1 00:00:26,317 --> 00:00:27,902 Wszyscy doszli do siebie? 2 00:00:30,697 --> 00:00:32,449 Co mnie ominęło? 3 00:00:32,449 --> 00:00:33,992 Było ciekawie. 4 00:00:35,285 --> 00:00:38,163 Cieszę się, że nie zostałam na cztery dni. 5 00:00:38,163 --> 00:00:41,166 Raczej nie będę uczestniczyć w tych wypadach. 6 00:00:42,500 --> 00:00:44,419 Była tam tylko jeden dzień. 7 00:00:44,419 --> 00:00:48,089 Miałam problem. Ciągle ten sam. Z Chelsea. 8 00:00:49,257 --> 00:00:52,969 Myślałam, że między nami jest spoko, ale okazało się, że nie. 9 00:00:52,969 --> 00:00:56,139 Piłyśmy, bawiłyśmy się i gadałyśmy. 10 00:00:56,139 --> 00:00:57,766 Coś mi, kurwa, umknęło? 11 00:00:57,766 --> 00:01:00,477 Pogubiłam się. 12 00:01:00,477 --> 00:01:05,398 Powiedziałam więc: „Chcesz spięcia? Jestem gotowa, bo atakujesz moją rodzinę”. 13 00:01:05,398 --> 00:01:07,567 Też się wtedy pogubiłam. 14 00:01:07,567 --> 00:01:10,528 Miałam nie pić, ale inaczej nie dałabym rady. 15 00:01:10,528 --> 00:01:12,614 Po pierwszej kłótni miałaś dość. 16 00:01:12,614 --> 00:01:14,866 Jason powinien wiedzieć, 17 00:01:14,866 --> 00:01:16,993 że robię, co mogę. 18 00:01:16,993 --> 00:01:19,537 Odkładam wszystkie swoje sprawy na bok, 19 00:01:19,537 --> 00:01:23,124 żeby on mógł bawić się ze swoją dziewczyną. 20 00:01:24,167 --> 00:01:27,545 Jason, nie dajesz nam żadnych dodatków, co rozumiem, 21 00:01:27,545 --> 00:01:30,090 ale powinnyśmy mieć darmową terapię. 22 00:01:31,466 --> 00:01:34,010 Ja umówiłam się jutro na wizytę. 23 00:01:34,010 --> 00:01:37,180 Powiedziałam, że to pilna sprawa. 24 00:01:37,180 --> 00:01:39,724 Proponowałem Mary darmową terapię. 25 00:01:39,724 --> 00:01:41,101 Potrzebuję więcej. 26 00:01:45,188 --> 00:01:46,773 Cześć. 27 00:01:46,773 --> 00:01:48,566 Co za kreacja. 28 00:01:49,567 --> 00:01:52,487 - To jedna całość? - Spodnie z butami. 29 00:01:52,487 --> 00:01:54,322 Spodnie razem z butami? 30 00:01:54,322 --> 00:01:57,659 Nigdy takich nie widziałam. Jak się je pierze? 31 00:01:57,659 --> 00:01:58,827 Wkładasz je raz. 32 00:02:00,495 --> 00:02:01,329 Cudowne. 33 00:02:02,163 --> 00:02:04,207 - Cześć. - Cześć. 34 00:02:04,958 --> 00:02:06,376 Co słychać? 35 00:02:06,376 --> 00:02:08,670 - W porządku. - Wyglądasz uroczo. 36 00:02:10,004 --> 00:02:11,548 - Cześć. - Cześć. 37 00:02:15,135 --> 00:02:17,137 Zacznijmy spotkanie. 38 00:02:17,137 --> 00:02:19,472 - Dobra. - Potrzebuję kawy? 39 00:02:19,472 --> 00:02:22,475 - Pewnie tak. - Czy będę musiała... 40 00:02:26,187 --> 00:02:27,522 Możemy otworzyć drzwi? 41 00:02:32,193 --> 00:02:36,322 Nie chcę zaczynać od złych wiadomości, ale bądźmy realistami. 42 00:02:36,322 --> 00:02:38,950 To ciekawy okres na rynku. 43 00:02:38,950 --> 00:02:44,747 Z powodu nowych stóp procentowych nikt nie chce sprzedawać ani kupować. 44 00:02:44,747 --> 00:02:46,291 To trudny okres. 45 00:02:46,291 --> 00:02:48,459 Cała branża zwalnia. 46 00:02:48,459 --> 00:02:53,089 Obrót na rynku luksusowym spadł o 30 do 40%. 47 00:02:53,089 --> 00:02:57,510 W zeszłym roku sprzedawało się wszystko. Teraz potrzeba dobrych agentów. 48 00:02:57,510 --> 00:02:59,220 Ja mam mniej klientów. 49 00:02:59,220 --> 00:03:01,264 Cała firma trochę zwolniła. 50 00:03:01,264 --> 00:03:03,892 - Dlatego rozmawiamy... - Ja nie zwalniam. 51 00:03:03,892 --> 00:03:07,937 Dopięłam transakcję na 15. Ulicy i klient szuka kolejnej inwestycji. 52 00:03:07,937 --> 00:03:09,814 Budżet 10 mln, The Strand. 53 00:03:09,814 --> 00:03:11,316 Super. 54 00:03:12,984 --> 00:03:15,653 Wiedziałem, że będziesz dobrym nabytkiem. 55 00:03:15,653 --> 00:03:18,656 Może mam wady, ale sprzedawać umiem. 56 00:03:18,656 --> 00:03:20,074 Dobry początek. 57 00:03:20,074 --> 00:03:22,076 Po moim dołującym wstępie. 58 00:03:23,661 --> 00:03:27,624 - Heather? - Sprzedaliśmy penthouse za 14 milionów. 59 00:03:27,624 --> 00:03:30,084 Dlatego Jason był u Gucciego. Wypłata! 60 00:03:30,585 --> 00:03:31,669 Dziękuję, Heather. 61 00:03:32,503 --> 00:03:33,504 Dobra robota. 62 00:03:33,504 --> 00:03:36,216 To moi znani klienci, Heather i Terry Dubrow. 63 00:03:36,216 --> 00:03:40,762 {\an8}Brett, to nie miejsce, które oglądaliśmy. To penthouse Roberto Cavalliego. 64 00:03:40,762 --> 00:03:42,722 {\an8}Broniliśmy naszej oferty. 65 00:03:42,722 --> 00:03:46,392 {\an8}Wynegocjowaliśmy cenę wyjściową, z pełnym umeblowaniem. 66 00:03:46,392 --> 00:03:50,021 {\an8}To moja największa transakcja w Oppenheim, bardzo się cieszę. 67 00:03:50,021 --> 00:03:51,481 Świetna robota! 68 00:03:51,481 --> 00:03:53,149 Zadzwoń dzwonem! 69 00:03:59,113 --> 00:04:01,950 - Proszę. - To było dobre. 70 00:04:01,950 --> 00:04:02,951 To dla dziecka. 71 00:04:02,951 --> 00:04:05,578 To mój ulubiony dzwonek w tym roku. 72 00:04:05,578 --> 00:04:07,163 Dobra robota. 73 00:04:07,163 --> 00:04:09,832 - Bre, co u ciebie? - Mam znaną klientkę... 74 00:04:09,832 --> 00:04:11,125 Beyoncé? 75 00:04:11,125 --> 00:04:12,210 Nie. 76 00:04:12,752 --> 00:04:14,379 - Adele? - Nie. 77 00:04:14,379 --> 00:04:16,214 Jest wielką artystką. 78 00:04:16,214 --> 00:04:18,800 Szuka domu za osiem do dziesięciu milionów. 79 00:04:18,800 --> 00:04:21,636 - Powiesz nam, kto to? - Tak, ale nie teraz. 80 00:04:21,636 --> 00:04:23,137 Jeszcze nie? 81 00:04:23,137 --> 00:04:25,556 Po tym, co się stało w Palm Springs, 82 00:04:25,556 --> 00:04:28,268 chcę, żeby Chelsea się odpierdoliła. 83 00:04:28,268 --> 00:04:29,686 Mam dość. 84 00:04:29,686 --> 00:04:32,605 Będę się na nią gapiła i milczała. 85 00:04:32,605 --> 00:04:34,440 Nie zamierzam się angażować. 86 00:04:49,497 --> 00:04:51,958 {\an8}3 SYPIALNIE, 4 ŁAZIENKI, 312 M2 87 00:04:51,958 --> 00:04:54,669 {\an8}CENA 88 00:04:54,669 --> 00:04:56,671 {\an8}PROWIZJA 89 00:05:00,216 --> 00:05:02,010 O rany. 90 00:05:02,552 --> 00:05:03,511 Okej. 91 00:05:03,511 --> 00:05:04,887 Fajne lustro. 92 00:05:04,887 --> 00:05:07,140 {\an8}- Jak wyglądamy? - Dobrze. 93 00:05:07,140 --> 00:05:09,934 {\an8}- Góra czy dół? - Nie wiem. Chodźmy na dół. 94 00:05:09,934 --> 00:05:11,769 - Na dół? - Tak. 95 00:05:11,769 --> 00:05:14,063 Heather i ja mamy podobny styl pracy. 96 00:05:14,063 --> 00:05:19,360 Dobrze jest jak najszybciej obejrzeć nowy dom na rynku i pokazać go klientowi. 97 00:05:20,028 --> 00:05:22,155 Dziś obejrzymy nową nieruchomość 98 00:05:22,155 --> 00:05:24,490 i zobaczymy, czy mamy chętnych. 99 00:05:26,743 --> 00:05:29,162 To wszystko to główna sypialnia? 100 00:05:29,912 --> 00:05:32,123 - O rety. - Dużo schodów. 101 00:05:32,123 --> 00:05:35,960 To bardzo seksowne wnętrze. 102 00:05:35,960 --> 00:05:39,088 Wygląda jak z marzeń kawalera, prawda? 103 00:05:39,088 --> 00:05:41,924 „Tylko raz jest się młodym”. Słodkie. 104 00:05:43,801 --> 00:05:44,969 Tu ten sam klimat. 105 00:05:44,969 --> 00:05:46,512 Seksowna łazienka. 106 00:05:46,512 --> 00:05:49,640 Jest kominek, jacuzzi, otwarty prysznic. 107 00:05:49,640 --> 00:05:51,684 Widzę, co próbuje osiągnąć. 108 00:05:51,684 --> 00:05:52,977 Mają... 109 00:05:52,977 --> 00:05:55,063 - Bidet. - Żeby się podmyć. 110 00:05:55,063 --> 00:05:57,023 Kuca się nad tym? 111 00:05:57,023 --> 00:05:58,483 To taki prysznic. 112 00:05:58,483 --> 00:06:00,193 A gdzie woda? 113 00:06:00,193 --> 00:06:03,112 - Zwykle mają węże. - Żeby wszystko wypłukać? 114 00:06:03,112 --> 00:06:04,781 Tak. To świetna zabawa. 115 00:06:12,372 --> 00:06:15,625 - Umieram z gorąca. - Zdejmij to, będzie ci chłodniej. 116 00:06:15,625 --> 00:06:16,959 Boże. 117 00:06:17,627 --> 00:06:19,504 - Dużo lepiej. - To takie miłe. 118 00:06:19,504 --> 00:06:22,048 - Umieram. - Ja już przywykłam do upału. 119 00:06:22,048 --> 00:06:24,008 - Lubisz być mamą? - Tak. 120 00:06:24,008 --> 00:06:26,094 - Będę mieć mnóstwo pytań. - Spoko. 121 00:06:26,094 --> 00:06:29,097 To bardzo trudne, ale i cudowne. 122 00:06:29,097 --> 00:06:30,473 Gapisz się na nie. 123 00:06:30,473 --> 00:06:32,934 Dziś rano zrobił kupę na moje łóżko, 124 00:06:32,934 --> 00:06:35,645 zwymiotował mi w twarz i na sukienkę Versace, 125 00:06:35,645 --> 00:06:37,772 a ja na to: „Kocham cię”. 126 00:06:37,772 --> 00:06:39,816 „Jesteś taki słodki!” 127 00:06:39,816 --> 00:06:41,109 To bardzo dziwne. 128 00:06:41,109 --> 00:06:42,527 Nasikał na ciebie? 129 00:06:42,527 --> 00:06:45,405 Nauczyłam się, że przykrywasz to chusteczką. 130 00:06:46,239 --> 00:06:48,032 Potrzebuję takich rad. 131 00:06:48,032 --> 00:06:50,243 Nie daj sobie nasikać na twarz. 132 00:06:50,243 --> 00:06:53,037 Nie wiem, jak go tam myć. 133 00:06:53,037 --> 00:06:55,415 - Czy trzeba ściągać skórkę... - Nie! 134 00:06:55,415 --> 00:06:57,708 Nie robimy tego. 135 00:06:57,708 --> 00:07:01,129 - Wystarczy szybki ruch, kąpiel. - Trzeba go myć. 136 00:07:01,129 --> 00:07:02,964 Może być tam jakiś brud. 137 00:07:02,964 --> 00:07:03,881 Obrzezanie. 138 00:07:03,881 --> 00:07:06,676 Zrobimy to, jasne, ale pozostają pewne partie... 139 00:07:06,676 --> 00:07:08,219 Dasz sobie radę. 140 00:07:08,219 --> 00:07:10,221 Musisz tylko je odsuwać. 141 00:07:10,221 --> 00:07:11,806 Nie mogę się doczekać. 142 00:07:11,806 --> 00:07:12,807 Będzie super. 143 00:07:12,807 --> 00:07:14,642 - Ale to dużo pracy. - Bardzo. 144 00:07:14,642 --> 00:07:17,854 Nie wszyscy nadają się na rodziców. 145 00:07:17,854 --> 00:07:19,522 Nie każdy wie wszystko. 146 00:07:19,522 --> 00:07:24,986 Moi rodzice są nadal małżeństwem. Dorastałam otoczona miłością, 147 00:07:24,986 --> 00:07:26,821 ale nie zawsze było idealnie. 148 00:07:26,821 --> 00:07:30,116 Są sprawy, o których nigdy nie rozmawiałam. 149 00:07:30,116 --> 00:07:36,205 Bardzo chciałam się wyprowadzić z domu. Gdy miałam 17 lat, zaczęłam swoje życie. 150 00:07:36,205 --> 00:07:39,333 Mój tata jest trzeźwy od ośmiu lat. 151 00:07:39,333 --> 00:07:41,210 Był uzależniony od alkoholu 152 00:07:41,210 --> 00:07:44,589 i wiedział, że straci wszystko, jeśli się nie zmieni. 153 00:07:44,589 --> 00:07:48,342 Rozumiem to, bo ja bardzo kłóciłam się z mamą. 154 00:07:48,342 --> 00:07:51,304 Dorastałam wśród silnych kobiet. 155 00:07:51,304 --> 00:07:56,684 Gdy szłam do liceum, moja przyjaciółka popełniła samobójstwo. 156 00:07:56,684 --> 00:07:58,311 - Tak młodo? - Tak. 157 00:07:59,228 --> 00:08:01,147 To mnie załamało. 158 00:08:01,147 --> 00:08:04,233 Wtedy mama powiedziała, że muszę zamieszkać z tatą. 159 00:08:04,233 --> 00:08:06,569 Nie umiała sobie z tym poradzić. 160 00:08:06,569 --> 00:08:08,070 Nie wiedziała, co robić. 161 00:08:08,070 --> 00:08:12,158 - Więc wniosłam o emancypację. - W wieku 14 lat? 162 00:08:12,158 --> 00:08:13,451 Opuściłam rodziców. 163 00:08:13,451 --> 00:08:17,330 Tata na to: „Jeśli myślisz, że dasz radę, proszę bardzo”. 164 00:08:17,330 --> 00:08:19,165 Jak ci się układa z mamą? 165 00:08:19,165 --> 00:08:23,544 Coraz lepiej ze względu na mojego syna. 166 00:08:23,544 --> 00:08:28,090 Nie jesteśmy zbyt blisko. Myślę, że zrobiła wszystko, co mogła. 167 00:08:28,090 --> 00:08:29,759 Dzięki niej nauczyłam się, 168 00:08:29,759 --> 00:08:32,970 żeby pod żadnym względem nie polegać na facetach, 169 00:08:32,970 --> 00:08:35,765 dlatego moje związki są inne. 170 00:08:35,765 --> 00:08:38,809 Ale pracuję nad tym i chcę być 171 00:08:38,809 --> 00:08:41,270 najlepszym przykładem dla syna. 172 00:08:41,270 --> 00:08:42,897 Tak. Codziennie. 173 00:08:42,897 --> 00:08:46,234 Wszystko wymaga wysiłku: bycie w związku i bycie mamą. 174 00:08:46,234 --> 00:08:52,031 Dlatego nie mam czasu na te wszystkie głupie dramaty. 175 00:08:52,031 --> 00:08:56,577 - Jestem ponad to. Nie zajmuję się tym. - Dlatego się dogadujemy. 176 00:08:56,577 --> 00:08:58,329 Otworzyłaś się przede mną 177 00:08:58,329 --> 00:09:01,415 i obie będziemy miały dzieci. To pomaga. 178 00:09:01,415 --> 00:09:03,459 Nie mogę się doczekać. 179 00:09:03,459 --> 00:09:06,671 - Tak się cieszę. - Cieszę się, że jesteś ze mną. 180 00:09:06,671 --> 00:09:08,005 Dzięki, skarbie. 181 00:09:08,005 --> 00:09:11,342 Spędzamy razem czas, a ja jestem bardzo lojalna. 182 00:09:11,342 --> 00:09:15,680 Jeśli się zaprzyjaźniam, to na zawsze. Ze wszystkimi. 183 00:09:15,680 --> 00:09:17,223 Tylko nie z Chelsea. 184 00:09:40,329 --> 00:09:41,581 {\an8}BOCIANKOWE 185 00:09:45,876 --> 00:09:48,671 {\an8}KLIENTKA HEATHER 186 00:09:57,179 --> 00:09:58,598 Dziękuję. 187 00:09:59,765 --> 00:10:01,434 Słodko. 188 00:10:01,434 --> 00:10:03,185 Bardzo dziękuję. 189 00:10:04,270 --> 00:10:05,313 Och, dziewczyno. 190 00:10:06,897 --> 00:10:08,858 {\an8}Na kogo jeszcze czekamy? 191 00:10:09,442 --> 00:10:12,320 Przyjdą Emma i Chrishell. Rozmawiałam z nimi. 192 00:10:18,868 --> 00:10:22,163 {\an8}PASIERBICA HEATHER 193 00:10:24,081 --> 00:10:25,166 Cześć! 194 00:10:31,964 --> 00:10:34,091 - Wyglądasz uroczo! - Cześć, skarbie. 195 00:10:34,091 --> 00:10:36,135 - O Boże. - Śliczna sukienka. 196 00:10:36,135 --> 00:10:38,512 Skończyli ją szyć dziś rano. 197 00:10:38,512 --> 00:10:40,848 - Co jest napisane? - Baby El Moussa. 198 00:10:40,848 --> 00:10:44,185 Boże, jakie to urocze. 199 00:10:49,940 --> 00:10:53,444 Dziękuję, że przyszliście. Wiele osób przyjechało z daleka. 200 00:10:53,444 --> 00:10:57,406 To była długa historia. Nie sądziłam, że będę miała dziecko. 201 00:10:57,406 --> 00:11:00,618 Chcę podziękować za piękne prezenty. 202 00:11:00,618 --> 00:11:02,286 Bawcie się dobrze. 203 00:11:04,455 --> 00:11:07,833 - Chcę coś powiedzieć. - Taylor chce wygłosić mowę. 204 00:11:08,542 --> 00:11:12,213 Znam cię od czterech lat. 205 00:11:12,213 --> 00:11:16,258 I chcę powiedzieć, że jesteś najlepszą mamą na świecie. 206 00:11:16,258 --> 00:11:17,426 Kocham cię. 207 00:11:17,426 --> 00:11:19,637 Zaraz się rozpłaczę. Kocham ją. 208 00:11:19,637 --> 00:11:21,055 Trudno to powiedzieć. 209 00:11:21,055 --> 00:11:23,057 Tak się cieszę z powodu dziecka. 210 00:11:23,683 --> 00:11:25,184 Mój tata miał szczęście. 211 00:11:25,184 --> 00:11:27,228 To nie jego liga. 212 00:11:31,732 --> 00:11:33,067 Chce ktoś chleb? 213 00:11:35,611 --> 00:11:38,447 Nie, dziękuję. Mam kalorie w płynie. 214 00:11:38,447 --> 00:11:40,324 {\an8}Spóźniają się. 215 00:11:40,324 --> 00:11:41,992 Są pewne wydarzenia... 216 00:11:41,992 --> 00:11:44,495 Punktualność jest zawsze ważna, 217 00:11:44,495 --> 00:11:47,206 ale szczególnie na weselach, przyjęciach... 218 00:11:47,206 --> 00:11:49,041 Prezentacjach. 219 00:11:49,041 --> 00:11:50,876 Na prezentacjach też. 220 00:11:58,884 --> 00:12:01,303 - Mam szampana bez alkoholu? - Tak. 221 00:12:01,303 --> 00:12:02,221 Cześć! 222 00:12:03,556 --> 00:12:05,850 Chrishell i Emma dotarły. 223 00:12:07,017 --> 00:12:10,104 - Cześć. - Tutaj siedzimy? 224 00:12:10,104 --> 00:12:11,480 Tak. 225 00:12:11,480 --> 00:12:14,900 - Lepiej późno niż wcale? - Dotarłyście. 226 00:12:19,321 --> 00:12:22,992 Siedzenie naprzeciwko Nicole jest trochę niekomfortowe. 227 00:12:22,992 --> 00:12:24,452 Czy mogę wyjść? 228 00:12:25,703 --> 00:12:27,621 Możemy pić coś innego niż sok? 229 00:12:27,621 --> 00:12:29,457 Z wodą byłoby za łatwo. 230 00:12:29,457 --> 00:12:30,791 To prawda. 231 00:12:30,791 --> 00:12:33,794 To jest sztuczny sutek. 232 00:12:33,794 --> 00:12:37,298 Cześć! 233 00:12:37,882 --> 00:12:40,634 Witaj, piękna. 234 00:12:40,634 --> 00:12:42,303 Brakuje wielu osób. 235 00:12:42,887 --> 00:12:45,514 Chelsea nie przyszła, bo...? 236 00:12:46,682 --> 00:12:48,350 Są urodziny jej córki. 237 00:12:48,350 --> 00:12:50,978 Nie rozmawiałam z nią, więc nie wiedziałam, 238 00:12:50,978 --> 00:12:53,481 czy chce przyjść. 239 00:12:53,481 --> 00:12:56,192 Są urodziny jej córki i taty. 240 00:12:56,859 --> 00:13:00,029 Amanza nie przyjdzie. A co z Mary? 241 00:13:00,029 --> 00:13:02,948 Amanza miała jakiś poważny problem. 242 00:13:02,948 --> 00:13:05,159 Nie wiem jaki. Mary jest z nią. 243 00:13:16,170 --> 00:13:18,589 Mary, możemy pogadać na zewnątrz? 244 00:13:18,589 --> 00:13:19,673 Chodźmy. 245 00:13:23,677 --> 00:13:24,762 {\an8}Co jest? 246 00:13:27,515 --> 00:13:29,266 Nie wiem, od czego zacząć. 247 00:13:31,018 --> 00:13:37,233 Jakieś trzy miesiące temu mówiłam ci o swoich kłopotach ze zdrowiem. 248 00:13:37,233 --> 00:13:40,152 Poszłam do lekarza na kontrolę. 249 00:13:40,152 --> 00:13:41,821 Mówiłaś, że... 250 00:13:41,821 --> 00:13:43,697 Skłamałam. 251 00:13:45,658 --> 00:13:50,329 - Kochanie. - Gdy zrobili badanie ultrasonograficzne, 252 00:13:51,288 --> 00:13:53,624 moja macica wyglądała... 253 00:13:54,208 --> 00:13:56,252 Dużo się tam dzieje. 254 00:13:56,252 --> 00:13:58,629 Nie wiadomo, co dokładnie. 255 00:13:58,629 --> 00:13:59,964 Kiepsko to wygląda. 256 00:14:00,798 --> 00:14:02,675 - To znaczy... - Nie wiem. 257 00:14:02,675 --> 00:14:07,555 Możliwości, co to może być, jest wiele, 258 00:14:07,555 --> 00:14:11,183 w tym to, czego nie chcielibyśmy najbardziej. 259 00:14:11,851 --> 00:14:12,977 Nowotwór? 260 00:14:16,605 --> 00:14:17,815 Boże. 261 00:14:17,815 --> 00:14:21,068 Całkowicie to wypierałam. 262 00:14:21,735 --> 00:14:28,200 Zamiast zająć się tym i ewentualnie zacząć działać jak najwcześniej. 263 00:14:28,200 --> 00:14:29,910 Po prostu od tego uciekłem. 264 00:14:29,910 --> 00:14:34,331 Przez trzy miesiące celowo nie poszłam do lekarza. 265 00:14:35,040 --> 00:14:37,084 Nie chciałam nikomu mówić. 266 00:14:37,084 --> 00:14:39,962 Okłamałam ciebie. 267 00:14:39,962 --> 00:14:42,172 Źle zareagowałam. 268 00:14:42,172 --> 00:14:45,134 Powinnaś się poddać badaniom. 269 00:14:45,134 --> 00:14:47,136 Nie jestem z tego dumna, 270 00:14:47,761 --> 00:14:49,305 ale nie mogłam nawet... 271 00:14:49,847 --> 00:14:53,100 Nie dałam rady, przez trzy miesiące to wypierałam. 272 00:14:53,100 --> 00:14:55,311 Dopiero ostatnio poszłam... 273 00:14:55,311 --> 00:14:57,479 - I zrobiłam... - W końcu poszłaś? 274 00:14:57,479 --> 00:14:58,731 To dobrze. 275 00:14:58,731 --> 00:15:02,109 Czekam na wyniki badań krwi. 276 00:15:03,485 --> 00:15:06,447 Nagle zdałam sobie sprawę, że moje dzieci... 277 00:15:06,447 --> 00:15:07,907 mają tylko mnie. 278 00:15:15,122 --> 00:15:18,792 To we mnie coś poruszyło. 279 00:15:18,792 --> 00:15:21,378 Wciąż nie czuję się dobrze. 280 00:15:21,378 --> 00:15:23,839 Możesz sobie na to pozwolić. 281 00:15:23,839 --> 00:15:29,053 Nie jesteśmy idealne. A życie bywa kurewsko ciężkie. 282 00:15:29,053 --> 00:15:33,140 Z trudem się powstrzymuję, żeby nie wypalić: 283 00:15:33,140 --> 00:15:35,559 „Być może mam raka, 284 00:15:35,559 --> 00:15:38,103 a wy kłócicie się 285 00:15:38,103 --> 00:15:40,814 o jakieś pieprzone bzdury? 286 00:15:40,814 --> 00:15:45,527 Mieszkacie w pięknych domach za miliony dolarów, 287 00:15:45,527 --> 00:15:46,820 nie macie dzieci 288 00:15:46,820 --> 00:15:52,242 i nie macie zielonego pojęcia, przez co przechodzę”. 289 00:15:53,077 --> 00:15:56,872 Ciężko mi się w to zaangażować. 290 00:15:57,456 --> 00:15:58,832 Masz całkowitą rację. 291 00:15:58,832 --> 00:16:03,253 Są prawdziwe problemy z poważnymi konsekwencjami, 292 00:16:03,253 --> 00:16:07,299 a nie te kretyńskie, małostkowe dramaty. 293 00:16:07,299 --> 00:16:08,217 Tak. 294 00:16:08,217 --> 00:16:12,262 Jesteś jedną z najsilniejszych osób, jakie znam. 295 00:16:12,262 --> 00:16:15,975 Jesteś zdeterminowana, nie zostawisz dzieci. 296 00:16:15,975 --> 00:16:17,685 Nigdzie się nie wybierasz. 297 00:16:17,685 --> 00:16:19,228 Ale jeśli odejdę, 298 00:16:19,228 --> 00:16:21,480 chcę ci powiedzieć teraz... 299 00:16:21,480 --> 00:16:23,524 To abstrakcja. Nigdy nie umrzesz. 300 00:16:23,524 --> 00:16:26,402 Jeśli będzie otwarta trumna i pozwolisz mi leżeć 301 00:16:26,402 --> 00:16:30,739 w kiepskiej peruce albo jeśli będę potargana, 302 00:16:31,365 --> 00:16:33,867 będę cię nawiedzać do końca życia. 303 00:16:41,500 --> 00:16:43,043 Zadzwonimy do Mayi? 304 00:16:43,043 --> 00:16:45,129 Tak! 305 00:16:45,129 --> 00:16:47,381 Maya! 306 00:16:47,965 --> 00:16:49,091 Potrzymam. 307 00:16:50,634 --> 00:16:51,468 Cześć! 308 00:16:51,468 --> 00:16:54,680 {\an8}Nie przyszłam, bo jestem zmęczona, 309 00:16:54,680 --> 00:16:56,348 {\an8}bo jestem w ciąży. 310 00:17:01,478 --> 00:17:03,439 Gratulacje. 311 00:17:03,439 --> 00:17:04,857 To 30. tydzień. 312 00:17:04,857 --> 00:17:06,150 Super. 313 00:17:06,150 --> 00:17:08,652 Poprzednio nie wyszło, 314 00:17:08,652 --> 00:17:11,947 mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej. 315 00:17:11,947 --> 00:17:13,365 Za dziecko! 316 00:17:13,365 --> 00:17:15,534 - Za dziecko! - Tak! 317 00:17:17,411 --> 00:17:18,579 Zdrowie! 318 00:17:19,288 --> 00:17:20,414 Kochamy cię. 319 00:17:28,630 --> 00:17:30,924 Mogę prosić sauvignon blanc? 320 00:17:33,052 --> 00:17:34,636 - Cześć. - Cześć. 321 00:17:34,636 --> 00:17:36,597 Poproszę sauvignon blanc. 322 00:17:36,597 --> 00:17:38,599 Zamówiłyśmy to samo. 323 00:17:38,599 --> 00:17:40,726 Idealnie. Jak leci? 324 00:17:40,726 --> 00:17:42,519 Bardzo dobrze. 325 00:17:44,063 --> 00:17:45,689 Czy między nami jest zgoda? 326 00:17:46,899 --> 00:17:50,110 Powiem ci, dlaczego pytam. 327 00:17:50,736 --> 00:17:52,529 Zagadnęłam cię w Palm Springs. 328 00:17:52,529 --> 00:17:54,698 Powiedziałam ci, 329 00:17:54,698 --> 00:17:58,368 że wiem i szanuję to, że jesteś lojalna wobec Chrishell. 330 00:17:58,368 --> 00:18:01,080 To ważne w przyjaźni, 331 00:18:01,080 --> 00:18:06,335 ale ja nie mam z tobą problemu, więc nie ma powodu, żebyś... 332 00:18:06,335 --> 00:18:11,131 Nie ma żadnego problemu bezpośrednio między nami, 333 00:18:11,131 --> 00:18:14,051 ale nie podoba mi się to, co widzę. 334 00:18:15,636 --> 00:18:19,765 To jest najważniejsze. Czy Chrishell to moja przyjaciółka? Tak. 335 00:18:19,765 --> 00:18:22,559 Musisz też przyznać, 336 00:18:22,559 --> 00:18:25,562 że przyjmujesz jej punkt widzenia. 337 00:18:25,562 --> 00:18:26,772 Powiem tak. 338 00:18:26,772 --> 00:18:28,315 Gdy jest Chrishell, 339 00:18:28,315 --> 00:18:29,942 nie rozmawiasz ze mną. 340 00:18:29,942 --> 00:18:31,527 Mam taką samą energię, 341 00:18:31,527 --> 00:18:33,904 z Chrishell i bez niej. 342 00:18:33,904 --> 00:18:36,073 Pozostaję wierna sobie. 343 00:18:36,073 --> 00:18:38,492 Zupełnie się nie zgadzam. 344 00:18:38,492 --> 00:18:41,537 Czy kiedykolwiek cię zignorowałam? 345 00:18:41,537 --> 00:18:43,956 Zdarzyło się wiele rzeczy. 346 00:18:43,956 --> 00:18:47,876 Kiedy jesteście razem, próbujecie... 347 00:18:47,876 --> 00:18:52,131 obrażać mnie w pasywno-agresywny sposób. 348 00:18:52,131 --> 00:18:54,174 Wiem, że mówicie o mnie... 349 00:18:54,174 --> 00:18:57,636 Skrzywdziłaś Chrishell, ja zamierzam ją chronić. 350 00:18:57,636 --> 00:19:02,307 Gdy jej nie ma, widzę inną Emmę. 351 00:19:02,307 --> 00:19:05,018 Wcale nie. Muszę ci tu przerwać. 352 00:19:05,018 --> 00:19:07,229 Nigdy nie zmieniłam nastawienia. 353 00:19:07,229 --> 00:19:09,815 Przyszłam cię zabrać na zdjęcie, 354 00:19:09,815 --> 00:19:13,235 ale usłyszałam swoje imię. Wszystko gra? 355 00:19:13,235 --> 00:19:18,115 Ona uważa, że jestem inną osobą w twoim towarzystwie. 356 00:19:18,115 --> 00:19:20,492 Chcę tylko się upewnić, że ja i ona... 357 00:19:21,118 --> 00:19:24,413 Te pasywno-agresywne zachowania są niepotrzebne. 358 00:19:24,413 --> 00:19:25,873 Rozumiesz? 359 00:19:25,873 --> 00:19:28,458 Emma ma być pasywno-agresywna? 360 00:19:28,458 --> 00:19:32,462 Jest najmniej pasywno-agresywną osobą na świecie. 361 00:19:32,462 --> 00:19:34,923 Jest bardzo szczera. 362 00:19:34,923 --> 00:19:39,094 Nie zmieniam się. Nie jestem kameleonem, jak niektórzy w biurze. 363 00:19:39,094 --> 00:19:40,637 Nie mam na myśli ciebie. 364 00:19:40,637 --> 00:19:42,306 Ja mam. 365 00:19:42,306 --> 00:19:46,185 Możemy tego nie robić na przyjęciu Heather? 366 00:19:46,185 --> 00:19:50,480 Mówiłaś o mnie i nazywałaś moją przyjaciółkę pasywno-agresywną. 367 00:19:50,480 --> 00:19:51,899 Ty o niej wspomniałaś. 368 00:19:51,899 --> 00:19:54,985 Tak, Nicole. Nic nie zrobiłaś. Jesteś niewinna. 369 00:19:54,985 --> 00:19:57,237 Świetna rozmowa. 370 00:19:57,237 --> 00:20:00,490 - Okażmy szacunek Heather. - Okażmy szacunek. 371 00:20:00,490 --> 00:20:02,868 Masz rację. Powinniśmy to zrobić. 372 00:20:02,868 --> 00:20:03,911 Dzięki. 373 00:20:04,453 --> 00:20:05,370 Fajnie było. 374 00:20:07,497 --> 00:20:11,960 Rozmowa z nią jest jak zastrzyk z cyjankiem. 375 00:20:11,960 --> 00:20:13,295 Cześć. 376 00:20:13,295 --> 00:20:14,922 Cześć! 377 00:20:14,922 --> 00:20:18,759 - Upijacie się? Miłością? - Nie, ale powinnyśmy. 378 00:20:18,759 --> 00:20:20,802 Mogę was na chwilę porwać? 379 00:20:20,802 --> 00:20:24,514 Zdjęcie! Właśnie przyszłam, żeby zrobić kolejne zdjęcie. 380 00:20:24,514 --> 00:20:26,016 Ostatnie. 381 00:20:26,725 --> 00:20:28,018 Gdzie mamy stanąć? 382 00:20:39,821 --> 00:20:43,033 Gotowe? Raz, dwa, trzy. 383 00:21:04,888 --> 00:21:07,349 {\an8}DZIEWCZYNA JASONA 384 00:21:09,559 --> 00:21:10,394 Pachnę jak ty. 385 00:21:11,937 --> 00:21:12,771 Dlaczego? 386 00:21:12,771 --> 00:21:14,398 Te same perfumy. 387 00:21:14,398 --> 00:21:15,983 Woda kolońska. 388 00:21:16,900 --> 00:21:17,734 Zabawne. 389 00:21:17,734 --> 00:21:22,447 {\an8}MĄŻ CHELSEA 390 00:21:23,448 --> 00:21:24,574 Jason. 391 00:21:24,574 --> 00:21:26,410 - Co słychać? - Jak się masz? 392 00:21:26,410 --> 00:21:29,371 Omal nie założyłem takiej koszulki. 393 00:21:29,371 --> 00:21:32,374 - Masz taką? - Tak. 394 00:21:32,374 --> 00:21:34,418 Uwielbiam tę koszulkę. 395 00:21:34,418 --> 00:21:37,462 - My do siebie pasujemy. - Dobrze wyglądamy. 396 00:21:37,462 --> 00:21:39,298 - Marie. - Zabawne. 397 00:21:39,298 --> 00:21:41,591 Będę szczera. 398 00:21:41,591 --> 00:21:44,177 Widziałam cię w tej koszulce w biurze. 399 00:21:44,177 --> 00:21:46,054 Tego dnia poszłam do sklepu... 400 00:21:46,054 --> 00:21:47,806 Żartujesz? Chwila. 401 00:21:47,806 --> 00:21:49,141 Nie mówiłaś mi tego. 402 00:21:49,141 --> 00:21:53,854 Gdy widzę, jak Jason wchodzi w garniturze od Gucciego... 403 00:21:53,854 --> 00:21:55,272 Mówi: „Za moją forsę”. 404 00:21:55,272 --> 00:21:56,315 Tak! 405 00:21:56,315 --> 00:21:58,358 Świetnie ci idzie. Przyznaję. 406 00:21:58,358 --> 00:22:00,068 I zamierzam to kontynuować. 407 00:22:00,068 --> 00:22:02,112 Naprawdę mi się podoba. 408 00:22:02,112 --> 00:22:03,655 Nigdy nie odpuszczam. 409 00:22:03,655 --> 00:22:04,865 Domyślam się. 410 00:22:04,865 --> 00:22:09,161 Im więcej zleceń dostanę, tym bardziej będę cię ścigać o tę prowizję. 411 00:22:09,161 --> 00:22:13,915 Pamiętam agentkę, która po pierwszej transakcji chciała renegocjować umowę. 412 00:22:13,915 --> 00:22:16,418 Pomyślałem: „O czym ona mówi?”. 413 00:22:17,002 --> 00:22:18,128 Tu mamy łososia. 414 00:22:19,629 --> 00:22:21,840 Sałatka grecka. 415 00:22:21,840 --> 00:22:23,550 - Wygląda pysznie. - O Boże. 416 00:22:23,550 --> 00:22:24,634 - Żeberka? - Tak. 417 00:22:24,634 --> 00:22:26,762 Mogę też przyjąć zamówienie. 418 00:22:26,762 --> 00:22:28,430 Co do jedzenia? 419 00:22:28,430 --> 00:22:31,433 - Jak bardzo jesteście głodni? - Ja bardzo. 420 00:22:31,433 --> 00:22:32,809 Poproszę tagliatelle. 421 00:22:32,809 --> 00:22:34,519 Dla mnie branzino. 422 00:22:34,519 --> 00:22:36,938 Mnie wystarczą te przystawki. 423 00:22:36,938 --> 00:22:41,151 - Zabiorę ci z talerza. - Marie-Lou, mam pytanie. 424 00:22:41,151 --> 00:22:44,821 Jason otacza się wieloma pięknymi kobietami. 425 00:22:44,821 --> 00:22:46,865 Takimi jak ty. 426 00:22:46,865 --> 00:22:47,824 O co chodzi? 427 00:22:48,950 --> 00:22:51,745 Co on w sobie ma? Jestem autentycznie ciekawa. 428 00:22:51,745 --> 00:22:52,662 Co to jest? 429 00:22:55,165 --> 00:22:57,751 Sama zadaję sobie to pytanie. 430 00:23:00,837 --> 00:23:03,840 Jesteś młody duchem. Jak millenials. 431 00:23:03,840 --> 00:23:06,134 Jesteśmy z tego samego pokolenia. 432 00:23:06,134 --> 00:23:07,677 Wcale nie. 433 00:23:07,677 --> 00:23:10,305 - To lata 1977-97. - Ile masz lat? 434 00:23:10,305 --> 00:23:12,182 Czterdzieści pięć. 435 00:23:12,182 --> 00:23:13,975 Oboje jesteśmy milenialsami. 436 00:23:13,975 --> 00:23:16,686 Ja jestem najstarszym milenialsem na świecie. 437 00:23:16,686 --> 00:23:19,314 A ja to kto? Boomer? Też jestem milenialsem. 438 00:23:19,314 --> 00:23:20,357 Generacja X. 439 00:23:20,357 --> 00:23:21,942 Pokolenie mojego ojca. 440 00:23:21,942 --> 00:23:25,237 Nie jesteś milenialsem. Ale to jest w tobie seksowne. 441 00:23:25,237 --> 00:23:29,533 - Jestem milenialsem. - Liczy się tylko to, że dajesz radę. 442 00:23:31,576 --> 00:23:33,453 - Dziękuję. - Proszę. 443 00:23:34,037 --> 00:23:35,497 Jak ten makaron? 444 00:23:35,497 --> 00:23:38,083 - Mogę jeszcze trochę? - Bierz, ile chcesz. 445 00:23:38,917 --> 00:23:41,294 Co się dzieje z firmą, gdy podróżujesz? 446 00:23:42,421 --> 00:23:44,339 Najwyraźniej schodzi na psy. 447 00:23:44,339 --> 00:23:47,300 Czy nie powinieneś rzadziej podróżować? 448 00:23:49,719 --> 00:23:52,848 Potrzebowałam cię parę razy. Wszyscy cię potrzebowali. 449 00:23:52,848 --> 00:23:55,517 Biuro jest zupełnie inne, gdy cię nie ma. 450 00:23:55,517 --> 00:23:58,603 W Palm Springs było strasznie. 451 00:23:58,603 --> 00:24:01,940 Chyba nabawiłam się zespołu stresu pourazowego. 452 00:24:01,940 --> 00:24:04,693 To było szaleństwo. 453 00:24:05,569 --> 00:24:06,862 Bre mnie zaatakowała. 454 00:24:07,863 --> 00:24:10,949 To mnie postawiło w bardzo złym świetle. 455 00:24:10,949 --> 00:24:14,035 I chyba widać, że jeszcze to przeżywam. 456 00:24:14,035 --> 00:24:15,370 Oczywiście. 457 00:24:15,871 --> 00:24:16,955 Jest nieokrzesana. 458 00:24:18,206 --> 00:24:20,917 Rozumiem tę frustrację. 459 00:24:20,917 --> 00:24:22,335 Nie wiem. 460 00:24:22,335 --> 00:24:24,629 Musi zaistnieć precedens, 461 00:24:24,629 --> 00:24:28,008 żeby skończyły się pewne zachowania i będzie spokój. 462 00:24:28,008 --> 00:24:31,845 W ten sposób ja bym wymusiła dobre zachowanie. 463 00:24:31,845 --> 00:24:37,267 - Tak postępuję ze swoim trzylatkiem. - Kąt dla niegrzecznych się sprawdza. 464 00:24:38,560 --> 00:24:40,604 Jeśli wróciłeś, zostań. 465 00:24:40,604 --> 00:24:42,481 Jeśli chcesz dalej podróżować, 466 00:24:42,481 --> 00:24:45,567 musisz stworzyć w biurze hierarchię, 467 00:24:45,567 --> 00:24:50,906 która sprzyja pracy, a nie dziecinnym kłótniom. 468 00:24:50,906 --> 00:24:52,824 Zastanowię się nad tym. 469 00:24:54,034 --> 00:24:56,119 Amanza mówi, że jesteśmy rodziną. 470 00:24:56,119 --> 00:24:57,412 A to nieprawda. 471 00:24:59,623 --> 00:25:01,583 Będę z tobą szczera. 472 00:25:01,583 --> 00:25:03,293 W tej chwili jest do dupy. 473 00:25:25,607 --> 00:25:30,612 Napisy: Przemysław Rak