1 00:00:06,101 --> 00:00:09,941 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:29,021 --> 00:00:30,181 Dobra… 3 00:00:31,861 --> 00:00:32,981 no to idę. 4 00:00:33,061 --> 00:00:36,821 Dobrze, kiełbasko. Do zobaczenia za parę tygodni. 5 00:00:36,901 --> 00:00:42,261 Będzie super, to przecież odwyk. Wchodzisz zły, wychodzisz dobry. 6 00:00:43,181 --> 00:00:44,901 Dziękuję, że zapłaciliście. 7 00:00:45,421 --> 00:00:46,621 Malcolmie, lunch? 8 00:00:47,301 --> 00:00:50,861 Ach, tak. Matka przygotowała ci zupę małżową. 9 00:00:51,421 --> 00:00:53,581 Okej, dziękuję. 10 00:00:55,901 --> 00:00:57,101 No dobra. 11 00:01:01,141 --> 00:01:03,061 - Mamo? - „Niebo – przystań”, 12 00:01:03,141 --> 00:01:05,141 Gerard Manley Hopkins. 13 00:01:06,541 --> 00:01:10,101 Tak zapragnęłam pójść Do źródła wód 14 00:01:10,821 --> 00:01:13,541 I poprosiłam o dom Gdzie sztormów brak 15 00:01:13,621 --> 00:01:16,821 Gdzie fale milkną, to przystań wszak 16 00:01:17,541 --> 00:01:20,541 Przy morzu daje mi schron 17 00:01:20,621 --> 00:01:22,461 Dobra, okej. 18 00:01:23,381 --> 00:01:25,261 Okej? Czyli rozumiesz? 19 00:01:25,341 --> 00:01:28,741 - Tak, pewnie. - Jesteśmy z ciebie dumni. 20 00:01:29,341 --> 00:01:31,421 Dzięki. Chcecie wejść? 21 00:01:31,501 --> 00:01:32,581 W żadnym wypadku. 22 00:01:48,181 --> 00:01:49,341 Mae Martin? 23 00:01:50,741 --> 00:01:52,581 Boże, Audrey! 24 00:01:52,661 --> 00:01:55,621 Co ci powiedziałam, gdy ostatnio tu byłaś? 25 00:01:56,301 --> 00:01:58,541 Że jeśli wrócę, zabijesz mnie. 26 00:02:01,501 --> 00:02:03,261 - Dobrze cię widzieć. - Ile to już? 27 00:02:03,341 --> 00:02:05,781 Ostatnio miałam 18 lat. 28 00:02:05,861 --> 00:02:08,701 Przymocowałam materac, nie wyrzucisz go za okno. 29 00:02:08,781 --> 00:02:12,861 Nie robię już takich rzeczy. Anglia bardzo mnie zmieniła. 30 00:02:12,941 --> 00:02:14,541 Dobra, to mogę iść… 31 00:02:14,621 --> 00:02:15,701 Telefon. 32 00:02:15,781 --> 00:02:17,301 Nie mam telefonu. 33 00:02:17,381 --> 00:02:19,941 Bernice, rewizja osobista. 34 00:02:21,181 --> 00:02:24,781 Ach, ten telefon! Dasz mi chwilkę? 35 00:02:41,821 --> 00:02:43,261 HEJ, PODOBNO WRÓCIŁAŚ 36 00:02:43,341 --> 00:02:45,541 JESTEM NA ODWYKU ODWIEDZISZ MNIE? 37 00:02:51,301 --> 00:02:52,541 Dobra. 38 00:02:54,061 --> 00:02:57,181 No to jazda. Masz ochotę na zupę małżową? 39 00:03:00,901 --> 00:03:05,581 No proszę! Co to, wczesne porządki świąteczne? 40 00:03:06,181 --> 00:03:07,901 Robię przesiew do recyklingu. 41 00:03:07,981 --> 00:03:12,661 Właśnie przeczytałam, że Amazonia zmniejsza się z zatrważającą prędkością. 42 00:03:12,741 --> 00:03:14,341 Nikt mi nie powiedział! 43 00:03:14,421 --> 00:03:18,621 Bez recyklingu zabraknie miejsca dla pszczół! 44 00:03:18,701 --> 00:03:24,181 Gadasz o pszczołach i recyklingu, ale wiem, że w głowie masz tylko Mae. 45 00:03:24,261 --> 00:03:27,301 Wcale nie. Przecież tu wróci. 46 00:03:27,381 --> 00:03:30,221 - Rzuciła cię. - Ja rzuciłam ją pierwsza. 47 00:03:30,301 --> 00:03:34,901 Musiała pokazać, że jest niezależna, dojść do siebie. 48 00:03:34,981 --> 00:03:36,341 Szanuję to. 49 00:03:36,421 --> 00:03:39,461 Ale co ty, ona za mną szaleje. 50 00:03:39,981 --> 00:03:42,301 Napisała wiersz o moich łokciach. 51 00:03:42,901 --> 00:03:44,501 A mam paskudne łokcie! 52 00:03:44,581 --> 00:03:46,221 Zostawiła tu swoje rzeczy. 53 00:03:46,301 --> 00:03:48,581 - Ona wróci. - Nie wróci, George. 54 00:03:48,661 --> 00:03:53,421 Wróci i zobaczy, jak się zmieniłam, i będziemy żyć długo i szczęśliwie. 55 00:03:53,501 --> 00:03:55,941 Ja, ty, Mae i pszczoły. 56 00:03:56,021 --> 00:03:58,301 Wcale się o to nie martwię. 57 00:04:00,981 --> 00:04:03,421 Pomożesz mi przetrzebić ten syf? 58 00:04:14,781 --> 00:04:16,741 Phil, co jest? 59 00:04:18,701 --> 00:04:19,741 To mojego taty. 60 00:04:19,821 --> 00:04:21,661 Nie widziałem go od 30 lat. 61 00:04:22,861 --> 00:04:26,741 Porzucił naszą rodzinę, tak jak Mae porzuciła nas. 62 00:04:31,301 --> 00:04:32,181 Co robisz? 63 00:04:33,261 --> 00:04:34,741 Ciężko pracuję. 64 00:04:35,981 --> 00:04:38,581 Piszę żart o kluskach. 65 00:04:38,661 --> 00:04:40,301 Ominęłaś jogę dla kobiet. 66 00:04:40,781 --> 00:04:44,021 Nie identyfikuję się już jako kobieta. 67 00:04:44,101 --> 00:04:45,701 To jako kto? 68 00:04:45,781 --> 00:04:48,701 Jako jakiś Adam Driver albo Ryan Gosling. 69 00:04:49,221 --> 00:04:51,261 Wciąż nad tym pracuję. 70 00:04:51,341 --> 00:04:53,581 Masz nową współlokatorkę. 71 00:04:54,301 --> 00:04:55,421 To Marsha. 72 00:04:55,501 --> 00:04:58,301 Mae mieszka w Anglii, ale teraz jest tu z nami. 73 00:04:58,381 --> 00:04:59,221 Hej. 74 00:04:59,301 --> 00:05:01,141 To co ty, jakaś Brytyjka? 75 00:05:01,221 --> 00:05:03,221 Kanadyjka. Tylko tam mieszkam. 76 00:05:03,301 --> 00:05:06,501 - To co, jesteś angielską królową? - Słucham? 77 00:05:08,981 --> 00:05:10,461 Wasza wysokość! 78 00:05:10,541 --> 00:05:15,661 Czy wasza królewska mość potrzebuje tronu pod ten chudy tyłek? 79 00:05:16,621 --> 00:05:18,701 Nie trzeba. Audrey… 80 00:05:19,221 --> 00:05:20,261 Zaraz. 81 00:05:20,341 --> 00:05:22,701 - Ja cię znam? - Jestem komikiem. 82 00:05:22,781 --> 00:05:26,181 Mogłaś widzieć mnie w sieci albo słyszeć w podcaście. 83 00:05:26,261 --> 00:05:27,501 Nie, to nie to. 84 00:05:29,501 --> 00:05:30,341 Zaraz. 85 00:05:32,941 --> 00:05:34,661 Czy to Fergie Middleton? 86 00:05:36,301 --> 00:05:38,581 Jej królewska mość, królowa! 87 00:05:39,901 --> 00:05:42,221 To moja była. Ale mam jej zdjęcie, bo… 88 00:05:44,941 --> 00:05:48,101 - Wspaniale. - Jej królewska mość robi mi minetę. 89 00:05:50,421 --> 00:05:51,861 Wasza wysokość! 90 00:05:53,141 --> 00:05:54,461 Dzień dobry wszystkim. 91 00:05:54,541 --> 00:05:55,621 Dzień dobry. 92 00:05:55,701 --> 00:05:58,821 - Audrey. - Na początek: kto naszczał do ryżu? 93 00:06:01,381 --> 00:06:04,821 To obrzydliwe. Nie będziesz już jeść ryżu. 94 00:06:04,901 --> 00:06:06,581 To my mamy go jeść? 95 00:06:06,661 --> 00:06:09,021 To Mae. Właśnie do nas dołączyła. 96 00:06:09,101 --> 00:06:10,581 To królowa Anglii. 97 00:06:11,341 --> 00:06:14,901 Wepchnąć jej wysokości jakieś klejnoty w tyłek? 98 00:06:14,981 --> 00:06:19,581 Tak, Marsha, bardzo bym sobie tego życzyła. 99 00:06:19,661 --> 00:06:20,781 Słuchajcie. 100 00:06:21,301 --> 00:06:23,621 Zacznę od prostego pytania. 101 00:06:24,981 --> 00:06:27,141 - Dlaczego tu jesteśmy? - Dla ryżu? 102 00:06:27,221 --> 00:06:28,821 Bo wróciliśmy na złą drogę. 103 00:06:28,901 --> 00:06:31,461 Mam nadzieję, że innym powodem jest to, 104 00:06:31,541 --> 00:06:34,141 że już nigdy nie chcemy tu powrócić. 105 00:06:35,181 --> 00:06:37,421 Sean, jaki cykl chciałbyś przerwać? 106 00:06:37,501 --> 00:06:40,621 Moje życie co chwilę staje w płomieniach. 107 00:06:41,181 --> 00:06:42,541 To potężna metafora. 108 00:06:42,621 --> 00:06:45,541 Nie, ja serio spaliłem swój dom. 109 00:06:46,141 --> 00:06:47,341 Okej. 110 00:06:47,421 --> 00:06:50,261 - Marsha? - Nie odzywaj się do mnie, szmato. 111 00:06:51,261 --> 00:06:52,341 Mae, a ty? 112 00:06:52,421 --> 00:06:54,021 No dobra. 113 00:06:55,061 --> 00:06:59,181 Pewna dziewczyna, słodka jak nie wiem, złamała mi serce. 114 00:06:59,261 --> 00:07:02,461 Po zerwaniu od razu wrócił nałóg. 115 00:07:02,541 --> 00:07:04,861 To mnie cholernie przestraszyło. 116 00:07:05,381 --> 00:07:08,901 Muszę upewnić się, że moje uczucia są prawdziwe, 117 00:07:08,981 --> 00:07:11,221 że to nie jest kolejny nałóg. 118 00:07:11,301 --> 00:07:13,901 Z pewnością wszyscy tutaj wiemy, jak to jest 119 00:07:13,981 --> 00:07:15,901 być od kogoś uzależnionym. 120 00:07:15,981 --> 00:07:18,061 Mae, czy to brzmi znajomo? 121 00:07:18,541 --> 00:07:20,821 „Uzależnienie emocjonalne. 122 00:07:21,381 --> 00:07:24,381 Czuję się bezwartościowa bez aprobaty innych. 123 00:07:24,941 --> 00:07:27,861 Potrzebuję uwagi pewnych ludzi, by czuć się okej. 124 00:07:28,341 --> 00:07:29,781 Boję się być sama”. 125 00:07:29,861 --> 00:07:33,221 Tak, rozumiem, ale jak to naprawić? 126 00:07:33,301 --> 00:07:35,421 Musisz całkowicie odpuścić. 127 00:07:35,501 --> 00:07:38,341 Zrobiłam to, zakończyłam nasz związek. 128 00:07:38,421 --> 00:07:42,221 Marsha mówi, że masz jej zdjęcie przy łóżku. 129 00:07:43,181 --> 00:07:44,261 Słuchajcie. 130 00:07:44,341 --> 00:07:48,101 Zerwanie więzi jest konieczne w takich przypadkach. 131 00:07:48,181 --> 00:07:51,101 To jakbyś próbowała rzucić heroinę z igłą w ręce. 132 00:07:51,661 --> 00:07:54,581 Musisz sama poczuć grunt pod nogami, dziewczyno. 133 00:07:55,301 --> 00:07:57,661 Znaczy, Adamie Driverze. 134 00:07:57,741 --> 00:08:01,221 Gdy próbuję być trzeźwa dla Inkboya, nie daję rady. 135 00:08:01,861 --> 00:08:04,061 Tym razem jestem tu dla siebie. 136 00:08:04,661 --> 00:08:07,981 I nikt nie posmakuje tego słodkiego nektaru, 137 00:08:08,061 --> 00:08:09,661 póki nie zajmę się sobą. 138 00:08:11,541 --> 00:08:13,061 Musisz dorosnąć, maluchu. 139 00:08:13,141 --> 00:08:14,901 Przyznaję z bólem, 140 00:08:15,701 --> 00:08:17,181 ale Marsha ma rację. 141 00:08:17,261 --> 00:08:19,781 Na otwartej ranie nie zbuduje się związku. 142 00:08:19,861 --> 00:08:21,781 Wpierw musi się zabliźnić. 143 00:08:21,861 --> 00:08:25,421 Inaczej nigdy nie przestaniecie się krzywdzić i… 144 00:08:25,501 --> 00:08:27,541 Marsha, błagam! 145 00:08:30,541 --> 00:08:33,061 MUSZĘ DOROSNĄĆ. 146 00:08:37,261 --> 00:08:38,461 - Halo? - Cześć. 147 00:08:41,941 --> 00:08:43,461 To Mae? Pozdrów ją. 148 00:08:43,541 --> 00:08:46,861 - Spieprzaj, Phil. - No pozdrów ją. 149 00:08:50,421 --> 00:08:52,261 Jak tam w Kanadzie? 150 00:08:52,341 --> 00:08:54,581 W porządku. 151 00:08:54,661 --> 00:08:57,981 Dzwonię z budki. Jestem w lesie, 152 00:08:58,061 --> 00:09:00,381 na wycieczce z przyjaciółmi. 153 00:09:00,461 --> 00:09:03,301 Łowimy ryby i jeździmy na łosiach. 154 00:09:03,381 --> 00:09:05,701 - Co u ciebie? - Dobrze. 155 00:09:06,341 --> 00:09:07,701 Dobrze. Lepiej. 156 00:09:08,581 --> 00:09:10,181 Mae, tak sobie myślałam 157 00:09:10,261 --> 00:09:12,821 o tym, co jest dla mnie ważne… 158 00:09:13,461 --> 00:09:16,221 George, muszę się wyprowadzić. 159 00:09:18,221 --> 00:09:19,541 - Co? - Tak. 160 00:09:19,621 --> 00:09:23,781 To nie fair, że wciąż tak się ciebie trzymam. 161 00:09:23,861 --> 00:09:25,781 Jack ma wolny pokój. 162 00:09:25,861 --> 00:09:27,581 Mógłby odebrać moje rzeczy. 163 00:09:27,661 --> 00:09:28,821 Ale jak to? 164 00:09:28,901 --> 00:09:29,741 Czy ty… 165 00:09:31,101 --> 00:09:33,181 Chcesz się rozstać na dobre? 166 00:09:33,261 --> 00:09:37,501 Uczę się, że nie można zbudować związku na otwartej ranie. 167 00:09:37,581 --> 00:09:39,181 Musi się zabliźnić. 168 00:09:39,261 --> 00:09:42,701 Trzeba dać sobie wolność, by posmakować słodkiego nektaru. 169 00:09:43,581 --> 00:09:44,821 - Co? - Hej. 170 00:09:45,421 --> 00:09:48,461 - Wiem, skąd cię znam. - Rozmawiam przez telefon. 171 00:09:48,541 --> 00:09:52,221 Kto tam jest? Jesteś z jakąś dziewczyną? 172 00:09:52,301 --> 00:09:55,301 To tylko jakaś fanka. Chcesz mój autograf? 173 00:09:55,821 --> 00:09:58,661 Znasz mojego chłopaka, Inkboya. 174 00:10:00,141 --> 00:10:02,741 Wisisz mu kasie, ty mały szczurze. 175 00:10:02,821 --> 00:10:03,981 Gdzie jesteś? 176 00:10:04,061 --> 00:10:07,381 Lepiej uciekaj, królewno. 177 00:10:08,261 --> 00:10:09,621 George, muszę kończyć. 178 00:10:14,381 --> 00:10:15,221 Rozłączyła się. 179 00:10:17,541 --> 00:10:19,701 Mówiła coś o mnie? 180 00:10:19,781 --> 00:10:23,301 Powiedziała, że chce się wyprowadzić. 181 00:10:35,541 --> 00:10:38,221 Ona już nie wróci. 182 00:10:47,901 --> 00:10:49,261 Hej, jak tam? 183 00:10:50,381 --> 00:10:51,781 Idź się przewietrzyć. 184 00:10:55,341 --> 00:10:58,221 Nie przepadam za naturą. 185 00:10:58,301 --> 00:10:59,381 Audrey. 186 00:11:02,301 --> 00:11:07,621 Dlaczego niektórzy potrzebują tyle pomocy tylko po to, by istnieć, a inni wcale? 187 00:11:07,701 --> 00:11:10,421 Może przez geny albo traumę. 188 00:11:11,021 --> 00:11:11,981 Jaką traumę? 189 00:11:12,781 --> 00:11:15,741 Byłam uprzywilejowanym dzieckiem. Grałam na oboju. 190 00:11:15,821 --> 00:11:19,381 Gdy byłaś tu pierwszy raz, byłaś bardzo młoda 191 00:11:19,461 --> 00:11:20,741 i bardzo wrażliwa. 192 00:11:20,821 --> 00:11:25,141 To dziwne, ale mam dziury w pamięci z okresu nastoletniości. 193 00:11:25,221 --> 00:11:27,061 Wszystko jest pomieszane. 194 00:11:27,141 --> 00:11:32,941 Mój mózg jest jak szafka kuchenna pełna pustych plastikowych pojemników 195 00:11:33,021 --> 00:11:36,901 z niedopasowanymi wieczkami. Jeden wielki bałagan. 196 00:11:36,981 --> 00:11:38,421 To właśnie trauma. 197 00:11:38,501 --> 00:11:41,341 Ale inni tutaj mają prawdziwą traumę. 198 00:11:41,421 --> 00:11:43,861 Trudne życia. Ja byłam tylko gówniarą, 199 00:11:43,941 --> 00:11:46,901 która zgrywała jakiegoś Boba Dylana. 200 00:11:46,981 --> 00:11:50,861 Grałam na swoim oboju z „Panem Tamburyniarzem”. 201 00:11:50,941 --> 00:11:51,901 Mae. 202 00:11:51,981 --> 00:11:55,541 Nie mogłaś być Bobem Dylanem, bo on był gwiazdą rocka, 203 00:11:55,621 --> 00:11:57,661 a ty 15-letnią dziewczynką. 204 00:11:59,101 --> 00:12:00,661 Nieważne. 205 00:12:01,181 --> 00:12:04,061 Co pamiętasz z tamtego okresu? 206 00:12:04,141 --> 00:12:05,621 Z wczesnych związków. 207 00:12:07,621 --> 00:12:10,501 To strata czasu. Lepiej pomóż komuś innemu. 208 00:12:10,581 --> 00:12:13,741 Chcę poleżeć trochę pod łóżkiem jak deska. 209 00:12:13,821 --> 00:12:16,101 Weź głęboki oddech. 210 00:12:16,181 --> 00:12:18,941 Co? Słabo cię słyszę. 211 00:12:19,021 --> 00:12:21,701 Zaczęłaś mówić cicho? Jakbym była na Titanicu. 212 00:12:21,781 --> 00:12:24,501 Jesteśmy na Titanicu? 213 00:12:24,581 --> 00:12:25,421 Boże. 214 00:12:31,781 --> 00:12:33,181 - Hej! - Cześć! 215 00:12:33,261 --> 00:12:34,221 Już schodzę. 216 00:12:34,301 --> 00:12:36,461 Mae, proszę, nie poddawaj się. 217 00:12:36,541 --> 00:12:38,501 Wykonujesz tu świetną robotę. 218 00:12:38,581 --> 00:12:40,861 Kurde, ale wysoko. 219 00:12:40,941 --> 00:12:44,181 Możesz wyjść drzwiami. To nie więzienie. 220 00:12:44,261 --> 00:12:47,341 Dzięki, jesteś bardzo dobrą osobą. 221 00:12:58,661 --> 00:13:00,061 - Hej! - Hej. 222 00:13:00,981 --> 00:13:03,221 - Déjà vu. - Nie mów po francusku. 223 00:13:04,261 --> 00:13:06,981 - Jezu, co ci się stało? - Nic. 224 00:13:07,061 --> 00:13:09,741 - Możemy jechać? - Już odpuściłaś? 225 00:13:09,821 --> 00:13:13,141 Tak. Chcę iść do przodu, a oni ciągną mnie do tyłu. 226 00:13:13,221 --> 00:13:14,821 - Rozumiesz? - Dobra. 227 00:13:14,901 --> 00:13:17,421 - Da radę gdzieś wystąpić? - Żartujesz? 228 00:13:17,501 --> 00:13:20,101 Jesteś gwiazdą Internetu. Wszędzie cię wezmą. 229 00:13:20,181 --> 00:13:21,301 - Serio? - Tak! 230 00:13:21,821 --> 00:13:24,981 Jest tyle plotek, że nie wiem, od czego zacząć. 231 00:13:45,261 --> 00:13:48,741 Zakładałam, że Mae wróci, no ale jasne, że nie. 232 00:13:49,941 --> 00:13:52,821 Pewnie już pisze wiersze o innych łokciach. 233 00:13:54,741 --> 00:13:57,501 Ale ja się zmieniłam. 234 00:13:58,661 --> 00:13:59,901 Robię recykling! 235 00:14:05,381 --> 00:14:06,741 Pojedźmy gdzieś. 236 00:14:08,381 --> 00:14:09,501 Znaleźć twego tatę. 237 00:14:09,981 --> 00:14:11,421 Pomożesz mi szukać taty? 238 00:14:11,501 --> 00:14:12,341 Tak. 239 00:14:12,861 --> 00:14:13,741 Pomogę. 240 00:14:14,861 --> 00:14:17,981 Mielibyśmy jakiś cel. Nic mnie tu nie trzyma. 241 00:14:18,061 --> 00:14:19,821 Gdzie może być? W Hollywood? 242 00:14:19,901 --> 00:14:20,981 Lećmy tam! 243 00:14:21,061 --> 00:14:23,101 A co z twoją robotą? 244 00:14:23,701 --> 00:14:28,341 Chuj z robotą, i tak jestem do dupy. Płacę uczniom za odrabianie lekcji. 245 00:14:28,941 --> 00:14:31,261 Jeśli mówisz serio, to dobra. 246 00:14:31,341 --> 00:14:32,261 - Tak? - Tak! 247 00:14:32,341 --> 00:14:33,261 - Okej! - Tak! 248 00:14:35,821 --> 00:14:39,541 Mam współlokatorów. Mówię na nich „mama i tata”. 249 00:14:39,621 --> 00:14:43,741 - On wciąż powtarza ten żart? - Od dziewięciu lat. Patrz. 250 00:14:45,581 --> 00:14:47,541 Scott, no co ty? 251 00:14:49,101 --> 00:14:53,101 Czas na kolejny występ. Dawno jej tutaj nie było. 252 00:14:53,181 --> 00:14:57,581 Ale z przyjemnością donoszę, że znów jest tym samym zasrańcem co kiedyś. 253 00:15:04,021 --> 00:15:06,621 Powitajcie ją na scenie. Mae Martin! 254 00:15:06,701 --> 00:15:08,221 - Nie. - Przepraszam. 255 00:15:09,421 --> 00:15:10,941 W porządku. 256 00:15:11,021 --> 00:15:12,741 - Przepraszam. - Spoko. 257 00:15:12,821 --> 00:15:14,221 Przerosłaś mnie, nie? 258 00:15:15,341 --> 00:15:17,981 - Co? - No leć już. Do dzieła. 259 00:15:32,021 --> 00:15:32,861 Hej. 260 00:15:36,301 --> 00:15:37,141 Jestem Mae. 261 00:15:38,781 --> 00:15:40,261 Właśnie wyszłam z odwyku. 262 00:15:45,541 --> 00:15:46,381 Przepraszam. 263 00:15:50,341 --> 00:15:51,341 Mówiliście coś? 264 00:15:53,341 --> 00:15:55,341 Coś się dzieje. 265 00:16:03,541 --> 00:16:09,301 W Anglii jest ostatnio modna taka awangardowa komedia. 266 00:16:11,221 --> 00:16:14,421 Opowiem wam, jak próbowałem pozwać Dalajlamę. 267 00:16:15,221 --> 00:16:16,741 Co za skurwiel, serio… 268 00:16:26,301 --> 00:16:27,221 To coś nowego. 269 00:16:28,741 --> 00:16:30,621 Zdrowo mi odjebało, co? 270 00:16:30,701 --> 00:16:32,901 Napad paniki. Witaj w moim świecie. 271 00:16:32,981 --> 00:16:34,581 Chodź, już wszyscy poszli. 272 00:16:43,821 --> 00:16:47,741 Co miałeś na myśli, mówiąc, że cię przerosłam? 273 00:16:47,821 --> 00:16:51,261 To był tylko głupi żart. 274 00:16:52,541 --> 00:16:54,261 Posłuchaj, 275 00:16:54,341 --> 00:16:59,221 nigdy nie porozmawialiśmy na poważnie o przeszłości. 276 00:16:59,301 --> 00:17:03,901 To był dla nas naprawdę pojebany okres, wiem. 277 00:17:04,701 --> 00:17:06,541 Ale był prawdziwy. 278 00:17:06,621 --> 00:17:10,861 Jeśli kiedykolwiek chciałabyś o tym pogadać, 279 00:17:11,821 --> 00:17:13,941 jestem tu. Możemy porozmawiać. 280 00:17:17,701 --> 00:17:18,701 Hej. 281 00:17:20,181 --> 00:17:21,781 Sama nie wiem. 282 00:17:23,781 --> 00:17:25,261 Muszę wyleczyć sobie łeb. 283 00:17:26,821 --> 00:17:27,981 Niekoniecznie. 284 00:17:28,061 --> 00:17:31,221 Jesteśmy komikami, powinniśmy być takimi zasrańcami. 285 00:17:31,301 --> 00:17:33,661 Ale ty się stąd wyrwałaś. 286 00:17:34,261 --> 00:17:38,741 Wyrwałaś się, masz karierę, dziewczynę, która cię kocha. 287 00:17:40,141 --> 00:17:41,861 Nie odrzucaj tego, 288 00:17:41,941 --> 00:17:44,861 by ukarać się za jedną noc koksu. 289 00:17:46,981 --> 00:17:50,061 Jest twój tata. Lecę. 290 00:17:50,141 --> 00:17:51,301 Kocham cię, ziom. 291 00:17:54,901 --> 00:17:55,821 Witaj, ojcze. 292 00:17:55,901 --> 00:17:58,581 Odcięliśmy się od ciebie, i nic. 293 00:17:58,661 --> 00:18:00,901 Poszłaś na odwyk, i nic. 294 00:18:00,981 --> 00:18:03,981 Zostało nam już tylko jedno rozwiązanie. 295 00:18:04,061 --> 00:18:05,381 Bliskość fizyczna. 296 00:18:05,461 --> 00:18:08,581 Cały czas będziesz tu z nami. Oto twój plan dnia. 297 00:18:08,661 --> 00:18:11,741 O świcie zjesz ze mną jogurt w ogrodzie. 298 00:18:11,821 --> 00:18:16,021 Potem będziesz pomagać matce przy książce. Potem wspólne granie. 299 00:18:16,101 --> 00:18:17,661 I lekka kolacja. 300 00:18:17,741 --> 00:18:19,021 Może bouillabaisse. 301 00:18:19,101 --> 00:18:23,301 Tak, bouillabaisse, albo wyśmienite ceviche. 302 00:18:23,381 --> 00:18:25,061 I do łóżka. Pięknie. 303 00:18:25,581 --> 00:18:28,701 Koniec z klubami. Komicy to sępy. 304 00:18:28,781 --> 00:18:30,701 Więcej nam cię nie odbiorą. 305 00:18:30,781 --> 00:18:33,581 Przykro nam, że musimy być tacy surowi. 306 00:18:33,661 --> 00:18:36,461 Rozumie, obejdzie się bez agresji. 307 00:18:39,221 --> 00:18:41,221 Rozumiem, czemu mi nie ufacie, 308 00:18:41,901 --> 00:18:45,141 ale mam trzydzieści lat. Nie jestem dzieckiem. 309 00:19:01,261 --> 00:19:02,301 Joyce? 310 00:19:03,581 --> 00:19:05,981 Czemu nikt mi nie powiedział o imprezie? 311 00:19:06,061 --> 00:19:09,381 Mówiłam ci rano. Nie słuchałaś. 312 00:19:09,901 --> 00:19:12,301 Grałaś w Red Dead Redemption. 313 00:19:13,661 --> 00:19:14,941 No tak. 314 00:19:15,541 --> 00:19:19,141 Joyce, chcę o czymś z tobą porozmawiać. 315 00:19:20,501 --> 00:19:23,781 To była dla mnie bardzo trudna decyzja, 316 00:19:23,861 --> 00:19:28,061 ale chyba złożę rezygnację. 317 00:19:28,141 --> 00:19:29,981 Och, no dobra. 318 00:19:30,861 --> 00:19:32,061 Joyce, ja odchodzę. 319 00:19:32,141 --> 00:19:34,981 Będę podróżować. Odchodzę z pracy. 320 00:19:35,061 --> 00:19:37,221 Słyszałam. Baw się dobrze. 321 00:19:37,301 --> 00:19:38,821 Idę się nieco zabawić. 322 00:19:43,421 --> 00:19:44,261 Cześć. 323 00:19:44,341 --> 00:19:45,781 - Cześć. - Wszystko okej? 324 00:19:46,701 --> 00:19:49,901 Właśnie odeszłam z pracy, a Joyce nic. 325 00:19:49,981 --> 00:19:50,941 Szkoda. 326 00:19:51,021 --> 00:19:54,261 Masz ochotę się czegoś napić? 327 00:19:57,981 --> 00:19:58,861 Jak miło. 328 00:20:00,661 --> 00:20:02,021 Jestem George. 329 00:20:03,221 --> 00:20:06,781 Wiem, pracowaliśmy razem cztery lata. 330 00:20:08,181 --> 00:20:09,141 Jestem Elliott. 331 00:20:10,101 --> 00:20:11,101 - Kurczę! - Tak! 332 00:20:11,181 --> 00:20:13,981 Ujawniłaś się, wymachując dildosem w szpitalu? 333 00:20:14,061 --> 00:20:16,141 - Tak. - Niezły sposób. 334 00:20:16,221 --> 00:20:19,421 To już bez znaczenia. Wszystko skończone. 335 00:20:20,021 --> 00:20:22,821 I związek, i moje życie. 336 00:20:24,261 --> 00:20:27,701 Co ty gadasz? To początek twojej podróży. 337 00:20:27,781 --> 00:20:30,181 Gdy ja się ujawniłem, byłem jak dziecko. 338 00:20:30,261 --> 00:20:33,261 - Tak? - Byłem pobudzony i oszołomiony. 339 00:20:34,101 --> 00:20:36,581 Potrzebowałem lat, by odkryć, kim jestem. 340 00:20:36,661 --> 00:20:38,541 I co odkryłeś? 341 00:20:38,621 --> 00:20:41,461 Jestem bi i poli. 342 00:20:41,541 --> 00:20:42,901 - To tylko etykiety. - Okej. 343 00:20:42,981 --> 00:20:45,621 Chodzi o to, by znaleźć swoje miejsce. 344 00:20:46,741 --> 00:20:47,861 Co jest ci bliskie? 345 00:20:48,741 --> 00:20:50,221 W sumie to nic. 346 00:20:53,901 --> 00:20:54,741 Pszczoły? 347 00:20:55,941 --> 00:20:59,381 - Nie wiem, czemu to powiedziałam. - To całkiem sexy. 348 00:21:00,661 --> 00:21:02,221 - Serio? - Tak. 349 00:21:02,941 --> 00:21:08,221 Przed związkiem z Mae nie przyznałabym, że martwię się o takie rzeczy. 350 00:21:09,061 --> 00:21:13,901 Ale jeśli pszczoły wymrą, upadnie nasz ekosystem. 351 00:21:14,821 --> 00:21:18,261 Potrzebujemy jakiejś organizacji środowiskowej. 352 00:21:18,341 --> 00:21:21,701 Nie tylko środowiskowej. Walczmy o prawa ludzi. 353 00:21:22,461 --> 00:21:24,741 Pomóżmy dzieciom i… 354 00:21:24,821 --> 00:21:26,741 Boże, gadam jak jakaś frajerka. 355 00:21:27,461 --> 00:21:29,741 Znam nauczycieli, którzy byliby za. 356 00:21:29,821 --> 00:21:30,701 - Serio? - Tak. 357 00:21:30,781 --> 00:21:33,701 To byłaby Grupa Nauczycieli-Aktywistów. 358 00:21:33,781 --> 00:21:35,461 Właśnie! 359 00:21:35,541 --> 00:21:36,381 Tak. 360 00:21:39,781 --> 00:21:42,421 Co, mam jakieś gówno na twarzy? 361 00:21:44,221 --> 00:21:45,701 Po prostu dostrzegam cię. 362 00:21:49,021 --> 00:21:49,941 Fajnie. 363 00:21:53,741 --> 00:21:56,021 Ale nie mam gówna na twarzy? 364 00:21:59,301 --> 00:22:02,221 Joyce, rozmyśliłam się, jednak nie odchodzę. 365 00:22:02,301 --> 00:22:05,461 - Co? Ty odeszłaś? - Godzinę temu. 366 00:22:05,541 --> 00:22:07,701 No to witaj z powrotem! 367 00:22:08,421 --> 00:22:09,341 Okej! 368 00:22:57,341 --> 00:23:00,261 PRZEPRASZAM. ODEZWĘ SIĘ NA SKYPIE. WSZYSTKO GRA! 369 00:23:15,821 --> 00:23:16,701 Proszę. 370 00:23:19,381 --> 00:23:20,741 Tam są twoje rzeczy. 371 00:23:22,581 --> 00:23:24,021 - Wszystko okej? - Tak. 372 00:23:24,101 --> 00:23:26,781 Daj znać, gdybyś czegoś potrzebowała. 373 00:23:39,421 --> 00:23:41,101 SCOTT KOCHAM CIĘ, MŁODA 374 00:24:39,861 --> 00:24:42,781 Napisy: Filip Bernard Karbowiak