1 00:00:06,101 --> 00:00:07,461 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:07,541 --> 00:00:10,541 Jak byłam mała, w Kanadzie, gonił mnie niedźwiedź. 3 00:00:11,021 --> 00:00:15,501 Szłam przez las i nadziałam się na niedźwiedzia. 4 00:00:15,581 --> 00:00:18,461 Zaczął szarżować, gonić mnie. 5 00:00:18,541 --> 00:00:20,861 Uciekłam i chowałam się jakiejś chacie. 6 00:00:20,941 --> 00:00:24,341 Słyszałam, jak kręci się na zewnątrz 7 00:00:24,941 --> 00:00:27,381 i dyszy, jak ten ze Zjawy. 8 00:00:28,061 --> 00:00:30,341 Bardzo się bałam. 9 00:00:31,541 --> 00:00:33,581 Najbardziej pojebane jest to, 10 00:00:34,061 --> 00:00:37,181 że nie mam pewności, że to naprawdę się stało. 11 00:00:38,501 --> 00:00:41,501 Pamiętam to, mam to wspomnienie, 12 00:00:42,101 --> 00:00:46,101 ale gdyby przystawić mi pistolet do głowy, nie miałabym pewności. 13 00:00:46,941 --> 00:00:47,861 Jak przez mgłę. 14 00:00:48,461 --> 00:00:53,581 Właśnie tak wspominam nastoletniość. Jak przez mgłę. 15 00:00:54,501 --> 00:00:59,661 Pamiętam związki, kiedy myślałam, że to miłość… 16 00:01:01,101 --> 00:01:03,981 ale to mogło być coś zupełnie innego. 17 00:01:04,061 --> 00:01:07,341 Teraz po raz pierwszy przypominam to sobie… 18 00:01:08,101 --> 00:01:11,861 i zastanawiam się nad tym, i myślę sobie: „Ja pierdolę”. 19 00:01:14,541 --> 00:01:16,101 Brakuje mi puenty. 20 00:01:16,181 --> 00:01:20,461 To nie jest dowcip. Naprawdę przez coś teraz przechodzę. 21 00:01:20,541 --> 00:01:22,181 Mam coś na poprawę humoru. 22 00:01:22,261 --> 00:01:23,741 Wielkie wieści! 23 00:01:23,821 --> 00:01:27,421 Obiecywałam, że ci pomogę? No to słuchaj: 24 00:01:28,021 --> 00:01:29,261 Arnie Rivers. 25 00:01:29,941 --> 00:01:32,341 - Co z nim? - Zadzwonił do mnie. 26 00:01:32,421 --> 00:01:34,941 Zaprasza cię z Jackiem do swojego programu. 27 00:01:35,541 --> 00:01:37,901 Do telewizji. Pieprzonej telewizji! 28 00:01:39,021 --> 00:01:40,421 Nie. Co to ma być? 29 00:01:40,501 --> 00:01:44,701 Sorry, ale Arnie Rivers… Właśnie o tym mówię. 30 00:01:44,781 --> 00:01:46,821 Próbował pokazać mi swoją parówę. 31 00:01:46,901 --> 00:01:51,421 To przez takich jak on mam łeb pełen pojemników z PTSD. 32 00:01:51,501 --> 00:01:53,701 Przynajmniej tak twierdzi lekarka. 33 00:01:55,541 --> 00:01:59,781 Mae, to niesamowite. Mówisz, że byłaś molestowana? 34 00:01:59,861 --> 00:02:02,421 Może trochę, ale to nic wyjątkowego. 35 00:02:02,501 --> 00:02:05,461 Większość osób ma to za sobą. Ty pewnie też, nie? 36 00:02:05,541 --> 00:02:07,901 - Pewnie. - I co można zrobić? 37 00:02:07,981 --> 00:02:09,981 Właśnie, co z tym zrobisz? 38 00:02:11,381 --> 00:02:12,221 Kurwa. 39 00:02:12,941 --> 00:02:16,181 Gdy byłam w twoim wieku, nie mówiło się o tych rzeczach. 40 00:02:16,261 --> 00:02:19,181 Spisywałam tylko nazwiska w moim czarnym notesie. 41 00:02:19,261 --> 00:02:22,941 Nazwiska mężczyzn, którzy spłoną w piekle. Teraz jest inaczej. 42 00:02:23,901 --> 00:02:26,221 Masz platformę i sposobność. 43 00:02:26,301 --> 00:02:27,381 Do czego? 44 00:02:27,461 --> 00:02:29,461 Pójdziesz do programu Arniego. 45 00:02:30,101 --> 00:02:33,941 I wygrzebiesz jego brudy na żywo w telewizji. 46 00:02:34,021 --> 00:02:37,261 - I co mi to da? - Zemstę, Mae. 47 00:02:37,821 --> 00:02:40,821 Sprawiedliwość dla kobiet, którym robił te rzeczy. 48 00:02:40,901 --> 00:02:44,061 Będziesz jak John Wick z Johna Wicka 3. 49 00:02:46,621 --> 00:02:48,821 Zawsze chciałam być Johnem Wickiem. 50 00:02:53,381 --> 00:02:54,541 Okej, dzięki. 51 00:02:55,821 --> 00:02:56,741 Nie zawiodę… 52 00:02:56,821 --> 00:02:58,381 Mam wieści… Z kim gadasz? 53 00:02:59,061 --> 00:03:01,021 - A ty z kim? - Z tobą. 54 00:03:01,101 --> 00:03:03,021 Ja też. Cześć, Mae. 55 00:03:03,101 --> 00:03:04,141 Cześć, Phil. 56 00:03:04,221 --> 00:03:05,861 Okej. George, mam wieści! 57 00:03:06,501 --> 00:03:07,621 Wielkie wieści. 58 00:03:07,701 --> 00:03:08,981 - Tak? - Posłuchaj. 59 00:03:09,061 --> 00:03:11,341 Będę w Niezłym syfie. 60 00:03:11,421 --> 00:03:14,541 - To program Arniego Riversa. Telewizja! - Co? 61 00:03:16,101 --> 00:03:19,501 Wiem, to zbok i dobierał się do mnie. Ale wiecie co? 62 00:03:19,581 --> 00:03:22,061 Wypomnę mu to na żywo w programie. 63 00:03:22,141 --> 00:03:24,861 Co wy na to? Jak w Kill Billu. 64 00:03:26,141 --> 00:03:27,221 Brak mi słów. 65 00:03:27,301 --> 00:03:29,981 To bardzo odważne… i trochę szalone. 66 00:03:30,061 --> 00:03:32,101 Donna mówi, że będzie spoko. 67 00:03:32,181 --> 00:03:36,621 Wreszcie zrobię coś z tym, co mnie tak wkurwia. 68 00:03:36,701 --> 00:03:37,781 No dobra. 69 00:03:37,861 --> 00:03:38,861 Pójdę z tobą. 70 00:03:38,941 --> 00:03:40,741 Ja też. Wszyscy pójdziemy. 71 00:03:40,821 --> 00:03:42,301 Nie, chcę zrobić to sama. 72 00:03:42,821 --> 00:03:45,741 Jak duży chłopiec. Dam sobie radę. 73 00:03:45,821 --> 00:03:48,421 Jestem dorosła. Biorę sprawy w swoje ręce. 74 00:03:48,501 --> 00:03:51,861 Może zacznij od terapii? Działasz nieco chaotycznie. 75 00:03:51,941 --> 00:03:55,381 Nie, lecę pisać dowcipy. Mój debiut w telewizji! 76 00:03:55,461 --> 00:03:58,901 Co ubrać? Czarną koszulkę? Białą koszulkę? 77 00:03:59,501 --> 00:04:01,541 Muszę spakować ciuchy! 78 00:04:04,301 --> 00:04:06,021 - Halo? - Hej, tato… 79 00:04:06,101 --> 00:04:08,821 - To znaczy „Malcolmie”. - Jakieś wieści? 80 00:04:08,901 --> 00:04:10,741 O tak. 81 00:04:11,381 --> 00:04:12,701 I to jakie! 82 00:04:12,781 --> 00:04:14,101 Boże. 83 00:04:14,181 --> 00:04:16,901 Nie mogę w to uwierzyć. 84 00:04:17,501 --> 00:04:19,901 Clocky, ja nie umieram. 85 00:04:19,981 --> 00:04:23,261 Tylko nie mam już czasu na tę grupę. Przykro mi. 86 00:04:23,341 --> 00:04:26,541 - To przez nasze rozstanie? - Elliott, byłeś super. 87 00:04:26,621 --> 00:04:28,021 Tylko… Przykro mi. 88 00:04:28,101 --> 00:04:28,941 Clocky. 89 00:04:30,381 --> 00:04:31,421 Przestań. 90 00:04:32,301 --> 00:04:33,141 Przepraszam. 91 00:04:33,661 --> 00:04:37,061 Może coś mi umknęło, ale czy to nie był twój pomysł, 92 00:04:37,141 --> 00:04:41,701 żebyśmy się tu spotykali i planowali jakiś wielki projekt? 93 00:04:41,781 --> 00:04:42,981 To był twój pomysł. 94 00:04:43,061 --> 00:04:44,781 Tak, Becky, mój. 95 00:04:44,861 --> 00:04:47,421 Ale Mae przechodzi przez coś trudnego 96 00:04:47,501 --> 00:04:49,021 i potrzebuje wsparcia. 97 00:04:49,101 --> 00:04:51,341 Jest dla mnie najważniejsza. 98 00:04:52,181 --> 00:04:54,061 Reszta schodzi na drugi plan. 99 00:04:54,141 --> 00:04:57,821 To może uściśnijmy się wszyscy na pożegnanie? 100 00:04:58,981 --> 00:05:01,981 A nie możemy sobie pomachać? 101 00:05:09,981 --> 00:05:15,061 Mam spotkanie ze scenarzystami, a potem próbę generalną. 102 00:05:15,141 --> 00:05:17,821 Pomyślałaś, jak będziesz się po tym czuć? 103 00:05:17,901 --> 00:05:22,381 Będę się czuć jak Liam Neeson. Pociągnę kogoś do odpowiedzialności. 104 00:05:22,461 --> 00:05:23,501 Włosy mam okej? 105 00:05:23,581 --> 00:05:25,141 Zawsze są takie same. 106 00:05:25,221 --> 00:05:26,661 Jesteś jak z anime. 107 00:05:26,741 --> 00:05:31,581 Myślałam, że chodzi ci o Scotta i ludzi z Kanady. To co z tym Arniem? 108 00:05:31,661 --> 00:05:32,981 Kogo obchodzi Scott? 109 00:05:33,061 --> 00:05:36,021 Wiem, co o nim myślę. Przestałam mu odpisywać. 110 00:05:36,101 --> 00:05:37,181 To zwykły frajer. 111 00:05:37,261 --> 00:05:40,181 Nikt nie przejmie się jakimś typem z Toronto. 112 00:05:40,261 --> 00:05:41,541 Ale to co innego. 113 00:05:42,181 --> 00:05:43,621 To ktoś wpływowy. 114 00:05:43,701 --> 00:05:44,661 To ważna sprawa. 115 00:05:45,301 --> 00:05:46,861 Okej, cześć. 116 00:05:46,941 --> 00:05:48,141 Odwiedzę cię. 117 00:05:49,061 --> 00:05:51,781 - Nie masz pracy? - Wzięłam wolne, by ci pomóc. 118 00:05:51,861 --> 00:05:54,461 To miło, ale nie potrzebuję cię tam. 119 00:05:54,541 --> 00:05:57,101 Nie jestem kaleką, jestem wojownikiem. 120 00:05:58,021 --> 00:05:59,061 Jestem jak Rufio. 121 00:06:04,141 --> 00:06:06,501 Jack, moje włosy są zawsze takie same? 122 00:06:07,021 --> 00:06:10,341 Boże, a jak rozpłaczę się na wizji? Boję się. 123 00:06:13,741 --> 00:06:16,501 - Widzimy się w środku. - Okej. 124 00:06:16,581 --> 00:06:18,101 Mają tam ubikację? 125 00:06:20,381 --> 00:06:21,221 Phil? 126 00:06:22,661 --> 00:06:23,501 Nie. 127 00:06:23,581 --> 00:06:25,741 Mówiłam, żebyś nie przychodził. 128 00:06:28,141 --> 00:06:30,501 Twoi rodzice chcą, bym miał cię na oku. 129 00:06:30,581 --> 00:06:32,341 Rodzice? Co ty gadasz? 130 00:06:32,421 --> 00:06:34,141 Nie bądź zła. Gadam z nimi. 131 00:06:34,221 --> 00:06:37,341 Gadasz sobie z moimi rodzicami w Kanadzie? 132 00:06:37,421 --> 00:06:40,181 Martwią się. Olałaś odwyk, ignorujesz telefony. 133 00:06:40,261 --> 00:06:44,821 Nic nie ignoruję, ale oni nie szanują mojej prywatności. 134 00:06:44,901 --> 00:06:47,701 - Widzę, że ty też. - Poczekaj, proszę. 135 00:06:47,781 --> 00:06:49,741 To naprawdę zły pomysł. 136 00:06:49,821 --> 00:06:51,101 Masz to PTSD. 137 00:06:51,901 --> 00:06:54,821 Zamiast z agentką pogadaj z profesjonalistą. 138 00:06:54,901 --> 00:06:57,261 Donna to profesjonalna agentka. 139 00:06:57,341 --> 00:07:01,861 Pierwszy raz od lat czuję się silna i nabuzowana. 140 00:07:01,941 --> 00:07:05,421 Jak Kylo Ren. Zrobię to na własnych warunkach. 141 00:07:05,501 --> 00:07:08,461 To na pewno twoje warunki, Mae? Nie wydaje mi się. 142 00:07:09,181 --> 00:07:11,781 Serio, show-biznes to piekło. 143 00:07:12,421 --> 00:07:13,621 Piekło. 144 00:07:13,701 --> 00:07:16,541 Możesz mi wierzyć, jestem z Hollywood. 145 00:07:16,621 --> 00:07:21,381 To same skorpiony, jak Donna, które wykorzystują ból dla śmiechu. 146 00:07:21,461 --> 00:07:24,941 To moja praca. Uwielbiam show-biznes, śmiechy też. 147 00:07:25,021 --> 00:07:26,541 Może jestem skorpionem. 148 00:07:26,621 --> 00:07:30,181 A Donna mówi, że trauma jest trendy. Ufam jej. 149 00:07:30,261 --> 00:07:34,661 Ona przynajmniej nie śledzi mnie w jakiejś dziwnej czapce. 150 00:07:35,181 --> 00:07:36,581 Wracaj do domu. 151 00:07:45,421 --> 00:07:46,261 Przepraszam. 152 00:07:48,061 --> 00:07:49,701 Ahoj, kapitanie. 153 00:07:49,781 --> 00:07:50,621 Tata? 154 00:07:51,541 --> 00:07:54,541 - Co tu robisz? - Chciałem zobaczyć, co u ciebie. 155 00:07:54,621 --> 00:07:58,101 Jestem zajęta. Nie możesz tak wpadać bez uprzedzenia. 156 00:07:58,181 --> 00:07:59,901 To mój dom, więc mogę. 157 00:08:00,661 --> 00:08:04,341 Wpadłem po twoje stare łóżeczko i wózek dla nowego dziecka. 158 00:08:04,421 --> 00:08:08,141 Za trzy tygodnie będę tatą. Ale się cieszę! 159 00:08:08,221 --> 00:08:10,781 Już jesteś tatą. Moim. Pamiętasz? 160 00:08:10,861 --> 00:08:12,181 No tak. 161 00:08:12,261 --> 00:08:13,381 To zła pora. 162 00:08:13,461 --> 00:08:17,101 Spieszę się na nagrywanie Niezłego syfu, by wesprzeć Mae. 163 00:08:17,181 --> 00:08:18,501 Moją dziewczynę. 164 00:08:18,581 --> 00:08:19,581 Pamiętasz? 165 00:08:19,661 --> 00:08:21,981 Tak, dostałem maila. Niezła zabawa. 166 00:08:22,541 --> 00:08:26,061 Wybacz, że nie odpisałem. Były półfinały Wimbledonu. 167 00:08:26,141 --> 00:08:28,741 - No tak. - Ale teraz mogę pojechać z tobą. 168 00:08:28,821 --> 00:08:29,661 O nie. 169 00:08:29,741 --> 00:08:32,541 Wreszcie sobie pogadamy i poznam Mae. 170 00:08:33,261 --> 00:08:35,581 Zawiozę cię jaguarem. 171 00:08:35,661 --> 00:08:40,061 Jestem na liście gości. O tej porze nie dostaniesz już biletu. 172 00:08:40,621 --> 00:08:41,781 Mam. Łatwizna. 173 00:08:42,621 --> 00:08:45,621 Weźmiemy tylko wózek ze strychu. Nastaw wodę. 174 00:08:47,061 --> 00:08:47,901 Zapraszam. 175 00:08:55,261 --> 00:08:57,141 Witaj, skarbie. 176 00:08:57,221 --> 00:08:59,381 Niech no ci się przyjrzę. 177 00:08:59,461 --> 00:09:02,861 Róż, cień, szminka i po krzyku. 178 00:09:02,941 --> 00:09:04,861 Nie przesadzajmy. 179 00:09:04,941 --> 00:09:06,781 To tylko do kamer. 180 00:09:06,861 --> 00:09:07,741 Boże! 181 00:09:07,821 --> 00:09:10,781 Zrób to, co zrobiłabyś chłopakowi. 182 00:09:10,861 --> 00:09:12,421 Ale nie jesteś chłopakiem. 183 00:09:12,501 --> 00:09:15,061 Nie będziesz utrudniać mi pracy, prawda? 184 00:09:15,141 --> 00:09:17,301 - Mae! Cześć. - Cześć. 185 00:09:17,381 --> 00:09:19,701 Dziękujemy za udział w Niezłym syfie. 186 00:09:19,781 --> 00:09:23,061 - Nie mogę się doczekać. - Będzie super. 187 00:09:23,141 --> 00:09:26,981 Na początku nakręcimy, jak przedstawiasz się przed kamerą. 188 00:09:27,061 --> 00:09:30,341 Przygotowaliśmy ci scenariusz. Jack właśnie się nagrywa. 189 00:09:30,461 --> 00:09:32,421 - Akcja! - „Jestem Jack Barry. 190 00:09:32,501 --> 00:09:35,741 Jestem jak Seth Rogen, ale bez intelektu i charyzmy. 191 00:09:36,501 --> 00:09:38,901 To może być niezły klops! 192 00:09:40,061 --> 00:09:42,501 Klops! Ale zgłodniałem”. 193 00:09:43,181 --> 00:09:45,301 Cudownie. Ale ubaw, Jack! 194 00:09:45,381 --> 00:09:48,701 To dla ciebie. Próbowaliśmy pisać to twoim głosem. 195 00:09:48,781 --> 00:09:52,021 „Niektórzy myślą, że wyglądam jak chłopak. 196 00:09:52,101 --> 00:09:54,821 To trochę dziwne, ale i trochę fajne”. 197 00:09:55,821 --> 00:09:58,901 Cudownie. Z entuzjazmem. Wczuj się. 198 00:09:59,661 --> 00:10:00,741 I akcja! 199 00:10:00,821 --> 00:10:03,661 „Niektórzy myślą, że wyglądam jak chłopak. 200 00:10:03,741 --> 00:10:06,461 To trochę dziwne, ale i trochę fajne”. 201 00:10:06,541 --> 00:10:09,261 - Nie czuję tego. - Niech mówi, co chce. 202 00:10:09,341 --> 00:10:11,181 Ma do tego talent. 203 00:10:11,261 --> 00:10:12,101 Arnie. 204 00:10:12,821 --> 00:10:14,381 - Jak tam? - Cześć. 205 00:10:15,301 --> 00:10:17,501 - Dzięki, że jesteś. - Też dziękuję. 206 00:10:17,581 --> 00:10:19,581 Pomogę ci. Będzie ekstra. 207 00:10:19,661 --> 00:10:21,981 Idź mi z tym, Maureen. 208 00:10:22,061 --> 00:10:25,021 - Mark, kradnę ją na moment. - Jasne. 209 00:10:26,381 --> 00:10:27,221 Cześć, Arnie. 210 00:10:30,261 --> 00:10:31,301 Słuchaj, Mae, 211 00:10:31,381 --> 00:10:34,381 przepraszam za ten mały incydent, 212 00:10:34,461 --> 00:10:37,141 kiedy chciałem pokazać ci moje słynne prącie. 213 00:10:37,741 --> 00:10:39,901 To było pojebane. Serio. 214 00:10:40,461 --> 00:10:43,541 Źle ze mną było. Teraz jest już lepiej. 215 00:10:43,621 --> 00:10:44,621 To dobrze. 216 00:10:44,701 --> 00:10:49,221 Nie jesteś pierwszym komikiem, który nieproszony świeci fiutem. 217 00:10:50,101 --> 00:10:51,261 Świetnie. 218 00:10:52,581 --> 00:10:55,221 Znaczy, nie świetnie. 219 00:10:55,781 --> 00:10:58,701 Rozumiesz. Dzięki, że traktujesz to na luzie. 220 00:10:59,981 --> 00:11:03,621 Popisz się w programie, to przedstawię cię kierownictwu. 221 00:11:03,701 --> 00:11:05,141 Szukają dobrych komików. 222 00:11:11,661 --> 00:11:12,581 Wszystko gra? 223 00:11:13,381 --> 00:11:14,781 Tak. 224 00:11:16,461 --> 00:11:20,101 - Bardzo się cieszę. - Trzymam za ciebie kciuki. 225 00:11:20,181 --> 00:11:23,541 Zaprosiłem cię w ramach nieudolnych przeprosin. 226 00:11:24,461 --> 00:11:26,141 Arnie, proszą cię na plan. 227 00:11:27,421 --> 00:11:28,461 Widzimy się. 228 00:11:36,101 --> 00:11:38,341 Opowiedz mi o swojej pracy. 229 00:11:38,421 --> 00:11:41,701 Kto zachodzi za skórę? Kto z kim sypia? 230 00:11:41,781 --> 00:11:44,181 To szkoła, nie seks-melina. 231 00:11:44,261 --> 00:11:45,861 I jak się pracuje? 232 00:11:46,461 --> 00:11:51,421 Założyłam grupę aktywistyczną. Było fajnie, ale musiałam zrezygnować. 233 00:11:52,221 --> 00:11:53,221 Dlaczego? 234 00:11:54,061 --> 00:11:56,381 Mae ma sporo na głowie. 235 00:11:57,061 --> 00:11:57,901 Rozumiem. 236 00:12:01,021 --> 00:12:01,861 Co robisz? 237 00:12:01,941 --> 00:12:03,981 Kupię okulary przeciwsłoneczne. 238 00:12:04,061 --> 00:12:06,421 - Nie. Spóźnimy się! - Nic nie bój. 239 00:12:06,501 --> 00:12:08,501 - Uwiniemy się raz, dwa. - Nie. 240 00:12:13,501 --> 00:12:14,941 Coś jest nie tak. 241 00:12:15,861 --> 00:12:17,061 Zgubiliśmy się? 242 00:12:17,141 --> 00:12:19,821 Nie, jadę skrótem. 243 00:12:19,901 --> 00:12:20,741 Zaufaj mi. 244 00:12:23,701 --> 00:12:25,741 Boże, to nagie zdjęcie? 245 00:12:25,821 --> 00:12:27,141 No proszę, to Vivian! 246 00:12:27,221 --> 00:12:29,781 Poznałem ją na siłowni. 247 00:12:30,461 --> 00:12:31,821 Rewelacyjne zderzaki. 248 00:12:31,901 --> 00:12:33,701 Żartujesz? 249 00:12:33,781 --> 00:12:36,621 - No co? - Rodzi ci się dziecko! 250 00:12:36,701 --> 00:12:38,941 Mamy z Camilą otwarty związek. 251 00:12:39,021 --> 00:12:39,901 Co? 252 00:12:40,781 --> 00:12:42,181 - Naprawdę? - Tak. 253 00:12:42,861 --> 00:12:47,061 Czasem zabawię się na boku. Camila też. Zero zazdrości. 254 00:12:47,981 --> 00:12:50,741 To tylko bardziej nas do siebie zbliża. 255 00:12:51,981 --> 00:12:52,901 Jezu! 256 00:12:53,821 --> 00:12:56,021 Myślałem, że wszyscy młodzi to robią. 257 00:12:56,701 --> 00:12:59,941 Zwłaszcza takie trendy dziewczyny jak ty i Mae. 258 00:13:00,981 --> 00:13:02,621 Mae to tradycjonalistka. 259 00:13:03,581 --> 00:13:06,861 Naprawdę. Dużo się stresuje. 260 00:13:06,941 --> 00:13:09,701 Takie rzeczy to nie dla nas. 261 00:13:09,781 --> 00:13:11,021 W porządku. 262 00:13:11,821 --> 00:13:12,741 No trudno. 263 00:13:15,741 --> 00:13:17,661 Pokazać ci skręt na ręcznym? 264 00:13:17,741 --> 00:13:20,221 - Nie, rozbijemy się. - Wcale nie. 265 00:13:21,261 --> 00:13:22,821 Jestem jak Bond. Patrz. 266 00:13:22,901 --> 00:13:24,221 Tato, nie! 267 00:13:56,541 --> 00:14:01,981 Zróbcie hałas, jeśli byliście już na nagraniu Niezłego syfu. 268 00:14:02,781 --> 00:14:04,061 Tak jest! 269 00:14:04,141 --> 00:14:06,821 Więc wiecie, że to program na żywo. 270 00:14:06,901 --> 00:14:10,821 Nie dłubcie w nosie, nie krzyczcie i podtrzymujcie energię. 271 00:14:15,941 --> 00:14:16,941 Widzę mamę. 272 00:14:18,621 --> 00:14:19,461 Hej, laska. 273 00:14:20,461 --> 00:14:23,181 Gotowa na awanturę? Głęboki oddech. 274 00:14:23,261 --> 00:14:28,621 Pamiętaj, zaraz po reklamach spójrz mu prosto w oczy i powiedz: 275 00:14:28,701 --> 00:14:33,061 „Pogadamy o tym, że jesteś jebaną zboczoną świnią?”. 276 00:14:33,141 --> 00:14:34,461 Własnymi słowami. 277 00:14:34,541 --> 00:14:37,541 - Zaczynam mieć wątpliwości. - Co? 278 00:14:37,621 --> 00:14:40,821 Wiemy, co będzie ze mną po programie? 279 00:14:40,901 --> 00:14:42,701 To dopiero będzie zabawa. 280 00:14:42,781 --> 00:14:45,261 Reporterzy, programy śniadaniowe, 281 00:14:45,341 --> 00:14:48,661 artykuł w gazecie. Wielki brat dla celebrytów. 282 00:14:48,741 --> 00:14:52,221 A jeśli bardziej zależy mi na występie dla Netflixa? 283 00:14:52,301 --> 00:14:54,501 Albo poszczuje mnie prawnikami? 284 00:14:55,021 --> 00:14:57,861 - Niech spróbuje. - Mae i Jack na miejsca! 285 00:14:57,941 --> 00:14:59,941 A jeśli źle to zapamiętałam? 286 00:15:00,501 --> 00:15:02,021 Nie wydurniaj się. 287 00:15:02,101 --> 00:15:05,181 Jesteś to winna tym, którzy nie mają głosu. 288 00:15:05,261 --> 00:15:08,181 - Jesteś to winna mnie. - Mae i Jack za trzy… 289 00:15:09,981 --> 00:15:13,621 Powitajcie naszych dzisiejszych gości: 290 00:15:14,421 --> 00:15:15,581 Jack Barry… 291 00:15:16,901 --> 00:15:18,181 i Mae Martin! 292 00:15:20,581 --> 00:15:23,221 Witajcie w kolejnym odcinku Niezłego syfu. 293 00:15:23,741 --> 00:15:25,421 Mae, świetnie, że jesteś. 294 00:15:25,501 --> 00:15:26,501 Dzięki, Arnie. 295 00:15:26,581 --> 00:15:28,781 Ja tu tylko zapewniam różnorodność. 296 00:15:29,861 --> 00:15:32,341 Dobrze, że ty to mówisz, a nie ja. 297 00:15:32,421 --> 00:15:33,581 Jack, co u ciebie? 298 00:15:33,661 --> 00:15:35,381 Ja wpadłem się tylko nażreć. 299 00:15:42,101 --> 00:15:45,421 - Ile to potrwa? - Silnik jest pełen gałęzi. 300 00:15:45,501 --> 00:15:46,861 Bez większych szkód. 301 00:15:46,941 --> 00:15:49,741 - Pojedziemy za godzinkę. - Za godzinę? 302 00:15:50,581 --> 00:15:52,221 Powinnam być już teraz. 303 00:15:52,301 --> 00:15:54,261 Siedzisz tylko na widowni. 304 00:15:54,341 --> 00:15:56,301 - Możesz się spóźnić. - Nie. 305 00:15:56,381 --> 00:16:00,741 Jeśli kogoś wspierasz, to naprawdę musisz przy nim być. 306 00:16:00,821 --> 00:16:03,861 A nie skręcać tylko śmierdzące cygara. 307 00:16:03,941 --> 00:16:05,501 O czym ty gadasz? 308 00:16:05,581 --> 00:16:08,061 Jesteś największym egoistą, jakiego znam. 309 00:16:08,141 --> 00:16:11,821 Nigdy nie byłam najważniejszą rzeczą w twoim życiu. 310 00:16:11,901 --> 00:16:14,621 Ty sama powinnaś być dla siebie najważniejsza. 311 00:16:14,701 --> 00:16:18,101 Nie rozumiesz, jak wyglądają dojrzałe związki. 312 00:16:18,181 --> 00:16:20,901 Czasem trzeba się poświęcić. 313 00:16:20,981 --> 00:16:24,021 Gadasz jak twoja matka. Wielka męczennica! 314 00:16:24,581 --> 00:16:27,261 Tkwiłem przy niej latami. 315 00:16:27,341 --> 00:16:30,101 Byłem nieszczęśliwy. Ona też. I ty też. 316 00:16:30,181 --> 00:16:32,101 Nie byłaś wesołym dzieckiem. 317 00:16:32,181 --> 00:16:35,861 Łaziłaś do ogrodu i śpiewałaś szanty. To było dziwne. 318 00:16:36,461 --> 00:16:40,861 Może jestem egoistą, ale sam odpowiadam za swoje szczęście. 319 00:16:40,941 --> 00:16:43,021 Może ty też powinnaś. 320 00:16:43,101 --> 00:16:45,221 Po co w ogóle się pokazywałeś? 321 00:16:45,301 --> 00:16:49,261 Było okej, a teraz utknęliśmy w rowie, gdy jestem potrzebna Mae. 322 00:16:49,341 --> 00:16:54,981 Chcę, by mój syn miał siostrę. Chcę, byś go poznała. 323 00:16:55,061 --> 00:16:59,501 Nie zawsze dostajemy to, czego chcemy. Pobiegnę tam. Zdążę. 324 00:16:59,581 --> 00:17:01,221 Nie, George! Co ty! 325 00:17:04,741 --> 00:17:06,581 Chce pan te gałęzie? 326 00:17:07,821 --> 00:17:11,541 - Mae? - Kim Kardashian w orkiestrze mariachi? 327 00:17:12,381 --> 00:17:14,221 Dostajesz za to punkt. 328 00:17:14,301 --> 00:17:18,021 Po pierwszej połowie Mae prowadzi z sześcioma punktami. 329 00:17:18,101 --> 00:17:20,821 A Jack, jak to on, wciąż bez punktów. 330 00:17:22,021 --> 00:17:22,981 Zaraz wracamy. 331 00:17:25,541 --> 00:17:27,701 - Jak mi idzie? - Zajebiście. 332 00:17:27,781 --> 00:17:28,861 - Tak? - Serio. 333 00:17:28,941 --> 00:17:31,181 Początkowo miał tu być Brad Chester. 334 00:17:31,261 --> 00:17:33,621 Ale ty nadajesz się o wiele lepiej. 335 00:17:33,701 --> 00:17:34,701 - Serio? - Tak. 336 00:17:34,781 --> 00:17:37,541 Jesteś młoda, wesoła. O to tu chodzi. 337 00:17:37,621 --> 00:17:40,181 A Brad gada tylko o reformie policji. 338 00:17:40,261 --> 00:17:41,701 No bo trzeba ją zrobić. 339 00:17:41,781 --> 00:17:44,461 Jasne, i jest na to czas i miejsce. 340 00:17:44,541 --> 00:17:47,221 Ale tutaj ma być wesoło, nie gniewnie. 341 00:17:47,301 --> 00:17:50,901 Może kiedyś poprowadzisz gościnnie nasz program? 342 00:17:50,981 --> 00:17:52,541 - Poważnie? - Tak. 343 00:17:52,621 --> 00:17:53,781 No jasne. 344 00:17:53,861 --> 00:17:56,701 Pogadamy. Zobaczymy, jakie masz pomysły. 345 00:17:56,781 --> 00:17:58,501 Może damy ci własny program. 346 00:17:58,581 --> 00:18:02,381 Mam pomysł na program. Jak Ninja Warrior, ale z leniwcami. 347 00:18:03,781 --> 00:18:05,901 Jasne. Obłęd! Pogadamy. 348 00:18:05,981 --> 00:18:07,021 Mówiłam poważnie. 349 00:18:10,341 --> 00:18:11,981 To jak, gotowa? 350 00:18:12,061 --> 00:18:13,621 Powiem ci, co myślę. 351 00:18:14,141 --> 00:18:17,061 Zajmuję się komedią od 13. roku życia. 352 00:18:17,141 --> 00:18:21,261 Od 17 lat próbuję pokazać, że jestem dość zabawna do telewizji. 353 00:18:21,341 --> 00:18:22,541 I teraz wreszcie… 354 00:18:23,701 --> 00:18:26,421 - Nie zrobię tego. - Właśnie, że zrobisz! 355 00:18:27,021 --> 00:18:29,301 Nie, Bilbo Bagginsie. 356 00:18:29,381 --> 00:18:30,701 Wracamy za 15 sekund! 357 00:18:44,621 --> 00:18:47,941 Czas na trzecią rundę Niezłego syfu. 358 00:18:48,541 --> 00:18:50,541 Wszyscy się napili, załatwili 359 00:18:50,621 --> 00:18:53,781 i są gotowi na kalamburzliwe kalambury! 360 00:18:54,741 --> 00:18:56,501 Kto pisze to gówno? 361 00:18:57,461 --> 00:19:01,101 Więc kto z gości powie mi, 362 00:19:01,181 --> 00:19:06,501 jaką nietypową rzecz znajdziemy w lodówce premiera? 363 00:19:06,581 --> 00:19:07,421 Mae? 364 00:19:19,221 --> 00:19:20,061 Arnie? 365 00:19:22,821 --> 00:19:23,901 Pamiętasz… 366 00:19:31,181 --> 00:19:33,461 Nie wiem. 367 00:19:34,061 --> 00:19:35,701 Okej. 368 00:19:37,501 --> 00:19:38,741 Jack? 369 00:19:42,261 --> 00:19:44,061 Arnie, to prawda, 370 00:19:44,141 --> 00:19:47,541 że próbowałeś zmusić Mae, by dotknęła twojego wacka? 371 00:19:49,621 --> 00:19:50,621 Coś powiedział? 372 00:19:53,021 --> 00:19:54,741 Mae, prawda? 373 00:19:59,461 --> 00:20:04,181 Jack, nie mieszaj nas w swoje pojebane fantazje seksualne. 374 00:20:04,261 --> 00:20:06,101 - Rozumiesz? - Tak. 375 00:20:06,181 --> 00:20:08,301 Ukarzemy go glutami? 376 00:20:08,381 --> 00:20:12,061 - Pewnie. - Czas na gluty! 377 00:20:23,221 --> 00:20:24,501 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 378 00:20:24,581 --> 00:20:27,141 Przepraszam, ja do Niezłego syfu. 379 00:20:27,221 --> 00:20:29,061 - Jestem George Lawson. - Okej. 380 00:20:29,141 --> 00:20:31,461 Jestem na liście Mae Martin. 381 00:20:32,581 --> 00:20:33,421 Tak. 382 00:20:34,261 --> 00:20:36,581 Przykro mi, nie mam tu pani. 383 00:20:38,941 --> 00:20:40,941 - Na pewno? - Tak. 384 00:20:43,221 --> 00:20:44,061 Przykro mi. 385 00:20:47,741 --> 00:20:48,581 No tak. 386 00:20:49,821 --> 00:20:50,981 Okej, dzięki. 387 00:20:52,861 --> 00:20:53,781 To nic. 388 00:21:00,821 --> 00:21:03,381 I co się stało? 389 00:21:04,741 --> 00:21:06,501 Mae nie dała mnie na listę. 390 00:21:06,581 --> 00:21:09,781 Co? A to podła suka! 391 00:21:09,861 --> 00:21:14,421 Nie, mówiła mi, że mnie tu nie potrzebuje, ale ja nalegałam. 392 00:21:16,061 --> 00:21:17,181 Co ja wyprawiam? 393 00:21:19,021 --> 00:21:22,941 Specjalnie wzięłam wolne, choć nikt mnie o to nie prosił. 394 00:21:23,541 --> 00:21:28,461 Widzisz, męczennicy zawsze myślą sobie: 395 00:21:28,541 --> 00:21:30,101 „O, ja biedny”. 396 00:21:30,181 --> 00:21:31,701 I nim się obejrzą, 397 00:21:31,781 --> 00:21:34,981 kończą jako sterta kości i popiołu. 398 00:21:36,381 --> 00:21:38,461 To tego dla siebie chcesz? 399 00:21:40,261 --> 00:21:41,101 Nie. 400 00:21:41,181 --> 00:21:43,141 Więc czego chcesz? 401 00:21:43,221 --> 00:21:45,501 Pistolet przy głowie, laser na kroczu. 402 00:21:46,301 --> 00:21:49,261 Czego chcesz od życia? 403 00:21:52,461 --> 00:21:53,341 Chcę… 404 00:21:54,621 --> 00:21:55,981 być dobra w swej pracy. 405 00:21:56,061 --> 00:21:58,621 Bardzo ją lubię, o dziwo. 406 00:21:58,701 --> 00:22:00,421 Dobrze. Co jeszcze? 407 00:22:02,461 --> 00:22:03,901 Chcę ratować pszczoły. 408 00:22:04,781 --> 00:22:08,781 Chcę, by dzieci chciały ratować pszczoły, bo to one tu zostaną. 409 00:22:09,341 --> 00:22:10,341 A poza pracą? 410 00:22:12,741 --> 00:22:15,621 Nie chcę skończyć jak ty i mama. 411 00:22:16,461 --> 00:22:18,421 Stąpać ciągle na paluszkach. 412 00:22:21,141 --> 00:22:23,221 Martwię się, że zniknę. 413 00:22:29,061 --> 00:22:30,781 I chcę wyjechać na urlop. 414 00:22:31,381 --> 00:22:32,701 Więc wyjedź. 415 00:22:45,181 --> 00:22:47,661 Wiesz już, jak nazwiesz dziecko? 416 00:22:50,061 --> 00:22:52,421 - Chyba żartujesz. - To porządne imię. 417 00:22:52,501 --> 00:22:55,941 - Nazwiesz go „George”? - Po mnie. 418 00:22:56,021 --> 00:22:59,021 Ty naprawdę jesteś niepoprawnym złamasem. 419 00:23:00,101 --> 00:23:02,581 To co, chcesz poczekać na Mae? 420 00:23:02,661 --> 00:23:04,701 Nie. Mae da sobie radę. 421 00:23:05,821 --> 00:23:08,101 - Zawieziesz mnie do pracy? - Pewnie. 422 00:23:10,781 --> 00:23:12,421 Coś ty kurwa myślał? 423 00:23:12,501 --> 00:23:15,821 Donna mi kazała. Mówiła, że ci tak pomogę. 424 00:23:15,901 --> 00:23:18,861 - Przysięgam. Ale nawaliłem. - Nie trzeba mi tego. 425 00:23:18,941 --> 00:23:23,221 Źli zawsze wygrywają, a już nawet nie wiem, czy ja jestem dobra. 426 00:23:23,301 --> 00:23:24,701 Ja nie jestem zły. 427 00:23:33,021 --> 00:23:35,181 To dopiero była porażka. 428 00:23:35,261 --> 00:23:37,621 - A co z Johnem Wickiem? - Spieprzaj. 429 00:23:37,701 --> 00:23:39,021 Momencik. 430 00:23:39,101 --> 00:23:41,421 - Stąpasz po cienkim lodzie. - Co? 431 00:23:41,501 --> 00:23:44,461 Żartujesz? To jasne, że cię zwalniam. 432 00:23:45,261 --> 00:23:46,101 Co? 433 00:23:47,261 --> 00:23:49,021 Trafiasz do czarnego notesu! 434 00:24:18,941 --> 00:24:20,781 PSZCZOŁY 435 00:25:24,621 --> 00:25:27,541 Napisy: Filip Bernard Karbowiak