1
00:00:06,963 --> 00:00:09,296
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:27,171 --> 00:00:32,171
UDANYCH ŁOWÓW
3
00:00:42,963 --> 00:00:47,671
Kiedy byłem dzieckiem,
cały świat był przepełniony magią.
4
00:00:49,213 --> 00:00:51,338
Mój ojciec był łowcą duchów,
5
00:00:51,421 --> 00:00:55,130
jednym z odważnych mężczyzn
chroniących ludzi przed duchami,
6
00:00:55,213 --> 00:00:56,713
które mogą ich skrzywdzić.
7
00:00:56,796 --> 00:00:58,213
Kiedy przyjdzie?
8
00:00:58,296 --> 00:01:03,588
Wkrótce, Liang. Hulijing nie może
się oprzeć wołaniu tego, kogo zaczarowała.
9
00:01:09,296 --> 00:01:10,796
Moja słodka Tsiao-Jung.
10
00:01:37,338 --> 00:01:39,671
Nie gap się, bo cię opęta.
11
00:01:40,713 --> 00:01:43,588
Tsiao-jung, przyszłaś do mnie?
12
00:02:26,838 --> 00:02:29,546
Szczyny! Wylej je na nią,
zanim się przemieni.
13
00:02:38,588 --> 00:02:41,546
Jesteś bardzo odważnym chłopcem.
14
00:02:44,463 --> 00:02:45,463
Oblej ją! Teraz!
15
00:03:01,213 --> 00:03:02,130
Nie!
16
00:03:07,338 --> 00:03:09,671
Jest uwięziona w połowie transformacji.
17
00:03:13,796 --> 00:03:15,713
Ojcze, przepraszam.
18
00:03:17,380 --> 00:03:19,213
To nie koniec polowania, Liang.
19
00:03:55,588 --> 00:03:57,463
Tu ma swoją kryjówkę.
20
00:03:57,713 --> 00:03:58,796
Sprawdź z tyłu.
21
00:04:31,338 --> 00:04:34,880
Dlaczego na nas polujesz?
Nic ci nie zrobiłyśmy.
22
00:04:34,963 --> 00:04:38,671
Twoja matka zauroczyła syna kupca.
Wynajęli nas, żeby go ocalić.
23
00:04:38,963 --> 00:04:40,130
Zauroczyła?
24
00:04:43,005 --> 00:04:44,755
To on nie dawał jej spokoju.
25
00:04:44,838 --> 00:04:46,088
Nie prawda.
26
00:04:46,796 --> 00:04:49,338
Kiedy człowiek zakocha się w hulijing,
27
00:04:49,421 --> 00:04:52,005
ona wciąż go słyszy,
obojętnie, gdzie jest.
28
00:04:52,921 --> 00:04:55,171
Te nieustające jęki i płacze.
29
00:04:55,255 --> 00:04:58,505
Musi iść do niego każdej nocy,
aby go uciszyć.
30
00:04:58,796 --> 00:05:02,421
Nie, ona wabi mężczyzn
i żywi się nimi dla czarnej magii.
31
00:05:02,963 --> 00:05:07,671
Mężczyzna może się tak samo
zakochać w hulijing, jak w kobiecie.
32
00:05:07,755 --> 00:05:10,005
- To co innego!
- Co innego?
33
00:05:11,505 --> 00:05:13,171
Wiem, jak na mnie patrzysz.
34
00:05:14,796 --> 00:05:15,838
Yan!
35
00:05:16,171 --> 00:05:20,005
Nie rozmawiaj z tym człowiekiem.
Wiesz, jacy są niebezpieczni.
36
00:05:32,213 --> 00:05:35,046
Liang, znalazłeś ślady młodych?
37
00:05:38,380 --> 00:05:39,963
Słuchasz nie?
38
00:05:40,046 --> 00:05:41,546
Tak, ojcze. Ja...
39
00:05:43,713 --> 00:05:45,671
Nie widziałem śladów młodych.
40
00:05:46,088 --> 00:05:47,255
Dobrze.
41
00:05:47,630 --> 00:05:50,671
Odbierzmy nagrodę za głowę tej hulijing.
42
00:06:00,213 --> 00:06:02,796
Mój ojciec zmarł pięć lat później.
43
00:06:05,171 --> 00:06:07,588
Pochowałem go obok mojej matki.
44
00:06:08,755 --> 00:06:10,755
Bardzo za nim tęsknię...
45
00:06:11,713 --> 00:06:15,380
Jednak czuję także ulgę,
że zmarł w tym czasie,
46
00:06:15,463 --> 00:06:18,255
zanim w wiosce zawitały pierwsze pociągi.
47
00:06:19,421 --> 00:06:23,338
Świat się modernizował.
On by go już nie rozumiał.
48
00:06:25,171 --> 00:06:28,546
Nie zrozumiałby także wielu innych rzeczy.
49
00:06:30,546 --> 00:06:36,630
Yan nie winiła mnie za to, co się stało.
Czasem myśliwy sam daje się upolować.
50
00:06:36,713 --> 00:06:37,838
Dzień dobry, Yan.
51
00:06:40,380 --> 00:06:41,421
Dziękuję.
52
00:06:42,755 --> 00:06:43,755
Jak łowy?
53
00:06:46,088 --> 00:06:47,755
Gorzej niż kiedyś.
54
00:06:47,838 --> 00:06:50,963
Coraz trudniej mi wrócić
do mojej prawdziwej postaci.
55
00:06:51,296 --> 00:06:53,255
Czasami wcale mi się nie udaje.
56
00:06:53,921 --> 00:06:55,171
Z jakiej przyczyny?
57
00:06:55,713 --> 00:06:58,713
Przez żelazne drogi i maszyny,
które wydychają dym.
58
00:06:59,088 --> 00:07:01,296
Magia opuszcza ten świat,
a wraz z nią
59
00:07:01,380 --> 00:07:03,838
słabną magiczne stworzenia.
60
00:07:04,713 --> 00:07:07,421
Yan, muszę ci coś powiedzieć.
61
00:07:16,630 --> 00:07:18,255
Odchodzę z wioski.
62
00:07:19,921 --> 00:07:21,338
Dokąd?
63
00:07:22,755 --> 00:07:23,921
Jeszcze nie wiem.
64
00:07:24,713 --> 00:07:27,296
Chciałem tylko, żebyś wiedziała.
65
00:07:27,963 --> 00:07:29,046
A co ty zrobisz?
66
00:07:31,130 --> 00:07:32,755
Nauczę się, jak przetrwać.
67
00:07:39,255 --> 00:07:43,921
Wylądowałem w Hongkongu, pracując
przy linii kolejowej na Wzgórzu Wiktorii.
68
00:07:45,505 --> 00:07:49,838
Zamieszkiwali tam Anglicy,
nasi kolonialni władcy.
69
00:07:50,921 --> 00:07:53,380
Zabieraliśmy ich na szczyt wzgórza,
70
00:07:53,463 --> 00:07:55,880
ale nie wolno było nam tam zostać.
71
00:07:56,671 --> 00:08:01,671
Pięć lat później znałem
zgrzyt przekładnic i dudnienie tłoków
72
00:08:01,880 --> 00:08:04,296
równie dobrze, jak bicie własnego serca.
73
00:08:09,546 --> 00:08:13,630
Dobrze, Liang.
Całkiem nieźle jak na Chinola.
74
00:08:13,713 --> 00:08:15,880
Tak, proszę pana. Dziękuję.
75
00:08:22,921 --> 00:08:24,421
Daj spokój.
76
00:08:24,505 --> 00:08:27,921
Czemu chcesz mieć fajrant,
kiedy możesz dobrze zarobić?
77
00:08:28,338 --> 00:08:30,463
Proszę, jestem zmęczona.
78
00:08:30,546 --> 00:08:32,630
Nie udawaj cnotki.
79
00:08:32,713 --> 00:08:35,505
Wszyscy wiedzę, że Chinki to zdziry.
80
00:08:35,588 --> 00:08:37,463
Hej, zostawcie ją.
81
00:08:37,880 --> 00:08:39,796
Nie wtrącaj się, chłopcze.
82
00:08:41,755 --> 00:08:43,588
Powiedziałem, zostawcie ją.
83
00:08:43,671 --> 00:08:46,880
A ja powiedziałem,
zjeżdżaj, cholerny żółtku.
84
00:08:46,963 --> 00:08:51,838
Czemu nie poszukasz tego,
co ci jest potrzebne, gdzie indziej?
85
00:08:52,963 --> 00:08:55,463
Tak. Oczywiście.
86
00:09:00,630 --> 00:09:02,213
Jak tam łowy?
87
00:09:02,671 --> 00:09:07,380
Utknęłam w tym ludzkim ciele.
Nie mam kłów ani pazurów.
88
00:09:07,880 --> 00:09:09,713
Nie potrafię nawet szybko biec.
89
00:09:10,213 --> 00:09:11,796
Została mi tylko uroda.
90
00:09:13,046 --> 00:09:16,380
Teraz żyję z tego,
o co oskarżyłeś moją matkę.
91
00:09:16,463 --> 00:09:18,671
Uwodzę mężczyzn dla pieniędzy.
92
00:09:20,005 --> 00:09:21,088
A ty?
93
00:09:21,838 --> 00:09:24,546
Ja także służę naszym brytyjskim panom.
94
00:09:25,130 --> 00:09:27,713
Dbam o ich drogocenne pociągi.
95
00:09:32,380 --> 00:09:35,296
Jesteś szczęśliwy obsługując te maszyny?
96
00:09:35,380 --> 00:09:36,296
Szczęśliwy?
97
00:09:36,755 --> 00:09:39,046
Nie wiem, ale jestem w tym dobry.
98
00:09:39,963 --> 00:09:43,838
Marzę o polowaniu
w tej asfaltowej dżungli z metalu.
99
00:09:43,921 --> 00:09:48,963
O tym, że w mojej prawdziwej postaci
skaczę z belki, na gzyms i na dach tarasu,
100
00:09:49,046 --> 00:09:50,963
aż znajdę się na samym szczycie.
101
00:09:51,338 --> 00:09:55,838
Stamtąd warknę w twarz tym wszystkim,
którzy myślą, że mogą mnie posiąść.
102
00:09:59,338 --> 00:10:00,963
Byłem szczery z Yen.
103
00:10:01,046 --> 00:10:02,588
Lubiłem swoją pracę.
104
00:10:03,130 --> 00:10:06,505
Z upływem lat uczyłem się coraz więcej.
105
00:10:06,838 --> 00:10:10,838
Nowinki techniczne w mieście były ciekawe
i wciąż pojawiały się nowe.
106
00:10:13,505 --> 00:10:16,630
Miasto się zmieniało, a ja z nim.
107
00:10:24,296 --> 00:10:28,046
Rozumiałem automaty
nawet lepiej niż pociągi.
108
00:10:30,588 --> 00:10:33,380
Te maszyny były niezwykłe...
109
00:10:35,088 --> 00:10:36,838
i żyły.
110
00:10:39,088 --> 00:10:41,963
To było prawie jak magia.
111
00:10:57,796 --> 00:10:59,213
Nie ruszaj się!
112
00:11:00,130 --> 00:11:01,296
Yan?
113
00:11:02,546 --> 00:11:03,880
Co tu robisz?
114
00:11:06,421 --> 00:11:07,963
Potrzebuję twojej pomocy.
115
00:11:13,338 --> 00:11:14,421
Co się stało?
116
00:11:19,046 --> 00:11:20,088
Spójrz...
117
00:11:24,630 --> 00:11:25,546
Co się stało?
118
00:11:26,421 --> 00:11:29,463
Gubernator od dawna był moim klientem,
119
00:11:30,505 --> 00:11:32,213
ale wydawał się dżentelmenem.
Płacił, ale my nigdy...
120
00:11:36,130 --> 00:11:40,088
Pewnej nocy dosypał coś do mojego drinka.
121
00:11:49,630 --> 00:11:51,296
Nie! Przestańcie!
122
00:12:08,005 --> 00:12:12,338
Okazało się,
że podniecają go tylko maszyny.
123
00:12:13,713 --> 00:12:17,921
Pragnął perfekcyjnej maszyny,
żeby zaspokoić swoje chore żądze.
124
00:12:22,671 --> 00:12:24,796
Pewnej nocy w końcu się zbuntowałam.
125
00:12:25,255 --> 00:12:26,338
Powiedziałam „nie”.
126
00:12:27,130 --> 00:12:29,963
Gdy usłyszał to słowo,
wpadł we wściekłość.
127
00:12:35,755 --> 00:12:38,296
Wyrabiano ze mną okrutne rzeczy.
128
00:12:41,171 --> 00:12:43,630
Ale ja też potrafię być okrutna.
129
00:12:54,755 --> 00:12:57,088
Yen, na pewno da się wszystko naprawić.
130
00:12:57,630 --> 00:12:59,296
Za późno, Liang.
131
00:12:59,963 --> 00:13:01,630
Chcę już tylko polować.
132
00:13:01,713 --> 00:13:04,296
Na mężczyzn,
którzy traktują nas jak przedmioty.
133
00:13:04,380 --> 00:13:07,338
Na mężczyzn, którzy zło nazywają postępem.
134
00:13:07,838 --> 00:13:08,963
Musisz mi pomóc.
135
00:13:11,713 --> 00:13:13,463
Obiecałem jej to.
136
00:13:14,171 --> 00:13:17,046
Stara magia opuściła ten świat,
137
00:13:17,630 --> 00:13:22,046
ale dzięki ich maszynom,
mogłem stworzyć nową magię.
138
00:13:22,796 --> 00:13:25,713
Magię, której mogliśmy użyć przeciwko nim.
139
00:14:06,713 --> 00:14:07,630
Jestem gotowa.
140
00:14:53,380 --> 00:14:54,755
Udanych łowów, Yan.
Nie!
141
00:15:39,213 --> 00:15:40,046
Przestańcie!
142
00:15:41,130 --> 00:15:42,255
Nie!