1
00:00:04,041 --> 00:00:06,833
Przyjechałaś tu pogadać z Clintem?
Po to tu jesteś?
2
00:00:06,916 --> 00:00:07,958
Mam go zabić.
3
00:00:08,041 --> 00:00:09,541
Ktoś nasłał na mnie Wdowę.
4
00:00:09,625 --> 00:00:12,458
-Jak dzisiaj tego nie załatwię...
-Clint, jesteśmy ostrożni.
5
00:00:12,541 --> 00:00:14,750
Prędzej czy później
zajmie się tym ich szef.
6
00:00:14,833 --> 00:00:16,791
poprzednio
7
00:00:17,208 --> 00:00:19,416
Mamo, musimy porozmawiać o Jacku.
8
00:00:19,500 --> 00:00:21,208
Słuchaj... czy możemy zmienić temat?
9
00:00:21,291 --> 00:00:25,833
Chcę, byś mi pomogła
przygotować świąteczne przyjęcie.
10
00:00:25,916 --> 00:00:27,208
A może to będzie nasz deal?
11
00:00:27,291 --> 00:00:29,500
Załatwicie nam materiały
na nowy kostium.
12
00:00:29,583 --> 00:00:33,166
A może tyle materiału, by wystarczyło
na wasze kostiumy i dwa dodatkowe?
13
00:00:33,250 --> 00:00:36,166
Zapewniam panów,
że to jakieś nieporozumienie.
14
00:00:36,250 --> 00:00:38,208
Ewidentnie ktoś mnie wrobił.
15
00:00:42,500 --> 00:00:44,500
Twój szef kazał zabić twojego ojca.
16
00:00:46,250 --> 00:00:49,833
Tak. Twój szef.
17
00:00:50,333 --> 00:00:51,375
O co ci chodzi?
18
00:00:51,833 --> 00:00:54,208
Dlaczego nie było cię na tamtym spotkaniu?
19
00:00:55,416 --> 00:00:56,666
O czym ty gadasz?
20
00:00:56,750 --> 00:00:58,000
Kate?
21
00:00:58,583 --> 00:01:01,291
Spójrz na tę fotkę.
Co to za gość obok mamy?
22
00:01:03,291 --> 00:01:06,416
To właśnie on mnie cały czas martwi.
23
00:01:06,500 --> 00:01:07,708
Kingpin.
24
00:02:05,708 --> 00:02:06,875
Pani Bishop.
25
00:02:08,875 --> 00:02:10,000
Pan Fisk.
26
00:02:23,125 --> 00:02:25,416
W czym ci mogę pomóc, Eleanor?
27
00:02:26,333 --> 00:02:29,041
Mieliśmy dobre relacje,
chyba przyznasz, Wilson?
28
00:02:29,125 --> 00:02:30,291
Tak.
29
00:02:31,291 --> 00:02:34,625
Nie zadawałam pytań,
robiłam, co mi kazano.
30
00:02:34,708 --> 00:02:39,166
Jak to dłużnik,
a twój mąż był mi winien fortunę.
31
00:02:39,250 --> 00:02:41,875
Którą spłaciłam po wielokroć.
32
00:02:41,958 --> 00:02:45,208
Przy tym zgarniając sporo dla siebie.
33
00:02:46,291 --> 00:02:49,291
Jak mówiłaś, mieliśmy dobre relacje,
34
00:02:50,291 --> 00:02:53,875
dlatego dziwi mnie trochę,
w którą stronę to zmierza.
35
00:02:57,000 --> 00:02:59,166
Zajęłam się Armandem, jak chciałeś.
36
00:02:59,250 --> 00:03:02,416
Mój narzeczony wziął na siebie Sloan.
37
00:03:03,916 --> 00:03:07,291
Ale moja córka wróciła do domu
38
00:03:08,375 --> 00:03:10,458
i jest za blisko tego wszystkiego.
39
00:03:11,833 --> 00:03:13,916
A tej granicy nie przekroczę.
40
00:03:14,000 --> 00:03:15,625
W tym biznesie nie ma granic.
41
00:03:15,708 --> 00:03:18,375
Dlatego muszę go opuścić.
42
00:03:18,458 --> 00:03:19,583
Bądź rozsądna.
43
00:03:19,666 --> 00:03:20,583
Chcę, byś wiedział,
44
00:03:20,666 --> 00:03:23,166
że zabezpieczyłam się
na wszelki wypadek.
45
00:03:23,250 --> 00:03:26,750
-Eleanor...
-Trzymam kopie w bezpiecznym miejscu.
46
00:03:26,833 --> 00:03:30,000
Z uwagi na okres świąteczny
dam ci chwilę,
47
00:03:30,083 --> 00:03:32,208
byś to sobie jeszcze przemyślała.
48
00:03:34,083 --> 00:03:35,833
Już przemyślałam.
49
00:03:46,208 --> 00:03:49,125
Z uwagi na okres świąteczny
dam ci chwilę,
50
00:03:49,208 --> 00:03:51,541
byś to sobie jeszcze przemyślała.
51
00:03:53,375 --> 00:03:54,833
Już przemyślałam.
52
00:03:56,875 --> 00:03:58,000
Skąd to masz?
53
00:03:58,666 --> 00:03:59,791
Od Jeleny.
54
00:04:01,333 --> 00:04:05,666
Najwyraźniej to moja mama
nasłała ją na ciebie.
55
00:04:11,791 --> 00:04:15,875
To się w ogóle nie klei. Moja mama
nie przechodzi nawet na czerwonym.
56
00:04:15,958 --> 00:04:18,833
Pracuje dla mafii?
57
00:04:18,916 --> 00:04:20,875
Zabiła Armanda?
58
00:04:23,333 --> 00:04:24,875
Boże, muszę z nią porozmawiać.
59
00:04:24,958 --> 00:04:27,541
Poczekaj. Musisz się uspokoić.
60
00:04:27,625 --> 00:04:29,083
Pogadajmy.
61
00:04:29,166 --> 00:04:32,000
Witam, tu Eleanor.
Nie mogę teraz odebrać...
62
00:04:32,083 --> 00:04:33,583
Weź na wstrzymanie.
63
00:04:33,666 --> 00:04:35,666
Twojej mamie trzeba pomóc.
64
00:04:35,750 --> 00:04:39,333
Ten filmik to nic dobrego.
65
00:04:40,500 --> 00:04:44,166
Kingpin nie daruje jej tego.
Zrobi coś
66
00:04:44,250 --> 00:04:45,958
i nie będzie to nic przyjemnego.
67
00:04:46,041 --> 00:04:48,416
Clint, to moja sprawa
i sama się tym zajmę.
68
00:04:48,500 --> 00:04:51,000
Wracaj do domu,
powinieneś być z rodziną.
69
00:04:51,083 --> 00:04:52,875
Jeszcze zdążysz na Święta.
70
00:04:52,958 --> 00:04:54,916
Jesteś moją wspólniczką.
71
00:04:57,625 --> 00:04:59,750
To nie tylko twoja sprawa.
72
00:04:59,833 --> 00:05:02,875
Nigdzie się nie ruszę,
dopóki tego nie załatwimy.
73
00:05:14,083 --> 00:05:15,791
Nareszcie.
74
00:05:21,583 --> 00:05:27,791
Bywało już z tobą różnie, ale tym razem...
75
00:05:31,708 --> 00:05:35,541
Wyjaśnisz mi, co się dzieje?
76
00:05:42,875 --> 00:05:46,416
Powtarzałem, żebyś się nie wychylała.
77
00:05:48,458 --> 00:05:53,958
Wybacz. Poniosło mnie.
Wiesz, ile znaczył dla mnie mój ojciec.
78
00:05:56,125 --> 00:05:57,541
Dla nas wszystkich.
79
00:06:02,291 --> 00:06:05,166
Zmądrzałam w końcu.
Chcę się skupić na pracy.
80
00:06:05,916 --> 00:06:07,708
Przestać uganiać się za duchami.
81
00:06:18,125 --> 00:06:19,916
Cóż za zmiana.
82
00:06:24,208 --> 00:06:28,708
Doszło do mnie, że bez względu na wszystko
nie przywrócę życia ojcu.
83
00:06:30,750 --> 00:06:32,208
A jak dowiem się, kto go zabił,
84
00:06:33,375 --> 00:06:35,375
niczego to nie zmieni.
85
00:06:36,875 --> 00:06:39,958
Życzyłby sobie, byś patrzyła przed siebie.
Zawsze myślał...
86
00:06:41,083 --> 00:06:42,916
o twojej przyszłości.
87
00:06:43,000 --> 00:06:48,791
Szkoda tylko, że nie może
podziwiać teraz twoich osiągnięć.
88
00:06:53,916 --> 00:06:58,500
Jeśli się zgodzisz, wzięłabym parę dni
wolnego, żeby wszystko przemyśleć.
89
00:07:02,541 --> 00:07:04,875
Tak, to rozsądne.
90
00:07:07,875 --> 00:07:08,708
Maya...
91
00:07:14,916 --> 00:07:16,583
Kocham cię.
92
00:07:18,375 --> 00:07:20,291
Kocham cię.
93
00:07:33,166 --> 00:07:36,416
Ronin biega po mieście.
94
00:07:38,583 --> 00:07:43,916
Avenger węszy wokół naszych interesów,
95
00:07:44,000 --> 00:07:46,125
a ta Bishop
96
00:07:46,208 --> 00:07:50,666
myśli sobie, że może się zwolnić,
jakby pracowała w Goldman Sachsie.
97
00:07:53,500 --> 00:07:54,875
A Maya...
98
00:07:56,208 --> 00:07:57,500
Moja Maya...
99
00:08:00,083 --> 00:08:01,333
zwróciła się przeciw nam.
100
00:08:06,291 --> 00:08:08,458
Co mam robić?
101
00:08:15,333 --> 00:08:16,708
Ludzie
102
00:08:18,000 --> 00:08:19,833
muszą wiedzieć,
103
00:08:21,583 --> 00:08:23,541
że miasto nadal należy do mnie.
104
00:08:31,875 --> 00:08:33,041
Kate,
105
00:08:34,000 --> 00:08:36,541
przykro mi, że tak to się
wszystko potoczyło.
106
00:08:38,250 --> 00:08:40,083
Nie chcę o tym teraz myśleć.
107
00:08:41,333 --> 00:08:43,041
Musimy się skupić na akcji.
108
00:08:43,916 --> 00:08:45,083
Masz rację.
109
00:08:45,833 --> 00:08:47,500
Trzeba załatwić masę sprzętu.
110
00:08:49,583 --> 00:08:53,041
Na przykład nową partię
naprawdę mocnych strzał specjalnych.
111
00:08:55,750 --> 00:08:57,333
Możesz zrobić ich więcej?
112
00:09:08,333 --> 00:09:10,833
Widziałaś gdzieś może gaz pieprzowy?
113
00:09:10,916 --> 00:09:13,083
-Tak, jest tutaj.
-Elegancko.
114
00:09:14,250 --> 00:09:15,250
GAZ PIEPRZOWY
115
00:09:31,583 --> 00:09:32,583
A to?
116
00:09:34,125 --> 00:09:35,750
To za groźne.
117
00:09:38,333 --> 00:09:40,083
Za groźne.
118
00:09:43,166 --> 00:09:45,666
PODUSZKA POWIETRZNA - MROŻENIE
BŁYSK - LODOŁAMACZ
119
00:10:18,875 --> 00:10:21,875
To przyjęcie świąteczne
120
00:10:24,125 --> 00:10:25,708
to jakaś sztywna impreza?
121
00:10:26,375 --> 00:10:28,291
Tak. Formalna.
122
00:10:31,208 --> 00:10:33,000
Nie musisz tego robić.
123
00:10:36,250 --> 00:10:37,875
To część tej pracy.
124
00:10:40,125 --> 00:10:41,583
Nie zawsze jest miło.
125
00:10:44,541 --> 00:10:45,708
Bywa samotnie.
126
00:10:46,708 --> 00:10:47,958
I można się pokaleczyć.
127
00:10:48,958 --> 00:10:51,833
Bohaterowie podejmują trudne decyzje.
128
00:10:54,791 --> 00:10:56,625
Jeśli masz to zrobić...
129
00:10:58,541 --> 00:11:00,375
chcę wiedzieć, że jesteś gotowa.
130
00:11:12,125 --> 00:11:14,708
Kiedy byłam mała,
widziałam inwazję kosmitów.
131
00:11:17,583 --> 00:11:18,916
Byłam sama.
132
00:11:21,083 --> 00:11:22,708
I przerażona.
133
00:11:25,750 --> 00:11:27,000
I wtedy zobaczyłam ciebie,
134
00:11:29,000 --> 00:11:32,125
jak walczyłeś z nimi kijkiem ze strzałami.
135
00:11:34,916 --> 00:11:38,041
Jak skakałeś z tego budynku,
choć nie umiesz latać
136
00:11:38,916 --> 00:11:40,875
ani nie masz żadnych supermocy.
137
00:11:43,041 --> 00:11:44,375
Pomyślałam sobie:
138
00:11:45,083 --> 00:11:47,875
„Jeśli on tak może,
to nie mam się czego bać”.
139
00:11:52,041 --> 00:11:55,500
Pokazałeś mi, że bohaterem
nie jest ten, kto fruwa
140
00:11:55,583 --> 00:11:57,083
czy strzela laserami z dłoni,
141
00:11:57,166 --> 00:11:59,000
ale może być nim każdy,
142
00:11:59,083 --> 00:12:03,125
kto ma odwagę czynić dobro,
bez względu na koszty.
143
00:12:11,541 --> 00:12:12,625
Jestem gotowa.
144
00:12:36,041 --> 00:12:37,041
Zająłem pozycję.
145
00:12:38,375 --> 00:12:41,250
Jeśli Bishop ucieknie,
bądźcie w pogotowiu.
146
00:12:41,333 --> 00:12:45,125
Jesteśmy w drodze.
Tomas bierze wschód, ja zachód.
147
00:13:03,083 --> 00:13:04,666
Nie widzę nigdzie mamy.
148
00:13:04,750 --> 00:13:07,000
To powiedz, co widzisz.
149
00:13:07,083 --> 00:13:09,416
Gdzie nasi ludzie,
gdzie wrogowie?
150
00:13:10,125 --> 00:13:13,333
Wrogowie? Ten gość.
151
00:13:13,416 --> 00:13:17,125
Gary. Wylał mnie
z jedynej sensownej pracy, jaką miałam.
152
00:13:18,625 --> 00:13:20,125
Nasi?
153
00:13:21,291 --> 00:13:22,833
Tych mamy aż za wielu.
154
00:13:30,708 --> 00:13:33,541
Chip. Miło cię widzieć.
155
00:13:33,625 --> 00:13:37,166
Widzę, że Jack już wyszedł.
Nic go nie rusza.
156
00:13:37,250 --> 00:13:40,125
Jack z mieczem u boku,
157
00:13:40,208 --> 00:13:43,166
choć właśnie wyszedł z aresztu
z zarzutami o morderstwo.
158
00:13:43,250 --> 00:13:46,166
Może chce w ten sposób udowodnić,
że jest niewinny?
159
00:13:46,250 --> 00:13:47,750
Dziwna metoda, ale możliwe.
160
00:13:48,416 --> 00:13:50,833
Cześć, Jack. Myślałem, że siedzisz.
161
00:13:50,916 --> 00:13:53,500
Siedziałem,
ale twój ojciec wpłacił kaucję.
162
00:13:53,583 --> 00:13:55,708
Mama mówiła, że dostanę
twoją kolekcję win.
163
00:13:55,791 --> 00:13:59,166
Co? Jesteś za młody,
żeby doceniać dobre wina.
164
00:13:59,250 --> 00:14:00,416
Któregoś dnia docenię.
165
00:14:00,500 --> 00:14:02,625
Do tego czasu będzie przejrzałe.
166
00:14:02,708 --> 00:14:04,708
Jak wrócisz do puchy, to nie.
167
00:14:04,791 --> 00:14:07,833
Pamiętasz, jak zsikałeś się w majty
na Long Island?
168
00:14:07,916 --> 00:14:09,791
Ja tak. I wszyscy inni.
169
00:14:22,125 --> 00:14:23,416
Weź to.
170
00:14:23,500 --> 00:14:25,041
Bądź na nasłuchu.
171
00:14:25,125 --> 00:14:26,875
-Dobra.
-Zrobię rundkę.
172
00:14:30,583 --> 00:14:31,833
Proszę bardzo.
173
00:14:34,541 --> 00:14:36,208
-Zostawi pani płaszcz?
-Nie, dziękuję.
174
00:14:36,291 --> 00:14:37,625
Dobrze.
175
00:14:45,916 --> 00:14:46,958
Widzisz ją?
176
00:14:47,041 --> 00:14:48,583
Jeszcze nie.
177
00:15:07,625 --> 00:15:09,000
Znalazłam ją.
178
00:15:11,458 --> 00:15:13,916
-Cześć, Kate...
-Chodź ze mną.
179
00:15:19,916 --> 00:15:21,125
Co ty wyrabiasz?
180
00:15:21,208 --> 00:15:22,541
Ratuję ci życie.
181
00:15:22,625 --> 00:15:24,708
Twój wspólnik chce cię zabić.
182
00:15:24,791 --> 00:15:26,000
Co ty wygadujesz?
183
00:15:29,250 --> 00:15:33,250
...dlatego dziwi mnie trochę,
w którą stronę to zmierza.
184
00:15:33,333 --> 00:15:37,041
Jak mogłaś? Przez te wszystkie lata...
185
00:15:38,125 --> 00:15:40,041
Nie rozumiesz.
186
00:15:40,125 --> 00:15:42,791
Kiedy twój ojciec umarł, zostałam sama.
187
00:15:43,500 --> 00:15:44,958
Miał dług u tego potwora.
188
00:15:45,041 --> 00:15:47,958
Tu jesteście!
Wybacz, że przeszkadzam,
189
00:15:48,041 --> 00:15:50,125
ale muszę zamienić z tobą słówko...
190
00:15:50,208 --> 00:15:51,666
Nie teraz, Jack.
191
00:15:51,750 --> 00:15:55,416
Kate, skarbie, nie martw się,
panuję nad wszystkim.
192
00:16:05,000 --> 00:16:06,166
Gotowe, szefie.
193
00:16:09,208 --> 00:16:10,708
Niespodzianka.
194
00:16:15,000 --> 00:16:16,083
Na ziemię.
195
00:16:18,291 --> 00:16:19,625
Co jest...
196
00:16:19,708 --> 00:16:20,875
Nic ci nie jest?
197
00:16:20,958 --> 00:16:22,458
Wyprowadź stąd wszystkich.
198
00:16:24,708 --> 00:16:26,708
Odsunąć się od okien!
199
00:16:31,291 --> 00:16:33,000
Na ziemię!
200
00:16:33,083 --> 00:16:35,750
Tędy. Missy, pomóż.
201
00:16:36,375 --> 00:16:38,625
Barton i dziewczyna tu są.
202
00:16:39,458 --> 00:16:41,916
Powiedz szefowi,
że mamy już Gwiazdkę.
203
00:16:42,000 --> 00:16:43,250
Co to miało być?
204
00:16:43,333 --> 00:16:46,083
Ktoś strzela. Staramy się
wyprowadzić stąd ludzi.
205
00:16:46,166 --> 00:16:47,625
Mamo, zostań tu z Jackiem.
206
00:16:47,708 --> 00:16:50,083
Kate, nie idź tam,
to zbyt niebezpieczne.
207
00:16:50,166 --> 00:16:52,750
To przez ciebie zrobiło się
niebezpiecznie, mamo.
208
00:16:52,833 --> 00:16:55,000
Zostań tu i nie mieszaj się w to.
209
00:16:59,250 --> 00:17:00,833
Wiesz...
210
00:17:01,375 --> 00:17:03,416
Mam wrażenie,
jakbym czegoś nie dostrzegał.
211
00:17:06,666 --> 00:17:09,916
Dobra, Jack, czas najwyższy.
212
00:17:10,958 --> 00:17:12,500
To twój moment.
213
00:17:14,958 --> 00:17:16,125
Szybko.
214
00:17:19,500 --> 00:17:21,625
Boże. Clint, kto strzela?
215
00:17:21,708 --> 00:17:22,916
Nie mam pojęcia.
216
00:17:23,000 --> 00:17:24,375
Clint.
217
00:17:24,458 --> 00:17:25,666
Znajdź Eleanor.
218
00:17:26,583 --> 00:17:28,791
Zejdę schodami,
zajmę się tym strzelcem.
219
00:17:28,875 --> 00:17:31,541
Przyjąłem.
Wchodzimy na dwójkę.
220
00:17:31,625 --> 00:17:32,458
Wendy i Missy.
221
00:17:32,541 --> 00:17:33,541
Zgaście światła.
222
00:17:35,250 --> 00:17:36,833
Kurwa.
223
00:17:38,750 --> 00:17:40,208
Kurwa.
224
00:17:45,291 --> 00:17:47,125
Wiem, że zakumplowałaś się z moją mamą,
225
00:17:47,208 --> 00:17:49,666
ale nie sądziłam,
że wpadniesz na Wigilię.
226
00:17:49,750 --> 00:17:51,250
Kate Bishop.
227
00:17:51,916 --> 00:17:53,791
Nie chcę niczego zepsuć.
228
00:17:53,875 --> 00:17:58,333
Chcę tylko zabić Bartona,
capnąć parę przekąsek i spadam.
229
00:17:59,333 --> 00:18:02,833
To obejdziesz się smakiem,
bo chyba go zgubiłaś.
230
00:18:02,916 --> 00:18:04,041
Jest w windzie.
231
00:18:04,125 --> 00:18:05,750
I myślisz, że z 65 pięter
232
00:18:05,875 --> 00:18:08,916
wpadniesz akurat na to,
na którym jest?
233
00:18:09,000 --> 00:18:11,291
-Na dwunastym.
-Szlag.
234
00:18:11,375 --> 00:18:13,208
Miłej Wigilii.
235
00:18:13,291 --> 00:18:15,625
Nie, ty zostajesz.
236
00:18:31,625 --> 00:18:32,625
Nie.
237
00:18:57,250 --> 00:18:59,083
-Co to było?
-Nie wiem.
238
00:19:00,791 --> 00:19:02,708
-Nie!
-Nie!
239
00:19:02,791 --> 00:19:04,458
Boziu, co się dzieje?
240
00:19:07,291 --> 00:19:09,625
-Planowałaś to?
-Tak.
241
00:19:10,791 --> 00:19:12,416
No dobra, nie.
242
00:19:14,250 --> 00:19:15,875
Nie!
243
00:19:15,958 --> 00:19:18,208
Zaczynasz mnie wkurzać.
244
00:19:26,666 --> 00:19:30,291
Prosimy zachować spokój.
245
00:19:31,291 --> 00:19:35,166
Albo dalej krzyczeć i się przepychać.
246
00:19:35,250 --> 00:19:36,708
Idą po ciebie.
247
00:19:38,875 --> 00:19:40,625
Czerwony na pozycji.
248
00:19:40,708 --> 00:19:44,333
Tomas obstawia wyjścia,
ja wchodzę do środka.
249
00:19:45,875 --> 00:19:49,333
Przepraszam. Ruchy, ruchy.
250
00:19:56,375 --> 00:19:57,916
Mamy Kate tu nie ma.
251
00:19:58,458 --> 00:19:59,416
Zniknęła.
252
00:20:22,750 --> 00:20:24,000
Co my robimy?
253
00:20:24,083 --> 00:20:26,083
To Wigilia.
Chlapnijmy coś.
254
00:20:27,416 --> 00:20:29,458
-Dobra. Pewnie.
-Fajnie.
255
00:20:30,000 --> 00:20:31,000
Jak zabiję Bartona.
256
00:20:32,416 --> 00:20:33,958
Nie, nie to miałam...
257
00:20:34,041 --> 00:20:35,500
Nie musisz zabijać...
258
00:21:04,833 --> 00:21:05,833
Kate, gdzie jesteś?
259
00:21:05,916 --> 00:21:08,666
-Daj mi chwilę.
-Słuchacie...
260
00:21:08,750 --> 00:21:12,041
...Lite FM 107.6, życzymy udanej Wigilii.
261
00:21:26,500 --> 00:21:28,041
To bolało!
262
00:21:28,125 --> 00:21:30,416
A mnie twój kopniak w żebra.
263
00:21:30,500 --> 00:21:32,708
Fakt. Wyszedł mi.
264
00:21:32,791 --> 00:21:36,833
Dobra forma.
Ale zrobiłaś spoko rzut.
265
00:21:36,916 --> 00:21:38,500
No, dzięki.
266
00:21:38,583 --> 00:21:39,750
Nie próbuj mnie zmiękczać.
267
00:21:39,833 --> 00:21:43,333
Nic na to nie poradzę.
Było miło.
268
00:21:44,000 --> 00:21:44,958
Pa.
269
00:21:53,333 --> 00:21:55,416
-Clint!
-To ty?
270
00:21:57,833 --> 00:21:59,708
To Jelena. Uważaj!
271
00:22:24,750 --> 00:22:28,458
Strach to nic takiego.
272
00:22:43,166 --> 00:22:44,166
Co robisz?
273
00:22:48,875 --> 00:22:50,333
Kate? Jesteś cała?
274
00:22:50,750 --> 00:22:51,750
Tak.
275
00:22:53,166 --> 00:22:55,291
Clint, Dresiarze przyjechali.
276
00:23:02,000 --> 00:23:03,208
Mordo! To Kate Bishop.
277
00:23:10,541 --> 00:23:12,375
To pewnie nie najlepszy moment,
278
00:23:12,458 --> 00:23:14,000
ale chciałem ci podziękować.
279
00:23:14,083 --> 00:23:16,833
Za twoją radę
co do mojej dziewczyny.
280
00:23:16,916 --> 00:23:18,750
-Przydała się?
-I to jak,
281
00:23:18,833 --> 00:23:20,583
poszliśmy w końcu na Maroon 5.
282
00:23:20,666 --> 00:23:23,166
Super. To po co ten gnat?
283
00:23:23,916 --> 00:23:26,041
No sorry... ale dzięki.
284
00:23:29,625 --> 00:23:30,750
To cię mamy.
285
00:23:32,583 --> 00:23:33,875
-Jack!
-Cześć, słonko.
286
00:23:33,958 --> 00:23:35,000
Za tobą!
287
00:23:36,708 --> 00:23:40,833
Przepraszam, że mama cię wsadziła
do pudła. Wszystko gra?
288
00:23:40,916 --> 00:23:42,041
Jak najbardziej.
289
00:23:46,958 --> 00:23:48,916
Ale zgubiłem gdzieś twoją matkę.
290
00:23:49,000 --> 00:23:50,583
Witaj w klubie.
291
00:24:20,458 --> 00:24:21,791
Czekałem na to.
292
00:24:32,791 --> 00:24:34,041
Miałeś odpuścić.
293
00:24:35,166 --> 00:24:37,916
Sam to zacząłeś.
A ja muszę zakończyć.
294
00:24:43,583 --> 00:24:44,625
Jest.
295
00:25:03,083 --> 00:25:04,208
Dobra, Kazi.
296
00:25:04,916 --> 00:25:05,958
Było miło.
297
00:25:14,875 --> 00:25:16,250
Fajne Święta.
298
00:25:40,708 --> 00:25:41,625
Hej.
299
00:25:46,166 --> 00:25:47,083
Clint!
300
00:25:51,500 --> 00:25:53,250
-Gdzie jesteś?
-Tutaj!
301
00:25:53,750 --> 00:25:55,500
-Czyli gdzie?
-Na drzewie.
302
00:25:55,583 --> 00:25:56,750
Jakim drzewie?
303
00:25:56,833 --> 00:25:58,416
Na choince!
304
00:25:59,958 --> 00:26:01,916
Co ty tam robisz?
305
00:26:02,000 --> 00:26:04,333
Bimbam sobie, a co?
306
00:26:06,083 --> 00:26:07,250
Ej, gdzie mój sprzęt?
307
00:26:07,333 --> 00:26:08,541
-Potrzebuję go.
-Missy!
308
00:26:08,625 --> 00:26:10,000
Niosę.
309
00:26:10,083 --> 00:26:11,750
-Widział ktoś moją mamę?
-Jeszcze nie.
310
00:26:12,291 --> 00:26:15,416
Nie? Dobra.
Muszę ściągnąć Clinta z tej choinki.
311
00:26:15,500 --> 00:26:16,666
Wycofajcie stąd cywili.
312
00:26:16,750 --> 00:26:18,875
A co z tym gościem? Nie wygląda na...
313
00:26:19,333 --> 00:26:20,166
A masz!
314
00:26:20,250 --> 00:26:22,375
Jest po naszej stronie,
ale też go potem wycofajcie.
315
00:26:22,458 --> 00:26:24,000
-Dobra.
-Powodzenia.
316
00:26:27,708 --> 00:26:30,583
Tędy. Spokojnie. Tutaj.
317
00:26:30,666 --> 00:26:32,958
Ci ludzie w ogóle
nie słuchają poleceń.
318
00:26:33,416 --> 00:26:35,916
Kochani, chyba już czas.
319
00:26:36,000 --> 00:26:37,291
Jesteś pewien?
320
00:26:37,375 --> 00:26:40,416
Tak. Normalne procedury
tu już nie wystarczą.
321
00:26:40,500 --> 00:26:42,416
-Idziemy.
-Dobra.
322
00:27:09,625 --> 00:27:11,416
ZAUFAJ MORDOM
323
00:27:14,708 --> 00:27:15,791
Jazda, mordo.
324
00:27:25,500 --> 00:27:26,458
Ej, mordy.
325
00:27:33,375 --> 00:27:35,958
Kate, gdzie nasze wsparcie?
326
00:27:48,125 --> 00:27:49,458
Wszyscy zginiemy.
327
00:27:51,750 --> 00:27:53,208
-Gotowi?
-Jasne.
328
00:27:53,291 --> 00:27:54,666
-Do dzieła.
-Załatwmy to.
329
00:27:54,750 --> 00:27:59,833
Tędy! Tutaj.
330
00:27:59,916 --> 00:28:02,375
Tam!
331
00:28:05,875 --> 00:28:08,250
Postaw mnie na ziemi! W tej chwili!
332
00:28:08,333 --> 00:28:09,958
Ratuję ci życie, smarkaczu!
333
00:28:10,041 --> 00:28:11,083
Wiesz, kim jestem?
334
00:28:11,166 --> 00:28:13,625
Clint, musisz się teraz mocno trzymać.
335
00:28:13,708 --> 00:28:14,916
Myślisz?
336
00:28:16,083 --> 00:28:18,416
Zaraz. Co ty kombinujesz?
337
00:28:18,500 --> 00:28:20,125
Zdejmę cię z tej choineczki.
338
00:28:20,750 --> 00:28:22,708
Nie, nie rób niczego. Kate?
339
00:28:22,791 --> 00:28:23,916
Sam jakoś zejdę.
340
00:28:24,000 --> 00:28:25,500
Mam ci dać jakiś znak?
341
00:28:25,583 --> 00:28:27,750
Kate, proszę cię.
342
00:28:27,833 --> 00:28:29,500
Dobra, to bez znaku.
343
00:28:29,583 --> 00:28:30,958
Powtarzaj za mną:
344
00:28:31,041 --> 00:28:33,291
„Nie zrobię żadnego kretyństwa”.
345
00:28:37,708 --> 00:28:39,458
Kate, co się dzieje?
346
00:28:40,125 --> 00:28:42,333
-Kate, proszę!
-Choineczka.
347
00:29:29,166 --> 00:29:30,708
Jesteśmy za widoczni.
348
00:29:35,875 --> 00:29:36,708
Moja giwera!
349
00:29:41,041 --> 00:29:42,708
To ich powinno na chwilę odciągnąć.
350
00:29:43,291 --> 00:29:45,333
Boże, założyłeś go!
351
00:29:45,416 --> 00:29:47,541
Mówiłam, że będzie idealny.
352
00:29:47,625 --> 00:29:50,000
Teraz słuchaj.
Musimy się ulotnić z tego lodowiska.
353
00:29:50,083 --> 00:29:52,750
Jedyna droga to te schody.
354
00:29:55,083 --> 00:29:57,708
Ekstra. Ich jest tylko z tysiąc.
355
00:29:58,791 --> 00:30:00,458
Masz.
356
00:30:00,541 --> 00:30:01,666
ZA NIEBEZPIECZNA
357
00:30:01,750 --> 00:30:04,291
Co? Już teraz?
358
00:30:04,791 --> 00:30:05,958
Tak.
359
00:30:07,375 --> 00:30:08,208
Dobra, Kate.
360
00:30:11,916 --> 00:30:12,791
Dajmy im popalić.
361
00:31:41,250 --> 00:31:43,291
-Dajesz!
-Przejedź ich!
362
00:31:53,250 --> 00:31:54,916
-O Boże!
-Co się stało?
363
00:31:59,125 --> 00:32:00,500
I co teraz z nimi?
364
00:32:00,583 --> 00:32:01,541
Nie wiem.
365
00:32:02,250 --> 00:32:03,875
Może Scott mi powie.
366
00:32:09,583 --> 00:32:10,666
I tyle.
367
00:32:16,375 --> 00:32:17,291
Lecimy.
368
00:32:21,666 --> 00:32:23,958
Kate, twoja mama właśnie
wyszła bocznym wyjściem.
369
00:32:24,041 --> 00:32:25,166
Przyjąłem.
370
00:32:25,583 --> 00:32:26,875
Muszę ją znaleźć.
371
00:32:27,541 --> 00:32:29,166
-Dasz radę?
-Tak.
372
00:32:36,833 --> 00:32:37,666
Biegnij.
373
00:32:47,875 --> 00:32:49,125
Niezły strzał!
374
00:32:49,708 --> 00:32:50,958
Dobrze wiedzieć!
375
00:33:09,666 --> 00:33:11,250
Miałaś zniknąć, Maya.
376
00:33:11,333 --> 00:33:12,166
I nigdy nie wracać.
377
00:33:12,750 --> 00:33:14,666
Wiesz, co muszę zrobić.
378
00:33:26,125 --> 00:33:27,208
Nim cię zabiję,
379
00:33:29,166 --> 00:33:31,291
muszę ci zadać jedno pytanie.
380
00:33:33,000 --> 00:33:34,500
Miło cię w końcu poznać,
381
00:33:35,375 --> 00:33:36,208
Jelena.
382
00:33:41,250 --> 00:33:43,416
Chcę wiedzieć, co tam się stało.
383
00:33:50,791 --> 00:33:51,875
Słuchaj, Jelena,
384
00:33:56,166 --> 00:33:59,416
gdybym powiedział wszystko,
i tak byś nie uwierzyła.
385
00:33:59,500 --> 00:34:01,041
Powiem tylko,
386
00:34:02,916 --> 00:34:04,833
że twoja siostra poświęciła się
387
00:34:06,458 --> 00:34:07,833
i ocaliła świat.
388
00:34:09,250 --> 00:34:10,541
Przykro mi.
389
00:34:15,291 --> 00:34:16,375
Kłamiesz.
390
00:34:16,958 --> 00:34:18,708
-Co?
-Jesteś żałosny.
391
00:34:19,500 --> 00:34:20,708
Żal mi ciebie.
392
00:34:26,875 --> 00:34:28,416
Nie chcę cię zabić.
393
00:34:28,666 --> 00:34:32,458
Chcę to wszystko rzucić.
394
00:34:32,541 --> 00:34:34,625
Z tobą.
395
00:34:37,250 --> 00:34:38,708
Nie rozumiesz?
396
00:34:41,125 --> 00:34:43,000
To moje życie, Maya.
397
00:34:45,416 --> 00:34:47,083
Moje!
398
00:34:47,166 --> 00:34:49,250
Nie miało być nigdy twoje!
399
00:34:51,708 --> 00:34:53,291
Nie zmuszaj mnie do tego.
400
00:35:02,416 --> 00:35:04,125
Musimy znaleźć Kate. Chyba jest...
401
00:35:11,666 --> 00:35:13,083
Nie uciekaj, Eleanor.
402
00:35:13,583 --> 00:35:15,000
Porozmawiajmy.
403
00:35:15,083 --> 00:35:16,333
Łapy precz od mojej mamy!
404
00:35:21,958 --> 00:35:23,416
Co zamierzasz tym zrobić?
405
00:35:28,208 --> 00:35:29,208
Co?
406
00:35:47,416 --> 00:35:49,250
Nie jestem taki jak ty.
407
00:35:52,208 --> 00:35:53,625
Już za późno.
408
00:35:54,083 --> 00:35:55,333
Nieprawda.
409
00:35:56,166 --> 00:35:58,500
Musisz się tylko odważyć.
410
00:35:58,583 --> 00:36:00,333
Dogadamy się jakoś.
411
00:36:00,916 --> 00:36:02,416
On na to nie pozwoli.
412
00:36:04,125 --> 00:36:07,375
Nie mogę działać na dwa fronty.
413
00:36:39,166 --> 00:36:42,375
Uciekaj, Maya. Idzie po ciebie.
414
00:36:52,875 --> 00:36:54,041
Dokąd to, grubasie?
415
00:36:55,750 --> 00:36:57,583
Nie masz szans!
416
00:37:15,166 --> 00:37:16,291
Nikt jej nie zabił.
417
00:37:16,375 --> 00:37:17,333
To był jej wybór.
418
00:37:17,416 --> 00:37:18,625
Przestań kłamać!
419
00:37:27,000 --> 00:37:28,250
Nie słuchasz mnie.
420
00:37:29,250 --> 00:37:31,708
Ona się poświęciła, rozumiesz?
421
00:37:33,000 --> 00:37:34,333
Nie powstrzymałbym jej.
422
00:37:37,333 --> 00:37:38,250
Nie.
423
00:37:54,250 --> 00:37:55,833
Nie mieszaj się do tego!
424
00:38:07,791 --> 00:38:10,583
Po co miałaby się poświęcić?
425
00:38:11,125 --> 00:38:12,791
Czym sobie na to zasłużyłeś?
426
00:38:12,875 --> 00:38:13,833
Nie zasłużyłem.
427
00:38:15,125 --> 00:38:17,166
Czyli zginęła przez ciebie.
428
00:38:17,791 --> 00:38:18,791
Walczyłem z nią.
429
00:38:19,916 --> 00:38:21,208
Ale okazała się lepsza.
430
00:38:22,750 --> 00:38:24,166
Mogłeś się bardziej postarać.
431
00:38:31,333 --> 00:38:32,333
Czekaj.
432
00:38:46,708 --> 00:38:49,208
Zaczynasz mi działać na nerwy.
433
00:38:56,291 --> 00:38:57,291
ZA NIEBEZPIECZNA
434
00:39:15,166 --> 00:39:16,291
Mamo?
435
00:39:17,083 --> 00:39:18,583
-Mamo?
-Kate.
436
00:39:19,208 --> 00:39:20,333
Nic ci nie jest?
437
00:39:22,166 --> 00:39:23,750
Przepraszam.
438
00:39:24,375 --> 00:39:26,000
Przepraszam cię, skarbie.
439
00:39:26,666 --> 00:39:29,291
Naprawimy to jakoś. Zobaczysz.
440
00:39:29,375 --> 00:39:31,791
Dobrze? Wszystko wróci do normy.
441
00:39:35,041 --> 00:39:36,750
Nigdy nie było normalnie.
442
00:39:38,708 --> 00:39:40,833
I jakaś część mnie zawsze to wiedziała.
443
00:39:40,916 --> 00:39:44,750
Kochanie, to był
niefortunny zbieg okoliczności.
444
00:39:44,833 --> 00:39:45,916
Już po wszystkim.
445
00:39:46,666 --> 00:39:48,750
Morderstwo Armanda?
446
00:39:50,500 --> 00:39:52,666
Nasłanie zabójczyni na Clinta?
447
00:39:52,750 --> 00:39:54,708
Wrobienie własnego narzeczonego?
448
00:39:56,083 --> 00:39:57,666
To był zbieg okoliczności?
449
00:39:57,750 --> 00:39:58,833
Tak, skarbie.
450
00:39:58,916 --> 00:40:00,708
Tak już świat działa.
451
00:40:01,458 --> 00:40:02,916
Chroniłam cię przed tym.
452
00:40:04,083 --> 00:40:07,208
Mogłaś nie wiedzieć, co się dzieje,
ale robiłam to dla ciebie.
453
00:40:08,666 --> 00:40:12,333
Wiem, jak to jest zostać z niczym.
Nie zniosłabyś tego.
454
00:40:12,916 --> 00:40:14,916
Skąd wiesz, co bym zniosła?
455
00:40:15,000 --> 00:40:16,583
Bo cię znam.
456
00:40:17,458 --> 00:40:21,833
Wydaje ci się, że możesz żyć
bez konsekwencji własnych działań,
457
00:40:21,916 --> 00:40:23,041
jak twój ojciec.
458
00:40:23,125 --> 00:40:27,208
Ale ktoś musi wszystko naprawić.
Wziąć na siebie odpowiedzialność.
459
00:40:28,625 --> 00:40:30,041
-Masz rację.
-Pani Bishop.
460
00:40:30,125 --> 00:40:34,041
Jest pani aresztowana za morderstwo
Armanda Duquesne III.
461
00:40:34,125 --> 00:40:35,333
Proszę się odwrócić.
462
00:40:38,291 --> 00:40:40,291
Tym się zajmują bohaterowie?
463
00:40:41,500 --> 00:40:44,083
Aresztowaniem własnych matek w Święta?
464
00:40:45,125 --> 00:40:46,208
Przykro mi.
465
00:40:49,333 --> 00:40:50,375
Kocham cię, mamo.
466
00:40:51,291 --> 00:40:52,208
Idziemy.
467
00:41:15,750 --> 00:41:17,041
Skąd to znasz?
468
00:41:23,833 --> 00:41:25,583
To wasz sekretny gwizd.
469
00:41:27,041 --> 00:41:29,416
Natasza dużo o tobie mówiła.
470
00:41:30,083 --> 00:41:31,333
Naprawdę?
471
00:41:34,291 --> 00:41:36,041
Co takiego?
472
00:41:38,083 --> 00:41:41,041
Na przykład o tym,
jak was rozdzielono w dzieciństwie.
473
00:41:44,625 --> 00:41:46,250
Pilotowała ten samolot.
474
00:41:49,250 --> 00:41:51,833
Zapytałem, czy się bała.
475
00:41:55,333 --> 00:41:58,916
Myślała tylko o tym,
żebyś była bezpieczna.
476
00:42:02,250 --> 00:42:05,083
To się nigdy nie zmieniło.
477
00:42:07,166 --> 00:42:08,333
Kochała cię.
478
00:42:09,833 --> 00:42:11,458
Zawsze o tobie myślała.
479
00:42:27,250 --> 00:42:29,166
Spędziłeś z nią tyle czasu.
480
00:42:32,500 --> 00:42:33,500
Zgadza się.
481
00:42:35,750 --> 00:42:37,666
To nie powinno się tak skończyć.
482
00:42:38,833 --> 00:42:41,416
Gdybym tam była,
nie dopuściłabym do tego...
483
00:42:41,500 --> 00:42:45,041
-Powstrzymałabym ją.
-Nic by jej nie powstrzymało.
484
00:42:47,416 --> 00:42:48,625
Znałaś Nataszę.
485
00:42:55,833 --> 00:42:57,208
Podjęła taką decyzję.
486
00:43:01,750 --> 00:43:04,166
Musimy teraz jakoś z tym żyć.
487
00:43:08,125 --> 00:43:09,875
Tak ją kochałam.
488
00:43:18,000 --> 00:43:19,125
Ja też.
489
00:43:54,541 --> 00:43:55,791
Przykro mi.
490
00:44:17,041 --> 00:44:19,083
Nie ma go. Zniknął.
491
00:44:40,791 --> 00:44:42,125
Co za niespodzianka.
492
00:44:46,958 --> 00:44:47,958
Maya.
493
00:44:49,916 --> 00:44:50,958
Ty i ja...
494
00:44:51,541 --> 00:44:53,041
jesteśmy rodziną.
495
00:44:54,375 --> 00:44:55,375
Rodziną.
496
00:44:57,500 --> 00:45:01,375
Czasami w rodzinie się nie układa...
497
00:45:09,208 --> 00:45:10,583
Zrozum. To nie nasza wina.
498
00:45:10,666 --> 00:45:12,916
Chcemy tylko,
byście aresztowali tych, co trzeba.
499
00:45:13,000 --> 00:45:14,291
Jesteśmy po dobrej stronie.
500
00:45:14,375 --> 00:45:16,291
Jesteśmy ludźmi Hawkeye'a.
501
00:45:16,375 --> 00:45:18,250
Właściwie należymy do Avengersów.
502
00:45:18,333 --> 00:45:19,166
Wiesz,
503
00:45:20,166 --> 00:45:22,333
widziałam, jak machasz tym mieczem.
504
00:45:23,166 --> 00:45:24,625
Masz talent.
505
00:45:25,500 --> 00:45:27,250
Słyszałeś o LARP-ach?
506
00:45:29,250 --> 00:45:30,666
LARP-y?
507
00:45:30,750 --> 00:45:32,666
To jakiś rodzaj rozrywki?
508
00:45:34,833 --> 00:45:37,166
Należę do jednej z gildii...
509
00:45:37,250 --> 00:45:38,333
Szlag!
510
00:45:39,333 --> 00:45:41,333
Mam krew na krawacie.
511
00:45:48,958 --> 00:45:51,791
Będę szczery, Kate.
512
00:45:54,666 --> 00:45:57,416
To nie zdarza się za często, ale...
513
00:45:59,708 --> 00:46:01,333
od czasu do czasu
514
00:46:03,166 --> 00:46:04,708
ktoś sprawia,
515
00:46:06,791 --> 00:46:08,708
że stajesz się lepszy...
516
00:46:11,375 --> 00:46:12,750
pod każdym względem.
517
00:46:15,416 --> 00:46:17,041
A ta Missy, rany, ona...
518
00:46:18,041 --> 00:46:20,166
Te jej kostiumy to rewelka.
519
00:46:20,250 --> 00:46:23,083
-Jakie one są elastyczne...
-Dobra, przestań.
520
00:46:28,041 --> 00:46:29,666
Wiem, że sporo dziś przeszłaś.
521
00:46:31,333 --> 00:46:33,375
Sama postawiłaś się Kingpinowi.
522
00:46:35,625 --> 00:46:38,291
Niewielu ludzi na to stać.
523
00:46:40,250 --> 00:46:41,583
Jestem z ciebie dumny.
524
00:46:46,500 --> 00:46:47,583
Dziękuję.
525
00:46:54,958 --> 00:46:58,458
Wiesz co? Czas wyprowadzić tego psa.
526
00:46:58,541 --> 00:46:59,916
O tak.
527
00:47:04,083 --> 00:47:07,416
pierwszy dzień świąt
528
00:47:53,041 --> 00:47:54,125
Idziesz?
529
00:47:54,208 --> 00:47:55,958
Tak. Chodź, Fuks.
530
00:47:57,208 --> 00:47:59,208
Na pewno nie będzie problemu?
531
00:48:00,666 --> 00:48:03,166
Mówię ci, nie mogą się ciebie doczekać.
532
00:48:03,250 --> 00:48:05,291
-Tato!
-No proszę!
533
00:48:05,375 --> 00:48:08,041
-Cześć, stary. Wesołych Świąt.
-Dojechałeś.
534
00:48:08,125 --> 00:48:09,250
Dotrzymałeś słowa.
535
00:48:09,333 --> 00:48:11,333
-Weźcie parę.
-Jak ci na imię?
536
00:48:11,416 --> 00:48:13,583
-Dziękuję. Wesołych Świąt.
-Wesołych Świąt.
537
00:48:13,666 --> 00:48:15,791
To Kate. Wchodzimy.
538
00:48:15,875 --> 00:48:17,041
Zimno tu.
539
00:48:17,916 --> 00:48:19,625
-Przyjechałeś.
-Jak widzisz.
540
00:48:25,666 --> 00:48:29,250
-Tęskniłem.
-Ja za tobą też.
541
00:48:31,708 --> 00:48:33,708
Boże, jaki słodki. Jak się wabi?
542
00:48:33,791 --> 00:48:35,708
Fuks.
543
00:48:36,625 --> 00:48:37,958
No tak.
544
00:48:38,416 --> 00:48:39,708
Jedna z przybłęd.
545
00:48:40,791 --> 00:48:41,875
-Witam.
-To Kate.
546
00:48:41,958 --> 00:48:45,125
Witaj, Kate. Miło cię widzieć.
547
00:48:45,208 --> 00:48:48,666
Nie wierzę!
Zawsze chciałem to dostać!
548
00:48:51,750 --> 00:48:53,500
Nie zgadniesz, co się znalazło
549
00:48:53,583 --> 00:48:56,250
na nielegalnej aukcji
w Nowym Jorku.
550
00:49:02,333 --> 00:49:03,625
Dziękuję.
551
00:49:11,916 --> 00:49:13,791
Powinnaś lepiej pilnować swoich rzeczy.
552
00:49:13,875 --> 00:49:15,791
I kto to mówi.
553
00:49:18,791 --> 00:49:21,916
Kate. Pomożesz mi z czymś?
554
00:49:22,500 --> 00:49:23,958
Jasne.
555
00:49:32,291 --> 00:49:35,958
Pomyślałem, że pomożesz mi
skończyć, co zaczęłaś.
556
00:49:54,166 --> 00:49:56,291
Mam coś powiedzieć czy...
557
00:50:01,958 --> 00:50:03,166
Mogę cię o coś spytać?
558
00:50:04,333 --> 00:50:05,666
Wal.
559
00:50:07,000 --> 00:50:08,666
Co powiesz na ksywę „Lady Hawk”?
560
00:50:10,500 --> 00:50:12,291
Fatalna.
561
00:50:14,333 --> 00:50:16,875
-A „Hawk Eve”?
-Jeszcze gorzej.
562
00:50:16,958 --> 00:50:21,416
No dobra. A „Hawk Shot”? Jak „hot shot”.
Tylko z „hawk” na początku.
563
00:50:21,500 --> 00:50:23,416
-Nie.
-„Lady Strzała”?
564
00:50:23,500 --> 00:50:25,500
-Też nie.
-No trudno.
565
00:50:25,583 --> 00:50:27,291
Właściwie to mam pewien pomysł.
566
00:52:09,125 --> 00:52:12,333
wesołych świąt
od marvel studios
567
00:52:17,875 --> 00:52:21,208
W powietrzu unosi się dziwna aura
568
00:52:21,333 --> 00:52:24,583
Słońce przyćmione, jakby Ziemia zamarła
569
00:52:24,708 --> 00:52:29,916
Co się wydarzy
Tego nie wie nikt
570
00:52:31,875 --> 00:52:34,666
Bitwa nad nami toczy się
571
00:52:34,750 --> 00:52:38,541
Miasto w ruinie, na samym dnie
572
00:52:38,625 --> 00:52:43,375
Niebo zaszło czerwienią
Kiedy bitwa skończy się?
573
00:52:45,291 --> 00:52:48,625
Kto nas wybawi
Pytam pieśnią tą
574
00:52:48,708 --> 00:52:52,166
Kto nam serca wypełni nadzieją
575
00:52:52,250 --> 00:52:55,416
Macie moc, by pokonać mrok
576
00:52:55,500 --> 00:52:59,875
Zwalczcie go drużyną swą
577
00:53:00,666 --> 00:53:03,916
Ratujcie miasto, pomóżcie nam
578
00:53:04,000 --> 00:53:07,291
Ocalcie nas od wszelkiego zła
579
00:53:07,750 --> 00:53:12,666
Grozi nam kres
Lecz nadzieja nadal się tli
580
00:53:14,583 --> 00:53:17,416
Będzie dobrze
Zaufajmy im
581
00:53:17,500 --> 00:53:21,125
Wyjątkowe moce
Mają Avengersi
582
00:53:21,208 --> 00:53:26,041
Jednoczą się
By powiedzieć światu, że
583
00:53:27,000 --> 00:53:28,791
Mogą robić to cały dzień
584
00:53:28,875 --> 00:53:31,750
Ratujcie miasto, pomóżcie nam
585
00:53:31,833 --> 00:53:35,125
Ocalcie nas od wszelkiego zła
586
00:53:35,208 --> 00:53:38,333
Będzie ciężko
Lecz jesteśmy nowojorczykami
587
00:53:38,416 --> 00:53:41,625
Osiem baniek mieszkańców
Nie może być frajerami
588
00:53:41,708 --> 00:53:44,666
Wszystko kumamy
Choć Lokiego ni w ząb
589
00:53:44,750 --> 00:53:47,125
Spadaj stąd
590
00:53:48,583 --> 00:53:51,416
Czynsz i śmieci sięgają już nieba
591
00:53:51,500 --> 00:53:53,333
Wciąż kochamy to miasto
592
00:53:53,416 --> 00:53:55,291
Bo kochać je trzeba
593
00:53:55,375 --> 00:53:58,750
Chcemy walczyć
Nie trzeba nas namawiać
594
00:53:58,833 --> 00:54:01,041
Śmiało, dawać!
595
00:54:02,291 --> 00:54:05,375
Tak, miasto jest na krawędzi
596
00:54:05,458 --> 00:54:07,041
I może cuchnie
597
00:54:07,125 --> 00:54:09,000
Ale lubimy, jak śmierdzi
598
00:54:09,083 --> 00:54:12,583
Przeżyliśmy ejtisy
Przeżyjemy i to
599
00:54:12,708 --> 00:54:17,791
Z Avengersami przepędzimy zło!
600
00:54:17,875 --> 00:54:20,875
Ratujcie miasto, pomóżcie nam
601
00:54:20,958 --> 00:54:24,666
Ocalcie nas od wszelkiego zła
602
00:54:24,750 --> 00:54:29,416
Grozi nam kres
Lecz nadzieja nadal się tli
603
00:54:31,625 --> 00:54:34,416
Będzie dobrze
Zaufajmy im
604
00:54:34,500 --> 00:54:38,083
Wyjątkowe moce
Mają Avengersi
605
00:54:38,166 --> 00:54:42,791
Jednoczą się
By powiedzieć światu, że
606
00:54:44,125 --> 00:54:47,416
Mogą robić to cały dzień
607
00:54:52,000 --> 00:54:55,000
Hulk jest genialny
Rozwala raz-dwa
608
00:54:55,083 --> 00:54:58,458
A Iron Man po niebie gna
609
00:54:58,541 --> 00:55:00,166
Kapitan Ameryka, silny jak tur
610
00:55:00,291 --> 00:55:02,000
Zaś Thor jest bogiem
611
00:55:02,083 --> 00:55:05,541
Bóg nam świadkiem, to ciacha na schwał
612
00:55:05,625 --> 00:55:08,791
Czarna Wdowa super kopa ma
Sprzedała go niejeden już raz
613
00:55:08,875 --> 00:55:12,166
Ant-Mana nie usłyszysz
Bezszelestny jest tak
614
00:55:12,250 --> 00:55:14,083
Hawkeye wygląda spoko
615
00:55:14,166 --> 00:55:15,708
Musi równym gościem być
616
00:55:15,791 --> 00:55:20,541
Tylko może w Nowym Jorku
Wolałby nie walczyć
617
00:55:21,208 --> 00:55:23,000
Muszę mieć Tesserakt
618
00:55:23,083 --> 00:55:24,541
Już czas bitwę rozpocząć
619
00:55:24,625 --> 00:55:26,000
Z Chitauri armią bój
620
00:55:26,083 --> 00:55:27,958
By zjeść potem, odpocząć
621
00:55:28,083 --> 00:55:29,625
Tylko jak się z nimi bić?
622
00:55:29,708 --> 00:55:31,291
Skopiemy ich razem
623
00:55:31,375 --> 00:55:33,000
Thor, raź ich najpierw gromem
624
00:55:33,083 --> 00:55:34,875
-Natasza, teraz ty
-Tak.
625
00:55:34,958 --> 00:55:36,333
I Hawkeye, ten to z łuku
626
00:55:36,416 --> 00:55:38,375
-Potrafi strzałę wbić
-Tak.
627
00:55:38,458 --> 00:55:40,000
Tony rakiety chwyta w locie
628
00:55:40,083 --> 00:55:41,500
-Nie może żadna spaść
-No ba.
629
00:55:41,583 --> 00:55:43,583
Hulk, ty znasz zadanie swe...
630
00:55:43,666 --> 00:55:45,333
Hulk, ty znasz zadanie swe
631
00:55:45,416 --> 00:55:47,125
Hulk, ty znasz zadanie swe
632
00:55:47,208 --> 00:55:49,750
Miażdż. Miażdż. Miażdż!
633
00:55:49,833 --> 00:55:51,916
Miażdż!
634
00:55:52,000 --> 00:55:55,000
Ratujcie miasto, pomóżcie nam
635
00:55:55,416 --> 00:55:58,458
Ocalcie nas od wszelkiego zła
636
00:55:58,916 --> 00:56:03,791
Grozi nam kres
Lecz nadzieja nadal się tli
637
00:56:03,875 --> 00:56:05,500
Nadal się tli
638
00:56:05,666 --> 00:56:08,875
Miasto w ruinie, gdy wyciągasz łuk
639
00:56:09,250 --> 00:56:12,291
Obwinimy cię później
Teraz działaj, luz
640
00:56:12,625 --> 00:56:17,333
Mściciele się łączą
By powiedzieć światu, że
641
00:56:17,833 --> 00:56:21,625
By powiedzieć światu
Powiedzieć światu, że
642
00:56:21,750 --> 00:56:23,541
Mogą robić to cały dzień
643
00:56:23,666 --> 00:56:26,083
Ratujcie miasto, pomóżcie nam
644
00:56:26,166 --> 00:56:28,625
Ocalcie nas od wszelkiego zła
645
00:56:28,708 --> 00:56:31,416
Mogą robić to cały dzień
646
00:56:32,041 --> 00:56:36,583
Mogą robić to cały dzień!
647
00:59:11,416 --> 00:59:13,416
Napisy: Piotr Leszczyński