1 00:00:06,090 --> 00:00:08,259 SERIAL NETFLIX 2 00:00:14,891 --> 00:00:15,975 DOM OTWARTY DAVINY 3 00:00:18,311 --> 00:00:20,688 3 SYPIALNIE, 5 ŁAZIENEK, 215 M2 4 00:00:20,772 --> 00:00:23,107 CENA: 3 350 000 $ 5 00:00:23,191 --> 00:00:24,442 PROWIZJA: 100 500 $ 6 00:00:25,568 --> 00:00:27,278 Przepięknie. 7 00:00:31,240 --> 00:00:32,200 Cześć, Davina. 8 00:00:32,283 --> 00:00:34,160 Cześć, hej. 9 00:00:34,243 --> 00:00:35,912 - Brett. - Otwieram szampana. 10 00:00:35,995 --> 00:00:37,330 - Amanda. - Miło mi. 11 00:00:37,413 --> 00:00:39,123 - Mnie również. - To pani dom? 12 00:00:39,207 --> 00:00:40,625 - Tak. - Cześć. 13 00:00:40,708 --> 00:00:41,542 Pięknie tu. 14 00:00:41,626 --> 00:00:43,086 - To super. - Pięknie. 15 00:00:43,169 --> 00:00:44,378 Ty też szukasz domu. 16 00:00:44,462 --> 00:00:48,341 - Tak? - I to nawet mój budżet, więc jestem. 17 00:00:49,175 --> 00:00:52,470 To mój pierwszy dom otwarty od powrotu do O Group. 18 00:00:52,553 --> 00:00:55,223 Bardzo chcę wzbudzić zainteresowanie 19 00:00:55,306 --> 00:00:57,266 i udowodnić, że się przydam. 20 00:00:59,102 --> 00:01:00,812 Davina. Witam serdecznie. 21 00:01:00,895 --> 00:01:03,147 - To moja klientka Amanda. - Amanda. 22 00:01:03,231 --> 00:01:06,359 Ulżyło mi, że Amanda zgodziła się na niższą cenę. 23 00:01:06,442 --> 00:01:07,360 To plus. 24 00:01:07,443 --> 00:01:10,947 Ale bardzo rzadko na dom otwarty przychodzi właściciel. 25 00:01:11,030 --> 00:01:14,117 Lubi mieć na wszystko oko. Muszę dobrze manewrować. 26 00:01:14,200 --> 00:01:17,453 Widać, że kobieta to zaprojektowała. Jest tu wszystko. 27 00:01:19,330 --> 00:01:20,581 - Cześć. - Hej. 28 00:01:20,665 --> 00:01:23,209 - Ależ wspaniały dom! - Dzięki, że jesteś. 29 00:01:23,292 --> 00:01:24,710 - No jasne! - Dziękuję. 30 00:01:25,253 --> 00:01:27,088 - Brett i Amanda. - Dzień dobry. 31 00:01:27,171 --> 00:01:29,298 - Miło mi poznać. - Mnie również. 32 00:01:32,760 --> 00:01:34,011 Ale pięknie. 33 00:01:34,095 --> 00:01:36,681 Dziękuję. Dziękuję bardzo. 34 00:01:36,764 --> 00:01:38,224 Cześć wszystkim. 35 00:01:38,724 --> 00:01:39,892 - Cześć! - Cześć! 36 00:01:39,976 --> 00:01:41,644 - Co tam? - Miło cię widzieć. 37 00:01:41,727 --> 00:01:43,729 Miło cię widzieć. Co tam? 38 00:01:43,813 --> 00:01:44,689 - Cześć. - Hej. 39 00:01:44,772 --> 00:01:46,899 Christine, ten dom pasuje do ciebie. 40 00:01:46,983 --> 00:01:49,819 Widziałam zdjęcia i mam na jego punkcie obsesję. 41 00:01:49,902 --> 00:01:51,445 To moja pierwsza wizyta. 42 00:01:51,529 --> 00:01:53,990 - Śliczne włosy i strój! - Dziękuję! 43 00:01:54,073 --> 00:01:55,950 - Cześć, piękna. - Cześć. 44 00:01:56,033 --> 00:01:58,077 - Co tam? - OK. Dzięki, że jesteś. 45 00:01:58,161 --> 00:02:00,496 Fajnie jest zobaczyć go osobiście. 46 00:02:01,497 --> 00:02:04,167 - Oprowadź mnie. - Bardzo chętnie. 47 00:02:04,250 --> 00:02:06,085 Tu mamy cudowny salon. 48 00:02:06,169 --> 00:02:07,503 W pełni umeblowany. 49 00:02:07,587 --> 00:02:09,172 - Miałam zapytać. - Tak. 50 00:02:09,255 --> 00:02:10,673 Niesamowity barek. 51 00:02:10,756 --> 00:02:11,841 KLIMAT 52 00:02:11,924 --> 00:02:13,551 - Teraz ogródek. - Jasne. 53 00:02:14,385 --> 00:02:15,678 - Dziękuję. - Proszę. 54 00:02:16,220 --> 00:02:18,222 Najmniejsze kieliszki świata. 55 00:02:18,306 --> 00:02:19,891 Nie chcę upić klientów. 56 00:02:19,974 --> 00:02:21,809 - Tylko ich skusić. - Czemu nie? 57 00:02:21,893 --> 00:02:23,436 - No… - Wyglądasz świetnie. 58 00:02:23,519 --> 00:02:25,313 Jak zdzirowaty Wielki Ptak. 59 00:02:27,815 --> 00:02:29,817 Amanza przyszła? 60 00:02:29,901 --> 00:02:31,569 Nie przyszła. 61 00:02:31,652 --> 00:02:32,904 A Maya? 62 00:02:32,987 --> 00:02:35,406 Jechała do Miami. Spóźniłaby się na lot. 63 00:02:35,489 --> 00:02:38,367 Niedawno byłam na domu otwartym Bretta. 64 00:02:38,451 --> 00:02:40,077 Było super. 65 00:02:40,161 --> 00:02:44,081 No i… Muszę ci powiedzieć, że były tam Emma i Mary. 66 00:02:44,165 --> 00:02:46,876 Vanessa też przez chwilę była… 67 00:02:46,959 --> 00:02:49,253 Mary mówiła, że ona cię wtedy znała, 68 00:02:49,337 --> 00:02:50,796 że mieszkałyście razem. 69 00:02:50,880 --> 00:02:53,049 Mówią, że się wcale nie zaręczyłaś. 70 00:02:53,132 --> 00:02:56,802 To było smutne, że są o tym tak przekonane. 71 00:02:56,886 --> 00:02:59,931 Słuchaj, gówno mnie obchodzi, co one o mnie mówią. 72 00:03:00,014 --> 00:03:01,098 - Nie. - Nieważne. 73 00:03:01,182 --> 00:03:03,267 - Ale… - Czujesz się niezręcznie. 74 00:03:03,351 --> 00:03:06,520 To był temat rozmowy i nie wiedziałam, co powiedzieć. 75 00:03:06,604 --> 00:03:10,733 Ja cię nie znałam, kiedy z nim byłaś, a powiedziałaś im, że cię znałam. 76 00:03:10,816 --> 00:03:13,361 Kiedy pięć osób mówi ci to samo, 77 00:03:13,444 --> 00:03:14,946 a ty na to, że nie wiesz… 78 00:03:15,029 --> 00:03:17,323 Że to rozumiesz, ale… 79 00:03:17,406 --> 00:03:20,117 - Ale nie powinnaś była tego mówić. - Nie. 80 00:03:20,201 --> 00:03:24,288 - Po co przyznawać im rację? - Nie robię tego. Jako neutralna osoba… 81 00:03:24,372 --> 00:03:27,458 Ale nie powinnaś tego mówić, bo to przyznanie racji. 82 00:03:27,541 --> 00:03:30,253 - Nikomu nie przyznałam racji. - Davina. 83 00:03:30,336 --> 00:03:32,088 Pomyśl, jak to wygląda. 84 00:03:32,672 --> 00:03:35,591 Mam nadzieję, że mnie wspierasz. 85 00:03:35,675 --> 00:03:39,679 Rozpoczynam nowy rozdział mojej kariery w The Oppenheim Group. 86 00:03:39,762 --> 00:03:43,641 Mam nowe zlecenie. Myślę, że sprzedam ten dom. No i… 87 00:03:44,725 --> 00:03:47,770 Chcę się z innymi dogadywać. 88 00:03:47,853 --> 00:03:50,898 Zastanawiam się wobec kogo jesteś lojalna. 89 00:03:50,982 --> 00:03:55,486 Chcę wiedzieć, kto jest moją prawdziwą przyjaciółką. 90 00:03:55,569 --> 00:03:57,363 Przyjaźnimy się. Na bank. 91 00:03:57,446 --> 00:04:00,283 Ale nie mogę potwierdzić czegoś, czego nie wiem. 92 00:04:00,366 --> 00:04:03,619 Nie mogę wyjść na nieuczciwą. Nie oczekuj tego ode mnie. 93 00:04:03,703 --> 00:04:05,371 Myślę, że to sprawiedliwe. 94 00:04:05,454 --> 00:04:07,123 Po prostu przestań… 95 00:04:08,666 --> 00:04:10,543 Albo mnie bronisz, wspierasz 96 00:04:10,626 --> 00:04:15,172 i mówisz: „Wiecie co? Nie. Ja myślę, że było tak”, 97 00:04:15,256 --> 00:04:16,465 albo nie mówisz nic. 98 00:04:18,592 --> 00:04:20,344 Słuchaj… 99 00:04:20,428 --> 00:04:23,431 Myślę, że ja za to nie odpowiadam. 100 00:04:24,849 --> 00:04:26,309 Nie chodzi tu o mnie. 101 00:04:47,788 --> 00:04:48,998 ZLECENIE CHRISHELL 102 00:04:49,582 --> 00:04:51,584 5 SYPIALNI, 6 ŁAZIENEK, 539 M2 103 00:04:51,667 --> 00:04:53,336 CENA: 3 350 000 $ 104 00:04:53,419 --> 00:04:54,587 PROWIZJA: 100 500 $ 105 00:04:54,670 --> 00:04:57,506 Dzięki, że jesteście. To moje nowe zlecenie. 106 00:04:57,590 --> 00:04:58,716 - Piękny dom. - Tak. 107 00:04:58,799 --> 00:05:01,177 Ogromny, prawie 550 metrów kwadratowych. 108 00:05:01,260 --> 00:05:02,720 5 sypialni, 8 łazienek. 109 00:05:03,304 --> 00:05:06,140 Zwykle to Amanzę poprosiłabym o umeblowanie domu, 110 00:05:06,223 --> 00:05:08,809 ale ma teraz tak dużo na głowie, 111 00:05:08,893 --> 00:05:11,979 a ten dom jest ogromny. To dużo pracy. 112 00:05:12,063 --> 00:05:16,692 Oprowadzę was, żebyście się zorientowały. Pytajcie, jeśli chcecie. 113 00:05:16,776 --> 00:05:19,945 Dużo miejsca. Wysoki sufit. Klient jest bardzo wysoki. 114 00:05:20,029 --> 00:05:22,990 Thomas Bryant to mój klient z NBA. Jest wspaniały. 115 00:05:23,074 --> 00:05:25,409 Chce sprzedać dom w Woodland Hills, 116 00:05:25,493 --> 00:05:28,537 bo strasznie długo mu zajmuje dojazd do pracy. 117 00:05:28,621 --> 00:05:32,792 Takie domy mogą wydawać się bezduszne i przytłaczające, 118 00:05:32,875 --> 00:05:34,502 jeśli nie są umeblowane. 119 00:05:34,585 --> 00:05:35,795 To moje zadanie. 120 00:05:35,878 --> 00:05:38,631 Zajmę się tym, idealnie go urządzę, 121 00:05:38,714 --> 00:05:40,716 żeby dom nie przerażał wielkością. 122 00:05:40,800 --> 00:05:42,468 To na pewno dom rodzinny. 123 00:05:42,551 --> 00:05:43,969 Ma ogromną kuchnię. 124 00:05:44,053 --> 00:05:46,555 Tu mogłybyśmy dać ładne stołki barowe. 125 00:05:46,639 --> 00:05:47,807 - Jasne. - Tutaj. 126 00:05:47,890 --> 00:05:50,768 Mogłabyś dodać kilka akcentów kolorystycznych. 127 00:05:50,851 --> 00:05:52,478 - Klimat rodzinny. - Pewnie. 128 00:05:52,561 --> 00:05:53,896 Wygoda, przytulność. 129 00:05:53,979 --> 00:05:56,774 Przyda się więcej miejsc do siedzenia. 130 00:05:56,857 --> 00:05:58,859 Zwłaszcza w domu rodzinnym. 131 00:05:58,943 --> 00:06:01,487 Jak tylko skończymy, robimy zdjęcia 132 00:06:01,570 --> 00:06:04,365 i natychmiast wchodzimy na rynek. 133 00:06:04,448 --> 00:06:05,950 Będzie super. 134 00:06:06,033 --> 00:06:07,743 Muszę sprzedać jego dom, 135 00:06:07,827 --> 00:06:11,372 bo nie chcę, żeby za długo mieszkał w tymczasowym. 136 00:06:11,455 --> 00:06:12,998 Czuję dużą presję. 137 00:06:13,082 --> 00:06:16,252 Muszę znaleźć dla niego idealny dom, 138 00:06:16,335 --> 00:06:17,878 którym będzie zachwycony. 139 00:06:17,962 --> 00:06:20,756 Miejsce, które stanie się prawdziwym domem. 140 00:06:21,340 --> 00:06:22,341 - Cześć. - Cześć. 141 00:06:22,425 --> 00:06:23,426 Hej, hej. 142 00:06:24,427 --> 00:06:26,762 - No hej. - Jak się masz, Chrishell? 143 00:06:26,846 --> 00:06:28,556 - Miło cię widzieć. - Słodkie! 144 00:06:28,639 --> 00:06:31,350 - To Thomas. - Stacey. Bardzo mi miło. 145 00:06:31,434 --> 00:06:33,060 - Miło mi. - Sarah. Miło mi. 146 00:06:33,144 --> 00:06:34,687 - Miło mi. - A ty? 147 00:06:34,770 --> 00:06:35,604 To Indy. 148 00:06:35,688 --> 00:06:36,522 PIES THOMASA 149 00:06:36,605 --> 00:06:38,649 Chcecie zobaczyć resztę domu? 150 00:06:38,732 --> 00:06:39,567 Pewnie. 151 00:06:39,650 --> 00:06:40,985 Thomas, 152 00:06:41,068 --> 00:06:45,197 chciałam jeszcze na chwilkę wyjść. 153 00:06:45,865 --> 00:06:49,160 Powiedz, czego dokładnie szukasz. 154 00:06:49,243 --> 00:06:51,579 Najważniejsze są dojazdy do pracy. 155 00:06:51,662 --> 00:06:54,832 Wiecznie jeżdżę z Woodland Hills do West Hollywood. 156 00:06:54,915 --> 00:06:57,626 Chcę po prostu zmniejszyć ten dom. 157 00:06:57,710 --> 00:06:59,003 Jasne. 158 00:06:59,086 --> 00:07:02,965 To ogromny dom. Nie potrzebuję tyle miejsca. 159 00:07:03,048 --> 00:07:05,426 Chciałbym też mieć jakiś ładny widok. 160 00:07:05,509 --> 00:07:07,845 Oczywiście. Mogę ci załatwić widok. 161 00:07:08,345 --> 00:07:11,223 - Czy musi być basen? - Chciałbym mieć basen. 162 00:07:11,307 --> 00:07:12,975 - OK. - Bardzo bym chciał. 163 00:07:13,058 --> 00:07:16,061 Dobrze wiedzieć, czego dokładnie szukasz. 164 00:07:16,145 --> 00:07:19,190 I co zupełnie odpada. Jest coś takiego? 165 00:07:20,649 --> 00:07:22,109 Czy coś odpada? W sumie… 166 00:07:22,193 --> 00:07:24,403 - Ufam ci. - Ufasz mi? 167 00:07:24,487 --> 00:07:27,198 - Co się robi w koszu? Piątka? - Pierś w pierś. 168 00:07:27,281 --> 00:07:29,825 - Na obcasach nie podskoczysz. - Mogłabym. 169 00:07:29,909 --> 00:07:31,243 Wiele w nich potrafię. 170 00:07:31,327 --> 00:07:32,786 - Może bokiem? - Pewnie. 171 00:07:32,870 --> 00:07:33,996 Po prostu… 172 00:07:34,079 --> 00:07:36,957 - Wszystko razem, właśnie. - Tak! Sukces! 173 00:07:48,469 --> 00:07:50,554 - Ale pięknie. - Masz rację. 174 00:07:50,638 --> 00:07:52,223 Pierwszy raz tu jestem. 175 00:07:55,643 --> 00:07:56,810 Fajny widok. 176 00:07:58,270 --> 00:07:59,438 Usadzę cię. 177 00:07:59,522 --> 00:08:00,481 Jaki dżentel… 178 00:08:03,317 --> 00:08:05,194 - Jaki dżentelmen. - Tak, tak. 179 00:08:07,696 --> 00:08:10,241 Cieszę się, że wreszcie udało nam się wyjść. 180 00:08:10,324 --> 00:08:11,825 Dawno tego nie robiliśmy. 181 00:08:11,909 --> 00:08:14,203 Ostatnio na randce byliśmy… 182 00:08:14,286 --> 00:08:16,580 - Trzy miesiące temu. - Trzy? 183 00:08:16,664 --> 00:08:17,706 Ale to fajnie. 184 00:08:17,790 --> 00:08:20,292 - Mamy dużo pracy, zleceń. - Tak. 185 00:08:20,376 --> 00:08:21,710 Nie jest najgorzej. 186 00:08:21,794 --> 00:08:24,004 - Jak się dziś mamy? - Dobrze, a pan? 187 00:08:24,088 --> 00:08:25,673 Dobrze, dziękuję. 188 00:08:25,756 --> 00:08:27,758 Wiemy już, co dziś pijemy? 189 00:08:28,259 --> 00:08:29,885 - Whiskey sour. - Dobrze. 190 00:08:29,969 --> 00:08:31,595 Ja też poproszę. 191 00:08:31,679 --> 00:08:33,847 Czy podać jakieś przystawki? 192 00:08:33,931 --> 00:08:37,268 - Tak. Bruschettę z pieczonym szpikiem. - Jasne. 193 00:08:37,351 --> 00:08:39,061 - Dziękujemy. - Dziękuję. 194 00:08:39,144 --> 00:08:40,354 Proszę bardzo. 195 00:08:40,437 --> 00:08:44,316 Ostatnio jest strasznie dużo roboty, no ale spoko. 196 00:08:45,150 --> 00:08:47,903 Zaczynam pracę nad domem Chrishell. 197 00:08:47,987 --> 00:08:49,280 Faktycznie. 198 00:08:49,363 --> 00:08:54,034 Z jednego z pokoi zrobisz wielką garderobę, tak? 199 00:08:54,118 --> 00:08:55,286 - Ale super. - Tak. 200 00:08:55,369 --> 00:08:59,456 Muszę siedzieć u niej przy basenie, żeby cię widzieć w pracy. 201 00:08:59,540 --> 00:09:00,874 No i się relaksować. 202 00:09:00,958 --> 00:09:03,627 - Właśnie. - Będziemy sobie pić różowe winko. 203 00:09:03,711 --> 00:09:06,630 A mój seksowny facet będzie ciężko pracował. 204 00:09:06,714 --> 00:09:08,257 Mamy mnóstwo roboty. 205 00:09:08,340 --> 00:09:09,925 Romain jest budowlańcem. 206 00:09:10,009 --> 00:09:12,886 Świetnie sobie radzi jako kierownik projektu. 207 00:09:12,970 --> 00:09:14,138 Jest super, 208 00:09:14,221 --> 00:09:16,515 bo ma różne zlecenia od Jasona. 209 00:09:16,599 --> 00:09:20,019 To niesamowite, że pracujemy w tej samej branży. 210 00:09:20,102 --> 00:09:22,062 Boże, patrz na te fajerwerki! 211 00:09:23,689 --> 00:09:24,857 To na naszą randkę. 212 00:09:25,357 --> 00:09:27,735 - To dla mnie? - Wszystko zorganizowałem. 213 00:09:29,028 --> 00:09:30,988 - Super. - Musimy się pocałować. 214 00:09:36,118 --> 00:09:36,952 Kocham cię. 215 00:09:37,036 --> 00:09:38,120 Kocham cię, kotku. 216 00:09:39,038 --> 00:09:40,581 - Szpik kostny. - Dziękuję. 217 00:09:40,664 --> 00:09:41,999 To rozumiem. 218 00:09:42,082 --> 00:09:43,083 - Super. - Dzięki. 219 00:09:43,167 --> 00:09:45,127 - Umieram z głodu. - Interesujące. 220 00:09:45,210 --> 00:09:50,049 Myślę, że dobrze by było zastanowić się… 221 00:09:50,966 --> 00:09:53,385 na czym stoimy ze sprawą kupna. 222 00:09:53,469 --> 00:09:55,471 Miały być remont i sprzedaż. 223 00:09:55,554 --> 00:09:59,767 Wiem, że to teraz strasznie trudne, bo masz dużo na głowie, 224 00:09:59,850 --> 00:10:02,102 ale skoro ja pracuję w tej branży, 225 00:10:02,186 --> 00:10:04,355 a ty w branży budowlanej, 226 00:10:04,438 --> 00:10:08,442 mamy szansę zbić na tym kupę szmalu. 227 00:10:08,525 --> 00:10:10,569 Dobrze byłoby znaleźć dom, 228 00:10:10,653 --> 00:10:13,489 w którym zrobimy kuchnię, łazienki, podłogi. 229 00:10:13,572 --> 00:10:16,283 Bez hydrauliki, okablowania, dachu, fundamentu. 230 00:10:16,367 --> 00:10:19,244 Tylko zmiany kosmetyczne. Żeby dużo zarobić. 231 00:10:21,622 --> 00:10:23,540 Ale musimy to przedyskutować, 232 00:10:23,624 --> 00:10:25,876 bo ważny jest dla mnie mój wkład. 233 00:10:25,959 --> 00:10:28,671 Ty oczywiście możesz się dołożyć. 234 00:10:29,171 --> 00:10:31,173 Dopóki nie znajdziemy czegoś… 235 00:10:32,257 --> 00:10:35,094 - Ale… to nasza przyszłość. - Ale rozumiem… 236 00:10:35,177 --> 00:10:38,514 - Nie chcę przegapić świetnej okazji. - Ja też nie. 237 00:10:38,597 --> 00:10:41,392 Chcę znaleźć coś, co pasuje nam obojgu, 238 00:10:41,475 --> 00:10:43,060 bo wychowano mnie tak, 239 00:10:43,143 --> 00:10:45,646 żeby nikt mi nic nie opłacał. 240 00:10:45,729 --> 00:10:48,982 - Wiem. - Mimo że jesteś moją żoną i cię kocham. 241 00:10:49,066 --> 00:10:51,318 Chcesz się złożyć po połowie, 242 00:10:51,402 --> 00:10:55,489 ale jeśli znajdę coś wspaniałego, 243 00:10:55,572 --> 00:11:00,327 a ty nie będziesz jeszcze albo w ogóle w stanie w to zainwestować, 244 00:11:00,411 --> 00:11:04,164 chcę móc zadziałać i zdobyć dla nas ten dom. 245 00:11:04,248 --> 00:11:05,624 Wykluczone. 246 00:11:07,292 --> 00:11:10,671 Chcę być z siebie dumny i móc powiedzieć: „Zrobiłem to”. 247 00:11:10,754 --> 00:11:14,299 Jeśli tylko Mary zapłaci, nawet jeśli będzie to na nas oboje, 248 00:11:14,383 --> 00:11:16,635 to nie ma sensu. Nie pasuje mi to. 249 00:11:16,719 --> 00:11:21,557 Jestem z ciebie dumny, szczęśliwy, ale też chcę się dokładać. 250 00:11:21,640 --> 00:11:23,100 Szanuję to. 251 00:11:23,183 --> 00:11:26,979 Między innymi to w tobie kocham. Tylko nie chcę czegoś przegapić. 252 00:11:43,370 --> 00:11:45,998 - Próbuję wszystkiego. - No wiem. 253 00:11:46,081 --> 00:11:48,208 To wygląda jak szpinak. 254 00:11:48,292 --> 00:11:50,502 Ciastko warzywne. 255 00:11:50,586 --> 00:11:53,672 - Ciastko z warzywami? - Możliwe. 256 00:11:53,756 --> 00:11:57,718 - Ja warzywa jadam tylko w cieście. - Serio? 257 00:11:58,385 --> 00:12:00,846 Byłam w domu ze zlecenia Bretta. 258 00:12:00,929 --> 00:12:03,599 Przyszły Mary, Davina i Emma. 259 00:12:03,682 --> 00:12:06,018 Rozmawiały o Christine. 260 00:12:06,101 --> 00:12:09,313 O tym, co powiedziała Emmie. 261 00:12:09,396 --> 00:12:11,523 Że była zaręczona z tym facetem. 262 00:12:11,607 --> 00:12:14,818 Mary mówi, że to nieprawda, bo się wtedy przyjaźniły. 263 00:12:14,902 --> 00:12:18,906 Nawet Davina zaczyna mieć wątpliwości. 264 00:12:18,989 --> 00:12:22,034 Plącze się w tych kłamstwach. Wszyscy mają dość. 265 00:12:22,117 --> 00:12:24,203 To nie jest pierwszy raz. 266 00:12:24,286 --> 00:12:27,498 Mam wrażenie, że u Christine wynika to z cierpienia. 267 00:12:27,581 --> 00:12:32,419 To zachowanie to pewnie taki mechanizm obronny, 268 00:12:32,503 --> 00:12:34,171 żeby już nikt jej nie zranił. 269 00:12:34,254 --> 00:12:39,343 Ale jakie cierpienie sprawia, że próbujesz innych dosłownie zniszczyć 270 00:12:39,426 --> 00:12:42,304 w najgorszym momencie ich życia? 271 00:12:42,387 --> 00:12:44,807 Myślę, że u niej wynika to z zazdrości. 272 00:12:44,890 --> 00:12:49,186 Kierują nią chyba jakieś złe moce. 273 00:12:49,269 --> 00:12:52,397 Rozumiem twoją sytuację z Christine, 274 00:12:52,481 --> 00:12:55,526 ale też wierzę, że ludzie mogą się zmienić, 275 00:12:55,609 --> 00:12:58,570 więc wpadłam na pomysł… 276 00:12:58,654 --> 00:13:01,615 Moja coach nastawienia niezwykle mi pomogła, 277 00:13:01,698 --> 00:13:05,869 więc uznałam, że dobrze by było, gdyby się poznały. 278 00:13:05,953 --> 00:13:08,956 Żeby ulepszyła swoje życie i stała się lepszą osobą. 279 00:13:09,039 --> 00:13:13,877 Do mojej coach nastawienia zaczęłam chodzić po śmierci siostry. 280 00:13:13,961 --> 00:13:16,588 Bardzo mi pomogła inaczej nakierować myśli, 281 00:13:16,672 --> 00:13:20,008 kiedy zmierzały w negatywną stronę. 282 00:13:20,092 --> 00:13:22,803 Myślę, że to samo może zrobić dla Christine. 283 00:13:22,886 --> 00:13:25,305 Nie wiem, co to za uzdrowicielka, 284 00:13:25,389 --> 00:13:28,725 ale jeśli nie jest jakimś guru, 285 00:13:28,809 --> 00:13:31,353 który odprawi na niej egzorcyzm, 286 00:13:31,436 --> 00:13:34,022 nie widzę tu możliwości zmiany. 287 00:13:35,858 --> 00:13:38,777 Nie sądzę, żeby dało się ocalić Christine, 288 00:13:38,861 --> 00:13:42,739 ale skoro Vanessa chce ją zabrać do coach nastawienia… 289 00:13:44,658 --> 00:13:45,742 Warto spróbować. 290 00:13:47,202 --> 00:13:48,412 Będę z tobą szczera. 291 00:13:48,495 --> 00:13:52,875 Nie wiem, czy nie jesteś na mnie zła, bo się z nią przyjaźnię. 292 00:13:52,958 --> 00:13:53,959 Czemu tak mówisz? 293 00:13:54,042 --> 00:13:59,339 Czuję, że coś się zmieniło między… 294 00:13:59,423 --> 00:14:01,633 Sama nie wiem. Między nami. 295 00:14:01,717 --> 00:14:03,802 Uwierz mi, że tak nie jest. 296 00:14:03,886 --> 00:14:07,264 Ja nie chcę przestać się z nią przyjaźnić, 297 00:14:07,347 --> 00:14:10,601 ale też nie chcę przestać przyjaźnić się z wami 298 00:14:10,684 --> 00:14:13,854 tylko dlatego, że ona się z wami nie dogaduje. 299 00:14:15,731 --> 00:14:20,944 Nie musisz się martwić tym, co ja… Tym, że ja się będę bać z tobą rozmawiać… 300 00:14:21,028 --> 00:14:22,279 Szczerze mówiąc, 301 00:14:22,362 --> 00:14:25,324 wszystko, co mówię tobie, powiedziałabym też jej. 302 00:14:25,407 --> 00:14:30,162 To naprawdę moje zdanie, które wyrabiałam sobie długo. 303 00:14:30,245 --> 00:14:34,333 Nie jest tak, że boję się, że ty zaraz jej o tym… 304 00:14:34,416 --> 00:14:37,210 - Nie dlatego to mówię. - Powiedziałabym jej to. 305 00:14:54,770 --> 00:14:57,189 Chodźcie, idziemy. Chodźmy. Nie. 306 00:14:57,773 --> 00:14:59,483 - Boże. - Rety. 307 00:14:59,566 --> 00:15:03,278 Żartujesz sobie? „Nie, już wystarczy. Zrobiłam dziesięć kroków”. 308 00:15:03,362 --> 00:15:04,321 No chodź. 309 00:15:04,404 --> 00:15:07,157 - Lubi ćwiczyć tak samo jak ty. - Co nie? 310 00:15:07,658 --> 00:15:09,868 Chodź tu, księżniczko. 311 00:15:09,952 --> 00:15:11,078 Zamieńmy się. 312 00:15:11,578 --> 00:15:13,747 - On chce tędy. - Dobra. 313 00:15:13,830 --> 00:15:15,540 Co u ciebie słychać? 314 00:15:15,624 --> 00:15:17,709 Nic. Z dzieciakami w porządku. 315 00:15:17,793 --> 00:15:19,002 Są zupełnie inne. 316 00:15:19,086 --> 00:15:22,005 Noah wiecznie chce gdzieś wychodzić z domu, 317 00:15:22,089 --> 00:15:25,384 a Brakera siłą nie mogę z domu wyciągnąć. 318 00:15:25,467 --> 00:15:26,843 Tak? Gry? 319 00:15:26,927 --> 00:15:30,097 Gry, a poza tym ludzie go drażnią. 320 00:15:30,180 --> 00:15:32,641 - Bardzo. Wkurza się. - Rozumiem go. 321 00:15:32,724 --> 00:15:35,352 Trudno zdecydować, co powiedzieć dzieciom, 322 00:15:35,435 --> 00:15:38,438 bo nie chcę im mówić, że on nie wróci. 323 00:15:38,522 --> 00:15:41,817 Braker zapytał mnie, czy może zmienić nazwisko na Smith. 324 00:15:42,317 --> 00:15:44,152 - Serio? - „Skoro tata odszedł”. 325 00:15:44,736 --> 00:15:45,779 Ja na to… 326 00:15:47,239 --> 00:15:48,365 „Może”. 327 00:15:49,074 --> 00:15:51,284 Minęło tyle czasu, 328 00:15:51,368 --> 00:15:53,829 więc chyba sami doszli do wniosku, 329 00:15:53,912 --> 00:15:55,872 że może już nie wróci. 330 00:15:55,956 --> 00:15:59,584 Pora na to, żebyśmy skupili się na naszej trójce 331 00:16:00,168 --> 00:16:01,670 i patrzyli przed siebie. 332 00:16:01,753 --> 00:16:06,675 Słuchaj, dajesz czadu w sytuacji, która jest do bani. 333 00:16:07,467 --> 00:16:10,053 No dobra, a co tam w nieruchomościach? 334 00:16:10,137 --> 00:16:12,431 Agencja wciąż sprzedaje domy? 335 00:16:12,514 --> 00:16:14,433 Tak. Idzie nam dobrze. 336 00:16:14,516 --> 00:16:17,019 Romain jest w hrabstwie Orange. 337 00:16:17,102 --> 00:16:20,188 - Robi remont domu Jasona. - Jason kupił tam dom? 338 00:16:20,272 --> 00:16:22,441 - Tak. - Co drugi tydzień kupuje dom. 339 00:16:22,524 --> 00:16:24,276 - Nie nadążam. - Wiem. 340 00:16:24,359 --> 00:16:25,777 Romain robi tam remont, 341 00:16:25,861 --> 00:16:28,363 ale długo mu nie zejdzie. Dom jest ładny. 342 00:16:28,447 --> 00:16:29,781 - Gdzie? - W Newport. 343 00:16:29,865 --> 00:16:31,283 - O rety. - Tak. 344 00:16:31,366 --> 00:16:33,368 Wszystko u nas dobrze, tylko… 345 00:16:33,452 --> 00:16:36,538 trudno nam cokolwiek zaplanować, 346 00:16:36,621 --> 00:16:38,915 bo prawie nie mamy czasu na rozmowę. 347 00:16:38,999 --> 00:16:41,668 Gadamy przez parę minut, jemy 348 00:16:41,752 --> 00:16:43,045 i on zasypia, 349 00:16:43,128 --> 00:16:46,131 bo rano znów musi wstać o piątej do pracy… 350 00:16:46,214 --> 00:16:49,384 Dalej będziecie wynajmować czy chcecie coś kupić? 351 00:16:49,468 --> 00:16:50,469 Chcemy coś kupić. 352 00:16:50,552 --> 00:16:56,391 Tylko jeszcze nie wiem, co zrobimy, bo on chce zapłacić przynajmniej połowę. 353 00:16:56,475 --> 00:16:58,769 Zastanawiam się, jak to obejść. 354 00:16:58,852 --> 00:17:01,521 To ciężka… Nawet kobiecie ciężko jest 355 00:17:01,605 --> 00:17:05,692 czuć, że nie dokładasz się przynajmniej w połowie. 356 00:17:05,776 --> 00:17:07,736 - Tak. - A dla mężczyzny… 357 00:17:07,819 --> 00:17:09,237 - Właśnie. - 10 000 razy… 358 00:17:09,321 --> 00:17:12,908 Mimo że masz to gdzieś. Co innego, gdyby nie pracował… 359 00:17:12,991 --> 00:17:14,701 Wtedy miałabym z tym problem. 360 00:17:14,785 --> 00:17:17,037 Gdyby nie pracował, powiedziałabym: 361 00:17:18,038 --> 00:17:19,748 „Nie jestem twoją sponsorką”. 362 00:17:19,831 --> 00:17:21,917 W życiu przeżyłam wzloty, upadki 363 00:17:22,000 --> 00:17:24,044 i jeszcze więcej upadków, 364 00:17:24,127 --> 00:17:27,255 jeśli chodzi o finanse. 365 00:17:27,339 --> 00:17:30,258 W wieku 16 lat zostałam samotną matką. 366 00:17:30,342 --> 00:17:35,597 Wielokrotnie, z wielu różnych powodów musiałam zaczynać od nowa. 367 00:17:35,680 --> 00:17:38,350 Nigdy więcej nie chcę przez to przechodzić. 368 00:17:38,433 --> 00:17:41,019 Świetnie zarabiam 369 00:17:41,103 --> 00:17:43,980 i mam poczucie bezpieczeństwa, a to bardzo ważne. 370 00:17:44,064 --> 00:17:46,108 Patrzę, jak Chrishell kupuje dom, 371 00:17:46,191 --> 00:17:48,235 jak Heather i Tarek kupują dom… 372 00:17:48,318 --> 00:17:50,320 Jason kupił jakieś 25 domów. 373 00:17:50,403 --> 00:17:51,238 Aha. 374 00:17:51,321 --> 00:17:54,157 Poza tym ceny w dolinie rosną w zawrotnym tempie. 375 00:17:54,241 --> 00:17:56,076 - Przegapimy okazję. - Właśnie. 376 00:17:56,159 --> 00:17:58,286 Dolina była kiedyś tania. 377 00:17:58,370 --> 00:18:00,831 Jest tam gorąco. To dalej od centrum. 378 00:18:00,914 --> 00:18:04,126 Ale teraz ceny są tam takie, jak wszędzie indziej. 379 00:18:04,209 --> 00:18:07,337 Może pojawi się coś zachwycającego 380 00:18:07,420 --> 00:18:10,006 i on powie: „Nie możemy tego przegapić”. 381 00:18:10,090 --> 00:18:11,842 Może uda wam się dogadać, 382 00:18:11,925 --> 00:18:15,178 bo jeśli kupicie dom, który trzeba wyremontować, 383 00:18:15,971 --> 00:18:19,099 to on będzie wykonywał większość pracy. 384 00:18:19,182 --> 00:18:23,145 - Musiałabyś za to zapłacić. - Dokładnie. 385 00:18:23,228 --> 00:18:27,065 Powiedz mu: „Twój wkład jest większy, niż ci się wydaje”. 386 00:18:27,149 --> 00:18:29,234 Rozumiem frustrację Mary. 387 00:18:29,317 --> 00:18:30,360 Chce kupić dom. 388 00:18:30,443 --> 00:18:34,406 Ale pieniądze to jedna z głównych przyczyn rozstań. 389 00:18:34,489 --> 00:18:36,950 Mam nadzieję, że się dogadają, 390 00:18:37,033 --> 00:18:39,953 bo nie chcę, żeby ich związek się rozpadł. 391 00:18:40,704 --> 00:18:43,707 Spytałam Brakera, kto jest jego ulubionym wujkiem. 392 00:18:44,207 --> 00:18:46,042 Powiedział, że Romain. 393 00:18:46,710 --> 00:18:49,004 „Nie powiemy Brettowi ani Jasonowi”. 394 00:18:50,505 --> 00:18:51,381 Słodkie. 395 00:18:51,464 --> 00:18:54,259 Są prawie w tym samym wieku, więc to logiczne. 396 00:19:06,605 --> 00:19:07,606 Ale basen. 397 00:19:07,689 --> 00:19:10,025 Basen i konie. Przepięknie. 398 00:19:10,108 --> 00:19:10,942 Cześć! 399 00:19:11,026 --> 00:19:12,652 Jak się masz, kochana? 400 00:19:12,736 --> 00:19:14,738 - Co u ciebie? - Miło cię widzieć. 401 00:19:14,821 --> 00:19:16,573 - Cześć, Laura. - Christine. 402 00:19:16,656 --> 00:19:19,492 - Cieszę się, że jesteś. - Dzięki za zaproszenie. 403 00:19:19,576 --> 00:19:21,077 - Usiądźcie. - Pięknie tu. 404 00:19:21,161 --> 00:19:21,995 Dziękuję. 405 00:19:23,663 --> 00:19:27,542 Laura jest wspaniałą coach nastawienia. 406 00:19:27,626 --> 00:19:31,880 Myślę, że jest darem z niebios od mojej siostry Jackie. 407 00:19:31,963 --> 00:19:36,092 Niesamowicie pomogła mi w życiu. 408 00:19:36,176 --> 00:19:40,055 Bardzo się cieszę, że przyszłaś, bo chcę ci pomóc… 409 00:19:40,138 --> 00:19:42,390 - Dzięki, cieszę się. - Chwila. 410 00:19:42,474 --> 00:19:43,391 Co? 411 00:19:43,475 --> 00:19:44,684 - Dobre wieści? - Co? 412 00:19:45,602 --> 00:19:46,436 Co jest? 413 00:19:46,519 --> 00:19:48,855 - Boże! Nie wierzę! - Co? 414 00:19:48,939 --> 00:19:50,482 Straciłam depozyt 415 00:19:50,565 --> 00:19:52,609 i zadzwoniłam do drugiego kupca, 416 00:19:52,692 --> 00:19:56,947 który złożył ofertę na 1 650 000 dolarów. 417 00:19:57,447 --> 00:20:00,700 Siedem dni, bez klauzul, referencji, niczego. 418 00:20:00,784 --> 00:20:01,993 Co takiego? 419 00:20:03,787 --> 00:20:04,746 O mój Boże! 420 00:20:08,041 --> 00:20:11,878 Czyli o 351 000 dolarów więcej! 421 00:20:11,962 --> 00:20:14,047 - Co takiego? - Mój Boże! 422 00:20:14,130 --> 00:20:16,508 O 125 000 więcej niż poprzednia oferta. 423 00:20:16,591 --> 00:20:17,467 O jejku. 424 00:20:17,550 --> 00:20:19,886 - Wytrzymałaś. - Tak! 425 00:20:21,805 --> 00:20:23,014 O Boże. 426 00:20:23,098 --> 00:20:25,767 - Widać, że jesteś świetna, więc… - Jest. 427 00:20:25,850 --> 00:20:28,687 Tylko usiadłyśmy, a już się coś udało. 428 00:20:28,770 --> 00:20:30,313 Potrzebuję jej. 429 00:20:30,397 --> 00:20:32,315 Pomagam ludziom urzeczywistnić… 430 00:20:32,399 --> 00:20:35,610 Zmniejszyć dystans dzielący ich od celów. 431 00:20:35,694 --> 00:20:39,364 Zamiast sączenia jadu na temat tego, co uważają za problemy. 432 00:20:39,447 --> 00:20:40,573 Osiągamy cele. 433 00:20:40,657 --> 00:20:43,702 Ciężko mi jest w relacjach międzyludzkich. 434 00:20:43,785 --> 00:20:45,954 Mam z nimi problem. 435 00:20:46,037 --> 00:20:47,330 Czuję, 436 00:20:47,414 --> 00:20:50,333 że jestem wyobcowana. 437 00:20:50,417 --> 00:20:55,213 Chcę, żebyśmy wszystkie zapomniały o przeszłości, 438 00:20:55,297 --> 00:21:00,969 ale mam wrażenie, że te dziewczyny albo tego nie chcą, 439 00:21:01,052 --> 00:21:02,595 albo nie potrafią. 440 00:21:02,679 --> 00:21:05,807 Wiele z nich mówi: „Lata temu zrobiłaś mi to i tamto. 441 00:21:05,890 --> 00:21:08,852 Musisz przeprosić za to, co zrobiłaś wieki temu. 442 00:21:08,935 --> 00:21:11,229 Zrobiłaś to i tamto. Lata temu”. 443 00:21:11,313 --> 00:21:13,273 Ja po prostu… 444 00:21:13,356 --> 00:21:18,903 Ja je przeprosiłam, ale nie mogę wciąż tkwić w przeszłości. 445 00:21:18,987 --> 00:21:21,281 Więc czuję, że utknęłam. 446 00:21:21,364 --> 00:21:23,033 - Mogę coś wtrącić? - Tak. 447 00:21:23,116 --> 00:21:25,118 Ja problem widzę w tym, 448 00:21:25,201 --> 00:21:28,246 że ich zdaniem ty wciąż to robisz. 449 00:21:29,581 --> 00:21:32,625 Że przepraszasz i robisz kolejną taką rzecz, 450 00:21:32,709 --> 00:21:35,211 która jest przeciwieństwem tego, co mówisz. 451 00:21:35,295 --> 00:21:38,006 O to właśnie im chodzi. 452 00:21:38,089 --> 00:21:39,382 One twierdzą, 453 00:21:39,466 --> 00:21:42,844 zgodnie, że ty wciąż kłamiesz. 454 00:21:42,927 --> 00:21:46,890 Przykro mi, że tak myślą, ale to nieprawda. 455 00:21:46,973 --> 00:21:50,393 Ja nie czułabym się dobrze z tym, że inni mówią, że kłamię. 456 00:21:50,477 --> 00:21:53,605 Nie muszę się już bronić. To właśnie przez to… 457 00:21:53,688 --> 00:21:57,108 Ale jak one mają w ciebie wierzyć, 458 00:21:57,192 --> 00:21:58,651 skoro nie przestajesz? 459 00:21:59,235 --> 00:22:02,947 Staram się i staram to im wyjaśnić. 460 00:22:03,031 --> 00:22:05,116 Mam już dość. 461 00:22:05,617 --> 00:22:10,413 - To brak szacunku dla mojego męża. - Tak. 462 00:22:10,497 --> 00:22:14,084 Ten związek zaczął się osiem lat temu. 463 00:22:14,167 --> 00:22:18,046 Ale uważam, że to ważne, żebyś odczuwała spokój wewnętrzny, 464 00:22:18,129 --> 00:22:20,548 a nie sądzę, żeby tak było. 465 00:22:20,632 --> 00:22:23,176 Od samego początku mnie to boli, 466 00:22:23,259 --> 00:22:25,178 bo widzę, jak przez to cierpisz. 467 00:22:26,304 --> 00:22:27,180 Christine. 468 00:22:28,681 --> 00:22:30,225 Christine, spójrz na mnie. 469 00:22:36,231 --> 00:22:38,608 Naprawdę musisz odpuścić 470 00:22:38,691 --> 00:22:41,820 i zapomnieć o wszystkich aferach. 471 00:22:43,571 --> 00:22:44,614 Raz na zawsze. 472 00:22:45,490 --> 00:22:48,159 Spójrz na siebie w lustrze i przyznaj: 473 00:22:48,243 --> 00:22:52,372 „Ta część mnie kończy z obwinianiem innych, 474 00:22:52,455 --> 00:22:54,165 bo kiedy usprawiedliwiam się, 475 00:22:54,249 --> 00:22:57,252 że to przez nich, oddaję im klucze do władzy”. 476 00:22:58,211 --> 00:23:01,840 Może przeżyłaś coś trudnego jako dziecko czy nastolatka, 477 00:23:01,923 --> 00:23:03,341 co pozbawiło cię władzy. 478 00:23:03,425 --> 00:23:05,218 Przejawiło się to w przyjaźni. 479 00:23:05,885 --> 00:23:07,095 Po prostu… 480 00:23:08,471 --> 00:23:09,431 ja… 481 00:23:12,600 --> 00:23:13,476 Spokojnie. 482 00:23:13,560 --> 00:23:14,602 Wielu rzeczy… 483 00:23:17,772 --> 00:23:19,858 dotyczących mojej przeszłości 484 00:23:20,567 --> 00:23:21,651 i dorastania 485 00:23:22,735 --> 00:23:25,321 nikt nie wie i nigdy się o nich nie dowie. 486 00:23:26,072 --> 00:23:28,116 W związku z tym 487 00:23:29,033 --> 00:23:30,368 nie lubię przeszłości. 488 00:23:32,829 --> 00:23:37,750 Nie chcę wracać do tego, co przeżywałam w dzieciństwie. 489 00:23:42,297 --> 00:23:44,924 Czy to nie ironia losu, że przyciągasz osoby, 490 00:23:45,008 --> 00:23:47,635 które wracają do przeszłości i cię oskarżają? 491 00:23:47,719 --> 00:23:48,887 Tak. 492 00:23:49,429 --> 00:23:52,348 Czujesz, jakby odradzał się ten ból z dawnych lat. 493 00:23:54,434 --> 00:23:55,268 Tak. 494 00:24:16,414 --> 00:24:18,958 DZIEŃ OTWARTY DLA AGENTÓW ZLECENIE CHRISHELL 495 00:24:24,047 --> 00:24:26,633 5 SYPIALNI, 6 ŁAZIENEK, 539 M2 496 00:24:26,716 --> 00:24:28,885 CENA: 3 350 000 $ 497 00:24:28,968 --> 00:24:30,720 PROWIZJA: 100 500 $ 498 00:24:33,014 --> 00:24:34,140 Cholera. 499 00:24:34,224 --> 00:24:35,350 Boże. 500 00:24:36,100 --> 00:24:38,478 Dekoratorki spisały się na medal. 501 00:24:38,561 --> 00:24:40,563 Dom muszę sprzedać migiem, 502 00:24:40,647 --> 00:24:44,150 więc super, że umeblowanie jest już z głowy. 503 00:24:45,693 --> 00:24:47,153 - Cześć! - Hej! 504 00:24:47,654 --> 00:24:48,988 Ale się cieszę! 505 00:24:49,072 --> 00:24:51,616 - Boże, ale pięknie! - Cudownie. 506 00:24:51,699 --> 00:24:52,951 - Cześć. - Hej. 507 00:24:53,034 --> 00:24:55,078 - Boże. - Pięknie, nie? 508 00:24:55,161 --> 00:24:57,163 - Obłędnie. - Wróciłam do doliny. 509 00:24:57,247 --> 00:24:59,123 Może gorące ciasteczko? Wody? 510 00:24:59,207 --> 00:25:01,000 Ale jesteś urocza. 511 00:25:01,084 --> 00:25:03,711 - Strój pasuje do ciasteczek. - Dziękuję. 512 00:25:03,795 --> 00:25:05,964 Udaję, że to ja je upiekłam. 513 00:25:06,047 --> 00:25:08,883 - Nie patrzcie na pudełko. - Właśnie, schowaj je. 514 00:25:08,967 --> 00:25:10,760 - Schować. - Ile on kosztuje? 515 00:25:11,261 --> 00:25:12,428 3 495 000. 516 00:25:12,512 --> 00:25:15,515 Boże. To obłęd, co można dostać za taką cenę. 517 00:25:15,598 --> 00:25:19,060 Mam nadzieję sprzedać go za więcej. Cena strategiczna. 518 00:25:19,143 --> 00:25:22,814 Spodziewam się wielu ofert. Przyjmujemy je do 17 w poniedziałek. 519 00:25:22,897 --> 00:25:24,691 - OK. - Dajcie znać klientom. 520 00:25:24,774 --> 00:25:27,485 Patrzcie, jaki wielki ogród. 521 00:25:27,569 --> 00:25:28,528 Chcę taki! 522 00:25:28,611 --> 00:25:30,029 Fantastyczny dom. 523 00:25:30,113 --> 00:25:31,489 - Super. - Mary! 524 00:25:31,573 --> 00:25:34,617 - Może to dom dla ciebie. - Chyba trochę za duży. 525 00:25:34,701 --> 00:25:37,829 W razie kłótni każde z nas miałoby swoje skrzydło. 526 00:25:37,912 --> 00:25:38,830 Fakt. 527 00:25:39,330 --> 00:25:41,666 Zapomniałabym. Chyba przyjdzie Vanessa. 528 00:25:41,749 --> 00:25:43,668 Byłam z nią na lunchu 529 00:25:43,751 --> 00:25:47,422 i mówiła mi, że znalazła coach umysłową dla Christine. 530 00:25:47,505 --> 00:25:50,008 Myśli, że jej pomoże i ją odmieni. 531 00:25:50,091 --> 00:25:51,843 Ja na to: „Słuchaj…”. 532 00:25:51,926 --> 00:25:53,678 - Zgadzamy się. - „Spróbuj”. 533 00:25:54,679 --> 00:25:58,558 Coach umysłowa? Coś jak psychiatra? 534 00:25:58,641 --> 00:26:00,935 Sama spytałam, czy to głęboka terapia. 535 00:26:01,019 --> 00:26:04,063 Jeśli Vanessie się uda, zasłuży na nagrodę. 536 00:26:04,147 --> 00:26:05,940 Wszystkie zadzwonimy w dzwon. 537 00:26:06,024 --> 00:26:08,651 Dostanie po 10% z naszych następnych zleceń. 538 00:26:08,735 --> 00:26:10,320 Mówiła wam coś? 539 00:26:10,403 --> 00:26:12,155 Na lunchu powiedziała, 540 00:26:12,238 --> 00:26:15,116 że czuje między nami jakąś dziwną energię. 541 00:26:15,199 --> 00:26:17,076 Że zbliżałyśmy się do siebie… 542 00:26:17,160 --> 00:26:18,703 Między wami dwiema? 543 00:26:18,786 --> 00:26:21,914 Pytała, czy to dlatego, że przyjaźni się z Christine. 544 00:26:21,998 --> 00:26:23,124 - Czujesz to? - Nie! 545 00:26:23,207 --> 00:26:27,211 Nie zauważyłam czegoś takiego, więc… 546 00:26:27,295 --> 00:26:28,713 Witam. 547 00:26:28,796 --> 00:26:29,631 Zaraz wrócę. 548 00:26:29,714 --> 00:26:31,924 Jestem Chrishell. Proszę się częstować. 549 00:26:32,008 --> 00:26:35,428 Pięć sypialni, siedem łazienek, 550 metrów kwadratowych. 550 00:26:39,807 --> 00:26:42,602 Oferty przyjmujemy do godziny 17 w poniedziałek. 551 00:26:42,685 --> 00:26:43,978 Proszę się rozejrzeć. 552 00:26:44,062 --> 00:26:45,438 Witam! 553 00:26:45,521 --> 00:26:47,857 - Dzięki. - Pięknie wyglądasz. 554 00:26:51,277 --> 00:26:53,905 Jeśli macie potencjalnych kupców, zapraszam. 555 00:27:03,122 --> 00:27:04,666 Cześć, kochane. 556 00:27:04,749 --> 00:27:07,543 - Hej! - Cześć, sexy mamuśko! 557 00:27:07,627 --> 00:27:09,337 Ale piękny dom! 558 00:27:09,420 --> 00:27:11,255 - Śliczny, nie? - Cześć. 559 00:27:11,756 --> 00:27:13,508 - Bliźniaczki! - Tak. 560 00:27:13,591 --> 00:27:15,259 3 495 000. 561 00:27:15,343 --> 00:27:16,177 No proszę. 562 00:27:16,260 --> 00:27:17,804 Rano wchodzimy na rynek. 563 00:27:17,887 --> 00:27:19,013 Biorę go. 564 00:27:19,097 --> 00:27:20,348 - Tak. - Wiem. 565 00:27:20,431 --> 00:27:22,308 Super, że jesteś. 566 00:27:22,392 --> 00:27:23,518 Rozejrzyj się. 567 00:27:23,601 --> 00:27:27,230 Opowiadałam im o naszym lunchu i rozmowie o Christine. 568 00:27:27,313 --> 00:27:29,148 - Udało się? - Tak. 569 00:27:29,232 --> 00:27:31,234 Poszło naprawdę dobrze. 570 00:27:31,317 --> 00:27:32,485 Już po sesji? 571 00:27:32,568 --> 00:27:34,904 Zabrałam ją do coach nastawienia. 572 00:27:34,987 --> 00:27:36,322 Była bardzo szczera. 573 00:27:36,406 --> 00:27:39,033 Powiedziała, że chce zapomnieć o przeszłości 574 00:27:39,117 --> 00:27:41,327 i wciąż stawać się lepszą osobą. 575 00:27:41,411 --> 00:27:45,581 Czy przyznała się… do swoich różnych zachowań? 576 00:27:46,499 --> 00:27:50,670 To stanowiło wcześniej problem. Nie przyznawała się do błędów, 577 00:27:50,753 --> 00:27:52,755 mimo że się o nich dowiedziałyśmy. 578 00:27:52,839 --> 00:27:55,758 Myślę, że zgadza się z tym, że popełniła błędy, 579 00:27:55,842 --> 00:27:59,637 ale mówi, że próbuje się zmienić, choć to trudne. 580 00:27:59,721 --> 00:28:01,723 Doszło do tego, że… 581 00:28:02,598 --> 00:28:05,226 nikt w biurze nie chce mieć z nią styczności, 582 00:28:05,309 --> 00:28:06,978 więc musi się zmienić. 583 00:28:08,062 --> 00:28:09,063 I tyle. 584 00:28:20,408 --> 00:28:22,410 AGENCJA NIERUCHOMOŚCI 585 00:28:28,499 --> 00:28:30,376 Brett, mówiłam już Jasonowi, 586 00:28:30,460 --> 00:28:33,463 że szukam oferty do 12 milionów. 587 00:28:33,546 --> 00:28:37,008 - Cholerka! - West Hollywood, Beverly Hills, Bel Air. 588 00:28:37,091 --> 00:28:41,471 Czegoś, co wam by się spodobało. W stylu faceta po pięćdziesiątce. 589 00:28:42,054 --> 00:28:44,932 Po pięćdziesiątce? Nie znam się. 590 00:28:45,016 --> 00:28:46,601 Jaka pięćdziesiątka? 591 00:28:46,684 --> 00:28:48,603 Tuż za rogiem. Kilka lat. 592 00:28:48,686 --> 00:28:49,937 Cześć. 593 00:28:50,938 --> 00:28:52,148 Pasuje ci ten kolor. 594 00:28:52,231 --> 00:28:53,357 - Dziękuję. - Rety. 595 00:28:53,441 --> 00:28:55,359 Ogromne zainteresowanie domem. 596 00:28:55,443 --> 00:28:56,736 - Super. - Cześć! 597 00:28:56,819 --> 00:28:58,863 - Cześć. - Boże! 598 00:28:58,946 --> 00:29:02,492 - Bliźniaczki. Mam identyczny strój. - Załóżmy go razem. 599 00:29:02,575 --> 00:29:03,785 Cześć. 600 00:29:03,868 --> 00:29:05,036 Co słychać? 601 00:29:05,119 --> 00:29:06,162 Boli mnie oko. 602 00:29:06,245 --> 00:29:08,790 - Mary, muszę wpuścić te krople. - Tak? 603 00:29:08,873 --> 00:29:10,792 Ale ktoś musi mi pomóc. 604 00:29:11,375 --> 00:29:13,085 - Ja mogę. - Naprawdę? 605 00:29:13,169 --> 00:29:14,879 Mam nadwrażliwość oczu. 606 00:29:14,962 --> 00:29:17,465 To chyba przez zmęczenie i brak snu. 607 00:29:17,548 --> 00:29:18,758 Jestem wykończona. 608 00:29:18,841 --> 00:29:20,927 Budzę się i zaczyna mnie boleć oko. 609 00:29:21,010 --> 00:29:22,303 Boję się! No dobra. 610 00:29:22,386 --> 00:29:23,387 - Dobra. - Gotowa? 611 00:29:25,348 --> 00:29:26,474 Ale fajnie. Dobra. 612 00:29:28,226 --> 00:29:30,353 - I już. - Dzięki, siostro Chrishell. 613 00:29:30,436 --> 00:29:32,980 Następnym razem w stroju pielęgniarki. 614 00:29:33,064 --> 00:29:35,775 - Wyobrażam to sobie. - Aha. 615 00:29:35,858 --> 00:29:37,693 - Hej, hej. - Cześć! 616 00:29:38,194 --> 00:29:40,404 - Cześć! - Pięknie. 617 00:29:40,488 --> 00:29:42,615 Dziękuję, skarbie. Co słychać? 618 00:29:42,698 --> 00:29:44,367 Gdzie Maya i Amanza? 619 00:29:44,450 --> 00:29:45,743 Obie są bardzo chore. 620 00:29:45,827 --> 00:29:46,744 Naprawdę? 621 00:29:46,828 --> 00:29:48,788 Coś jak COVID, ale to nie COVID. 622 00:29:49,288 --> 00:29:51,749 Rety. Mail typowy dla Los Angeles. 623 00:29:51,833 --> 00:29:53,042 „Para celebrytów 624 00:29:53,125 --> 00:29:56,087 jest bardzo zainteresowana pani nową ofertą. 625 00:29:56,170 --> 00:29:58,798 Wiem, że dom otwarty jest jutro od 11 do 14, 626 00:29:58,881 --> 00:30:01,592 ale czy byłby możliwy prywatny pokaz o 14?” 627 00:30:01,676 --> 00:30:03,386 Oczywiście, że tak. 628 00:30:03,469 --> 00:30:05,263 Wygooglujmy twojego klienta. 629 00:30:05,346 --> 00:30:06,180 Właśnie! 630 00:30:06,264 --> 00:30:09,851 - Jak poszło z Simu? - Było tam wszystko, o co prosił. 631 00:30:09,934 --> 00:30:11,853 Tylko cena za wysoka. 632 00:30:11,936 --> 00:30:15,189 Coś znajdziesz. Coś lepszego. 633 00:30:15,273 --> 00:30:17,400 W takim razie zacznijmy zebranie. 634 00:30:17,483 --> 00:30:18,985 Co u wszystkich słychać? 635 00:30:19,068 --> 00:30:22,738 - Chrishell, zaczynaj. - Uwielbiam zebrania. Serio. 636 00:30:23,865 --> 00:30:25,241 Mniejsza grupa. 637 00:30:26,325 --> 00:30:27,577 Siadajcie. 638 00:30:29,579 --> 00:30:31,330 Boże, właśnie… 639 00:30:33,040 --> 00:30:35,877 Patrzcie! Ale super SMS. 640 00:30:35,960 --> 00:30:38,754 - Wiem, że jeszcze nie zaczęliśmy. - Co? 641 00:30:39,714 --> 00:30:42,341 „Dom oczywiście bardzo się spodobał klientom. 642 00:30:42,425 --> 00:30:45,177 Nie wiem, co musimy zrobić, żeby go kupić, 643 00:30:45,261 --> 00:30:49,682 ale w ciągu 24 godzin spiszę agresywną ofertę”. 644 00:30:49,765 --> 00:30:52,101 Gratulacje! Brawa dla Chrishell! 645 00:30:53,144 --> 00:30:56,814 Boże, podoba mi się określenie „agresywna oferta”. 646 00:30:56,898 --> 00:30:58,566 Thomas Bryant, klient z NBA. 647 00:30:58,649 --> 00:31:01,485 Jordan Clarkson, 648 00:31:01,569 --> 00:31:04,739 gracz Lakersów, sprzedał go Thomasowi Bryantowi. 649 00:31:04,822 --> 00:31:06,782 - Sami koszykarze. - Jedna drużyna. 650 00:31:06,866 --> 00:31:08,492 - Lakersi. - Tak. 651 00:31:09,035 --> 00:31:11,287 - Poduczyłam się koszykówki. - Aha. 652 00:31:11,370 --> 00:31:15,207 Nieprawda. Obejrzała pięć minut jednego meczu. 653 00:31:15,291 --> 00:31:17,376 Przejdźmy dalej, bo nie mogę. 654 00:31:17,460 --> 00:31:19,170 - Skończyłam. Następna. - Tak. 655 00:31:19,837 --> 00:31:21,464 Ja mam dobre wieści. 656 00:31:21,547 --> 00:31:24,008 Dostaniecie ode mnie zaproszenia. 657 00:31:24,091 --> 00:31:26,636 W przyszłym tygodniu organizuję coś w domu. 658 00:31:26,719 --> 00:31:28,179 Zapraszam was wszystkie. 659 00:31:28,262 --> 00:31:29,555 Będzie cała agencja, 660 00:31:29,639 --> 00:31:31,307 bo chcę ogłosić coś ważnego. 661 00:31:31,390 --> 00:31:34,143 Obowiązują kreacje wieczorowe. 662 00:31:34,226 --> 00:31:36,103 Będzie DJ, barman. 663 00:31:36,187 --> 00:31:38,773 - Bardzo miło. - Brzmi fajnie. 664 00:31:38,856 --> 00:31:40,650 Co to za nowina? 665 00:31:40,733 --> 00:31:42,860 Dowiecie się na przyjęciu. 666 00:31:42,944 --> 00:31:44,362 Żadnych wskazówek? 667 00:31:44,445 --> 00:31:45,363 Bierzesz ślub? 668 00:31:47,698 --> 00:31:50,785 Przyjdzie dużo osób. Ogłoszę to przy wszystkich. 669 00:31:50,868 --> 00:31:52,703 Proszę, bądźcie wszystkie. 670 00:31:52,787 --> 00:31:54,080 Że co? 671 00:31:54,163 --> 00:31:57,208 Nie mam pojęcia, co to może być za niespodzianka. 672 00:31:57,291 --> 00:31:59,085 Zwykle mówi mi wszystko. 673 00:31:59,794 --> 00:32:01,003 Ale nic nie wiem. 674 00:32:01,087 --> 00:32:04,048 Nie mogę się doczekać, aż wszyscy się dowiemy. 675 00:32:04,131 --> 00:32:06,884 Jestem z was dumny. Świetnie wam idzie. 676 00:32:06,968 --> 00:32:09,053 Szkoda, że nie ma wszystkich. 677 00:32:09,136 --> 00:32:11,097 Maya jest chora, Amanza też. 678 00:32:11,180 --> 00:32:12,682 A gdzie jest Christine? 679 00:32:12,765 --> 00:32:14,433 Zaprosiliśmy ją. 680 00:32:14,517 --> 00:32:17,103 Myśleliśmy, że przyjdzie, ale jednak nie. 681 00:32:17,603 --> 00:32:19,021 Szczerze, to nie wiem. 682 00:32:27,154 --> 00:32:28,406 Cześć. 683 00:32:29,782 --> 00:32:32,660 - Fajna bluzka od Gucciego? - To, co najlepsze. 684 00:32:33,744 --> 00:32:35,079 O Boże. 685 00:32:35,162 --> 00:32:37,832 - Wyglądam jak seksowna mamuśka. - Jesteś nią. 686 00:32:37,915 --> 00:32:42,044 Szukałeś jeszcze nowych domów w hrabstwie Orange? 687 00:32:42,128 --> 00:32:45,965 Tak. Ceny są dużo wyższe niż tutaj, w West Hollywood. 688 00:32:47,008 --> 00:32:51,387 Ale to najpiękniejsza plaża. Idealny domek na weekendy. 689 00:32:51,470 --> 00:32:53,431 Godzina drogi od nas. 690 00:32:53,514 --> 00:32:54,473 Jasna sprawa. 691 00:32:54,557 --> 00:32:56,934 Poza tym mam dość tego biura. 692 00:32:57,018 --> 00:32:58,144 A co się dzieje? 693 00:32:59,061 --> 00:33:02,481 Kiedy tylko przekraczam próg, 694 00:33:02,565 --> 00:33:05,484 robią, co mogą, żeby mnie ignorować. 695 00:33:06,444 --> 00:33:09,113 Ludzie nie zdają sobie sprawy, jakie to trudne 696 00:33:09,196 --> 00:33:13,200 wejść gdzieś, 697 00:33:13,284 --> 00:33:15,327 gdzie cię nienawidzą. 698 00:33:15,411 --> 00:33:19,123 Naprawdę zabolało mnie to, że Heather powiedziała: 699 00:33:19,206 --> 00:33:22,752 „Mam nadzieję, że kiedy Christine zostanie matką, 700 00:33:22,835 --> 00:33:24,920 zmięknie”. 701 00:33:25,004 --> 00:33:26,005 Też na to liczę. 702 00:33:28,174 --> 00:33:32,595 Nie chcesz, żebym zmiękła. Chcesz, żebym miała dupę twardą jak skała. 703 00:33:32,678 --> 00:33:34,638 - Aha, mówisz o osobowości. - Tak. 704 00:33:34,722 --> 00:33:36,057 Nie zmięknie. W życiu. 705 00:33:37,808 --> 00:33:38,893 Zanim zapomnimy… 706 00:33:38,976 --> 00:33:40,102 Vanessa ma wieści. 707 00:33:40,978 --> 00:33:43,981 Słuchajcie, tak bardzo się cieszę. 708 00:33:44,065 --> 00:33:47,777 Pamiętacie dom w Pacific Palisades, na Malibu Village? 709 00:33:47,860 --> 00:33:49,570 Dostałam dwie oferty. 710 00:33:49,653 --> 00:33:50,571 Brawo. 711 00:33:50,654 --> 00:33:53,365 Zaczęli licytację. 712 00:33:54,158 --> 00:33:55,618 Otwieram maila 713 00:33:55,701 --> 00:33:57,912 i widzę: „1,65 miliona”. 714 00:33:57,995 --> 00:34:01,082 Czyli 351 000 powyżej ceny. 715 00:34:01,165 --> 00:34:03,417 - Sprzedał się! - Brawo, Vanessa! 716 00:34:03,501 --> 00:34:05,127 Jason, czy może zadzwonić? 717 00:34:05,211 --> 00:34:09,173 - Dzwoń! - Dzwoń! 718 00:34:09,256 --> 00:34:10,132 Nie wierzę! 719 00:34:10,216 --> 00:34:13,260 Marzyłam o tej chwili. Boże! Nie wierzę! 720 00:34:17,431 --> 00:34:20,518 351 000 powyżej ceny, tak! 721 00:34:25,481 --> 00:34:26,857 Tak! 722 00:34:28,359 --> 00:34:31,654 To trudne, bo nawet Vanessa 723 00:34:31,737 --> 00:34:36,617 spędza czas ze mną i świetnie się bawimy, ale potem spędza też czas z innymi, 724 00:34:36,700 --> 00:34:38,410 które tylko mnie obgadują, 725 00:34:38,494 --> 00:34:41,205 mówią okropne rzeczy… 726 00:34:41,288 --> 00:34:43,290 Wczoraj pojechałyśmy do Malibu. 727 00:34:43,374 --> 00:34:46,001 Vanessa poznała mnie ze świetną coach. 728 00:34:46,085 --> 00:34:49,964 Spotkanie było bardzo miłe, wyzwalające. 729 00:34:50,756 --> 00:34:53,592 Coach nastawienia pomogła mi dostrzec, 730 00:34:53,676 --> 00:34:55,636 że to, jak się czuję 731 00:34:55,719 --> 00:34:57,096 i jak mnie postrzegają, 732 00:34:57,179 --> 00:34:58,848 zależy ode mnie samej. 733 00:34:58,931 --> 00:35:03,018 Na pewno chcę odmienić swoje relacje z innymi agentkami. 734 00:35:03,102 --> 00:35:06,564 Tylko one już za długo chowają urazę, 735 00:35:06,647 --> 00:35:08,399 co jest dla nich niezdrowe. 736 00:35:08,482 --> 00:35:10,401 Chciałabym patrzeć przed siebie. 737 00:35:10,484 --> 00:35:12,319 Im też tego życzę. 738 00:35:12,403 --> 00:35:14,196 To po prostu zazdrość. 739 00:35:14,280 --> 00:35:15,114 No… 740 00:35:15,197 --> 00:35:19,326 Kiedy ludzie są wredni, pokazuje to, że cierpią. Są zazdrośni. 741 00:35:19,410 --> 00:35:21,078 - Tak. - Jakie ty masz życie. 742 00:35:21,162 --> 00:35:22,163 - Wiem. - Prawda? 743 00:35:22,246 --> 00:35:24,957 Czy jedna nie jest rozwiedziona, rzucona? 744 00:35:25,040 --> 00:35:26,959 - Tak. - Wyrzucona z domu, więc… 745 00:35:27,042 --> 00:35:29,962 A my jesteśmy szczęśliwym małżeństwem z dzieckiem. 746 00:35:30,045 --> 00:35:33,883 Nasze weekendowe wycieczki to coś, czego one nigdy nie doświadczą. 747 00:35:33,966 --> 00:35:36,093 Jasne. Koniec końców 748 00:35:36,177 --> 00:35:39,388 nie muszę codziennie chodzić do biura. 749 00:35:39,471 --> 00:35:42,057 Nie jestem spragniona… 750 00:35:43,893 --> 00:35:46,187 koleżeństwa i uwagi. 751 00:35:47,980 --> 00:35:48,939 I lunchów. 752 00:35:50,900 --> 00:35:53,027 Jestem bizneswoman. Mam robotę. 753 00:35:53,944 --> 00:35:55,571 Nie martw się. 754 00:35:58,616 --> 00:35:59,617 To śmieszne. 755 00:36:24,516 --> 00:36:26,435 Napisy: Katarzyna Puścian