1 00:03:24,416 --> 00:03:26,666 Cześć, Gus, mój skarbie z jedną płetwą. 2 00:03:27,250 --> 00:03:30,708 Hej, mamo. To ja. Melduję się. 3 00:03:30,791 --> 00:03:34,625 Dostałem pocztówkę. Wieszam Gusowi na akwarium. 4 00:03:34,708 --> 00:03:37,541 Bardzo ładna. Choć Gus się wścieka. 5 00:03:37,625 --> 00:03:40,791 Wciąż pyta, czemu gdzieś go nie zaproszę. 6 00:03:40,875 --> 00:03:42,166 Może kiedyś. 7 00:03:42,250 --> 00:03:45,416 Chce się stąd wyrwać, ale z jedną płetwą jest mu ciężko. 8 00:03:45,500 --> 00:03:48,416 No nic, mamo, wszystko gra. Nie jest źle. 9 00:03:48,500 --> 00:03:51,750 Tylko co rano czuję się jak po wypadku. 10 00:03:52,375 --> 00:03:53,583 Jeżeli... 11 00:03:54,458 --> 00:03:57,458 Cześć. Wciąż handlujesz miotłami? 12 00:03:58,250 --> 00:04:01,750 Na moim progu. To... Nie ma sprawy. Dzięki. 13 00:04:02,625 --> 00:04:04,166 Szkoda, że nie możesz odebrać. 14 00:04:04,250 --> 00:04:06,875 Spróbuję jutro. Całuski. 15 00:04:10,125 --> 00:04:12,083 W mordę. Czekaj! 16 00:04:12,916 --> 00:04:14,083 Szlag by to. 17 00:04:27,208 --> 00:04:28,166 Zdrówko. 18 00:04:31,875 --> 00:04:33,416 STAROŻYTNY EGIPT 19 00:04:39,291 --> 00:04:40,750 Popatrz tylko. 20 00:04:41,583 --> 00:04:42,708 Ktoś pomylił 21 00:04:42,791 --> 00:04:44,833 Wielką Piramidę ze śmietnikiem. 22 00:04:45,208 --> 00:04:47,083 W środku nic nie ma. 23 00:04:47,666 --> 00:04:49,375 Może i nie. 24 00:04:50,125 --> 00:04:52,125 Ale tam 25 00:04:53,416 --> 00:04:54,916 jest coś super. 26 00:04:55,750 --> 00:04:59,916 Patrz. Brali metalowy hak. 27 00:05:00,000 --> 00:05:02,125 Wsadzali do nosa. 28 00:05:03,208 --> 00:05:05,916 I wyciągali wnętrzności. Oprócz serca. 29 00:05:06,000 --> 00:05:07,166 Czemu? 30 00:05:07,250 --> 00:05:09,041 Uważali, że musisz mieć serce, 31 00:05:09,125 --> 00:05:10,916 by być osądzonym w Zaświatach. 32 00:05:11,000 --> 00:05:15,125 Tylko najszlachetniejsi mogli przejść przez Pole Trzcin. 33 00:05:15,208 --> 00:05:18,833 Załamało cię to? Jak cię nie wpuścili w te Trzciny? 34 00:05:18,916 --> 00:05:21,791 To bez sensu. Przecież żyję, nie? 35 00:05:21,875 --> 00:05:23,041 -Stevie. -Tak? 36 00:05:23,125 --> 00:05:27,000 -A ty znowu swoje. -Przepraszam, Donna. Już. 37 00:05:28,166 --> 00:05:29,166 Proszę. 38 00:05:29,958 --> 00:05:32,166 Ile razy mam ci powtarzać? 39 00:05:32,250 --> 00:05:34,375 Nie jesteś przewodnikiem, Stevie. 40 00:05:34,458 --> 00:05:37,625 Steven. Jestem Steven. 41 00:05:37,791 --> 00:05:38,833 Jesteś bumelantem. 42 00:05:38,916 --> 00:05:41,416 Nie robisz tego, za co ci płacą. 43 00:05:41,500 --> 00:05:43,625 Masz sprzedawać to dzieciom. 44 00:05:45,625 --> 00:05:46,541 Jasne. 45 00:05:52,041 --> 00:05:53,000 Hej. 46 00:05:53,208 --> 00:05:55,833 -Cześć. -Jak tam handel cukrem? 47 00:05:55,916 --> 00:05:58,250 Nie mają nic wspólnego z Egiptem. 48 00:05:58,333 --> 00:06:00,625 Wtedy ich nie mieli, prawda? 49 00:06:00,708 --> 00:06:03,500 Lubili figi, daktyle... 50 00:06:03,583 --> 00:06:07,125 Zaraz mam wycieczkę. Dla pewności – jutro o 19.00? 51 00:06:08,625 --> 00:06:12,333 -„Jutro o 19?” -„Najlepsze steki w mieście?” 52 00:06:12,666 --> 00:06:15,166 -Tak. Jasne. Tak. -Tak? Okej. 53 00:06:16,125 --> 00:06:17,625 Przepraszam, ale... 54 00:06:18,500 --> 00:06:20,916 -Co? -Chcesz się ze mną umówić? 55 00:06:24,208 --> 00:06:26,916 Śmieszny jesteś. Do zobaczenia. 56 00:06:28,500 --> 00:06:32,166 Stevie, ty świnko. Nie wiedziałam, że do niej startujesz. 57 00:06:32,625 --> 00:06:33,833 Ja też nie. 58 00:06:34,416 --> 00:06:36,000 Czy ona powiedziała „steki”? 59 00:06:36,083 --> 00:06:38,875 Co zakichany weganin będzie jadł w knajpie ze stekami? 60 00:06:38,958 --> 00:06:41,291 Nie wiem, Donna, sałatkę? Chleb? 61 00:06:42,416 --> 00:06:46,208 Rozumiem, co w tobie widzi. Taki facet to skarb. 62 00:06:52,416 --> 00:06:55,250 -Postaw te hipopotamy tu. -Już. 63 00:06:55,333 --> 00:06:59,416 Tawaret. Hipopotam. Bogini Tawaret. Donna, à propos... 64 00:06:59,500 --> 00:07:02,041 Zauważyłem dziś przy wejściu plakaty. 65 00:07:02,125 --> 00:07:04,208 To przez nie znów się spóźniłeś? 66 00:07:04,291 --> 00:07:05,291 Nie. Przepraszam. 67 00:07:05,375 --> 00:07:07,166 -Autobus... -Trzeci raz 68 00:07:07,250 --> 00:07:09,166 -w tym tygodniu, leniu. -Wiem. 69 00:07:09,250 --> 00:07:12,041 Za karę robisz inwentaryzację. Brawo. 70 00:07:12,375 --> 00:07:13,916 Dobrze. Tak jest, kapitanie. 71 00:07:14,583 --> 00:07:18,333 Ale chciałem powiedzieć, że plakaty dotyczące Enneady... 72 00:07:18,416 --> 00:07:19,791 -Czego? -Enneady. 73 00:07:20,166 --> 00:07:22,208 Tej super grupy egipskich bogów? 74 00:07:22,291 --> 00:07:25,541 -Horus, Ozyrys, Tefnut... -Przestań. 75 00:07:25,625 --> 00:07:29,458 Daruj sobie te popisy, i tak nie zostaniesz przewodnikiem. 76 00:07:29,541 --> 00:07:32,541 Nie. Chcę... To dla mnie cios. 77 00:07:32,625 --> 00:07:34,666 Ale chcę zauważyć... 78 00:07:34,750 --> 00:07:38,250 Nie krytykuję tych z marketingu, ale popełniono wielki błąd. 79 00:07:38,333 --> 00:07:41,250 Narysowali siedmiu bogów, a w Enneadzie było dziewięciu. 80 00:07:41,333 --> 00:07:43,291 Dwóch zwolniłam za spóźnienia. 81 00:07:43,375 --> 00:07:48,166 Przestań mi tu ględzić, bo cię wsadzę do sarkofagu. 82 00:07:48,250 --> 00:07:51,083 Wyżalisz się faraonowi. 83 00:07:52,208 --> 00:07:53,833 -Idź stąd. -Dobrze. 84 00:07:54,916 --> 00:07:57,166 -Idź. Już. Zostaw to. -Przepraszam. 85 00:07:57,250 --> 00:08:00,166 Zostaw. Zjeżdżaj. Jak najdalej. 86 00:08:00,250 --> 00:08:01,750 Miło się gawędziło. 87 00:08:08,875 --> 00:08:12,041 -Dobranoc, JB. -Dobranoc, Scotty. 88 00:08:12,375 --> 00:08:14,291 -Na razie. -Scotty? 89 00:08:16,166 --> 00:08:19,375 Jestem Steven. Przez „V”. 90 00:08:21,833 --> 00:08:22,875 Do jutra. 91 00:08:24,625 --> 00:08:28,000 Moje ciało chce wstać, 92 00:08:28,333 --> 00:08:32,166 poruszać się trochę. Zrobić 10 tysięcy kroków. 93 00:08:33,000 --> 00:08:37,375 O niczym nie wiem. A potem budzę się w dziwnych miejscach. 94 00:08:37,708 --> 00:08:40,916 Dlatego próbuję nie spać. Co ty na to? 95 00:08:41,000 --> 00:08:43,041 Masz rację. Nie, jasne, 96 00:08:43,125 --> 00:08:45,625 ludzie robią dziwniejsze rzeczy, ale... 97 00:08:46,250 --> 00:08:49,208 Nie? Uważam, że to dziwne... Przepraszam. 98 00:08:50,625 --> 00:08:52,625 Pralinki specjalnie dla ciebie. 99 00:08:54,000 --> 00:08:56,333 Ta dziewczyna z pracy. Mówiłem ci. 100 00:08:56,416 --> 00:08:58,333 -Mam z nią jutro randkę. -Przepraszam. 101 00:08:58,416 --> 00:09:00,208 -Zrobi nam pan zdjęcie? -Jasne. 102 00:09:00,291 --> 00:09:01,750 -Dziękuję. -Mamy randkę. 103 00:09:01,833 --> 00:09:04,333 Nie zapraszałem jej. Nie wiem, jak to się stało. 104 00:09:05,708 --> 00:09:07,041 Raz. Dwa. Trzy. 105 00:09:08,666 --> 00:09:10,416 -Proszę. -Dzięki. 106 00:09:10,708 --> 00:09:12,666 -Pamiętajcie o datku. -Tak. 107 00:09:14,541 --> 00:09:15,708 -Dzięki. -Dziękujemy. 108 00:09:17,041 --> 00:09:20,875 Jeśli mam mieć dziewczynę, to będę musiał przestać 109 00:09:22,791 --> 00:09:25,416 przykuwać się do łóżka, nie? 110 00:09:25,583 --> 00:09:28,500 Przestraszyłaby się. 111 00:09:29,458 --> 00:09:32,583 Wiesz, co mam na myśli? Myślę, że wiesz. 112 00:09:33,250 --> 00:09:34,708 Muszę coś wymyślić. 113 00:09:37,375 --> 00:09:39,791 Dobra, lecę. 114 00:09:41,166 --> 00:09:42,416 Miło było. 115 00:09:43,833 --> 00:09:47,166 Widzimy się jutro. 116 00:09:48,541 --> 00:09:49,916 Narka. 117 00:10:15,541 --> 00:10:18,291 Witaj w Pozostań na jawie. 118 00:10:19,041 --> 00:10:21,708 Na początek zagadka. 119 00:10:21,791 --> 00:10:24,666 To świetny sposób, by nie zasnąć. 120 00:10:24,750 --> 00:10:27,500 Masz dość zagadek? Weź książkę. 121 00:10:29,125 --> 00:10:31,583 Lektura pomoże ci się skupić. 122 00:10:32,416 --> 00:10:34,708 Wyobraź sobie, że to historia o tobie. 123 00:10:34,833 --> 00:10:37,500 W którym ciekawym rozdziale chciałbyś się pojawić? 124 00:10:37,583 --> 00:10:38,708 ENNEADA 125 00:10:38,791 --> 00:10:42,375 Pamiętaj, potrzebujesz pięciu godzin, by pozostać sobą. 126 00:10:44,041 --> 00:10:47,083 Witaj w Pozostań na jawie. 127 00:10:47,166 --> 00:10:49,458 Na początek zagadka. 128 00:10:50,000 --> 00:10:52,333 To świetny sposób, by nie zasnąć. 129 00:10:52,416 --> 00:10:53,416 Masz dość zagadek? 130 00:10:53,500 --> 00:10:54,958 ENNEADA Konflikt boga i ludzi 131 00:10:55,041 --> 00:10:55,875 Weź książkę. 132 00:10:55,958 --> 00:11:00,291 W którym ciekawym rozdziale chciałbyś się pojawić? 133 00:11:13,666 --> 00:11:14,791 Matko... 134 00:11:20,375 --> 00:11:23,375 Dziwne. Co się stało? 135 00:11:24,166 --> 00:11:26,125 Co... Co to było? 136 00:11:38,583 --> 00:11:40,958 -Śpij dalej, robaku. -Słucham? 137 00:11:43,583 --> 00:11:47,541 -Nie powinno cię tu być. -Zgadzam się. 138 00:11:49,166 --> 00:11:52,541 -Gdzie jesteś? -Oddaj ciało Markowi. 139 00:11:53,208 --> 00:11:55,750 Proszę? „Ciało”? Co? 140 00:11:57,333 --> 00:12:01,208 -„Oddaj ciało”? Jakie ciało? -Ten idiota przejął kontrolę. 141 00:12:15,416 --> 00:12:16,333 Halo. 142 00:12:18,166 --> 00:12:19,125 Cześć... 143 00:12:21,041 --> 00:12:22,041 Co robisz? 144 00:12:22,333 --> 00:12:23,541 Nie, nie, nie! 145 00:12:23,625 --> 00:12:27,625 -Nie stój tak, uciekaj! -Nie, nie, nie! Nie! Proszę! 146 00:12:42,250 --> 00:12:43,833 Biegnie do miasteczka. 147 00:13:41,375 --> 00:13:42,791 Jaki piękny dzień. 148 00:13:43,333 --> 00:13:46,166 Jak w Niebie. Ale nie jesteśmy w Niebie. 149 00:13:47,875 --> 00:13:50,833 Panują ciemności. Czasem także w naszych sercach. 150 00:13:50,916 --> 00:13:54,083 Chcemy, by Ziemia upodobniła się do Nieba. 151 00:13:55,583 --> 00:13:56,875 Kto pierwszy? 152 00:14:00,791 --> 00:14:04,500 Jesteś odważny. Poddajesz duszę sądowi. 153 00:14:04,583 --> 00:14:08,291 Chcesz służyć naszej bogini, jeszcze nim się zbudziła. 154 00:14:14,375 --> 00:14:20,083 Sądzę cię w imię Ammit, lecz tylko częścią jej mocy. 155 00:14:27,875 --> 00:14:30,750 Oto twarz człowieka dobrego. 156 00:14:31,083 --> 00:14:32,041 Dziękuję. 157 00:14:44,458 --> 00:14:45,875 Kto następny? 158 00:14:46,500 --> 00:14:49,416 Proszę, Harrow. Muszę wiedzieć. 159 00:14:50,000 --> 00:14:52,041 Mów mi Arthur. Podejdź. 160 00:14:52,125 --> 00:14:56,041 Czy przyjmiesz każdy wyrok? 161 00:14:56,125 --> 00:14:57,125 Tak. 162 00:15:06,000 --> 00:15:07,041 Przykro mi. 163 00:15:08,041 --> 00:15:10,875 Całe życie byłam dobra. 164 00:15:14,083 --> 00:15:15,250 Wierzę ci. 165 00:15:17,125 --> 00:15:21,750 Ale waga widzi wszystko. Także to, co jeszcze się nie zdarzyło. 166 00:15:22,541 --> 00:15:26,791 Chciałbym, byś mogła zobaczyć świat, który budujemy. 167 00:15:27,125 --> 00:15:29,333 Ale Ammit zdecydowała inaczej. 168 00:15:48,500 --> 00:15:52,958 Przepraszam. Był problem przy wymianie. 169 00:15:53,041 --> 00:15:55,958 Wpadliśmy w zasadzkę. Ktoś zabił dwóch naszych. 170 00:15:56,583 --> 00:15:57,833 Jeszcze tu jest? 171 00:15:58,583 --> 00:16:00,000 Chyba tak. 172 00:16:04,916 --> 00:16:07,041 -W mordę. -Ty... 173 00:16:09,250 --> 00:16:10,458 Znam cię. 174 00:16:11,375 --> 00:16:13,333 Mnie? Cześć... 175 00:16:14,833 --> 00:16:15,958 Najemniku. 176 00:16:16,958 --> 00:16:21,458 „Najemniku”? Nie jestem najemnikiem, jestem sklepowym. 177 00:16:22,250 --> 00:16:25,333 Ze sklepu z pamiątkami. Nazywam się Steven Grant. 178 00:16:27,208 --> 00:16:29,375 Chcę wrócić do domu. Do Londynu. 179 00:16:29,875 --> 00:16:33,583 Londyn? Nie wiem, czemu tak mówię. 180 00:16:33,666 --> 00:16:36,791 -Stevenie Grancie ze sklepu z pamiątkami. -Tak? 181 00:16:36,875 --> 00:16:41,083 -Czy oddasz skarabeusza? -Co? A, w porządku. 182 00:16:41,625 --> 00:16:44,291 Jasne. Chodzi ci o... 183 00:16:44,375 --> 00:16:47,833 -Nic mu nie dawaj. -Tak. Proszę. 184 00:16:52,791 --> 00:16:56,166 Namawiam, żebyś go oddał. 185 00:16:56,750 --> 00:16:59,208 Ja nie... Ja... 186 00:17:04,041 --> 00:17:07,916 No, już. Jakby... To jakby skurcz. 187 00:17:08,583 --> 00:17:12,875 Ale teraz trochę... Nie wiem, może to choroba wysokościowa. 188 00:17:13,916 --> 00:17:16,250 Bierz. Masz. Dziwne. Przepraszam... 189 00:17:17,458 --> 00:17:20,083 -Nie poproszę więcej. -Nie zrobiłem tego celowo. 190 00:17:20,708 --> 00:17:22,583 Nie wiem, co się dzieje. 191 00:17:24,125 --> 00:17:26,500 Nareszcie. Bierz go. Weź, weź, weź. 192 00:17:26,583 --> 00:17:28,708 -Próbuję powstrzymać nogi. -Łapać go! 193 00:17:28,791 --> 00:17:32,875 Nie mogę... Nie chcę ruszać nogami. Chcę ci go oddać. 194 00:17:32,958 --> 00:17:35,000 -Czekaj! -Spokojnie. 195 00:17:35,083 --> 00:17:37,833 Próbuję, stary. Słowo, usiłuję ci go oddać. 196 00:17:40,791 --> 00:17:41,916 Mam! 197 00:17:45,125 --> 00:17:47,875 Nie. Idiota wrócił. 198 00:17:52,500 --> 00:17:53,500 Przepraszam. 199 00:17:54,541 --> 00:17:55,375 Matko. 200 00:17:58,833 --> 00:18:02,833 To ja... Ja sobie pójdę. Tak. 201 00:18:03,541 --> 00:18:05,208 Rany. 202 00:18:06,416 --> 00:18:09,708 Widzę, że jesteście źli. Rozgniewałem was. Przepraszam. 203 00:18:09,791 --> 00:18:11,875 Proszę, nie... 204 00:18:13,833 --> 00:18:14,958 Rany. 205 00:18:15,041 --> 00:18:18,375 -Nie upuść skarabeusza. -Dobrze, dobrze! 206 00:18:22,625 --> 00:18:25,875 To mój van! To mój van! 207 00:18:37,541 --> 00:18:40,666 Co ja robię? Nie mam dokumentów. 208 00:18:42,000 --> 00:18:44,833 O rany. Kurde, dużo ich. 209 00:18:45,750 --> 00:18:47,916 To na pewno sen. 210 00:18:54,166 --> 00:18:56,041 Zabiją mnie. 211 00:18:56,125 --> 00:18:59,291 Jedź, babeczkowozie! 212 00:19:19,166 --> 00:19:23,958 Jazda! Rusz zad! Dziękuję. Przepraszam. Dzięki. 213 00:19:25,250 --> 00:19:26,250 Jak miło. 214 00:19:44,250 --> 00:19:49,458 Czekaj! Przepraszam za tę babeczkę! Nie! 215 00:19:57,083 --> 00:20:00,833 Ocknij się, Marc! Jeśli on straci skarabeusza, zabiję was obu. 216 00:20:00,916 --> 00:20:02,666 Nie rozumiem, co się dzieje! 217 00:20:02,750 --> 00:20:04,291 -TIR, głupcze! -Co? 218 00:20:04,375 --> 00:20:05,416 TIR! 219 00:20:20,458 --> 00:20:21,375 Nie! 220 00:20:23,583 --> 00:20:25,041 Nie, nie, nie! 221 00:20:35,291 --> 00:20:36,208 Rany. 222 00:20:38,000 --> 00:20:39,375 Jadę tyłem. 223 00:20:42,500 --> 00:20:45,791 -Wyrzucił pistolet? -Nie wiem, co robię. 224 00:20:45,875 --> 00:20:47,750 Odczep się, pasożycie! 225 00:20:55,333 --> 00:20:58,250 Dawaj, dawaj. 226 00:21:09,916 --> 00:21:11,083 Cholera! 227 00:21:43,041 --> 00:21:45,958 O czym śnili Neandertalczycy. Paleoantropologowie.... 228 00:21:46,916 --> 00:21:48,833 Jak się masz, Gus? Dobrze spałeś? 229 00:21:52,125 --> 00:21:53,916 Ciekawe, co śni się rybom. 230 00:22:12,375 --> 00:22:14,625 Ja cię... Proszę. 231 00:22:16,208 --> 00:22:17,666 Jak to „odrosła”? 232 00:22:17,750 --> 00:22:20,708 Wczoraj miała jedną płetwę. Taką już kupiłem. 233 00:22:20,791 --> 00:22:22,875 -A dziś, co widzisz? -Widzę dwie... 234 00:22:22,958 --> 00:22:26,000 Dwie płetwy! Przepraszam. Tak, teraz ma dwie płetwy. 235 00:22:26,083 --> 00:22:27,875 Czy to normalne... 236 00:22:27,958 --> 00:22:29,541 Chcesz wymienić, to proszę. 237 00:22:29,625 --> 00:22:31,625 Mówiłam ci wczoraj, wszystkie mają... 238 00:22:31,708 --> 00:22:33,583 Co ty mówisz? Nie byłem tu wczoraj. 239 00:22:33,666 --> 00:22:34,708 Dobra. 240 00:22:34,791 --> 00:22:37,666 Wszystkie mają po dwie płetwy. 241 00:22:37,750 --> 00:22:39,625 Mam w nosie, co jest w Nemo. 242 00:22:39,708 --> 00:22:42,291 Chcesz rybę-kuternogę, znajdź inny sklep. 243 00:22:42,375 --> 00:22:45,208 -Nie mam czasu. -Ten zegar dobrze chodzi? 244 00:22:45,291 --> 00:22:46,916 Niemożliwe, dopiero wstałem. 245 00:22:47,000 --> 00:22:50,750 Oszalałeś? Ryba nie taka, godzina nie taka. Z tobą jest coś nie tak. 246 00:22:51,291 --> 00:22:53,708 W mordę jeża. Mam randkę. 247 00:23:01,541 --> 00:23:02,666 Dobra. 248 00:23:07,875 --> 00:23:09,125 Wyglądasz na dzbana. 249 00:23:14,041 --> 00:23:15,916 Czekamy dalej? 250 00:23:17,125 --> 00:23:19,375 Tak. Kiepsko to wygląda, co? 251 00:23:34,500 --> 00:23:36,458 Nieźle. Teraz dzwonisz? 252 00:23:37,208 --> 00:23:42,791 Co? O co ci chodzi? Jestem w restauracji. Pora na stek. 253 00:23:43,708 --> 00:23:46,791 Dzięki, zjadłam stek sama. Dwa dni temu. 254 00:23:47,791 --> 00:23:50,416 Umówiliśmy się na piątek. Dziś. 255 00:23:51,125 --> 00:23:53,291 Witamy w niedzieli. 256 00:23:54,208 --> 00:23:59,083 Czekaj, nie. Po czwartku jest piątek, prawda? 257 00:23:59,416 --> 00:24:02,250 Co nie zmienia faktu, że dziś jest niedziela 258 00:24:02,333 --> 00:24:05,416 i że masz do mnie nie dzwonić. 259 00:24:05,791 --> 00:24:06,916 Ale... 260 00:24:10,250 --> 00:24:12,750 Jakiś dzisiaj dzień? 261 00:24:13,833 --> 00:24:15,750 -Niedziela. -Nie. 262 00:24:16,333 --> 00:24:17,166 Czy... 263 00:24:17,583 --> 00:24:18,458 Naprawdę? 264 00:24:19,000 --> 00:24:21,666 Kuchnia się zamyka. 265 00:24:24,291 --> 00:24:27,208 Dobra. Wiesz co? 266 00:24:29,000 --> 00:24:30,250 To poproszę stek. 267 00:24:31,083 --> 00:24:33,625 Naturalnie. Z jakiej części? 268 00:24:35,333 --> 00:24:36,333 Rozumiem. 269 00:24:38,000 --> 00:24:41,083 Poproszę najlepszą część... 270 00:24:42,041 --> 00:24:44,083 Steku. Chcę tę część. 271 00:24:45,041 --> 00:24:48,708 Polędwica. Jak podać? 272 00:24:49,791 --> 00:24:52,416 Dobrze. Bardzo dobrze. Tak. 273 00:24:54,333 --> 00:24:57,208 -Dobrze wysmażony. -W porządku. 274 00:24:57,291 --> 00:25:00,083 Tak. Brzmi apetycznie. 275 00:25:09,083 --> 00:25:12,125 Myślę, że mnie polubiła. 276 00:25:12,500 --> 00:25:15,291 Kwiaty się podobały. Tak. 277 00:25:15,750 --> 00:25:18,500 Niedługo ci ją przedstawię. 278 00:25:18,583 --> 00:25:22,041 Przypadnie ci do gustu. Ma poczucie humoru. 279 00:25:22,125 --> 00:25:26,791 Jutro opowiem ci więcej. Całuski. 280 00:26:05,916 --> 00:26:07,500 Chcesz? 281 00:26:11,041 --> 00:26:12,041 Dobrze. 282 00:26:13,125 --> 00:26:14,916 Dam ci posypki. 283 00:26:24,666 --> 00:26:27,041 Jak ty jesteś Gus, ja jestem królowa Saba. 284 00:26:43,916 --> 00:26:44,875 Co to? 285 00:27:20,416 --> 00:27:21,583 O co tu chodzi? 286 00:27:47,666 --> 00:27:48,791 W porządku. 287 00:27:50,083 --> 00:27:51,250 Dobra. 288 00:27:51,791 --> 00:27:54,750 Nieodebrane 289 00:27:57,791 --> 00:27:58,750 Layla. 290 00:28:04,708 --> 00:28:05,708 Połączenie: Layla 291 00:28:14,791 --> 00:28:16,166 Tak? 292 00:28:16,250 --> 00:28:17,708 Matko święta, ty żyjesz. 293 00:28:17,791 --> 00:28:20,208 -Owszem. -To wszystko? 294 00:28:20,791 --> 00:28:23,000 Piszę i dzwonię od miesięcy. 295 00:28:23,083 --> 00:28:25,500 Nie mogłeś dać znać, że wszystko w porządku? 296 00:28:26,125 --> 00:28:27,666 Myślałam, że coś ci się stało. 297 00:28:27,750 --> 00:28:29,958 Gdzie jesteś? Gdzie byłeś? 298 00:28:31,791 --> 00:28:33,208 Halo? 299 00:28:34,083 --> 00:28:36,625 Znalazłem ten telefon w domu. 300 00:28:36,708 --> 00:28:39,333 Próbuję się dowiedzieć, do kogo należy. 301 00:28:39,416 --> 00:28:41,291 -Po co ten akcent? -Słucham? 302 00:28:41,916 --> 00:28:43,250 Co się dzieje? 303 00:28:43,333 --> 00:28:46,250 Za kogo mnie bierzesz? 304 00:28:46,333 --> 00:28:49,333 Jak to za kogo”? Co z tobą, Marc? 305 00:28:51,083 --> 00:28:52,541 Jak mnie nazwałaś? 306 00:28:54,125 --> 00:28:55,083 Kto mówi? 307 00:28:57,000 --> 00:28:59,125 Czemu mówisz do mnie „Marc”? 308 00:29:01,125 --> 00:29:02,125 Halo? 309 00:29:04,916 --> 00:29:06,583 Nie, nie, nie. No, już. 310 00:29:10,083 --> 00:29:11,083 Steven. 311 00:29:18,916 --> 00:29:21,250 -Kto to? -Steven. 312 00:29:24,208 --> 00:29:27,250 -Musisz przestać. -Kto mówi? 313 00:29:33,458 --> 00:29:36,500 -Wpakujesz się w kłopoty. -Nie, nie, nie, stary. 314 00:29:36,583 --> 00:29:38,291 Ktoś cię nabiera. 315 00:29:59,416 --> 00:30:00,291 Jasna cholera. 316 00:30:17,791 --> 00:30:18,875 Steven. 317 00:30:20,458 --> 00:30:22,041 Przestań szukać. 318 00:30:27,875 --> 00:30:29,416 Rany. Co się dzieje? 319 00:30:29,958 --> 00:30:30,916 Co się dzieje? 320 00:30:34,208 --> 00:30:35,458 Rany! 321 00:31:06,750 --> 00:31:10,666 Nie, P. Jedź. Parter. 322 00:31:35,166 --> 00:31:36,583 Chwileczkę! 323 00:31:37,166 --> 00:31:38,458 Dziękuję. 324 00:31:48,750 --> 00:31:49,750 Hejka. 325 00:31:50,291 --> 00:31:51,750 -Hej. -Jak tam? 326 00:31:52,416 --> 00:31:53,750 Dobrze. Dziękuję. 327 00:31:54,250 --> 00:31:56,583 Zgubiłem szkło kontaktowe. 328 00:31:57,750 --> 00:31:58,791 Oby się znalazło. 329 00:32:00,458 --> 00:32:02,333 Instalacja szwankuje. 330 00:32:02,416 --> 00:32:03,916 Wiecznie to samo. 331 00:32:04,708 --> 00:32:06,916 -Jesteśmy znów na piątym? -Tak. Piąte piętro. 332 00:32:07,000 --> 00:32:09,458 Mieszka tu Claire, moja znajoma. Idę do niej. 333 00:32:10,166 --> 00:32:11,291 Spodziewa się mnie. 334 00:32:14,333 --> 00:32:15,500 Co się dzieje? 335 00:32:47,250 --> 00:32:50,041 Matko. On istnieje. 336 00:32:59,333 --> 00:33:00,666 Cześć, JB. Co tam, stary? 337 00:33:00,750 --> 00:33:03,125 -Cześć, Scotty. Cześć. -Jestem Steven. 338 00:33:03,208 --> 00:33:06,000 -Znów oglądasz wydry? -To takie słodziaki... 339 00:33:06,083 --> 00:33:07,458 Tak. Fajnie. Słuchaj. 340 00:33:07,541 --> 00:33:10,750 Bądź czujny, ktoś mnie śledzi. 341 00:33:10,833 --> 00:33:13,250 -Serio? -Tak. Po prostu 342 00:33:13,333 --> 00:33:16,500 -nikogo nie wpuszczaj, dobra? -To muzeum. Będzie ciężko. 343 00:33:16,583 --> 00:33:18,750 Jasne. W sensie nikogo podejrzanego. 344 00:33:18,833 --> 00:33:20,708 Kto chce, może wejść. Wstęp wolny. 345 00:33:20,791 --> 00:33:23,125 -Wiem. Jeden typ... -Możesz je zanieść na dół? 346 00:33:23,208 --> 00:33:24,666 -Czekaj. Wiem. -To mama. 347 00:33:24,750 --> 00:33:26,833 -Jasne. Chwila. -Zanieś je na dół. 348 00:33:26,916 --> 00:33:29,625 -Pomóż mi. -Możesz je zanieść na dół? 349 00:33:29,958 --> 00:33:32,250 Rany. Widziałem go w autobusie. 350 00:33:32,333 --> 00:33:34,500 Mam to gdzieś. Zanieś je... 351 00:33:34,583 --> 00:33:37,875 Możesz... Proszę, daj mi chwilkę. 352 00:33:37,958 --> 00:33:39,833 Dobra? Dzięki, Donna. 353 00:33:40,708 --> 00:33:42,666 Robisz dziś inwentaryzację. 354 00:33:57,708 --> 00:33:59,916 -Naprawdę tu pracujesz. -Rany. 355 00:34:00,000 --> 00:34:04,416 Myślałem, że Steven Grant to pseudonim. Co za niespodzianka. 356 00:34:04,500 --> 00:34:07,291 Przepraszam, Ronnie. Ten człowiek mnie śledzi. 357 00:34:07,375 --> 00:34:09,083 -Nie wiem... -Chwała Ammit. 358 00:34:10,458 --> 00:34:14,250 -Dziękuję. -Ronnie, jesteś z nimi? 359 00:34:16,708 --> 00:34:19,625 Stary, nie mam twojego żuka. Słowo... 360 00:34:19,708 --> 00:34:24,041 Skarabeusz nie należy do mnie. Tylko do niej. Znasz Ammit? 361 00:34:25,583 --> 00:34:27,958 Czy znam... Osobiście nie. 362 00:34:29,166 --> 00:34:31,458 Egipska bogini, tak? 363 00:34:31,750 --> 00:34:33,250 Antyczna Baba Jaga. 364 00:34:33,333 --> 00:34:36,541 Tylko dla złoczyńców. 365 00:34:36,625 --> 00:34:38,791 -Jasne. -Nie chciała dłużej czekać z karą, 366 00:34:38,875 --> 00:34:41,458 aż grzesznicy dopuszczą się występku. 367 00:34:41,541 --> 00:34:44,250 Kto czeka z pieleniem ogrodu, aż róże zwiędną? 368 00:34:44,375 --> 00:34:45,750 Nie ja. 369 00:34:45,833 --> 00:34:49,458 Sprawiedliwa Ammit bada całe nasze życie. 370 00:34:49,541 --> 00:34:51,500 -Jasne. -Przeszłe, obecne, przyszłe. 371 00:34:51,583 --> 00:34:53,708 Wie, co zrobiliśmy i co zrobimy. 372 00:34:53,791 --> 00:34:56,833 Super. Dobra. W książkach o tym nie było. 373 00:35:04,291 --> 00:35:05,291 Pomyśl... 374 00:35:06,125 --> 00:35:08,791 Gdyby Ammit była wolna, powstrzymałaby 375 00:35:08,875 --> 00:35:11,375 Hitlera i jego dzieło zniszczenia. 376 00:35:12,041 --> 00:35:15,583 Nerona, ludobójstwo Ormian, Pol Pota. 377 00:35:15,666 --> 00:35:18,041 -Niezbyt mili ludzie. -Ale została zdradzona. 378 00:35:18,125 --> 00:35:21,791 -Tak? -Przez nieudolnych bogów. 379 00:35:22,958 --> 00:35:24,333 A nawet własnego awatara. 380 00:35:24,416 --> 00:35:27,125 "Awatarzy". Ci niebiescy. Piękny film. 381 00:35:27,208 --> 00:35:29,416 -Awatara w znaczeniu... -Anime? 382 00:35:29,500 --> 00:35:32,958 -Steven. Przestań. -Zabijesz mnie? 383 00:35:40,375 --> 00:35:41,708 Można oszaleć, prawda? 384 00:35:42,875 --> 00:35:45,250 Ten głos w głowie. 385 00:35:46,541 --> 00:35:50,250 Nieustępliwy, nienasycony. 386 00:35:50,833 --> 00:35:53,291 Choćbyś nie wiem, jak się starał, 387 00:35:54,291 --> 00:35:57,208 pożre cię i nie zostanie nic 388 00:35:58,083 --> 00:35:59,583 poza pustą skorupą. 389 00:36:00,208 --> 00:36:02,291 Im głośniej wołasz o pomoc, 390 00:36:02,375 --> 00:36:05,583 tym bardziej jesteś sam. 391 00:36:06,833 --> 00:36:08,291 Nie mogę ci pomóc. 392 00:36:09,166 --> 00:36:11,083 To ja chcę pomóc tobie. 393 00:36:12,833 --> 00:36:15,000 Widziałem, zabiłeś tę kobietę w Alpach. 394 00:36:15,708 --> 00:36:18,875 Powiedziałem jej tylko to, o czym wkrótce dowiedzą się miliony. 395 00:36:20,291 --> 00:36:21,750 Chcesz znać prawdę? 396 00:36:42,708 --> 00:36:44,333 Jest w tobie chaos. 397 00:36:44,958 --> 00:36:46,041 Co? 398 00:36:53,208 --> 00:36:54,291 Puść go. 399 00:37:31,791 --> 00:37:33,083 Cholera. 400 00:37:37,958 --> 00:37:40,166 Halo? Donna? 401 00:37:41,125 --> 00:37:42,083 JB? 402 00:37:42,958 --> 00:37:45,125 Wpuszczają psy do muzeum. 403 00:37:46,375 --> 00:37:48,125 Chodź, piesku. 404 00:37:50,083 --> 00:37:51,166 Halo? 405 00:37:53,000 --> 00:37:55,958 Gdzie jesteś, pokrako? 406 00:38:02,958 --> 00:38:04,416 Co ty robisz, Steven? 407 00:38:06,208 --> 00:38:07,250 Chodź, piesku. 408 00:38:09,875 --> 00:38:10,916 Halo? 409 00:38:16,041 --> 00:38:17,333 Klasyka. 410 00:38:18,666 --> 00:38:20,375 Słyszę cię. Czy ty słyszysz mnie? 411 00:38:26,500 --> 00:38:27,958 Tak. 412 00:38:51,125 --> 00:38:54,375 Stevenie Grancie ze sklepu z pamiątkami. 413 00:38:54,458 --> 00:38:58,250 Oddaj skarabeusza, a nie zostaniesz rozszarpany. 414 00:39:27,125 --> 00:39:28,416 Matko jedyna! 415 00:39:32,333 --> 00:39:33,541 O Boże! 416 00:39:36,625 --> 00:39:37,625 Rany. 417 00:39:39,166 --> 00:39:40,333 Steven... 418 00:39:41,000 --> 00:39:42,916 Steven, mogę nas uratować. 419 00:39:44,916 --> 00:39:47,083 Ale nie możesz ze mną walczyć. 420 00:39:48,000 --> 00:39:50,291 Musisz przekazać mi kontrolę. Rozumiesz? 421 00:39:50,375 --> 00:39:52,958 Nie, co... Jaką kontrolę? O czym ty mówisz? 422 00:39:53,041 --> 00:39:56,416 Ten stwór zaraz wyważy drzwi. Nie mamy czasu. 423 00:39:56,500 --> 00:39:58,916 -Dobra. Słuchaj. -Cholera! Nie! 424 00:39:59,000 --> 00:40:00,083 -Posłuchaj mnie. -Nie! 425 00:40:00,166 --> 00:40:01,500 -Słuchaj. -Nie ma cię! 426 00:40:01,583 --> 00:40:04,041 -Jestem. -Nie. Nie istniejesz. 427 00:40:04,125 --> 00:40:07,083 -To wszystko nie istnieje. -Steven. Oddaj kontrolę. 428 00:40:07,166 --> 00:40:08,583 To jedyny sposób. 429 00:40:08,708 --> 00:40:11,791 -Rany. Zaraz zginę. -Steven... 430 00:40:11,875 --> 00:40:14,458 -Zginę, zginę. -Patrz na mnie. 431 00:40:15,375 --> 00:40:16,458 Nie zginiesz. 432 00:40:18,541 --> 00:40:19,791 Daj mi nas uratować. 433 00:41:20,041 --> 00:41:22,958 SERIAL OPARTY NA KOMIKSACH MARVELA 434 00:45:21,041 --> 00:45:23,291 Po informacje na temat zdrowia psychicznego 435 00:45:23,375 --> 00:45:26,125 należy zgłosić się do odpowiednich instytucji. 436 00:45:26,208 --> 00:45:28,208 Napisy: Kuba Wecsile