1
00:00:06,005 --> 00:00:09,926
NETFLIX – SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:12,011 --> 00:00:15,724
KADYKS, HISZPANIA, 1992 ROK
3
00:00:22,147 --> 00:00:24,691
Kochanie, msza jest za dziesięć minut.
4
00:00:38,246 --> 00:00:39,748
Musimy iść.
5
00:00:46,046 --> 00:00:48,089
Czego ci jeszcze trzeba?
6
00:00:48,715 --> 00:00:49,799
Niczego, dziękuję.
7
00:00:50,592 --> 00:00:51,634
Słuchaj.
8
00:00:52,260 --> 00:00:53,428
Idź ze swoim tatą.
9
00:00:55,472 --> 00:00:56,306
Jak to?
10
00:00:57,223 --> 00:00:58,516
Muszę pogadać z Hugo.
11
00:00:59,976 --> 00:01:02,228
Zobaczymy się na miejscu, dobrze?
12
00:01:23,917 --> 00:01:27,003
Czemu nie pozwoliłeś Mosadowi
dokończyć śledztwa?
13
00:01:27,086 --> 00:01:30,298
Straciliśmy tylko czas i nie ma postępów.
14
00:01:31,091 --> 00:01:33,468
Nie wiem, co powiedzieć. Chciałem pomóc.
15
00:01:33,551 --> 00:01:34,886
Nie.
16
00:01:34,969 --> 00:01:38,056
Trzeba było uprzedzić,
że się z nimi skontaktujesz.
17
00:01:38,139 --> 00:01:41,392
Podobno niecały rok temu widziano,
jak wychodzi z banku.
18
00:01:41,476 --> 00:01:42,519
To dobre wieści.
19
00:01:43,478 --> 00:01:45,939
Nie będą dobre, dopóki nie zobaczę mamy.
20
00:01:49,109 --> 00:01:52,362
W przyszłym tygodniu
spotkasz się ze śledczym z Mosadu.
21
00:01:54,030 --> 00:01:55,406
Musimy wierzyć.
22
00:01:58,952 --> 00:01:59,828
Chodźmy.
23
00:02:12,257 --> 00:02:14,592
Módlmy się za naszego brata Luisa Reya
24
00:02:14,676 --> 00:02:18,429
i za wszystkich bliskich, którzy odeszli.
25
00:02:19,264 --> 00:02:20,640
Modlimy się do Pana.
26
00:02:21,432 --> 00:02:23,059
Panie, wysłuchaj nas.
27
00:02:24,811 --> 00:02:28,690
Pan, który jest olśniewającym światłem,
28
00:02:28,773 --> 00:02:32,735
rozjaśnia nasz mrok i prowadzi ku nadziei,
29
00:02:32,819 --> 00:02:36,281
aż dotrzemy do krainy bezkresnej jasności
30
00:02:36,364 --> 00:02:38,283
i pokoju wiecznego.
31
00:02:43,329 --> 00:02:46,583
Zebraliśmy się dziś,
by modlić się za wieczny odpoczynek
32
00:02:46,666 --> 00:02:49,627
naszego brata Luisa Reya,
33
00:02:49,711 --> 00:02:52,130
którego Pan wezwał do siebie.
34
00:02:52,714 --> 00:02:55,300
Modlimy się o nieskończoną łaskę,
35
00:02:55,842 --> 00:02:59,095
by mógł dotrzeć
do krainy pokoju i jasności.
36
00:03:01,139 --> 00:03:02,849
Modlimy się za jego rodzinę,
37
00:03:03,641 --> 00:03:06,311
by ich wiara w zmartwychwstałego Chrystusa
38
00:03:06,394 --> 00:03:08,188
była prawdziwym pocieszeniem.
39
00:03:27,207 --> 00:03:28,082
Cześć.
40
00:03:29,751 --> 00:03:31,920
- Gdzie kasa?
- Na twoim koncie.
41
00:03:32,670 --> 00:03:34,422
- Połowa.
- Zgodnie z umową.
42
00:03:35,089 --> 00:03:36,341
Chcę dwa razy więcej.
43
00:03:41,221 --> 00:03:43,181
Daliśmy ci pieniądze,
44
00:03:43,765 --> 00:03:45,183
które byliśmy ci winni.
45
00:03:46,809 --> 00:03:51,272
Nie dostaniesz ani grosza więcej
do końca swojego pieprzonego życia.
46
00:03:56,986 --> 00:04:00,490
Muszę jechać do Madrytu,
ale wkrótce się zobaczymy.
47
00:04:02,992 --> 00:04:03,868
Hej...
48
00:04:05,495 --> 00:04:08,039
Obiecuję, że będziemy bliżej ciebie.
49
00:04:10,166 --> 00:04:11,334
Chodź.
50
00:04:20,510 --> 00:04:21,344
Micky?
51
00:04:23,513 --> 00:04:24,389
Pogadamy?
52
00:04:29,269 --> 00:04:30,103
Doc.
53
00:04:30,603 --> 00:04:31,938
Zabierzesz ich?
54
00:04:32,939 --> 00:04:33,856
Dziękuję.
55
00:04:43,908 --> 00:04:47,287
Powinnam była ci powiedzieć
o chorobie twojego ojca.
56
00:04:47,370 --> 00:04:49,330
Nie przepraszaj.
57
00:04:50,373 --> 00:04:53,751
Wiedz, że zawsze chciałam
58
00:04:54,335 --> 00:04:56,379
dbać o naszą rodzinę.
59
00:05:01,259 --> 00:05:02,135
Posłuchaj.
60
00:05:03,428 --> 00:05:06,639
Wiem, że nie odwiedziłeś Sergio,
żeby nie widzieć ojca.
61
00:05:07,932 --> 00:05:11,311
Luis był moim synem
i zawsze będę za nim tęsknić.
62
00:05:12,312 --> 00:05:13,271
Ale był...
63
00:05:14,564 --> 00:05:18,067
bardzo trudnym człowiekiem, nie zaprzeczę.
64
00:05:19,861 --> 00:05:22,822
To nie twoja wina,
że nie spędzałeś czasu z bratem.
65
00:05:24,157 --> 00:05:25,700
Ale prawda jest taka,
66
00:05:26,409 --> 00:05:28,036
że ledwo się znacie.
67
00:05:33,624 --> 00:05:35,251
Sergio ze mną zamieszka.
68
00:05:37,170 --> 00:05:38,004
Słucham?
69
00:05:44,052 --> 00:05:46,971
- Sergio ze mną zamieszka.
- Naprawdę?
70
00:05:47,055 --> 00:05:48,222
Dlaczego?
71
00:05:49,349 --> 00:05:51,059
Czego mu tu brakuje?
72
00:05:51,142 --> 00:05:55,104
Myślisz, że pozwoliłbym,
by miał takie dzieciństwo jak ja?
73
00:05:55,188 --> 00:05:57,023
Posłuchaj.
74
00:05:57,565 --> 00:06:01,027
Nie rób ze swojego dzieciństwa
jakiejś tragedii.
75
00:06:01,110 --> 00:06:03,529
Zarabiałeś więcej niż cały Kadyks.
76
00:06:03,613 --> 00:06:07,992
- Nie chcę, by był przy Tito.
- To jego wujek. Czemu ma go nie widywać?
77
00:06:10,286 --> 00:06:12,789
Jadę do Madrytu pogadać z prawnikiem.
78
00:06:12,872 --> 00:06:14,373
Sergio zamieszka ze mną.
79
00:06:23,257 --> 00:06:26,427
MORZE ŚRÓDZIEMNE, 2005 ROK
80
00:07:18,104 --> 00:07:19,063
Zdrowie!
81
00:07:33,119 --> 00:07:37,123
Wiem, że nie lubisz
gadać o interesach przed koncertami,
82
00:07:37,206 --> 00:07:39,125
ale musimy porozmawiać.
83
00:07:39,208 --> 00:07:43,337
Miałem już wakacje. Zróbmy trasę i tyle.
84
00:07:43,421 --> 00:07:45,923
Tak, ale Joe i ja nie mieliśmy wakacji.
85
00:07:46,007 --> 00:07:48,885
Nie wróciliśmy
z pieprzenia 30 Rosjanek na morzu.
86
00:07:51,053 --> 00:07:52,221
To były Szwedki.
87
00:07:53,514 --> 00:07:54,599
Dupek z ciebie.
88
00:07:57,602 --> 00:07:58,436
Pomyślmy.
89
00:07:59,145 --> 00:08:01,522
Możesz jechać na wakacje po trasie.
90
00:08:03,483 --> 00:08:06,944
Na trasie zarobiliśmy prawie 90 milionów.
91
00:08:07,570 --> 00:08:08,863
Kiedy skończysz?
92
00:08:09,614 --> 00:08:10,489
Nigdy.
93
00:08:19,290 --> 00:08:20,541
Tak!
94
00:09:25,648 --> 00:09:28,317
Czyli nie będziemy mieć wakacji.
95
00:09:29,026 --> 00:09:30,653
Czemu cię to dziwi?
96
00:09:31,529 --> 00:09:33,447
Powinieneś być przyzwyczajony.
97
00:09:34,824 --> 00:09:36,158
- Jak tam?
- Dobrze.
98
00:09:36,242 --> 00:09:37,118
Pa.
99
00:09:37,201 --> 00:09:39,161
Nie widzisz, że zawsze tak jest?
100
00:09:39,662 --> 00:09:42,206
Ma wszystkich gdzieś.
101
00:09:42,290 --> 00:09:43,916
Joe. Przesadzasz.
102
00:09:44,000 --> 00:09:44,834
Czemu?
103
00:09:45,459 --> 00:09:47,545
Nie jedziemy nawet do Toluki.
104
00:09:48,170 --> 00:09:50,673
A on lata concorde'em do Grecji.
105
00:09:52,633 --> 00:09:55,428
Nikt nie lata concorde'em
od jakichś pięciu lat.
106
00:09:56,554 --> 00:09:57,930
On tak, założymy się?
107
00:09:58,014 --> 00:10:00,600
Zapominasz o jednym. To twój szef.
108
00:10:00,683 --> 00:10:03,352
Jeśli chce kontynuować trasę,
to kontynuujemy.
109
00:10:03,436 --> 00:10:04,895
Na tym koniec.
110
00:10:04,979 --> 00:10:06,814
- Czekaj.
- Cholera...
111
00:10:06,897 --> 00:10:08,691
Skoro nie mamy wakacji,
112
00:10:09,275 --> 00:10:11,360
to zarezerwujmy kolejne koncerty.
113
00:10:12,278 --> 00:10:14,238
- By więcej zarobić.
- Nie możemy.
114
00:10:14,739 --> 00:10:16,824
Za miesiąc chce mieć nagrany album.
115
00:10:16,907 --> 00:10:18,117
Nie ma czasu.
116
00:10:18,200 --> 00:10:20,703
Koniec z koncertami. Dobrze?
117
00:10:21,245 --> 00:10:23,331
Bierzmy się do roboty.
118
00:10:23,414 --> 00:10:24,582
Wieczny optymista.
119
00:10:35,092 --> 00:10:36,260
Widzimy się w Meksyku.
120
00:10:37,887 --> 00:10:41,140
Mogę zostać, jeśli chcesz.
121
00:10:41,223 --> 00:10:42,641
Widzimy się za parę dni.
122
00:11:06,082 --> 00:11:08,751
- Przepraszam, że musiał pan czekać.
- To nic.
123
00:11:12,880 --> 00:11:14,006
Pański menedżer
124
00:11:14,632 --> 00:11:18,886
poprosił o przekazanie mu informacji,
które zebrałem do tej pory.
125
00:11:20,054 --> 00:11:21,555
Wyraziłem się jasno.
126
00:11:22,056 --> 00:11:26,477
To śledztwo było i jest w toku.
127
00:11:27,853 --> 00:11:28,854
Tak.
128
00:11:28,979 --> 00:11:30,314
Ta kobieta w banku...
129
00:11:31,607 --> 00:11:32,608
To nie była ona.
130
00:11:34,110 --> 00:11:34,985
Przykro mi.
131
00:12:03,723 --> 00:12:05,266
Według naszych źródeł...
132
00:12:07,268 --> 00:12:10,062
ta kobieta to Alma Ferré.
133
00:12:11,147 --> 00:12:14,150
Użyła paszportu pana matki,
by uzyskać dostęp
134
00:12:14,692 --> 00:12:17,153
do jednego z jej kont w zeszłym miesiącu.
135
00:12:19,613 --> 00:12:20,656
Nie znam jej.
136
00:12:24,285 --> 00:12:26,537
To tylko jeden trop, panie Gallego.
137
00:12:28,456 --> 00:12:30,291
Nie ma co tracić nadziei.
138
00:12:32,752 --> 00:12:34,003
Już to słyszałem.
139
00:12:39,049 --> 00:12:40,342
Pracuję dla Mosadu.
140
00:12:41,218 --> 00:12:42,261
Znajdę ją.
141
00:12:43,304 --> 00:12:44,388
Proszę mi wierzyć.
142
00:12:53,481 --> 00:12:55,983
Dzień dobry. Cześć, Dulce.
143
00:12:56,066 --> 00:12:57,193
Wszystko dobrze?
144
00:12:58,068 --> 00:13:00,529
- Cześć, Lety.
- Dzień dobry.
145
00:13:00,613 --> 00:13:02,823
- Co za bałagan.
- Tak, wiem.
146
00:13:02,907 --> 00:13:04,408
Wciąż wszystko układamy.
147
00:13:04,492 --> 00:13:06,702
To powinno być już zrobione.
148
00:13:07,328 --> 00:13:09,121
- Świeża kawa?
- Poproszę.
149
00:13:09,205 --> 00:13:11,040
- Proszę.
- Wchodzę.
150
00:13:11,123 --> 00:13:11,957
Proszę.
151
00:13:12,500 --> 00:13:14,502
Mam straszną wiadomość.
152
00:13:18,172 --> 00:13:19,006
Co?
153
00:13:20,257 --> 00:13:21,467
Nie umieram.
154
00:13:21,550 --> 00:13:23,093
Jesteś dupkiem.
155
00:13:23,928 --> 00:13:25,304
Ale z ciebie dupek!
156
00:13:25,971 --> 00:13:27,848
Nie potrzebujesz chemioterapii?
157
00:13:27,932 --> 00:13:29,642
- Nie.
- To wszystko?
158
00:13:32,061 --> 00:13:34,814
Lekarz mówi, że wystarczy operacja.
159
00:13:34,897 --> 00:13:35,856
Co jeszcze?
160
00:13:35,940 --> 00:13:37,316
Mam rzucić palenie.
161
00:13:37,399 --> 00:13:38,734
To czemu palisz?
162
00:13:38,818 --> 00:13:41,862
Rzucę po operacji. Teraz nie mogę.
163
00:13:41,946 --> 00:13:44,323
Albo gdy się to skończy, spójrz na to.
164
00:13:44,406 --> 00:13:46,992
- Zrobiliśmy postępy.
- Jakie? To bajzel.
165
00:13:47,076 --> 00:13:50,829
Wygląda jak plac budowy,
nie możemy przyjmować tu ludzi.
166
00:13:50,913 --> 00:13:53,082
- O rany!
- Słuchaj.
167
00:13:53,165 --> 00:13:55,125
Co z nowym wakatem?
168
00:13:55,209 --> 00:13:57,336
Po co ci więcej ludzi?
169
00:13:57,419 --> 00:14:00,005
Bo chcę mieć pomoc.
170
00:14:00,089 --> 00:14:01,215
Spójrz na to biuro.
171
00:14:01,298 --> 00:14:02,675
Potrzebuję menadżera
172
00:14:02,758 --> 00:14:05,094
pracującego tutaj i na zewnątrz.
173
00:14:05,177 --> 00:14:07,596
I chcę mieć wywiady w tym tygodniu.
174
00:14:07,680 --> 00:14:10,099
- Idealnie, zacznę szukać.
- Dobrze.
175
00:14:12,226 --> 00:14:13,978
- To jest moje.
- Tak.
176
00:14:16,105 --> 00:14:16,981
Hugo.
177
00:14:19,942 --> 00:14:21,193
To świetna wiadomość.
178
00:14:23,320 --> 00:14:24,154
Dzięki.
179
00:14:30,953 --> 00:14:32,037
Posłuchaj uważnie.
180
00:14:32,997 --> 00:14:35,791
Masz sto razy większy talent
niż ci chłopcy.
181
00:14:37,084 --> 00:14:40,671
Pomyśl o swoim bracie i ojcu, Killo.
182
00:14:41,171 --> 00:14:44,383
Jesteś Gallego, syn Luisa Reya.
183
00:14:45,885 --> 00:14:47,970
Sztuka jest w tobie.
184
00:14:49,722 --> 00:14:50,639
Sergio.
185
00:14:51,932 --> 00:14:53,058
A teraz idź.
186
00:14:53,142 --> 00:14:54,977
Pokaż, co potrafisz.
187
00:14:55,603 --> 00:14:56,437
Śmiało.
188
00:15:28,010 --> 00:15:30,638
Przykro mi,
ale dzieciak należy do Matilde.
189
00:15:30,721 --> 00:15:33,474
- Jak to? To mój brat.
- Wiem.
190
00:15:33,557 --> 00:15:35,559
Ale tak zdecydował twój ojciec.
191
00:15:35,643 --> 00:15:37,269
Nie możemy wiele zrobić.
192
00:15:38,812 --> 00:15:41,565
Mogę coś zrobić, żeby go ze sobą zabrać?
193
00:15:41,649 --> 00:15:44,443
Mówiłeś, że twój wujek
ma na niego zły wpływ.
194
00:15:44,526 --> 00:15:45,444
Bardzo zły.
195
00:15:46,236 --> 00:15:47,905
Potrzebuję dowodu.
196
00:15:47,988 --> 00:15:51,033
Muszę coś mieć, żeby ci pomóc.
197
00:15:52,493 --> 00:15:53,577
Daj mi coś.
198
00:15:55,621 --> 00:15:57,247
José, przemyśl to.
199
00:15:57,331 --> 00:15:58,749
To świetna lokalizacja.
200
00:15:58,832 --> 00:16:00,376
BOGOTA, KOLUMBIA, 2005 ROK
201
00:16:00,459 --> 00:16:01,919
Nie ma jeszcze nazwy.
202
00:16:03,045 --> 00:16:03,963
No nie wiem.
203
00:16:04,463 --> 00:16:06,423
Peru nie jest za rogiem, Aurelio.
204
00:16:06,507 --> 00:16:08,175
Pomóż mi.
205
00:16:08,258 --> 00:16:11,178
Jesteśmy w Kolumbii,
nie w Meksyku. Przemyśl to.
206
00:16:11,261 --> 00:16:14,765
- Wiem, że jest bliżej.
- To o co ci chodzi?
207
00:16:14,848 --> 00:16:17,184
To nasz ostatni koncert tutaj.
208
00:16:17,267 --> 00:16:19,186
- Dobra.
- Nie wiem.
209
00:16:19,269 --> 00:16:21,438
Szef nie zechce robić kolejnego.
210
00:16:22,940 --> 00:16:25,359
Chyba że oferta jest warta zachodu.
211
00:16:27,444 --> 00:16:29,238
O jakiej sumie mówimy?
212
00:16:33,867 --> 00:16:36,078
- Spóźniłaś się.
- Już lecimy.
213
00:16:39,373 --> 00:16:40,499
Dziesięć.
214
00:16:40,582 --> 00:16:41,500
Dziesięć?
215
00:16:44,545 --> 00:16:46,588
Nie marnuj mojego czasu.
216
00:16:46,672 --> 00:16:49,049
Ile jest wart koncert Luisa Miguela?
217
00:16:55,055 --> 00:16:55,931
Osiem.
218
00:17:01,937 --> 00:17:03,355
Bo mam dobry humor.
219
00:17:06,942 --> 00:17:09,570
Narzekałeś, że jesteś zmęczony.
220
00:17:13,031 --> 00:17:16,326
To jeden koncert więcej, a nie triatlon.
221
00:17:16,410 --> 00:17:19,204
Nie radzisz sobie z jego grafikiem.
222
00:17:19,913 --> 00:17:21,915
Jak to? Za mało pracuję?
223
00:17:21,999 --> 00:17:25,043
Oferuję mu tylko tacos z krewetkami?
224
00:17:25,127 --> 00:17:26,378
Joe, wystarczy.
225
00:17:27,212 --> 00:17:28,172
Przestań.
226
00:17:29,214 --> 00:17:31,967
Nigdy nie byliśmy na tej scenie.
227
00:17:32,051 --> 00:17:34,053
To nie jest pierwszorzędna sala.
228
00:17:34,136 --> 00:17:36,180
Nie zagramy tam. Kropka.
229
00:17:36,263 --> 00:17:37,097
Jasne.
230
00:17:42,269 --> 00:17:44,396
Nie podałem ci kwoty.
231
00:17:46,732 --> 00:17:47,566
Nieważne.
232
00:17:50,652 --> 00:17:52,362
Czemu jesteś takim dupkiem?
233
00:17:53,906 --> 00:17:55,240
Zróbmy tak.
234
00:17:55,324 --> 00:17:58,577
Wyluzuj, a potem pogadamy.
235
00:18:03,081 --> 00:18:05,375
Proszę tylko, żebyś to przemyślał.
236
00:18:06,251 --> 00:18:07,169
Przez sekundę.
237
00:18:08,712 --> 00:18:10,923
Bo oferta jest tego warta.
238
00:18:11,465 --> 00:18:12,299
Posłuchaj.
239
00:18:15,260 --> 00:18:17,012
Dobrze, mów.
240
00:18:22,267 --> 00:18:23,393
Sześć milionów.
241
00:18:26,772 --> 00:18:27,940
Za jeden koncert.
242
00:18:33,487 --> 00:18:34,363
Cholera.
243
00:18:41,411 --> 00:18:43,622
- To kupa kasy.
- Właśnie.
244
00:18:44,998 --> 00:18:45,833
Jesteś pewien?
245
00:18:49,795 --> 00:18:52,673
Omówimy to z Mickym. Dobrze?
246
00:18:53,799 --> 00:18:54,800
Pójdę po niego.
247
00:18:59,847 --> 00:19:02,266
Nie mogłem wyciągnąć nogi.
248
00:19:02,349 --> 00:19:03,934
MIASTO MEKSYK, 1992 ROK
249
00:19:04,017 --> 00:19:05,769
Świetnie, Patricio.
250
00:19:07,980 --> 00:19:08,897
W każdym razie
251
00:19:10,190 --> 00:19:12,651
przejdźmy do rzeczy.
252
00:19:13,318 --> 00:19:16,530
Dwie magisterki w Bostonie.
253
00:19:17,030 --> 00:19:20,284
Duże doświadczenie. Imponujący życiorys.
254
00:19:20,367 --> 00:19:22,911
Jasne, jeśli szukamy tłumacza.
255
00:19:25,664 --> 00:19:26,540
Chwileczkę.
256
00:19:27,624 --> 00:19:29,209
Jesteś fanem River?
257
00:19:29,293 --> 00:19:31,587
- Jesteśmy fanami River.
- To zbrodnia.
258
00:19:31,670 --> 00:19:33,672
O nie.
259
00:19:33,755 --> 00:19:36,258
Kiepsko zaczynasz.
260
00:19:36,341 --> 00:19:39,261
Podaj jednego dobrego zawodnika.
261
00:19:39,344 --> 00:19:42,014
Mogę wskazać setkę. Beto Alonso.
262
00:19:42,097 --> 00:19:44,141
Beto Alonso nie ma nic.
263
00:19:44,224 --> 00:19:46,435
Nic?
264
00:19:46,518 --> 00:19:49,646
Francescoli, Onega, Labruna...
265
00:19:49,730 --> 00:19:52,065
Podaj dobrego gracza z Boca.
266
00:19:53,442 --> 00:19:54,693
Ángel Clemente Rojas.
267
00:19:54,776 --> 00:19:57,362
Rojitas? Żartujesz.
268
00:19:57,446 --> 00:19:58,614
Nie.
269
00:19:58,697 --> 00:20:01,700
Żeby było jasne...
270
00:20:01,783 --> 00:20:05,621
W życiu nie zatrudnię fana Boca.
271
00:20:05,704 --> 00:20:09,791
Dziękuję za przybycie. Może innym razem.
272
00:20:09,875 --> 00:20:13,003
Po co gadać o piłce,
jeśli nie można się nie zgadzać?
273
00:20:13,086 --> 00:20:14,338
René do mnie dzwonił.
274
00:20:14,880 --> 00:20:17,216
Wiemy, że pracowałeś z René.
275
00:20:17,883 --> 00:20:19,551
To chyba nie problem?
276
00:20:19,635 --> 00:20:24,264
Praca z René
jest gorsza niż bycie fanem Boca.
277
00:20:26,058 --> 00:20:30,187
Nie będę marnował ci więcej czasu.
Masz moje CV.
278
00:20:30,270 --> 00:20:33,357
Byłbym zaszczycony,
mogąc pracować dla Luisa Miguela.
279
00:20:33,440 --> 00:20:34,816
I dla ciebie.
280
00:20:36,109 --> 00:20:39,738
Będziemy w kontakcie
czy mam podpisać umowę?
281
00:20:40,739 --> 00:20:43,909
- Dziękuję za przybycie, Patricio.
- Nie ma za co.
282
00:20:43,992 --> 00:20:46,036
- Zamknę drzwi.
- Dziękuję.
283
00:20:52,125 --> 00:20:53,210
No i?
284
00:20:54,294 --> 00:20:55,671
Stawiamy na Mestre?
285
00:20:58,715 --> 00:21:00,050
Zastanowię się.
286
00:21:01,385 --> 00:21:03,553
To na pewno nie mama w tym banku?
287
00:21:03,637 --> 00:21:05,180
Na sto procent, Alex.
288
00:21:06,264 --> 00:21:08,475
Są zdjęcia, to ktoś inny.
289
00:21:16,483 --> 00:21:17,442
Cholera, Micky.
290
00:21:18,860 --> 00:21:19,861
Co?
291
00:21:19,945 --> 00:21:21,488
To sąsiadka.
292
00:21:22,656 --> 00:21:23,949
Czyja?
293
00:21:24,032 --> 00:21:26,243
Nie wiesz, bo nigdy cię nie było.
294
00:21:26,326 --> 00:21:27,536
To María.
295
00:21:27,619 --> 00:21:29,621
Z domu obok Las Matas.
296
00:21:29,705 --> 00:21:32,249
Nie, podali inne imię.
297
00:21:32,332 --> 00:21:35,752
Odbiło im. Może zmieniła imię i nazwisko.
298
00:21:35,836 --> 00:21:38,588
Ale przysięgam, że to María.
299
00:21:45,971 --> 00:21:48,348
Czemu brała pieniądze z konta mamy?
300
00:21:48,849 --> 00:21:49,933
Nie wiem.
301
00:21:50,726 --> 00:21:53,312
Jeśli ma jej paszport, to wie, gdzie jest.
302
00:21:53,895 --> 00:21:56,064
Może daje jej pieniądze, chroni ją.
303
00:21:56,857 --> 00:21:59,401
Musimy ją znaleźć i z nią porozmawiać.
304
00:22:00,652 --> 00:22:02,070
Idź z Sergio.
305
00:22:02,154 --> 00:22:04,573
Spytam agenta, co da się zrobić.
306
00:22:07,117 --> 00:22:08,660
Krok po kroku, Alexito.
307
00:22:09,453 --> 00:22:10,579
Krok po kroku.
308
00:22:13,040 --> 00:22:14,416
Czy ja dobrze rozumiem?
309
00:22:15,792 --> 00:22:17,252
Odszedłeś z mojej firmy,
310
00:22:17,336 --> 00:22:20,255
a teraz mam ci pomóc
w zdobyciu nowej pracy?
311
00:22:20,339 --> 00:22:22,716
Kto powinien pracować z Luisem Miguelem?
312
00:22:22,799 --> 00:22:24,384
Ja czy obcy?
313
00:22:24,468 --> 00:22:28,764
Zamiast oferować pracę Mestre
może podniosę ci pensję?
314
00:22:29,348 --> 00:22:31,350
Nie chcę już tu pracować.
315
00:22:32,768 --> 00:22:34,352
Wielkie dzięki.
316
00:22:34,436 --> 00:22:36,688
Zaoferuj pracę Mestre w Monterrey.
317
00:22:37,189 --> 00:22:39,983
- Znam go, nie jest głupi.
- Nie?
318
00:22:41,109 --> 00:22:43,862
No to zatrudnię go od razu.
319
00:22:43,945 --> 00:22:46,782
Zatrudnij go, a ja zajmę się resztą.
320
00:22:47,699 --> 00:22:50,952
Skorzystasz na tym,
że będę pracował w Publishow z Hugo.
321
00:22:54,748 --> 00:22:55,832
Daj sobie pomóc.
322
00:23:01,171 --> 00:23:02,380
Gdzie Micky?
323
00:23:02,464 --> 00:23:06,593
Jest zajęty, ale niedługo wróci.
324
00:23:07,511 --> 00:23:10,138
Babcia ci mówiła, że wystąpię w reklamie?
325
00:23:11,807 --> 00:23:13,683
- Jak to?
- Tak.
326
00:23:13,767 --> 00:23:15,852
Kto pozwolił ci grać w reklamie?
327
00:23:15,936 --> 00:23:19,731
To reklama gry planszowej z pchłami.
328
00:23:20,232 --> 00:23:21,358
Będę też śpiewał.
329
00:23:21,983 --> 00:23:23,110
Śpiewał?
330
00:23:23,985 --> 00:23:24,903
Nie rozumiem.
331
00:23:24,986 --> 00:23:26,738
- Po co śpiewasz?
- Co?
332
00:23:27,697 --> 00:23:29,074
Nie cieszysz się, Alex?
333
00:23:30,325 --> 00:23:32,702
Zabraliśmy go na casting i był cudny.
334
00:23:33,370 --> 00:23:37,499
Po czymś takim
załatwienie mu wywiadu w TV było łatwizną.
335
00:23:38,583 --> 00:23:40,377
Ty mu to załatwiłaś?
336
00:23:40,460 --> 00:23:42,337
Jasne, a co?
337
00:23:43,422 --> 00:23:44,756
Zostaniesz na kolację?
338
00:23:45,298 --> 00:23:47,384
- Zostanę.
- Wspaniale.
339
00:23:47,884 --> 00:23:50,470
Z cebulą, tak jak lubisz. Chodź.
340
00:23:50,554 --> 00:23:51,721
Dzięki, babciu.
341
00:23:53,515 --> 00:23:55,892
Jak było na castingu, Sergiño?
342
00:23:55,976 --> 00:23:58,603
- Świetnie.
- Otworzę wino, uczcimy to.
343
00:24:03,650 --> 00:24:04,985
Brzmi obiecująco.
344
00:24:06,445 --> 00:24:09,447
Wygląda na to,
że María Carrasco mieszka w Madrycie.
345
00:24:09,531 --> 00:24:11,616
Przekażę to swoim ludziom.
346
00:24:11,700 --> 00:24:13,326
- Odezwę się...
- Nie.
347
00:24:13,410 --> 00:24:15,328
Proszę podać mi jej adres.
348
00:24:16,163 --> 00:24:18,456
Jest mi potrzebny. To nie może czekać.
349
00:24:19,207 --> 00:24:21,501
My się tym zajmiemy, panie Gallego.
350
00:24:22,836 --> 00:24:26,590
Ta kobieta mieszkała obok mnie.
Porozmawia ze mną.
351
00:24:27,591 --> 00:24:30,051
Nie wiadomo, czy jest po pana stronie.
352
00:24:30,135 --> 00:24:31,261
To zbyt ryzykowne.
353
00:24:32,053 --> 00:24:34,764
Muszę mieć jej adres. To nie może czekać.
354
00:24:34,848 --> 00:24:36,391
Dobrze, proszę zapisać.
355
00:24:50,572 --> 00:24:52,949
Zobaczymy, ale nie zabiorę dziewczynek.
356
00:24:53,658 --> 00:24:56,244
- Czemu nie?
- Mój drogi Lalo Mestre.
357
00:24:56,328 --> 00:24:57,829
- Pato.
- Jak się masz?
358
00:24:57,913 --> 00:24:59,497
- Dobrze.
- Nie wstawaj.
359
00:24:59,581 --> 00:25:01,791
- Miło cię widzieć.
- Co słychać?
360
00:25:01,875 --> 00:25:03,460
Zobacz, co przyniosłem.
361
00:25:03,543 --> 00:25:04,419
Pokaż.
362
00:25:04,503 --> 00:25:06,379
- Marianuca.
- Mój drogi.
363
00:25:07,297 --> 00:25:09,716
- Jak się masz?
- Dobrze, a ty?
364
00:25:09,799 --> 00:25:11,092
Piękna jak zawsze.
365
00:25:11,676 --> 00:25:13,845
- Dziękuję.
- Jak rodzice?
366
00:25:14,429 --> 00:25:15,472
Świetnie.
367
00:25:15,555 --> 00:25:18,225
W zeszłym tygodniu
nasze mamy grały w pokera.
368
00:25:18,308 --> 00:25:19,434
Słyszałem.
369
00:25:19,518 --> 00:25:21,978
To groźne zawodniczki.
370
00:25:22,062 --> 00:25:23,146
Nie zmieniają się.
371
00:25:24,689 --> 00:25:28,527
A te dziewczynki to pewnie Sofía i Renata.
372
00:25:28,610 --> 00:25:30,737
Najpiękniejsze dziewczynki w klubie.
373
00:25:32,072 --> 00:25:34,199
Gratulacje, Lalo.
374
00:25:35,116 --> 00:25:38,411
Fajnie, że zatrudniasz się
w WEA w Monterrey.
375
00:25:38,495 --> 00:25:40,163
To świetna praca.
376
00:25:41,790 --> 00:25:42,874
W Monterrey?
377
00:25:43,375 --> 00:25:45,919
- Nie wiedziałam.
- Każdy chce go zatrudnić.
378
00:25:46,002 --> 00:25:47,045
Wyobrażam sobie.
379
00:25:48,338 --> 00:25:51,758
Zamierzałem ci powiedzieć.
380
00:25:51,841 --> 00:25:54,636
Zostawię was. Wracam do gry w golfa.
381
00:25:54,719 --> 00:25:56,554
Powodzenia, Lalo.
382
00:25:56,638 --> 00:25:58,557
Świetnie ci pójdzie.
383
00:25:58,640 --> 00:25:59,558
Cześć.
384
00:26:01,935 --> 00:26:03,645
Co to za praca w Monterrey?
385
00:26:04,354 --> 00:26:06,439
Julieta, nie baw się jedzeniem.
386
00:26:07,857 --> 00:26:10,151
Nie byliśmy w Limie w zeszłym roku?
387
00:26:10,235 --> 00:26:12,362
Nie byliśmy tam od dwóch lat.
388
00:26:12,946 --> 00:26:16,199
To nic, pojedziemy latem.
389
00:26:16,783 --> 00:26:17,617
Pomyślmy.
390
00:26:17,701 --> 00:26:20,078
Co mamy za tydzień?
391
00:26:20,579 --> 00:26:22,956
- Album Navidades.
- Tak.
392
00:26:23,039 --> 00:26:24,124
Prawda?
393
00:26:24,207 --> 00:26:26,376
Nie ma problemu, zdążymy.
394
00:26:26,459 --> 00:26:27,961
To jeden koncert więcej.
395
00:26:28,044 --> 00:26:31,798
Ale w nieznanym miejscu
i na ostatnią chwilę.
396
00:26:32,382 --> 00:26:33,675
Nie zapominajmy.
397
00:26:33,758 --> 00:26:36,595
Micky, muzycy są wyczerpani.
398
00:26:36,678 --> 00:26:40,807
Będziesz pierwszym piosenkarzem z Meksyku,
która tam wystąpi.
399
00:26:42,267 --> 00:26:44,060
Lokal jest tak nowy,
400
00:26:44,144 --> 00:26:46,062
że nie ma jeszcze nazwy.
401
00:26:46,646 --> 00:26:47,564
Wyobraź sobie.
402
00:26:48,440 --> 00:26:49,816
El Foro Sol.
403
00:26:49,899 --> 00:26:52,736
Daj spokój. El Foro Sol już istnieje.
404
00:26:52,819 --> 00:26:55,155
No to El Foro Luis Miguel.
405
00:26:55,238 --> 00:26:56,990
Nieważne.
406
00:26:57,073 --> 00:27:00,243
Najważniejsze, że pozwolą ci go nazwać.
407
00:27:05,165 --> 00:27:06,583
Wystąpię...
408
00:27:07,417 --> 00:27:08,960
jeśli zapłacą podwójnie.
409
00:27:11,463 --> 00:27:12,797
Nie zapłacą podwójnie.
410
00:27:14,966 --> 00:27:18,303
Zapłacą ci cztery razy więcej niż zwykle.
411
00:27:18,386 --> 00:27:19,346
Cztery.
412
00:27:20,347 --> 00:27:21,639
Jasna sprawa.
413
00:27:21,723 --> 00:27:23,266
Sześć milionów dolarów.
414
00:27:26,645 --> 00:27:28,480
Dopilnujcie wszystkiego.
415
00:27:29,314 --> 00:27:30,190
Załatwione.
416
00:28:22,784 --> 00:28:24,661
María.
417
00:28:25,286 --> 00:28:26,413
Pamiętasz mnie?
418
00:28:28,456 --> 00:28:29,874
Co wiesz o mojej mamie?
419
00:28:31,751 --> 00:28:33,128
O Marceli?
420
00:28:33,211 --> 00:28:36,464
Nie odzywała się,
odkąd przestałam pracować w Las Matas.
421
00:28:38,133 --> 00:28:39,050
Jesteś pewna?
422
00:28:40,093 --> 00:28:42,053
Bo mam tu dowód
423
00:28:42,554 --> 00:28:44,097
sprzed niecałego roku.
424
00:28:45,223 --> 00:28:48,435
Wypłaciłaś w banku pieniądze
z paszportem mamy.
425
00:28:48,518 --> 00:28:49,811
- Nie.
- María.
426
00:28:50,728 --> 00:28:53,314
Mów, gdzie jest,
albo zadzwonię na policję.
427
00:28:54,023 --> 00:28:56,109
Nie boję się policji.
428
00:28:57,569 --> 00:28:58,486
To kogo?
429
00:29:20,550 --> 00:29:21,801
Co jest, Micky?
430
00:29:29,726 --> 00:29:31,644
Co się stało? Nic ci nie jest?
431
00:29:33,897 --> 00:29:34,731
Micky.
432
00:29:36,316 --> 00:29:37,442
Wszystko gra?
433
00:29:39,694 --> 00:29:40,528
Micky.
434
00:29:42,322 --> 00:29:43,156
Co się stało?
435
00:29:44,449 --> 00:29:45,325
To był Tito.
436
00:29:47,785 --> 00:29:48,620
Co?
437
00:29:50,955 --> 00:29:52,499
Sukinsyn.
438
00:29:57,295 --> 00:29:58,546
Co powiedziała María?
439
00:30:01,174 --> 00:30:02,592
Przekupił ją.
440
00:30:05,512 --> 00:30:06,679
To on
441
00:30:07,805 --> 00:30:10,141
dał jej paszport, żeby poszła do banku.
442
00:30:32,121 --> 00:30:33,623
Tamtego dnia w Las Matas...
443
00:30:48,805 --> 00:30:51,015
- Kiedy...
- Co?
444
00:30:52,892 --> 00:30:53,935
Wtedy...
445
00:30:54,852 --> 00:30:56,271
usłyszała krzyki.
446
00:30:59,816 --> 00:31:01,693
Tamtego dnia w Las Matas.
447
00:31:02,610 --> 00:31:04,320
Gdy poszła do nas,
448
00:31:05,822 --> 00:31:07,365
Tito otworzył drzwi
449
00:31:09,075 --> 00:31:11,911
w zakrwawionej koszuli.
450
00:31:42,817 --> 00:31:44,944
Musimy pogadać z tym sukinsynem.
451
00:31:45,445 --> 00:31:46,863
- Słyszysz mnie?
- Dobra.
452
00:31:47,739 --> 00:31:48,656
Hej.
453
00:31:49,407 --> 00:31:51,284
Musimy wydostać stamtąd Sergio.
454
00:31:59,667 --> 00:32:01,586
- Witaj, Tito.
- Jak się masz?
455
00:32:01,669 --> 00:32:02,670
Świetnie.
456
00:32:02,754 --> 00:32:05,715
Jak wiecie, to kuzyn Luisita Reya.
457
00:32:05,798 --> 00:32:08,968
A po lewej siedzi Sergio Gallego Basteri.
458
00:32:09,052 --> 00:32:10,345
Podejdziesz tu?
459
00:32:10,428 --> 00:32:11,346
Podejdź bliżej.
460
00:32:11,429 --> 00:32:12,972
Usiądź mi na kolanach.
461
00:32:14,390 --> 00:32:16,976
Zajmuje się tobą babcia, prawda?
462
00:32:17,060 --> 00:32:18,061
Tak.
463
00:32:18,144 --> 00:32:20,980
Pamiętasz swojego brata Luisa Miguela?
464
00:32:21,064 --> 00:32:22,690
Tak, widziałem go niedawno.
465
00:32:23,983 --> 00:32:26,361
Twój wujek mówił, że dla nas zaśpiewasz.
466
00:32:26,444 --> 00:32:27,403
Tak.
467
00:32:27,487 --> 00:32:28,947
Ma anielski głos.
468
00:32:29,447 --> 00:32:31,491
Naprawdę? Posłuchajmy.
469
00:32:31,574 --> 00:32:33,660
Sergio, zaśpiewaj nam piosenkę.
470
00:33:07,694 --> 00:33:08,945
Wszystko jasne.
471
00:33:09,028 --> 00:33:11,114
Chcą na nim zarobić.
472
00:33:11,614 --> 00:33:13,783
Sergio nie może być przy Tito.
473
00:33:14,325 --> 00:33:16,703
Nie wygląda przy nim na zdenerwowanego.
474
00:33:16,786 --> 00:33:19,414
Może się stresuje, bo jest w telewizji,
475
00:33:19,914 --> 00:33:22,500
ale nie wygląda na to, żeby go zmuszano.
476
00:33:22,583 --> 00:33:23,418
Słuchaj.
477
00:33:24,127 --> 00:33:25,920
Chcę go zabrać do Meksyku.
478
00:33:26,504 --> 00:33:29,882
To nie jest dostateczny dowód na to,
że jest maltretowany.
479
00:33:29,966 --> 00:33:32,677
Chciałbym ci pomóc, ale to za mało.
480
00:33:33,761 --> 00:33:36,097
Przepraszam, że przeszkadzam.
481
00:33:36,180 --> 00:33:37,265
Telefon do pana.
482
00:33:37,348 --> 00:33:38,307
Przepraszam.
483
00:33:44,564 --> 00:33:46,482
Musimy zmienić prawnika.
484
00:33:46,566 --> 00:33:47,400
Nie.
485
00:33:50,069 --> 00:33:51,654
Musimy zmienić plan.
486
00:33:56,617 --> 00:33:59,746
Mam nadzieję,
że praca z nami będzie owocna.
487
00:34:00,246 --> 00:34:01,080
Tam.
488
00:34:05,752 --> 00:34:07,128
To twój gabinet.
489
00:34:07,211 --> 00:34:10,089
Drogie panie, pan Robles z nami pracuje.
490
00:34:10,173 --> 00:34:13,509
Zostawmy ten pokój dla niego.
491
00:34:14,552 --> 00:34:15,636
Przepraszam.
492
00:34:16,179 --> 00:34:17,138
Dziękuję.
493
00:34:17,221 --> 00:34:20,600
To nie najlepszy gabinet...
494
00:34:20,683 --> 00:34:24,312
Ani słowa, jest idealny. Dzięki.
495
00:34:24,395 --> 00:34:25,980
- Powodzenia.
- Dziękuję.
496
00:34:26,773 --> 00:34:28,775
Dziękuję.
497
00:34:37,492 --> 00:34:39,243
Zgadzam się.
498
00:34:40,453 --> 00:34:42,789
Może porozmawiamy o tym osobiście?
499
00:34:44,540 --> 00:34:46,292
Za godzinę? Idealnie.
500
00:34:46,375 --> 00:34:47,835
Do zobaczenia.
501
00:34:47,919 --> 00:34:48,795
Dzięki.
502
00:34:51,756 --> 00:34:55,301
Masz dwie godziny,
by dojechać na lotnisko.
503
00:34:56,427 --> 00:34:57,512
Jesteś pewny?
504
00:34:58,304 --> 00:35:00,098
Oczywiście. Ufam ci.
505
00:35:02,183 --> 00:35:03,309
Ufam ci.
506
00:35:06,521 --> 00:35:07,605
Powodzenia, stary.
507
00:35:22,245 --> 00:35:24,580
Babcia wie, że jedziemy na wycieczkę?
508
00:35:24,664 --> 00:35:25,665
Tak, Sergiño.
509
00:35:26,499 --> 00:35:27,708
Rozmawialiśmy.
510
00:35:29,710 --> 00:35:32,130
Cieszy się, że będziemy razem.
511
00:35:36,926 --> 00:35:38,094
Zadowolony?
512
00:35:38,886 --> 00:35:39,929
- Tak.
- Świetnie.
513
00:35:40,721 --> 00:35:42,765
No dobra. Idziemy.
514
00:35:42,849 --> 00:35:43,850
No chodź.
515
00:35:45,017 --> 00:35:45,852
Chodźmy.
516
00:35:50,064 --> 00:35:53,442
LIMA, PERU, 2005 ROK
517
00:36:19,635 --> 00:36:21,804
Chodź, Micky, intro się zaczęło.
518
00:36:24,098 --> 00:36:26,601
Występujemy tylko w najlepszych miejscach.
519
00:36:26,684 --> 00:36:27,768
To jakaś dziura.
520
00:36:29,520 --> 00:36:32,231
Nie musi zawsze śpiewać
w National Auditorium.
521
00:36:32,315 --> 00:36:35,401
Gdyby jego kariera zależała od ciebie,
522
00:36:35,484 --> 00:36:37,361
gralibyśmy w klubie karaoke.
523
00:36:37,445 --> 00:36:40,323
Bo Luis Miguel wszystko zawdzięcza tobie.
524
00:36:40,406 --> 00:36:42,950
- Mniej więcej.
- I twojej koszule księdza.
525
00:36:43,034 --> 00:36:44,160
- Idziemy.
- Micky.
526
00:36:52,251 --> 00:36:54,295
- Szybko.
- Próba mikrofonu.
527
00:37:06,390 --> 00:37:07,600
Dzięki, że wpadłeś.
528
00:37:07,683 --> 00:37:11,229
To dla mnie przyjemność.
Porozmawiajmy o Sergio.
529
00:37:11,312 --> 00:37:15,650
Cieszę się,
że chcesz mi pomóc rozwijać jego karierę.
530
00:37:15,733 --> 00:37:17,610
Sergio właśnie leci do Meksyku.
531
00:37:21,155 --> 00:37:22,198
Z kim?
532
00:37:22,281 --> 00:37:24,533
Alejandro zabrał go na lotnisko.
533
00:37:24,617 --> 00:37:26,285
Już go nie zobaczysz.
534
00:37:29,914 --> 00:37:33,459
Słuchaj, Sergio zostanie u Matilde.
535
00:37:33,542 --> 00:37:36,879
Nie zrobisz mojemu bratu tego,
co zrobiliście mi z tatą.
536
00:37:36,963 --> 00:37:38,130
Nigdy w życiu.
537
00:37:39,340 --> 00:37:42,051
Nie ma o czym gadać, skoro go zabrałeś...
538
00:37:42,134 --> 00:37:43,719
Jest o czym gadać.
539
00:37:46,013 --> 00:37:47,723
Pogadajmy o Maríi Carrasco.
540
00:37:52,770 --> 00:37:54,105
Nie znam.
541
00:37:54,188 --> 00:37:55,356
Coś ci świta?
542
00:37:55,439 --> 00:37:58,567
Nie mieszkała u sąsiadów w Las Matas?
543
00:37:59,151 --> 00:38:00,945
Przekupiłeś ją i groziłeś jej.
544
00:38:01,028 --> 00:38:03,531
Zabrałeś jej paszport mojej mamy.
545
00:38:05,408 --> 00:38:07,576
Nie znam jej.
546
00:38:13,165 --> 00:38:15,501
Jest świetnie, daj z siebie wszystko.
547
00:38:15,584 --> 00:38:16,919
Choć mam dość tego,
548
00:38:17,003 --> 00:38:20,381
że Joe wtrąca się w moje sprawy.
549
00:38:20,965 --> 00:38:23,175
Nie słyszysz tłumu? Oszaleli.
550
00:38:23,259 --> 00:38:24,135
Ale muzyka...
551
00:38:24,635 --> 00:38:26,762
Jest do kitu.
552
00:38:26,846 --> 00:38:29,307
Od kiedy jesteś ekspertem od akustyki?
553
00:38:29,390 --> 00:38:30,516
Idź już.
554
00:39:02,339 --> 00:39:04,383
Dobrze wiesz,
555
00:39:06,552 --> 00:39:07,803
gdzie jest moja mama.
556
00:39:09,430 --> 00:39:10,639
Nie wiem.
557
00:39:11,432 --> 00:39:12,433
No dobra.
558
00:39:14,143 --> 00:39:15,603
Do kurwy nędzy!
559
00:39:15,686 --> 00:39:17,938
Gdzie moja mama?
560
00:39:18,022 --> 00:39:18,939
Nie wiem!
561
00:39:19,023 --> 00:39:21,692
Wiem, że wiesz, sukinsynu.
562
00:39:22,777 --> 00:39:24,987
- Gdzie ona jest, dupku?
- Micky, nie!
563
00:39:25,071 --> 00:39:27,990
- Nie wiem.
- Miałeś zakrwawioną koszulę!
564
00:39:28,574 --> 00:39:30,785
- Zabiję cię!
- To nie ja!
565
00:39:30,868 --> 00:39:33,954
- Co jej zrobiłeś?
- To był twój ojciec!
566
00:39:39,585 --> 00:39:41,796
Zmusił mnie, żebym szantażował Maríę!
567
00:39:42,296 --> 00:39:44,715
Dał mi jej paszport i dostęp do kont.
568
00:39:44,799 --> 00:39:45,925
Co zrobił mój tata?
569
00:39:46,842 --> 00:39:48,886
- Co on zrobił?
- To był wypadek.
570
00:39:48,969 --> 00:39:50,179
Kłócili się...
571
00:39:50,262 --> 00:39:52,431
Co zrobił? Gdzie moja mama?
572
00:39:52,515 --> 00:39:53,599
Jedź do Las Matas!
573
00:39:53,682 --> 00:39:55,559
Idź do Las Matas, poszukaj jej.
574
00:39:55,643 --> 00:39:57,186
To był wypadek.
575
00:40:01,357 --> 00:40:02,191
To niemożliwe.
576
00:40:03,442 --> 00:40:04,610
Niemożliwe.
577
00:40:05,611 --> 00:40:06,862
Wyprowadźmy go!
578
00:40:07,446 --> 00:40:08,280
To nieprawda.
579
00:40:11,992 --> 00:40:12,993
Joe!
580
00:40:13,494 --> 00:40:14,745
Joe, karetka, szybko!
581
00:40:16,497 --> 00:40:18,290
Wezwij karetkę!
582
00:40:21,293 --> 00:40:22,711
Wszyscy na zewnątrz!
583
00:45:46,910 --> 00:45:51,665
Napisy: Ewelina Zakrzewska