1 00:00:26,526 --> 00:00:30,196 - Chcesz kawy? - Tak. A jest coffee mate? 2 00:00:30,196 --> 00:00:32,115 Nie wiem. To mleko owsiane. 3 00:00:32,115 --> 00:00:34,325 Możesz zajrzeć do lodówki. 4 00:00:35,994 --> 00:00:37,203 Co to ma być? 5 00:00:37,203 --> 00:00:39,789 Bezmleczny zabielacz. 6 00:00:39,789 --> 00:00:41,666 Ten jest bezmleczny. 7 00:00:42,792 --> 00:00:43,960 Ten jeden raz. 8 00:00:43,960 --> 00:00:45,086 Dobra. 9 00:00:45,879 --> 00:00:48,757 Zrobiłaś się wymagająca. Chodź, Zelda. 10 00:00:50,592 --> 00:00:52,218 Nie chcę pić z lodem. 11 00:00:55,180 --> 00:00:57,974 Dawna Mary ciężko pracowała i nie wybrzydzała. 12 00:00:57,974 --> 00:00:59,893 To nowa Mary. 13 00:00:59,893 --> 00:01:00,810 Co? 14 00:01:00,810 --> 00:01:04,230 Wciąż to robię. Harowałam dla ciebie. 15 00:01:04,230 --> 00:01:06,524 Dla nas. Nie tylko dla mnie. 16 00:01:06,524 --> 00:01:08,651 Cieszę się, że wróciłeś. 17 00:01:08,651 --> 00:01:10,612 Miałam urwanie głowy. 18 00:01:10,612 --> 00:01:13,364 - Wróciłem na dobre. - To był koszmar. 19 00:01:13,364 --> 00:01:15,784 W Palm Springs miara się przebrała. 20 00:01:15,784 --> 00:01:18,536 To było szaleństwo. 21 00:01:18,536 --> 00:01:21,372 Nie było z kim rozmawiać, wszyscy się kłócili. 22 00:01:21,372 --> 00:01:22,916 To był chaos. 23 00:01:22,916 --> 00:01:25,168 Staram się wszystko kontrolować. 24 00:01:25,168 --> 00:01:27,879 Dla ciebie, dla firmy, dla innych. 25 00:01:28,630 --> 00:01:29,923 Wiem, że żartowałeś, 26 00:01:29,923 --> 00:01:34,094 ale pewnie nie do końca, kiedy mówiłeś, że wszystko się posypało. 27 00:01:34,094 --> 00:01:35,470 Ale... 28 00:01:36,971 --> 00:01:38,890 Robiłam, co mogłam. 29 00:01:38,890 --> 00:01:43,645 Nie mam czasu na takie bzdury. 30 00:01:43,645 --> 00:01:47,148 Mam swoje kłopoty. Prawdziwe. 31 00:01:48,274 --> 00:01:51,069 Wiem, że obarczyłem cię dużą odpowiedzialnością. 32 00:01:53,947 --> 00:01:54,781 Po prostu... 33 00:01:55,782 --> 00:01:58,201 To mi dało do myślenia. 34 00:01:58,201 --> 00:02:03,373 Spodziewałam się więcej po przyjaciółkach i agentkach w tym biurze. 35 00:02:03,373 --> 00:02:08,711 Utrudniają mi życie zarówno osobiste, jak i zawodowe. 36 00:02:08,711 --> 00:02:13,299 Nigdy nie były w takiej sytuacji, a ja potrzebuję wsparcia. To za dużo. 37 00:02:14,050 --> 00:02:17,720 Rozumiem, dlaczego Chrishell jest sfrustrowana. 38 00:02:17,720 --> 00:02:19,389 Obie są. 39 00:02:19,389 --> 00:02:23,643 Ale nigdy nie zniżała się do takich tekstów. 40 00:02:23,643 --> 00:02:26,187 - Zawsze odpierała ciosy. - Tak. 41 00:02:26,187 --> 00:02:29,858 Mam wrażenie, że Nicole chce już odpuścić. 42 00:02:30,441 --> 00:02:32,110 Chrishell też musi. 43 00:02:32,110 --> 00:02:33,027 Zgadzam się. 44 00:02:34,154 --> 00:02:37,824 To nie może być prośba, lecz żądanie. 45 00:03:02,140 --> 00:03:06,728 {\an8}- Spacerowałaś już po The Strand? - Nie. Przypomina mi dom. 46 00:03:06,728 --> 00:03:07,979 {\an8}Podoba mi się. 47 00:03:07,979 --> 00:03:10,356 {\an8}W Bostonie dorastałam na plaży. 48 00:03:10,356 --> 00:03:13,735 Manhattan Beach to zdecydowanie 49 00:03:13,735 --> 00:03:16,571 {\an8}moje ulubione miejsce w Kalifornii. 50 00:03:16,571 --> 00:03:19,616 W Manhattan Beach są bardzo seksowni faceci. 51 00:03:19,616 --> 00:03:22,452 - Naprawdę? - Mieszkają tu sportowcy. 52 00:03:22,452 --> 00:03:24,204 To prawda. 53 00:03:24,204 --> 00:03:25,997 - Ścigamy się? - Chciałabyś? 54 00:03:25,997 --> 00:03:28,333 - Jesteś szybka? - Dobrze pływam. 55 00:03:28,333 --> 00:03:30,376 Nie wiem, jak jest z bieganiem. 56 00:03:30,376 --> 00:03:32,420 Zacznijmy tutaj. 57 00:03:32,420 --> 00:03:34,881 Co dostanie zwyciężczyni? 58 00:03:34,881 --> 00:03:38,134 Seksowną kolację w Nobu? 59 00:03:38,134 --> 00:03:40,845 - Dobra. - Albo torebkę Chanel? 60 00:03:41,346 --> 00:03:43,264 - Gotowa? - Chwila. 61 00:03:43,264 --> 00:03:44,891 Kto mówi „start”? 62 00:03:45,391 --> 00:03:47,810 Powiemy „na miejsca, gotowi, start”. 63 00:03:47,810 --> 00:03:51,439 Na miejsca. Gotowi. Start. 64 00:03:54,859 --> 00:03:56,778 Chelsea, jesteś szybka! 65 00:03:58,613 --> 00:04:01,991 Biegasz znacznie szybciej, niż myślałam. 66 00:04:01,991 --> 00:04:04,619 Wygrałaś. Zabiorę cię do Nobu. 67 00:04:04,619 --> 00:04:06,829 Biegałam na 100 metrów. 68 00:04:06,829 --> 00:04:08,831 Co? Jak to? 69 00:04:08,831 --> 00:04:10,917 Dlatego byłaś taka szybka! 70 00:04:11,709 --> 00:04:13,670 Kiedy rozmawiałyśmy... 71 00:04:13,670 --> 00:04:15,546 Jesteś jak cholerna rakieta. 72 00:04:15,546 --> 00:04:17,840 - Musimy usiąść. - Zmęczona? 73 00:04:17,840 --> 00:04:20,969 - Tak, jestem zmęczona. - Amatorka. 74 00:04:20,969 --> 00:04:24,305 - Jesteś sekretną gwiazdą bieżni. - Absolutnie nie. 75 00:04:24,305 --> 00:04:26,808 Ale wiem, że jestem szybka. 76 00:04:26,808 --> 00:04:31,187 To prawda. Byłam bardzo zaskoczona. 77 00:04:31,187 --> 00:04:32,939 Umiesz się bawić. 78 00:04:32,939 --> 00:04:35,024 Szczerze mówiąc, mam wrażenie, 79 00:04:35,024 --> 00:04:38,152 że odkąd pojawiła się Bre, w biurze jest ponuro. 80 00:04:38,152 --> 00:04:39,445 Zrobiło się smutno. 81 00:04:39,445 --> 00:04:41,364 Nie czuję się w swoim żywiole. 82 00:04:41,364 --> 00:04:45,243 Kwestionuję niektóre znajomości. Nie wiem, co myśleć o Heather. 83 00:04:46,077 --> 00:04:48,121 Myślałam, że miałam z nią 84 00:04:49,872 --> 00:04:52,959 bliższe relacja niż ona z Bre. 85 00:04:52,959 --> 00:04:57,714 Heather chyba myśli, że lekceważę albo krytycznie oceniam Bre. 86 00:04:57,714 --> 00:05:01,467 Nie rozumie mojego punktu widzenia. 87 00:05:01,467 --> 00:05:05,430 Nie poświęciła nawet chwili, żeby ze mną porozmawiać i zapytać: 88 00:05:05,430 --> 00:05:07,557 „Czemu tak się zachowujesz?”. 89 00:05:07,557 --> 00:05:11,185 Po prostu stanęła po stronie Bre. 90 00:05:11,185 --> 00:05:13,688 A to wszystko nie jest takie proste. 91 00:05:13,688 --> 00:05:16,399 Dorastałam w podzielonym domu. 92 00:05:16,399 --> 00:05:21,321 Nie pochodzę z rozbitej rodziny, ale zaczynaliśmy od zera. 93 00:05:21,321 --> 00:05:24,032 Moi rodzice nie mieli nic. 94 00:05:24,032 --> 00:05:29,787 Absolutnie nic. Moja mama została zatrudniona przez dużą firmę w Stanach. 95 00:05:29,787 --> 00:05:34,417 To zmieniło całe nasze życie 96 00:05:34,417 --> 00:05:37,795 i dało mojej mamie, imigrantce z Nigerii, 97 00:05:37,795 --> 00:05:41,090 szansę, której ludzie tacy jak ona zwykle nie dostają. 98 00:05:41,090 --> 00:05:43,718 Mama przeniosła się do Stanów 99 00:05:43,718 --> 00:05:45,219 z moim bratem i siostrą. 100 00:05:45,219 --> 00:05:46,596 O Boże. 101 00:05:46,596 --> 00:05:49,474 Ja zostałam w Wielkiej Brytanii z tatą. 102 00:05:49,474 --> 00:05:53,770 Moi rodzice zrobili to, co musieli zrobić, żeby przeżyć. 103 00:05:53,770 --> 00:05:58,024 Nie byłabym w Stanach, gdyby nie moja mama i jej poświęcenia. 104 00:05:58,024 --> 00:05:59,942 Ale te poświęcenia 105 00:06:01,235 --> 00:06:03,988 nadwyrężyły nasze relacje na bardzo długi czas. 106 00:06:03,988 --> 00:06:06,699 Przez wiele lat czułam się opuszczona. 107 00:06:07,283 --> 00:06:10,203 I było mi ciężko. 108 00:06:10,203 --> 00:06:13,206 To było naprawdę... 109 00:06:15,416 --> 00:06:17,126 To było naprawdę trudne. 110 00:06:17,126 --> 00:06:18,252 Och, Chels. 111 00:06:18,753 --> 00:06:20,380 Biedactwo. 112 00:06:20,380 --> 00:06:22,090 - Nie chcę płakać. - Wiem. 113 00:06:22,090 --> 00:06:23,257 Było ciężko. 114 00:06:23,257 --> 00:06:27,762 Często potrzebowałam mamy, a nie mogłam się z nią skontaktować. 115 00:06:27,762 --> 00:06:29,514 Dzwoniłam do niej... 116 00:06:29,514 --> 00:06:32,183 Wiele razy szłam spać, płacząc 117 00:06:32,183 --> 00:06:34,685 i mówiąc: „Mamo, potrzebuję cię”. 118 00:06:34,685 --> 00:06:40,566 Nie odpowiadała, bo pewnie spała. 119 00:06:40,566 --> 00:06:41,776 Wiem. 120 00:06:41,776 --> 00:06:44,278 Teraz to dla mnie takie smutne, bo... 121 00:06:45,863 --> 00:06:50,535 ona zawsze robiła wszystko, co w jej mocy. 122 00:06:50,535 --> 00:06:55,873 Każdą decyzję podejmowała z myślą o rodzinie, żeby zmienić nasze życie. 123 00:06:55,873 --> 00:07:00,628 Ale choć bardzo chciała zmienić swoje życie, 124 00:07:00,628 --> 00:07:03,172 w pewnym momencie mnie porzuciła. 125 00:07:03,172 --> 00:07:07,677 Pozostawiła mnie samej sobie. 126 00:07:09,429 --> 00:07:12,390 Nigdy nie rozmawiałam z mamą o pierwszym chłopaku, 127 00:07:12,390 --> 00:07:16,394 o okresie, o tym, co powinnam zrobić z włosami, 128 00:07:16,394 --> 00:07:20,982 i innych sprawach, o których dziewczyny rozmawiają z matkami. 129 00:07:20,982 --> 00:07:24,652 Nie miałam takiej szansy i było mi ciężko. 130 00:07:24,652 --> 00:07:28,906 Doszłam z tym do ładu dopiero po wielu latach terapii. 131 00:07:29,907 --> 00:07:34,871 Ktoś, kto przez to nie przeszedł, nie wie, jakie to uczucie. 132 00:07:34,871 --> 00:07:39,625 Ludzie mówią mi: „Jesteś taka silna”. To dlatego, że musiałam taka być. 133 00:07:43,671 --> 00:07:46,632 Więc kiedy patrzę na sytuację Bre, 134 00:07:46,632 --> 00:07:50,094 zastanawiam się, dlaczego jest mi smutno. 135 00:07:50,094 --> 00:07:54,015 Czemu to mnie tak porusza? 136 00:07:54,015 --> 00:07:56,476 Dlatego że widuję tak wiele dzieci... 137 00:07:57,059 --> 00:08:00,855 - W osobnych domach. - Wiele dzieci w różnych domach. 138 00:08:00,855 --> 00:08:05,443 Nie chcę niczego odbierać samotnym matkom, które próbują jakoś przeżyć. 139 00:08:05,443 --> 00:08:07,528 Można mieć mnóstwo pieniędzy, 140 00:08:07,528 --> 00:08:09,489 ale czasu tyle nie mamy. 141 00:08:09,489 --> 00:08:11,699 Nie możesz być w 20 miejscach naraz, 142 00:08:11,699 --> 00:08:14,869 więc dobrowolnie tworzysz rozbity dom. 143 00:08:14,869 --> 00:08:20,374 Nie podoba mi się to. Jak mam się przyjaźnić z kimś, 144 00:08:20,374 --> 00:08:23,461 z kim tak różnię się w zasadniczych sprawach? 145 00:08:24,045 --> 00:08:30,009 Musiałabym budować przyjaźń na kłamstwach, na fałszu, 146 00:08:31,511 --> 00:08:35,348 na sprawach, których nie rozumiem i z którymi się nie zgadzam. 147 00:08:36,057 --> 00:08:38,434 Nie mogę. To dla mnie za trudne. 148 00:08:38,434 --> 00:08:41,562 Wszyscy mówią: „Chelsea, ty zwykle nie oceniasz”. 149 00:08:41,562 --> 00:08:46,108 To prawda, ale to porusza we mnie inną strunę. 150 00:09:19,225 --> 00:09:22,562 {\an8}3 SYPIALNIE, 4 ŁAZIENKI, 354 M2 151 00:09:22,562 --> 00:09:25,189 {\an8}3 SYPIALNIE, 4 ŁAZIENKI, 332 M2 152 00:09:25,189 --> 00:09:27,358 {\an8}CENA 153 00:09:27,358 --> 00:09:29,318 {\an8}PROWIZJA 154 00:09:29,318 --> 00:09:30,570 {\an8}Wygląda świetnie. 155 00:09:30,570 --> 00:09:33,656 {\an8}- Układa się w całość, prawda? - Tak. 156 00:09:33,656 --> 00:09:37,493 {\an8}Minimum koloru. Ta neutralność będzie współgrać ze ścianą. 157 00:09:37,493 --> 00:09:39,245 Podkreśla materiał. 158 00:09:39,245 --> 00:09:41,956 Skończymy do końca dnia. 159 00:09:41,956 --> 00:09:43,291 Wspaniale. 160 00:09:43,291 --> 00:09:44,959 - Gotowa na party? - Tak. 161 00:09:44,959 --> 00:09:47,461 Myją też okna. 162 00:09:47,461 --> 00:09:49,797 Trzeba było, po dwóch latach budowy. 163 00:09:49,797 --> 00:09:54,468 Umarłabym tam ze strachu. To szaleństwo. 164 00:09:54,468 --> 00:09:56,804 On robi to codziennie. 165 00:09:57,346 --> 00:09:58,389 Imponujące. 166 00:09:58,389 --> 00:10:00,057 - Cześć. - Cześć. 167 00:10:00,057 --> 00:10:00,975 Cześć. 168 00:10:00,975 --> 00:10:03,436 {\an8}Hej, co u was słychać? 169 00:10:03,436 --> 00:10:05,688 - Ślicznie ci w żółtym. - Dziękuję. 170 00:10:05,688 --> 00:10:09,275 To ważne, żeby dziewczyny wiedziały, o czym mówią, 171 00:10:09,275 --> 00:10:11,485 powinny obejrzeć penthouse’y, 172 00:10:11,485 --> 00:10:15,489 przyjrzeć się ich jakości i zainteresować klientów. 173 00:10:15,489 --> 00:10:18,242 Jak tu ładnie! Jest balkon? 174 00:10:18,242 --> 00:10:20,620 Jest ogromny. 175 00:10:20,620 --> 00:10:22,705 Po obu stronach. 176 00:10:22,705 --> 00:10:24,373 - Wspaniały widok. - Tak. 177 00:10:24,373 --> 00:10:26,375 Obejrzyjcie sypialnie. 178 00:10:27,752 --> 00:10:30,212 To główna sypialnia? Cudowna. 179 00:10:31,547 --> 00:10:33,841 Zajrzyjcie do łazienki. 180 00:10:33,841 --> 00:10:35,968 Przypomina spa. 181 00:10:38,137 --> 00:10:39,347 Jest wspaniała. 182 00:10:39,347 --> 00:10:43,225 Zadbano o detale w łazience i garderobie. 183 00:10:43,225 --> 00:10:46,020 Wszystko wykonano perfekcyjnie. 184 00:10:46,020 --> 00:10:47,563 Ślicznie. 185 00:10:48,147 --> 00:10:49,899 - Podoba wam się? - Bardzo. 186 00:10:49,899 --> 00:10:51,233 Piękne miejsce. 187 00:10:52,109 --> 00:10:53,653 Dałaś czadu. 188 00:10:53,653 --> 00:10:55,237 Świetna robota, Mary. 189 00:10:55,237 --> 00:10:57,490 Zasługujesz na część prowizji. 190 00:10:57,490 --> 00:10:59,992 To prawda, zasługuję. 191 00:10:59,992 --> 00:11:04,205 Zwłaszcza za opiekę nad zwierzętami, czyli kobietami w biurze. 192 00:11:04,205 --> 00:11:07,625 Rzeczywiście byłyśmy zwierzętami, gdy go nie było. 193 00:11:07,625 --> 00:11:10,044 Zobaczę, jaki idzie aranżacja. 194 00:11:10,044 --> 00:11:13,381 Zapytaj męża, dlaczego na blacie leży pędzel. 195 00:11:13,381 --> 00:11:14,423 Dobrze. 196 00:11:16,384 --> 00:11:21,472 - Cieszę się, że to już koniec. - Nie dziwię ci się. 197 00:11:21,472 --> 00:11:25,017 Wiem, że byłaś zajęta pępkowym, ale chcę ci powiedzieć, 198 00:11:25,017 --> 00:11:26,936 że rozmawiałam z Amanzą. 199 00:11:26,936 --> 00:11:31,148 Słyszała, że Chelsea mówiła o sytuacji w Palm Springs. 200 00:11:31,148 --> 00:11:35,736 I nie była zadowolona, że stanęłaś po mojej stronie. 201 00:11:35,736 --> 00:11:40,449 Mówiła, że znasz ją dłużej. 202 00:11:40,449 --> 00:11:42,785 Dziwiła się, że broniłaś mnie. 203 00:11:42,785 --> 00:11:46,455 - Jest zła, że wstawiłam się za tobą... - A nie za nią. 204 00:11:49,709 --> 00:11:50,793 Nie umie odpuścić. 205 00:11:50,793 --> 00:11:54,964 Jeśli Chelsea tak się poczuła, powinna była zadzwonić i powiedzieć: 206 00:11:54,964 --> 00:11:59,385 „Szkoda, że mi nie powiedziałaś, że Bre jest na mnie zła”. 207 00:11:59,385 --> 00:12:02,805 Nie jesteśmy w gimnazjum, a ja nie jestem nauczycielką. 208 00:12:02,805 --> 00:12:06,308 Nie będę wyjaśniać, kto co mówił. To nie jest moje zadanie. 209 00:12:06,308 --> 00:12:10,396 To dla mnie jedna wielka bzdura i chcę to zakończyć. 210 00:12:10,938 --> 00:12:13,941 Widziałyśmy się od tamtej pory. 211 00:12:13,941 --> 00:12:16,235 Nie mówiła, że ma jakiś problem, 212 00:12:16,235 --> 00:12:18,487 więc czemu to ciągnie? 213 00:12:18,487 --> 00:12:20,823 Wstawiam się za tym, co słuszne. 214 00:12:20,823 --> 00:12:24,618 A ty i ja zbliżyłyśmy się do siebie, więc poczułam wtedy, 215 00:12:24,618 --> 00:12:28,330 że powinnam zadzwonić i powiedzieć ci, że o tobie mówiono. 216 00:12:28,330 --> 00:12:33,043 Nie zrobiłam tego, żeby plotkować. 217 00:12:33,043 --> 00:12:35,337 Przekazałam fakty. 218 00:12:35,337 --> 00:12:38,883 Nie jestem plotkarą, nie bawią mnie konflikty. 219 00:12:38,883 --> 00:12:40,843 Nie jestem taka. 220 00:12:40,843 --> 00:12:44,346 Nie potrafi wziąć odpowiedzialności za to, co mówi. 221 00:12:44,346 --> 00:12:47,224 Czemu jest zła na mnie za coś, co sama zrobiła? 222 00:12:50,519 --> 00:12:54,064 - Jest zła, bo została przyłapana. - Tak. Właśnie. 223 00:13:06,994 --> 00:13:09,205 {\an8}DOM CHRISHELL 224 00:13:09,205 --> 00:13:10,539 WITAJ W DOMU WARIATÓW 225 00:13:13,709 --> 00:13:15,044 {\an8}PIES CHRISHELL 226 00:13:15,044 --> 00:13:18,047 - Napijemy się bąbelków? - Jasne. 227 00:13:18,047 --> 00:13:20,925 {\an8}Mamy coś ekstra. 228 00:13:22,218 --> 00:13:23,886 {\an8}Wypijmy to. 229 00:13:23,886 --> 00:13:25,262 {\an8}O której masz lot? 230 00:13:25,262 --> 00:13:27,097 {\an8}Auto przyjeżdża o 17.00. 231 00:13:28,641 --> 00:13:29,725 Gotowa? 232 00:13:29,725 --> 00:13:30,643 Tak. 233 00:13:32,186 --> 00:13:33,729 Świetnie. 234 00:13:33,729 --> 00:13:35,815 Raz dostałam korkiem w głowę. 235 00:13:35,815 --> 00:13:37,233 Naprawdę? Bolało? 236 00:13:37,983 --> 00:13:39,735 - Tak. - O nie. 237 00:13:41,862 --> 00:13:43,239 Dobra. 238 00:13:43,781 --> 00:13:44,657 Dziękuję. 239 00:13:44,657 --> 00:13:48,202 Za ciebie, za skończoną pracę nad albumem. 240 00:13:48,202 --> 00:13:51,288 Teraz możesz pojechać w trasę i dobrze się bawić. 241 00:13:51,288 --> 00:13:53,415 Może pojadę z tobą. 242 00:13:53,415 --> 00:13:54,333 Kochanie. 243 00:13:55,209 --> 00:13:56,502 Powinnaś pojechać. 244 00:13:57,670 --> 00:14:01,090 G leci z zespołem do Australii grać na letnich festiwalach. 245 00:14:01,090 --> 00:14:03,884 Nie będzie ich przez prawie dwa miesiące. 246 00:14:03,884 --> 00:14:06,053 Jeśli zostanę tutaj, 247 00:14:06,053 --> 00:14:10,140 będę mogła się skupić na nieruchomościach i załatwić wiele spraw. 248 00:14:10,140 --> 00:14:14,103 Oczywiście codziennie będę rozmawiać z G przez FaceTime, 249 00:14:14,103 --> 00:14:18,816 ale wolałabym być razem z nią, więc będzie mi ciężko. 250 00:14:20,568 --> 00:14:21,527 Jedź ze mną. 251 00:14:21,527 --> 00:14:24,321 - Będę w pierwszym rzędzie. - Dobra. 252 00:14:24,321 --> 00:14:25,698 Będę krzyczeć. 253 00:14:25,698 --> 00:14:27,533 Mogłabyś też zaśpiewać. 254 00:14:27,533 --> 00:14:28,450 - Tak? - Tak. 255 00:14:29,243 --> 00:14:30,244 Byłoby super. 256 00:14:30,244 --> 00:14:31,620 Podniecasz mnie. 257 00:14:32,580 --> 00:14:35,374 Wszyscy próbujemy ułożyć sobie życie. 258 00:14:35,374 --> 00:14:38,335 W związku, w pracy i tak dalej. 259 00:14:38,919 --> 00:14:40,754 Przeżyłam rozwód, rozstania, 260 00:14:40,754 --> 00:14:45,634 ale tym razem czuję, że to jest właśnie ten właściwy związek. 261 00:14:45,634 --> 00:14:50,055 Kariera to coś, nad czym zawsze można pracować, 262 00:14:50,055 --> 00:14:52,182 ona zawsze gdzieś tam jest. 263 00:14:52,182 --> 00:14:54,101 Związki takie nie są. 264 00:14:54,101 --> 00:14:56,770 Trzeba zrobić z tego priorytet. 265 00:14:56,770 --> 00:14:58,439 I właśnie tego chcę. 266 00:15:00,107 --> 00:15:01,901 Masz brudne myśli? 267 00:15:01,901 --> 00:15:02,818 Tak. 268 00:15:02,818 --> 00:15:03,777 Tak? 269 00:15:03,777 --> 00:15:04,778 Tak. 270 00:15:04,778 --> 00:15:07,948 Chciałabym powiedzieć „Pieprzyć robotę”. 271 00:15:07,948 --> 00:15:11,827 To czemu nie wpadniesz w odwiedziny? Zrób sobie wolne. 272 00:15:13,746 --> 00:15:16,624 Brzmi fajnie. 273 00:15:16,624 --> 00:15:17,833 Tak, kochanie. 274 00:15:18,667 --> 00:15:21,629 I jest o wiele ciekawsze od tego, czym się zajmuję. 275 00:15:21,629 --> 00:15:23,213 Tak, skarbie. 276 00:15:23,213 --> 00:15:25,341 Przyjedź na wakacje. 277 00:15:25,341 --> 00:15:28,177 - Byłoby super. - Podniecasz mnie. 278 00:15:54,370 --> 00:15:59,875 {\an8}PENTHOUSE – IMPREZA INAUGURACYJNA 279 00:16:03,545 --> 00:16:05,047 Ustawmy je. 280 00:16:06,423 --> 00:16:09,426 Ostatnie przesuń o 15 centymetrów. 281 00:16:15,099 --> 00:16:16,767 - Hej. - Cześć. 282 00:16:16,767 --> 00:16:18,894 Wygląda świetnie. 283 00:16:24,233 --> 00:16:28,445 - Pasujemy do siebie. - Dobrze wyglądasz. Tak, pasujemy. 284 00:16:29,154 --> 00:16:30,406 Co słychać? 285 00:16:30,406 --> 00:16:33,534 Wyglądasz świetnie. Obrabowałaś królową? 286 00:16:33,534 --> 00:16:37,121 Nie, obrabowałam Vivienne Westwood. 287 00:16:37,121 --> 00:16:38,455 - Cześć. - Nicole. 288 00:16:38,455 --> 00:16:39,665 Hej. 289 00:16:39,665 --> 00:16:42,918 - Wygląda pięknie. - Ty pięknie wyglądasz. 290 00:16:42,918 --> 00:16:45,879 Ten mi się chyba bardziej podoba. 291 00:16:45,879 --> 00:16:47,089 Naprawdę? 292 00:16:47,089 --> 00:16:49,508 Ja wciąż wolę ten drugi. 293 00:16:49,508 --> 00:16:52,011 Ja też wolałem tamten, ale teraz... 294 00:16:52,011 --> 00:16:53,220 Myślę, że... 295 00:16:54,847 --> 00:16:55,848 to będzie trudne. 296 00:16:57,016 --> 00:17:00,269 Bardzo trudne. Może potrwać miesiące. 297 00:17:00,269 --> 00:17:02,646 Zwłaszcza po podwyższeniu ceny. 298 00:17:02,646 --> 00:17:04,648 Nie chcę ułatwiać sprawy. 299 00:17:04,648 --> 00:17:09,069 - Podniósł do 7,5 miliona. - Zastanawiałem nad 7,995. 300 00:17:09,069 --> 00:17:13,240 Jason jest bardzo pewny siebie. 301 00:17:13,240 --> 00:17:16,869 Cena za metr kwadratowy w Hollywood to 8000-10 000. 302 00:17:16,869 --> 00:17:19,204 Jason chce 20 000 za metr kwadratowy. 303 00:17:19,204 --> 00:17:21,415 Miałem zamiar wystawić go za 6995, 304 00:17:21,415 --> 00:17:23,751 {\an8}ale parę dni temu wszedłem tu 305 00:17:23,751 --> 00:17:26,086 {\an8}i zadzwoniłem do Bretta, by to omówić. 306 00:17:26,086 --> 00:17:30,174 {\an8}Myślałem nawet o 7,995 mln, ale ustaliliśmy 7,495. 307 00:17:30,174 --> 00:17:31,633 - Zgodziłeś się? - Tak. 308 00:17:31,633 --> 00:17:36,388 Kiedy tu przyszedłem, byłem zaskoczony. Nie ma konkurencji. 309 00:17:36,388 --> 00:17:37,848 Zgadzam się. 310 00:17:37,848 --> 00:17:41,143 - Nie ma nic podobnego. - Chyba dobrze mi poszło, 311 00:17:41,143 --> 00:17:45,481 bo Jason uważa, że teraz penthouse’y są warte milion dolarów więcej. 312 00:17:46,565 --> 00:17:47,858 Obniżyć cenę? 313 00:17:49,818 --> 00:17:52,696 Powiem, żeby nie zostawiał śladów na trawertynie. 314 00:17:52,696 --> 00:17:55,532 - Będziesz dziś uroczym facetem. - Powodzenia. 315 00:18:02,122 --> 00:18:05,542 {\an8}ŻONA AUSTINA, AGENT O GROUP 316 00:18:05,542 --> 00:18:09,129 {\an8}AGENTKA O GROUP 317 00:18:09,129 --> 00:18:14,676 {\an8}AGENT O GROUP 318 00:18:16,178 --> 00:18:18,222 Cześć, dobrze cię widzieć. 319 00:18:18,722 --> 00:18:33,112 {\an8}AGENTKA O GROUP 320 00:18:33,112 --> 00:18:34,988 Wiesz, które to piętro? 321 00:18:34,988 --> 00:18:38,367 Nie. Wcisnęłam „penthouse” i wjechałam na górę. 322 00:18:42,955 --> 00:18:44,331 Cześć. 323 00:18:44,331 --> 00:18:45,874 Cześć, piękna. 324 00:18:55,384 --> 00:18:57,761 - To moja lepsza połowa. - Dziękuję. 325 00:18:57,761 --> 00:19:00,389 {\an8}Mam klientów, parę z San Francisco. 326 00:19:00,389 --> 00:19:02,766 {\an8}To się mieści w ich budżecie. 327 00:19:02,766 --> 00:19:06,061 {\an8}Szukają czegoś z pięknymi widokami. 328 00:19:06,061 --> 00:19:08,856 - Super. - To miejsce może być idealne. 329 00:19:08,856 --> 00:19:11,567 - Cykaj zdjęcia i rób swoje. - Dobra. 330 00:19:12,568 --> 00:19:13,402 Co u ciebie? 331 00:19:13,402 --> 00:19:14,820 Jak nieruchomości? 332 00:19:14,820 --> 00:19:17,239 Mam sporo pracy. 333 00:19:17,239 --> 00:19:19,491 Ten twój dom wciąż jest w depozycie? 334 00:19:19,491 --> 00:19:22,578 Dwa tygodnie temu podpisaliśmy umowę. 335 00:19:22,578 --> 00:19:26,373 - Tak się cieszę. - Dziękuję. 336 00:19:26,373 --> 00:19:30,627 Czuję zapach smogu, nie bryzy od oceanu. 337 00:19:30,627 --> 00:19:32,963 Obejrzyjmy drugą stronę. 338 00:19:32,963 --> 00:19:33,881 Prowadź. 339 00:19:38,343 --> 00:19:40,095 - Cześć. - Hej. 340 00:19:40,804 --> 00:19:42,514 Co u ciebie? 341 00:19:42,514 --> 00:19:43,765 Tu jest pięknie. 342 00:19:43,765 --> 00:19:45,976 Ciekawe, który się bardziej spodoba. 343 00:19:45,976 --> 00:19:47,644 Obie ich nie widziałyśmy. 344 00:19:47,644 --> 00:19:49,271 Cześć. Jak się masz? 345 00:19:49,271 --> 00:19:51,815 {\an8}Dobrze. 346 00:19:51,815 --> 00:19:54,902 Powiedz szczerze, bo wcześniej to krytykowałaś. 347 00:19:54,902 --> 00:19:58,405 Jest wspaniale, choć cena jest wysoka. 348 00:19:58,405 --> 00:20:00,282 Ze względu na lokalizację. 349 00:20:00,282 --> 00:20:03,660 Jason świetnie wyremontował penthouse’y. 350 00:20:03,660 --> 00:20:06,747 Ale one są przy Hollywood Boulevard. 351 00:20:06,747 --> 00:20:09,750 Tu Julia Roberts pracowała w Pretty Woman, 352 00:20:09,750 --> 00:20:11,919 zanim poznała Richarda Gere’a. 353 00:20:12,544 --> 00:20:15,547 Nie dotykać włoskiego marmuru. 354 00:20:15,547 --> 00:20:16,840 Przepraszam. 355 00:20:17,883 --> 00:20:19,009 - Proszę. - Super. 356 00:20:34,191 --> 00:20:39,238 Poszliśmy na całość. Włoskie kuchnie kosztowały po 125 000 dolarów każda. 357 00:20:39,238 --> 00:20:43,575 Zlewy kosztowały po 4500 dolarów za sztukę. 358 00:20:43,575 --> 00:20:46,495 - Sprzedałam dom za pięć milionów. - Brawo. 359 00:20:46,495 --> 00:20:49,790 - Rozumiesz. - Taniec radości. 360 00:20:51,750 --> 00:20:52,876 Dobra. 361 00:20:52,876 --> 00:20:54,586 Dużo ludzi. 362 00:20:54,586 --> 00:20:56,713 - Jest głośno. - Bardzo. 363 00:20:56,713 --> 00:20:59,258 Cześć! Miło was widzieć! 364 00:21:00,342 --> 00:21:01,927 Cześć! 365 00:21:02,427 --> 00:21:04,304 Cześć. Miło cię widzieć. 366 00:21:09,393 --> 00:21:10,560 To była kanapka. 367 00:21:11,603 --> 00:21:12,896 Spotykasz się z kimś? 368 00:21:13,480 --> 00:21:15,399 Dorywczo? 369 00:21:15,399 --> 00:21:17,401 To raczej pełny etat. 370 00:21:18,068 --> 00:21:20,362 {\an8}Porozmawiam z Chelsea. 371 00:21:20,362 --> 00:21:23,240 Myślę, że to nic nie da, ale dobra. 372 00:21:23,240 --> 00:21:24,408 Podejdziesz? 373 00:21:24,408 --> 00:21:26,910 Nie teraz, ale za parę minut, dobra? 374 00:21:26,910 --> 00:21:27,953 Dobra. 375 00:21:38,422 --> 00:21:39,423 Cześć. 376 00:21:40,132 --> 00:21:42,175 Nie widziałam cię. Cześć! 377 00:21:42,175 --> 00:21:43,927 Co u ciebie? 378 00:21:43,927 --> 00:21:45,137 Dobrze cię widzieć. 379 00:21:45,137 --> 00:21:47,222 - Mogę z nią pogadać? - Jasne. 380 00:21:47,222 --> 00:21:49,683 - Dziękuję. - Złapiemy się jeszcze. 381 00:21:49,683 --> 00:21:50,726 Na pewno. 382 00:21:50,726 --> 00:21:51,977 Oprę się. 383 00:21:51,977 --> 00:21:55,856 Chcę się upewnić, że między nami wszystko gra. 384 00:21:57,399 --> 00:21:59,359 Po moim wyjeździe z Palm Springs 385 00:21:59,943 --> 00:22:03,322 podobno pytałaś: „Czemu Heather trzyma z Bre? 386 00:22:03,322 --> 00:22:06,366 Zna ją dopiero od dwóch tygodni. Mnie zna od roku”. 387 00:22:06,366 --> 00:22:10,329 Dlaczego to ważne, jak długo znam się z nią czy z tobą? 388 00:22:10,329 --> 00:22:12,914 Nie robiłam niczego złego. 389 00:22:12,914 --> 00:22:16,001 Nie chciałam podsycać konfliktu. Nie mieszaj mnie. 390 00:22:16,001 --> 00:22:16,960 Oczywiście. 391 00:22:16,960 --> 00:22:18,795 To wasza sprawa... 392 00:22:18,795 --> 00:22:19,838 O wilku mowa. 393 00:22:19,838 --> 00:22:22,007 Wzywałyście mnie? 394 00:22:22,007 --> 00:22:22,966 Tak. 395 00:22:22,966 --> 00:22:25,052 Przybyłam. 396 00:22:25,052 --> 00:22:28,513 Heather mówiła, że to, co zrobiła, 397 00:22:28,513 --> 00:22:30,015 nie poróżniło nas. 398 00:22:30,015 --> 00:22:33,018 Myślę, że mój problem to tylko to, 399 00:22:33,935 --> 00:22:38,106 że miałam cię za przyjaciółkę, która powinna mi powiedzieć: 400 00:22:38,106 --> 00:22:43,153 „Przekazałam tę informację Bre, Bre jest wściekła, może do niej zadzwoń”. 401 00:22:43,153 --> 00:22:47,324 Jesteś zła, że nie zadzwoniłam po rozmowie z nią. 402 00:22:47,324 --> 00:22:50,702 Nie chciałam podsycać żadnych sporów. 403 00:22:50,702 --> 00:22:53,872 - Na pewno tego nie robiłaś? - Robiłam? 404 00:22:53,872 --> 00:22:56,166 - Nie sądzę. - To mnie wkurza. 405 00:22:56,166 --> 00:22:57,584 Nie jestem taką osobą. 406 00:22:57,584 --> 00:23:00,462 Nie lubię prowokować dramatów. 407 00:23:00,462 --> 00:23:01,588 Lubię wszystkich. 408 00:23:01,588 --> 00:23:05,342 Nie wiem, skąd pomysły, że próbuję was skłócić. 409 00:23:05,342 --> 00:23:07,719 Z jakiego powodu? 410 00:23:08,595 --> 00:23:11,014 Wściekasz się, bo zadzwoniłam do Bre, 411 00:23:11,014 --> 00:23:14,810 a potem nie przybiegłam, żeby ci przekazać, że Bre jest zła. 412 00:23:14,810 --> 00:23:16,728 To nie moje zadanie. 413 00:23:16,728 --> 00:23:18,855 Po co mnie w to wciągasz? 414 00:23:18,855 --> 00:23:20,357 To nie był problem. 415 00:23:20,357 --> 00:23:23,193 Najwyraźniej był! 416 00:23:23,193 --> 00:23:26,488 Skoro później rozmawiała z Emmą, Chrishell i Amanzą 417 00:23:26,488 --> 00:23:28,281 - o mnie? - To był problem. 418 00:23:28,281 --> 00:23:32,077 Myślę, że to wyolbrzymiacie. 419 00:23:32,077 --> 00:23:34,704 Zawsze masz coś do powiedzenia. 420 00:23:34,704 --> 00:23:37,207 - Nie bądź dwulicowa. - Jaka? 421 00:23:37,207 --> 00:23:39,376 Jesteś dwulicowa, bo mówisz, 422 00:23:39,376 --> 00:23:43,046 że jesteś zła, bo nie zadzwoniłam po rozmowie z Bre. 423 00:23:43,046 --> 00:23:47,717 A ty zwróciłaś się do Chrishell, Amanzy i Emmy. 424 00:23:47,717 --> 00:23:50,929 Bre, Chelsea i Heather... 425 00:23:52,222 --> 00:23:54,307 Chyba robi się tam gorąco. 426 00:23:55,058 --> 00:23:58,103 Ale nie wiem, czy powinnyśmy tam iść. 427 00:23:58,103 --> 00:24:01,857 Obchodzi cię, że powiedziałam Emmie i Chrishell: 428 00:24:01,857 --> 00:24:05,569 „Smutno mi, bo nie jestem z Heather tak blisko, jak myślałam”? 429 00:24:05,569 --> 00:24:09,281 Bo rozmawiałam z Bre o czymś, o czym ty wspomniałaś? 430 00:24:09,281 --> 00:24:10,323 Nie ja. 431 00:24:10,323 --> 00:24:12,993 Nie możesz kwestionować tego, co czuję. 432 00:24:12,993 --> 00:24:15,579 Nie kwestionuję. 433 00:24:15,579 --> 00:24:20,500 Mówisz, że jestem dwulicowa, bo wyrażam swoje zdanie na temat swoich uczuć. 434 00:24:20,500 --> 00:24:23,378 Nie chodziło o obrażanie Bre, 435 00:24:23,378 --> 00:24:26,506 tylko o to, żebyś przyszła do mnie i mi powiedziała. 436 00:24:26,506 --> 00:24:29,634 Nie poszłam do niej naskarżyć na ciebie. 437 00:24:29,634 --> 00:24:32,888 Więc co mówiłaś? „Chelsea ci dojebała”? 438 00:24:32,888 --> 00:24:35,390 Po pierwsze, czy ja tak mówię? 439 00:24:35,390 --> 00:24:36,975 Co jej przekazałaś? 440 00:24:36,975 --> 00:24:40,604 - Czy tak ci powiedziałam? - Więc co powiedziałaś? 441 00:24:40,604 --> 00:24:43,607 To nie jest problem, że idę do Bre i mówię... 442 00:24:43,607 --> 00:24:44,774 Dla mnie jest. 443 00:24:44,774 --> 00:24:47,027 Dla mnie to jest problem. 444 00:24:47,027 --> 00:24:50,197 To dodało oliwy do ognia. 445 00:24:50,197 --> 00:24:53,408 Ty masz swoje zarzuty wobec niej. 446 00:24:53,408 --> 00:24:55,911 Ale próbujesz to zrzucić na mnie. 447 00:24:55,911 --> 00:24:58,121 Czemu miałabym to robić? 448 00:24:58,121 --> 00:25:01,958 Sama musisz sobie odpowiedzieć. Idę już. Jestem zmęczona. 449 00:25:02,709 --> 00:25:04,920 Zmagam się z tym pieprzonym bólem. 450 00:25:04,920 --> 00:25:08,673 - Nie mów o mnie. - Nie powiem nic o kobiecie w ciąży. 451 00:25:08,673 --> 00:25:11,051 Nie dałam ci powodu, żebyś coś mówiła. 452 00:25:11,051 --> 00:25:12,302 Nie mogę nawet... 453 00:25:12,302 --> 00:25:14,971 Ja nic nie zrobiłam. 454 00:25:16,181 --> 00:25:17,682 Nie chcę tego ciągnąć. 455 00:25:17,682 --> 00:25:20,644 Nie ma problemu. Chcę to tutaj zakończyć. 456 00:25:22,145 --> 00:25:23,897 - Dobra. Pa. - Pa. 457 00:25:28,026 --> 00:25:31,988 Nie wiem, co zrobimy z tą sytuacją. 458 00:25:31,988 --> 00:25:34,866 To, że mnie dyskredytujesz i nie lubisz przez... 459 00:25:34,866 --> 00:25:38,787 Nie jest tak. Ja cię jeszcze nie polubiłam. 460 00:25:38,787 --> 00:25:41,206 - Nie musisz. - Tak teraz czuję. 461 00:25:41,206 --> 00:25:45,252 Osądzasz mnie przez pryzmat mojego faceta i tego, jak on żyje. 462 00:25:45,252 --> 00:25:48,129 Może jestem zbyt konwencjonalna albo tradycyjna. 463 00:25:48,129 --> 00:25:49,506 Może o to chodzi. 464 00:25:49,506 --> 00:25:51,508 Ja tego nie rozumiem. 465 00:25:51,508 --> 00:25:52,676 Nie musisz. 466 00:25:52,676 --> 00:25:55,303 Nie musisz rozumieć mojego związku. 467 00:25:55,303 --> 00:25:58,765 Nikt nie musi. Mam gdzieś, czy inni rozumieją mój związek. 468 00:25:58,765 --> 00:26:00,058 To mój związek. 469 00:26:00,058 --> 00:26:02,269 Ja z nim sypiam, nie ty. 470 00:26:02,978 --> 00:26:04,354 Chyba krzyczą. 471 00:26:04,980 --> 00:26:07,899 - Nie widzę. - Głowy się ruszają. 472 00:26:09,484 --> 00:26:13,405 Czy to nie musi być wzajemne zrozumienie? 473 00:26:13,405 --> 00:26:15,782 My takiego nie mamy. 474 00:26:15,782 --> 00:26:19,953 - Nie zgadzasz się z moim sposobem życia... - Nie rozumiem go. 475 00:26:19,953 --> 00:26:22,289 - I to jest w porządku, tak? - Tak. 476 00:26:22,289 --> 00:26:24,332 Więc czy muszę się z nim zgodzić? 477 00:26:24,332 --> 00:26:28,128 Nikt nie mówi, że musisz. To ty powtarzasz, że się nie zgadzasz 478 00:26:28,128 --> 00:26:31,006 i to jest chyba większym problemem. 479 00:26:31,006 --> 00:26:33,174 To mój związek. 480 00:26:33,174 --> 00:26:36,303 To moja sprawa, z kim się pieprzę i mam dzieci. 481 00:26:36,303 --> 00:26:39,472 Nie potrzebuję sędziego. Niczego nie potrzebuję. 482 00:26:40,765 --> 00:26:43,184 A teraz wrócę do domu do syna. 483 00:26:54,863 --> 00:26:55,864 Co się stało? 484 00:26:55,864 --> 00:26:58,074 To samo gówno. 485 00:26:58,074 --> 00:27:00,702 - Co powiedziała? - Wycofuje się. 486 00:27:06,249 --> 00:27:07,709 - Cześć. - Cześć. 487 00:27:09,461 --> 00:27:13,590 Świetna robota. To miejsce jest niesamowite! 488 00:27:13,590 --> 00:27:15,884 - Dziękuję. - Jestem podekscytowana. 489 00:27:15,884 --> 00:27:17,344 Oby znalazł się kupiec. 490 00:27:17,344 --> 00:27:20,847 - Masz kogoś? - Trzymam kciuki. Nie mam. 491 00:27:21,556 --> 00:27:24,559 Cena jest wysoka jak na tę okolicę. 492 00:27:25,143 --> 00:27:28,229 Nie mam nikogo, kto by tyle wydał. 493 00:27:28,229 --> 00:27:31,399 Te 7,5 miliona to dużo. 494 00:27:31,399 --> 00:27:37,614 Tak, ale liczy się jakość wykonanej tu pracy. 495 00:27:37,614 --> 00:27:42,035 Wiem, ile czasu spędził tu mój mąż przez ostatnie dwa lata. 496 00:27:42,035 --> 00:27:42,952 Jasne. 497 00:27:43,620 --> 00:27:48,541 Myślę, że wyszło wspaniale, 498 00:27:48,541 --> 00:27:50,418 że to czysta perfekcja. 499 00:27:50,418 --> 00:27:53,380 Musimy dać z siebie wszystko, żeby to sprzedać. 500 00:27:53,380 --> 00:27:56,383 Szukać plusów, a nie minusów. 501 00:27:56,383 --> 00:27:58,426 Rozumiem. 502 00:27:58,426 --> 00:28:04,933 Ale nie chcę poświęcać czasu na coś, co moim zdaniem ma za wysoką cenę. 503 00:28:04,933 --> 00:28:08,019 To chyba nie ma znaczenia. 504 00:28:08,019 --> 00:28:10,814 Liczy się to, 505 00:28:11,898 --> 00:28:17,278 że jest to coś, co nasza firma i my jako zespół promujemy. 506 00:28:18,029 --> 00:28:19,656 Wszyscy musimy pomóc, 507 00:28:19,656 --> 00:28:23,576 wszyscy musimy reklamować to na maksa. 508 00:28:24,077 --> 00:28:26,413 Ja raczej nie pomogę, 509 00:28:26,413 --> 00:28:29,541 ale chętnie zobaczę, za ile się sprzeda. 510 00:28:30,333 --> 00:28:31,334 Tak... 511 00:28:32,043 --> 00:28:36,506 Czy w ten sposób działasz na rzecz zespołu? 512 00:28:37,632 --> 00:28:38,633 Nie. 513 00:28:38,633 --> 00:28:39,551 Dobra. 514 00:28:40,093 --> 00:28:43,346 Czasem za bardzo przywiązujesz się do projektu, 515 00:28:43,346 --> 00:28:47,392 bo wkładasz w niego wiele wysiłku. 516 00:28:47,392 --> 00:28:50,186 Nie widzisz go z perspektywy kogoś, 517 00:28:50,186 --> 00:28:54,315 kto nie jest z nim emocjonalnie związany. 518 00:28:54,315 --> 00:28:56,693 Nie jestem do niego przywiązana. 519 00:28:56,693 --> 00:28:59,779 Chcę, żebyś zarobiła, ile się da, 520 00:28:59,779 --> 00:29:01,865 ale jeśli chodzi o zespół, 521 00:29:01,865 --> 00:29:06,745 to są w nim inne osoby, które są głodne. 522 00:29:06,745 --> 00:29:11,124 Skłamałabym, gdybym powiedziała, że jestem w tym samym miejscu. 523 00:29:11,124 --> 00:29:14,210 Jestem szczęśliwa w swoim związku... 524 00:29:14,210 --> 00:29:16,463 W Oppenheim Group to ważne. 525 00:29:16,463 --> 00:29:19,966 Musisz być głodna. 526 00:29:19,966 --> 00:29:23,511 Wiem, ale ja jestem dobrze karmiona czym innym. 527 00:29:23,511 --> 00:29:29,142 Uwierz mi, zajmowała się tym i swoimi własnymi sprawami... 528 00:29:29,142 --> 00:29:32,729 Przez ostatnie miesiące wiele z siebie dałam, 529 00:29:33,396 --> 00:29:38,318 żeby zrobić coś dla zespołu. 530 00:29:40,445 --> 00:29:45,158 W Palm Springs wiele się wydarzyło. 531 00:29:47,577 --> 00:29:53,792 Wkładam w tę robotę wszystko, co mam... 532 00:29:55,043 --> 00:30:01,382 Próbuję przejmować obowiązki Jasona, kiedy go nie ma, 533 00:30:01,382 --> 00:30:06,638 i spełnić wszystkie jego oczekiwania. 534 00:30:07,514 --> 00:30:12,018 Rozmawiałam z tatą, gdy tam jechałam. 535 00:30:12,018 --> 00:30:15,355 Źle mu się wiedzie. Próbowałam to sobie poukładać. 536 00:30:15,355 --> 00:30:18,066 I wieczorem gdy tam przyjechałam, 537 00:30:18,733 --> 00:30:21,611 wyszła ta sprawa między tobą a Nicole. 538 00:30:23,154 --> 00:30:25,448 Nie umiem sobie z tym poradzić. 539 00:30:26,491 --> 00:30:31,287 Moje życie się rozpada. 540 00:30:31,287 --> 00:30:33,581 Moje wspaniałe życie się rozpada, 541 00:30:33,581 --> 00:30:36,668 bo próbuję wszystkimi dokoła pomagać. 542 00:30:36,668 --> 00:30:41,005 I nic z tego nie ma sensu, nic nie ma znaczenia. 543 00:30:42,507 --> 00:30:46,761 Staram się utrzymać porządek, a dzieją się naprawdę poważne historie. 544 00:30:48,555 --> 00:30:54,894 Rozumiem to i czuję, że w twoim życiu jest wiele spraw, o których nie wiem, 545 00:30:54,894 --> 00:30:58,398 bo nie jesteśmy tak blisko jak kiedyś. 546 00:30:59,190 --> 00:31:01,901 W takich sytuacjach byłam przy tobie, 547 00:31:01,901 --> 00:31:05,905 ale w pewnej chwili poczułam, że nie wiem, jakie są nasze relacje, 548 00:31:05,905 --> 00:31:07,365 i zrobiłam krok w tył. 549 00:31:07,365 --> 00:31:10,952 Oczywiście żyję teraz w swojej bańce 550 00:31:10,952 --> 00:31:15,582 i zastanawiam się, czy możemy wrócić do tego, co było, czy może nie warto. 551 00:31:18,126 --> 00:31:23,590 Otwarcie przyznaję, że to biuro nie jest teraz dla mnie najważniejsze. 552 00:31:24,090 --> 00:31:25,008 Tak. 553 00:31:25,675 --> 00:31:27,010 Ale jestem... 554 00:31:27,010 --> 00:31:27,927 Szczęśliwa. 555 00:31:31,848 --> 00:31:34,767 Będę z tobą zupełnie szczera. 556 00:31:34,767 --> 00:31:37,604 Odbywamy tu ważną rozmowę, 557 00:31:37,604 --> 00:31:41,065 ale ja myślę o tym, że G jest w Australii. 558 00:31:41,774 --> 00:31:44,402 Mój mózg nie zajmuje się nieruchomościami. 559 00:31:44,402 --> 00:31:46,738 Sama nie wiem. 560 00:31:47,530 --> 00:31:49,073 Rozumiem. 561 00:31:50,241 --> 00:31:52,785 Bardziej niż myślisz. 562 00:31:55,580 --> 00:31:57,123 Doceniam twoją szczerość. 563 00:31:57,665 --> 00:31:58,833 Naprawdę. 564 00:32:04,172 --> 00:32:05,590 Bądź z G. 565 00:32:07,133 --> 00:32:08,593 Nie wiem, co powiedzieć. 566 00:32:57,976 --> 00:32:58,810 W NASTĘPNYM SEZONIE 567 00:32:59,894 --> 00:33:01,813 Co robicie? Chrzcicie dom? 568 00:33:04,107 --> 00:33:06,442 Wyciągnęłaś chipsa z torebki Birkin. 569 00:33:11,447 --> 00:33:13,533 Był w niej szaleńczo zakochany. 570 00:33:13,533 --> 00:33:16,494 Chrishell może wszystko. Mnie nie wolno nic. 571 00:33:16,494 --> 00:33:18,413 Ona jest nieszczera. 572 00:33:18,413 --> 00:33:22,291 Jakbym grała w Mafię. Nie wiem, kto kłamie. 573 00:33:22,291 --> 00:33:26,170 Chcą się mnie pozbyć i są zdolne do każdego świństwa. 574 00:33:26,170 --> 00:33:29,465 - Wiedziałam, że coś nie gra. - Na wielu poziomach. 575 00:33:33,761 --> 00:33:35,555 Mówiłaś o mnie okropne rzeczy. 576 00:33:35,555 --> 00:33:37,515 - Samą prawdę. - Chwila. 577 00:33:37,515 --> 00:33:41,185 - Zróbmy przerwę. - Przestań, bo cię, kurwa, wykończę. 578 00:33:41,185 --> 00:33:42,186 Dwa słowa: 579 00:33:42,186 --> 00:33:43,354 pierdol się. 580 00:34:07,253 --> 00:34:10,631 Napisy: Przemysław Rak