1 00:00:06,006 --> 00:00:07,924 SERIAL NETFLIX 2 00:00:12,262 --> 00:00:14,180 To Paxton Hall-Yoshida. 3 00:00:14,264 --> 00:00:17,642 Jest szesnastolatkiem z Sherman Oaks w Kalifornii, 4 00:00:17,726 --> 00:00:20,186 a ja jestem modelką, projektantką, aktywistką 5 00:00:20,270 --> 00:00:23,398 i byłą szesnastolatką z Kalifornii. Jestem Gigi Hadid. 6 00:00:28,862 --> 00:00:30,363 Pewnie zastanawiacie się, 7 00:00:30,447 --> 00:00:33,033 czemu Gigers poświęca swój cenny czas, 8 00:00:33,116 --> 00:00:35,076 żeby opowiadać o szesnastolatku? 9 00:00:35,577 --> 00:00:37,787 To dlatego, że przypomina mi mnie. 10 00:00:37,871 --> 00:00:42,042 Jesteśmy niedoceniani, bo ludzie widzą w nas tylko symbole seksu. 11 00:00:42,125 --> 00:00:44,169 - TRZYMASZ SIĘ? - MARTWIĘ SIĘ 12 00:00:44,252 --> 00:00:46,796 - KIEDY TO AUTO CIĘ UDERZYŁO… - ODEZWIJ SIĘ 13 00:00:46,880 --> 00:00:49,841 Kiedy według naukowców masz idealnie symetryczną twarz, 14 00:00:49,924 --> 00:00:52,510 ludzie myślą, że na tym się kończysz. 15 00:00:52,594 --> 00:00:56,056 A przecież mamy też nasze myśli, uczucia i… 16 00:00:56,139 --> 00:00:59,225 Paxton, załóż koszulkę! Próbuję coś tu przekazać. 17 00:01:00,643 --> 00:01:03,313 Tak czy inaczej, mamy bogate życie wewnętrzne. 18 00:01:03,813 --> 00:01:07,233 Przynajmniej ja mam. Zobaczymy, jak jest z Paxtonem. 19 00:01:09,736 --> 00:01:14,115 …NIE ZAJRZAŁEM DO PODRĘCZNIKA 20 00:01:17,202 --> 00:01:19,037 Stary, moja ręka. Co jest? 21 00:01:19,120 --> 00:01:21,372 Upewniam się, że nie symulujesz. 22 00:01:21,456 --> 00:01:23,583 Naprawdę zrobiłeś sobie krzywdę. 23 00:01:24,125 --> 00:01:26,294 Tak, naprawdę zrobił sobie krzywdę. 24 00:01:27,003 --> 00:01:30,632 Ale nie chodziło tylko o rękę. A wszystko było winą tej laski. 25 00:01:32,008 --> 00:01:34,427 Odkąd Devi pojawiła się w życiu Paxtona, 26 00:01:34,511 --> 00:01:36,554 zapanował w nim chaos. 27 00:01:39,140 --> 00:01:41,935 Paxton, tak mi przykro. 28 00:01:42,018 --> 00:01:44,771 Dziwnie jest widzieć cię w takim stanie. 29 00:01:44,854 --> 00:01:46,356 Wciąż jestem ładniejszy. 30 00:01:46,439 --> 00:01:50,151 Mam żywe oblicze, które budzi ufność i podoba się ludziom. 31 00:01:50,235 --> 00:01:52,278 Paxton nie był zazdrośnikiem, 32 00:01:52,362 --> 00:01:55,406 ale to, że najdziwniejsza laska, z jaką kręcił, 33 00:01:55,490 --> 00:01:59,035 jednocześnie kręciła z Benem Grossem, mieszało mu w głowie. 34 00:01:59,619 --> 00:02:02,664 Z Benem Grossem? Serio? 35 00:02:09,879 --> 00:02:12,340 Co miał Ben, czego brakowało Paxtonowi? 36 00:02:12,423 --> 00:02:13,967 Poza salą kinową i… 37 00:02:14,050 --> 00:02:18,263 Rany, czy to zegarek marki Patek Philippe? Nawet ja takiego nie mam. 38 00:02:18,346 --> 00:02:20,515 Mam niemiłe wieści. 39 00:02:21,099 --> 00:02:23,184 Według decydujących o tym ludzi, 40 00:02:23,268 --> 00:02:29,023 nie wolno mi już pytać was o wasze uczucia względem historii. 41 00:02:29,107 --> 00:02:32,110 Najwyraźniej uważają, że lepiej będzie, 42 00:02:32,193 --> 00:02:35,029 jeśli będziecie uczyli się dat, 43 00:02:35,113 --> 00:02:38,908 faktów i imion martwych białych ludzi. 44 00:02:38,992 --> 00:02:41,661 Czyli test będzie wielokrotnego wyboru czy… 45 00:02:41,744 --> 00:02:44,831 Wielokrotny wybór. To w twoim stylu, co? 46 00:02:44,914 --> 00:02:48,918 Możemy zaznaczyć dwie odpowiedzi, czy musimy wybrać jedną? 47 00:02:49,002 --> 00:02:53,298 To ciekawe, Ben. Jestem otwarty na wiele odpowiedzi. 48 00:02:53,381 --> 00:02:56,134 Nie, powinniśmy wybrać jedno. 49 00:02:57,135 --> 00:02:59,179 A Devi powinna wiedzieć, co. 50 00:03:01,723 --> 00:03:04,475 WALKA O PRAWO BY NIE MIEĆ BIAŁEGO PRZYWILEJU 51 00:03:04,559 --> 00:03:06,477 Żeby kujony cię tak wkręcili? 52 00:03:06,978 --> 00:03:10,481 Straciłeś na atrakcyjności? Czy ja teraz jestem najgorętszy? 53 00:03:10,565 --> 00:03:15,195 Kojociara zdradziła cię z typem, który wygląda jak młody Sheldon. 54 00:03:15,278 --> 00:03:18,323 A teraz śmierdzisz mokrym gipsem. Czegoś ci brakuje. 55 00:03:18,406 --> 00:03:20,950 Zamknij się, dupku. Niczego mi nie brakuje. 56 00:03:21,534 --> 00:03:23,203 Kto mi podpisze gips? 57 00:03:24,037 --> 00:03:26,497 Paxton nie cierpiał na brak wielbicielek. 58 00:03:26,581 --> 00:03:31,294 Ponoć romansował z Kaią Gerber na obozie letnim, gdy miał dziesięć lat. 59 00:03:31,878 --> 00:03:36,466 Widzisz? Jedynym błędem był udział w wariactwie szalonej Devi. 60 00:03:37,342 --> 00:03:41,137 „Szalona Devi”? Boże, jak pasuje. Ona jest szalona. 61 00:03:41,221 --> 00:03:43,389 Raz wpadła do basenu tego gościa. 62 00:03:43,473 --> 00:03:46,226 Tego gościa? Chodzi o Bena, twojego byłego? 63 00:03:46,309 --> 00:03:48,478 No tak. Zapomniałam o nim. 64 00:03:49,062 --> 00:03:51,648 „Szalona Devi”. Śmiechowe. 65 00:03:51,731 --> 00:03:53,524 A ta jej dziwna impreza? 66 00:03:53,608 --> 00:03:55,193 Tamten gość spadł z dachu. 67 00:03:56,069 --> 00:03:57,153 To byłem ja. 68 00:03:58,738 --> 00:04:01,282 Jako zawodowy pływak, Paxton nie martwił się o studia. 69 00:04:01,783 --> 00:04:03,785 Ubiegały się o niego fajne szkoły, 70 00:04:03,868 --> 00:04:05,703 takie jak Stanford i UCLA. 71 00:04:05,787 --> 00:04:09,457 Więc to było dziwne, gdy licealna doradczyni kazała mu przyjść. 72 00:04:09,540 --> 00:04:12,210 Dzień dobry. Dziękuję, że wpadłeś. 73 00:04:12,293 --> 00:04:15,171 Nie ma sprawy. Nigdy tu nie byłem. 74 00:04:15,255 --> 00:04:18,049 Przejdę do rzeczy. Rozmawiałam z twoim trenerem. 75 00:04:18,132 --> 00:04:20,635 Odniosłeś poważny uraz 76 00:04:20,718 --> 00:04:24,514 i może się okazać, że nie będziesz pływał w drużynie Stanforda. 77 00:04:25,265 --> 00:04:29,143 Wciąż mógłbym tam pójść, nawet jeśli nie będę pływał. 78 00:04:29,227 --> 00:04:30,895 Kochanie… 79 00:04:30,979 --> 00:04:33,690 Nie możemy tak zawężać poszukiwań. 80 00:04:33,773 --> 00:04:37,235 Widzisz, masz oceny sportowca, 81 00:04:37,318 --> 00:04:42,615 ale jeśli nie będziesz już sportowcem, to ograniczy twoje możliwości. 82 00:04:42,699 --> 00:04:44,617 To gdzie mogę się dostać? 83 00:04:45,118 --> 00:04:48,454 Pójdę wszędzie, byle było blisko plaży, 84 00:04:48,538 --> 00:04:51,124 drużyna koszykówki była dobra, a zajęcia nie za trudne. 85 00:04:51,207 --> 00:04:53,835 Ale żeby jacyś mądrzy ludzie tam chodzili. 86 00:04:55,420 --> 00:04:56,879 Przekonajmy się. 87 00:04:57,797 --> 00:05:00,216 Na początek, czy masz bogatych rodziców? 88 00:05:00,800 --> 00:05:01,634 Nie. 89 00:05:01,718 --> 00:05:02,677 No dobrze. 90 00:05:02,760 --> 00:05:07,015 W takim razie może dwuletnie studia albo szkoła policealna. 91 00:05:08,808 --> 00:05:10,560 Możemy mierzyć wyżej, 92 00:05:10,643 --> 00:05:14,188 ale musiałbyś zdecydowanie poprawić swoją średnią. 93 00:05:14,772 --> 00:05:16,607 Czy poszedłbyś na korepetycje? 94 00:05:18,109 --> 00:05:20,153 - Chyba tak. - Świetnie! 95 00:05:20,236 --> 00:05:22,030 Bo pozwoliłam sobie umówić cię 96 00:05:22,113 --> 00:05:25,241 z najlepszą korepetytorką w całej szkole. 97 00:05:26,326 --> 00:05:28,244 To prawdziwa bestia nauczania. 98 00:05:31,956 --> 00:05:34,709 Przepraszam, nie mówiła, że chodzi o ciebie. 99 00:05:35,293 --> 00:05:36,377 Znacie się? 100 00:05:37,462 --> 00:05:38,880 Niech zgadnę. 101 00:05:40,465 --> 00:05:42,633 Była przedmiotem jakiegoś zakładu. 102 00:05:43,259 --> 00:05:44,719 Co? Nie. 103 00:05:45,386 --> 00:05:47,722 Wolę nie iść na studia niż pracować z nią. 104 00:05:53,895 --> 00:05:56,481 Hej, co ty tak wcześnie robisz w domu? 105 00:05:56,564 --> 00:05:59,859 No tak. Nie pływasz już, Nemo. 106 00:06:00,443 --> 00:06:02,487 Tak, nie pływam. 107 00:06:04,572 --> 00:06:07,950 Czekaj, często tu wpadasz, kiedy mnie nie ma? 108 00:06:08,534 --> 00:06:11,788 Tak. To ciche miejsce, gdzie mogę zebrać myśli. 109 00:06:11,871 --> 00:06:13,122 Lub oglądać pornosy. 110 00:06:14,165 --> 00:06:15,583 Nie musiałem tego wiedzieć. 111 00:06:16,084 --> 00:06:17,502 Co tam? Jesteś przybity. 112 00:06:18,252 --> 00:06:22,006 Według pani Warner bez pływania mam marne szanse na studia. 113 00:06:22,090 --> 00:06:24,092 Na co komu studia? 114 00:06:24,175 --> 00:06:26,469 Po liceum idę prosto na YouTube. 115 00:06:26,552 --> 00:06:30,765 Słuchaj. Będę reagował na nagrania z reakcjami. 116 00:06:30,848 --> 00:06:32,600 Ojej. 117 00:06:32,683 --> 00:06:34,560 - Fajnie. - Co nie? 118 00:06:35,937 --> 00:06:37,313 Paxton, wszystko gra? 119 00:06:37,397 --> 00:06:40,149 Tak. Jest świetnie. 120 00:06:40,233 --> 00:06:44,278 Tylko nie wiem, co ze sobą zrobić. 121 00:06:44,362 --> 00:06:46,447 Powiem ci. Będziemy balować. 122 00:06:46,531 --> 00:06:49,367 Skoro masz czas, codziennie będzie impreza. 123 00:06:53,246 --> 00:06:54,539 Chcesz coś wysadzić? 124 00:06:55,123 --> 00:06:56,207 O kurde. 125 00:06:59,335 --> 00:07:00,169 Tak! 126 00:07:06,968 --> 00:07:09,178 Patrz na ekran, a się dowiesz, Shira. 127 00:07:09,262 --> 00:07:10,888 Tak! 128 00:07:10,972 --> 00:07:13,433 A nie mówiłem? 129 00:07:13,516 --> 00:07:15,351 Wciskam A i lewy joystick. 130 00:07:15,435 --> 00:07:18,312 Nie masz wciskać A. I nie robisz tego. 131 00:07:18,396 --> 00:07:19,856 Nie ruszasz joysticka. 132 00:07:21,441 --> 00:07:23,443 Stary, ta reakcja była dziwna. 133 00:07:23,526 --> 00:07:25,820 NIEWIARYGODNE REAKCJE NA REAKCJE 134 00:07:25,903 --> 00:07:27,447 Ta reakcja była dobra. 135 00:07:27,530 --> 00:07:28,948 Ale bajer! 136 00:07:29,031 --> 00:07:30,950 To zaskakująca reakcja. 137 00:07:34,287 --> 00:07:35,288 Poszedł sobie. 138 00:07:36,747 --> 00:07:39,250 Niezłe. Bardzo opisowe, brachu. 139 00:07:41,127 --> 00:07:44,714 Twoja reakcja na moje reakcje na ich reakcje to dla mnie wszystko. 140 00:07:48,926 --> 00:07:50,511 Ten tydzień był świetny. 141 00:07:50,595 --> 00:07:53,681 Wiesz, jaki będzie następny tydzień? Identyczny. 142 00:07:54,599 --> 00:07:56,851 Już zawsze, skarbie. 143 00:07:58,394 --> 00:07:59,937 Już zawsze. 144 00:08:05,818 --> 00:08:07,195 Potrzebuję cię 145 00:08:07,778 --> 00:08:09,447 żeby dostać się na studia. 146 00:08:12,658 --> 00:08:14,452 Dobra. To nie musi być dziwne. 147 00:08:14,535 --> 00:08:15,828 Możemy się uczyć. 148 00:08:15,912 --> 00:08:18,956 Chcesz coś gazowanego, wodę albo herbatę? 149 00:08:20,833 --> 00:08:22,293 Dobra. 150 00:08:22,376 --> 00:08:24,962 Mnie też odwodnienie pomaga się skupić. 151 00:08:26,756 --> 00:08:29,592 Rany. Tej książki nikt wcześniej nie otwierał. 152 00:08:31,469 --> 00:08:34,138 To od czego zaczniemy? Od matmy? 153 00:08:34,805 --> 00:08:36,724 W sensie od czego ty zaczniesz? 154 00:08:36,807 --> 00:08:41,270 Mówiąc, że potrzebuję pomocy, miałem na myśli, żebyś pracowała za mnie. 155 00:08:41,354 --> 00:08:44,065 Jak już napiszesz wypracowanie na angielski… 156 00:08:44,148 --> 00:08:47,443 Co? Nie mogę. To byłoby oszustwo. 157 00:08:47,527 --> 00:08:49,862 Super. To powinnaś mieć w tym wprawę. 158 00:08:50,696 --> 00:08:53,366 - Paxton, pozwól, że wyjaśnię. - Co wyjaśnisz? 159 00:08:53,783 --> 00:08:56,410 Jak myślałaś, że uda ci się randkować z nami oboma? 160 00:08:57,620 --> 00:08:59,247 Masz mnie za idiotę. 161 00:08:59,330 --> 00:09:00,790 Wcale tak nie myślę. 162 00:09:00,873 --> 00:09:03,501 Polubiłem cię. Myślałem, że jesteśmy… 163 00:09:04,710 --> 00:09:05,545 Jacy? 164 00:09:06,921 --> 00:09:07,755 Nieważne. 165 00:09:08,422 --> 00:09:10,925 Paxton. Naprawdę bardzo mi przykro. 166 00:09:11,008 --> 00:09:14,720 Ty i Ben Gross mi zwisacie. Jasne? 167 00:09:14,804 --> 00:09:18,099 Ale zaprzepaściłaś moją szansę na stypendium pływackie. 168 00:09:18,182 --> 00:09:21,602 Teraz moje stypendium to ty, odrabiająca za mnie lekcje. 169 00:09:22,186 --> 00:09:23,062 Jasne? 170 00:09:25,064 --> 00:09:26,148 Super. 171 00:09:37,076 --> 00:09:37,994 Przepraszam, 172 00:09:38,077 --> 00:09:39,996 odrobiłam ci matmę i angielski. 173 00:09:40,580 --> 00:09:43,332 Zrobiłam też tę miskę na plastykę. 174 00:09:43,416 --> 00:09:46,168 Będzie świetnie pasować na każdy elegancki… 175 00:09:46,252 --> 00:09:48,546 Super. Postaw ją tam. 176 00:09:49,297 --> 00:09:53,718 Devi była okrutna wobec Paxtona, ale to jest upokarzające. 177 00:09:54,510 --> 00:09:56,220 Zasłaniasz ekran! 178 00:09:56,304 --> 00:09:59,307 Szalona Devi, przez ciebie się wysadziłem. 179 00:10:00,016 --> 00:10:03,769 Karanie Devi nie sprawiało Paxtonowi takiej przyjemności, na jaką liczył. 180 00:10:05,521 --> 00:10:07,857 Nie wierzę, że to powiedziałeś. 181 00:10:07,940 --> 00:10:10,610 Dosłownie zasłaniała ekran. 182 00:10:10,693 --> 00:10:11,986 TRYGONOMETRIA 183 00:10:12,570 --> 00:10:15,573 Nawet pierwsza piątka nie przyniosła mu satysfakcji. 184 00:10:15,656 --> 00:10:19,035 To jak oglądanie bardzo przerobionego zdjęcia w kostiumie. 185 00:10:19,118 --> 00:10:22,747 Twój tyłek wygląda świetnie, ale wiesz, że na to nie zapracowałaś. 186 00:10:27,376 --> 00:10:31,172 Dobra, masz pytania z szóstego rozdziału podręcznika do biologii, 187 00:10:31,255 --> 00:10:34,467 a tu jest test z hiszpańskiego o częściach ciała. 188 00:10:34,550 --> 00:10:35,760 Wpisałem już… 189 00:10:35,843 --> 00:10:37,011 Jajka. 190 00:10:37,928 --> 00:10:40,931 Bueno. Muchisimas gracias. Adiós. 191 00:10:41,015 --> 00:10:41,932 Co? 192 00:10:42,808 --> 00:10:44,477 Przyniosę ci je jutro. 193 00:10:46,562 --> 00:10:48,689 Rebecca. Fajny strój, jak zawsze. 194 00:10:48,773 --> 00:10:50,691 - Dzięki, Devi. - Na razie. 195 00:10:53,194 --> 00:10:55,071 Devi odrabia twoje lekcje? 196 00:10:55,905 --> 00:10:57,365 Nie tak głośno. 197 00:10:57,448 --> 00:10:58,949 Mogę to wyjaśnić. 198 00:10:59,033 --> 00:11:00,701 To przez nią nie mam… 199 00:11:00,785 --> 00:11:01,619 Godności? 200 00:11:02,203 --> 00:11:04,747 Nie. Auć. Jezu, Rebecca. 201 00:11:04,830 --> 00:11:07,667 To przez nią nie mam już szans na stypendium. 202 00:11:07,750 --> 00:11:09,877 Tak, pomaga mi. Jest mi to winna. 203 00:11:09,960 --> 00:11:10,961 Wcale nie. 204 00:11:11,045 --> 00:11:13,714 Ciężko pracowałam, żeby dostać się do szkoły modowej. 205 00:11:14,340 --> 00:11:18,386 - Wiem. I jestem z ciebie dumny. - Nie chcesz być dumny z siebie? 206 00:11:18,469 --> 00:11:20,971 Chcę iść na studia. I tyle. 207 00:11:21,055 --> 00:11:24,266 Bez Devi nie wiem, czy dam radę. 208 00:11:24,850 --> 00:11:26,894 To może nie zasługujesz na studia. 209 00:11:27,561 --> 00:11:30,606 Rany, Rebecco. Nie odpuszczaj mu. 210 00:11:30,690 --> 00:11:33,901 Nie, żebym brała czyjąś stronę. Jestem jego narratorką. 211 00:11:38,155 --> 00:11:40,700 Rodzice Paxtona, Kevin i June Hall-Yoshida, 212 00:11:40,783 --> 00:11:42,451 prowadzili sklep sportowy 213 00:11:42,535 --> 00:11:45,079 i, jak widzicie, byli mocno wierzący. 214 00:11:45,162 --> 00:11:46,288 Ale wyluzowani. 215 00:11:46,372 --> 00:11:50,042 Mieli naklejkę z rybą na swoim volkswagenie. 216 00:11:50,376 --> 00:11:51,210 Amen. 217 00:11:51,836 --> 00:11:54,004 Paxton, ojiichan dzwonił. 218 00:11:54,088 --> 00:11:56,465 Powiedział: „E-mail jest popsuty”. 219 00:11:56,549 --> 00:11:59,885 Pomożesz mu po szkole? Uwielbia twoje wizyty. 220 00:12:00,428 --> 00:12:03,180 Jasne. I tak nie robię nic innego. 221 00:12:04,181 --> 00:12:05,975 A jak tam w szkole? 222 00:12:07,059 --> 00:12:09,019 Dzwoniła twoja doradczyni. 223 00:12:09,103 --> 00:12:11,564 Powiedziała, że ta przerwa w pływaniu… 224 00:12:11,647 --> 00:12:13,899 - Muszę dostawać lepsze oceny. - Tak. 225 00:12:13,983 --> 00:12:15,651 Wiem. Pracuję nad tym. 226 00:12:15,735 --> 00:12:17,361 Ktoś nad tym pracuje. 227 00:12:17,945 --> 00:12:22,491 Szczerze mówiąc, powiedziałam pani Warner, że nie będę na ciebie naciskać. 228 00:12:22,575 --> 00:12:25,536 Nasza rodzina stawia troskę ponad osiągnięcia. 229 00:12:25,619 --> 00:12:26,787 Tak. 230 00:12:27,413 --> 00:12:29,206 Według was nie dostanę się na studia? 231 00:12:29,790 --> 00:12:31,876 Nie, kochanie. Nie o to nam chodzi. 232 00:12:32,877 --> 00:12:35,379 Nauka nigdy nie była twoim konikiem. 233 00:12:35,463 --> 00:12:38,299 Wiedz, że jeśli nie pójdziesz na studia, 234 00:12:38,382 --> 00:12:40,301 to też będzie w porządku. 235 00:12:40,384 --> 00:12:42,887 Zostaniesz tutaj, popracujesz w sklepie. 236 00:12:42,970 --> 00:12:46,432 Staniki sportowe świetnie schodzą na twoich zmianach. 237 00:12:46,515 --> 00:12:50,686 Ci chrześcijańscy hipisi mają niskie oczekiwania co do Paxtona. 238 00:12:50,770 --> 00:12:53,230 Wiszą niżej niż kucyk taty Paxtona. 239 00:12:53,314 --> 00:12:56,233 Nie przyszło wam do głowy, że może chcę studiować? 240 00:12:56,317 --> 00:12:58,152 - Chcesz? - Oczywiście. 241 00:12:58,861 --> 00:13:01,322 Chcę zdobyć wykształcenie, mieć karierę. 242 00:13:01,947 --> 00:13:04,909 To bardzo fajnie, kochanie, 243 00:13:04,992 --> 00:13:08,287 ale żeby pójść na studia będziesz musiał ciężko pracować. 244 00:13:08,370 --> 00:13:11,791 Mogę ciężko pracować. Czemu myślisz, że nie mogę? 245 00:13:11,874 --> 00:13:13,292 Mogę odpowiedzieć. 246 00:13:13,375 --> 00:13:15,503 Proszę, nic nie mów. 247 00:13:17,004 --> 00:13:19,465 Już i tak nie doceniali go rówieśnicy i nauczyciele, 248 00:13:19,548 --> 00:13:23,260 ale rodzice przekonujący, żeby nie próbował iść na studia, 249 00:13:23,344 --> 00:13:25,137 zranili go do głębi. 250 00:13:25,721 --> 00:13:27,598 Jakie ma być twoje nowe hasło? 251 00:13:28,891 --> 00:13:30,601 - „Pies”. - Za krótkie. 252 00:13:30,684 --> 00:13:32,228 No to „pieski”. 253 00:13:32,311 --> 00:13:33,687 Minimum osiem liter. 254 00:13:33,771 --> 00:13:36,607 To za dużo liter. Jestem stary. 255 00:13:37,942 --> 00:13:38,776 Tak? 256 00:13:39,735 --> 00:13:40,569 Ted. 257 00:13:41,195 --> 00:13:43,364 Może trochę świeżej lemoniady? 258 00:13:44,281 --> 00:13:46,075 Cheryl, to mój wnuk, Paxton. 259 00:13:47,409 --> 00:13:50,871 Jaki przystojniak. Jak jego dziadek. 260 00:13:52,748 --> 00:13:54,750 Wrócę, kiedy będziesz sam. 261 00:13:56,377 --> 00:13:57,711 Ale masz branie. 262 00:13:57,795 --> 00:14:01,423 I kto to mówi? Widziałem te serduszka na gipsie. 263 00:14:01,507 --> 00:14:03,259 No wiesz. Mam to po tobie. 264 00:14:03,342 --> 00:14:04,510 Tak. 265 00:14:07,388 --> 00:14:08,722 - Ojiichan? - Tak? 266 00:14:08,806 --> 00:14:10,516 - Mogę o coś spytać? - Jasne. 267 00:14:11,475 --> 00:14:14,353 Myślisz, że jestem za głupi na studia? 268 00:14:14,937 --> 00:14:17,273 Co? Kto ci tak powiedział? 269 00:14:18,065 --> 00:14:21,110 Praktycznie wszyscy, w tym rodzice. 270 00:14:21,193 --> 00:14:22,486 Co oni tam wiedzą? 271 00:14:22,570 --> 00:14:25,239 Nie zrozum mnie źle. Kocham ich, ale… 272 00:14:25,322 --> 00:14:28,659 Spędzają tyle czasu na słońcu. Mózgi im się przegrzały. 273 00:14:28,742 --> 00:14:30,953 Jesteś dość mądry, by iść na studia. 274 00:14:31,036 --> 00:14:34,415 Płynnie mówiłeś po japońsku już w wieku pięciu lat. 275 00:14:34,498 --> 00:14:35,916 Jesteś geniuszem. 276 00:14:37,042 --> 00:14:38,294 Arigato, ojiichan. 277 00:14:39,003 --> 00:14:42,715 Paxton, ludzie będą o tobie myśleć różne rzeczy. 278 00:14:43,549 --> 00:14:45,926 Że nie jesteś mądry. Że nie pasujesz. 279 00:14:46,010 --> 00:14:49,013 Że jesteś najprzystojniejszy w całym domu opieki. 280 00:14:49,805 --> 00:14:50,681 Tak? 281 00:14:50,764 --> 00:14:52,933 Ted. Przyrządziłam ci kurczaka. 282 00:14:53,017 --> 00:14:54,602 Jestem zajęty, Gladys! 283 00:14:56,228 --> 00:15:00,482 Ale, Paxton, liczy się tylko twoje zdanie o sobie. 284 00:15:00,566 --> 00:15:01,859 Bądź dumny z siebie. 285 00:15:02,401 --> 00:15:03,235 Dobrze? 286 00:15:04,403 --> 00:15:07,031 A teraz chciałbym ci to sprezentować. 287 00:15:08,032 --> 00:15:08,949 Proszę. 288 00:15:09,033 --> 00:15:12,453 Zawsze mi je dajesz. To pudło książek, których nie chcesz. 289 00:15:12,536 --> 00:15:15,956 Nie, to rodzinne pamiątki. Niektóre są bardzo stare. 290 00:15:16,040 --> 00:15:20,169 Naprawdę? Bo to jest książka na podstawie Avatara. 291 00:15:20,252 --> 00:15:23,213 Będzie dla ciebie cenna, kiedy umrę. 292 00:15:23,297 --> 00:15:26,842 Przekażesz mądrość Na'vi swoim wnukom. 293 00:15:27,885 --> 00:15:28,719 Dziękuję. 294 00:15:29,303 --> 00:15:30,971 Co powiesz na kurczaka? 295 00:15:36,894 --> 00:15:40,439 Cześć. Chyba powinieneś sam robić projekty z techniki. 296 00:15:40,522 --> 00:15:44,944 Jest ciężki, bo jest pełen ziarna, ale zapomniałam zrobić otwór dla ptaków. 297 00:15:45,027 --> 00:15:48,322 W sumie to już nie chcę, żebyś odrabiała za mnie lekcje. 298 00:15:48,405 --> 00:15:51,992 Bo skopałam domek dla ptaków? Rozumiem. 299 00:15:52,076 --> 00:15:53,869 Nie chodzi o domek dla ptaków. 300 00:15:54,828 --> 00:15:57,373 Czekaj, czy od spodu też ma daszek? 301 00:15:58,123 --> 00:15:59,166 Spanikowałam. 302 00:15:59,750 --> 00:16:01,752 Słuchaj, myślałem o tym 303 00:16:01,835 --> 00:16:04,797 i nie chcę dostać się na studia, oszukując. 304 00:16:04,880 --> 00:16:08,676 Czy mogłabyś naprawdę dawać mi korepetycje? 305 00:16:09,426 --> 00:16:10,260 Oczywiście. 306 00:16:10,344 --> 00:16:13,555 Super. W piątek mamy klasówkę z historii. 307 00:16:13,639 --> 00:16:14,932 Zaczniemy od tego? 308 00:16:15,015 --> 00:16:16,684 Jasne. Z chęcią… 309 00:16:21,522 --> 00:16:25,901 Kto wymyślił termin „zimna wojna”, wykorzystując go w artykule z 1945? 310 00:16:25,985 --> 00:16:28,112 Nie wiem. Rosja? 311 00:16:28,195 --> 00:16:29,738 Nie. George Orwell. 312 00:16:29,822 --> 00:16:33,742 Myślisz, że cały naród rosyjski napisał razem felieton? 313 00:16:33,826 --> 00:16:35,577 Nie wiem. To trudne. 314 00:16:36,245 --> 00:16:38,163 Możesz uczynić to ciekawszym? 315 00:16:38,247 --> 00:16:41,125 Na przykład rapując te fakty jak w Hamiltonie? 316 00:16:41,792 --> 00:16:45,212 Nie potrafię. Nie wiem jak. 317 00:16:49,091 --> 00:16:50,134 Tak. 318 00:16:51,176 --> 00:16:52,928 O nie. Oby przestali. 319 00:16:53,012 --> 00:16:57,641 Sowieci wysłali Sputnika Ale on ssie i połyka… 320 00:16:57,725 --> 00:16:59,977 Nie mogę. Koniec. 321 00:17:00,561 --> 00:17:02,563 Mówisz, że satelita ssie? 322 00:17:02,646 --> 00:17:04,773 Zapamiętałeś, co to Sputnik? 323 00:17:05,357 --> 00:17:06,233 Tak. 324 00:17:06,817 --> 00:17:08,068 Ktoś tu się uczy. 325 00:17:09,528 --> 00:17:12,239 Co robisz z chłopcem przy zamkniętych drzwiach? 326 00:17:12,322 --> 00:17:14,408 Mamo. Daję mu korepetycje. Wyluzuj. 327 00:17:16,160 --> 00:17:17,327 On ma korepetycje? 328 00:17:19,288 --> 00:17:22,374 Dobra, ale możesz ich udzielać z większej odległości. 329 00:17:22,458 --> 00:17:25,252 - Dobrze. - To nauka, nie tango. 330 00:17:25,335 --> 00:17:26,503 Jest tu chłopiec? 331 00:17:27,546 --> 00:17:29,339 Przystojny jesteś. 332 00:17:29,423 --> 00:17:32,760 Jakie jest twoje pochodzenie? Daj mi trzy szanse. 333 00:17:32,843 --> 00:17:34,970 Nie pytajmy o to. Chodź. 334 00:17:35,054 --> 00:17:38,682 Devi, drzwi zostaną otwarte. 335 00:17:40,601 --> 00:17:41,435 I to… 336 00:17:41,518 --> 00:17:43,812 dlatego nauka dobrze mi idzie. 337 00:17:43,896 --> 00:17:46,231 Mieszkam z armią natrętnych Hindusek. 338 00:17:47,024 --> 00:17:50,194 Mama grozi mi przemocą, jeśli nie dostaję piątek. 339 00:17:50,277 --> 00:17:51,779 To bardzo motywujące. 340 00:17:52,946 --> 00:17:56,658 Boże, już wiem. Będę twoją apodyktyczną hinduską matką. 341 00:17:57,534 --> 00:17:58,702 To może zadziałać, 342 00:17:58,786 --> 00:18:01,997 ale czy to nie dziwne, jeśli będziesz udawać moją mamę? 343 00:18:02,581 --> 00:18:03,791 Czemu? 344 00:18:03,874 --> 00:18:06,502 Nie wiem, bo się spotykaliśmy? 345 00:18:07,795 --> 00:18:10,297 Paxton! Młody, przestań. 346 00:18:10,380 --> 00:18:12,633 Wiesz, jak działa to twoje spojrzenie. 347 00:18:14,134 --> 00:18:15,094 Ekstra. 348 00:18:17,971 --> 00:18:22,476 Sojusz wojskowy Związku Radzieckiego i państw Europy Wschodniej to…? 349 00:18:22,559 --> 00:18:26,814 Układ Warszawski, taki jestem łebski. Widzisz? Też umiem rapować. 350 00:18:26,897 --> 00:18:30,192 I to wybornie. Pierwszy Amerykanin w kosmosie? 351 00:18:30,275 --> 00:18:32,277 Czekaj, opracowaliśmy to. 352 00:18:32,361 --> 00:18:36,657 Niebo, góry, Himalaje, szerpa. Alan Shepard! 353 00:18:36,740 --> 00:18:38,367 Ile trwał kryzys kubański? 354 00:18:38,450 --> 00:18:39,493 Dwanaście dni. 355 00:18:40,619 --> 00:18:41,453 Co do diabła? 356 00:18:41,537 --> 00:18:43,580 Przyniosłeś wstyd całej rodzinie. 357 00:18:43,664 --> 00:18:45,582 Czemu nie jesteś jak twój kuzyn? 358 00:18:45,666 --> 00:18:47,543 Mój kuzyn sprzedaje zioło. 359 00:18:48,127 --> 00:18:51,797 W takim razie wleję ci trochę wiedzy do łba. To było 13 dni. 360 00:18:52,381 --> 00:18:53,340 Kurde. 361 00:18:53,924 --> 00:18:55,968 To nic. Dasz radę. 362 00:18:59,304 --> 00:19:01,598 - Maxi-Pax. - Mówiłem, nie nazywaj mnie tak. 363 00:19:01,682 --> 00:19:02,683 Jasne. Słuchaj. 364 00:19:02,766 --> 00:19:06,520 Zerknąłem na odpowiedzi, kiedy Shapiro jadł miskę acai. 365 00:19:06,603 --> 00:19:08,772 Spisałem je na udzie. 366 00:19:09,439 --> 00:19:10,899 Proszę. Chcesz spisać? 367 00:19:10,983 --> 00:19:13,193 Nie muszę. Uczyłem się. 368 00:19:13,277 --> 00:19:15,696 Co? Uczyłeś się? 369 00:19:17,072 --> 00:19:19,700 Czemu nie jesteś jak twój kuzyn, który handluje trawką? 370 00:19:30,002 --> 00:19:32,713 Dobra. Uzupełnił swoje imię. Dobry początek. 371 00:19:34,089 --> 00:19:37,718 O nie. Otwarte pytania? A co z wielokrotnym wyborem? 372 00:19:39,136 --> 00:19:43,015 Dobra. Damy radę, Paxton. Pamiętasz, czym jest NATO. 373 00:19:43,098 --> 00:19:48,145 To Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego. 374 00:19:48,729 --> 00:19:50,480 No już. Napisz „organizacja”. 375 00:19:51,773 --> 00:19:54,151 Tylko dupek uśmiecha się na klasówce. 376 00:19:54,234 --> 00:19:56,612 Zacznij pisać, Pax. Napisz cokolwiek. 377 00:20:02,117 --> 00:20:04,244 Nie panikuj. 378 00:20:04,328 --> 00:20:05,162 Weź głęboki… 379 00:20:07,873 --> 00:20:09,750 Kurde. Wyszedł. 380 00:20:19,760 --> 00:20:21,428 Wszystko gra? Co się stało? 381 00:20:22,095 --> 00:20:25,224 Nie wiem. To było strasznie dziwne. 382 00:20:25,307 --> 00:20:29,102 Serce mi waliło i nie mogłem oddychać. 383 00:20:29,853 --> 00:20:33,190 Wszystko przez klasówkę. Co jest ze mną nie tak? 384 00:20:34,858 --> 00:20:36,902 Chyba miałeś atak paniki. 385 00:20:37,569 --> 00:20:40,656 Kiedyś denerwowałem się przed zawodami, 386 00:20:40,739 --> 00:20:44,785 ale w wodzie się uspokajałem, bo wiedziałem, że dobrze pływam. 387 00:20:44,868 --> 00:20:48,205 Klasówki też mogą ci iść dobrze. Kwestia praktyki. 388 00:20:48,288 --> 00:20:50,832 Czy motylek ci wyszedł za pierwszym razem? 389 00:20:50,916 --> 00:20:53,168 Tak. Pobiłem rekord szkoły. 390 00:20:54,753 --> 00:20:57,172 Rany. A to taki trudny styl. 391 00:20:57,631 --> 00:20:58,465 Nie dla mnie. 392 00:20:58,548 --> 00:21:01,009 Michael Phelps z ciebie. Wrzuć na luz. 393 00:21:01,093 --> 00:21:02,761 Wracając do nauki… 394 00:21:02,844 --> 00:21:04,930 To dobrze, że miałeś atak paniki. 395 00:21:05,764 --> 00:21:08,600 Czemu? To było straszne. 396 00:21:08,684 --> 00:21:11,144 To znaczy, że ci zależy. 397 00:21:12,020 --> 00:21:13,563 Zależy ci na nauce. 398 00:21:15,565 --> 00:21:16,400 Cholera. 399 00:21:17,109 --> 00:21:18,110 Chyba tak. 400 00:21:18,902 --> 00:21:20,028 Dziwne. 401 00:21:21,405 --> 00:21:23,198 Ale nie pomogło mi to. 402 00:21:23,282 --> 00:21:27,160 Zdecydowanie oblałem klasówkę. Nawet dzisiejszą datę pomyliłem. 403 00:21:27,244 --> 00:21:30,497 Dobrze, że masz narzucającą się hinduską matkę. 404 00:21:30,580 --> 00:21:32,791 Wstawaj. Porozmawiam z nauczycielem. 405 00:21:32,874 --> 00:21:35,127 Głuchy jesteś? Wstawaj! Idziemy! 406 00:21:35,210 --> 00:21:37,004 - No dobrze. - Idziemy. Już. 407 00:21:37,087 --> 00:21:38,171 Dobrze. Idę. 408 00:21:41,049 --> 00:21:43,969 Panie Shapiro, Paxton chciałby powtórzyć klasówkę. 409 00:21:44,553 --> 00:21:49,474 Przykro mi. To nie byłoby uczciwe wobec innych uczniów. 410 00:21:50,058 --> 00:21:53,812 Panie Shapiro, ponieważ ugiął się pan przed establishmentem, 411 00:21:53,895 --> 00:21:56,273 Paxton zwątpił we własną wartość. 412 00:21:56,857 --> 00:22:02,487 Nie dając mu tej szansy, nauczy go pan, że młodzi mężczyźni nie mogą cierpieć, 413 00:22:02,571 --> 00:22:06,283 a to nakręci spiralę toksycznej męskości. 414 00:22:07,492 --> 00:22:08,327 Tak. 415 00:22:09,077 --> 00:22:10,996 Boże! Naprawdę? 416 00:22:12,914 --> 00:22:15,751 Dziękuję, że mi to wytknęłaś, Devi. 417 00:22:15,834 --> 00:22:18,003 Paxton, przyjdź podczas lunchu. 418 00:22:18,086 --> 00:22:20,297 Możesz powtórzyć klasówkę. 419 00:22:20,380 --> 00:22:23,967 Naprawdę? Dzięki, panie S. Przyjdę. 420 00:22:28,388 --> 00:22:29,348 Co to było? 421 00:22:29,431 --> 00:22:32,392 Prymusi wiedzą, jak manipulować nauczycielami. 422 00:22:32,476 --> 00:22:34,811 Pani Paloma co roku daje mi prezent na Święta. 423 00:22:37,397 --> 00:22:41,610 Devi kumplująca się z Paxtonem to było więcej, niż Ben mógł znieść. 424 00:22:41,693 --> 00:22:45,447 Samberg, zabieraj się stąd. Ty już miałeś swój odcinek. 425 00:22:45,530 --> 00:22:49,785 Jak chcesz, Hadid! Czemu jesteś taka zaborcza? Spadam. 426 00:22:51,787 --> 00:22:52,621 Co tam? 427 00:22:53,038 --> 00:22:53,872 Hej. 428 00:22:54,498 --> 00:22:56,249 Ciacho dla ulubionego ucznia. 429 00:22:56,917 --> 00:22:58,085 Dziękuję. 430 00:23:02,756 --> 00:23:04,800 Zasłużone smakuje inaczej. 431 00:23:06,676 --> 00:23:07,636 Patrz. 432 00:23:07,719 --> 00:23:08,678 Dostałeś czwórę. 433 00:23:09,262 --> 00:23:10,305 Dostałem czwórę. 434 00:23:10,889 --> 00:23:11,973 Bajer. 435 00:23:12,057 --> 00:23:12,891 Na początek. 436 00:23:13,725 --> 00:23:15,310 Dzięki za motywację. 437 00:23:16,103 --> 00:23:20,690 Jasne. Jestem ci coś winna za to, że uderzyło cię auto. 438 00:23:22,901 --> 00:23:24,277 I za to drugie. 439 00:23:25,529 --> 00:23:27,531 Tak, to drugie. 440 00:23:27,614 --> 00:23:30,200 Nie musimy o tym rozmawiać. 441 00:23:31,535 --> 00:23:32,369 Wszystko gra. 442 00:23:33,120 --> 00:23:36,206 Naprawdę? Rany. Co za ulga. 443 00:23:36,289 --> 00:23:37,290 Tak. 444 00:23:37,999 --> 00:23:41,420 To bez sensu, jak się nad tym zastanowić. Prawda? Ty i ja? 445 00:23:42,421 --> 00:23:44,881 To i tak nie mogło się udać. 446 00:23:45,924 --> 00:23:48,468 My dwoje razem to bez sensu. 447 00:23:49,177 --> 00:23:50,011 Wiesz? 448 00:23:51,638 --> 00:23:53,056 Jasne. 449 00:23:53,932 --> 00:23:57,144 Korepetytorka i uczeń to dla nas dużo lepsza relacja. 450 00:23:57,811 --> 00:23:58,770 Dokładnie. 451 00:24:00,188 --> 00:24:03,066 To co, chcesz mi podpisać gips? 452 00:24:03,608 --> 00:24:04,443 Tak. 453 00:24:06,987 --> 00:24:08,822 Sporo tych podpisów. 454 00:24:08,905 --> 00:24:12,784 Widzę, że Zoe Maytag nie myślała o tym, żeby zostawić miejsce. 455 00:24:12,868 --> 00:24:16,037 Cała Zoe. Chyba nadpisała kilka innych imion. 456 00:24:16,121 --> 00:24:17,914 Nie dziwi mnie to. 457 00:24:25,422 --> 00:24:26,548 Obczaj to. 458 00:24:27,883 --> 00:24:31,386 Czwórka. Devi miała zły dzień? 459 00:24:32,429 --> 00:24:34,347 Nie, ja miałem dobry dzień. 460 00:24:34,431 --> 00:24:36,099 Uczyłem się. To moja ocena. 461 00:24:36,808 --> 00:24:38,268 Otworzyłeś podręcznik? 462 00:24:38,852 --> 00:24:41,313 Tak. Nawet przeczytałem, co tam napisano. 463 00:24:41,396 --> 00:24:43,148 Nauczyła cię czytać? 464 00:24:43,732 --> 00:24:47,777 Tak! Niech ktoś pokaże Rebecce Twittera. Potrzebujemy takich jak ona. 465 00:24:48,904 --> 00:24:52,157 Miałaś rację. Chcę zapracować na swoje studia. 466 00:24:52,657 --> 00:24:53,992 Jestem z ciebie dumna. 467 00:24:54,618 --> 00:24:56,661 Dzięki, Becca. Ja z ciebie też. 468 00:24:57,245 --> 00:25:00,373 Słuchaj, mógłbyś to przymierzyć? 469 00:25:00,957 --> 00:25:03,043 Jesteś rozmiaru Kendall Jenner. 470 00:25:03,835 --> 00:25:05,837 Chyba mam budowę Kylie, ale… 471 00:25:07,506 --> 00:25:10,050 Było naprawdę miło, 472 00:25:10,133 --> 00:25:12,844 ale muszę wrócić do satysfakcjonującego życia 473 00:25:12,928 --> 00:25:14,554 bardzo zajętej osoby. 474 00:25:15,096 --> 00:25:18,683 Nauczyliśmy się nie oceniać książki po pięknej okładce 475 00:25:18,767 --> 00:25:21,645 i tego, że zimna wojna skończyła się w 1991. 476 00:25:22,604 --> 00:25:24,898 John McEnroe, wracaj tu. 477 00:26:14,906 --> 00:26:18,368 Napisy: Krzysiek Ceran