grupę demograficzną z twojej aplikacji. Co ty na to? 214 00:11:25,812 --> 00:11:29,524 Ciemnoskóre osoby queer to najbardziej wrażliwa i pomijana grupa. 215 00:11:29,607 --> 00:11:31,943 Podczas randek muszą czuć się bezpieczni. 216 00:11:32,026 --> 00:11:34,154 Czy umawiałaś się z białą osobą? 217 00:11:34,237 --> 00:11:37,532 -W przeszłości. -Sprzeciwiasz się związkom mieszanym? 218 00:11:37,615 --> 00:11:39,409 Nie. Ludzie robią, co chcą. 219 00:11:39,492 --> 00:11:42,662 Ciebie nie interesuje związek z kimś białym? 220 00:11:44,038 --> 00:11:45,123 Spytam inaczej. 221 00:11:45,206 --> 00:11:48,334 Powiedzmy, że spotkałyśmy się w barze 222 00:11:48,418 --> 00:11:51,171 i zaprosiłam cię na randkę. Co byś powiedziała? 223 00:11:51,546 --> 00:11:56,593 Teraz nie jestem zainteresowana związkiem z osobą spoza grupy ciemnoskórych. 224 00:11:56,676 --> 00:12:00,889 Ale biorąc pod uwagę twoją historię, interesuje cię uprawianie z nią seksu. 225 00:12:00,972 --> 00:12:03,933 -To hipokryzja, nie sądzisz? -Słucham? 226 00:12:04,017 --> 00:12:06,978 Gdybym powiedziała, że interesuje mnie tylko seks 227 00:12:07,061 --> 00:12:10,273 z osobami ciemnoskórymi, ale nie romantyczny związek, 228 00:12:10,356 --> 00:12:13,026 można by to nazwać fetyszyzacją. Prawda? 229 00:12:13,651 --> 00:12:15,987 Przepraszam, o co pytałaś? 230 00:12:17,071 --> 00:12:20,533 Muszę kupić okulary zerówki na przesłuchanie. 231 00:12:20,658 --> 00:12:22,327 Jesteś aktorką? 232 00:12:22,410 --> 00:12:26,539 Jestem legendą. Czasami gram, a czasami śpiewam. 233 00:12:26,623 --> 00:12:30,335 Oboje malujemy obrazy słowami. Ja jestem poetą! 234 00:12:30,418 --> 00:12:32,253 Myślałam, że poeci są starzy. 235 00:12:33,296 --> 00:12:36,633 Bardziej Miłość od trzeciego spojrzenia niż Langston Hughes. 236 00:12:36,716 --> 00:12:40,720 Agencja reklamowa oferowała mi pracę, ale nie wspieram kapitalizmu. 237 00:12:40,803 --> 00:12:44,224 Kapitalizm to bzdura. Dlatego nie pracuję. 238 00:12:44,307 --> 00:12:46,267 Tak. Trzeba być wiernym sztuce. 239 00:12:46,351 --> 00:12:47,602 Tak! Ty to kumasz! 240 00:12:47,685 --> 00:12:51,064 Zaproponowano mi gównianą rolę w musicalu Uciekaj. 241 00:12:51,147 --> 00:12:54,484 Musiałam odmówić. To nie inspiruje. 242 00:12:54,567 --> 00:12:57,820 Prawdziwy artysta nigdy nie narazi swojej duszy. 243 00:12:59,280 --> 00:13:00,406 Głębokie. 244 00:13:02,075 --> 00:13:03,660 Hej, wiesz co? 245 00:13:03,743 --> 00:13:06,329 Potem wracam do centrum. 246 00:13:06,412 --> 00:13:09,582 Ten powóz może na ciebie zaczekać. 247 00:13:09,666 --> 00:13:11,167 Ja stawiam. 248 00:13:11,251 --> 00:13:13,419 Z przyjemnością. 249 00:13:17,882 --> 00:13:18,800 Werdykt? 250 00:13:19,634 --> 00:13:22,554 Wyglądasz dobrze, dziewczyno! 251 00:13:22,637 --> 00:13:25,306 Jak Blac Chyna w drodze do sądu. 252 00:13:25,390 --> 00:13:26,474 Przebiorę się. 253 00:13:27,308 --> 00:13:32,146 Ale wiecie co? Czuję się dobrze. Nowa kierownik Antropologii? Siostra. 254 00:13:32,230 --> 00:13:34,107 Nie! To wspaniale. 255 00:13:34,190 --> 00:13:37,902 Tak, jest czarna. I już zaprosiła mnie na herbatę. 256 00:13:38,027 --> 00:13:41,322 O to właśnie chodzi. Musimy się wspierać. 257 00:13:41,406 --> 00:13:44,075 Jak wszyscy kolesie w branży technologicznej. 258 00:13:44,158 --> 00:13:47,370 Wczoraj było ze mną źle. Same widziałyście. 259 00:13:47,453 --> 00:13:49,455 -O tak. -Tragedia! 260 00:13:49,539 --> 00:13:52,292 Myślałam, że muszę zacząć wszystko od nowa. 261 00:13:52,375 --> 00:13:56,254 Ale doktor Pruitt jako mentorka zmienia wszystko. 262 00:13:56,337 --> 00:14:00,341 Z jej wsparciem na pewno dostanę etat na uczelni. 263 00:14:00,425 --> 00:14:01,759 Widzisz? 264 00:14:01,843 --> 00:14:04,679 Może powrót Iana przyniósł ci szczęście. 265 00:14:04,762 --> 00:14:08,433 Nawet o nim nie myślę. Teraz liczy się tylko praca. 266 00:14:08,516 --> 00:14:09,642 Pewnie. 267 00:14:09,726 --> 00:14:14,314 Doba. Ta jest idealna na herbatę u pani doktor. 268 00:14:14,397 --> 00:14:17,233 Nie uważacie, że to zbyt krzykliwe dla Forbesa? 269 00:14:17,317 --> 00:14:18,985 -Skarbie. Nie! -Nie. 270 00:14:19,068 --> 00:14:21,487 Przestań, spójrz na siebie. 271 00:14:21,571 --> 00:14:23,740 Słuchaj. To sesja zdjęciowa. 272 00:14:23,823 --> 00:14:26,367 Powinno być bardziej zawadiacko. 273 00:14:26,451 --> 00:14:28,828 Ten żakiet ma przekaz. 274 00:14:28,911 --> 00:14:32,957 Przekaz? A nie niejasne pytanie? 275 00:14:33,041 --> 00:14:35,209 Chcę wyglądać profesjonalnie. 276 00:14:35,293 --> 00:14:37,295 Od kiedy ci na tym tak zależy? 277 00:14:37,378 --> 00:14:40,173 To Forbes. I przeleciałam prowadzącą wywiad. 278 00:14:40,256 --> 00:14:41,716 Podczas wywiadu? 279 00:14:41,841 --> 00:14:42,800 Przed. 280 00:14:42,884 --> 00:14:46,262 Pamiętacie spragnioną laskę, która zjadła moje jedzenie? 281 00:14:46,346 --> 00:14:47,764 -Przestań! -Nie! 282 00:14:47,847 --> 00:14:49,515 Pisze dla Forbesa? 283 00:14:49,599 --> 00:14:51,517 Kto by się tego spodziewał? 284 00:14:51,601 --> 00:14:53,436 Na początku była miła. 285 00:14:53,519 --> 00:14:57,023 Potem zaczęła zadawać podchwytliwe pytania. 286 00:14:57,106 --> 00:14:59,984 To źle się skończy? Nie potrzebuję złej prasy. 287 00:15:00,109 --> 00:15:01,277 -Nie teraz. -Nie! 288 00:15:01,361 --> 00:15:02,195 W porządku. 289 00:15:02,278 --> 00:15:04,238 Po prostu z nią porozmawiaj. 290 00:15:04,322 --> 00:15:06,991 Miałam dziwny początek z doktor Pruitt, 291 00:15:07,075 --> 00:15:08,534 ale to naprawiłam. 292 00:15:08,618 --> 00:15:10,828 A potem zaprosiła mnie na herbatę. 293 00:15:10,912 --> 00:15:13,164 Dobra. Taka druga część wywiadu. 294 00:15:13,247 --> 00:15:15,166 -Tak! -Nowa wersja. 295 00:15:16,751 --> 00:15:19,420 O Boże! To Daniel. 296 00:15:19,504 --> 00:15:20,963 -Jaki Daniel? -Kto? 297 00:15:21,047 --> 00:15:23,383 Daniel. Wharton! Przedsiębiorca! 298 00:15:23,466 --> 00:15:26,636 Rozmawiałyśmy o nim wczoraj. Facet z Prestige. 299 00:15:27,929 --> 00:15:29,472 Ten, co cię nabiera. 300 00:15:29,555 --> 00:15:32,308 Nigdy wcześniej go nie widziałam. Jak wyglądam? 301 00:15:32,392 --> 00:15:33,601 Wyglądasz... 302 00:15:33,685 --> 00:15:34,560 Hej, Daniel. 303 00:15:34,644 --> 00:15:37,647 Jesteś jeszcze piękniejsza niż na zdjęciach. 304 00:15:37,730 --> 00:15:40,775 Dziękuję. A ty na swoich wyglądasz tak samo! 305 00:15:40,858 --> 00:15:43,695 Co? Myślałaś, że cię nabieram? 306 00:15:43,778 --> 00:15:44,779 -Nie! -Tak! 307 00:15:44,862 --> 00:15:47,824 Myślę, że czas na spotkanie. Jesteś wolna... 308 00:15:47,949 --> 00:15:50,243 Tak. To znaczy, kiedy? 309 00:15:50,326 --> 00:15:53,121 Dziś o 19? Czy lubisz... 310 00:15:53,204 --> 00:15:55,873 Tak! Co? 311 00:15:55,998 --> 00:15:57,500 -Homary. -Tak! 312 00:15:57,583 --> 00:15:59,627 Uwielbiam homary. 313 00:15:59,711 --> 00:16:01,963 Świetnie! To do zobaczenia o 19. 314 00:16:02,046 --> 00:16:04,090 Super! Wyślę ci adres. 315 00:16:04,173 --> 00:16:05,216 Dobrze. 316 00:16:05,299 --> 00:16:06,634 -Dobrze. -W porządku. 317 00:16:06,718 --> 00:16:07,844 -Pa. -Na razie. 318 00:16:10,972 --> 00:16:14,726 Tak, jest prawdziwy! Istnieje! Boże! 319 00:16:14,809 --> 00:16:16,853 Tak! Quinn wraca do gry! 320 00:16:18,354 --> 00:16:21,482 Lepiej się pospieszcie, mam randkę! 321 00:16:21,566 --> 00:16:23,317 Gratulacje? 322 00:16:23,401 --> 00:16:25,820 Wydawał się prawdziwy! 323 00:16:25,945 --> 00:16:30,783 To smutny dzień dla ludzkości, kiedy facet musi jedynie istnieć. 324 00:16:30,867 --> 00:16:32,618 Touché, siostro! 325 00:16:36,164 --> 00:16:38,332 Myślałam, że ma alergię na homary. 326 00:16:38,416 --> 00:16:40,209 Pewnie, że ma. 327 00:16:41,753 --> 00:16:45,006 Nie jesteś tam dla nich, oni są tam dla ciebie. 328 00:16:45,089 --> 00:16:47,592 -Nie tak to działa. -Ależ tak. 329 00:16:47,675 --> 00:16:50,386 Zrezygnowałaś z tamtej roli, żeby dostać tę. 330 00:16:50,470 --> 00:16:53,431 A jak nie ta, to następna. 331 00:16:53,514 --> 00:16:59,395 Nawet w najbardziej pochmurny dzień słońce jest gdzieś nad tobą. 332 00:16:59,479 --> 00:17:02,190 Ładnie powiedziane, Emmanuelu. 333 00:17:02,815 --> 00:17:03,733 Dziękuję, Quinn. 334 00:17:19,916 --> 00:17:21,918 Czekaj! Nie mam twojego numeru! 335 00:17:24,295 --> 00:17:25,963 Cholera! 336 00:17:27,006 --> 00:17:29,258 Co przynieść na herbatę? Jak wezmę kwiaty, 337 00:17:29,342 --> 00:17:32,178 to będzie jak na randce? Ma mnie polubić. 338 00:17:32,261 --> 00:17:34,639 Obie jesteście czarne, musi cię polubić. 339 00:17:34,722 --> 00:17:37,016 Naprawdę? Bo my nie lubimy wszystkich. 340 00:17:37,475 --> 00:17:38,392 Kuchnia francuska! 341 00:17:38,476 --> 00:17:40,520 -Pierdolić to. -Tak, pierdolić. 342 00:17:40,603 --> 00:17:41,604 WKRÓTCE OTWARCIE - NOWA DUSZA HARLEMU 343 00:17:41,687 --> 00:17:44,148 Nie wierzę, że zrobili to z lokalem u Raya. 344 00:17:44,232 --> 00:17:46,484 Wszyscy są biali. To jest nowa dusza? 345 00:17:47,485 --> 00:17:49,445 Na pewno będzie protest. 346 00:17:49,529 --> 00:17:52,031 -Pewnie, musi być! -Powinnyśmy iść? 347 00:17:52,114 --> 00:17:54,325 -Nie mogę chodzić. -Babcia jest chora. 348 00:17:54,408 --> 00:17:55,451 Bolą mnie kolana. 349 00:17:55,535 --> 00:17:57,119 NIE! ZDEWASTOWANA. #RAYSHARLEM #WHITEPEOPLEBEWHITEPEOPLE 350 00:17:57,203 --> 00:17:59,831 Powinnaś iść. Twój głos się liczy, Camille. 351 00:17:59,914 --> 00:18:02,124 Zależy ci na tym. 352 00:18:02,208 --> 00:18:05,211 Robię swoje po stronie intelektualnej, 353 00:18:05,294 --> 00:18:06,796 prowadzę badania i piszę. 354 00:18:06,879 --> 00:18:08,214 To prawda. 355 00:18:08,297 --> 00:18:10,174 Zaczyna się przemawiać 356 00:18:10,258 --> 00:18:12,426 i nagle wyrzucają cię z pracy. Jak Robin. 357 00:18:12,510 --> 00:18:13,803 Sama nie wiem. 358 00:18:13,886 --> 00:18:16,180 Czarni potrafią wybaczać. 359 00:18:16,264 --> 00:18:17,098 Spójrz na Kanye. 360 00:18:17,181 --> 00:18:18,766 Nosi czapeczkę Trumpa, 361 00:18:18,850 --> 00:18:22,436 a potem bełkocze o domach dla bezdomnych w stylu Star Wars 362 00:18:22,520 --> 00:18:24,564 i nadal może przemawiać w kościele. 363 00:18:24,647 --> 00:18:29,735 Nie, Quinn. Black Twitter, Instagram, NewsOne, Breakfast Club. 364 00:18:29,819 --> 00:18:31,946 Wszędzie dadzą ci w kość. 365 00:18:32,029 --> 00:18:34,991 Nie możesz przestać, zanim nawet zaczniesz. 366 00:18:35,074 --> 00:18:37,285 Nie chcę zostać wujkiem Tomem, 367 00:18:37,368 --> 00:18:39,495 który przyniósł jarmuż na grilla. 368 00:18:39,579 --> 00:18:41,247 -O nie. -Co jest złego w jarmużu? 369 00:18:41,330 --> 00:18:43,541 Nie znała innych czarnych poza rodzicami? 370 00:18:43,624 --> 00:18:45,209 Dodajesz trochę czosnku. 371 00:18:45,293 --> 00:18:48,421 Trochę masła i bekonu... Pycha. 372 00:18:48,504 --> 00:18:50,381 -To nie jarmuż. -To warzywo. 373 00:18:50,464 --> 00:18:51,591 Prawda? 374 00:18:51,674 --> 00:18:52,633 Tak! 375 00:18:54,135 --> 00:18:56,262 Nadal nad tym pracuję. 376 00:18:56,345 --> 00:19:00,933 Ma przód w stylu Michelle Obamy. Dobry, silny dziewczęcy styl. Prawda? 377 00:19:01,017 --> 00:19:04,937 Po obrocie tył krzyczy... 378 00:19:05,021 --> 00:19:07,523 Zrobię ci loda w szatni przed deserem. 379 00:19:07,607 --> 00:19:09,734 Miało być tylko trochę seksi. 380 00:19:09,817 --> 00:19:11,861 Nie robię lodów i nie jem deserów. 381 00:19:11,944 --> 00:19:14,572 Powinnam się przebrać. Chwila, dobra. 382 00:19:14,655 --> 00:19:16,616 Makijaż. Cień, szminka. 383 00:19:16,699 --> 00:19:19,744 Wyglądam jak przyszła żona prezesa czy koszykarza? 384 00:19:20,995 --> 00:19:22,788 Angie? Co jest? 385 00:19:22,872 --> 00:19:26,709 Spotkałam faceta, który mnie naprawdę rozumie. 386 00:19:26,792 --> 00:19:32,214 Skarbie! To wspaniale! Zasługujesz na dobrego faceta. 387 00:19:32,298 --> 00:19:33,382 Jak mój Daniel. 388 00:19:33,466 --> 00:19:35,593 Jasne, mój facet istnieje. 389 00:19:35,676 --> 00:19:38,596 Daniel istnieje. Zweryfikowałam przez wideo. 390 00:19:38,721 --> 00:19:39,889 Do czasu. 391 00:19:39,972 --> 00:19:41,474 Po prostu mnie wesprzyj. 392 00:19:41,557 --> 00:19:45,227 Wspieram. Ale twoje randki to nie są zwykłe randki. 393 00:19:45,311 --> 00:19:47,939 Zawsze coś jest nie tak, jakiś bonus. 394 00:19:48,022 --> 00:19:50,942 Wiem! Nie znoszę tego. 395 00:19:51,025 --> 00:19:54,320 Chcę czegoś prostego i uroczego. 396 00:19:54,403 --> 00:19:56,405 Szukam miłości, 397 00:19:56,489 --> 00:20:00,660 prawdziwej miłości, tak długo, że to musi być mój czas. 398 00:20:01,535 --> 00:20:06,832 Usłysz mnie, wszechświecie. Daniel to ten jedyny. 399 00:20:06,916 --> 00:20:12,546 Dobra, Daniel to ten jedyny. Może mój facet też, jeśli kiedyś go znajdę. 400 00:20:12,630 --> 00:20:13,673 Dlaczego nie? 401 00:20:13,756 --> 00:20:16,550 Bo był kierowcą... w metrze. 402 00:20:16,634 --> 00:20:20,346 To motorniczy. I artysta jak ja. 403 00:20:20,429 --> 00:20:22,723 Tak mocno między nami zaiskrzyło. 404 00:20:22,807 --> 00:20:26,394 Żałuję, że nie wzięłam od niego numeru, zanim odjechał... 405 00:20:26,477 --> 00:20:28,521 Zanim wysiadłam z metra. 406 00:20:28,604 --> 00:20:32,024 I co z tego? Wiesz, jakie to metro. 407 00:20:32,108 --> 00:20:33,734 Wróć do tego metra. 408 00:20:33,818 --> 00:20:37,863 A potem jeszcze raz i znowu, aż go odnajdziesz. 409 00:20:39,156 --> 00:20:42,034 To dopiero romantyczne spotkanie, 410 00:20:42,118 --> 00:20:43,995 jak z filmu z Kate Hudson. 411 00:20:44,078 --> 00:20:46,664 Nie wiem kto to, ale brzmi cudownie! 412 00:20:46,747 --> 00:20:48,374 Dziękuję, Quinnie. 413 00:20:48,749 --> 00:20:51,293 Idź znaleźć swojego faceta. Idź. 414 00:20:51,377 --> 00:20:52,378 Ty zdobądź swojego. 415 00:20:52,461 --> 00:20:53,462 Tak jest. 416 00:20:56,257 --> 00:20:58,467 Czekaj! Makijaż? 417 00:20:58,551 --> 00:21:01,095 Oczy w porządku. Zdecydowane nie dla ust. 418 00:21:01,220 --> 00:21:03,180 Dobra. Może być. 419 00:21:07,560 --> 00:21:11,897 Dalej, Emmanuel. Zobaczmy. Anuluj. 420 00:21:11,981 --> 00:21:14,233 Zamów. 421 00:21:15,109 --> 00:21:17,820 Anuluj. Zamów. 422 00:21:18,362 --> 00:21:21,490 Dobra. Teraz się uda. 423 00:21:21,574 --> 00:21:24,994 Dalej, Boże. Współpracuj. Daj mi Emmanuela. 424 00:21:27,955 --> 00:21:30,624 Cholera! Zamów. 425 00:21:30,708 --> 00:21:33,544 Anuluj. Zamów. 426 00:21:33,627 --> 00:21:36,589 Anuluj! Też tylko szukam miłości! 427 00:21:36,672 --> 00:21:38,090 Dobra, zamów. 428 00:21:38,174 --> 00:21:39,925 Dalej, Emmanuel. 429 00:21:40,051 --> 00:21:41,010 Anuluj! 430 00:21:42,261 --> 00:21:44,430 Może. 431 00:21:44,513 --> 00:21:45,389 Nie. 432 00:22:05,493 --> 00:22:06,911 Profesor Parks! 433 00:22:06,994 --> 00:22:09,121 Nora! Co ty tutaj robisz? 434 00:22:09,205 --> 00:22:12,958 Wybrali mnie, żebym oprowadziła doktor Pruitt po kampusie. 435 00:22:13,084 --> 00:22:16,087 Bo zawsze jestem dostępna. Nie mam życia prywatnego. 436 00:22:16,170 --> 00:22:18,422 W podzięce wysłała mi zaproszenie. 437 00:22:19,673 --> 00:22:21,217 Wysyłała zaproszenia? 438 00:22:21,300 --> 00:22:25,679 Ale tu super. W łazience jest porcelanowy bidet. 439 00:22:26,388 --> 00:22:29,683 Myślisz, że go używa, czy to na pokaz? 440 00:22:29,767 --> 00:22:32,853 Nie mam pojęcia. Przepraszam. 441 00:22:34,021 --> 00:22:35,439 -Zaproszenie? -Moja praca 442 00:22:35,523 --> 00:22:38,192 na Columbii zaczęła się w idealnym momencie. 443 00:22:38,275 --> 00:22:40,694 Właśnie rozpoczęłam nowy projekt 444 00:22:40,778 --> 00:22:44,740 dotyczący rozwijającej się czarnej społeczności, 445 00:22:44,824 --> 00:22:50,287 którą zniszczono w latach 50. XIX wieku, by zrobić miejsce na Central Park. 446 00:22:50,371 --> 00:22:53,999 Seneca Village. To takie interesujące, doktor Pruitt. 447 00:22:54,083 --> 00:22:55,167 Oświeć mnie. 448 00:22:56,127 --> 00:22:59,296 Camille Parks. Poznałyśmy się dziś rano. 449 00:22:59,380 --> 00:23:01,841 Tak. Ta, która uwielbia tweetować. 450 00:23:02,800 --> 00:23:07,012 Pisałam pracę na temat gentryfikacji, Seneca Village można uznać 451 00:23:07,096 --> 00:23:10,224 za jedno z pierwszych miejsc gentryfikacji w Nowym Jorku. 452 00:23:10,307 --> 00:23:12,643 Jeśli szuka pani asystentki naukowej... 453 00:23:12,726 --> 00:23:15,062 Jestem dostępna od zaraz. 454 00:23:15,146 --> 00:23:18,732 Dziękuję wam obu. 455 00:23:18,816 --> 00:23:23,696 Jako jedna z czarnych kobiet na wydziale, 456 00:23:23,779 --> 00:23:27,032 -traktuję ten temat osobiście. -Tak, Camille. 457 00:23:27,116 --> 00:23:30,202 Poświęcenia moich przodków dla tego miasta... 458 00:23:30,286 --> 00:23:31,537 Nie jesteś z Oklahomy? 459 00:23:31,620 --> 00:23:36,000 Jestem z plemienia Lenape, byliśmy wysiedleni z Nowego Jorku do Oklahomy. 460 00:23:36,083 --> 00:23:39,336 Doceniamy poświęcenie twoich przodków. 461 00:23:39,420 --> 00:23:44,008 Ostatnio wykonałem test DNA i odkryłem, że w 3,6% jestem Japończykiem. 462 00:23:44,091 --> 00:23:47,595 Kiedyś męczyło mnie, dlaczego tak lubię sushi i kaligrafię. 463 00:23:47,678 --> 00:23:48,846 Teraz wiem. 464 00:23:48,929 --> 00:23:52,433 Kto by pomyślał, że jestem w części Azjatą. 465 00:23:52,516 --> 00:23:56,937 To dopiero coś. Prawda? 466 00:23:57,563 --> 00:23:59,398 Szaleństwo. 467 00:24:00,816 --> 00:24:02,109 Podobno ma pani bidet. 468 00:24:07,156 --> 00:24:10,201 Dziękuję, że wróciłaś. 469 00:24:10,284 --> 00:24:13,412 Myślałam, że ostatnio wszystko omówiłyśmy. 470 00:24:13,495 --> 00:24:16,123 Nie. Wyciągnij dyktafon, chcę to nagrać. 471 00:24:20,211 --> 00:24:25,132 Twój argument z fetyszu nie działa w obie strony. 472 00:24:25,216 --> 00:24:28,260 Biała kobieta w aplikacji randkowej 473 00:24:28,344 --> 00:24:30,137 nie jest podatna na ataki. 474 00:24:30,221 --> 00:24:34,892 Jest najbardziej pożądaną i poszukiwaną ze wszystkich grup etnicznych, 475 00:24:34,975 --> 00:24:36,185 hetero i queer. 476 00:24:36,268 --> 00:24:39,688 I bez względu na to, z kim sypiam lub się spotykam, 477 00:24:39,772 --> 00:24:44,151 ta aplikacja jest niezbędna tysiącom ludzi, którzy chcą randkować 478 00:24:44,235 --> 00:24:47,112 bez konieczności wyjaśniania, dlaczego obecnie 479 00:24:47,196 --> 00:24:51,075 ludzie nie mogą przebierać się za czarnych w Halloween ani odpowiadać 480 00:24:51,158 --> 00:24:55,746 ignoranckim osobom, które twierdzą, że „czarne kobiety ich kręcą”. 481 00:24:57,039 --> 00:24:58,374 Teraz nieoficjalnie. 482 00:24:58,457 --> 00:25:01,126 To ty wyszłaś w środku nocy. 483 00:25:01,210 --> 00:25:02,586 Nie odezwałaś się. 484 00:25:02,670 --> 00:25:04,380 I zjadłaś moją wołowinę. 485 00:25:04,463 --> 00:25:06,632 Nie wiem, co bardziej mnie zdenerwowało. 486 00:25:06,715 --> 00:25:07,883 Nadal nieoficjalnie. 487 00:25:07,967 --> 00:25:11,679 Nie sądziłam, że musimy udawać, że to coś więcej. 488 00:25:11,762 --> 00:25:15,015 Nie wydawało mi się, że chcesz to powtórzyć. 489 00:25:15,099 --> 00:25:18,310 Teraz oficjalnie. Masz rację. 490 00:25:18,394 --> 00:25:19,728 Aplikacja jest potrzebna. 491 00:25:19,812 --> 00:25:23,607 Ale jestem dziennikarką i muszę zadawać trudne pytania. 492 00:25:24,358 --> 00:25:28,654 Na przykład, czy dasz tej białej kobiecie zabrać się na randkę? 493 00:25:28,737 --> 00:25:30,698 Nieoficjalnie. Na randkę. 494 00:25:31,073 --> 00:25:32,116 Co? 495 00:25:32,199 --> 00:25:35,035 Wiszę ci wołowinę z brokułami. 496 00:25:38,163 --> 00:25:39,331 To na pewno. 497 00:25:44,920 --> 00:25:46,088 Pani to pewnie Quinn. 498 00:25:46,755 --> 00:25:48,799 Daniel już czeka. Proszę wejść. 499 00:25:49,633 --> 00:25:53,178 Jemy tu kolację? 500 00:25:53,262 --> 00:25:54,972 Tak, zapewniamy jedzenie. 501 00:25:59,018 --> 00:26:01,603 Wspaniale, Quinn. Dopiero zaczęliśmy. 502 00:26:05,607 --> 00:26:07,609 Poczęstuj się kanapką z homarem. 503 00:26:07,693 --> 00:26:08,819 Dobrze. 504 00:26:10,821 --> 00:26:13,198 Co, jeśli wam powiem, że w ciągu roku 505 00:26:13,282 --> 00:26:17,494 możecie stać się właścicielkami penthouse'u na Park Avenue? 506 00:26:17,578 --> 00:26:21,373 Kiedy zostaniecie przedstawicielkami Ziołowego Cudeńka, 507 00:26:21,457 --> 00:26:24,376 znajdziecie się bliżej realizacji tego marzenia. 508 00:26:25,169 --> 00:26:26,253 Dziękuję, Pam. 509 00:26:26,337 --> 00:26:29,298 Nie ma za co. Czy to nie ekscytujące, drogie panie? 510 00:26:29,381 --> 00:26:34,595 Chyba sobie jaja robicie? Piramida finansowa? 511 00:26:34,678 --> 00:26:36,472 Randka będzie po tym? 512 00:26:37,931 --> 00:26:39,600 Biedactwo. 513 00:26:42,895 --> 00:26:44,229 Doktor Pruitt? 514 00:26:45,439 --> 00:26:49,526 Zanim wyjdę, chcę powiedzieć, że cieszę się, że jest pani z nami. 515 00:26:49,610 --> 00:26:51,487 Po raz odkąd pojawiłam się tutaj 516 00:26:51,570 --> 00:26:54,365 mam okazję pracować z czarną kobietą. 517 00:26:54,448 --> 00:26:57,284 Wspaniale mieć kogoś jak pani za mentorkę, 518 00:26:57,368 --> 00:27:00,496 kogoś, kto rozumie moje zmagania. 519 00:27:00,579 --> 00:27:02,539 Powiedz mi, Camille. 520 00:27:02,623 --> 00:27:07,878 Całymi dniami tweetujesz dowcipne uwagi dotyczące niesprawiedliwości. 521 00:27:09,755 --> 00:27:11,423 Więc jakie zmagania? 522 00:27:14,551 --> 00:27:16,553 -To pytanie retoryczne. -Tak. 523 00:27:16,637 --> 00:27:19,098 To media „społecznościowe” nie bez powodu. 524 00:27:19,181 --> 00:27:22,518 To świetne miejsce do dyskusji. 525 00:27:22,601 --> 00:27:26,855 Ale bądźmy szczerzy. Nic więcej. 526 00:27:26,939 --> 00:27:30,275 Więc jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych zmaganiach, 527 00:27:30,359 --> 00:27:34,405 musisz odłożyć telefon i wkroczyć do gry. 528 00:27:34,488 --> 00:27:37,991 Studiować kulturę, to być jej częścią. 529 00:27:38,075 --> 00:27:42,746 Nie obserwować z boku, tylko nią żyć. 530 00:27:42,830 --> 00:27:44,998 Rozumiesz? 531 00:27:45,082 --> 00:27:47,126 Tak. 532 00:27:47,209 --> 00:27:49,253 Dobrze. Dobranoc. 533 00:27:52,923 --> 00:27:57,052 Właściwie to zbliża się protest. Organizuję go. 534 00:27:57,136 --> 00:27:58,053 Sama? 535 00:27:58,137 --> 00:28:01,098 Nie. Jestem częścią ruchu GentriWhy. 536 00:28:01,181 --> 00:28:05,144 Co za zbieg okoliczności. Sama chciałam się bardziej zaangażować. 537 00:28:05,227 --> 00:28:08,856 Dlatego... Tak. Dlatego to organizuję. 538 00:28:08,939 --> 00:28:11,483 Świetnie. Dobranoc. 539 00:28:11,567 --> 00:28:14,820 Będę przemawiać. Mam świetne przemówienie. Będzie super. 540 00:28:14,903 --> 00:28:16,655 Oby dobrze poszło. 541 00:28:19,116 --> 00:28:20,576 -To twój płaszcz? -Tak. 542 00:28:24,997 --> 00:28:26,039 Śpię. 543 00:28:26,123 --> 00:28:28,000 Boże. Przepraszam. 544 00:28:28,083 --> 00:28:30,752 To tylko Quinn, twoja przyjaciółka, 545 00:28:30,836 --> 00:28:33,589 która sięgnęła nowego dna w swojej historii randek. 546 00:28:33,672 --> 00:28:37,593 Tylko po to, by przez godzinę czekać na pociąg, który nie jeździł, 547 00:28:37,676 --> 00:28:42,181 a potem być ignorowaną przez każdą przejeżdżającą taksówkę. 548 00:28:42,264 --> 00:28:46,518 Musiałam więc cieszyć się energicznym spacerem w lodowatym deszczu, 549 00:28:46,602 --> 00:28:50,189 bo moje konto Uber zawieszono przez wysokie opłaty za anulacje. 550 00:28:50,272 --> 00:28:52,649 Nie wiesz przypadkiem dlaczego, Angie? 551 00:28:52,774 --> 00:28:56,945 Tak, ale to ty przekazałaś mi poradę miłosną od kobiety, 552 00:28:57,029 --> 00:28:59,531 która sprzedaje zbyt drogie spodnie do jogi. 553 00:28:59,615 --> 00:29:00,866 -Co? -Właśnie tak. 554 00:29:00,949 --> 00:29:03,327 Sprawdziłam ją. Filmy z Kate Hudson kłamią. 555 00:29:03,410 --> 00:29:07,915 Romantyczne spotkania nie istnieją dla brązowych dziewczyn z Manhattanu. 556 00:29:07,998 --> 00:29:08,957 Amen. 557 00:29:09,625 --> 00:29:13,128 Dobrze! To ciasteczka, które zamówiłam w drodze do domu. 558 00:29:13,212 --> 00:29:16,924 -Mówiłaś, że nie jadasz deserów. -To nowa ja. Otwórz drzwi. 559 00:29:17,007 --> 00:29:19,176 Insomnia Cookies. 560 00:29:22,262 --> 00:29:23,639 OTWARCI NA ODLOTOWOŚĆ 561 00:29:24,681 --> 00:29:25,807 Emmanuel. 562 00:29:25,891 --> 00:29:26,892 Quinn! 563 00:29:26,975 --> 00:29:27,851 Angie? 564 00:29:28,143 --> 00:29:29,728 Myślałem, że jesteś Quinn. 565 00:29:29,811 --> 00:29:30,687 Co się dzieje? 566 00:29:30,771 --> 00:29:32,064 Wyjaśnię później. 567 00:29:32,731 --> 00:29:34,566 Skąd się tu wziąłeś? 568 00:29:34,650 --> 00:29:36,485 Postmates. Przywiozłem ciastka. 569 00:29:36,568 --> 00:29:41,657 Przeznaczenie! Też mogę mieć romantyczne spotkanie. Czuję się jak Kate Hudson! 570 00:29:41,740 --> 00:29:44,993 Quinn, to mój poeta z Ubera! 571 00:29:45,077 --> 00:29:47,746 Dobra. Świetnie. Może odblokować moje konto? 572 00:29:47,829 --> 00:29:49,456 Najpierw zajmie się mną. 573 00:29:59,341 --> 00:30:00,842 To było niesamowite. 574 00:30:01,718 --> 00:30:03,095 I zaskakujące. 575 00:30:04,179 --> 00:30:05,472 Nie mogłem czekać. 576 00:30:05,556 --> 00:30:09,309 Możemy teraz jechać do ciebie i pieprzyć się jak dorośli? 577 00:30:09,393 --> 00:30:10,769 To właśnie robimy. 578 00:30:10,852 --> 00:30:13,855 Wiem, ale czy możemy jechać do twojego mieszkania 579 00:30:13,939 --> 00:30:16,900 i dokończyć, co zaczęliśmy? 580 00:30:16,984 --> 00:30:17,943 No właśnie mówię, 581 00:30:19,194 --> 00:30:21,238 że to jest moje mieszkanie. 582 00:30:21,321 --> 00:30:23,073 Mieszkasz w swoim aucie? 583 00:30:23,156 --> 00:30:25,784 Mieszkasz w aucie, którym mnie woziłeś. 584 00:30:25,867 --> 00:30:27,119 To jest twój dom? 585 00:30:27,202 --> 00:30:31,206 Z poezji nie ma pieniędzy. Sama rozumiesz. 586 00:30:31,290 --> 00:30:32,874 Jesteśmy artystami. 587 00:30:32,958 --> 00:30:34,459 -Jezu. -Nie gonimy za groszem, 588 00:30:34,543 --> 00:30:36,128 ale za inspiracją. 589 00:30:37,296 --> 00:30:43,010 Jasne, teoretycznie. Pierdolę to. Artyści też muszą jeść. 590 00:30:43,093 --> 00:30:46,763 Nie jesteśmy tacy sami. Nie mam nawet auta, żeby z niego wyżyć. 591 00:30:47,598 --> 00:30:48,515 Cholera! 592 00:30:49,308 --> 00:30:51,977 Dzwonię do tego reżysera. Zagram w Uciekaj. 593 00:30:52,060 --> 00:30:54,396 Spieprzyłam. Ja tak nie mogę. 594 00:30:54,521 --> 00:31:00,068 GentriWhy! 595 00:31:00,152 --> 00:31:02,821 Oby to się nie wymknęło spod kontroli. 596 00:31:02,946 --> 00:31:08,619 Czarny człowiek wynalazł jedzenie, kiedy byliśmy faraonami w Afryce! 597 00:31:09,119 --> 00:31:10,329 Wiem! Tak! 598 00:31:10,412 --> 00:31:13,999 A biały człowiek chce przyjechać do Harlemu i nauczyć nas jeść? 599 00:31:14,082 --> 00:31:15,917 -Nie ma mowy! -Że co? 600 00:31:16,001 --> 00:31:18,795 Kto się sprzeciwia? 601 00:31:18,879 --> 00:31:20,172 -GentriWhy! -Dobra. 602 00:31:20,255 --> 00:31:21,632 GentriWhy! 603 00:31:21,715 --> 00:31:26,053 Teraz chciałbym przekazać mikrofon pani doktor Camille Parks. 604 00:31:26,136 --> 00:31:28,096 Pani doktor? 605 00:31:28,180 --> 00:31:30,515 Która powie kilka mądrych słów. 606 00:31:34,436 --> 00:31:35,896 Dalej, siostro! 607 00:31:40,359 --> 00:31:43,111 Dziękuję, DaKwame. 608 00:31:43,195 --> 00:31:46,198 Może najpierw kilka uwag porządkowych. 609 00:31:47,115 --> 00:31:50,327 Wszyscy ludzie jedli. 610 00:31:50,410 --> 00:31:55,415 A większość czarnoskórych Amerykanów nie pochodzi od faraonów. 611 00:31:55,499 --> 00:31:57,584 Jesteśmy z Afryki Zachodniej. 612 00:31:59,961 --> 00:32:01,838 Co jeszcze? 613 00:32:01,922 --> 00:32:07,177 Wiecie, że faraonowie żenili się ze swoimi siostrami? 614 00:32:07,260 --> 00:32:10,514 Szaleństwo. Prawda? 615 00:32:14,726 --> 00:32:19,398 Czasami przez oszustwa w imię miłości możemy się zatracić, 616 00:32:19,481 --> 00:32:21,775 zapomnieć, kim naprawdę jesteśmy. 617 00:32:21,858 --> 00:32:23,360 Skoro tu dziś jesteście, 618 00:32:24,528 --> 00:32:28,865 to restauracja Raya coś dla was znaczyła, dla Harlemu. 619 00:32:28,949 --> 00:32:33,495 Była ważna, bo była nasza. 620 00:32:33,578 --> 00:32:35,247 -Była. -A tak naprawdę 621 00:32:35,330 --> 00:32:36,998 nie mamy wielu naszych miejsc. 622 00:32:37,541 --> 00:32:39,167 Kiedy jedno z nich znika, 623 00:32:40,127 --> 00:32:42,546 cząsteczka nas znika wraz z nim. 624 00:32:42,629 --> 00:32:48,009 Więc dziś nie pytam: „dlaczego?”, tylko: „kto?”. GentriWho. 625 00:32:48,093 --> 00:32:49,469 Zgadza się! Tak! 626 00:32:49,553 --> 00:32:52,973 Nie my! Nigdy więcej! 627 00:32:53,056 --> 00:32:56,435 Bądźcie ze mną podczas bojkotu na Chalmette 628 00:32:56,518 --> 00:32:59,771 i pokażmy im, że nie my! Nigdy więcej! 629 00:32:59,855 --> 00:33:04,067 GentriWho! 630 00:33:08,697 --> 00:33:10,323 Nieźle, pani doktor. 631 00:33:12,284 --> 00:33:14,327 W końcu znajdujemy drogę powrotną. 632 00:33:14,411 --> 00:33:15,328 Dziękuję. 633 00:33:15,412 --> 00:33:17,831 Na dobre i na złe, ku prawdzie. 634 00:33:17,914 --> 00:33:19,583 -Cześć. -Co ty odwalasz, Camille? 635 00:33:19,666 --> 00:33:20,542 Co? 636 00:33:20,625 --> 00:33:21,543 Chodź tutaj. 637 00:33:24,087 --> 00:33:25,505 SZEF KUCHNI - IAN WALKER 638 00:33:26,882 --> 00:33:28,300 Jestem tu szefem kuchni. 639 00:33:28,884 --> 00:33:29,760 Co, kurwa? 640 00:34:38,411 --> 00:34:40,413 Napisy: M. Zduńska 641 00:34:40,497 --> 00:34:42,499 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski