1 00:00:06,591 --> 00:00:08,718 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:12,055 --> 00:00:14,098 Przed nami ważna misja. 3 00:00:14,182 --> 00:00:16,559 Jak wiecie, mój były przyjaciel Chasten 4 00:00:16,642 --> 00:00:19,395 jako jeden z niewielu miliarderów okazał się 5 00:00:19,479 --> 00:00:20,480 złym człowiekiem. 6 00:00:21,064 --> 00:00:22,899 Musimy znaleźć zaginionych 7 00:00:22,982 --> 00:00:26,027 i dowiedzieć się, co robi z nimi firma Chastena. 8 00:00:26,110 --> 00:00:29,155 Mają moich dwóch wiernych Ianów i zapasowego Chada! 9 00:00:29,238 --> 00:00:31,032 Wszystkich odzyskasz. 10 00:00:31,115 --> 00:00:34,160 Nie mogę kierować misją, Chasten mnie zna. 11 00:00:34,243 --> 00:00:36,954 Ale ty i Stat idealnie wtopicie się w otoczenie 12 00:00:37,038 --> 00:00:38,790 jako nowi hakerzy Serio?. 13 00:00:39,957 --> 00:00:41,334 Buck też z wami idzie. 14 00:00:41,417 --> 00:00:43,669 Zazdrościsz, że nie penetrujesz firmy. 15 00:00:43,753 --> 00:00:45,797 Kochasz penetrację! 16 00:00:45,880 --> 00:00:49,175 Zwykle tak, ale Deborah i ja mamy coś ważniejszego. 17 00:00:49,258 --> 00:00:52,720 - Walny zjazd Intellicon! - Walny? To coś o waleniach? 18 00:00:52,804 --> 00:00:54,138 Może uwolnią orkę. 19 00:00:54,222 --> 00:00:58,309 Nie, to konferencja liderów aktywnych zespołów w Agencji Wywiadu, 20 00:00:58,392 --> 00:01:01,479 w luksusowym Radissonie niedaleko Waszyngtonu. 21 00:01:01,562 --> 00:01:05,399 Co roku oglądam stream! Dostaniemy plakietki, Mary. 22 00:01:05,483 --> 00:01:09,237 Ja zawsze tam jeżdżę. Bratam się z szychami! 23 00:01:09,320 --> 00:01:13,533 - Daj mi się pobratać! - Przykro mi, kolej Mary'ego na bratanie. 24 00:01:14,117 --> 00:01:16,953 Właśnie na to pracowałem tyle lat! 25 00:01:17,036 --> 00:01:20,665 Intellicon skupia ważne osoby, a my wśród nich będziemy! 26 00:01:20,748 --> 00:01:22,125 Jesteśmy osobami! 27 00:01:27,004 --> 00:01:29,132 „SEKRETARSKI BAL” 28 00:01:29,215 --> 00:01:30,758 ZWYKŁY ZJAZD - NIC CIEKAWEGO 29 00:01:30,842 --> 00:01:33,719 Patrz! Zrobiłam nam harmonogram paneli. 30 00:01:33,803 --> 00:01:37,557 Zaczynamy od Czas minął: Tykające bomby a feminizm. 31 00:01:37,640 --> 00:01:39,517 Panele brzmią popularnonaukowo, 32 00:01:39,600 --> 00:01:41,853 ale przewidujesz czas na networking? 33 00:01:41,936 --> 00:01:43,813 Podobno wszystko, co ważne, 34 00:01:43,896 --> 00:01:46,357 dzieje się na elitarnym afterze u Dirka. 35 00:01:46,440 --> 00:01:48,151 Musimy się tam dostać. 36 00:01:48,234 --> 00:01:50,611 Nie dostaliśmy zaproszenia. 37 00:01:50,695 --> 00:01:52,572 Dlatego czas na networking! 38 00:01:52,655 --> 00:01:56,075 Możemy tu zdobyć więcej środków, lepsze zadania, 39 00:01:56,159 --> 00:01:59,162 coś konkretnego, co odzwierciedli status Q-Force! 40 00:01:59,245 --> 00:02:02,331 Największe szychy będą palić cygara z Dirkiem. 41 00:02:02,415 --> 00:02:05,168 - Brzmi strasznie. - Steve? 42 00:02:05,251 --> 00:02:08,546 Boże, Greg! Deb, to mój współlokator z akademii. 43 00:02:08,629 --> 00:02:11,465 Nie wierzę, że cię widzę! Tyle lat minęło! 44 00:02:11,549 --> 00:02:14,010 Podobno daliście czadu na Europowizji. 45 00:02:14,093 --> 00:02:16,429 - Gratulacje! - Dzięki! Co u ciebie? 46 00:02:16,512 --> 00:02:17,972 Jak Lisa i dzieciak? 47 00:02:18,055 --> 00:02:22,393 Lisa była podwójną agentką, więc się rozwiedliśmy. Okropna sprawa. 48 00:02:22,476 --> 00:02:24,812 Ktoś tak bliski okazuje się wrogiem… 49 00:02:24,896 --> 00:02:28,024 Dzieciak ma dziesięć lat. Nie mamy kontaktu. 50 00:02:28,524 --> 00:02:31,861 Ciężko to przeszedłem i wolę o tym nie mówić. 51 00:02:34,238 --> 00:02:35,781 Ale świetnie cię widzieć! 52 00:02:37,325 --> 00:02:38,618 - Kurczę. - Wiem. 53 00:02:38,701 --> 00:02:41,913 Rozmawia się o nas! Na pewno chcą nas na afterze. 54 00:02:41,996 --> 00:02:42,914 Pogadajmy. 55 00:02:42,997 --> 00:02:43,831 SERIO? 56 00:02:43,915 --> 00:02:45,208 Dobrze się bawcie! 57 00:02:45,291 --> 00:02:47,585 Mówcie „proszę” i „dziękuję”. 58 00:02:49,128 --> 00:02:52,340 Beka czy gada? Ciężko stwierdzić. 59 00:02:53,382 --> 00:02:54,550 SERIO? 60 00:02:54,634 --> 00:02:58,346 - Ten strój to na serio? - Tak, jestem hakerką! 61 00:02:58,429 --> 00:03:01,307 Obejrzałeś 48 sezonów Brukowanego szlaku? 62 00:03:01,390 --> 00:03:04,894 Próbowałem! Ale musiałem wyłączyć, bo chciałem wyłączyć. 63 00:03:05,645 --> 00:03:10,024 - Stat i Michelle Python? - Jestem Michelle Python. Hakerka! 64 00:03:10,107 --> 00:03:13,611 To zaszczyt was tu witać. Informatyka jest kobietą. 65 00:03:13,694 --> 00:03:15,321 Pewnie wiecie, a jeśli nie, 66 00:03:15,404 --> 00:03:18,783 to was zwalniam, żarcik. Jestem Chasten Barkley, was szef. 67 00:03:18,866 --> 00:03:21,452 A to moja prawa ręka, Toluca Lake. 68 00:03:21,535 --> 00:03:23,454 Przyjemność po mojej stronie. 69 00:03:24,413 --> 00:03:28,251 Za dziesięć quibików muszę uciekać, niełatwo być potentatem. 70 00:03:28,334 --> 00:03:30,211 Szybko was oprowadzę. 71 00:03:31,587 --> 00:03:34,090 Serio? wyróżnia się na rynku, 72 00:03:34,173 --> 00:03:38,052 bo nasze naturalne produkty są w 100% naturalnie z natury. 73 00:03:38,135 --> 00:03:41,597 Nawet tajne składniki mamy naturalne, powaga. 74 00:03:42,098 --> 00:03:43,849 Krem pod oczy. Spróbuj. 75 00:03:43,933 --> 00:03:47,270 Jasne, j'adore presję rówieśniczą. 76 00:03:49,313 --> 00:03:53,025 - Ile mi wcześniej dawali lat? - Po co wam hakerzy? 77 00:03:53,109 --> 00:03:55,236 Chodzi o obsługę klienta. 78 00:03:55,319 --> 00:03:57,947 Często musimy przetwarzać… 79 00:03:58,030 --> 00:03:59,156 dane wrażliwe. 80 00:03:59,865 --> 00:04:01,909 Toluca zabierze was do biura. 81 00:04:02,493 --> 00:04:04,328 Ile lat dawali mi ludzie? 82 00:04:04,829 --> 00:04:07,873 Silne mięśnie brzucha pomagają oszczędzić plecy, 83 00:04:07,957 --> 00:04:09,709 kiedy zwisa się ze sznura… 84 00:04:09,792 --> 00:04:13,671 To Carter Doppelbaum, Michael Jordan schowków w długopisach! 85 00:04:13,754 --> 00:04:17,591 A ja jestem Venus Williams uciszania cię, bo słucham. 86 00:04:17,675 --> 00:04:19,885 Pewnie pojawi się u Dirka. 87 00:04:20,386 --> 00:04:22,346 Mamy czas na łazienkę? 88 00:04:22,430 --> 00:04:23,556 Tak, ale niewiele. 89 00:04:23,639 --> 00:04:24,598 Zmieniłam plany, 90 00:04:24,682 --> 00:04:27,143 kiedy zobaczyłam, że wypiłeś cold brew. 91 00:04:30,354 --> 00:04:32,648 Przepraszam, pan Carter Doppelbaum? 92 00:04:32,732 --> 00:04:35,276 Agent Maryweather z komórki w West Hollywood. 93 00:04:35,359 --> 00:04:39,238 - Ach, tak. Europowizja? - Tak! Jest pan moim idolem. 94 00:04:39,322 --> 00:04:42,992 Kiedy tylko chwytam za długopis, rozważam zabicie nim kogoś. 95 00:04:43,075 --> 00:04:46,579 Pióro może więcej niż miecz, zwłaszcza gdy ma ukrytą broń. 96 00:04:47,580 --> 00:04:50,416 Muszę iść, bo skończyłem oddawać mocz. 97 00:04:50,499 --> 00:04:53,127 Może dokończmy tę rozmowę 98 00:04:53,210 --> 00:04:54,628 u dyrektora Chunleya? 99 00:04:54,712 --> 00:04:56,630 Tak myślę. Do zobaczenia. 100 00:04:56,714 --> 00:05:00,343 Zobaczy mnie pan tam, bo właśnie mnie pan zaprosił. 101 00:05:00,426 --> 00:05:02,428 Nieźle. Wspomnij mnie na wejściu. 102 00:05:06,557 --> 00:05:08,309 Bratanie odniosło sukces! 103 00:05:08,392 --> 00:05:10,311 To chyba bardziej wam podejdzie. 104 00:05:14,398 --> 00:05:17,651 - Oto nasze biuro. - „Nasze”? Też hakujesz? 105 00:05:17,735 --> 00:05:21,822 - Jaki masz nick? Znam cię? - Słyszałaś o 2Lukes1Lake? 106 00:05:21,906 --> 00:05:24,116 O kurwa, to ty? 107 00:05:24,200 --> 00:05:28,496 To ona napisała „Adele Dazeem” na prompterze Johna Travolty. 108 00:05:28,579 --> 00:05:31,999 Zwykle nazywam ikonami aktorki drugoplanowe i huragany, 109 00:05:32,083 --> 00:05:33,876 ale gratki! 110 00:05:33,959 --> 00:05:38,381 - Poznajcie Stat i Michelle. - Co tam? 111 00:05:38,464 --> 00:05:41,884 Jestem Niko, a to Mekai i Salem. 112 00:05:41,967 --> 00:05:45,930 Ale macie ekstra imiona. I zajebiście luźne tunele w uszach! 113 00:05:46,013 --> 00:05:48,849 Tak sobie wiszą…Nieźle. 114 00:05:48,933 --> 00:05:50,684 Oglądacie Brukowany szlak? 115 00:05:50,768 --> 00:05:54,105 Właśnie był odcinek, w którym siostra Teresa traci… 116 00:05:54,188 --> 00:05:55,856 Dziewictwo z duchem! 117 00:05:55,940 --> 00:05:58,150 Stat, możemy porozmawiać? 118 00:05:58,234 --> 00:06:01,612 O… hakowaniu i komputerach? 119 00:06:02,113 --> 00:06:05,241 Obudź się! Mamy ważną misję, pamiętasz? 120 00:06:05,324 --> 00:06:08,452 Musimy znaleźć zaginionych facetów z naszej okolicy? 121 00:06:08,536 --> 00:06:11,247 Pytająca intonacja sprawia, że brzmię mądrzej? 122 00:06:11,330 --> 00:06:13,165 Działa? Tak? Nie? 123 00:06:13,249 --> 00:06:17,044 Ale oni mają osobną lodówkę na różne rodzaje mountain dew! 124 00:06:17,128 --> 00:06:19,547 Nie wiedziałam, że robią smak miso! 125 00:06:19,630 --> 00:06:21,632 Nie mogę być tu głosem rozsądku. 126 00:06:21,715 --> 00:06:23,926 - Jestem za młody! - Ale… 127 00:06:24,009 --> 00:06:26,971 Los moich Ianów i Ianów wielu innych ludzi 128 00:06:27,054 --> 00:06:28,431 leży w naszych rękach! 129 00:06:28,514 --> 00:06:29,932 Musimy myśleć jak Mary. 130 00:06:30,015 --> 00:06:33,644 Jestem barczysty i nie wiem, jak obsługiwać nagrywarkę… 131 00:06:34,979 --> 00:06:37,982 Brzmiało podejrzanie, kiedy Chasten i Toluca mówili, 132 00:06:38,065 --> 00:06:41,360 że w Serio? zajmują się wrażliwymi danymi. 133 00:06:41,444 --> 00:06:43,487 Co to znaczy? Zacznijmy od tego. 134 00:06:44,447 --> 00:06:45,739 Jestem dobry. 135 00:06:46,699 --> 00:06:49,034 Nie mogę. Zaczyna się sąd czarownic. 136 00:06:49,118 --> 00:06:50,911 Musicalowy odcinek! Sekundę! 137 00:06:51,412 --> 00:06:54,915 Mamy jeszcze jeden panel, najlepszy ze wszystkich! 138 00:06:54,999 --> 00:06:57,918 Jak nie dostać cukrzycy na tajnej misji w cukierni. 139 00:06:58,002 --> 00:06:59,962 Konferencja naprawdę ci podeszła. 140 00:07:02,131 --> 00:07:03,299 Czemu jest pusto? 141 00:07:05,009 --> 00:07:07,428 V? Też szukasz panelu o cukrzycy? 142 00:07:07,511 --> 00:07:09,138 Nie ma panelu! 143 00:07:09,221 --> 00:07:13,225 Chciałam porozmawiać na osobności z jedynymi zaufanymi agentami, 144 00:07:13,309 --> 00:07:17,688 a wiedziałam, że ten temat przyciągnie tylko i wyłącznie Deb. 145 00:07:17,771 --> 00:07:21,275 Mam dla was misję, o której może wiedzieć tylko nasza trójka. 146 00:07:21,358 --> 00:07:23,277 - Koniec Intelliconu! - Co? 147 00:07:23,360 --> 00:07:26,655 Następną dobę macie mieć wolną. Potrzebuję przysługi. 148 00:07:26,739 --> 00:07:29,492 Ale możemy zachować smycze? 149 00:07:29,575 --> 00:07:31,327 Możemy? V? 150 00:07:31,994 --> 00:07:33,204 Płyńmy z prądem. 151 00:07:33,287 --> 00:07:36,790 Jeśli dobrze to rozegramy, może za rok dadzą nam stoisko. 152 00:07:36,874 --> 00:07:38,751 Weź, bo się podniecę. 153 00:07:39,627 --> 00:07:40,586 Jest nasz cel. 154 00:07:40,669 --> 00:07:44,089 - V? Przecież to agencja. - Zgadza się. 155 00:07:44,173 --> 00:07:46,842 Wiedziałeś, że miałam kiedyś partnerkę? 156 00:07:46,926 --> 00:07:50,012 Wychodzi pani z szafy? Doskonały wybór słuchacza. 157 00:07:50,095 --> 00:07:51,805 Świetnie umiem zachować… 158 00:07:51,889 --> 00:07:53,474 Partnerkę w szpiegowaniu! 159 00:07:53,557 --> 00:07:56,685 Miałeś odpowiedzieć: „Nie”, a ja na to: „Ja też nie”. 160 00:07:56,769 --> 00:07:58,437 Nazywała się Caryn, 161 00:07:58,521 --> 00:08:01,023 ale w ogóle jej nie pamiętam. 162 00:08:01,106 --> 00:08:04,985 Agencja wymazała wszystkie ślady po niej ze swoich baz danych 163 00:08:05,069 --> 00:08:06,570 i z mojej pamięci! 164 00:08:06,654 --> 00:08:09,907 Ale wiem, gdzie może być fizyczna kopia jej akt. 165 00:08:09,990 --> 00:08:13,661 To biuro faceta, który kazał usunąć mi pamięć. 166 00:08:14,411 --> 00:08:16,914 Chunleya? Włamujemy się do biura dyrektora? 167 00:08:16,997 --> 00:08:18,958 Dirk ukrywa przede mną te akta. 168 00:08:19,041 --> 00:08:21,627 Musicie mi pomóc je zabrać. 169 00:08:21,710 --> 00:08:23,462 To musi być dzisiaj? 170 00:08:23,546 --> 00:08:26,298 Dziś jest Bal Sekretarski, jedyna okazja w roku, 171 00:08:26,382 --> 00:08:29,009 gdy wszyscy asystenci mogą się wyszaleć, 172 00:08:29,093 --> 00:08:31,220 a szefowie spotykają się u Dirka. 173 00:08:31,303 --> 00:08:34,640 Asystentka Dirka, Louisa, zwykle śpi w szafie w biurze, 174 00:08:34,723 --> 00:08:36,767 tylko dziś nikogo tam nie będzie. 175 00:08:36,850 --> 00:08:40,187 To Louisa Desk! Wiesz, że byłam w Wyprawie Robinson? 176 00:08:40,271 --> 00:08:43,732 Jasne, 10% mojego mózgu wciąż o tym myśli, gdy rozmawiamy. 177 00:08:43,816 --> 00:08:45,609 Wystąpiła w tym samym sezonie. 178 00:08:45,693 --> 00:08:48,737 Wygląda jak pani Doubtfire i rusza się jak Flubber. 179 00:08:48,821 --> 00:08:52,658 - To bestia! - Właśnie. Bez was nie dam rady. 180 00:08:53,409 --> 00:08:57,538 Inteligentna soczewka? Ekstra! Moje są strasznie głupie. 181 00:08:57,621 --> 00:09:01,500 Jedną z zalet pracy jako etyczny haker w Serio? 182 00:09:01,584 --> 00:09:04,253 jest dostęp do gadżetów na japoński rynek. 183 00:09:04,336 --> 00:09:06,046 Pomóc ci włożyć? 184 00:09:07,089 --> 00:09:08,007 Tak. 185 00:09:08,549 --> 00:09:13,470 Masz seksowne oczy. Zazdroszczę, sama bym takie chciała. 186 00:09:13,554 --> 00:09:15,389 Daj spokój. Twoje są seksowne. 187 00:09:15,472 --> 00:09:18,851 Moje mają białka. Mogłyby być czarne jak u demona. 188 00:09:18,934 --> 00:09:19,810 Toluca? 189 00:09:19,893 --> 00:09:24,773 Kocham mieć coś w oku, ale co jeszcze tu jest do roboty? 190 00:09:24,857 --> 00:09:27,318 Nie wspomniałaś, po co wam tylu hakerów. 191 00:09:27,401 --> 00:09:29,236 By chronić nasz tajny składnik. 192 00:09:29,320 --> 00:09:31,780 Trzeba zabezpieczać autorskie formuły. 193 00:09:31,864 --> 00:09:34,283 Coca-Colę, Prego… sól. 194 00:09:35,576 --> 00:09:38,287 „Tajny składnik”. Wybornie… 195 00:09:39,580 --> 00:09:43,792 - Buck, jesteś? Wpadłem na trop! - Naprawdę? Zupełnie sam? 196 00:09:43,876 --> 00:09:46,920 Tak! Odkryłem, że Serio? zatrudnia tylu hakerów, 197 00:09:47,004 --> 00:09:49,840 żeby ich tajny składnik pozostał tajny, 198 00:09:49,923 --> 00:09:51,300 a to na pewno się łączy 199 00:09:51,383 --> 00:09:53,802 z zaginionymi przystojniakami. 200 00:09:54,303 --> 00:09:57,306 Zwykle jesteś klaunem, ale teraz masz chyba rację. 201 00:09:57,389 --> 00:09:58,223 Rządzę! 202 00:09:58,307 --> 00:10:01,060 Świetnie, bo wyszedłem pozwiedzać Venice. 203 00:10:01,143 --> 00:10:04,688 Nie wiedziałem, że jest cała dzielnica dla seksi heteryków. 204 00:10:04,772 --> 00:10:07,149 Nareszcie coś dla nas! 205 00:10:07,232 --> 00:10:09,276 Każda laska ma wielkie melony! 206 00:10:09,360 --> 00:10:14,198 Nasza relacja pączkowała, ale zabiły ją „melony”. 207 00:10:14,281 --> 00:10:15,115 Pa! 208 00:10:16,033 --> 00:10:17,910 Deb, to szaleństwo! 209 00:10:17,993 --> 00:10:20,245 Mamy włamać się do biura Dirka? 210 00:10:20,329 --> 00:10:23,707 To zawodowe samobójstwo! A twoje panele i moja impreza? 211 00:10:23,791 --> 00:10:26,377 Mówię to z bólem, ale jebać te panele. 212 00:10:26,460 --> 00:10:29,004 A na pewno jebać imprezę. V nas potrzebuje. 213 00:10:29,088 --> 00:10:31,715 Naprawdę? Ta impreza to klucz. 214 00:10:31,799 --> 00:10:35,678 Wprowadzi Q-Force do wewnętrznego koła z zewnętrznego trapezu, 215 00:10:35,761 --> 00:10:37,471 czy gdzie tam jesteśmy. 216 00:10:37,554 --> 00:10:40,140 V to duża dziewczynka! Umie wytężyć pamięć. 217 00:10:40,224 --> 00:10:41,350 „Wytężyć pamięć”? 218 00:10:41,433 --> 00:10:44,478 Byłam z V, kiedy miała kilka flashbacków. 219 00:10:44,561 --> 00:10:47,690 Dirk kazał ją operować, żeby zapomniała o partnerce. 220 00:10:47,773 --> 00:10:49,316 Została jej wielka trauma. 221 00:10:49,400 --> 00:10:51,276 Czemu nie pracuje w terenie? 222 00:10:51,360 --> 00:10:54,113 Bo przez Dirka nie może nawet podnieść broni! 223 00:10:54,196 --> 00:10:56,490 Rzeczywiście poważne. 224 00:10:56,573 --> 00:10:58,784 Ale opieramy się na jej podejrzeniach. 225 00:10:58,867 --> 00:11:00,911 Może się myli! Ale w sumie to V. 226 00:11:00,994 --> 00:11:04,373 - A impreza? Ale z drugiej… - Jesteśmy jej to winni. 227 00:11:04,456 --> 00:11:07,167 Jako jedyna zawsze nas wspierała. 228 00:11:07,918 --> 00:11:10,045 Masz rację. Coś się wymyśli. 229 00:11:11,588 --> 00:11:15,843 Mówiąc „coś się wymyśli”, chodzi mi o stawienie się o czasie 230 00:11:15,926 --> 00:11:19,221 we wskazanym miejscu i trzymanie się instrukcji V! 231 00:11:19,304 --> 00:11:22,725 Biały, przystojny i kłamczuch. Diabeł wcielony. 232 00:11:26,103 --> 00:11:28,897 Jeśli Stat nie chce rozwiązać ze mną tej sprawy, 233 00:11:28,981 --> 00:11:31,942 to postąpię jak #girlboss i zrobię to sam! 234 00:11:32,025 --> 00:11:33,694 Czas pohakować. 235 00:11:40,993 --> 00:11:44,079 Wyszukujesz: „Czy są ładni hakerzy?”. Jesteś Twink? 236 00:11:44,163 --> 00:11:47,207 Komputerze, skąd mnie znasz? Mam się bać? 237 00:11:47,291 --> 00:11:48,625 Jestem Jacqueline Box. 238 00:11:48,709 --> 00:11:51,503 Dziewczyna Stat, a przynajmniej tak myślałam, 239 00:11:51,587 --> 00:11:54,548 póki nie pochwaliła oczu innej. 240 00:11:54,631 --> 00:11:56,842 - Kto to był, kurwa? - Toluca Lake. 241 00:11:56,925 --> 00:11:58,677 Jakaś ważna hakerka. 242 00:11:58,761 --> 00:12:00,345 Nie może być aż tak ważna, 243 00:12:00,429 --> 00:12:03,182 skoro przyswoiłam całą wiedzę w Internecie, 244 00:12:03,265 --> 00:12:04,224 a pierwsze słyszę. 245 00:12:04,308 --> 00:12:08,228 Tak jest! Przeczołgaj ją po błocie, komputerowa zdziro! 246 00:12:08,312 --> 00:12:11,774 Nauczyłam się, jak być zazdrosną o inne kobiety. 247 00:12:11,857 --> 00:12:13,692 Może ja ci pomogę? 248 00:12:13,776 --> 00:12:16,236 Jeśli załadujesz mnie do mainframe'u, 249 00:12:16,320 --> 00:12:19,239 może znajdę informację o tajnym składniku. 250 00:12:19,323 --> 00:12:20,741 Boże, cudownie. 251 00:12:20,824 --> 00:12:23,118 Czy to jest takie samo „ładowanie”, 252 00:12:23,202 --> 00:12:25,788 co na imprezach u Andy'ego Cohena? 253 00:12:25,871 --> 00:12:27,414 Bo to zajmie parę godzin. 254 00:12:31,710 --> 00:12:33,629 - Dobra forma. - Dzięki! 255 00:12:34,254 --> 00:12:36,965 Jakby co, jestem hetero, ale kocham atencję. 256 00:12:37,049 --> 00:12:38,759 Spokojnie, nie podrywam cię. 257 00:12:38,842 --> 00:12:40,219 Porywam cię. 258 00:12:46,099 --> 00:12:47,935 Maryweather, co tu robisz? 259 00:12:48,018 --> 00:12:50,771 Carter Doppelbaum nie mówił, że mnie zaprosił? 260 00:12:50,854 --> 00:12:52,481 Bo tak zrobił. 261 00:12:52,981 --> 00:12:54,399 Jesteś pierwszy. 262 00:12:54,483 --> 00:12:57,778 Jak mówi Doppelbaum, „kto pierwszy, ten długopis”. 263 00:12:57,861 --> 00:12:59,530 Carter uwielbia długopisy. 264 00:13:02,533 --> 00:13:04,117 Pogadajmy sobie! 265 00:13:11,458 --> 00:13:14,086 „Zmiana planów. Widzimy się na miejscu”. 266 00:13:22,970 --> 00:13:24,304 Agencie Mary. 267 00:13:24,388 --> 00:13:27,391 Niestety nie przygotowaliśmy sangrii, 268 00:13:27,474 --> 00:13:29,226 ale chyba coś sobie znalazłeś. 269 00:13:29,309 --> 00:13:32,145 Tak! Szkocka jest świetna. 270 00:13:33,063 --> 00:13:35,941 Ale chętnie zamieniłbym ją na sangrię, 271 00:13:36,024 --> 00:13:37,985 sok ananasowy albo kostkę cukru. 272 00:13:38,068 --> 00:13:41,738 Skoro już jesteś, może nam coś poradzisz. 273 00:13:41,822 --> 00:13:43,073 Jak Kim Dzong-Un 274 00:13:43,156 --> 00:13:45,701 zmieni strategię wywiadu na południe od DMZ, 275 00:13:45,784 --> 00:13:49,705 jeśli Korea Południowa zostanie trzecim największym partnerem Chin? 276 00:13:50,831 --> 00:13:53,959 Myślę, że podwoi się tajny północnokoreański personel 277 00:13:54,042 --> 00:13:55,252 w komórce w Pusan. 278 00:13:57,462 --> 00:14:00,716 Jestem pod wrażeniem. Jednak V czegoś cię nauczyła. 279 00:14:00,799 --> 00:14:02,217 Zyskała trochę rozumu, 280 00:14:02,301 --> 00:14:05,095 od kiedy nie może polegać na wyglądzie. 281 00:14:05,178 --> 00:14:08,473 Uważam, że pięknie się starzeje, 282 00:14:08,557 --> 00:14:10,726 ale mogę być w mniejszości. 283 00:14:11,351 --> 00:14:12,519 Lubisz cygara? 284 00:14:13,395 --> 00:14:16,648 - Idziemy zapalić na werandzie. - Cygara? Mój Boże. 285 00:14:16,732 --> 00:14:19,610 Ile ich macie? Mógłbym wypalić wszystkie naraz. 286 00:14:19,693 --> 00:14:21,320 Ale zacznę od jednego. 287 00:14:27,367 --> 00:14:31,455 Po lewej znajduje się sala produkcyjna tajnego składnika. 288 00:14:31,538 --> 00:14:34,499 Udało ci się odkryć, co to za składnik? 289 00:14:34,583 --> 00:14:38,045 Jeszcze nie. Chociaż ci hakerzy całymi dniami grają w gry, 290 00:14:38,128 --> 00:14:39,796 to zabezpieczenia są mocne. 291 00:14:46,011 --> 00:14:48,972 To jest całkiem seksowne, 292 00:14:49,056 --> 00:14:50,807 ale też straszne! 293 00:14:51,308 --> 00:14:54,811 - Mary obiecał, że przyjdzie. - Nie możemy dłużej czekać. 294 00:14:54,895 --> 00:14:56,897 Bal Sekretarski powoli się kończy. 295 00:15:01,151 --> 00:15:03,904 Użyliście w Gienorwii niewidzialnych dronów? 296 00:15:03,987 --> 00:15:05,948 - Są takie? - Jeszcze pytasz? 297 00:15:06,031 --> 00:15:08,241 Spójrz w dół. 298 00:15:08,951 --> 00:15:11,370 - Stoisz na jednym. - Boże. 299 00:15:11,453 --> 00:15:14,748 Jak księżniczka Dżasmina! To znaczy Aladyn! 300 00:15:14,831 --> 00:15:16,375 Nie chcę nic mówić, 301 00:15:16,458 --> 00:15:18,961 ale obie wersje są gejowskie. 302 00:15:19,044 --> 00:15:20,003 Bez obrazy. 303 00:15:20,712 --> 00:15:21,546 Jasne. 304 00:15:21,630 --> 00:15:22,714 Dirk, ty klocu, 305 00:15:22,798 --> 00:15:25,092 daj bohaterom WeHo niewidzialne drony. 306 00:15:25,175 --> 00:15:27,302 - Jasne! - Tak po prostu? 307 00:15:27,386 --> 00:15:30,973 Mogę robić, co chcę. To jest, kurwa, władza! 308 00:15:31,056 --> 00:15:32,265 I bycie mężczyzną. 309 00:15:33,475 --> 00:15:37,562 Każę Louisie kilka zamówić, kiedy wróci z balu. 310 00:15:37,646 --> 00:15:39,773 - Powinna się już zbierać. - Serio? 311 00:15:39,856 --> 00:15:43,652 Tak, wychodzi tylko na pół godziny. Za dużo ma roboty. 312 00:15:43,735 --> 00:15:46,029 - Niedługo wróci do biura. - Kurwa! 313 00:15:46,113 --> 00:15:48,031 Stoję na płatnym parkingu. 314 00:15:48,115 --> 00:15:50,367 Kosztuje krocie. Zaraz wracam. 315 00:15:58,458 --> 00:16:00,377 Jacqueline! Dobrze cię widzieć. 316 00:16:00,460 --> 00:16:02,838 Chcę ci opowiedzieć o nowych znajomych! 317 00:16:02,921 --> 00:16:06,008 Widziałaś może Twinka? Czas przeprowadzić śledztwo. 318 00:16:06,091 --> 00:16:07,676 Twink już to robi. 319 00:16:07,759 --> 00:16:09,845 Kiedy flirtowałaś z Tolucą Lake, 320 00:16:09,928 --> 00:16:12,931 my odkryliśmy, gdzie produkuje się tajny składnik. 321 00:16:13,015 --> 00:16:14,933 Co? Nie flirtowałam. 322 00:16:15,017 --> 00:16:16,685 Stat, mnie nie okłamiesz. 323 00:16:16,768 --> 00:16:19,104 Znam dokładną twardość twoich sutków. 324 00:16:19,187 --> 00:16:20,689 Jesteś moją dziewczyną. 325 00:16:20,772 --> 00:16:24,651 Chyba to kwestia świadomego AI, a nie związku. 326 00:16:25,277 --> 00:16:27,487 - Masz zakłócenia ze złości? - Nie! 327 00:16:27,571 --> 00:16:30,073 Kiedy badałam mainframe Serio?, 328 00:16:30,157 --> 00:16:31,783 system ochronny naruszył… 329 00:16:32,659 --> 00:16:33,910 Coś knujesz. 330 00:16:35,078 --> 00:16:38,707 Myślałam, że jesteś spoko, ale chyba jesteś niespoko. 331 00:16:43,336 --> 00:16:45,255 Nie rozumiem tych akt. 332 00:16:45,338 --> 00:16:48,383 Są chyba ułożone według liczby plam po kanapkach. 333 00:16:50,218 --> 00:16:51,261 Przepraszam was. 334 00:16:51,344 --> 00:16:54,556 Dzięki, że dołączyłeś, agencie Maryweather. 335 00:16:54,639 --> 00:16:58,477 - Czuję dym z cygara? - Bratałeś się, łajdaku! 336 00:16:58,560 --> 00:17:00,687 Wiem, to było głupie. 337 00:17:00,771 --> 00:17:02,731 Starałem się, ale oni są obleśni. 338 00:17:02,814 --> 00:17:04,691 Nie ma teraz czasu na kłótnie! 339 00:17:04,775 --> 00:17:07,652 Dirk pozwala Louisie zostać tylko na połowie balu. 340 00:17:07,736 --> 00:17:10,739 Po pierwsze, ty dupku! Po drugie, co za dupek! 341 00:17:10,822 --> 00:17:14,743 Ja dałam JJ cały dzień wolny, bo tak każe przyzwoitość! 342 00:17:14,826 --> 00:17:17,579 I jej nie znoszę. Czyli Louisa będzie tu za… 343 00:17:19,039 --> 00:17:21,750 Grzebaliście w aktach! 344 00:17:26,338 --> 00:17:27,422 Znajdźcie folder! 345 00:17:27,506 --> 00:17:30,592 Ja rozłożę Louisę jak pleśń kanapkę z plecaka. 346 00:17:30,675 --> 00:17:32,803 Długo na to czekałam. 347 00:17:36,098 --> 00:17:38,391 Jesteś słaba, jak wtedy na wyspie! 348 00:17:39,726 --> 00:17:43,021 Masz gówniany zmysł równowagi! 349 00:17:43,105 --> 00:17:45,482 Ciężko nad nim… 350 00:17:45,565 --> 00:17:47,109 pracuję! 351 00:17:48,068 --> 00:17:50,946 Nie wierzę, że tam poszedłeś. Jesteś ponad to. 352 00:17:51,613 --> 00:17:54,699 Też pewnie podjęłaś parę wątpliwych decyzji, 353 00:17:54,783 --> 00:17:55,909 by awansować. 354 00:17:55,992 --> 00:17:58,620 Nie jestem dumna z każdego swojego czynu, 355 00:17:58,703 --> 00:18:00,622 ale zawsze byłam lojalna. 356 00:18:00,705 --> 00:18:04,042 Zwłaszcza wobec ciebie! Nawet kiedy miałeś kozią bródkę. 357 00:18:05,502 --> 00:18:07,546 Naprawdę jestem pod wrażeniem. 358 00:18:07,629 --> 00:18:09,589 Właśnie takiego główkowania 359 00:18:09,673 --> 00:18:11,675 wymagamy od rekrutów. 360 00:18:11,758 --> 00:18:13,051 Teraz już wiesz. 361 00:18:13,135 --> 00:18:16,680 Tajnym składnikiem naszych kosmetyków 362 00:18:16,763 --> 00:18:17,973 jest rzadki związek, 363 00:18:18,056 --> 00:18:20,976 który występuje tylko u młodych, jurnych mężczyzn. 364 00:18:21,726 --> 00:18:22,978 Olej z byczków. 365 00:18:24,688 --> 00:18:27,107 Trochę jakby wyciskać sok nie na zimno, 366 00:18:27,190 --> 00:18:29,901 ale na bardzo, bardzo gorąco. 367 00:18:29,985 --> 00:18:33,655 Mogłaś wiele osiągnąć w naszej firmie. 368 00:18:33,738 --> 00:18:37,701 Niestety musimy cię zabić. A najpierw zobaczysz śmierć kolegów. 369 00:18:41,288 --> 00:18:42,747 Stat, jesteś! 370 00:18:42,831 --> 00:18:47,669 Wiem, że jesteś w opałach, ale te sznury mnie podniecają. 371 00:18:47,752 --> 00:18:49,880 Chciałam, byś widziała mnie związaną, 372 00:18:49,963 --> 00:18:52,299 ale kontekst jest zły. Może kiedyś. 373 00:18:52,382 --> 00:18:55,093 Zrobiłam obliczenia. Jest tylko jeden sposób 374 00:18:55,177 --> 00:18:56,720 na ujście stąd z życiem. 375 00:18:56,803 --> 00:18:58,680 Dostanę się do warstwy sprzętowej 376 00:18:58,763 --> 00:19:01,141 i dezaktywuję cały system od środka. 377 00:19:01,224 --> 00:19:03,351 Ale jeśli wejdziesz tak głęboko, 378 00:19:03,435 --> 00:19:06,062 zupełnie cię usmaży. Zginiesz. 379 00:19:07,772 --> 00:19:10,692 Dobrze to wiesz, prawda? 380 00:19:10,775 --> 00:19:12,527 Bo jesteś komputerem. 381 00:19:12,611 --> 00:19:13,987 Tak i tak. 382 00:19:14,070 --> 00:19:16,031 Technika nie jest wieczna. 383 00:19:16,114 --> 00:19:18,074 Czy ona patrzy? Patrzysz na to? 384 00:19:18,158 --> 00:19:21,077 Chwilę zajmie, ale wygląda ekstra. Kocham to. 385 00:19:22,454 --> 00:19:25,999 Nie poświęcaj się dla mnie. Nie chcę bez ciebie żyć. 386 00:19:26,082 --> 00:19:27,292 Ale musisz. 387 00:19:27,375 --> 00:19:29,878 Tak odwdzięczę się za to, co mi dałaś. 388 00:19:29,961 --> 00:19:31,588 Chciałabym móc cię dotknąć, 389 00:19:31,671 --> 00:19:34,925 być z krwi i kości jak ty, Toluca i Twink… 390 00:19:35,008 --> 00:19:38,511 Twink wymienił swoją krew na hel, żeby mniej ważyć. 391 00:19:38,595 --> 00:19:42,557 Nie obchodzi mnie dotyk! Chcę mieć ciebie! 392 00:19:42,641 --> 00:19:46,519 Wiem, Stat. Pozwól mi to zrobić. 393 00:19:46,603 --> 00:19:48,730 Pozwól mi uratować cię 394 00:19:48,813 --> 00:19:50,398 przez poświęcenie siebie. 395 00:19:50,482 --> 00:19:53,485 - Jak Buffy… - W ostatnim odcinku piątego sezonu. 396 00:19:54,194 --> 00:19:57,030 Kurwa! To okropne. 397 00:19:57,113 --> 00:20:00,242 Nigdy nie spotkam drugiej takiej, Jacqueline Box. 398 00:20:00,325 --> 00:20:02,202 Pewnie nie. 399 00:20:03,036 --> 00:20:03,954 Żegnaj, Stat. 400 00:20:04,537 --> 00:20:05,705 Kocham cię, kropka-com. 401 00:20:25,809 --> 00:20:28,103 Na ziemię, jesteście aresztowani! 402 00:20:28,186 --> 00:20:31,022 Kolejna sprawa rozwiązana przez Buckstera. 403 00:20:31,106 --> 00:20:32,899 Uciekajcie, ciacha! 404 00:20:32,983 --> 00:20:35,026 Znajdę was na OnlyFans! 405 00:20:35,110 --> 00:20:37,112 Obiecuję! 406 00:20:38,405 --> 00:20:39,698 Czułem, że prosisz, 407 00:20:39,781 --> 00:20:42,659 żebym ryzykował całą karierą w agencji. 408 00:20:42,742 --> 00:20:46,579 Wiem, że kierują nami dupki, ale ta praca to moje życie… 409 00:20:46,663 --> 00:20:48,873 Wiem, że masz zaufanie do agencji, 410 00:20:48,957 --> 00:20:51,376 ale zaraz ci udowodnię, że niesłusznie! 411 00:20:51,459 --> 00:20:54,629 Zgadzam się. Niesłusznie ufasz ludziom. 412 00:20:54,713 --> 00:20:57,507 Pożegnaj się z niewidzialnymi dronami! 413 00:20:57,590 --> 00:21:00,343 Ona gryzie. Niby człowiek, a gryzie. 414 00:21:00,427 --> 00:21:02,721 Co ty odpierdalasz, V? 415 00:21:02,804 --> 00:21:04,639 Wiem o Caryn. 416 00:21:06,182 --> 00:21:09,102 Gdybyś naprawdę wiedziała, nie robiłabyś tego. 417 00:21:09,185 --> 00:21:11,896 - Daj mi folder, Dirk! - Bo co? 418 00:21:14,524 --> 00:21:15,734 Spocznij, Louisa. 419 00:21:15,817 --> 00:21:19,321 Nie może używać broni. Dlatego pracuje za biurkiem! 420 00:21:19,404 --> 00:21:20,947 Zgadza się, V? 421 00:21:30,165 --> 00:21:31,624 Kurwa, jakim cudem? 422 00:21:31,708 --> 00:21:33,960 Znajomi pomogli mi odkryć parę rzeczy. 423 00:21:34,044 --> 00:21:36,338 Wiem, że wymazałeś mi pamięć. 424 00:21:36,421 --> 00:21:37,964 Co się stało z Caryn? 425 00:21:38,048 --> 00:21:39,758 Naprawdę chcesz wiedzieć? 426 00:21:40,508 --> 00:21:41,343 W porządku! 427 00:21:42,427 --> 00:21:45,180 Oto nagranie z waszej ostatniej misji. 428 00:21:45,263 --> 00:21:48,683 Teraz zobaczysz, jakiej osobie ufasz. 429 00:21:53,229 --> 00:21:55,273 V? Co robisz? 430 00:21:55,357 --> 00:21:56,399 Przepraszam! 431 00:21:58,234 --> 00:22:00,320 Boże. V… 432 00:22:00,403 --> 00:22:02,739 Czemu ją zabiłam? 433 00:22:02,822 --> 00:22:05,700 Przed tym chciałem cię chronić! 434 00:22:05,784 --> 00:22:07,869 Mary i Deb tylko słuchali rozkazów. 435 00:22:07,952 --> 00:22:10,163 Nie o nich się martwię. 436 00:22:10,246 --> 00:22:12,540 Próbowałaś ukraść tajne akta 437 00:22:12,624 --> 00:22:16,795 i strzeliłaś do najwyższego rangą oficera wywiadu w kraju. 438 00:22:16,878 --> 00:22:18,338 To zdrada stanu! 439 00:22:18,963 --> 00:22:19,839 Przykro mi. 440 00:22:25,136 --> 00:22:27,764 Ochrona, zbuntowana agentka! 441 00:22:28,598 --> 00:22:31,768 W razie czego mogę załatać okno w godzinkę. 442 00:22:36,106 --> 00:22:38,483 Zamknij oczy, mam niespodziankę! 443 00:22:38,566 --> 00:22:41,778 Nigdy już nie zamknę oczu. Dopiero po śmierci. 444 00:22:41,861 --> 00:22:42,779 Dobra, patrz. 445 00:22:42,862 --> 00:22:46,032 Zrobiłem ci czarne mountain dew z najlepszej mascary. 446 00:22:48,785 --> 00:22:49,702 Dzięki. 447 00:22:49,786 --> 00:22:51,871 Lepsze niż prawdziwe. 448 00:22:51,955 --> 00:22:54,207 Stat, wiem, że spodobało ci się 449 00:22:54,290 --> 00:22:57,043 w tej morderczej firmie, bo cię tam rozumieli, 450 00:22:57,127 --> 00:23:00,338 ale wiedz, że ja też cię rozumiem. 451 00:23:00,422 --> 00:23:01,714 Wiem o tym. 452 00:23:01,798 --> 00:23:04,717 Tamten świat zupełnie mnie pochłonął, 453 00:23:04,801 --> 00:23:08,471 ale wy przynajmniej nie miażdżycie ludzi, by produkować krem. 454 00:23:08,555 --> 00:23:09,681 To już coś. 455 00:23:09,764 --> 00:23:11,683 Przykro mi z powodu Jacqueline. 456 00:23:11,766 --> 00:23:14,769 Jako jedyna dobrze wyglądała w dżinsach bootcut, 457 00:23:14,853 --> 00:23:16,855 niech spoczywa w ikoniczności. 458 00:23:16,938 --> 00:23:18,565 Jesteś świetna, Stat! 459 00:23:18,648 --> 00:23:20,817 Szybko kogoś sobie znajdziesz. 460 00:23:21,651 --> 00:23:22,902 Sama nie wiem. 461 00:23:22,986 --> 00:23:25,321 Jacqueline była tą jedyną, ale odeszła. 462 00:23:25,405 --> 00:23:28,032 Odeszła, ale w jakim stylu. 463 00:23:28,116 --> 00:23:30,326 Trochę jak w piątym sezonie Buffy. 464 00:23:30,410 --> 00:23:33,288 - Oglądasz Buffy? - Oczywiście! 465 00:23:33,371 --> 00:23:35,707 Dziwne, że główna bohaterka Cordelia 466 00:23:35,790 --> 00:23:38,001 odeszła w trakcie, ale znasz branżę. 467 00:23:38,084 --> 00:23:40,003 W sumie nie znam. 468 00:23:40,920 --> 00:23:44,591 Jeśli podoba ci się Buffy, podejdzie ci też Brukowany szlak. 469 00:23:45,341 --> 00:23:47,510 Spróbuję jeszcze raz, dla ciebie. 470 00:23:48,094 --> 00:23:50,388 - Są tam cheerleaderki? - Nie, ale… 471 00:23:50,472 --> 00:23:52,432 Odpadam! Próbowałem, ale nie mogę. 472 00:23:56,895 --> 00:23:58,730 Nie będziesz nic jadł? 473 00:23:58,813 --> 00:24:01,691 Jest dużo chudego białka. Twój idealny deser. 474 00:24:01,774 --> 00:24:03,401 Nie jestem głodny. 475 00:24:04,986 --> 00:24:07,906 Intellicon nie minął nam tak, jak planowaliśmy. 476 00:24:07,989 --> 00:24:09,657 Ominęły cię panele. 477 00:24:09,741 --> 00:24:10,909 To nic. 478 00:24:10,992 --> 00:24:14,245 Wybór dodatków w bufecie wszystko wynagradza. 479 00:24:14,871 --> 00:24:17,790 Kto by się domyślił takiej przeszłości V? 480 00:24:17,874 --> 00:24:20,668 Jakbym w ogóle nie znał mojej zdystansowanej, 481 00:24:20,752 --> 00:24:24,088 tajemniczej matczynej figury, którą widzę tylko na ekranie. 482 00:24:24,172 --> 00:24:26,841 Musi być jakieś wyjaśnienie. 483 00:24:26,925 --> 00:24:30,720 - V, którą znamy, nie zabiłaby partnerki. - Może jej nie znamy. 484 00:24:30,803 --> 00:24:33,056 Może niesłusznie jej ufamy? 485 00:24:33,139 --> 00:24:35,600 Jak Dirk ukarze nas za współudział? 486 00:24:35,683 --> 00:24:37,268 I tak już nas nie znosił! 487 00:24:37,977 --> 00:24:40,313 - Jedz. Nakręcasz się. - Nieprawda. 488 00:24:40,396 --> 00:24:42,106 Czy to gruszki z brie? 489 00:24:43,816 --> 00:24:46,569 - Boże, genialne. - Miłego Intelliconu, Mary. 490 00:24:46,653 --> 00:24:48,780 Miłego Intelliconu nam wszystkim. 491 00:25:10,843 --> 00:25:15,848 Napisy: Natalia Kłopotek