1 00:00:06,416 --> 00:00:08,036 Nie bój się ciemności. 2 00:00:08,666 --> 00:00:12,126 Powiedziałabym nawet, że to żaden powód do strachu. 3 00:00:12,708 --> 00:00:13,538 Gdziekolwiek. 4 00:00:14,000 --> 00:00:18,380 Najsilniejszy człowiek to taki, który nie boi się samotności. 5 00:00:20,708 --> 00:00:23,418 To ludzi powinniśmy się bać. 6 00:00:24,250 --> 00:00:27,750 To inni mówią ci, co masz robić i co czuć. 7 00:00:29,083 --> 00:00:30,213 W końcu zrozumiesz, 8 00:00:31,208 --> 00:00:33,708 że marnujesz życie na poszukiwanie czegoś, 9 00:00:34,250 --> 00:00:36,170 czego inni kazali ci szukać. 10 00:00:37,375 --> 00:00:39,375 Kiedyś zostaniesz sama jak palec, 11 00:00:40,333 --> 00:00:42,963 więc naucz się dbać o siebie. 12 00:00:47,250 --> 00:00:51,250 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 13 00:02:34,833 --> 00:02:35,713 Halo? 14 00:02:36,208 --> 00:02:37,208 Beth Harmon? 15 00:02:38,708 --> 00:02:39,538 Tak. 16 00:02:40,041 --> 00:02:43,961 Mówi Harry Beltik z mistrzostw stanu Kentucky. 17 00:02:44,708 --> 00:02:46,458 Pamiętam. 18 00:02:46,541 --> 00:02:48,541 Słyszałem, że przegrałaś Borgowem. 19 00:02:50,208 --> 00:02:51,748 Moje kondolencje. 20 00:02:52,750 --> 00:02:53,580 Dzięki. 21 00:02:54,916 --> 00:02:56,376 Grałaś białymi? 22 00:02:58,000 --> 00:03:00,580 - Czarnymi. - To nawet lepiej. 23 00:03:01,250 --> 00:03:02,710 Przegrać czarnymi. 24 00:03:03,291 --> 00:03:04,381 Chyba tak. 25 00:03:05,458 --> 00:03:06,378 Co rozegrałaś? 26 00:03:08,416 --> 00:03:09,376 Zamknięty. 27 00:03:09,458 --> 00:03:10,498 Rossolimo? Serio? 28 00:03:10,583 --> 00:03:12,753 - Na własne życzenie. - To błąd. 29 00:03:13,375 --> 00:03:17,535 Spędzam lato w Lexington i pomyślałem, że może… 30 00:03:18,458 --> 00:03:19,378 Może co? 31 00:03:20,375 --> 00:03:21,915 Chciałabyś poćwiczyć? 32 00:03:22,000 --> 00:03:25,080 Wiem, że jesteś ode mnie lepsza. 33 00:03:25,666 --> 00:03:28,536 Ale z Sowietami przyda ci się pomoc. 34 00:03:29,041 --> 00:03:29,921 Gdzie jesteś? 35 00:03:30,000 --> 00:03:32,500 W drodze do hotelu Phoenix. 36 00:03:33,500 --> 00:03:36,540 W czwartek wprowadzę się do mieszkania. Mogę wpaść. 37 00:03:38,666 --> 00:03:40,246 Może wpadniesz teraz? 38 00:04:17,208 --> 00:04:18,748 Przepraszam, panienko. 39 00:04:21,375 --> 00:04:24,455 Gdzie ta gąska, która skopała mi tyłek pięć lat temu? 40 00:04:28,083 --> 00:04:29,383 Najwyraźniej dorosła. 41 00:04:33,500 --> 00:04:36,210 A.I. Deinkopf, Strategia gry środkowej. 42 00:04:38,250 --> 00:04:39,250 Czytałam. 43 00:04:45,333 --> 00:04:47,713 J.R. Capablanca, Moja kariera szachowa. 44 00:04:48,500 --> 00:04:49,580 Tę również. 45 00:04:53,833 --> 00:04:57,333 Fornaut, Partie szachowe Alechina 1938–1945. 46 00:04:57,416 --> 00:04:58,246 Znam. 47 00:05:01,291 --> 00:05:03,171 Meyer, Końcówki wieżowe. 48 00:05:03,666 --> 00:05:05,916 Wiem, czytałaś. 49 00:05:06,000 --> 00:05:06,880 Nie. 50 00:05:09,125 --> 00:05:10,625 Ale mam ją na górze. 51 00:05:11,916 --> 00:05:14,496 Niektórych jeszcze nie czytałaś. 52 00:05:14,583 --> 00:05:16,213 Capablanca grał intuicyjnie. 53 00:05:16,291 --> 00:05:19,751 Miał wrodzony talent, bez wątpienia ogromny. 54 00:05:19,833 --> 00:05:22,463 Za to Bogolubow i Grünfeld grali z pamięci. 55 00:05:22,541 --> 00:05:24,581 Wiem, co o nich myślisz. 56 00:05:24,666 --> 00:05:26,626 Czytałem w Przeglądzie szachowym. 57 00:05:27,666 --> 00:05:28,996 Ładna okładka. 58 00:05:33,125 --> 00:05:35,955 Widzę, co robią gracze po zakończonych partiach. 59 00:05:36,666 --> 00:05:38,956 Studiują warianty otwarcia, 60 00:05:39,041 --> 00:05:42,131 strategię gry środkowej i teorię końcówek. 61 00:05:42,208 --> 00:05:45,378 - Jakby to miało znaczenie. - Ty się nie uczysz? 62 00:05:45,458 --> 00:05:46,998 Analizuję partie. 63 00:05:47,750 --> 00:05:49,750 Rozegrane, nie teoretyczne. 64 00:05:50,916 --> 00:05:53,036 - Gram na wyczucie. - Jak Capablanca. 65 00:05:53,125 --> 00:05:55,495 - Pokonałby Borgowa. - Nie zawsze. 66 00:05:55,583 --> 00:05:57,213 Gdyby było trzeba. 67 00:06:00,166 --> 00:06:01,746 Myślisz, że gwiazdorzę? 68 00:06:01,833 --> 00:06:02,923 To szachy. 69 00:06:04,708 --> 00:06:06,128 Wszyscy gwiazdorzymy. 70 00:06:07,458 --> 00:06:10,708 Wielokrotnie rozegrałem twoją partię z Bennym Wattsem. 71 00:06:11,500 --> 00:06:12,330 Po co? 72 00:06:13,166 --> 00:06:15,826 - To stare dzieje. - Nie aż tak. 73 00:06:17,166 --> 00:06:19,286 - Teraz gram inaczej. - Nie do końca. 74 00:06:21,833 --> 00:06:24,043 Jesteś uparta, więc się wkurzasz. 75 00:06:24,125 --> 00:06:26,375 I widzisz tylko to, co przed tobą. 76 00:06:26,458 --> 00:06:27,998 Myślę jaśniej. 77 00:06:28,083 --> 00:06:29,713 Gniew jest mocną przyprawą. 78 00:06:30,916 --> 00:06:33,416 Odrobina otrzeźwia, nadmiar otępia. 79 00:06:33,500 --> 00:06:35,330 To rada z ciastka z wróżbą? 80 00:06:35,416 --> 00:06:37,536 Od pani Grecco, mojej nauczycielki. 81 00:06:39,791 --> 00:06:42,461 Musisz mieć otwarty umysł. 82 00:06:43,416 --> 00:06:47,206 Uczepienie się jednego pomysłu, jak ten pion, to koniec. 83 00:06:48,666 --> 00:06:49,576 Spójrz. 84 00:06:54,666 --> 00:06:58,166 - Ten pion jest związany. - No i? 85 00:06:58,250 --> 00:07:00,710 Musisz ruszyć się królem albo utkniesz. 86 00:07:02,958 --> 00:07:04,128 Widzę, ale… 87 00:07:04,208 --> 00:07:06,208 Spójrz na piony na tym skrzydle. 88 00:07:08,500 --> 00:07:10,250 - Może ruszyć tu. - Spróbuj. 89 00:07:32,875 --> 00:07:33,705 Widzisz? 90 00:07:35,458 --> 00:07:36,538 Dobra sekwencja. 91 00:07:37,208 --> 00:07:38,288 Alechina. 92 00:07:39,833 --> 00:07:41,633 Znalazłem w książce. 93 00:07:41,708 --> 00:07:43,168 Wiem, do czego pijesz. 94 00:07:44,458 --> 00:07:45,378 Jedzmy. 95 00:07:50,541 --> 00:07:53,131 Też jesteś inny niż pięć lat temu. 96 00:07:54,166 --> 00:07:55,746 - Serio? - Owszem. 97 00:07:56,541 --> 00:07:58,331 Ale nie wiem, co się zmieniło. 98 00:07:59,875 --> 00:08:01,575 Spoważniałem. 99 00:08:01,666 --> 00:08:02,536 To nie to. 100 00:08:04,333 --> 00:08:06,083 Poprawiłem zęby. 101 00:08:10,250 --> 00:08:12,330 Rzeczywiście. 102 00:08:13,000 --> 00:08:15,290 To zęby. Doprowadzały mnie do szału. 103 00:08:16,500 --> 00:08:18,170 Zapłaciłem z kasy na czesne. 104 00:08:19,166 --> 00:08:21,206 Rodzice są wściekli. 105 00:08:25,458 --> 00:08:26,418 Warto było. 106 00:08:33,916 --> 00:08:35,246 Pójdę już. 107 00:08:36,666 --> 00:08:38,076 Zostawię szachownicę. 108 00:08:39,541 --> 00:08:40,541 To wezmę. 109 00:08:42,666 --> 00:08:44,786 Wrócę rano z kolejnymi książkami. 110 00:08:50,583 --> 00:08:51,583 Cholera. 111 00:08:52,500 --> 00:08:54,460 Boże. 112 00:09:35,291 --> 00:09:36,131 Nie. 113 00:09:36,750 --> 00:09:39,920 - Jestem trochę nieśmiała. - Co pani dolega? 114 00:09:40,875 --> 00:09:44,285 Teraz nie mam objawów, bo… 115 00:09:45,458 --> 00:09:47,078 pojawiają się i znikają. 116 00:09:47,791 --> 00:09:51,631 Pojawiają się i znikają? 117 00:09:51,708 --> 00:09:54,078 Niestety. 118 00:09:54,166 --> 00:09:56,376 Zawsze tak jest, gdy idę do lekarza. 119 00:09:56,458 --> 00:09:59,288 Podczas wizyty znikają. 120 00:09:59,375 --> 00:10:00,955 Później wracają. 121 00:10:07,166 --> 00:10:09,376 Opisz swoją grę końcową. 122 00:10:10,208 --> 00:10:11,208 Widziałeś ją. 123 00:10:11,875 --> 00:10:13,375 Jaki miałaś plan? 124 00:10:13,458 --> 00:10:15,328 Pokonać cię. 125 00:10:17,083 --> 00:10:19,833 - Nie miałam planu. - Wciąż improwizujesz. 126 00:10:19,916 --> 00:10:21,416 Pokonałam cię pięć razy. 127 00:10:23,875 --> 00:10:26,955 Mam tytuł mistrza i nigdy nie grałem lepiej. 128 00:10:28,000 --> 00:10:29,170 Jaki skromny. 129 00:10:29,250 --> 00:10:31,380 Ale w Paryżu spotkasz dużo lepszych. 130 00:10:31,458 --> 00:10:33,668 Pokonam Borgowa, jeśli się przyłożę. 131 00:10:33,750 --> 00:10:36,290 Musiałabyś naprawdę się przyłożyć. 132 00:10:36,375 --> 00:10:37,705 To lata ćwiczeń. 133 00:10:38,375 --> 00:10:40,625 Borgow nie jest mistrzem Kentucky. 134 00:10:40,708 --> 00:10:44,958 Jest mistrzem świata. W wieku 10 lat pokonałby nas oboje. 135 00:10:46,958 --> 00:10:48,458 Znasz jego dokonania? 136 00:10:49,333 --> 00:10:50,333 Nie. 137 00:10:54,416 --> 00:10:55,416 Poczytaj sobie. 138 00:10:56,208 --> 00:10:58,418 Partie z Leningradu z 1962 roku. 139 00:10:58,500 --> 00:11:00,540 Zobacz, jak gra końcówki wieżowe. 140 00:11:00,625 --> 00:11:03,205 Przejrzyj partie z Łuczenką i Spasskim. 141 00:11:05,666 --> 00:11:07,206 Może czegoś się nauczysz. 142 00:11:13,041 --> 00:11:14,921 Nie, tędy. 143 00:11:17,416 --> 00:11:18,666 MOJE ŻYCIE Z SZACHAMI 144 00:11:20,791 --> 00:11:21,671 Jasne. 145 00:11:26,583 --> 00:11:30,583 „Przejrzyj partie z Łuczenką i Spasskim, może czegoś się nauczysz”. 146 00:11:30,666 --> 00:11:31,666 Kurwa. 147 00:11:33,916 --> 00:11:35,206 „Mam tytuł mistrza”. 148 00:11:36,250 --> 00:11:37,630 Żenujące. 149 00:12:09,333 --> 00:12:10,463 Lato za pasem. 150 00:12:16,541 --> 00:12:18,581 Nie za głośno? 151 00:12:19,333 --> 00:12:20,293 Daj spokój. 152 00:12:20,875 --> 00:12:22,745 Zaraz ściszę. Po prostu… 153 00:12:24,208 --> 00:12:25,328 Lubię tę piosenkę. 154 00:12:43,208 --> 00:12:44,128 Grasz? 155 00:13:51,875 --> 00:13:55,205 „Podczas walki chcesz, by pierwszy cios był ostatnim. 156 00:13:55,916 --> 00:13:57,786 I chcesz móc go zadać”. 157 00:14:02,583 --> 00:14:05,883 „Mało co wykańcza psychikę tak jak szachy”. 158 00:14:14,875 --> 00:14:17,705 „Czasem atakujący żałują błędnych ruchów, 159 00:14:17,791 --> 00:14:20,461 ale to lepsze niż do śmierci żałować, 160 00:14:20,541 --> 00:14:23,541 że przepuściło się okazję”. 161 00:14:24,458 --> 00:14:26,788 Nie zawsze opłaca się atakować. 162 00:14:29,875 --> 00:14:33,665 Czasem lepiej wycofać figurę. 163 00:14:35,083 --> 00:14:38,293 To partia Smysłow–Botwinnik. 164 00:14:38,375 --> 00:14:41,955 Botwinnik powinien zbić piona hetmanem. 165 00:14:43,416 --> 00:14:44,916 Widocznie był zmęczony 166 00:14:45,708 --> 00:14:47,578 albo ktoś mu czegoś dosypał. 167 00:14:51,125 --> 00:14:52,995 Ciekawy przypadek. 168 00:14:53,083 --> 00:14:57,463 „Jestem dobrym graczem, ale moi przeciwnicy są o połowę młodsi. 169 00:14:58,041 --> 00:15:00,881 Nie wiem, jak długo będę wygrywał”. 170 00:15:06,875 --> 00:15:10,075 „Mogę walczyć z każdym, lecz nie z czasem”. 171 00:15:11,291 --> 00:15:13,381 Jutro wyprowadzam się z hotelu. 172 00:15:15,333 --> 00:15:16,463 Do mieszkania. 173 00:15:20,750 --> 00:15:22,040 Zagraj pionem na e5. 174 00:15:25,083 --> 00:15:26,003 Proszę. 175 00:15:30,208 --> 00:15:31,668 - Nietypowo. - Tak. 176 00:15:31,750 --> 00:15:34,040 Zagranie Mikėnasa. 177 00:15:34,125 --> 00:15:35,165 Gdzie jest? 178 00:15:36,833 --> 00:15:37,833 Mieszkanie. 179 00:15:38,416 --> 00:15:40,286 Na New Circle Road. 180 00:15:41,458 --> 00:15:42,708 Będę rzadziej wpadał. 181 00:15:44,541 --> 00:15:45,711 To nie tak daleko. 182 00:15:46,291 --> 00:15:47,711 Będę miał zajęcia. 183 00:15:47,791 --> 00:15:50,461 Muszę też poszukać pracy dorywczej. 184 00:15:56,625 --> 00:15:59,785 Jeśli chcesz, możesz mieszkać tutaj. 185 00:15:59,875 --> 00:16:00,875 Za darmo. 186 00:16:05,875 --> 00:16:07,625 - Poważnie? - Tak. 187 00:16:09,250 --> 00:16:10,080 Poważnie. 188 00:16:27,625 --> 00:16:28,745 Przepraszam. 189 00:16:28,833 --> 00:16:30,633 Nie… 190 00:16:33,166 --> 00:16:34,376 Nie byłam gotowa. 191 00:16:39,666 --> 00:16:40,666 Teraz jestem. 192 00:16:48,125 --> 00:16:49,125 Teraz albo nigdy. 193 00:17:23,583 --> 00:17:25,713 Mam zostać czy iść do siebie? 194 00:17:28,750 --> 00:17:29,750 Jak chcesz. 195 00:17:37,041 --> 00:17:37,881 No dobrze. 196 00:17:50,458 --> 00:17:51,288 Dobranoc. 197 00:17:52,208 --> 00:17:53,038 Dobranoc. 198 00:18:12,250 --> 00:18:13,080 Beth? 199 00:18:13,666 --> 00:18:14,666 Beth Harmon? 200 00:18:17,125 --> 00:18:18,205 Margaret Neil. 201 00:18:18,291 --> 00:18:19,791 Teraz Margaret Johnson. 202 00:18:20,750 --> 00:18:21,750 Liceum Fairfield? 203 00:18:24,458 --> 00:18:25,288 Margaret. 204 00:18:26,000 --> 00:18:27,210 Cześć. 205 00:18:27,291 --> 00:18:30,171 Mike i ja pobraliśmy się po ukończeniu szkoły. 206 00:18:31,041 --> 00:18:32,381 Gratuluję. 207 00:18:32,458 --> 00:18:35,328 Niedługo później urodziła się ta kruszyna. 208 00:18:36,041 --> 00:18:37,081 Jak jej na imię? 209 00:18:37,166 --> 00:18:39,416 Jean, po babci Mike’a. 210 00:18:40,958 --> 00:18:42,128 Czytałam o tobie. 211 00:18:42,708 --> 00:18:44,708 Szachy i podróże. 212 00:18:45,583 --> 00:18:47,753 - To pewnie ekscytujące. - Owszem. 213 00:18:48,333 --> 00:18:50,583 Otacza mnie wianuszek facetów. 214 00:18:54,083 --> 00:18:57,713 Pytałaś kiedyś, jacy są i czy z którymś się umawiałam. 215 00:18:59,708 --> 00:19:03,378 Gdy wpadłam do ciebie na spotkanie klubu Piskląt. 216 00:19:05,041 --> 00:19:05,961 Rany! 217 00:19:06,458 --> 00:19:07,458 To było… 218 00:19:08,791 --> 00:19:10,421 jakby wieki temu. Prawda? 219 00:19:14,375 --> 00:19:16,625 Powinnam załatwić swoje sprawy, 220 00:19:16,708 --> 00:19:20,378 zanim zrobi się naprawdę marudna, 221 00:19:20,458 --> 00:19:23,668 a ta błoga chwila, jak to mawiamy, nagle minie. 222 00:19:25,833 --> 00:19:27,173 Miło było cię spotkać. 223 00:19:28,291 --> 00:19:29,131 Wzajemnie. 224 00:19:29,833 --> 00:19:31,923 Życie to nie tylko szachy. 225 00:19:32,000 --> 00:19:34,460 Jednym z moich idoli jest Philidor, 226 00:19:35,166 --> 00:19:36,166 francuski muzyk. 227 00:19:36,250 --> 00:19:39,500 Grał w szachy z opaską na oczach w Paryżu i Londynie. 228 00:19:39,583 --> 00:19:41,423 Diderot napisał do niego list. 229 00:19:41,500 --> 00:19:42,630 Kojarzysz Diderota? 230 00:19:43,458 --> 00:19:45,668 - Rewolucja francuska? - Powiedzmy. 231 00:19:46,416 --> 00:19:49,746 Philidor dawał pokazy z opaską na oczach, 232 00:19:49,833 --> 00:19:51,463 wypalając sobie mózg. 233 00:19:51,541 --> 00:19:54,381 Czy jakkolwiek to nazywali w XVIII wieku. 234 00:19:55,125 --> 00:19:58,495 Diderot wysłał mu list, w którym napisał coś w stylu: 235 00:19:59,083 --> 00:20:03,423 „Głupotą jest narażanie się na szaleństwo z powodu próżności”. 236 00:20:04,000 --> 00:20:06,250 Czasami o tym myślę, 237 00:20:06,333 --> 00:20:09,043 gdy analizuję ruchy na szachownicy. 238 00:20:15,500 --> 00:20:18,790 Widziałem twoje zdjęcie na okładce Przeglądu szachowego 239 00:20:18,875 --> 00:20:21,245 i to, które Townes zrobił w Las Vegas 240 00:20:21,875 --> 00:20:23,415 do gazety z Lexington. 241 00:20:24,791 --> 00:20:26,041 Były piękne. 242 00:20:28,041 --> 00:20:30,381 - Myślałem, że wy… - Nic z tych rzeczy. 243 00:20:34,958 --> 00:20:35,958 Prawdę mówiąc, 244 00:20:36,875 --> 00:20:38,785 czekałem na twój powrót. 245 00:20:41,250 --> 00:20:45,960 - Dla ciebie poprawiłem zęby… - Czy Koltanowski nie grał w opasce? 246 00:20:47,583 --> 00:20:48,633 Nie był szalony. 247 00:20:53,500 --> 00:20:55,380 Nie, nie był. 248 00:20:56,416 --> 00:20:58,626 To Morphy oszalał. I Steinitz. 249 00:20:59,708 --> 00:21:02,248 Morphy myślał, że ktoś chce ukraść mu buty. 250 00:21:03,458 --> 00:21:06,668 Może myślał, że buty to gońce. 251 00:21:08,416 --> 00:21:09,536 Może. 252 00:21:14,208 --> 00:21:15,038 Beth? 253 00:21:19,666 --> 00:21:20,746 Zagrajmy w szachy. 254 00:21:22,416 --> 00:21:23,246 Dobrze. 255 00:21:31,125 --> 00:21:32,875 Dwie paczki chesterfieldów. 256 00:21:42,208 --> 00:21:43,078 I to. 257 00:21:48,416 --> 00:21:50,126 Nie wolałabyś ukraść? 258 00:21:54,083 --> 00:21:56,673 Wybierasz się na turniej? 259 00:21:59,458 --> 00:22:00,458 Tak. 260 00:22:01,708 --> 00:22:02,538 Powodzenia. 261 00:22:05,541 --> 00:22:06,631 Reszty nie trzeba. 262 00:22:08,916 --> 00:22:09,746 Dla odmiany. 263 00:22:12,958 --> 00:22:15,458 Bez sensu. Twój skoczek jest zagrożony. 264 00:22:16,625 --> 00:22:19,535 Nie widzisz tego. To silniejszy ruch, niż myślisz. 265 00:22:21,625 --> 00:22:22,535 Spójrz. 266 00:22:23,041 --> 00:22:24,631 Skoczek bije, 267 00:22:25,250 --> 00:22:26,670 a ja wychodzę pionem. 268 00:22:28,208 --> 00:22:30,708 Inaczej goniec byłby zablokowany. 269 00:22:30,791 --> 00:22:33,251 Przeciwnik rusza się tutaj… 270 00:22:35,833 --> 00:22:36,883 i traci piona. 271 00:22:38,375 --> 00:22:40,455 - A drugi goniec? - Na litość boską. 272 00:22:40,541 --> 00:22:42,581 Będzie szach i poświęci skoczka. 273 00:22:43,375 --> 00:22:44,325 Nie widzisz? 274 00:22:45,791 --> 00:22:47,331 Nie od razu. 275 00:22:47,416 --> 00:22:48,876 Szkoda. 276 00:22:52,666 --> 00:22:54,206 Jesteś dla mnie za bystra. 277 00:23:27,125 --> 00:23:29,325 CZY WATTS UTRZYMA TYTUŁ MISTRZA USA? 278 00:23:58,583 --> 00:23:59,503 Cześć. 279 00:24:01,625 --> 00:24:03,245 Śniadanie prawie gotowe. 280 00:24:09,291 --> 00:24:11,421 Nauczyłem cię wszystkiego, co umiem. 281 00:24:12,916 --> 00:24:14,456 Chociaż to niewiele. 282 00:24:16,791 --> 00:24:18,381 Muszę się uczyć. 283 00:24:18,916 --> 00:24:22,286 Miałem zostać inżynierem, nie szachistą obibokiem. 284 00:24:25,166 --> 00:24:26,326 Dokąd pójdziesz? 285 00:24:27,708 --> 00:24:29,378 Wprowadzę się do mieszkania. 286 00:24:31,291 --> 00:24:33,001 Jest bliżej uniwersytetu. 287 00:24:39,583 --> 00:24:41,793 - Zostawię ci… - Mylisz się. 288 00:24:42,750 --> 00:24:44,000 Wiele mnie nauczyłeś. 289 00:24:45,666 --> 00:24:46,956 Miło, że zadzwoniłeś. 290 00:24:47,583 --> 00:24:50,253 Cieszę się, że mogłem być tu z tobą. 291 00:24:51,583 --> 00:24:52,793 Po stracie mamy. 292 00:24:53,791 --> 00:24:54,831 To coś więcej. 293 00:24:58,166 --> 00:24:59,246 Pomogłeś mi. 294 00:25:00,791 --> 00:25:02,211 Ty mnie również. 295 00:25:03,750 --> 00:25:04,960 Coś zrozumiałem. 296 00:25:06,416 --> 00:25:07,246 Co? 297 00:25:08,791 --> 00:25:09,921 Nie kocham szachów. 298 00:25:10,958 --> 00:25:12,168 Nie przejmuj się. 299 00:25:13,666 --> 00:25:15,876 Nie kocham ich tak, jak kiedyś. 300 00:25:17,833 --> 00:25:20,883 Nie mam takiej obsesji wygrywania. 301 00:25:23,000 --> 00:25:24,210 Jak ty. 302 00:25:26,541 --> 00:25:28,041 Zostawię ci… 303 00:25:30,208 --> 00:25:31,208 tę książkę. 304 00:25:33,166 --> 00:25:34,416 Wiele was łączy. 305 00:25:35,708 --> 00:25:36,708 Poważnie? 306 00:25:36,791 --> 00:25:40,171 Morphy był prawnikiem w Nowym Orleanie. 307 00:25:40,250 --> 00:25:41,790 Przeanalizuj jego partie, 308 00:25:42,458 --> 00:25:43,498 styl gry. 309 00:25:44,625 --> 00:25:48,325 Poświęcał skoczki i gońce, jakby miał ich tuzin, a nie po dwa. 310 00:25:49,208 --> 00:25:52,498 Atakował króla tak szybko, że paraliżował przeciwników. 311 00:25:54,375 --> 00:25:57,625 Szkoda, że Morphy i Capablanca nie żyli w jednym czasie. 312 00:25:57,708 --> 00:25:58,958 Mogliby grać razem. 313 00:25:59,041 --> 00:26:02,001 Szkoda, że Morphy wpadł w paranoję 314 00:26:02,083 --> 00:26:03,173 i zmarł. 315 00:26:06,500 --> 00:26:09,170 Przed rozgrywkami w Paryżu zarywał noce. 316 00:26:10,750 --> 00:26:14,040 Przesiadywał w lokalach i rozmawiał z nieznajomymi. 317 00:26:15,291 --> 00:26:18,961 A następnego dnia grał jak rekin. 318 00:26:20,333 --> 00:26:22,083 Dobrze ubrany facet z klasą 319 00:26:22,166 --> 00:26:26,826 przesuwał bierki drobnymi, kobiecymi dłońmi. 320 00:26:27,541 --> 00:26:30,501 Miażdżył jednego europejskiego mistrza za drugim. 321 00:26:32,833 --> 00:26:34,253 Wiesz, jak go nazywali? 322 00:26:36,041 --> 00:26:38,711 „Dumą i smutkiem szachów”. 323 00:26:40,583 --> 00:26:42,503 Skończył karierę w wieku 22 lat. 324 00:26:43,833 --> 00:26:46,633 - I ze mną będzie tak samo? - Jesteś podobna. 325 00:26:49,041 --> 00:26:49,961 Może… 326 00:26:50,750 --> 00:26:51,830 zawsze taka byłaś. 327 00:27:08,125 --> 00:27:09,245 Bądź ostrożna. 328 00:27:50,166 --> 00:27:56,036 OHIO, MISTRZOSTWA USA 1967 329 00:28:40,708 --> 00:28:45,668 MISTRZOSTWA USA KRAJOWY TURNIEJ SZACHOWY, OHIO 1967 330 00:28:45,750 --> 00:28:46,920 Cześć, Beth. 331 00:28:47,875 --> 00:28:49,205 Cześć, Benny. 332 00:28:50,875 --> 00:28:54,245 Czytałem o partii z Borgowem. To musiało być okropne. 333 00:28:54,333 --> 00:28:57,083 - Czułam się jak idiotka. - Znam to. 334 00:28:57,166 --> 00:28:58,166 Bezradność. 335 00:28:59,125 --> 00:29:00,455 Mogłaś tylko… 336 00:29:02,000 --> 00:29:03,250 przesuwać drewno. 337 00:29:05,833 --> 00:29:07,463 Kto na pierwszy ogień? 338 00:29:08,875 --> 00:29:09,705 Manfredi. 339 00:29:14,250 --> 00:29:15,290 Szybko pójdzie. 340 00:29:16,875 --> 00:29:20,325 Najlepsi szachiści z całego pieprzonego kraju 341 00:29:20,416 --> 00:29:23,036 na jakieś podrzędnej uczelni 342 00:29:23,125 --> 00:29:27,325 mają grać na tanich plastikowych szachownicach. 343 00:29:29,083 --> 00:29:33,673 Gdyby to był turniej golfa albo tenisa, otaczaliby nas reporterzy… 344 00:29:35,208 --> 00:29:36,328 a nie tacy ludzie. 345 00:29:37,583 --> 00:29:41,333 - Powinnaś zobaczyć turniej w ZSRR. - Taki mam zamiar. 346 00:29:42,458 --> 00:29:43,958 Musiałabyś mnie pokonać. 347 00:29:44,041 --> 00:29:45,631 Taki też mam zamiar. 348 00:29:59,875 --> 00:30:06,165 DZIEŃ PIERWSZY 349 00:30:33,166 --> 00:30:37,786 DZIEŃ DRUGI 350 00:31:11,500 --> 00:31:17,830 OTWARCIA I TAKTYKI BENNY WATTS 351 00:31:17,916 --> 00:31:19,376 DZIEŃ TRZECI 352 00:31:32,750 --> 00:31:33,920 CZARNE: WATTS 353 00:31:34,000 --> 00:31:35,330 BIAŁE: HARMON 354 00:31:40,958 --> 00:31:44,378 Mało który gracz ma odwagę bronić swoich przekonań. 355 00:31:44,458 --> 00:31:48,538 Trzeba się wyzbyć nieśmiałości, grać z całkowitą pewnością. 356 00:31:48,625 --> 00:31:51,375 Rozpoznaję to już w pierwszym ruchu, 357 00:31:51,458 --> 00:31:53,828 po sposobie przestawienia bierki. 358 00:31:54,375 --> 00:31:58,035 Co radzisz młodym graczom chcącym pójść w twoje ślady? 359 00:32:00,625 --> 00:32:02,075 Przeczytać moją książkę. 360 00:32:02,958 --> 00:32:03,788 Oczywiście. 361 00:32:05,291 --> 00:32:06,881 Niech studiują partie. 362 00:32:07,541 --> 00:32:12,001 I dbają o formę. Większość ludzi sądzi, że szachiści wyglądają jak ty. 363 00:32:12,625 --> 00:32:13,455 Harmon! 364 00:32:14,625 --> 00:32:15,455 Zaczekaj. 365 00:32:19,083 --> 00:32:20,753 Znalazłeś swojego reportera. 366 00:32:21,916 --> 00:32:22,916 Zabawne. 367 00:32:24,500 --> 00:32:27,040 Co zrobiłaś biedakowi z trzeciej rundy? 368 00:32:27,125 --> 00:32:29,075 Wyglądał, jakby chciał się zabić. 369 00:32:29,916 --> 00:32:31,706 O którym biedaku mówisz? 370 00:32:32,916 --> 00:32:33,826 Celna uwaga. 371 00:32:35,666 --> 00:32:39,666 Ja i kilka osób idziemy do klubu studenckiego 372 00:32:39,750 --> 00:32:41,670 napić się piwa, pograć. 373 00:32:41,750 --> 00:32:44,670 - Chodź z nami. - Dzięki, ale muszę się uczyć. 374 00:32:45,291 --> 00:32:48,041 Wrócę do akademika i poczytam twoją książkę. 375 00:32:49,083 --> 00:32:50,333 Zadbam o formę. 376 00:32:52,208 --> 00:32:54,328 Jutro mamy wolne. 377 00:32:56,291 --> 00:32:57,791 Mogę o coś spytać? 378 00:32:59,500 --> 00:33:01,960 To zależy, czy odpowiedź da ci przewagę. 379 00:33:02,041 --> 00:33:03,001 Serio? 380 00:33:03,833 --> 00:33:04,923 Boisz się? 381 00:33:05,583 --> 00:33:08,133 - O to chciałaś spytać? - Nie, o nóż. 382 00:33:09,166 --> 00:33:10,076 To znaczy? 383 00:33:10,791 --> 00:33:13,251 Po co go nosisz? 384 00:33:14,416 --> 00:33:15,826 Dla ochrony. 385 00:33:18,916 --> 00:33:20,876 - Przed czym? - Przed wszystkim. 386 00:33:23,208 --> 00:33:24,248 Poucz się. 387 00:34:40,875 --> 00:34:41,705 Beth! 388 00:34:48,375 --> 00:34:53,325 Beth Harmon. To Danny Weiss i Dave Friedman. 389 00:34:54,333 --> 00:34:55,333 Miło mi. 390 00:34:55,416 --> 00:34:57,786 Poznaliśmy się ostatnio. Ograłaś mnie. 391 00:34:58,875 --> 00:35:00,915 Mnie złoiłaś skórę. 392 00:35:02,000 --> 00:35:02,830 Przepraszam. 393 00:35:02,916 --> 00:35:06,246 Daj spokój. Gdy otarłem łzy, odtworzyłem partię. 394 00:35:06,916 --> 00:35:09,126 Wiele się nauczyłem. Dzięki. 395 00:35:09,666 --> 00:35:10,786 Drobiazg. 396 00:35:10,875 --> 00:35:13,325 Spójrz tutaj. Ruch białych. 397 00:35:14,458 --> 00:35:15,378 Co byś zrobiła? 398 00:35:18,541 --> 00:35:20,171 Typowa partia hiszpańska. 399 00:35:20,250 --> 00:35:22,500 Wiemy. Ale jaki wykonać ruch? 400 00:35:24,958 --> 00:35:26,918 - Widzisz? - Może masz rację. 401 00:35:27,000 --> 00:35:30,250 Mam. Beth myśli tak samo jak ja. 402 00:35:31,166 --> 00:35:32,826 Ruch pionem jest za słaby. 403 00:35:34,041 --> 00:35:36,131 Musiałby ruszyć się gońcem. 404 00:35:36,208 --> 00:35:37,168 Właśnie. 405 00:35:37,666 --> 00:35:39,746 - Cześć. - Zaczekaj. 406 00:35:39,833 --> 00:35:41,133 Może partia szybkich? 407 00:35:43,083 --> 00:35:46,753 Zwykła, blitz, bughouse? 408 00:35:47,875 --> 00:35:51,375 Nie. Wypiję kawę i wracam do nauki. 409 00:35:51,458 --> 00:35:53,788 Weiss ci zamówi, prawda? 410 00:35:57,333 --> 00:35:58,463 Jasne. 411 00:36:00,625 --> 00:36:02,125 Z cukrem i śmietanką? 412 00:36:03,666 --> 00:36:04,496 Tak. 413 00:36:05,166 --> 00:36:07,246 - Dzięki. - Weź mi sok jabłkowy. 414 00:36:08,916 --> 00:36:10,706 Tylko nie w plastikowym kubku. 415 00:36:10,791 --> 00:36:13,171 - W szklance. - Jasne. 416 00:36:16,750 --> 00:36:18,130 Usiądź. 417 00:36:20,583 --> 00:36:21,463 Niech będzie. 418 00:36:22,333 --> 00:36:25,133 - Jedna partia. Jasne? - W porządku. 419 00:36:30,458 --> 00:36:31,288 Dobrze. 420 00:36:32,166 --> 00:36:33,956 Za partię… 421 00:36:35,041 --> 00:36:36,041 pięć dolców? 422 00:36:37,833 --> 00:36:40,963 - Nie zdążyłam wypić kawy. - Już jest. 423 00:36:44,125 --> 00:36:45,535 - Proszę. - Dziękuję. 424 00:36:48,750 --> 00:36:52,580 Łyknij sobie, a potem uruchomię zegar. 425 00:36:58,083 --> 00:36:58,923 Śmiało. 426 00:37:46,416 --> 00:37:47,416 Dziękuję. 427 00:37:49,541 --> 00:37:50,381 Jeszcze raz? 428 00:38:09,250 --> 00:38:10,420 Jeszcze raz? 429 00:38:34,500 --> 00:38:35,330 Jeszcze raz? 430 00:39:02,500 --> 00:39:03,330 Jeszcze raz? 431 00:40:10,458 --> 00:40:11,668 Ty albo ja. 432 00:40:19,416 --> 00:40:21,246 To zagrywka psychologiczna? 433 00:40:21,333 --> 00:40:22,963 Pokonam cię bez tego. 434 00:40:28,125 --> 00:40:31,705 Przepraszam za wczoraj, nie chciałem cię wydoić. 435 00:40:31,791 --> 00:40:33,921 - Ale to zrobiłeś. - Daj spokój. 436 00:40:34,000 --> 00:40:35,500 Jesteś tu najlepsza. 437 00:40:37,208 --> 00:40:39,168 Ale oglądałem twoje partie… 438 00:40:39,875 --> 00:40:41,205 Atakujesz jak Alechin. 439 00:40:42,500 --> 00:40:44,170 A ty skutecznie odpierałeś. 440 00:40:44,916 --> 00:40:46,666 Bez znaczenia. To był blitz. 441 00:40:46,750 --> 00:40:49,420 W tym jestem lepszy. Sporo gram w Nowym Jorku. 442 00:40:49,500 --> 00:40:51,880 - Wygrałeś w Las Vegas. - Dawno temu. 443 00:40:51,958 --> 00:40:54,208 Uczepiłaś się dublowania moich pionów. 444 00:40:54,291 --> 00:40:56,171 Drugi raz bym się nie wywinął. 445 00:41:01,041 --> 00:41:02,671 Analizujesz gry w głowie? 446 00:41:04,625 --> 00:41:06,785 Rozgrywasz je, gdy jesteś sam? 447 00:41:09,041 --> 00:41:10,001 Chyba jak każdy. 448 00:41:34,208 --> 00:41:36,578 Nie sądziłem, że wymienisz hetmany. 449 00:41:36,666 --> 00:41:37,746 Ja też. 450 00:41:37,833 --> 00:41:40,173 Trzydzieści ruchów, Jezu. 451 00:41:40,791 --> 00:41:41,631 Aż tyle? 452 00:41:44,541 --> 00:41:46,211 W piciu też jesteś lepsza. 453 00:41:48,208 --> 00:41:49,828 Miło, że tak to przeżywasz. 454 00:41:50,875 --> 00:41:54,325 - W środku się gotuję. - Nie widać. 455 00:41:55,166 --> 00:41:56,916 Nie powinienem ruszać piona. 456 00:41:57,916 --> 00:42:01,456 - Pewnie nie. - Co zrobisz z Borgowem? 457 00:42:03,083 --> 00:42:03,923 Nie wiem. 458 00:42:04,666 --> 00:42:07,286 Nie mam paszportu ani ciuchów. 459 00:42:07,375 --> 00:42:09,455 Ponoć w Paryżu jest teraz zimno. 460 00:42:10,291 --> 00:42:12,581 Nie mówię o Paryżu, tylko o Moskwie. 461 00:42:14,375 --> 00:42:16,665 Poczta nie dociera do Kentucky? 462 00:42:17,750 --> 00:42:18,960 Co będzie w Moskwie? 463 00:42:19,833 --> 00:42:21,543 Turniej dla wybranych. 464 00:42:21,625 --> 00:42:24,575 Mistrz US Open dostaje zaproszenie. Nie wiedziałaś? 465 00:42:27,333 --> 00:42:29,673 - Dla pani? - Jeszcze dwa piwa. 466 00:42:30,208 --> 00:42:32,328 Dzięki. Nadal piję pierwsze. 467 00:42:32,416 --> 00:42:33,666 Wypiję oba. 468 00:42:35,166 --> 00:42:36,286 Wyluzuj. 469 00:42:39,583 --> 00:42:41,633 Jak mam się dostać do Moskwy? 470 00:42:41,708 --> 00:42:43,328 Gdy ja leciałem, 471 00:42:43,916 --> 00:42:47,286 federacja płaciła za bilet, a fundacja kościelna 472 00:42:47,375 --> 00:42:48,535 pokryła resztę. 473 00:42:48,625 --> 00:42:49,745 Miałeś sekundanta? 474 00:42:50,500 --> 00:42:51,920 - Weissa. - Weissa? 475 00:42:52,000 --> 00:42:54,000 Samemu w Rosji byłoby mi ciężko. 476 00:42:54,750 --> 00:42:56,500 - Proszę. - Dziękuję. 477 00:43:03,208 --> 00:43:04,498 Zawsze tyle pijesz? 478 00:43:07,416 --> 00:43:08,536 Czasem piję więcej. 479 00:43:11,083 --> 00:43:13,083 Kto jeszcze zagra w Moskwie? 480 00:43:13,875 --> 00:43:17,245 Czterej najlepsi Rosjanie i cztery inne kraje. 481 00:43:18,541 --> 00:43:21,961 W takim tempie wykończysz się, zanim skończysz 21 lat. 482 00:43:27,750 --> 00:43:28,630 Ładna fryzura. 483 00:43:32,083 --> 00:43:33,003 Tak, jasne. 484 00:43:34,625 --> 00:43:35,745 Co z Moskwą? 485 00:43:37,666 --> 00:43:40,576 Czterech radzieckich szachistów to dużo za dużo. 486 00:43:41,416 --> 00:43:42,286 Morderczo. 487 00:43:43,625 --> 00:43:46,955 Ale jako jedyna z Amerykanów możesz sprostać wyzwaniu. 488 00:43:48,125 --> 00:43:50,165 Borgow zmiażdżył mnie w Meksyku. 489 00:43:54,375 --> 00:43:55,745 Kiedy lecisz do Paryża? 490 00:43:57,166 --> 00:43:58,456 Za pięć tygodni. 491 00:44:00,083 --> 00:44:02,043 Przyda ci się dobry trener. 492 00:44:03,750 --> 00:44:05,130 Nie Harry Beltik. 493 00:44:06,125 --> 00:44:07,075 Ktoś… 494 00:44:08,625 --> 00:44:09,455 lepszy. 495 00:44:10,416 --> 00:44:13,036 Ktoś bardziej dojrzały. 496 00:44:14,000 --> 00:44:15,250 Kogo masz na myśli? 497 00:44:17,875 --> 00:44:19,745 Możesz wpaść do Nowego Jorku? 498 00:44:23,083 --> 00:44:24,083 Nie wiem. 499 00:44:24,666 --> 00:44:27,786 Możesz spać w salonie. Potem polecisz do Paryża. 500 00:44:28,416 --> 00:44:29,746 Miło z twojej strony, 501 00:44:29,833 --> 00:44:33,293 ale nie wiem, czy chcę lecieć do Paryża. 502 00:44:35,041 --> 00:44:38,041 Co innego będziesz robić? Upijać się? 503 00:44:38,625 --> 00:44:41,325 Skoro o tym mówisz, brzmi nieźle. 504 00:44:43,250 --> 00:44:44,290 Beth… 505 00:44:45,125 --> 00:44:46,455 Borgow mnie ośmieszył. 506 00:44:46,541 --> 00:44:49,291 - Bo nie byłaś gotowa. - Nie wiem, czy podołam. 507 00:44:49,375 --> 00:44:50,455 Jesteś najlepsza. 508 00:44:52,166 --> 00:44:53,626 Pokonałaś mnie. 509 00:44:59,583 --> 00:45:02,463 Dobrze, niech będzie. Wpadnę do Nowego Jorku. 510 00:45:02,541 --> 00:45:03,381 Świetnie. 511 00:45:06,875 --> 00:45:08,745 Wyjedziemy stąd. Ja prowadzę. 512 00:45:09,458 --> 00:45:11,668 - Kiedy? - Jutro po południu. 513 00:45:12,666 --> 00:45:14,326 Gdy skończy się ta impreza. 514 00:45:15,250 --> 00:45:16,710 A jeśli chodzi o seks… 515 00:45:19,666 --> 00:45:20,536 Zapomnij. 516 00:47:00,375 --> 00:47:04,285 Napisy: Krzysztof Kowalczyk