1
00:00:18,333 --> 00:00:19,625
Witajcie na Xandarze.
2
00:00:20,666 --> 00:00:23,416
W miejscu, gdzie każdemu
w końcu zabraknie szczęścia.
3
00:00:25,375 --> 00:00:26,708
Nawet takiemu Yondu.
4
00:00:36,250 --> 00:00:38,416
Nieźle go ktoś załatwił.
5
00:00:41,166 --> 00:00:45,250
Pytanie tylko... kto.
6
00:00:51,166 --> 00:00:55,416
Kapitan Nebula,
proszę odsunąć się od zwłok.
7
00:00:55,791 --> 00:00:57,166
Przybyła prawdziwa policja.
8
00:00:57,916 --> 00:01:00,541
Wygląda na to,
że bandzior dostał na co zasłużył.
9
00:01:01,208 --> 00:01:02,375
No i super.
10
00:01:03,958 --> 00:01:07,291
Chłopaki, za godzinę ma tu być porządek!
11
00:01:07,625 --> 00:01:09,708
Czyli sprawa już zakończona?
12
00:01:10,875 --> 00:01:14,707
Śmieć z Czarnego Zakonu
nie będzie mnie uczyć, jak mam pracować.
13
00:01:14,791 --> 00:01:16,416
Już do nich nie należę.
14
00:01:17,166 --> 00:01:20,208
Zapracowałam na swoją rangę.
Tak samo jak ty.
15
00:01:21,708 --> 00:01:23,416
Jakiś problem, funkcjonariuszko?
16
00:01:23,500 --> 00:01:24,666
To jest Xandar.
17
00:01:25,125 --> 00:01:26,916
Mamy wyłącznie problemy.
18
00:01:27,750 --> 00:01:28,750
Rozumiem.
19
00:01:29,291 --> 00:01:31,208
Jazda!
Godzina, mówiłem!
20
00:01:40,500 --> 00:01:41,833
MARVEL STUDIOS PRZEDSTAWIA
21
00:01:43,041 --> 00:01:43,958
Czas.
22
00:01:47,500 --> 00:01:48,666
Przestrzeń.
23
00:01:50,250 --> 00:01:51,250
Rzeczywistość.
24
00:01:54,208 --> 00:01:56,041
Nie są liniową ścieżką,
25
00:02:00,791 --> 00:02:05,416
lecz pryzmatem
nieograniczonych możliwości.
26
00:02:07,708 --> 00:02:11,541
Każda decyzja może dać początek
nieskończonej liczbie rzeczywistości,
27
00:02:13,875 --> 00:02:17,000
tworząc zaskakujące alternatywne światy.
28
00:02:20,875 --> 00:02:22,125
Jestem Obserwatorem.
29
00:02:24,458 --> 00:02:27,708
Twoim przewodnikiem
w labiryncie potencjalnych wydarzeń.
30
00:02:29,125 --> 00:02:32,916
Udaj się ze mną,
by odpowiedzieć na pytanie...
31
00:02:33,000 --> 00:02:36,166
A GDYBY...?
32
00:02:36,250 --> 00:02:37,833
A gdyby?
33
00:02:44,375 --> 00:02:47,500
Droga do odkupienia
zawsze zaczyna się w mroku.
34
00:02:49,000 --> 00:02:50,708
Nebula nie była wyjątkiem.
35
00:02:52,333 --> 00:02:56,416
W tym wszechświecie
Ronan Oskarżyciel zdradził Thanosa.
36
00:02:57,416 --> 00:03:00,791
Szalony Tytan wreszcie trafił
na godnego przeciwnika.
37
00:03:00,875 --> 00:03:05,416
A kiedy zginął,
siostra Nebuli umarła razem z nim.
38
00:03:06,375 --> 00:03:09,875
Byłam zagubiona.
Dryfowałam w ruinach przeszłości.
39
00:03:12,333 --> 00:03:16,083
Dopóki ktoś nie dostrzegł we mnie światła.
40
00:03:22,583 --> 00:03:26,957
Wrażliwa i wyrozumiała.
Nova Prime dała mi nowe życie.
41
00:03:27,041 --> 00:03:28,375
Złap mnie za rękę.
42
00:03:34,291 --> 00:03:35,999
Złożyłam śluby Korpusu Nova.
43
00:03:36,083 --> 00:03:38,291
Szukać światła.
Być światłem.
44
00:03:38,375 --> 00:03:39,958
Nigdy nie zbaczać ze ścieżki.
45
00:03:40,500 --> 00:03:44,375
Nie miałam pojęcia,
że najgorsze dopiero nadejdzie,
46
00:03:45,291 --> 00:03:50,250
gdy ten, który zniszczył mój pierwszy dom,
zjawi się także w nowym.
47
00:03:50,541 --> 00:03:52,957
Armia Ronana była bezlitosna,
48
00:03:53,041 --> 00:03:56,000
a Xandar stanął na skraju zagłady.
49
00:03:56,333 --> 00:03:59,374
Nova Prime zdecydowała się
na rozpaczliwy ruch.
50
00:03:59,458 --> 00:04:01,041
Odpalić generator tarcz.
51
00:04:03,500 --> 00:04:07,000
Otoczyła Xandar
niezniszczalnym polem siłowym,
52
00:04:07,458 --> 00:04:09,500
które miało przetrwać 50 lat.
53
00:04:10,708 --> 00:04:13,416
Ronan stracił dostęp do planety.
54
00:04:16,125 --> 00:04:18,125
Xandar był chwilowo bezpieczny.
55
00:04:19,333 --> 00:04:20,375
Ale jakim kosztem?
56
00:04:26,750 --> 00:04:30,708
Po pięciu latach nie mam wątpliwości,
że izolacja nam nie służy.
57
00:04:31,250 --> 00:04:35,500
A jednak, bądź co bądź,
złożyłam przysięgę.
58
00:04:43,500 --> 00:04:45,541
Garthan Saal i jego banda amatorów
59
00:04:45,625 --> 00:04:48,500
tracili tylko czas,
szukając narzędzia zbrodni.
60
00:04:51,666 --> 00:04:53,833
Powinni się lepiej przyjrzeć...
61
00:04:55,083 --> 00:04:56,291
broni ofiary.
62
00:04:58,958 --> 00:05:02,958
Znałam Yondu z dawnych lat.
Mieliśmy masę wspomnień.
63
00:05:03,833 --> 00:05:05,500
Które teraz mogły się przydać.
64
00:05:07,000 --> 00:05:09,125
Ty i ja, Nebciu.
Niezła z nas ekipa.
65
00:05:27,125 --> 00:05:28,625
Ty i ja, Nebciu, jesteśmy...
66
00:05:34,166 --> 00:05:35,208
Co?
67
00:05:41,625 --> 00:05:45,041
Yondu. W coś ty się wpakował?
68
00:05:49,166 --> 00:05:50,957
I co? Brak wyników?
69
00:05:51,041 --> 00:05:52,124
Przykro mi.
70
00:05:52,208 --> 00:05:55,457
Nie znalazłem tych schematów
w żadnym archiwum na Xandarze.
71
00:05:55,541 --> 00:05:57,332
Nic nie ma nawet w mrocznej sieci?
72
00:05:57,416 --> 00:05:59,666
Brak danych.
Dziękuję za pytanie.
73
00:05:59,750 --> 00:06:00,916
Nie ma za co.
74
00:06:01,458 --> 00:06:02,707
Mamy tu zamieszki!
75
00:06:02,791 --> 00:06:05,166
Przyślijcie posiłki do centrum handlowego!
76
00:06:05,250 --> 00:06:08,250
Nic z tego, usuwamy awarię zasilania
w dzielnicy południowej.
77
00:06:09,833 --> 00:06:13,166
Podobno byłaś na miejscu zbrodni.
78
00:06:13,416 --> 00:06:14,999
Wiem, że znaliście się z Yondu.
79
00:06:15,083 --> 00:06:16,166
Zgadza się.
80
00:06:16,250 --> 00:06:20,000
Nie miał najlepszej reputacji,
ale nie był złą osobą.
81
00:06:20,208 --> 00:06:21,583
Tak samo jak ty.
82
00:06:22,125 --> 00:06:25,458
Dałaś mi drugą szansę.
Zawsze będę ci wdzięczna.
83
00:06:26,166 --> 00:06:29,582
Zaufałam ci wtedy.
I zaufam ci teraz.
84
00:06:29,666 --> 00:06:30,708
To znaczy?
85
00:06:30,958 --> 00:06:32,416
Przejdź na kanał szyfrowany.
86
00:06:35,666 --> 00:06:36,750
Gotowe.
87
00:06:37,416 --> 00:06:38,957
Xandar jest zagrożony.
88
00:06:39,041 --> 00:06:42,207
Yondu mocno podpadł pewnym wrednym typom.
89
00:06:42,291 --> 00:06:45,958
Jeśli mam rację,
mamy czas najwyżej do świtu.
90
00:06:48,125 --> 00:06:50,249
Znalazłam coś na miejscu zbrodni.
91
00:06:50,333 --> 00:06:54,916
Nie jestem pewna, co to,
ale Yondu oddał życie, żeby to chronić.
92
00:06:55,000 --> 00:06:58,291
Zawsze ceniłam w tobie
twoją niezwykłą intuicję.
93
00:06:58,708 --> 00:06:59,624
Zdaj się na nią.
94
00:06:59,708 --> 00:07:01,916
I użyj wszelkich dostępnych środków.
95
00:07:02,541 --> 00:07:04,916
Albo planeta nie doczeka jutra.
96
00:07:05,666 --> 00:07:07,416
Mam nadzieję, że zrozumiałaś rozkazy?
97
00:07:09,458 --> 00:07:10,750
Nie zawiodę cię.
98
00:07:28,791 --> 00:07:29,875
Masz nakaz?
99
00:07:47,291 --> 00:07:48,833
Ja jestem Groot.
100
00:07:53,833 --> 00:07:54,750
Nie!
101
00:08:00,750 --> 00:08:02,416
Hej. Zastałam szefa?
102
00:08:02,500 --> 00:08:03,999
Przy stole dla VIP-ów.
103
00:08:04,083 --> 00:08:05,166
Ale ostrzegam,
104
00:08:05,250 --> 00:08:08,125
nie lubi, jak się mu przeszkadza,
kiedy ma dobrą passę.
105
00:08:16,583 --> 00:08:17,458
Cześć, Howard.
106
00:08:18,958 --> 00:08:20,832
- Znów ty?
- Jak interesy?
107
00:08:20,916 --> 00:08:23,457
Cały świat się wali,
a ja tu prowadzę kasyno.
108
00:08:23,541 --> 00:08:25,207
Wszystko mega super.
109
00:08:25,291 --> 00:08:26,832
Ale, ale, à propos...
Obsługa!
110
00:08:26,916 --> 00:08:30,207
Możecie przynieść coś na ząb
dla tej tutaj błyszczącej kobitki?
111
00:08:30,291 --> 00:08:31,791
Czy żywisz się tylko megabajtami?
112
00:08:33,500 --> 00:08:34,958
Rany, ty zawsze na służbie?
113
00:08:37,541 --> 00:08:39,749
Dobra, ludziska!
Dorośli chcą porozmawiać.
114
00:08:39,833 --> 00:08:42,124
Ale akurat wygrywałeś!
115
00:08:42,208 --> 00:08:44,291
- Mindy, nie rób scen.
- Dobra, sorry.
116
00:08:44,375 --> 00:08:45,458
Spoko, wróć później.
117
00:08:46,541 --> 00:08:49,082
Skoro masz tę strzałkę,
118
00:08:49,166 --> 00:08:52,875
zakładam, że Yondu przybrał wreszcie
chłodniejszy odcień błękitu?
119
00:08:55,333 --> 00:08:57,875
Oddał życie, żeby chronić to.
120
00:08:59,333 --> 00:09:00,791
Wypasiona zabawka.
121
00:09:00,875 --> 00:09:04,124
Przepuściłam schematy
przez każde archiwum na Xandarze.
122
00:09:04,208 --> 00:09:06,082
Nikt nawet o nich nie słyszał.
123
00:09:06,166 --> 00:09:07,749
Ale ty masz wszędzie wtyki.
124
00:09:07,833 --> 00:09:09,124
- I to jakie!
- Co wiesz?
125
00:09:09,208 --> 00:09:13,166
A to ci dopiero tajemnica!
Nebuś, to jest bardzo gruba sprawa.
126
00:09:13,250 --> 00:09:15,999
- O co tu chodzi?
- O co tu chodzi?
127
00:09:16,083 --> 00:09:17,957
- Pytam ciebie.
- Ty jesteś detektywem.
128
00:09:18,041 --> 00:09:20,541
- Właśnie dlatego cię pytam.
- A skąd mam wiedzieć?
129
00:09:20,625 --> 00:09:21,624
Spójrz na te zygzaki!
130
00:09:21,708 --> 00:09:23,958
Trzeba być nieźle popapranym,
żeby to zrozumieć!
131
00:09:24,166 --> 00:09:27,999
To stary miejski rdzeń obliczeniowy.
Jednostka B42, chyba.
132
00:09:28,083 --> 00:09:29,958
Za dużo ich już nie zostało.
133
00:09:30,125 --> 00:09:32,624
- A ty skąd wiesz?
- Wiem różne różności.
134
00:09:32,708 --> 00:09:36,291
- Intelekt idzie u mnie w parze z urodą.
- Że się powtórzę, co, do cholery?!
135
00:09:36,375 --> 00:09:38,082
Rdzeń danych. Co zawiera?
136
00:09:38,166 --> 00:09:39,541
Totalny miszmasz.
137
00:09:39,625 --> 00:09:42,582
Rejestry z oczyszczalni ścieków,
wykaz niezapłaconych mandatów,
138
00:09:42,666 --> 00:09:45,291
statystyki ruchu,
kod źródłowy generatora tarcz,
139
00:09:45,375 --> 00:09:46,625
po prostu mydło, powidło.
140
00:09:46,833 --> 00:09:48,624
- Wróć.
- Wykaz mandatów?
141
00:09:48,708 --> 00:09:50,082
- Następne.
- Statystyki ruchu?
142
00:09:50,166 --> 00:09:53,666
- Drugie następne!
- Kod źródłowy generatora tarcz?
143
00:09:53,750 --> 00:09:54,625
Bingo.
144
00:09:54,791 --> 00:09:57,916
Ktoś chyba zamierza wyłączyć pole siłowe.
145
00:09:58,000 --> 00:09:59,875
Ale po co miałby to zrobić?
146
00:10:00,625 --> 00:10:02,582
Na przykład po to, by umożliwić inwazję.
147
00:10:02,666 --> 00:10:05,166
Muszę się dostać do tego rdzenia
i zniszczyć kody,
148
00:10:05,250 --> 00:10:08,166
- zanim wpadną w łapy wroga.
- Nebuś, słyszysz, co mówisz?
149
00:10:08,250 --> 00:10:12,999
Z takich miejsc to ci, którzy tam wchodzą,
raczej rzadko wychodzą.
150
00:10:13,083 --> 00:10:15,832
Co znaczy, że niektórzy z wchodzących
151
00:10:15,916 --> 00:10:18,208
najprawdopodobniej umierają.
Na zawsze.
152
00:10:19,083 --> 00:10:20,375
Zabici na śmierć.
153
00:10:21,291 --> 00:10:24,208
Muszę iść tym tropem.
Nieważne, dokąd mnie zaprowadzi.
154
00:10:28,833 --> 00:10:31,624
Jeśli chciałam się dostać do tego rdzenia,
155
00:10:31,708 --> 00:10:35,249
potrzebowałam kogoś,
kto byłby go w stanie zhakować.
156
00:10:35,333 --> 00:10:38,500
Kogoś, kto już raz przeniknął
do naszych systemów.
157
00:10:42,416 --> 00:10:43,666
Numer więźnia?
158
00:10:43,750 --> 00:10:45,458
X2357.
159
00:10:45,833 --> 00:10:49,999
Rozumie pani, że wizyta w zakładzie karnym
może zagrażać zdrowiu?
160
00:10:50,083 --> 00:10:51,082
Rozumiem.
161
00:10:51,166 --> 00:10:52,957
Czy zrzeka się pani wszystkich praw
162
00:10:53,041 --> 00:10:56,375
i bierze na siebie pełną odpowiedzialność
za to, co może tu nastąpić?
163
00:10:57,833 --> 00:10:59,375
Zrzekam się wszystkich praw.
164
00:11:02,500 --> 00:11:04,083
Funkcjonariuszka Nebula.
165
00:11:05,500 --> 00:11:06,958
Yon-Rogg.
166
00:11:08,583 --> 00:11:11,708
Widzę, że nie zmieniłaś stylówki.
167
00:11:15,958 --> 00:11:18,207
Znasz mnie.
Wiesz, że się nie patyczkuję.
168
00:11:18,291 --> 00:11:21,791
Istotnie. Kopę lat.
169
00:11:21,875 --> 00:11:22,874
Nie mam za dużo czasu.
170
00:11:22,958 --> 00:11:26,375
Potrzebny mi ktoś, kto orientuje się
w systemach zabezpieczeń.
171
00:11:27,250 --> 00:11:30,166
- I pomyślałaś o mnie.
- Przyskrzyniłam cię za to, prawda?
172
00:11:30,250 --> 00:11:34,000
Ale jeśli wolisz tu zostać,
chętnie wysłucham innych rekomendacji.
173
00:11:36,500 --> 00:11:37,625
Pani przodem.
174
00:11:40,666 --> 00:11:42,249
Alarm najwyższego stopnia.
175
00:11:42,333 --> 00:11:44,707
Próba ucieczki w bloku D.
176
00:11:44,791 --> 00:11:47,000
Powtarzam, próba ucieczki.
177
00:11:52,125 --> 00:11:53,457
To ten twój genialny plan?
178
00:11:53,541 --> 00:11:54,625
Przestań mnie obrażać.
179
00:12:18,625 --> 00:12:21,708
Daruj sobie.
Odłączyłam system katapultacji.
180
00:12:23,250 --> 00:12:24,583
To dokąd lecimy?
181
00:12:24,875 --> 00:12:26,750
Gdzieś, gdzie nas nie zapraszano.
182
00:12:27,291 --> 00:12:30,541
- Myślałem, że złożyłaś przysięgę.
- W ten sposób jej dotrzymuję.
183
00:12:30,625 --> 00:12:34,250
Czy aby na pewno?
Bo nic na to nie wskazuje.
184
00:12:34,541 --> 00:12:36,332
Nie musisz wszystkiego rozumieć.
185
00:12:36,416 --> 00:12:38,625
Skup się na swojej specjalności.
186
00:12:45,250 --> 00:12:46,375
Tędy wejdziemy.
187
00:12:46,708 --> 00:12:49,208
Wiesz, że nie mam narzędzi, prawda?
188
00:12:50,958 --> 00:12:54,957
Tak sobie myślę, że ty i ja
mogliśmy być całkiem niezłą ekipą.
189
00:12:55,041 --> 00:12:55,916
W twoich snach.
190
00:12:57,250 --> 00:12:58,916
Dwa tysiące dwieście pięter.
191
00:12:59,583 --> 00:13:01,541
Niezły kawał drogi.
192
00:13:01,625 --> 00:13:04,374
Nie po to cię uwolniłam,
żebyś mi tu zrzędził.
193
00:13:04,458 --> 00:13:08,166
Chodzi mi o to,
że nie musimy iść całą noc.
194
00:13:13,541 --> 00:13:15,791
- Czemu się zatrzymałeś?
- Kabel pod napięciem.
195
00:13:16,416 --> 00:13:19,500
Trochę wczesna pora,
żeby usmażyć sobie obwody, nie?
196
00:13:23,750 --> 00:13:25,333
Rdzeń danych jest na dole.
197
00:13:32,125 --> 00:13:34,124
No już, piękny.
Mów do mnie.
198
00:13:34,208 --> 00:13:36,083
Wiesz, jak idiotycznie to zabrzmiało?
199
00:13:36,875 --> 00:13:40,041
Nic tam nie usłyszysz.
W środku nie ma żadnych zębatek.
200
00:13:40,125 --> 00:13:41,708
Wiem, po prostu mam cię dość.
201
00:13:42,750 --> 00:13:44,125
Przegrzanie rdzenia.
202
00:13:44,875 --> 00:13:46,249
To ten twój genialny plan?
203
00:13:46,333 --> 00:13:47,875
Przestań mnie obrażać.
204
00:13:49,750 --> 00:13:52,625
Mam nadzieję, że lubisz pracować pod wodą.
205
00:14:26,125 --> 00:14:28,708
A oto rdzeń obliczeniowy.
206
00:14:30,458 --> 00:14:31,458
Piękna sprawa.
207
00:14:32,916 --> 00:14:38,832
Bez portów dostępu, bez twardych dysków...
Bez paneli kontrolnych.
208
00:14:38,916 --> 00:14:41,458
Zrobiłeś swoje, ja się zajmę resztą.
209
00:14:41,958 --> 00:14:43,500
Niczego nie dotykaj.
210
00:14:46,083 --> 00:14:49,207
Wykryto organizm cybernetyczny
klasy omega.
211
00:14:49,291 --> 00:14:51,166
Powinnaś słuchać własnych rad.
212
00:14:51,291 --> 00:14:53,375
Potwierdzono kompatybilność.
213
00:14:57,458 --> 00:14:58,916
Widzisz? Mówiłem.
214
00:14:59,166 --> 00:15:00,708
Rozpocząć połączenie.
215
00:15:00,958 --> 00:15:03,750
Sekwencja łączenia rozpoczęta.
216
00:15:06,458 --> 00:15:07,791
Prześlij wszystkie dane.
217
00:15:13,875 --> 00:15:15,499
Pobieranie ukończone.
218
00:15:15,583 --> 00:15:17,166
Usuń pliki źródłowe.
219
00:15:17,250 --> 00:15:19,457
Pliki źródłowe usunięte.
220
00:15:19,541 --> 00:15:22,541
Rozpoczęto sekwencję wylogowania.
221
00:15:22,625 --> 00:15:25,958
Chyba mam lepsze zastosowanie
dla tego kodu źródłowego.
222
00:15:27,291 --> 00:15:30,416
Nie przypuszczałem, że pójdzie tak łatwo.
223
00:15:30,500 --> 00:15:31,708
Nie poznaję cię.
224
00:15:32,625 --> 00:15:34,666
Przerwano sekwencję wylogowania.
225
00:15:34,750 --> 00:15:36,624
Uszkodzenie systemu.
226
00:15:36,708 --> 00:15:38,624
Układ przegrzany.
227
00:15:38,708 --> 00:15:40,333
Uszkodzenie krytyczne.
228
00:15:40,875 --> 00:15:44,041
Tak na odchodnym...
Nie musisz się przejmować losem Xandaru.
229
00:15:44,125 --> 00:15:46,708
Ronan ma wobec niego wielkie plany.
230
00:16:49,916 --> 00:16:52,666
Ty? To ty!
231
00:16:53,458 --> 00:16:55,582
Mówiłam, że wybuch jej nie zabije.
232
00:16:55,666 --> 00:16:57,999
Nebula zawsze była twardzielką.
233
00:16:58,083 --> 00:17:00,125
To się naprawi.
234
00:17:01,791 --> 00:17:03,250
Nieźle to uknuliście.
235
00:17:03,833 --> 00:17:08,458
Przydzieliłaś mi sprawę Yondu.
Podsunęłaś trop rdzenia danych.
236
00:17:09,333 --> 00:17:11,875
Żeby przygotować grunt pod inwazję.
237
00:17:12,583 --> 00:17:15,749
Złożyłaś śluby.
Miałaś bronić Xandaru.
238
00:17:15,833 --> 00:17:17,208
I patrz, jak to się skończyło.
239
00:17:18,166 --> 00:17:19,874
Nasz świat się rozpada.
240
00:17:19,958 --> 00:17:23,749
Wszyscy skaczą sobie do gardeł.
Tak dalej być nie może.
241
00:17:23,833 --> 00:17:26,916
W tych okolicznościach
kapitulacja to żaden wstyd.
242
00:17:28,125 --> 00:17:30,583
Żaden wstyd?
To jedyny powód?
243
00:17:31,166 --> 00:17:35,875
Oczywiście Ronan obiecał też,
że pozwoli mi zachować stanowisko.
244
00:17:36,666 --> 00:17:40,333
Nie uzyskałabym dostępu do rdzenia
bez pomocy cyborga.
245
00:17:41,083 --> 00:17:43,749
Ale przypomniałam sobie,
że sama jednego zwerbowałam.
246
00:17:43,833 --> 00:17:45,583
Wykorzystywałaś mnie od początku.
247
00:17:46,083 --> 00:17:49,000
Jesteś maszyną.
Czego się spodziewałaś?
248
00:17:51,291 --> 00:17:54,374
Wykończ ją. I pamiętaj,
żeby potem przetopić wszystkie części.
249
00:17:54,458 --> 00:17:55,458
Rozkaz.
250
00:18:27,208 --> 00:18:29,625
Najwyższy czas to zakończyć.
251
00:18:44,041 --> 00:18:47,541
Nikt by tego nie przeżył.
Jakie rozkazy, szefie?
252
00:18:48,083 --> 00:18:49,625
Zwijamy się, panowie.
253
00:18:52,208 --> 00:18:56,208
Funkcjonariuszka Nebula, koniec zmiany.
254
00:19:08,166 --> 00:19:10,166
Precz z Korpusem Nova!
255
00:19:10,250 --> 00:19:11,916
Wolny Xandar!
256
00:19:12,666 --> 00:19:16,082
- Precz z Korpusem Nova!
- Zgubiłaś się? Ścierwo z Korpusu!
257
00:19:16,166 --> 00:19:17,832
A masz!
258
00:19:17,916 --> 00:19:19,999
- Jak leziesz?
- Co z tobą nie tak?
259
00:19:20,083 --> 00:19:23,207
- Masz coś do powiedzenia?
- Precz z Korpusem Nova! Wolny Xandar!
260
00:19:23,291 --> 00:19:25,083
- Uważaj!
- Precz z Korpusem Nova!
261
00:19:26,041 --> 00:19:27,708
- Kamień, papier.
- Groot, Groot.
262
00:19:28,458 --> 00:19:30,833
Ale to nieprzecinalny papier,
bo jest z kamienia.
263
00:19:31,958 --> 00:19:33,166
Patrzcie.
264
00:19:33,250 --> 00:19:34,916
Co to za burdy znowu?
265
00:19:35,000 --> 00:19:36,833
Nebula. Nebuś, jesteś cała?
266
00:19:37,791 --> 00:19:39,750
O kurde, ledwie dziewczynę poznałem.
267
00:19:40,125 --> 00:19:43,582
Powiedziałbym, że ostrzegałem,
ale z dziurą we łbie i tak nie pamiętasz.
268
00:19:43,666 --> 00:19:46,000
Nic mi nie jest.
Potrzebna mi tylko lufka.
269
00:19:46,625 --> 00:19:48,833
I gnaty. I nowa ręka.
270
00:19:50,166 --> 00:19:53,249
Gdzie ci wszyscy dżentelmeni,
kiedy naprawdę ich potrzeba?
271
00:19:53,333 --> 00:19:55,999
Rany, słyszę, jak ci trzeszczą
wszystkie procesory.
272
00:19:56,083 --> 00:19:58,957
Ta sterta kamieni ma rację.
Jesteś wrakiem.
273
00:19:59,041 --> 00:20:03,125
- Nawet na części zamienne się nie nadasz.
- Powiedziałam, że nic mi nie jest.
274
00:20:08,166 --> 00:20:10,707
O nie. Nie wygląda to dobrze.
275
00:20:10,791 --> 00:20:12,708
One nie powinny nic wypłacać!
276
00:20:38,458 --> 00:20:40,916
A oto i ona.
Witamy w świecie żywych.
277
00:20:41,166 --> 00:20:43,166
Przez chwilę miałem nawet taką myśl...
278
00:20:43,250 --> 00:20:45,791
- „Co ja zaśpiewam na jej pogrzebie?”.
- Nic mi nie jest.
279
00:20:45,875 --> 00:20:47,791
Wracając do tych gnatów...
280
00:20:47,875 --> 00:20:51,416
Gnatów? Nebulka, nawet gdybym miał,
powiedzmy, skład ciężkiej broni,
281
00:20:51,500 --> 00:20:57,082
takiej konkretnej, wojskowej,
a podkreślam, że nie mówię, że tak jest,
282
00:20:57,166 --> 00:20:59,125
danie ci jej zaszkodziłby mi w interesach.
283
00:20:59,291 --> 00:21:01,707
Nova Prime pomaga Ronanowi w inwazji.
284
00:21:01,791 --> 00:21:03,541
Jak to wpłynie na twoje interesy?
285
00:21:03,625 --> 00:21:06,957
- Na pewno jakoś to będzie.
- A to, że ucierpią miliony niewinnych?
286
00:21:07,041 --> 00:21:09,750
- Zaczną więcej pić.
- Nova Prime odbierze ci koncesję.
287
00:21:10,000 --> 00:21:11,124
Nie!
288
00:21:11,208 --> 00:21:13,082
Kamień, papier, nożyce, szykujcie się!
289
00:21:13,166 --> 00:21:14,250
Czas na happy hour.
290
00:21:18,958 --> 00:21:19,875
Ja jestem Groot.
291
00:21:27,291 --> 00:21:28,708
Super wyglądamy, co nie?
292
00:21:30,416 --> 00:21:33,457
Sorki, ale muszę spytać.
To aby na pewno legalne?
293
00:21:33,541 --> 00:21:35,875
Bo jakoś tak dziwnie,
z tą bronią i w ogóle.
294
00:21:39,500 --> 00:21:42,457
Przeczesaliśmy budynek.
Zostaliśmy już tylko my.
295
00:21:42,541 --> 00:21:43,999
Bierzmy się do roboty.
296
00:21:44,083 --> 00:21:46,791
Obiecałam Ronanowi,
że do rana otworzymy tarczę.
297
00:22:02,041 --> 00:22:04,166
- Szpanerka.
- Mam styl. Zazdrościsz?
298
00:22:04,250 --> 00:22:06,625
A ja to nie mam?
Widziałaś moją bandanę?
299
00:22:08,750 --> 00:22:10,208
No nie wierzę.
300
00:22:15,666 --> 00:22:19,000
Ja jestem Groot!
301
00:22:23,958 --> 00:22:25,041
Nebula.
302
00:22:25,125 --> 00:22:27,666
Nova Prime.
Zakończmy to wreszcie.
303
00:22:27,750 --> 00:22:30,500
Spóźniłaś się.
Kody zostały przesłane.
304
00:22:30,958 --> 00:22:32,166
Otwieranie tarczy.
305
00:22:34,083 --> 00:22:36,500
Ronan właśnie wleciał w naszą atmosferę.
306
00:22:38,958 --> 00:22:42,707
Nie możesz tego zatrzymać,
ale możesz jeszcze do mnie dołączyć.
307
00:22:42,791 --> 00:22:44,166
Na to chyba za późno.
308
00:22:46,208 --> 00:22:47,500
Zamykanie tarczy.
309
00:22:48,541 --> 00:22:49,416
Co?
310
00:22:54,875 --> 00:22:57,500
Tarcza zniszczyła okręty Ronana!
311
00:23:04,708 --> 00:23:07,416
Te kody...
To był podwójny podstęp!
312
00:23:07,500 --> 00:23:08,875
W zasadzie nawet potrójny.
313
00:23:09,208 --> 00:23:11,457
Wyczułam zdradę Yon-Rogga na kilometr.
314
00:23:11,541 --> 00:23:13,666
I trochę zmodyfikowałam cyferki.
315
00:23:13,750 --> 00:23:16,207
No wiesz, maszyny zawsze się dogadają.
316
00:23:16,291 --> 00:23:17,666
Skąd wiedziałaś?
317
00:23:18,000 --> 00:23:21,582
Szukać światła. Być światłem.
Nigdy nie zbaczać ze ścieżki.
318
00:23:21,666 --> 00:23:25,999
W momencie, kiedy mi powiedziałaś,
że mam użyć wszelkich środków...
319
00:23:26,083 --> 00:23:28,000
wiedziałam, że złamałaś przysięgę.
320
00:23:28,375 --> 00:23:30,333
Co nie znaczy, że mniej mnie to boli.
321
00:23:31,875 --> 00:23:34,625
To koniec, Nova Prime.
Jesteście aresztowani.
322
00:23:34,875 --> 00:23:35,874
Wszyscy.
323
00:23:35,958 --> 00:23:37,333
To się jeszcze okaże.
324
00:24:01,041 --> 00:24:03,874
Sorki, mam takie jedno pytanko do pana.
325
00:24:03,958 --> 00:24:05,583
Pan tu jest największym cwaniakiem?
326
00:24:06,208 --> 00:24:07,208
Nie.
327
00:24:14,125 --> 00:24:15,541
- To on.
- Co?
328
00:24:19,541 --> 00:24:21,333
Ale jestem nierozciągnięty.
329
00:24:23,083 --> 00:24:25,458
Odpalaj silniki, ewakuuj nas!
330
00:25:11,833 --> 00:25:12,958
Złap mnie za rękę.
331
00:25:13,208 --> 00:25:14,666
Czemu nie mogłaś do mnie dołączyć?
332
00:25:14,875 --> 00:25:15,999
Złożyłam przysięgę.
333
00:25:16,083 --> 00:25:17,458
Zepsułaś cały mój plan!
334
00:25:38,625 --> 00:25:41,750
Droga do odkupienia
często zaczyna się w mroku.
335
00:25:42,541 --> 00:25:45,708
Ale przy odrobinie odwagi,
odrobinie wiary w siebie,
336
00:25:46,500 --> 00:25:51,416
ten, kto z niej nie zboczy,
w końcu dotrze do światła.
337
00:25:52,041 --> 00:25:56,375
Proszę, proszę, toż to nasza Supernova.
338
00:25:56,958 --> 00:25:58,332
Rozwaliłaś naszą tarczę,
339
00:25:58,416 --> 00:26:00,332
rozwaliłaś najeźdźców z kosmosu...
340
00:26:00,416 --> 00:26:03,208
Dzięki tobie może znowu
będzie tu znośniej.
341
00:26:03,833 --> 00:26:05,833
Co do koncesji, możesz spać spokojnie.
342
00:26:06,666 --> 00:26:07,833
To była owocna noc.
343
00:26:08,083 --> 00:26:09,583
Postaraj się za bardzo nie broić.
344
00:27:05,416 --> 00:27:09,208
NA PODSTAWIE KOMIKSÓW MARVELA
345
00:28:32,291 --> 00:28:34,291
Napisy: Marcin Bartkiewicz