1 00:00:11,032 --> 00:00:12,950 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:19,665 --> 00:00:22,043 NAKAZ EKSMISJI 3 00:00:22,126 --> 00:00:23,878 - Kurwa! - Farhad? 4 00:00:23,961 --> 00:00:25,421 Cześć! 5 00:00:27,840 --> 00:00:30,217 - Wyrzucasz mnie? - Ja? Nigdy w życiu. 6 00:00:31,093 --> 00:00:33,220 To mój tata. Jest właścicielem. 7 00:00:33,304 --> 00:00:36,599 - Ale byłam świetną lokatorką. - Tak mu powiedziałem. 8 00:00:36,682 --> 00:00:39,435 Ale od trzech miesięcy nie płaciłaś czynszu. 9 00:00:40,436 --> 00:00:43,397 To niesprawiedliwe, totalnie jestem z tobą. 10 00:00:43,481 --> 00:00:46,650 Zapłacę, tylko przechodzę trudny okres. 11 00:00:48,027 --> 00:00:49,612 Nie rób mi tego. Proszę. 12 00:00:50,738 --> 00:00:51,572 Przykro mi. 13 00:00:54,408 --> 00:00:56,494 Nie wierzę, że raz się całowaliśmy. 14 00:00:57,328 --> 00:00:58,245 Dwa razy. 15 00:01:00,247 --> 00:01:03,125 Kocham siłownię, ale czemu wszystko, co zdrowe, 16 00:01:03,209 --> 00:01:04,710 jest takie nieprzyjemne? 17 00:01:04,794 --> 00:01:05,711 Nie wiem. 18 00:01:05,795 --> 00:01:08,422 Pozbędę się brzucha od wińska 19 00:01:08,506 --> 00:01:10,841 i będę miał boskie ciało po zerwaniu. 20 00:01:10,925 --> 00:01:12,551 To świetny pomysł. 21 00:01:12,635 --> 00:01:15,054 Jesteś dziś taka przybita. Co się dzieje? 22 00:01:15,137 --> 00:01:19,725 Wybacz, myślę o tym, co muszę zrobić. Przeprowadzam się. 23 00:01:21,060 --> 00:01:25,064 Dobrze. Od pleśni w mieszkaniu miałaś zawroty głowy. Dokąd? 24 00:01:26,565 --> 00:01:27,983 Wracam do rodziców. 25 00:01:28,734 --> 00:01:31,445 Zaoszczędzę i zmierzę się z długami. 26 00:01:31,529 --> 00:01:32,947 Nie przeszkadza ci to? 27 00:01:33,447 --> 00:01:34,281 Nie. 28 00:01:35,658 --> 00:01:37,785 Przepraszam, że przeszkadzam. 29 00:01:37,868 --> 00:01:40,538 Widuję cię na siłowni i chciałem się przywitać. 30 00:01:41,747 --> 00:01:46,210 Cześć. Nazywam się Ryan. Zawsze miło poznać entuzjastę sportu. 31 00:01:46,293 --> 00:01:47,336 Jestem Jeremy. 32 00:01:47,419 --> 00:01:50,047 Powinniśmy się czasem spotkać. 33 00:01:50,131 --> 00:01:51,966 Dobra. Jasne. 34 00:01:52,049 --> 00:01:54,510 Chciałbym przeprowadzić z tobą wywiad. 35 00:01:54,593 --> 00:01:57,721 To niesamowite, że dajesz z siebie wszystko 36 00:01:57,805 --> 00:01:59,723 mimo swoich ograniczeń. 37 00:01:59,807 --> 00:02:00,766 Tak trzymaj. 38 00:02:01,308 --> 00:02:02,726 - Dziękuję. - Pa. 39 00:02:02,810 --> 00:02:03,853 Pa. 40 00:02:05,104 --> 00:02:07,731 Mam go pobić? Mam dziś nadmiar gniewu. 41 00:02:09,483 --> 00:02:11,569 NOWA EKIPA RYANA 42 00:02:13,654 --> 00:02:16,198 Co tu robisz, diwo? Zwolniłam cię. 43 00:02:17,449 --> 00:02:18,784 Nic o tym nie wiem. 44 00:02:19,451 --> 00:02:20,953 To był ten drugi gej. 45 00:02:21,036 --> 00:02:22,830 Muszę przestać was mylić. 46 00:02:23,664 --> 00:02:24,915 Zwalniam cię. 47 00:02:24,999 --> 00:02:26,375 Co? Olivio, nie. 48 00:02:26,458 --> 00:02:29,295 Wiem, że ostatnio nie pracowałem na medal, 49 00:02:29,378 --> 00:02:30,880 ale mam pomysł. 50 00:02:30,963 --> 00:02:34,800 Napiszę o grupie dla niepełnosprawnych. Nazywają się Kaleki. 51 00:02:35,509 --> 00:02:37,887 Zabawne. Ale mam to gdzieś. 52 00:02:38,554 --> 00:02:43,475 Chodzi o coś więcej. Spędzam mało czasu z niepełnosprawnymi… 53 00:02:43,559 --> 00:02:46,645 Poza moim kuzynem z wielkim fiutem? Jest zaręczony. 54 00:02:46,729 --> 00:02:48,856 Z facetem z jeszcze większym fiutem. 55 00:02:50,482 --> 00:02:51,442 To miło. 56 00:02:52,568 --> 00:02:55,529 Czy nie mam żadnych niepełnosprawnych przyjaciół 57 00:02:55,613 --> 00:02:57,406 przez podświadomy handicapizm, 58 00:02:57,489 --> 00:02:59,909 czy też nie znalazłem odpowiedniej grupy? 59 00:03:01,577 --> 00:03:02,494 To przezabawne. 60 00:03:03,746 --> 00:03:05,998 Nie wylecisz. Na razie. 61 00:03:09,376 --> 00:03:11,170 Olivio. 62 00:03:11,253 --> 00:03:14,089 Wyglądasz niesamowicie. Ten kolor pasuje ci do… 63 00:03:15,132 --> 00:03:15,966 duszy. 64 00:03:16,759 --> 00:03:18,552 Możemy pomówić na osobności? 65 00:03:18,636 --> 00:03:20,512 Schlebia mi to, 66 00:03:20,596 --> 00:03:22,598 ale sypiam z kimś. Z Rae. 67 00:03:22,681 --> 00:03:24,350 Nie podrywam cię, oblechu. 68 00:03:25,351 --> 00:03:27,269 Potrzebuję podwyżki. 69 00:03:27,353 --> 00:03:30,314 Moje posty generują 40% ruchu na Eggwoke. 70 00:03:30,397 --> 00:03:32,024 Ostatnio dałam ci podwyżkę. 71 00:03:32,775 --> 00:03:34,026 Zasługuję na kolejną? 72 00:03:34,109 --> 00:03:35,277 Grubo się mylisz. 73 00:03:35,361 --> 00:03:38,489 Wybacz. Puszyście, ciałopozytywnie się mylisz. 74 00:03:38,572 --> 00:03:40,241 Będę z tobą szczera. 75 00:03:41,867 --> 00:03:45,704 Mam problemy finansowe. Tymczasowe. 76 00:03:45,788 --> 00:03:48,082 Potrzebuję trochę wsparcia. 77 00:03:48,165 --> 00:03:48,999 Proszę. 78 00:03:50,084 --> 00:03:53,003 Prawie bym to zrobiła, ale nie mamy kasy. 79 00:03:53,087 --> 00:03:55,589 Samantha dostała podwyżkę, bo coś widziała… 80 00:03:59,093 --> 00:04:00,427 Cześć. 81 00:04:03,681 --> 00:04:05,516 Musiałam jej dać podwyżkę. 82 00:04:05,599 --> 00:04:09,019 W każdym razie musisz być dużą dziewczynką i to rozgryźć. 83 00:04:09,645 --> 00:04:12,189 Wybacz. Piękną, zmysłową dziewczynką. 84 00:04:17,528 --> 00:04:19,071 Jest równo. 85 00:04:19,154 --> 00:04:21,740 Dzięki Bogu. Jesteś taką perfekcjonistką. 86 00:04:21,824 --> 00:04:25,035 Normalnie poruszyłoby mnie to, że zmieniasz wystrój 87 00:04:25,119 --> 00:04:27,079 i zdjęłaś wszystkie moje zdjęcia, 88 00:04:27,162 --> 00:04:29,915 ale fotka Demi Moore w ciąży jest boska. 89 00:04:29,999 --> 00:04:33,210 Nie zdjęłam wszystkich zdjęć. To było jak ołtarzyk. 90 00:04:33,294 --> 00:04:34,795 Ry, następne zdjęcie. 91 00:04:34,878 --> 00:04:36,297 Jak piękny ołtarzyk. 92 00:04:36,380 --> 00:04:37,798 Nie, to na kredens. 93 00:04:40,676 --> 00:04:43,137 Mamo, mam do ciebie pytanko. 94 00:04:43,220 --> 00:04:44,054 Tak? 95 00:04:44,138 --> 00:04:47,016 Czy miałem niepełnosprawnych przyjaciół? 96 00:04:48,517 --> 00:04:50,936 Miałeś znajomych z fizjoterapii. 97 00:04:51,437 --> 00:04:52,938 Nie byliśmy przyjaciółmi. 98 00:04:53,022 --> 00:04:55,816 Byliśmy drużyną, a naszym rywalem było życie. 99 00:04:55,899 --> 00:04:59,111 Gdy bawiłeś się z innymi niepełnosprawnymi dziećmi, 100 00:04:59,194 --> 00:05:00,946 byłeś bardzo sprawny 101 00:05:01,030 --> 00:05:03,407 i czułeś się z tym źle. 102 00:05:03,490 --> 00:05:04,783 Zrobiłam coś nie tak? 103 00:05:04,867 --> 00:05:06,702 Nie. Wszystko w porządku. 104 00:05:06,785 --> 00:05:09,246 Idę na spotkanie dla niepełnosprawnych, 105 00:05:09,330 --> 00:05:12,541 a nigdy wcześniej tego nie robiłem. 106 00:05:12,624 --> 00:05:16,962 To cudownie. Cieszę się. Henry idzie z tobą? 107 00:05:17,963 --> 00:05:18,797 To miło. 108 00:05:18,881 --> 00:05:21,592 Dawno nic nie mówiłeś o Tannerze. 109 00:05:21,675 --> 00:05:23,510 To chyba dobrze. 110 00:05:23,594 --> 00:05:25,012 Tak. Chyba. 111 00:05:25,971 --> 00:05:28,891 Dawno nic nie mówiłaś o babci. 112 00:05:28,974 --> 00:05:29,850 To dobrze? 113 00:05:30,934 --> 00:05:32,186 Nie wiem, czy dobrze. 114 00:05:37,524 --> 00:05:40,152 Spałam z Philem. 115 00:05:43,572 --> 00:05:46,784 Czy to dziwne? Bo wiem… 116 00:05:46,867 --> 00:05:48,452 Boże, granice są ważne. 117 00:05:48,535 --> 00:05:52,748 Nie, w pełni popieram twoją decyzję, żeby spać z Philem. 118 00:05:52,831 --> 00:05:56,085 - Jeśli tego chcesz. - Chciałam. Było… 119 00:05:56,168 --> 00:05:58,504 Dobra, granice wracają na miejsce. 120 00:05:59,463 --> 00:06:00,297 Uspokój się. 121 00:06:01,090 --> 00:06:03,217 Nie, tylko w tamtym momencie. 122 00:06:03,300 --> 00:06:05,594 Ale teraz muszę pobyć sama. 123 00:06:08,389 --> 00:06:09,681 Boże, mamo, 124 00:06:10,557 --> 00:06:15,396 miałaś takie fajne życie, zanim je zniszczyłem. 125 00:06:15,479 --> 00:06:17,064 - Bo zniszczyłeś. - Tak. 126 00:06:17,147 --> 00:06:19,733 - Wybacz. - Ciągle myślę o tej dziewczynie. 127 00:06:21,318 --> 00:06:22,361 Kim jest, 128 00:06:23,821 --> 00:06:25,072 czego chciała. 129 00:06:28,200 --> 00:06:30,828 Słuchasz ostatnio dużo Brené Brown? 130 00:06:30,911 --> 00:06:32,204 Tak, w samochodzie. 131 00:06:32,287 --> 00:06:34,289 To urocza kobieta. 132 00:06:35,332 --> 00:06:39,711 Bycie fanem The Velvet Underground to cała moja osobowość do 17 roku życia. 133 00:06:41,338 --> 00:06:42,840 Co robisz? 134 00:06:42,923 --> 00:06:45,884 Unikam stawania na linie. To przynosi pecha, kotku. 135 00:06:45,968 --> 00:06:47,386 Dobra. 136 00:06:47,469 --> 00:06:51,723 Czy ludzie, z którymi się spotkamy, są fajni i spoko? 137 00:06:51,807 --> 00:06:55,060 Są niepełnosprawni, ale fajni. I spoko. 138 00:06:55,144 --> 00:06:57,813 Nie mówię, że to niemożliwe czy coś… 139 00:06:57,896 --> 00:07:00,357 Kotku, są bardzo fajni i spoko. 140 00:07:00,441 --> 00:07:04,445 Mamy rytuał inicjacyjny, pobijemy cię laskami i chodzikami. 141 00:07:04,528 --> 00:07:06,989 Ale nie martw się, pokochasz to! 142 00:07:10,868 --> 00:07:13,203 Zdziwiony? To stimming, złotko. 143 00:07:13,287 --> 00:07:16,915 Zachowanie samostymulujące jest czasem objawem u osób 144 00:07:16,999 --> 00:07:20,169 z zespołem Aspergera, ale tak się nie mówi, 145 00:07:20,252 --> 00:07:22,087 bo tę nazwę wymyślili naziści. 146 00:07:22,171 --> 00:07:25,466 Więc teraz jesteśmy gdzieś w spektrum autyzmu. 147 00:07:25,549 --> 00:07:27,384 To neuroróżnorodność. 148 00:07:27,468 --> 00:07:29,553 Ale identyfikuję się jako ciacho! 149 00:07:33,265 --> 00:07:35,642 Chciałbym identyfikować się jako ciacho. 150 00:07:42,316 --> 00:07:43,192 Cześć! 151 00:07:43,817 --> 00:07:45,110 Przyjechałam! 152 00:07:52,910 --> 00:07:53,869 Cześć, kochanie. 153 00:07:53,952 --> 00:07:55,037 Cześć, beta. 154 00:07:55,871 --> 00:07:59,666 Wiem, że cieszycie się na mój widok, ale to przesada. 155 00:07:59,750 --> 00:08:02,252 Nie, kochanie. To nie dla ciebie. 156 00:08:02,753 --> 00:08:03,587 Poczekaj. 157 00:08:03,670 --> 00:08:05,339 Scusi? To dla kogo? 158 00:08:05,839 --> 00:08:07,841 Dev i Anisha się zaręczyli. 159 00:08:08,759 --> 00:08:10,844 Dzisiaj. Oświadczył się na brunchu! 160 00:08:10,928 --> 00:08:14,389 A skoro tu jesteś, to będzie shaadi ka ghar. 161 00:08:14,473 --> 00:08:16,308 Dom małżeński? Cudownie. 162 00:08:16,391 --> 00:08:17,226 Chodź. 163 00:08:18,143 --> 00:08:22,022 Schudłaś? W końcu mogę cię objąć. 164 00:08:22,105 --> 00:08:24,358 Co tam, rodzinko? 165 00:08:26,151 --> 00:08:27,611 Oto i oni. 166 00:08:28,695 --> 00:08:30,364 Didi. 167 00:08:31,573 --> 00:08:32,449 Cześć. 168 00:08:33,909 --> 00:08:35,827 Gustowny, prawda? 169 00:08:36,745 --> 00:08:40,499 Brawo, Dev. Zaoszczędziłeś z pracy w kiosku w centrum handlowym? 170 00:08:40,582 --> 00:08:41,833 Mamy prawdziwy sklep. 171 00:08:41,917 --> 00:08:44,795 I to flagowy. Więc może pocałuj mnie w dupę? 172 00:08:44,878 --> 00:08:46,338 - Nigdy. - Przestańcie! 173 00:08:46,421 --> 00:08:47,756 To szczęśliwy moment. 174 00:08:48,507 --> 00:08:51,301 - Gdzie się rozpakować? - W twoim starym pokoju. 175 00:08:51,385 --> 00:08:53,512 Zrobiliście tam teraz kapliczkę. 176 00:08:53,595 --> 00:08:56,223 Jest tam materac, nadmuchaj go sobie. 177 00:08:56,306 --> 00:08:58,183 - Mam chore plecy. - Proszę. 178 00:08:58,267 --> 00:09:00,477 Za zdrowie młodej pary. Proszę. 179 00:09:01,812 --> 00:09:03,730 Mamo, wyglądasz seksownie. 180 00:09:03,814 --> 00:09:06,400 Na zdrowie! 181 00:09:07,317 --> 00:09:11,488 Policjant zatrzymał mnie za przekroczenie prędkości o 30 km/h. 182 00:09:11,572 --> 00:09:14,700 Powiedziałam, że muszę wyciągnąć wózek, żeby wysiąść. 183 00:09:14,783 --> 00:09:18,579 Speszył się i powiedział, że świetnie sobie radzę. 184 00:09:18,662 --> 00:09:20,789 Czy był protekcjonalny? Tak. 185 00:09:20,872 --> 00:09:24,042 Czy moja niepełnosprawność oszczędziła mi parę stów? 186 00:09:24,126 --> 00:09:25,335 Też tak. 187 00:09:25,419 --> 00:09:29,131 Plus mnie nie zamordował. To nie w stylu policji. 188 00:09:29,923 --> 00:09:32,676 Hura, zero mordowania! 189 00:09:33,885 --> 00:09:35,721 Ryanie, chcesz coś powiedzieć? 190 00:09:37,848 --> 00:09:39,099 Dobra. Tak. 191 00:09:39,850 --> 00:09:42,686 Cześć, jestem Ryan i jestem dziewicą w Kalekach. 192 00:09:45,188 --> 00:09:46,189 Dobra. 193 00:09:48,400 --> 00:09:52,279 Muszę przyznać, że myślałem, że skończyłem mierzyć się z MPD, 194 00:09:52,362 --> 00:09:54,698 ale wciąż mnie trolluje. 195 00:09:55,699 --> 00:09:57,868 Kierowcy pytają, co ze mną nie tak. 196 00:09:57,951 --> 00:10:01,580 Nieznajomi na siłowni gratulują mi, że ćwiczę. 197 00:10:02,623 --> 00:10:05,000 - Inspirujące porno. - To o to chodzi? 198 00:10:05,834 --> 00:10:07,336 To ma sens. 199 00:10:08,253 --> 00:10:09,296 I… 200 00:10:11,298 --> 00:10:14,301 Kilka tygodni temu byłem na randce z facetem, 201 00:10:14,384 --> 00:10:16,345 bardzo uroczym aktorem. 202 00:10:16,428 --> 00:10:19,222 Grał w filmach Hallmarka, ale to już coś. 203 00:10:19,890 --> 00:10:23,101 Cały czas zastanawiałem się, co on ze mną robi. 204 00:10:23,185 --> 00:10:26,772 Wiem, że nie jestem homobazyliszkiem, ale no wiecie. 205 00:10:27,397 --> 00:10:29,733 Tak czy siak, bzykaliśmy się 206 00:10:29,816 --> 00:10:33,195 i bardzo skupiał się na mojej niepełnosprawności. 207 00:10:33,278 --> 00:10:35,656 Było jasne, że to go podniecało. 208 00:10:36,198 --> 00:10:38,325 I poczułem się 209 00:10:38,950 --> 00:10:39,785 nieswojo. 210 00:10:41,161 --> 00:10:43,246 I oczywiście po części myślałem: 211 00:10:44,289 --> 00:10:46,750 „Dlatego mu się spodobałem. To ma sens”. 212 00:10:47,250 --> 00:10:48,126 Więc 213 00:10:48,960 --> 00:10:49,836 no wiecie. 214 00:10:52,047 --> 00:10:52,881 Czekaj. 215 00:10:53,632 --> 00:10:54,883 Filmy Hallmarka? 216 00:10:55,676 --> 00:10:59,471 Dawaj się fetyszyzować minimum drugoligowym gwiazdom. 217 00:11:02,724 --> 00:11:07,104 A teraz ogłoszenie w związku z Balem Kalek. 218 00:11:07,187 --> 00:11:09,523 Po zastanowieniu stwierdziliśmy, 219 00:11:09,606 --> 00:11:14,569 że arabskie noce są na 100% problematyczne. 220 00:11:14,653 --> 00:11:19,032 Zdecydowaliśmy się na motyw podwodny. 221 00:11:20,283 --> 00:11:21,785 - Nie. - Dlaczego? 222 00:11:21,868 --> 00:11:26,164 Co? Oceany są wypełnione plastikiem i musimy je szanować, póki możemy. 223 00:11:26,248 --> 00:11:27,499 Zróbcie to dla Grety. 224 00:11:27,582 --> 00:11:28,500 Gerwig? 225 00:11:28,583 --> 00:11:29,418 Thunberg. 226 00:11:29,501 --> 00:11:30,877 Tak się to wymawia? 227 00:11:31,378 --> 00:11:34,005 - Myślałem, że mówi się… - Nie wiem. 228 00:11:34,089 --> 00:11:35,507 - „Tun”. - „Turn”. 229 00:12:04,369 --> 00:12:06,079 Kit jest przezabawna. 230 00:12:06,163 --> 00:12:07,873 Jest wspaniała. 231 00:12:07,956 --> 00:12:11,334 Robi stand-up. Mówi na to „komedia na siedziaka”. 232 00:12:11,418 --> 00:12:13,920 - Powinniśmy kiedyś na to pójść. - Chętnie. 233 00:12:14,880 --> 00:12:16,673 Fajnie, że dobrze się bawiłeś. 234 00:12:16,757 --> 00:12:18,467 To było niesamowite. 235 00:12:18,550 --> 00:12:20,469 - Dzięki za zaproszenie. - Spoko. 236 00:12:28,018 --> 00:12:28,852 Czekaj. 237 00:12:30,645 --> 00:12:31,897 - Sorki. - Sorki. 238 00:12:32,397 --> 00:12:35,567 - Coś źle zrozumiałem? - Nie, tylko mnie zaskoczyłeś. 239 00:12:36,359 --> 00:12:37,694 Ale podobało mi się. 240 00:12:37,778 --> 00:12:38,862 Było miło. 241 00:12:39,821 --> 00:12:42,240 Dobra, szykuj się, bo zamierzam 242 00:12:43,116 --> 00:12:44,326 gdzieś cię zaprosić. 243 00:12:45,494 --> 00:12:46,453 Umówimy się? 244 00:12:48,955 --> 00:12:50,165 Tak. Pewnie. 245 00:12:50,248 --> 00:12:51,124 Tak. 246 00:12:53,251 --> 00:12:57,881 Nie wiem, czy to ważne, ale stoisz na linii, więc… 247 00:12:58,507 --> 00:12:59,549 Było warto. 248 00:13:05,305 --> 00:13:09,643 DOŁĄCZYŁEM DO KALEK 249 00:13:19,736 --> 00:13:20,570 Cześć. 250 00:13:23,365 --> 00:13:26,576 Chodzę ze Sky Ferreirą do tego samego akupunkturzysty. 251 00:13:26,660 --> 00:13:31,373 Sky obiecała mi, że przyjdzie zaśpiewać „Everything is Embarrassing”. 252 00:13:31,456 --> 00:13:34,125 Ale godzinę temu napisała, że się przeziębiła. 253 00:13:34,209 --> 00:13:36,753 Że co? Jak śmiała? To było irytujące… 254 00:13:36,837 --> 00:13:38,338 To wszystko ściema… 255 00:13:38,421 --> 00:13:41,800 To prawda, to ściema, ale chciałem zrobić coś wielkiego. 256 00:13:41,883 --> 00:13:44,344 Masz rację, ta piosenka jest idealna. 257 00:13:44,427 --> 00:13:47,472 Chciałem zrobić coś idealnego, bo za tobą tęsknię. 258 00:13:47,556 --> 00:13:49,099 Nie w stylu „Jest do bani, 259 00:13:49,182 --> 00:13:52,352 ale zjem lody, posłucham Slowdive i mi przejdzie”. 260 00:13:54,229 --> 00:13:55,230 Ryanie. 261 00:13:57,232 --> 00:13:58,483 Kiedy się poznaliśmy, 262 00:13:59,442 --> 00:14:01,486 niczego nie szukałem, bo… 263 00:14:02,237 --> 00:14:03,989 Sam wiesz dlaczego. 264 00:14:04,823 --> 00:14:06,825 Ale tak bardzo 265 00:14:07,617 --> 00:14:09,286 jesteś sobą i… 266 00:14:10,120 --> 00:14:12,581 masz na wszystko świeże spojrzenie, 267 00:14:13,248 --> 00:14:16,793 i nigdy nie zaznałem czegoś takiego. 268 00:14:17,294 --> 00:14:18,420 Czuję, że… 269 00:14:18,503 --> 00:14:20,964 Tannerze, nie mogę tego znowu robić. 270 00:14:21,047 --> 00:14:22,299 Zerwałem z Richardem. 271 00:14:24,509 --> 00:14:27,721 Chcę z tobą być. Naprawdę z tobą być. 272 00:14:29,222 --> 00:14:32,350 Wybacz, to miało być wielkie i romantyczne, 273 00:14:32,434 --> 00:14:35,979 a wyszedł chłopak, który zdał sobie sprawę, że… 274 00:14:38,732 --> 00:14:39,608 cię kocha. 275 00:14:47,741 --> 00:14:48,909 Kocha cię? 276 00:14:50,076 --> 00:14:53,246 Powiedziałem, że muszę pomyśleć. Jestem potworem? 277 00:14:53,330 --> 00:14:56,082 Nie, zachowujesz się racjonalnie. 278 00:14:56,166 --> 00:14:57,876 W przeciwieństwie do Tannera. 279 00:15:00,128 --> 00:15:01,171 Nie wiem, Ry. 280 00:15:01,671 --> 00:15:03,256 Szybko się to posuwa. 281 00:15:04,299 --> 00:15:05,383 Kochasz go? 282 00:15:06,176 --> 00:15:10,096 Chyba tak. Skąd wiesz, czy kogoś kochasz? 283 00:15:11,264 --> 00:15:14,267 Uwielbiam tę sukienkę. Nie wyrzucaj jej. 284 00:15:14,351 --> 00:15:17,520 Masz nie dać mi zwariować na kolacji rodzinnej, 285 00:15:17,604 --> 00:15:19,230 a nie odwalać Project Runway. 286 00:15:19,314 --> 00:15:23,860 Przepraszam. Ale czy sprzedawanie ubrań nie jest lekkim przegięciem? 287 00:15:23,944 --> 00:15:26,488 Nie płacisz czynszu. To pokryje część długu. 288 00:15:27,697 --> 00:15:28,907 Chcę zacząć od nowa. 289 00:15:30,158 --> 00:15:31,159 Dobra. 290 00:15:32,202 --> 00:15:34,537 Mam wrócić do Tannera? 291 00:15:34,621 --> 00:15:37,582 Czy spróbować z Henrym? Potrzebuję twojej pomocy. 292 00:15:37,666 --> 00:15:38,625 Nie wiem, Ry. 293 00:15:39,250 --> 00:15:41,294 Myślę, że musisz słuchać serca. 294 00:15:41,795 --> 00:15:44,214 I trochę penisa, ale głównie serca. 295 00:15:45,966 --> 00:15:47,592 Chodźmy do baru. 296 00:15:47,676 --> 00:15:49,928 Potrzebuję paru drinków przed kolacją. 297 00:15:58,311 --> 00:16:00,939 Muszę przyznać, Anisho, nie znam cię, 298 00:16:01,022 --> 00:16:05,026 ale wyglądasz na osobę, która zawsze jest na trzecim dniu diety, 299 00:16:05,110 --> 00:16:08,405 więc gratuluję i witam w rodzinie. 300 00:16:08,488 --> 00:16:11,116 O Boże, dziękuję. 301 00:16:11,199 --> 00:16:15,662 Chcę, żebyście wiedzieli, że nie będę rozwydrzoną panną młodą. 302 00:16:15,745 --> 00:16:18,999 Widziałam, jak ludziom odbija ze ślubami. 303 00:16:19,499 --> 00:16:22,877 - Chcę, żeby nasz był prosty. - Dlatego ją kocham. 304 00:16:23,962 --> 00:16:28,133 250 osób i wesele gdzieś, gdzie da się łatwo dolecieć. 305 00:16:28,216 --> 00:16:29,259 Idealnie. 306 00:16:29,342 --> 00:16:31,970 Beta, połóż serwetkę na kolanach. 307 00:16:32,554 --> 00:16:33,596 Proszę. 308 00:16:36,891 --> 00:16:38,643 - Proszę. - Dziękuję, mamusiu. 309 00:16:39,310 --> 00:16:43,231 Tak się cieszymy ze ślubu, że zapomnieliśmy o dobrych manierach. 310 00:16:43,314 --> 00:16:46,401 W domu dzieje się jeszcze coś wielkiego. 311 00:16:46,484 --> 00:16:50,196 Tak. Kim w końcu przedstawiła nam Ryana! 312 00:16:51,448 --> 00:16:54,826 Przeczytaliśmy twoje artykuły na Eggyolk. Masz talent. 313 00:16:55,535 --> 00:16:56,953 Eggwoke, mamo. 314 00:16:57,912 --> 00:16:58,747 Nie rozumiem… 315 00:16:59,372 --> 00:17:00,498 To nie ma sensu. 316 00:17:00,582 --> 00:17:01,916 Jesteście bardzo mili, 317 00:17:02,000 --> 00:17:05,086 ale to Kim nauczyła mnie wszystkiego, co wiem, więc… 318 00:17:05,628 --> 00:17:08,715 Cieszę się, że Karishma wróciła do domu. 319 00:17:08,798 --> 00:17:12,093 Ryanie, miło cię w końcu poznać. 320 00:17:12,177 --> 00:17:13,053 Na zdrowie. 321 00:17:13,720 --> 00:17:14,929 - Zdrowie. - Zdrowie. 322 00:17:15,013 --> 00:17:16,514 - Cudownie. - Na zdrowie. 323 00:17:18,308 --> 00:17:22,228 Beta, dziękuję za podarowanie ubrań. To było bardzo hojne. 324 00:17:23,271 --> 00:17:26,274 - Co? - Mówiłam, że idę oddać ubrania. 325 00:17:26,357 --> 00:17:28,985 Wzięłam torbę, którą zostawiłaś na schodach. 326 00:17:29,069 --> 00:17:30,904 Chciałam sprzedać te ubrania. 327 00:17:31,988 --> 00:17:33,156 Ojej! 328 00:17:33,740 --> 00:17:35,408 Były od projektantów. 329 00:17:36,242 --> 00:17:37,577 Musiały być drogie. 330 00:17:37,660 --> 00:17:42,207 Przepraszam, kochanie. Naprawdę nie wiedziałam. 331 00:17:45,543 --> 00:17:46,377 Dokładka? 332 00:17:47,587 --> 00:17:49,047 Ja się napchałam. 333 00:17:56,096 --> 00:17:57,680 Jak się poznaliście? 334 00:17:58,973 --> 00:18:00,642 - Ja mam…? - Ty to opowiedz. 335 00:18:00,725 --> 00:18:02,268 Postaram się nie płakać. 336 00:18:02,769 --> 00:18:05,438 Byłem DJ-em na imprezie firm technologicznych, 337 00:18:05,522 --> 00:18:07,273 zgarniałem hajs od geniuszy 338 00:18:07,357 --> 00:18:08,608 i ją zobaczyłem. 339 00:18:08,691 --> 00:18:13,404 Powiedziałem: „Jesteś prawie tak piękna jak moja matka”. 340 00:18:13,488 --> 00:18:16,866 - A ona na to: „Kim jesteś?”. - „Kim jesteś?” 341 00:18:18,827 --> 00:18:19,828 Tak. 342 00:18:20,578 --> 00:18:24,165 Kobieta zmienia całe swoje życie dla DJ-a. Brzmi obiecująco. 343 00:18:28,211 --> 00:18:29,295 Karishmo. 344 00:18:29,796 --> 00:18:32,132 Co, mamo? Stresuję cię? A co ty na to? 345 00:18:34,050 --> 00:18:35,802 O Boże, jakie pyszne. 346 00:18:36,427 --> 00:18:38,179 Zaraz odpadną mi guziki. 347 00:18:38,680 --> 00:18:42,892 Ale pycha. Powieki tak mi utyły, że ledwo mogę otworzyć oczy. 348 00:18:42,976 --> 00:18:44,227 Uwielbiam być gruba. 349 00:18:44,310 --> 00:18:47,689 I wiecie co? Czemu wszyscy tutaj są tacy chudzi? 350 00:18:47,772 --> 00:18:50,859 - Może z wami jest coś nie tak. - Gdzie jest toaleta? 351 00:18:50,942 --> 00:18:54,696 Podniosę swój tłusty tyłek, zanim rozwalę to cholerne krzesło. 352 00:18:54,779 --> 00:18:57,115 Pora iść. Chodź. Zaraz wracamy. 353 00:18:57,699 --> 00:18:59,826 Uwielbiam jedzenie! 354 00:18:59,909 --> 00:19:01,786 Co tu się odwala? 355 00:19:01,870 --> 00:19:04,289 To jakiś Sierpień w hrabstwie Osage. 356 00:19:04,789 --> 00:19:07,125 Czy twój brat próbuje zerżnąć mamę? 357 00:19:07,208 --> 00:19:08,084 To temat tabu. 358 00:19:09,043 --> 00:19:10,211 Nic mi nie jest. 359 00:19:10,295 --> 00:19:13,590 Dobra, wiesz, że uwielbiamy szczerość w łazience, 360 00:19:13,673 --> 00:19:15,258 więc nie kłam. 361 00:19:17,760 --> 00:19:18,595 Dobra. 362 00:19:20,430 --> 00:19:22,724 Nie wróciłam do domu, żeby oszczędzać. 363 00:19:22,807 --> 00:19:26,644 Zostałam eksmitowana i nie mam gdzie się podziać. 364 00:19:27,145 --> 00:19:29,731 Kochanie, dlaczego mi nie powiedziałaś? 365 00:19:29,814 --> 00:19:31,316 Myślałam, że to naprawię. 366 00:19:32,108 --> 00:19:35,278 - Będę szczera jak Ruth Ginsburg… - Tęsknie za nią. 367 00:19:35,361 --> 00:19:39,324 Teraz kiedy mama oddała ciuchy warte sześć tysięcy, 368 00:19:39,407 --> 00:19:41,784 zostanę tu na zawsze. 369 00:19:42,911 --> 00:19:45,622 Zawsze możesz zamieszkać u mnie. 370 00:19:46,706 --> 00:19:47,582 Ry. 371 00:19:48,875 --> 00:19:53,004 Jestem ponad bycie laską, która śpi na kanapie kumpla geja. Dzięki. 372 00:19:54,923 --> 00:19:56,341 Cześć. 373 00:19:56,966 --> 00:19:58,927 Wciągacie tu kokę? 374 00:20:04,015 --> 00:20:06,226 Czasem chciałbym być lesbijką, 375 00:20:06,309 --> 00:20:09,187 żeby Kristen Stewart mogła zniszczyć mi życie. 376 00:20:09,270 --> 00:20:12,523 Tak! Stylistka to film dla lesbijek i gejów. 377 00:20:12,607 --> 00:20:17,028 Dla lesbijek i gejów, dziękuję! Od dawna to mówię. 378 00:20:17,654 --> 00:20:21,866 Podoba mi się twoje połączenie siatkowej koszulki i spódnicy. 379 00:20:21,950 --> 00:20:26,454 Tak? Ryanie, nie trzeba było. Dziękuję. 380 00:20:27,413 --> 00:20:29,290 Lubię się bawić spódnicami. 381 00:20:29,874 --> 00:20:34,379 Myślę, że to dlatego, że ludzie zawsze się na mnie gapili 382 00:20:34,462 --> 00:20:36,923 i myślałem: „Jak macie się gapić, 383 00:20:37,006 --> 00:20:38,883 to dam wam na co popatrzeć”. 384 00:20:39,884 --> 00:20:40,802 Zazdroszczę ci. 385 00:20:40,885 --> 00:20:43,012 O Boże, nie. Pasowałaby ci spódnica. 386 00:20:43,596 --> 00:20:47,308 Nie. To znaczy dziękuję, ale ze mną zawsze było odwrotnie. 387 00:20:47,392 --> 00:20:51,896 Starałem się wtapiać w tłum, nie zwracać uwagi na niepełnosprawność. 388 00:20:53,189 --> 00:20:54,023 Jasne. 389 00:20:55,149 --> 00:20:58,528 Walnę banalny tekst, ale możesz walczyć z tym, kim jesteś, 390 00:20:59,404 --> 00:21:01,114 ale nigdy nie wygrasz. 391 00:21:01,698 --> 00:21:03,992 Więc możesz to zaakceptować. 392 00:21:04,075 --> 00:21:07,412 Tak. pracuję nad tym. Ale to długo trwa. Wiesz? 393 00:21:08,204 --> 00:21:09,289 Świetnie ci idzie. 394 00:21:09,998 --> 00:21:10,832 Dziękuję. 395 00:21:15,962 --> 00:21:17,588 Byłem na wielu randkach… 396 00:21:17,672 --> 00:21:19,132 Dobra, przechwalasz się. 397 00:21:19,215 --> 00:21:21,592 Nie. Przysięgam, to nie przechwałki. 398 00:21:21,676 --> 00:21:24,595 Zwykle z podejrzanymi i słabymi kolesiami, ale… 399 00:21:25,263 --> 00:21:26,139 to… 400 00:21:27,223 --> 00:21:29,517 było super. 401 00:21:30,810 --> 00:21:32,770 Dla mnie też było super. 402 00:21:33,604 --> 00:21:34,689 Co jest… 403 00:21:35,732 --> 00:21:37,900 denerwujące i niewygodne. 404 00:21:37,984 --> 00:21:42,113 Henry, jestem w dziwnej sytuacji, jeśli chodzi o facetów. 405 00:21:43,823 --> 00:21:45,491 Ale zwrot akcji. No dobra. 406 00:21:45,575 --> 00:21:49,412 Nie chcę, żeby było niejasno albo podejrzanie. Po prostu… 407 00:21:50,204 --> 00:21:52,457 Dasz mi chwilę, żeby to rozgryźć? 408 00:21:52,540 --> 00:21:53,374 Tak. 409 00:21:54,375 --> 00:21:55,209 Nie, 410 00:21:55,752 --> 00:21:56,794 w porządku. 411 00:21:57,670 --> 00:21:59,255 Nie martw się. Spoko. 412 00:21:59,339 --> 00:22:00,798 - Dobra. - Spoko. 413 00:22:00,882 --> 00:22:02,133 - Super. - Super. 414 00:22:20,985 --> 00:22:26,574 CZEŚĆ, KOTKU, WYBACZ, ŻE TAK SZYBKO PISZĘ, ALE ŚWIETNIE SIĘ DZIŚ BAWIŁEM. 415 00:22:27,075 --> 00:22:29,410 WIEM, ŻE MASZ PROBLEMY SERCOWE, 416 00:22:29,494 --> 00:22:32,163 ALE GDY JE OGARNIESZ, DAJ MI ZNAĆ. 417 00:22:32,246 --> 00:22:36,834 CHCIAŁBYM CIĘ JESZCZE SPOTKAĆ. 418 00:22:40,296 --> 00:22:41,381 To głupie. 419 00:22:48,388 --> 00:22:49,222 Cześć. 420 00:22:50,348 --> 00:22:51,349 Chcesz wpaść? 421 00:22:54,936 --> 00:22:59,774 Zrobiłem ci lunch, choć właściwie prawie pora na obiad. 422 00:23:00,441 --> 00:23:01,442 Dzięki, tato. 423 00:23:02,944 --> 00:23:06,114 Beta, czemu wczoraj zachowywałaś się tak agresywnie? 424 00:23:08,366 --> 00:23:09,367 Czuję się… 425 00:23:10,326 --> 00:23:12,578 jak w Strefie mroku czy coś. 426 00:23:12,662 --> 00:23:15,832 Ciebie i mamę obchodzi tylko Dev i ślub. 427 00:23:15,915 --> 00:23:17,417 Nie skończył studiów, 428 00:23:17,500 --> 00:23:20,461 ale się zaręczył i nagle jest jakimś bogiem. 429 00:23:22,088 --> 00:23:25,925 Beta, to dlatego, że w dzieciństwie zawsze byłaś taka… 430 00:23:26,717 --> 00:23:28,636 silna i niezależna. 431 00:23:29,262 --> 00:23:31,139 Wiedziałaś, czego chcesz, 432 00:23:31,222 --> 00:23:32,473 a Dev nie. 433 00:23:33,224 --> 00:23:38,020 - Był rozkojarzony, trochę leniwy i… - Bezpodstawnie pewny siebie. 434 00:23:38,688 --> 00:23:42,942 Sprzedaje etui na telefony. Nie powinien być taki dumny z siebie. 435 00:23:43,025 --> 00:23:46,612 Mówię tylko, że po raz pierwszy podjął decyzję, 436 00:23:46,696 --> 00:23:50,199 która jest pozytywna i pokazuje odrobinę dojrzałości. 437 00:23:51,159 --> 00:23:52,785 Dev potrzebuje Anishy. 438 00:23:52,869 --> 00:23:54,620 Ty nie. Masz siebie. 439 00:24:00,251 --> 00:24:02,795 Mam 46 000 dolarów długu na kartach. 440 00:24:13,097 --> 00:24:13,931 Cześć. 441 00:24:15,516 --> 00:24:17,977 „Cześć, Tannerze. Dziękuję za przybycie. 442 00:24:18,060 --> 00:24:20,271 Mam nadzieję, że nie było korków. 443 00:24:21,314 --> 00:24:22,273 Chcesz wejść?” 444 00:24:31,407 --> 00:24:33,201 Usiądź, gdzie chcesz. 445 00:24:38,289 --> 00:24:39,123 Dobra. 446 00:24:47,298 --> 00:24:48,966 Wiesz co? Pieprzyć to. 447 00:24:49,050 --> 00:24:53,179 Napisałem całą przemowę, ale po prostu powiem to, co myślę. 448 00:24:53,679 --> 00:24:56,891 A myślę sobie, 449 00:24:56,974 --> 00:24:59,977 że odkąd cię poznałem, czuję się inaczej. 450 00:25:00,061 --> 00:25:03,272 To szaleństwo, bo nie znamy się tak długo, 451 00:25:03,356 --> 00:25:07,485 ale kiedy jesteśmy razem, jest niesamowicie. Wiesz? 452 00:25:11,030 --> 00:25:13,616 Próbujesz powiedzieć… Możesz być szczery… 453 00:25:13,699 --> 00:25:15,826 Albo nie musisz być, czy co sobie… 454 00:25:15,910 --> 00:25:17,495 Co próbujesz… Co? 455 00:25:20,748 --> 00:25:23,417 Ludzie zawsze myślą, że żyję pod kloszem. 456 00:25:24,252 --> 00:25:27,797 A kiedy cię poznałem, ten klosz pękł. 457 00:25:28,589 --> 00:25:31,759 Cholernie się bałem, ale potem już nie. 458 00:25:33,261 --> 00:25:37,598 Tannerze, kiedy jestem z tobą, wszystko jest takie żywe i ekscytujące, 459 00:25:37,682 --> 00:25:41,602 że czuję, że wszystko jest w końcu możliwe. 460 00:25:43,187 --> 00:25:44,105 Kocham cię. 461 00:25:45,398 --> 00:25:46,357 Też cię kocham. 462 00:27:02,892 --> 00:27:07,897 Napisy: Katarzyna Błachnio-Sitkiewicz