1 00:00:06,027 --> 00:00:07,945 NETFLIX — ORYGINALNY SERIAL KOMEDIOWY 2 00:00:08,779 --> 00:00:10,156 Dawaj, dawaj. 3 00:00:10,990 --> 00:00:12,366 Pasuję. Za wysokie progi. 4 00:00:12,450 --> 00:00:14,577 Gdzie się podział pan ryzykant? 5 00:00:14,660 --> 00:00:16,954 Kupuje żonie nowe meble na taras. 6 00:00:18,080 --> 00:00:20,833 Nie protestuję. Wolę mówić: „Co tylko zechcesz”. 7 00:00:22,376 --> 00:00:24,253 - U mnie nic. - Twoja żona potwierdzi. 8 00:00:25,921 --> 00:00:28,257 Uwierzcie, nie ma na co narzekać. 9 00:00:28,340 --> 00:00:31,177 Chyba że na wszystko, co w życiu zrobiłem. 10 00:00:31,260 --> 00:00:33,054 Dobra, sprawdzam. 11 00:00:34,180 --> 00:00:35,306 Klapa. 12 00:00:35,890 --> 00:00:38,642 Moja żona tak mówi, jak idę się odlać. 13 00:00:38,726 --> 00:00:41,437 To ja na to: „Za dziesięć minut znów tam będę. 14 00:00:41,520 --> 00:00:44,815 Jaki sens zamykać klapę? To tylko mocz!”. 15 00:00:46,942 --> 00:00:48,569 „Tylko mocz”. To dobre. 16 00:00:49,153 --> 00:00:51,113 Ktoś chce pobić nowy rekord? 17 00:00:52,072 --> 00:00:52,948 No tak. 18 00:00:53,032 --> 00:00:57,286 Też byście grzali, gdybyście mieli taką starą jak moja. 19 00:01:00,623 --> 00:01:01,916 Dobre. 20 00:01:22,269 --> 00:01:23,395 Hej, skarbie! 21 00:01:24,438 --> 00:01:29,777 Poszedłem na przesłuchanie i dostałem rolę. 22 00:01:30,444 --> 00:01:32,905 O Boże! 23 00:01:33,864 --> 00:01:36,909 - Twój mąż jest siepaczem. - Jesteś siepaczem! 24 00:01:39,286 --> 00:01:40,621 Jak próba generalna? 25 00:01:40,704 --> 00:01:41,956 Jamie podbiera mi kwestie. 26 00:01:42,039 --> 00:01:44,542 - Kto to? - Drugi siepacz. 27 00:01:44,625 --> 00:01:46,752 Mówi moje kwestie, nim otworzę usta. 28 00:01:46,836 --> 00:01:50,005 A reżyser nie reaguje. Ukradł mi 15 kwestii. 29 00:01:50,089 --> 00:01:52,174 Jak to możliwe? 30 00:01:52,258 --> 00:01:55,177 Wyrzuca słowa, zanim zdążę coś powiedzieć, 31 00:01:55,261 --> 00:01:56,720 i przywłaszcza je sobie. 32 00:01:56,804 --> 00:01:58,931 Rzucę to w diabły. Po co się szarpać. 33 00:01:59,014 --> 00:01:59,890 Skarbie, nie. 34 00:01:59,974 --> 00:02:02,977 Nigdy nie będę szybszy niż Jamie Taco! 35 00:02:05,521 --> 00:02:07,481 Nie znał się na tym, więc pytam, 36 00:02:07,565 --> 00:02:09,567 czy kiedyś już to robił. 37 00:02:09,650 --> 00:02:11,944 - To jakaś kaszana… - Jamie? 38 00:02:12,027 --> 00:02:13,362 Tak? 39 00:02:14,572 --> 00:02:17,616 Wygłaszasz kwestie, które należą do mnie. 40 00:02:17,700 --> 00:02:18,868 Że co? 41 00:02:18,951 --> 00:02:22,746 Niektóre kwestie, które mówisz na scenie, chyba należą do mnie. 42 00:02:22,830 --> 00:02:24,999 Kto je wypowiedział? 43 00:02:25,082 --> 00:02:27,877 No ty. Ale to moje kwestie. 44 00:02:27,960 --> 00:02:30,838 To musisz działać szybciej. 45 00:02:30,921 --> 00:02:32,840 Widzowie nie wiedzą, czyje to kwestie. 46 00:02:32,923 --> 00:02:35,593 Skoro ja je mówię, to są moje. Ma się refleks! 47 00:02:35,676 --> 00:02:38,262 Ej, Brandon, czekaj! Chce mi się żreć. 48 00:02:39,763 --> 00:02:43,684 Zarobisz w japę, jabroni. Dawaj pozole, jestem głodny. 49 00:02:43,767 --> 00:02:46,145 Żaden jabroni. Mój wuj strzeli ci w łeb. 50 00:02:46,228 --> 00:02:50,065 Nie pierdol. Naślę na ciebie 1500 gości. Moja zupa! 51 00:02:52,651 --> 00:02:53,694 Bierz kluczyki… 52 00:02:53,777 --> 00:02:57,448 Bierz kluczyki i dawaj furę, jabroni! Już ja wam pokażę! 53 00:03:03,913 --> 00:03:06,457 Byłeś wspaniały! 54 00:03:06,540 --> 00:03:09,084 Powiedziałem tylko jedną kwestię. 55 00:03:09,168 --> 00:03:10,794 Za to najlepszą. 56 00:03:11,754 --> 00:03:13,589 - Naprawdę? - Tak. 57 00:03:14,298 --> 00:03:16,800 - Chodźmy coś zjeść. - Dobrze. 58 00:03:19,887 --> 00:03:22,348 Świetnie ci poszło, Jamie. 59 00:03:22,431 --> 00:03:25,017 Jutro sprzątnę ci tę kwestię. 60 00:03:27,227 --> 00:03:28,479 Jestem z ciebie dumna. 61 00:03:30,356 --> 00:03:31,565 - Kocham cię. - Wiem. 62 00:03:31,649 --> 00:03:33,108 - Kocham cię. - Ja ciebie też. 63 00:03:33,192 --> 00:03:34,193 Jak powiedziałeś… 64 00:03:35,736 --> 00:03:36,695 Nie. 65 00:03:37,905 --> 00:03:41,158 Źle powiedziałem. 66 00:03:41,242 --> 00:03:42,785 Kocham swoją żonę. 67 00:03:42,868 --> 00:03:46,622 Pomogła mi uporać się z Jamiem Taco. 68 00:03:47,414 --> 00:03:50,167 - Daj spokój, to tylko żarty. - Właśnie. 69 00:03:50,251 --> 00:03:52,544 Pójdę już. Nie zostanę na noc. 70 00:03:53,754 --> 00:03:56,382 - No co ty! - Nigdy nie zostajesz. 71 00:03:56,465 --> 00:03:58,801 Zawsze obiecuje, a potem wymięka. 72 00:03:58,884 --> 00:04:00,219 Scott, zostań. 73 00:04:02,388 --> 00:04:03,806 To moje urodziny. 74 00:04:06,558 --> 00:04:07,893 Muszę już iść. 75 00:04:21,907 --> 00:04:25,452 Wywalić do śmieci czy segregujecie? 76 00:04:25,536 --> 00:04:27,955 Wrzuć do kosza pod zlewem. 77 00:04:28,038 --> 00:04:30,749 Albo do pojemnika na werandzie, 78 00:04:30,833 --> 00:04:33,502 który czeka, aż Marcus go wybuduje. 79 00:04:34,003 --> 00:04:36,338 - No co? - Poważnie? Co ty chrzanisz? 80 00:04:36,422 --> 00:04:38,882 Zjeżdżamy tu trzy razy w roku, kiedy mam to zrobić? 81 00:04:38,966 --> 00:04:40,968 Chryste, Marcus, to był żart. 82 00:04:41,051 --> 00:04:45,472 Zabawny żart o tym, że nie zrobiłem pojemnika na śmieci. Bardzo zabawne. 83 00:04:47,391 --> 00:04:48,809 Ale z ciebie dzidziuś. 84 00:04:48,892 --> 00:04:50,936 Wybacz. Napięta atmosfera. 85 00:04:51,020 --> 00:04:52,438 Niech to szlag. 86 00:04:52,521 --> 00:04:56,525 - Chyba wiem, jak ją rozładować. - Co zamierzasz? 87 00:04:56,608 --> 00:04:58,152 Gdzie moja zielona torba? 88 00:04:58,235 --> 00:05:00,070 W szafie z kurtkami. 89 00:05:00,154 --> 00:05:03,073 Zaraz wracam. Wiem, co zrobię. 90 00:05:07,619 --> 00:05:10,664 Może pójdę przygotować kolację. 91 00:05:13,834 --> 00:05:15,377 - No co? - To był żart? 92 00:05:15,461 --> 00:05:17,129 Trudno się połapać. 93 00:05:22,593 --> 00:05:24,303 Co on wyprawia? 94 00:05:30,601 --> 00:05:32,978 Co on, kurwa, odwala? Stary, co jest? 95 00:05:33,062 --> 00:05:34,146 Ratuję imprezę! 96 00:05:34,229 --> 00:05:36,523 Możesz uspokoić Barbie? Poniosło ją. 97 00:05:36,607 --> 00:05:37,816 Nic nie poradzę. 98 00:05:37,900 --> 00:05:40,486 Przez okulary i kapelusz myśli, że to obcy. 99 00:05:40,569 --> 00:05:42,780 - Jak to? - Przez kapelusz i okulary! 100 00:05:42,863 --> 00:05:44,323 Myśli, że to ktoś obcy. 101 00:05:44,406 --> 00:05:46,408 Mógłbyś zdjąć kapelusz i okulary? 102 00:05:46,492 --> 00:05:47,743 - Nie. - Psiakrew! 103 00:05:47,826 --> 00:05:49,161 Pewnie poczuła mojego psa. 104 00:05:49,244 --> 00:05:51,121 Co? Wiemy, w czym problem. 105 00:05:51,205 --> 00:05:53,707 - Przestraszyła się. - Tak, chłopaka Lisy. 106 00:05:53,791 --> 00:05:56,835 Gdybyś tylko zdjął kapelusz i okulary… 107 00:05:56,919 --> 00:05:58,504 Odmówił, Jeanine. 108 00:06:01,507 --> 00:06:02,758 Podgłośnij na maksa. 109 00:06:03,884 --> 00:06:05,344 Za głośno! 110 00:06:06,553 --> 00:06:07,888 Mamusiu, co się dzieje? 111 00:06:07,971 --> 00:06:11,350 Marcus, uspokój psa. Dzieciak się boi. 112 00:06:11,433 --> 00:06:14,144 - To jej dom. Robi swoje. - Pierdol się. 113 00:06:19,358 --> 00:06:21,902 - Za głośno! - Przestań! 114 00:06:22,569 --> 00:06:24,822 - Przestań. - Nikomu się to nie podoba. 115 00:06:24,905 --> 00:06:27,950 - Ścisz troszkę. - Wszyscy mają dość. 116 00:06:28,033 --> 00:06:30,369 - Kurwa! - O Boże! 117 00:06:35,499 --> 00:06:37,126 Okulary też. 118 00:06:42,172 --> 00:06:45,634 To tylko ja, Barbie. Nie żaden Blues Brothers. 119 00:06:53,225 --> 00:06:56,812 Naprawdę niezła ta chata. 120 00:07:02,818 --> 00:07:07,281 MĘSKA 121 00:07:12,911 --> 00:07:14,830 Chyba się pospieszyłeś. 122 00:07:14,913 --> 00:07:15,956 Co takiego? 123 00:07:16,039 --> 00:07:17,958 Spodnie. Nie strzepnąłeś? 124 00:07:19,418 --> 00:07:21,336 Nieprawda. Strzepnął. 125 00:07:21,420 --> 00:07:23,630 - Co takiego? - Strzepnął go. 126 00:07:23,714 --> 00:07:25,090 To nie są plamy moczu. 127 00:07:25,174 --> 00:07:27,259 - Nic z tych rzeczy. - Słucham? 128 00:07:27,342 --> 00:07:30,137 To takie spodnie. Te plamki już tam były. 129 00:07:30,220 --> 00:07:33,098 Ostatni krzyk mody. Nawet raperzy takie noszą. 130 00:07:34,016 --> 00:07:38,187 Nie wierzysz? Sam sprawdź. Wyszukaj pstregatki.com. 131 00:07:38,270 --> 00:07:42,024 - Pstre gatki? - Pstregatki.com, no już. 132 00:07:42,107 --> 00:07:43,484 Mniejsza o to. 133 00:07:43,567 --> 00:07:46,320 Jeśli nie wierzysz, to sprawdź od razu. 134 00:07:47,446 --> 00:07:49,490 No dobra. 135 00:07:51,200 --> 00:07:55,496 „Pstregatki.com”. 136 00:07:56,455 --> 00:07:57,748 No fakt. Mają takie. 137 00:07:57,831 --> 00:07:58,749 PSTRE GATKI 138 00:07:58,832 --> 00:08:00,542 Spodnie z plamkami. 139 00:08:00,626 --> 00:08:02,586 To żaden mocz. 140 00:08:02,669 --> 00:08:06,590 Dobra. Sorki. Myślałem, że poplamił się moczem. 141 00:08:06,673 --> 00:08:10,636 Otóż nie. Tak nie było. To żaden mocz. 142 00:08:15,641 --> 00:08:16,683 Na razie. 143 00:08:18,268 --> 00:08:20,896 Dzięki, ale nie kupiłem takich spodni. 144 00:08:20,979 --> 00:08:24,608 Wiem. Nie sprzedają ich. Wcale takich nie ma. 145 00:08:24,691 --> 00:08:25,526 Nie ma? 146 00:08:25,609 --> 00:08:29,154 To tylko portal w sieci, który udaje, że takie gacie istnieją. 147 00:08:29,238 --> 00:08:31,156 Nie sądzisz, że to wystarczy? 148 00:08:31,949 --> 00:08:32,824 Sam nie wiem. 149 00:08:32,908 --> 00:08:35,911 Jeśli Glen wie, że takie spodnie istnieją, 150 00:08:35,994 --> 00:08:38,288 to nie ma jak udowodnić, czy to mocz, 151 00:08:38,372 --> 00:08:41,208 czy taka marka spodni. 152 00:08:41,291 --> 00:08:44,711 - Genialna sprawa. - Być może. 153 00:08:44,795 --> 00:08:47,422 A co, jak ktoś spróbuje je kupić? 154 00:08:47,506 --> 00:08:49,216 Wyświetla się, że brak towaru. 155 00:08:49,299 --> 00:08:51,885 Masz wrażenie, że spodnie lecą z półek. 156 00:08:51,969 --> 00:08:54,638 Supreme robi tak samo, co nie? 157 00:08:55,722 --> 00:08:56,890 No fakt. 158 00:08:56,974 --> 00:08:59,685 - Ale trzeba wspomagać. - Słucham? 159 00:08:59,768 --> 00:09:04,106 Trzeba wspomagać. Pstregatki.com utrzymują użytkownicy. 160 00:09:04,189 --> 00:09:08,569 Żadnych reklam, żadnych paywalli. Portal utrzymują użytkownicy. 161 00:09:09,820 --> 00:09:12,614 Trzeba płacić, żeby istniał? 162 00:09:12,698 --> 00:09:14,283 Zupełnie jak stacja PBS. 163 00:09:14,366 --> 00:09:17,786 Każdy może korzystać, ale bez wpłat robią się problemy. 164 00:09:17,869 --> 00:09:21,873 Rick, który to wszystko zaczął, całkiem się zamotał. 165 00:09:21,957 --> 00:09:24,084 Ledwo to ogarnia. 166 00:09:24,167 --> 00:09:27,462 Więc skoro używasz, to wspieraj, co nie? 167 00:09:29,256 --> 00:09:30,716 Tak. 168 00:09:30,799 --> 00:09:34,011 Przytrzyma pani te drzwi! 169 00:09:51,820 --> 00:09:52,904 Wsparłeś? 170 00:09:53,905 --> 00:09:54,865 Jeszcze nie. 171 00:09:55,574 --> 00:09:58,619 Używanie bez wspierania spowoduje problemy. 172 00:09:59,286 --> 00:10:00,120 Reasumując. 173 00:10:00,203 --> 00:10:04,124 Wpłacamy pieniądze, by wspierać portal, 174 00:10:04,207 --> 00:10:06,043 który nie sprzedaje spodni. 175 00:10:09,171 --> 00:10:10,130 Co ci odbiło? 176 00:10:10,213 --> 00:10:12,215 Jak ludzie się dowiedzą, 177 00:10:12,299 --> 00:10:13,675 to sprawa się rypnie. 178 00:10:13,759 --> 00:10:15,052 Co ty wyprawiasz? 179 00:10:15,135 --> 00:10:17,262 Zagłuszam, żeby się nie wydało. 180 00:10:17,346 --> 00:10:19,139 Całość opiera się na wspieraniu 181 00:10:19,222 --> 00:10:22,434 i dyskrecji, żeby się nie wydało, że nic nie sprzedają. 182 00:10:22,517 --> 00:10:23,977 Ale trzeba wspierać! 183 00:10:24,061 --> 00:10:25,604 - Wesprę. Chryste. - Już! 184 00:10:25,687 --> 00:10:26,897 Zrobię to później. 185 00:10:26,980 --> 00:10:29,441 Wejdź na stronę, żebyś nie zapomniał. 186 00:10:30,651 --> 00:10:32,277 - Pstregatki.com. - Tak. 187 00:10:32,944 --> 00:10:35,322 Dobra. Muszę wracać do pracy. 188 00:10:35,405 --> 00:10:37,783 Hejka, tu Rick z portalu pstregatki.com. 189 00:10:37,866 --> 00:10:41,662 Wielkie dzięki za wspieranie naszej strony. 190 00:10:41,745 --> 00:10:45,082 Szczerze mówiąc, nieźle się na tym przejechałem. 191 00:10:45,916 --> 00:10:47,834 Robię to tylko dorywczo 192 00:10:47,918 --> 00:10:50,379 i prawdę mówiąc, nie wyrabiam. 193 00:10:50,462 --> 00:10:51,296 Co to ma być? 194 00:10:51,380 --> 00:10:54,091 - Automatyczne odtwarzanie. - Życie mi się sypie. 195 00:10:54,174 --> 00:10:56,134 Rick wyjaśnia sytuację firmy. 196 00:10:56,218 --> 00:10:57,219 By go wspierać… 197 00:10:57,302 --> 00:10:59,513 Już po mnie. Niewiele mi zostało. 198 00:10:59,596 --> 00:11:02,015 Stać mnie tylko na burgery, nic innego nie jem. 199 00:11:02,099 --> 00:11:03,850 - Jak to ściszyć? - Głośność. 200 00:11:03,934 --> 00:11:06,311 - Nie działa. - Obok iksa! 201 00:11:07,062 --> 00:11:09,147 Krótko mówiąc, to jak PBS. 202 00:11:09,231 --> 00:11:10,691 Nie chciałem tego używać. 203 00:11:10,774 --> 00:11:13,860 Ale użyłeś. Uniknąłeś siary z Glenem. 204 00:11:13,944 --> 00:11:15,445 Teraz płać. 205 00:11:15,529 --> 00:11:17,781 Przytrzyma pani te drzwi! 206 00:11:25,372 --> 00:11:26,289 Wesprzyj. 207 00:11:32,045 --> 00:11:34,798 Hej, Jeff, masz tu ten świstek. 208 00:11:37,467 --> 00:11:38,343 SPÓJRZ NA MNIE 209 00:11:39,094 --> 00:11:40,137 Musisz zapłacić. 210 00:11:40,887 --> 00:11:43,723 - Mam robotę. - Rick ufa, że jesteś człowiekiem honoru. 211 00:11:43,807 --> 00:11:46,518 A ja zawdzięczam Pstrym Gatkom mnóstwo. 212 00:11:46,601 --> 00:11:49,521 Byłem rozproszony, gdy żona była w szpitalu. 213 00:11:49,604 --> 00:11:52,023 Na sześciosekundowy odlew przeznaczałem cztery, 214 00:11:52,107 --> 00:11:54,359 a pozostałe dwie sekundy szły w dół nogawki. 215 00:11:54,443 --> 00:11:55,569 Co? 216 00:11:55,652 --> 00:11:58,738 Całe szczęście, że miałem koło ratunkowe w postaci portalu 217 00:11:58,822 --> 00:12:01,241 i mogłem robić to, co najważniejsze, 218 00:12:01,324 --> 00:12:05,245 czyli wspierać żonę i odpowiadać lekarzom na pytania. 219 00:12:05,328 --> 00:12:09,458 Na przykład, obok czego przechodziła? Spacerowała zbyt blisko wieży? 220 00:12:09,541 --> 00:12:12,627 Albo, mało prawdopodobne, ale może połknęła baterię? 221 00:12:12,711 --> 00:12:15,964 Rick wiedział, że go wesprę, i mało co mnie nagabywał. 222 00:12:16,047 --> 00:12:18,592 Chwila, co? Co się stało twojej żonie? 223 00:12:18,675 --> 00:12:20,802 Połknęła baterię, bateryjkę, 224 00:12:20,886 --> 00:12:23,054 taką okrągłą, pastylkę do zegarka. 225 00:12:26,057 --> 00:12:27,684 Wspieraj! 226 00:12:27,767 --> 00:12:30,896 Jak używasz i nie wspierasz… 227 00:12:34,483 --> 00:12:36,693 Wspieraj system. 228 00:12:37,652 --> 00:12:40,864 Hej, Debbie, co jest? Wczoraj też miałaś tę kieckę. 229 00:12:54,127 --> 00:12:55,003 Mój Boże. 230 00:12:55,587 --> 00:12:58,423 NOWY FILMIK, OBEJRZYJ 231 00:12:58,507 --> 00:13:00,425 BĘDZIE GŁOŚNO? 232 00:13:13,688 --> 00:13:16,024 NIE 233 00:13:16,608 --> 00:13:17,776 Jestem Rock! 234 00:13:17,859 --> 00:13:21,238 Mike „The Rock” Davis z W. D. W. 235 00:13:21,321 --> 00:13:24,908 Jeśli skorzystałeś z portalu pstregatki.com i nie wsparłeś, 236 00:13:24,991 --> 00:13:26,368 to stanowisz problem. 237 00:13:26,451 --> 00:13:31,540 A jeśli widziałeś mnie na arenie, to wiesz, że nie lubię problemów! 238 00:13:55,897 --> 00:13:56,856 Mam cię. 239 00:13:57,691 --> 00:13:58,650 Wsparłeś? 240 00:14:00,318 --> 00:14:03,321 - Co do chuja? - Łapska precz od koszuli! 241 00:14:03,405 --> 00:14:04,531 Jest moja! 242 00:14:04,614 --> 00:14:06,658 Nie mogłem ściszyć tego wideo. 243 00:14:06,741 --> 00:14:08,660 - A próbowałeś? - Tak. 244 00:14:08,743 --> 00:14:11,913 No to nie wiem. To nie moja broszka. Wsparłeś? 245 00:14:11,997 --> 00:14:14,457 Nie. Nie przysyłaj mi klipów z zapaśnikami. 246 00:14:14,541 --> 00:14:16,543 Wpłaty wcale na to nie idą. 247 00:14:17,252 --> 00:14:19,754 - Co? - Forsa nie idzie na filmiki. 248 00:14:19,838 --> 00:14:23,883 Rick nie zapłacił tą forsą Mike'owi „The Rock” Davisowi za to wideo, 249 00:14:23,967 --> 00:14:24,968 jak mówią niektórzy. 250 00:14:25,051 --> 00:14:27,012 Mike zrobił to gratis. 251 00:14:27,095 --> 00:14:30,015 Rick i Mike dorastali na tej samej ulicy. 252 00:14:30,098 --> 00:14:33,768 Stracili dziewictwo na tej samej imprezie, w tym samym domu. 253 00:14:33,852 --> 00:14:35,729 Co ty, kurwa, pleciesz? 254 00:14:35,812 --> 00:14:39,107 Jak tobie żona wyląduje w szpitalu, to ulży ci, że wpłaciłeś. 255 00:14:40,734 --> 00:14:43,445 W kółko połyka baterie. 256 00:14:43,528 --> 00:14:46,197 Wciąż zaprzecza, ale podczas każdej wizyty 257 00:14:46,281 --> 00:14:49,159 lekarz potwierdza, że znaleźli w niej baterię. 258 00:14:49,242 --> 00:14:50,660 No dobra, wpłacę. 259 00:14:52,329 --> 00:14:54,039 - I wisisz mi koszulę. - Co? 260 00:14:54,122 --> 00:14:57,167 Walnąłeś mnie w kubek i złapałeś za koszulę. 261 00:14:57,250 --> 00:14:59,502 Rozciągnąłeś ją. Wygląda jak nadmuchana. 262 00:14:59,586 --> 00:15:01,379 Tak się nie robi. 263 00:15:01,463 --> 00:15:03,214 Niech ci będzie, kupię ci nową. 264 00:15:03,298 --> 00:15:06,760 Żałuję, że powiedziałem ci o portalu pstregatki.com. 265 00:15:06,843 --> 00:15:10,680 Ale twoja żona jest nadziana, więc oskubię cię do cna. 266 00:15:10,764 --> 00:15:13,558 W końcu mam na taśmie, jak walnąłeś mnie w kubek. 267 00:15:13,642 --> 00:15:15,560 Jak to „na taśmie”? 268 00:15:16,728 --> 00:15:19,064 Sean, ochroniarz… 269 00:15:22,150 --> 00:15:23,193 on wspiera. 270 00:15:25,195 --> 00:15:27,447 Kal z działu IT… 271 00:15:28,782 --> 00:15:29,866 też wspiera. 272 00:15:31,242 --> 00:15:32,911 Jak wielu innych. 273 00:15:34,955 --> 00:15:37,582 Możesz być moim kumplem albo wrogiem. 274 00:15:38,708 --> 00:15:40,919 Wielu ludzi wspiera. 275 00:15:42,796 --> 00:15:44,255 Walnąłeś mnie w kubek. 276 00:16:29,926 --> 00:16:34,931 Napisy: Ewa Nowicka