1
00:00:01,001 --> 00:00:03,629
W poprzednich odcinkach.
2
00:00:03,713 --> 00:00:05,881
Myślałam o Silasie.
3
00:00:05,965 --> 00:00:06,882
Twoje imię?
4
00:00:06,966 --> 00:00:08,968
- Silas. A twoje?
- Dennis.
5
00:00:09,051 --> 00:00:11,512
Moja córka wróciła do domu.
6
00:00:11,595 --> 00:00:13,472
Lyla cię oprowadziła. I co?
7
00:00:13,556 --> 00:00:15,725
Mało tu wieży strażniczych i psów.
8
00:00:15,808 --> 00:00:18,519
Byłem dla ciebie wart ratowania,
więc wróciłem.
9
00:00:18,602 --> 00:00:20,730
- Halo?
- Jak mnie znalazłeś?
10
00:00:22,231 --> 00:00:24,316
- Halo? Felix?
- Elton? To ty?
11
00:00:24,400 --> 00:00:25,985
Mam Percy'ego. Jest ranny.
12
00:00:27,611 --> 00:00:28,946
Ona do mnie strzeliła.
13
00:01:27,254 --> 00:01:28,255
Zaczynamy.
14
00:01:28,339 --> 00:01:32,301
THE WALKING DEAD: NOWY ŚWIAT
15
00:01:49,610 --> 00:01:50,986
Wciąż możemy go znaleźć.
16
00:01:55,950 --> 00:01:59,662
Zgubienie rzeczy Silasa
to nie był żaden omen.
17
00:02:00,204 --> 00:02:01,789
A kto tak twierdzi?
18
00:02:02,957 --> 00:02:05,417
Zostawiliśmy torbę,
bo puści by nas zeżarli.
19
00:02:06,335 --> 00:02:09,421
Na dobre wyszło,
bo nagle znaleźliśmy Theresę.
20
00:02:10,422 --> 00:02:11,507
Theresę?
21
00:02:12,508 --> 00:02:14,009
Wygląda na Theresę.
22
00:02:14,844 --> 00:02:15,845
Tak.
23
00:02:16,971 --> 00:02:19,598
Jeden przegrywa,
drugi wygrywa Theresę.
24
00:02:21,684 --> 00:02:23,519
Nadrabiamy drogi,
25
00:02:23,602 --> 00:02:25,437
więc dogonimy resztę, jeśli...
26
00:02:25,521 --> 00:02:26,480
Jeśli co?
27
00:02:27,523 --> 00:02:30,609
Znajdziemy ich żywych? Albo w ogóle?
28
00:02:34,905 --> 00:02:38,742
Po prostu po tym, co zrobiła Huck,
29
00:02:38,826 --> 00:02:40,411
szanse są marne.
30
00:02:40,494 --> 00:02:43,455
I tyle. Z Theresą czy bez niej.
31
00:02:46,292 --> 00:02:47,293
Czekaj.
32
00:03:12,526 --> 00:03:14,403
Kiedy ostatnio jedliśmy?
33
00:03:53,984 --> 00:03:55,152
To miejsce...
34
00:03:58,030 --> 00:03:59,198
Jest bezpieczne.
35
00:03:59,281 --> 00:04:00,783
BRAMA 2
WSCHÓD
36
00:04:00,866 --> 00:04:02,159
BRAMA 2
STOP
37
00:04:02,534 --> 00:04:04,453
Czyli musimy iść za ciosem?
38
00:04:05,120 --> 00:04:05,955
Nie wiem.
39
00:04:32,356 --> 00:04:34,066
Twoja mama to wymyśliła?
40
00:04:36,318 --> 00:04:38,153
Żeby cię wysłać bez słowa?
41
00:04:41,532 --> 00:04:42,992
Po tym, co zrobiłeś...
42
00:04:44,243 --> 00:04:46,245
co ja zrobiłam, by to naprawić...
43
00:04:46,829 --> 00:04:48,622
musiałam się z tym uporać.
44
00:04:49,123 --> 00:04:50,165
Z tym czy ze mną?
45
00:04:50,249 --> 00:04:51,750
Ucierpieli ludzie.
46
00:04:52,751 --> 00:04:55,838
- Musiały być tego konsekwencje.
- Przecież za to płacę.
47
00:04:57,881 --> 00:05:01,176
Wycofali mnie z czynnej służby,
pracuję w oczyszczalni.
48
00:05:02,845 --> 00:05:04,304
To nie moja decyzja.
49
00:05:04,388 --> 00:05:05,389
A jednak.
50
00:05:08,726 --> 00:05:10,853
To nie pracę próbuję odzyskać.
51
00:05:18,027 --> 00:05:20,946
Wiele się tu zmieniło.
52
00:05:21,947 --> 00:05:23,282
I ty też.
53
00:05:24,533 --> 00:05:26,326
Fajna pamiątka z podróży.
54
00:05:26,994 --> 00:05:29,288
Ryzyko zawodowe.
55
00:05:29,872 --> 00:05:32,166
Jak placówka? Dobra ekipa?
56
00:05:33,834 --> 00:05:35,085
Wyrabiają się.
57
00:05:36,211 --> 00:05:39,590
Dostałem nowego. Duży gość, cichy.
58
00:05:40,507 --> 00:05:42,926
Złapali go przy zbieraniu zapasów.
59
00:05:44,261 --> 00:05:45,846
Jest w dobrych rękach.
60
00:05:46,889 --> 00:05:50,184
Wrócę później podrzucić M998.
61
00:05:51,393 --> 00:05:52,978
Może zjemy kolację?
62
00:05:55,898 --> 00:05:56,940
Przemyśl to.
63
00:05:57,441 --> 00:05:58,817
Przemyślę.
64
00:06:26,220 --> 00:06:27,721
Nie widzę pistoletów.
65
00:06:28,514 --> 00:06:29,807
Broń chałupnicza.
66
00:06:30,557 --> 00:06:34,061
Blacha to znak zapytania,
ale widzę ślady dwóch osób.
67
00:06:34,728 --> 00:06:36,063
Czyli są sami.
68
00:06:36,980 --> 00:06:39,733
Po rodzaju ogniska wnioskuję,
że spędzili tu noc.
69
00:06:40,943 --> 00:06:42,820
Czyli mogą być daleko od domu.
70
00:06:43,695 --> 00:06:45,405
Skąd wiesz, że go mają?
71
00:06:47,908 --> 00:06:48,992
Rzepy.
72
00:06:49,701 --> 00:06:52,788
Są tego samego
kształtu i rozmiaru. Hodowane.
73
00:06:55,040 --> 00:06:57,584
Łatwo oskubiemy ich z jedzenia.
74
00:06:58,043 --> 00:06:59,253
Co? Czekaj.
75
00:06:59,336 --> 00:07:01,755
Po co? Nie musimy tego robić.
76
00:07:02,756 --> 00:07:04,466
Mają to, czego potrzebujemy.
77
00:07:04,550 --> 00:07:06,218
Nie zjemy wszystkiego sami.
78
00:07:06,677 --> 00:07:10,264
Szukamy ludzi, którzy mogą być
wszędzie. Musimy jeść.
79
00:07:10,347 --> 00:07:12,516
Spytajmy, co nam odstąpią.
80
00:07:12,599 --> 00:07:13,851
To dobrzy ludzie.
81
00:07:13,934 --> 00:07:15,060
Jak Huck?
82
00:07:15,853 --> 00:07:18,105
Dobra była tylko
w strzelaniu do innych.
83
00:07:21,817 --> 00:07:22,651
Słuchaj.
84
00:07:23,443 --> 00:07:25,237
Trochę już w tym siedzę.
85
00:07:26,446 --> 00:07:29,449
Świat zmienia ludzi.
Nawet tych dobrych.
86
00:07:32,494 --> 00:07:33,495
Nie zawsze.
87
00:07:34,955 --> 00:07:37,749
Nie nas. Czekaj tu.
88
00:07:45,132 --> 00:07:46,717
Cześć!
89
00:07:47,217 --> 00:07:49,761
Hej. Nic wam nie zrobię.
90
00:07:50,762 --> 00:07:51,972
- Przysięgam.
- Stój.
91
00:07:52,556 --> 00:07:54,016
Ręce wysoko.
92
00:08:02,983 --> 00:08:03,984
Jesteś sam?
93
00:08:05,319 --> 00:08:07,446
Mam towarzysza, Percy'ego.
94
00:08:07,946 --> 00:08:09,990
Miły gość. Czeka tam.
95
00:08:14,161 --> 00:08:15,162
Czysto.
96
00:08:15,996 --> 00:08:17,247
Pójdę po kolegę.
97
00:08:21,543 --> 00:08:24,338
- Co tu robisz?
- Szukam przyjaciółek.
98
00:08:24,421 --> 00:08:27,591
Poszły na wschód. Szukają ojca,
ale mogły wpaść w kłopoty.
99
00:08:28,300 --> 00:08:30,636
Chcecie je uratować sami?
100
00:08:30,719 --> 00:08:31,970
Jeśli je znajdziemy.
101
00:08:32,554 --> 00:08:35,974
Trochę już podróżujemy
i znaleźliśmy wasz obóz.
102
00:08:36,058 --> 00:08:39,228
Wiem, że zwykle mądrzej jest
unikać ludzi,
103
00:08:39,311 --> 00:08:40,729
ale jesteśmy głodni.
104
00:08:41,313 --> 00:08:43,565
Wiem, że to zły pomysł.
105
00:08:43,649 --> 00:08:45,567
Mój mózg i kolega go odrzucili,
106
00:08:45,651 --> 00:08:47,819
ale mój żołądek przejął inicjatywę.
107
00:08:47,903 --> 00:08:49,780
A serce trzyma z żołądkiem.
108
00:08:49,863 --> 00:08:51,615
O czym ty mówisz?
109
00:08:52,199 --> 00:08:53,867
Wyglądacie na dobrych ludzi.
110
00:08:54,785 --> 00:08:57,704
Czuję, że tacy jesteście.
111
00:08:58,997 --> 00:09:00,249
Nikogo nie znalazłem.
112
00:09:00,749 --> 00:09:02,167
Był tam.
113
00:09:02,251 --> 00:09:04,419
- Czego chcesz?
- Mówi, że jedzenia.
114
00:09:06,922 --> 00:09:08,423
Jeśli to nie problem.
115
00:09:25,023 --> 00:09:26,316
Bardzo proszę.
116
00:09:28,485 --> 00:09:30,654
Jestem Asha. To mój brat, Dev.
117
00:09:31,488 --> 00:09:32,447
Masz jakieś imię?
118
00:09:33,115 --> 00:09:35,200
Tak, Percy.
119
00:09:35,284 --> 00:09:38,036
- Znaczy...
- Ale mówiłeś...
120
00:09:38,120 --> 00:09:41,623
Wybacz, chciałem powiedzieć...
Cholera.
121
00:09:41,707 --> 00:09:42,541
Hej.
122
00:09:42,624 --> 00:09:44,126
- Wybaczcie.
- Rzuć to!
123
00:09:44,209 --> 00:09:45,294
Hej, w porządku.
124
00:09:45,377 --> 00:09:48,005
Wybacz. To jakieś nieporo...
125
00:09:48,088 --> 00:09:49,881
Jesteście jakimiś oszustami?
126
00:09:49,965 --> 00:09:53,468
Co? O czym ona mówi? Oszustami? Nie.
127
00:09:53,552 --> 00:09:55,470
Znaczy on jest. Był.
128
00:09:55,554 --> 00:09:57,514
Nie próbujemy... Nie chciał...
129
00:09:57,597 --> 00:09:58,932
A jednak. Przepraszam.
130
00:10:10,402 --> 00:10:12,279
Cholera! To tylko rzepy!
131
00:10:16,658 --> 00:10:17,826
Sierżant Mallick.
132
00:10:19,578 --> 00:10:22,080
Rada oceniła dwuletnią
operację incognito
133
00:10:22,164 --> 00:10:24,124
w Omaha i Kolonii Akademickiej.
134
00:10:24,207 --> 00:10:25,042
PODPUŁKOWNICZKA
135
00:10:25,125 --> 00:10:26,335
Mamy wątpliwości
136
00:10:26,418 --> 00:10:29,588
co do sposobu przyprowadzenia zasobu,
137
00:10:29,671 --> 00:10:33,091
ale udało się,
i to minimalnym kosztem.
138
00:10:34,301 --> 00:10:36,553
Co najważniejsze, pani praca w Omaha,
139
00:10:36,636 --> 00:10:39,139
której fragmenty zostały zatajone,
140
00:10:39,931 --> 00:10:41,350
panią ułaskawiła
141
00:10:41,433 --> 00:10:44,519
i otrzymała pani list polecający
od generała Beale'a.
142
00:10:45,062 --> 00:10:48,106
Sprzyja pani priorytetom armii.
143
00:10:48,732 --> 00:10:50,567
Gratulacje, sierżant sztabowa.
144
00:10:50,650 --> 00:10:53,779
Może pani wrócić do służby czynnej
na terenie ośrodka.
145
00:10:56,740 --> 00:10:57,657
Hej.
146
00:11:00,660 --> 00:11:02,871
Leo. Chciałam z tobą pogadać.
147
00:11:02,954 --> 00:11:04,289
A ja z tobą.
148
00:11:04,373 --> 00:11:07,250
O Iris i Feliksie.
Nie ma ich tam, gdzie mówiłaś.
149
00:11:08,251 --> 00:11:11,546
Wybacz, ale podpułkowniczka
przeszukuje...
150
00:11:11,630 --> 00:11:13,006
Znaczy twoja matka?
151
00:11:13,715 --> 00:11:14,966
Podobno nie szuka.
152
00:11:15,050 --> 00:11:16,843
Wyjechała do Republiki.
153
00:11:17,344 --> 00:11:19,513
Kłamie. I ty też kłamiesz.
154
00:11:20,013 --> 00:11:22,099
Zmanipulowałaś Hope, by kłamała?
155
00:11:22,182 --> 00:11:23,975
Przyszła tu po praniu mózgu?
156
00:11:24,059 --> 00:11:26,186
Hope dzięki mnie żyje.
157
00:11:26,269 --> 00:11:27,270
Jest tutaj.
158
00:11:28,021 --> 00:11:30,107
Iris i Felix też będą. Obiecuję.
159
00:11:30,190 --> 00:11:31,274
Ufali ci.
160
00:11:32,067 --> 00:11:36,530
Byli niewinni.
To, co im zrobiłaś, co im zabrałaś...
161
00:11:37,406 --> 00:11:38,949
Nie odzyskają tego.
162
00:11:40,325 --> 00:11:41,284
Przez ciebie.
163
00:11:41,368 --> 00:11:44,121
Mam gdzieś to,
jak usprawiedliwiasz kłamstwa
164
00:11:44,204 --> 00:11:47,624
i kim jest twoja matka,
czy jak się nazywasz.
165
00:11:49,334 --> 00:11:50,794
Znajdź moją córkę.
166
00:12:21,074 --> 00:12:21,908
Uważaj.
167
00:12:28,874 --> 00:12:31,960
Poczekamy, aż przejdą,
i zawrócimy po konia.
168
00:12:40,969 --> 00:12:42,345
Za tobą.
169
00:12:49,936 --> 00:12:52,230
Chrzanić czekanie. Idziemy.
170
00:12:56,735 --> 00:13:00,197
W ciele po śmierci
dominują beztlenowe bakterie.
171
00:13:00,280 --> 00:13:02,991
Rozkładają one kwasy tłuszczowe.
172
00:13:03,617 --> 00:13:06,953
Uwodornianie,
razem z autolizą i gniciem,
173
00:13:07,037 --> 00:13:10,916
kończy się zniszczeniem
tkanki miękkiej, jak widać tutaj.
174
00:13:13,084 --> 00:13:14,920
No dalej, krzywcie się.
175
00:13:15,504 --> 00:13:17,589
Dobrze, że uczycie się o rozkładzie,
176
00:13:17,672 --> 00:13:19,132
a nie w nim żyjecie.
177
00:13:25,722 --> 00:13:26,765
Ciekawostka:
178
00:13:27,516 --> 00:13:30,477
jedno z tych zdjęć
to mój wygaszacz ekranu.
179
00:13:30,560 --> 00:13:32,646
Ale nie powiem które.
180
00:13:33,480 --> 00:13:34,773
Mając to na uwadze,
181
00:13:34,856 --> 00:13:37,400
zwolnione tempo rozkładu...
182
00:13:44,741 --> 00:13:45,617
Hope Bennett.
183
00:13:47,202 --> 00:13:48,537
Raz w tygodniu
184
00:13:48,620 --> 00:13:51,289
wykorzystujemy w praktyce,
czego się uczymy,
185
00:13:51,373 --> 00:13:53,917
ale może jest pani
zainteresowana innym
186
00:13:54,000 --> 00:13:55,669
aspektem rozkładu.
187
00:13:56,711 --> 00:13:59,464
Przepraszam, doktorze Ellis.
Wszystko gra.
188
00:13:59,548 --> 00:14:02,092
Na pewno? Bo jeśli panią nudzę...
189
00:14:02,676 --> 00:14:05,679
Skoro pan pyta, skupiłabym się
na procesie fermentacji.
190
00:14:05,762 --> 00:14:08,265
Czyli rozkładzie
związków organicznych.
191
00:14:09,015 --> 00:14:11,351
Z drożdży w beztlenowym środowisku
192
00:14:11,434 --> 00:14:13,853
wypuszczany jest etanol
w procesie glikolizy
193
00:14:13,937 --> 00:14:18,108
i zmienia on cukier
w kwasy, gazy lub alkohol.
194
00:14:18,191 --> 00:14:21,861
Oraz zapobiega namnażaniu się
szkodliwych mikroorganizmów.
195
00:14:23,029 --> 00:14:26,408
Jeśli dzięki fermentacji
da się zrobić świetną wódkę,
196
00:14:26,491 --> 00:14:28,827
to na pewno
może wyjść z tego coś dobrego.
197
00:14:30,537 --> 00:14:34,958
Po co skupiać się na negatywach
przy tylu pozytywach?
198
00:14:36,084 --> 00:14:37,294
Ma rację.
199
00:14:37,794 --> 00:14:39,087
Chociaż
200
00:14:39,170 --> 00:14:43,091
w fermentacji drożdży
pirogronian wytwarzany w glikolizie
201
00:14:43,174 --> 00:14:45,468
wypuszcza najpierw CO2,
a potem etanol.
202
00:14:45,552 --> 00:14:48,305
Tak. Wytwarza dwa
wodorowe związki chemiczne.
203
00:14:48,388 --> 00:14:52,183
- Aldehyd octowy.
- Który NADH redukuje do etanolu.
204
00:14:52,559 --> 00:14:56,396
Do jednej cząstki etanolu
i dwóch CO2.
205
00:14:56,479 --> 00:14:59,482
Nie, do dwóch cząstek etanolu.
206
00:15:00,066 --> 00:15:01,067
Właściwie...
207
00:15:01,151 --> 00:15:02,819
Właściwie, Mason,
208
00:15:02,902 --> 00:15:05,196
panna Bennett ma rację.
209
00:15:05,280 --> 00:15:06,615
Jeśli nie zaproponujesz
210
00:15:06,698 --> 00:15:08,783
własnej analizy
beztlenowego rozkładu,
211
00:15:08,867 --> 00:15:11,244
na tym skończymy dyskusję.
212
00:15:13,330 --> 00:15:16,916
Pani ojciec bada to, czy grzyby
mogą przyspieszyć rozkład.
213
00:15:17,000 --> 00:15:19,377
Jeśli nie przerabiał jeszcze drożdży,
214
00:15:19,461 --> 00:15:21,963
może połączycie siły.
215
00:15:23,298 --> 00:15:26,384
Kwestionujące myślenie
rozwija to miejsce.
216
00:15:30,096 --> 00:15:34,059
LABORATORIUM EDUKACYJNE
BIOLOGIA
217
00:15:34,142 --> 00:15:36,728
Hej, Hope.
218
00:15:36,811 --> 00:15:38,813
Robisz coś później?
219
00:15:38,897 --> 00:15:39,731
A co?
220
00:15:40,398 --> 00:15:42,275
Moje plany też chcesz podważyć?
221
00:15:43,735 --> 00:15:45,445
Zasłużyłem sobie.
222
00:15:45,528 --> 00:15:48,281
Słyszałem,
że zwalniają nas z reszty zajęć
223
00:15:48,365 --> 00:15:49,282
z powodu Omaha.
224
00:15:50,116 --> 00:15:53,370
Spotykamy się potem ze znajomymi,
żeby się wyluzować.
225
00:15:53,453 --> 00:15:55,747
Może chcesz dołączyć?
226
00:15:58,291 --> 00:16:01,086
Wyglądacie na fajną paczkę, ale...
227
00:16:01,169 --> 00:16:03,004
pouczę się w domu.
228
00:16:06,841 --> 00:16:07,926
13.30.
229
00:16:08,009 --> 00:16:11,096
Piwnica pod labem H.
Jeśli zmienisz zdanie.
230
00:16:18,853 --> 00:16:20,313
- Jesteś cały?
- Tak.
231
00:16:23,108 --> 00:16:25,610
Zaraz nas dogonią. Musimy...
232
00:16:29,114 --> 00:16:30,198
Co?
233
00:17:11,823 --> 00:17:12,824
Łap!
234
00:17:41,811 --> 00:17:43,688
Chodźcie. Tam jest bezpiecznie.
235
00:17:43,772 --> 00:17:44,606
Uważaj!
236
00:17:53,490 --> 00:17:54,574
Dzięki.
237
00:17:56,659 --> 00:17:57,994
- Co?
- Zrób to!
238
00:17:58,077 --> 00:17:59,078
Niby co?
239
00:17:59,162 --> 00:18:00,622
- Hej!
- Nie!
240
00:18:00,705 --> 00:18:02,582
- Hej!
- Stój, nie!
241
00:18:02,665 --> 00:18:05,502
Ugryzł cię. Tak przeżyjesz.
242
00:18:05,585 --> 00:18:06,961
- Zrób to!
- Nie.
243
00:18:07,045 --> 00:18:08,880
"Nie rwie się na dzieciach".
244
00:18:09,589 --> 00:18:12,509
Pikowanego sznurowania
i mocnego szwu nie przegryzą.
245
00:18:12,592 --> 00:18:13,426
Spójrzcie.
246
00:18:17,472 --> 00:18:18,306
To jak...
247
00:18:19,224 --> 00:18:20,266
zbroja.
248
00:18:20,350 --> 00:18:21,184
Tak.
249
00:18:22,560 --> 00:18:24,062
Przemysłowy sztruks.
250
00:18:30,527 --> 00:18:31,361
Co?
251
00:18:32,237 --> 00:18:34,197
Dlaczego tak na mnie patrzy?
252
00:18:42,163 --> 00:18:44,249
Dobrze, że nie wzięła bielizny.
253
00:19:46,895 --> 00:19:49,522
Nie brałem pod uwagę
Saccharomyces cerevisiae.
254
00:19:50,690 --> 00:19:53,776
Ani niczego z
Brettanomyces lambicus. Po prostu...
255
00:19:53,860 --> 00:19:55,778
wzięłaś to z powietrza?
256
00:19:55,862 --> 00:19:56,696
Tak.
257
00:19:57,488 --> 00:19:58,489
Z powietrza.
258
00:19:59,240 --> 00:20:01,784
W życiu nie myślałam
o fermentacji drożdży.
259
00:20:03,953 --> 00:20:06,039
- Wiem, co robisz.
- Tato.
260
00:20:06,122 --> 00:20:08,207
Nie będę tu robić alkoholu.
261
00:20:08,875 --> 00:20:11,461
Nawet jeśli,
dzieciaki by tym coś umyły.
262
00:20:11,544 --> 00:20:13,922
Chcesz odciągnąć moje myśli...
263
00:20:14,881 --> 00:20:15,715
od spraw.
264
00:20:22,764 --> 00:20:23,932
Jak mówiłeś.
265
00:20:26,142 --> 00:20:27,810
Nic nie możemy zrobić.
266
00:20:29,687 --> 00:20:33,274
Tylko czekać i wierzyć...
267
00:20:34,108 --> 00:20:35,109
że są bezpieczni.
268
00:20:36,402 --> 00:20:39,739
Kto wie, może są bliżej, niż sądzimy.
269
00:20:45,078 --> 00:20:46,204
Ty coś wiesz.
270
00:20:47,705 --> 00:20:49,958
Wiesz i mi nie mówisz.
271
00:20:50,750 --> 00:20:53,753
- Rozmawiałem z Huck.
- I co powiedziała?
272
00:20:53,836 --> 00:20:55,672
- Nic.
- Z kim jeszcze gadałeś?
273
00:20:55,755 --> 00:20:56,881
Grozi ci?
274
00:20:56,965 --> 00:20:58,716
Zrobiła coś Iris i Felixowi?
275
00:20:58,800 --> 00:21:01,302
Czy ty możesz mi zaufać?! Proszę.
276
00:21:02,220 --> 00:21:05,723
Możesz zrobić dla mnie
tę jedną rzecz?
277
00:21:09,560 --> 00:21:10,853
Pewnie, że ci ufam.
278
00:21:13,272 --> 00:21:15,233
To była trudna przeprawa.
279
00:21:18,528 --> 00:21:20,947
I tu też jest trudno.
280
00:21:25,076 --> 00:21:26,327
Nie wiem.
281
00:21:28,538 --> 00:21:30,957
Może sama chciałam odciągnąć myśli
282
00:21:31,833 --> 00:21:32,834
od spraw.
283
00:21:35,378 --> 00:21:36,212
Wiem.
284
00:21:38,965 --> 00:21:40,466
Nie prosiłaś o to.
285
00:21:41,968 --> 00:21:43,094
Nikt nie prosił.
286
00:21:45,138 --> 00:21:46,139
Po prostu...
287
00:21:47,890 --> 00:21:51,269
chciałbym odciągnąć twoje myśli
od odciągania myśli.
288
00:21:53,479 --> 00:21:57,442
Pamiętamy tych, którzy walczyli,
by przetrwać na tym świecie.
289
00:21:59,068 --> 00:22:01,571
Za nasze siostrzane miasto, Omaha.
290
00:22:01,654 --> 00:22:03,364
- Tak.
- Za Omaha.
291
00:22:17,712 --> 00:22:19,047
Co z nauką?
292
00:22:21,340 --> 00:22:22,341
To nie fair,
293
00:22:22,425 --> 00:22:24,969
że robiłabym to
dla przyszłości sama, więc...
294
00:22:25,053 --> 00:22:26,095
Tak.
295
00:22:27,221 --> 00:22:28,222
Witamy w bunkrze.
296
00:22:30,558 --> 00:22:33,895
Zwykle jesteśmy
fajniejszą paczką, ale...
297
00:22:36,105 --> 00:22:37,315
Oprowadzić cię?
298
00:22:44,113 --> 00:22:44,947
Hej.
299
00:22:48,159 --> 00:22:50,495
Powiecie, dokąd nas zabieracie?
300
00:22:57,627 --> 00:22:59,837
Co to za gówniany kult?
301
00:23:00,922 --> 00:23:03,966
Może gdybyś
nie próbował ich okraść...
302
00:23:04,050 --> 00:23:05,384
Nie słuchałeś mnie.
303
00:23:08,012 --> 00:23:09,514
Świat jest posrany.
304
00:23:10,473 --> 00:23:12,642
Zaakceptuj to albo zgiń.
305
00:23:12,725 --> 00:23:14,185
Tak już jest.
306
00:23:16,854 --> 00:23:18,147
NIEBEZPIECZEŃSTWO STAĆ
307
00:23:18,231 --> 00:23:19,232
TOKSYCZNY TEREN
308
00:23:19,315 --> 00:23:20,650
UWAGA UNIKAĆ TEGO MIEJSCA
309
00:23:24,403 --> 00:23:26,656
UWAGA RYZYKO
310
00:23:38,167 --> 00:23:39,127
Hej!
311
00:23:39,919 --> 00:23:41,504
Macie tego więcej?
312
00:24:06,445 --> 00:24:07,655
Już to mówiłem,
313
00:24:07,738 --> 00:24:10,158
ale przykro mi z powodu twojego domu.
314
00:24:12,160 --> 00:24:14,954
Wiem. Dostaliście to od armii?
315
00:24:16,831 --> 00:24:17,832
Części.
316
00:24:18,332 --> 00:24:20,251
Niektóre przyszły z Portland.
317
00:24:20,960 --> 00:24:22,211
Jak niektórzy z nas.
318
00:24:23,171 --> 00:24:24,672
Sami to budujemy.
319
00:24:26,007 --> 00:24:28,593
Ian, streścisz to dla Hope?
320
00:24:29,719 --> 00:24:30,761
Tak.
321
00:24:31,429 --> 00:24:32,555
Stworzyłem ramę
322
00:24:32,638 --> 00:24:35,933
i ręcznie policzyłem
odległość między dziurami na planszy,
323
00:24:36,017 --> 00:24:37,602
bo nie mamy maszyny CNC.
324
00:24:37,685 --> 00:24:40,146
Dzięki rurze PVC
jest przepływ powietrza,
325
00:24:40,229 --> 00:24:42,023
a lampie próżniowej – wiatrak.
326
00:24:42,523 --> 00:24:44,859
Jest tego więcej, ale za dużo mówię.
327
00:24:46,152 --> 00:24:47,153
Dzięki, Ian.
328
00:24:49,071 --> 00:24:51,991
A ty czym się pochwalisz?
329
00:24:53,993 --> 00:24:54,994
Miesiąc temu
330
00:24:56,162 --> 00:24:59,373
na inżynierii komputerowej
profesor Reshurin pomógł mi
331
00:24:59,457 --> 00:25:02,418
zbudować jeden panel kontrolny
dla wszystkich labów.
332
00:25:03,252 --> 00:25:05,463
Zwinąłem go,
by zamontować nagłośnienie.
333
00:25:06,505 --> 00:25:07,840
Nie powiesz tacie, co?
334
00:25:08,799 --> 00:25:09,800
Nie obiecuję.
335
00:25:12,136 --> 00:25:15,097
- Jak długo tu jesteś?
- Ze trzy lata.
336
00:25:15,806 --> 00:25:16,807
- Nieźle.
- Tak.
337
00:25:17,350 --> 00:25:20,686
Dobrze mi poszło na egzaminach
i wylądowałem tutaj.
338
00:25:21,354 --> 00:25:22,396
Z Republiki.
339
00:25:24,357 --> 00:25:26,901
I więcej nie mogę powiedzieć.
340
00:25:27,568 --> 00:25:29,528
Nikt stamtąd więcej nie powie.
341
00:25:30,071 --> 00:25:31,864
Bo zabraniają ci czy dlatego,
342
00:25:31,948 --> 00:25:33,991
że wierzysz w to, co robisz?
343
00:25:36,786 --> 00:25:38,246
Jedno i drugie po trochu.
344
00:25:38,996 --> 00:25:41,999
Nie przeszkadza ci życie
z dala od rodziny na zawsze?
345
00:25:42,541 --> 00:25:44,502
Nie na zawsze.
346
00:25:44,585 --> 00:25:48,589
Wszyscy z Republiki jeżdżą do domu
na dwa tygodnie w roku.
347
00:25:49,006 --> 00:25:50,716
Tak!
348
00:25:51,550 --> 00:25:53,427
Ale, szczerze mówiąc, możliwość
349
00:25:53,886 --> 00:25:56,389
uczenia się
od twojego taty czy dr Ellisa
350
00:25:57,139 --> 00:25:58,224
to wielki zaszczyt.
351
00:25:59,642 --> 00:26:01,185
I podoba mi się tu.
352
00:26:03,187 --> 00:26:05,648
Żołnierzy też lubisz?
353
00:26:08,943 --> 00:26:11,862
Tata chciał, bym poszedł do armii.
354
00:26:13,239 --> 00:26:14,240
To nie dla mnie.
355
00:26:15,449 --> 00:26:18,953
Więc skupiam się na nauce.
356
00:26:19,412 --> 00:26:21,831
To, czego się uczymy,
zmieni przyszłość.
357
00:26:23,582 --> 00:26:26,502
Ludzie z Portland nie wiedzą,
kiedy wrócą do domu.
358
00:26:27,003 --> 00:26:28,296
Nie jest idealnie.
359
00:26:29,255 --> 00:26:33,467
Ale ktoś ostatnio powiedział:
360
00:26:33,551 --> 00:26:37,179
"Po co skupiać się na negatywach
przy tylu pozytywach?".
361
00:26:41,475 --> 00:26:42,893
Musisz zagrać.
362
00:26:46,647 --> 00:26:47,648
Jesteś pewna?
363
00:26:48,399 --> 00:26:49,483
Nie dam ci forów.
364
00:26:49,567 --> 00:26:50,818
Nie spodziewałam się.
365
00:26:52,570 --> 00:26:53,946
Nadrabiaj straty.
366
00:27:23,476 --> 00:27:25,353
Elton. Percy.
367
00:27:29,315 --> 00:27:30,316
Jesteśmy.
368
00:27:33,527 --> 00:27:35,946
Zaraz. Nie mówiłem, jak się nazywam.
369
00:27:38,991 --> 00:27:40,534
Nie rozumiem.
370
00:28:09,021 --> 00:28:10,898
- Myślałam, że...
- Wiem.
371
00:28:13,734 --> 00:28:16,070
Też tak sądziłem.
372
00:28:20,574 --> 00:28:21,826
Jesteście sami?
373
00:28:22,618 --> 00:28:24,120
Ja i Felix mamy Willa.
374
00:28:24,203 --> 00:28:27,248
Obecnie razem patrolują teren.
375
00:28:27,331 --> 00:28:30,418
Znaleźliśmy to, gdy szukaliśmy
innego konia uciekiniera.
376
00:28:30,501 --> 00:28:32,420
Tego, którego znaleźliście.
377
00:28:33,129 --> 00:28:34,380
Zbieg okoliczności.
378
00:28:35,423 --> 00:28:37,299
Więc od początku wiedzieliście?
379
00:28:37,842 --> 00:28:39,552
Mama zarządza tym miejscem.
380
00:28:39,635 --> 00:28:42,096
Iris powiedziała,
że się rozdzieliliście.
381
00:28:42,763 --> 00:28:44,306
Mieliśmy was przyprowadzić,
382
00:28:44,390 --> 00:28:46,267
ale potem Percy nas okradł,
383
00:28:46,350 --> 00:28:48,894
więc uznaliśmy, że się zabawimy.
384
00:28:50,438 --> 00:28:52,940
Posrane te wasze zabawy.
385
00:28:55,317 --> 00:28:56,318
Zaraz.
386
00:28:57,570 --> 00:28:58,612
Gdzie Hope?
387
00:29:13,961 --> 00:29:14,879
Szczęściarz.
388
00:29:17,882 --> 00:29:19,175
Z zakrytymi oczami.
389
00:29:23,220 --> 00:29:24,722
Podajcie przepaskę.
390
00:29:36,233 --> 00:29:37,234
Nie pobiję tego.
391
00:29:48,162 --> 00:29:50,372
Bo my chronimy się nawzajem.
392
00:29:50,956 --> 00:29:52,541
I zawsze tak będzie.
393
00:29:58,005 --> 00:30:00,883
Zabierz mnie do Iris i Felixa. Już.
394
00:30:07,515 --> 00:30:08,516
Mijają dni.
395
00:30:08,599 --> 00:30:11,769
Robię, co mi kazałaś.
A ty, co niby robisz?
396
00:30:11,852 --> 00:30:13,729
- Dziecko.
- Sama powiedziałaś.
397
00:30:13,812 --> 00:30:15,105
Gdy armia ich znajdzie
398
00:30:15,189 --> 00:30:17,816
albo twoja mama odkryje, co wiedzą...
399
00:30:19,818 --> 00:30:22,321
Sprawdziłaś, czy dotarli na miejsce?
400
00:30:22,404 --> 00:30:24,782
Tam są straże, patrole. To trudne.
401
00:30:24,865 --> 00:30:26,575
Mam to w dupie.
402
00:30:26,659 --> 00:30:28,869
Pojedziesz tam, a ja z tobą.
403
00:30:29,370 --> 00:30:33,374
Możesz spróbować ostrzec
Felixa i Iris, ale nie posłuchają.
404
00:30:34,166 --> 00:30:35,668
Felix chce cię zabić.
405
00:30:37,795 --> 00:30:38,921
Potrzebujesz mnie.
406
00:30:39,505 --> 00:30:40,673
Wiesz, że mam rację.
407
00:30:44,426 --> 00:30:45,427
Pojedziemy jutro.
408
00:30:46,720 --> 00:30:49,098
Pogadamy z nimi i zabierzemy ich.
409
00:30:49,181 --> 00:30:50,391
Czemu nie dziś?
410
00:30:51,267 --> 00:30:53,060
Bo... Cholera.
411
00:30:56,480 --> 00:30:58,983
Mój pierwszy patrol
jest dopiero jutro.
412
00:30:59,066 --> 00:31:00,818
Nikt nas nie zobaczy.
413
00:31:02,319 --> 00:31:03,362
To jeden dzień.
414
00:31:05,864 --> 00:31:08,576
W jeden dzień zniknęło całe miasto.
415
00:31:10,035 --> 00:31:11,912
Wiem, że gadałaś z tatą.
416
00:31:13,372 --> 00:31:14,999
Jeśli wkrótce nie wrócą,
417
00:31:15,082 --> 00:31:16,834
podniesie raban.
418
00:31:20,170 --> 00:31:22,089
Chcę odzyskać rodzinę.
419
00:31:31,807 --> 00:31:33,309
Nie rozumiem.
420
00:31:33,392 --> 00:31:35,352
Jak nasz dom mógł zniknąć?
421
00:31:36,312 --> 00:31:37,980
Myślę, że to sprawka armii.
422
00:31:38,564 --> 00:31:39,940
Próbowali zabić Willa.
423
00:31:41,150 --> 00:31:43,485
- Dlaczego?
- Nie wiem.
424
00:31:43,569 --> 00:31:46,822
Mówiłem ci. Świat jest posrany.
425
00:31:46,905 --> 00:31:48,616
Zaakceptuj to albo zgiń.
426
00:31:57,708 --> 00:32:00,002
To było rutynowe wystawienie znaków.
427
00:32:00,502 --> 00:32:02,296
A przyprowadziliście przybłędy?
428
00:32:02,379 --> 00:32:04,506
Rozdzielili się. Teraz są razem.
429
00:32:04,590 --> 00:32:07,301
Idź po Indirę.
Podpułkowniczka Kublek ich szuka.
430
00:32:07,384 --> 00:32:10,054
Właśnie. Narażają całą społeczność.
431
00:32:10,137 --> 00:32:12,640
Wiecie, jaką mamy umowę z armią.
432
00:32:12,723 --> 00:32:15,934
Żyjemy w ich cieniu i tańczymy,
jak nam zagrają.
433
00:32:16,018 --> 00:32:18,812
Byliśmy tu pierwsi. Chrzanić umowę.
434
00:32:19,396 --> 00:32:21,982
Nie ty o tym decydujesz.
435
00:32:29,698 --> 00:32:31,909
Myślałem o starym mieszkaniu w bazie.
436
00:32:33,285 --> 00:32:35,245
Gazety, kuchenka.
437
00:32:37,039 --> 00:32:38,666
Najlepsze dni naszego życia.
438
00:32:42,336 --> 00:32:44,838
Wiem, prosty ze mnie gość.
439
00:32:47,841 --> 00:32:49,593
Za ładnie się ubrałem.
440
00:32:50,386 --> 00:32:54,139
Nie, dobrze wyglądasz.
Miałam iść się przebrać.
441
00:32:54,223 --> 00:32:55,599
Nie musisz.
442
00:32:59,353 --> 00:33:00,354
Bo...
443
00:33:02,064 --> 00:33:03,273
wyglądasz wspaniale.
444
00:33:38,976 --> 00:33:40,519
Co się dzieje?
445
00:33:44,982 --> 00:33:46,984
Ten M998, którego serwisujesz...
446
00:33:47,776 --> 00:33:49,194
Masz jeszcze kluczyki?
447
00:33:50,070 --> 00:33:51,739
Tak. A co?
448
00:33:53,949 --> 00:33:55,743
Odeszłam przez to, co zrobiłeś.
449
00:33:57,077 --> 00:33:58,746
Próbowałam się z tym uporać.
450
00:34:00,456 --> 00:34:03,041
Pod moją nieobecność
też coś zrobiłam.
451
00:34:05,878 --> 00:34:07,504
To było okropne.
452
00:34:08,839 --> 00:34:12,926
Ale dzięki temu, że odeszłam,
ocaliłam przed śmiercią piątkę osób.
453
00:34:15,304 --> 00:34:17,848
Czy to znaczy,
że żyją przez twoje błędy?
454
00:34:19,183 --> 00:34:21,852
To nie znaczy, że podoba mi się,
co się stało.
455
00:34:22,978 --> 00:34:23,979
Chciałbym.
456
00:34:25,773 --> 00:34:26,774
I może się uda.
457
00:34:29,526 --> 00:34:31,862
Ale na razie wciąż
próbuję to rozgryźć.
458
00:34:32,863 --> 00:34:35,991
Przykro mi, ale nie mogę...
459
00:34:38,952 --> 00:34:40,496
teraz z tobą być.
460
00:34:44,917 --> 00:34:46,543
Musisz dać mi klucze
461
00:34:46,627 --> 00:34:48,212
i nie pytać dlaczego.
462
00:34:51,048 --> 00:34:51,882
Proszę.
463
00:35:03,811 --> 00:35:05,687
Cel i powód wyjazdu?
464
00:35:06,688 --> 00:35:09,358
Tajna misja
dla podpułkowniczki Kublek.
465
00:35:17,616 --> 00:35:20,160
AUTORYZACJA
466
00:35:28,085 --> 00:35:29,211
Sierżant sztabowa.
467
00:35:29,628 --> 00:35:30,879
Kapralka Pierce.
468
00:35:31,588 --> 00:35:35,133
Po pani wyjeździe przenieśli mnie
tu na pani zastępstwo.
469
00:35:36,385 --> 00:35:38,011
Pracuję z podpułkowniczką.
470
00:35:39,471 --> 00:35:40,764
Jest inspiracją.
471
00:35:42,599 --> 00:35:44,768
Tak. To fakt.
472
00:36:16,675 --> 00:36:18,176
Proszę jechać ostrożnie.
473
00:36:21,305 --> 00:36:25,309
BRAMA 2
STOP
474
00:36:50,000 --> 00:36:51,001
To Vérité.
475
00:36:51,752 --> 00:36:54,212
Jego autor zginął na początku.
476
00:36:56,715 --> 00:36:59,259
Przypomina nam o tych,
których straciliśmy.
477
00:37:01,637 --> 00:37:02,721
To nasza prawda.
478
00:37:07,059 --> 00:37:08,560
Przykro mi, straciłeś...
479
00:37:10,646 --> 00:37:11,897
Silasa...
480
00:37:14,983 --> 00:37:15,984
dom.
481
00:37:18,695 --> 00:37:20,113
Gdybym wiedziała...
482
00:37:22,491 --> 00:37:25,911
Mam nadzieję, że nie narobimy wam
zbyt wielu problemów.
483
00:37:26,995 --> 00:37:28,580
Problemy już tu były.
484
00:37:29,790 --> 00:37:32,793
Mama założyła to miejsce,
nim runęło niebo.
485
00:37:33,460 --> 00:37:36,713
Pojawiła się armia i chcieli nas
zaopatrzyć, by nam pomóc.
486
00:37:37,381 --> 00:37:39,257
Dzięki znakom ostrzegawczym
487
00:37:39,341 --> 00:37:41,677
nikt nie znajdzie
ich ośrodka badawczego.
488
00:37:41,760 --> 00:37:42,844
To część umowy.
489
00:37:42,928 --> 00:37:46,181
Jeśli kogoś spotkamy,
udajemy, że cały teren jest skażony.
490
00:37:47,015 --> 00:37:48,433
Więc to ściema?
491
00:37:49,142 --> 00:37:51,770
Kwiaty w oczach pustych?
492
00:37:51,853 --> 00:37:52,854
Pustych?
493
00:37:54,481 --> 00:37:56,066
Myślisz, że są puści?
494
00:38:00,696 --> 00:38:02,030
Nazywamy ich naczyniami.
495
00:38:02,739 --> 00:38:06,451
Niektórzy sądzą, że tkwią w nich
dusze przed odejściem w zaświaty.
496
00:38:06,535 --> 00:38:08,578
Zabijanie ich pomaga duszy przejść.
497
00:38:10,455 --> 00:38:11,999
A co z kwiatami?
498
00:38:12,541 --> 00:38:14,543
Moja autorska metoda.
499
00:38:15,335 --> 00:38:18,213
Trochę piękna w ciemności,
którą zostawiamy.
500
00:38:20,966 --> 00:38:22,259
Jakieś jeszcze pytania?
501
00:38:27,556 --> 00:38:29,224
Mogę odzyskać ubrania?
502
00:38:32,269 --> 00:38:33,270
Zobaczymy.
503
00:38:45,490 --> 00:38:47,242
Na pewno wiesz, co robisz?
504
00:38:51,997 --> 00:38:55,083
To prowizoryczny opatrunek.
Medyk opatrzy cię rano.
505
00:39:06,219 --> 00:39:07,054
Co?
506
00:39:10,057 --> 00:39:11,349
Jesteś jakaś inna.
507
00:39:25,614 --> 00:39:28,158
Zdejmij koszulę.
Oczyszczę ranę z tyłu.
508
00:39:30,285 --> 00:39:34,873
- Albo zaczekasz na medyka.
- Spokojnie, zdejmę.
509
00:39:53,642 --> 00:39:54,643
Wiesz...
510
00:39:55,352 --> 00:39:58,939
nigdy nie miałam okazji
ci podziękować. Za tamtą noc.
511
00:40:00,690 --> 00:40:02,150
Ta niespodzianka...
512
00:40:03,485 --> 00:40:05,445
Sztuka w wozie. To...
513
00:40:07,531 --> 00:40:08,740
Nic takiego.
514
00:40:12,202 --> 00:40:13,578
Pociąłeś książki.
515
00:40:14,830 --> 00:40:15,831
To było coś.
516
00:40:18,250 --> 00:40:20,502
Racja. To było coś.
517
00:40:21,253 --> 00:40:22,462
Faktycznie.
518
00:40:27,008 --> 00:40:28,385
Szkoda, że nie dotarłem.
519
00:40:31,138 --> 00:40:32,973
Jesteś tu teraz.
520
00:40:36,601 --> 00:40:37,435
Tak.
521
00:40:39,855 --> 00:40:41,148
Po prostu...
522
00:40:43,275 --> 00:40:45,694
po tym, co Huck zrobiła
mojemu wujkowi...
523
00:40:49,156 --> 00:40:50,157
Wiem.
524
00:40:52,450 --> 00:40:55,203
Ciągle kogoś zabierają.
525
00:40:57,038 --> 00:41:01,084
Mojego tatę, Hope,
Silasa, jeśli jeszcze...
526
00:41:04,671 --> 00:41:05,505
Ale
527
00:41:06,756 --> 00:41:08,717
ty i Elton nas znaleźliście.
528
00:41:10,760 --> 00:41:11,970
To druga szansa.
529
00:41:14,347 --> 00:41:15,182
Po prostu...
530
00:41:16,224 --> 00:41:17,559
musi się liczyć.
531
00:41:53,595 --> 00:41:54,429
Hope?
532
00:42:09,611 --> 00:42:11,863
Napisy: Marta Przepiórkowska