1 00:00:11,011 --> 00:00:12,929 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:15,015 --> 00:00:17,642 NIEBIESKIE NIEBO, ALE GEJOWSKIE 3 00:00:17,726 --> 00:00:20,395 WYGLĄDAMY TU JAK CIACHA 4 00:00:23,023 --> 00:00:25,400 ZMIANY KLIMATU SĄ PRAWDZIWE 5 00:00:27,861 --> 00:00:28,820 Dzień dobry. 6 00:00:29,988 --> 00:00:30,905 Dzień dobry. 7 00:00:39,372 --> 00:00:41,499 TA HISTORIA KOŃCZY SIĘ W TYM MIEJSCU 8 00:00:41,583 --> 00:00:45,879 Chcę pisać o powiązaniach społecznościówek z długami na kartach. 9 00:00:45,962 --> 00:00:49,507 Dopasowane reklamy na Instagramie mnie zrujnowały 10 00:00:49,591 --> 00:00:52,218 i co z tego mam? Niedopasowany kombinezon? 11 00:00:52,886 --> 00:00:54,721 Tak. Kombinezony. 12 00:00:54,804 --> 00:00:55,764 Potężne. 13 00:00:55,847 --> 00:00:56,806 Super. 14 00:00:56,890 --> 00:00:58,099 Przejdźmy do rzeczy. 15 00:00:58,683 --> 00:01:02,854 Jesteśmy twoimi fanami. Świetnie dopełnisz Listicool. 16 00:01:03,438 --> 00:01:07,025 Będziesz pisać o stylu życia i nadzorować innych autorów. 17 00:01:07,650 --> 00:01:08,485 Co ty na to? 18 00:01:09,694 --> 00:01:11,237 Muszę to przemyśleć. 19 00:01:12,280 --> 00:01:14,199 To będzie 20 00:01:15,533 --> 00:01:16,701 twoja 21 00:01:18,453 --> 00:01:19,913 pensja na początek. 22 00:01:31,508 --> 00:01:35,804 Olivio. Chcę powiedzieć, że odchodzę, ale do zobaczenia na ślubie. 23 00:01:35,887 --> 00:01:39,057 Czekaj. Kim, nie mogę cię stracić. 24 00:01:39,140 --> 00:01:42,227 Masz trzy ważne cechy. Niebiała, nie facet, niechuda. 25 00:01:42,310 --> 00:01:44,020 Zapłacę ci tyle, co oni. 26 00:01:44,104 --> 00:01:46,022 Sto tysięcy dolarów rocznie. 27 00:01:46,773 --> 00:01:49,275 Wygląda na to, że los tak chciał. 28 00:01:49,943 --> 00:01:51,361 Powodzenia. 29 00:01:54,906 --> 00:01:55,740 Cześć, Ry. 30 00:01:56,741 --> 00:02:01,412 To chyba koniec, bo jesteśmy tylko kumplami z biura. 31 00:02:01,496 --> 00:02:03,748 Powodzenia ze wszystkim. 32 00:02:03,832 --> 00:02:05,667 Dodaj mnie na LinkedIn.com. 33 00:02:09,754 --> 00:02:12,006 Cieszę się twoim szczęściem. 34 00:02:12,799 --> 00:02:15,260 I trochę mnie to dobija. 35 00:02:15,343 --> 00:02:19,222 - Z kim będę tu gadać? - Ryan. 36 00:02:20,974 --> 00:02:25,645 Obejrzałam całego Atypowego i czuję, że wreszcie cię rozumiem. 37 00:02:26,771 --> 00:02:27,856 Zjemy jutro lunch? 38 00:02:38,491 --> 00:02:39,993 Podobało ci się? 39 00:02:40,535 --> 00:02:42,704 Wybacz, czytałam swoją intercyzę. 40 00:02:43,746 --> 00:02:46,374 Podobał mi się twój artykuł. Świetna robota. 41 00:02:46,457 --> 00:02:48,251 Naprawdę? Dziękuję. 42 00:02:48,334 --> 00:02:49,919 Szkoda, że go nie puścimy. 43 00:02:50,003 --> 00:02:50,920 Zaraz, co? 44 00:02:51,504 --> 00:02:54,340 Twój tekst jest niesamowitą opowieścią 45 00:02:54,424 --> 00:02:57,385 o niepełnosprawności w handicapistycznym świecie. 46 00:02:57,468 --> 00:02:59,596 Ale jest smutny. I wściekły. 47 00:02:59,679 --> 00:03:02,974 Tak. Bo jestem smutny i wściekły. 48 00:03:03,057 --> 00:03:05,935 Słuchaj, rozumiem bycie uciskaną. 49 00:03:06,853 --> 00:03:07,729 Jestem ruda. 50 00:03:08,771 --> 00:03:09,731 Ale to? 51 00:03:09,814 --> 00:03:11,566 Ludziom zrobi się smutno. 52 00:03:11,649 --> 00:03:14,485 Napisz, że akceptujesz swoją niepełnosprawność 53 00:03:14,569 --> 00:03:17,572 i wspinasz się na Mount Everest czy coś. 54 00:03:17,655 --> 00:03:19,574 Akceptuję swoją niepełnosprawność, 55 00:03:19,657 --> 00:03:23,119 ale muszę żyć w świecie, który nie wie, co ze mną zrobić. 56 00:03:23,620 --> 00:03:25,955 To bolesne i gówniane. 57 00:03:26,539 --> 00:03:27,832 Nie ukryję tego. 58 00:03:28,458 --> 00:03:31,544 Może skondensuj to w zabawny artykuł z listą. 59 00:03:31,628 --> 00:03:34,339 Może Dziesięć razy, kiedy upadłem? 60 00:03:34,923 --> 00:03:36,591 Tak! Idealnie. Napisz to. 61 00:03:39,469 --> 00:03:43,973 Samochód? Nie. Nie dostaniesz go. Tyle ci powiem. 62 00:03:44,057 --> 00:03:46,100 Ry, możemy pogadać? 63 00:03:47,101 --> 00:03:49,354 O mój Boże. Co robisz na podłodze? 64 00:03:49,896 --> 00:03:51,397 Łóżko było za wysoko. 65 00:04:01,241 --> 00:04:02,075 Mamo, 66 00:04:02,909 --> 00:04:06,996 pamiętasz, jak miałem 15 lat i poszliśmy do lekarza, bo miałem 150 cm? 67 00:04:07,080 --> 00:04:08,248 No tak. 68 00:04:09,207 --> 00:04:11,584 Powiedział, że już więcej nie urośniesz. 69 00:04:13,419 --> 00:04:15,421 Pokazałeś temu draniowi. 70 00:04:16,839 --> 00:04:21,135 Wtedy po raz ostatni sprzeciwiłem się czyimś oczekiwaniom. 71 00:04:21,219 --> 00:04:23,721 Olivii nie podobał się twój artykuł? 72 00:04:23,805 --> 00:04:25,848 Nie, podobał jej się. Tylko… 73 00:04:26,474 --> 00:04:27,767 Nie pasuje do strony. 74 00:04:29,978 --> 00:04:35,149 Myślałem, że mogę mieć to, co wszyscy, ale… 75 00:04:36,484 --> 00:04:37,902 nie jestem tego pewien. 76 00:04:40,738 --> 00:04:43,783 Może życie było łatwiejsze, kiedy byliśmy sami. 77 00:04:55,378 --> 00:04:57,630 Poznajcie nasz nowy nabytek, Kim. 78 00:04:57,714 --> 00:05:02,719 Kim, to Joey, Adam , Gabe i Benjamin. 79 00:05:02,802 --> 00:05:04,095 - Jak leci? - To on. 80 00:05:08,725 --> 00:05:11,185 Cześć! Żeńska energia. Jestem Kim. 81 00:05:11,811 --> 00:05:14,230 To Tracy, laska od noszenia wody. Sorki! 82 00:05:14,314 --> 00:05:16,190 Kobieta. Nie pozywaj mnie. 83 00:05:20,028 --> 00:05:21,696 Więc… 84 00:05:23,364 --> 00:05:26,075 - Będę sama z facetami? - Tak. 85 00:05:26,659 --> 00:05:30,079 Nie mamy różnorodności. Ale próbujemy się zmienić. 86 00:05:30,163 --> 00:05:34,292 Adam jest gejem i pochodzi z Filipin. Uważamy, że to super. 87 00:05:34,375 --> 00:05:36,961 To prawda. Jestem totalnie gejem. 88 00:05:37,045 --> 00:05:39,422 Super, stary. Dobra, do roboty, co? 89 00:05:39,505 --> 00:05:41,341 Benjamin, ty pierwszy. Dawaj. 90 00:05:42,175 --> 00:05:45,386 Siedemnaście powodów, dlaczego Patriots dają czadu. 91 00:05:45,470 --> 00:05:48,598 Czad, podoba mi się to. Dawaj dalej. Lecimy. 92 00:05:49,390 --> 00:05:50,308 Dobra, nie. 93 00:05:51,517 --> 00:05:53,519 Chcę zrobić zabawny artykuł. 94 00:05:53,603 --> 00:05:56,939 Dziesięć razy, kiedy faceci przerywali członkini kongre… 95 00:05:57,023 --> 00:06:00,193 To brzmi świetnie, bo to kobieca perspektywa. 96 00:06:00,276 --> 00:06:02,695 Wszystkie artykuły pisz w ten sposób. 97 00:06:03,946 --> 00:06:06,616 Myślałam, że mam pisać o stylu życia. 98 00:06:06,699 --> 00:06:08,659 Tak. Na tematy dla lasek. 99 00:06:08,743 --> 00:06:09,577 Stary. 100 00:06:12,080 --> 00:06:12,955 Dla kobiet. 101 00:06:21,005 --> 00:06:21,839 Cześć. 102 00:06:23,132 --> 00:06:23,966 Cześć. 103 00:06:25,593 --> 00:06:28,679 Dobra, oglądasz coś świńskiego. Co to? 104 00:06:28,763 --> 00:06:30,056 Ry, przestań. 105 00:06:30,139 --> 00:06:31,474 Zobaczmy. 106 00:06:31,557 --> 00:06:33,601 - Ry! - Dobra, puść. 107 00:06:35,186 --> 00:06:37,313 Domy w Carmel. Wracasz tam? 108 00:06:37,397 --> 00:06:38,648 - Ry. - Czekaj. 109 00:06:39,357 --> 00:06:41,442 Mamo, poznałaś kogoś? 110 00:06:42,318 --> 00:06:43,194 Chłopaka? 111 00:06:43,945 --> 00:06:47,657 Dziewczynę? Mamo, bądź homo, żebyśmy mogli być homo razem. 112 00:06:47,740 --> 00:06:48,574 Ry, 113 00:06:50,159 --> 00:06:51,661 sprzedaję dom. 114 00:06:52,495 --> 00:06:53,329 Co? 115 00:06:53,830 --> 00:06:55,289 Wybacz, nie wiedziałam, 116 00:06:55,915 --> 00:06:57,166 jak ci to powiedzieć. 117 00:06:57,750 --> 00:07:00,086 Czas zacząć od nowa. 118 00:07:00,169 --> 00:07:01,879 Babcia odeszła, a ty się… 119 00:07:02,755 --> 00:07:03,756 wyprowadziłeś. 120 00:07:04,549 --> 00:07:05,883 Teraz tu jestem. 121 00:07:05,967 --> 00:07:08,052 Ale tylko na kilka dni, prawda? 122 00:07:09,554 --> 00:07:11,722 Dopiero co zmieniałaś wystrój. 123 00:07:11,806 --> 00:07:14,058 Nie ma sensu teraz się wyprowadzać. 124 00:07:14,142 --> 00:07:18,187 Nieważne, jak zmienię dom, i tak jestem uwięziona w tym mieście. 125 00:07:18,271 --> 00:07:21,190 Bez przyjaciół i społeczności. 126 00:07:22,358 --> 00:07:23,443 Jestem samotna. 127 00:07:25,319 --> 00:07:29,031 Rozumiem, ale to poważna decyzja. 128 00:07:29,115 --> 00:07:30,950 Musisz to przemyśleć. 129 00:07:31,701 --> 00:07:33,327 Przemyślałam to, Ryanie. 130 00:07:38,541 --> 00:07:40,626 Muszę iść do pracy. 131 00:07:42,003 --> 00:07:48,217 Wstrząsnęły mną te wieści, ale cieszę się twoim szczęściem. 132 00:08:02,732 --> 00:08:08,196 DZIESIĘĆ RAZY, KIEDY UPADŁEM AGOURA HILLS, SCHODY RUCHOME, 2001 133 00:08:10,364 --> 00:08:11,199 Cześć, Ry. 134 00:08:11,699 --> 00:08:14,452 Co dziś robimy? Mam samochód mamy. 135 00:08:14,535 --> 00:08:18,414 Moglibyśmy pojechać do kina, na lody, 136 00:08:18,498 --> 00:08:20,416 przebić opony jednej suce. 137 00:08:27,673 --> 00:08:29,425 Dlaczego nie ma Sky Ferreiry? 138 00:08:30,051 --> 00:08:30,968 Nie wiem. 139 00:08:31,969 --> 00:08:32,887 Blondie. 140 00:08:33,846 --> 00:08:34,805 „Call me”. 141 00:08:35,389 --> 00:08:38,518 A właśnie, miałem nadzieję, że do mnie zadzwonisz. 142 00:08:38,601 --> 00:08:42,146 Przepraszam. Wiem, że przez chwilę byłem zaginiony w akcji, 143 00:08:42,230 --> 00:08:44,148 ale przeżyłem rozstanie. 144 00:08:44,232 --> 00:08:46,692 I to prawda, rozstania są do bani. 145 00:08:46,776 --> 00:08:48,903 Tak. Cieszę się, że zadzwoniłeś. 146 00:08:49,445 --> 00:08:50,905 Tak. Ja też. 147 00:08:51,948 --> 00:08:56,077 Mogę wziąć osobę towarzyszącą na elegancki ślub. 148 00:08:57,578 --> 00:09:00,164 Ślub jako druga randka? 149 00:09:00,831 --> 00:09:02,291 Ryan, odważny ruch. 150 00:09:02,375 --> 00:09:06,212 Nie wiem, czy próbujemy randkować? 151 00:09:06,295 --> 00:09:07,296 Nie wiem. 152 00:09:08,172 --> 00:09:09,131 Próbujemy? 153 00:09:16,138 --> 00:09:16,973 Kurwa. 154 00:09:22,270 --> 00:09:23,271 Cholera. 155 00:09:23,771 --> 00:09:26,315 Ponoć za 20 lat Nowy Jork zatonie. 156 00:09:27,400 --> 00:09:28,234 A to peszek. 157 00:09:30,903 --> 00:09:32,530 Dobranoc, aniołki. 158 00:09:32,613 --> 00:09:34,031 Trochę prywatności! 159 00:09:34,115 --> 00:09:36,158 Wiem, kiedy uprawiacie seks. 160 00:09:36,867 --> 00:09:38,911 Wiem o tym od dziesięciu lat. 161 00:09:39,704 --> 00:09:40,788 Imponujące. 162 00:09:41,414 --> 00:09:43,332 Mówiłam twojej mamie w 2012 r. 163 00:09:44,292 --> 00:09:46,085 Pytałam, czy coś powiedzieć, 164 00:09:46,168 --> 00:09:51,132 a ona na to: „Nie, Bino. Niech to rozkwitnie jak piękny kwiat”. 165 00:09:51,215 --> 00:09:52,633 - Możesz wyjść? - Dobra. 166 00:09:54,218 --> 00:09:55,094 Dobranoc. 167 00:09:56,804 --> 00:09:58,848 Po tym nie zdołam uprawiać seksu. 168 00:09:58,931 --> 00:10:02,435 Myślałem, że i tak nie ma szans po burrito na obiad. 169 00:10:03,644 --> 00:10:07,607 Że też jestem w Listicool jeden dzień i już zajadam stres. 170 00:10:09,025 --> 00:10:11,110 - Nie oceniaj mnie! - Ja tylko… 171 00:10:11,193 --> 00:10:13,654 Tak. Listicool jest do bani. 172 00:10:13,738 --> 00:10:17,450 Tak, zatrudnili mnie, bo jestem brązową, grubą dziewczyną, 173 00:10:17,533 --> 00:10:20,119 więc nie z powodu mojego talentu. 174 00:10:20,202 --> 00:10:24,206 I tak, tylko ja powinnam zarabiać na swojej traumie. 175 00:10:24,290 --> 00:10:28,794 I tak, nie wydaję, bo mieszkam w domu, i mogę być freelancerką, 176 00:10:28,878 --> 00:10:31,672 ale dzięki tej pracy spłacę dług i się wyniosę. 177 00:10:31,756 --> 00:10:32,757 Dobra. 178 00:10:32,840 --> 00:10:33,674 Wiesz co? 179 00:10:34,342 --> 00:10:37,094 Jedna część mojego życia może być kiepska. 180 00:10:37,928 --> 00:10:40,973 Masz dużo na głowie i chcę cię wspierać, 181 00:10:41,057 --> 00:10:44,018 więc pozwolę ci to przemyśleć, zejdę na dół 182 00:10:44,101 --> 00:10:47,438 i wezmę dobry ser z lodówki twojej mamy. 183 00:10:48,230 --> 00:10:49,148 I wiesz co? 184 00:10:49,774 --> 00:10:51,567 Przyniosę ci trochę. 185 00:11:03,162 --> 00:11:07,416 Mam dość tych gejowskich podchodów. Idę po drinka. 186 00:11:07,500 --> 00:11:08,542 Pójdę z tobą. 187 00:11:09,877 --> 00:11:10,711 Nie. 188 00:11:11,253 --> 00:11:13,005 Musisz się tym zająć. 189 00:11:15,466 --> 00:11:17,218 Aż mi od tego opada. 190 00:11:27,186 --> 00:11:28,854 - Cześć. - Cześć. 191 00:11:29,814 --> 00:11:33,275 Trzeba było ustalić prawa do opieki nad tym miejscem. 192 00:11:33,901 --> 00:11:37,405 Czemu jestem uroczy? Nie lubię cię teraz. 193 00:11:37,488 --> 00:11:38,656 Rozumiem. 194 00:11:40,241 --> 00:11:41,075 Jak się masz? 195 00:11:42,284 --> 00:11:44,912 Wróciłem do Richarda, jeśli o to pytasz. 196 00:11:45,871 --> 00:11:48,290 Nie pytałem, ale to chyba dobrze? 197 00:11:49,500 --> 00:11:51,043 Niegrzecznie. Czemu chyba? 198 00:11:51,127 --> 00:11:53,671 Bez powodu. Chyba nie rozumiem, 199 00:11:53,754 --> 00:11:56,340 bo mówiłeś, że byliście nieszczęśliwi. 200 00:11:56,424 --> 00:11:58,300 Nie byliśmy nieszczęśliwi. 201 00:11:58,801 --> 00:11:59,885 Jest moją rodziną. 202 00:12:00,636 --> 00:12:02,304 I ty też nie tańczysz sam. 203 00:12:02,388 --> 00:12:04,724 Szybko zszedłeś się z Henrym. 204 00:12:04,807 --> 00:12:07,893 Pewnie byłeś u mamy co wieczór, odkąd zerwaliśmy, 205 00:12:07,977 --> 00:12:10,354 i odgrywaliście sceny z Szarych ogrodów. 206 00:12:10,438 --> 00:12:12,106 Henry i ja się przyjaźnimy. 207 00:12:12,898 --> 00:12:14,817 Mama przeprowadza się do Carmel 208 00:12:14,900 --> 00:12:16,861 i w pełni popieram jej decyzję. 209 00:12:17,486 --> 00:12:18,738 Pewnie. Słuchaj, 210 00:12:19,572 --> 00:12:21,949 nie osądzaj mnie za powrót do Richarda. 211 00:12:22,032 --> 00:12:23,409 Mam dość niespodzianek. 212 00:12:23,909 --> 00:12:25,286 Dobrze wiedzieć, 213 00:12:25,369 --> 00:12:28,038 że nawet jeśli nie jest super czy ekscytująco, 214 00:12:28,539 --> 00:12:29,582 to jest dobrze. 215 00:12:29,665 --> 00:12:30,791 Tyle mi wystarczy. 216 00:12:31,834 --> 00:12:33,794 Tanner, nie chcę tego robić. 217 00:12:34,879 --> 00:12:38,966 Bądźmy szczerzy. Przestraszyłem się wyprowadzki mamy. 218 00:12:39,049 --> 00:12:40,468 Oczywiście, że tak. 219 00:12:44,221 --> 00:12:46,932 Znamy się lepiej, niż myśleliśmy? 220 00:12:47,558 --> 00:12:48,392 Nie wiem. 221 00:12:49,602 --> 00:12:50,936 Nigdy się nie dowiemy. 222 00:12:52,605 --> 00:12:54,648 Nie złamałeś swojej zasady. 223 00:12:54,732 --> 00:12:55,941 Ryanie, 224 00:12:57,067 --> 00:12:58,360 złamaliśmy ich wiele. 225 00:12:58,444 --> 00:13:01,572 Nie, zostawiłeś mnie w lepszym stanie. 226 00:13:02,448 --> 00:13:03,282 Dziękuję. 227 00:13:05,701 --> 00:13:06,869 Do zobaczenia, Ry. 228 00:13:07,661 --> 00:13:08,954 Do zobaczenia. 229 00:13:11,415 --> 00:13:13,793 Ale byłem tu pierwszy, więc… 230 00:13:22,802 --> 00:13:27,807 To druga sypialnia. Tu do niedawna był pokój mojego syna. 231 00:13:27,890 --> 00:13:29,767 Zostawiliśmy wykres wzrostu. 232 00:13:29,850 --> 00:13:31,769 Patrzcie, jaki jest wysoki. 233 00:13:31,852 --> 00:13:34,688 To urocze. Nie zamierzamy mieć dzieci. 234 00:13:37,191 --> 00:13:38,317 Szanuję to. 235 00:13:40,945 --> 00:13:42,863 A my szanujemy naszą planetę. 236 00:13:44,365 --> 00:13:48,410 - Co to za kolor? - To „pomidorowa zupa bisque”. 237 00:13:48,494 --> 00:13:51,163 Sama stworzyłam ten kolor. 238 00:13:51,705 --> 00:13:55,751 Możemy wyburzyć tę ścianę i zrobić wielką główną sypialnię. 239 00:13:55,835 --> 00:13:57,962 - Tę? - Chwila, nie możecie. 240 00:13:58,045 --> 00:13:59,672 Ten dom ma dwie sypialnie. 241 00:13:59,755 --> 00:14:01,423 Ale może mieć jedną wielką. 242 00:14:02,258 --> 00:14:04,927 Wiesz co? Możemy wyrwać krzewy różane. 243 00:14:05,511 --> 00:14:06,595 Zrobimy skalniak. 244 00:14:06,679 --> 00:14:07,930 - Bosko. - Wiem. 245 00:14:08,013 --> 00:14:09,223 Skalniak? 246 00:14:09,306 --> 00:14:10,349 Tak. 247 00:14:11,517 --> 00:14:12,601 Wyjdźcie stąd. 248 00:14:16,188 --> 00:14:18,858 Możemy zostawić róże, jeśli mają nawodnienie. 249 00:14:18,941 --> 00:14:19,900 To nie problem. 250 00:14:21,694 --> 00:14:23,362 Kiedy my się pobierzemy? 251 00:14:23,445 --> 00:14:25,948 Kotku, nie wierzę w małżeństwa hetero. 252 00:14:26,448 --> 00:14:27,783 Żadnych telefonów? 253 00:14:28,742 --> 00:14:31,245 Mocny ruch. Dobra. 254 00:14:32,329 --> 00:14:34,373 Ukradnie nam wszystkim tożsamość. 255 00:14:34,456 --> 00:14:35,291 Serio? 256 00:14:36,417 --> 00:14:39,253 Myślałem, że to będzie wesele na 500 osób, 257 00:14:39,336 --> 00:14:40,880 ale jest bardzo intymne. 258 00:14:40,963 --> 00:14:44,842 O nie. Czy jesteśmy najbliższymi przyjaciółmi Olivii? 259 00:14:54,935 --> 00:14:55,811 Kto to? 260 00:14:56,645 --> 00:14:58,772 To chyba żona Olivii? 261 00:14:59,690 --> 00:15:01,567 Żeni się z kimś, kto utyka? 262 00:15:01,650 --> 00:15:03,611 Musimy ją wspierać. 263 00:15:09,116 --> 00:15:15,623 Nadchodzi panna młoda 264 00:15:16,165 --> 00:15:20,628 W czerni jest cała 265 00:15:22,755 --> 00:15:25,925 Nie zapraszałam cię, mamo. Ale cześć. 266 00:15:26,967 --> 00:15:30,387 Jest słodko pogodna 267 00:15:30,471 --> 00:15:36,769 W świetle się skąpała 268 00:15:40,356 --> 00:15:42,983 Rae, kiedy potrąciłam cię samochodem, 269 00:15:43,859 --> 00:15:45,986 zamierzałam zostawić cię na śmierć. 270 00:15:47,029 --> 00:15:51,492 Ale zobaczyłam twoją piękną twarz i pomyślałam, że może zostanę. 271 00:15:56,246 --> 00:15:57,623 - Dobra. - Dobra. 272 00:15:59,583 --> 00:16:00,501 Olivio, 273 00:16:01,251 --> 00:16:04,254 cieszę się, że nie odjechałaś. 274 00:16:04,880 --> 00:16:07,299 Po części dlatego, że bym się wykrwawiła. 275 00:16:08,550 --> 00:16:10,469 Mamy wielu hejterów. 276 00:16:10,552 --> 00:16:12,346 Mówią, że to przez uraz głowy. 277 00:16:12,930 --> 00:16:13,806 Ale to nie to. 278 00:16:14,473 --> 00:16:18,519 Jesteś niezwykłą i wyjątkową osobą. 279 00:16:19,561 --> 00:16:22,272 Ogłaszam was żonami. 280 00:16:37,413 --> 00:16:40,416 Cholera. Nawet dziwne wesela mnie rozbijają. 281 00:16:46,964 --> 00:16:48,007 Adderall spritz? 282 00:16:50,009 --> 00:16:53,887 Spoko. Podoba mi się zabawne weselne igranie z amfą. 283 00:16:53,971 --> 00:16:55,431 - Zdrówko. - Zdrówko. 284 00:16:55,973 --> 00:16:58,100 Ryanie, czytałam twój artykuł. 285 00:16:58,183 --> 00:17:01,562 To idealna lekka papka, którą kochają nasi czytelnicy. 286 00:17:01,645 --> 00:17:03,313 Wyjdzie w poniedziałek. 287 00:17:03,397 --> 00:17:07,484 Skoro Kim odeszła, możesz być moim numerem jeden. 288 00:17:08,944 --> 00:17:09,862 Super. 289 00:17:11,572 --> 00:17:14,158 Mój były. Cześć, Elon. 290 00:17:16,452 --> 00:17:18,537 - W porządku? - Tak. 291 00:17:19,288 --> 00:17:21,081 Chciałbym coś zjeść. 292 00:17:21,749 --> 00:17:22,583 Nie ma co. 293 00:17:22,666 --> 00:17:26,253 Olivia nie chciała oglądać żucia w swój wielki dzień. 294 00:17:26,336 --> 00:17:28,338 No cóż, mam jaja. 295 00:17:28,422 --> 00:17:30,799 - Ravi! - Toksyczna męskość. 296 00:17:30,883 --> 00:17:33,177 Nie, czekoladowe jaja. Chcecie? 297 00:17:33,260 --> 00:17:34,344 To bardzo miłe. 298 00:17:36,972 --> 00:17:37,848 O Boże. 299 00:17:41,226 --> 00:17:42,978 Witajcie, drodzy przyjaciele 300 00:17:43,062 --> 00:17:45,773 i ci, których niektóre kultury zwą rodziną. 301 00:17:46,398 --> 00:17:50,069 Nadszedł ten moment wesela, w którym nas wychwalacie. 302 00:17:53,280 --> 00:17:54,114 Przepraszam. 303 00:17:55,240 --> 00:17:56,366 Olivio, 304 00:17:57,409 --> 00:18:00,120 twoja przyjaźń odmieniła moje życie. 305 00:18:00,204 --> 00:18:04,458 Nie dostałbym sześciocyfrowej sumki, gdybym nie nakryła cię, jak… 306 00:18:04,541 --> 00:18:06,794 Dziękuję bardzo, Samantho. 307 00:18:08,128 --> 00:18:09,254 Ryan? 308 00:18:09,338 --> 00:18:11,173 - Co? - Ry. 309 00:18:11,882 --> 00:18:13,509 - Nie trzeba. - Idź. 310 00:18:13,592 --> 00:18:14,551 - Boże. - Nie. 311 00:18:23,727 --> 00:18:25,479 Cóż mogę powiedzieć? 312 00:18:28,732 --> 00:18:32,903 Zawsze dostajesz dokładnie to, czego chcesz. 313 00:18:33,403 --> 00:18:34,530 Naciskałaś na mnie. 314 00:18:35,364 --> 00:18:40,536 W sposób, który był dla mnie dobry, i w sposób, który nie był. 315 00:18:42,621 --> 00:18:46,667 Ostatnio było dużo tego drugiego i… 316 00:18:53,090 --> 00:18:55,551 Nie będę pisać dla ciebie płytkich bzdur. 317 00:18:57,427 --> 00:19:02,057 Nie będę dbać o komfort ludzi w związku z tym, że istnieję. 318 00:19:03,100 --> 00:19:05,227 Robię to całe życie 319 00:19:05,310 --> 00:19:08,856 i nigdy nawet przez chwilę nie troszczyłem się 320 00:19:09,648 --> 00:19:10,732 o własny komfort. 321 00:19:11,733 --> 00:19:13,527 A jak ja się czuję? 322 00:19:15,737 --> 00:19:16,780 Więc odchodzę. 323 00:19:18,949 --> 00:19:20,367 Tak czy siak, 324 00:19:20,450 --> 00:19:23,412 wszystkiego najlepszego dla młodej pary. 325 00:19:23,495 --> 00:19:24,329 Dziękuję. 326 00:19:25,998 --> 00:19:27,249 Dobra. 327 00:19:29,209 --> 00:19:31,461 Dobra. Dziękuję. 328 00:19:34,339 --> 00:19:38,218 O mój Boże, mój niegrzeczny chłopcze! 329 00:19:38,302 --> 00:19:39,428 Ostro pojechałeś. 330 00:19:39,511 --> 00:19:40,679 Brawo, kotku. 331 00:19:41,180 --> 00:19:43,724 Nie wierzę, że to zrobiłem. Przez adderall? 332 00:19:43,807 --> 00:19:46,059 Nie, to płynęło prosto z serca. 333 00:19:47,144 --> 00:19:48,437 Co teraz zrobisz? 334 00:19:48,520 --> 00:19:52,065 Nie wiem. Pewnie opublikuję swój artykuł gdzie indziej. 335 00:19:52,149 --> 00:19:53,984 Powiem ci gdzie. 336 00:19:54,067 --> 00:19:56,153 - W The New York Times. - Ravi! 337 00:19:56,737 --> 00:19:59,907 Na stronie, którą razem stworzymy. 338 00:20:00,949 --> 00:20:03,994 Mam dość pracy dla ludzi, którzy mnie nie rozumieją. 339 00:20:04,077 --> 00:20:06,997 I mam dość wciskania swojego seksownego tyłka 340 00:20:07,080 --> 00:20:10,167 w malutkie krzesełko przy ich durnym pańskim stole. 341 00:20:10,250 --> 00:20:14,588 Stworzę własny stół. Ravi miał rację. Jestem przedsiębiorcza. 342 00:20:14,671 --> 00:20:16,423 Nie mówiłem tak, ale to fakt. 343 00:20:16,506 --> 00:20:21,011 Nieważne. Chodzi o to, że stawiam na siebie. Co myślisz? 344 00:20:22,930 --> 00:20:23,764 Nie. 345 00:20:24,723 --> 00:20:26,600 Nie chcę prowadzić strony. 346 00:20:26,683 --> 00:20:29,186 To powinna być twoja wizja i twoje dziecko. 347 00:20:29,686 --> 00:20:31,730 Ale chętnie dla ciebie popracuję. 348 00:20:32,231 --> 00:20:33,065 Obleci. 349 00:20:34,149 --> 00:20:35,859 Jestem twoją szefową, suko! 350 00:20:36,485 --> 00:20:37,319 Chodź tu. 351 00:20:38,403 --> 00:20:39,363 Wpuśćcie nas. 352 00:20:39,905 --> 00:20:41,198 - Dobra. - Dawajcie. 353 00:21:05,722 --> 00:21:06,556 Cześć. 354 00:21:06,640 --> 00:21:07,474 Cześć. 355 00:21:08,475 --> 00:21:09,309 Dobra. 356 00:21:09,810 --> 00:21:13,605 Musimy zdecydować, co robimy. Ty i ja? Coś jest między nami. 357 00:21:14,273 --> 00:21:18,360 Zawsze coś było, ale musimy się zdeklarować. 358 00:21:18,443 --> 00:21:19,861 Dość grania na emocjach. 359 00:21:19,945 --> 00:21:23,657 Dobra, tak, zdecydowanie jest coś między nami. 360 00:21:25,409 --> 00:21:26,326 Henry… 361 00:21:27,411 --> 00:21:29,204 Nie mogę mieć teraz chłopaka. 362 00:21:29,830 --> 00:21:30,706 Przykro mi. 363 00:21:31,707 --> 00:21:34,793 Ale mógłbym mieć najlepszego przyjaciela. 364 00:21:35,711 --> 00:21:36,962 Jeśli chcesz. 365 00:21:38,005 --> 00:21:38,964 Dobra. 366 00:21:39,548 --> 00:21:41,174 To brzmi całkiem miło. 367 00:21:41,800 --> 00:21:42,676 Chętnie. 368 00:21:43,302 --> 00:21:44,136 Dobrze. 369 00:21:44,219 --> 00:21:47,222 Może tak jest lepiej. Chyba obaj wolimy być na dole. 370 00:21:48,056 --> 00:21:49,599 To ciężka sprawa. 371 00:21:49,683 --> 00:21:51,226 Mogę prosić o taniec? 372 00:21:51,768 --> 00:21:53,687 - Właściwie… - Pójdę po drinka. 373 00:21:53,770 --> 00:21:54,646 Dobra. 374 00:21:57,858 --> 00:21:58,734 Będę tęsknić. 375 00:21:59,735 --> 00:22:01,278 Olivio… 376 00:22:02,904 --> 00:22:03,780 Nic nie mów. 377 00:22:04,990 --> 00:22:07,075 I lubię być na górze. 378 00:22:11,496 --> 00:22:12,414 Pamiętasz to? 379 00:22:15,292 --> 00:22:18,253 Twoja dzisiejsza przedsiębiorczość 380 00:22:18,337 --> 00:22:20,505 zniszczyła moje delikatne męskie ego 381 00:22:20,589 --> 00:22:22,674 i zarazem mnie podnieciła. 382 00:22:22,758 --> 00:22:24,801 Cieszę się twoim szczęściem. 383 00:22:25,385 --> 00:22:27,137 Też się cieszę. 384 00:22:27,220 --> 00:22:29,848 Poza tym, że muszę mieszkać z rodzicami. 385 00:22:29,931 --> 00:22:31,433 Ale reszta jest super. 386 00:22:34,144 --> 00:22:38,482 Skoro o tym mowa, to zostanę w Los Angeles w najbliższej przyszłości. 387 00:22:38,982 --> 00:22:41,985 Tu znam ludzi, tu mogę zebrać pieniądze. 388 00:22:42,069 --> 00:22:44,404 Tak. Rozumiem to. 389 00:22:45,072 --> 00:22:49,201 Związek na odległość jest do bani, więc jeśli nie chcesz w nim być, to… 390 00:22:53,413 --> 00:22:55,415 przenieś się do Los Angeles. 391 00:22:57,793 --> 00:22:58,877 A dlaczego? 392 00:22:58,960 --> 00:23:01,713 - Nie każ mi tego mówić. - Muszę to usłyszeć. 393 00:23:01,797 --> 00:23:04,883 Lot z Oakland do Los Angeles trwa aż 28 minut. 394 00:23:04,966 --> 00:23:06,385 - Więc jeśli… - No dobra. 395 00:23:09,596 --> 00:23:10,430 Bo… 396 00:23:11,598 --> 00:23:12,432 cię kocham. 397 00:23:13,767 --> 00:23:16,103 I chcę być przy tobie cały czas. 398 00:23:17,896 --> 00:23:20,816 - To chciałeś usłyszeć, czubie? - Tak. 399 00:23:24,236 --> 00:23:25,195 Też cię kocham. 400 00:23:35,038 --> 00:23:37,457 - Cześć! - Siema. 401 00:23:37,541 --> 00:23:38,959 - Słuchajcie! - Co? 402 00:23:39,042 --> 00:23:40,669 - Jesteśmy zaręczeni! - Nie! 403 00:23:40,752 --> 00:23:42,045 Jestem w ciąży! 404 00:23:42,129 --> 00:23:43,839 O mój Boże! 405 00:23:58,061 --> 00:24:00,856 Cześć, mamo. Ten ślub był powalony. 406 00:24:00,939 --> 00:24:04,693 Skonfiskowali nam telefony. Nie podali nam jedzenia. 407 00:24:04,776 --> 00:24:06,862 Zrobić ci coś do jedzenia? 408 00:24:06,945 --> 00:24:07,779 Poradzę sobie. 409 00:24:12,075 --> 00:24:14,911 Co słychać? Wszystko gra? 410 00:24:15,495 --> 00:24:16,496 Przepraszam. 411 00:24:17,414 --> 00:24:20,125 Nie przeprowadzam się do Carmel. Zostanę tu. 412 00:24:20,208 --> 00:24:22,377 Co? Nie. Powinnaś to zrobić. 413 00:24:23,462 --> 00:24:24,671 Chcesz musztardę? 414 00:24:26,047 --> 00:24:27,048 Tak. 415 00:24:27,883 --> 00:24:32,179 Słuchaj, mamo, byłem wredną pipą, dobra? 416 00:24:32,262 --> 00:24:35,140 Masz prawo chcieć mieć życie. 417 00:24:35,223 --> 00:24:36,892 Mam życie. Tutaj. 418 00:24:37,851 --> 00:24:40,979 Nieprawda. Mówiłaś, że nie. 419 00:24:41,062 --> 00:24:44,524 Byłam tam na weekend. To absurd. 420 00:24:44,608 --> 00:24:47,277 A jeśli tam dotrę i cała magia, 421 00:24:47,360 --> 00:24:50,363 którą sobie wyobrażałam, nie pojawi się? 422 00:24:50,447 --> 00:24:53,533 Rozumiem, czemu się boisz, dobra? 423 00:24:54,451 --> 00:24:57,120 Mieszkaliśmy razem, gotowałaś dla mnie. 424 00:24:57,871 --> 00:25:00,123 Czułem się wygodnie i bezpiecznie i… 425 00:25:01,041 --> 00:25:02,459 Nawet zastanawiałem się: 426 00:25:03,710 --> 00:25:06,338 „Po co gonię za wodospadami? 427 00:25:06,421 --> 00:25:09,674 Mógłbym trzymać się rzek i jezior, które znam”. Ale… 428 00:25:11,176 --> 00:25:12,010 jebać to. 429 00:25:12,928 --> 00:25:15,555 Oboje zasługujemy na wielkie, piękne życia. 430 00:25:19,226 --> 00:25:20,227 Proszę. 431 00:25:22,687 --> 00:25:23,522 Dziękuję. 432 00:25:25,982 --> 00:25:29,110 Co za piękna metafora z wodospadem. 433 00:25:37,494 --> 00:25:40,413 To jest przepyszne. 434 00:25:40,997 --> 00:25:42,332 Trochę się nauczyłem. 435 00:25:44,000 --> 00:25:47,796 MIESIĄC PÓŹNIEJ 436 00:25:51,258 --> 00:25:52,884 Ry, zapomnieliśmy o czymś? 437 00:25:54,594 --> 00:25:59,724 Nie sądzę. Puste domy są takie teatralne. 438 00:25:59,808 --> 00:26:04,604 Pusta przestrzeń, echo. Ależ zabiega o uwagę. 439 00:26:06,273 --> 00:26:07,399 Pożegnamy się? 440 00:26:08,483 --> 00:26:09,317 Tak. 441 00:26:10,026 --> 00:26:12,654 Ale nie tu. Nie chcę, żeby dom mnie przyćmił. 442 00:26:17,033 --> 00:26:17,867 Proszę. 443 00:26:42,475 --> 00:26:44,185 Zadzwonię, kiedy dotrę. 444 00:26:44,686 --> 00:26:45,520 Dobra. 445 00:26:46,605 --> 00:26:47,439 Kocham cię. 446 00:26:48,064 --> 00:26:49,733 A ja ciebie. 447 00:27:05,624 --> 00:27:06,458 Pa. 448 00:27:22,057 --> 00:27:24,267 - Cześć. - Gdzie artykuł, pipo? 449 00:27:24,893 --> 00:27:29,022 Nadchodzi, Boże. Musiałem pożegnać się z mamą. 450 00:27:29,939 --> 00:27:30,982 Przykro mi. 451 00:27:31,066 --> 00:27:34,903 Musisz się sfokusować i podopinać te itemy na asapie, dobra? 452 00:27:34,986 --> 00:27:38,073 Dobra, mówisz dziwnym korpożargonem, 453 00:27:38,156 --> 00:27:39,991 którego nawet nie rozumiem. 454 00:27:43,578 --> 00:27:44,454 Ej no! 455 00:27:47,666 --> 00:27:49,459 Jezu, kurwa, Chryste. 456 00:27:50,335 --> 00:27:51,169 Halo? 457 00:27:51,836 --> 00:27:53,421 Ry, nic ci nie jest? 458 00:27:54,255 --> 00:27:56,132 Cześć. Nic mi nie jest. 459 00:27:57,342 --> 00:27:58,593 Mogę oddzwonić? 460 00:29:19,507 --> 00:29:24,512 Napisy: Katarzyna Błachnio-Sitkiewicz