1
00:00:03,910 --> 00:00:05,710
Zranił się na zjeżdżalni.
2
00:00:30,856 --> 00:00:32,076
Kapitanie Strand?
3
00:00:33,270 --> 00:00:35,240
Kapitanie Strand, wiatr się zmienił.
4
00:00:42,809 --> 00:00:43,906
Jak długo mnie nie było?
5
00:00:44,331 --> 00:00:45,541
Prawie godzinę.
6
00:00:46,404 --> 00:00:47,874
To wszystko, czego potrzebuję.
7
00:00:48,323 --> 00:00:52,543
Już od tygodni trwa
walka z pożarem w San Angelo,
8
00:00:52,639 --> 00:00:55,049
urzędnicy twierdzą,
że pożar pochłonął
9
00:00:55,106 --> 00:00:57,736
ponad 180 000 akrów
10
00:00:57,794 --> 00:01:00,124
przy mniej niż 5%
skuteczności powstrzymania.
11
00:01:00,210 --> 00:01:03,590
Zasoby w zachodnim Teksasie zostały
wyczerpane do granic możliwości,
12
00:01:03,590 --> 00:01:06,520
pomoc napływa teraz
z sąsiednich stanów.
13
00:01:06,609 --> 00:01:09,529
Straże pożarne z Oklahomy,
Nowego Meksyku
14
00:01:09,560 --> 00:01:11,390
oraz Kalifornii
15
00:01:11,390 --> 00:01:15,280
wysyłają sprzęt i siłę roboczą
do pomocy w tej walce,
16
00:01:15,296 --> 00:01:19,636
co daje nadzieję walczącym
na pierwszej linii Teksańczykom,
17
00:01:19,652 --> 00:01:23,202
którzy muszą walczyć
sami do przybycia wsparcia.
18
00:01:25,098 --> 00:01:26,145
Buck.
19
00:01:26,193 --> 00:01:27,703
Obudź się. Jesteśmy na miejscu.
20
00:01:28,606 --> 00:01:29,630
Jesteśmy?
21
00:01:33,775 --> 00:01:35,245
Co się stało z powietrzem?
22
00:01:35,585 --> 00:01:37,545
Pożar, pamiętasz? Dlatego tu jesteśmy.
23
00:01:37,591 --> 00:01:39,091
Dlaczego czuć go w taki sposób?
24
00:01:39,170 --> 00:01:41,161
Jakby ktoś uderzył mnie
mokrym ręcznikiem.
25
00:01:41,222 --> 00:01:42,482
To nazywa się wilgotność.
26
00:01:42,722 --> 00:01:44,142
Witaj w Teksasie, Buck.
27
00:01:44,235 --> 00:01:45,236
911: LONE Star
s02e03
28
00:01:45,252 --> 00:01:46,611
--Blue Squad--
.:StormSubs Team:.
29
00:01:46,626 --> 00:01:48,489
Tłumaczenie: Stormii, Forez,
Meg, Werusek Korekta: Fretka
30
00:01:48,505 --> 00:01:50,215
Jestem zastępca komendanta De Leon
31
00:01:50,439 --> 00:01:52,369
ze straży pożarnej San Angelo,
32
00:01:52,602 --> 00:01:54,242
pełnię obowiązki dowódcy.
33
00:01:54,723 --> 00:01:57,853
Witam tych z was, którzy
dopiero przyłączają się do imprezy.
34
00:01:58,739 --> 00:02:00,161
Buck, przestań się gapić.
35
00:02:00,186 --> 00:02:02,044
- Nie gapię się.
- Gapisz się.
36
00:02:03,044 --> 00:02:04,280
Ten facet się na ciebie gapi.
37
00:02:04,280 --> 00:02:07,371
Chcę przedstawić wam szefa
mojego działu operacyjnego,
38
00:02:07,411 --> 00:02:09,421
kapitana Owena Stranda z Austin.
39
00:02:12,458 --> 00:02:14,628
To, czego się obawialiśmy
właśnie się stało.
40
00:02:14,660 --> 00:02:15,920
Wiatr się zmienił.
41
00:02:16,687 --> 00:02:18,437
Pożar jest teraz na kursie kolizyjnym
42
00:02:18,500 --> 00:02:20,300
z miastem San Angelo.
43
00:02:20,790 --> 00:02:22,777
Jest możliwość polepszenia się pogody,
44
00:02:22,793 --> 00:02:25,003
ale nie możemy na tym
polegać i nie będziemy.
45
00:02:25,083 --> 00:02:28,433
Mamy ostatnią szansę,
aby zmienić bieg wydarzeń.
46
00:02:29,618 --> 00:02:32,008
Tutaj. Na Copper Ridge.
47
00:02:32,871 --> 00:02:34,465
Zrobiliśmy tu linię zabezpieczającą
48
00:02:34,481 --> 00:02:36,434
i możemy zatrzymać
tę bestię na tej trasie.
49
00:02:37,614 --> 00:02:38,990
Wiem, że jesteście wyczerpani.
50
00:02:40,247 --> 00:02:43,387
Wielu z was nie spało dłużej
niż kilka godzin w ciągu kilku dni.
51
00:02:43,539 --> 00:02:48,129
Ale w imieniu miasta San Angelo
i jego 120 000 mieszkańców,
52
00:02:48,710 --> 00:02:50,640
weźmiemy was na linię ognia
53
00:02:51,338 --> 00:02:53,025
i będziecie walczyć,
jak tylko się da.
54
00:02:53,478 --> 00:02:54,500
Powodzenia.
55
00:02:55,040 --> 00:02:56,050
Bądźcie bezpieczni.
56
00:02:57,795 --> 00:02:59,555
Buck. Poważnie?
57
00:02:59,984 --> 00:03:01,540
Nie każ mi zgłaszać cię do HR.
58
00:03:01,540 --> 00:03:04,398
Nie, nie, przysięgam,
że skądś ją znam. To mnie dobija.
59
00:03:04,908 --> 00:03:05,958
Kapitanie!
60
00:03:06,456 --> 00:03:07,796
Mamy problem.
61
00:03:13,281 --> 00:03:15,071
Myślałem,
ewakuowaliśmy wszystkich.
62
00:03:15,246 --> 00:03:16,788
To było zanim wiatr się zmienił.
63
00:03:17,093 --> 00:03:18,483
Ile osób tam jest?
64
00:03:18,530 --> 00:03:20,070
Ośmioro dzieci i opiekun.
65
00:03:20,111 --> 00:03:21,311
Nie ma z nimi kontaktu?
66
00:03:21,327 --> 00:03:22,667
Od 8 godzin żadnego.
67
00:03:22,690 --> 00:03:24,650
To obóz dla trudnych nastolatków,
68
00:03:24,650 --> 00:03:26,398
więc dzieciom nie wolno
używać telefonów.
69
00:03:26,467 --> 00:03:27,499
Co się dzieje?
70
00:03:28,490 --> 00:03:31,382
Na obozie jest grupa dzieciaków
uwięzionych za linią ognia.
71
00:03:31,660 --> 00:03:33,414
Czy możemy sprowadzić
helikopter ewakuacyjny?
72
00:03:33,784 --> 00:03:36,671
To zbyt niebezpieczne, a wszystkie
drogi dojazdowe są w płomieniach.
73
00:03:36,705 --> 00:03:38,375
Nie możemy wziąć tam żadnej maszyny.
74
00:03:38,562 --> 00:03:39,578
Hej. Przepraszam.
75
00:03:40,080 --> 00:03:41,920
Można się tam łatwo
dostać pojazdami ATV.
76
00:03:41,920 --> 00:03:45,180
Kiedy dorastałem, jeździłem
na ATV w podobnych lasach.
77
00:03:45,268 --> 00:03:48,228
Strażaku, właśnie zostałeś
liderem drużyny uderzeniowej.
78
00:03:48,630 --> 00:03:49,640
Chcę dołączyć.
79
00:03:49,846 --> 00:03:51,719
Przejeżdżać przez
ogień zamiast kopać rów?
80
00:03:51,735 --> 00:03:53,285
- Piszę się.
- W porządku.
81
00:03:53,438 --> 00:03:56,108
Zespół ośmioosobowy. Weź lekarza.
82
00:03:56,140 --> 00:03:57,239
Nie wiesz,
co znajdziesz.
83
00:03:57,255 --> 00:03:58,265
Ja jestem medykiem.
84
00:03:59,180 --> 00:04:01,260
Eddie Diaz ze 118 w Los Angeles.
85
00:04:01,674 --> 00:04:02,764
Jesteś sanitariuszem?
86
00:04:02,803 --> 00:04:03,863
Strażakiem.
87
00:04:03,989 --> 00:04:05,414
Ale byłem sanitariuszem w armii
88
00:04:05,430 --> 00:04:07,570
i na kilku misjach,
które wyglądały podobnie.
89
00:04:07,586 --> 00:04:09,466
Na co czekasz, Hollywood?
Weź swoją torbę.
90
00:04:09,490 --> 00:04:11,410
Spotkaj się z nami
przy parkingu. Ruszamy.
91
00:04:12,567 --> 00:04:13,580
Robi się.
92
00:04:19,597 --> 00:04:20,697
Gdzie ty byłaś?
93
00:04:21,001 --> 00:04:22,551
Zwiedziłam oddział medyczny.
94
00:04:23,000 --> 00:04:24,930
- Gdzie jest Eddie?
- Nie wiem.
95
00:04:25,187 --> 00:04:26,357
Zostawiliście mnie.
96
00:04:26,420 --> 00:04:27,878
Czemu przyjechaliśmy
ciężarówkami
97
00:04:27,902 --> 00:04:29,863
aż z Los Angeles?
Tylko żeby je zaparkować?
98
00:04:29,917 --> 00:04:31,988
Jedyna droga do linii
ognia jest na piechotę.
99
00:04:32,430 --> 00:04:33,660
Ciężarówki jadą na parking.
100
00:04:33,676 --> 00:04:35,970
Komandor De Leon użyje ich
według własnego uznania.
101
00:04:35,970 --> 00:04:37,027
Tak to działa, Buck.
102
00:04:37,043 --> 00:04:39,738
Nie podoba mi się pomysł obcych
ludzi w naszych autach.
103
00:04:41,099 --> 00:04:42,699
Nie ma tu obcych ludzi, Buck.
104
00:04:43,183 --> 00:04:45,245
Tylko piechurzy z łopatami.
105
00:04:46,900 --> 00:04:48,558
W porządku. A gdzie jest twoja?
106
00:04:48,988 --> 00:04:49,990
Moja?
107
00:04:50,006 --> 00:04:52,152
Zgłosiłam się na ochotnika
do jednostki medycznej.
108
00:04:52,636 --> 00:04:53,790
Ale dobrej wędrówki.
109
00:04:54,784 --> 00:04:56,097
Eddie, możesz w to uwierzyć?
110
00:04:56,129 --> 00:04:58,349
Hen nie idzie z nami na linię ognia.
111
00:04:58,365 --> 00:05:00,165
Będziemy sami.
112
00:05:01,298 --> 00:05:02,388
Gotowy, żołnierzu?
113
00:05:03,206 --> 00:05:04,220
Zaraz będę.
114
00:05:04,243 --> 00:05:05,323
Do dzieła.
115
00:05:05,339 --> 00:05:07,735
Te trudne dzieci nie poradzą sobie same.
116
00:05:11,455 --> 00:05:13,335
Ona? Jedziesz z nią?
117
00:05:13,485 --> 00:05:14,493
Tak.
118
00:05:17,760 --> 00:05:20,270
Czekajcie, wiem, kto to jest!
119
00:05:21,554 --> 00:05:22,984
Ona to Firefox!
120
00:05:26,433 --> 00:05:27,613
Firefox?
121
00:05:29,329 --> 00:05:31,289
Naprawdę nie wiecie, kim jest Firefox?
122
00:05:31,305 --> 00:05:34,435
Była viralem jakieś
pięć razy. Twardzielka.
123
00:05:35,725 --> 00:05:38,735
Obserwuję ją na Instagramie.
124
00:05:39,154 --> 00:05:41,334
Z jakiegoś powodu
mnie nie zaobserwowała.
125
00:05:42,641 --> 00:05:44,006
Nie zapomnij o swojej łopacie.
126
00:05:46,210 --> 00:05:47,550
Porzuciliście mnie.
127
00:05:48,075 --> 00:05:49,143
Kapitanie Strand.
128
00:05:49,710 --> 00:05:51,640
Przez chwilę myślałam, że to pomyłka.
129
00:05:51,768 --> 00:05:54,277
To nie była pomyłka.
Właśnie cię sprawdzałem.
130
00:05:54,590 --> 00:05:55,840
Sprawdzałeś mnie?
131
00:05:55,871 --> 00:05:57,658
To ty walczysz z pożarem.
132
00:05:58,126 --> 00:06:00,720
Wiem, że pogrzeb sanitariusza
Rosewatera odbył się dzisiaj
133
00:06:00,720 --> 00:06:03,329
i było mi bardzo przykro,
że mnie tam nie było.
134
00:06:04,310 --> 00:06:07,002
Chciałem zobaczyć jak się trzymasz.
135
00:06:07,482 --> 00:06:08,742
Dobrze się czujesz?
136
00:06:08,973 --> 00:06:09,983
Dobrze.
137
00:06:11,252 --> 00:06:12,950
Bo po traumie...
138
00:06:13,718 --> 00:06:14,848
taka strata...
139
00:06:16,450 --> 00:06:17,910
rzeczy dopadają nas znienacka.
140
00:06:20,217 --> 00:06:22,277
- Kapitanie Strand?
- Tak?
141
00:06:22,800 --> 00:06:23,890
Wszystko w porządku?
142
00:06:27,315 --> 00:06:28,325
Kapitanie Strand?
143
00:06:28,509 --> 00:06:31,349
Prosiłeś o listę wszystkich
zasobów i znaków wywoławczych?
144
00:06:31,365 --> 00:06:33,155
- Mam ją.
- Tak. Dziękuję, Molly.
145
00:06:33,171 --> 00:06:34,193
Muszę iść.
146
00:06:43,104 --> 00:06:45,342
Przeszkadzają ci szkodniki, Hollywood?
147
00:06:45,480 --> 00:06:47,280
Założę się, że nie ma ich tak dużo w LA.
148
00:06:47,440 --> 00:06:49,480
Cóż, było ich mnóstwo w El Paso.
149
00:06:49,480 --> 00:06:51,280
Żartujesz. Jesteś z El Paso?
150
00:06:51,410 --> 00:06:52,581
Gdzie chodziłeś do liceum?
151
00:06:52,690 --> 00:06:54,950
- La Salle.
- La Salle.
152
00:06:54,980 --> 00:06:57,950
Kiedyś co roku dostawaliście po tyłku.
153
00:06:58,176 --> 00:06:59,936
Ja jestem z Austin Heights.
154
00:07:00,138 --> 00:07:02,068
- Byłeś Bulldogiem?
- Potwierdzam.
155
00:07:02,621 --> 00:07:04,631
A myślałem, że będziemy przyjaciółmi.
156
00:07:08,188 --> 00:07:09,760
Ona zawsze taka jest?
157
00:07:09,905 --> 00:07:10,915
Zawsze.
158
00:07:23,766 --> 00:07:25,356
Naliczyłem tylko siedmioro dzieci.
159
00:07:25,372 --> 00:07:26,984
Kapitan powiedział,
że miało być ośmioro.
160
00:07:27,038 --> 00:07:28,678
- Tak. I opiekun.
- Zniknęli.
161
00:07:28,797 --> 00:07:30,360
Odsuńcie się. My tu teraz jesteśmy.
162
00:07:30,376 --> 00:07:32,110
Zabierzemy was
wszystkich z góry, dobra?
163
00:07:32,125 --> 00:07:33,490
Marjan i Eddie upewnijcie się,
164
00:07:33,506 --> 00:07:34,520
że nikomu nic się nie stało.
165
00:07:34,557 --> 00:07:36,596
Hej, kogo brakuje?
166
00:07:36,741 --> 00:07:38,031
Pana Gomeza.
167
00:07:38,063 --> 00:07:39,813
Wyszedł zeszłej
nocy, aby poszukać JJ-a
168
00:07:39,860 --> 00:07:41,040
i nie wrócił.
169
00:07:41,129 --> 00:07:42,669
- JJ uciekł?
- Nie, proszę pana.
170
00:07:42,685 --> 00:07:44,985
- Wyszedł, aby zrobić swoje solo.
- Solo?
171
00:07:45,065 --> 00:07:47,135
Tak. Dwie samotne noce
są obowiązkowe w lesie.
172
00:07:47,159 --> 00:07:49,080
To buduje charakter
i szacunek do samego siebie,
173
00:07:49,080 --> 00:07:50,660
ale zwykle jest
dobrze monitorowane.
174
00:07:50,670 --> 00:07:52,930
- Skąd to wiesz?
- Pan Gomez ma telefon?
175
00:07:52,969 --> 00:07:54,768
On jedyny może go mieć.
Nam nie wolno.
176
00:07:54,907 --> 00:07:57,690
Brak połączeń przez osiem godzin,
to może być przez brak sygnału.
177
00:07:58,658 --> 00:07:59,878
Albo czymś innym.
178
00:08:04,299 --> 00:08:05,310
Proszę, pomóżcie.
179
00:08:07,124 --> 00:08:08,844
Gdzie jest JJ?
180
00:08:09,122 --> 00:08:10,172
Nie mogłem go znaleźć.
181
00:08:16,190 --> 00:08:17,200
On nie oddycha.
182
00:08:22,416 --> 00:08:23,433
Tutaj.
183
00:08:24,700 --> 00:08:25,960
Połóż go. Proszę bardzo.
184
00:08:26,510 --> 00:08:29,230
Marjan, weź kroplówkę.
Ja zrobię wkłucie.
185
00:08:29,742 --> 00:08:30,742
Możesz to potrzymać?
186
00:08:30,969 --> 00:08:33,179
Cofnijcie się. Pozwólmy im pracować.
187
00:08:33,195 --> 00:08:35,195
Cofnijcie się. Właśnie tak.
188
00:08:35,226 --> 00:08:37,066
Dalej.
189
00:08:39,810 --> 00:08:41,450
Nie słyszę uchodzącego powietrza.
190
00:08:41,828 --> 00:08:42,918
Płuca są całe.
191
00:08:43,134 --> 00:08:44,724
Więc czemu jego klatka
się nie unosi?
192
00:08:47,881 --> 00:08:48,900
Cholera.
193
00:08:49,013 --> 00:08:50,257
Musimy zrobić escharotomię.
194
00:08:50,273 --> 00:08:51,365
Co to, do cholery, jest?
195
00:08:51,394 --> 00:08:53,274
Ta spalona tkanka?
To się nazywa eschar.
196
00:08:53,350 --> 00:08:54,940
Ściska mu klatkę piersiową jak lina.
197
00:08:54,980 --> 00:08:56,530
Zapobiega rozszerzaniu się płuc.
198
00:08:56,699 --> 00:08:58,709
Nie może złapać
oddechu. Musimy to przeciąć.
199
00:08:58,852 --> 00:09:00,232
- Teraz?
- Teraz.
200
00:09:04,646 --> 00:09:06,310
Mam nadzieję,
że nie jesteś wrażliwa.
201
00:09:20,130 --> 00:09:21,146
Sztuczne oddychanie.
202
00:09:29,349 --> 00:09:30,350
JJ.
203
00:09:30,350 --> 00:09:32,959
- Spokojnie.
- Wiemy o zaginionym dzieciaku.
204
00:09:33,192 --> 00:09:35,872
Proszę wziąć spokojny oddech.
205
00:09:36,114 --> 00:09:37,464
Dobra robota, Diaz.
206
00:09:37,668 --> 00:09:39,268
Ty też dałaś radę, Firefox.
207
00:09:45,574 --> 00:09:47,374
Przyłóżcie się.
208
00:09:48,138 --> 00:09:49,728
Jesteśmy prawie na miejscu.
209
00:09:49,815 --> 00:09:51,735
Ta droga jest najważniejsza.
210
00:09:52,390 --> 00:09:53,980
Tutaj poczekamy i ugasimy pożar.
211
00:09:57,775 --> 00:09:58,915
Jesteś z LA, tak?
212
00:10:00,033 --> 00:10:01,093
Tak.
213
00:10:01,852 --> 00:10:02,860
To super.
214
00:10:03,166 --> 00:10:05,756
Mam kuzyna w LA, Marvina.
215
00:10:06,043 --> 00:10:07,923
Podobno wyglądamy
podobnie. Może go znasz.
216
00:10:07,939 --> 00:10:09,649
To duże miasto.
217
00:10:09,665 --> 00:10:10,681
Tak, wiem.
218
00:10:11,408 --> 00:10:12,918
Na nazwisko ma Chavez.
219
00:10:12,965 --> 00:10:14,675
Nie znam.
220
00:10:15,320 --> 00:10:16,540
I tak jest w więzieniu.
221
00:10:17,384 --> 00:10:19,514
Pewnie macie w LA
całkiem szalone zgłoszenia.
222
00:10:19,946 --> 00:10:21,706
Nie masz pojęcia.
223
00:10:22,128 --> 00:10:23,638
W Teksasie też mamy nieźle.
224
00:10:24,709 --> 00:10:26,369
Wzywali was kiedyś do Disneylandu?
225
00:10:26,621 --> 00:10:27,711
To hrabstwo Orange.
226
00:10:28,500 --> 00:10:29,560
Ale to w LA, tak?
227
00:10:32,745 --> 00:10:36,005
Raz mieliśmy wezwanie
do parku rozrywki.
228
00:10:36,808 --> 00:10:39,118
Musiałem wdrapać się
na pętlę kolejki górskiej.
229
00:10:39,180 --> 00:10:41,610
Koleś wisiał trzymając się
tylko na swoich rękach.
230
00:10:41,763 --> 00:10:44,073
Ocaliłeś kolesia zwisającego
z kolejki górskiej?
231
00:10:45,433 --> 00:10:46,903
Puścił się.
232
00:10:47,899 --> 00:10:50,119
Stary. To ciężkie.
233
00:10:51,416 --> 00:10:54,426
Rok temu jedna kobieta prawie
utonęła w wodzie po kolana.
234
00:10:55,786 --> 00:10:59,296
Była uwięziona
w przewróconym autobusie.
235
00:10:59,993 --> 00:11:01,043
To było szaleństwo.
236
00:11:01,248 --> 00:11:02,848
Raz ratowaliśmy ludzi z autobusu.
237
00:11:03,057 --> 00:11:05,027
Ale nie był przewrócony.
238
00:11:06,076 --> 00:11:09,046
Zwisał z piątego piętra biurowca.
239
00:11:09,153 --> 00:11:10,283
Niemożliwe!
240
00:11:10,713 --> 00:11:11,843
Szaleństwo.
241
00:11:12,019 --> 00:11:13,779
Tydzień temu mieliśmy aktywny wulkan.
242
00:11:13,935 --> 00:11:17,285
Tak, widziałem coś na Twitterze.
243
00:11:30,175 --> 00:11:31,635
To chyba sam kierowca.
244
00:11:31,674 --> 00:11:33,434
Wyciągniemy cię!
245
00:11:34,640 --> 00:11:35,643
Szybko!
246
00:11:40,268 --> 00:11:41,320
Zamknięte!
247
00:11:41,980 --> 00:11:42,987
Buck, łap!
248
00:11:48,056 --> 00:11:49,476
Chodź do mnie.
249
00:11:49,507 --> 00:11:51,477
No chodź.
250
00:11:54,420 --> 00:11:55,432
Clyde!
251
00:11:56,260 --> 00:11:58,020
Cholera! Clyde!
252
00:11:58,153 --> 00:11:59,373
Bogu dzięki.
253
00:11:59,502 --> 00:12:01,802
Niegrzeczny chłopak.
254
00:12:01,913 --> 00:12:04,203
Przepraszam. Zostawiłem
go na 10 sekund.
255
00:12:04,243 --> 00:12:05,583
Musiał odblokować hamulec.
256
00:12:05,599 --> 00:12:06,939
Ma ciężką nogę.
257
00:12:07,487 --> 00:12:08,697
Więc to było dziwne.
258
00:12:09,370 --> 00:12:10,396
Nie?
259
00:12:11,714 --> 00:12:14,514
Dobry refleks.
260
00:12:14,736 --> 00:12:15,996
Ty też.
261
00:12:17,180 --> 00:12:18,740
Zmieniaj opatrunek co 24 godziny
262
00:12:18,770 --> 00:12:20,977
i postaraj się go nie zamoczyć.
263
00:12:21,850 --> 00:12:24,410
Tutaj grupa Great Oaks.
264
00:12:24,535 --> 00:12:25,540
Słyszycie?
265
00:12:25,642 --> 00:12:27,182
Tu baza medyczna. Mów.
266
00:12:27,198 --> 00:12:28,998
Wysyłamy do was siedmiu nieletnich.
267
00:12:29,385 --> 00:12:32,165
Lekkie odwodnienia, zatrucia dymem,
268
00:12:32,220 --> 00:12:33,868
kilka obtarć, ale nic im nie jest.
269
00:12:33,884 --> 00:12:35,474
Jeden dorosły w stanie krytycznym.
270
00:12:35,775 --> 00:12:37,905
Daliśmy mu 11 miligramów morfiny.
271
00:12:38,299 --> 00:12:40,019
Trzeba go przetransportować.
272
00:12:43,092 --> 00:12:45,182
Eddie. Mówi Hen.
273
00:12:45,639 --> 00:12:47,059
Wysyłasz siedmiu nieletnich?
274
00:12:47,075 --> 00:12:48,405
Myślałam, że szukacie ośmiu.
275
00:12:48,421 --> 00:12:49,771
Jeden zaginął.
276
00:12:50,158 --> 00:12:53,328
Kilku strażaków z Austin 126
poszło go szukać.
277
00:12:53,840 --> 00:12:56,300
Dobra, zostały wam jakieś
dwie godziny do zmierzchu.
278
00:12:56,300 --> 00:12:57,900
Prognozy wiatru nie są dobre.
279
00:12:58,061 --> 00:13:00,281
Tak, robi się cieplutko.
280
00:13:01,371 --> 00:13:04,131
Eddie, musicie się pośpieszyć.
281
00:13:04,513 --> 00:13:07,983
Oni raczej się nie ruszą
bez tego chłopaka.
282
00:13:09,097 --> 00:13:11,107
Przypomina mi to kogoś
innego, kogo znam.
283
00:13:12,200 --> 00:13:13,910
Hej, JJ!
284
00:13:19,700 --> 00:13:22,210
JJ, jeśli nas słyszysz, krzyknij!
285
00:13:23,620 --> 00:13:24,790
Mogliśmy go minąć,
286
00:13:24,790 --> 00:13:28,220
opiekun mówił, że chłopak
obozował sam gdzieś tutaj.
287
00:13:29,090 --> 00:13:31,260
Nie mówiłeś skąd tyle o tym wiesz.
288
00:13:31,510 --> 00:13:32,515
O obozowaniu?
289
00:13:32,920 --> 00:13:34,220
No, nie mówiłem.
290
00:13:34,220 --> 00:13:35,770
Hej, JJ!
291
00:13:35,978 --> 00:13:39,408
Nie wyobrażam sobie
ciebie na takim obozie.
292
00:13:41,780 --> 00:13:43,000
A to czemu?
293
00:13:43,593 --> 00:13:45,353
- Słuszna uwaga.
- JJ!
294
00:13:47,100 --> 00:13:48,280
Zwolnij.
295
00:13:51,440 --> 00:13:52,620
JJ!
296
00:13:56,678 --> 00:13:58,828
Ogień musiał tedy przejść
jak rozpędzony pociąg.
297
00:13:58,898 --> 00:13:59,900
Tak.
298
00:14:00,034 --> 00:14:03,164
Musi być blisko, bo nie ma tu szczątek.
299
00:14:03,525 --> 00:14:04,825
To gdzie on poszedł?
300
00:14:05,105 --> 00:14:06,615
JJ!
301
00:14:09,889 --> 00:14:12,279
JJ! Straż Pożarna!
302
00:14:13,035 --> 00:14:14,745
Potrzebuję wsparcia.
303
00:14:14,800 --> 00:14:17,352
Powiedz ludziom z Tulsa,
żeby wzięli jednostkę z Houston.
304
00:14:17,406 --> 00:14:18,422
Tak jest.
305
00:14:18,860 --> 00:14:19,870
Kapitanie Strand.
306
00:14:20,744 --> 00:14:23,384
Henrietta Wilson, 118 z Los Angeles.
307
00:14:23,578 --> 00:14:24,918
Jak mogę pomóc, strażaku?
308
00:14:24,934 --> 00:14:28,614
Potrzebuję zgody na śmigłowiec
z wciągarką i skanerem na podczerwień,
309
00:14:28,794 --> 00:14:30,662
żeby przeszukać
zboczę, zanim się ściemni.
310
00:14:30,678 --> 00:14:31,740
Czego szukacie?
311
00:14:31,770 --> 00:14:33,580
Chłopaka z obozu Great Oaks.
312
00:14:33,646 --> 00:14:35,570
Ewakuowali wszystkich z wyjątkiem
313
00:14:35,570 --> 00:14:38,186
chłopaka, który zaginął.
314
00:14:39,530 --> 00:14:41,500
To zaraz przy linii ognia.
315
00:14:42,018 --> 00:14:43,808
Wiatr wieje z prędkością 20 węzłów.
316
00:14:43,824 --> 00:14:45,504
Nie chcę nikogo tam wysyłać.
317
00:14:49,685 --> 00:14:51,135
Dobra, powiedz dowódcy De Leon,
318
00:14:51,168 --> 00:14:53,218
że lecę na to wzgórze.
319
00:14:55,190 --> 00:14:57,110
Może powinniśmy pomóc im szukać.
320
00:14:57,931 --> 00:14:59,481
Judd kazał nam czekać,
321
00:14:59,642 --> 00:15:00,822
więc powinniśmy czekać.
322
00:15:04,125 --> 00:15:06,675
Jak możesz być taki spokojny?
323
00:15:07,557 --> 00:15:10,267
Przynajmniej nikt do nas nie strzela.
324
00:15:19,030 --> 00:15:20,120
Serio?
325
00:15:20,963 --> 00:15:22,793
Chcesz mnie obserwować
na Instagramie?
326
00:15:23,533 --> 00:15:25,453
Słyszałem, że wkładasz
w to wiele wysiłku.
327
00:15:26,120 --> 00:15:27,130
Byłem ciekawy.
328
00:15:27,670 --> 00:15:29,930
Pokażę ci mój profil,
jeśli ty zrobisz to samo.
329
00:15:29,962 --> 00:15:31,922
Dawno na niego nie wchodziłem.
330
00:15:31,985 --> 00:15:34,835
Mój ostatni post jest sprzed
9 miesięcy. Same nudy.
331
00:15:35,229 --> 00:15:36,649
Ja to ocenię.
332
00:15:37,243 --> 00:15:38,873
Dobra. Umowa.
333
00:15:43,513 --> 00:15:45,523
Czy to Prius w powietrzu?
334
00:15:45,781 --> 00:15:47,921
Tornado wyrzuciło go
między dwoma budynkami.
335
00:15:50,402 --> 00:15:51,452
To twój syn?
336
00:15:51,871 --> 00:15:54,131
Tak, Christopher.
Jest całym moim światem.
337
00:15:54,446 --> 00:15:56,706
Sam się nim zajmuję.
338
00:16:01,019 --> 00:16:03,149
Zbudowałeś mu deskorolkę?
339
00:16:03,437 --> 00:16:05,077
Buck mi pomógł.
340
00:16:06,892 --> 00:16:09,612
To ten dziwak, który się na mnie gapił?
341
00:16:09,922 --> 00:16:11,307
Jest nieszkodliwy.
342
00:16:11,680 --> 00:16:12,690
Przeważnie.
343
00:16:13,688 --> 00:16:15,898
Drużyna Great Oaks,
podajcie swoje położenie.
344
00:16:16,000 --> 00:16:17,360
Wysyłamy wsparcie powietrzne.
345
00:16:17,877 --> 00:16:18,890
Powietrzne?
346
00:16:19,539 --> 00:16:21,669
Kto zdecydował się
na coś tak szalonego?
347
00:16:34,190 --> 00:16:36,120
Dziękuję, Mark.
348
00:16:40,780 --> 00:16:41,820
Co ty tu robisz?
349
00:16:41,820 --> 00:16:42,960
A na co ci to wygląda?
350
00:16:43,280 --> 00:16:44,360
Lecę z tobą.
351
00:16:44,370 --> 00:16:46,485
Nic z tego. To zbyt niebezpieczne.
352
00:16:46,631 --> 00:16:49,561
Niebezpiecznym jest
lecieć tam bez medyka.
353
00:16:50,999 --> 00:16:52,919
Kończy nam się czas, kapitanie Strand.
354
00:16:53,670 --> 00:16:55,540
Nie podoba mi się to, Henrietto.
355
00:16:57,610 --> 00:16:58,630
Mi też nie.
356
00:16:59,745 --> 00:17:00,795
Mów mi Hen.
357
00:17:17,183 --> 00:17:19,863
Wsparcie powietrzne
do dowódcy drużyny Great Oaks.
358
00:17:21,940 --> 00:17:23,620
Judd, słyszysz mnie?
359
00:17:23,860 --> 00:17:24,910
Kapitanie, to ty?
360
00:17:25,023 --> 00:17:27,573
Tak, podobno potrzebujecie pomocy.
Gdzie jesteście?
361
00:17:28,114 --> 00:17:30,364
Jesteśmy kilka kilometrów
na zachód od obozu.
362
00:17:30,612 --> 00:17:31,870
Nie znaleźliśmy dzieciaka.
363
00:17:31,870 --> 00:17:33,330
Mamy jego namiot.
364
00:17:33,330 --> 00:17:34,836
Sądzimy, że poszedł w głąb lasu,
365
00:17:34,851 --> 00:17:36,281
próbując uciec przed ogniem.
366
00:17:36,623 --> 00:17:37,753
Dobra, widzimy was.
367
00:17:39,425 --> 00:17:40,438
Paul!
368
00:17:52,831 --> 00:17:55,341
Kapitanie Strand, chyba coś znalazłam.
369
00:17:58,508 --> 00:18:01,098
Judd, widzimy coś pod drzewami.
370
00:18:01,820 --> 00:18:04,410
Na południowy wschód od was.
371
00:18:04,444 --> 00:18:06,164
Spróbujemy się zbliżyć.
372
00:18:06,547 --> 00:18:07,977
Dobra, kapitanie. Idziemy.
373
00:18:12,700 --> 00:18:13,724
JJ!
374
00:18:16,560 --> 00:18:18,770
Jesteście blisko. Niecałe 20 metrów.
375
00:18:19,521 --> 00:18:21,451
- JJ, jesteś tam?
- Pomocy!
376
00:18:21,964 --> 00:18:23,264
Jestem na dole!
377
00:18:23,803 --> 00:18:24,810
Pomocy!
378
00:18:25,287 --> 00:18:26,310
Tutaj!
379
00:18:26,512 --> 00:18:27,692
Tutaj jestem!
380
00:18:28,128 --> 00:18:30,768
Boże, boli. Pomóżcie, proszę.
381
00:18:30,939 --> 00:18:31,989
Kapitanie, mamy go.
382
00:18:32,108 --> 00:18:34,488
- Co z nim?
- Nie za dobrze.
383
00:18:34,520 --> 00:18:36,140
Wpadł we wnyki na niedźwiedzie.
384
00:18:36,140 --> 00:18:37,280
Wyciągniecie go?
385
00:18:37,871 --> 00:18:39,491
Nie wiem. Mocno go złapały.
386
00:18:39,532 --> 00:18:41,482
Dobra, podłączamy go do defibrylatora.
387
00:18:41,570 --> 00:18:43,330
Stracił dużo krwi.
388
00:18:44,470 --> 00:18:46,870
Straci jeszcze więcej,
kiedy będą chcieli go uwolnić.
389
00:18:46,900 --> 00:18:50,358
Jaki frajer daje się złapać we wnyki
na niedźwiedzie, uciekając przed jednym.
390
00:18:50,490 --> 00:18:53,340
- Są tu niedźwiedzie?
- Myślałem, że ścigały wilki.
391
00:18:53,463 --> 00:18:54,473
Wilki też?
392
00:18:54,650 --> 00:18:56,790
Uciekały przed ogniem.
Już ich nie ma.
393
00:18:56,829 --> 00:18:57,830
Judd?
394
00:18:57,830 --> 00:19:00,000
Mówi sanitariuszka Henrietta Wilson.
395
00:19:00,000 --> 00:19:02,800
- Jestem w śmigłowcu z twoim
kapitanem. - Żartujesz sobie.
396
00:19:03,114 --> 00:19:05,194
Na pewno twoi ludzie są
397
00:19:05,210 --> 00:19:07,470
dobrze wyposażeni i sobie poradzą...
398
00:19:07,550 --> 00:19:08,895
Nie, proszę, pokieruj nas.
399
00:19:08,947 --> 00:19:10,827
Dobra, zanim coś zrobicie,
400
00:19:11,050 --> 00:19:14,690
załóżcie opaskę
uciskową 8 cm nad raną.
401
00:19:14,790 --> 00:19:16,180
Ale nie nad kolanem.
402
00:19:17,054 --> 00:19:20,771
JJ, nie będę kłamał.
To może zaboleć.
403
00:19:21,060 --> 00:19:22,090
Zasłużyłem sobie.
404
00:19:22,570 --> 00:19:24,240
Tata zawsze mówi,
405
00:19:24,390 --> 00:19:25,680
że marnuje tylko przestrzeń.
406
00:19:25,780 --> 00:19:27,080
Zrobimy to na trzy, dobra?
407
00:19:27,530 --> 00:19:29,200
Raz, dwa, trzy.
408
00:19:29,200 --> 00:19:30,219
Dobra.
409
00:19:32,320 --> 00:19:33,490
Dobra. Gotowe.
410
00:19:33,490 --> 00:19:34,744
Opaska założona. Co teraz?
411
00:19:34,760 --> 00:19:36,350
Wyciągnijcie go z wnyków,
412
00:19:36,503 --> 00:19:39,253
ale trzymajcie stopę wyżej niż serce.
413
00:19:39,307 --> 00:19:42,737
Potem jak najszybciej
i najmocniej owińcie ranę.
414
00:19:42,920 --> 00:19:43,937
Do roboty. Gotowy?
415
00:19:44,712 --> 00:19:47,180
Wychodzi. Dobra.
416
00:19:52,753 --> 00:19:54,973
Mówcie. Co się stało?
417
00:19:55,101 --> 00:19:56,494
Nie jest dobrze, krwawi.
418
00:19:56,510 --> 00:19:57,515
Tracimy go.
419
00:19:57,771 --> 00:20:00,531
Musicie podać mu płyny,
żeby go ustabilizować.
420
00:20:00,691 --> 00:20:02,981
Mów do niego. Nie przestawaj.
421
00:20:02,997 --> 00:20:04,337
Zostań z nami.
422
00:20:04,400 --> 00:20:06,520
Judd, podejdź do niego i mów.
423
00:20:06,530 --> 00:20:07,543
Nie daj mu zasnąć.
424
00:20:10,250 --> 00:20:12,180
Wiem, że myślisz,
że na to zasłużyłeś.
425
00:20:12,972 --> 00:20:14,022
Mylisz się.
426
00:20:14,380 --> 00:20:15,800
Nic o mnie nie wiesz.
427
00:20:15,862 --> 00:20:17,662
Do diabła, synu, byłem tobą.
428
00:20:18,398 --> 00:20:19,488
Byłem tobą.
429
00:20:19,557 --> 00:20:22,607
Nieważne co zrobiłeś
głupiego, to nic nie znaczy.
430
00:20:23,000 --> 00:20:25,527
Za parę lat to będzie
kolejna historia,
431
00:20:25,583 --> 00:20:27,486
którą opowiesz innemu
głupiemu dzieciakowi.
432
00:20:27,786 --> 00:20:29,536
Dobra? Ale nie możesz teraz zasypiać.
433
00:20:29,551 --> 00:20:30,606
Nie przestawaj.
434
00:20:30,786 --> 00:20:32,916
Zostań z nami, JJ. Dzieciaku, walcz.
435
00:20:33,010 --> 00:20:34,980
Zagaduj go. Zagaduj go.
436
00:20:35,430 --> 00:20:37,273
- Hej, ocknij się. Ocknij się.
- Zagaduj go.
437
00:20:37,422 --> 00:20:38,812
Mówię do ciebie, chłopaku!
438
00:20:39,020 --> 00:20:40,770
„Ojej, biedny ja!
439
00:20:40,786 --> 00:20:42,716
Zasługuję na to i na wszystko inne”.
440
00:20:42,778 --> 00:20:45,578
Dlaczego nie przestaniesz być
małym dzieckiem i wydoroślejesz?
441
00:20:46,135 --> 00:20:47,895
Dobra, chcesz wiedzieć,
dlaczego życie
442
00:20:48,143 --> 00:20:51,563
i ten obóz wraz z twoim
staruszkiem dali ci popalić, JJ?
443
00:20:51,579 --> 00:20:54,049
- Hej, on zasypia.
- Chcesz wiedzieć, dlaczego?
444
00:20:54,372 --> 00:20:56,218
To nie dlatego,
że jesteś słaby i cherlawy,
445
00:20:56,234 --> 00:20:57,880
choć na pewno jesteś.
446
00:20:58,073 --> 00:21:01,344
To dlatego, że kiedy oberwiesz,
to nie oddajesz.
447
00:21:01,414 --> 00:21:02,430
To dlatego.
448
00:21:02,446 --> 00:21:04,130
Teraz wstań i walcz do diabła!
449
00:21:06,711 --> 00:21:07,720
O to chodzi.
450
00:21:08,669 --> 00:21:10,227
Hej, jego puls skoczył
znów do 100.
451
00:21:10,777 --> 00:21:12,117
Dobrze walczysz, dzieciaku.
452
00:21:13,532 --> 00:21:14,702
To dobra walka.
453
00:21:15,672 --> 00:21:17,432
Henrietta, płyny zadziałały.
454
00:21:17,930 --> 00:21:19,270
Bardzo się cieszę.
455
00:21:20,813 --> 00:21:22,743
Dobra, przygotuję nas do ratunku.
456
00:21:23,818 --> 00:21:24,950
Nie z tymi podmuchami.
457
00:21:25,231 --> 00:21:26,692
Nie powinniśmy już dłużej wisieć.
458
00:21:28,022 --> 00:21:30,682
Judd, możesz go wciągnąć na ATV?
459
00:21:30,730 --> 00:21:33,410
Nie ma problemu. Muszę
odebrać jeszcze Marjan i Diaza.
460
00:21:33,530 --> 00:21:35,500
Zrozumiałem. Widzimy się w bazie.
461
00:21:39,724 --> 00:21:40,920
Baza, potrzebujemy pomocy.
462
00:21:46,540 --> 00:21:48,380
Mayday. Mayday. Spadamy.
463
00:21:48,380 --> 00:21:49,460
To wezwanie o pomoc.
464
00:21:49,460 --> 00:21:51,390
Mayday. Mayday. Spadamy.
465
00:21:52,420 --> 00:21:53,433
O Boże.
466
00:22:07,184 --> 00:22:08,914
To Kalifornia.
467
00:22:08,930 --> 00:22:10,410
Oczywiście, że będą
trzęsienia ziemi.
468
00:22:10,490 --> 00:22:12,173
Ale nie powiesz,
że to jest fajniejsze
469
00:22:12,189 --> 00:22:16,240
od wchodzenia w burzę słoneczną.
470
00:22:16,240 --> 00:22:17,940
Co to w ogóle jest? Nic nie widać.
471
00:22:18,025 --> 00:22:19,455
Ludzie.
472
00:22:19,686 --> 00:22:21,356
Nie widzicie co robicie?
473
00:22:21,430 --> 00:22:22,850
Wpadacie w klasyczną
474
00:22:22,850 --> 00:22:24,958
pułapkę Ironmana przeciwko
Kapitanowi Ameryce.
475
00:22:25,030 --> 00:22:26,755
Czy Kapitan Ameryka jest lepszy,
476
00:22:26,826 --> 00:22:29,472
bo jest świetnym żołnierzem
z niezniszczalną tarczą
477
00:22:29,503 --> 00:22:30,950
albo czy lepszy jest Tony Stark,
478
00:22:30,950 --> 00:22:33,618
bo jest technologicznym geniuszem
ze świetnym strojem?
479
00:22:33,750 --> 00:22:35,711
Więc? Kto jest lepszy?
480
00:22:35,760 --> 00:22:37,570
Żaden z nich nie jest.
O to chodzi.
481
00:22:37,703 --> 00:22:39,223
To kwestia dyskusyjna.
482
00:22:39,420 --> 00:22:40,860
Obaj są kozaccy.
483
00:22:40,880 --> 00:22:43,500
Kiedy razem walczą,
to nikt nie może ich pokonać.
484
00:22:43,859 --> 00:22:45,027
Może z wyjątkiem Thanosa.
485
00:22:45,043 --> 00:22:47,483
Cieszę się, że drużyna
uderzeniowa już ich rozgrzała.
486
00:22:47,514 --> 00:22:48,814
Musicie być wykończeni.
487
00:22:48,830 --> 00:22:51,400
Ze wspinaniem się
i schodzeniem z góry?
488
00:22:54,979 --> 00:22:56,649
Nie słyszeliście, prawda?
489
00:22:57,203 --> 00:22:58,243
Czego?
490
00:23:01,395 --> 00:23:03,085
Radio nie działa.
491
00:23:03,140 --> 00:23:05,980
Nie mogłem złapać zasięgu,
żeby ocalić życie.
492
00:23:06,600 --> 00:23:09,732
Miejmy nadzieję, że dowódca
znajdzie nas po GPS helikoptera.
493
00:23:09,840 --> 00:23:11,154
Miejmy nadzieję. Co z nim?
494
00:23:11,170 --> 00:23:12,204
Nieprzytomny.
495
00:23:12,890 --> 00:23:15,060
Złamana kość udowa,
kilka złamanych żeber.
496
00:23:15,530 --> 00:23:16,610
Będzie żył.
497
00:23:18,090 --> 00:23:19,420
Nie mów za szybko.
498
00:23:21,060 --> 00:23:22,240
Czujesz to?
499
00:23:23,440 --> 00:23:25,200
Tworzy własny wiatr.
500
00:23:25,660 --> 00:23:27,000
To ognista burza.
501
00:23:27,290 --> 00:23:28,770
Musimy znaleźć schronienie.
502
00:23:29,600 --> 00:23:32,740
Dobra, jesteśmy gdzieś tutaj?
503
00:23:32,977 --> 00:23:35,137
- To może zadziałać.
- To może zadziałać.
504
00:23:37,090 --> 00:23:38,160
Czujesz to?
505
00:23:38,550 --> 00:23:39,940
Tworzy swój własny wiatr.
506
00:23:41,121 --> 00:23:42,130
Co?
507
00:23:42,920 --> 00:23:44,760
Właśnie się powtórzyłeś.
508
00:23:45,306 --> 00:23:47,076
Sądzę, że powinnam cię przebadać.
509
00:23:47,122 --> 00:23:48,482
Wiesz, jaki jest dzień?
510
00:23:48,700 --> 00:23:49,730
Jest dzień.
511
00:23:51,139 --> 00:23:52,239
Wiesz, gdzie jesteś?
512
00:23:52,310 --> 00:23:54,290
Gdzieś, gdzie naprawdę nie chcę.
513
00:23:55,090 --> 00:23:56,210
Dobra.
514
00:23:56,500 --> 00:23:58,990
Nierówne reakcje źrenic, kapitanie.
515
00:23:59,290 --> 00:24:00,934
Myślę, że możesz mieć
wstrząs mózgu.
516
00:24:01,030 --> 00:24:03,250
Więc, co - mam się nie ruszać?
517
00:24:03,540 --> 00:24:04,870
Unikać stresu?
518
00:24:07,484 --> 00:24:09,984
W tym przypadku: wiać!
519
00:24:12,577 --> 00:24:14,397
Tak, ale musimy zapobiec
rozprzestrzenianiu się
520
00:24:14,413 --> 00:24:15,905
tutaj, i tutaj lub jeśli mógłbym...
521
00:24:15,921 --> 00:24:16,970
To żart!
522
00:24:16,970 --> 00:24:19,750
Wiesz dokładnie,
gdzie spadł helikopter.
523
00:24:20,070 --> 00:24:22,170
Więc dlaczego nie wysłałeś
drużyny ratowniczej?
524
00:24:22,170 --> 00:24:26,500
Tak, jak mówiłem - sygnał jest
na dole wzgórza w strefie ognia.
525
00:24:26,500 --> 00:24:29,049
Niebezpiecznie jest wysyłać
kogokolwiek w ciemność.
526
00:24:29,065 --> 00:24:31,965
Dowódco z całym szacunkiem,
527
00:24:32,130 --> 00:24:34,627
akceptujemy ryzyko
i nie każemy nikomu innemu iść.
528
00:24:34,643 --> 00:24:35,698
Nie mogę tego zatwierdzić.
529
00:24:35,714 --> 00:24:37,300
Nasi ludzie tam są.
530
00:24:37,300 --> 00:24:39,830
W tej chwili mogą się wykrwawiać.
531
00:24:39,948 --> 00:24:40,980
Umierać.
532
00:24:40,980 --> 00:24:43,720
Synu, nie dostaliśmy
żadnego sygnału
533
00:24:43,720 --> 00:24:46,160
lub kontaktu z wezwaniem pomocy.
534
00:24:46,495 --> 00:24:49,545
Nikt więcej nie ryzykuje dziś życia.
535
00:24:50,298 --> 00:24:52,808
Twój ojciec jako pierwszy
by się ze mną zgodził.
536
00:25:08,120 --> 00:25:09,540
Dobra, tu jest dobrze.
537
00:25:12,332 --> 00:25:14,495
Całe życie spędziłem na
wbieganiu w niebezpieczeństwo,
538
00:25:14,511 --> 00:25:16,220
właściwie nigdy nic mi się nie stało.
539
00:25:20,517 --> 00:25:21,560
Im głębiej wejdziemy,
540
00:25:21,560 --> 00:25:23,680
tym bardziej
bezpieczniejsi będziemy.
541
00:25:25,010 --> 00:25:26,530
- Tutaj. Dokładnie tutaj.
- Dobra.
542
00:25:27,362 --> 00:25:28,362
Dobra.
543
00:25:29,220 --> 00:25:31,050
Dobrze. W porządku.
544
00:25:31,955 --> 00:25:33,625
- Trzymam go.
- Dobra.
545
00:25:37,188 --> 00:25:39,268
- Co z nim?
- Trzyma się.
546
00:25:44,184 --> 00:25:45,394
Wierzysz w to?
547
00:25:46,170 --> 00:25:48,070
To jak podróż w przeszłość.
548
00:25:49,574 --> 00:25:51,654
Hej, to to, co mi się wydaje?
549
00:25:55,670 --> 00:25:57,570
O mój Boże, to dynamit.
550
00:25:57,570 --> 00:25:58,940
Musi mieć 100 lat.
551
00:25:58,940 --> 00:26:01,820
Zgaduję, że bezpieczeństwa
pracy wtedy nie było.
552
00:26:01,930 --> 00:26:03,610
Muszę wnieść skargę
do inspekcji pracy,
553
00:26:03,610 --> 00:26:05,120
jeśli się stąd wydostaniemy.
554
00:26:07,590 --> 00:26:08,880
To koniec linii.
555
00:26:09,141 --> 00:26:12,021
Dobra, lepiej się rozgośćmy.
556
00:26:12,037 --> 00:26:15,277
Trochę potrwa zanim ktoś
przyjdzie nas szukać.
557
00:26:16,522 --> 00:26:18,912
Dasz mi znać, jeśli zacznie
ci się kręcić w głowie?
558
00:26:18,990 --> 00:26:20,320
Nie martw się o mnie.
559
00:26:20,688 --> 00:26:22,548
To teraz tak jakby moja praca.
560
00:26:22,760 --> 00:26:25,400
Wybrałaś idealną osobę
do wypadku helikopterem.
561
00:26:25,400 --> 00:26:28,120
Tak? A to czemu?
562
00:26:28,570 --> 00:26:29,820
Bo jestem niezniszczalny.
563
00:26:31,174 --> 00:26:33,214
Moja żona się
ucieszy, gdy to usłyszy.
564
00:26:33,930 --> 00:26:36,510
Pewnie, przetrwałeś.
Wspaniale dla ciebie.
565
00:26:40,701 --> 00:26:42,139
Kapitanie, wszystko w porządku?
566
00:26:46,160 --> 00:26:47,180
Tak.
567
00:26:48,000 --> 00:26:49,470
Dobra. Będę.
568
00:26:50,782 --> 00:26:51,922
Też cię kocham.
569
00:26:54,306 --> 00:26:55,370
Co tam?
570
00:26:55,417 --> 00:26:58,847
Jeśli jesteś głodny,
to właśnie przywieźli 20 pizz.
571
00:27:00,167 --> 00:27:01,727
Nie trzeba. Dzięki.
572
00:27:01,980 --> 00:27:03,750
Przeżyli katastrofę.
573
00:27:05,561 --> 00:27:06,571
Uwierz w to.
574
00:27:07,770 --> 00:27:10,060
Twój tata jest z Hen, więc...
575
00:27:11,250 --> 00:27:13,090
jest w naprawdę w dobrych rękach.
576
00:27:13,220 --> 00:27:14,260
Tak jak ona.
577
00:27:14,430 --> 00:27:15,450
Nie wątpię.
578
00:27:18,109 --> 00:27:20,709
Słuchaj, mój kapitan
nie jest moim ojcem,
579
00:27:20,981 --> 00:27:22,380
ale równie dobrze może nim być.
580
00:27:22,820 --> 00:27:25,610
Wiesz, tyle razy mógł
ze mnie zrezygnować
581
00:27:25,840 --> 00:27:27,060
i nigdy tego nie zrobił.
582
00:27:28,060 --> 00:27:31,610
Nawet, gdy kradłem wóz strażacki.
583
00:27:33,405 --> 00:27:35,255
- Kradłeś wóz strażacki?
- Tak.
584
00:27:35,880 --> 00:27:37,030
Przez cały czas.
585
00:27:38,210 --> 00:27:41,679
Mój tata też ze mnie
nigdy nie zrezygnował.
586
00:27:42,660 --> 00:27:46,230
Robiłem dużo gorsze rzeczy
niż kradzież wozu strażackiego.
587
00:27:46,230 --> 00:27:48,300
To boli, wiesz?
588
00:27:48,990 --> 00:27:50,900
To siedzenie tutaj i nic nie robienie.
589
00:27:54,724 --> 00:27:55,770
Cóż...
590
00:27:57,570 --> 00:27:59,330
co jeśli nie musimy?
591
00:27:59,799 --> 00:28:00,920
Czy to...?
592
00:28:01,130 --> 00:28:02,880
Kluczyki do wozu strażackiego?
593
00:28:04,570 --> 00:28:05,690
Tak.
594
00:28:11,297 --> 00:28:12,377
Niech to.
595
00:28:13,540 --> 00:28:15,250
Wciąż nie mogę złapać zasięgu.
596
00:28:15,250 --> 00:28:16,620
Ja tak samo.
597
00:28:16,620 --> 00:28:18,940
Jesteśmy w kopalni, geniuszu.
598
00:28:21,140 --> 00:28:23,178
Od jak dawna jesteś żonata?
599
00:28:23,196 --> 00:28:24,200
Wspominałaś żonę.
600
00:28:24,200 --> 00:28:26,280
Wspaniale, pogaduchy.
601
00:28:26,670 --> 00:28:28,330
Prawie 8 lat.
602
00:28:28,710 --> 00:28:30,751
Karen. Jest inżynierem rakietowym.
603
00:28:30,837 --> 00:28:33,027
Dosłownie: inżynierem rakietowym?
604
00:28:33,140 --> 00:28:36,240
Teraz jest inżynierem
rakietowym w domu.
605
00:28:36,240 --> 00:28:38,270
Cięcia w JPL.
606
00:28:38,430 --> 00:28:39,450
Macie dzieci?
607
00:28:40,442 --> 00:28:43,032
Denny ma 10 lat.
608
00:28:43,700 --> 00:28:45,700
Nasza mała Nia ma trzy lata.
609
00:28:46,483 --> 00:28:47,510
A ty?
610
00:28:47,753 --> 00:28:49,503
Jeden syn. TK.
611
00:28:49,960 --> 00:28:51,061
Mogłaś go poznać.
612
00:28:51,190 --> 00:28:52,710
Pracuje ze mną.
613
00:28:53,280 --> 00:28:55,390
Pewnie teraz chodzi po ścianach.
614
00:28:55,759 --> 00:28:56,790
Teraz o tym wspomniałeś,
615
00:28:56,790 --> 00:28:59,882
ale zauważyłam podobieństwo
podczas odprawy.
616
00:29:00,194 --> 00:29:01,220
Ludzie też tak mówią.
617
00:29:01,220 --> 00:29:03,400
Sądzę, że wygląda
jak jego mama, Gwyn.
618
00:29:03,810 --> 00:29:06,400
Jeśli ta plaga zrobiła coś dobrego,
619
00:29:06,400 --> 00:29:08,250
to połączyła nas.
620
00:29:09,280 --> 00:29:11,790
Po 15 latach po rozwodzie,
621
00:29:11,790 --> 00:29:13,730
wygląda na to, że dajemy
sobie drugą szansę,
622
00:29:13,730 --> 00:29:16,220
co brzmi szalenie,
gdy mówię to głośno.
623
00:29:16,220 --> 00:29:17,540
Wiesz, co jest szalone?
624
00:29:17,670 --> 00:29:20,720
Oberwanie skałą z lawy.
To szalone.
625
00:29:21,716 --> 00:29:22,766
Przepraszam.
626
00:29:23,499 --> 00:29:24,560
Za co?
627
00:29:26,790 --> 00:29:27,960
Wiatr się zmienił.
628
00:29:29,366 --> 00:29:31,020
Musimy znaleźć inną drogę wyjścia.
629
00:29:31,060 --> 00:29:32,290
Nie ma innej.
630
00:29:32,290 --> 00:29:34,440
Jeśli wiatr będzie dalej
wdmuchiwał tutaj dym,
631
00:29:34,440 --> 00:29:36,150
nie wytrzymamy 10 minut.
632
00:29:36,520 --> 00:29:38,640
Wiesz, że już nigdy więcej
nie zobaczy dzieci.
633
00:29:38,640 --> 00:29:40,680
- Zamknij się.
- Wybrałeś całkiem niezły grobowiec.
634
00:29:40,680 --> 00:29:42,080
Powiedziałem: zamknij się!
635
00:29:43,520 --> 00:29:44,750
Kapitanie Strand,
636
00:29:46,052 --> 00:29:48,752
wierzę, że mówisz do kogoś,
kogo tutaj nie ma.
637
00:29:49,845 --> 00:29:51,015
Jestem świadomy.
638
00:29:52,800 --> 00:29:54,850
Ale podsunął mi dobry pomysł.
639
00:30:02,870 --> 00:30:05,070
Jesteś pewien, że tam jest?
Może go przestawili.
640
00:30:05,132 --> 00:30:06,592
Nie według raportu.
641
00:30:08,145 --> 00:30:09,505
Dobra, idziemy.
642
00:30:12,660 --> 00:30:13,862
Nie musisz tego robić.
643
00:30:13,941 --> 00:30:15,470
Nie ma powodu,
żeby obu nas zwolnili.
644
00:30:15,480 --> 00:30:16,820
Hej, moja przyjaciółka
też tam jest.
645
00:30:16,820 --> 00:30:18,690
Zrobiłaby to samo dla mnie.
646
00:30:18,991 --> 00:30:19,991
Chyba.
647
00:30:20,573 --> 00:30:21,913
- Zrobiłaby.
- Dobra.
648
00:30:24,847 --> 00:30:26,577
Hej, to tutaj. Chodźmy.
649
00:30:26,956 --> 00:30:28,760
Nie. To nie to.
650
00:30:28,760 --> 00:30:30,910
Co to znaczy? 118,
Los Angeles. Chodźmy.
651
00:30:30,910 --> 00:30:32,450
Tego nie weźmiemy.
652
00:30:32,450 --> 00:30:35,455
Bobby by mnie zabił,
gdybym go zadrapał.
653
00:30:36,949 --> 00:30:38,409
To klucz do twojego wozu.
654
00:30:38,712 --> 00:30:40,510
Hej, głupku. Idioci.
655
00:30:40,800 --> 00:30:42,580
Czy rozważyliście konsekwencje
656
00:30:42,580 --> 00:30:43,790
tego, co robicie?
657
00:30:43,890 --> 00:30:45,220
Widać, nie znasz Bucka.
658
00:30:45,220 --> 00:30:46,330
Naprawdę myśleliście,
659
00:30:46,330 --> 00:30:49,182
że wymkniecie się
i pojedziecie w pożar?
660
00:30:49,288 --> 00:30:51,358
- Tak?
- Nie ma opcji.
661
00:30:51,465 --> 00:30:52,865
Myślisz, że nas powstrzymacie?
662
00:30:53,031 --> 00:30:55,143
Powstrzymać?
Idziemy z wami.
663
00:30:55,476 --> 00:30:56,502
No, to idziemy.
664
00:31:14,612 --> 00:31:16,652
Myślisz, że 100 lat czyni
665
00:31:16,840 --> 00:31:18,100
je bardziej stabilnym?
666
00:31:18,100 --> 00:31:20,330
Na pewno nie. Widzisz kryształy?
667
00:31:20,528 --> 00:31:21,778
To nitrogliceryna.
668
00:31:22,409 --> 00:31:26,198
Dynamit latami pocił się
i krystalizował.
669
00:31:26,250 --> 00:31:27,698
Przez co jest bardzo niebezpieczny.
670
00:31:27,723 --> 00:31:29,273
Połóż go spokojnie.
671
00:31:31,527 --> 00:31:34,544
Boże. Mam nadzieję, że to nie przesada.
672
00:31:37,218 --> 00:31:38,817
Lepiej mieć za dużo niż za mało.
673
00:31:39,550 --> 00:31:40,890
Daj mi kurtkę.
674
00:31:41,642 --> 00:31:42,832
Przeziębiona?
675
00:31:45,142 --> 00:31:46,912
Skoro zamkniemy się w kopalni,
676
00:31:48,013 --> 00:31:49,735
możemy zostawić
znak na zewnątrz,
677
00:31:49,760 --> 00:31:52,836
- na wypadek, gdyby ktoś przechodził.
- Mądrze.
678
00:31:55,219 --> 00:31:56,749
- Dobra.
- Życz mi powodzenia.
679
00:31:58,949 --> 00:32:00,328
Postaraj się nas nie wysadzić.
680
00:32:14,315 --> 00:32:16,901
Dla jasności,
to nie jest najlepszy pomysł.
681
00:32:19,703 --> 00:32:20,703
Dobra.
682
00:32:21,534 --> 00:32:22,534
W porządku.
683
00:32:25,994 --> 00:32:27,564
Naprawdę to robimy?
684
00:32:27,713 --> 00:32:29,453
Chyba nie mamy zbytnio wyboru.
685
00:32:29,730 --> 00:32:32,042
Chyba, że umrzemy
od wdychanego dymu.
686
00:32:32,993 --> 00:32:34,183
Chcesz czynić honory?
687
00:32:49,790 --> 00:32:51,792
Uciekamy!
688
00:33:10,370 --> 00:33:12,450
Czy to tylko uraz mózgu,
689
00:33:12,450 --> 00:33:15,400
czy powietrze zrobiło się rozrzedzone?
690
00:33:19,992 --> 00:33:21,846
Za każdym razem,
gdy robimy wydech
691
00:33:23,994 --> 00:33:26,221
zatruwamy bardziej powietrze.
692
00:33:27,154 --> 00:33:29,651
Niewentylowane kopalnie
szybko się zapełniają
693
00:33:30,590 --> 00:33:33,110
CO2, azotem i parą wodną.
694
00:33:33,110 --> 00:33:34,661
Mówią na to kwas węglowy.
695
00:33:36,166 --> 00:33:38,116
Może to nie był najlepszy plan.
696
00:33:40,160 --> 00:33:41,640
To był jedyny plan.
697
00:33:45,418 --> 00:33:47,708
Nie powinienem był pozwolić ci
wsiąść do tego helikoptera.
698
00:33:48,343 --> 00:33:49,343
Przepraszam.
699
00:33:50,865 --> 00:33:52,294
O czym ty mówisz?
700
00:33:52,852 --> 00:33:54,812
Jesteś niezwyciężony, pamiętasz?
701
00:33:55,741 --> 00:33:56,751
Tak.
702
00:33:59,929 --> 00:34:02,279
Są wokół mnie ludzie,
których zwykle nie ma.
703
00:34:03,611 --> 00:34:05,261
To cię prześladuje?
704
00:34:06,223 --> 00:34:07,812
Ktoś, komu się nie udało?
705
00:34:09,874 --> 00:34:11,140
Ludzie, którym się nie udało
706
00:34:11,150 --> 00:34:13,038
nie pasują do szybu kopalnianego.
707
00:34:16,430 --> 00:34:19,101
Ale ostatnio, ratownik medyczny
708
00:34:20,790 --> 00:34:23,320
zginął kilka metrów ode mnie.
709
00:34:25,440 --> 00:34:26,590
To okropne.
710
00:34:27,561 --> 00:34:29,111
Czasem brutalne.
711
00:34:30,791 --> 00:34:32,601
Być jednym z ocalałych.
712
00:34:33,624 --> 00:34:35,124
Tak, wkurza mnie to.
713
00:34:38,332 --> 00:34:40,981
11 września straciłem 14 kolegów...
714
00:34:43,607 --> 00:34:45,262
Wszyscy weszliśmy do wieży...
715
00:34:47,347 --> 00:34:49,038
ale tylko ja wyszedłem.
716
00:34:52,714 --> 00:34:54,434
Nikomu się do tego nie przyznałem.
717
00:34:57,397 --> 00:34:58,877
Nigdy im nie wybaczyłem.
718
00:35:02,319 --> 00:35:04,411
Masz w sobie sporo poczucia winy.
719
00:35:05,460 --> 00:35:07,387
Oskarżano mnie o wszystko.
720
00:35:08,372 --> 00:35:10,082
O przetrwanie,
721
00:35:10,200 --> 00:35:14,390
o zmuszanie syna,
by poszedł w moje ślady,
722
00:35:14,390 --> 00:35:17,110
o rozpad małżeństwa...
723
00:35:19,840 --> 00:35:22,015
o opowiedzenie tego nieznajomej.
724
00:35:23,550 --> 00:35:25,740
I tak zapewne umrzemy.
725
00:35:26,080 --> 00:35:27,984
Teraz próbujesz mnie pocieszyć.
726
00:35:36,883 --> 00:35:39,443
Chcesz rozmawiać
o poczuciu winy, kapitanie?
727
00:35:45,790 --> 00:35:47,270
Zabiłam dziewczynę.
728
00:35:53,025 --> 00:35:54,900
Jadąc karetką.
729
00:35:57,043 --> 00:35:58,053
Evelyn.
730
00:36:00,736 --> 00:36:02,868
16-latka.
731
00:36:04,727 --> 00:36:06,217
Przykro mi.
732
00:36:08,305 --> 00:36:09,385
Więc tak,
733
00:36:09,992 --> 00:36:11,632
nie tylko ty...
734
00:36:13,748 --> 00:36:16,158
jesteś tu zamknięty...
735
00:36:19,043 --> 00:36:20,473
z duchami.
736
00:36:23,144 --> 00:36:24,144
Hen?
737
00:36:24,857 --> 00:36:25,907
Henrietta?
738
00:36:40,400 --> 00:36:41,420
Dobranoc.
739
00:36:51,370 --> 00:36:52,498
- Tato!
- Hen!
740
00:36:52,523 --> 00:36:53,870
- Hen!
- Tato!
741
00:36:56,886 --> 00:36:58,070
- Hen!
- Tato!
742
00:36:58,080 --> 00:36:59,430
Kapitanie!
743
00:37:00,269 --> 00:37:02,660
Tu ich nie ma.
Buck, nie ma ich.
744
00:37:02,660 --> 00:37:04,420
- Hej, wydostali się.
- Z drogi!
745
00:37:04,445 --> 00:37:06,820
- Wydostali się!
- Hej, rozproszmy się
746
00:37:06,820 --> 00:37:08,750
i przeszukajmy ten teren, dobra?
747
00:37:08,799 --> 00:37:10,069
- Tato!
- Hen!
748
00:37:10,094 --> 00:37:11,114
Kapitanie!
749
00:37:14,444 --> 00:37:15,844
- Kapitanie!
- Hen!
750
00:37:16,897 --> 00:37:17,897
Tato!
751
00:37:18,490 --> 00:37:19,490
Kapitanie!
752
00:37:20,493 --> 00:37:21,493
Tato!
753
00:37:21,940 --> 00:37:24,240
Ludzie! Tutaj!
754
00:37:24,592 --> 00:37:25,826
Tutaj!
755
00:37:28,064 --> 00:37:29,454
Kapitanie!
756
00:37:30,001 --> 00:37:31,001
Kapitanie!
757
00:37:32,937 --> 00:37:33,937
Czysto!
758
00:37:34,155 --> 00:37:35,155
Kapitanie!
759
00:37:37,857 --> 00:37:39,005
Kapitanie!
760
00:37:44,520 --> 00:37:45,750
Hej, widzę ich!
761
00:37:47,553 --> 00:37:49,320
- Dalej!
- Kapitanie!
762
00:37:52,011 --> 00:37:53,911
- Hen!
- Tato.
763
00:37:54,293 --> 00:37:56,000
Mamy was.
Jesteśmy.
764
00:37:57,951 --> 00:37:59,071
Mam puls!
765
00:37:59,700 --> 00:38:01,780
Zostań ze mną.
766
00:38:01,912 --> 00:38:03,225
Jestem przy tobie.
767
00:38:03,485 --> 00:38:05,955
Hej, tato. Jesteśmy.
768
00:38:09,158 --> 00:38:11,610
- Jesteśmy, kapitanie.
- Wyciągniemy was stąd.
769
00:38:11,610 --> 00:38:13,730
- Puls słabnie.
- Musimy ich zabrać.
770
00:38:14,100 --> 00:38:15,180
Nic wam nie będzie.
771
00:39:00,265 --> 00:39:01,535
Patrzcie, kto wstał.
772
00:39:03,431 --> 00:39:04,641
Kapitan Vega.
773
00:39:05,042 --> 00:39:06,205
Co tu robisz?
774
00:39:07,543 --> 00:39:09,688
Chwila. Jesteś tu?
775
00:39:10,147 --> 00:39:11,717
Jestem, Owen.
776
00:39:11,823 --> 00:39:13,193
Proszę, weź je.
777
00:39:13,620 --> 00:39:15,050
Pomogą na ból głowy.
778
00:39:17,410 --> 00:39:18,550
Kiedy przyjechałaś?
779
00:39:20,001 --> 00:39:21,010
O świcie.
780
00:39:22,106 --> 00:39:23,866
Po naszej wczorajszej rozmowie,
781
00:39:24,640 --> 00:39:27,185
nie mogłam pozbyć się wrażenia,
że potrzebujesz tu przyjaciela.
782
00:39:28,231 --> 00:39:29,709
Okazało się, że masz ich wielu.
783
00:39:30,358 --> 00:39:31,618
Zawsze można mieć nowego.
784
00:39:32,829 --> 00:39:34,079
Dziękuję, że przyjechałaś.
785
00:39:34,370 --> 00:39:36,459
Przy okazji, włożyłeś w ten pożar serce.
786
00:39:37,214 --> 00:39:40,264
Pomiędzy linią bezpieczeństwa,
a deszczem zeszłej nocy
787
00:39:40,340 --> 00:39:41,738
mówią, że jest opanowany.
788
00:39:42,495 --> 00:39:45,027
Dowódca zwolnił wszystkie
załogi spoza stanu.
789
00:39:51,471 --> 00:39:53,893
Jeśli zgłodniejecie,
w Fort Stockton jest świetna
790
00:39:53,917 --> 00:39:55,559
knajpa o nazwie Rudy's Ribs.
791
00:39:55,560 --> 00:39:56,964
Powiedzcie, że Judd was przysłał.
792
00:39:57,180 --> 00:40:00,112
Dzięki, ale pojedziemy na obiad
do moich rodziców w El Paso.
793
00:40:01,395 --> 00:40:03,604
Judd, jesteś w porządku,
794
00:40:03,753 --> 00:40:05,243
nawet jeśli jesteś Bulldogiem.
795
00:40:05,360 --> 00:40:07,850
Cóż, to ma sens,
że strażak z Kalifornii
796
00:40:07,850 --> 00:40:10,464
tak dobry, jak ty,
wychowywał się w Teksasie, więc ...
797
00:40:10,489 --> 00:40:11,489
Spoko, bracie.
798
00:40:13,301 --> 00:40:14,611
Hej, Marwani.
799
00:40:15,263 --> 00:40:17,071
Miałem nadzieję na zdjęcie na Insta.
800
00:40:17,321 --> 00:40:18,970
Myślałam, że nie jesteś
w social mediach.
801
00:40:18,970 --> 00:40:23,868
Niecodziennie można
zrobić sobie selfie z #Firefox.
802
00:40:28,890 --> 00:40:31,555
Nie, to jest zbyt piękne.
803
00:40:31,750 --> 00:40:33,070
Zamknij się, Strickland.
804
00:40:34,653 --> 00:40:35,653
Bracie.
805
00:40:36,233 --> 00:40:37,283
Świetna robota.
806
00:40:37,500 --> 00:40:39,290
Hej, świetnie się z wami pracowało.
807
00:40:40,241 --> 00:40:41,791
I na miłość boską,
808
00:40:41,870 --> 00:40:43,634
proszę, śledźcie Bucka na Insta.
809
00:40:45,860 --> 00:40:47,582
Marvin Chavez.
810
00:40:47,777 --> 00:40:49,580
C-h-a-v-e-z.
811
00:40:49,580 --> 00:40:50,885
Wychodzi za około 3 miesiące.
812
00:40:50,910 --> 00:40:52,330
Rzucę na to okiem.
813
00:40:52,330 --> 00:40:53,520
Spoko. Bezpiecznej jazdy.
814
00:40:53,830 --> 00:40:55,260
Hej, Buck.
815
00:40:57,315 --> 00:40:58,785
Naprawdę się tam wystawiłeś.
816
00:40:58,866 --> 00:41:00,106
Nie zdołam się odwdzięczyć.
817
00:41:00,607 --> 00:41:01,797
Tym się zajmujemy, nie?
818
00:41:04,320 --> 00:41:08,959
Hej, jeśli przyjedziesz do LA,
powinniśmy się spotkać.
819
00:41:09,647 --> 00:41:10,647
Pewnie.
820
00:41:11,020 --> 00:41:12,154
Chciałem wspomnieć,
821
00:41:12,204 --> 00:41:15,024
mam chłopaka i to jest
poważny związek, więc...
822
00:41:15,540 --> 00:41:17,548
ale miło było cię poznać.
823
00:41:17,573 --> 00:41:18,573
Trzymaj się.
824
00:41:19,751 --> 00:41:21,544
- Świetna robota.
- Ty też się spisałeś.
825
00:41:22,590 --> 00:41:23,590
Gdzie Hen?
826
00:41:28,321 --> 00:41:30,660
Cieszę się, widząc cię na nogach,
827
00:41:30,660 --> 00:41:33,720
ale nie powinieneś jeszcze chodzić.
828
00:41:34,520 --> 00:41:35,648
Słyszałem, że jedziesz
829
00:41:35,673 --> 00:41:38,078
i chciałem cię jeszcze złapać.
830
00:41:39,561 --> 00:41:41,911
Wciąż nie wierzę,
że wyszliśmy z tego żywi.
831
00:41:43,260 --> 00:41:45,230
Mówiłem, jestem niezwyciężony.
832
00:41:47,630 --> 00:41:50,360
Czy to wyciągnięcie wniosków
z doświadczenia?
833
00:41:50,890 --> 00:41:53,460
Nie znajduję bardziej
logicznego wyjaśnienia,
834
00:41:53,460 --> 00:41:55,100
jak przetrwaliśmy to, co zrobiliśmy
835
00:41:55,100 --> 00:41:56,780
i mimo to, wyszliśmy z tego cało.
836
00:41:57,940 --> 00:42:00,899
W sumie to myślę o dwóch ekipach,
837
00:42:01,520 --> 00:42:03,380
jako logicznym wyjaśnieniu.
838
00:42:03,380 --> 00:42:06,884
I nie wyszliśmy.
Wynieśli nas.
839
00:42:08,569 --> 00:42:10,812
Kto by pomyślał,
że można się upalić tlenem?
840
00:42:13,439 --> 00:42:15,125
W dwutlenku.
841
00:42:15,753 --> 00:42:19,805
Czysty tlen daje uczucie euforii.
842
00:42:20,780 --> 00:42:23,320
Nie jestem pewny, czy czułem euforię.
843
00:42:25,210 --> 00:42:28,500
Co było w kopalni,
zostaje w kopalni.
844
00:42:29,066 --> 00:42:30,206
Doceniam.
845
00:42:32,431 --> 00:42:35,547
Może nie tylko to zostanie w kopalni.
846
00:42:36,900 --> 00:42:37,900
Może mógłbyś
847
00:42:39,063 --> 00:42:40,890
zostawić tam też swoje duchy.
848
00:42:46,576 --> 00:42:49,604
Dzielenie się z tobą okopem
było przyjemnością, kapitanie.
849
00:42:50,668 --> 00:42:51,768
Mów mi Owen.
850
00:42:55,010 --> 00:42:56,470
Trzymaj się, Owen.
851
00:42:58,245 --> 00:43:00,455
Nawet jeśli jesteś niezwyciężony.
852
00:43:07,096 --> 00:43:08,840
.:StormSubs Team:.
Blue Squad
853
00:43:08,972 --> 00:43:10,972
Odwiedź nas na
BlueSquad-Series.blogspot.com