1 00:00:06,006 --> 00:00:07,924 SERIAL NETFLIX 2 00:00:12,262 --> 00:00:14,556 Devi, chyba wiesz, czemu tu jesteśmy. 3 00:00:16,599 --> 00:00:20,020 Przez tę straszną plotkę o Aneesie, którą ty… 4 00:00:20,103 --> 00:00:23,857 Cholera! Zaraz się zacznie. Devi się oberwie. 5 00:00:23,940 --> 00:00:25,358 …z pewnością słyszałaś. 6 00:00:26,317 --> 00:00:29,029 Aneesa mówi, że jesteście przyjaciółkami. 7 00:00:29,112 --> 00:00:31,322 Myślę, że potrzebuje teraz wsparcia. 8 00:00:31,406 --> 00:00:34,492 Zaraz, jestem tu, bo jestem taką dobrą przyjaciółką? 9 00:00:35,702 --> 00:00:37,787 Jasne. To ma sens. 10 00:00:38,455 --> 00:00:40,874 Aneeso, chcemy, żebyś została w szkole. 11 00:00:40,957 --> 00:00:44,502 Devi, sprawisz, żeby poczuła, że może polegać na ludziach? 12 00:00:44,586 --> 00:00:48,590 Oczywiście. Szkoda, że nie wiemy, który drań rozpuścił tę plotkę. 13 00:00:48,673 --> 00:00:51,634 To nic. Nie będę się wychylać i poczekam, 14 00:00:51,718 --> 00:00:54,095 aż ktoś znajdzie test ciążowy w toalecie 15 00:00:54,179 --> 00:00:55,472 i o mnie zapomną. 16 00:00:56,473 --> 00:00:57,640 Co? Nie! 17 00:00:57,724 --> 00:00:59,559 - Devi ma rację! - Mam? 18 00:00:59,642 --> 00:01:03,772 Mogę teraz być taką dyrektorką, jaką zawsze chciałam być. 19 00:01:04,397 --> 00:01:07,150 Przepytam wszystkich, którzy byli na sztafecie. 20 00:01:07,233 --> 00:01:09,277 Ktoś zacznie sypać. 21 00:01:09,360 --> 00:01:11,905 Devi wiedziała, że wszystkie drogi 22 00:01:11,988 --> 00:01:13,239 prowadziłyby do niej. 23 00:01:13,323 --> 00:01:17,702 Więc musiała rozrzucić na nich metaforyczne kolce. 24 00:01:17,786 --> 00:01:20,872 Wie pani co? Jakiś uczeń powinien prowadzić śledztwo. 25 00:01:20,955 --> 00:01:22,457 Nikt nie będzie sypał boomerce. 26 00:01:23,083 --> 00:01:26,419 Wypraszam sobie. Jestem z pokolenia X. 27 00:01:27,712 --> 00:01:29,089 Ale rozumiem. 28 00:01:29,172 --> 00:01:32,008 I mam przed sobą pracowity dzień. Muszę ustalić, 29 00:01:32,092 --> 00:01:34,552 czemu poidełka pachną ekskrementami. 30 00:01:35,345 --> 00:01:36,179 Dobrze. 31 00:01:37,472 --> 00:01:38,348 Zrób to. 32 00:01:38,431 --> 00:01:41,351 Wystarczyło, że Devi sabotuje poszukiwania, 33 00:01:41,935 --> 00:01:45,688 a uniknie kary szybciej, niż powiesz „utrudnianie śledztwa”. 34 00:01:49,359 --> 00:01:53,696 …NIE ZDRADZIŁAM PRZYJACIÓŁKI 35 00:01:55,824 --> 00:01:59,244 Devi powiedziała sobie, że Aneesa nie musi znać prawdy. 36 00:01:59,327 --> 00:02:00,537 Tylko by ją zraniła. 37 00:02:00,620 --> 00:02:02,413 Potrzebowała przyjaciółki, 38 00:02:02,497 --> 00:02:06,501 a Devi zamierzała nią być, jak tylko zwali tę plotkę na kogoś innego. 39 00:02:06,584 --> 00:02:08,419 To co, zaczynamy śledztwo? 40 00:02:08,503 --> 00:02:10,672 Moment. Piszę z Benem. 41 00:02:10,755 --> 00:02:14,926 Pamiętajmy, że ta laska przeleciała byłego Devi przy pierwszej okazji. 42 00:02:15,802 --> 00:02:19,055 Nie, Devi, nie powiedziałaś jej, że Ben to twój były. 43 00:02:19,139 --> 00:02:20,223 To nie jej wina. 44 00:02:20,306 --> 00:02:23,226 Siostrzeństwo, wędrujące dżinsy, et cetera. 45 00:02:23,309 --> 00:02:24,394 Dobra, gotowa. 46 00:02:24,978 --> 00:02:26,980 Bardzo mnie wspiera. 47 00:02:27,063 --> 00:02:28,314 Z pewnością. 48 00:02:28,398 --> 00:02:31,109 Autor tej plotki musi wiedzieć, że to prawda. 49 00:02:31,192 --> 00:02:34,737 Więc to ktoś z twojej starej szkoły. Kto przeniósł się tutaj? 50 00:02:34,821 --> 00:02:35,697 Tylko ja. 51 00:02:35,780 --> 00:02:37,574 Wiesz o kimś, 52 00:02:37,657 --> 00:02:39,617 kto ma tam jakieś znajomości? 53 00:02:40,952 --> 00:02:43,955 Jest dziewczyna, której kuzyn gra tu w nogę. 54 00:02:44,581 --> 00:02:46,082 Ale masz nosa do poszlak. 55 00:02:46,166 --> 00:02:47,959 Idziemy do szatni chłopaków! 56 00:02:48,459 --> 00:02:49,294 Dobra. 57 00:02:53,464 --> 00:02:58,344 Darius, czy to ty rozpuściłeś plotkę, że Aneesa jest anorektyczką? 58 00:02:58,428 --> 00:02:59,429 Kto to Aneesa? 59 00:03:00,221 --> 00:03:01,055 To ja. 60 00:03:01,639 --> 00:03:04,434 Jesteś anorektyczką? Przykro mi. 61 00:03:04,517 --> 00:03:07,896 Daruj sobie, Darius. Wiem, że to ty. 62 00:03:09,230 --> 00:03:12,859 Bez urazy. Czemu miałbym plotkować o jakiejś drugoklasistce? 63 00:03:13,443 --> 00:03:16,196 A tak na marginesie, jestem futbolistą, 64 00:03:16,279 --> 00:03:17,864 ale jestem też feministą 65 00:03:17,947 --> 00:03:20,700 i nie szerzyłbym mizoginistycznych plotek. 66 00:03:21,284 --> 00:03:23,620 Dobra. Fajny punkt widzenia. 67 00:03:23,703 --> 00:03:24,913 Spadajmy stąd. 68 00:03:25,580 --> 00:03:27,415 Więc może to nie on. 69 00:03:32,754 --> 00:03:35,089 Co tam, byczki? Słuchajcie. 70 00:03:35,173 --> 00:03:37,926 Wyszła mi świetna pierwsza wersja naszej pracy. 71 00:03:38,009 --> 00:03:40,094 Wieczorem wyślę ją współautorom. 72 00:03:40,178 --> 00:03:43,431 Jak już wszyscy ją ostatecznie klepną, 73 00:03:43,514 --> 00:03:46,142 to cacko zostanie opublikowane 74 00:03:46,226 --> 00:03:49,771 w Dzienniku Biologii Komórkowej! 75 00:03:50,813 --> 00:03:54,359 Ty będziesz w dzienniku i ty też będziesz, i ty też! 76 00:03:54,442 --> 00:03:55,276 Tak! 77 00:03:55,360 --> 00:03:57,195 Kamala, możemy pogadać? 78 00:04:00,782 --> 00:04:04,202 Chciałem powiedzieć, że bardzo nam tu pomogłaś. 79 00:04:04,285 --> 00:04:06,579 Przepraszam za te trudne początki. 80 00:04:06,663 --> 00:04:10,583 To nic. Oglądałam filmy o nastolatkach. Wiem, czym jest kocenie. 81 00:04:10,667 --> 00:04:15,046 Tak czy siak, zasłużyłaś na rozmowę z doktorem Petersem. 82 00:04:15,129 --> 00:04:16,005 Jeśli chcesz. 83 00:04:16,089 --> 00:04:20,260 Czy peroksysom pobiera składniki błony z siateczki śródplazmatycznej? 84 00:04:21,052 --> 00:04:25,598 Niech pomyślę. Wiesz, że tak! Piona! To co, śniadanie jutro? 85 00:04:25,682 --> 00:04:27,892 Najważniejszy posiłek dnia! Idealnie. 86 00:04:27,976 --> 00:04:31,145 Idealnie. Dobra. Kto się napije, bo… 87 00:04:34,148 --> 00:04:35,149 Przekonajmy się. 88 00:04:35,233 --> 00:04:36,234 Eve! 89 00:04:36,317 --> 00:04:39,112 Przegapiłaś queerowy wieczorek w Bibliotece. Było super. 90 00:04:39,195 --> 00:04:41,990 Szkolna biblioteka ma queerowe wieczorki? 91 00:04:42,073 --> 00:04:45,326 Nie, kotku. Biblioteka to bar w Silver Lake. 92 00:04:45,410 --> 00:04:48,955 Poszłaś do baru? Z alkoholem? Dla dorosłych? 93 00:04:49,038 --> 00:04:50,999 Tak, Fabiolo, nie dziw się tak. 94 00:04:51,624 --> 00:04:53,459 Ale czy to nie nielegalne? 95 00:04:53,543 --> 00:04:56,462 Wiesz, co kiedyś było nielegalne? Bycie lesbijką. 96 00:04:56,546 --> 00:05:00,258 Niektóre prawa warto łamać, żeby wesprzeć naszą społeczność. 97 00:05:00,341 --> 00:05:03,803 Tak, nie wszystkie możemy co noc balować z robotami. 98 00:05:04,554 --> 00:05:06,764 Sasho, daj spokój. To było wredne. 99 00:05:06,848 --> 00:05:09,517 Żartowałam. Przecież ona o tym wie. 100 00:05:10,143 --> 00:05:11,978 Tak, oczywiście. 101 00:05:12,061 --> 00:05:14,188 To było zabawne. Wyborne. 102 00:05:14,272 --> 00:05:19,819 Ale muszę już lecieć, więc do zobaczenia. 103 00:05:19,902 --> 00:05:20,987 Na razie. 104 00:05:22,739 --> 00:05:24,741 Zaufaj mi.  Pomyśl, kto mógł… 105 00:05:24,824 --> 00:05:26,034 Cześć. 106 00:05:26,117 --> 00:05:27,660 Co robicie? 107 00:05:27,744 --> 00:05:30,538 Szukamy kutasa, który o mnie plotkuje. 108 00:05:30,621 --> 00:05:32,707 Prowadzicie śledztwo? Wchodzę w to. 109 00:05:32,790 --> 00:05:37,045 Chyba ogarniam sytuację. Nie potrzebuję niczyjej pomocy. 110 00:05:37,128 --> 00:05:39,422 - Kogo przesłuchałyście? - Dariusa Cartera. 111 00:05:40,006 --> 00:05:43,259 Po co go przesłuchiwałyście? Nie było go na sztafecie. 112 00:05:43,343 --> 00:05:45,219 W soboty pomaga w klinice aborcyjnej. 113 00:05:45,303 --> 00:05:47,638 Tak, dużo się dowiaduję o Dariusie. 114 00:05:47,722 --> 00:05:50,099 Kto powiedział Aneesie? Zacznijmy tam. 115 00:05:50,183 --> 00:05:51,184 Też to mówiłam. 116 00:05:51,267 --> 00:05:52,352 Dobra, lecę. 117 00:05:52,435 --> 00:05:55,605 Mam casting do spotu o bezpieczeństwie na drodze. 118 00:05:55,688 --> 00:05:57,357 Na pewno dostaniesz tę rolę. 119 00:05:57,440 --> 00:05:59,025 Nikt nie zagra 120 00:05:59,108 --> 00:06:02,070 „nastolatka niezapinającego pasów” lepiej niż ty. 121 00:06:04,822 --> 00:06:05,865 Na razie, kotku. 122 00:06:07,283 --> 00:06:09,911 No proszę, ty i Malcolm! 123 00:06:10,745 --> 00:06:12,205 Spełnienie marzeń, nie? 124 00:06:12,288 --> 00:06:16,250 Nie wierzę, że randkuję z niemającym pracy aktorem! 125 00:06:17,251 --> 00:06:18,586 O czym rozmawiacie? 126 00:06:19,087 --> 00:06:21,214 Szukamy autora plotki o Aneesie. 127 00:06:21,297 --> 00:06:24,675 Czyli zaczynacie od tego, kto powiedział Aneesie? 128 00:06:25,259 --> 00:06:28,930 Tak. To co, Aneeso, kto ci powiedział o plotce? 129 00:06:29,013 --> 00:06:32,600 Nie wiem, jak się nazywał, ale pił duże mrożone cappuccino 130 00:06:32,683 --> 00:06:35,395 i pochwalił moje brwi Cary Delevingne. 131 00:06:36,229 --> 00:06:38,231 Jonah! Zaczniemy od niego! 132 00:06:38,940 --> 00:06:40,817 Czyli ty też się przyłączysz? 133 00:06:40,900 --> 00:06:43,403 Rety. Koniecznie. To teraz całe moje życie. 134 00:06:44,153 --> 00:06:44,987 Świetnie. 135 00:06:46,739 --> 00:06:49,283 Cześć, doktorze Jackson! Świetna broda! 136 00:06:49,367 --> 00:06:50,284 Cześć. 137 00:06:51,452 --> 00:06:54,497 Doktor Jackson. Co za niemiła niespodzianka. 138 00:06:54,580 --> 00:06:56,290 Więc to tak będzie? 139 00:06:56,791 --> 00:07:00,461 Jestem tu, bo twoi pacjenci parkują na miejscach mojej kliniki. 140 00:07:00,545 --> 00:07:03,840 Skąd wiesz, że to byli moi pacjenci? 141 00:07:03,923 --> 00:07:06,551 Mogą przyjeżdżać na transplant włosów. 142 00:07:06,634 --> 00:07:08,261 Nie, to nasi pacjenci. 143 00:07:08,344 --> 00:07:09,637 Wskazuję te miejsca, 144 00:07:09,720 --> 00:07:12,432 bo głupio mi, że nasze są koło śmietnika, 145 00:07:12,515 --> 00:07:14,058 w którym mieszkają szopy. 146 00:07:15,476 --> 00:07:17,812 Przepraszam, doktorze. To ostatni raz. 147 00:07:17,895 --> 00:07:18,771 Dziękuję. 148 00:07:18,855 --> 00:07:19,772 Dziękuję. 149 00:07:20,481 --> 00:07:21,524 Co to za okazja? 150 00:07:22,733 --> 00:07:24,652 Wyglądasz bardzo ładnie. 151 00:07:24,735 --> 00:07:29,073 Jeśli musisz wiedzieć, dr Morales przechodzi na emeryturę. 152 00:07:29,157 --> 00:07:32,702 To kierowniczka dermatologii na UCLA. Była moją mentorką. 153 00:07:32,785 --> 00:07:34,162 Wiesz co? 154 00:07:34,245 --> 00:07:37,915 Obraca się w kręgach akademickich, to nie twoje klimaty. 155 00:07:37,999 --> 00:07:39,709 Jasne. No tak. 156 00:07:39,792 --> 00:07:43,337 Byle wasi pacjenci parkowali na waszych strasznych miejscach. 157 00:07:47,258 --> 00:07:49,594 Rozwiązywanie zagadki jest ekscytujące. 158 00:07:49,677 --> 00:07:53,181 Czuję się jak dziewczyna z tatuażem, tylko bez jej grzywki. 159 00:07:53,264 --> 00:07:54,891 Patrzcie, Jonah! 160 00:07:55,683 --> 00:07:56,559 Mała D. 161 00:07:57,852 --> 00:08:01,606 Pomóż mi. Mam dziś test z biologii, a nie przejrzałem fiszek, 162 00:08:01,689 --> 00:08:03,232 bo na sztafecie byłem na haju. 163 00:08:03,316 --> 00:08:04,775 A w niedzielę? 164 00:08:04,859 --> 00:08:06,611 No wiesz, miałem kaca, 165 00:08:06,694 --> 00:08:08,946 potem zaczął się mecz, Trent wpadł 166 00:08:09,030 --> 00:08:10,865 i znowu byłem na haju. 167 00:08:10,948 --> 00:08:13,242 To nieważne. Mówiłaś, że mi pomożesz, 168 00:08:13,326 --> 00:08:15,411 a potem zniknęłaś. Pomóż teraz. 169 00:08:15,495 --> 00:08:18,873 Jestem teraz zajęta. Może podczas lunchu? 170 00:08:18,956 --> 00:08:21,626 Tylko przyjdź. Bez ciebie się tego nie nauczę. 171 00:08:21,709 --> 00:08:22,543 Tak, dobra. 172 00:08:25,171 --> 00:08:27,089 A zatem, Jonah… 173 00:08:27,590 --> 00:08:30,343 powiedziałeś Aneesie o plotce. 174 00:08:30,885 --> 00:08:33,221 Tak, bo nie jestem pozerem. 175 00:08:33,304 --> 00:08:35,932 Ludzie powinni wiedzieć, co się o nich mówi. 176 00:08:36,015 --> 00:08:38,184 Mówią, że urodziłaś się z kopytem. 177 00:08:38,267 --> 00:08:40,561 To moja plotka, ale powinnaś wiedzieć. 178 00:08:40,645 --> 00:08:42,813 Widzisz? Dobrze, że ci powiedziałem. 179 00:08:43,689 --> 00:08:45,691 Tak, Jonah. Dziękuję za szczerość. 180 00:08:48,027 --> 00:08:52,240 Dobra. Wróćmy do Aneesy. Pamiętasz, od kogo usłyszałeś tę plotkę? 181 00:08:52,823 --> 00:08:54,992 Prowadzę dziennik do networkingu i szantaży, 182 00:08:55,076 --> 00:08:57,370 bo kiedyś mogą wziąć na tapet mnie. 183 00:09:00,456 --> 00:09:01,582 To był Eddie Tan. 184 00:09:01,666 --> 00:09:04,669 Fabiola i Eleanor były zachwycone nowym tropem. 185 00:09:05,336 --> 00:09:07,129 Devi niespecjalnie. 186 00:09:08,673 --> 00:09:10,508 Eddie czekał na matematykę. 187 00:09:10,591 --> 00:09:14,470 Powiedział, że usłyszał plotkę od popularnej pary, Drewzanny. 188 00:09:14,554 --> 00:09:17,014 Oni z kolei całowali się na trybunach. 189 00:09:17,098 --> 00:09:19,517 Powiedzieli, że podsłuchali Potliwą Tarę, 190 00:09:19,600 --> 00:09:22,687 która jadła kanapkę z mielonką na stołówce. 191 00:09:23,521 --> 00:09:26,566 Skierowała je do Wrednej Denise ćwiczącej w siłowni, 192 00:09:26,649 --> 00:09:30,361 a ona wysłała je do Dave’a Astmatyka czekającego u pielęgniarki. 193 00:09:30,444 --> 00:09:32,905 On zaś obwinił Dustina z chóru. 194 00:09:33,573 --> 00:09:35,449 A Dustin wysłał detektywki 195 00:09:35,533 --> 00:09:39,245 do dobrze znanego im Trenta, siedzącego w sali do hiszpańskiego. 196 00:09:39,328 --> 00:09:43,124 Nie wiem, kto mi powiedział. Akurat wkładałem szczoteczkę Marcusa 197 00:09:43,207 --> 00:09:44,875 między pośladki, jako żart. 198 00:09:45,459 --> 00:09:48,045 Ale kiedy miałem szczoteczkę w tyłku, 199 00:09:48,129 --> 00:09:52,300 ktoś powiedział: „Aneesa jest anorektyczką. Śmiechowe”. 200 00:09:53,467 --> 00:09:56,262 O nie! Utknęłyśmy w ślepym zaułku. 201 00:09:56,345 --> 00:09:59,390 Powiem dyrektor Grubbs, że nic z tego. 202 00:09:59,473 --> 00:10:02,393 Zaraz. Ta osoba powiedziała: „śmiechowe”. 203 00:10:02,977 --> 00:10:05,938 Możemy powiedzieć dyrektorce, że mamy winnych! 204 00:10:08,357 --> 00:10:12,194 Dziewczęta, nie powiem, że stać was na więcej, ponieważ… 205 00:10:12,278 --> 00:10:14,113 To chyba oczywiste. 206 00:10:14,196 --> 00:10:18,409 Rozsiewanie takich podłych plotek o koleżance jest horrendalne. 207 00:10:18,492 --> 00:10:19,910 Gorsze uchodziły nam na sucho. 208 00:10:19,994 --> 00:10:20,828 GDZIE JESTEŚ? 209 00:10:20,953 --> 00:10:21,912 Ta nie jest nasza. 210 00:10:21,996 --> 00:10:23,289 NIE MOGĘ PRZYJŚĆ. DASZ RADĘ. 211 00:10:23,372 --> 00:10:26,500 Czy rozpowiadałybyśmy taką plotkę? Tak. Czy to zrobiłyśmy? Może. 212 00:10:26,584 --> 00:10:29,587 Macie miesiąc kozy i nie będziecie organizować balu. 213 00:10:29,670 --> 00:10:31,422 Co? Nie! 214 00:10:33,966 --> 00:10:37,970 W takim razie komis mojego taty nie wykupi reklamy w kronice. 215 00:10:39,472 --> 00:10:41,515 Czek przeszedł i jest bezzwrotny. 216 00:10:41,599 --> 00:10:42,975 Miłego dnia. 217 00:10:43,059 --> 00:10:45,603 Po raz pierwszy Devi była wdzięczna, 218 00:10:45,686 --> 00:10:48,314 że te dziewczyny tak łatwo o niej zapominały. 219 00:10:48,856 --> 00:10:51,776 Poza tym nie trafiło na niewinne. 220 00:10:51,859 --> 00:10:55,363 Shira i Zoe powtórzyły plotkę połowie szkoły. 221 00:10:55,863 --> 00:10:57,990 Więc ta okropna gula w gardle Devi 222 00:10:58,074 --> 00:11:01,035 musiała być poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. 223 00:11:01,452 --> 00:11:03,120 Prawda? 224 00:11:09,418 --> 00:11:12,129 Witaj, kanna, przyszłaś w idealnej chwili. 225 00:11:12,213 --> 00:11:13,798 Właśnie zrobiłam zakupy. 226 00:11:13,881 --> 00:11:16,884 Kupiłaś jakieś napoje? Moje przyjaciółki przyjdą. 227 00:11:17,468 --> 00:11:20,137 Nie była w spożywczym. Kupowała po sąsiedzku. 228 00:11:21,347 --> 00:11:22,848 Zbierała owoce z drzew sąsiadów. 229 00:11:22,932 --> 00:11:25,226 Co? Pati, nie możesz tak robić. 230 00:11:25,309 --> 00:11:29,605 Czemu? Czy ci dwaj mężczyźni z domu obok potrzebują tyle pomarańczy? 231 00:11:29,689 --> 00:11:32,525 Widziałam, jak jeden zamawia nachos o 10 rano. 232 00:11:32,608 --> 00:11:35,486 To kradzież. Amerykanie mają bzika na punkcie swoich drzew. 233 00:11:35,569 --> 00:11:37,446 I chronienia swojej własności. 234 00:11:37,530 --> 00:11:39,990 Tak. Każdy ma broń i wyciskarkę do soków. 235 00:11:40,074 --> 00:11:41,742 Nikt mnie nie złapie. 236 00:11:41,826 --> 00:11:45,037 A jeśli, to będę fingować demencję i mówić po tamilsku. 237 00:11:45,121 --> 00:11:47,957 To bez znaczenia, czy cię złapią. To niewłaściwe. 238 00:11:49,208 --> 00:11:50,960 Kogoś właśnie olśniło. 239 00:11:51,043 --> 00:11:55,172 Devi, jesteś nieodrodną córką swojego ojca. 240 00:11:55,256 --> 00:11:59,051 Taka tęga głowa i takie szerokie bary. 241 00:12:07,017 --> 00:12:11,188 Cześć, Setseg. Przepraszam, zaraz odpowiem w kwestii laser taga. 242 00:12:11,272 --> 00:12:12,773 Tak, proszę. 243 00:12:13,357 --> 00:12:14,984 Ale nie dlatego dzwonię. 244 00:12:15,067 --> 00:12:17,278 Evan wysłał pracę do współautorów. 245 00:12:17,361 --> 00:12:18,863 Znakomicie! 246 00:12:18,946 --> 00:12:20,573 Sprawdzę pocztę. 247 00:12:21,240 --> 00:12:22,992 Jeszcze jej nie dostałam. 248 00:12:23,075 --> 00:12:26,829 Ale mam wirusy, bo babcia ściągała indyjskiego Idola. 249 00:12:26,912 --> 00:12:30,875 Nie, Kamalo, nie dostałaś jej, bo nie jesteś na liście autorów. 250 00:12:30,958 --> 00:12:34,170 Co? Jak to możliwe? 251 00:12:34,253 --> 00:12:36,964 To na moim odkryciu opiera się cała praca. 252 00:12:37,047 --> 00:12:40,843 Wiem. Evan by mnie zabił, gdyby wiedział, że dzwonię. 253 00:12:40,926 --> 00:12:43,596 To musi być pomyłka. Sprawdzę to. 254 00:12:44,221 --> 00:12:45,556 À propos sprawdzania, 255 00:12:45,639 --> 00:12:48,684 masz spodnie do laser taga czy będziesz pożyczać? 256 00:12:48,768 --> 00:12:51,061 Będę musiała wypożyczyć cały sprzęt. 257 00:12:51,145 --> 00:12:52,980 Możesz założyć, że nic nie mam. 258 00:12:58,569 --> 00:12:59,695 Nalini. 259 00:13:00,237 --> 00:13:03,199 Nie wierzę, że przechodzisz na emeryturę. 260 00:13:03,282 --> 00:13:05,034 Wiem, ale już na to czas. 261 00:13:05,117 --> 00:13:09,163 Bardzo chcę ci przedstawić mojego drugiego ulubionego ucznia, 262 00:13:09,246 --> 00:13:10,790 doktora Chrisa Jacksona. 263 00:13:12,374 --> 00:13:14,460 Witam, doktor Vishwakumar. 264 00:13:14,543 --> 00:13:17,004 Witam, doktorze Jackson. 265 00:13:17,087 --> 00:13:18,422 Znacie się? 266 00:13:18,506 --> 00:13:22,259 Owszem. Nie spodziewałam się tu ciebie. 267 00:13:22,343 --> 00:13:26,222 Z pewnością nie spodziewałaś się mnie w akademickich kręgach. 268 00:13:29,308 --> 00:13:33,312 Jedyne, w czym zgadzam się z moim nudnym tatą i nudniejszą Sharon 269 00:13:33,395 --> 00:13:36,899 to to, że grzanki z serem połączone z colą mają własny smak. 270 00:13:39,652 --> 00:13:42,863 Cholera. Przepraszam. Czy za dużo mówię o jedzeniu? 271 00:13:44,198 --> 00:13:49,286 To nic. Chyba powinnyśmy pomówić o tym, co się dzieje w mojej stukniętej głowie? 272 00:13:49,370 --> 00:13:50,663 Nie musisz nam mówić. 273 00:13:51,413 --> 00:13:54,583 Muszę. Ale czujcie się niezręcznie, jakby co. 274 00:13:56,544 --> 00:14:02,049 W zeszłym roku wpadłam w towarzystwo popularnych dziewczyn. 275 00:14:02,132 --> 00:14:07,054 Na szczęście nie byłam tylko jedyną brązową dziewczyną w grupie. 276 00:14:07,137 --> 00:14:09,807 Byłam też muzułmańską brązową dziewczyną, 277 00:14:09,890 --> 00:14:14,186 której mama nalegała, żeby zakładała burkini na imprezy nad basenem. 278 00:14:16,188 --> 00:14:21,527 Jedyne komplementy, jakie dostawałam, dotyczyły tego, jaka byłam chuda. 279 00:14:22,570 --> 00:14:25,406 A potem coś w moim mózgu sprawiło, że czułam się, 280 00:14:25,489 --> 00:14:27,032 jakbym nie była dość chuda 281 00:14:28,075 --> 00:14:29,869 i nie mogłam przestać. 282 00:14:29,952 --> 00:14:32,329 Musiałam jechać do specjalnego szpitala. 283 00:14:34,206 --> 00:14:35,499 Ale musicie wiedzieć, 284 00:14:35,583 --> 00:14:38,544 że chodzę na spotkania i jest już dużo lepiej. 285 00:14:38,627 --> 00:14:42,381 No i bardzo się cieszę, że was poznałam. 286 00:14:43,632 --> 00:14:45,092 Zwłaszcza ciebie, Devi. 287 00:14:46,886 --> 00:14:49,346 Hinduska przyjaciółka, która mnie rozumie 288 00:14:49,430 --> 00:14:53,225 i nigdy nie dałaby mi odczuć, że to nie jest moje miejsce, to… 289 00:14:53,309 --> 00:14:54,143 To byłam ja. 290 00:14:55,728 --> 00:14:56,562 O czym mowa? 291 00:14:58,022 --> 00:14:59,356 To ja puściłam plotkę. 292 00:15:01,066 --> 00:15:01,901 Co? 293 00:15:02,693 --> 00:15:04,028 To ja puściłam plotkę. 294 00:15:04,111 --> 00:15:07,364 Powiedziałam Shirze i Zoe. Nie wiedziałam, że to prawda. 295 00:15:07,448 --> 00:15:09,658 Byłam wściekła, że przeleciałaś Bena. 296 00:15:09,742 --> 00:15:11,452 To mój były. Zwariowałam. 297 00:15:11,535 --> 00:15:13,829 Tak bardzo mi przykro, Aneeso. 298 00:15:16,540 --> 00:15:18,459 Pójdę już. 299 00:15:26,175 --> 00:15:29,470 Przynajmniej się przyznałam. To powinno coś znaczyć, nie? 300 00:15:30,596 --> 00:15:32,890 Eleanor, my tez powinnyśmy już iść. 301 00:15:42,524 --> 00:15:47,488 Nalini, wiedziałaś, że Chris wykorzystuje cały dochód ze swoich kosmetyków, 302 00:15:47,571 --> 00:15:50,950 żeby finansować operacje wykonywane w szpitalu dziecięcym? 303 00:15:51,033 --> 00:15:52,409 Imponujące, prawda? 304 00:15:53,285 --> 00:15:55,663 Tak, bardzo imponujące. 305 00:15:56,163 --> 00:15:57,915 A do tego sam wychowuje syna. 306 00:15:57,998 --> 00:15:59,333 - Niezwykłe. - Dziękuję. 307 00:15:59,416 --> 00:16:01,293 Jesteś ojcem? 308 00:16:02,211 --> 00:16:04,880 Chris, Nalini też się nie obija. 309 00:16:04,964 --> 00:16:07,049 Była pierwszą osobą w historii, 310 00:16:07,132 --> 00:16:10,886 która wygrała nagrodę chirurgiczną Bevinsa jako rezydentka. 311 00:16:10,970 --> 00:16:12,554 Zaraz, to byłaś ty? 312 00:16:12,638 --> 00:16:15,265 Kiedy o tym usłyszałem, byłem zazdrosny. 313 00:16:16,308 --> 00:16:20,396 Mogłabym was chwalić cały wieczór, ale mój mąż za dużo wypił. 314 00:16:20,479 --> 00:16:22,523 - Witam. - Trochę nadużył szampana 315 00:16:22,606 --> 00:16:25,567 i chce przemawiać, więc muszę tam iść. 316 00:16:28,654 --> 00:16:30,114 Nie wiedziałem, ile osiągnęłaś. 317 00:16:30,197 --> 00:16:32,908 Nie wiedziałam, że jesteś dobrym człowiekiem. 318 00:16:33,492 --> 00:16:39,081 Wiem, że mamy tak jakby być wrogami, ale może się napijemy? 319 00:16:40,374 --> 00:16:42,042 O kurczę! 320 00:16:42,584 --> 00:16:44,878 Nalini Vishwakumar? 321 00:16:44,962 --> 00:16:47,965 O Boże. Była najbardziej irytującą rezydentką. 322 00:16:48,048 --> 00:16:50,634 - Witaj, Gail. - Cześć. 323 00:16:50,718 --> 00:16:52,136 Hej. 324 00:16:52,219 --> 00:16:55,514 Słyszałam o Mohanie. Coś strasznego. 325 00:16:55,597 --> 00:16:58,475 Coś strasznego. 326 00:16:58,559 --> 00:16:59,643 Jak się trzymasz? 327 00:16:59,727 --> 00:17:02,312 - Trzymam się. Dziękuję. - Naprawdę? 328 00:17:02,396 --> 00:17:04,857 Tyle się znamy. Nie musisz udawać. 329 00:17:04,940 --> 00:17:06,400 Wszystko w porządku. 330 00:17:06,483 --> 00:17:10,738 Dobrze. Jeśli czegoś potrzebujesz, gdybyś chciała przyjść się wypłakać, 331 00:17:10,821 --> 00:17:12,197 jestem tu, dobrze? 332 00:17:12,281 --> 00:17:13,323 Dziękuję, Gail. 333 00:17:13,407 --> 00:17:14,533 Cześć, Gail. 334 00:17:14,616 --> 00:17:15,826 Chris Jackson. 335 00:17:15,909 --> 00:17:18,037 Chris! Oczywiście! 336 00:17:18,120 --> 00:17:22,750 Poznaliśmy się na konferencji w Dubuque kilka lat temu. Pamiętasz? 337 00:17:22,833 --> 00:17:24,293 Oczywiście. 338 00:17:24,376 --> 00:17:26,462 Napijemy się? Mamy tyle do nadrobienia. 339 00:17:26,545 --> 00:17:28,422 - Z chęcią. - Tak. 340 00:17:29,339 --> 00:17:31,759 Dobra. Odezwę się później. 341 00:17:33,135 --> 00:17:34,470 Nie mogę się doczekać. 342 00:17:41,060 --> 00:17:43,562 Cześć, na czym stoimy? 343 00:17:43,645 --> 00:17:45,022 Wciąż się gniewacie? 344 00:17:45,105 --> 00:17:47,649 Nie gniewamy się. Jesteśmy rozczarowane. 345 00:17:47,733 --> 00:17:50,069 Tak, wyszła z ciebie kompletna Devi. 346 00:17:50,652 --> 00:17:52,613 „Devi” ma znaczyć coś złego? 347 00:17:52,696 --> 00:17:55,657 Tak. Pozwoliłaś, żeby emocje wzięły górę. 348 00:17:55,741 --> 00:17:57,868 Gorzej, niż kiedy uderzyłaś automat. 349 00:17:57,951 --> 00:18:00,704 Nie po to płaciłam za żelki, żeby utknęły. 350 00:18:03,082 --> 00:18:08,337 No dobra. Może wyszła ze mnie Devi, ale źle mi z tym. Naprawdę lubię Aneesę. 351 00:18:08,921 --> 00:18:11,507 Więc wymyśl, jak ją przeprosić. 352 00:18:11,590 --> 00:18:15,094 Śpiewającym telegramem albo kulami do kąpieli. 353 00:18:15,177 --> 00:18:18,055 Może po prostu wyjaśnię swoją wersję wydarzeń? 354 00:18:18,680 --> 00:18:21,558 Z całym szacunkiem, wątpię, żeby ci się udało. 355 00:18:21,642 --> 00:18:23,560 Postawiłabym na kule do kąpieli. 356 00:18:23,644 --> 00:18:27,898 Ale Aneesa jest taka wyluzowana i wyrozumiała. 357 00:18:27,981 --> 00:18:30,818 Jeśli z nią porozmawiam, zrozumie mnie. 358 00:18:31,401 --> 00:18:33,237 Serio, przed końcem dnia 359 00:18:33,320 --> 00:18:37,157 „kompletna Devi” będzie oznaczała „taką, która wszystko naprawia”. 360 00:18:37,533 --> 00:18:38,784 No nie wiem. 361 00:18:38,867 --> 00:18:42,204 Fab, komitet organizujący bal otworzył zapisy. Gotowa? 362 00:18:42,287 --> 00:18:43,622 - Chodźmy. - Dobra. 363 00:18:48,877 --> 00:18:51,880 Nominujecie kogoś na króla i królową Świerszczy? 364 00:18:51,964 --> 00:18:55,551 Jeśli to Paxton i Zoe, nominowano ich już jakieś 50 razy. 365 00:18:55,634 --> 00:18:57,761 Nie chodzi o nich. 366 00:18:57,845 --> 00:19:01,014 Chcemy nominować siebie na królowe Świerszczy. 367 00:19:02,015 --> 00:19:02,933 To niemożliwe. 368 00:19:03,016 --> 00:19:06,854 Co? Czemu? Bo jesteśmy dwoma dziewczynami? 369 00:19:07,896 --> 00:19:11,358 Sam pomysł jednopłciowej koronowanej pary to za dużo? 370 00:19:11,441 --> 00:19:13,694 Wolisz wypierać nasze istnienie? 371 00:19:13,777 --> 00:19:17,114 Przestań na mnie krzyczeć! Nie mam problemu z lesbijkami. 372 00:19:17,197 --> 00:19:19,867 Ale nie mogę teraz pójść po nowy formularz, 373 00:19:19,950 --> 00:19:22,870 bo dyrektor Grubbs wywaliła resztę komitetu. 374 00:19:22,953 --> 00:19:25,414 Mogę skreślić króla i wpisać królową. 375 00:19:26,039 --> 00:19:26,874 Dobrze. 376 00:19:27,624 --> 00:19:31,211 WYBIERZ KRÓLA I KRÓLOWĄ ŚWIERSZCZY 377 00:19:32,671 --> 00:19:35,549 Dziękuję. Głosowanie nastąpi podczas balu, 378 00:19:35,632 --> 00:19:38,177 który najwyraźniej organizuję sama. 379 00:19:40,554 --> 00:19:43,891 Hej, właśnie postawiłaś Carley pod ścianą. To było super. 380 00:19:43,974 --> 00:19:45,559 Kandydujecie na królowe? 381 00:19:45,642 --> 00:19:48,061 Tak. To był pomysł Fabioli. 382 00:19:48,937 --> 00:19:51,648 No i bajer. Jesteś spoko, Fab. 383 00:19:52,316 --> 00:19:54,234 Teraz musimy zadbać o wygraną. 384 00:19:56,445 --> 00:19:57,613 Dobra. 385 00:20:02,367 --> 00:20:04,369 Dzień dobry, doktorze Jackson. 386 00:20:04,453 --> 00:20:07,664 Dzień dobry, doktor Vishwakumar. Gdzie byłaś? 387 00:20:07,748 --> 00:20:09,416 Właśnie zaparkowałam auto. 388 00:20:09,499 --> 00:20:11,543 Głęboko w piekielnych czeluściach. 389 00:20:11,627 --> 00:20:15,255 Czemu parkujesz tam, skoro masz miejsce tutaj? 390 00:20:16,798 --> 00:20:18,383 MIEJSCE DR VISHWAKUMAR 391 00:20:18,467 --> 00:20:21,303 Jesteś ostatnio bardzo bohaterski. 392 00:20:22,512 --> 00:20:25,098 Jak tam rozmowa z Gail? 393 00:20:25,182 --> 00:20:28,602 Jedyne słowa, które mogą ją opisać, to długa i bolesna. 394 00:20:29,353 --> 00:20:31,980 Wiesz, że nie musiałeś tego robić, prawda? 395 00:20:32,481 --> 00:20:36,860 Nie przeżyłem niczego takiego jak ty, 396 00:20:36,944 --> 00:20:40,864 ale kiedy żona mnie zostawiła, wszyscy chcieli o tym rozmawiać. 397 00:20:41,406 --> 00:20:44,743 Nikogo nie obchodziło, że nie miałem nic do powiedzenia. 398 00:20:45,744 --> 00:20:50,249 Wczoraj z radością wziąłem to na klatę. 399 00:20:50,916 --> 00:20:51,833 Panie przodem. 400 00:20:56,380 --> 00:21:00,592 Właściwie to muszę się zająć pewną osobistą sprawą, ale dziękuję. 401 00:21:01,093 --> 00:21:03,679 Za to i za miejsce. 402 00:21:04,263 --> 00:21:07,599 Oczywiście. Druga najlepsza dermatolog Sherman Oaks 403 00:21:07,683 --> 00:21:09,935 zasługuje na drugie najlepsze miejsce. 404 00:21:10,018 --> 00:21:13,397 Byłeś porządną osobą przez siedem sekund. Zawsze coś. 405 00:21:16,692 --> 00:21:20,654 Kamalo, mamy przyjemność spędzić razem te 60 minut. 406 00:21:21,238 --> 00:21:22,489 Od czego zaczniemy? 407 00:21:22,572 --> 00:21:26,118 Mam ci opowiedzieć, jak zostałem sobą? 408 00:21:26,201 --> 00:21:30,872 Wszystko zaczęło się w hodowli kóz w Barton-upon-Humber… 409 00:21:30,956 --> 00:21:33,208 Nie chcę panu przerywać, 410 00:21:33,292 --> 00:21:36,253 ale chciałam coś z panem najpierw omówić. 411 00:21:36,336 --> 00:21:38,255 Oczywiście, to twój czas. 412 00:21:39,047 --> 00:21:43,385 Evan wysłał wczoraj pierwszą wersję pracy. Ale nie podpisał mnie pod nią. 413 00:21:43,468 --> 00:21:46,930 Uważasz, że powinnaś być pod nią podpisana? 414 00:21:47,014 --> 00:21:50,642 Tak. Nie wiem, czy Evan panu powiedział, ale to ja odkryłam, 415 00:21:50,726 --> 00:21:53,520 które komórki mają największą skłonność do regeneracji. 416 00:21:53,603 --> 00:21:56,148 To było znakomite spostrzeżenie. 417 00:21:56,898 --> 00:22:00,193 Ale nie angażuję się w pracę laboratorium. 418 00:22:00,277 --> 00:22:03,613 Jeśli Evan pominął twoje imię, na pewno miał powód. 419 00:22:03,697 --> 00:22:06,575 Ale zasłużyłam na to, żeby moje imię tam było. 420 00:22:07,826 --> 00:22:11,371 Kamalo, naprawdę chcesz spędzić naszą wspólną godzinę, 421 00:22:11,872 --> 00:22:13,832 narzekając na współpracownika? 422 00:22:17,085 --> 00:22:22,049 Wróćmy do tego, jak chłopak, który dorastał z kozami, zdobył Nobla. 423 00:22:23,508 --> 00:22:27,971 Devi wiedziała, że może wszystko naprawić, jeśli tylko porozmawia z Aneesą, 424 00:22:28,055 --> 00:22:29,639 ale gdy dotarła na chemię, 425 00:22:29,723 --> 00:22:34,019 zobaczyła, że na miejscu Aneesy siedzi rozgadany Jonah. 426 00:22:35,437 --> 00:22:38,106 Ostatnim razem, gdy Aneesy nie było na lekcji, 427 00:22:38,190 --> 00:22:39,775 Devi trafiła do… 428 00:22:40,525 --> 00:22:43,862 Devi Vishwakumar do gabinetu dyrektor. 429 00:22:43,945 --> 00:22:45,739 Sam się o to prosiłem. 430 00:22:46,907 --> 00:22:48,075 To niezręczne. 431 00:23:04,007 --> 00:23:08,261 Devi, Aneesa powiedziała mi, że to ty rozpuściłaś tę plotkę. 432 00:23:08,845 --> 00:23:10,639 Tak i jest mi bardzo przykro. 433 00:23:11,515 --> 00:23:12,682 Mnie również, Devi. 434 00:23:12,766 --> 00:23:14,226 Zostaniesz zawieszona. 435 00:23:14,643 --> 00:23:17,229 - Co? - Zostaniesz zawieszona. 436 00:23:17,312 --> 00:23:20,399 Ale Zoe i Shira zostały tylko wyrzucone z komitetu, 437 00:23:20,482 --> 00:23:22,317 a one powiedziały wielu osobom. 438 00:23:22,401 --> 00:23:25,028 Niech mnie pani wyśle do kozy i styknie. 439 00:23:25,112 --> 00:23:27,030 To nie są negocjacje. 440 00:23:27,114 --> 00:23:29,950 Rozpuściłaś plotkę, okłamałaś dyrektor szkoły, 441 00:23:30,033 --> 00:23:33,328 a potem wrobiłaś w to dwie inne uczennice. 442 00:23:33,412 --> 00:23:37,791 Ale zawieszenie zostanie wpisane do akt! Mogę się nie dostać na Princeton! 443 00:23:38,667 --> 00:23:40,293 Mamo, zrób coś! 444 00:23:43,922 --> 00:23:45,173 Przykro mi, Devi. 445 00:23:46,174 --> 00:23:48,718 To konsekwencje twoich czynów. 446 00:23:57,227 --> 00:23:59,688 Będę w aucie. Weź swoje rzeczy. 447 00:24:00,939 --> 00:24:02,065 Hej, Aneeso. 448 00:24:03,692 --> 00:24:04,943 Możemy porozmawiać? 449 00:24:06,945 --> 00:24:09,114 Przepraszam za to, co się stało. 450 00:24:09,698 --> 00:24:12,659 Dyrektor mnie zawiesiła. Jeśli z nią porozmawiasz… 451 00:24:12,742 --> 00:24:14,995 Rany. To cię obchodzi? 452 00:24:15,704 --> 00:24:19,082 Myślałam, że znam samolubnych ludzi, ale ty jesteś w innej lidze. 453 00:24:19,166 --> 00:24:20,834 Nie próbuję być samolubna. 454 00:24:20,917 --> 00:24:23,879 Strasznie mi przykro. Ale ty nie rozumiesz. 455 00:24:23,962 --> 00:24:27,215 Od zawsze chciałam iść na Princeton. To całe moje życie. 456 00:24:27,299 --> 00:24:30,218 Teraz całe moje życie to bycie tą z zaburzeniem odżywiania. 457 00:24:30,302 --> 00:24:32,220 I nie przeleciałam Bena. 458 00:24:32,304 --> 00:24:34,806 To oczywiste, że coś między wami zaszło. 459 00:24:34,890 --> 00:24:36,933 Ale poszliście do namiotu Trenta. 460 00:24:37,017 --> 00:24:40,103 Żeby się przed tobą ukryć, bo kazałaś nam biegać! 461 00:24:41,271 --> 00:24:44,608 Wszyscy mieli rację. Jesteś szalona, Devi. 462 00:24:45,775 --> 00:24:48,737 Wielkie dzięki. Właśnie oblałem klasówkę. 463 00:24:49,571 --> 00:24:52,073 Jesteś zły na mnie? To nie moja wina. 464 00:24:52,157 --> 00:24:53,992 Gdybyś uczyła się ze mną, jak mówiłaś… 465 00:24:54,075 --> 00:24:57,454 Paxton, chcesz mieć dobre oceny? Bądź dobrym uczniem. 466 00:24:57,537 --> 00:24:59,247 Nie mogę trzymać cię za rękę! 467 00:24:59,331 --> 00:25:01,625 Przepraszam, właśnie mnie zawieszono! 468 00:25:01,708 --> 00:25:04,252 Rany, dwie kłótnie jedna po drugiej. 469 00:25:04,336 --> 00:25:08,215 Wyszła z niej dzisiaj kompletna Devi. W oryginalnym znaczeniu. 470 00:25:09,466 --> 00:25:12,552 Jeśli zmagasz się z zaburzeniami odżywiania 471 00:25:12,636 --> 00:25:16,389 informacje na ten temat znajdziesz na www.wannatalkaboutit.com 472 00:26:06,064 --> 00:26:09,442 Napisy: Krzysiek Ceran