1 00:00:01,001 --> 00:00:04,171 W poprzednich odcinkach. 2 00:00:04,255 --> 00:00:07,049 Wypożyczyliście nam swój najświatlejszy umysł. 3 00:00:07,133 --> 00:00:08,634 Doktora Leo Bennetta. 4 00:00:08,718 --> 00:00:11,011 Iris na pewno komuś pomaga. 5 00:00:12,096 --> 00:00:13,013 Zasłużyłeś. 6 00:00:13,097 --> 00:00:15,474 A Hope? Jest pewnie z przyjaciółmi. 7 00:00:17,101 --> 00:00:18,310 I rozrabia. 8 00:00:18,394 --> 00:00:20,229 - Jesteś jedną z nich? - Tak. 9 00:00:20,312 --> 00:00:22,606 Will miał wrócić kilka dni temu. 10 00:00:22,690 --> 00:00:24,525 Możliwe, że nas okłamują. 11 00:00:24,608 --> 00:00:27,069 Wasz tata jest bezpieczny. Zawsze był. 12 00:00:27,153 --> 00:00:30,489 Mam pomóc tacie w badaniach. Huck miała mnie tam zawieść. 13 00:00:30,573 --> 00:00:32,450 Myślą, że to ja uratuję świat, 14 00:00:32,533 --> 00:00:34,410 ale nie wiedzą, co potrafisz. 15 00:00:34,952 --> 00:00:37,079 Nasze życie będzie się liczyć. 16 00:00:38,789 --> 00:00:39,957 Will? 17 00:00:40,040 --> 00:00:41,542 Myślałem, że nie żyjesz. 18 00:00:41,625 --> 00:00:42,877 Dlaczego? 19 00:00:42,960 --> 00:00:44,170 Nic nie wiesz? 20 00:00:44,253 --> 00:00:46,756 Ci na wolności? Nie zagrażają nam. 21 00:00:47,506 --> 00:00:49,633 Porozmawiamy. Wiele się wydarzyło. 22 00:00:49,717 --> 00:00:52,720 Wy, Bennettowie, dokonacie wielkich rzeczy. 23 00:00:53,304 --> 00:00:54,680 To prawda. 24 00:00:56,849 --> 00:01:00,519 SZEŚĆ TYGODNI WCZEŚNIEJ 25 00:01:00,603 --> 00:01:04,273 DZIEŃ PO DNIU POMNIKÓW 26 00:01:05,775 --> 00:01:09,653 OMAHA SCHRONIENIE DLA ZMĘCZONYCH 27 00:01:09,737 --> 00:01:10,821 Czyszczę drogę. 28 00:01:12,323 --> 00:01:14,658 Nabytek na wektorze za trzy. 29 00:01:18,496 --> 00:01:20,122 Ładunki gotowe do podłożenia. 30 00:01:20,206 --> 00:01:22,082 ŁADUNEK WYBUCHOWY 31 00:01:26,295 --> 00:01:28,297 Dowódco alfy, czekaj na ewakuację. 32 00:01:46,565 --> 00:01:47,441 Na wektorze. 33 00:02:11,674 --> 00:02:13,551 Kolonia Akademicka i Portland 34 00:02:13,634 --> 00:02:15,845 martwią się o przerwę w komunikacji. 35 00:02:15,928 --> 00:02:18,681 Podobno wysyłają na zwiady posłańca. 36 00:02:19,723 --> 00:02:20,599 No tak. 37 00:02:20,683 --> 00:02:23,102 Niech major Mullins zaproponuje im 38 00:02:23,185 --> 00:02:25,604 współpracę przy śledztwie. 39 00:02:27,064 --> 00:02:29,984 - A ścieżka do Kolonii Akademickiej? - Czysta. 40 00:02:30,860 --> 00:02:33,237 Kolumna będzie tam za 72 godziny, 41 00:02:33,988 --> 00:02:35,614 gdy skończy tutaj. 42 00:02:37,116 --> 00:02:38,117 Dobrze. 43 00:02:41,871 --> 00:02:44,874 Nieinformowanie sierżant sztabowej Mallick... 44 00:02:44,957 --> 00:02:46,709 Jej misja jest inna. 45 00:02:49,795 --> 00:02:54,675 Przy odrobinie szczęścia jest wystarczająco daleko. 46 00:02:55,926 --> 00:02:57,428 Odpalić ładunki. 47 00:03:11,233 --> 00:03:13,402 Nowe rozkazy od generała Beale'a. 48 00:03:14,528 --> 00:03:15,863 To. 49 00:03:17,323 --> 00:03:19,450 A potem Kolonia Akademicka. 50 00:03:20,200 --> 00:03:21,493 To tylko początek. 51 00:03:26,498 --> 00:03:29,335 Poinformuj drużynę Delta. Mamy ich uciekiniera. 52 00:03:33,547 --> 00:03:36,091 Pomóżcie... mi. 53 00:03:38,344 --> 00:03:39,178 Strzelaj. 54 00:03:41,889 --> 00:03:43,390 DZIŚ 55 00:04:18,008 --> 00:04:20,010 - TRATWA/ - PODSTAWIONY AGENT 56 00:04:20,094 --> 00:04:21,053 ZBĘDNI TOWARZYSZE 57 00:04:22,429 --> 00:04:24,181 Wiedziałem, że kogoś słyszę. 58 00:04:31,939 --> 00:04:33,357 Na pewno jest bezpieczna. 59 00:04:36,402 --> 00:04:37,486 Dziś jej urodziny. 60 00:04:44,326 --> 00:04:45,327 Wiem. 61 00:04:49,081 --> 00:04:51,041 Tata na pewno coś organizuje. 62 00:04:56,588 --> 00:04:57,798 Obiecasz mi, 63 00:04:59,091 --> 00:05:00,300 że postarasz się 64 00:05:01,552 --> 00:05:03,053 zmrużyć oko? 65 00:05:04,471 --> 00:05:05,472 Na chwilę? 66 00:05:07,516 --> 00:05:09,184 Tylko jeśli i ty obiecasz. 67 00:05:10,227 --> 00:05:11,270 Dobrze. 68 00:05:12,604 --> 00:05:13,647 Życz mi szczęścia. 69 00:06:06,116 --> 00:06:07,242 Co jest? 70 00:06:09,828 --> 00:06:11,455 Tu jest ośrodek badawczy? 71 00:06:12,456 --> 00:06:13,457 Zmiana planu. 72 00:06:41,026 --> 00:06:42,069 Co jest? 73 00:06:42,569 --> 00:06:43,946 Co tu robimy? 74 00:06:45,155 --> 00:06:46,490 Co to ma być? 75 00:06:49,076 --> 00:06:50,786 To lekcja, Hope. 76 00:06:54,081 --> 00:06:56,125 Wiem, że nie lubisz szkoły. 77 00:06:58,127 --> 00:07:00,003 Potraktuj to jak zieloną szkołę. 78 00:07:03,590 --> 00:07:08,095 THE WALKING DEAD: NOWY ŚWIAT 79 00:07:17,312 --> 00:07:19,231 Miałaś mnie zabrać do taty. 80 00:07:19,648 --> 00:07:20,983 To też kłamstwo? 81 00:07:23,277 --> 00:07:24,695 Po co w ogóle pytam? 82 00:07:24,778 --> 00:07:26,405 Zabierze cię tam. 83 00:07:26,488 --> 00:07:28,031 Nie. Jeszcze nie. 84 00:07:29,950 --> 00:07:30,951 Dałaś nam mapę. 85 00:07:32,786 --> 00:07:34,538 Powiedziałaś o Nowym Jorku. 86 00:07:34,621 --> 00:07:36,540 Popchnęłaś nas i okłamałaś. 87 00:07:39,585 --> 00:07:40,919 Inne helikoptery. 88 00:07:41,879 --> 00:07:43,797 Niby leciałaś na uniwersytet sama. 89 00:07:43,881 --> 00:07:45,132 O co chodziło? 90 00:07:46,466 --> 00:07:50,345 Od dziesięciu lat trwa nowy świat. 91 00:07:51,180 --> 00:07:54,683 I istnieją kolumny umarłych, niektórzy nazywają je megagrupami, 92 00:07:54,766 --> 00:07:55,934 inni hordami, 93 00:07:56,018 --> 00:07:57,644 jeszcze inni stadami. 94 00:07:57,728 --> 00:08:01,523 Wędrują po kontynencie, a nawet i po całym świecie. 95 00:08:02,191 --> 00:08:07,070 Kolumny są tak wielkie, że przebiją się przez wszystko. 96 00:08:07,154 --> 00:08:09,364 Splądrują całe miasta. 97 00:08:09,990 --> 00:08:13,785 Dzień po Dniu Pomników jechaliśmy do Omaha 98 00:08:13,869 --> 00:08:16,997 i zobaczyliśmy jedną z kolumn. 99 00:08:17,080 --> 00:08:20,042 Takiej wielkiej jeszcze nigdy nie widzieliśmy. 100 00:08:20,125 --> 00:08:21,418 Była niewyobrażalna. 101 00:08:23,045 --> 00:08:27,716 Przeszła przez Omahę i kierowała się w stronę Kolonii Akademickiej. 102 00:08:28,217 --> 00:08:30,510 Mobilizowaliśmy do działań pomoc, 103 00:08:30,594 --> 00:08:33,222 kontaktowaliśmy się z Kolonią, 104 00:08:33,305 --> 00:08:35,349 ale nagle druga kolumna, 105 00:08:36,892 --> 00:08:41,146 podobnie wielka, połączyła się z pierwszą. 106 00:08:41,688 --> 00:08:45,067 W sumie ponad sto tysięcy. 107 00:08:45,984 --> 00:08:48,654 Zrobiliśmy, co się dało, by uratować ludzi. 108 00:08:48,737 --> 00:08:49,947 Ale to na nic. 109 00:08:51,365 --> 00:08:53,408 Przeżyło kilkoro z nich. 110 00:08:53,492 --> 00:08:56,828 Polecieliśmy z nimi do Portland. 111 00:08:58,080 --> 00:09:01,166 Ale Omahy i Kolonii już nie ma. 112 00:09:01,750 --> 00:09:02,668 Co? 113 00:09:03,252 --> 00:09:05,170 - To szaleństwo. - Co pani mówi? 114 00:09:05,254 --> 00:09:07,756 Wciąż szukamy ludzi. 115 00:09:08,298 --> 00:09:10,300 Przeczesujemy teren, ale... 116 00:09:10,384 --> 00:09:12,261 Myli się pani. 117 00:09:12,928 --> 00:09:14,763 - Przykro mi. - Łapy precz! 118 00:09:17,975 --> 00:09:19,643 Obu wam współczuję. 119 00:09:19,726 --> 00:09:22,479 To mały świat na coś tak wielkiego. 120 00:09:25,357 --> 00:09:26,525 Wisi mi to. 121 00:09:31,196 --> 00:09:32,990 Przyjechałyśmy do Albany, 122 00:09:33,740 --> 00:09:36,368 bo tutaj był mój dom. 123 00:09:37,744 --> 00:09:41,123 Byłam attaché w brytyjskim Ministerstwie Obrony, 124 00:09:41,206 --> 00:09:42,749 gdy runęło niebo. 125 00:09:43,458 --> 00:09:45,168 Zorientowałam się, 126 00:09:45,252 --> 00:09:48,922 jak szybko marnieje każda szansa na przyszłość. 127 00:09:49,548 --> 00:09:51,842 Nawet gdy wszyscy się starają. 128 00:09:53,218 --> 00:09:54,886 Tyle przeszłaś. 129 00:09:55,846 --> 00:09:58,056 Ale czy po wszystkim, co się stało, 130 00:09:59,266 --> 00:10:01,601 wciąż wierzysz w przyszłość? 131 00:10:08,191 --> 00:10:10,235 Wierzyłam. 132 00:10:11,111 --> 00:10:12,154 Powinnaś wierzyć. 133 00:10:12,738 --> 00:10:17,117 Bo pomimo upadłych miast, przyszłość ma szansę bytu. 134 00:10:17,701 --> 00:10:22,581 Chciałam, żebyś zmieniła myślenie, 135 00:10:22,664 --> 00:10:25,417 podeszła pozytywnie do przyszłości. 136 00:10:25,500 --> 00:10:28,128 Dlatego zmotywowałam cię do tej podróży. 137 00:10:30,172 --> 00:10:33,967 Przykro mi, ale teraz widzisz, jak krucha jest cywilizacja. 138 00:10:34,551 --> 00:10:37,929 I rozumiesz, że nikomu nie uda się w samotności. 139 00:10:38,388 --> 00:10:42,225 Nikomu. Trzeba działać razem, 140 00:10:42,309 --> 00:10:44,227 żeby mieć szansę na przyszłość. 141 00:10:44,978 --> 00:10:47,981 Nie. Powiedziałaś, że zabierzesz mnie do ojca. 142 00:10:48,065 --> 00:10:49,232 Mam nadzieję, że tak. 143 00:10:49,733 --> 00:10:50,650 Nadzieję? 144 00:10:52,444 --> 00:10:53,862 Nie jesteś gotowa. 145 00:10:53,945 --> 00:10:56,073 Dla społeczności z planem 146 00:10:56,156 --> 00:10:59,826 opartym na edukacji pokoleń 147 00:10:59,910 --> 00:11:02,954 i naukowym postępie 148 00:11:03,038 --> 00:11:05,123 geniusze są wyjątkowo cenni. 149 00:11:05,207 --> 00:11:08,293 Ale uparty i buntujący się geniusz? 150 00:11:08,377 --> 00:11:09,503 To ryzyko. 151 00:11:09,586 --> 00:11:13,256 Jego zdolności mogą zostać użyte przeciwko nam 152 00:11:13,340 --> 00:11:15,717 i pożegnamy się ze wspólnym celem. 153 00:11:15,801 --> 00:11:18,970 Nie wprowadzę kogoś, kto nam zagraża. 154 00:11:19,721 --> 00:11:21,139 Nie zrozum mnie źle. 155 00:11:21,223 --> 00:11:24,726 Chcemy z tobą pracować i masz wiele do zaoferowania. 156 00:11:24,810 --> 00:11:27,771 Ale nie zaprowadzę cię do ojca, 157 00:11:27,854 --> 00:11:32,859 póki nie udowodnisz, że pomimo żalu i złości 158 00:11:32,943 --> 00:11:36,571 poświęcisz się w całości byciu cennym nabytkiem dla przyszłości. 159 00:11:37,489 --> 00:11:40,492 Że poświęcisz życie uczeniu się, 160 00:11:40,909 --> 00:11:42,077 badaniom ojca 161 00:11:42,160 --> 00:11:44,663 i przekazaniu wiedzy następnemu pokoleniu. 162 00:11:44,746 --> 00:11:47,999 Tylko wtedy przyszłość na tobie skorzysta. 163 00:11:49,126 --> 00:11:50,043 Tak będzie. 164 00:11:51,545 --> 00:11:53,839 Przyszłam z wami, bo jestem gotowa. 165 00:11:53,922 --> 00:11:56,842 - Potrzebujesz trochę czasu. - Na co? 166 00:11:56,925 --> 00:12:01,138 Na myślenie o tym, czego chcesz. 167 00:12:02,597 --> 00:12:04,182 Czego naprawdę chcesz? 168 00:12:08,687 --> 00:12:10,939 Odpowiedz mi przed świtem. 169 00:12:16,903 --> 00:12:18,697 Przeszłam przez to gówno 170 00:12:18,780 --> 00:12:20,699 i mogę odejść, a ty mi pozwolisz? 171 00:12:23,076 --> 00:12:25,871 Tak, daję ci taki wybór. 172 00:12:26,788 --> 00:12:28,498 Masz ku temu powody. 173 00:12:29,458 --> 00:12:31,668 W końcu cię zmanipulowaliśmy. 174 00:12:32,043 --> 00:12:34,754 Zaryzykuję. Sama! 175 00:12:36,298 --> 00:12:38,758 Myślisz, że znajdziesz siostrę i przyjaciół? 176 00:12:38,842 --> 00:12:39,926 Nie. 177 00:12:40,010 --> 00:12:42,512 Sama nie opuścisz nawet miasta. 178 00:12:42,596 --> 00:12:44,681 O przyszłości nie wspomnę. 179 00:12:45,432 --> 00:12:48,435 Dziś bycie żywym to prezent. 180 00:12:48,518 --> 00:12:53,398 Możesz go zmarnować. Sama. I zmarnować talent. 181 00:12:53,482 --> 00:12:56,568 Albo walczyć o przyszłość z innymi i dla innych. 182 00:12:56,651 --> 00:13:00,113 By to, co wydarzyło się w Omaha setkom tysięcy osób i twoim 183 00:13:00,197 --> 00:13:02,365 przyjaciołom, więcej nie miało miejsca. 184 00:13:02,449 --> 00:13:03,533 Nie musisz 185 00:13:03,617 --> 00:13:05,911 nas lubić, ale zrozum, o co walczymy. 186 00:13:05,994 --> 00:13:06,912 Sama wybierz. 187 00:13:09,247 --> 00:13:10,123 Hope! 188 00:13:11,750 --> 00:13:13,877 Most Dunn Memorial to jedyna droga. 189 00:13:13,960 --> 00:13:14,961 Na wschód. 190 00:13:15,045 --> 00:13:16,296 Nie polecam. 191 00:13:17,797 --> 00:13:19,257 Serio to robisz? 192 00:13:19,341 --> 00:13:21,092 Przyprowadziłam ją tu! 193 00:13:21,176 --> 00:13:23,053 - Mogła zginąć. - Tak. 194 00:13:23,595 --> 00:13:26,515 Albo do nas dołączyć. To ma być jej decyzja. 195 00:13:27,224 --> 00:13:28,808 Misja niezakończona. 196 00:13:44,574 --> 00:13:46,076 Powiedz, co się stało. 197 00:13:46,910 --> 00:13:50,956 Armia Republiki Obywatelskiej blokuje całą komunikację. 198 00:13:51,456 --> 00:13:54,501 Szyfrują i planują wiadomości, by uniknąć wykrycia. 199 00:13:55,877 --> 00:13:57,045 Z nimi nie ma żartów. 200 00:13:58,880 --> 00:14:01,216 Martwię się, mijają tygodnie i nic. 201 00:14:01,299 --> 00:14:04,261 Oficerze Campbell, rozumiem zaniepokojenie. 202 00:14:05,011 --> 00:14:07,764 To może być rozbłysk słoneczny, zepsuty sprzęt. 203 00:14:07,847 --> 00:14:11,893 Czekałem na wiadomości z Omahy tygodniami. 204 00:14:12,519 --> 00:14:15,355 Dni mijały, a oni nabierali wody w usta. 205 00:14:16,398 --> 00:14:17,691 Wytknąłem im to. 206 00:14:18,775 --> 00:14:19,901 To był mój błąd. 207 00:14:20,402 --> 00:14:22,988 Usłyszeliśmy z Romano, że wysyłają zespół 208 00:14:23,071 --> 00:14:25,865 do stacji, by sprawdzić przerwę w komunikacji. 209 00:14:26,866 --> 00:14:29,035 Leo pozwolił nam z nimi jechać. 210 00:14:29,119 --> 00:14:31,329 Nie chcieliśmy, by się martwił. 211 00:14:31,413 --> 00:14:33,123 Powiedzieliśmy, że to zwiady. 212 00:14:35,250 --> 00:14:37,752 Miło, że macie jeszcze dwa miejsca. 213 00:14:38,211 --> 00:14:40,463 Chętnie odkryję, o co chodzi. 214 00:14:41,131 --> 00:14:42,132 Znasz protokół. 215 00:14:42,215 --> 00:14:45,635 Widziałem znaki, że to podpucha. 216 00:14:46,177 --> 00:14:48,763 Od razu zgodzili się, żebyśmy pojechali. 217 00:14:51,766 --> 00:14:53,893 Usłyszałem enigmatyczny komentarz, 218 00:14:53,977 --> 00:14:56,521 że ktoś ma wziąć zmianę następnego dnia, 219 00:14:56,605 --> 00:14:58,064 choć jechaliśmy na trzy. 220 00:14:58,607 --> 00:15:02,527 Mieli mało zapasów jak na trzy dni. 221 00:15:48,698 --> 00:15:52,369 Uciekałem kilka dni, aż usłyszałem helikoptery. 222 00:15:54,037 --> 00:15:55,205 To ciebie szukali. 223 00:15:56,331 --> 00:15:58,708 Spuszczały kontenery. 224 00:15:59,209 --> 00:16:02,128 Pełne sprzętu z Kolonii Akademickiej i Omahy. 225 00:16:02,712 --> 00:16:04,422 Generatory, komputery... 226 00:16:06,091 --> 00:16:07,884 Niektóre poplamione krwią. 227 00:16:08,718 --> 00:16:10,553 Ładowali to na wozy i odjeżdżali. 228 00:16:10,637 --> 00:16:11,846 Zaraz. 229 00:16:13,139 --> 00:16:14,182 Krwią? 230 00:16:14,599 --> 00:16:15,600 Na pewno? 231 00:16:16,935 --> 00:16:19,145 Podsłuchałem coś o misji ratunkowej. 232 00:16:21,398 --> 00:16:23,483 Że wszystko zniszczyła wielka kolumna, 233 00:16:23,566 --> 00:16:25,318 która tamtędy przeszła. 234 00:16:29,280 --> 00:16:31,700 Kilka dni później znaleźli mnie oni. 235 00:16:32,784 --> 00:16:33,910 Przyjęli mnie. 236 00:16:34,994 --> 00:16:37,622 Pomagałem jako myśliwy i trafiłem na was. 237 00:16:37,706 --> 00:16:40,625 Zaraz! Czyli Omaha... 238 00:16:41,042 --> 00:16:42,961 Puści ją splądrowali? 239 00:16:43,044 --> 00:16:44,879 Na to wygląda. 240 00:16:46,131 --> 00:16:46,965 Jak? 241 00:16:49,843 --> 00:16:51,594 Jak może jej nie być? 242 00:16:53,680 --> 00:16:55,223 Zaraz. Tata. Wszystko gra? 243 00:16:55,306 --> 00:16:57,142 Nie ma powodu, by było inaczej. 244 00:16:57,600 --> 00:16:58,601 Tak samo z Hope. 245 00:16:59,978 --> 00:17:03,940 To ja włożyłem kij w mrowisko. Za dużo pytań. 246 00:17:04,524 --> 00:17:06,651 Ja i Romano staliśmy się celem. 247 00:17:08,069 --> 00:17:11,614 Czyli armia wiedziała? Po co kłamali? 248 00:17:11,698 --> 00:17:12,782 Nie wiem. 249 00:17:14,159 --> 00:17:16,119 Wiem tylko, że chcą mojej śmierci 250 00:17:17,787 --> 00:17:19,497 i zrobią to, gdy mnie znajdą. 251 00:17:22,208 --> 00:17:23,209 Musimy iść. 252 00:17:38,975 --> 00:17:40,185 Chronimy to miejsce. 253 00:17:41,019 --> 00:17:43,354 Wczoraj zwaliło się na mur kilka drzew. 254 00:17:43,438 --> 00:17:46,232 Może weszło kilka pustych, ale naprawiliśmy dziurę. 255 00:17:48,109 --> 00:17:50,487 To jest... Jean-Charles. 256 00:17:50,570 --> 00:17:53,156 Rzeźbiarz z Haiti. Czytałam o nim. 257 00:17:53,531 --> 00:17:54,908 Nazywa się Vérité. 258 00:17:58,745 --> 00:17:59,954 Co to za miejsce? 259 00:18:01,039 --> 00:18:02,040 Obrzeża. 260 00:18:08,213 --> 00:18:10,590 Kiedyś było tu opuszczone gospodarstwo. 261 00:18:11,341 --> 00:18:12,675 Zanim runęło niebo, 262 00:18:12,759 --> 00:18:15,804 kupiono je i zmieniono w kolonię artystów. 263 00:18:15,887 --> 00:18:19,974 Dobudowali kilka rzeczy i przyjęli do siebie ludzi. 264 00:18:20,058 --> 00:18:23,228 Felix, Iris, to przewodnicząca rady, która tu rządzi. 265 00:18:23,311 --> 00:18:26,773 Indira. Uprzedzono nas, że przyjdziecie. 266 00:18:28,107 --> 00:18:29,567 Przykro mi z powodu domu. 267 00:18:32,028 --> 00:18:33,446 Will za was ręczy, więc 268 00:18:33,530 --> 00:18:34,781 to wasz nowy dom. 269 00:18:34,864 --> 00:18:37,534 Przynajmniej dokąd nie znajdziecie innego. 270 00:18:39,160 --> 00:18:41,204 Bardzo to doceniamy. 271 00:18:43,289 --> 00:18:45,834 Zatrzymajcie noże, ale dla bezpieczeństwa 272 00:18:45,917 --> 00:18:48,044 prosimy was o oddanie innej broni, 273 00:18:48,127 --> 00:18:49,337 póki tu jesteście. 274 00:18:50,296 --> 00:18:51,297 Zgadzacie się? 275 00:19:06,896 --> 00:19:09,315 W domu Willa jest dodatkowa sypialnia. 276 00:19:09,774 --> 00:19:12,735 Umyjcie się i zjedzcie, a potem ktoś obejrzy ci nogę. 277 00:19:13,194 --> 00:19:15,738 Rada będzie chciała zadać wam pytania, 278 00:19:15,822 --> 00:19:17,782 ale wstrzymam ich do rana. 279 00:19:17,866 --> 00:19:19,534 Chodźmy, dom jest tam. 280 00:19:21,077 --> 00:19:23,538 Mam jedno pytanie, zanim pójdziecie. 281 00:19:25,748 --> 00:19:26,916 Po co żyjesz? 282 00:19:28,501 --> 00:19:30,879 Życie to ostatnio wielki wysiłek. 283 00:19:31,546 --> 00:19:33,506 Żywi mają swoje powody. 284 00:19:34,382 --> 00:19:36,301 Muszę je poznać, 285 00:19:36,384 --> 00:19:37,677 jeśli macie zostać. 286 00:19:40,513 --> 00:19:41,556 Po co żyjesz? 287 00:19:46,561 --> 00:19:47,562 Dla tej dwójki. 288 00:19:50,398 --> 00:19:51,357 I kilku innych. 289 00:19:54,861 --> 00:19:55,695 A ty? 290 00:19:58,239 --> 00:20:00,450 Żyję dla Hope. 291 00:20:02,327 --> 00:20:03,953 Nadzieja jest wszystkim. 292 00:20:06,331 --> 00:20:07,749 - Idźcie. - Chodźmy. 293 00:21:03,137 --> 00:21:04,138 Cześć. 294 00:21:30,331 --> 00:21:31,958 Jesteśmy tu bezpieczni? 295 00:21:33,084 --> 00:21:36,337 Rzadko kiedy armia wkracza na terytorium Obrzeży. 296 00:21:36,838 --> 00:21:38,923 Indira się z nimi dogadała. 297 00:21:39,007 --> 00:21:41,384 Jej ludzie pozbywają się pustych 298 00:21:41,467 --> 00:21:43,594 i chronią ośrodek przed obcymi. 299 00:21:44,303 --> 00:21:48,224 W zmian dostają od armii Republiki zapasy i pozostają neutralni. 300 00:21:49,851 --> 00:21:53,479 Nie wchodzą sobie z armią w drogę. 301 00:21:57,025 --> 00:21:59,235 Udzielanie nam schronienia to ryzyko. 302 00:22:01,446 --> 00:22:04,240 - Rozszyfrowałam to. - I co znalazłaś? 303 00:22:04,323 --> 00:22:05,700 Miejsce składu zapasów, 304 00:22:05,783 --> 00:22:09,537 inwentarz paliwa... przyda się to, gdy odbijemy tatę i Hope. 305 00:22:10,329 --> 00:22:12,415 Nie ma nic o tym, jak to zrobić. 306 00:22:12,498 --> 00:22:13,458 Na pewno? 307 00:22:16,335 --> 00:22:18,379 Tam musi coś być. 308 00:22:18,463 --> 00:22:20,423 Przeszukajmy ośrodek, póki jest noc. 309 00:22:21,090 --> 00:22:22,884 Zobaczmy, z czym się mierzymy. 310 00:22:24,135 --> 00:22:25,470 Jak to daleko? 311 00:22:27,096 --> 00:22:29,348 Mówiłeś, że masz plan. 312 00:22:29,432 --> 00:22:30,433 Tak, ale... 313 00:22:32,477 --> 00:22:34,353 nic jeszcze nie możemy zrobić. 314 00:22:35,396 --> 00:22:36,689 Chcę, by Hope i Leo 315 00:22:36,773 --> 00:22:38,691 byli bezpieczni tak samo jak wy, 316 00:22:38,775 --> 00:22:40,485 ale znam to miejsce. 317 00:22:40,568 --> 00:22:42,403 Nie będę tu siedział i czekał. 318 00:22:42,487 --> 00:22:45,948 Mają straż, patrole, ochronę. 319 00:22:46,032 --> 00:22:47,325 To niebezpieczne 320 00:22:47,408 --> 00:22:49,535 i nie dowiecie się niczego nowego. 321 00:22:49,619 --> 00:22:50,828 Hej. 322 00:22:51,913 --> 00:22:53,623 Trzeba to zaplanować. 323 00:22:53,706 --> 00:22:55,958 Wiedzieć, jak ich stamtąd wyciągnąć 324 00:22:56,042 --> 00:22:57,376 i dokąd pójść potem. 325 00:22:57,460 --> 00:23:01,297 Nie chodzi o bezpieczeństwo Hope, Leo czy nasze. 326 00:23:01,380 --> 00:23:04,509 A o bezpieczeństwo tych, którzy dali nam schronienie. 327 00:23:05,009 --> 00:23:07,637 Jeden zły ruch i koniec. 328 00:23:09,680 --> 00:23:10,681 Dla wszystkich. 329 00:23:52,098 --> 00:23:53,349 ZWYCIĘŻCZYNI 330 00:23:53,850 --> 00:23:55,601 LIDERZY JUTRA 331 00:23:55,685 --> 00:23:56,769 GRATULACJE! 332 00:24:07,655 --> 00:24:10,324 NAWET NIE WIEM, JAK... NIE JESTEM SAMOLUBEM, WIĘC... 333 00:24:10,408 --> 00:24:12,160 ZADAĆ BÓL 334 00:24:12,243 --> 00:24:13,744 KRAWAWIĆ UMRZEĆ 335 00:24:13,828 --> 00:24:15,329 KARMIĆ 336 00:25:16,224 --> 00:25:17,266 Iris? 337 00:25:20,436 --> 00:25:21,562 Felix! 338 00:25:24,398 --> 00:25:25,358 Tato? 339 00:25:46,087 --> 00:25:48,047 Pomyśl, czego chcesz. 340 00:25:48,923 --> 00:25:50,341 Czego naprawdę chcesz. 341 00:26:03,020 --> 00:26:05,648 ZAGINIONA 342 00:26:12,655 --> 00:26:13,656 Halo? 343 00:26:21,163 --> 00:26:22,915 Chcesz za nią iść? 344 00:26:25,626 --> 00:26:28,212 Potrzebowałaś jej, by motywować jej ojca. 345 00:26:29,338 --> 00:26:31,799 By kiedyś przejąć jego badania. 346 00:26:31,882 --> 00:26:34,468 Tak, mówiłam, że możemy ją wykorzystać. 347 00:26:37,054 --> 00:26:39,473 Więc to nie ma już znaczenia? 348 00:26:40,725 --> 00:26:44,312 Znaczenie ma twój sukces, Jennifer. 349 00:26:47,023 --> 00:26:50,651 To był twój pomysł, by zabrać ją w podróż. 350 00:26:50,735 --> 00:26:53,237 Nalegałaś, że warto dla niej ryzykować. 351 00:26:53,988 --> 00:26:58,534 Przekonałaś mnie, że to jedyny sposób, by ją zmienić. 352 00:26:58,617 --> 00:26:59,785 I zmieniła się. 353 00:27:00,494 --> 00:27:01,662 Niewystarczająco. 354 00:27:04,373 --> 00:27:06,250 Dzięki temu popchnięciu... 355 00:27:07,043 --> 00:27:10,546 twoja misja wciąż może się udać. 356 00:27:11,881 --> 00:27:13,174 Jak z Omahą. 357 00:27:13,257 --> 00:27:17,470 I odkupi to, co stało się, zanim odeszłaś. 358 00:27:22,099 --> 00:27:25,770 Zawsze chciałam dla ciebie tego, co najlepsze. 359 00:27:32,151 --> 00:27:35,905 Hope przypomina ciebie w tym wieku. 360 00:27:37,406 --> 00:27:38,991 Po to się nią zaopiekowałaś? 361 00:27:41,702 --> 00:27:42,828 Była zagubiona. 362 00:27:44,372 --> 00:27:45,289 Zła. 363 00:27:46,582 --> 00:27:48,501 Potrzebowała przewodniczki. 364 00:27:49,210 --> 00:27:50,711 Kogoś, kto w nią uwierzy. 365 00:27:53,756 --> 00:27:54,799 Znam te emocje. 366 00:28:36,006 --> 00:28:38,426 JESTEŚ TUTAJ MOST DUNN MEMORIAL 367 00:28:59,655 --> 00:29:03,576 Dlaczego nie powiedziałaś mi o Kolonii Akademickiej czy Omaha? 368 00:29:04,285 --> 00:29:06,245 Gdy się widziałyśmy? 369 00:29:06,328 --> 00:29:09,206 Niepotrzebnie byś się rozkojarzyła. 370 00:29:09,748 --> 00:29:12,168 A twoja misja stałaby się dużo cięższa. 371 00:29:13,919 --> 00:29:17,465 Gdy pracuje się pod przykrywką tak długo... 372 00:29:19,675 --> 00:29:23,721 łatwo się przywiązać. Zacierają się granice. 373 00:29:25,222 --> 00:29:28,350 Jeśli chcesz za nią iść, nie zatrzymam cię. 374 00:29:30,352 --> 00:29:31,562 A inni? 375 00:29:32,229 --> 00:29:34,940 Podobno jednego znalazłaś. Kto to? 376 00:29:35,024 --> 00:29:39,320 Na podstawie twojego opisu wnioskujemy, że to Silas Plaskett. 377 00:29:39,403 --> 00:29:42,573 Jest niewinny. O niczym nie wie. 378 00:29:42,656 --> 00:29:44,658 Przesłuchujemy go. 379 00:29:45,701 --> 00:29:46,785 Milczy. 380 00:29:46,869 --> 00:29:50,498 Nic nie powie, więc chcę odnaleźć innych. 381 00:29:50,581 --> 00:29:52,625 Jeśli wiedzą za dużo albo... 382 00:29:52,708 --> 00:29:56,962 jeśli wciąż chcą "uratować" dr. Bennetta czy Hope... 383 00:29:58,589 --> 00:29:59,924 trzeba się nimi zająć. 384 00:30:04,470 --> 00:30:05,596 Więc... 385 00:30:06,972 --> 00:30:09,308 powiedz, ile o nas wiedzą? 386 00:30:11,560 --> 00:30:12,561 O misji? 387 00:30:14,146 --> 00:30:15,064 Jest z Armią. 388 00:30:15,147 --> 00:30:16,565 ROCHESTER ZBĘDNI 389 00:30:16,649 --> 00:30:18,776 Na północy będziesz bezpieczny. 390 00:30:54,019 --> 00:30:58,023 MARTWI 391 00:31:07,992 --> 00:31:11,370 UMRZEĆ NIC NIE BRAĆ 392 00:31:11,453 --> 00:31:15,124 ŻADEN INNY CEL KARMIĆ 393 00:31:50,618 --> 00:31:51,869 Po co to robisz? 394 00:31:52,411 --> 00:31:54,079 Chcę tego, co macie. 395 00:31:54,163 --> 00:31:56,582 Macie helikopter. Słyszałam go. 396 00:31:56,665 --> 00:31:59,877 Macie ubrania, jedzenie i walczycie o ich zachowanie. 397 00:31:59,960 --> 00:32:02,296 Gdy nic nie masz, bierzesz. 398 00:32:02,379 --> 00:32:04,381 Musisz to zabrać. Musisz karmić! 399 00:32:10,262 --> 00:32:12,181 To ty. 400 00:32:14,642 --> 00:32:18,520 Widziałam twoje zdjęcie. Wiem, że to ty! 401 00:32:18,604 --> 00:32:19,813 Mylisz się. 402 00:32:19,897 --> 00:32:20,773 Jesteś Candice! 403 00:32:21,357 --> 00:32:25,152 Nie jestem nią. Nie mogę nią być, bo ty nią jesteś. 404 00:32:31,533 --> 00:32:32,534 Widzisz? 405 00:32:33,619 --> 00:32:37,039 Nie uciekniesz. Nie ma lepszego miejsca. 406 00:32:37,122 --> 00:32:38,040 Wiesz o tym. 407 00:32:38,123 --> 00:32:40,417 Wyszłaś i musiałaś wrócić. 408 00:32:41,001 --> 00:32:44,171 I znowu, i znowu. 409 00:32:46,548 --> 00:32:48,717 Powinnaś była tyle zrobić na początku. 410 00:32:49,468 --> 00:32:50,886 Wiele rzeczy. 411 00:32:50,969 --> 00:32:53,389 Powinnaś była, Candice, ale nie mogłaś. 412 00:32:53,472 --> 00:32:55,349 - Przestań. - Dlaczego nie? 413 00:32:55,432 --> 00:32:57,601 Przestań, nie chcę cię zranić. 414 00:32:57,685 --> 00:32:58,519 Chcę wyjść. 415 00:32:59,520 --> 00:33:00,646 Dokąd? 416 00:33:02,481 --> 00:33:03,691 Umrzesz. 417 00:33:04,525 --> 00:33:07,736 Ktoś inny dostanie ubrania, jedzenie, zapasy, mięso. 418 00:33:07,820 --> 00:33:10,322 Nie zmuszaj mnie, bym cię zabiła. 419 00:33:11,615 --> 00:33:13,659 Powiedz mi, co tu robisz. 420 00:33:13,742 --> 00:33:14,576 Co? 421 00:33:16,537 --> 00:33:19,540 Co tu robisz, jeśli nie chcesz karmić? 422 00:33:19,623 --> 00:33:21,250 Próbuję przeżyć. 423 00:33:23,752 --> 00:33:25,003 Och, Candice. 424 00:33:25,838 --> 00:33:27,756 Ty głupia suko. 425 00:33:33,178 --> 00:33:34,179 Nie! 426 00:33:40,269 --> 00:33:41,603 Nakarmiłaś. 427 00:33:42,855 --> 00:33:45,607 Zostań. 428 00:33:46,191 --> 00:33:47,609 To twój dom. 429 00:33:48,902 --> 00:33:50,404 Teraz jest twój. 430 00:34:47,628 --> 00:34:48,462 KOCHAM WAS. 431 00:34:48,545 --> 00:34:50,881 JESTEM DUMNY Z PRACY. I WY BĄDŹCIE DUMNE. 432 00:34:50,964 --> 00:34:52,049 TO POSTĘP. 433 00:35:10,567 --> 00:35:15,113 Pomyśl, czego chcesz, Hope. Czego naprawdę chcesz. 434 00:35:30,838 --> 00:35:32,756 Cieszę się, że się odezwałaś. 435 00:35:34,424 --> 00:35:35,425 Miała pani rację. 436 00:35:36,593 --> 00:35:38,011 Sama nie przetrwam. 437 00:35:39,805 --> 00:35:42,015 Ale nie chcę, by to było tyle. 438 00:35:43,433 --> 00:35:46,478 Może nie chcecie tego słyszeć, ale taka jest prawda. 439 00:35:48,814 --> 00:35:50,107 Zdałam egzamin? 440 00:35:50,858 --> 00:35:52,526 Mogę zobaczyć tatę? 441 00:35:53,151 --> 00:35:55,070 Możesz nas nienawidzić. 442 00:35:55,946 --> 00:35:56,947 Powinnaś. 443 00:35:58,532 --> 00:36:01,702 Ale ktoś musi zrobić te złe rzeczy. 444 00:36:02,369 --> 00:36:04,872 Niesiemy ten ciężar, by inni nie musieli. 445 00:36:04,955 --> 00:36:06,748 Żeby wciąż istniało dobro. 446 00:36:07,666 --> 00:36:10,544 Może pewnego dnia będzie istniało coś więcej. 447 00:36:11,795 --> 00:36:16,758 Chcę zaoferować twojej siostrze i oficerowi Carlucciemu dom. 448 00:36:18,343 --> 00:36:21,138 Bo nie mają już dokąd wrócić. 449 00:36:23,473 --> 00:36:27,060 Teraz rozumiesz to zupełnie inaczej. 450 00:36:39,907 --> 00:36:42,117 Chciałaś sprawdzić, czy za nią pójdę. 451 00:36:43,994 --> 00:36:45,871 Czy ona i reszta mnie zmienili. 452 00:36:50,042 --> 00:36:51,877 Cieszę się, że się myliłam. 453 00:37:13,815 --> 00:37:15,525 Myślałam o Silasie. 454 00:37:16,151 --> 00:37:17,527 O tym, co z nim zrobić. 455 00:37:18,070 --> 00:37:20,030 Żadnych niedokończonych spraw, tak? 456 00:37:24,451 --> 00:37:28,121 Mam tragiczne wieści w sprawie Kolonii Akademickiej. 457 00:37:28,205 --> 00:37:29,623 Muszę to panu powiedzieć. 458 00:37:30,624 --> 00:37:34,294 Ale mam też bardzo dobre wieści o pana rodzinie. 459 00:37:39,466 --> 00:37:40,300 Hej. 460 00:37:42,552 --> 00:37:43,595 Jak się czujesz? 461 00:37:45,430 --> 00:37:47,224 Masz wstrząśnienie mózgu. 462 00:37:57,567 --> 00:37:58,402 Słuchaj. 463 00:37:59,236 --> 00:38:00,946 Możesz mnie nienawidzić. 464 00:38:01,697 --> 00:38:03,365 Ale posłuchaj mnie. 465 00:38:04,032 --> 00:38:06,451 Chcesz jeszcze zobaczyć Iris i Felixa? 466 00:38:07,619 --> 00:38:09,705 Musimy się zgodzić co do jednego. 467 00:38:18,255 --> 00:38:21,008 Zanim ich zostawiłyśmy, 468 00:38:21,091 --> 00:38:23,552 wysłałam ich do osady niedaleko stąd. 469 00:38:24,803 --> 00:38:26,555 Będą tam bezpieczni. 470 00:38:27,889 --> 00:38:29,016 Że co? 471 00:38:29,599 --> 00:38:30,434 Ale matce... 472 00:38:31,977 --> 00:38:34,062 powiedziałam, że nic nie wiedzieli. 473 00:38:35,647 --> 00:38:38,400 Jeśli ich znajdzie, będą bezpieczni. 474 00:38:40,152 --> 00:38:42,195 Póki nie ujawnią tego, co wiedzą. 475 00:38:42,696 --> 00:38:45,157 Co się wtedy stanie? 476 00:38:47,701 --> 00:38:50,579 Armia dowie się, że złamałaś szyfr. 477 00:38:51,329 --> 00:38:54,291 I wiedzieliście o rozkazie, by zabić Iris i Felixa, 478 00:38:54,374 --> 00:38:55,584 jeśli byłoby trzeba. 479 00:38:56,793 --> 00:38:58,754 I że pomimo to pozwoliłam im żyć. 480 00:39:00,338 --> 00:39:01,882 Nie wiem, co się stanie. 481 00:39:02,716 --> 00:39:04,801 Ale zabijałam bardziej niewinnych. 482 00:39:05,927 --> 00:39:07,804 Masz mnie za idiotkę, co? 483 00:39:09,431 --> 00:39:11,058 Kryjesz własny tyłek. 484 00:39:11,141 --> 00:39:13,060 Wcale nie o to chodzi. 485 00:39:13,143 --> 00:39:17,189 Czemu miałabym nie powiedzieć twojej matce, jak spieprzyłaś jej misję? 486 00:39:18,148 --> 00:39:20,650 I rozwalić ci życia, jak ty rozwaliłaś moje? 487 00:39:23,153 --> 00:39:24,571 Powiedziałam ci już. 488 00:39:26,406 --> 00:39:27,407 Idź do niej, 489 00:39:27,491 --> 00:39:30,911 a celem stanę się nie tylko ja, ale ty również. 490 00:39:31,787 --> 00:39:33,538 Felix i Iris. 491 00:39:33,622 --> 00:39:35,290 A nawet twój tata. 492 00:39:36,333 --> 00:39:38,502 Jeśli powiesz im, co się nie udało. 493 00:39:40,337 --> 00:39:41,671 Musisz go okłamać. 494 00:39:42,255 --> 00:39:43,548 Nie mów mu, gdzie są. 495 00:39:44,257 --> 00:39:45,342 Ani co wiesz. 496 00:39:46,301 --> 00:39:49,971 Tylko wtedy będzie bezpieczny. 497 00:39:51,681 --> 00:39:53,225 A ty i ja... 498 00:39:54,142 --> 00:39:56,937 jesteśmy fragmentami wielkiej mozaiki. 499 00:39:57,813 --> 00:40:01,441 Pionkami w grze, która będzie rozgrywana przez dekady. 500 00:40:03,026 --> 00:40:04,194 Może wieki. 501 00:40:05,112 --> 00:40:06,404 Ale to miejsce... 502 00:40:07,656 --> 00:40:10,575 jest bezpieczne. Wszystkim tu dobrze. 503 00:40:12,494 --> 00:40:15,664 Póki gramy według ich zasad i nie mieszamy. 504 00:40:16,998 --> 00:40:17,999 To groźba? 505 00:40:19,042 --> 00:40:22,337 To fakt. Myślałam, że zeszłej nocy to zrozumiałaś. 506 00:40:22,420 --> 00:40:25,382 Nie, zrozumiałam, że chcę dożyć przyszłości. 507 00:40:26,216 --> 00:40:27,843 Może pomóc ją tworzyć. 508 00:40:29,261 --> 00:40:32,013 Ale nie będę z wami współpracować, 509 00:40:32,097 --> 00:40:33,265 by to zrobić. 510 00:40:35,016 --> 00:40:37,227 Wiedziałam, że nie przeżyję. 511 00:40:37,811 --> 00:40:39,479 Nie miałam innego wyboru. 512 00:40:52,159 --> 00:40:54,619 Już po północy. Wszystkiego najlepszego. 513 00:41:05,130 --> 00:41:07,507 Obiecasz mi, że spróbujesz 514 00:41:08,091 --> 00:41:09,801 zmrużyć oko? 515 00:41:10,927 --> 00:41:11,928 Na chwilę? 516 00:41:14,097 --> 00:41:15,765 Tylko jeśli i ty obiecasz. 517 00:41:18,185 --> 00:41:19,311 Życz mi szczęścia. 518 00:41:33,867 --> 00:41:34,701 Felix. 519 00:41:36,995 --> 00:41:37,829 Felix? 520 00:41:38,955 --> 00:41:39,789 Tak? 521 00:41:41,416 --> 00:41:44,336 Dlaczego armia miałaby zatajać, co stało się w domu? 522 00:41:46,004 --> 00:41:47,631 To nie ma sensu. 523 00:41:50,550 --> 00:41:51,384 Fakt. 524 00:41:52,427 --> 00:41:53,428 Nie ma. 525 00:41:54,346 --> 00:41:56,890 Ciągle myślę o tych, którzy odeszli. 526 00:41:58,350 --> 00:42:00,936 Przeżyliśmy tylko dlatego, że nas tam nie było. 527 00:42:02,520 --> 00:42:03,855 Zaryzykowaliśmy. 528 00:42:06,066 --> 00:42:07,984 Może dlatego wciąż żyjemy. 529 00:42:09,277 --> 00:42:11,446 I tak odbijemy Hope i mojego tatę. 530 00:42:11,529 --> 00:42:14,866 Zrobimy, co trzeba, nie zważając na ryzyko. 531 00:42:14,950 --> 00:42:20,288 To świetnie, że rada pozwoliła nam tu zostać, ale... 532 00:42:20,872 --> 00:42:24,376 nie możemy siedzieć bezczynnie. Zasady gry się zmieniły. 533 00:42:24,459 --> 00:42:26,211 Armia je zmieniła. 534 00:42:28,505 --> 00:42:31,299 Więc musimy się dostosować. 535 00:42:42,352 --> 00:42:46,022 Wszystko zniszczyła wielka kolumna, która tamtędy przeszła. 536 00:42:52,445 --> 00:42:53,947 Puści ją splądrowali? 537 00:42:54,531 --> 00:42:56,074 Na to wygląda. 538 00:46:18,401 --> 00:46:20,445 To nie byli puści. 539 00:46:22,322 --> 00:46:23,656 To byłeś ty. 540 00:46:42,509 --> 00:46:43,718 Zasłużyłeś na to. 541 00:46:43,801 --> 00:46:45,428 Napisy: Marta Przepiórkowska