1
00:00:43,122 --> 00:00:45,228
MROCZNE DNI
2
00:00:45,318 --> 00:00:49,864
TRZY LATA PRZED PIERWSZYMI
DOROCZNYMI GŁODOWYMI IGRZYSKAMI
3
00:01:00,889 --> 00:01:02,515
Tu jest jedzenie! Szybko!
4
00:01:14,694 --> 00:01:15,736
Chodź!
5
00:01:34,423 --> 00:01:36,007
Czemu on to robi?
6
00:01:36,716 --> 00:01:38,384
Bo kona z głodu.
7
00:01:59,406 --> 00:02:02,609
Twój ojciec poległ, Coriolanusie.
8
00:02:02,700 --> 00:02:05,155
Z ręki rebelianta, jak mówią.
9
00:02:05,245 --> 00:02:08,792
Zasadzka w lesie... w Dwunastce.
10
00:02:13,579 --> 00:02:16,665
Postarajmy się,
żeby był z nas dumny.
11
00:02:23,430 --> 00:02:25,974
CZĘŚĆ I:
MENTOR
12
00:03:08,183 --> 00:03:09,388
Tigris?
13
00:03:12,604 --> 00:03:14,398
Klejnocie Panem...
14
00:03:14,488 --> 00:03:15,991
Gdzie koszula?
15
00:03:16,066 --> 00:03:18,863
Blask twój nieskalany.
16
00:03:19,610 --> 00:03:23,406
Twe pełne chwały ideały
17
00:03:23,991 --> 00:03:27,327
Wielbimy na kolanach.
18
00:03:27,410 --> 00:03:29,446
Ślicznie, Panibabko.
19
00:03:29,537 --> 00:03:31,569
Może o pół tonu za wysoko.
20
00:03:31,665 --> 00:03:33,750
Widziałaś Tigris i koszulę po tacie?
21
00:03:34,001 --> 00:03:35,912
- Nie.
- Corio?
22
00:03:36,003 --> 00:03:37,838
- Tigris?
- Wybacz spóźnienie.
23
00:03:37,921 --> 00:03:41,716
Ale patrz, udało mi się.
Coś z nią zrobiłam.
24
00:03:43,092 --> 00:03:44,802
Wygląda wspaniale.
25
00:03:47,096 --> 00:03:48,264
Piękna.
26
00:03:50,266 --> 00:03:52,935
Nikt nie ma lepszej kuzynki.
Opowiadaj.
27
00:03:53,026 --> 00:03:57,900
Od czego zacząć? Namówiłam Fabricię,
żeby wybieliła firanki
28
00:03:58,274 --> 00:04:02,229
i podrzuciłam jej koszulę.
Guziki to tessery...
29
00:04:02,320 --> 00:04:04,524
Z łazienkowej glazury. Genialne.
30
00:04:04,615 --> 00:04:07,951
Znalazłeś ziemniaki?
Gotowałam je na krochmal.
31
00:04:08,035 --> 00:04:10,621
- Zjedz dziś coś.
- Zostaw dla babci.
32
00:04:13,164 --> 00:04:15,076
Ale z ciebie przystojniak.
33
00:04:15,167 --> 00:04:17,501
Panibabko! Chodź zobaczyć!
34
00:04:17,972 --> 00:04:20,226
Coriolanus Snow...
35
00:04:20,990 --> 00:04:23,582
przyszły prezydent Panem.
36
00:04:24,499 --> 00:04:27,525
- Oddajemy ci cześć.
- Momencik.
37
00:04:29,973 --> 00:04:33,602
Zakwitnie ich dużo więcej
po dzisiejszym.
38
00:04:36,437 --> 00:04:39,066
Świetna średnia ocen, zero absencji.
39
00:04:40,025 --> 00:04:41,232
10 lat.
40
00:04:41,318 --> 00:04:43,569
Nawet dziekan się nie przyczepi.
41
00:04:43,654 --> 00:04:46,823
- Nie jest taki zły.
- Nienawidzi wszystkich.
42
00:04:46,907 --> 00:04:49,034
A mną gardzi.
43
00:04:49,117 --> 00:04:51,453
Co sobie kupicie za nagrodę?
44
00:04:52,114 --> 00:04:53,325
Nową sukienkę?
45
00:04:55,492 --> 00:04:56,577
Czekoladę?
46
00:04:56,874 --> 00:04:58,542
Czekolada...
47
00:04:59,836 --> 00:05:01,602
Nagroda Plintha, Tigris.
48
00:05:02,130 --> 00:05:03,799
Opłacimy czynsz.
49
00:05:04,132 --> 00:05:05,842
Snow na szczycie.
50
00:05:34,537 --> 00:05:36,205
Coriolanus Snow.
51
00:05:38,875 --> 00:05:40,168
Clemmie.
52
00:05:42,545 --> 00:05:43,872
Spociłeś się?
53
00:05:44,256 --> 00:05:46,717
Dziś Dożynki. Szofer ma wolne.
54
00:05:46,800 --> 00:05:49,719
Od dziś będzie błagał, by cię wozić.
55
00:05:49,803 --> 00:05:53,389
Ale jak zgarniesz nagrodę,
pamiętaj, że pracowaliśmy w tandemie.
56
00:05:53,473 --> 00:05:56,809
Nagroda? Błagam.
Pragnę tylko służyć Panem.
57
00:05:58,024 --> 00:05:59,066
Głodny?
58
00:05:59,783 --> 00:06:02,868
Kucharka podała rano steki.
Połowę wywaliłem.
59
00:06:03,150 --> 00:06:06,944
Wstydź się. Nie wiesz,
że dystrykty cierpią głód?
60
00:06:10,280 --> 00:06:13,242
Trzymam kciuki.
Choć tego nie potrzebujesz.
61
00:06:17,079 --> 00:06:18,790
Wreszcie zjawia się prymus.
62
00:06:19,166 --> 00:06:22,044
Szałowa koszula.
Mozaikowe guziczki?
63
00:06:23,420 --> 00:06:25,380
Fakt, jak w łazience pokojówki.
64
00:06:25,464 --> 00:06:27,215
Podła ta jagnięcina.
65
00:06:27,507 --> 00:06:30,135
Tylko plebs je palcami, Felix.
66
00:06:31,053 --> 00:06:32,554
Tatuś nie uczy cię manier?
67
00:06:32,637 --> 00:06:35,140
Uczyłby, gdyby nie rządził krajem.
68
00:06:35,806 --> 00:06:37,849
Dziś wręczą nagrodę Plintha, tak?
69
00:06:38,352 --> 00:06:40,645
Podobno jest tu doktor Gaul.
70
00:06:41,188 --> 00:06:42,260
Plinth.
71
00:06:42,356 --> 00:06:44,178
Popatrzcie na jego potomka.
72
00:06:44,733 --> 00:06:47,194
Kto by pomyślał,
że można się wkupić do Kapitolu.
73
00:06:47,290 --> 00:06:51,591
Ale klasy nie kupisz.
Widzicie jego matkę?
74
00:06:51,675 --> 00:06:53,866
Sorry, „mamunię”.
75
00:06:53,950 --> 00:06:56,878
Wystrój rzepę,
a ona i tak woli być paszą.
76
00:06:56,953 --> 00:06:58,622
I tak go lubisz.
77
00:06:58,705 --> 00:07:02,626
Nie, Arachne. Toleruję.
Pochodzi z dystryktu.
78
00:07:02,918 --> 00:07:05,003
Toleruj, ale nie ośmielaj.
79
00:07:05,379 --> 00:07:08,548
Jeszcze raz usłyszę,
jak niemoralne są Igrzyska,
80
00:07:08,631 --> 00:07:10,382
wrzucę go na arenę...
81
00:07:11,051 --> 00:07:12,303
Sejanus.
82
00:07:12,636 --> 00:07:14,381
Dotarłeś na Dożynki.
83
00:07:14,471 --> 00:07:17,598
A ty do końca szkoły?
Obaj jesteśmy w szoku.
84
00:07:17,682 --> 00:07:21,645
- Kto zgarnie nagrodę?
- Nie zepsuję ojcu frajdy.
85
00:07:21,937 --> 00:07:25,607
Nikt go tu nie lubi,
ale każdy kocha jego kasę.
86
00:07:26,735 --> 00:07:28,696
Znasz to, co, Arachne?
87
00:07:29,986 --> 00:07:31,279
Ale dowcip.
88
00:07:40,579 --> 00:07:41,831
Słuchaj.
89
00:07:42,374 --> 00:07:44,960
Wiem, że masz wielkie oczekiwania.
90
00:07:46,990 --> 00:07:49,283
Ale nagrody dziś nie będzie.
91
00:07:50,151 --> 00:07:51,402
Już nie.
92
00:07:53,801 --> 00:07:55,719
- Przykro mi.
- Co?
93
00:08:00,430 --> 00:08:05,394
Jakież emocje budzi widok
waszych promiennych młodych twarzy
94
00:08:05,480 --> 00:08:08,232
w tym pełnym obietnic dniu.
95
00:08:08,316 --> 00:08:12,404
Doktor Volumnia Gaul,
pokorna organizatorka Igrzysk
96
00:08:12,487 --> 00:08:15,691
z ramienia Ministerstwa Wojny
97
00:08:15,781 --> 00:08:18,326
i wszystkich
stowarzyszonych organizacji.
98
00:08:18,962 --> 00:08:23,851
Wyrwałam się ze swojego laboratorium,
żeby zbadać was,
99
00:08:24,446 --> 00:08:27,313
przywódców kolejnego pokolenia.
100
00:08:27,883 --> 00:08:30,726
Bądź co bądź, nie jestem wieczna.
101
00:08:32,510 --> 00:08:34,176
Z przyjemnością więc
102
00:08:34,551 --> 00:08:39,431
zapowiadam twórcę Głodowych Igrzysk
jako takich...
103
00:08:40,639 --> 00:08:43,559
dziekana Cascę Highbottoma.
104
00:08:47,355 --> 00:08:49,191
Kwiecie młodzieży...
105
00:08:50,407 --> 00:08:51,902
kadro nauczycielska
106
00:08:53,195 --> 00:08:55,490
no i, rzecz jasna, pani doktor Gaul.
107
00:08:57,073 --> 00:08:59,617
Zebrałem was dziś tutaj
108
00:08:59,783 --> 00:09:02,328
z okazji 10. dorocznych Dożynek.
109
00:09:02,412 --> 00:09:06,165
Wybierzemy z każdego dystryktu
po dwójce dzieci,
110
00:09:07,083 --> 00:09:10,377
które stoczą na kapitolińskiej arenie
śmiertelną walkę.
111
00:09:10,462 --> 00:09:13,213
Że też jeszcze dają mu
przemawiać publicznie.
112
00:09:13,298 --> 00:09:15,591
Widzę przed sobą
113
00:09:15,986 --> 00:09:19,136
24 najlepszych absolwentów
114
00:09:19,970 --> 00:09:22,584
czekających na efekty pilnej nauki
115
00:09:22,682 --> 00:09:25,601
w tej prestiżowej placówce,
ciekawych,
116
00:09:25,685 --> 00:09:28,520
komu przypadnie nagroda Plintha...
117
00:09:29,439 --> 00:09:32,442
i świetlana przyszłość.
Muszę jednak
118
00:09:32,984 --> 00:09:37,113
powiadomić was,
że w tym roku wprowadzamy nowość.
119
00:09:37,570 --> 00:09:40,948
Ostateczny sprawdzian
waszej wartości.
120
00:09:41,033 --> 00:09:42,326
A to dlatego,
121
00:09:42,410 --> 00:09:45,121
że szacownym obywatelom Kapitolu
122
00:09:45,746 --> 00:09:49,083
znudziły się Igrzyska
i przestali je oglądać.
123
00:09:49,167 --> 00:09:53,338
Ciągłość Igrzysk
jest zagrożona bez widowni, a zatem
124
00:09:53,421 --> 00:09:56,589
ich główna organizatorka,
dr Gaul podjęła wyzwanie
125
00:09:57,716 --> 00:10:01,720
i użyje swego talentu,
by odrodzić patriotyzm,
126
00:10:01,805 --> 00:10:03,139
poczynając od was.
127
00:10:03,514 --> 00:10:07,477
Od dziś nagrody nie otrzymuje
najlepszy uczeń
128
00:10:07,811 --> 00:10:11,314
- Słucham?
- ...lecz najlepszy mentor Igrzysk.
129
00:10:13,233 --> 00:10:15,068
To całkiem nowa funkcja.
130
00:10:15,485 --> 00:10:19,155
Podczas transmisji z Dożynek
przydzielę każdemu trybutowi
131
00:10:19,240 --> 00:10:22,700
kapitolińskiego mentora.
Macie motywować dzieciaki,
132
00:10:23,367 --> 00:10:26,203
by jak najlepiej wypadły na wizji.
133
00:10:26,746 --> 00:10:30,166
A nagrodę otrzyma mentor zwycięzcy?
134
00:10:30,332 --> 00:10:33,961
A jak trafi mi się chuchro
z biednej Ósemki czy Dwunastki?
135
00:10:34,379 --> 00:10:37,798
Z tych, co giną
w ciągu pierwszych paru minut.
136
00:10:37,965 --> 00:10:41,719
Waszą rolą będzie dbałość o widowiskowość,
137
00:10:42,512 --> 00:10:43,847
nie przeżycie.
138
00:10:44,346 --> 00:10:47,640
Zwycięstwo to tylko jeden
z aspektów Igrzysk.
139
00:10:48,477 --> 00:10:51,313
Wasza przyszłość
zależy od tej ostatniej misji.
140
00:10:51,895 --> 00:10:55,648
A, uprzedzam także,
że przyłapani na oszustwie,
141
00:10:55,816 --> 00:10:58,694
dający podopiecznym
niezasłużone fory...
142
00:11:00,447 --> 00:11:02,699
przekreślą swoje widoki na przyszłość.
143
00:11:04,534 --> 00:11:05,617
Już czas.
144
00:11:08,871 --> 00:11:11,248
Rozpoczynamy ceremonię.
145
00:11:11,750 --> 00:11:13,168
Dystrykt 1.
146
00:11:14,461 --> 00:11:19,051
Chłopakiem zajmie się... Livia Cardew.
147
00:11:22,301 --> 00:11:24,471
Dziewczyną - Palmyra Monty.
148
00:11:24,636 --> 00:11:27,431
Dystrykt 2. Chłopak...
149
00:11:28,599 --> 00:11:32,436
Co za piękny traf.
Pokieruje nim Sejanus Plinth.
150
00:11:33,854 --> 00:11:35,939
Najlepszy z miotu.
151
00:11:36,106 --> 00:11:38,400
Z którego sam pochodzę.
152
00:11:38,567 --> 00:11:41,237
Czwórka. Chłopak: Persephone Price.
153
00:11:41,987 --> 00:11:44,031
Dziewczyna: Festus Creed.
154
00:11:45,741 --> 00:11:49,036
Siódemka. Chłopak: Vipsania Sickle.
155
00:11:50,662 --> 00:11:52,374
Dziewczyna: Pup Harrington.
156
00:11:54,333 --> 00:11:57,836
Ósemka. Chłopak: Juno Phipps.
157
00:11:58,629 --> 00:12:01,465
Dziewczyna: Hilarius Heavensbee.
158
00:12:02,509 --> 00:12:04,676
Dziesiątka. Chłopak:
159
00:12:04,843 --> 00:12:06,513
Domitia Whimsiwick.
160
00:12:07,638 --> 00:12:08,764
Dziewczyna:
161
00:12:09,640 --> 00:12:10,974
Arachne Crane.
162
00:12:11,892 --> 00:12:15,145
Jedenastka. Chłopak: Clemensia Dovecoat.
163
00:12:15,312 --> 00:12:18,731
Dziewczyna: Felix Ravinstill.
164
00:12:20,025 --> 00:12:21,734
Dwunastka. Chłopak:
165
00:12:22,861 --> 00:12:24,696
Lysistrata Vickers.
166
00:12:24,863 --> 00:12:27,157
Odetchnie pani z ulgą, pani Crane.
167
00:12:28,033 --> 00:12:30,661
„Chuchrem” z Dystryktu 12
168
00:12:31,703 --> 00:12:34,290
zajmie się Coriolanus Snow.
169
00:12:40,045 --> 00:12:42,549
Lucy Gray Baird.
170
00:12:57,146 --> 00:13:00,274
Wywiń się z tego śpiewem,
Lucy Gray.
171
00:13:03,611 --> 00:13:05,404
Co to za sukienka?
172
00:13:05,572 --> 00:13:07,823
To jakiś żeński klaun?
173
00:13:10,075 --> 00:13:11,118
Lucy Gray.
174
00:13:11,660 --> 00:13:12,703
Nie wiedziałem.
175
00:13:13,370 --> 00:13:15,331
Nie wiedziałem, przepraszam.
176
00:13:33,182 --> 00:13:34,975
Moja córka! Pomocy!
177
00:13:36,185 --> 00:13:38,605
- Pomóżcie jej!
- Zabierzcie to!
178
00:13:47,112 --> 00:13:49,239
Wystarczy. Dość.
179
00:13:58,999 --> 00:14:01,043
Minutkę, chłopcy.
180
00:14:04,713 --> 00:14:07,591
Nie da się skraść
181
00:14:08,510 --> 00:14:11,720
Chwil, które miałam.
182
00:14:13,180 --> 00:14:15,557
Tatę wam oddam,
183
00:14:16,475 --> 00:14:19,687
Bo go nie znałam.
184
00:14:21,230 --> 00:14:24,191
To, co da się skraść...
185
00:14:27,695 --> 00:14:30,155
Niewarte jest zachodu.
186
00:14:35,118 --> 00:14:37,371
To, co da się skraść,
187
00:14:38,580 --> 00:14:41,583
- Niewarte jest zachodu...
- Śpiewa?
188
00:14:42,167 --> 00:14:43,711
Oszalała?
189
00:14:48,881 --> 00:14:51,427
Zachowam wdzięk...
190
00:14:53,804 --> 00:14:56,181
Humor, nadzieję...
191
00:14:58,726 --> 00:15:00,644
Majątek bierz...
192
00:15:00,811 --> 00:15:02,312
Kapitol każe kręcić.
193
00:15:02,479 --> 00:15:05,357
...bo nie istnieje.
194
00:15:12,406 --> 00:15:15,158
To, co da się skraść,
195
00:15:16,118 --> 00:15:18,829
Niewarte jest zachodu.
196
00:15:21,790 --> 00:15:24,251
Zostanie mi tupet,
197
00:15:24,835 --> 00:15:26,962
Zostaną mi słowa.
198
00:15:29,631 --> 00:15:32,634
Całujcie mnie w dupę!
199
00:15:50,193 --> 00:15:51,779
Dobra, chłopaki.
200
00:15:54,741 --> 00:15:56,743
Jest chora psychicznie.
201
00:16:10,632 --> 00:16:12,467
Dumny pan jest.
202
00:16:12,634 --> 00:16:14,301
Jak ojciec.
203
00:16:15,053 --> 00:16:18,348
Tak.
Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi.
204
00:16:19,198 --> 00:16:20,241
Kiedyś.
205
00:16:20,557 --> 00:16:22,184
Proszę mnie oświecić.
206
00:16:22,352 --> 00:16:24,514
Co planuje pan robić po Igrzyskach?
207
00:16:25,021 --> 00:16:28,232
Liczę na to, że pójdę na studia.
Naturalnie.
208
00:16:28,398 --> 00:16:30,984
A jeśli nie zdobędzie pan nagrody?
209
00:16:31,386 --> 00:16:32,803
Opłacimy czesne.
210
00:16:33,403 --> 00:16:34,946
I kto to mówi.
211
00:16:36,015 --> 00:16:37,533
Przerabiana koszula,
212
00:16:37,699 --> 00:16:41,346
za ciasne buty.
Rozpaczliwa chęć dorównania innym,
213
00:16:41,578 --> 00:16:45,375
a ja wiem, że Snowów
nie stać nawet na nocnik.
214
00:16:46,383 --> 00:16:49,178
Powodzenia
z tą biedną śpiewającą ptaszyną.
215
00:16:51,588 --> 00:16:52,964
Chce nas zgnoić.
216
00:16:53,132 --> 00:16:57,928
Ona nie ma szans. Sama widziałaś:
niedożywiona, niezrównoważona.
217
00:16:58,095 --> 00:17:01,766
- Nie chodzi jedynie o zwycięstwo.
- A o co?
218
00:17:02,583 --> 00:17:04,476
Zdobywasz podium albo publiczność.
219
00:17:05,185 --> 00:17:07,772
Lucy Gray zginie w pierwszej minucie.
220
00:17:08,690 --> 00:17:11,066
Więc liczy się każda sekunda przedtem.
221
00:17:12,317 --> 00:17:13,985
Każę jej znów zaśpiewać.
222
00:17:14,404 --> 00:17:18,323
Na jej miejscu
w ogóle bym cię nie słuchała.
223
00:17:18,783 --> 00:17:22,202
- Musiałabym ci ufać.
- Jest z dystryktów, Tigris.
224
00:17:22,369 --> 00:17:24,621
Wie, że jej nie cierpimy,
życzy nam śmierci.
225
00:17:24,789 --> 00:17:26,957
Jak ktoś taki ma mi zaufać?
226
00:17:27,124 --> 00:17:31,253
Wyobraź sobie, że cię wylosowali
i wywieźli z domu.
227
00:17:31,713 --> 00:17:34,841
Wolałabym wiedzieć,
że komuś tu na mnie zależy.
228
00:17:35,407 --> 00:17:38,510
Nie skreślaj jej dlatego,
że jest z dystryktów, Corio.
229
00:17:38,886 --> 00:17:41,889
Może was łączyć więcej, niż myślisz.
230
00:18:01,868 --> 00:18:03,785
Grupa transferowa, wystąp!
231
00:18:10,585 --> 00:18:11,919
Wysiadać!
232
00:18:14,171 --> 00:18:15,297
Jazda!
233
00:18:18,760 --> 00:18:19,802
Wstawaj!
234
00:18:22,095 --> 00:18:23,323
Wyłaź!
235
00:18:23,413 --> 00:18:25,707
Idziemy!
236
00:18:25,975 --> 00:18:27,184
Nie!
237
00:18:28,560 --> 00:18:30,061
Nie chcę!
238
00:18:30,530 --> 00:18:32,381
Nie ociągać się!
239
00:18:35,943 --> 00:18:36,986
Nie!
240
00:18:41,473 --> 00:18:43,418
Wywlecz ją!
241
00:18:43,785 --> 00:18:45,870
Witaj w Kapitolu.
242
00:18:50,040 --> 00:18:53,635
Jak byłam mała, mama kąpała mnie
w maślance i płatkach róż.
243
00:19:02,302 --> 00:19:04,429
Smakuje jak pora snu.
244
00:19:05,890 --> 00:19:09,142
- Chyba nie powinno cię tu być.
- Nie powinno.
245
00:19:09,309 --> 00:19:12,271
- Ale jestem twoim mentorem.
- Buntownik.
246
00:19:13,598 --> 00:19:16,684
Co robi mentor, poza wręczaniem róż?
247
00:19:17,484 --> 00:19:19,152
Zapewnia ci najlepszą opiekę.
248
00:19:20,947 --> 00:19:22,113
Wstawaj!
249
00:19:22,281 --> 00:19:24,033
Powodzenia, czarusiu.
250
00:19:26,451 --> 00:19:27,829
Dalej, idziemy.
251
00:19:28,412 --> 00:19:29,455
Ruszać się!
252
00:19:29,664 --> 00:19:31,373
Przepraszam, mogę...
253
00:19:32,457 --> 00:19:34,794
Chcę towarzyszyć mojej try...
254
00:19:37,754 --> 00:19:39,298
Do wozu! Szybko!
255
00:20:02,279 --> 00:20:04,656
- Cześć.
- Co, ślicznoto?
256
00:20:04,824 --> 00:20:08,285
- Pomyliłeś klatki?
- Nie. Ta jest cudowna.
257
00:20:09,153 --> 00:20:11,046
- Załatw go, Reaper.
- Zabiję cię!
258
00:20:12,081 --> 00:20:15,660
- Zrobi to. Zabił Strażnika Pokoju...
- Cicho, Dill.
259
00:20:16,626 --> 00:20:18,588
- Ukatrupmy go.
- Jestem za.
260
00:20:18,754 --> 00:20:21,423
- Co mamy do stracenia?
- Nie macie rodzin?
261
00:20:22,049 --> 00:20:24,844
Wybiją je w odwecie.
A potem was.
262
00:20:25,677 --> 00:20:28,472
Zresztą to mój mentor.
Może mi się przydać.
263
00:20:28,638 --> 00:20:31,266
- Dlaczego dali ci montera?
- Mentora.
264
00:20:31,683 --> 00:20:33,019
Wam też dadzą.
265
00:20:33,728 --> 00:20:35,855
Mamy ci wierzyć na słowo?
266
00:20:36,022 --> 00:20:37,481
Chcę pomóc.
267
00:20:38,290 --> 00:20:41,711
Czemu tylko tęczowa ma przywileje?
268
00:20:42,694 --> 00:20:44,780
Gdzie nasi monterzy?
269
00:20:46,032 --> 00:20:48,367
Pewnie brakło im weny.
270
00:21:04,508 --> 00:21:08,345
Zaczekajmy, aż wstaną.
Zazdroszczę im takiego wejścia.
271
00:21:08,512 --> 00:21:11,431
Tu „Farciarz” Flickerman,
nie trzeba mnie przedstawiać.
272
00:21:11,598 --> 00:21:14,309
Wasz ulubiony pogodynek
i magik amator.
273
00:21:15,144 --> 00:21:17,396
Zgadnijcie, gdzie jestem.
Podpowiedź.
274
00:21:17,562 --> 00:21:19,189
Tak jest. W zoo,
275
00:21:19,356 --> 00:21:22,777
gdzie za kratami wystawiono
tegorocznych trybutów
276
00:21:22,944 --> 00:21:25,112
byście mogli ich oglądać.
Zgadza się.
277
00:21:25,278 --> 00:21:29,761
Wszystkich 24...
A to co, na klejnot Panem?
278
00:21:29,850 --> 00:21:32,361
To chyba amarant Akademii?
279
00:21:32,828 --> 00:21:35,790
Przepraszam pana! Tak, pana!
W czerwonym.
280
00:21:36,415 --> 00:21:39,376
Kim pan jest i co tam robi?
Nadajemy na żywo.
281
00:21:41,336 --> 00:21:43,130
Kapitol nas ogląda.
282
00:21:45,833 --> 00:21:47,684
Weź to na klatę.
283
00:21:48,635 --> 00:21:50,387
Wszystko dobrze?
284
00:21:51,187 --> 00:21:53,390
Proszę pana! Kim pan jest?
285
00:21:53,557 --> 00:21:57,304
Lucy Gray Baird,
poznaj moich sąsiadów.
286
00:21:57,394 --> 00:21:59,974
Będziemy wdzięczni za odpowiedź.
287
00:22:00,064 --> 00:22:02,057
Za cokolwiek, zresztą.
288
00:22:04,075 --> 00:22:05,118
Halo?
289
00:22:07,947 --> 00:22:09,991
Czyżby mnie nie słyszeli?
290
00:22:11,324 --> 00:22:14,661
Coś niebywałego. Wzięli się za ręce.
291
00:22:15,121 --> 00:22:19,374
Tak, tak, tak. Kim pan jest?
Co pan robi w klatce?
292
00:22:19,541 --> 00:22:20,583
Cześć.
293
00:22:20,710 --> 00:22:23,470
Miło mi. Jestem Coriolanus Snow.
294
00:22:23,838 --> 00:22:26,966
I moja trybutka.
Lucy Gray Baird z Dwunastki.
295
00:22:27,133 --> 00:22:28,258
Hej tam.
296
00:22:28,425 --> 00:22:30,720
- Jak masz na imię?
- Pontius.
297
00:22:30,886 --> 00:22:33,014
Miło mi. To twoja siostra?
298
00:22:33,180 --> 00:22:35,016
Venus. Ma dopiero cztery lata.
299
00:22:35,182 --> 00:22:37,350
To bardzo fajny wiek.
300
00:22:37,517 --> 00:22:40,730
- Gdzie znalazłaś tego węża?
- Sam mnie znalazł.
301
00:22:40,896 --> 00:22:43,314
Widać podobało mu się, jak śpiewam.
302
00:22:43,482 --> 00:22:47,318
- Mogę dotknąć sukienki?
- Jasne. Twoja też mi się podoba.
303
00:22:48,112 --> 00:22:49,488
A ty to kto?
304
00:22:49,654 --> 00:22:53,868
Nie wiesz? Nie śmiejcie się.
W dystryktach jest mało telewizorów.
305
00:22:54,576 --> 00:22:56,327
Lucretius „Farciarz” Flickerman.
306
00:22:56,495 --> 00:22:59,915
Ale bardziej nas intryguje,
kim jest Lucy z Dwunastki.
307
00:23:00,081 --> 00:23:03,334
Lucy Gray. I nie jestem z Dwunastki.
308
00:23:03,502 --> 00:23:05,254
Należę do Trupy.
309
00:23:05,420 --> 00:23:09,899
To coś jak rodzina. Gramy muzykę
i jeździliśmy gdzie chcieliśmy,
310
00:23:10,066 --> 00:23:12,627
aż Strażnicy Pokoju nas uziemili.
311
00:23:12,894 --> 00:23:15,139
No tak. Ale teraz jesteś z Dwunastki.
312
00:23:15,305 --> 00:23:16,723
- Skoro tak mówisz.
- Tak.
313
00:23:16,891 --> 00:23:19,309
Sukienka nie pasuje do imienia.
314
00:23:19,476 --> 00:23:22,146
- Robi furorę wśród dzieci.
- O tak.
315
00:23:22,312 --> 00:23:24,273
Trupa uwielbia kolory.
316
00:23:24,439 --> 00:23:27,943
- A to jest sukienka mojej mamy.
- Ona też przebywa w Dwunastce?
317
00:23:28,109 --> 00:23:30,654
Tylko jej białe kosteczki, skarbie.
318
00:23:33,032 --> 00:23:35,992
A to mój mentor, Coriolanus Snow.
319
00:23:36,160 --> 00:23:39,163
Jestem wybranką losu,
inni się nie stawili.
320
00:23:41,040 --> 00:23:44,417
Organizatorzy kazali panu
wejść do ich klatki?
321
00:23:44,584 --> 00:23:46,628
Nie zabronili.
322
00:23:46,796 --> 00:23:48,505
Mówili, że zadaniem mentorów
323
00:23:48,672 --> 00:23:51,550
jest przedstawienie trybutów
obywatelom Panem.
324
00:23:51,716 --> 00:23:55,386
Pomyślałem, że skoro ona miała odwagę
tu się zjawić, ja też mogę.
325
00:23:55,554 --> 00:23:57,223
Dla jasności: nie miałam wyboru.
326
00:23:57,388 --> 00:24:00,517
Dla jasności: zaraz pana stąd zabiorą.
327
00:24:00,684 --> 00:24:01,793
Idziemy.
328
00:24:02,978 --> 00:24:06,481
Skołuj coś do żarcia.
Od Dożynek nic z Jessupem nie jedliśmy.
329
00:24:06,648 --> 00:24:08,943
Zbliżają się 10. Głodowe Igrzyska.
330
00:24:09,110 --> 00:24:11,987
Zapraszam do zoo.
Oglądajcie trybutów,
331
00:24:12,153 --> 00:24:14,906
nim będzie za późno.
I to dosłownie.
332
00:24:15,740 --> 00:24:18,409
Tu Capitol News.
Mówił do was Lucretius...
333
00:24:21,130 --> 00:24:23,090
„Farciarz” Flickerman.
334
00:24:27,211 --> 00:24:28,878
Pańska mała eskapada
335
00:24:29,045 --> 00:24:33,008
to pogwałcenie pięciu różnych
zakazów Akademii, panie Snow.
336
00:24:34,135 --> 00:24:37,053
Z narażeniem życia ucznia na czele.
337
00:24:37,221 --> 00:24:39,348
- Ucznia?
- Siebie.
338
00:24:39,849 --> 00:24:43,853
Składam wniosek
o odebranie panu funkcji mentora.
339
00:24:44,019 --> 00:24:46,771
Mamy motywować trybutów, nie unikać.
340
00:24:46,938 --> 00:24:48,815
Plus niesubordynacja.
341
00:24:48,983 --> 00:24:51,526
Trzymanie jej za rękę,
przedstawianie...
342
00:24:51,693 --> 00:24:54,280
Jakbyśmy byli tym zwierzętom równi.
343
00:24:54,445 --> 00:24:57,032
Nie pokazał ludziom nic,
o czym nie wiedzą.
344
00:24:57,198 --> 00:25:01,328
- Nie musisz mi pomagać.
- Jak to, że trybut to człowiek.
345
00:25:01,871 --> 00:25:03,705
Dlatego nikt nie ogląda Igrzysk.
346
00:25:03,873 --> 00:25:05,832
Bo w głębi serca każdy wie,
347
00:25:06,000 --> 00:25:09,711
że wygrana 10 lat temu wojna
nie usprawiedliwia głodzenia dzieci,
348
00:25:09,879 --> 00:25:11,881
odbierania wolności i praw.
349
00:25:12,047 --> 00:25:17,677
Śnieg spadł w klatce.
Snow padł na samo dno klatki,
350
00:25:17,844 --> 00:25:20,306
a jednak wylądował...
351
00:25:21,640 --> 00:25:22,724
Na scenie.
352
00:25:22,892 --> 00:25:27,520
Czujesz ducha Igrzysk.
Może zostaniesz organizatorem, jak ja.
353
00:25:27,687 --> 00:25:29,814
Jeśli przetrwają.
354
00:25:29,981 --> 00:25:31,691
O, przetrwają.
355
00:25:31,858 --> 00:25:35,820
Dzięki takim zagraniom
jak akcja pana Snowa w zoo.
356
00:25:36,821 --> 00:25:40,450
A ja przyszłam zadać
wschodzącej gwieździe pytanie.
357
00:25:43,370 --> 00:25:46,165
Czemu służą Głodowe Igrzyska?
358
00:25:46,998 --> 00:25:49,876
Są karą za powstanie w dystryktach
359
00:25:50,044 --> 00:25:53,339
i upamiętnieniem końca wojny.
360
00:25:53,504 --> 00:25:55,382
Nuda, nuda.
361
00:25:55,548 --> 00:25:58,177
Kara może mieć miriady form.
362
00:25:58,344 --> 00:26:02,555
Bombardowanie, blokada dostaw,
publiczne egzekucje...
363
00:26:02,722 --> 00:26:04,183
Dlaczego Igrzyska?
364
00:26:04,350 --> 00:26:07,436
Lepiej zadajmy sobie pytanie
o ich zasadność.
365
00:26:07,602 --> 00:26:08,978
Kwestionujesz moje Igrzyska?
366
00:26:09,145 --> 00:26:12,066
Kiedy wojna się skończyła,
część dzieci miała po dwa lata.
367
00:26:12,233 --> 00:26:13,817
Najstarsze osiem.
368
00:26:14,818 --> 00:26:17,654
Rząd powinien służyć całemu krajowi.
369
00:26:17,821 --> 00:26:19,656
Chronić nas wszystkich.
370
00:26:19,823 --> 00:26:23,660
Nie pojmuję, jak przymuszanie dzieci
do zabójczej walki
371
00:26:23,827 --> 00:26:24,994
kogokolwiek chroni.
372
00:26:25,161 --> 00:26:29,290
Tego typu sympatie mogą kolidować
z pańskimi zadaniami jako mentora.
373
00:26:29,458 --> 00:26:33,712
Może uczniowie Akademii
nie dorośli do zarządzania trybutami,
374
00:26:33,878 --> 00:26:37,841
- a czas Igrzysk minął.
- Pan dziekan jest w błędzie.
375
00:26:39,426 --> 00:26:40,719
Moi koledzy także.
376
00:26:42,062 --> 00:26:43,713
Może Sejanus ma rację?
377
00:26:44,681 --> 00:26:47,767
Może powinniśmy dostrzec
w trybutach ludzi.
378
00:26:48,893 --> 00:26:51,480
Tamte dzieci w zoo chciały tylko...
379
00:26:51,646 --> 00:26:54,065
poznać Lucy Gray.
380
00:26:54,233 --> 00:26:58,404
Chcąc zwiększyć oglądalność,
dajmy ludziom poznać trybutów.
381
00:26:58,695 --> 00:27:00,613
Zaangażować się osobiście.
382
00:27:00,780 --> 00:27:04,033
Kto obejrzy Igrzyska,
przejmując się losem trybutów?
383
00:27:04,200 --> 00:27:05,660
Wszyscy.
384
00:27:06,161 --> 00:27:09,539
Jeśli uznają, że ich faworyt
ma szansę wygrać.
385
00:27:09,706 --> 00:27:12,917
Niech wiedzą, komu kibicować,
a komu nie.
386
00:27:13,084 --> 00:27:14,711
Niech zainwestują uczucia.
387
00:27:14,878 --> 00:27:17,172
Nagnijmy kilka zasad Kapitolu,
388
00:27:17,338 --> 00:27:19,590
może nawet zaczną obstawiać.
389
00:27:20,591 --> 00:27:23,594
Wiem, że Lucy Gray
może nie wygrać na arenie,
390
00:27:23,762 --> 00:27:25,555
ale jeśli dacie jej szansę...
391
00:27:27,141 --> 00:27:30,185
stawiam Nagrodę Plintha,
że skupi na sobie uwagę.
392
00:27:30,351 --> 00:27:34,564
Proszę spisać do jutra projekt
z tymi przemyśleniami.
393
00:27:34,731 --> 00:27:36,015
Zaraz.
394
00:27:36,150 --> 00:27:38,777
Chce pani wykorzystać jego pomysły?
395
00:27:38,943 --> 00:27:40,945
Jeśli mogą zwiększyć oglądalność.
396
00:27:41,112 --> 00:27:45,409
Coriolanus i ja pracowaliśmy
w szkole jako tandem
397
00:27:45,575 --> 00:27:47,143
nad każdym zadaniem.
398
00:27:51,706 --> 00:27:54,243
Test zapowiada się ciekawie.
399
00:28:03,593 --> 00:28:06,888
Chcesz biedulkę podtuczyć,
nim zaczniesz przyjmować zakłady?
400
00:28:07,056 --> 00:28:10,809
Myślisz, że wesprą te dzieciaki,
nie mając motywacji?
401
00:28:11,392 --> 00:28:14,229
Jakie szanse ma twój trybut,
głodując?
402
00:28:22,153 --> 00:28:25,449
Chodziłem z nim do szkoły w Dwójce.
403
00:28:26,241 --> 00:28:28,409
- Nie twoja wina, że...
- Wiem.
404
00:28:28,577 --> 00:28:31,330
Aż dusi mnie ta niewinność.
405
00:28:32,063 --> 00:28:34,700
Ojciec zadbał o to,
kogo mi przydzielą.
406
00:28:35,666 --> 00:28:39,203
Chciał mi pokazać,
że nie mogę wrócić do Dwójki.
407
00:28:43,174 --> 00:28:46,878
- Gra po stronie władz mnie dobije.
- Więc zrób z tym coś.
408
00:28:53,268 --> 00:28:55,728
- Buntownik.
- Tak.
409
00:28:56,855 --> 00:28:58,482
Wichrzyciel.
410
00:29:11,578 --> 00:29:12,703
Marcus!
411
00:29:14,873 --> 00:29:17,166
To ja. Marcus, patrz.
412
00:29:17,333 --> 00:29:18,918
Mam dla ciebie jedzenie.
413
00:29:20,421 --> 00:29:21,463
Weź.
414
00:29:23,590 --> 00:29:24,633
Śmiało.
415
00:29:25,426 --> 00:29:26,717
Marcus.
416
00:29:36,311 --> 00:29:37,770
To dla nas?
417
00:29:43,776 --> 00:29:44,861
Jessup.
418
00:29:45,229 --> 00:29:48,189
- Nie jestem głodny.
- Burczy ci w brzuchu.
419
00:29:49,073 --> 00:29:50,116
Bierz.
420
00:29:55,872 --> 00:29:57,541
Co mu się stało w szyję?
421
00:29:58,333 --> 00:29:59,750
Gacek go dziabnął.
422
00:30:00,669 --> 00:30:02,378
Pierwszej nocy w pociągu.
423
00:30:03,796 --> 00:30:07,426
Odganiał ode mnie nietoperze,
żebym mogła się wyspać.
424
00:30:10,304 --> 00:30:11,721
Chcesz wodę?
425
00:30:11,888 --> 00:30:13,307
No to się staraj.
426
00:30:13,806 --> 00:30:16,685
W Dwunastce odkryłam,
że głód to broń.
427
00:30:16,851 --> 00:30:20,271
- Twoja przyjaciółka to wie.
- Nie przyjaźnimy się.
428
00:30:20,439 --> 00:30:22,857
Za idealnymi zębami skrywa jad.
429
00:30:23,942 --> 00:30:26,961
Chcesz dzielić wszystko,
co ci dam, z Jessupem?
430
00:30:27,654 --> 00:30:28,905
A co?
431
00:30:29,072 --> 00:30:31,575
Mam jeść, żeby mieć siły go udusić?
432
00:30:32,367 --> 00:30:35,370
- Nie jestem w tym dobra.
- Mogę ci pomóc.
433
00:30:36,287 --> 00:30:39,458
Zasugerować coś organizatorom.
434
00:30:39,625 --> 00:30:43,294
Sprawić, że widzowie
będą ci podsyłać dary.
435
00:30:43,920 --> 00:30:47,106
Jedzenie i wodę...
żebyś mogła przetrwać.
436
00:30:47,548 --> 00:30:49,325
Wystarczy, że znów zaśpiewasz
437
00:30:49,893 --> 00:30:52,803
- i zaskarbisz ich względy.
- Nie śpiewam na rozkaz.
438
00:30:53,680 --> 00:30:57,176
A na arenie nie można się ukryć.
Więc po co?
439
00:30:59,102 --> 00:31:02,606
Chcesz zwiększyć oglądalność
czy mi pomóc?
440
00:31:03,524 --> 00:31:05,066
Które z dwojga?
441
00:31:06,025 --> 00:31:07,236
I to, i to.
442
00:31:18,622 --> 00:31:20,873
- Nie, dzięki.
- Widzę, jak się gapisz.
443
00:31:21,040 --> 00:31:22,291
Proszę.
444
00:31:27,880 --> 00:31:30,551
Myślałam, że w Kapitolu
żarcia nie brakuje.
445
00:31:31,134 --> 00:31:34,303
Pewnego dnia, podczas wojny,
zjadłem słoik kleju,
446
00:31:34,470 --> 00:31:37,641
- żeby zagłuszyć ssanie w żołądku.
- I jak smakował?
447
00:31:40,893 --> 00:31:42,020
Klejowato.
448
00:31:47,568 --> 00:31:49,145
Tamta dziewusia.
449
00:31:49,235 --> 00:31:51,029
Jest taka słodka.
450
00:31:51,195 --> 00:31:52,406
Taka mała.
451
00:31:53,072 --> 00:31:55,450
Przypomina moją kuzynkę,
Maude Ivory.
452
00:31:57,919 --> 00:32:00,446
Nie godzę się z tym,
że opuściłam swoich.
453
00:32:01,748 --> 00:32:02,957
Przykro mi.
454
00:32:08,972 --> 00:32:11,962
Chyba dobry z ciebie człowiek,
Coriolanusie Snow.
455
00:32:14,761 --> 00:32:17,306
Fajnie byłoby cię poznać
w innych okolicznościach.
456
00:32:19,223 --> 00:32:21,310
Na którymś z twoich występów?
457
00:32:21,892 --> 00:32:25,021
Coś byśmy wypili,
raz czy dwa zatańczyli.
458
00:32:26,897 --> 00:32:28,649
Jakby czas nie istniał.
459
00:32:34,989 --> 00:32:36,032
Nie, nie!
460
00:32:38,493 --> 00:32:40,369
Już dobrze. Wytrzymaj.
461
00:32:40,995 --> 00:32:43,457
Patrz na mnie. Wezwę pomoc.
462
00:32:43,832 --> 00:32:45,541
Niech nam ktoś pomoże!
463
00:32:56,803 --> 00:32:58,221
- Idziemy.
- O nie...
464
00:33:06,772 --> 00:33:08,649
Znów się zaczyna.
465
00:33:09,650 --> 00:33:11,652
Takie są zawsze początki.
466
00:33:12,401 --> 00:33:14,488
- Wojna.
- To przeze mnie.
467
00:33:14,655 --> 00:33:17,323
Namawiałem do bratania się z trybutami.
468
00:33:17,491 --> 00:33:22,120
Masz szczęście, że twoja ptaszyna
nie wydziobała ci oczu!
469
00:33:22,286 --> 00:33:24,997
To zwykła dziewczyna, nie rebeliantka.
470
00:33:25,998 --> 00:33:29,753
Zapewniam cię, że już od dawna
nie jest dziewczyną.
471
00:33:31,003 --> 00:33:32,922
Za granicami Kapitolu
472
00:33:33,548 --> 00:33:36,510
żyją same dzikusy. Bez wyjątków.
473
00:33:37,009 --> 00:33:39,220
Może się do ciebie wdzięczyć,
474
00:33:40,012 --> 00:33:41,972
ale i tak cię wykorzysta.
475
00:33:42,140 --> 00:33:44,393
Wiec sam ją wykorzystaj,
476
00:33:44,559 --> 00:33:48,689
inaczej znajdą cię martwego w lesie,
jak ojca.
477
00:34:03,537 --> 00:34:05,914
Głodowe I
478
00:34:07,416 --> 00:34:09,618
Dla doktor Gaul. Proszę.
479
00:34:09,778 --> 00:34:10,940
Mimo że wczoraj
480
00:34:11,560 --> 00:34:14,122
wydarzyła się tragedia,
481
00:34:14,764 --> 00:34:18,167
nasz prezydent wydał decyzję
o kontynuacji Igrzysk,
482
00:34:19,119 --> 00:34:22,522
by pokazać, że Kapitol
nie ulęknie się terrorystów.
483
00:34:23,031 --> 00:34:27,235
Dr Gaul pragnie, byście dziś
obejrzeli arenę z trybutami.
484
00:34:27,757 --> 00:34:29,598
Wieczorem zaś nadamy
485
00:34:29,759 --> 00:34:34,303
program, w którym przedstawimy
widzom sylwetki zawodników.
486
00:34:35,123 --> 00:34:37,646
Macie godzinę
na omówienie strategii.
487
00:34:46,495 --> 00:34:47,816
Można zaczynać.
488
00:34:52,861 --> 00:34:57,206
Marcus, daj spokój.
Nie zaprzyjaźnimy się, ale...
489
00:34:58,387 --> 00:35:02,370
Wygram, ale w tym celu
trzeba zwiększyć twój potencjał
490
00:35:03,271 --> 00:35:04,673
marketingowy.
491
00:35:04,833 --> 00:35:06,916
Świetnie się wspinam.
492
00:35:07,116 --> 00:35:10,199
Non stop się wspinałam
w fabryce mamy.
493
00:35:17,566 --> 00:35:19,528
Wdała się infekcja.
494
00:35:19,688 --> 00:35:21,089
To nic.
495
00:35:21,850 --> 00:35:25,134
Spójrz na mnie, Lamino.
Masz wygrać.
496
00:35:26,235 --> 00:35:28,337
Reaper, tak?
497
00:35:30,979 --> 00:35:32,421
Przeczytam ci...
498
00:35:35,744 --> 00:35:38,267
Współczuję straty koleżanki.
499
00:35:38,628 --> 00:35:39,908
Dziękuję.
500
00:35:40,630 --> 00:35:41,951
Wszystko dobrze?
501
00:35:43,633 --> 00:35:47,415
Tylko ta sukienka nie daje mi
się rozkleić. Jakby mama
502
00:35:47,596 --> 00:35:49,518
trzymała mnie w ramionach.
503
00:35:50,439 --> 00:35:53,282
Moja mama pachniała różami.
504
00:35:55,404 --> 00:35:57,446
Zmarła podczas porodu.
505
00:35:58,006 --> 00:35:59,808
Czekałem na siostrzyczkę.
506
00:36:00,569 --> 00:36:02,451
Oboje rodziców nie żyją?
507
00:36:06,114 --> 00:36:07,836
Więc jesteś sierotą.
508
00:36:08,136 --> 00:36:09,337
Jak ja.
509
00:36:11,861 --> 00:36:12,941
Słuchaj.
510
00:36:14,463 --> 00:36:17,667
Musisz w trakcie wywiadów coś zaśpiewać.
511
00:36:18,988 --> 00:36:22,951
Jutro zaczynają się Igrzyska,
ostatnia szansa, by zdobyć fanów.
512
00:36:24,313 --> 00:36:26,595
Bez ich wpłat nie będzie podarków.
513
00:36:27,276 --> 00:36:30,919
Może gitara by mnie przekonała.
Może.
514
00:36:32,121 --> 00:36:34,963
Chcesz mnie chronić na arenie?
515
00:36:35,444 --> 00:36:37,966
Więc zacznij myśleć, że mogę wygrać.
516
00:36:39,167 --> 00:36:40,809
Snow. Dovecote.
517
00:36:41,991 --> 00:36:45,364
Uwierzy, że coś razem
napisaliśmy, prawda?
518
00:36:45,454 --> 00:36:47,776
Kilka godzin przepłakałam.
519
00:36:47,936 --> 00:36:50,419
Tak. Napisaliśmy to.
520
00:36:51,300 --> 00:36:54,223
- Projekt jest u niej.
- Dobra. Główne punkty?
521
00:37:10,319 --> 00:37:11,840
Panie Snow.
522
00:37:12,000 --> 00:37:13,762
Pani Dovecote.
523
00:37:13,923 --> 00:37:16,045
Zobaczcie mój nowy przychówek.
524
00:37:37,386 --> 00:37:39,988
- Barwy są zamierzone?
- Wszystko jest zamierzone,
525
00:37:40,149 --> 00:37:45,033
albo przypadkowe.
Więc pomówmy o projekcie.
526
00:37:47,015 --> 00:37:48,697
Które z was go napisało?
527
00:37:48,958 --> 00:37:50,960
- Więc...
- Zainspirowały mnie...
528
00:37:51,439 --> 00:37:53,722
wczorajsze propozycje Coriolanusa.
529
00:37:54,083 --> 00:37:56,365
Pomysł z obstawianiem.
530
00:37:56,525 --> 00:38:00,729
Ale sponsorowanie
i prezenty na arenie
531
00:38:01,329 --> 00:38:03,492
- to mój pomysł.
- Clemmie?
532
00:38:04,613 --> 00:38:07,936
Więc to pani pismo i pot.
533
00:38:08,097 --> 00:38:10,058
Jestem pod wrażeniem.
534
00:38:11,100 --> 00:38:14,784
Niestety, asystentka uznała,
że to makulatura
535
00:38:14,943 --> 00:38:18,827
i wyścieliła nią
dno tego terrarium.
536
00:38:19,780 --> 00:38:22,455
Pani Dovecote, zechce pani sięgnąć?
537
00:38:23,292 --> 00:38:26,796
Chcemy wszyscy docenić
pani natchnione pomysły.
538
00:38:28,637 --> 00:38:29,680
Spokojnie...
539
00:38:29,918 --> 00:38:34,983
Małe drapieżniki nie zrobią krzywdy
tym, którym ufają.
540
00:38:35,844 --> 00:38:38,247
Jeśli rozpoznają woń ciała...
541
00:38:38,407 --> 00:38:41,770
bo szykowała im pani karmę
542
00:38:41,930 --> 00:38:45,414
albo zostawiła pot na wyściółce...
543
00:38:46,415 --> 00:38:47,556
nie zareagują.
544
00:38:48,504 --> 00:38:50,806
Ale jeśli zapach jest nowy...
545
00:38:54,182 --> 00:38:56,705
nie ma zmiłuj, dziewczynko.
546
00:38:57,706 --> 00:38:59,268
Proszę sięgnąć.
547
00:39:11,319 --> 00:39:12,362
Clemmie, nie!
548
00:39:15,924 --> 00:39:17,625
Pytała pani o barwy?
549
00:39:18,687 --> 00:39:23,292
Moi wrogowie ujrzą tęczę zagłady,
która spowije świat.
550
00:39:23,772 --> 00:39:27,256
Lubię teatralne efekty,
żeby budzić postrach.
551
00:39:27,816 --> 00:39:32,741
Pani kolega opisał tę strategię
w swoim projekcie.
552
00:39:34,563 --> 00:39:37,005
Świetne sugestie.
553
00:39:37,826 --> 00:39:42,471
Mój zespół wdroży jutro
możliwie jak najwięcej z nich.
554
00:39:44,513 --> 00:39:45,674
No co?
555
00:39:47,155 --> 00:39:48,477
Czy ona umrze?
556
00:39:49,017 --> 00:39:53,422
Radość przecierania nowych dróg
kryje się w czekaniu na efekty.
557
00:39:54,383 --> 00:39:56,755
Niech jej los
pozostanie między nami.
558
00:39:56,845 --> 00:40:00,849
Jej matka nie będzie szczęśliwa,
dowiadując się o jej nagłej...
559
00:40:03,171 --> 00:40:04,252
grypie.
560
00:40:04,773 --> 00:40:07,015
Zwalniam pana,
czas promować arenę.
561
00:40:07,175 --> 00:40:10,178
A dla mnie pora
na mleko i krakersy.
562
00:40:23,992 --> 00:40:25,915
Dobra, idziemy.
563
00:40:34,924 --> 00:40:36,565
Miłych wrażeń.
564
00:40:39,888 --> 00:40:41,209
Miłych wrażeń.
565
00:40:56,064 --> 00:40:58,066
- Chodźmy.
- Ej, ty.
566
00:40:58,226 --> 00:41:00,869
Kamera na nią. Coral!
567
00:41:26,214 --> 00:41:30,018
Witamy na arenie 10. Igrzysk.
Trybuci, mentorzy,
568
00:41:30,179 --> 00:41:33,221
macie 15 minut
na omówienie strategii.
569
00:41:34,022 --> 00:41:36,785
Dill, trzymasz się mnie, jasne?
570
00:41:40,309 --> 00:41:41,351
Ty, drwal!
571
00:41:43,192 --> 00:41:44,352
Lamina.
572
00:41:45,073 --> 00:41:46,115
Tylko ty.
573
00:41:46,855 --> 00:41:47,897
Sam.
574
00:41:59,968 --> 00:42:01,011
Jessup?
575
00:42:05,373 --> 00:42:06,655
Błagam.
576
00:42:07,856 --> 00:42:10,298
Nie daj mi tu jutro zginąć.
577
00:42:49,858 --> 00:42:51,339
Na pomoc...
578
00:43:01,790 --> 00:43:04,273
Wysadzili bramę!
579
00:43:18,766 --> 00:43:20,969
Chodź, brama jest otwarta!
580
00:43:22,531 --> 00:43:24,813
Szybko! On by cię nie ratował.
581
00:43:25,934 --> 00:43:27,736
Mamy zbiegów!
582
00:43:52,921 --> 00:43:54,042
Corio.
583
00:43:56,484 --> 00:43:58,046
Lucy Gray?
584
00:43:58,927 --> 00:44:00,929
- Czy ona...
- Żyje.
585
00:44:04,412 --> 00:44:06,135
Co się stało?
586
00:44:06,294 --> 00:44:08,256
Rebelianci podłożyli bombę.
587
00:44:08,416 --> 00:44:11,059
Pewnie planowali to od miesięcy.
588
00:44:11,860 --> 00:44:15,423
- Zginęło czworo trybutów.
- Wszyscy są przerażeni.
589
00:44:16,304 --> 00:44:19,307
Ludzie barykadują się w domach.
590
00:44:20,188 --> 00:44:22,830
Felix Ravinstill walczy o życie.
591
00:44:24,272 --> 00:44:26,475
Rebelianci wydali oświadczenie.
592
00:44:26,675 --> 00:44:30,359
Chcieli zniszczyć symbol Igrzysk
podczas transmisji.
593
00:44:32,200 --> 00:44:33,521
Marcus uciekł.
594
00:44:35,283 --> 00:44:38,326
Strażnicy Pokoju
polują na niego na ulicach...
595
00:44:39,247 --> 00:44:42,290
- Ma więcej szans niż miałby jutro.
- Jutro?
596
00:44:42,950 --> 00:44:45,433
Nie przerwali Igrzysk?
597
00:44:46,454 --> 00:44:48,016
O nie, Lucy Gray.
598
00:44:49,017 --> 00:44:50,999
Też mogła uciec.
599
00:44:51,659 --> 00:44:54,903
- Ocaliła mnie.- I nasza ostatnia trybutka.
600
00:44:55,543 --> 00:44:57,465
Poznałem tę młodą damę
601
00:44:58,106 --> 00:45:00,189
w zoo, całkiem niedawno.
602
00:45:00,348 --> 00:45:02,391
- Z Dystryktu 12...
- Corio.
603
00:45:02,550 --> 00:45:04,393
...Lucy Gray Baird.
604
00:45:04,552 --> 00:45:06,674
Chodź z tą gitarą, ptaszynko.
605
00:45:11,520 --> 00:45:14,963
Dobry wieczór, Kapitolu.
I dystrykty.
606
00:45:16,064 --> 00:45:18,827
Zaśpiewam o chłopcu z Dwunastki,
mam nadzieję, że słucha.
607
00:45:20,088 --> 00:45:24,052
Gdy byłam malutka,
wpadłam do dziury w ziemi.
608
00:45:24,653 --> 00:45:28,456
Gdy trochę podrosłam,
wpadłam w objęcia twe.
609
00:45:28,657 --> 00:45:32,900
Spadł na nas zły czas
i pogrążył nas w cieniu,
610
00:45:33,381 --> 00:45:35,063
Ty zszedłeś na psy,
611
00:45:35,224 --> 00:45:38,427
wdziękiem broniłam się.
612
00:45:40,869 --> 00:45:44,993
I prędzej niż później
do grobu mnie złożą,
613
00:45:45,513 --> 00:45:49,438
I prędzej niż później
zostaniesz tu sam.
614
00:45:49,597 --> 00:45:52,000
Do kogo się zwrócisz,
615
00:45:52,160 --> 00:45:54,282
gdy jutro nastanie?
616
00:45:54,443 --> 00:45:59,807
Gdy dzwon się odezwie,
zabraknie ci mnie.
617
00:46:02,451 --> 00:46:06,614
To ja byłam tą,
która łzy twe widziała,
618
00:46:07,015 --> 00:46:10,979
To ja znałam duszę,
którą ocalić chcesz.
619
00:46:11,139 --> 00:46:15,543
Tak żal, żeś mnie przegrał
w loterii Dożynek.
620
00:46:15,743 --> 00:46:17,906
I co zrobisz sam,
621
00:46:18,066 --> 00:46:22,310
kiedy w grób złożą mnie?
622
00:46:25,994 --> 00:46:30,318
Coś takiego. I mamy rekord.
Kapitol nas ogląda.
623
00:46:30,599 --> 00:46:32,520
Posypały się datki.
624
00:46:32,721 --> 00:46:34,642
Wystarczy zrobić coś ekstra.
625
00:46:34,842 --> 00:46:38,006
Masz znikome szanse,
ale to może być atut.
626
00:46:38,166 --> 00:46:39,767
Dzięki, że tu jesteś.
627
00:46:41,569 --> 00:46:43,531
- I ty.
- Od tego są przyjaciele.
628
00:46:43,792 --> 00:46:45,633
Cudownie być razem
629
00:46:45,973 --> 00:46:49,057
i podziwiać czyjś ostatni występ.
Lucy Gray, dzięki.
630
00:46:49,577 --> 00:46:52,621
Idź się wyspać.
Jutro twój wielki dzień.
631
00:47:57,366 --> 00:48:00,147
TRUTKA NA SZCZURY
632
00:48:06,734 --> 00:48:08,176
Żyjesz.
633
00:48:08,736 --> 00:48:11,339
Te bomby... zmieniły wszystko.
634
00:48:11,700 --> 00:48:13,501
Części ścian nie ma.
635
00:48:13,661 --> 00:48:15,863
Możesz wybiec między stragany.
636
00:48:16,024 --> 00:48:18,946
W podłodze jest lej
prowadzący do tuneli.
637
00:48:19,107 --> 00:48:21,109
Zajrzałem, można tam zniknąć.
638
00:48:21,269 --> 00:48:24,593
Po dzwonku nie biegnij po broń,
639
00:48:24,752 --> 00:48:27,596
tylko pędź w stronę leja.
640
00:48:28,436 --> 00:48:31,400
I schowasz się pod ziemią. Sama.
641
00:48:32,160 --> 00:48:34,642
- Sama? Jessup to mój przyjaciel.
- Nie.
642
00:48:34,843 --> 00:48:38,246
Po dzwonku nikomu nie ufaj.
Nawet Jessupowi.
643
00:48:39,608 --> 00:48:42,170
Przeczekaj,
aż da się bezpiecznie wyjść.
644
00:48:42,330 --> 00:48:45,133
Dziękuję ci...
że się o mnie troszczysz.
645
00:48:46,174 --> 00:48:47,856
Nie pozwolę ci zginąć.
646
00:48:48,737 --> 00:48:50,138
Ocaliłaś mnie.
647
00:48:50,619 --> 00:48:52,900
Ocaliłaś mi życie, Lucy Gray.
648
00:48:55,944 --> 00:48:57,265
Przepraszam.
649
00:48:58,427 --> 00:49:01,389
Za dnia mam nadzieję,
ale po zmroku...
650
00:49:01,549 --> 00:49:03,231
Będzie dobrze.
651
00:49:06,194 --> 00:49:07,555
Będzie dobrze.
652
00:49:09,758 --> 00:49:12,240
Pomogę ci się stąd wydostać.
653
00:49:12,680 --> 00:49:14,242
Słowo.
654
00:49:16,404 --> 00:49:18,606
Wrócisz do Trupy, tak?
655
00:49:31,018 --> 00:49:33,261
Czy to jest rzeczywiste?
656
00:49:33,902 --> 00:49:34,983
Powiedz.
657
00:49:35,142 --> 00:49:38,626
Skoro mam ryzykować wszystko.
Ta piosenka...
658
00:49:38,787 --> 00:49:41,109
To był odwet i tyle.
659
00:49:41,589 --> 00:49:44,473
Billy Taupe kręcił na boku
z córką burmistrza.
660
00:49:44,632 --> 00:49:46,973
- Tą z Dożynek?
- Była zazdrosna.
661
00:49:47,063 --> 00:49:50,927
Kazała ojcu mnie wyczytać.
Niech świat wie, co mi zrobili.
662
00:49:54,779 --> 00:49:55,940
Masz.
663
00:49:58,314 --> 00:49:59,357
Weź to.
664
00:49:59,847 --> 00:50:03,411
- Nie, jest za ładna.
- To pożyczka, nie prezent.
665
00:50:03,971 --> 00:50:06,105
Nie dotykaj zawartości.
666
00:50:06,194 --> 00:50:08,396
Nawet odrobina może zabić.
667
00:50:10,258 --> 00:50:14,382
Widziałem, co wojna robi z ludźmi.
Widziałem.
668
00:50:14,840 --> 00:50:18,244
Przyjdzie czas, że tego użyjesz.
669
00:50:19,804 --> 00:50:22,146
Trzeba walczyć o przetrwanie.
670
00:50:25,954 --> 00:50:28,556
Zwyciężymy, Lucy Gray.
671
00:50:30,940 --> 00:50:33,182
Zwyciężymy razem.
672
00:50:37,989 --> 00:50:40,912
CZĘŚĆ II:
NAGRODA
673
00:50:47,598 --> 00:50:48,840
Pobudka! Wstawać!
674
00:50:50,401 --> 00:50:51,444
Jessup.
675
00:51:06,257 --> 00:51:08,219
Pański przyjaciel. Plinth.
676
00:51:08,900 --> 00:51:11,502
Niech siądzie przy drzwiach.
677
00:51:13,024 --> 00:51:14,585
Głodowe Igrzyska
678
00:51:15,266 --> 00:51:16,309
Corio.
679
00:51:18,269 --> 00:51:19,871
I jak? W porządku?
680
00:51:20,031 --> 00:51:21,073
Tutaj, proszę.
681
00:51:24,235 --> 00:51:25,277
Lepiej.
682
00:51:29,160 --> 00:51:31,363
Powiedzcie,
że to się szybko skończy.
683
00:51:34,466 --> 00:51:36,318
Kopalnie?
684
00:51:36,407 --> 00:51:38,810
Wezmę narzędzia. Tato mówił...
685
00:51:41,512 --> 00:51:42,555
Na miejsca.
686
00:51:42,767 --> 00:51:43,809
Szybko.
687
00:51:44,415 --> 00:51:46,737
Siadaj, Festus. Na miejsca.
688
00:51:46,898 --> 00:51:49,140
Za chwilę transmisja na żywo.
689
00:51:49,300 --> 00:51:52,463
Proszę was wszystkich,
żebyście mi pomogli.
690
00:51:52,663 --> 00:51:54,265
Uwaga przed ekranami.
691
00:51:54,425 --> 00:51:59,150
Nie ziewamy, nie żujemy gumy,
głowa w górę, plecy prosto.
692
00:51:59,831 --> 00:52:02,313
I uśmiech. Od tego mamy zęby.
693
00:52:04,075 --> 00:52:06,029
Gotowi? Zaczynamy, kochani.
694
00:52:06,118 --> 00:52:07,163
Pięć...
695
00:52:07,253 --> 00:52:08,321
cztery...
696
00:52:08,412 --> 00:52:09,497
trzy...
697
00:52:09,571 --> 00:52:10,613
dwa...
698
00:52:18,924 --> 00:52:23,448
Witam, tu Lucretius...
„Farciarz” Flickerman.
699
00:52:23,928 --> 00:52:26,210
Nie trzeba mnie przedstawiać.
700
00:52:26,559 --> 00:52:28,681
Pogodynek, magik amator,
701
00:52:29,580 --> 00:52:30,661
a od dziś,
702
00:52:32,583 --> 00:52:34,185
informuję was z dumą,
703
00:52:34,665 --> 00:52:37,949
pierwszy w dziejach
gospodarz Głodowych Igrzysk.
704
00:52:39,150 --> 00:52:41,833
Trzymam w dłoni
zapieczętowaną kopertę.
705
00:52:41,993 --> 00:52:43,835
Mój typ na zwycięzcę...
706
00:52:43,995 --> 00:52:46,958
Poznacie go
podczas wielkiego finału.
707
00:52:47,118 --> 00:52:48,560
Tak, tak...
708
00:52:49,280 --> 00:52:52,043
Już są. Zaczynamy, moi drodzy.
709
00:52:52,203 --> 00:52:55,447
Wesołych Igrzysk. Wesołych...
Komu umrze trybut, wychodzi.
710
00:53:02,774 --> 00:53:04,215
Miłych wrażeń.
711
00:53:05,056 --> 00:53:06,858
Miłych wrażeń.
712
00:53:30,482 --> 00:53:33,204
Kto opuści stanowisko, zginie.
713
00:53:38,089 --> 00:53:39,132
Ruszaj.
714
00:54:14,846 --> 00:54:16,648
Uu, Marcus.
715
00:54:17,608 --> 00:54:20,571
Co za ulga,
że już nie grasuje na ulicach.
716
00:54:23,054 --> 00:54:24,215
Potwory z was!
717
00:54:24,495 --> 00:54:25,896
Wszyscy!
718
00:54:31,502 --> 00:54:32,545
Dziesięć...
719
00:54:33,064 --> 00:54:34,107
dziewięć...
720
00:54:34,705 --> 00:54:35,748
osiem...
721
00:54:36,267 --> 00:54:37,310
siedem...
722
00:54:37,989 --> 00:54:39,031
sześć...
723
00:54:39,790 --> 00:54:41,232
- pięć...
- Jessup.
724
00:54:41,392 --> 00:54:42,435
...cztery...
725
00:54:43,354 --> 00:54:44,676
- trzy...
- Jessup.
726
00:54:44,996 --> 00:54:46,038
...dwa...
727
00:54:47,318 --> 00:54:48,360
jeden.
728
00:54:50,721 --> 00:54:51,764
Biegnij.
729
00:54:58,649 --> 00:55:00,251
Co robisz? Uciekaj.
730
00:55:56,227 --> 00:55:58,989
Jessup, szybko, spadamy!
Musimy uciekać.
731
00:56:03,794 --> 00:56:06,277
Zniknęli pod ziemią,
jesteśmy na to gotowi.
732
00:56:06,437 --> 00:56:09,520
- Szybko!
- Podgląd z kamer bezpieczeństwa.
733
00:56:09,680 --> 00:56:10,921
Szybko!
734
00:56:13,999 --> 00:56:15,042
Chodź!
735
00:56:17,048 --> 00:56:18,169
Dawaj, dawaj...
736
00:56:21,212 --> 00:56:22,333
Tędy!
737
00:56:22,613 --> 00:56:25,216
Hy i Sol
depczą Lucy Gray po piętach.
738
00:56:27,258 --> 00:56:28,301
Chodź.
739
00:56:34,385 --> 00:56:35,881
Nie! Błagam!
740
00:56:35,971 --> 00:56:37,014
Nie!
741
00:56:37,108 --> 00:56:39,774
Wataha dopada Hya i Sol.
742
00:56:41,435 --> 00:56:42,516
Nie!
743
00:56:51,803 --> 00:56:54,516
Drwalu, wleź tam i ją wyciągnij!
744
00:56:54,605 --> 00:56:57,488
Ani myślę.
Może czeka tam z cegłówką.
745
00:56:58,289 --> 00:57:00,150
Trzeba było zwerbować Reapera.
746
00:57:07,298 --> 00:57:08,939
Myślicie, że skończyli?
747
00:57:10,621 --> 00:57:12,062
Na to wygląda.
748
00:57:13,144 --> 00:57:15,546
Jeśli oglądają nas dzieci,
było to pełne przemocy,
749
00:57:15,707 --> 00:57:18,109
przerażające i obrzydliwe.
750
00:57:18,269 --> 00:57:19,470
Pani Phipps,
751
00:57:19,870 --> 00:57:23,274
jeśli musi pani wymiotować,
to nie przed kamerami.
752
00:57:23,434 --> 00:57:25,156
Została nam trzynastka trybutów.
753
00:57:25,316 --> 00:57:27,998
Reaper ma wciąż wysokie notowania,
754
00:57:28,159 --> 00:57:30,842
ale Coral i jej wataha
usiłują coś ugrać.
755
00:57:31,042 --> 00:57:33,244
W ciągu paru minut
poległa szóstka trybutów.
756
00:57:34,004 --> 00:57:37,288
Jeśli utrzymają to tempo,
niedługo będziemy się zwijać.
757
00:57:39,159 --> 00:57:40,244
A teraz...
758
00:57:40,323 --> 00:57:43,249
rekordowe upały nie sprzyjają
gaszeniu pożarów
759
00:57:43,338 --> 00:57:46,016
szalejących w Dystrykcie 9.
760
00:57:46,177 --> 00:57:48,619
Będę obserwował rozwój sytuacji.
W Dziesiątce
761
00:57:49,211 --> 00:57:52,373
ciepły front
zderzy się z zimniejszym
762
00:57:52,463 --> 00:57:55,021
i pojawi się lekka mżawka.
I wreszcie
763
00:57:55,111 --> 00:57:57,148
nad Dystryktem 12...
764
00:58:42,170 --> 00:58:43,271
Błagam...
765
00:58:44,819 --> 00:58:46,020
Błagam...
766
00:59:06,357 --> 00:59:07,458
WPŁATY
767
00:59:16,632 --> 00:59:21,182
...umocni się front niżowy
przynosząc chłód i wytchnienie
768
00:59:21,272 --> 00:59:23,909
naszym górnikom,
przynajmniej do wieczora.
769
00:59:23,998 --> 00:59:25,400
Tak wygląda pogoda.
770
00:59:26,021 --> 00:59:28,545
Akt miłosierdzia czy mord?
771
00:59:30,017 --> 00:59:32,759
Tak czy inaczej warto coś robić.
772
00:59:33,580 --> 00:59:35,382
To przyciąga uwagę.
773
00:59:36,118 --> 00:59:39,273
Obywatele ślą pieniądze.
A mając fundusze,
774
00:59:39,363 --> 00:59:43,194
mentor może posłać trybutowi
pożywienie lub wodę
775
00:59:43,283 --> 00:59:46,161
za pośrednictwem zmodyfikowanych
dronów bojowych
776
00:59:46,336 --> 00:59:48,930
z aplikacją rozpoznawania twarzy.
Dzięki niej
777
00:59:49,019 --> 00:59:52,574
pakiet trafi bezpośrednio
do wybranego przez was trybuta.
778
00:59:52,663 --> 00:59:54,465
- Dobrze mówię?
- Tak.
779
00:59:55,666 --> 00:59:58,289
Zdaje się, że Pup wykorzysta okazję.
780
01:00:17,526 --> 01:00:18,569
Co?
781
01:00:35,043 --> 01:00:39,416
Rezerwowałem stolik. Flickerman.
Dwie osoby i krzesełko dla dziecka.
782
01:00:39,506 --> 01:00:42,824
Nie zjawimy się na czas.
Przepraszam.
783
01:00:42,926 --> 01:00:45,671
Jestem gospodarzem 10. Igrzysk
784
01:00:45,761 --> 01:00:48,839
i zajmie mi to dłużej,
niż zakładałem, więc...
785
01:00:49,199 --> 01:00:50,781
Znajdzie się później
coś wolnego?
786
01:00:51,542 --> 01:00:53,644
Tak? Wspaniale. Przyjadę.
787
01:00:55,005 --> 01:00:56,286
Chyba że nie.
788
01:00:56,887 --> 01:00:59,530
Przyglądanie się jej nie uratuje.
789
01:01:01,171 --> 01:01:03,894
- Czego pan od niej chce?
- Niczego. Ma przeżyć.
790
01:01:05,856 --> 01:01:09,500
A nagrodę zgarnie pan przypadkiem?
791
01:01:11,421 --> 01:01:14,265
Wierzę, że będzie mi się należała.
792
01:01:15,025 --> 01:01:18,108
Oczywiście. Jakżeby inaczej.
793
01:01:20,310 --> 01:01:24,956
I nagroda, i dziewczyna.
Co za wygoda. Nie trzeba wybierać.
794
01:01:25,396 --> 01:01:29,560
Ale kto decyduje, czy trafi
do pana wymarzona nagroda?
795
01:01:30,120 --> 01:01:31,482
Pobudka.
796
01:01:32,283 --> 01:01:34,925
Nawet jeśli Lucy Gray zwycięży,
797
01:01:35,086 --> 01:01:39,410
dołożę wszelkich starań,
by nie zobaczył pan ani centa.
798
01:01:40,611 --> 01:01:42,853
Proszę więc zadać sobie pytanie:
799
01:01:43,013 --> 01:01:45,696
czy teraz też tak panu zależy,
by przeżyła?
800
01:01:57,548 --> 01:01:59,530
Musimy siedzieć cicho, Jessup.
801
01:02:00,391 --> 01:02:01,832
Chcę tylko spać.
802
01:02:01,993 --> 01:02:03,473
Podać ci wody?
803
01:02:12,323 --> 01:02:14,044
Co z nią zrobiłaś?
804
01:02:14,405 --> 01:02:16,727
Nic nie zrobiłam, Jessup.
805
01:02:17,928 --> 01:02:19,570
Wszystko w porządku?
806
01:02:20,411 --> 01:02:21,812
Będzie dobrze.
807
01:02:26,937 --> 01:02:28,619
Śpij dalej.
808
01:02:29,099 --> 01:02:31,982
Wiem, wiem. Będzie dobrze.
809
01:02:40,110 --> 01:02:41,752
Panie Snow.
810
01:02:42,913 --> 01:02:45,556
Co się stało? Lucy Gray?
811
01:02:46,196 --> 01:02:49,480
Niech pan utemperuje
swego nawiedzonego kolegę,
812
01:02:49,640 --> 01:02:52,663
inaczej równie dobrze
dziewczyna może już nie żyć.
813
01:02:54,805 --> 01:02:56,126
Sejanus?
814
01:02:56,326 --> 01:02:58,328
Okruchy chleba. Pożywienie
815
01:02:58,789 --> 01:03:03,794
na ostatnią drogę pobratymcy.
Zabobon z Dystryktu 2.
816
01:03:04,134 --> 01:03:07,178
Wybadam, który Strażnik Pokoju
go tam wpuścił
817
01:03:07,378 --> 01:03:08,859
i wytnę mu język.
818
01:03:09,019 --> 01:03:10,701
A tymczasem
819
01:03:10,861 --> 01:03:14,465
ktoś go musi stamtąd wyciągnąć.
820
01:03:14,625 --> 01:03:18,308
- Może Strażnicy Pokoju?
- Żeby spłoszył się jak królik?
821
01:03:19,710 --> 01:03:23,594
Felix Ravinstill walczy w szpitalu
o życie, panie Snow.
822
01:03:23,914 --> 01:03:27,678
Nie pozwolę rebeliantom
na dalsze kpiny z moich Igrzysk.
823
01:03:28,438 --> 01:03:31,361
Najmniejsza oznaka,
że nie panujemy nad areną,
824
01:03:31,522 --> 01:03:35,086
będzie dla dystryktów
sygnałem do rewolty.
825
01:03:36,727 --> 01:03:39,329
Zaprzyjaźnił się pan
z tym radykałem.
826
01:03:40,330 --> 01:03:44,615
- Ma zakończyć dziś Igrzyska?
- Gorzej, jak trybuci uśmiercą obu.
827
01:03:44,775 --> 01:03:46,497
Więc nie pozwólmy im na to.
828
01:03:47,337 --> 01:03:49,780
Kto wie? Jeśli wyjdzie stamtąd
bez szwanku,
829
01:03:50,781 --> 01:03:54,024
szepnę coś o panu na ucho
jego ojcu.
830
01:03:55,025 --> 01:03:57,108
Wciąż marzy pan o nagrodzie, prawda?
831
01:03:58,268 --> 01:04:00,991
Wstrzymam na godzinę nagrywanie.
832
01:04:01,151 --> 01:04:04,594
Nie na dłużej,
bo widzowie się zorientują.
833
01:04:30,541 --> 01:04:32,302
Miłych wrażeń.
834
01:05:20,791 --> 01:05:22,993
Szkoda, że nie przysłali mamuni.
835
01:05:23,834 --> 01:05:25,196
Też żałuję.
836
01:05:30,280 --> 01:05:33,363
- Musisz stąd wyjść, Corio.
- Chciałbym. Naprawdę.
837
01:05:33,563 --> 01:05:36,767
- Ale obiecałem cię stąd wyciągnąć.
- Dlaczego?
838
01:05:38,568 --> 01:05:39,850
Bo jesteś moim przyjacielem.
839
01:05:41,291 --> 01:05:43,453
Muszę iść tam, gdzie są kamery.
840
01:05:43,614 --> 01:05:45,816
Myślisz, że ktoś to ogląda?
841
01:05:45,976 --> 01:05:48,018
Gaul wyłączyła przekaz.
842
01:05:48,178 --> 01:05:51,982
Jeśli zabiją cię tu trybuci,
powie, że umarłeś na grypę.
843
01:05:55,025 --> 01:05:57,668
Musisz podjąć decyzję. Tu i teraz.
844
01:05:58,468 --> 01:06:01,471
Chcesz walczyć z trybutami
czy dla nich?
845
01:06:01,632 --> 01:06:03,713
Nie zmienisz świata,
jeśli dasz się zabić.
846
01:06:03,874 --> 01:06:06,396
Jak mogę stamtąd
cokolwiek zmienić?
847
01:06:06,596 --> 01:06:09,960
Masz majątek. Spryt. Zależy ci.
848
01:06:11,001 --> 01:06:13,723
Jako jedyny w klasie
sprzeciwiłeś się Gaul, prawda?
849
01:06:18,208 --> 01:06:21,131
Jeśli teraz nie uciekniemy,
będzie po nas.
850
01:06:21,752 --> 01:06:25,615
Wróć ze mną. Wydasz forsę ojca,
zrobisz coś dobrego.
851
01:06:26,496 --> 01:06:29,299
Albo będziesz kolejnym trupem
w wojnie Gaul.
852
01:06:30,261 --> 01:06:31,341
Proszę.
853
01:06:31,902 --> 01:06:33,143
Zaufaj mi.
854
01:06:34,885 --> 01:06:35,946
Dobra.
855
01:06:37,588 --> 01:06:39,069
Biegiem! Już!
856
01:06:42,673 --> 01:06:43,716
Szybko!
857
01:06:52,923 --> 01:06:55,085
Wstawaj! Do wyjścia! Już!
858
01:06:59,449 --> 01:07:00,851
Nie chcę cię skrzywdzić!
859
01:07:03,954 --> 01:07:05,596
Miłych wrażeń.
860
01:07:19,349 --> 01:07:20,550
Wstawaj!
861
01:07:22,392 --> 01:07:23,834
- Szybko!
- Ruchy!
862
01:07:23,994 --> 01:07:25,436
Otwierać bramę!
863
01:07:25,636 --> 01:07:26,678
Otwierać!
864
01:07:34,804 --> 01:07:36,727
Obserwuj ekrany, czarusiu.
865
01:07:36,967 --> 01:07:39,129
Wywinąłeś mi się,
866
01:07:39,850 --> 01:07:42,572
ale druga na liście
jest twoja ptaszyna.
867
01:07:43,493 --> 01:07:44,536
Wracamy.
868
01:07:50,107 --> 01:07:51,150
Przepraszam.
869
01:07:51,241 --> 01:07:52,787
Corio, bardzo przepraszam.
870
01:07:52,863 --> 01:07:54,224
Przepraszam.
871
01:07:54,885 --> 01:07:56,787
Za to wszystko.
872
01:08:02,632 --> 01:08:03,994
Mój ojciec.
873
01:08:05,515 --> 01:08:07,317
Zaczynamy przetarg.
874
01:08:15,806 --> 01:08:16,848
Mamuniu...
875
01:08:19,249 --> 01:08:21,011
Musiałem coś zrobić.
876
01:08:31,061 --> 01:08:34,864
Snow zadał cios...
zadał mu cios w głowę...
877
01:08:35,025 --> 01:08:39,349
zadał mu cios w ciemię
i chłopiec gryzie już...
878
01:08:45,315 --> 01:08:48,078
Widzę, że ma pan
dość Igrzysk na dziś.
879
01:08:49,662 --> 01:08:50,705
Proszę siąść.
880
01:08:51,039 --> 01:08:52,332
Zszyję ranę.
881
01:08:53,563 --> 01:08:56,686
Kto by pomyślał,
że synek Crassusa Snowa
882
01:08:56,847 --> 01:08:59,850
będzie kiedyś walczył
na arenie o życie.
883
01:09:02,652 --> 01:09:06,537
To, co tam zaszło,
pozbawiło człowieczeństwo maski.
884
01:09:07,777 --> 01:09:10,981
Obawa, że staniemy się zwierzyną,
885
01:09:11,622 --> 01:09:14,664
błyskawicznie
zmienia nas w drapieżców.
886
01:09:15,546 --> 01:09:18,388
Odsuwa cywilizację na bok.
887
01:09:19,349 --> 01:09:22,953
- Trybuci nie mają wyboru.
- Mówiłam o panu.
888
01:09:24,794 --> 01:09:28,038
Dobre maniery, wykształcenie,
wychowanie,
889
01:09:28,198 --> 01:09:30,400
opadły z pana w mgnieniu oka
890
01:09:31,081 --> 01:09:35,485
i stał się pan chłopakiem z lagą,
gotowym zatłuc innego, by przeżyć.
891
01:09:41,371 --> 01:09:44,374
Chce pan chronić ludzi, panie Snow?
892
01:09:45,095 --> 01:09:47,737
Rządzić nimi, jak kiedyś ojciec?
893
01:09:49,099 --> 01:09:52,022
Trzeba się więc pogodzić z tym,
czym są ludzie
894
01:09:53,023 --> 01:09:55,545
i z metodami
trzymania ich w ryzach.
895
01:10:00,796 --> 01:10:03,239
NAKAZ EKSMISJI
896
01:10:13,352 --> 01:10:15,875
Posłali mnie dziś na arenę.
897
01:10:16,034 --> 01:10:17,235
Co?
898
01:10:18,197 --> 01:10:20,079
Żebym ratował Sejanusa.
899
01:10:20,839 --> 01:10:23,162
Co się stało? Wszystko dobrze?
900
01:10:23,322 --> 01:10:25,424
Zabiłem trybuta.
901
01:10:26,525 --> 01:10:27,606
Chłopca.
902
01:10:29,127 --> 01:10:31,170
To musiało być straszne.
903
01:10:31,891 --> 01:10:33,092
Było.
904
01:10:35,214 --> 01:10:36,855
Ale dało mi też poczucie...
905
01:10:39,178 --> 01:10:40,459
władzy.
906
01:10:44,022 --> 01:10:45,065
Corio...
907
01:10:46,465 --> 01:10:48,867
Wiem, że chcesz iść w ślady ojca,
908
01:10:49,027 --> 01:10:52,711
ale wspomnienie,
które najmocniej mi tkwi w pamięci,
909
01:10:54,032 --> 01:10:56,054
to jego wzrok...
910
01:10:56,955 --> 01:10:58,837
przepełniony nienawiścią.
911
01:10:59,478 --> 01:11:02,581
Nie musisz płacić tej samej ceny
po to, żeby przetrwać.
912
01:11:03,322 --> 01:11:05,244
Ludzie potrafią być dobrzy.
913
01:11:06,806 --> 01:11:09,568
Ty też. Jesteś dobry.
914
01:11:10,569 --> 01:11:12,131
Musisz w to wierzyć.
915
01:11:17,776 --> 01:11:20,178
Wstawać, przyjaciele z Kapitolu.
916
01:11:20,339 --> 01:11:23,061
Tu „Farciarz” Flickerman
i drugi dzień
917
01:11:23,222 --> 01:11:25,504
10. Głodowych Igrzysk.
918
01:11:25,704 --> 01:11:28,948
Kiedy większość z was
zapadła w sen dla urody,
919
01:11:29,107 --> 01:11:32,070
wydarzyło się
coś spektakularnego. Bobbin
920
01:11:32,431 --> 01:11:35,234
z Dystryktu 8 został zatłuczony.
921
01:11:35,714 --> 01:11:39,238
Która z bestii ukatrupiła
Bobbina z Ósemki?
922
01:11:39,398 --> 01:11:41,600
Nieważne. Mamy jeszcze
dziesiątkę trybutów.
923
01:11:41,800 --> 01:11:44,393
Reaper nadal na prowadzeniu.
924
01:11:44,483 --> 01:11:46,856
Nie pokazują, jak zginął,
925
01:11:46,946 --> 01:11:49,969
chociaż wszędzie są kamery.
To się nie trzyma kupy.
926
01:11:50,328 --> 01:11:52,210
Narzekali, że są stare.
927
01:11:52,371 --> 01:11:54,493
- To pewnie znów robota Coral.- Festus,
928
01:11:54,693 --> 01:11:57,276
siadaj. Wracamy na miejsca.
929
01:12:10,629 --> 01:12:12,030
- Co mi zrobiłaś?
- Nic!
930
01:12:12,191 --> 01:12:13,952
Co on wyprawia?
931
01:12:14,112 --> 01:12:16,034
Nie powinien jej atakować.
932
01:12:16,195 --> 01:12:19,237
- Jessup rzuca się na Lucy Gray.
- Stragany. Uciekaj tam.
933
01:12:19,398 --> 01:12:21,640
Stój! Coś ty mi zrobiła?
934
01:12:22,481 --> 01:12:24,763
- Gadaj!
- Nic ci nie zrobiłam!
935
01:12:26,285 --> 01:12:28,126
Oboje są z Dystryktu 12.
936
01:12:28,287 --> 01:12:30,569
I nagle powstali przeciwko sobie.
937
01:12:31,090 --> 01:12:32,370
Zaraz, patrz.
938
01:12:32,771 --> 01:12:33,813
Piana.
939
01:12:34,853 --> 01:12:36,054
To chyba wścieklizna.
940
01:12:36,535 --> 01:12:38,708
Ukąszenie w pociągu.
941
01:12:38,798 --> 01:12:39,918
Poślij mu wodę.
942
01:12:40,846 --> 01:12:43,849
- Zaraz... Co?
- Pamiętasz wojenne afisze?
943
01:12:44,182 --> 01:12:46,384
Wodowstręt. Wyślij mu drona.
944
01:12:46,545 --> 01:12:48,587
- To go przerazi.
- Tak.
945
01:12:48,787 --> 01:12:51,750
I da jej spokój. Już i tak po nim.
946
01:12:52,150 --> 01:12:55,874
Tylko ty
możesz mu dostarczyć wodę.
947
01:12:56,975 --> 01:12:59,318
Pani Vickers przy komunikatorze.
948
01:12:59,787 --> 01:13:00,830
Dziękuję.
949
01:13:00,920 --> 01:13:03,522
- Wysyła drona.
- To żaden powód do dumy.
950
01:13:04,603 --> 01:13:06,485
Proszę, proszę...
951
01:13:07,165 --> 01:13:09,768
Co mi jest? Coś ty mi zrobiła?
952
01:13:22,942 --> 01:13:23,984
Jessup?
953
01:13:36,575 --> 01:13:38,737
Nie odejdę stąd.
954
01:13:43,162 --> 01:13:45,564
Czuwałeś przy mnie,
teraz się odwdzięczę.
955
01:13:46,805 --> 01:13:48,927
Zaśnij, Jessup, zaśnij.
956
01:14:13,832 --> 01:14:15,153
Niespodzianka.
957
01:14:18,457 --> 01:14:20,018
No nie...
958
01:14:22,040 --> 01:14:23,281
Lucy Gray.
959
01:14:24,242 --> 01:14:25,285
Stój.
960
01:14:29,247 --> 01:14:32,571
Patrzcie. Wataha robi to,
co umie najlepiej. Osacza.
961
01:14:33,031 --> 01:14:35,124
Lucy Gray
znalazła się w potrzasku.
962
01:14:35,214 --> 01:14:36,916
Mizzen zaciska sieć.
963
01:14:37,476 --> 01:14:40,058
Pan Snow przy komunikatorze.
964
01:14:46,465 --> 01:14:48,487
Coral, dasz mi ją załatwić?
965
01:14:49,307 --> 01:14:50,508
W życiu.
966
01:15:09,007 --> 01:15:10,609
Kiepskie są te drony.
967
01:15:11,250 --> 01:15:13,692
- Nie wolno ich atakować!
- Posyłam im wodę.
968
01:15:26,825 --> 01:15:28,827
Wy... kretyni.
969
01:15:29,388 --> 01:15:32,671
- Daliście jej uciec?
- Nic nie widziałem.
970
01:15:34,833 --> 01:15:37,276
Zbierz butelki na kupę, drwalu.
971
01:15:37,435 --> 01:15:40,959
A jak skończysz,
popatrz sobie na tamtą belkę,
972
01:15:41,119 --> 01:15:44,002
na której załatwimy przynajmniej
twoją ziomalkę.
973
01:15:53,451 --> 01:15:54,494
Teraz.
974
01:16:13,792 --> 01:16:14,834
Zrób to teraz.
975
01:17:33,512 --> 01:17:35,673
I kolejny upadek
976
01:17:36,274 --> 01:17:38,637
wyklucza trybuta z gry.
977
01:17:40,759 --> 01:17:42,080
Obudź się!
978
01:17:43,681 --> 01:17:45,844
Lucy Gray ucieka.
979
01:17:46,044 --> 01:17:47,966
Tak jak Pup Harrington.
Dzięki, Pup.
980
01:18:14,192 --> 01:18:15,393
Jesteście do niczego!
981
01:18:20,198 --> 01:18:24,282
Niestety, nie mamy kamery
w szybie wentylacyjnym.
982
01:18:24,443 --> 01:18:26,604
Za rok już tam będzie.
983
01:18:34,853 --> 01:18:36,655
Zasłużyłeś na wodę, Tanner?
984
01:18:42,681 --> 01:18:46,044
Kazałaś mi patrzeć na belkę.
985
01:18:59,117 --> 01:19:00,198
Coral!
986
01:19:00,358 --> 01:19:01,759
To Wovey.
987
01:19:02,640 --> 01:19:03,882
Mała z Ósemki.
988
01:19:04,642 --> 01:19:06,524
Łatwizna.
989
01:19:12,210 --> 01:19:14,132
Zostało siedmioro.
990
01:19:14,293 --> 01:19:16,415
Bezlitosny Mizzen, Cwana Coral...
991
01:19:16,574 --> 01:19:19,498
Zdradziecki Treech, Dill, Reaper,
oraz samotne wilczyce,
992
01:19:19,657 --> 01:19:22,020
mała Wovey i Lucy Gray.
993
01:19:33,271 --> 01:19:34,513
A to kto?
994
01:19:35,473 --> 01:19:37,355
A... to chora Dill.
995
01:19:37,616 --> 01:19:39,497
Chodząca gruźlica.
996
01:20:16,734 --> 01:20:18,016
Obudź się!
997
01:20:24,082 --> 01:20:25,523
Co się stało?
998
01:20:26,485 --> 01:20:27,527
Dill?
999
01:20:32,250 --> 01:20:33,492
Obudź się.
1000
01:21:49,087 --> 01:21:50,708
Ściągnął flagę.
1001
01:22:16,194 --> 01:22:18,156
Ukarzecie mnie teraz?
1002
01:22:22,640 --> 01:22:24,002
Ukarzecie mnie?!
1003
01:22:24,162 --> 01:22:25,403
Z OSTATNIEJ CHWILI
1004
01:22:26,164 --> 01:22:27,686
Obywatele Kapitolu...
1005
01:22:27,845 --> 01:22:31,690
Muszę przerwać transmisję,
by przekazać tragiczną wiadomość.
1006
01:22:32,330 --> 01:22:34,252
Dotyka ona nas wszystkich.
1007
01:22:34,852 --> 01:22:36,695
Felix Ravinstill,
1008
01:22:36,854 --> 01:22:38,976
syn naszego umiłowanego prezydenta,
1009
01:22:39,337 --> 01:22:42,860
zmarł dziś rano
wskutek obrażeń odniesionych
1010
01:22:43,021 --> 01:22:44,862
w zamachu bombowym.
1011
01:22:45,103 --> 01:22:47,465
Mieszkańcy dystryktów
1012
01:22:47,906 --> 01:22:51,710
uznają tę śmierć
za swój triumf.
1013
01:22:52,390 --> 01:22:57,636
Nie dopuszczę, by moje Igrzyska
dały wrogom powód do świętowania.
1014
01:22:58,517 --> 01:23:00,598
Ślubuję wam tu i teraz,
1015
01:23:01,079 --> 01:23:03,681
że zanim zajdzie dziś słońce,
1016
01:23:04,482 --> 01:23:08,126
tęcza zniszczenia
spowije naszą arenę.
1017
01:23:08,647 --> 01:23:12,651
Choćby miało to oznaczać,
że nie wyłonimy zwycięzcy.
1018
01:23:17,615 --> 01:23:20,258
Przynieście mi drinka. Szybko.
1019
01:23:41,512 --> 01:23:44,075
Muszę natychmiast pomówić z dr Gaul.
1020
01:23:52,002 --> 01:23:53,404
Idź tam z włócznią.
1021
01:23:53,563 --> 01:23:56,346
Zapędź ją najdalej jak się da.
Zaufaj mi.
1022
01:24:00,250 --> 01:24:02,653
Przyszedł pan błagać o jej życie?
1023
01:24:03,614 --> 01:24:04,657
Nie.
1024
01:24:05,616 --> 01:24:07,137
Nie. Szwy...
1025
01:24:07,778 --> 01:24:09,300
puściły.
1026
01:24:10,140 --> 01:24:12,343
Nie chcę,
żeby lekarze zadawali mi pytania.
1027
01:24:13,183 --> 01:24:14,505
Proszę usiąść.
1028
01:24:14,665 --> 01:24:16,627
Niech pan obciągnie koszulę.
1029
01:24:31,722 --> 01:24:32,883
Cicho.
1030
01:24:33,043 --> 01:24:35,246
Gdzieś tam jest.
1031
01:24:36,887 --> 01:24:38,388
To może zaboleć.
1032
01:24:49,099 --> 01:24:51,542
Nazywamy je głoskułkami.
1033
01:24:52,463 --> 01:24:56,186
Podczas wojny
słuchały rozmów rebeliantów
1034
01:24:56,387 --> 01:24:58,709
i powtarzały je nam słowo po słowie.
1035
01:24:59,670 --> 01:25:00,791
Proszę uważać.
1036
01:25:07,117 --> 01:25:09,960
Eksperyment nieudany,
ale pouczający.
1037
01:25:10,881 --> 01:25:13,684
Ściągam je z powrotem
z kolejnych dystryktów
1038
01:25:13,844 --> 01:25:16,526
i patrzę,
jakby tu lepiej je wykorzystać.
1039
01:25:18,088 --> 01:25:21,011
Eksperyment nieudany,
ale pouczający.
1040
01:25:29,659 --> 01:25:31,021
Hej, ptaszynko...
1041
01:25:38,589 --> 01:25:39,710
Nie bój się!
1042
01:25:40,470 --> 01:25:41,513
Nie uciekaj.
1043
01:25:43,113 --> 01:25:44,595
Lucy!
1044
01:25:45,636 --> 01:25:48,719
Widzimy się w audytorium na finale.
1045
01:25:48,879 --> 01:25:51,161
Pewnie pęka pan z dumy.
1046
01:25:51,322 --> 01:25:55,165
Pańska ptaszyna, Lucy Gray,
dała wspaniały popis.
1047
01:26:41,812 --> 01:26:44,094
Cicho, cicho. Słuchaj.
1048
01:27:07,757 --> 01:27:08,919
Corel.
1049
01:27:17,928 --> 01:27:20,450
- Lucy Gray żyje?
- Już niedługo.
1050
01:27:23,273 --> 01:27:24,615
Mam cię, ptaszyno.
1051
01:27:25,628 --> 01:27:26,671
Zaraz...
1052
01:27:26,977 --> 01:27:28,859
Co się dzieje z Treechem?
1053
01:27:35,145 --> 01:27:37,147
Czy Coral coś mu zrobiła?
1054
01:27:45,195 --> 01:27:47,638
- Uciekaj. Już.
- Co ona mu zrobiła?
1055
01:27:50,400 --> 01:27:54,684
Tarcia w grupie. Treech nie żyje.
Żegnamy panią Sickle.
1056
01:28:39,009 --> 01:28:41,051
Czarno to widzę.
1057
01:28:43,333 --> 01:28:45,135
Niech to zadziała...
1058
01:28:50,020 --> 01:28:52,102
Fajnie, gdyby były to cukierki.
1059
01:28:56,787 --> 01:28:58,308
To już koniec?
1060
01:28:59,229 --> 01:29:01,471
- Możemy wracać do domu?
- Wovey.
1061
01:29:02,913 --> 01:29:03,956
- Wovey.
- Proszę!
1062
01:29:12,202 --> 01:29:14,484
To nie cukierki! Żegnamy Wovey!
1063
01:29:26,937 --> 01:29:27,980
Pomocy!
1064
01:29:28,819 --> 01:29:30,541
Mizzen, powiedz „pa”!
1065
01:29:41,872 --> 01:29:43,313
Lucy Gray, czekaj!
1066
01:29:48,518 --> 01:29:50,000
Błagam cię!
1067
01:29:52,362 --> 01:29:54,804
To nie fair. Naprawdę...
1068
01:29:55,605 --> 01:29:57,888
Chyba nie zabijałam ich po nic?
1069
01:30:06,736 --> 01:30:10,540
I żegnamy Festusa Creeda.
Przyjemnych wakacji.
1070
01:30:11,221 --> 01:30:14,944
A teraz wszystkie barwy
prowadzą do Gray.
1071
01:30:20,791 --> 01:30:22,152
Zwyciężyła.
1072
01:30:23,233 --> 01:30:24,915
Już po wszystkim. Zwyciężyła.
1073
01:30:25,075 --> 01:30:26,276
Wypuśćcie ją!
1074
01:30:26,636 --> 01:30:29,359
Nie pan o tym decyduje.
1075
01:30:42,212 --> 01:30:45,215
Zmierzam do nieba...
1076
01:30:46,617 --> 01:30:49,139
W poczciwe zaświaty...
1077
01:30:49,920 --> 01:30:52,843
Już czas mi ulecieć...
1078
01:30:54,984 --> 01:30:57,187
Do skoku się spinam,
1079
01:30:57,347 --> 01:30:59,149
Guziki dopinam
1080
01:30:59,309 --> 01:31:03,634
Ostatnie w doczesnym świecie.
1081
01:31:04,955 --> 01:31:06,316
W drogę ruszę...
1082
01:31:06,476 --> 01:31:08,959
Dr Gaul, przecież jest zwyciężczynią.
1083
01:31:10,020 --> 01:31:11,762
Proszę ją wypuścić.
1084
01:31:14,784 --> 01:31:16,867
Czemu jej nie atakują?
1085
01:31:18,088 --> 01:31:20,771
Pewnie śpiew je uspokaja.
1086
01:31:21,131 --> 01:31:23,012
Nie może śpiewać w nieskończoność.
1087
01:31:23,654 --> 01:31:28,418
Odlecę za chwilę,
Niech kielich wychylę,
1088
01:31:28,979 --> 01:31:32,182
Niech przyjaciół oddalę,
1089
01:31:32,342 --> 01:31:34,904
Niech mosty swe spalę,
1090
01:31:35,425 --> 01:31:38,148
Gdy już braknie mi łez,
1091
01:31:38,348 --> 01:31:40,710
Gdy odegnam precz lęk,
1092
01:31:40,910 --> 01:31:44,555
Co zatruwał doczesny mi byt.
1093
01:31:46,116 --> 01:31:50,440
Gdy nie zostanie już nic.
1094
01:31:51,601 --> 01:31:53,443
Nowinę ogłoszę,
1095
01:31:53,843 --> 01:31:56,526
Gdy buty w tańcu znoszę,
1096
01:31:56,687 --> 01:31:59,570
Kiedy ciało wysiądzie,
1097
01:31:59,729 --> 01:32:02,252
Łódź na łasze osiądzie,
1098
01:32:02,412 --> 01:32:04,815
Kiedy bilans podliczę,
1099
01:32:04,975 --> 01:32:07,097
I gdy glebę zaliczę,
1100
01:32:07,297 --> 01:32:11,561
Gdy zakończę doczesny swój byt...
1101
01:32:13,383 --> 01:32:18,128
Gdy nie zostanie już nic.
1102
01:32:23,072 --> 01:32:25,875
Kiedy brzemię win zrzucę,
1103
01:32:26,636 --> 01:32:30,200
Gdy się kochać
1104
01:32:30,360 --> 01:32:33,003
nauczę...
1105
01:32:36,766 --> 01:32:41,371
Tu, gdzie wiodłam doczesny swój byt...
1106
01:32:43,593 --> 01:32:47,838
Gdy nie zostanie już nic.
1107
01:32:52,662 --> 01:32:54,464
Doktor Gaul, błagam.
1108
01:32:54,904 --> 01:32:56,386
Proszę ją wypuścić!
1109
01:32:58,068 --> 01:33:00,270
- Wypuśćcie ją!
- Tak! Wypuśćcie!
1110
01:33:02,432 --> 01:33:04,814
- Wypuścić ją!
- Wypuścić ją!
1111
01:33:12,082 --> 01:33:15,365
Kto zechce
oglądać Igrzyska bez zwycięzcy?
1112
01:33:23,533 --> 01:33:25,014
Wypuśćcie ją.
1113
01:33:26,336 --> 01:33:28,498
Zwyciężyła! Lucy Gray!
1114
01:33:28,659 --> 01:33:33,022
Coriolanus Snow wielkim wygranym
10. Głodowych Igrzysk!
1115
01:33:36,667 --> 01:33:37,727
Gratulacje!
1116
01:33:38,027 --> 01:33:39,089
Gratki!
1117
01:33:41,050 --> 01:33:43,974
Igrzyska! Tak jak sam...
1118
01:33:45,034 --> 01:33:46,196
przewidziałem!
1119
01:33:47,757 --> 01:33:48,958
Tigris.
1120
01:34:04,454 --> 01:34:05,775
Lucy Gray?
1121
01:34:27,237 --> 01:34:29,679
A ostrzegałem, panie Snow.
1122
01:34:30,320 --> 01:34:32,642
Za oszustwo czeka kara.
1123
01:34:33,523 --> 01:34:35,805
Dotkliwsza, niż mógłbym sobie życzyć.
1124
01:34:36,005 --> 01:34:37,287
Gdzie jest Lucy Gray?
1125
01:34:37,447 --> 01:34:41,511
Na pańskim miejscu martwiłbym się
o własne przetrwanie.
1126
01:34:42,052 --> 01:34:43,413
Co za traf,
1127
01:34:43,573 --> 01:34:47,577
że oboje rodziców uczestniczą
w pańskim triumfie.
1128
01:34:48,258 --> 01:34:52,502
Puderniczka. Ileż to razy widziałem,
jak po nią sięgała...
1129
01:34:53,744 --> 01:34:56,186
by przypudrować swoją śliczną twarz?
1130
01:34:56,987 --> 01:35:01,551
Obaj wiemy, że dziecka z Jedenastki
nie zmogła choroba.
1131
01:35:02,231 --> 01:35:06,035
Ani drwala z Siódemki.
No i stara chusteczka do nosa.
1132
01:35:06,636 --> 01:35:08,918
Znaleźliśmy ją w pojemniku z wężami.
1133
01:35:10,440 --> 01:35:13,323
Z pogrążającymi pana inicjałami ojca.
1134
01:35:14,765 --> 01:35:18,688
Pańska rodzina może się pożegnać
z pieniędzmi z nagrody.
1135
01:35:19,929 --> 01:35:23,633
Prezydent poprosił mnie o wybór kary.
Postanowiłem
1136
01:35:23,793 --> 01:35:25,996
zesłać pana na służbę w dystryktach
1137
01:35:26,196 --> 01:35:29,279
i trwające 20 lat wygnanie
1138
01:35:29,579 --> 01:35:33,223
w roli anonimowego
strzegącego pokoju trepa.
1139
01:35:38,388 --> 01:35:39,829
Słyszysz, chłopcze?
1140
01:35:42,112 --> 01:35:43,593
Nareszcie.
1141
01:35:44,915 --> 01:35:48,799
Odgłos padającego śniegu.
1142
01:35:52,992 --> 01:35:56,516
CZĘŚĆ III:
STRAŻNIK POKOJU
1143
01:36:10,760 --> 01:36:11,822
Ósemka.
1144
01:36:12,642 --> 01:36:14,564
Wyślijcie mnie do Dwunastki.
1145
01:36:20,210 --> 01:36:21,271
Proszę.
1146
01:36:36,226 --> 01:36:39,229
Tak sobie myślałem,
że cię tu znajdę samego.
1147
01:36:40,751 --> 01:36:42,392
- Co tu robisz?
- A jak myślisz?
1148
01:36:42,592 --> 01:36:44,714
Po moim numerze na arenie?
1149
01:36:44,874 --> 01:36:48,478
Ojciec ufundował salę gimnastyczną,
żeby mi dali świadectwo.
1150
01:36:49,079 --> 01:36:52,522
Błagał, żebym został.
Ale dowiedziałem się, dokąd jedziesz...
1151
01:36:54,404 --> 01:36:56,366
I od razu dałem dyla.
1152
01:36:56,726 --> 01:37:00,330
Przez to głupie kolano omal
nie uciekł mi pociąg, ale spoko.
1153
01:37:01,491 --> 01:37:03,213
Przepisali mi morfalinę.
1154
01:37:03,473 --> 01:37:05,115
Zgłosiłeś się na ochotnika?
1155
01:37:05,615 --> 01:37:09,379
Zaliczę szkolenie podstawowe
i spróbuję sił jako sanitariusz.
1156
01:37:09,819 --> 01:37:11,381
Może uda mi się coś tam zmienić.
1157
01:37:11,581 --> 01:37:13,263
Tak jak mówiłeś.
1158
01:37:14,184 --> 01:37:16,426
Nie powiedzieli nam, co przeskrobałeś.
1159
01:37:17,067 --> 01:37:18,388
Oszukiwałem.
1160
01:37:19,269 --> 01:37:21,150
Żeby ratować Lucy Gray przed wężami.
1161
01:37:23,674 --> 01:37:26,756
- Zabili ją?
- A po co im takie ryzyko?
1162
01:37:26,916 --> 01:37:30,400
Stała się sławna.
Jeśli za rok odbędą się Igrzyska,
1163
01:37:30,600 --> 01:37:32,602
zaśpiewa na ceremonii otwarcia.
1164
01:37:34,084 --> 01:37:37,367
Przed chwilą rozważałem
zalety samobójstwa.
1165
01:37:37,567 --> 01:37:39,609
Przecież jedziemy ku wolności.
1166
01:37:40,290 --> 01:37:42,852
Może ta,
dla której tyle ryzykowałeś,
1167
01:37:43,013 --> 01:37:45,816
czeka na ciebie na końcu torów?
1168
01:37:45,975 --> 01:37:48,699
Przyjacielu,
nie daj im tej satysfakcji.
1169
01:37:48,858 --> 01:37:51,702
Twoje życie dopiero się zaczyna.
Będzie świetnie.
1170
01:37:54,183 --> 01:37:55,545
Dla nas obydwu.
1171
01:37:56,266 --> 01:37:58,668
Tylko nie szarżuj. Dobra?
1172
01:38:02,872 --> 01:38:04,835
To będzie zupełnie inny świat.
1173
01:38:25,695 --> 01:38:26,896
Wysiadać!
1174
01:38:31,621 --> 01:38:33,183
Witamy w Dwunastce.
1175
01:38:33,343 --> 01:38:37,187
Napawa nas dumą fakt,
że będziecie służyć tu ojczyźnie.
1176
01:38:37,948 --> 01:38:40,670
Na 20 lat
bracia i siostry z oddziału
1177
01:38:40,830 --> 01:38:42,912
zastąpią wam rodzinę.
1178
01:38:43,433 --> 01:38:45,995
Wspólnota szkoleń, noclegów, posiłków.
1179
01:38:46,156 --> 01:38:49,719
Wspólnota wzlotów i upadków.
1180
01:38:49,880 --> 01:38:53,443
Będziecie moimi oczami i uszami
w bazie i poza nią.
1181
01:38:54,104 --> 01:38:57,387
I będziecie mi zgłaszać
wszystko, co podejrzane,
1182
01:38:57,687 --> 01:39:01,651
w przeciwnym razie
zrównacie się z rebeliantami.
1183
01:39:03,733 --> 01:39:06,777
Niedawno od strzałów zginęli
Strażnik Pokoju
1184
01:39:06,936 --> 01:39:09,299
i dwóch szefów kopalń.
1185
01:39:09,799 --> 01:39:13,373
Znaleźliśmy zabójczą broń,
zbadaliśmy ślady DNA
1186
01:39:13,463 --> 01:39:16,506
i mamy całkowitą pewność,
że stojący tu
1187
01:39:16,706 --> 01:39:18,428
Arlo Chance...
1188
01:39:19,329 --> 01:39:20,372
jest sprawcą.
1189
01:39:20,670 --> 01:39:23,914
Miejcie się na baczności.
Oto, jak się kończy
1190
01:39:24,194 --> 01:39:27,397
rzucanie wyzwania Kapitolowi.
1191
01:39:29,959 --> 01:39:31,481
Jest niewinny!
1192
01:39:31,586 --> 01:39:32,712
Nie, Lil!
1193
01:39:32,803 --> 01:39:34,524
Uciekaj, Lil!
1194
01:39:36,406 --> 01:39:38,768
Uciekaj, Lil! Uciekaj!
1195
01:39:43,573 --> 01:39:44,616
Arlo!
1196
01:39:45,655 --> 01:39:47,217
Mordercy!
1197
01:39:47,737 --> 01:39:49,298
Nie! Nie!
1198
01:39:49,659 --> 01:39:52,222
- Uciekaj, Lil!
- Mordercy!
1199
01:39:52,382 --> 01:39:53,944
Uciekaj, Lil!
1200
01:39:56,786 --> 01:39:58,548
On tego nie zrobił!
1201
01:39:59,749 --> 01:40:01,911
Mordercy! Wypuśćcie mnie!
1202
01:40:02,071 --> 01:40:03,593
Wypuśćcie mnie!
1203
01:40:07,838 --> 01:40:11,521
- Coś ci strzeliło do łba?
- Nic nie zrobiła.
1204
01:40:11,721 --> 01:40:15,565
Kontaktowała się z rebeliantami.
Czego więcej im trzeba?
1205
01:40:15,765 --> 01:40:18,608
Gdyby przedarła się przez tłum...
1206
01:40:20,129 --> 01:40:23,573
chyba nie potrafiłbym
do niej strzelić. A ty?
1207
01:40:24,814 --> 01:40:27,937
Musimy się jakoś odnaleźć
w tych realiach.
1208
01:40:28,398 --> 01:40:31,821
Albo niech ci tata kupi transfer
i zajmiesz się czymś innym.
1209
01:40:33,183 --> 01:40:36,345
Mamy przepustkę na weekend.
Dla poprawy morale.
1210
01:40:37,868 --> 01:40:39,870
Dla poprawy morale.
1211
01:41:03,773 --> 01:41:05,595
Przyniosę coś do picia.
1212
01:41:16,106 --> 01:41:17,987
Rozgrzaliście się?
1213
01:41:18,147 --> 01:41:19,190
Tak!
1214
01:41:19,469 --> 01:41:22,512
Bo chcemy podkręcić temperaturę!
1215
01:41:24,554 --> 01:41:28,077
Jedyna, niepowtarzalna
Lucy Gray Baird!
1216
01:41:37,607 --> 01:41:39,809
Czołem, Dwunastko, tęskniliście?
1217
01:41:39,969 --> 01:41:41,051
Tak!
1218
01:41:41,210 --> 01:41:44,774
Myśleliście, że już się nie spotkamy?
Ja też.
1219
01:41:44,935 --> 01:41:47,577
A jednak wróciłam! Wróciłam!
1220
01:41:48,458 --> 01:41:50,460
To flaszka dla mnie?
1221
01:41:50,620 --> 01:41:53,302
Rzuciłam picie w 12. roku życia.
1222
01:41:56,305 --> 01:41:59,549
Tylko na rozgrzanie gardziołka.
Chcecie piosenkę?
1223
01:42:04,834 --> 01:42:07,477
Nie da się skraść...
1224
01:42:09,318 --> 01:42:12,441
Chwil, które miałam...
1225
01:42:13,643 --> 01:42:16,406
Tatę wam oddam...
1226
01:42:16,566 --> 01:42:19,889
Bo go nie znałam.
1227
01:42:22,011 --> 01:42:25,134
To, co da się skraść,
1228
01:42:25,815 --> 01:42:28,418
Niewarte jest zachodu.
1229
01:42:30,940 --> 01:42:35,986
To, co możesz skraść...
1230
01:42:36,987 --> 01:42:41,270
Niewarte jest zachodu.
1231
01:42:44,273 --> 01:42:45,435
Dajecie!
1232
01:42:50,720 --> 01:42:52,642
Zachowam wdzięk...
1233
01:42:53,123 --> 01:42:55,205
Humor, nadzieję,
1234
01:42:55,364 --> 01:42:57,567
Majątek bierz,
1235
01:42:57,727 --> 01:43:00,530
Bo nie istnieje...
1236
01:43:00,690 --> 01:43:04,293
To, co możesz skraść,
Niewarte jest zachodu.
1237
01:43:05,494 --> 01:43:09,178
To, co możesz skraść,
Niewarte jest zachodu.
1238
01:43:10,360 --> 01:43:12,601
Masz się za anioła...
1239
01:43:14,904 --> 01:43:17,227
Myślisz, że rządzisz mną,
1240
01:43:17,386 --> 01:43:22,152
Że mnie wypaczysz, że przeinaczysz,
Lepiej przemyśl to...
1241
01:43:26,075 --> 01:43:27,157
Lucy Gray!
1242
01:43:28,038 --> 01:43:29,639
- Lucy Gray!
- Billy Taupe!
1243
01:43:30,920 --> 01:43:32,562
Cienko śpiewasz, Lucy Gray.
1244
01:43:33,683 --> 01:43:36,285
Beze mnie wszyscy
cienko śpiewacie.
1245
01:43:36,446 --> 01:43:37,526
- Billy!
- Cześć.
1246
01:43:43,132 --> 01:43:45,775
Miałeś się więcej z nimi nie zadawać.
1247
01:43:48,778 --> 01:43:50,860
Spokojnie. Spokojnie.
1248
01:43:55,405 --> 01:43:58,408
- Wiem, że tęskniłaś.
- Zabieraj łapy!
1249
01:43:59,469 --> 01:44:02,392
Nie waż się mnie tknąć,
po tym, co zrobiłeś!
1250
01:44:03,273 --> 01:44:05,234
Inaczej znajdę węża i...
1251
01:44:08,598 --> 01:44:09,641
Przestań!
1252
01:44:09,759 --> 01:44:11,521
- Puść!
- Oszalałeś?
1253
01:44:11,881 --> 01:44:13,203
Spadajmy stąd!
1254
01:44:24,774 --> 01:44:27,617
Pomyślałbyś, że to ja
że będę cię ratować?
1255
01:44:32,181 --> 01:44:33,682
Ona tu jest.
1256
01:44:34,143 --> 01:44:35,305
Żyje.
1257
01:44:37,186 --> 01:44:38,868
Czy dziś...
1258
01:44:39,709 --> 01:44:41,311
Czy dziś...
1259
01:44:42,371 --> 01:44:45,294
Pod drzewem stawisz się?
1260
01:44:45,955 --> 01:44:50,199
Tam, gdzie zawisł zabójca...
1261
01:44:51,200 --> 01:44:54,564
Niewinnych osób trzech.
1262
01:44:55,965 --> 01:44:59,889
Dziwnie tu działo się...
1263
01:45:00,690 --> 01:45:04,093
Nie zdziwi zatem więc...
1264
01:45:05,214 --> 01:45:09,418
Że gdy północ wybije...
1265
01:45:10,499 --> 01:45:13,463
Tam spotkamy się.
1266
01:45:21,651 --> 01:45:23,332
Mówili, że cię tu znajdę.
1267
01:45:25,995 --> 01:45:27,116
Wybacz...
1268
01:45:30,760 --> 01:45:32,882
Wciąż stoję jedną nogą na arenie.
1269
01:45:38,447 --> 01:45:40,009
Ta fryzura...
1270
01:45:40,529 --> 01:45:43,132
- i mundur...
- Myślałem, że nie żyjesz.
1271
01:45:43,652 --> 01:45:45,454
Też żegnałam się z życiem.
1272
01:45:47,177 --> 01:45:51,260
Ale wasz dziekan, Highbottom,
odesłał mnie do domu.
1273
01:45:52,061 --> 01:45:54,904
- Highbottom?
- Wsadził do pociągu, dał drobne.
1274
01:45:55,865 --> 01:46:01,170
- Mówił, że cię zesłali do Ósemki.
- Za złamanie zasad i ocalenie ci życia.
1275
01:46:02,392 --> 01:46:05,755
Dałem łapówkę i wysłali mnie tutaj.
1276
01:46:06,956 --> 01:46:08,838
Musiałem cię odszukać.
1277
01:46:09,358 --> 01:46:10,559
Twój dziekan...
1278
01:46:12,081 --> 01:46:14,404
powiedział mi coś przedziwnego.
1279
01:46:17,286 --> 01:46:20,369
Cieszył się,
że przy tobie przeżyłam.
1280
01:46:21,170 --> 01:46:24,033
A mówił, co zrobiłem
z tym chłopcem na arenie?
1281
01:46:28,457 --> 01:46:30,179
Nie miałem wyboru.
1282
01:46:30,340 --> 01:46:31,821
- Mała i Dill...
- Wiem.
1283
01:46:31,981 --> 01:46:34,503
Myślałam, że ktoś inny, może Coral.
1284
01:46:35,464 --> 01:46:38,107
- Nie jesteś morderczynią.
- Jestem.
1285
01:46:40,950 --> 01:46:42,752
Podobnie jak ty.
1286
01:46:44,794 --> 01:46:46,836
Jesteś bezpieczna.
1287
01:47:06,936 --> 01:47:09,899
Twoi strażnicy. Poradzę sobie.
1288
01:47:10,099 --> 01:47:12,822
Będą pytać o wczorajszą bójkę.
1289
01:47:14,183 --> 01:47:15,945
Nie mogą nas razem zobaczyć.
1290
01:47:17,626 --> 01:47:19,628
W lesie jest jezioro.
1291
01:47:21,510 --> 01:47:24,594
Mało kto poza Trupą
wie o jego istnieniu.
1292
01:47:25,634 --> 01:47:29,679
Chodźmy tam jutro.
Tam możemy być wolni.
1293
01:47:30,039 --> 01:47:32,802
- Maude Ivory, masz moją gitarę?
- Tak.
1294
01:47:40,630 --> 01:47:42,431
Mogę coś skołować.
1295
01:47:43,933 --> 01:47:46,655
Idzie ten twój. Na razie.
1296
01:47:49,899 --> 01:47:51,140
Wróciłeś.
1297
01:47:51,301 --> 01:47:52,661
Jak Lucy Gray?
1298
01:47:53,623 --> 01:47:57,226
Czułem, że znikniesz,
więc łażę po mieście.
1299
01:47:59,309 --> 01:48:01,030
Z Billym Taupe'em?
1300
01:48:01,230 --> 01:48:03,192
A ten drugi to kto?
1301
01:48:03,352 --> 01:48:07,116
W Akademii obserwowałem,
jak wszystkich obserwujesz.
1302
01:48:08,037 --> 01:48:09,959
I kombinujesz, kiedy się włączyć.
1303
01:48:10,440 --> 01:48:13,443
- Chcesz im pomagać?
- Potrzebują tego, nie?
1304
01:48:13,602 --> 01:48:15,244
Przegrali wojnę, Sejanusie.
1305
01:48:15,404 --> 01:48:18,968
Wojnę, którą wywołali.
Która wzbogaciła twoją rodzinę.
1306
01:48:20,049 --> 01:48:23,973
Nie zaprzepaszczę swojej szansy
na powrót do domu,
1307
01:48:24,173 --> 01:48:25,855
przez twoje poczucie winy.
1308
01:48:27,726 --> 01:48:28,927
Rozumiesz.
1309
01:48:29,415 --> 01:48:30,857
Słyszałam nieraz...
1310
01:48:31,667 --> 01:48:33,833
o Lucy Gray.
1311
01:48:34,514 --> 01:48:38,477
I gdy w ostępy zapuszczę się,
1312
01:48:38,958 --> 01:48:42,802
Czasem widuję postać jej
1313
01:48:44,123 --> 01:48:46,125
W blasku nowego dnia.
1314
01:48:47,647 --> 01:48:51,570
A potem pustym polem szli,
1315
01:48:52,331 --> 01:48:55,774
Po śladach szli na wprost,
1316
01:48:57,136 --> 01:49:01,661
Kroczyli więc, pilnując ich,
1317
01:49:02,461 --> 01:49:05,584
aż doszli tam, gdzie most.
1318
01:49:07,146 --> 01:49:11,370
Na brzegu biały leżał śnieg,
1319
01:49:12,351 --> 01:49:17,076
Szli śladem drobnych stóp,
1320
01:49:17,837 --> 01:49:21,600
Co na sam środek mostu biegł
1321
01:49:22,161 --> 01:49:25,364
I tam się urwał trop.
1322
01:49:26,725 --> 01:49:31,490
Lecz mówią ludzie, że po dziś dzień
1323
01:49:32,452 --> 01:49:36,456
Dziecko to żyje wciąż,
1324
01:49:37,336 --> 01:49:41,540
że można spotkać Lucy Gray
1325
01:49:42,221 --> 01:49:45,344
Hen, na pustkowiu gdzieś.
1326
01:49:50,590 --> 01:49:52,792
Pierwszy raz widzę te ptaki.
1327
01:49:52,951 --> 01:49:55,275
Nazywamy je kosogłosami.
1328
01:49:57,277 --> 01:49:59,078
Czy przeżyła?
1329
01:50:00,159 --> 01:50:03,362
Lucy Gray z piosenki?
Ślad się urwał.
1330
01:50:03,522 --> 01:50:05,285
Może odfrunęła.
1331
01:50:05,444 --> 01:50:08,767
Na pewno gdzieś tam żyje.
To twarda sztuka.
1332
01:50:09,448 --> 01:50:11,731
Ale to tajemnica, skarbie.
1333
01:50:12,011 --> 01:50:13,652
Tak jak ja.
1334
01:50:14,653 --> 01:50:16,375
Mam coś dla ciebie.
1335
01:50:22,622 --> 01:50:24,383
Należała do mojej mamy.
1336
01:50:25,784 --> 01:50:27,907
Chcę ci ją podarować.
1337
01:50:31,751 --> 01:50:33,992
Wciąż pachnie różami.
1338
01:50:35,755 --> 01:50:37,116
Dziękuję.
1339
01:50:37,576 --> 01:50:39,438
Obiecuję o nią dbać.
1340
01:50:40,520 --> 01:50:43,202
Pewnie tęsknisz tu za rodziną.
1341
01:50:43,562 --> 01:50:44,883
Tęsknię.
1342
01:50:45,884 --> 01:50:49,168
- Wciąż o nich myślę.
- Ale wróciłbyś tam?
1343
01:50:50,049 --> 01:50:51,651
Gdybyś mógł?
1344
01:50:51,951 --> 01:50:53,232
Do Kapitolu?
1345
01:50:53,392 --> 01:50:54,673
Muszę.
1346
01:50:54,774 --> 01:50:56,375
To moje miejsce na ziemi.
1347
01:50:57,376 --> 01:50:59,578
Ale mam nadzieję,
że wrócimy tam razem.
1348
01:51:00,340 --> 01:51:04,864
- Kapitol mi nie leży.
- Jest tam cywilizacja i panuje ład.
1349
01:51:05,064 --> 01:51:07,226
Głodowe Igrzyska to przejaw ładu?
1350
01:51:07,867 --> 01:51:08,910
Nie.
1351
01:51:09,148 --> 01:51:10,790
Jasne, że nie.
1352
01:51:11,871 --> 01:51:14,674
A gdyby nasze życie wyglądało tak?
1353
01:51:14,874 --> 01:51:15,955
Tutaj.
1354
01:51:17,596 --> 01:51:21,160
Pobudka o dowolnej porze,
zdobywanie pożywienia,
1355
01:51:21,320 --> 01:51:25,284
mieszkanie nad jeziorem.
Wciąż brakowałoby ci Kapitolu?
1356
01:51:28,407 --> 01:51:30,649
- Sami zebraliście?
- Tak.
1357
01:51:30,849 --> 01:51:32,211
Dziękuję.
1358
01:51:35,014 --> 01:51:37,697
Jeszcze ciut za wcześnie, Maude Ivory.
1359
01:51:37,897 --> 01:51:39,178
- Nie.
- Nie.
1360
01:51:39,699 --> 01:51:41,220
Za wcześnie na co?
1361
01:51:41,821 --> 01:51:43,662
Na zjadanie bulw.
1362
01:51:44,343 --> 01:51:47,026
Śliczna roślinka, ale ma swoje zwyczaje.
1363
01:51:47,186 --> 01:51:49,428
Nazywają ją bagiennym ziemniakiem.
1364
01:51:49,589 --> 01:51:53,552
Ale nasza nazwa „katniss”
brzmi o wiele ładniej.
1365
01:51:57,236 --> 01:51:59,118
Przyniesiesz wędki, CC?
1366
01:51:59,278 --> 01:52:01,560
Przyda się trochę ryb na zapas.
1367
01:52:05,324 --> 01:52:07,646
Tęskni za Billym Taupe’em.
1368
01:52:09,048 --> 01:52:10,369
A ty?
1369
01:52:12,571 --> 01:52:14,893
Od Dożynek już nie.
1370
01:52:16,535 --> 01:52:18,938
Przestałam mu ufać.
1371
01:52:19,338 --> 01:52:21,260
Zaufanie to podstawa.
1372
01:52:22,461 --> 01:52:24,463
Dla mnie jest wszystkim.
1373
01:52:26,065 --> 01:52:28,948
Jest ważniejsza niż miłość.
1374
01:52:29,107 --> 01:52:31,510
Bez niej mógłbyś
dla mnie nie istnieć.
1375
01:52:32,952 --> 01:52:34,954
A ty możesz mi ufać. Słowo.
1376
01:52:35,113 --> 01:52:38,317
Bardziej niż komukolwiek na świecie.
1377
01:52:41,560 --> 01:52:43,402
Ty też możesz mi ufać.
1378
01:52:48,448 --> 01:52:49,528
Szeregowy Snow?
1379
01:52:50,489 --> 01:52:51,971
Idziecie z nami.
1380
01:53:02,982 --> 01:53:04,163
Snow.
1381
01:53:04,623 --> 01:53:08,317
Dziś rano otrzymałem
wyniki testów umiejętności.
1382
01:53:08,407 --> 01:53:11,850
Przejrzałem postępy szkolenia.
Bijesz innych na głowę.
1383
01:53:12,111 --> 01:53:15,033
Połowa rekrutów nie umie czytać.
1384
01:53:15,714 --> 01:53:18,717
Jesteś synem gen. Crassusa Snowa.
1385
01:53:20,319 --> 01:53:21,981
Za co cię tu zesłali?
1386
01:53:22,987 --> 01:53:25,790
Podpadłem. Mam wroga w Kapitolu.
1387
01:53:26,325 --> 01:53:30,089
A ja zrobiłem karierę,
krzyżując swoim wrogom szyki.
1388
01:53:30,490 --> 01:53:31,711
Przenoszę cię.
1389
01:53:31,911 --> 01:53:35,414
Do szkoły oficerskiej w Dwójce.
Dostaniesz porządny żołd.
1390
01:53:35,935 --> 01:53:40,078
I szansę na powrót do Kapitolu.
Wyjazd za 10 dni.
1391
01:53:40,940 --> 01:53:45,224
Sprawuj się dobrze, a pożegnasz
Dystrykt 12 raz na zawsze.
1392
01:53:49,668 --> 01:53:51,430
Coś nie tak?
1393
01:53:51,590 --> 01:53:54,433
To jest wyróżnienie, nie opcja.
1394
01:53:54,993 --> 01:53:56,194
Tak jest.
1395
01:53:57,195 --> 01:53:58,637
Dziękuję.
1396
01:54:01,040 --> 01:54:03,242
- Corio?
- Tigris?
1397
01:54:08,647 --> 01:54:10,088
Twoja czupryna!
1398
01:54:10,249 --> 01:54:11,570
Tak, wiem.
1399
01:54:13,812 --> 01:54:16,695
- Gdzie jesteś?- Radzimy sobie.
1400
01:54:17,056 --> 01:54:18,377
Ale skąd dzwonisz?
1401
01:54:21,981 --> 01:54:23,782
Musiałyśmy się wyprowadzić.
1402
01:54:24,143 --> 01:54:27,747
- Wynajęłyśmy sobie kąt.
- Eksmitowali was?
1403
01:54:28,187 --> 01:54:30,108
Posłuchaj. Radzę sobie.
1404
01:54:30,269 --> 01:54:31,710
Panibabka też.
1405
01:54:31,871 --> 01:54:34,793
Nie musisz się martwić, jasne?
1406
01:54:34,994 --> 01:54:37,216
Chyba mam szansę się stąd wydostać.
1407
01:54:37,916 --> 01:54:40,359
Jeśli skończę szkołę oficerską w Dwójce,
1408
01:54:40,679 --> 01:54:42,762
pozwolą mi wrócić do Kapitolu.
1409
01:54:42,921 --> 01:54:44,643
I wszystko odkręcę.
1410
01:54:46,044 --> 01:54:48,367
Niedługo wrócę. Obiecuję.
1411
01:54:48,888 --> 01:54:50,570
Nie rozbudzaj nadziei...
1412
01:55:35,173 --> 01:55:37,817
Cokolwiek robisz, przestań.
1413
01:55:37,976 --> 01:55:39,258
- Co...?
- Cicho.
1414
01:55:39,418 --> 01:55:41,740
Widziałem, jak rozmawiasz z więźniarką.
1415
01:55:42,221 --> 01:55:45,224
- Jeśli tego nie zgłoszę...
- Nie ma czego zgłaszać.
1416
01:55:45,384 --> 01:55:48,587
Wiedzą o naszej przyjaźni.
Narażasz nas obu.
1417
01:55:48,747 --> 01:55:53,352
Sam mi mówiłeś, że mogę coś zrobić,
że mogę coś zmienić.
1418
01:55:55,955 --> 01:55:58,877
Grupa miejscowych chce zbiec z Dwunast...
1419
01:55:59,078 --> 01:56:01,319
- Nie. Zamilcz!
- Wysłuchaj mnie!
1420
01:56:06,605 --> 01:56:08,607
Ruszają na północ.
1421
01:56:08,767 --> 01:56:11,570
Chcą zacząć od nowa
z dala od Panem.
1422
01:56:12,251 --> 01:56:15,094
Jeśli skołuję im pieniądze,
mogę iść z nimi.
1423
01:56:15,814 --> 01:56:18,797
- Ty też.
- Rozdajesz im pieniądze?
1424
01:56:19,098 --> 01:56:22,982
- Zwariowałeś? To rebelianci.
- Nie mogę tu zostać. Ucieknę.
1425
01:56:23,182 --> 01:56:25,104
Nie planują nic ryzykownego.
1426
01:56:25,264 --> 01:56:28,668
- Złudzenie
- Robią to, co każdy by zrobił!
1427
01:56:30,028 --> 01:56:33,673
Ich przywódca, Spruce, chce wykraść
z celi swoją siostrę, Lil.
1428
01:56:33,832 --> 01:56:37,235
Mają ją stracić tylko za to,
że znała tamtego skazańca.
1429
01:56:37,396 --> 01:56:38,477
To skandal.
1430
01:56:39,198 --> 01:56:41,039
- Pomogę im.
- To zdrada.
1431
01:56:41,239 --> 01:56:44,684
Nikt nie ucierpi. Robię to,
co mi radziłeś na arenie.
1432
01:56:44,843 --> 01:56:48,327
Próbowałem cię ratować,
kiedy okazałeś się na tyle głupi,
1433
01:56:48,487 --> 01:56:50,009
żeby zniszczyć mi życie.
1434
01:56:51,850 --> 01:56:53,893
A jeśli cię z tą kobietą złapią?
1435
01:56:54,213 --> 01:56:57,136
- Dobro jest warte ryzyka.
- Dla ciebie.
1436
01:56:57,296 --> 01:57:00,539
Jak zawsze się wywiniesz
dzięki łapówkom tatusia.
1437
01:57:00,700 --> 01:57:03,822
A mnie powieszą
tylko dlatego, że cię znam.
1438
01:57:04,463 --> 01:57:05,744
Błagam.
1439
01:57:06,745 --> 01:57:08,386
Nie każ mi cię znów ratować.
1440
01:57:08,747 --> 01:57:10,989
Nie musisz mnie ratować, Corio.
1441
01:57:32,171 --> 01:57:34,853
Robią to, co każdy by zrobił.
1442
01:57:35,334 --> 01:57:38,817
Ich przywódca, Spruce, chce wykraść
z celi swoją siostrę, Lil.
1443
01:57:49,668 --> 01:57:51,270
DR GAUL
MINISTERSTWO WOJNY
1444
01:58:04,923 --> 01:58:08,527
Każdy się rodzi czysty jak łza...
1445
01:58:12,010 --> 01:58:16,334
Lśniący jak nowy
i umysł ma zdrowy.
1446
01:58:16,695 --> 01:58:20,539
Utrzymać ten stan
to wielkie wyzwanie,
1447
01:58:20,699 --> 01:58:25,063
Jak spacer po wodzie
Czy życie w chłodzie.
1448
01:58:28,346 --> 01:58:32,431
Świat mroczny jest
i pełen ryzyka,
1449
01:58:32,711 --> 01:58:36,675
Nieraz brałam w łeb,
złych ludzi unikam,
1450
01:58:36,835 --> 01:58:40,559
Dlatego chcę ciebie,
1451
01:58:40,719 --> 01:58:44,843
Jesteś czysty jak niesiony wiatrem
1452
01:58:45,684 --> 01:58:48,447
śnieg.
1453
01:59:02,941 --> 01:59:05,944
Zimny i biały
1454
01:59:07,426 --> 01:59:11,069
Krążysz nad mym ciałem,
1455
01:59:11,270 --> 01:59:14,312
Otulasz mnie
1456
01:59:15,754 --> 01:59:18,757
I wsiąkasz w głąb...
1457
01:59:19,438 --> 01:59:23,602
Świat podły jest
i w kość dać umie,
1458
01:59:24,322 --> 01:59:27,686
Pytałeś o powód,
powodów mam tłumek,
1459
01:59:28,287 --> 01:59:32,010
By ci zaufać.
1460
01:59:32,171 --> 01:59:36,175
Jesteś czysty jak świeżutki
1461
01:59:37,415 --> 01:59:38,577
śnieg.
1462
01:59:39,498 --> 01:59:42,540
Mieliście za to kupić zapasy
na drogę.
1463
01:59:42,701 --> 01:59:44,583
I zrobiliśmy zapasy.
1464
01:59:44,743 --> 01:59:47,025
Umawialiśmy się, że nikt nie ucierpi.
1465
01:59:48,699 --> 01:59:49,741
Przestańcie!
1466
01:59:50,789 --> 01:59:53,111
Co to znaczy? Broń, Sejanusie?
1467
01:59:53,312 --> 01:59:55,113
Nie wiedziałem, okłamali mnie.
1468
01:59:55,314 --> 01:59:58,677
Spodziewałeś się prawdy?
Tam są Strażnicy Pokoju!
1469
01:59:58,837 --> 02:00:02,160
- Tu też jednego mamy.
- Zaraz.
1470
02:00:02,360 --> 02:00:04,884
- I córkę burmistrza?
- Spokojnie, Spruce.
1471
02:00:05,043 --> 02:00:07,125
Zaprosiłem go. Chce pomóc...
1472
02:00:07,326 --> 02:00:08,888
- Gdzie...?
- Odejdź.
1473
02:00:09,047 --> 02:00:11,970
- Sprosiłeś tu całe miasto?
- Jest z nami.
1474
02:00:12,130 --> 02:00:14,933
- Jest ze mną.
- Że co?
1475
02:00:15,094 --> 02:00:16,935
Sza, Mayfair. Wyjaśnię później.
1476
02:00:17,096 --> 02:00:19,978
Mam dość twoich wyjaśnień.
1477
02:00:20,138 --> 02:00:23,021
Ona nigdzie nie pójdzie. Ani wy.
1478
02:00:23,702 --> 02:00:25,905
Tata was wszystkich powiesi.
1479
02:00:26,064 --> 02:00:28,026
- Nie!
- Rozpuści język, idioto!
1480
02:00:28,186 --> 02:00:29,628
- Powieszą nas.
- Racja.
1481
02:00:29,788 --> 02:00:31,510
Umie tylko gadać, nic więcej.
1482
02:00:31,670 --> 02:00:35,794
A jakie jest twoje zdanie, Lucy Gray?
Umiem tylko gadać?
1483
02:00:36,235 --> 02:00:38,837
A jak ci się podobało w Kapitolu?
1484
02:00:40,559 --> 02:00:42,781
- Widzimy się przy Drzewie Wisielców!
- Nie!
1485
02:00:44,843 --> 02:00:45,886
Stój!
1486
02:00:48,361 --> 02:00:49,446
Mayfair!
1487
02:00:49,528 --> 02:00:52,571
Po słonecznej stronie
zawsze trwaj.
1488
02:00:55,093 --> 02:00:57,376
Coriolanusie, coś ty zrobił?
1489
02:00:57,536 --> 02:01:00,218
- Odstrzeliłeś burmistrzównę.
- Coś ty zrobił?
1490
02:01:00,418 --> 02:01:02,500
Nie byłeś rebeliantem? Teraz jesteś.
1491
02:01:02,661 --> 02:01:04,383
- Zabiłeś ją.
- Morda, Billy Taupe.
1492
02:01:04,983 --> 02:01:08,106
Spokojnie. Nic nam nie grozi.
Nikt nas nie będzie podejrzewał.
1493
02:01:08,267 --> 02:01:11,109
I tak sobie stąd wyjdziesz?
1494
02:01:11,270 --> 02:01:13,592
- Zwalisz to na mnie?
- Morda, mówię.
1495
02:01:13,792 --> 02:01:16,395
No to się zdziwisz,
chłoptasiu z Kapitolu.
1496
02:01:16,555 --> 02:01:19,158
Jeśli mam dyndać,
będziesz dyndał ze mną!
1497
02:01:24,283 --> 02:01:25,484
Nie ufałem mu.
1498
02:01:25,643 --> 02:01:27,645
- Billy Taupe!
- Patrz na mnie!
1499
02:01:27,806 --> 02:01:28,947
Patrz na mnie.
1500
02:01:29,207 --> 02:01:31,460
Wrócisz na salę i coś zaśpiewasz.
1501
02:01:31,549 --> 02:01:34,573
Jakby nic się nie stało.
A ja znajdę jakieś wyjście.
1502
02:01:35,033 --> 02:01:37,876
Dobrze? Przysięgam. Słowo. Idź, idź.
1503
02:01:39,178 --> 02:01:41,420
Schowaj gdzieś te karabiny. Już!
1504
02:01:41,981 --> 02:01:43,461
Szybko, Spruce.
1505
02:01:43,622 --> 02:01:45,704
To nie tak miało wyglądać.
1506
02:01:45,864 --> 02:01:47,506
- Zamknij się!
- To moja wina.
1507
02:01:47,665 --> 02:01:49,067
Tak, twoja wina!
1508
02:01:49,547 --> 02:01:51,910
I będzie gorzej,
jeśli się nie opanujesz.
1509
02:01:52,070 --> 02:01:55,714
Jedno słowo i będzie po nas.
Więc wracamy na salę
1510
02:01:55,874 --> 02:01:58,197
i udajemy, że nic się nie stało.
1511
02:01:58,356 --> 02:01:59,677
Sam nie wiem...
1512
02:02:01,440 --> 02:02:04,763
Patrz na mnie. Weź się w garść.
Musimy współdziałać.
1513
02:02:05,844 --> 02:02:07,966
Przyjechałeś tu dla mnie, tak?
1514
02:02:08,527 --> 02:02:10,809
Jesteśmy braćmi? Jesteśmy.
1515
02:02:11,450 --> 02:02:15,133
Cokolwiek zrobiłeś,
zadbam o twoje bezpieczeństwo.
1516
02:02:16,615 --> 02:02:19,297
Tylko ta broń może nas czworo pogrążyć.
1517
02:02:19,497 --> 02:02:21,099
Więc będzie dobrze.
1518
02:02:21,579 --> 02:02:23,862
Dobra? Nikomu ani słowa.
1519
02:02:31,109 --> 02:02:32,671
- Ej, Beanie.
- Tak?
1520
02:02:32,831 --> 02:02:34,712
Z kim tak wywijałeś?
1521
02:02:34,873 --> 02:02:37,075
Chyba ma na imię Josie.
1522
02:02:37,236 --> 02:02:39,277
Wstawać! Pobudka!
1523
02:02:39,478 --> 02:02:42,000
- Wstawać!
- Smiley, co się dzieje?
1524
02:02:43,242 --> 02:02:45,123
Hoff dostał amoku.
1525
02:02:45,283 --> 02:02:50,008
Zabili córkę burmistrza i jej chłopaka,
mamy odnaleźć broń sprawców.
1526
02:02:55,333 --> 02:02:59,177
Naszym obowiązkiem
jest dbałość o pokój w dystrykcie.
1527
02:02:59,337 --> 02:03:02,061
Dlatego mordercy staną przed sądem!
1528
02:03:02,540 --> 02:03:04,383
Odszukamy zabójczą broń!
1529
02:03:04,583 --> 02:03:07,425
Jeśli sprawcy wpadną w ręce Panem,
1530
02:03:07,625 --> 02:03:10,308
do końca tygodnia będą wisieć!
1531
02:03:11,229 --> 02:03:13,031
Stać! Nie ruszać się!
1532
02:03:13,431 --> 02:03:15,633
- Sprawdź.
- Nic nie zrobiłem!
1533
02:03:17,916 --> 02:03:18,959
Pod ścianę!
1534
02:03:22,081 --> 02:03:23,282
- Czysto!
- Czysto!
1535
02:03:32,770 --> 02:03:36,134
- Wszystko dobrze?
- Burmistrz każe mnie zabić.
1536
02:03:36,295 --> 02:03:39,788
Już mnie podejrzewa.
Billy Taupe i Mayfair nie żyją.
1537
02:03:39,877 --> 02:03:41,890
Jeśli złapią Spruce'a
albo Sejanus sypnie...
1538
02:03:41,980 --> 02:03:44,222
- Nie sypnie.
- Skąd wiesz?
1539
02:03:44,983 --> 02:03:48,307
Wymuszają zeznania torturami.
Nawet ze Strażników Pokoju.
1540
02:03:48,707 --> 02:03:50,228
Przepraszam.
1541
02:03:50,829 --> 02:03:53,791
Powinienem sam się zająć karabinami.
1542
02:03:53,952 --> 02:03:55,754
A Mayfair...
1543
02:03:56,354 --> 02:03:59,477
- Straciłem rozum.
- Muszę uciekać. Na północ.
1544
02:03:59,677 --> 02:04:02,680
Tak jak planowali Billy Taupe i inni.
Poza granice dystryktów.
1545
02:04:02,841 --> 02:04:06,044
- Jeśli tu zostanę, będzie po mnie.
- A Trupa?
1546
02:04:06,204 --> 02:04:08,006
Potrafią o siebie zadbać.
1547
02:04:08,847 --> 02:04:11,169
Chciałam się tylko pożegnać.
1548
02:04:15,213 --> 02:04:18,137
- Ucieknę z tobą.
- A twoja rodzina?
1549
02:04:18,296 --> 02:04:19,339
Słuchaj...
1550
02:04:19,617 --> 02:04:23,301
Hoff wysyła mnie do szkoły oficerskiej
w Dwójce. Ale to już nieistotne.
1551
02:04:23,462 --> 02:04:26,024
- Chciałeś wyjechać.
- Wszędzie rządzi Panem.
1552
02:04:26,384 --> 02:04:29,348
Kiedy tylko znajdą karabin,
powieszą mnie.
1553
02:04:29,507 --> 02:04:31,990
W każdym dystrykcie.
1554
02:04:32,151 --> 02:04:34,232
Kiedy możesz ruszyć w drogę?
1555
02:04:36,675 --> 02:04:37,996
Jutro.
1556
02:04:38,157 --> 02:04:39,717
- O świcie.
- Dobra.
1557
02:04:43,841 --> 02:04:47,166
Czekaj przy Drzewie Wisielców.
O brzasku.
1558
02:04:57,095 --> 02:04:58,956
Jednego chyba już mamy!
1559
02:05:01,480 --> 02:05:03,482
Mówią, że to niejaki Spruce.
1560
02:05:08,146 --> 02:05:09,427
Trzy lata
1561
02:05:09,628 --> 02:05:12,951
walczyłem na wojnie
w obronie Kapitolu.
1562
02:05:13,111 --> 02:05:14,833
Bywałem wściekły.
1563
02:05:15,273 --> 02:05:18,197
Ale nigdy dotąd nie było mi wstyd!
1564
02:05:18,876 --> 02:05:20,799
Dawać tu tego drugiego!
1565
02:05:35,073 --> 02:05:36,115
Corio.
1566
02:05:38,657 --> 02:05:40,898
Głoskułki wysłane do Kapitolu
1567
02:05:41,059 --> 02:05:44,223
poświadczyły, że ci dwaj
planowali włamanie do więzienia
1568
02:05:44,382 --> 02:05:46,184
i ucieczkę na północ.
1569
02:05:46,344 --> 02:05:49,587
Chcieli przywrócić wolność
tej oto terrorystce.
1570
02:05:49,787 --> 02:05:53,471
Nie spodziewałem się tego
po jednym z naszych ludzi!
1571
02:05:53,672 --> 02:05:55,954
To oczywista zdrada!
1572
02:05:56,514 --> 02:05:58,507
Odtworzyć nagranie!
1573
02:05:58,596 --> 02:06:01,719
Ich przywódca, Spruce, chce wykraść
z celi swoją siostrę, Lil.
1574
02:06:02,080 --> 02:06:05,003
Mają ją stracić tylko za to,
że znała tamtego skazańca.
1575
02:06:05,163 --> 02:06:07,005
Nie, nie! Mamuniu! Pomocy!
1576
02:06:07,165 --> 02:06:08,526
Mamuniu!
1577
02:06:23,501 --> 02:06:25,743
Pomocy! Mamuniu! Pomocy!
1578
02:07:03,441 --> 02:07:04,484
Nie...
1579
02:07:07,906 --> 02:07:09,267
Przepraszam.
1580
02:07:10,108 --> 02:07:11,349
Przepraszam.
1581
02:07:19,560 --> 02:07:20,603
Czy dziś...
1582
02:07:21,421 --> 02:07:22,766
Czy dziś...
1583
02:07:23,434 --> 02:07:25,597
Pod drzewem stawisz się?
1584
02:07:26,237 --> 02:07:29,440
Tam, gdzie zawisł zabójca
1585
02:07:30,321 --> 02:07:33,524
Niewinnych ofiar trzech.
1586
02:07:34,205 --> 02:07:37,609
Dziwnie tu działo się...
1587
02:07:38,209 --> 02:07:41,012
Nie zdziwi zatem więc...
1588
02:07:41,572 --> 02:07:45,256
Że gdy północ wybije...
1589
02:07:45,817 --> 02:07:49,501
Tam spotkamy się.
1590
02:07:51,923 --> 02:07:53,104
Czy dziś...
1591
02:07:53,264 --> 02:07:55,066
Czy dziś...
1592
02:07:55,226 --> 02:07:57,909
Pod drzewem stawisz się?
1593
02:07:58,549 --> 02:08:01,552
Tam, skąd ukochanej
1594
02:08:01,753 --> 02:08:04,675
Wisielec kazał zbiec?
1595
02:08:05,437 --> 02:08:08,559
Dziwnie tu działo się,
1596
02:08:08,760 --> 02:08:11,362
Nie zdziwi zatem więc,
1597
02:08:11,523 --> 02:08:15,286
Że gdy północ wybije
1598
02:08:15,447 --> 02:08:18,209
Tam spotkamy się.
1599
02:08:18,369 --> 02:08:19,751
Myślisz o Sejanusie?
1600
02:08:20,821 --> 02:08:23,023
Żałuję, że nie mogłem
nic więcej zrobić.
1601
02:08:26,577 --> 02:08:28,780
Szkoda, że musisz stąd odejść.
1602
02:08:29,901 --> 02:08:33,685
Żal mi Trupy. Ale liczę na to,
że kiedyś do mnie dołączą.
1603
02:08:36,227 --> 02:08:38,470
Wiesz, za czym nie będę tęsknił?
1604
02:08:38,870 --> 02:08:40,030
Za ludźmi.
1605
02:08:40,631 --> 02:08:42,633
Ludzie nie są tacy źli.
1606
02:08:42,833 --> 02:08:44,155
Naprawdę nie.
1607
02:08:45,076 --> 02:08:47,278
Złe jest to, co robi z nimi świat.
1608
02:08:47,919 --> 02:08:50,040
Jak z nami wszystkimi na arenie.
1609
02:08:52,083 --> 02:08:55,126
Wierzę, że w każdym tkwi
wrodzone dobro.
1610
02:08:55,286 --> 02:08:56,847
Nie, serio.
1611
02:08:57,328 --> 02:09:00,411
A ty albo przekraczasz granicę zła...
1612
02:09:01,732 --> 02:09:03,053
albo nie.
1613
02:09:03,614 --> 02:09:07,138
Więc trzeba żyć tak,
żeby pozostać po słusznej stronie.
1614
02:09:08,339 --> 02:09:10,982
- To nie zawsze jest takie proste.
- Wiem.
1615
02:09:11,903 --> 02:09:13,464
Jestem zwyciężczynią.
1616
02:09:14,465 --> 02:09:17,468
Ale to miło, że na północy
nikogo nie trzeba zabijać.
1617
02:09:17,628 --> 02:09:19,511
Trójka mi wystarczy.
1618
02:09:20,431 --> 02:09:22,994
Zrobię sobie kostur. Tobie też?
1619
02:09:23,754 --> 02:09:25,436
Zabiłeś trzy osoby?
1620
02:09:27,399 --> 02:09:30,041
- Kto był trzeci?
- Co?
1621
02:09:30,201 --> 02:09:34,325
Kogo jeszcze zabiłeś? Mówisz, że trójkę.
Wiem tylko o dwójce. Tylko nie kłam.
1622
02:09:36,647 --> 02:09:39,450
- Wyciągniesz mi to?
- Bobbin z areny i Mayfair.
1623
02:09:39,611 --> 02:09:41,372
Kto był trzeci?
1624
02:09:45,176 --> 02:09:46,938
Moje dawne ja.
1625
02:09:48,459 --> 02:09:50,922
Uśmierciłem je, żeby pójść z tobą.
1626
02:10:02,954 --> 02:10:05,796
Może przeczekamy burzę w chacie?
1627
02:10:05,997 --> 02:10:09,040
- Musimy iść dalej.
- Będzie nam potrzebny prowiant.
1628
02:10:09,200 --> 02:10:10,601
Nałówmy tu ryb.
1629
02:10:21,812 --> 02:10:24,615
Pod deskami podłogi są ukryte wędki.
1630
02:10:33,985 --> 02:10:35,266
Tutaj?
1631
02:11:29,400 --> 02:11:30,442
Co się dzieje?
1632
02:11:43,254 --> 02:11:44,536
To ten karabin.
1633
02:11:45,649 --> 02:11:47,334
Z którego zabiłeś Mayfair?
1634
02:11:48,259 --> 02:11:50,141
Czyli Spruce znał to miejsce.
1635
02:11:50,621 --> 02:11:54,866
Jak zniszczymy broń, będziesz wolny.
Będziesz mógł wrócić do domu.
1636
02:11:56,226 --> 02:11:57,308
Wrócisz?
1637
02:12:01,231 --> 02:12:02,373
Ostatni ślad.
1638
02:12:04,234 --> 02:12:05,557
Oprócz mnie.
1639
02:12:08,639 --> 02:12:10,161
Oprócz ciebie?
1640
02:12:13,565 --> 02:12:15,646
Nie wydałabyś mnie.
1641
02:12:17,047 --> 02:12:18,489
Jasne, że nie.
1642
02:12:25,336 --> 02:12:27,338
Pójdę nakopać trochę katnissów.
1643
02:12:27,498 --> 02:12:29,540
Znam dobre miejsce przy jeziorze.
1644
02:12:29,701 --> 02:12:33,304
- Mówiłaś, że za wcześnie.
- Świat się tak szybko zmienia.
1645
02:12:39,390 --> 02:12:41,112
Leje deszcz.
1646
02:12:43,634 --> 02:12:45,016
Nie jestem z cukru.
1647
02:13:29,641 --> 02:13:31,402
Lucy Gray, gdzie jesteś?
1648
02:13:33,524 --> 02:13:34,685
Halo!
1649
02:13:39,370 --> 02:13:42,253
Czy coś się stało? Jeśli tak,
możemy o tym pogadać.
1650
02:13:45,536 --> 02:13:47,538
Chowasz się przede mną?
1651
02:14:18,209 --> 02:14:19,850
Jest jadowity?
1652
02:14:20,491 --> 02:14:22,133
Usiłujesz mnie zabić?
1653
02:14:27,018 --> 02:14:29,821
Pytam, czy próbujesz mnie zabić?!
1654
02:14:31,222 --> 02:14:33,504
Po tym wszystkim, co dla ciebie zrobiłem?!
1655
02:17:59,430 --> 02:18:00,711
Dość tego.
1656
02:18:04,995 --> 02:18:06,677
Lucy Gray, powiedziałem...
1657
02:18:14,204 --> 02:18:15,566
Zamknijcie się!
1658
02:19:43,373 --> 02:19:44,416
Panie komendancie.
1659
02:19:45,175 --> 02:19:46,218
Jak ręka?
1660
02:19:47,138 --> 02:19:49,059
Ukąszenie było groźne.
1661
02:19:49,220 --> 02:19:52,702
Zdążę o nim zapomnieć,
zanim dotrę do Dwójki.
1662
02:19:54,345 --> 02:19:57,628
W naszych planach zaszła zmiana,
szeregowy Snow.
1663
02:20:06,076 --> 02:20:08,518
Gratulacje, panie Snow.
1664
02:20:10,120 --> 02:20:12,363
Zaliczył pan wszystkie moje testy.
1665
02:20:12,963 --> 02:20:16,967
Poprosiłam prezydenta Ravinstilla
o objęcie pana pełną amnestią.
1666
02:20:17,127 --> 02:20:19,050
Ze skutkiem natychmiastowym.
1667
02:20:19,209 --> 02:20:23,814
Powiedziałam mu też, że szkoda
marnować taki talent w wojsku.
1668
02:20:23,974 --> 02:20:27,658
Podejmie pan na uniwersytecie studia
pod moim kierunkiem.
1669
02:20:28,779 --> 02:20:30,140
Nie stać mnie na czesne.
1670
02:20:30,661 --> 02:20:34,505
Niejaki pan Strabo Plinth
zaoferował pokrycie kosztów
1671
02:20:34,665 --> 02:20:36,306
pańskiej edukacji.
1672
02:20:36,507 --> 02:20:40,391
Ponieważ jego Sejanus
miał w panu tak oddanego kolegę.
1673
02:20:40,591 --> 02:20:44,354
Oczywiście nie ma pojęcia
o wszystkich aspektach tej przyjaźni.
1674
02:20:44,554 --> 02:20:47,678
Nie wspomniałam mu
o pańskim nagranku.
1675
02:20:48,725 --> 02:20:50,207
Jestem pod wrażeniem.
1676
02:20:50,440 --> 02:20:53,524
Posłać jedynego przyjaciela na stryczek,
1677
02:20:53,684 --> 02:20:55,365
żebym zwrócić moją uwagę.
1678
02:20:55,565 --> 02:20:57,688
- To nie było tak.
- Czy aby na pewno?
1679
02:20:58,048 --> 02:21:01,532
Przecież za to zgarnął pan wreszcie
Nagrodę Plintha.
1680
02:21:03,094 --> 02:21:06,776
Prezydent zgodził się
na organizację kolejnych Igrzysk.
1681
02:21:07,898 --> 02:21:11,662
Mieliśmy wielką widownię.
To pańska zasługa.
1682
02:21:13,944 --> 02:21:16,667
Ale zanim
wezmę pana pod swoje skrzydła...
1683
02:21:16,827 --> 02:21:20,671
Po tym wszystkim, co pan widział
w prawdziwym świecie...
1684
02:21:21,271 --> 02:21:23,793
spytam pana ostatni raz.
1685
02:21:24,435 --> 02:21:26,596
Czemu służą Głodowe Igrzyska?
1686
02:21:31,401 --> 02:21:33,403
Kiedyś wydawało mi się,
1687
02:21:33,603 --> 02:21:36,046
że są karą nałożoną na dystrykty.
1688
02:21:38,288 --> 02:21:41,772
Potem sądziłem, że mają być
przestrogą dla nas z Kapitolu
1689
02:21:42,212 --> 02:21:44,614
przed czyhającym
w dystryktach zagrożeniem.
1690
02:21:47,898 --> 02:21:51,342
Teraz wiem, że cały świat jest areną.
1691
02:21:52,062 --> 02:21:54,424
A Głodowe Igrzyska są nam potrzebne
1692
02:21:54,985 --> 02:21:56,347
rok w rok,
1693
02:21:58,068 --> 02:22:00,070
by przypominać nam wszystkim,
1694
02:22:00,230 --> 02:22:02,112
kim naprawdę jesteśmy.
1695
02:22:02,993 --> 02:22:05,476
A kim jest w takim układzie pan?
1696
02:22:07,837 --> 02:22:09,360
Zwycięzcą.
1697
02:22:09,920 --> 02:22:12,563
Witam w domu, panie Snow.
1698
02:22:43,033 --> 02:22:45,716
Ależ przystojnie wyglądasz!
1699
02:22:48,799 --> 02:22:49,960
A ty co myślisz?
1700
02:22:52,002 --> 02:22:55,926
Myślę, że wyglądasz
zupełnie jak twój ojciec, Coriolanusie.
1701
02:23:14,704 --> 02:23:17,548
Drobiazgi osobiste Sejanusa Plintha
z Dystryktu 12.
1702
02:23:25,915 --> 02:23:28,959
Miałem zamiar wręczyć to dziś
jego rodzicom. Jako podarunek.
1703
02:23:29,119 --> 02:23:32,402
Dziś świętowaliby jego 19. urodziny.
Uznałem jednak
1704
02:23:34,545 --> 02:23:37,688
że woleliby sprawiedliwość.
1705
02:23:39,209 --> 02:23:40,971
Najlepsi przyjaciele.
1706
02:23:42,172 --> 02:23:44,975
- Wyrosło panu w dystryktach serce.
- Nie w dystryktach.
1707
02:23:46,257 --> 02:23:48,098
W Głodowych Igrzyskach.
1708
02:23:48,699 --> 02:23:50,381
Powinienem panu dziękować.
1709
02:23:51,021 --> 02:23:55,745
Uznanie za pomysł z Igrzyskami
należy się pańskiemu ojcu. W połowie.
1710
02:23:56,306 --> 02:23:59,549
Ja je tylko wymyśliłem
na potrzeby projektu.
1711
02:23:59,749 --> 02:24:00,792
Jako żart.
1712
02:24:01,311 --> 02:24:02,593
W pijanym widzie.
1713
02:24:03,553 --> 02:24:07,077
Mieliśmy wymyślić,
jak ukarać wroga tak dotkliwie,
1714
02:24:07,437 --> 02:24:11,081
by nigdy nie zapomniał,
jak bardzo nas skrzywdził.
1715
02:24:14,364 --> 02:24:18,128
Wytrzeźwiałem i chciałem to podrzeć,
ale pański ojciec...
1716
02:24:18,809 --> 02:24:22,212
mój najlepszy przyjaciel,
wykradł mi tekst.
1717
02:24:23,294 --> 02:24:26,937
Opatrzył go obydwoma nazwiskami
i zaniósł Gaul, żeby jej się podlizać.
1718
02:24:31,681 --> 02:24:33,804
Sięgnąłem po morfalinę...
1719
02:24:34,825 --> 02:24:37,547
po śmierci pierwszego dziecka.
1720
02:24:39,669 --> 02:24:42,833
Miałem nadzieję,
że formuła Igrzysk się wyczerpie.
1721
02:24:43,993 --> 02:24:47,357
Próbowałem je
na różne sposoby unicestwić.
1722
02:24:49,399 --> 02:24:50,881
I wtedy zjawił się pan.
1723
02:24:51,561 --> 02:24:55,285
A ja będę miał teraz na rękach
krew wielu kolejnych pokoleń.
1724
02:24:56,126 --> 02:25:00,170
Dowiódł pan, jaką cenę człowiek
jest gotów zapłacić za widowisko.
1725
02:25:02,993 --> 02:25:04,214
Proszę mi powiedzieć...
1726
02:25:06,056 --> 02:25:08,578
Była smutna,
że wyjeżdża pan z Dwunastki?
1727
02:25:09,299 --> 02:25:11,342
Pańska śpiewająca ptaszynka.
1728
02:25:11,801 --> 02:25:14,144
Chyba oboje się smuciliśmy.
1729
02:25:14,804 --> 02:25:18,408
Wiem od swoich informatorów,
że zniknęła.
1730
02:25:18,669 --> 02:25:20,551
Że burmistrz mógł ją zlikwidować.
1731
02:25:20,710 --> 02:25:22,913
Ale dowodów na to nie ma.
1732
02:25:23,073 --> 02:25:24,355
Tajemnica.
1733
02:25:25,275 --> 02:25:28,598
A tajemnice potrafią wpędzić ludzi...
w obłęd.
1734
02:25:31,081 --> 02:25:32,602
No proszę.
1735
02:25:33,083 --> 02:25:36,206
Dziedzic fortuny Plinthów.
I nic nie stoi mu na drodze.
1736
02:25:37,727 --> 02:25:40,090
Śnieg zawsze ląduje na szczycie.
1737
02:25:40,891 --> 02:25:42,132
Tak.
1738
02:27:03,733 --> 02:27:08,818
To właśnie rzeczy, które
najbardziej kochamy, są naszą zgubą.
1739
02:27:14,544 --> 02:27:17,027
IGRZYSKA ŚMIERCI
1740
02:27:17,187 --> 02:27:23,233
BALLADA PTAKÓW I WĘŻY