1
00:00:07,005 --> 00:00:09,296
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:27,213 --> 00:00:32,171
ZMIENNOKSZTAŁTNI
3
00:00:48,755 --> 00:00:51,755
Miałem wczoraj ten sen o twojej siostrze.
4
00:00:52,255 --> 00:00:55,921
Ja i ona w umywalni za stołówką.
5
00:00:57,380 --> 00:00:58,796
Ona gryzie mnie w szyję.
6
00:00:59,296 --> 00:01:03,380
Przysięgam, stary,
grzmocę ją jak cholerny zwierz.
7
00:01:07,171 --> 00:01:08,588
Ja nie mam siostry.
8
00:01:08,921 --> 00:01:11,921
To czemu się wściekasz,
jak mi się śni, że ją dymam?
9
00:01:13,421 --> 00:01:14,463
Zaczekaj.
10
00:01:20,255 --> 00:01:22,463
Decker? Odezwij się, stary.
11
00:01:24,796 --> 00:01:26,463
- Kontakt.
- Osłaniajcie go!
12
00:01:28,005 --> 00:01:29,796
Decker, widzisz skurwiela?
13
00:01:38,255 --> 00:01:40,755
Na 345 stopniu, 140 metrów,
14
00:01:40,838 --> 00:01:43,671
mały budynek, tylne pomieszczenie, parter.
15
00:02:00,171 --> 00:02:02,088
- Wszystko w porządku?
- Tak.
16
00:02:02,171 --> 00:02:04,338
Skurwiel prawie odstrzelił mi fiuta.
17
00:02:05,380 --> 00:02:09,463
Gdyby potrafił trafić coś tak małego,
mógłby cię zastąpić.
18
00:02:26,296 --> 00:02:27,671
Nie możesz tu siedzieć.
19
00:02:27,755 --> 00:02:29,505
Nie widzę rezerwacji.
20
00:02:30,380 --> 00:02:34,130
Powiedziałem,
że ty tu nie możesz siedzieć.
21
00:02:36,255 --> 00:02:40,171
Drużyna zeszła na psy,
odkąd pozwolili nosić mundur zwierzętom.
22
00:02:40,713 --> 00:02:44,963
Mój kumpel przyjął dziś za was kulkę,
tak że się odpieprz.
23
00:02:45,046 --> 00:02:50,546
Nie ufam nikomu, kto stracił tyle krwi
i spaceruje jakby nigdy nic.
24
00:02:51,755 --> 00:02:54,588
- To nienaturalne.
- Nienaturalne?
25
00:02:54,880 --> 00:02:57,505
Potrafię wytropić swój cel
tylko po zapachu.
26
00:02:58,338 --> 00:03:02,546
Potrafię biec godzinami,
kiedy wy siedzicie w śmierdzących wozach.
27
00:03:02,630 --> 00:03:04,796
Widzę wyraźnie w bezgwiezdne noce,
28
00:03:04,880 --> 00:03:07,671
kiedy wy zaraz po zachodzie
łapiecie za latarki.
29
00:03:07,755 --> 00:03:10,130
Ja tam nie widzę w tym nic naturalnego.
30
00:03:11,755 --> 00:03:13,671
Jesteś pierdolonym psem.
31
00:03:15,713 --> 00:03:20,713
Bez urazy, sierżancie,
ale jeśli znowu nazwiesz nas psami...
32
00:03:21,796 --> 00:03:24,380
wyrwę ci grabę
i zatłukę cię nią na śmierć.
33
00:03:27,546 --> 00:03:28,796
Chcesz spróbować?
34
00:03:42,880 --> 00:03:43,713
Idziemy.
35
00:03:44,171 --> 00:03:46,088
Tutaj śmierdzi psim gównem.
36
00:03:53,630 --> 00:03:55,171
Wiesz, co o tym myślę?
37
00:03:56,588 --> 00:03:57,671
To zazdrość.
38
00:04:00,046 --> 00:04:03,463
Oni wiedzą,
że gdyby dowództwo nam pozwoliło,
39
00:04:04,046 --> 00:04:06,338
ogarnęlibyśmy ten syf w trzy tygodnie.
40
00:04:06,421 --> 00:04:08,130
To nie takie proste.
41
00:04:08,338 --> 00:04:11,005
Masz rację. Srają przed nami ze strachu.
42
00:04:12,380 --> 00:04:13,505
Krew i pazury.
43
00:04:13,588 --> 00:04:16,130
Nie rozumieją nas ani tej zasranej wojny,
44
00:04:16,213 --> 00:04:18,088
i dlatego tutaj nie pasujemy.
45
00:04:20,921 --> 00:04:25,880
Widzisz, nie przepadam za każdym dupkiem,
który nazywa siebie Amerykaninem,
46
00:04:26,755 --> 00:04:28,796
ale to wciąż mój pieprzony kraj.
47
00:04:30,380 --> 00:04:31,838
Słyszysz mnie, chłopcze?
48
00:04:33,505 --> 00:04:35,546
Słyszysz mnie, kadecie?
49
00:04:35,630 --> 00:04:36,963
Baczność!
50
00:04:37,046 --> 00:04:41,088
Robimy to dla honoru, ojczyzny,
obowiązku, mamusi i szarlotki.
51
00:04:41,171 --> 00:04:43,963
Ja to robię tylko,
żeby chronić twoją dupę.
52
00:04:44,046 --> 00:04:44,880
Moją dupę.
53
00:04:44,963 --> 00:04:48,046
Myślę, że obaj jesteście tutaj,
bo psy muszą polować.
54
00:04:48,671 --> 00:04:50,463
- Sir!
- Spocznij.
55
00:04:50,546 --> 00:04:53,130
Prowadzimy rotację brygady
wysuniętej bazy operacyjnej.
56
00:04:53,630 --> 00:04:56,588
Sobieski, przechodzisz do nowego oddziału.
57
00:05:06,046 --> 00:05:08,713
Postaraj się nie wkurzać nowych kompanów.
58
00:05:09,338 --> 00:05:12,130
Lepiej dla nich,
jeśli nie będą wkurzać mnie.
59
00:05:12,213 --> 00:05:13,380
Czyżby, twardzielu?
60
00:05:13,963 --> 00:05:17,296
I pamiętaj, skarbie,
jeśli będziesz czegoś potrzebował,
61
00:05:17,755 --> 00:05:20,463
- będę na szczycie tej góry.
- Jesteś świrem.
62
00:05:20,546 --> 00:05:21,755
A ty jesteś idiotą.
63
00:05:24,838 --> 00:05:26,380
Krew i pazury!
64
00:05:50,338 --> 00:05:52,130
- Policz ludzi na tyłach.
- Tak jest!
65
00:05:52,213 --> 00:05:53,921
Kapralu, przygotować załogę.
66
00:05:54,005 --> 00:05:55,546
- Tak jest.
- Co tam się dzieje?
67
00:05:55,880 --> 00:05:57,005
Sam gówno wiem.
68
00:05:57,088 --> 00:06:01,005
Mieliśmy meldunek o wtargnięciu do bazy,
potem padła łączność.
69
00:06:01,380 --> 00:06:03,880
- Mamy rozkaz interweniować.
- Idę tam.
- Wykluczone.
- Dotrę do bazy w kilka minut.
70
00:06:06,546 --> 00:06:08,005
Kolumnie to zajmie godzinę.
71
00:06:08,088 --> 00:06:09,796
Pies martwi się o ziomala.
72
00:06:09,880 --> 00:06:12,755
Pieprz się! Tam są ludzie.
Nie ważne, jacy.
73
00:06:14,130 --> 00:06:15,130
Idź.
74
00:06:15,630 --> 00:06:16,963
Będziemy tuż za tobą,
75
00:06:17,046 --> 00:06:19,838
wybijemy wszystko,
co zejdzie z góry na czterech łapach.
76
00:07:07,463 --> 00:07:09,713
Jasna cholera! Sobieski.
77
00:07:25,755 --> 00:07:27,380
Jedenastu zabitych.
78
00:07:27,838 --> 00:07:29,713
Rozdartych na strzępy.
79
00:07:30,838 --> 00:07:33,505
Nie wiedzieliśmy, że Taliban ma wilkołaki.
80
00:07:33,838 --> 00:07:36,171
Jak udało mu się zmylić twojego kumpla?
81
00:07:36,838 --> 00:07:41,005
On najpierw wyeliminował Sobieskiego,
a potem zajął się resztą.
82
00:07:41,755 --> 00:07:46,296
Jaki z was pożytek, jeśli nie potraficie
zwęszyć nawet swojej własnej rasy?
83
00:07:47,005 --> 00:07:48,963
Wyczułem jego zapach.
84
00:07:49,880 --> 00:07:51,213
Mogę go wytropić.
85
00:07:51,296 --> 00:07:54,463
Dobrze. Chcę go żywego.
86
00:08:38,796 --> 00:08:40,130
Wyczuwasz coś?
87
00:08:41,005 --> 00:08:42,296
Nic. Tu go nie ma.
88
00:08:42,880 --> 00:08:43,921
Kurwa.
89
00:08:45,046 --> 00:08:47,380
Sodula, zaszczyt znów cię widzieć.
90
00:12:19,046 --> 00:12:21,088
NAZWISKO: SOBIESKI
IMIĘ: JOHN
91
00:12:35,546 --> 00:12:37,671
Co ty kurwa wyprawiasz?
92
00:12:39,005 --> 00:12:40,338
Nie jesteś żołnierzem.
93
00:12:40,838 --> 00:12:42,046
Pieprzone zwierzę.
94
00:12:43,880 --> 00:12:48,046
Może jestem zwierzęciem,
ale mam dość chodzenia na smyczy.
95
00:13:57,130 --> 00:13:58,796
Do zobaczenia, przyjacielu.