1
00:00:06,083 --> 00:00:07,916
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:15,291 --> 00:00:17,958
Czujesz czasem, że jesteś
gdzieś pomiędzy?
3
00:00:19,916 --> 00:00:22,166
Ani tu, ani tam.
4
00:00:23,416 --> 00:00:25,708
W środku nieznanego.
5
00:00:26,250 --> 00:00:28,000
Znasz to uczucie?
6
00:00:28,083 --> 00:00:29,791
POPULACJA: 218 150
WYSOKOŚĆ: 1083
7
00:00:29,875 --> 00:00:31,083
Przekroczyłam tę granicę.
8
00:00:31,583 --> 00:00:35,958
Przeszłam przez próg,
który otworzył nowe możliwości.
9
00:00:36,541 --> 00:00:38,583
Poznałam tam ludzi.
10
00:00:39,250 --> 00:00:41,000
Jedni zostali moimi przyjaciółmi.
11
00:00:45,416 --> 00:00:46,625
Inni…
12
00:00:48,208 --> 00:00:49,125
wrogami.
13
00:00:50,500 --> 00:00:53,041
Przechodziłam wiele zmian w życiu.
14
00:00:53,875 --> 00:00:58,583
I jak wąż zrzucający skórę,
jak Feniks z popiołów
15
00:00:58,666 --> 00:01:01,833
odradzałam się, zmieniałam, uczyłam.
16
00:01:01,916 --> 00:01:04,458
Teraz znów stoję w
obliczu nieznanego.
17
00:01:04,541 --> 00:01:08,000
Przyjmuję to nowe życie.
18
00:01:08,083 --> 00:01:14,000
Lecz moja córka jest największą
tajemnicą, z którą muszę się
zmierzyć.
19
00:01:16,083 --> 00:01:17,833
Opowiedz o mojej córce, Ozanie.
20
00:01:52,375 --> 00:01:54,083
Jak mogę ci pomóc?
21
00:01:54,750 --> 00:01:57,166
Chcę wiedzieć, jak ją chronić.
22
00:01:59,166 --> 00:02:01,291
Zobaczyłaś to samo, co ona, prawda?
23
00:02:05,333 --> 00:02:06,583
Dlatego tu jesteś.
24
00:02:12,958 --> 00:02:17,500
Jakbym dzieliła tę chwilę
z zupełnie obcą osobą.
25
00:02:21,875 --> 00:02:22,708
Posłuchaj.
26
00:02:25,375 --> 00:02:27,375
W jej głowie kłębią się myśli.
27
00:02:29,250 --> 00:02:30,875
Wszystko, czego doświadczyła…
28
00:02:31,541 --> 00:02:32,708
Göbekli Tepe…
29
00:02:32,791 --> 00:02:34,291
Skoro już wiesz
30
00:02:35,500 --> 00:02:39,000
i twierdzisz, że chroniłeś moją córkę
przede mną przez ten cały czas,
31
00:02:39,083 --> 00:02:41,708
to wyjaśnij, jak do tego doszło?
32
00:02:41,791 --> 00:02:43,666
Dlaczego się tego dopuściłam?
33
00:02:52,083 --> 00:02:53,791
Zostań. Ja wyjdę.
34
00:02:59,416 --> 00:03:00,666
Tak, Erhanie?
35
00:03:00,750 --> 00:03:03,791
Cześć. Dojechaliśmy z Umut do Mardin.
Chciałem dać ci znać.
36
00:03:03,875 --> 00:03:05,541
Badamy to nagranie.
37
00:03:06,250 --> 00:03:07,083
Dobrze.
38
00:03:07,958 --> 00:03:11,125
Jestem u Ozana.
Chciałam z nim jeszcze porozmawiać.
39
00:03:14,166 --> 00:03:15,791
Nic nie powiesz?
40
00:03:16,750 --> 00:03:18,250
Jestem tu dla naszej córki.
41
00:03:23,041 --> 00:03:25,250
W porządku.
42
00:03:25,750 --> 00:03:26,875
Trzymaj się.
43
00:03:26,958 --> 00:03:27,916
Ty też.
44
00:04:00,291 --> 00:04:03,083
Mam teorię na temat Göbekli Tepe.
Powiedzieć ci?
45
00:04:04,666 --> 00:04:05,708
Tak.
46
00:04:07,375 --> 00:04:10,458
Pamiętasz fioletowe skały
z podziemnej jaskini?
47
00:04:12,208 --> 00:04:14,000
Niektórzy twierdzą,
48
00:04:14,083 --> 00:04:18,375
że te kamienie
pomagają widzieć trzecim okiem.
49
00:04:23,625 --> 00:04:26,750
Choć to ma niewiele wspólnego
z archeologią.
50
00:04:30,291 --> 00:04:36,666
Wiele źródeł mówi, że
twórcy Göbekli Tepe
51
00:04:37,250 --> 00:04:40,041
mieli wysoce zaawansowaną percepcję.
52
00:04:41,583 --> 00:04:43,375
Proszę, rozmawiam z ekspertem.
53
00:04:45,291 --> 00:04:49,958
Podobno czuli się
wyjątkowo związani z naturą…
54
00:04:51,041 --> 00:04:53,333
i mieli dar telepatii.
55
00:04:53,916 --> 00:04:56,791
Nie bez przyczyny
umieszczasz oczy na paciorkach.
56
00:05:01,250 --> 00:05:03,083
Może to nie moje dzieło.
57
00:05:04,000 --> 00:05:08,375
Pomyśl – wizje Atiye, moje sny…
58
00:05:09,000 --> 00:05:12,125
Trzecie oko, szyszynka,
a nawet czakra szósta…
59
00:05:12,208 --> 00:05:16,458
Tak naprawdę to różne nazwy
tego samego, nie sądzisz?
60
00:05:22,333 --> 00:05:23,583
Już czas?
61
00:05:24,625 --> 00:05:25,916
Poprosimy rachunek.
62
00:05:29,291 --> 00:05:31,250
O której otwierają Mor Hananyo?
63
00:05:36,708 --> 00:05:39,125
Tyle. Nie mam nic więcej
do powiedzenia.
64
00:05:40,125 --> 00:05:42,791
Ozan, coś pominąłeś.
65
00:05:43,458 --> 00:05:46,208
Nie porywa się dziecka
bez informacji i nie
66
00:05:46,291 --> 00:05:47,875
opiekuje się nim przez lata.
67
00:05:49,250 --> 00:05:50,250
A jednak.
68
00:05:50,833 --> 00:05:53,458
Dlaczego? Jak cię przekonali?
69
00:05:55,541 --> 00:05:56,375
Ty…
70
00:05:57,541 --> 00:05:59,666
nie zdajesz sobie sprawy z jej mocy.
71
00:06:03,333 --> 00:06:04,500
Ona poszukuje, tak?
72
00:06:06,041 --> 00:06:08,500
Odpowiedzi, rozwiązania zagadki.
73
00:06:11,125 --> 00:06:12,625
Czego chce moja córka?
74
00:06:15,750 --> 00:06:17,208
Ciebie, Atiye.
75
00:06:19,125 --> 00:06:22,583
Odkąd pierwszy raz wziąłem ją na
ręce, prawie każdego dnia,
76
00:06:22,666 --> 00:06:25,375
a zwłaszcza nocą, czuwałem przy niej.
77
00:06:26,666 --> 00:06:27,958
Nie chciała zasnąć.
78
00:06:28,750 --> 00:06:33,041
Robiłem wszystko jak trzeba,
ale i tak nie spała.
79
00:06:34,208 --> 00:06:38,666
Aż w końcu pojąłem,
że męczyły ją jej własne sny.
80
00:06:39,750 --> 00:06:42,041
Powoli się z tym uporała. Wiesz jak?
81
00:06:43,958 --> 00:06:47,291
Rysowała wszędzie ten
sam symbol co ty.
82
00:06:52,666 --> 00:06:53,500
Myślę…
83
00:06:54,875 --> 00:06:57,375
że możesz ją poprowadzić.
84
00:07:05,083 --> 00:07:06,250
Aden?
85
00:07:15,333 --> 00:07:16,375
Aden?
86
00:07:21,000 --> 00:07:22,375
Aden, gdzie jesteś?
87
00:07:43,583 --> 00:07:45,541
To jest miejsce z nagrania.
88
00:07:46,166 --> 00:07:47,833
Coś tu się wydarzyło.
89
00:07:47,916 --> 00:07:50,250
Na tyle ważnego, że ludzie
zaczęli mówić.
90
00:07:50,833 --> 00:07:52,500
- Ale co?
- Właśnie.
91
00:07:53,333 --> 00:07:56,083
Za czasów Mezopotamii
była tu świątynia.
92
00:07:57,000 --> 00:07:58,250
Świątynia Słońca.
93
00:08:01,166 --> 00:08:02,875
Potem rzymski pałac.
94
00:08:05,250 --> 00:08:07,750
Teraz to asyryjski klasztor.
95
00:08:14,791 --> 00:08:16,250
Chodźmy przez dziedziniec.
96
00:08:46,333 --> 00:08:48,375
Ten symbol przywiódł
cię do Göbekli Tepe.
97
00:08:49,000 --> 00:08:52,250
Szukałaś rozwiązania czegoś,
co liczy sobie 12 tysięcy lat.
98
00:08:52,333 --> 00:08:53,166
Prawda?
99
00:08:54,833 --> 00:08:56,958
Aden może mieć podobne zadanie.
100
00:09:01,041 --> 00:09:02,541
Pojedziemy tam?
101
00:09:05,083 --> 00:09:07,458
W końcu to tam wszystko się zaczęło.
102
00:09:08,250 --> 00:09:09,333
W świątyniach.
103
00:09:16,291 --> 00:09:17,500
Nie rozumiem.
104
00:09:18,208 --> 00:09:20,500
Jak matka może potraktować tak córkę?
105
00:09:21,833 --> 00:09:24,166
To chyba ptak, ale tamto?
106
00:09:25,250 --> 00:09:26,416
Wygląda jak koza.
107
00:09:26,916 --> 00:09:29,416
To pewnie są zwierzęta z arki Noego.
108
00:09:29,500 --> 00:09:30,708
Oczywiście!
109
00:09:31,541 --> 00:09:33,041
Uratowane przed potopem.
110
00:09:33,750 --> 00:09:34,583
Ciekawe.
111
00:09:35,708 --> 00:09:39,541
To miejsce zbudowano w piątym wieku.
112
00:09:41,166 --> 00:09:44,791
Kto wie, czego doświadczyły te mury?
113
00:09:45,625 --> 00:09:47,833
Pewnie skrywają wiele tajemnic.
114
00:09:47,916 --> 00:09:51,541
Byłem pewien, że coś tu znajdziemy.
To nasza ostatnia szansa.
115
00:10:05,291 --> 00:10:06,791
Właściwie to jest coś,
116
00:10:07,416 --> 00:10:08,916
co może być pomocne.
117
00:10:10,291 --> 00:10:11,250
Chodź.
118
00:10:55,583 --> 00:10:59,375
Pewnego razu
wspaniały ptak imieniem Simurg
119
00:11:00,166 --> 00:11:02,625
mieszkał na czubku Drzewa Życia.
120
00:11:02,708 --> 00:11:04,708
Był tak sędziwy,
121
00:11:04,791 --> 00:11:08,916
że trzykrotnie doświadczył
zniszczenia i odrodzenia się
wszechświata.
122
00:11:09,791 --> 00:11:12,708
I zdążył posiąść
wszelką wiedzę na świecie.
123
00:11:16,750 --> 00:11:20,041
Ból i traumy są przenoszone
z pokolenia na pokolenie.
124
00:11:21,875 --> 00:11:24,166
Odczuwasz je,
nawet gdy nie dotyczą ciebie.
125
00:11:24,791 --> 00:11:28,791
Aden niesie ból poprzednich pokoleń,
a także ich wiedzę.
126
00:11:28,875 --> 00:11:31,333
Może z tym się boryka.
127
00:11:31,416 --> 00:11:35,000
Płacimy za grzechy ludzi,
którzy mieli nas chronić i
wychowywać.
128
00:11:35,083 --> 00:11:36,083
Czy to nie dziwne?
129
00:11:38,875 --> 00:11:40,958
Twój ojciec popełnił poważne błędy.
130
00:11:42,875 --> 00:11:44,166
Lecz pragnął
131
00:11:45,250 --> 00:11:46,583
być z twoją matką.
132
00:11:51,791 --> 00:11:55,541
Szukał jej nawet w innych wymiarach.
Chciał was wszystkich pogodzić.
133
00:11:55,625 --> 00:11:57,000
Ubolewał nad tym.
134
00:11:59,875 --> 00:12:04,083
Pewnego dnia stado ptaków
wyruszyło na poszukiwania Simurga.
135
00:12:05,291 --> 00:12:10,250
Pokonało wiele przeszkód,
aż w końcu dotarło nad jezioro.
136
00:12:10,333 --> 00:12:11,166
A tam…
137
00:12:11,250 --> 00:12:12,375
A tam…
138
00:12:12,875 --> 00:12:15,458
ptaki ujrzały swoje własne odbicia.
139
00:12:16,041 --> 00:12:18,083
I zrozumiały,
140
00:12:19,041 --> 00:12:21,458
że to nie Simurg jest
świętym ptakiem…
141
00:12:22,333 --> 00:12:23,750
lecz one same.
142
00:12:24,708 --> 00:12:29,041
Mądrość, której poszukiwały,
była w nich samych.
143
00:12:31,750 --> 00:12:38,458
A prawdziwym celem podróży
jest bycie w jedności.
144
00:12:42,333 --> 00:12:44,041
To wspaniała opowieść.
145
00:12:45,291 --> 00:12:46,916
Witaj, Umut.
146
00:12:47,000 --> 00:12:47,875
Ciociu.
147
00:12:50,083 --> 00:12:51,375
Dobrze cię widzieć.
148
00:12:53,291 --> 00:12:56,208
- Tęskniłam, moja droga.
- Ja też.
149
00:12:58,791 --> 00:12:59,833
- Witam.
- Moja ciocia.
150
00:12:59,916 --> 00:13:02,375
- Witaj, synu.
- Erhan, mój znajomy.
151
00:13:02,458 --> 00:13:04,750
Nie mówiłaś, że to twoja ciocia.
152
00:13:07,375 --> 00:13:11,291
Nie jest nią naprawdę,
ale mnie wychowała.
153
00:13:15,625 --> 00:13:16,541
Dziękuję.
154
00:13:23,125 --> 00:13:24,208
Pewna kobieta.
155
00:13:27,583 --> 00:13:31,250
Odkąd ją poznałeś,
twoje życie wywróciło się do góry
nogami.
156
00:13:34,000 --> 00:13:36,708
- Dziękujemy za opowieść.
- Dziękuję.
157
00:13:41,500 --> 00:13:45,208
Przyjechaliśmy tu, aby
cię o coś spytać.
158
00:13:47,583 --> 00:13:50,041
W Świątyni Słońca doszło do tragedii.
159
00:13:51,958 --> 00:13:53,291
Wiesz, co się stało?
160
00:13:54,250 --> 00:13:55,708
Masz na myśli masakrę?
161
00:13:56,291 --> 00:13:57,500
Masakrę?
162
00:13:57,583 --> 00:14:00,500
Jaką? Książki historyczne
nic nie wspominają.
163
00:14:00,583 --> 00:14:01,416
Racja.
164
00:14:01,500 --> 00:14:05,625
Wszelkie informacje zostały wymazane
i ukryte przed ludzkością.
165
00:14:06,208 --> 00:14:08,458
Wiedzą o tym jedynie
ci urodzeni tutaj,
166
00:14:08,541 --> 00:14:10,083
którzy tu żyli
167
00:14:10,625 --> 00:14:14,583
i słuchali opowieści
matek na dobranoc.
168
00:14:15,583 --> 00:14:16,541
Pamiętam.
169
00:14:17,333 --> 00:14:19,541
Opowiadałaś mi tę historię.
170
00:14:20,458 --> 00:14:22,083
Była mroczna i straszna.
171
00:14:22,166 --> 00:14:25,208
Nie lubiłam jej. Miałam
potem koszmary.
172
00:14:27,958 --> 00:14:30,750
A teraz? Wysłuchacie jej?
173
00:14:32,750 --> 00:14:34,041
Tak.
174
00:14:34,791 --> 00:14:35,625
Chętnie.
175
00:14:38,916 --> 00:14:42,375
Niektóre historie opowiada się
nie po to, aby straszyć dzieci.
176
00:14:42,458 --> 00:14:46,250
Lecz by zostawiły ślad
w ich umysłach i sercach,
177
00:14:46,333 --> 00:14:49,791
aby same o nie zapytały,
gdy dorosną i nadejdzie właściwy
czas.
178
00:14:52,875 --> 00:14:55,125
Masakra wydarzyła się
tysiące lat temu.
179
00:14:56,958 --> 00:14:59,041
Gdy te ziemie nazywano Mezopotamią.
180
00:15:01,000 --> 00:15:03,958
Jej najbardziej postępowi
i światli mieszkańcy,
181
00:15:04,041 --> 00:15:07,875
którzy wierzyli w rozsądek i wiedzę,
zostali zamordowani.
182
00:15:09,250 --> 00:15:14,416
Tych ludzi i mieszkańców Göbekli Tepe
łączyło to samo pochodzenie.
183
00:15:16,541 --> 00:15:18,000
Dlaczego ich wymordowano?
184
00:15:19,041 --> 00:15:20,916
Ponieważ byli strażnikami.
185
00:15:22,625 --> 00:15:25,708
Przez wieki strzegli
pradawnych tajemnic.
186
00:15:26,333 --> 00:15:31,375
Sekretów głęboko zakorzenionych
w tej ziemi.
187
00:15:32,125 --> 00:15:35,541
Zostali zamordowani przez ludzi,
którzy chcieli je odkryć.
188
00:15:36,166 --> 00:15:38,083
Przetrwali tysiąclecia.
189
00:15:38,166 --> 00:15:41,416
Aż do teraz, bo przetrwały
ich sekrety.
190
00:15:41,500 --> 00:15:43,250
Od czasów pierwszych ludzi.
191
00:15:43,875 --> 00:15:45,875
Synu, te sekrety są tak potężne,
192
00:15:46,500 --> 00:15:49,875
że każdy, kto za nimi podąża,
zaczyna w końcu błądzić.
193
00:15:52,000 --> 00:15:57,458
Zawsze znajdą się ludzie
gotowi umrzeć w ich obronie,
194
00:15:57,541 --> 00:15:59,500
a nawet zabijać dla tej wiedzy.
195
00:15:59,583 --> 00:16:00,791
I tak po wsze czasy.
196
00:16:47,291 --> 00:16:50,875
Czy wiesz, dla kogo pracowali ludzie,
którzy dopuścili się masakry?
197
00:16:51,666 --> 00:16:53,541
I dlaczego to zrobili?
198
00:16:54,500 --> 00:16:58,416
Nie wykradli strażnikom
jedynie starożytnej wiedzy.
199
00:16:59,791 --> 00:17:01,375
Ale także ich język.
200
00:17:10,833 --> 00:17:14,125
To ona nauczyła cię
ich języka, prawda?
201
00:17:15,000 --> 00:17:16,041
Cóż…
202
00:17:16,916 --> 00:17:19,333
Pomogła mi w nauce,
203
00:17:20,000 --> 00:17:22,583
ale czułam, że znam go od zawsze.
204
00:17:25,500 --> 00:17:27,250
Ciociu, coś się nie zgadza.
205
00:17:27,333 --> 00:17:29,000
Słuchałam tego wiele razy,
206
00:17:29,083 --> 00:17:32,083
ale nie brzmi to,
jakby mówili o przeszłości.
207
00:17:32,166 --> 00:17:34,083
Też to słyszałaś. Co sądzisz?
208
00:17:36,666 --> 00:17:38,750
Coś przed nami ukrywasz?
209
00:17:40,166 --> 00:17:41,791
Mówiłaś, że opowiadałaś to,
210
00:17:41,875 --> 00:17:44,750
abym dowiedziała się więcej
we właściwym momencie.
211
00:17:46,833 --> 00:17:50,041
Chodzi o coś, co wydarzyło się
wieki temu, prawda?
212
00:17:54,666 --> 00:17:56,250
Ty też jesteś strażniczką.
213
00:17:56,958 --> 00:17:58,166
Jak twoja matka.
214
00:18:05,833 --> 00:18:08,083
Co masz na myśli?
215
00:18:09,541 --> 00:18:11,041
To nagranie nie mówi
216
00:18:11,125 --> 00:18:13,666
o masakrze, która miała miejsce
tysiące lat temu.
217
00:18:15,500 --> 00:18:18,666
Lecz o katastrofie z
twojego dzieciństwa.
218
00:18:19,583 --> 00:18:21,083
Nie rozumiem, ciociu.
219
00:18:22,083 --> 00:18:24,416
To jej rodzice zostali
zamordowani, tak?
220
00:18:29,125 --> 00:18:31,458
Nie, ciociu. Mówiłaś, że wyjechali.
221
00:18:33,583 --> 00:18:37,750
Że mnie porzucili.
Zostawili pod twoją opieką i uciekli.
222
00:18:39,750 --> 00:18:42,750
Tak. Żeby cię chronić.
223
00:18:45,083 --> 00:18:48,083
Ród twojej matki
miał bardzo ważne zadanie.
224
00:18:49,208 --> 00:18:51,125
Chronić pradawną wiedzę.
225
00:18:51,791 --> 00:18:53,458
Twój ojciec do niej dołączył.
226
00:18:55,125 --> 00:18:58,166
Pewnego dnia
cała jej rodzina została wymordowana.
227
00:18:59,250 --> 00:19:01,416
A tajemnice wykradzione.
228
00:19:02,625 --> 00:19:05,208
Tylko ty przeżyłaś ten
tragiczny dzień.
229
00:19:05,750 --> 00:19:07,333
Wszystkie moje sny…
230
00:19:08,291 --> 00:19:09,625
i koszmary…
231
00:19:11,208 --> 00:19:14,291
teorie, które obmyśliłam,
aby nadać temu sens…
232
00:19:14,375 --> 00:19:16,500
Mówili, że zwariowałam, ciociu!
233
00:19:20,208 --> 00:19:21,375
Wszystko przez to?
234
00:19:31,666 --> 00:19:32,583
Co to?
235
00:19:33,625 --> 00:19:35,500
Klucz do domu, gdzie się urodziłaś.
236
00:19:37,291 --> 00:19:40,625
Jedź tam, Umut.
Tam znajdziesz odpowiedzi.
237
00:20:17,875 --> 00:20:18,750
Umut?
238
00:20:22,041 --> 00:20:22,875
Przepraszam.
239
00:20:23,541 --> 00:20:25,583
Myślałam, że nikogo tu nie ma.
240
00:20:27,208 --> 00:20:29,541
- Nie będę ci przeszkadzać.
- Przysiądź się.
241
00:20:29,625 --> 00:20:32,291
Skoro już jesteś, to
usiądź i się napij.
242
00:20:38,208 --> 00:20:39,125
Dobrze.
243
00:20:52,583 --> 00:20:53,458
Przepraszam.
244
00:21:16,708 --> 00:21:18,500
Co mam teraz zrobić?
245
00:21:21,833 --> 00:21:22,708
To znaczy…
246
00:21:25,458 --> 00:21:28,125
Mam szukać oprawców moich rodziców?
247
00:21:30,125 --> 00:21:33,250
Czy podążyć za pradawną wiedzą,
248
00:21:33,833 --> 00:21:35,958
skoro mój ród ma tak ważną misję?
249
00:21:36,041 --> 00:21:39,250
Mam ją chronić? Co mam robić?
250
00:21:40,500 --> 00:21:44,166
Czy nie pojechałaś do Göbekli Tepe,
podążając za marzeniami?
251
00:21:44,250 --> 00:21:45,958
Prawie tam zginęłaś.
252
00:21:47,000 --> 00:21:48,375
A i tak się nie poddałaś.
253
00:21:48,916 --> 00:21:51,458
Bo jesteś silna. Jesteś
silną kobietą.
254
00:21:57,333 --> 00:22:00,208
Naprawdę tak uważasz?
255
00:22:03,500 --> 00:22:04,875
Masz mnie za silną?
256
00:22:06,000 --> 00:22:08,000
Nie ma znaczenia, co ja myślę.
257
00:22:10,625 --> 00:22:13,958
Ważne, co ty uważasz. Co czujesz.
258
00:22:17,125 --> 00:22:18,500
Twoje serce wie najlepiej.
259
00:22:30,375 --> 00:22:31,625
Przepraszam.
260
00:22:33,208 --> 00:22:34,625
Bardzo przepraszam.
261
00:22:34,708 --> 00:22:36,625
- Nic się nie stało.
- Ja…
262
00:22:36,708 --> 00:22:39,500
- Przestań. Wracaj. Nie uciekaj.
- Co ja wyprawiam?
263
00:22:39,583 --> 00:22:41,083
Już w porządku.
264
00:22:41,166 --> 00:22:43,458
Przepraszam. Ja po prostu…
265
00:22:44,541 --> 00:22:47,125
- Mówiłeś o marzeniach i…
- Już dobrze.
266
00:22:51,083 --> 00:22:52,333
Wybacz.
267
00:22:59,000 --> 00:23:02,125
Chciałem powiedzieć,
że dzisiaj zaczęłaś żyć od nowa.
268
00:23:03,000 --> 00:23:06,208
To może być początek
twojego nowego życia.
269
00:23:07,666 --> 00:23:08,750
Tak o tym pomyśl.
270
00:23:53,541 --> 00:23:54,375
Ozanie?
271
00:23:54,958 --> 00:23:57,541
Mamo, co do wyjazdu do Göbekli Tepe…
272
00:23:58,291 --> 00:24:00,166
Chyba przekonam Atiye.
273
00:24:00,250 --> 00:24:01,083
Ufa mi.
274
00:24:01,666 --> 00:24:04,083
- Świetnie.
- Mam przejść do kolejnej fazy?
275
00:24:05,250 --> 00:24:06,083
Śmiało.
276
00:24:06,166 --> 00:24:07,000
Dobrze.
277
00:24:07,666 --> 00:24:09,458
Chcę jeszcze o coś zapytać.
278
00:24:10,000 --> 00:24:10,833
To…
279
00:24:17,166 --> 00:24:18,875
Oddzwonię, dobrze?
280
00:24:46,458 --> 00:24:48,750
Masz tupet! Wciąż tu jesteś.
281
00:24:49,750 --> 00:24:51,166
Nie rozumiem.
282
00:24:53,208 --> 00:24:54,708
Odwiedzę Aden i uciekam.
283
00:24:54,791 --> 00:24:56,750
Uciekasz? No dalej.
284
00:24:57,708 --> 00:24:58,583
Nic nowego.
285
00:24:59,083 --> 00:25:00,208
Masz to we krwi.
286
00:25:02,166 --> 00:25:03,166
Zastanawiam się,
287
00:25:03,250 --> 00:25:05,458
co się stało tamtego
dnia? Stchórzyłeś?
288
00:25:05,541 --> 00:25:07,458
To było dla ciebie zbyt wiele?
289
00:25:07,541 --> 00:25:10,041
Co? Pewnie łatwiej było uciec.
290
00:25:11,958 --> 00:25:14,125
Co mówiłeś
w progu moich drzwi trzy lata temu?
291
00:25:14,208 --> 00:25:15,541
- Co?
- Cicho.
292
00:25:15,625 --> 00:25:17,833
No co? Przyszedłeś z kwiatami.
293
00:25:17,916 --> 00:25:21,500
Prosząc o kolejną szansę,
bo dorosłeś i jesteś już mężczyzną.
294
00:25:22,166 --> 00:25:23,000
Akurat!
295
00:25:23,625 --> 00:25:25,500
Ja oczywiście dałam ci szansę.
296
00:25:26,250 --> 00:25:27,666
Chyba 1500. raz z kolei.
297
00:25:27,750 --> 00:25:31,250
Idiotka ze mnie,
że dałam ci tyle szans, co nie?
298
00:25:31,333 --> 00:25:32,916
Głupia ja!
299
00:25:33,000 --> 00:25:34,791
No co? Na co się gapisz?
300
00:25:36,041 --> 00:25:37,291
Na nic.
301
00:25:37,375 --> 00:25:40,041
Nie patrz na mnie.
I nie odpowiadaj. Po prostu milcz.
302
00:25:40,125 --> 00:25:42,208
Będziesz potulnie słuchał. Jasne?
303
00:25:43,041 --> 00:25:45,875
Wyjeżdżam.
Nie obchodzisz mnie. Mam już bilet.
304
00:25:45,958 --> 00:25:47,958
- Serio?
- Tak. Zaskoczony?
305
00:25:48,041 --> 00:25:49,333
Nie. A ty?
306
00:25:50,375 --> 00:25:52,416
- Przez kogo wyjeżdżam?
- Przeze mnie?
307
00:25:52,500 --> 00:25:53,958
- Czyja to wina?
- Moja?
308
00:25:54,041 --> 00:25:55,291
Oczywiście!
309
00:25:55,375 --> 00:25:58,000
Mam cię dość. I twoich kłamstw też.
310
00:25:58,083 --> 00:26:00,375
Ciągłego czekania i ulotnej nadziei.
311
00:26:00,458 --> 00:26:02,125
Że może w końcu się zmienisz.
312
00:26:02,208 --> 00:26:04,708
Ale ty masz to gdzieś.
Jesteś nikim, kumasz?
313
00:26:04,791 --> 00:26:06,583
Myślisz, że aż tak się różnimy?
314
00:26:07,083 --> 00:26:08,458
Naprawdę?
315
00:26:09,041 --> 00:26:10,541
Co masz na myśli, Ozan?
316
00:26:10,625 --> 00:26:12,666
Sprawy się pogmatwały, a ty co?
317
00:26:13,583 --> 00:26:15,125
Które z nas ucieka?
318
00:26:16,625 --> 00:26:17,458
Ozan.
319
00:26:18,750 --> 00:26:20,083
Spierdalaj.
320
00:26:25,375 --> 00:26:26,291
Dobrze.
321
00:26:52,625 --> 00:26:54,041
Rozmawia z Seher.
322
00:26:57,000 --> 00:26:57,833
Z Seher?
323
00:26:58,500 --> 00:27:00,166
Aden rozmawia z Seher?
324
00:27:00,250 --> 00:27:03,458
Mamo, prowadziła również mnie.
325
00:27:04,916 --> 00:27:06,500
Teraz wzywa nas obie.
326
00:27:08,625 --> 00:27:10,416
Musimy być gotowe.
327
00:27:14,875 --> 00:27:15,916
Dobrze.
328
00:27:16,916 --> 00:27:19,333
Powiedz, co mam zrobić.
329
00:27:20,375 --> 00:27:21,333
Usiądź tutaj.
330
00:28:04,791 --> 00:28:05,625
Mamo?
331
00:28:12,083 --> 00:28:13,250
Mamo!
332
00:28:14,291 --> 00:28:15,625
Niech ci się przyjrzę.
333
00:28:15,708 --> 00:28:17,333
Minęło tyle czasu.
334
00:28:22,375 --> 00:28:26,708
Matki zawsze chcą,
aby ich dzieci były lepsze od nich.
335
00:28:26,791 --> 00:28:29,291
Ty jesteś lepsza ode mnie.
336
00:28:31,208 --> 00:28:33,291
A Atiye lepsza od ciebie.
337
00:28:37,000 --> 00:28:39,625
A ta dziewczynka…
338
00:28:44,458 --> 00:28:47,375
odmieni świat.
339
00:28:52,250 --> 00:28:53,208
Dziecko…
340
00:28:54,083 --> 00:28:56,458
jest odzwierciedleniem rodziców.
341
00:28:58,041 --> 00:29:00,500
Jesteś gotowa na taką
odpowiedzialność?
342
00:29:03,916 --> 00:29:04,875
Tak, babciu.
343
00:29:05,875 --> 00:29:09,541
Zatem czas, abyś się dowiedziała.
344
00:29:13,250 --> 00:29:16,250
To ty popełniłaś pierwszy grzech.
345
00:29:17,875 --> 00:29:21,208
Przez to nastała susza.
346
00:29:22,666 --> 00:29:23,875
Więzi zostały zerwane.
347
00:29:25,208 --> 00:29:26,583
Zostałyśmy rozdzielone.
348
00:29:28,833 --> 00:29:30,125
Lecz teraz
349
00:29:31,208 --> 00:29:33,083
nadszedł czas uzdrawiania.
350
00:29:35,041 --> 00:29:38,125
Idź na wzgórze. Poznaj
nasze korzenie.
351
00:29:40,000 --> 00:29:41,250
Gdy nadejdzie pora…
352
00:29:44,000 --> 00:29:46,916
wszystko stanie się jasne.
353
00:29:51,791 --> 00:29:52,708
Moje znamię…
354
00:29:53,750 --> 00:29:55,208
wróciło.
355
00:29:57,041 --> 00:29:58,583
- Atiye.
- Mamo?
356
00:30:02,166 --> 00:30:03,666
Znajdź kiełkujące ziarno.
357
00:30:04,583 --> 00:30:05,833
Tak mi powiedziała.
358
00:30:08,375 --> 00:30:09,208
Kto?
359
00:30:10,416 --> 00:30:11,916
Seher wyszeptała mi do ucha.
360
00:30:13,041 --> 00:30:14,291
Mam je znaleźć.
361
00:30:15,708 --> 00:30:17,000
A gdy przyjdzie pora,
362
00:30:17,500 --> 00:30:21,791
pierwsze ziarno rozpocznie nową erę.
363
00:30:26,208 --> 00:30:28,666
Babcia wspomniała o korzeniach.
364
00:30:31,791 --> 00:30:33,791
Miała na myśli drzewo w Göbekli Tepe?
365
00:30:36,458 --> 00:30:38,083
Coś cię trapi?
366
00:30:40,291 --> 00:30:43,041
Ktoś, komu nie ufam,
powiedział to samo.
367
00:31:13,958 --> 00:31:16,875
Wybacz. Muszę odebrać. Idź przodem.
368
00:31:20,166 --> 00:31:21,000
Halo?
369
00:31:21,916 --> 00:31:23,250
Tęsknię za tobą.
370
00:31:57,958 --> 00:32:00,000
Zawsze byłaś mi przewodniczką.
371
00:32:00,833 --> 00:32:03,750
Pokazywałaś właściwą drogę,
gdy z niej zbaczałem.
372
00:32:05,916 --> 00:32:08,375
Ufam ci z całego serca.
373
00:32:10,333 --> 00:32:11,708
I bardzo cię kocham.
374
00:32:12,250 --> 00:32:13,375
Ja ciebie też.
375
00:32:15,500 --> 00:32:18,000
Przepowiednia mówi o
kiełkującym ziarnie…
376
00:32:18,500 --> 00:32:19,333
Tak.
377
00:32:19,416 --> 00:32:22,000
Myślę, że chodzi o drzewo
w Göbekli Tepe.
378
00:32:22,083 --> 00:32:23,083
Zgoda.
379
00:32:23,750 --> 00:32:24,583
Zgoda?
380
00:32:24,666 --> 00:32:26,958
Skoro uważasz, że to
tam, to w porządku.
381
00:32:27,041 --> 00:32:29,875
Jeśli teraz wyruszysz,
to spotkamy się na miejscu.
382
00:32:29,958 --> 00:32:31,083
Dobrze.
383
00:32:31,583 --> 00:32:33,791
To widzimy się na miejscu. Pa.
384
00:33:03,083 --> 00:33:06,750
Ciocia mówiła,
że mieszkałyśmy tu z mamą, gdy byłam
mała.
385
00:33:07,625 --> 00:33:09,000
Ale nic nie pamiętam.
386
00:33:11,416 --> 00:33:13,041
Zacznijmy szukać.
387
00:33:13,750 --> 00:33:15,125
Może sobie przypomnisz.
388
00:33:18,458 --> 00:33:19,291
Erhan.
389
00:33:21,708 --> 00:33:22,958
Jesteś dobrym człowiekiem.
390
00:33:24,666 --> 00:33:26,458
Zaufałeś Atiye…
391
00:33:27,458 --> 00:33:29,041
Pomagasz mi…
392
00:33:30,083 --> 00:33:32,083
Powinnam była powiedzieć
to wcześniej.
393
00:33:33,125 --> 00:33:34,166
Dziękuję.
394
00:33:47,916 --> 00:33:49,041
Tam coś jest.
395
00:34:09,291 --> 00:34:11,125
Pod tym.
396
00:34:23,000 --> 00:34:26,208
Coś zostało specjalnie zakryte.
397
00:34:26,291 --> 00:34:27,833
Przestawmy to.
398
00:34:54,708 --> 00:34:56,166
Cansu, co robisz?
399
00:34:57,000 --> 00:34:59,291
Powiedz mi coś.
400
00:35:00,375 --> 00:35:03,958
Byłaś mi matką cały ten czas.
Musisz mnie znać. Mam nadzieję.
401
00:35:04,041 --> 00:35:07,375
Powiedz, na Boga,
czy ja uciekam od problemów?
402
00:35:07,458 --> 00:35:09,250
Oczywiście, że nie.
403
00:35:10,166 --> 00:35:12,708
Pojechałaś do Londynu
na studia magisterskie.
404
00:35:13,208 --> 00:35:14,666
To tylko studia, mamo.
405
00:35:14,750 --> 00:35:17,333
Tam jest najlepszy wydział.
Czy miałam wybór?
406
00:35:18,500 --> 00:35:19,333
Rozumiem.
407
00:35:19,833 --> 00:35:20,833
Dobrze, kochanie.
408
00:35:21,583 --> 00:35:26,875
To było siedem lub osiem lat temu.
Po tym, co zaszło między tobą i
Atiye.
409
00:35:26,958 --> 00:35:30,166
Nagrałaś nam filmik i wyjechałaś.
410
00:35:30,875 --> 00:35:34,125
Nagrałam filmik i wyjechałam.
Bo tak jest łatwiej, co?
411
00:35:34,208 --> 00:35:36,375
Wcale nie było łatwo
wyznać to siostrze.
412
00:35:36,458 --> 00:35:38,375
Dziś bym tego nie zrobiła.
413
00:35:38,458 --> 00:35:41,458
Oczywiście, że nie. W żadnym wypadku!
414
00:35:42,291 --> 00:35:43,625
Jednak…
415
00:35:44,166 --> 00:35:47,958
tuż po zniknięciu Aden wyjechałaś,
zostawiając wszystko w tyle.
416
00:35:48,041 --> 00:35:50,500
Zamieszkałaś po drugiej
stronie świata.
417
00:36:01,083 --> 00:36:02,416
A teraz znowu wyjeżdżasz.
418
00:36:03,625 --> 00:36:04,958
Uciekam, tak?
419
00:36:09,750 --> 00:36:10,958
Zrobiłam herbaty.
420
00:36:12,416 --> 00:36:13,250
Chodź.
421
00:36:15,333 --> 00:36:17,833
Przez własne problemy
zapomniałam o tych siostry.
422
00:36:18,416 --> 00:36:21,791
Wszystko dobrze?
Są w domu, bezpieczne, tak?
423
00:36:22,791 --> 00:36:24,583
Wyjechały, Cansu.
424
00:36:25,625 --> 00:36:26,458
Dokąd?
425
00:36:27,500 --> 00:36:28,875
Do Göbekli Tepe.
426
00:36:29,875 --> 00:36:30,708
Dlaczego?
427
00:36:32,166 --> 00:36:34,291
Musiały odbyć tę podróż, ale…
428
00:36:38,875 --> 00:36:39,875
Ale co?
429
00:36:40,958 --> 00:36:43,666
Powiedz, mamo. Nie strasz
mnie. Ale co?
430
00:36:44,500 --> 00:36:46,125
Sama się boję, Cansu.
431
00:36:47,583 --> 00:36:51,125
Nie samej podróży,
a osoby, którą ze sobą zabrały.
432
00:37:31,416 --> 00:37:34,958
Mamo, chcę cię zapytać
o coś związanego z Serdarem.
433
00:37:36,791 --> 00:37:43,083
Czy miał możliwość,
aby cię sprowadzić? To znaczy…
434
00:37:43,583 --> 00:37:45,791
czy szukał alternatywnych sposobów?
435
00:37:45,875 --> 00:37:49,875
Twój ojciec robił wszystko
z egoistycznych pobudek.
436
00:37:49,958 --> 00:37:52,500
Nie myślał o nas, ale
wyłącznie o sobie.
437
00:37:53,125 --> 00:37:56,833
Co ja na to?
Walczyłam dla ciebie całe życie.
438
00:37:57,500 --> 00:38:00,083
Próbowałam leczyć rany,
które zadał twój ojciec.
439
00:38:00,166 --> 00:38:02,291
Czy kiedykolwiek cię okłamałam?
440
00:38:02,875 --> 00:38:05,666
- Nie, mamo.
- Właśnie. Nigdy nie kłamałam.
441
00:38:06,208 --> 00:38:08,250
Przestań już. Nie traćmy czasu.
442
00:38:08,833 --> 00:38:09,791
Dobrze.
443
00:38:16,625 --> 00:38:19,833
SERDAR YILMAZ
6 STYCZNIA 1968 – 5 SIERPNIA 2027
444
00:38:22,541 --> 00:38:26,791
MELEK YILMAZ
15 LISTOPADA 1972 – 12 WRZEŚNIA 1998
445
00:38:36,583 --> 00:38:38,500
Dziękuję ci, najdroższy.
446
00:38:40,625 --> 00:38:41,625
Dzięki tobie
447
00:38:41,708 --> 00:38:44,041
ukończyłam wszystkie zadania.
448
00:38:55,000 --> 00:38:59,125
To te same zwierzęta,
co na wytłoczeniach w Göbekli Tepe.
449
00:39:03,250 --> 00:39:04,833
Słońce, narodziny.
450
00:39:06,916 --> 00:39:08,250
A pod powierzchnią śmierć.
451
00:39:09,291 --> 00:39:10,250
Simurg.
452
00:39:10,958 --> 00:39:11,875
I…
453
00:39:13,625 --> 00:39:18,958
Jeden, dwa, trzy,
cztery, pięć, sześć, siedem…
454
00:39:20,083 --> 00:39:21,000
Czekaj.
455
00:39:26,375 --> 00:39:28,416
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7.
456
00:39:29,416 --> 00:39:30,333
Te drzwi, to…
457
00:39:30,416 --> 00:39:31,625
Dara!
458
00:39:32,458 --> 00:39:35,708
To drzewo nie jest w Göbekli Tepe.
Ale w Darze!
459
00:39:37,000 --> 00:39:38,833
Muszę zadzwonić do Atiye.
460
00:39:47,375 --> 00:39:48,208
Halo?
461
00:39:48,291 --> 00:39:50,500
Znalazłem drzewo, którego szukasz.
462
00:39:51,333 --> 00:39:52,166
I?
463
00:39:53,041 --> 00:39:55,416
Tego drzewa nie ma w Göbekli Tepe.
464
00:39:55,500 --> 00:39:57,583
Jest w Darze, prowincja Mardin.
465
00:40:00,708 --> 00:40:02,750
Dobrze, dziękuję za wiadomość.
466
00:40:02,833 --> 00:40:03,833
Atiye?
467
00:40:11,041 --> 00:40:12,791
Czego ty od nas chcesz?
468
00:40:15,791 --> 00:40:18,916
Wiem, że twój ojciec
nie okazywał ci uczuć.
469
00:40:21,458 --> 00:40:24,833
Czasem myślę,
że mogłam więcej dla ciebie zrobić.
470
00:40:24,916 --> 00:40:28,625
Komukolwiek wierzysz,
dla kogokolwiek to robisz,
471
00:40:30,625 --> 00:40:32,458
oni nie robią tego z miłości.
472
00:40:34,625 --> 00:40:35,833
Wybaczyłam ci.
473
00:40:36,666 --> 00:40:38,041
Wybacz i mnie.
474
00:40:38,875 --> 00:40:40,083
Wybacz sobie.
475
00:40:47,375 --> 00:40:49,291
Zwolnij, proszę. Aden jest z tyłu.
476
00:41:02,500 --> 00:41:04,875
- Ślepy jesteś? Potrąciłeś ją!
- Co?
477
00:41:16,708 --> 00:41:19,416
Twój tata czeka na nas w Darze.
Jesteś gotowa?
478
00:41:30,208 --> 00:41:32,875
Witam w Darze, profesorze.
479
00:41:33,458 --> 00:41:34,750
Cześć, Selim.
480
00:41:35,333 --> 00:41:37,791
- Moja znajoma, Umut.
- Miło mi. Selim.
481
00:41:38,375 --> 00:41:40,458
W czym mogę pomóc? Jak podróż?
482
00:41:40,541 --> 00:41:42,458
Dobrze. Trochę się spieszymy.
483
00:41:42,541 --> 00:41:45,041
Szukamy czegoś. Konkretnie drzewa.
484
00:41:45,125 --> 00:41:46,833
I sądzimy, że jest w Darze.
485
00:41:47,416 --> 00:41:50,625
Znajdziemy je. Odpocznijcie.
Spróbujcie naszej słynnej kawy.
486
00:41:50,708 --> 00:41:51,625
- Za mną.
- Chodź.
487
00:42:18,416 --> 00:42:21,375
STAROŻYTNE MIASTO DARA
488
00:42:21,458 --> 00:42:23,166
Gdzie jesteś, Erhanie?
489
00:45:43,541 --> 00:45:47,541
Napisy: Kinga Nawrocka