1 00:00:06,006 --> 00:00:07,924 SERIAL NETFLIX 2 00:00:11,970 --> 00:00:14,764 Ujrzawszy swoją mamę, chichoczącą jak nastolatka 3 00:00:14,848 --> 00:00:17,225 w bajeranckim aucie doktora Jacksona, 4 00:00:17,308 --> 00:00:19,269 ta nastolatka szukała odpowiedzi. 5 00:00:19,936 --> 00:00:22,355 Czy tak wygląda jej mama, kiedy flirtuje? 6 00:00:22,439 --> 00:00:25,191 A może to było zwykłe spotkanie robocze, 7 00:00:25,275 --> 00:00:28,236 odbywające się w ulubionym miejscu zakochanych par? 8 00:00:30,196 --> 00:00:33,116 Devi! Czemu się tak na mnie patrzysz? 9 00:00:33,199 --> 00:00:35,452 Albo czegoś chcesz, albo coś zrobiłaś. 10 00:00:36,036 --> 00:00:38,246 Nie. Cieszę się na twój widok. 11 00:00:38,329 --> 00:00:39,289 Jak minął dzień? 12 00:00:39,372 --> 00:00:42,834 Czy w pracy wydarzyło się coś ciekawego? Z kimś ciekawym? 13 00:00:42,917 --> 00:00:46,004 Ty mnie pytasz o moją pracę? 14 00:00:46,087 --> 00:00:48,423 Nigdy wcześniej nie pytałaś. 15 00:00:48,506 --> 00:00:49,883 To nie może być prawda. 16 00:00:49,966 --> 00:00:53,094 Jestem fanką dermatologii, uwielbiam nosić skóry! Nie, czekaj. 17 00:00:53,178 --> 00:00:56,139 Staram się być mniej egocentryczna. 18 00:00:56,222 --> 00:00:59,809 Zatem czy coś ciekawego wydarzyło się w pracy lub po niej? 19 00:01:00,852 --> 00:01:01,936 A wiesz? 20 00:01:02,020 --> 00:01:05,565 W pracy faktycznie wydarzyło się coś niespodziewanego. 21 00:01:06,566 --> 00:01:11,529 Dzwonili rodzice Prashanta. Wpadają z niespodziewaną wizytą. 22 00:01:11,613 --> 00:01:12,655 Zaraz, co? 23 00:01:12,739 --> 00:01:16,076 Aiyo! Adda katavule! Wiecie, co to znaczy? 24 00:01:16,659 --> 00:01:17,827 Oświadczy ci się. 25 00:01:18,453 --> 00:01:20,455 Nie, jeszcze na to za wcześnie. 26 00:01:20,538 --> 00:01:22,415 Tak, to fascynujące. 27 00:01:22,499 --> 00:01:24,626 Mamo, mówiłaś o swoim dniu? 28 00:01:25,710 --> 00:01:27,045 Mów, dziewczyno. 29 00:01:27,128 --> 00:01:29,047 Wiesz co? To mi coś przypomina. 30 00:01:29,130 --> 00:01:32,801 Mam w tym tygodniu kilka kolacji roboczych. Jecie beze mnie. 31 00:01:32,884 --> 00:01:36,054 Albo wszystkie pójdziemy z tobą. 32 00:01:37,180 --> 00:01:41,768 Kanna, doceniam to, jak się interesujesz moim życiem zawodowym. 33 00:01:41,851 --> 00:01:42,811 Ale przesadzasz. 34 00:01:42,894 --> 00:01:45,647 Znajdź środek między tą i poprzednią Devi. 35 00:01:51,653 --> 00:01:55,990 …NIE ŚLEDZIŁAM WŁASNEJ MATKI 36 00:01:57,867 --> 00:01:59,953 Hej, Fab. Krótkie pytanie. 37 00:02:00,036 --> 00:02:03,665 Co byś zrobiła, widząc swoją mamę z innym facetem na randce? 38 00:02:03,748 --> 00:02:05,625 Co? Zdradza mojego tatę? 39 00:02:05,708 --> 00:02:07,168 Nie, twój tata nie żyje. 40 00:02:07,252 --> 00:02:08,169 Co? 41 00:02:08,253 --> 00:02:11,798 Przepraszam. Tu chodzi o mnie. Powinnam od tego zacząć. 42 00:02:11,881 --> 00:02:15,677 Moja mama chyba z kimś się spotyka, ale jeszcze za wcześnie, nie? 43 00:02:15,760 --> 00:02:17,470 Powinna wciąż opłakiwać tatę. 44 00:02:17,554 --> 00:02:19,889 Może przepracowuje żałobę przez seks. 45 00:02:20,640 --> 00:02:23,726 Fab! To było niepomocne i obrzydliwe. 46 00:02:25,145 --> 00:02:26,688 Cześć, El. 47 00:02:27,272 --> 00:02:31,484 Rany. Wciąż jest wkurzona. Ciągle do niej piszę, a ona nie odpowiada. 48 00:02:31,568 --> 00:02:35,071 Czemu próbujesz? To ona powinna nas przeprosić. 49 00:02:36,197 --> 00:02:39,868 Brakuje mi jej. Szczerze mówiąc, nie cierpię się kłócić. 50 00:02:39,951 --> 00:02:42,787 Jak znosisz to, że ludzie są na ciebie ciągle wściekli? 51 00:02:43,454 --> 00:02:46,833 Nie są na mnie ciągle wściekli, prawda? 52 00:02:48,877 --> 00:02:50,920 Uczeni, złe wieści. 53 00:02:51,004 --> 00:02:54,966 Odniosłem poważny cios w mojej nieustannej walce z radą szkoły. 54 00:02:55,049 --> 00:02:59,846 Będziecie mieć egzamin na koniec roku zamiast tańca do interpretacji. 55 00:02:59,929 --> 00:03:01,931 Ale zamówiłem już trykot! 56 00:03:02,015 --> 00:03:04,142 Ale rada nie może mnie powstrzymać 57 00:03:04,225 --> 00:03:07,395 od przydzielenia kreatywnego zadania dla chętnych. 58 00:03:08,688 --> 00:03:13,359 Będzie polegało na wygłoszeniu prezentacji na koniec tygodnia 59 00:03:13,443 --> 00:03:16,821 o pojedynczym zdarzeniu z wielkiej sagi Ameryki, 60 00:03:16,905 --> 00:03:21,910 które osobiście wpłynęło na was i wasze rodziny. 61 00:03:22,869 --> 00:03:25,955 Te zajęcia polegają na mierzeniu się z historią. 62 00:03:27,123 --> 00:03:30,126 Będziecie w stanie zmierzyć się z własną historią? 63 00:03:31,836 --> 00:03:33,129 Ktoś jeszcze? 64 00:03:36,299 --> 00:03:38,218 Paxton, chcesz do toalety? 65 00:03:38,301 --> 00:03:41,387 Nie, też chciałbym zrobić to dodatkowe zadanie. 66 00:03:41,471 --> 00:03:42,305 Co? 67 00:03:43,932 --> 00:03:46,392 To cudowne i wcale nie zaskakujące. 68 00:03:48,519 --> 00:03:49,354 No dobrze. 69 00:03:54,484 --> 00:03:56,486 Masz na nich wpływ, Lyle. 70 00:03:58,154 --> 00:04:00,573 Devi strasznie chciała wypomnieć mamie 71 00:04:00,657 --> 00:04:03,076 sekretny romans z dr. Jacksonem, 72 00:04:03,159 --> 00:04:07,622 ale biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia z Aneesą i Eleanor, 73 00:04:07,705 --> 00:04:10,583 wiedziała, że potrzebuje dowodu, zanim wybuchnie. 74 00:04:11,209 --> 00:04:12,168 Bingo. 75 00:04:15,129 --> 00:04:16,673 KOLACJA, CHRIS JACKSON 76 00:04:19,342 --> 00:04:20,176 Co tu robisz? 77 00:04:20,802 --> 00:04:21,970 Kradnę pieniądze. 78 00:04:22,053 --> 00:04:23,179 Co? Na co? 79 00:04:24,347 --> 00:04:26,557 Bo nie mam, bo jestem dzieckiem. 80 00:04:27,767 --> 00:04:28,726 Idź sobie. 81 00:04:28,810 --> 00:04:30,645 LICEUM SHERMAN OAKS 82 00:04:30,728 --> 00:04:34,857 Dzięki, że pomagasz mi z kwestiami. Tom i Rita też to na pewno robią. 83 00:04:35,942 --> 00:04:37,819 Hej, co tam? 84 00:04:39,862 --> 00:04:44,951 Daj spokój, to wariactwo! Najlepsza przyjaciółka milczy od tygodnia. 85 00:04:45,743 --> 00:04:49,831 Najlepsze przyjaciółki nie sabotują sobie nawzajem związków. 86 00:04:49,914 --> 00:04:53,626 Przykro mi, że oskarżyłam Malcolma o zdradę. 87 00:04:53,710 --> 00:04:55,086 Ale to nieporozumienie. 88 00:04:55,169 --> 00:04:56,796 Zraniłaś go do głębi. 89 00:04:56,879 --> 00:04:59,882 Był tak zestresowany, że dostał wysypki. 90 00:04:59,966 --> 00:05:03,886 Musiałem zdjąć wszystkie bransoletki od Roberta Downey Juniora. 91 00:05:03,970 --> 00:05:07,974 Naprawdę mi przykro. Myślałam, że to dla dobra Eleanor. 92 00:05:08,558 --> 00:05:11,269 I myślisz, że najlepsze dla Eleanor jest to, 93 00:05:11,352 --> 00:05:13,479 żeby oskarżać kogoś, kogo kocha? 94 00:05:14,647 --> 00:05:16,899 Dlatego myślę, że masz jakiś problem. 95 00:05:16,983 --> 00:05:20,611 Ona nie ma problemu, Malcolm. Nie przesadzaj. 96 00:05:20,695 --> 00:05:24,032 Bronisz jej, choć wyrządziła mi emocjonalną krzywdę? 97 00:05:24,115 --> 00:05:25,825 To ja tu jestem ofiarą. 98 00:05:25,908 --> 00:05:27,243 Dobrze. Rany. 99 00:05:27,327 --> 00:05:29,746 Nie. Żadnych „dobrze, rany”. 100 00:05:31,164 --> 00:05:34,000 Chyba olewasz moje bezpieczeństwo w tym związku. 101 00:05:38,755 --> 00:05:39,630 Eleanor! 102 00:05:41,841 --> 00:05:43,426 Na początku XX wieku 103 00:05:43,509 --> 00:05:46,929 na Lower East Side na Manhattanie kwitło życie imigrantów. 104 00:05:47,013 --> 00:05:49,766 Moja praprababcia pracowała tam w szwalni. 105 00:05:49,849 --> 00:05:54,854 Pozwólcie, że opowiem wam historię Ruthie Gross z Rivington Street. 106 00:05:56,731 --> 00:05:57,565 Wszystko gra? 107 00:05:58,441 --> 00:05:59,275 Co? 108 00:05:59,359 --> 00:06:00,651 Gapisz się na mnie. 109 00:06:00,735 --> 00:06:04,739 Nie gapię. Szukam swojego telefonu. 110 00:06:09,285 --> 00:06:10,286 Tu jest. 111 00:06:24,342 --> 00:06:25,635 Sam dziś gotuję. 112 00:06:25,718 --> 00:06:28,262 Co myślisz o facetach w fartuchach? 113 00:07:02,463 --> 00:07:03,464 Do widzenia. 114 00:07:04,715 --> 00:07:06,676 Hej, kuzynko! 115 00:07:06,759 --> 00:07:09,971 Pomyślałam, że powinnyśmy coś razem zrobić. 116 00:07:10,054 --> 00:07:12,890 Jesteś dla mnie niemal jak siostra. 117 00:07:13,516 --> 00:07:17,103 Mam trzy siostry. Dla mnie jesteś kuzynką. Za to ulubioną. 118 00:07:18,187 --> 00:07:20,940 Dobra. Co tam u ciebie słychać? 119 00:07:21,941 --> 00:07:25,445 Szczerze mówiąc, stresuje mnie sytuacja z Prashantem. 120 00:07:25,528 --> 00:07:26,654 Oświadczy mi się? 121 00:07:26,737 --> 00:07:29,657 To, co ostatnio mówiłaś o mojej pracy sprawiło, 122 00:07:29,740 --> 00:07:32,160 że zwątpiłam w to, że pasujemy do siebie… 123 00:07:32,243 --> 00:07:34,412 Kamalo, wydajesz się spięta. 124 00:07:34,495 --> 00:07:38,040 Może skoczymy na mrożony jogurt i porozmawiamy po drodze? 125 00:07:38,833 --> 00:07:41,502 I weź klucze. Musisz prowadzić. 126 00:07:42,170 --> 00:07:43,254 Brzmi miło. 127 00:07:43,754 --> 00:07:44,839 Dobra, myśl. 128 00:07:44,922 --> 00:07:46,299 HISTORIA I MOJA RODZINA 129 00:07:50,178 --> 00:07:55,975 KSIĄŻKI DO ODDANIA 130 00:08:04,233 --> 00:08:05,067 Ojiichan. 131 00:08:23,294 --> 00:08:26,172 „Obóz Manzanar, 1944”. 132 00:08:33,429 --> 00:08:35,139 DZIENNIK SUSUMU YOSHIDY 133 00:08:35,223 --> 00:08:38,309 7 LIPCA 1943 134 00:08:39,644 --> 00:08:40,645 Niemożliwe. 135 00:08:43,272 --> 00:08:46,025 Tu sprzedają jogurt? Postawili tu jakąś budkę? 136 00:08:46,108 --> 00:08:48,736 W Kalifornii pozwalają na zbyt wiele. 137 00:08:48,819 --> 00:08:51,155 Kamalo, nie złość się, 138 00:08:51,239 --> 00:08:53,741 ale zostałaś podstępnie oszukana. 139 00:08:54,242 --> 00:08:57,995 Devi! Gdzie my jesteśmy? Czy to samochód twojej matki? 140 00:08:58,079 --> 00:09:00,289 Tak, a to jest dom doktora Jacksona, 141 00:09:00,373 --> 00:09:03,459 z którym, jak sądzę, randkuje. Ale potrzebuję dowodu. 142 00:09:04,627 --> 00:09:09,382 …ale doktor Everett, sama wiesz. A w mojej rodzinie święta są szalone. 143 00:09:09,465 --> 00:09:12,009 To wino ma korek. A nie nakrętkę. 144 00:09:12,093 --> 00:09:13,636 To na pewno randka. 145 00:09:13,719 --> 00:09:16,430 Brat obraził mnie w Święto Dziękczynienia. 146 00:09:16,514 --> 00:09:20,685 Wiesz, co zrobiłem? Kupiłem jego synkowi bębny na Święta. 147 00:09:20,768 --> 00:09:23,896 - Wyobrażasz sobie, jak wali… - Jesteś potworem. 148 00:09:25,815 --> 00:09:27,316 To zdjęcie twojego syna? 149 00:09:28,651 --> 00:09:29,819 Tak, to on. 150 00:09:29,902 --> 00:09:31,737 Jest bardzo przystojny. 151 00:09:32,446 --> 00:09:33,698 I wie o tym. 152 00:09:35,825 --> 00:09:37,493 Praktycznie się rozbiera! 153 00:09:37,577 --> 00:09:39,453 Wyciągasz pochopne wnioski. 154 00:09:40,121 --> 00:09:43,749 Ciekawe, czy odpowie na wiadomość od swojego jedynego dziecka. 155 00:09:45,543 --> 00:09:48,963 „Jak tam kolacja robocza? Ciężko pracujecie?” 156 00:09:50,006 --> 00:09:50,923 Zaraz… 157 00:09:51,841 --> 00:09:53,009 CIĘŻKO PRACUJECIE? 158 00:09:55,094 --> 00:09:58,097 Moja mama zostawiła mnie bez odpowiedzi! 159 00:10:04,979 --> 00:10:06,022 Słyszałeś coś? 160 00:10:06,105 --> 00:10:06,981 Co takiego? 161 00:10:08,983 --> 00:10:10,985 Nie, to chyba nic. 162 00:10:11,068 --> 00:10:12,236 Dziękuję. 163 00:10:12,320 --> 00:10:16,782 Kolacja była pyszna, no i doceniam, że dla mnie gotowałeś. 164 00:10:16,866 --> 00:10:18,909 Mówiłem, że dobrze gotuję, 165 00:10:18,993 --> 00:10:21,287 i planuję coś specjalnego na deser… 166 00:10:22,204 --> 00:10:24,332 Nie o to mi chodzi. 167 00:10:25,291 --> 00:10:27,376 No, może mi o to chodzić. 168 00:10:27,877 --> 00:10:30,254 Ale naprawdę mam ciasto w piekarniku. 169 00:10:46,145 --> 00:10:48,356 O nie! Moje wiadomości! 170 00:10:49,523 --> 00:10:51,651 Devi, co ty tu robisz? 171 00:10:51,734 --> 00:10:55,655 Przepraszam, doktorze Jackson. Ten intruz to moja córka. 172 00:10:55,738 --> 00:10:58,783 Co ja tu robię? Co ty tu robisz? 173 00:10:58,866 --> 00:11:01,410 Ledwo rozsypaliśmy prochy taty, 174 00:11:01,494 --> 00:11:03,204 a ty już randkujesz z innym! 175 00:11:03,287 --> 00:11:06,791 Przez ciebie straciłam jedyne wspomnienie głosu taty! 176 00:11:06,874 --> 00:11:12,546 Devi, uspokój się! Nie randkuję z nim! To było spotkanie na polu zawodowym! 177 00:11:13,464 --> 00:11:17,259 Zdecydowanie. Twoja mama i ja jesteśmy kolegami po fachu. I tyle. 178 00:11:18,969 --> 00:11:20,888 Czy mogę zaoferować ci ręcznik? 179 00:11:21,597 --> 00:11:26,394 Litość dr. Jacksona sprawiła, że wściekłość Devi zastąpił wstyd. 180 00:11:26,477 --> 00:11:30,815 Co robiła w jego jacuzzi? Czy kompletnie zwariowała? 181 00:11:31,399 --> 00:11:34,402 Wie pan co? Nie ma takiej potrzeby, doktorze. 182 00:11:34,485 --> 00:11:37,279 Będzie mokra i pomyśli w aucie, co zrobiła. 183 00:11:37,863 --> 00:11:39,782 Spotkamy się przed domem. 184 00:11:41,367 --> 00:11:44,954 Dobrze, Kamalo. Policzysz do 100 i zejdziesz. 185 00:11:45,579 --> 00:11:48,916 Devi, co ja mam z tobą zrobić? 186 00:11:48,999 --> 00:11:50,084 Przepraszam, mamo. 187 00:11:50,167 --> 00:11:52,920 Myślałam, że randkujesz i się zdenerwowałam. 188 00:11:54,004 --> 00:11:56,298 Ale nie zrobiłabyś tego tacie. 189 00:11:58,008 --> 00:12:00,511 Ani nie założyłabyś samego beżu na randkę. 190 00:12:01,804 --> 00:12:05,391 Wiesz co? Musisz myśleć, zanim coś zrobisz. 191 00:12:05,474 --> 00:12:07,518 Wtargnęłaś na teren dr. Jacksona, 192 00:12:07,601 --> 00:12:11,772 wpadłaś do jego jacuzzi, jesteś szalona! 193 00:12:12,356 --> 00:12:15,151 Wystarczyłoby, że telefon został zalany 194 00:12:15,234 --> 00:12:18,154 i wiadomość od taty przepadła w jacuzzi, 195 00:12:18,237 --> 00:12:20,740 ale żeby własna matka nazywała ją szaloną? 196 00:12:20,823 --> 00:12:21,949 To raniło do głębi. 197 00:12:22,032 --> 00:12:23,284 Kurde, Szalona Devi! 198 00:12:23,367 --> 00:12:25,369 Rany, jesteś szalona! 199 00:12:25,453 --> 00:12:27,705 Wszyscy mieli rację. Jesteś szalona. 200 00:12:31,250 --> 00:12:34,879 Dokąd idziesz, młoda damo? Jeszcze nie skończyłam cię pouczać. 201 00:12:40,217 --> 00:12:41,719 Bardzo mi przykro, mamo. 202 00:12:47,391 --> 00:12:51,061 Hej, Pax, przegapiłeś kolację, więc ci ją przyniosłem. 203 00:12:51,145 --> 00:12:53,522 Kończę dodatkową pracę domową. 204 00:12:54,106 --> 00:12:55,065 Dobra. 205 00:12:57,568 --> 00:13:00,571 Wiedziałeś, że ojiichan był internowany w obozie? 206 00:13:00,654 --> 00:13:02,698 Znalazłem dziennik jego taty. 207 00:13:03,407 --> 00:13:05,701 Był wtedy małym chłopcem. 208 00:13:05,785 --> 00:13:07,912 Czemu nikt mi o tym nie powiedział? 209 00:13:08,871 --> 00:13:11,665 Tata nie chciał o tym mówić, kiedy dorastaliśmy. 210 00:13:11,749 --> 00:13:13,709 Kiedy pytaliśmy, kończył rozmowę. 211 00:13:14,752 --> 00:13:17,129 Chyba sam nauczyłem się o tym nie mówić. 212 00:13:18,589 --> 00:13:20,591 Może powinien o tym porozmawiać. 213 00:13:20,674 --> 00:13:23,719 Jeśli ktoś go nakłoni, żeby się otworzył, to ty. 214 00:13:24,762 --> 00:13:26,514 Ma rejestrację „DZIADPAX”. 215 00:13:27,139 --> 00:13:30,184 Naprawdę chciałbym, żeby jej nie miał. 216 00:13:31,393 --> 00:13:34,230 Ale masz rację, zadzwonię do niego. 217 00:13:34,897 --> 00:13:35,731 Dzięki, tato. 218 00:13:40,152 --> 00:13:44,073 Gdyby Ruthie nie straciła nogi w wypadku tramwajowym, 219 00:13:44,156 --> 00:13:48,077 poszłaby tamtego dnia do pracy w szwalni Triangle Shirtwaist, 220 00:13:48,160 --> 00:13:51,705 a ja nigdy bym się nie urodził. 221 00:13:52,540 --> 00:13:53,457 Dziękuję. 222 00:13:55,376 --> 00:13:57,169 Fantastyczna robota, Ben! 223 00:13:57,253 --> 00:13:59,171 Devi, teraz ty. 224 00:14:00,297 --> 00:14:02,508 Devi, twoja prezentacja. 225 00:14:02,591 --> 00:14:04,593 Prezentacja? Cholera! 226 00:14:04,677 --> 00:14:06,428 Przez rodzinne dramaty 227 00:14:06,512 --> 00:14:09,265 zapomniała napisać pracę o rodzinnej traumie. 228 00:14:09,849 --> 00:14:12,726 Nie napisałam jej. Zapomniałam. 229 00:14:12,810 --> 00:14:15,646 Nie wykonałaś zadania dla chętnych? 230 00:14:16,730 --> 00:14:18,440 Jesteś na mnie zła? 231 00:14:19,859 --> 00:14:22,653 Ja mogę. Przygotowałem prezentację. 232 00:14:23,153 --> 00:14:25,781 Paxton. Oczywiście, proszę. 233 00:14:31,412 --> 00:14:34,832 Może nie wiecie, ale jestem w połowie Japończykiem. 234 00:14:34,915 --> 00:14:36,667 Dowiedziałem się niedawno. 235 00:14:38,002 --> 00:14:42,214 Podczas II wojny światowej tutaj, w Kalifornii, 236 00:14:42,298 --> 00:14:45,926 rząd zamknął ponad 120 000 Amerykanów japońskiego pochodzenia 237 00:14:46,010 --> 00:14:47,553 w obozach dla internowanych. 238 00:14:47,636 --> 00:14:48,888 W tym mojego dziadka. 239 00:14:48,971 --> 00:14:52,224 Mógłbym wyliczyć szereg statystyk, 240 00:14:52,308 --> 00:14:55,769 ale chciałem spróbować zrobić coś więcej. 241 00:14:56,729 --> 00:15:00,190 Pomyślałem, że powinniście wysłuchać kogoś, kto tam był. 242 00:15:01,984 --> 00:15:04,904 Nie zrobił tego! 243 00:15:08,282 --> 00:15:11,911 Żywa historia! Stajemy twarzą w twarz z historią! 244 00:15:13,370 --> 00:15:15,623 To mój dziadek, Theodore Yoshida. 245 00:15:15,706 --> 00:15:16,582 Cześć. 246 00:15:16,665 --> 00:15:20,169 Po pierwsze, ojiichan, urodziłeś się w Stanach, prawda? 247 00:15:20,252 --> 00:15:21,253 Tak. 248 00:15:21,337 --> 00:15:23,797 I choć od urodzenia byłeś obywatelem USA, 249 00:15:23,881 --> 00:15:25,841 uznano cię za obce zagrożenie. 250 00:15:25,925 --> 00:15:27,968 Którym nie byłem. Miałem pięć lat. 251 00:15:29,219 --> 00:15:32,973 Manzanar mieścił się w miejscowości, która została opuszczona, 252 00:15:33,057 --> 00:15:35,225 bo wodę z okolicy przekierowano do Los Angeles. 253 00:15:35,309 --> 00:15:36,393 Powstała pustynia. 254 00:15:36,977 --> 00:15:40,481 Latem było ponad 38 stopni, zimy były przenikliwie chłodne, 255 00:15:40,564 --> 00:15:42,733 bo w obozie było za mało oleju. 256 00:15:42,816 --> 00:15:46,320 Ojiichan, co w obozie było dla ciebie najgorsze? 257 00:15:47,905 --> 00:15:51,200 Widziałem, jak mojemu ojcu łamie się serce. 258 00:15:51,992 --> 00:15:53,494 Był dumnym człowiekiem. 259 00:15:54,078 --> 00:15:58,040 Ale kiedy uczynili go więźniem, ukradli mu jego godność. 260 00:15:59,041 --> 00:16:01,418 Chyba nigdy nie doszedł do siebie. 261 00:16:02,336 --> 00:16:03,420 Przykro mi. 262 00:16:04,296 --> 00:16:07,091 Pewnie dlatego wcześniej o tym nie mówiłem. 263 00:16:07,591 --> 00:16:10,594 Widząc, jak mój wnuk opuszcza swoją strefę komfortu, 264 00:16:10,678 --> 00:16:12,846 postanowiłem zrobić to samo. 265 00:16:12,930 --> 00:16:16,475 Jestem jedną z ostatnich osób, które pamiętają Manzanar. 266 00:16:16,558 --> 00:16:20,062 Muszę opowiedzieć swoją historię, żeby o tym nie zapomniano. 267 00:16:23,399 --> 00:16:27,277 Właśnie o to chodzi na tych zajęciach. 268 00:16:41,041 --> 00:16:43,293 Co się stało, Devi? 269 00:16:44,003 --> 00:16:44,837 Nic. 270 00:16:44,920 --> 00:16:48,549 Siedzę tu z wielkim turkusowym naszyjnikiem, 271 00:16:48,632 --> 00:16:51,552 a ty ani razu z niego nie zakpiłaś. Coś się stało. 272 00:16:51,635 --> 00:16:52,553 Nie. 273 00:16:53,637 --> 00:16:54,638 Wszystko gra. 274 00:16:55,764 --> 00:17:00,310 Devi, powiedz, co cię zmartwiło. 275 00:17:01,520 --> 00:17:02,479 Doktor Ryan… 276 00:17:04,606 --> 00:17:06,025 czy ja jestem szalona? 277 00:17:06,108 --> 00:17:07,735 Oczywiście, że nie. 278 00:17:08,318 --> 00:17:12,448 Chyba jestem. W szkole mówią na mnie Szalona Devi. 279 00:17:12,531 --> 00:17:15,868 Mama też tak teraz myśli, bo ją śledziłam, 280 00:17:15,951 --> 00:17:18,412 bo miałam paranoję, że randkuje z innym lekarzem. 281 00:17:18,495 --> 00:17:22,207 Wspięłam się na jego dach i obserwowałam ich przez świetlik. 282 00:17:22,916 --> 00:17:25,878 A potem wpadłam do jacuzzi w ubraniu. 283 00:17:25,961 --> 00:17:28,922 Sporo tego, ale nie jesteś szalona. 284 00:17:29,631 --> 00:17:33,010 Zostałaś zraniona i być może masz depresję. 285 00:17:33,093 --> 00:17:36,013 I to jest w porządku, bo mogę ci pomóc ją przejść. 286 00:17:36,764 --> 00:17:39,933 Przeżyłaś wielką stratę, a taki rodzaj bólu 287 00:17:40,017 --> 00:17:42,352 może się objawiać w zaskakujący sposób. 288 00:17:44,188 --> 00:17:45,481 Taki jak mój paraliż? 289 00:17:45,564 --> 00:17:46,690 Dokładnie. 290 00:17:47,691 --> 00:17:52,071 Wiem, że nie chciałam wcześniej o tym rozmawiać, ale… 291 00:17:54,490 --> 00:17:55,824 czemu do niego doszło? 292 00:17:56,450 --> 00:17:59,745 Jeśli nie jestem szalona, to jak się sparaliżowałam? 293 00:18:01,580 --> 00:18:07,836 Devi, w mojej branży nazywamy to zaburzeniem psychosomatycznym. 294 00:18:07,920 --> 00:18:11,548 Dochodzi do nich, gdy ktoś przeżyje coś traumatyzującego. 295 00:18:13,383 --> 00:18:16,261 Na przykład kiedy ojciec umiera na twoich oczach. 296 00:18:18,555 --> 00:18:21,517 To nie znaczy, że jesteś szalona. Spójrz na mnie. 297 00:18:23,477 --> 00:18:25,270 Tylko że jesteś człowiekiem. 298 00:18:25,687 --> 00:18:28,524 Devi, głęboko wszystko przeżywasz. 299 00:18:28,607 --> 00:18:31,944 A to znaczy, że czasami będziesz bardzo raniona. 300 00:18:32,027 --> 00:18:36,698 Ale to znaczy również, że twoje życie 301 00:18:36,782 --> 00:18:40,619 będzie bardzo bogate emocjonalnie i bardzo piękne. 302 00:18:44,915 --> 00:18:46,125 Dzięki, pani doktor. 303 00:18:47,417 --> 00:18:48,377 Proszę bardzo. 304 00:18:53,924 --> 00:18:55,384 Jest pani mądra 305 00:18:55,467 --> 00:18:58,762 jak na kogoś z kupą Ciasteczkowego Potwora na szyi. 306 00:19:01,807 --> 00:19:03,183 No i wróciła. 307 00:19:07,229 --> 00:19:08,188 Chris. Cześć. 308 00:19:08,272 --> 00:19:12,901 Cały dzień próbowałem się dodzwonić. Pielęgniarka mówiła, że jesteś zajęta. 309 00:19:12,985 --> 00:19:15,529 A potem próbowała mnie wyciągnąć do klubu. 310 00:19:15,612 --> 00:19:20,742 Miałam zamiar oddzwonić, ale potem straciłam głowę i… 311 00:19:20,826 --> 00:19:23,453 Wczoraj nie skończyliśmy najlepiej, co? 312 00:19:25,164 --> 00:19:27,499 Jestem taka zażenowana. 313 00:19:27,583 --> 00:19:31,420 To musiała być najgorsza randka w twoim życiu. 314 00:19:31,503 --> 00:19:34,214 Nie, kiedyś utknąłem w obrotowej restauracji, 315 00:19:34,298 --> 00:19:35,924 która ciągle przyśpieszała. 316 00:19:39,219 --> 00:19:41,597 Chris, obawiam się, że to nie wyjdzie. 317 00:19:43,265 --> 00:19:44,933 Z powodu twojej córki? 318 00:19:48,103 --> 00:19:50,063 Szczerze mówiąc, z mojego też. 319 00:19:50,814 --> 00:19:53,066 Chyba jest jeszcze za wcześnie. 320 00:19:53,150 --> 00:19:54,985 Chyba będę gotowa za kilka lat, 321 00:19:55,068 --> 00:19:57,863 ale pewnie do tego czasu ktoś cię usidli. 322 00:19:58,488 --> 00:19:59,656 No nie wiem. 323 00:20:00,365 --> 00:20:03,285 Niektórzy mnie nie lubią po pierwszym kontakcie. 324 00:20:06,330 --> 00:20:08,415 Może spotkamy się kiedyś w windzie. 325 00:20:08,707 --> 00:20:10,167 Będę czekać. 326 00:20:29,978 --> 00:20:32,231 Co to, kurwa, było? 327 00:20:36,068 --> 00:20:38,654 Co robiłaś w gabinecie doktora Jacksona? 328 00:20:38,737 --> 00:20:42,074 Szukałam cię, bo jak idiotka chciałam przeprosić za to, 329 00:20:42,157 --> 00:20:44,993 że myślałam, że randkujecie. A wy się lizaliście. 330 00:20:45,077 --> 00:20:47,287 Teraz wiem, skąd mam geny kłamczuchy, 331 00:20:47,371 --> 00:20:49,331 bo nikt tu tak nie kłamie jak ty! 332 00:20:49,414 --> 00:20:51,959 - Co się dzieje? - Chcesz wiedzieć? 333 00:20:52,042 --> 00:20:55,754 Twoja synowa znalazła sobie chłopaka chwilę po śmierci twojego syna! 334 00:20:55,837 --> 00:20:58,757 To dlatego śmierć taty cię tak nie ruszyła! 335 00:21:02,844 --> 00:21:04,388 To miał być policzek? 336 00:21:04,471 --> 00:21:06,640 To był policzek. Zasłużyła sobie. 337 00:21:06,723 --> 00:21:08,558 Nie mów tak do matki! 338 00:21:08,642 --> 00:21:11,353 Nie słyszałaś mnie? Ma chłopaka. 339 00:21:11,436 --> 00:21:13,355 Posłuchaj mnie, dziecko. 340 00:21:13,438 --> 00:21:14,940 Twoja matka jest dorosła. 341 00:21:15,023 --> 00:21:18,110 To dzięki niej masz wszystko to, co masz, 342 00:21:18,193 --> 00:21:19,569 w tym swoje życie. 343 00:21:20,279 --> 00:21:21,697 Może robić, co chce. 344 00:21:23,073 --> 00:21:24,366 Nie możesz jej osądzać. 345 00:21:35,460 --> 00:21:38,171 Według aplikacji zbiera się na burzę. 346 00:21:38,255 --> 00:21:41,216 Potrzebuję pokój! Będę ćwiczyć kwestie z Malcolmem, 347 00:21:41,300 --> 00:21:43,093 a to bardzo emocjonalna scena. 348 00:21:43,176 --> 00:21:44,303 Oczywiście, kotku. 349 00:21:44,886 --> 00:21:46,888 Nie chcemy ci zakłócać pracy. 350 00:21:50,767 --> 00:21:53,061 Twoje przyjaciółki zatruły studnię naszego zaufania 351 00:21:53,145 --> 00:21:54,980 swoją toksyczną kobiecością. 352 00:21:55,063 --> 00:21:57,482 Muszę zatem z tobą zerwać. 353 00:21:57,566 --> 00:22:01,737 Bez związku z powyższym, ograniczają mnie kajdany monogamii. 354 00:22:01,820 --> 00:22:03,363 Żegnaj, ma cherie. 355 00:22:04,281 --> 00:22:07,159 Przepraszam, zapomniałam okularów. 356 00:22:10,495 --> 00:22:13,123 Eleanor, wszystko w porządku? 357 00:22:14,374 --> 00:22:16,293 Malcolm właśnie ze mną zerwał. 358 00:22:18,545 --> 00:22:20,547 Tak mi przykro, kotku. 359 00:22:21,506 --> 00:22:23,550 To tylko głupi nastoletni chłopak. 360 00:22:23,633 --> 00:22:25,594 Malcolm to geniusz, 361 00:22:26,094 --> 00:22:27,262 a ty nie rozumiesz, 362 00:22:27,346 --> 00:22:29,681 jak to jest być w namiętnym związku, 363 00:22:29,765 --> 00:22:31,641 bo jesteś z moim nudnym tatą. 364 00:22:31,725 --> 00:22:34,728 Eleanor, jestem higienistką. 365 00:22:34,811 --> 00:22:37,564 Jesteśmy stewardesami jamy gębowej. 366 00:22:37,647 --> 00:22:41,026 Spotykałam się z wieloma Malcolmami. 367 00:22:42,027 --> 00:22:44,863 To znaczy z dostateczną liczbą. Nie jakąś dziwną. 368 00:22:45,280 --> 00:22:48,492 Wiesz, co uważam za najbardziej seksowne? Stateczność. 369 00:22:49,159 --> 00:22:51,661 - Fuj! - Żadnych „fuj”. 370 00:22:51,745 --> 00:22:55,082 Masz najlepszego tatę na świecie, ale go nie doceniasz. 371 00:22:55,165 --> 00:22:57,042 Daj mu szansę. 372 00:22:57,125 --> 00:23:00,504 To dobry człowiek. Nie zostawiłby cię jak twoja mama. 373 00:23:01,880 --> 00:23:03,507 Albo jak Malcolm. 374 00:23:04,299 --> 00:23:05,550 O Boże. 375 00:23:06,051 --> 00:23:10,889 Malcolm jest jak moja matka. Próbowałam randkować z własną matką! 376 00:23:10,972 --> 00:23:13,642 - Co? - A powinnam randkować z tatą! 377 00:23:13,725 --> 00:23:15,394 Nie taki jest z tego morał. 378 00:23:15,477 --> 00:23:17,687 Jest dokładnie taki. 379 00:23:17,771 --> 00:23:18,855 Dziękuję, Sharon. 380 00:23:19,856 --> 00:23:21,900 Przepraszam, że byłam niemiła. 381 00:23:25,946 --> 00:23:28,615 Tato, poćwiczysz ze mną kwestie? 382 00:23:34,037 --> 00:23:38,083 PAXTON CO ROBISZ? 383 00:23:38,166 --> 00:23:42,212 NIC 384 00:23:42,295 --> 00:23:44,965 CHCESZ MIEĆ TOWARZYSTWO? 385 00:23:54,474 --> 00:23:55,434 Paxton? 386 00:23:57,644 --> 00:23:59,312 Jesteś w moim domu. 387 00:23:59,896 --> 00:24:01,398 No, faktycznie. 388 00:24:04,359 --> 00:24:07,237 Chciałem ci podziękować za to, jak mi pomogłaś. 389 00:24:07,946 --> 00:24:11,074 W każdym razie to świetne uczucie, zrobić coś dobrze w szkole. 390 00:24:11,158 --> 00:24:13,034 Paxton był przemoczony 391 00:24:13,118 --> 00:24:16,246 i powiedział „w każdym razie” zamiast „w każdym bądź razie”. 392 00:24:16,830 --> 00:24:18,165 Nigdy nie był taki seksowny. 393 00:24:18,748 --> 00:24:23,211 Przyszedłeś tu się pouczyć czy… 394 00:24:25,046 --> 00:24:25,881 Nie. 395 00:24:57,996 --> 00:24:59,206 Fajnie było. 396 00:25:00,248 --> 00:25:01,333 Zadzwonię później. 397 00:25:10,550 --> 00:25:14,846 Rany, czy Devi przez korepetycje została znowu dziewczyną Paxtona? 398 00:25:15,430 --> 00:25:18,141 Cała ta nauka w końcu się opłaciła. 399 00:25:20,268 --> 00:25:21,561 Od dawna tam stoisz? 400 00:25:22,437 --> 00:25:25,023 Według mojego titana pięć do siedmiu sekund. 401 00:25:25,857 --> 00:25:28,735 Musisz zejść na dół na rodzinną rozmowę. 402 00:25:29,444 --> 00:25:30,529 Nie rozmawiam z nią. 403 00:25:30,612 --> 00:25:31,738 Ależ porozmawiasz. 404 00:25:31,821 --> 00:25:33,198 Jak mogła to zrobić tacie? 405 00:25:33,782 --> 00:25:36,159 Może ją o to spytasz, kanna? 406 00:25:36,868 --> 00:25:39,913 Moja ostatnia rozmowa z Mohanem była kłótnią. 407 00:25:40,497 --> 00:25:42,249 Coś o moich oszczędnościach 408 00:25:42,332 --> 00:25:46,628 i o tym, że nie powinnam ich trzymać w doniczkach z roślinami. 409 00:25:47,379 --> 00:25:50,382 Tak się na niego wściekłam, że się rozłączyłam. 410 00:25:51,675 --> 00:25:54,177 Przerwałam rozmowę z moim kochanym synkiem. 411 00:25:55,387 --> 00:25:56,304 Pati… 412 00:25:58,014 --> 00:26:01,851 W życiu nie ma czasu na to, żeby się rozłączać lub nie rozmawiać. 413 00:26:01,935 --> 00:26:02,978 Rozumiesz? 414 00:26:04,980 --> 00:26:05,981 Chodźmy. 415 00:26:09,985 --> 00:26:13,488 Zostawię was same, żebyście porozmawiały na osobności. 416 00:26:14,072 --> 00:26:17,075 W razie czego będę podsłuchiwać w kuchni. 417 00:26:19,578 --> 00:26:22,706 Przepraszam, że cię okłamałam, Devi. 418 00:26:23,915 --> 00:26:25,375 Jak mogłaś tak szybko zapomnieć? 419 00:26:25,458 --> 00:26:28,086 Nie zapomniałam, kanna, ani trochę. 420 00:26:28,169 --> 00:26:31,381 Tak bardzo tęsknię za twoim ojcem, że aż mnie boli. 421 00:26:32,591 --> 00:26:33,758 Ale chyba… 422 00:26:35,218 --> 00:26:37,262 chciałam odpocząć od tego bólu. 423 00:26:37,345 --> 00:26:39,889 Ale obiecuję ci, że to już koniec. 424 00:26:44,394 --> 00:26:48,273 Czy tylko tobie wolno podejmować pochopne decyzje? 425 00:26:49,190 --> 00:26:52,736 Po prostu czuję się tak, jakby tata znikał z naszego życia. 426 00:26:52,819 --> 00:26:55,739 Jego wiadomości z mojej poczty głosowej przepadły. 427 00:26:55,822 --> 00:26:57,866 Ktoś nie chciał płacić za chmurę. 428 00:26:57,949 --> 00:27:00,243 Nie płacę za niewidzialne rzeczy. 429 00:27:00,327 --> 00:27:02,454 A jeśli zapomnę głos taty? 430 00:27:04,372 --> 00:27:06,583 Nigdy tego nie zapomnisz, kutti. 431 00:27:07,083 --> 00:27:09,502 Twój ojciec zawsze będzie częścią ciebie. 432 00:27:10,962 --> 00:27:15,050 Ale gdybyś potrzebowała czegoś, co ci pomoże, chyba coś takiego mam. 433 00:27:20,847 --> 00:27:22,766 Daj sobie spokój, Paulo Abdul. 434 00:27:22,849 --> 00:27:25,935 Sherman Oaks będzie miało nową celebrytkę. 435 00:27:26,019 --> 00:27:28,688 Devi Vishwakumar przyjeżdża do miasta! 436 00:27:28,772 --> 00:27:31,149 Jeszcze nie wybraliśmy tego imienia. 437 00:27:31,232 --> 00:27:32,734 Usiądź. Ostrożnie. 438 00:27:33,735 --> 00:27:37,906 - Nieważne, jak się nazywasz, Devi… - Nie. 439 00:27:38,907 --> 00:27:40,617 …czekamy na ciebie. 440 00:27:40,700 --> 00:27:43,703 Już cię bardzo kocham. 441 00:27:44,287 --> 00:27:45,789 Moja idealna córko. 442 00:27:56,132 --> 00:27:57,592 - Eleanor! - Było tak… 443 00:27:58,176 --> 00:27:59,803 Jestem z ciebie taki dumny. 444 00:27:59,886 --> 00:28:02,180 Zapomniałem, że jesteś moją córką, 445 00:28:02,263 --> 00:28:06,518 widziałem na scenie tylko 60-letnią białą kobietę z Południa. 446 00:28:06,601 --> 00:28:10,230 Dzięki, tato. Nie dałabym rady bez twojej pomocy. 447 00:28:10,313 --> 00:28:13,441 I bez Sharon, która pożyczyła mi tę niemodną sukienkę, 448 00:28:13,525 --> 00:28:16,569 a także pomogła na inne sposoby. 449 00:28:19,948 --> 00:28:22,492 Wielbiące cię fanki chcą z tobą porozmawiać. 450 00:28:22,575 --> 00:28:23,868 Poczekamy w aucie. 451 00:28:25,078 --> 00:28:26,496 Pa! Dzięki! 452 00:28:29,499 --> 00:28:33,837 Przyszłyście pomimo tych strasznych rzeczy, które mówiłam. 453 00:28:33,920 --> 00:28:36,923 Życie jest za krótkie, żeby ze sobą nie rozmawiać. 454 00:28:37,507 --> 00:28:40,260 Tak mi przykro. Nie chciałam tego mówić. 455 00:28:40,343 --> 00:28:42,762 Chyba tkwiłam w uroku Malcolma. 456 00:28:42,846 --> 00:28:45,056 Zaraz, rozstaliście się? 457 00:28:45,140 --> 00:28:48,143 Tak. Rzucił mnie esemesem. 458 00:28:48,226 --> 00:28:50,270 Jak mogłam nie poznać się na tym dupku? 459 00:28:50,353 --> 00:28:52,731 Boję się, że mogłabym paść ofiarą sekty. 460 00:28:53,314 --> 00:28:55,567 Tak. Powtarzamy to od lat. 461 00:28:56,860 --> 00:29:00,071 Devi, przynajmniej nie będziesz jedyną samotną na balu. 462 00:29:06,995 --> 00:29:09,706 Właściwie to może nie będę samotna. 463 00:29:13,460 --> 00:29:14,502 Cześć, koleżanko. 464 00:29:15,003 --> 00:29:16,713 Czy on ją nazwał „koleżanką”? 465 00:29:16,796 --> 00:29:19,424 Tak się mówi do dziewczynki podającej piłki na US Open, 466 00:29:19,507 --> 00:29:23,178 nie do dziewczyny, z którą wczoraj całowało się godzinami. 467 00:29:23,261 --> 00:29:25,263 Co tu się, do diabła, dzieje? 468 00:29:26,181 --> 00:29:28,558 O cholera! Czy Devi dała się nabrać? 469 00:30:18,733 --> 00:30:22,195 Napisy: Krzysiek Ceran