1 00:00:43,122 --> 00:00:45,228 MROCZNE DNI 2 00:00:45,318 --> 00:00:49,864 TRZY LATA PRZED PIERWSZYMI DOROCZNYMI GŁODOWYMI IGRZYSKAMI 3 00:01:00,889 --> 00:01:02,515 Tu jest jedzenie! Szybko! 4 00:01:14,694 --> 00:01:15,736 Chodź! 5 00:01:34,423 --> 00:01:36,007 Czemu on to robi? 6 00:01:36,716 --> 00:01:38,384 Bo kona z głodu. 7 00:01:59,406 --> 00:02:02,609 Twój ojciec poległ, Coriolanusie. 8 00:02:02,700 --> 00:02:05,155 Z ręki rebelianta, jak mówią. 9 00:02:05,245 --> 00:02:08,792 Zasadzka w lesie... w Dwunastce. 10 00:02:13,579 --> 00:02:16,665 Postarajmy się, żeby był z nas dumny. 11 00:02:23,430 --> 00:02:25,974 CZĘŚĆ I: MENTOR 12 00:03:08,183 --> 00:03:09,388 Tigris? 13 00:03:12,604 --> 00:03:14,398 Klejnocie Panem... 14 00:03:14,488 --> 00:03:15,991 Gdzie koszula? 15 00:03:16,066 --> 00:03:18,863 Blask twój nieskalany. 16 00:03:19,610 --> 00:03:23,406 Twe pełne chwały ideały 17 00:03:23,991 --> 00:03:27,327 Wielbimy na kolanach. 18 00:03:27,410 --> 00:03:29,446 Ślicznie, Panibabko. 19 00:03:29,537 --> 00:03:31,569 Może o pół tonu za wysoko. 20 00:03:31,665 --> 00:03:33,750 Widziałaś Tigris i koszulę po tacie? 21 00:03:34,001 --> 00:03:35,912 - Nie. - Corio? 22 00:03:36,003 --> 00:03:37,838 - Tigris? - Wybacz spóźnienie. 23 00:03:37,921 --> 00:03:41,716 Ale patrz, udało mi się. Coś z nią zrobiłam. 24 00:03:43,092 --> 00:03:44,802 Wygląda wspaniale. 25 00:03:47,096 --> 00:03:48,264 Piękna. 26 00:03:50,266 --> 00:03:52,935 Nikt nie ma lepszej kuzynki. Opowiadaj. 27 00:03:53,026 --> 00:03:57,900 Od czego zacząć? Namówiłam Fabricię, żeby wybieliła firanki 28 00:03:58,274 --> 00:04:02,229 i podrzuciłam jej koszulę. Guziki to tessery... 29 00:04:02,320 --> 00:04:04,524 Z łazienkowej glazury. Genialne. 30 00:04:04,615 --> 00:04:07,951 Znalazłeś ziemniaki? Gotowałam je na krochmal. 31 00:04:08,035 --> 00:04:10,621 - Zjedz dziś coś. - Zostaw dla babci. 32 00:04:13,164 --> 00:04:15,076 Ale z ciebie przystojniak. 33 00:04:15,167 --> 00:04:17,501 Panibabko! Chodź zobaczyć! 34 00:04:17,972 --> 00:04:20,226 Coriolanus Snow... 35 00:04:20,990 --> 00:04:23,582 przyszły prezydent Panem. 36 00:04:24,499 --> 00:04:27,525 - Oddajemy ci cześć. - Momencik. 37 00:04:29,973 --> 00:04:33,602 Zakwitnie ich dużo więcej po dzisiejszym. 38 00:04:36,437 --> 00:04:39,066 Świetna średnia ocen, zero absencji. 39 00:04:40,025 --> 00:04:41,232 10 lat. 40 00:04:41,318 --> 00:04:43,569 Nawet dziekan się nie przyczepi. 41 00:04:43,654 --> 00:04:46,823 - Nie jest taki zły. - Nienawidzi wszystkich. 42 00:04:46,907 --> 00:04:49,034 A mną gardzi. 43 00:04:49,117 --> 00:04:51,453 Co sobie kupicie za nagrodę? 44 00:04:52,114 --> 00:04:53,325 Nową sukienkę? 45 00:04:55,492 --> 00:04:56,577 Czekoladę? 46 00:04:56,874 --> 00:04:58,542 Czekolada... 47 00:04:59,836 --> 00:05:01,602 Nagroda Plintha, Tigris. 48 00:05:02,130 --> 00:05:03,799 Opłacimy czynsz. 49 00:05:04,132 --> 00:05:05,842 Snow na szczycie. 50 00:05:34,537 --> 00:05:36,205 Coriolanus Snow. 51 00:05:38,875 --> 00:05:40,168 Clemmie. 52 00:05:42,545 --> 00:05:43,872 Spociłeś się? 53 00:05:44,256 --> 00:05:46,717 Dziś Dożynki. Szofer ma wolne. 54 00:05:46,800 --> 00:05:49,719 Od dziś będzie błagał, by cię wozić. 55 00:05:49,803 --> 00:05:53,389 Ale jak zgarniesz nagrodę, pamiętaj, że pracowaliśmy w tandemie. 56 00:05:53,473 --> 00:05:56,809 Nagroda? Błagam. Pragnę tylko służyć Panem. 57 00:05:58,024 --> 00:05:59,066 Głodny? 58 00:05:59,783 --> 00:06:02,868 Kucharka podała rano steki. Połowę wywaliłem. 59 00:06:03,150 --> 00:06:06,944 Wstydź się. Nie wiesz, że dystrykty cierpią głód? 60 00:06:10,280 --> 00:06:13,242 Trzymam kciuki. Choć tego nie potrzebujesz. 61 00:06:17,079 --> 00:06:18,790 Wreszcie zjawia się prymus. 62 00:06:19,166 --> 00:06:22,044 Szałowa koszula. Mozaikowe guziczki? 63 00:06:23,420 --> 00:06:25,380 Fakt, jak w łazience pokojówki. 64 00:06:25,464 --> 00:06:27,215 Podła ta jagnięcina. 65 00:06:27,507 --> 00:06:30,135 Tylko plebs je palcami, Felix. 66 00:06:31,053 --> 00:06:32,554 Tatuś nie uczy cię manier? 67 00:06:32,637 --> 00:06:35,140 Uczyłby, gdyby nie rządził krajem. 68 00:06:35,806 --> 00:06:37,849 Dziś wręczą nagrodę Plintha, tak? 69 00:06:38,352 --> 00:06:40,645 Podobno jest tu doktor Gaul. 70 00:06:41,188 --> 00:06:42,260 Plinth. 71 00:06:42,356 --> 00:06:44,178 Popatrzcie na jego potomka. 72 00:06:44,733 --> 00:06:47,194 Kto by pomyślał, że można się wkupić do Kapitolu. 73 00:06:47,290 --> 00:06:51,591 Ale klasy nie kupisz. Widzicie jego matkę? 74 00:06:51,675 --> 00:06:53,866 Sorry, „mamunię”. 75 00:06:53,950 --> 00:06:56,878 Wystrój rzepę, a ona i tak woli być paszą. 76 00:06:56,953 --> 00:06:58,622 I tak go lubisz. 77 00:06:58,705 --> 00:07:02,626 Nie, Arachne. Toleruję. Pochodzi z dystryktu. 78 00:07:02,918 --> 00:07:05,003 Toleruj, ale nie ośmielaj. 79 00:07:05,379 --> 00:07:08,548 Jeszcze raz usłyszę, jak niemoralne są Igrzyska, 80 00:07:08,631 --> 00:07:10,382 wrzucę go na arenę... 81 00:07:11,051 --> 00:07:12,303 Sejanus. 82 00:07:12,636 --> 00:07:14,381 Dotarłeś na Dożynki. 83 00:07:14,471 --> 00:07:17,598 A ty do końca szkoły? Obaj jesteśmy w szoku. 84 00:07:17,682 --> 00:07:21,645 - Kto zgarnie nagrodę? - Nie zepsuję ojcu frajdy. 85 00:07:21,937 --> 00:07:25,607 Nikt go tu nie lubi, ale każdy kocha jego kasę. 86 00:07:26,735 --> 00:07:28,696 Znasz to, co, Arachne? 87 00:07:29,986 --> 00:07:31,279 Ale dowcip. 88 00:07:40,579 --> 00:07:41,831 Słuchaj. 89 00:07:42,374 --> 00:07:44,960 Wiem, że masz wielkie oczekiwania. 90 00:07:46,990 --> 00:07:49,283 Ale nagrody dziś nie będzie. 91 00:07:50,151 --> 00:07:51,402 Już nie. 92 00:07:53,801 --> 00:07:55,719 - Przykro mi. - Co? 93 00:08:00,430 --> 00:08:05,394 Jakież emocje budzi widok waszych promiennych młodych twarzy 94 00:08:05,480 --> 00:08:08,232 w tym pełnym obietnic dniu. 95 00:08:08,316 --> 00:08:12,404 Doktor Volumnia Gaul, pokorna organizatorka Igrzysk 96 00:08:12,487 --> 00:08:15,691 z ramienia Ministerstwa Wojny 97 00:08:15,781 --> 00:08:18,326 i wszystkich stowarzyszonych organizacji. 98 00:08:18,962 --> 00:08:23,851 Wyrwałam się ze swojego laboratorium, żeby zbadać was, 99 00:08:24,446 --> 00:08:27,313 przywódców kolejnego pokolenia. 100 00:08:27,883 --> 00:08:30,726 Bądź co bądź, nie jestem wieczna. 101 00:08:32,510 --> 00:08:34,176 Z przyjemnością więc 102 00:08:34,551 --> 00:08:39,431 zapowiadam twórcę Głodowych Igrzysk jako takich... 103 00:08:40,639 --> 00:08:43,559 dziekana Cascę Highbottoma. 104 00:08:47,355 --> 00:08:49,191 Kwiecie młodzieży... 105 00:08:50,407 --> 00:08:51,902 kadro nauczycielska 106 00:08:53,195 --> 00:08:55,490 no i, rzecz jasna, pani doktor Gaul. 107 00:08:57,073 --> 00:08:59,617 Zebrałem was dziś tutaj 108 00:08:59,783 --> 00:09:02,328 z okazji 10. dorocznych Dożynek. 109 00:09:02,412 --> 00:09:06,165 Wybierzemy z każdego dystryktu po dwójce dzieci, 110 00:09:07,083 --> 00:09:10,377 które stoczą na kapitolińskiej arenie śmiertelną walkę. 111 00:09:10,462 --> 00:09:13,213 Że też jeszcze dają mu przemawiać publicznie. 112 00:09:13,298 --> 00:09:15,591 Widzę przed sobą 113 00:09:15,986 --> 00:09:19,136 24 najlepszych absolwentów 114 00:09:19,970 --> 00:09:22,584 czekających na efekty pilnej nauki 115 00:09:22,682 --> 00:09:25,601 w tej prestiżowej placówce, ciekawych, 116 00:09:25,685 --> 00:09:28,520 komu przypadnie nagroda Plintha... 117 00:09:29,439 --> 00:09:32,442 i świetlana przyszłość. Muszę jednak 118 00:09:32,984 --> 00:09:37,113 powiadomić was, że w tym roku wprowadzamy nowość. 119 00:09:37,570 --> 00:09:40,948 Ostateczny sprawdzian waszej wartości. 120 00:09:41,033 --> 00:09:42,326 A to dlatego, 121 00:09:42,410 --> 00:09:45,121 że szacownym obywatelom Kapitolu 122 00:09:45,746 --> 00:09:49,083 znudziły się Igrzyska i przestali je oglądać. 123 00:09:49,167 --> 00:09:53,338 Ciągłość Igrzysk jest zagrożona bez widowni, a zatem 124 00:09:53,421 --> 00:09:56,589 ich główna organizatorka, dr Gaul podjęła wyzwanie 125 00:09:57,716 --> 00:10:01,720 i użyje swego talentu, by odrodzić patriotyzm, 126 00:10:01,805 --> 00:10:03,139 poczynając od was. 127 00:10:03,514 --> 00:10:07,477 Od dziś nagrody nie otrzymuje najlepszy uczeń 128 00:10:07,811 --> 00:10:11,314 - Słucham? - ...lecz najlepszy mentor Igrzysk. 129 00:10:13,233 --> 00:10:15,068 To całkiem nowa funkcja. 130 00:10:15,485 --> 00:10:19,155 Podczas transmisji z Dożynek przydzielę każdemu trybutowi 131 00:10:19,240 --> 00:10:22,700 kapitolińskiego mentora. Macie motywować dzieciaki, 132 00:10:23,367 --> 00:10:26,203 by jak najlepiej wypadły na wizji. 133 00:10:26,746 --> 00:10:30,166 A nagrodę otrzyma mentor zwycięzcy? 134 00:10:30,332 --> 00:10:33,961 A jak trafi mi się chuchro z biednej Ósemki czy Dwunastki? 135 00:10:34,379 --> 00:10:37,798 Z tych, co giną w ciągu pierwszych paru minut. 136 00:10:37,965 --> 00:10:41,719 Waszą rolą będzie dbałość o widowiskowość, 137 00:10:42,512 --> 00:10:43,847 nie przeżycie. 138 00:10:44,346 --> 00:10:47,640 Zwycięstwo to tylko jeden z aspektów Igrzysk. 139 00:10:48,477 --> 00:10:51,313 Wasza przyszłość zależy od tej ostatniej misji. 140 00:10:51,895 --> 00:10:55,648 A, uprzedzam także, że przyłapani na oszustwie, 141 00:10:55,816 --> 00:10:58,694 dający podopiecznym niezasłużone fory... 142 00:11:00,447 --> 00:11:02,699 przekreślą swoje widoki na przyszłość. 143 00:11:04,534 --> 00:11:05,617 Już czas. 144 00:11:08,871 --> 00:11:11,248 Rozpoczynamy ceremonię. 145 00:11:11,750 --> 00:11:13,168 Dystrykt 1. 146 00:11:14,461 --> 00:11:19,051 Chłopakiem zajmie się... Livia Cardew. 147 00:11:22,301 --> 00:11:24,471 Dziewczyną - Palmyra Monty. 148 00:11:24,636 --> 00:11:27,431 Dystrykt 2. Chłopak... 149 00:11:28,599 --> 00:11:32,436 Co za piękny traf. Pokieruje nim Sejanus Plinth. 150 00:11:33,854 --> 00:11:35,939 Najlepszy z miotu. 151 00:11:36,106 --> 00:11:38,400 Z którego sam pochodzę. 152 00:11:38,567 --> 00:11:41,237 Czwórka. Chłopak: Persephone Price. 153 00:11:41,987 --> 00:11:44,031 Dziewczyna: Festus Creed. 154 00:11:45,741 --> 00:11:49,036 Siódemka. Chłopak: Vipsania Sickle. 155 00:11:50,662 --> 00:11:52,374 Dziewczyna: Pup Harrington. 156 00:11:54,333 --> 00:11:57,836 Ósemka. Chłopak: Juno Phipps. 157 00:11:58,629 --> 00:12:01,465 Dziewczyna: Hilarius Heavensbee. 158 00:12:02,509 --> 00:12:04,676 Dziesiątka. Chłopak: 159 00:12:04,843 --> 00:12:06,513 Domitia Whimsiwick. 160 00:12:07,638 --> 00:12:08,764 Dziewczyna: 161 00:12:09,640 --> 00:12:10,974 Arachne Crane. 162 00:12:11,892 --> 00:12:15,145 Jedenastka. Chłopak: Clemensia Dovecoat. 163 00:12:15,312 --> 00:12:18,731 Dziewczyna: Felix Ravinstill. 164 00:12:20,025 --> 00:12:21,734 Dwunastka. Chłopak: 165 00:12:22,861 --> 00:12:24,696 Lysistrata Vickers. 166 00:12:24,863 --> 00:12:27,157 Odetchnie pani z ulgą, pani Crane. 167 00:12:28,033 --> 00:12:30,661 „Chuchrem” z Dystryktu 12 168 00:12:31,703 --> 00:12:34,290 zajmie się Coriolanus Snow. 169 00:12:40,045 --> 00:12:42,549 Lucy Gray Baird. 170 00:12:57,146 --> 00:13:00,274 Wywiń się z tego śpiewem, Lucy Gray. 171 00:13:03,611 --> 00:13:05,404 Co to za sukienka? 172 00:13:05,572 --> 00:13:07,823 To jakiś żeński klaun? 173 00:13:10,075 --> 00:13:11,118 Lucy Gray. 174 00:13:11,660 --> 00:13:12,703 Nie wiedziałem. 175 00:13:13,370 --> 00:13:15,331 Nie wiedziałem, przepraszam. 176 00:13:33,182 --> 00:13:34,975 Moja córka! Pomocy! 177 00:13:36,185 --> 00:13:38,605 - Pomóżcie jej! - Zabierzcie to! 178 00:13:47,112 --> 00:13:49,239 Wystarczy. Dość. 179 00:13:58,999 --> 00:14:01,043 Minutkę, chłopcy. 180 00:14:04,713 --> 00:14:07,591 Nie da się skraść 181 00:14:08,510 --> 00:14:11,720 Chwil, które miałam. 182 00:14:13,180 --> 00:14:15,557 Tatę wam oddam, 183 00:14:16,475 --> 00:14:19,687 Bo go nie znałam. 184 00:14:21,230 --> 00:14:24,191 To, co da się skraść... 185 00:14:27,695 --> 00:14:30,155 Niewarte jest zachodu. 186 00:14:35,118 --> 00:14:37,371 To, co da się skraść, 187 00:14:38,580 --> 00:14:41,583 - Niewarte jest zachodu... - Śpiewa? 188 00:14:42,167 --> 00:14:43,711 Oszalała? 189 00:14:48,881 --> 00:14:51,427 Zachowam wdzięk... 190 00:14:53,804 --> 00:14:56,181 Humor, nadzieję... 191 00:14:58,726 --> 00:15:00,644 Majątek bierz... 192 00:15:00,811 --> 00:15:02,312 Kapitol każe kręcić. 193 00:15:02,479 --> 00:15:05,357 ...bo nie istnieje. 194 00:15:12,406 --> 00:15:15,158 To, co da się skraść, 195 00:15:16,118 --> 00:15:18,829 Niewarte jest zachodu. 196 00:15:21,790 --> 00:15:24,251 Zostanie mi tupet, 197 00:15:24,835 --> 00:15:26,962 Zostaną mi słowa. 198 00:15:29,631 --> 00:15:32,634 Całujcie mnie w dupę! 199 00:15:50,193 --> 00:15:51,779 Dobra, chłopaki. 200 00:15:54,741 --> 00:15:56,743 Jest chora psychicznie. 201 00:16:10,632 --> 00:16:12,467 Dumny pan jest. 202 00:16:12,634 --> 00:16:14,301 Jak ojciec. 203 00:16:15,053 --> 00:16:18,348 Tak. Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi. 204 00:16:19,198 --> 00:16:20,241 Kiedyś. 205 00:16:20,557 --> 00:16:22,184 Proszę mnie oświecić. 206 00:16:22,352 --> 00:16:24,514 Co planuje pan robić po Igrzyskach? 207 00:16:25,021 --> 00:16:28,232 Liczę na to, że pójdę na studia. Naturalnie. 208 00:16:28,398 --> 00:16:30,984 A jeśli nie zdobędzie pan nagrody? 209 00:16:31,386 --> 00:16:32,803 Opłacimy czesne. 210 00:16:33,403 --> 00:16:34,946 I kto to mówi. 211 00:16:36,015 --> 00:16:37,533 Przerabiana koszula, 212 00:16:37,699 --> 00:16:41,346 za ciasne buty. Rozpaczliwa chęć dorównania innym, 213 00:16:41,578 --> 00:16:45,375 a ja wiem, że Snowów nie stać nawet na nocnik. 214 00:16:46,383 --> 00:16:49,178 Powodzenia z tą biedną śpiewającą ptaszyną. 215 00:16:51,588 --> 00:16:52,964 Chce nas zgnoić. 216 00:16:53,132 --> 00:16:57,928 Ona nie ma szans. Sama widziałaś: niedożywiona, niezrównoważona. 217 00:16:58,095 --> 00:17:01,766 - Nie chodzi jedynie o zwycięstwo. - A o co? 218 00:17:02,583 --> 00:17:04,476 Zdobywasz podium albo publiczność. 219 00:17:05,185 --> 00:17:07,772 Lucy Gray zginie w pierwszej minucie. 220 00:17:08,690 --> 00:17:11,066 Więc liczy się każda sekunda przedtem. 221 00:17:12,317 --> 00:17:13,985 Każę jej znów zaśpiewać. 222 00:17:14,404 --> 00:17:18,323 Na jej miejscu w ogóle bym cię nie słuchała. 223 00:17:18,783 --> 00:17:22,202 - Musiałabym ci ufać. - Jest z dystryktów, Tigris. 224 00:17:22,369 --> 00:17:24,621 Wie, że jej nie cierpimy, życzy nam śmierci. 225 00:17:24,789 --> 00:17:26,957 Jak ktoś taki ma mi zaufać? 226 00:17:27,124 --> 00:17:31,253 Wyobraź sobie, że cię wylosowali i wywieźli z domu. 227 00:17:31,713 --> 00:17:34,841 Wolałabym wiedzieć, że komuś tu na mnie zależy. 228 00:17:35,407 --> 00:17:38,510 Nie skreślaj jej dlatego, że jest z dystryktów, Corio. 229 00:17:38,886 --> 00:17:41,889 Może was łączyć więcej, niż myślisz. 230 00:18:01,868 --> 00:18:03,785 Grupa transferowa, wystąp! 231 00:18:10,585 --> 00:18:11,919 Wysiadać! 232 00:18:14,171 --> 00:18:15,297 Jazda! 233 00:18:18,760 --> 00:18:19,802 Wstawaj! 234 00:18:22,095 --> 00:18:23,323 Wyłaź! 235 00:18:23,413 --> 00:18:25,707 Idziemy! 236 00:18:25,975 --> 00:18:27,184 Nie! 237 00:18:28,560 --> 00:18:30,061 Nie chcę! 238 00:18:30,530 --> 00:18:32,381 Nie ociągać się! 239 00:18:35,943 --> 00:18:36,986 Nie! 240 00:18:41,473 --> 00:18:43,418 Wywlecz ją! 241 00:18:43,785 --> 00:18:45,870 Witaj w Kapitolu. 242 00:18:50,040 --> 00:18:53,635 Jak byłam mała, mama kąpała mnie w maślance i płatkach róż. 243 00:19:02,302 --> 00:19:04,429 Smakuje jak pora snu. 244 00:19:05,890 --> 00:19:09,142 - Chyba nie powinno cię tu być. - Nie powinno. 245 00:19:09,309 --> 00:19:12,271 - Ale jestem twoim mentorem. - Buntownik. 246 00:19:13,598 --> 00:19:16,684 Co robi mentor, poza wręczaniem róż? 247 00:19:17,484 --> 00:19:19,152 Zapewnia ci najlepszą opiekę. 248 00:19:20,947 --> 00:19:22,113 Wstawaj! 249 00:19:22,281 --> 00:19:24,033 Powodzenia, czarusiu. 250 00:19:26,451 --> 00:19:27,829 Dalej, idziemy. 251 00:19:28,412 --> 00:19:29,455 Ruszać się! 252 00:19:29,664 --> 00:19:31,373 Przepraszam, mogę... 253 00:19:32,457 --> 00:19:34,794 Chcę towarzyszyć mojej try... 254 00:19:37,754 --> 00:19:39,298 Do wozu! Szybko! 255 00:20:02,279 --> 00:20:04,656 - Cześć. - Co, ślicznoto? 256 00:20:04,824 --> 00:20:08,285 - Pomyliłeś klatki? - Nie. Ta jest cudowna. 257 00:20:09,153 --> 00:20:11,046 - Załatw go, Reaper. - Zabiję cię! 258 00:20:12,081 --> 00:20:15,660 - Zrobi to. Zabił Strażnika Pokoju... - Cicho, Dill. 259 00:20:16,626 --> 00:20:18,588 - Ukatrupmy go. - Jestem za. 260 00:20:18,754 --> 00:20:21,423 - Co mamy do stracenia? - Nie macie rodzin? 261 00:20:22,049 --> 00:20:24,844 Wybiją je w odwecie. A potem was. 262 00:20:25,677 --> 00:20:28,472 Zresztą to mój mentor. Może mi się przydać. 263 00:20:28,638 --> 00:20:31,266 - Dlaczego dali ci montera? - Mentora. 264 00:20:31,683 --> 00:20:33,019 Wam też dadzą. 265 00:20:33,728 --> 00:20:35,855 Mamy ci wierzyć na słowo? 266 00:20:36,022 --> 00:20:37,481 Chcę pomóc. 267 00:20:38,290 --> 00:20:41,711 Czemu tylko tęczowa ma przywileje? 268 00:20:42,694 --> 00:20:44,780 Gdzie nasi monterzy? 269 00:20:46,032 --> 00:20:48,367 Pewnie brakło im weny. 270 00:21:04,508 --> 00:21:08,345 Zaczekajmy, aż wstaną. Zazdroszczę im takiego wejścia. 271 00:21:08,512 --> 00:21:11,431 Tu „Farciarz” Flickerman, nie trzeba mnie przedstawiać. 272 00:21:11,598 --> 00:21:14,309 Wasz ulubiony pogodynek i magik amator. 273 00:21:15,144 --> 00:21:17,396 Zgadnijcie, gdzie jestem. Podpowiedź. 274 00:21:17,562 --> 00:21:19,189 Tak jest. W zoo, 275 00:21:19,356 --> 00:21:22,777 gdzie za kratami wystawiono tegorocznych trybutów 276 00:21:22,944 --> 00:21:25,112 byście mogli ich oglądać. Zgadza się. 277 00:21:25,278 --> 00:21:29,761 Wszystkich 24... A to co, na klejnot Panem? 278 00:21:29,850 --> 00:21:32,361 To chyba amarant Akademii? 279 00:21:32,828 --> 00:21:35,790 Przepraszam pana! Tak, pana! W czerwonym. 280 00:21:36,415 --> 00:21:39,376 Kim pan jest i co tam robi? Nadajemy na żywo. 281 00:21:41,336 --> 00:21:43,130 Kapitol nas ogląda. 282 00:21:45,833 --> 00:21:47,684 Weź to na klatę. 283 00:21:48,635 --> 00:21:50,387 Wszystko dobrze? 284 00:21:51,187 --> 00:21:53,390 Proszę pana! Kim pan jest? 285 00:21:53,557 --> 00:21:57,304 Lucy Gray Baird, poznaj moich sąsiadów. 286 00:21:57,394 --> 00:21:59,974 Będziemy wdzięczni za odpowiedź. 287 00:22:00,064 --> 00:22:02,057 Za cokolwiek, zresztą. 288 00:22:04,075 --> 00:22:05,118 Halo? 289 00:22:07,947 --> 00:22:09,991 Czyżby mnie nie słyszeli? 290 00:22:11,324 --> 00:22:14,661 Coś niebywałego. Wzięli się za ręce. 291 00:22:15,121 --> 00:22:19,374 Tak, tak, tak. Kim pan jest? Co pan robi w klatce? 292 00:22:19,541 --> 00:22:20,583 Cześć. 293 00:22:20,710 --> 00:22:23,470 Miło mi. Jestem Coriolanus Snow. 294 00:22:23,838 --> 00:22:26,966 I moja trybutka. Lucy Gray Baird z Dwunastki. 295 00:22:27,133 --> 00:22:28,258 Hej tam. 296 00:22:28,425 --> 00:22:30,720 - Jak masz na imię? - Pontius. 297 00:22:30,886 --> 00:22:33,014 Miło mi. To twoja siostra? 298 00:22:33,180 --> 00:22:35,016 Venus. Ma dopiero cztery lata. 299 00:22:35,182 --> 00:22:37,350 To bardzo fajny wiek. 300 00:22:37,517 --> 00:22:40,730 - Gdzie znalazłaś tego węża? - Sam mnie znalazł. 301 00:22:40,896 --> 00:22:43,314 Widać podobało mu się, jak śpiewam. 302 00:22:43,482 --> 00:22:47,318 - Mogę dotknąć sukienki? - Jasne. Twoja też mi się podoba. 303 00:22:48,112 --> 00:22:49,488 A ty to kto? 304 00:22:49,654 --> 00:22:53,868 Nie wiesz? Nie śmiejcie się. W dystryktach jest mało telewizorów. 305 00:22:54,576 --> 00:22:56,327 Lucretius „Farciarz” Flickerman. 306 00:22:56,495 --> 00:22:59,915 Ale bardziej nas intryguje, kim jest Lucy z Dwunastki. 307 00:23:00,081 --> 00:23:03,334 Lucy Gray. I nie jestem z Dwunastki. 308 00:23:03,502 --> 00:23:05,254 Należę do Trupy. 309 00:23:05,420 --> 00:23:09,899 To coś jak rodzina. Gramy muzykę i jeździliśmy gdzie chcieliśmy, 310 00:23:10,066 --> 00:23:12,627 aż Strażnicy Pokoju nas uziemili. 311 00:23:12,894 --> 00:23:15,139 No tak. Ale teraz jesteś z Dwunastki. 312 00:23:15,305 --> 00:23:16,723 - Skoro tak mówisz. - Tak. 313 00:23:16,891 --> 00:23:19,309 Sukienka nie pasuje do imienia. 314 00:23:19,476 --> 00:23:22,146 - Robi furorę wśród dzieci. - O tak. 315 00:23:22,312 --> 00:23:24,273 Trupa uwielbia kolory. 316 00:23:24,439 --> 00:23:27,943 - A to jest sukienka mojej mamy. - Ona też przebywa w Dwunastce? 317 00:23:28,109 --> 00:23:30,654 Tylko jej białe kosteczki, skarbie. 318 00:23:33,032 --> 00:23:35,992 A to mój mentor, Coriolanus Snow. 319 00:23:36,160 --> 00:23:39,163 Jestem wybranką losu, inni się nie stawili. 320 00:23:41,040 --> 00:23:44,417 Organizatorzy kazali panu wejść do ich klatki? 321 00:23:44,584 --> 00:23:46,628 Nie zabronili. 322 00:23:46,796 --> 00:23:48,505 Mówili, że zadaniem mentorów 323 00:23:48,672 --> 00:23:51,550 jest przedstawienie trybutów obywatelom Panem. 324 00:23:51,716 --> 00:23:55,386 Pomyślałem, że skoro ona miała odwagę tu się zjawić, ja też mogę. 325 00:23:55,554 --> 00:23:57,223 Dla jasności: nie miałam wyboru. 326 00:23:57,388 --> 00:24:00,517 Dla jasności: zaraz pana stąd zabiorą. 327 00:24:00,684 --> 00:24:01,793 Idziemy. 328 00:24:02,978 --> 00:24:06,481 Skołuj coś do żarcia. Od Dożynek nic z Jessupem nie jedliśmy. 329 00:24:06,648 --> 00:24:08,943 Zbliżają się 10. Głodowe Igrzyska. 330 00:24:09,110 --> 00:24:11,987 Zapraszam do zoo. Oglądajcie trybutów, 331 00:24:12,153 --> 00:24:14,906 nim będzie za późno. I to dosłownie. 332 00:24:15,740 --> 00:24:18,409 Tu Capitol News. Mówił do was Lucretius... 333 00:24:21,130 --> 00:24:23,090 „Farciarz” Flickerman. 334 00:24:27,211 --> 00:24:28,878 Pańska mała eskapada 335 00:24:29,045 --> 00:24:33,008 to pogwałcenie pięciu różnych zakazów Akademii, panie Snow. 336 00:24:34,135 --> 00:24:37,053 Z narażeniem życia ucznia na czele. 337 00:24:37,221 --> 00:24:39,348 - Ucznia? - Siebie. 338 00:24:39,849 --> 00:24:43,853 Składam wniosek o odebranie panu funkcji mentora. 339 00:24:44,019 --> 00:24:46,771 Mamy motywować trybutów, nie unikać. 340 00:24:46,938 --> 00:24:48,815 Plus niesubordynacja. 341 00:24:48,983 --> 00:24:51,526 Trzymanie jej za rękę, przedstawianie... 342 00:24:51,693 --> 00:24:54,280 Jakbyśmy byli tym zwierzętom równi. 343 00:24:54,445 --> 00:24:57,032 Nie pokazał ludziom nic, o czym nie wiedzą. 344 00:24:57,198 --> 00:25:01,328 - Nie musisz mi pomagać. - Jak to, że trybut to człowiek. 345 00:25:01,871 --> 00:25:03,705 Dlatego nikt nie ogląda Igrzysk. 346 00:25:03,873 --> 00:25:05,832 Bo w głębi serca każdy wie, 347 00:25:06,000 --> 00:25:09,711 że wygrana 10 lat temu wojna nie usprawiedliwia głodzenia dzieci, 348 00:25:09,879 --> 00:25:11,881 odbierania wolności i praw. 349 00:25:12,047 --> 00:25:17,677 Śnieg spadł w klatce. Snow padł na samo dno klatki, 350 00:25:17,844 --> 00:25:20,306 a jednak wylądował... 351 00:25:21,640 --> 00:25:22,724 Na scenie. 352 00:25:22,892 --> 00:25:27,520 Czujesz ducha Igrzysk. Może zostaniesz organizatorem, jak ja. 353 00:25:27,687 --> 00:25:29,814 Jeśli przetrwają. 354 00:25:29,981 --> 00:25:31,691 O, przetrwają. 355 00:25:31,858 --> 00:25:35,820 Dzięki takim zagraniom jak akcja pana Snowa w zoo. 356 00:25:36,821 --> 00:25:40,450 A ja przyszłam zadać wschodzącej gwieździe pytanie. 357 00:25:43,370 --> 00:25:46,165 Czemu służą Głodowe Igrzyska? 358 00:25:46,998 --> 00:25:49,876 Są karą za powstanie w dystryktach 359 00:25:50,044 --> 00:25:53,339 i upamiętnieniem końca wojny. 360 00:25:53,504 --> 00:25:55,382 Nuda, nuda. 361 00:25:55,548 --> 00:25:58,177 Kara może mieć miriady form. 362 00:25:58,344 --> 00:26:02,555 Bombardowanie, blokada dostaw, publiczne egzekucje... 363 00:26:02,722 --> 00:26:04,183 Dlaczego Igrzyska? 364 00:26:04,350 --> 00:26:07,436 Lepiej zadajmy sobie pytanie o ich zasadność. 365 00:26:07,602 --> 00:26:08,978 Kwestionujesz moje Igrzyska? 366 00:26:09,145 --> 00:26:12,066 Kiedy wojna się skończyła, część dzieci miała po dwa lata. 367 00:26:12,233 --> 00:26:13,817 Najstarsze osiem. 368 00:26:14,818 --> 00:26:17,654 Rząd powinien służyć całemu krajowi. 369 00:26:17,821 --> 00:26:19,656 Chronić nas wszystkich. 370 00:26:19,823 --> 00:26:23,660 Nie pojmuję, jak przymuszanie dzieci do zabójczej walki 371 00:26:23,827 --> 00:26:24,994 kogokolwiek chroni. 372 00:26:25,161 --> 00:26:29,290 Tego typu sympatie mogą kolidować z pańskimi zadaniami jako mentora. 373 00:26:29,458 --> 00:26:33,712 Może uczniowie Akademii nie dorośli do zarządzania trybutami, 374 00:26:33,878 --> 00:26:37,841 - a czas Igrzysk minął. - Pan dziekan jest w błędzie. 375 00:26:39,426 --> 00:26:40,719 Moi koledzy także. 376 00:26:42,062 --> 00:26:43,713 Może Sejanus ma rację? 377 00:26:44,681 --> 00:26:47,767 Może powinniśmy dostrzec w trybutach ludzi. 378 00:26:48,893 --> 00:26:51,480 Tamte dzieci w zoo chciały tylko... 379 00:26:51,646 --> 00:26:54,065 poznać Lucy Gray. 380 00:26:54,233 --> 00:26:58,404 Chcąc zwiększyć oglądalność, dajmy ludziom poznać trybutów. 381 00:26:58,695 --> 00:27:00,613 Zaangażować się osobiście. 382 00:27:00,780 --> 00:27:04,033 Kto obejrzy Igrzyska, przejmując się losem trybutów? 383 00:27:04,200 --> 00:27:05,660 Wszyscy. 384 00:27:06,161 --> 00:27:09,539 Jeśli uznają, że ich faworyt ma szansę wygrać. 385 00:27:09,706 --> 00:27:12,917 Niech wiedzą, komu kibicować, a komu nie. 386 00:27:13,084 --> 00:27:14,711 Niech zainwestują uczucia. 387 00:27:14,878 --> 00:27:17,172 Nagnijmy kilka zasad Kapitolu, 388 00:27:17,338 --> 00:27:19,590 może nawet zaczną obstawiać. 389 00:27:20,591 --> 00:27:23,594 Wiem, że Lucy Gray może nie wygrać na arenie, 390 00:27:23,762 --> 00:27:25,555 ale jeśli dacie jej szansę... 391 00:27:27,141 --> 00:27:30,185 stawiam Nagrodę Plintha, że skupi na sobie uwagę. 392 00:27:30,351 --> 00:27:34,564 Proszę spisać do jutra projekt z tymi przemyśleniami. 393 00:27:34,731 --> 00:27:36,015 Zaraz. 394 00:27:36,150 --> 00:27:38,777 Chce pani wykorzystać jego pomysły? 395 00:27:38,943 --> 00:27:40,945 Jeśli mogą zwiększyć oglądalność. 396 00:27:41,112 --> 00:27:45,409 Coriolanus i ja pracowaliśmy w szkole jako tandem 397 00:27:45,575 --> 00:27:47,143 nad każdym zadaniem. 398 00:27:51,706 --> 00:27:54,243 Test zapowiada się ciekawie. 399 00:28:03,593 --> 00:28:06,888 Chcesz biedulkę podtuczyć, nim zaczniesz przyjmować zakłady? 400 00:28:07,056 --> 00:28:10,809 Myślisz, że wesprą te dzieciaki, nie mając motywacji? 401 00:28:11,392 --> 00:28:14,229 Jakie szanse ma twój trybut, głodując? 402 00:28:22,153 --> 00:28:25,449 Chodziłem z nim do szkoły w Dwójce. 403 00:28:26,241 --> 00:28:28,409 - Nie twoja wina, że... - Wiem. 404 00:28:28,577 --> 00:28:31,330 Aż dusi mnie ta niewinność. 405 00:28:32,063 --> 00:28:34,700 Ojciec zadbał o to, kogo mi przydzielą. 406 00:28:35,666 --> 00:28:39,203 Chciał mi pokazać, że nie mogę wrócić do Dwójki. 407 00:28:43,174 --> 00:28:46,878 - Gra po stronie władz mnie dobije. - Więc zrób z tym coś. 408 00:28:53,268 --> 00:28:55,728 - Buntownik. - Tak. 409 00:28:56,855 --> 00:28:58,482 Wichrzyciel. 410 00:29:11,578 --> 00:29:12,703 Marcus! 411 00:29:14,873 --> 00:29:17,166 To ja. Marcus, patrz. 412 00:29:17,333 --> 00:29:18,918 Mam dla ciebie jedzenie. 413 00:29:20,421 --> 00:29:21,463 Weź. 414 00:29:23,590 --> 00:29:24,633 Śmiało. 415 00:29:25,426 --> 00:29:26,717 Marcus. 416 00:29:36,311 --> 00:29:37,770 To dla nas? 417 00:29:43,776 --> 00:29:44,861 Jessup. 418 00:29:45,229 --> 00:29:48,189 - Nie jestem głodny. - Burczy ci w brzuchu. 419 00:29:49,073 --> 00:29:50,116 Bierz. 420 00:29:55,872 --> 00:29:57,541 Co mu się stało w szyję? 421 00:29:58,333 --> 00:29:59,750 Gacek go dziabnął. 422 00:30:00,669 --> 00:30:02,378 Pierwszej nocy w pociągu. 423 00:30:03,796 --> 00:30:07,426 Odganiał ode mnie nietoperze, żebym mogła się wyspać. 424 00:30:10,304 --> 00:30:11,721 Chcesz wodę? 425 00:30:11,888 --> 00:30:13,307 No to się staraj. 426 00:30:13,806 --> 00:30:16,685 W Dwunastce odkryłam, że głód to broń. 427 00:30:16,851 --> 00:30:20,271 - Twoja przyjaciółka to wie. - Nie przyjaźnimy się. 428 00:30:20,439 --> 00:30:22,857 Za idealnymi zębami skrywa jad. 429 00:30:23,942 --> 00:30:26,961 Chcesz dzielić wszystko, co ci dam, z Jessupem? 430 00:30:27,654 --> 00:30:28,905 A co? 431 00:30:29,072 --> 00:30:31,575 Mam jeść, żeby mieć siły go udusić? 432 00:30:32,367 --> 00:30:35,370 - Nie jestem w tym dobra. - Mogę ci pomóc. 433 00:30:36,287 --> 00:30:39,458 Zasugerować coś organizatorom. 434 00:30:39,625 --> 00:30:43,294 Sprawić, że widzowie będą ci podsyłać dary. 435 00:30:43,920 --> 00:30:47,106 Jedzenie i wodę... żebyś mogła przetrwać. 436 00:30:47,548 --> 00:30:49,325 Wystarczy, że znów zaśpiewasz 437 00:30:49,893 --> 00:30:52,803 - i zaskarbisz ich względy. - Nie śpiewam na rozkaz. 438 00:30:53,680 --> 00:30:57,176 A na arenie nie można się ukryć. Więc po co? 439 00:30:59,102 --> 00:31:02,606 Chcesz zwiększyć oglądalność czy mi pomóc? 440 00:31:03,524 --> 00:31:05,066 Które z dwojga? 441 00:31:06,025 --> 00:31:07,236 I to, i to. 442 00:31:18,622 --> 00:31:20,873 - Nie, dzięki. - Widzę, jak się gapisz. 443 00:31:21,040 --> 00:31:22,291 Proszę. 444 00:31:27,880 --> 00:31:30,551 Myślałam, że w Kapitolu żarcia nie brakuje. 445 00:31:31,134 --> 00:31:34,303 Pewnego dnia, podczas wojny, zjadłem słoik kleju, 446 00:31:34,470 --> 00:31:37,641 - żeby zagłuszyć ssanie w żołądku. - I jak smakował? 447 00:31:40,893 --> 00:31:42,020 Klejowato. 448 00:31:47,568 --> 00:31:49,145 Tamta dziewusia. 449 00:31:49,235 --> 00:31:51,029 Jest taka słodka. 450 00:31:51,195 --> 00:31:52,406 Taka mała. 451 00:31:53,072 --> 00:31:55,450 Przypomina moją kuzynkę, Maude Ivory. 452 00:31:57,919 --> 00:32:00,446 Nie godzę się z tym, że opuściłam swoich. 453 00:32:01,748 --> 00:32:02,957 Przykro mi. 454 00:32:08,972 --> 00:32:11,962 Chyba dobry z ciebie człowiek, Coriolanusie Snow. 455 00:32:14,761 --> 00:32:17,306 Fajnie byłoby cię poznać w innych okolicznościach. 456 00:32:19,223 --> 00:32:21,310 Na którymś z twoich występów? 457 00:32:21,892 --> 00:32:25,021 Coś byśmy wypili, raz czy dwa zatańczyli. 458 00:32:26,897 --> 00:32:28,649 Jakby czas nie istniał. 459 00:32:34,989 --> 00:32:36,032 Nie, nie! 460 00:32:38,493 --> 00:32:40,369 Już dobrze. Wytrzymaj. 461 00:32:40,995 --> 00:32:43,457 Patrz na mnie. Wezwę pomoc. 462 00:32:43,832 --> 00:32:45,541 Niech nam ktoś pomoże! 463 00:32:56,803 --> 00:32:58,221 - Idziemy. - O nie... 464 00:33:06,772 --> 00:33:08,649 Znów się zaczyna. 465 00:33:09,650 --> 00:33:11,652 Takie są zawsze początki. 466 00:33:12,401 --> 00:33:14,488 - Wojna. - To przeze mnie. 467 00:33:14,655 --> 00:33:17,323 Namawiałem do bratania się z trybutami. 468 00:33:17,491 --> 00:33:22,120 Masz szczęście, że twoja ptaszyna nie wydziobała ci oczu! 469 00:33:22,286 --> 00:33:24,997 To zwykła dziewczyna, nie rebeliantka. 470 00:33:25,998 --> 00:33:29,753 Zapewniam cię, że już od dawna nie jest dziewczyną. 471 00:33:31,003 --> 00:33:32,922 Za granicami Kapitolu 472 00:33:33,548 --> 00:33:36,510 żyją same dzikusy. Bez wyjątków. 473 00:33:37,009 --> 00:33:39,220 Może się do ciebie wdzięczyć, 474 00:33:40,012 --> 00:33:41,972 ale i tak cię wykorzysta. 475 00:33:42,140 --> 00:33:44,393 Wiec sam ją wykorzystaj, 476 00:33:44,559 --> 00:33:48,689 inaczej znajdą cię martwego w lesie, jak ojca. 477 00:34:03,537 --> 00:34:05,914 Głodowe I 478 00:34:07,416 --> 00:34:09,618 Dla doktor Gaul. Proszę. 479 00:34:09,778 --> 00:34:10,940 Mimo że wczoraj 480 00:34:11,560 --> 00:34:14,122 wydarzyła się tragedia, 481 00:34:14,764 --> 00:34:18,167 nasz prezydent wydał decyzję o kontynuacji Igrzysk, 482 00:34:19,119 --> 00:34:22,522 by pokazać, że Kapitol nie ulęknie się terrorystów. 483 00:34:23,031 --> 00:34:27,235 Dr Gaul pragnie, byście dziś obejrzeli arenę z trybutami. 484 00:34:27,757 --> 00:34:29,598 Wieczorem zaś nadamy 485 00:34:29,759 --> 00:34:34,303 program, w którym przedstawimy widzom sylwetki zawodników. 486 00:34:35,123 --> 00:34:37,646 Macie godzinę na omówienie strategii. 487 00:34:46,495 --> 00:34:47,816 Można zaczynać. 488 00:34:52,861 --> 00:34:57,206 Marcus, daj spokój. Nie zaprzyjaźnimy się, ale... 489 00:34:58,387 --> 00:35:02,370 Wygram, ale w tym celu trzeba zwiększyć twój potencjał 490 00:35:03,271 --> 00:35:04,673 marketingowy. 491 00:35:04,833 --> 00:35:06,916 Świetnie się wspinam. 492 00:35:07,116 --> 00:35:10,199 Non stop się wspinałam w fabryce mamy. 493 00:35:17,566 --> 00:35:19,528 Wdała się infekcja. 494 00:35:19,688 --> 00:35:21,089 To nic. 495 00:35:21,850 --> 00:35:25,134 Spójrz na mnie, Lamino. Masz wygrać. 496 00:35:26,235 --> 00:35:28,337 Reaper, tak? 497 00:35:30,979 --> 00:35:32,421 Przeczytam ci... 498 00:35:35,744 --> 00:35:38,267 Współczuję straty koleżanki. 499 00:35:38,628 --> 00:35:39,908 Dziękuję. 500 00:35:40,630 --> 00:35:41,951 Wszystko dobrze? 501 00:35:43,633 --> 00:35:47,415 Tylko ta sukienka nie daje mi się rozkleić. Jakby mama 502 00:35:47,596 --> 00:35:49,518 trzymała mnie w ramionach. 503 00:35:50,439 --> 00:35:53,282 Moja mama pachniała różami. 504 00:35:55,404 --> 00:35:57,446 Zmarła podczas porodu. 505 00:35:58,006 --> 00:35:59,808 Czekałem na siostrzyczkę. 506 00:36:00,569 --> 00:36:02,451 Oboje rodziców nie żyją? 507 00:36:06,114 --> 00:36:07,836 Więc jesteś sierotą. 508 00:36:08,136 --> 00:36:09,337 Jak ja. 509 00:36:11,861 --> 00:36:12,941 Słuchaj. 510 00:36:14,463 --> 00:36:17,667 Musisz w trakcie wywiadów coś zaśpiewać. 511 00:36:18,988 --> 00:36:22,951 Jutro zaczynają się Igrzyska, ostatnia szansa, by zdobyć fanów. 512 00:36:24,313 --> 00:36:26,595 Bez ich wpłat nie będzie podarków. 513 00:36:27,276 --> 00:36:30,919 Może gitara by mnie przekonała. Może. 514 00:36:32,121 --> 00:36:34,963 Chcesz mnie chronić na arenie? 515 00:36:35,444 --> 00:36:37,966 Więc zacznij myśleć, że mogę wygrać. 516 00:36:39,167 --> 00:36:40,809 Snow. Dovecote. 517 00:36:41,991 --> 00:36:45,364 Uwierzy, że coś razem napisaliśmy, prawda? 518 00:36:45,454 --> 00:36:47,776 Kilka godzin przepłakałam. 519 00:36:47,936 --> 00:36:50,419 Tak. Napisaliśmy to. 520 00:36:51,300 --> 00:36:54,223 - Projekt jest u niej. - Dobra. Główne punkty? 521 00:37:10,319 --> 00:37:11,840 Panie Snow. 522 00:37:12,000 --> 00:37:13,762 Pani Dovecote. 523 00:37:13,923 --> 00:37:16,045 Zobaczcie mój nowy przychówek. 524 00:37:37,386 --> 00:37:39,988 - Barwy są zamierzone? - Wszystko jest zamierzone, 525 00:37:40,149 --> 00:37:45,033 albo przypadkowe. Więc pomówmy o projekcie. 526 00:37:47,015 --> 00:37:48,697 Które z was go napisało? 527 00:37:48,958 --> 00:37:50,960 - Więc... - Zainspirowały mnie... 528 00:37:51,439 --> 00:37:53,722 wczorajsze propozycje Coriolanusa. 529 00:37:54,083 --> 00:37:56,365 Pomysł z obstawianiem. 530 00:37:56,525 --> 00:38:00,729 Ale sponsorowanie i prezenty na arenie 531 00:38:01,329 --> 00:38:03,492 - to mój pomysł. - Clemmie? 532 00:38:04,613 --> 00:38:07,936 Więc to pani pismo i pot. 533 00:38:08,097 --> 00:38:10,058 Jestem pod wrażeniem. 534 00:38:11,100 --> 00:38:14,784 Niestety, asystentka uznała, że to makulatura 535 00:38:14,943 --> 00:38:18,827 i wyścieliła nią dno tego terrarium. 536 00:38:19,780 --> 00:38:22,455 Pani Dovecote, zechce pani sięgnąć? 537 00:38:23,292 --> 00:38:26,796 Chcemy wszyscy docenić pani natchnione pomysły. 538 00:38:28,637 --> 00:38:29,680 Spokojnie... 539 00:38:29,918 --> 00:38:34,983 Małe drapieżniki nie zrobią krzywdy tym, którym ufają. 540 00:38:35,844 --> 00:38:38,247 Jeśli rozpoznają woń ciała... 541 00:38:38,407 --> 00:38:41,770 bo szykowała im pani karmę 542 00:38:41,930 --> 00:38:45,414 albo zostawiła pot na wyściółce... 543 00:38:46,415 --> 00:38:47,556 nie zareagują. 544 00:38:48,504 --> 00:38:50,806 Ale jeśli zapach jest nowy... 545 00:38:54,182 --> 00:38:56,705 nie ma zmiłuj, dziewczynko. 546 00:38:57,706 --> 00:38:59,268 Proszę sięgnąć. 547 00:39:11,319 --> 00:39:12,362 Clemmie, nie! 548 00:39:15,924 --> 00:39:17,625 Pytała pani o barwy? 549 00:39:18,687 --> 00:39:23,292 Moi wrogowie ujrzą tęczę zagłady, która spowije świat. 550 00:39:23,772 --> 00:39:27,256 Lubię teatralne efekty, żeby budzić postrach. 551 00:39:27,816 --> 00:39:32,741 Pani kolega opisał tę strategię w swoim projekcie. 552 00:39:34,563 --> 00:39:37,005 Świetne sugestie. 553 00:39:37,826 --> 00:39:42,471 Mój zespół wdroży jutro możliwie jak najwięcej z nich. 554 00:39:44,513 --> 00:39:45,674 No co? 555 00:39:47,155 --> 00:39:48,477 Czy ona umrze? 556 00:39:49,017 --> 00:39:53,422 Radość przecierania nowych dróg kryje się w czekaniu na efekty. 557 00:39:54,383 --> 00:39:56,755 Niech jej los pozostanie między nami. 558 00:39:56,845 --> 00:40:00,849 Jej matka nie będzie szczęśliwa, dowiadując się o jej nagłej... 559 00:40:03,171 --> 00:40:04,252 grypie. 560 00:40:04,773 --> 00:40:07,015 Zwalniam pana, czas promować arenę. 561 00:40:07,175 --> 00:40:10,178 A dla mnie pora na mleko i krakersy. 562 00:40:23,992 --> 00:40:25,915 Dobra, idziemy. 563 00:40:34,924 --> 00:40:36,565 Miłych wrażeń. 564 00:40:39,888 --> 00:40:41,209 Miłych wrażeń. 565 00:40:56,064 --> 00:40:58,066 - Chodźmy. - Ej, ty. 566 00:40:58,226 --> 00:41:00,869 Kamera na nią. Coral! 567 00:41:26,214 --> 00:41:30,018 Witamy na arenie 10. Igrzysk. Trybuci, mentorzy, 568 00:41:30,179 --> 00:41:33,221 macie 15 minut na omówienie strategii. 569 00:41:34,022 --> 00:41:36,785 Dill, trzymasz się mnie, jasne? 570 00:41:40,309 --> 00:41:41,351 Ty, drwal! 571 00:41:43,192 --> 00:41:44,352 Lamina. 572 00:41:45,073 --> 00:41:46,115 Tylko ty. 573 00:41:46,855 --> 00:41:47,897 Sam. 574 00:41:59,968 --> 00:42:01,011 Jessup? 575 00:42:05,373 --> 00:42:06,655 Błagam. 576 00:42:07,856 --> 00:42:10,298 Nie daj mi tu jutro zginąć. 577 00:42:49,858 --> 00:42:51,339 Na pomoc... 578 00:43:01,790 --> 00:43:04,273 Wysadzili bramę! 579 00:43:18,766 --> 00:43:20,969 Chodź, brama jest otwarta! 580 00:43:22,531 --> 00:43:24,813 Szybko! On by cię nie ratował. 581 00:43:25,934 --> 00:43:27,736 Mamy zbiegów! 582 00:43:52,921 --> 00:43:54,042 Corio. 583 00:43:56,484 --> 00:43:58,046 Lucy Gray? 584 00:43:58,927 --> 00:44:00,929 - Czy ona... - Żyje. 585 00:44:04,412 --> 00:44:06,135 Co się stało? 586 00:44:06,294 --> 00:44:08,256 Rebelianci podłożyli bombę. 587 00:44:08,416 --> 00:44:11,059 Pewnie planowali to od miesięcy. 588 00:44:11,860 --> 00:44:15,423 - Zginęło czworo trybutów. - Wszyscy są przerażeni. 589 00:44:16,304 --> 00:44:19,307 Ludzie barykadują się w domach. 590 00:44:20,188 --> 00:44:22,830 Felix Ravinstill walczy o życie. 591 00:44:24,272 --> 00:44:26,475 Rebelianci wydali oświadczenie. 592 00:44:26,675 --> 00:44:30,359 Chcieli zniszczyć symbol Igrzysk podczas transmisji. 593 00:44:32,200 --> 00:44:33,521 Marcus uciekł. 594 00:44:35,283 --> 00:44:38,326 Strażnicy Pokoju polują na niego na ulicach... 595 00:44:39,247 --> 00:44:42,290 - Ma więcej szans niż miałby jutro. - Jutro? 596 00:44:42,950 --> 00:44:45,433 Nie przerwali Igrzysk? 597 00:44:46,454 --> 00:44:48,016 O nie, Lucy Gray. 598 00:44:49,017 --> 00:44:50,999 Też mogła uciec. 599 00:44:51,659 --> 00:44:54,903 - Ocaliła mnie.- I nasza ostatnia trybutka. 600 00:44:55,543 --> 00:44:57,465 Poznałem tę młodą damę 601 00:44:58,106 --> 00:45:00,189 w zoo, całkiem niedawno. 602 00:45:00,348 --> 00:45:02,391 - Z Dystryktu 12... - Corio. 603 00:45:02,550 --> 00:45:04,393 ...Lucy Gray Baird. 604 00:45:04,552 --> 00:45:06,674 Chodź z tą gitarą, ptaszynko. 605 00:45:11,520 --> 00:45:14,963 Dobry wieczór, Kapitolu. I dystrykty. 606 00:45:16,064 --> 00:45:18,827 Zaśpiewam o chłopcu z Dwunastki, mam nadzieję, że słucha. 607 00:45:20,088 --> 00:45:24,052 Gdy byłam malutka, wpadłam do dziury w ziemi. 608 00:45:24,653 --> 00:45:28,456 Gdy trochę podrosłam, wpadłam w objęcia twe. 609 00:45:28,657 --> 00:45:32,900 Spadł na nas zły czas i pogrążył nas w cieniu, 610 00:45:33,381 --> 00:45:35,063 Ty zszedłeś na psy, 611 00:45:35,224 --> 00:45:38,427 wdziękiem broniłam się. 612 00:45:40,869 --> 00:45:44,993 I prędzej niż później do grobu mnie złożą, 613 00:45:45,513 --> 00:45:49,438 I prędzej niż później zostaniesz tu sam. 614 00:45:49,597 --> 00:45:52,000 Do kogo się zwrócisz, 615 00:45:52,160 --> 00:45:54,282 gdy jutro nastanie? 616 00:45:54,443 --> 00:45:59,807 Gdy dzwon się odezwie, zabraknie ci mnie. 617 00:46:02,451 --> 00:46:06,614 To ja byłam tą, która łzy twe widziała, 618 00:46:07,015 --> 00:46:10,979 To ja znałam duszę, którą ocalić chcesz. 619 00:46:11,139 --> 00:46:15,543 Tak żal, żeś mnie przegrał w loterii Dożynek. 620 00:46:15,743 --> 00:46:17,906 I co zrobisz sam, 621 00:46:18,066 --> 00:46:22,310 kiedy w grób złożą mnie? 622 00:46:25,994 --> 00:46:30,318 Coś takiego. I mamy rekord. Kapitol nas ogląda. 623 00:46:30,599 --> 00:46:32,520 Posypały się datki. 624 00:46:32,721 --> 00:46:34,642 Wystarczy zrobić coś ekstra. 625 00:46:34,842 --> 00:46:38,006 Masz znikome szanse, ale to może być atut. 626 00:46:38,166 --> 00:46:39,767 Dzięki, że tu jesteś. 627 00:46:41,569 --> 00:46:43,531 - I ty. - Od tego są przyjaciele. 628 00:46:43,792 --> 00:46:45,633 Cudownie być razem 629 00:46:45,973 --> 00:46:49,057 i podziwiać czyjś ostatni występ. Lucy Gray, dzięki. 630 00:46:49,577 --> 00:46:52,621 Idź się wyspać. Jutro twój wielki dzień. 631 00:47:57,366 --> 00:48:00,147 TRUTKA NA SZCZURY 632 00:48:06,734 --> 00:48:08,176 Żyjesz. 633 00:48:08,736 --> 00:48:11,339 Te bomby... zmieniły wszystko. 634 00:48:11,700 --> 00:48:13,501 Części ścian nie ma. 635 00:48:13,661 --> 00:48:15,863 Możesz wybiec między stragany. 636 00:48:16,024 --> 00:48:18,946 W podłodze jest lej prowadzący do tuneli. 637 00:48:19,107 --> 00:48:21,109 Zajrzałem, można tam zniknąć. 638 00:48:21,269 --> 00:48:24,593 Po dzwonku nie biegnij po broń, 639 00:48:24,752 --> 00:48:27,596 tylko pędź w stronę leja. 640 00:48:28,436 --> 00:48:31,400 I schowasz się pod ziemią. Sama. 641 00:48:32,160 --> 00:48:34,642 - Sama? Jessup to mój przyjaciel. - Nie. 642 00:48:34,843 --> 00:48:38,246 Po dzwonku nikomu nie ufaj. Nawet Jessupowi. 643 00:48:39,608 --> 00:48:42,170 Przeczekaj, aż da się bezpiecznie wyjść. 644 00:48:42,330 --> 00:48:45,133 Dziękuję ci... że się o mnie troszczysz. 645 00:48:46,174 --> 00:48:47,856 Nie pozwolę ci zginąć. 646 00:48:48,737 --> 00:48:50,138 Ocaliłaś mnie. 647 00:48:50,619 --> 00:48:52,900 Ocaliłaś mi życie, Lucy Gray. 648 00:48:55,944 --> 00:48:57,265 Przepraszam. 649 00:48:58,427 --> 00:49:01,389 Za dnia mam nadzieję, ale po zmroku... 650 00:49:01,549 --> 00:49:03,231 Będzie dobrze. 651 00:49:06,194 --> 00:49:07,555 Będzie dobrze. 652 00:49:09,758 --> 00:49:12,240 Pomogę ci się stąd wydostać. 653 00:49:12,680 --> 00:49:14,242 Słowo. 654 00:49:16,404 --> 00:49:18,606 Wrócisz do Trupy, tak? 655 00:49:31,018 --> 00:49:33,261 Czy to jest rzeczywiste? 656 00:49:33,902 --> 00:49:34,983 Powiedz. 657 00:49:35,142 --> 00:49:38,626 Skoro mam ryzykować wszystko. Ta piosenka... 658 00:49:38,787 --> 00:49:41,109 To był odwet i tyle. 659 00:49:41,589 --> 00:49:44,473 Billy Taupe kręcił na boku z córką burmistrza. 660 00:49:44,632 --> 00:49:46,973 - Tą z Dożynek? - Była zazdrosna. 661 00:49:47,063 --> 00:49:50,927 Kazała ojcu mnie wyczytać. Niech świat wie, co mi zrobili. 662 00:49:54,779 --> 00:49:55,940 Masz. 663 00:49:58,314 --> 00:49:59,357 Weź to. 664 00:49:59,847 --> 00:50:03,411 - Nie, jest za ładna. - To pożyczka, nie prezent. 665 00:50:03,971 --> 00:50:06,105 Nie dotykaj zawartości. 666 00:50:06,194 --> 00:50:08,396 Nawet odrobina może zabić. 667 00:50:10,258 --> 00:50:14,382 Widziałem, co wojna robi z ludźmi. Widziałem. 668 00:50:14,840 --> 00:50:18,244 Przyjdzie czas, że tego użyjesz. 669 00:50:19,804 --> 00:50:22,146 Trzeba walczyć o przetrwanie. 670 00:50:25,954 --> 00:50:28,556 Zwyciężymy, Lucy Gray. 671 00:50:30,940 --> 00:50:33,182 Zwyciężymy razem. 672 00:50:37,989 --> 00:50:40,912 CZĘŚĆ II: NAGRODA 673 00:50:47,598 --> 00:50:48,840 Pobudka! Wstawać! 674 00:50:50,401 --> 00:50:51,444 Jessup. 675 00:51:06,257 --> 00:51:08,219 Pański przyjaciel. Plinth. 676 00:51:08,900 --> 00:51:11,502 Niech siądzie przy drzwiach. 677 00:51:13,024 --> 00:51:14,585 Głodowe Igrzyska 678 00:51:15,266 --> 00:51:16,309 Corio. 679 00:51:18,269 --> 00:51:19,871 I jak? W porządku? 680 00:51:20,031 --> 00:51:21,073 Tutaj, proszę. 681 00:51:24,235 --> 00:51:25,277 Lepiej. 682 00:51:29,160 --> 00:51:31,363 Powiedzcie, że to się szybko skończy. 683 00:51:34,466 --> 00:51:36,318 Kopalnie? 684 00:51:36,407 --> 00:51:38,810 Wezmę narzędzia. Tato mówił... 685 00:51:41,512 --> 00:51:42,555 Na miejsca. 686 00:51:42,767 --> 00:51:43,809 Szybko. 687 00:51:44,415 --> 00:51:46,737 Siadaj, Festus. Na miejsca. 688 00:51:46,898 --> 00:51:49,140 Za chwilę transmisja na żywo. 689 00:51:49,300 --> 00:51:52,463 Proszę was wszystkich, żebyście mi pomogli. 690 00:51:52,663 --> 00:51:54,265 Uwaga przed ekranami. 691 00:51:54,425 --> 00:51:59,150 Nie ziewamy, nie żujemy gumy, głowa w górę, plecy prosto. 692 00:51:59,831 --> 00:52:02,313 I uśmiech. Od tego mamy zęby. 693 00:52:04,075 --> 00:52:06,029 Gotowi? Zaczynamy, kochani. 694 00:52:06,118 --> 00:52:07,163 Pięć... 695 00:52:07,253 --> 00:52:08,321 cztery... 696 00:52:08,412 --> 00:52:09,497 trzy... 697 00:52:09,571 --> 00:52:10,613 dwa... 698 00:52:18,924 --> 00:52:23,448 Witam, tu Lucretius... „Farciarz” Flickerman. 699 00:52:23,928 --> 00:52:26,210 Nie trzeba mnie przedstawiać. 700 00:52:26,559 --> 00:52:28,681 Pogodynek, magik amator, 701 00:52:29,580 --> 00:52:30,661 a od dziś, 702 00:52:32,583 --> 00:52:34,185 informuję was z dumą, 703 00:52:34,665 --> 00:52:37,949 pierwszy w dziejach gospodarz Głodowych Igrzysk. 704 00:52:39,150 --> 00:52:41,833 Trzymam w dłoni zapieczętowaną kopertę. 705 00:52:41,993 --> 00:52:43,835 Mój typ na zwycięzcę... 706 00:52:43,995 --> 00:52:46,958 Poznacie go podczas wielkiego finału. 707 00:52:47,118 --> 00:52:48,560 Tak, tak... 708 00:52:49,280 --> 00:52:52,043 Już są. Zaczynamy, moi drodzy. 709 00:52:52,203 --> 00:52:55,447 Wesołych Igrzysk. Wesołych... Komu umrze trybut, wychodzi. 710 00:53:02,774 --> 00:53:04,215 Miłych wrażeń. 711 00:53:05,056 --> 00:53:06,858 Miłych wrażeń. 712 00:53:30,482 --> 00:53:33,204 Kto opuści stanowisko, zginie. 713 00:53:38,089 --> 00:53:39,132 Ruszaj. 714 00:54:14,846 --> 00:54:16,648 Uu, Marcus. 715 00:54:17,608 --> 00:54:20,571 Co za ulga, że już nie grasuje na ulicach. 716 00:54:23,054 --> 00:54:24,215 Potwory z was! 717 00:54:24,495 --> 00:54:25,896 Wszyscy! 718 00:54:31,502 --> 00:54:32,545 Dziesięć... 719 00:54:33,064 --> 00:54:34,107 dziewięć... 720 00:54:34,705 --> 00:54:35,748 osiem... 721 00:54:36,267 --> 00:54:37,310 siedem... 722 00:54:37,989 --> 00:54:39,031 sześć... 723 00:54:39,790 --> 00:54:41,232 - pięć... - Jessup. 724 00:54:41,392 --> 00:54:42,435 ...cztery... 725 00:54:43,354 --> 00:54:44,676 - trzy... - Jessup. 726 00:54:44,996 --> 00:54:46,038 ...dwa... 727 00:54:47,318 --> 00:54:48,360 jeden. 728 00:54:50,721 --> 00:54:51,764 Biegnij. 729 00:54:58,649 --> 00:55:00,251 Co robisz? Uciekaj. 730 00:55:56,227 --> 00:55:58,989 Jessup, szybko, spadamy! Musimy uciekać. 731 00:56:03,794 --> 00:56:06,277 Zniknęli pod ziemią, jesteśmy na to gotowi. 732 00:56:06,437 --> 00:56:09,520 - Szybko! - Podgląd z kamer bezpieczeństwa. 733 00:56:09,680 --> 00:56:10,921 Szybko! 734 00:56:13,999 --> 00:56:15,042 Chodź! 735 00:56:17,048 --> 00:56:18,169 Dawaj, dawaj... 736 00:56:21,212 --> 00:56:22,333 Tędy! 737 00:56:22,613 --> 00:56:25,216 Hy i Sol depczą Lucy Gray po piętach. 738 00:56:27,258 --> 00:56:28,301 Chodź. 739 00:56:34,385 --> 00:56:35,881 Nie! Błagam! 740 00:56:35,971 --> 00:56:37,014 Nie! 741 00:56:37,108 --> 00:56:39,774 Wataha dopada Hya i Sol. 742 00:56:41,435 --> 00:56:42,516 Nie! 743 00:56:51,803 --> 00:56:54,516 Drwalu, wleź tam i ją wyciągnij! 744 00:56:54,605 --> 00:56:57,488 Ani myślę. Może czeka tam z cegłówką. 745 00:56:58,289 --> 00:57:00,150 Trzeba było zwerbować Reapera. 746 00:57:07,298 --> 00:57:08,939 Myślicie, że skończyli? 747 00:57:10,621 --> 00:57:12,062 Na to wygląda. 748 00:57:13,144 --> 00:57:15,546 Jeśli oglądają nas dzieci, było to pełne przemocy, 749 00:57:15,707 --> 00:57:18,109 przerażające i obrzydliwe. 750 00:57:18,269 --> 00:57:19,470 Pani Phipps, 751 00:57:19,870 --> 00:57:23,274 jeśli musi pani wymiotować, to nie przed kamerami. 752 00:57:23,434 --> 00:57:25,156 Została nam trzynastka trybutów. 753 00:57:25,316 --> 00:57:27,998 Reaper ma wciąż wysokie notowania, 754 00:57:28,159 --> 00:57:30,842 ale Coral i jej wataha usiłują coś ugrać. 755 00:57:31,042 --> 00:57:33,244 W ciągu paru minut poległa szóstka trybutów. 756 00:57:34,004 --> 00:57:37,288 Jeśli utrzymają to tempo, niedługo będziemy się zwijać. 757 00:57:39,159 --> 00:57:40,244 A teraz... 758 00:57:40,323 --> 00:57:43,249 rekordowe upały nie sprzyjają gaszeniu pożarów 759 00:57:43,338 --> 00:57:46,016 szalejących w Dystrykcie 9. 760 00:57:46,177 --> 00:57:48,619 Będę obserwował rozwój sytuacji. W Dziesiątce 761 00:57:49,211 --> 00:57:52,373 ciepły front zderzy się z zimniejszym 762 00:57:52,463 --> 00:57:55,021 i pojawi się lekka mżawka. I wreszcie 763 00:57:55,111 --> 00:57:57,148 nad Dystryktem 12... 764 00:58:42,170 --> 00:58:43,271 Błagam... 765 00:58:44,819 --> 00:58:46,020 Błagam... 766 00:59:06,357 --> 00:59:07,458 WPŁATY 767 00:59:16,632 --> 00:59:21,182 ...umocni się front niżowy przynosząc chłód i wytchnienie 768 00:59:21,272 --> 00:59:23,909 naszym górnikom, przynajmniej do wieczora. 769 00:59:23,998 --> 00:59:25,400 Tak wygląda pogoda. 770 00:59:26,021 --> 00:59:28,545 Akt miłosierdzia czy mord? 771 00:59:30,017 --> 00:59:32,759 Tak czy inaczej warto coś robić. 772 00:59:33,580 --> 00:59:35,382 To przyciąga uwagę. 773 00:59:36,118 --> 00:59:39,273 Obywatele ślą pieniądze. A mając fundusze, 774 00:59:39,363 --> 00:59:43,194 mentor może posłać trybutowi pożywienie lub wodę 775 00:59:43,283 --> 00:59:46,161 za pośrednictwem zmodyfikowanych dronów bojowych 776 00:59:46,336 --> 00:59:48,930 z aplikacją rozpoznawania twarzy. Dzięki niej 777 00:59:49,019 --> 00:59:52,574 pakiet trafi bezpośrednio do wybranego przez was trybuta. 778 00:59:52,663 --> 00:59:54,465 - Dobrze mówię? - Tak. 779 00:59:55,666 --> 00:59:58,289 Zdaje się, że Pup wykorzysta okazję. 780 01:00:17,526 --> 01:00:18,569 Co? 781 01:00:35,043 --> 01:00:39,416 Rezerwowałem stolik. Flickerman. Dwie osoby i krzesełko dla dziecka. 782 01:00:39,506 --> 01:00:42,824 Nie zjawimy się na czas. Przepraszam. 783 01:00:42,926 --> 01:00:45,671 Jestem gospodarzem 10. Igrzysk 784 01:00:45,761 --> 01:00:48,839 i zajmie mi to dłużej, niż zakładałem, więc... 785 01:00:49,199 --> 01:00:50,781 Znajdzie się później coś wolnego? 786 01:00:51,542 --> 01:00:53,644 Tak? Wspaniale. Przyjadę. 787 01:00:55,005 --> 01:00:56,286 Chyba że nie. 788 01:00:56,887 --> 01:00:59,530 Przyglądanie się jej nie uratuje. 789 01:01:01,171 --> 01:01:03,894 - Czego pan od niej chce? - Niczego. Ma przeżyć. 790 01:01:05,856 --> 01:01:09,500 A nagrodę zgarnie pan przypadkiem? 791 01:01:11,421 --> 01:01:14,265 Wierzę, że będzie mi się należała. 792 01:01:15,025 --> 01:01:18,108 Oczywiście. Jakżeby inaczej. 793 01:01:20,310 --> 01:01:24,956 I nagroda, i dziewczyna. Co za wygoda. Nie trzeba wybierać. 794 01:01:25,396 --> 01:01:29,560 Ale kto decyduje, czy trafi do pana wymarzona nagroda? 795 01:01:30,120 --> 01:01:31,482 Pobudka. 796 01:01:32,283 --> 01:01:34,925 Nawet jeśli Lucy Gray zwycięży, 797 01:01:35,086 --> 01:01:39,410 dołożę wszelkich starań, by nie zobaczył pan ani centa. 798 01:01:40,611 --> 01:01:42,853 Proszę więc zadać sobie pytanie: 799 01:01:43,013 --> 01:01:45,696 czy teraz też tak panu zależy, by przeżyła? 800 01:01:57,548 --> 01:01:59,530 Musimy siedzieć cicho, Jessup. 801 01:02:00,391 --> 01:02:01,832 Chcę tylko spać. 802 01:02:01,993 --> 01:02:03,473 Podać ci wody? 803 01:02:12,323 --> 01:02:14,044 Co z nią zrobiłaś? 804 01:02:14,405 --> 01:02:16,727 Nic nie zrobiłam, Jessup. 805 01:02:17,928 --> 01:02:19,570 Wszystko w porządku? 806 01:02:20,411 --> 01:02:21,812 Będzie dobrze. 807 01:02:26,937 --> 01:02:28,619 Śpij dalej. 808 01:02:29,099 --> 01:02:31,982 Wiem, wiem. Będzie dobrze. 809 01:02:40,110 --> 01:02:41,752 Panie Snow. 810 01:02:42,913 --> 01:02:45,556 Co się stało? Lucy Gray? 811 01:02:46,196 --> 01:02:49,480 Niech pan utemperuje swego nawiedzonego kolegę, 812 01:02:49,640 --> 01:02:52,663 inaczej równie dobrze dziewczyna może już nie żyć. 813 01:02:54,805 --> 01:02:56,126 Sejanus? 814 01:02:56,326 --> 01:02:58,328 Okruchy chleba. Pożywienie 815 01:02:58,789 --> 01:03:03,794 na ostatnią drogę pobratymcy. Zabobon z Dystryktu 2. 816 01:03:04,134 --> 01:03:07,178 Wybadam, który Strażnik Pokoju go tam wpuścił 817 01:03:07,378 --> 01:03:08,859 i wytnę mu język. 818 01:03:09,019 --> 01:03:10,701 A tymczasem 819 01:03:10,861 --> 01:03:14,465 ktoś go musi stamtąd wyciągnąć. 820 01:03:14,625 --> 01:03:18,308 - Może Strażnicy Pokoju? - Żeby spłoszył się jak królik? 821 01:03:19,710 --> 01:03:23,594 Felix Ravinstill walczy w szpitalu o życie, panie Snow. 822 01:03:23,914 --> 01:03:27,678 Nie pozwolę rebeliantom na dalsze kpiny z moich Igrzysk. 823 01:03:28,438 --> 01:03:31,361 Najmniejsza oznaka, że nie panujemy nad areną, 824 01:03:31,522 --> 01:03:35,086 będzie dla dystryktów sygnałem do rewolty. 825 01:03:36,727 --> 01:03:39,329 Zaprzyjaźnił się pan z tym radykałem. 826 01:03:40,330 --> 01:03:44,615 - Ma zakończyć dziś Igrzyska? - Gorzej, jak trybuci uśmiercą obu. 827 01:03:44,775 --> 01:03:46,497 Więc nie pozwólmy im na to. 828 01:03:47,337 --> 01:03:49,780 Kto wie? Jeśli wyjdzie stamtąd bez szwanku, 829 01:03:50,781 --> 01:03:54,024 szepnę coś o panu na ucho jego ojcu. 830 01:03:55,025 --> 01:03:57,108 Wciąż marzy pan o nagrodzie, prawda? 831 01:03:58,268 --> 01:04:00,991 Wstrzymam na godzinę nagrywanie. 832 01:04:01,151 --> 01:04:04,594 Nie na dłużej, bo widzowie się zorientują. 833 01:04:30,541 --> 01:04:32,302 Miłych wrażeń. 834 01:05:20,791 --> 01:05:22,993 Szkoda, że nie przysłali mamuni. 835 01:05:23,834 --> 01:05:25,196 Też żałuję. 836 01:05:30,280 --> 01:05:33,363 - Musisz stąd wyjść, Corio. - Chciałbym. Naprawdę. 837 01:05:33,563 --> 01:05:36,767 - Ale obiecałem cię stąd wyciągnąć. - Dlaczego? 838 01:05:38,568 --> 01:05:39,850 Bo jesteś moim przyjacielem. 839 01:05:41,291 --> 01:05:43,453 Muszę iść tam, gdzie są kamery. 840 01:05:43,614 --> 01:05:45,816 Myślisz, że ktoś to ogląda? 841 01:05:45,976 --> 01:05:48,018 Gaul wyłączyła przekaz. 842 01:05:48,178 --> 01:05:51,982 Jeśli zabiją cię tu trybuci, powie, że umarłeś na grypę. 843 01:05:55,025 --> 01:05:57,668 Musisz podjąć decyzję. Tu i teraz. 844 01:05:58,468 --> 01:06:01,471 Chcesz walczyć z trybutami czy dla nich? 845 01:06:01,632 --> 01:06:03,713 Nie zmienisz świata, jeśli dasz się zabić. 846 01:06:03,874 --> 01:06:06,396 Jak mogę stamtąd cokolwiek zmienić? 847 01:06:06,596 --> 01:06:09,960 Masz majątek. Spryt. Zależy ci. 848 01:06:11,001 --> 01:06:13,723 Jako jedyny w klasie sprzeciwiłeś się Gaul, prawda? 849 01:06:18,208 --> 01:06:21,131 Jeśli teraz nie uciekniemy, będzie po nas. 850 01:06:21,752 --> 01:06:25,615 Wróć ze mną. Wydasz forsę ojca, zrobisz coś dobrego. 851 01:06:26,496 --> 01:06:29,299 Albo będziesz kolejnym trupem w wojnie Gaul. 852 01:06:30,261 --> 01:06:31,341 Proszę. 853 01:06:31,902 --> 01:06:33,143 Zaufaj mi. 854 01:06:34,885 --> 01:06:35,946 Dobra. 855 01:06:37,588 --> 01:06:39,069 Biegiem! Już! 856 01:06:42,673 --> 01:06:43,716 Szybko! 857 01:06:52,923 --> 01:06:55,085 Wstawaj! Do wyjścia! Już! 858 01:06:59,449 --> 01:07:00,851 Nie chcę cię skrzywdzić! 859 01:07:03,954 --> 01:07:05,596 Miłych wrażeń. 860 01:07:19,349 --> 01:07:20,550 Wstawaj! 861 01:07:22,392 --> 01:07:23,834 - Szybko! - Ruchy! 862 01:07:23,994 --> 01:07:25,436 Otwierać bramę! 863 01:07:25,636 --> 01:07:26,678 Otwierać! 864 01:07:34,804 --> 01:07:36,727 Obserwuj ekrany, czarusiu. 865 01:07:36,967 --> 01:07:39,129 Wywinąłeś mi się, 866 01:07:39,850 --> 01:07:42,572 ale druga na liście jest twoja ptaszyna. 867 01:07:43,493 --> 01:07:44,536 Wracamy. 868 01:07:50,107 --> 01:07:51,150 Przepraszam. 869 01:07:51,241 --> 01:07:52,787 Corio, bardzo przepraszam. 870 01:07:52,863 --> 01:07:54,224 Przepraszam. 871 01:07:54,885 --> 01:07:56,787 Za to wszystko. 872 01:08:02,632 --> 01:08:03,994 Mój ojciec. 873 01:08:05,515 --> 01:08:07,317 Zaczynamy przetarg. 874 01:08:15,806 --> 01:08:16,848 Mamuniu... 875 01:08:19,249 --> 01:08:21,011 Musiałem coś zrobić. 876 01:08:31,061 --> 01:08:34,864 Snow zadał cios... zadał mu cios w głowę... 877 01:08:35,025 --> 01:08:39,349 zadał mu cios w ciemię i chłopiec gryzie już... 878 01:08:45,315 --> 01:08:48,078 Widzę, że ma pan dość Igrzysk na dziś. 879 01:08:49,662 --> 01:08:50,705 Proszę siąść. 880 01:08:51,039 --> 01:08:52,332 Zszyję ranę. 881 01:08:53,563 --> 01:08:56,686 Kto by pomyślał, że synek Crassusa Snowa 882 01:08:56,847 --> 01:08:59,850 będzie kiedyś walczył na arenie o życie. 883 01:09:02,652 --> 01:09:06,537 To, co tam zaszło, pozbawiło człowieczeństwo maski. 884 01:09:07,777 --> 01:09:10,981 Obawa, że staniemy się zwierzyną, 885 01:09:11,622 --> 01:09:14,664 błyskawicznie zmienia nas w drapieżców. 886 01:09:15,546 --> 01:09:18,388 Odsuwa cywilizację na bok. 887 01:09:19,349 --> 01:09:22,953 - Trybuci nie mają wyboru. - Mówiłam o panu. 888 01:09:24,794 --> 01:09:28,038 Dobre maniery, wykształcenie, wychowanie, 889 01:09:28,198 --> 01:09:30,400 opadły z pana w mgnieniu oka 890 01:09:31,081 --> 01:09:35,485 i stał się pan chłopakiem z lagą, gotowym zatłuc innego, by przeżyć. 891 01:09:41,371 --> 01:09:44,374 Chce pan chronić ludzi, panie Snow? 892 01:09:45,095 --> 01:09:47,737 Rządzić nimi, jak kiedyś ojciec? 893 01:09:49,099 --> 01:09:52,022 Trzeba się więc pogodzić z tym, czym są ludzie 894 01:09:53,023 --> 01:09:55,545 i z metodami trzymania ich w ryzach. 895 01:10:00,796 --> 01:10:03,239 NAKAZ EKSMISJI 896 01:10:13,352 --> 01:10:15,875 Posłali mnie dziś na arenę. 897 01:10:16,034 --> 01:10:17,235 Co? 898 01:10:18,197 --> 01:10:20,079 Żebym ratował Sejanusa. 899 01:10:20,839 --> 01:10:23,162 Co się stało? Wszystko dobrze? 900 01:10:23,322 --> 01:10:25,424 Zabiłem trybuta. 901 01:10:26,525 --> 01:10:27,606 Chłopca. 902 01:10:29,127 --> 01:10:31,170 To musiało być straszne. 903 01:10:31,891 --> 01:10:33,092 Było. 904 01:10:35,214 --> 01:10:36,855 Ale dało mi też poczucie... 905 01:10:39,178 --> 01:10:40,459 władzy. 906 01:10:44,022 --> 01:10:45,065 Corio... 907 01:10:46,465 --> 01:10:48,867 Wiem, że chcesz iść w ślady ojca, 908 01:10:49,027 --> 01:10:52,711 ale wspomnienie, które najmocniej mi tkwi w pamięci, 909 01:10:54,032 --> 01:10:56,054 to jego wzrok... 910 01:10:56,955 --> 01:10:58,837 przepełniony nienawiścią. 911 01:10:59,478 --> 01:11:02,581 Nie musisz płacić tej samej ceny po to, żeby przetrwać. 912 01:11:03,322 --> 01:11:05,244 Ludzie potrafią być dobrzy. 913 01:11:06,806 --> 01:11:09,568 Ty też. Jesteś dobry. 914 01:11:10,569 --> 01:11:12,131 Musisz w to wierzyć. 915 01:11:17,776 --> 01:11:20,178 Wstawać, przyjaciele z Kapitolu. 916 01:11:20,339 --> 01:11:23,061 Tu „Farciarz” Flickerman i drugi dzień 917 01:11:23,222 --> 01:11:25,504 10. Głodowych Igrzysk. 918 01:11:25,704 --> 01:11:28,948 Kiedy większość z was zapadła w sen dla urody, 919 01:11:29,107 --> 01:11:32,070 wydarzyło się coś spektakularnego. Bobbin 920 01:11:32,431 --> 01:11:35,234 z Dystryktu 8 został zatłuczony. 921 01:11:35,714 --> 01:11:39,238 Która z bestii ukatrupiła Bobbina z Ósemki? 922 01:11:39,398 --> 01:11:41,600 Nieważne. Mamy jeszcze dziesiątkę trybutów. 923 01:11:41,800 --> 01:11:44,393 Reaper nadal na prowadzeniu. 924 01:11:44,483 --> 01:11:46,856 Nie pokazują, jak zginął, 925 01:11:46,946 --> 01:11:49,969 chociaż wszędzie są kamery. To się nie trzyma kupy. 926 01:11:50,328 --> 01:11:52,210 Narzekali, że są stare. 927 01:11:52,371 --> 01:11:54,493 - To pewnie znów robota Coral.- Festus, 928 01:11:54,693 --> 01:11:57,276 siadaj. Wracamy na miejsca. 929 01:12:10,629 --> 01:12:12,030 - Co mi zrobiłaś? - Nic! 930 01:12:12,191 --> 01:12:13,952 Co on wyprawia? 931 01:12:14,112 --> 01:12:16,034 Nie powinien jej atakować. 932 01:12:16,195 --> 01:12:19,237 - Jessup rzuca się na Lucy Gray. - Stragany. Uciekaj tam. 933 01:12:19,398 --> 01:12:21,640 Stój! Coś ty mi zrobiła? 934 01:12:22,481 --> 01:12:24,763 - Gadaj! - Nic ci nie zrobiłam! 935 01:12:26,285 --> 01:12:28,126 Oboje są z Dystryktu 12. 936 01:12:28,287 --> 01:12:30,569 I nagle powstali przeciwko sobie. 937 01:12:31,090 --> 01:12:32,370 Zaraz, patrz. 938 01:12:32,771 --> 01:12:33,813 Piana. 939 01:12:34,853 --> 01:12:36,054 To chyba wścieklizna. 940 01:12:36,535 --> 01:12:38,708 Ukąszenie w pociągu. 941 01:12:38,798 --> 01:12:39,918 Poślij mu wodę. 942 01:12:40,846 --> 01:12:43,849 - Zaraz... Co? - Pamiętasz wojenne afisze? 943 01:12:44,182 --> 01:12:46,384 Wodowstręt. Wyślij mu drona. 944 01:12:46,545 --> 01:12:48,587 - To go przerazi. - Tak. 945 01:12:48,787 --> 01:12:51,750 I da jej spokój. Już i tak po nim. 946 01:12:52,150 --> 01:12:55,874 Tylko ty możesz mu dostarczyć wodę. 947 01:12:56,975 --> 01:12:59,318 Pani Vickers przy komunikatorze. 948 01:12:59,787 --> 01:13:00,830 Dziękuję. 949 01:13:00,920 --> 01:13:03,522 - Wysyła drona. - To żaden powód do dumy. 950 01:13:04,603 --> 01:13:06,485 Proszę, proszę... 951 01:13:07,165 --> 01:13:09,768 Co mi jest? Coś ty mi zrobiła? 952 01:13:22,942 --> 01:13:23,984 Jessup? 953 01:13:36,575 --> 01:13:38,737 Nie odejdę stąd. 954 01:13:43,162 --> 01:13:45,564 Czuwałeś przy mnie, teraz się odwdzięczę. 955 01:13:46,805 --> 01:13:48,927 Zaśnij, Jessup, zaśnij. 956 01:14:13,832 --> 01:14:15,153 Niespodzianka. 957 01:14:18,457 --> 01:14:20,018 No nie... 958 01:14:22,040 --> 01:14:23,281 Lucy Gray. 959 01:14:24,242 --> 01:14:25,285 Stój. 960 01:14:29,247 --> 01:14:32,571 Patrzcie. Wataha robi to, co umie najlepiej. Osacza. 961 01:14:33,031 --> 01:14:35,124 Lucy Gray znalazła się w potrzasku. 962 01:14:35,214 --> 01:14:36,916 Mizzen zaciska sieć. 963 01:14:37,476 --> 01:14:40,058 Pan Snow przy komunikatorze. 964 01:14:46,465 --> 01:14:48,487 Coral, dasz mi ją załatwić? 965 01:14:49,307 --> 01:14:50,508 W życiu. 966 01:15:09,007 --> 01:15:10,609 Kiepskie są te drony. 967 01:15:11,250 --> 01:15:13,692 - Nie wolno ich atakować! - Posyłam im wodę. 968 01:15:26,825 --> 01:15:28,827 Wy... kretyni. 969 01:15:29,388 --> 01:15:32,671 - Daliście jej uciec? - Nic nie widziałem. 970 01:15:34,833 --> 01:15:37,276 Zbierz butelki na kupę, drwalu. 971 01:15:37,435 --> 01:15:40,959 A jak skończysz, popatrz sobie na tamtą belkę, 972 01:15:41,119 --> 01:15:44,002 na której załatwimy przynajmniej twoją ziomalkę. 973 01:15:53,451 --> 01:15:54,494 Teraz. 974 01:16:13,792 --> 01:16:14,834 Zrób to teraz. 975 01:17:33,512 --> 01:17:35,673 I kolejny upadek 976 01:17:36,274 --> 01:17:38,637 wyklucza trybuta z gry. 977 01:17:40,759 --> 01:17:42,080 Obudź się! 978 01:17:43,681 --> 01:17:45,844 Lucy Gray ucieka. 979 01:17:46,044 --> 01:17:47,966 Tak jak Pup Harrington. Dzięki, Pup. 980 01:18:14,192 --> 01:18:15,393 Jesteście do niczego! 981 01:18:20,198 --> 01:18:24,282 Niestety, nie mamy kamery w szybie wentylacyjnym. 982 01:18:24,443 --> 01:18:26,604 Za rok już tam będzie. 983 01:18:34,853 --> 01:18:36,655 Zasłużyłeś na wodę, Tanner? 984 01:18:42,681 --> 01:18:46,044 Kazałaś mi patrzeć na belkę. 985 01:18:59,117 --> 01:19:00,198 Coral! 986 01:19:00,358 --> 01:19:01,759 To Wovey. 987 01:19:02,640 --> 01:19:03,882 Mała z Ósemki. 988 01:19:04,642 --> 01:19:06,524 Łatwizna. 989 01:19:12,210 --> 01:19:14,132 Zostało siedmioro. 990 01:19:14,293 --> 01:19:16,415 Bezlitosny Mizzen, Cwana Coral... 991 01:19:16,574 --> 01:19:19,498 Zdradziecki Treech, Dill, Reaper, oraz samotne wilczyce, 992 01:19:19,657 --> 01:19:22,020 mała Wovey i Lucy Gray. 993 01:19:33,271 --> 01:19:34,513 A to kto? 994 01:19:35,473 --> 01:19:37,355 A... to chora Dill. 995 01:19:37,616 --> 01:19:39,497 Chodząca gruźlica. 996 01:20:16,734 --> 01:20:18,016 Obudź się! 997 01:20:24,082 --> 01:20:25,523 Co się stało? 998 01:20:26,485 --> 01:20:27,527 Dill? 999 01:20:32,250 --> 01:20:33,492 Obudź się. 1000 01:21:49,087 --> 01:21:50,708 Ściągnął flagę. 1001 01:22:16,194 --> 01:22:18,156 Ukarzecie mnie teraz? 1002 01:22:22,640 --> 01:22:24,002 Ukarzecie mnie?! 1003 01:22:24,162 --> 01:22:25,403 Z OSTATNIEJ CHWILI 1004 01:22:26,164 --> 01:22:27,686 Obywatele Kapitolu... 1005 01:22:27,845 --> 01:22:31,690 Muszę przerwać transmisję, by przekazać tragiczną wiadomość. 1006 01:22:32,330 --> 01:22:34,252 Dotyka ona nas wszystkich. 1007 01:22:34,852 --> 01:22:36,695 Felix Ravinstill, 1008 01:22:36,854 --> 01:22:38,976 syn naszego umiłowanego prezydenta, 1009 01:22:39,337 --> 01:22:42,860 zmarł dziś rano wskutek obrażeń odniesionych 1010 01:22:43,021 --> 01:22:44,862 w zamachu bombowym. 1011 01:22:45,103 --> 01:22:47,465 Mieszkańcy dystryktów 1012 01:22:47,906 --> 01:22:51,710 uznają tę śmierć za swój triumf. 1013 01:22:52,390 --> 01:22:57,636 Nie dopuszczę, by moje Igrzyska dały wrogom powód do świętowania. 1014 01:22:58,517 --> 01:23:00,598 Ślubuję wam tu i teraz, 1015 01:23:01,079 --> 01:23:03,681 że zanim zajdzie dziś słońce, 1016 01:23:04,482 --> 01:23:08,126 tęcza zniszczenia spowije naszą arenę. 1017 01:23:08,647 --> 01:23:12,651 Choćby miało to oznaczać, że nie wyłonimy zwycięzcy. 1018 01:23:17,615 --> 01:23:20,258 Przynieście mi drinka. Szybko. 1019 01:23:41,512 --> 01:23:44,075 Muszę natychmiast pomówić z dr Gaul. 1020 01:23:52,002 --> 01:23:53,404 Idź tam z włócznią. 1021 01:23:53,563 --> 01:23:56,346 Zapędź ją najdalej jak się da. Zaufaj mi. 1022 01:24:00,250 --> 01:24:02,653 Przyszedł pan błagać o jej życie? 1023 01:24:03,614 --> 01:24:04,657 Nie. 1024 01:24:05,616 --> 01:24:07,137 Nie. Szwy... 1025 01:24:07,778 --> 01:24:09,300 puściły. 1026 01:24:10,140 --> 01:24:12,343 Nie chcę, żeby lekarze zadawali mi pytania. 1027 01:24:13,183 --> 01:24:14,505 Proszę usiąść. 1028 01:24:14,665 --> 01:24:16,627 Niech pan obciągnie koszulę. 1029 01:24:31,722 --> 01:24:32,883 Cicho. 1030 01:24:33,043 --> 01:24:35,246 Gdzieś tam jest. 1031 01:24:36,887 --> 01:24:38,388 To może zaboleć. 1032 01:24:49,099 --> 01:24:51,542 Nazywamy je głoskułkami. 1033 01:24:52,463 --> 01:24:56,186 Podczas wojny słuchały rozmów rebeliantów 1034 01:24:56,387 --> 01:24:58,709 i powtarzały je nam słowo po słowie. 1035 01:24:59,670 --> 01:25:00,791 Proszę uważać. 1036 01:25:07,117 --> 01:25:09,960 Eksperyment nieudany, ale pouczający. 1037 01:25:10,881 --> 01:25:13,684 Ściągam je z powrotem z kolejnych dystryktów 1038 01:25:13,844 --> 01:25:16,526 i patrzę, jakby tu lepiej je wykorzystać. 1039 01:25:18,088 --> 01:25:21,011 Eksperyment nieudany, ale pouczający. 1040 01:25:29,659 --> 01:25:31,021 Hej, ptaszynko... 1041 01:25:38,589 --> 01:25:39,710 Nie bój się! 1042 01:25:40,470 --> 01:25:41,513 Nie uciekaj. 1043 01:25:43,113 --> 01:25:44,595 Lucy! 1044 01:25:45,636 --> 01:25:48,719 Widzimy się w audytorium na finale. 1045 01:25:48,879 --> 01:25:51,161 Pewnie pęka pan z dumy. 1046 01:25:51,322 --> 01:25:55,165 Pańska ptaszyna, Lucy Gray, dała wspaniały popis. 1047 01:26:41,812 --> 01:26:44,094 Cicho, cicho. Słuchaj. 1048 01:27:07,757 --> 01:27:08,919 Corel. 1049 01:27:17,928 --> 01:27:20,450 - Lucy Gray żyje? - Już niedługo. 1050 01:27:23,273 --> 01:27:24,615 Mam cię, ptaszyno. 1051 01:27:25,628 --> 01:27:26,671 Zaraz... 1052 01:27:26,977 --> 01:27:28,859 Co się dzieje z Treechem? 1053 01:27:35,145 --> 01:27:37,147 Czy Coral coś mu zrobiła? 1054 01:27:45,195 --> 01:27:47,638 - Uciekaj. Już. - Co ona mu zrobiła? 1055 01:27:50,400 --> 01:27:54,684 Tarcia w grupie. Treech nie żyje. Żegnamy panią Sickle. 1056 01:28:39,009 --> 01:28:41,051 Czarno to widzę. 1057 01:28:43,333 --> 01:28:45,135 Niech to zadziała... 1058 01:28:50,020 --> 01:28:52,102 Fajnie, gdyby były to cukierki. 1059 01:28:56,787 --> 01:28:58,308 To już koniec? 1060 01:28:59,229 --> 01:29:01,471 - Możemy wracać do domu? - Wovey. 1061 01:29:02,913 --> 01:29:03,956 - Wovey. - Proszę! 1062 01:29:12,202 --> 01:29:14,484 To nie cukierki! Żegnamy Wovey! 1063 01:29:26,937 --> 01:29:27,980 Pomocy! 1064 01:29:28,819 --> 01:29:30,541 Mizzen, powiedz „pa”! 1065 01:29:41,872 --> 01:29:43,313 Lucy Gray, czekaj! 1066 01:29:48,518 --> 01:29:50,000 Błagam cię! 1067 01:29:52,362 --> 01:29:54,804 To nie fair. Naprawdę... 1068 01:29:55,605 --> 01:29:57,888 Chyba nie zabijałam ich po nic? 1069 01:30:06,736 --> 01:30:10,540 I żegnamy Festusa Creeda. Przyjemnych wakacji. 1070 01:30:11,221 --> 01:30:14,944 A teraz wszystkie barwy prowadzą do Gray. 1071 01:30:20,791 --> 01:30:22,152 Zwyciężyła. 1072 01:30:23,233 --> 01:30:24,915 Już po wszystkim. Zwyciężyła. 1073 01:30:25,075 --> 01:30:26,276 Wypuśćcie ją! 1074 01:30:26,636 --> 01:30:29,359 Nie pan o tym decyduje. 1075 01:30:42,212 --> 01:30:45,215 Zmierzam do nieba... 1076 01:30:46,617 --> 01:30:49,139 W poczciwe zaświaty... 1077 01:30:49,920 --> 01:30:52,843 Już czas mi ulecieć... 1078 01:30:54,984 --> 01:30:57,187 Do skoku się spinam, 1079 01:30:57,347 --> 01:30:59,149 Guziki dopinam 1080 01:30:59,309 --> 01:31:03,634 Ostatnie w doczesnym świecie. 1081 01:31:04,955 --> 01:31:06,316 W drogę ruszę... 1082 01:31:06,476 --> 01:31:08,959 Dr Gaul, przecież jest zwyciężczynią. 1083 01:31:10,020 --> 01:31:11,762 Proszę ją wypuścić. 1084 01:31:14,784 --> 01:31:16,867 Czemu jej nie atakują? 1085 01:31:18,088 --> 01:31:20,771 Pewnie śpiew je uspokaja. 1086 01:31:21,131 --> 01:31:23,012 Nie może śpiewać w nieskończoność. 1087 01:31:23,654 --> 01:31:28,418 Odlecę za chwilę, Niech kielich wychylę, 1088 01:31:28,979 --> 01:31:32,182 Niech przyjaciół oddalę, 1089 01:31:32,342 --> 01:31:34,904 Niech mosty swe spalę, 1090 01:31:35,425 --> 01:31:38,148 Gdy już braknie mi łez, 1091 01:31:38,348 --> 01:31:40,710 Gdy odegnam precz lęk, 1092 01:31:40,910 --> 01:31:44,555 Co zatruwał doczesny mi byt. 1093 01:31:46,116 --> 01:31:50,440 Gdy nie zostanie już nic. 1094 01:31:51,601 --> 01:31:53,443 Nowinę ogłoszę, 1095 01:31:53,843 --> 01:31:56,526 Gdy buty w tańcu znoszę, 1096 01:31:56,687 --> 01:31:59,570 Kiedy ciało wysiądzie, 1097 01:31:59,729 --> 01:32:02,252 Łódź na łasze osiądzie, 1098 01:32:02,412 --> 01:32:04,815 Kiedy bilans podliczę, 1099 01:32:04,975 --> 01:32:07,097 I gdy glebę zaliczę, 1100 01:32:07,297 --> 01:32:11,561 Gdy zakończę doczesny swój byt... 1101 01:32:13,383 --> 01:32:18,128 Gdy nie zostanie już nic. 1102 01:32:23,072 --> 01:32:25,875 Kiedy brzemię win zrzucę, 1103 01:32:26,636 --> 01:32:30,200 Gdy się kochać 1104 01:32:30,360 --> 01:32:33,003 nauczę... 1105 01:32:36,766 --> 01:32:41,371 Tu, gdzie wiodłam doczesny swój byt... 1106 01:32:43,593 --> 01:32:47,838 Gdy nie zostanie już nic. 1107 01:32:52,662 --> 01:32:54,464 Doktor Gaul, błagam. 1108 01:32:54,904 --> 01:32:56,386 Proszę ją wypuścić! 1109 01:32:58,068 --> 01:33:00,270 - Wypuśćcie ją! - Tak! Wypuśćcie! 1110 01:33:02,432 --> 01:33:04,814 - Wypuścić ją! - Wypuścić ją! 1111 01:33:12,082 --> 01:33:15,365 Kto zechce oglądać Igrzyska bez zwycięzcy? 1112 01:33:23,533 --> 01:33:25,014 Wypuśćcie ją. 1113 01:33:26,336 --> 01:33:28,498 Zwyciężyła! Lucy Gray! 1114 01:33:28,659 --> 01:33:33,022 Coriolanus Snow wielkim wygranym 10. Głodowych Igrzysk! 1115 01:33:36,667 --> 01:33:37,727 Gratulacje! 1116 01:33:38,027 --> 01:33:39,089 Gratki! 1117 01:33:41,050 --> 01:33:43,974 Igrzyska! Tak jak sam... 1118 01:33:45,034 --> 01:33:46,196 przewidziałem! 1119 01:33:47,757 --> 01:33:48,958 Tigris. 1120 01:34:04,454 --> 01:34:05,775 Lucy Gray? 1121 01:34:27,237 --> 01:34:29,679 A ostrzegałem, panie Snow. 1122 01:34:30,320 --> 01:34:32,642 Za oszustwo czeka kara. 1123 01:34:33,523 --> 01:34:35,805 Dotkliwsza, niż mógłbym sobie życzyć. 1124 01:34:36,005 --> 01:34:37,287 Gdzie jest Lucy Gray? 1125 01:34:37,447 --> 01:34:41,511 Na pańskim miejscu martwiłbym się o własne przetrwanie. 1126 01:34:42,052 --> 01:34:43,413 Co za traf, 1127 01:34:43,573 --> 01:34:47,577 że oboje rodziców uczestniczą w pańskim triumfie. 1128 01:34:48,258 --> 01:34:52,502 Puderniczka. Ileż to razy widziałem, jak po nią sięgała... 1129 01:34:53,744 --> 01:34:56,186 by przypudrować swoją śliczną twarz? 1130 01:34:56,987 --> 01:35:01,551 Obaj wiemy, że dziecka z Jedenastki nie zmogła choroba. 1131 01:35:02,231 --> 01:35:06,035 Ani drwala z Siódemki. No i stara chusteczka do nosa. 1132 01:35:06,636 --> 01:35:08,918 Znaleźliśmy ją w pojemniku z wężami. 1133 01:35:10,440 --> 01:35:13,323 Z pogrążającymi pana inicjałami ojca. 1134 01:35:14,765 --> 01:35:18,688 Pańska rodzina może się pożegnać z pieniędzmi z nagrody. 1135 01:35:19,929 --> 01:35:23,633 Prezydent poprosił mnie o wybór kary. Postanowiłem 1136 01:35:23,793 --> 01:35:25,996 zesłać pana na służbę w dystryktach 1137 01:35:26,196 --> 01:35:29,279 i trwające 20 lat wygnanie 1138 01:35:29,579 --> 01:35:33,223 w roli anonimowego strzegącego pokoju trepa. 1139 01:35:38,388 --> 01:35:39,829 Słyszysz, chłopcze? 1140 01:35:42,112 --> 01:35:43,593 Nareszcie. 1141 01:35:44,915 --> 01:35:48,799 Odgłos padającego śniegu. 1142 01:35:52,992 --> 01:35:56,516 CZĘŚĆ III: STRAŻNIK POKOJU 1143 01:36:10,760 --> 01:36:11,822 Ósemka. 1144 01:36:12,642 --> 01:36:14,564 Wyślijcie mnie do Dwunastki. 1145 01:36:20,210 --> 01:36:21,271 Proszę. 1146 01:36:36,226 --> 01:36:39,229 Tak sobie myślałem, że cię tu znajdę samego. 1147 01:36:40,751 --> 01:36:42,392 - Co tu robisz? - A jak myślisz? 1148 01:36:42,592 --> 01:36:44,714 Po moim numerze na arenie? 1149 01:36:44,874 --> 01:36:48,478 Ojciec ufundował salę gimnastyczną, żeby mi dali świadectwo. 1150 01:36:49,079 --> 01:36:52,522 Błagał, żebym został. Ale dowiedziałem się, dokąd jedziesz... 1151 01:36:54,404 --> 01:36:56,366 I od razu dałem dyla. 1152 01:36:56,726 --> 01:37:00,330 Przez to głupie kolano omal nie uciekł mi pociąg, ale spoko. 1153 01:37:01,491 --> 01:37:03,213 Przepisali mi morfalinę. 1154 01:37:03,473 --> 01:37:05,115 Zgłosiłeś się na ochotnika? 1155 01:37:05,615 --> 01:37:09,379 Zaliczę szkolenie podstawowe i spróbuję sił jako sanitariusz. 1156 01:37:09,819 --> 01:37:11,381 Może uda mi się coś tam zmienić. 1157 01:37:11,581 --> 01:37:13,263 Tak jak mówiłeś. 1158 01:37:14,184 --> 01:37:16,426 Nie powiedzieli nam, co przeskrobałeś. 1159 01:37:17,067 --> 01:37:18,388 Oszukiwałem. 1160 01:37:19,269 --> 01:37:21,150 Żeby ratować Lucy Gray przed wężami. 1161 01:37:23,674 --> 01:37:26,756 - Zabili ją? - A po co im takie ryzyko? 1162 01:37:26,916 --> 01:37:30,400 Stała się sławna. Jeśli za rok odbędą się Igrzyska, 1163 01:37:30,600 --> 01:37:32,602 zaśpiewa na ceremonii otwarcia. 1164 01:37:34,084 --> 01:37:37,367 Przed chwilą rozważałem zalety samobójstwa. 1165 01:37:37,567 --> 01:37:39,609 Przecież jedziemy ku wolności. 1166 01:37:40,290 --> 01:37:42,852 Może ta, dla której tyle ryzykowałeś, 1167 01:37:43,013 --> 01:37:45,816 czeka na ciebie na końcu torów? 1168 01:37:45,975 --> 01:37:48,699 Przyjacielu, nie daj im tej satysfakcji. 1169 01:37:48,858 --> 01:37:51,702 Twoje życie dopiero się zaczyna. Będzie świetnie. 1170 01:37:54,183 --> 01:37:55,545 Dla nas obydwu. 1171 01:37:56,266 --> 01:37:58,668 Tylko nie szarżuj. Dobra? 1172 01:38:02,872 --> 01:38:04,835 To będzie zupełnie inny świat. 1173 01:38:25,695 --> 01:38:26,896 Wysiadać! 1174 01:38:31,621 --> 01:38:33,183 Witamy w Dwunastce. 1175 01:38:33,343 --> 01:38:37,187 Napawa nas dumą fakt, że będziecie służyć tu ojczyźnie. 1176 01:38:37,948 --> 01:38:40,670 Na 20 lat bracia i siostry z oddziału 1177 01:38:40,830 --> 01:38:42,912 zastąpią wam rodzinę. 1178 01:38:43,433 --> 01:38:45,995 Wspólnota szkoleń, noclegów, posiłków. 1179 01:38:46,156 --> 01:38:49,719 Wspólnota wzlotów i upadków. 1180 01:38:49,880 --> 01:38:53,443 Będziecie moimi oczami i uszami w bazie i poza nią. 1181 01:38:54,104 --> 01:38:57,387 I będziecie mi zgłaszać wszystko, co podejrzane, 1182 01:38:57,687 --> 01:39:01,651 w przeciwnym razie zrównacie się z rebeliantami. 1183 01:39:03,733 --> 01:39:06,777 Niedawno od strzałów zginęli Strażnik Pokoju 1184 01:39:06,936 --> 01:39:09,299 i dwóch szefów kopalń. 1185 01:39:09,799 --> 01:39:13,373 Znaleźliśmy zabójczą broń, zbadaliśmy ślady DNA 1186 01:39:13,463 --> 01:39:16,506 i mamy całkowitą pewność, że stojący tu 1187 01:39:16,706 --> 01:39:18,428 Arlo Chance... 1188 01:39:19,329 --> 01:39:20,372 jest sprawcą. 1189 01:39:20,670 --> 01:39:23,914 Miejcie się na baczności. Oto, jak się kończy 1190 01:39:24,194 --> 01:39:27,397 rzucanie wyzwania Kapitolowi. 1191 01:39:29,959 --> 01:39:31,481 Jest niewinny! 1192 01:39:31,586 --> 01:39:32,712 Nie, Lil! 1193 01:39:32,803 --> 01:39:34,524 Uciekaj, Lil! 1194 01:39:36,406 --> 01:39:38,768 Uciekaj, Lil! Uciekaj! 1195 01:39:43,573 --> 01:39:44,616 Arlo! 1196 01:39:45,655 --> 01:39:47,217 Mordercy! 1197 01:39:47,737 --> 01:39:49,298 Nie! Nie! 1198 01:39:49,659 --> 01:39:52,222 - Uciekaj, Lil! - Mordercy! 1199 01:39:52,382 --> 01:39:53,944 Uciekaj, Lil! 1200 01:39:56,786 --> 01:39:58,548 On tego nie zrobił! 1201 01:39:59,749 --> 01:40:01,911 Mordercy! Wypuśćcie mnie! 1202 01:40:02,071 --> 01:40:03,593 Wypuśćcie mnie! 1203 01:40:07,838 --> 01:40:11,521 - Coś ci strzeliło do łba? - Nic nie zrobiła. 1204 01:40:11,721 --> 01:40:15,565 Kontaktowała się z rebeliantami. Czego więcej im trzeba? 1205 01:40:15,765 --> 01:40:18,608 Gdyby przedarła się przez tłum... 1206 01:40:20,129 --> 01:40:23,573 chyba nie potrafiłbym do niej strzelić. A ty? 1207 01:40:24,814 --> 01:40:27,937 Musimy się jakoś odnaleźć w tych realiach. 1208 01:40:28,398 --> 01:40:31,821 Albo niech ci tata kupi transfer i zajmiesz się czymś innym. 1209 01:40:33,183 --> 01:40:36,345 Mamy przepustkę na weekend. Dla poprawy morale. 1210 01:40:37,868 --> 01:40:39,870 Dla poprawy morale. 1211 01:41:03,773 --> 01:41:05,595 Przyniosę coś do picia. 1212 01:41:16,106 --> 01:41:17,987 Rozgrzaliście się? 1213 01:41:18,147 --> 01:41:19,190 Tak! 1214 01:41:19,469 --> 01:41:22,512 Bo chcemy podkręcić temperaturę! 1215 01:41:24,554 --> 01:41:28,077 Jedyna, niepowtarzalna Lucy Gray Baird! 1216 01:41:37,607 --> 01:41:39,809 Czołem, Dwunastko, tęskniliście? 1217 01:41:39,969 --> 01:41:41,051 Tak! 1218 01:41:41,210 --> 01:41:44,774 Myśleliście, że już się nie spotkamy? Ja też. 1219 01:41:44,935 --> 01:41:47,577 A jednak wróciłam! Wróciłam! 1220 01:41:48,458 --> 01:41:50,460 To flaszka dla mnie? 1221 01:41:50,620 --> 01:41:53,302 Rzuciłam picie w 12. roku życia. 1222 01:41:56,305 --> 01:41:59,549 Tylko na rozgrzanie gardziołka. Chcecie piosenkę? 1223 01:42:04,834 --> 01:42:07,477 Nie da się skraść... 1224 01:42:09,318 --> 01:42:12,441 Chwil, które miałam... 1225 01:42:13,643 --> 01:42:16,406 Tatę wam oddam... 1226 01:42:16,566 --> 01:42:19,889 Bo go nie znałam. 1227 01:42:22,011 --> 01:42:25,134 To, co da się skraść, 1228 01:42:25,815 --> 01:42:28,418 Niewarte jest zachodu. 1229 01:42:30,940 --> 01:42:35,986 To, co możesz skraść... 1230 01:42:36,987 --> 01:42:41,270 Niewarte jest zachodu. 1231 01:42:44,273 --> 01:42:45,435 Dajecie! 1232 01:42:50,720 --> 01:42:52,642 Zachowam wdzięk... 1233 01:42:53,123 --> 01:42:55,205 Humor, nadzieję, 1234 01:42:55,364 --> 01:42:57,567 Majątek bierz, 1235 01:42:57,727 --> 01:43:00,530 Bo nie istnieje... 1236 01:43:00,690 --> 01:43:04,293 To, co możesz skraść, Niewarte jest zachodu. 1237 01:43:05,494 --> 01:43:09,178 To, co możesz skraść, Niewarte jest zachodu. 1238 01:43:10,360 --> 01:43:12,601 Masz się za anioła... 1239 01:43:14,904 --> 01:43:17,227 Myślisz, że rządzisz mną, 1240 01:43:17,386 --> 01:43:22,152 Że mnie wypaczysz, że przeinaczysz, Lepiej przemyśl to... 1241 01:43:26,075 --> 01:43:27,157 Lucy Gray! 1242 01:43:28,038 --> 01:43:29,639 - Lucy Gray! - Billy Taupe! 1243 01:43:30,920 --> 01:43:32,562 Cienko śpiewasz, Lucy Gray. 1244 01:43:33,683 --> 01:43:36,285 Beze mnie wszyscy cienko śpiewacie. 1245 01:43:36,446 --> 01:43:37,526 - Billy! - Cześć. 1246 01:43:43,132 --> 01:43:45,775 Miałeś się więcej z nimi nie zadawać. 1247 01:43:48,778 --> 01:43:50,860 Spokojnie. Spokojnie. 1248 01:43:55,405 --> 01:43:58,408 - Wiem, że tęskniłaś. - Zabieraj łapy! 1249 01:43:59,469 --> 01:44:02,392 Nie waż się mnie tknąć, po tym, co zrobiłeś! 1250 01:44:03,273 --> 01:44:05,234 Inaczej znajdę węża i... 1251 01:44:08,598 --> 01:44:09,641 Przestań! 1252 01:44:09,759 --> 01:44:11,521 - Puść! - Oszalałeś? 1253 01:44:11,881 --> 01:44:13,203 Spadajmy stąd! 1254 01:44:24,774 --> 01:44:27,617 Pomyślałbyś, że to ja że będę cię ratować? 1255 01:44:32,181 --> 01:44:33,682 Ona tu jest. 1256 01:44:34,143 --> 01:44:35,305 Żyje. 1257 01:44:37,186 --> 01:44:38,868 Czy dziś... 1258 01:44:39,709 --> 01:44:41,311 Czy dziś... 1259 01:44:42,371 --> 01:44:45,294 Pod drzewem stawisz się? 1260 01:44:45,955 --> 01:44:50,199 Tam, gdzie zawisł zabójca... 1261 01:44:51,200 --> 01:44:54,564 Niewinnych osób trzech. 1262 01:44:55,965 --> 01:44:59,889 Dziwnie tu działo się... 1263 01:45:00,690 --> 01:45:04,093 Nie zdziwi zatem więc... 1264 01:45:05,214 --> 01:45:09,418 Że gdy północ wybije... 1265 01:45:10,499 --> 01:45:13,463 Tam spotkamy się. 1266 01:45:21,651 --> 01:45:23,332 Mówili, że cię tu znajdę. 1267 01:45:25,995 --> 01:45:27,116 Wybacz... 1268 01:45:30,760 --> 01:45:32,882 Wciąż stoję jedną nogą na arenie. 1269 01:45:38,447 --> 01:45:40,009 Ta fryzura... 1270 01:45:40,529 --> 01:45:43,132 - i mundur... - Myślałem, że nie żyjesz. 1271 01:45:43,652 --> 01:45:45,454 Też żegnałam się z życiem. 1272 01:45:47,177 --> 01:45:51,260 Ale wasz dziekan, Highbottom, odesłał mnie do domu. 1273 01:45:52,061 --> 01:45:54,904 - Highbottom? - Wsadził do pociągu, dał drobne. 1274 01:45:55,865 --> 01:46:01,170 - Mówił, że cię zesłali do Ósemki. - Za złamanie zasad i ocalenie ci życia. 1275 01:46:02,392 --> 01:46:05,755 Dałem łapówkę i wysłali mnie tutaj. 1276 01:46:06,956 --> 01:46:08,838 Musiałem cię odszukać. 1277 01:46:09,358 --> 01:46:10,559 Twój dziekan... 1278 01:46:12,081 --> 01:46:14,404 powiedział mi coś przedziwnego. 1279 01:46:17,286 --> 01:46:20,369 Cieszył się, że przy tobie przeżyłam. 1280 01:46:21,170 --> 01:46:24,033 A mówił, co zrobiłem z tym chłopcem na arenie? 1281 01:46:28,457 --> 01:46:30,179 Nie miałem wyboru. 1282 01:46:30,340 --> 01:46:31,821 - Mała i Dill... - Wiem. 1283 01:46:31,981 --> 01:46:34,503 Myślałam, że ktoś inny, może Coral. 1284 01:46:35,464 --> 01:46:38,107 - Nie jesteś morderczynią. - Jestem. 1285 01:46:40,950 --> 01:46:42,752 Podobnie jak ty. 1286 01:46:44,794 --> 01:46:46,836 Jesteś bezpieczna. 1287 01:47:06,936 --> 01:47:09,899 Twoi strażnicy. Poradzę sobie. 1288 01:47:10,099 --> 01:47:12,822 Będą pytać o wczorajszą bójkę. 1289 01:47:14,183 --> 01:47:15,945 Nie mogą nas razem zobaczyć. 1290 01:47:17,626 --> 01:47:19,628 W lesie jest jezioro. 1291 01:47:21,510 --> 01:47:24,594 Mało kto poza Trupą wie o jego istnieniu. 1292 01:47:25,634 --> 01:47:29,679 Chodźmy tam jutro. Tam możemy być wolni. 1293 01:47:30,039 --> 01:47:32,802 - Maude Ivory, masz moją gitarę? - Tak. 1294 01:47:40,630 --> 01:47:42,431 Mogę coś skołować. 1295 01:47:43,933 --> 01:47:46,655 Idzie ten twój. Na razie. 1296 01:47:49,899 --> 01:47:51,140 Wróciłeś. 1297 01:47:51,301 --> 01:47:52,661 Jak Lucy Gray? 1298 01:47:53,623 --> 01:47:57,226 Czułem, że znikniesz, więc łażę po mieście. 1299 01:47:59,309 --> 01:48:01,030 Z Billym Taupe'em? 1300 01:48:01,230 --> 01:48:03,192 A ten drugi to kto? 1301 01:48:03,352 --> 01:48:07,116 W Akademii obserwowałem, jak wszystkich obserwujesz. 1302 01:48:08,037 --> 01:48:09,959 I kombinujesz, kiedy się włączyć. 1303 01:48:10,440 --> 01:48:13,443 - Chcesz im pomagać? - Potrzebują tego, nie? 1304 01:48:13,602 --> 01:48:15,244 Przegrali wojnę, Sejanusie. 1305 01:48:15,404 --> 01:48:18,968 Wojnę, którą wywołali. Która wzbogaciła twoją rodzinę. 1306 01:48:20,049 --> 01:48:23,973 Nie zaprzepaszczę swojej szansy na powrót do domu, 1307 01:48:24,173 --> 01:48:25,855 przez twoje poczucie winy. 1308 01:48:27,726 --> 01:48:28,927 Rozumiesz. 1309 01:48:29,415 --> 01:48:30,857 Słyszałam nieraz... 1310 01:48:31,667 --> 01:48:33,833 o Lucy Gray. 1311 01:48:34,514 --> 01:48:38,477 I gdy w ostępy zapuszczę się, 1312 01:48:38,958 --> 01:48:42,802 Czasem widuję postać jej 1313 01:48:44,123 --> 01:48:46,125 W blasku nowego dnia. 1314 01:48:47,647 --> 01:48:51,570 A potem pustym polem szli, 1315 01:48:52,331 --> 01:48:55,774 Po śladach szli na wprost, 1316 01:48:57,136 --> 01:49:01,661 Kroczyli więc, pilnując ich, 1317 01:49:02,461 --> 01:49:05,584 aż doszli tam, gdzie most. 1318 01:49:07,146 --> 01:49:11,370 Na brzegu biały leżał śnieg, 1319 01:49:12,351 --> 01:49:17,076 Szli śladem drobnych stóp, 1320 01:49:17,837 --> 01:49:21,600 Co na sam środek mostu biegł 1321 01:49:22,161 --> 01:49:25,364 I tam się urwał trop. 1322 01:49:26,725 --> 01:49:31,490 Lecz mówią ludzie, że po dziś dzień 1323 01:49:32,452 --> 01:49:36,456 Dziecko to żyje wciąż, 1324 01:49:37,336 --> 01:49:41,540 że można spotkać Lucy Gray 1325 01:49:42,221 --> 01:49:45,344 Hen, na pustkowiu gdzieś. 1326 01:49:50,590 --> 01:49:52,792 Pierwszy raz widzę te ptaki. 1327 01:49:52,951 --> 01:49:55,275 Nazywamy je kosogłosami. 1328 01:49:57,277 --> 01:49:59,078 Czy przeżyła? 1329 01:50:00,159 --> 01:50:03,362 Lucy Gray z piosenki? Ślad się urwał. 1330 01:50:03,522 --> 01:50:05,285 Może odfrunęła. 1331 01:50:05,444 --> 01:50:08,767 Na pewno gdzieś tam żyje. To twarda sztuka. 1332 01:50:09,448 --> 01:50:11,731 Ale to tajemnica, skarbie. 1333 01:50:12,011 --> 01:50:13,652 Tak jak ja. 1334 01:50:14,653 --> 01:50:16,375 Mam coś dla ciebie. 1335 01:50:22,622 --> 01:50:24,383 Należała do mojej mamy. 1336 01:50:25,784 --> 01:50:27,907 Chcę ci ją podarować. 1337 01:50:31,751 --> 01:50:33,992 Wciąż pachnie różami. 1338 01:50:35,755 --> 01:50:37,116 Dziękuję. 1339 01:50:37,576 --> 01:50:39,438 Obiecuję o nią dbać. 1340 01:50:40,520 --> 01:50:43,202 Pewnie tęsknisz tu za rodziną. 1341 01:50:43,562 --> 01:50:44,883 Tęsknię. 1342 01:50:45,884 --> 01:50:49,168 - Wciąż o nich myślę. - Ale wróciłbyś tam? 1343 01:50:50,049 --> 01:50:51,651 Gdybyś mógł? 1344 01:50:51,951 --> 01:50:53,232 Do Kapitolu? 1345 01:50:53,392 --> 01:50:54,673 Muszę. 1346 01:50:54,774 --> 01:50:56,375 To moje miejsce na ziemi. 1347 01:50:57,376 --> 01:50:59,578 Ale mam nadzieję, że wrócimy tam razem. 1348 01:51:00,340 --> 01:51:04,864 - Kapitol mi nie leży. - Jest tam cywilizacja i panuje ład. 1349 01:51:05,064 --> 01:51:07,226 Głodowe Igrzyska to przejaw ładu? 1350 01:51:07,867 --> 01:51:08,910 Nie. 1351 01:51:09,148 --> 01:51:10,790 Jasne, że nie. 1352 01:51:11,871 --> 01:51:14,674 A gdyby nasze życie wyglądało tak? 1353 01:51:14,874 --> 01:51:15,955 Tutaj. 1354 01:51:17,596 --> 01:51:21,160 Pobudka o dowolnej porze, zdobywanie pożywienia, 1355 01:51:21,320 --> 01:51:25,284 mieszkanie nad jeziorem. Wciąż brakowałoby ci Kapitolu? 1356 01:51:28,407 --> 01:51:30,649 - Sami zebraliście? - Tak. 1357 01:51:30,849 --> 01:51:32,211 Dziękuję. 1358 01:51:35,014 --> 01:51:37,697 Jeszcze ciut za wcześnie, Maude Ivory. 1359 01:51:37,897 --> 01:51:39,178 - Nie. - Nie. 1360 01:51:39,699 --> 01:51:41,220 Za wcześnie na co? 1361 01:51:41,821 --> 01:51:43,662 Na zjadanie bulw. 1362 01:51:44,343 --> 01:51:47,026 Śliczna roślinka, ale ma swoje zwyczaje. 1363 01:51:47,186 --> 01:51:49,428 Nazywają ją bagiennym ziemniakiem. 1364 01:51:49,589 --> 01:51:53,552 Ale nasza nazwa „katniss” brzmi o wiele ładniej. 1365 01:51:57,236 --> 01:51:59,118 Przyniesiesz wędki, CC? 1366 01:51:59,278 --> 01:52:01,560 Przyda się trochę ryb na zapas. 1367 01:52:05,324 --> 01:52:07,646 Tęskni za Billym Taupe’em. 1368 01:52:09,048 --> 01:52:10,369 A ty? 1369 01:52:12,571 --> 01:52:14,893 Od Dożynek już nie. 1370 01:52:16,535 --> 01:52:18,938 Przestałam mu ufać. 1371 01:52:19,338 --> 01:52:21,260 Zaufanie to podstawa. 1372 01:52:22,461 --> 01:52:24,463 Dla mnie jest wszystkim. 1373 01:52:26,065 --> 01:52:28,948 Jest ważniejsza niż miłość. 1374 01:52:29,107 --> 01:52:31,510 Bez niej mógłbyś dla mnie nie istnieć. 1375 01:52:32,952 --> 01:52:34,954 A ty możesz mi ufać. Słowo. 1376 01:52:35,113 --> 01:52:38,317 Bardziej niż komukolwiek na świecie. 1377 01:52:41,560 --> 01:52:43,402 Ty też możesz mi ufać. 1378 01:52:48,448 --> 01:52:49,528 Szeregowy Snow? 1379 01:52:50,489 --> 01:52:51,971 Idziecie z nami. 1380 01:53:02,982 --> 01:53:04,163 Snow. 1381 01:53:04,623 --> 01:53:08,317 Dziś rano otrzymałem wyniki testów umiejętności. 1382 01:53:08,407 --> 01:53:11,850 Przejrzałem postępy szkolenia. Bijesz innych na głowę. 1383 01:53:12,111 --> 01:53:15,033 Połowa rekrutów nie umie czytać. 1384 01:53:15,714 --> 01:53:18,717 Jesteś synem gen. Crassusa Snowa. 1385 01:53:20,319 --> 01:53:21,981 Za co cię tu zesłali? 1386 01:53:22,987 --> 01:53:25,790 Podpadłem. Mam wroga w Kapitolu. 1387 01:53:26,325 --> 01:53:30,089 A ja zrobiłem karierę, krzyżując swoim wrogom szyki. 1388 01:53:30,490 --> 01:53:31,711 Przenoszę cię. 1389 01:53:31,911 --> 01:53:35,414 Do szkoły oficerskiej w Dwójce. Dostaniesz porządny żołd. 1390 01:53:35,935 --> 01:53:40,078 I szansę na powrót do Kapitolu. Wyjazd za 10 dni. 1391 01:53:40,940 --> 01:53:45,224 Sprawuj się dobrze, a pożegnasz Dystrykt 12 raz na zawsze. 1392 01:53:49,668 --> 01:53:51,430 Coś nie tak? 1393 01:53:51,590 --> 01:53:54,433 To jest wyróżnienie, nie opcja. 1394 01:53:54,993 --> 01:53:56,194 Tak jest. 1395 01:53:57,195 --> 01:53:58,637 Dziękuję. 1396 01:54:01,040 --> 01:54:03,242 - Corio? - Tigris? 1397 01:54:08,647 --> 01:54:10,088 Twoja czupryna! 1398 01:54:10,249 --> 01:54:11,570 Tak, wiem. 1399 01:54:13,812 --> 01:54:16,695 - Gdzie jesteś?- Radzimy sobie. 1400 01:54:17,056 --> 01:54:18,377 Ale skąd dzwonisz? 1401 01:54:21,981 --> 01:54:23,782 Musiałyśmy się wyprowadzić. 1402 01:54:24,143 --> 01:54:27,747 - Wynajęłyśmy sobie kąt. - Eksmitowali was? 1403 01:54:28,187 --> 01:54:30,108 Posłuchaj. Radzę sobie. 1404 01:54:30,269 --> 01:54:31,710 Panibabka też. 1405 01:54:31,871 --> 01:54:34,793 Nie musisz się martwić, jasne? 1406 01:54:34,994 --> 01:54:37,216 Chyba mam szansę się stąd wydostać. 1407 01:54:37,916 --> 01:54:40,359 Jeśli skończę szkołę oficerską w Dwójce, 1408 01:54:40,679 --> 01:54:42,762 pozwolą mi wrócić do Kapitolu. 1409 01:54:42,921 --> 01:54:44,643 I wszystko odkręcę. 1410 01:54:46,044 --> 01:54:48,367 Niedługo wrócę. Obiecuję. 1411 01:54:48,888 --> 01:54:50,570 Nie rozbudzaj nadziei... 1412 01:55:35,173 --> 01:55:37,817 Cokolwiek robisz, przestań. 1413 01:55:37,976 --> 01:55:39,258 - Co...? - Cicho. 1414 01:55:39,418 --> 01:55:41,740 Widziałem, jak rozmawiasz z więźniarką. 1415 01:55:42,221 --> 01:55:45,224 - Jeśli tego nie zgłoszę... - Nie ma czego zgłaszać. 1416 01:55:45,384 --> 01:55:48,587 Wiedzą o naszej przyjaźni. Narażasz nas obu. 1417 01:55:48,747 --> 01:55:53,352 Sam mi mówiłeś, że mogę coś zrobić, że mogę coś zmienić. 1418 01:55:55,955 --> 01:55:58,877 Grupa miejscowych chce zbiec z Dwunast... 1419 01:55:59,078 --> 01:56:01,319 - Nie. Zamilcz! - Wysłuchaj mnie! 1420 01:56:06,605 --> 01:56:08,607 Ruszają na północ. 1421 01:56:08,767 --> 01:56:11,570 Chcą zacząć od nowa z dala od Panem. 1422 01:56:12,251 --> 01:56:15,094 Jeśli skołuję im pieniądze, mogę iść z nimi. 1423 01:56:15,814 --> 01:56:18,797 - Ty też. - Rozdajesz im pieniądze? 1424 01:56:19,098 --> 01:56:22,982 - Zwariowałeś? To rebelianci. - Nie mogę tu zostać. Ucieknę. 1425 01:56:23,182 --> 01:56:25,104 Nie planują nic ryzykownego. 1426 01:56:25,264 --> 01:56:28,668 - Złudzenie - Robią to, co każdy by zrobił! 1427 01:56:30,028 --> 01:56:33,673 Ich przywódca, Spruce, chce wykraść z celi swoją siostrę, Lil. 1428 01:56:33,832 --> 01:56:37,235 Mają ją stracić tylko za to, że znała tamtego skazańca. 1429 01:56:37,396 --> 01:56:38,477 To skandal. 1430 01:56:39,198 --> 01:56:41,039 - Pomogę im. - To zdrada. 1431 01:56:41,239 --> 01:56:44,684 Nikt nie ucierpi. Robię to, co mi radziłeś na arenie. 1432 01:56:44,843 --> 01:56:48,327 Próbowałem cię ratować, kiedy okazałeś się na tyle głupi, 1433 01:56:48,487 --> 01:56:50,009 żeby zniszczyć mi życie. 1434 01:56:51,850 --> 01:56:53,893 A jeśli cię z tą kobietą złapią? 1435 01:56:54,213 --> 01:56:57,136 - Dobro jest warte ryzyka. - Dla ciebie. 1436 01:56:57,296 --> 01:57:00,539 Jak zawsze się wywiniesz dzięki łapówkom tatusia. 1437 01:57:00,700 --> 01:57:03,822 A mnie powieszą tylko dlatego, że cię znam. 1438 01:57:04,463 --> 01:57:05,744 Błagam. 1439 01:57:06,745 --> 01:57:08,386 Nie każ mi cię znów ratować. 1440 01:57:08,747 --> 01:57:10,989 Nie musisz mnie ratować, Corio. 1441 01:57:32,171 --> 01:57:34,853 Robią to, co każdy by zrobił. 1442 01:57:35,334 --> 01:57:38,817 Ich przywódca, Spruce, chce wykraść z celi swoją siostrę, Lil. 1443 01:57:49,668 --> 01:57:51,270 DR GAUL MINISTERSTWO WOJNY 1444 01:58:04,923 --> 01:58:08,527 Każdy się rodzi czysty jak łza... 1445 01:58:12,010 --> 01:58:16,334 Lśniący jak nowy i umysł ma zdrowy. 1446 01:58:16,695 --> 01:58:20,539 Utrzymać ten stan to wielkie wyzwanie, 1447 01:58:20,699 --> 01:58:25,063 Jak spacer po wodzie Czy życie w chłodzie. 1448 01:58:28,346 --> 01:58:32,431 Świat mroczny jest i pełen ryzyka, 1449 01:58:32,711 --> 01:58:36,675 Nieraz brałam w łeb, złych ludzi unikam, 1450 01:58:36,835 --> 01:58:40,559 Dlatego chcę ciebie, 1451 01:58:40,719 --> 01:58:44,843 Jesteś czysty jak niesiony wiatrem 1452 01:58:45,684 --> 01:58:48,447 śnieg. 1453 01:59:02,941 --> 01:59:05,944 Zimny i biały 1454 01:59:07,426 --> 01:59:11,069 Krążysz nad mym ciałem, 1455 01:59:11,270 --> 01:59:14,312 Otulasz mnie 1456 01:59:15,754 --> 01:59:18,757 I wsiąkasz w głąb... 1457 01:59:19,438 --> 01:59:23,602 Świat podły jest i w kość dać umie, 1458 01:59:24,322 --> 01:59:27,686 Pytałeś o powód, powodów mam tłumek, 1459 01:59:28,287 --> 01:59:32,010 By ci zaufać. 1460 01:59:32,171 --> 01:59:36,175 Jesteś czysty jak świeżutki 1461 01:59:37,415 --> 01:59:38,577 śnieg. 1462 01:59:39,498 --> 01:59:42,540 Mieliście za to kupić zapasy na drogę. 1463 01:59:42,701 --> 01:59:44,583 I zrobiliśmy zapasy. 1464 01:59:44,743 --> 01:59:47,025 Umawialiśmy się, że nikt nie ucierpi. 1465 01:59:48,699 --> 01:59:49,741 Przestańcie! 1466 01:59:50,789 --> 01:59:53,111 Co to znaczy? Broń, Sejanusie? 1467 01:59:53,312 --> 01:59:55,113 Nie wiedziałem, okłamali mnie. 1468 01:59:55,314 --> 01:59:58,677 Spodziewałeś się prawdy? Tam są Strażnicy Pokoju! 1469 01:59:58,837 --> 02:00:02,160 - Tu też jednego mamy. - Zaraz. 1470 02:00:02,360 --> 02:00:04,884 - I córkę burmistrza? - Spokojnie, Spruce. 1471 02:00:05,043 --> 02:00:07,125 Zaprosiłem go. Chce pomóc... 1472 02:00:07,326 --> 02:00:08,888 - Gdzie...? - Odejdź. 1473 02:00:09,047 --> 02:00:11,970 - Sprosiłeś tu całe miasto? - Jest z nami. 1474 02:00:12,130 --> 02:00:14,933 - Jest ze mną. - Że co? 1475 02:00:15,094 --> 02:00:16,935 Sza, Mayfair. Wyjaśnię później. 1476 02:00:17,096 --> 02:00:19,978 Mam dość twoich wyjaśnień. 1477 02:00:20,138 --> 02:00:23,021 Ona nigdzie nie pójdzie. Ani wy. 1478 02:00:23,702 --> 02:00:25,905 Tata was wszystkich powiesi. 1479 02:00:26,064 --> 02:00:28,026 - Nie! - Rozpuści język, idioto! 1480 02:00:28,186 --> 02:00:29,628 - Powieszą nas. - Racja. 1481 02:00:29,788 --> 02:00:31,510 Umie tylko gadać, nic więcej. 1482 02:00:31,670 --> 02:00:35,794 A jakie jest twoje zdanie, Lucy Gray? Umiem tylko gadać? 1483 02:00:36,235 --> 02:00:38,837 A jak ci się podobało w Kapitolu? 1484 02:00:40,559 --> 02:00:42,781 - Widzimy się przy Drzewie Wisielców! - Nie! 1485 02:00:44,843 --> 02:00:45,886 Stój! 1486 02:00:48,361 --> 02:00:49,446 Mayfair! 1487 02:00:49,528 --> 02:00:52,571 Po słonecznej stronie zawsze trwaj. 1488 02:00:55,093 --> 02:00:57,376 Coriolanusie, coś ty zrobił? 1489 02:00:57,536 --> 02:01:00,218 - Odstrzeliłeś burmistrzównę. - Coś ty zrobił? 1490 02:01:00,418 --> 02:01:02,500 Nie byłeś rebeliantem? Teraz jesteś. 1491 02:01:02,661 --> 02:01:04,383 - Zabiłeś ją. - Morda, Billy Taupe. 1492 02:01:04,983 --> 02:01:08,106 Spokojnie. Nic nam nie grozi. Nikt nas nie będzie podejrzewał. 1493 02:01:08,267 --> 02:01:11,109 I tak sobie stąd wyjdziesz? 1494 02:01:11,270 --> 02:01:13,592 - Zwalisz to na mnie? - Morda, mówię. 1495 02:01:13,792 --> 02:01:16,395 No to się zdziwisz, chłoptasiu z Kapitolu. 1496 02:01:16,555 --> 02:01:19,158 Jeśli mam dyndać, będziesz dyndał ze mną! 1497 02:01:24,283 --> 02:01:25,484 Nie ufałem mu. 1498 02:01:25,643 --> 02:01:27,645 - Billy Taupe! - Patrz na mnie! 1499 02:01:27,806 --> 02:01:28,947 Patrz na mnie. 1500 02:01:29,207 --> 02:01:31,460 Wrócisz na salę i coś zaśpiewasz. 1501 02:01:31,549 --> 02:01:34,573 Jakby nic się nie stało. A ja znajdę jakieś wyjście. 1502 02:01:35,033 --> 02:01:37,876 Dobrze? Przysięgam. Słowo. Idź, idź. 1503 02:01:39,178 --> 02:01:41,420 Schowaj gdzieś te karabiny. Już! 1504 02:01:41,981 --> 02:01:43,461 Szybko, Spruce. 1505 02:01:43,622 --> 02:01:45,704 To nie tak miało wyglądać. 1506 02:01:45,864 --> 02:01:47,506 - Zamknij się! - To moja wina. 1507 02:01:47,665 --> 02:01:49,067 Tak, twoja wina! 1508 02:01:49,547 --> 02:01:51,910 I będzie gorzej, jeśli się nie opanujesz. 1509 02:01:52,070 --> 02:01:55,714 Jedno słowo i będzie po nas. Więc wracamy na salę 1510 02:01:55,874 --> 02:01:58,197 i udajemy, że nic się nie stało. 1511 02:01:58,356 --> 02:01:59,677 Sam nie wiem... 1512 02:02:01,440 --> 02:02:04,763 Patrz na mnie. Weź się w garść. Musimy współdziałać. 1513 02:02:05,844 --> 02:02:07,966 Przyjechałeś tu dla mnie, tak? 1514 02:02:08,527 --> 02:02:10,809 Jesteśmy braćmi? Jesteśmy. 1515 02:02:11,450 --> 02:02:15,133 Cokolwiek zrobiłeś, zadbam o twoje bezpieczeństwo. 1516 02:02:16,615 --> 02:02:19,297 Tylko ta broń może nas czworo pogrążyć. 1517 02:02:19,497 --> 02:02:21,099 Więc będzie dobrze. 1518 02:02:21,579 --> 02:02:23,862 Dobra? Nikomu ani słowa. 1519 02:02:31,109 --> 02:02:32,671 - Ej, Beanie. - Tak? 1520 02:02:32,831 --> 02:02:34,712 Z kim tak wywijałeś? 1521 02:02:34,873 --> 02:02:37,075 Chyba ma na imię Josie. 1522 02:02:37,236 --> 02:02:39,277 Wstawać! Pobudka! 1523 02:02:39,478 --> 02:02:42,000 - Wstawać! - Smiley, co się dzieje? 1524 02:02:43,242 --> 02:02:45,123 Hoff dostał amoku. 1525 02:02:45,283 --> 02:02:50,008 Zabili córkę burmistrza i jej chłopaka, mamy odnaleźć broń sprawców. 1526 02:02:55,333 --> 02:02:59,177 Naszym obowiązkiem jest dbałość o pokój w dystrykcie. 1527 02:02:59,337 --> 02:03:02,061 Dlatego mordercy staną przed sądem! 1528 02:03:02,540 --> 02:03:04,383 Odszukamy zabójczą broń! 1529 02:03:04,583 --> 02:03:07,425 Jeśli sprawcy wpadną w ręce Panem, 1530 02:03:07,625 --> 02:03:10,308 do końca tygodnia będą wisieć! 1531 02:03:11,229 --> 02:03:13,031 Stać! Nie ruszać się! 1532 02:03:13,431 --> 02:03:15,633 - Sprawdź. - Nic nie zrobiłem! 1533 02:03:17,916 --> 02:03:18,959 Pod ścianę! 1534 02:03:22,081 --> 02:03:23,282 - Czysto! - Czysto! 1535 02:03:32,770 --> 02:03:36,134 - Wszystko dobrze? - Burmistrz każe mnie zabić. 1536 02:03:36,295 --> 02:03:39,788 Już mnie podejrzewa. Billy Taupe i Mayfair nie żyją. 1537 02:03:39,877 --> 02:03:41,890 Jeśli złapią Spruce'a albo Sejanus sypnie... 1538 02:03:41,980 --> 02:03:44,222 - Nie sypnie. - Skąd wiesz? 1539 02:03:44,983 --> 02:03:48,307 Wymuszają zeznania torturami. Nawet ze Strażników Pokoju. 1540 02:03:48,707 --> 02:03:50,228 Przepraszam. 1541 02:03:50,829 --> 02:03:53,791 Powinienem sam się zająć karabinami. 1542 02:03:53,952 --> 02:03:55,754 A Mayfair... 1543 02:03:56,354 --> 02:03:59,477 - Straciłem rozum. - Muszę uciekać. Na północ. 1544 02:03:59,677 --> 02:04:02,680 Tak jak planowali Billy Taupe i inni. Poza granice dystryktów. 1545 02:04:02,841 --> 02:04:06,044 - Jeśli tu zostanę, będzie po mnie. - A Trupa? 1546 02:04:06,204 --> 02:04:08,006 Potrafią o siebie zadbać. 1547 02:04:08,847 --> 02:04:11,169 Chciałam się tylko pożegnać. 1548 02:04:15,213 --> 02:04:18,137 - Ucieknę z tobą. - A twoja rodzina? 1549 02:04:18,296 --> 02:04:19,339 Słuchaj... 1550 02:04:19,617 --> 02:04:23,301 Hoff wysyła mnie do szkoły oficerskiej w Dwójce. Ale to już nieistotne. 1551 02:04:23,462 --> 02:04:26,024 - Chciałeś wyjechać. - Wszędzie rządzi Panem. 1552 02:04:26,384 --> 02:04:29,348 Kiedy tylko znajdą karabin, powieszą mnie. 1553 02:04:29,507 --> 02:04:31,990 W każdym dystrykcie. 1554 02:04:32,151 --> 02:04:34,232 Kiedy możesz ruszyć w drogę? 1555 02:04:36,675 --> 02:04:37,996 Jutro. 1556 02:04:38,157 --> 02:04:39,717 - O świcie. - Dobra. 1557 02:04:43,841 --> 02:04:47,166 Czekaj przy Drzewie Wisielców. O brzasku. 1558 02:04:57,095 --> 02:04:58,956 Jednego chyba już mamy! 1559 02:05:01,480 --> 02:05:03,482 Mówią, że to niejaki Spruce. 1560 02:05:08,146 --> 02:05:09,427 Trzy lata 1561 02:05:09,628 --> 02:05:12,951 walczyłem na wojnie w obronie Kapitolu. 1562 02:05:13,111 --> 02:05:14,833 Bywałem wściekły. 1563 02:05:15,273 --> 02:05:18,197 Ale nigdy dotąd nie było mi wstyd! 1564 02:05:18,876 --> 02:05:20,799 Dawać tu tego drugiego! 1565 02:05:35,073 --> 02:05:36,115 Corio. 1566 02:05:38,657 --> 02:05:40,898 Głoskułki wysłane do Kapitolu 1567 02:05:41,059 --> 02:05:44,223 poświadczyły, że ci dwaj planowali włamanie do więzienia 1568 02:05:44,382 --> 02:05:46,184 i ucieczkę na północ. 1569 02:05:46,344 --> 02:05:49,587 Chcieli przywrócić wolność tej oto terrorystce. 1570 02:05:49,787 --> 02:05:53,471 Nie spodziewałem się tego po jednym z naszych ludzi! 1571 02:05:53,672 --> 02:05:55,954 To oczywista zdrada! 1572 02:05:56,514 --> 02:05:58,507 Odtworzyć nagranie! 1573 02:05:58,596 --> 02:06:01,719 Ich przywódca, Spruce, chce wykraść z celi swoją siostrę, Lil. 1574 02:06:02,080 --> 02:06:05,003 Mają ją stracić tylko za to, że znała tamtego skazańca. 1575 02:06:05,163 --> 02:06:07,005 Nie, nie! Mamuniu! Pomocy! 1576 02:06:07,165 --> 02:06:08,526 Mamuniu! 1577 02:06:23,501 --> 02:06:25,743 Pomocy! Mamuniu! Pomocy! 1578 02:07:03,441 --> 02:07:04,484 Nie... 1579 02:07:07,906 --> 02:07:09,267 Przepraszam. 1580 02:07:10,108 --> 02:07:11,349 Przepraszam. 1581 02:07:19,560 --> 02:07:20,603 Czy dziś... 1582 02:07:21,421 --> 02:07:22,766 Czy dziś... 1583 02:07:23,434 --> 02:07:25,597 Pod drzewem stawisz się? 1584 02:07:26,237 --> 02:07:29,440 Tam, gdzie zawisł zabójca 1585 02:07:30,321 --> 02:07:33,524 Niewinnych ofiar trzech. 1586 02:07:34,205 --> 02:07:37,609 Dziwnie tu działo się... 1587 02:07:38,209 --> 02:07:41,012 Nie zdziwi zatem więc... 1588 02:07:41,572 --> 02:07:45,256 Że gdy północ wybije... 1589 02:07:45,817 --> 02:07:49,501 Tam spotkamy się. 1590 02:07:51,923 --> 02:07:53,104 Czy dziś... 1591 02:07:53,264 --> 02:07:55,066 Czy dziś... 1592 02:07:55,226 --> 02:07:57,909 Pod drzewem stawisz się? 1593 02:07:58,549 --> 02:08:01,552 Tam, skąd ukochanej 1594 02:08:01,753 --> 02:08:04,675 Wisielec kazał zbiec? 1595 02:08:05,437 --> 02:08:08,559 Dziwnie tu działo się, 1596 02:08:08,760 --> 02:08:11,362 Nie zdziwi zatem więc, 1597 02:08:11,523 --> 02:08:15,286 Że gdy północ wybije 1598 02:08:15,447 --> 02:08:18,209 Tam spotkamy się. 1599 02:08:18,369 --> 02:08:19,751 Myślisz o Sejanusie? 1600 02:08:20,821 --> 02:08:23,023 Żałuję, że nie mogłem nic więcej zrobić. 1601 02:08:26,577 --> 02:08:28,780 Szkoda, że musisz stąd odejść. 1602 02:08:29,901 --> 02:08:33,685 Żal mi Trupy. Ale liczę na to, że kiedyś do mnie dołączą. 1603 02:08:36,227 --> 02:08:38,470 Wiesz, za czym nie będę tęsknił? 1604 02:08:38,870 --> 02:08:40,030 Za ludźmi. 1605 02:08:40,631 --> 02:08:42,633 Ludzie nie są tacy źli. 1606 02:08:42,833 --> 02:08:44,155 Naprawdę nie. 1607 02:08:45,076 --> 02:08:47,278 Złe jest to, co robi z nimi świat. 1608 02:08:47,919 --> 02:08:50,040 Jak z nami wszystkimi na arenie. 1609 02:08:52,083 --> 02:08:55,126 Wierzę, że w każdym tkwi wrodzone dobro. 1610 02:08:55,286 --> 02:08:56,847 Nie, serio. 1611 02:08:57,328 --> 02:09:00,411 A ty albo przekraczasz granicę zła... 1612 02:09:01,732 --> 02:09:03,053 albo nie. 1613 02:09:03,614 --> 02:09:07,138 Więc trzeba żyć tak, żeby pozostać po słusznej stronie. 1614 02:09:08,339 --> 02:09:10,982 - To nie zawsze jest takie proste. - Wiem. 1615 02:09:11,903 --> 02:09:13,464 Jestem zwyciężczynią. 1616 02:09:14,465 --> 02:09:17,468 Ale to miło, że na północy nikogo nie trzeba zabijać. 1617 02:09:17,628 --> 02:09:19,511 Trójka mi wystarczy. 1618 02:09:20,431 --> 02:09:22,994 Zrobię sobie kostur. Tobie też? 1619 02:09:23,754 --> 02:09:25,436 Zabiłeś trzy osoby? 1620 02:09:27,399 --> 02:09:30,041 - Kto był trzeci? - Co? 1621 02:09:30,201 --> 02:09:34,325 Kogo jeszcze zabiłeś? Mówisz, że trójkę. Wiem tylko o dwójce. Tylko nie kłam. 1622 02:09:36,647 --> 02:09:39,450 - Wyciągniesz mi to? - Bobbin z areny i Mayfair. 1623 02:09:39,611 --> 02:09:41,372 Kto był trzeci? 1624 02:09:45,176 --> 02:09:46,938 Moje dawne ja. 1625 02:09:48,459 --> 02:09:50,922 Uśmierciłem je, żeby pójść z tobą. 1626 02:10:02,954 --> 02:10:05,796 Może przeczekamy burzę w chacie? 1627 02:10:05,997 --> 02:10:09,040 - Musimy iść dalej. - Będzie nam potrzebny prowiant. 1628 02:10:09,200 --> 02:10:10,601 Nałówmy tu ryb. 1629 02:10:21,812 --> 02:10:24,615 Pod deskami podłogi są ukryte wędki. 1630 02:10:33,985 --> 02:10:35,266 Tutaj? 1631 02:11:29,400 --> 02:11:30,442 Co się dzieje? 1632 02:11:43,254 --> 02:11:44,536 To ten karabin. 1633 02:11:45,649 --> 02:11:47,334 Z którego zabiłeś Mayfair? 1634 02:11:48,259 --> 02:11:50,141 Czyli Spruce znał to miejsce. 1635 02:11:50,621 --> 02:11:54,866 Jak zniszczymy broń, będziesz wolny. Będziesz mógł wrócić do domu. 1636 02:11:56,226 --> 02:11:57,308 Wrócisz? 1637 02:12:01,231 --> 02:12:02,373 Ostatni ślad. 1638 02:12:04,234 --> 02:12:05,557 Oprócz mnie. 1639 02:12:08,639 --> 02:12:10,161 Oprócz ciebie? 1640 02:12:13,565 --> 02:12:15,646 Nie wydałabyś mnie. 1641 02:12:17,047 --> 02:12:18,489 Jasne, że nie. 1642 02:12:25,336 --> 02:12:27,338 Pójdę nakopać trochę katnissów. 1643 02:12:27,498 --> 02:12:29,540 Znam dobre miejsce przy jeziorze. 1644 02:12:29,701 --> 02:12:33,304 - Mówiłaś, że za wcześnie. - Świat się tak szybko zmienia. 1645 02:12:39,390 --> 02:12:41,112 Leje deszcz. 1646 02:12:43,634 --> 02:12:45,016 Nie jestem z cukru. 1647 02:13:29,641 --> 02:13:31,402 Lucy Gray, gdzie jesteś? 1648 02:13:33,524 --> 02:13:34,685 Halo! 1649 02:13:39,370 --> 02:13:42,253 Czy coś się stało? Jeśli tak, możemy o tym pogadać. 1650 02:13:45,536 --> 02:13:47,538 Chowasz się przede mną? 1651 02:14:18,209 --> 02:14:19,850 Jest jadowity? 1652 02:14:20,491 --> 02:14:22,133 Usiłujesz mnie zabić? 1653 02:14:27,018 --> 02:14:29,821 Pytam, czy próbujesz mnie zabić?! 1654 02:14:31,222 --> 02:14:33,504 Po tym wszystkim, co dla ciebie zrobiłem?! 1655 02:17:59,430 --> 02:18:00,711 Dość tego. 1656 02:18:04,995 --> 02:18:06,677 Lucy Gray, powiedziałem... 1657 02:18:14,204 --> 02:18:15,566 Zamknijcie się! 1658 02:19:43,373 --> 02:19:44,416 Panie komendancie. 1659 02:19:45,175 --> 02:19:46,218 Jak ręka? 1660 02:19:47,138 --> 02:19:49,059 Ukąszenie było groźne. 1661 02:19:49,220 --> 02:19:52,702 Zdążę o nim zapomnieć, zanim dotrę do Dwójki. 1662 02:19:54,345 --> 02:19:57,628 W naszych planach zaszła zmiana, szeregowy Snow. 1663 02:20:06,076 --> 02:20:08,518 Gratulacje, panie Snow. 1664 02:20:10,120 --> 02:20:12,363 Zaliczył pan wszystkie moje testy. 1665 02:20:12,963 --> 02:20:16,967 Poprosiłam prezydenta Ravinstilla o objęcie pana pełną amnestią. 1666 02:20:17,127 --> 02:20:19,050 Ze skutkiem natychmiastowym. 1667 02:20:19,209 --> 02:20:23,814 Powiedziałam mu też, że szkoda marnować taki talent w wojsku. 1668 02:20:23,974 --> 02:20:27,658 Podejmie pan na uniwersytecie studia pod moim kierunkiem. 1669 02:20:28,779 --> 02:20:30,140 Nie stać mnie na czesne. 1670 02:20:30,661 --> 02:20:34,505 Niejaki pan Strabo Plinth zaoferował pokrycie kosztów 1671 02:20:34,665 --> 02:20:36,306 pańskiej edukacji. 1672 02:20:36,507 --> 02:20:40,391 Ponieważ jego Sejanus miał w panu tak oddanego kolegę. 1673 02:20:40,591 --> 02:20:44,354 Oczywiście nie ma pojęcia o wszystkich aspektach tej przyjaźni. 1674 02:20:44,554 --> 02:20:47,678 Nie wspomniałam mu o pańskim nagranku. 1675 02:20:48,725 --> 02:20:50,207 Jestem pod wrażeniem. 1676 02:20:50,440 --> 02:20:53,524 Posłać jedynego przyjaciela na stryczek, 1677 02:20:53,684 --> 02:20:55,365 żebym zwrócić moją uwagę. 1678 02:20:55,565 --> 02:20:57,688 - To nie było tak. - Czy aby na pewno? 1679 02:20:58,048 --> 02:21:01,532 Przecież za to zgarnął pan wreszcie Nagrodę Plintha. 1680 02:21:03,094 --> 02:21:06,776 Prezydent zgodził się na organizację kolejnych Igrzysk. 1681 02:21:07,898 --> 02:21:11,662 Mieliśmy wielką widownię. To pańska zasługa. 1682 02:21:13,944 --> 02:21:16,667 Ale zanim wezmę pana pod swoje skrzydła... 1683 02:21:16,827 --> 02:21:20,671 Po tym wszystkim, co pan widział w prawdziwym świecie... 1684 02:21:21,271 --> 02:21:23,793 spytam pana ostatni raz. 1685 02:21:24,435 --> 02:21:26,596 Czemu służą Głodowe Igrzyska? 1686 02:21:31,401 --> 02:21:33,403 Kiedyś wydawało mi się, 1687 02:21:33,603 --> 02:21:36,046 że są karą nałożoną na dystrykty. 1688 02:21:38,288 --> 02:21:41,772 Potem sądziłem, że mają być przestrogą dla nas z Kapitolu 1689 02:21:42,212 --> 02:21:44,614 przed czyhającym w dystryktach zagrożeniem. 1690 02:21:47,898 --> 02:21:51,342 Teraz wiem, że cały świat jest areną. 1691 02:21:52,062 --> 02:21:54,424 A Głodowe Igrzyska są nam potrzebne 1692 02:21:54,985 --> 02:21:56,347 rok w rok, 1693 02:21:58,068 --> 02:22:00,070 by przypominać nam wszystkim, 1694 02:22:00,230 --> 02:22:02,112 kim naprawdę jesteśmy. 1695 02:22:02,993 --> 02:22:05,476 A kim jest w takim układzie pan? 1696 02:22:07,837 --> 02:22:09,360 Zwycięzcą. 1697 02:22:09,920 --> 02:22:12,563 Witam w domu, panie Snow. 1698 02:22:43,033 --> 02:22:45,716 Ależ przystojnie wyglądasz! 1699 02:22:48,799 --> 02:22:49,960 A ty co myślisz? 1700 02:22:52,002 --> 02:22:55,926 Myślę, że wyglądasz zupełnie jak twój ojciec, Coriolanusie. 1701 02:23:14,704 --> 02:23:17,548 Drobiazgi osobiste Sejanusa Plintha z Dystryktu 12. 1702 02:23:25,915 --> 02:23:28,959 Miałem zamiar wręczyć to dziś jego rodzicom. Jako podarunek. 1703 02:23:29,119 --> 02:23:32,402 Dziś świętowaliby jego 19. urodziny. Uznałem jednak 1704 02:23:34,545 --> 02:23:37,688 że woleliby sprawiedliwość. 1705 02:23:39,209 --> 02:23:40,971 Najlepsi przyjaciele. 1706 02:23:42,172 --> 02:23:44,975 - Wyrosło panu w dystryktach serce. - Nie w dystryktach. 1707 02:23:46,257 --> 02:23:48,098 W Głodowych Igrzyskach. 1708 02:23:48,699 --> 02:23:50,381 Powinienem panu dziękować. 1709 02:23:51,021 --> 02:23:55,745 Uznanie za pomysł z Igrzyskami należy się pańskiemu ojcu. W połowie. 1710 02:23:56,306 --> 02:23:59,549 Ja je tylko wymyśliłem na potrzeby projektu. 1711 02:23:59,749 --> 02:24:00,792 Jako żart. 1712 02:24:01,311 --> 02:24:02,593 W pijanym widzie. 1713 02:24:03,553 --> 02:24:07,077 Mieliśmy wymyślić, jak ukarać wroga tak dotkliwie, 1714 02:24:07,437 --> 02:24:11,081 by nigdy nie zapomniał, jak bardzo nas skrzywdził. 1715 02:24:14,364 --> 02:24:18,128 Wytrzeźwiałem i chciałem to podrzeć, ale pański ojciec... 1716 02:24:18,809 --> 02:24:22,212 mój najlepszy przyjaciel, wykradł mi tekst. 1717 02:24:23,294 --> 02:24:26,937 Opatrzył go obydwoma nazwiskami i zaniósł Gaul, żeby jej się podlizać. 1718 02:24:31,681 --> 02:24:33,804 Sięgnąłem po morfalinę... 1719 02:24:34,825 --> 02:24:37,547 po śmierci pierwszego dziecka. 1720 02:24:39,669 --> 02:24:42,833 Miałem nadzieję, że formuła Igrzysk się wyczerpie. 1721 02:24:43,993 --> 02:24:47,357 Próbowałem je na różne sposoby unicestwić. 1722 02:24:49,399 --> 02:24:50,881 I wtedy zjawił się pan. 1723 02:24:51,561 --> 02:24:55,285 A ja będę miał teraz na rękach krew wielu kolejnych pokoleń. 1724 02:24:56,126 --> 02:25:00,170 Dowiódł pan, jaką cenę człowiek jest gotów zapłacić za widowisko. 1725 02:25:02,993 --> 02:25:04,214 Proszę mi powiedzieć... 1726 02:25:06,056 --> 02:25:08,578 Była smutna, że wyjeżdża pan z Dwunastki? 1727 02:25:09,299 --> 02:25:11,342 Pańska śpiewająca ptaszynka. 1728 02:25:11,801 --> 02:25:14,144 Chyba oboje się smuciliśmy. 1729 02:25:14,804 --> 02:25:18,408 Wiem od swoich informatorów, że zniknęła. 1730 02:25:18,669 --> 02:25:20,551 Że burmistrz mógł ją zlikwidować. 1731 02:25:20,710 --> 02:25:22,913 Ale dowodów na to nie ma. 1732 02:25:23,073 --> 02:25:24,355 Tajemnica. 1733 02:25:25,275 --> 02:25:28,598 A tajemnice potrafią wpędzić ludzi... w obłęd. 1734 02:25:31,081 --> 02:25:32,602 No proszę. 1735 02:25:33,083 --> 02:25:36,206 Dziedzic fortuny Plinthów. I nic nie stoi mu na drodze. 1736 02:25:37,727 --> 02:25:40,090 Śnieg zawsze ląduje na szczycie. 1737 02:25:40,891 --> 02:25:42,132 Tak. 1738 02:27:03,733 --> 02:27:08,818 To właśnie rzeczy, które najbardziej kochamy, są naszą zgubą. 1739 02:27:14,544 --> 02:27:17,027 IGRZYSKA ŚMIERCI 1740 02:27:17,187 --> 02:27:23,233 BALLADA PTAKÓW I WĘŻY