1 00:00:11,032 --> 00:00:12,992 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:39,727 --> 00:00:41,604 WEZWANIE DO ŁAWY PRZYSIĘGŁYCH 3 00:01:02,666 --> 00:01:03,501 Tak! 4 00:01:21,435 --> 00:01:23,479 Daję się łapać na trendy. 5 00:01:23,562 --> 00:01:26,065 Obecnie jestem na przerywanym poście. 6 00:01:26,148 --> 00:01:29,401 Jem przez 16 godzin, a potem poszczę przez osiem. 7 00:01:29,485 --> 00:01:31,779 To chyba nie tak działa. 8 00:01:31,862 --> 00:01:34,698 Wiem, co robię. Zobaczymy się wieczorem? 9 00:01:34,782 --> 00:01:38,202 Tak. Skończymy najwspanialszą historię pod słońcem. 10 00:01:38,285 --> 00:01:40,871 Jezioro pieprzonych marzeń. 11 00:01:40,955 --> 00:01:43,165 Pięć sezonów w dwa tygodnie. Jesteśmy… 12 00:01:43,249 --> 00:01:44,208 Rozczarowujący. 13 00:01:44,291 --> 00:01:46,752 Miażdżąco rozczarowujący. 14 00:01:46,836 --> 00:01:48,170 Mam ważne wieści. 15 00:01:48,254 --> 00:01:52,133 Rząd rozważa uznanie naszych materiałów za środek nasenny. 16 00:01:52,216 --> 00:01:54,677 Dawno pisałeś o swojej niepełnosprawności 17 00:01:54,760 --> 00:01:56,846 i kogokolwiek obchodziłeś, Ryanie. 18 00:01:56,929 --> 00:01:57,972 Co teraz piszesz? 19 00:01:58,055 --> 00:02:02,351 Mam obecnie coś w rodzaju niemocy twórczej. 20 00:02:02,434 --> 00:02:05,187 Ale nasza nowa przestrzeń ma tipi inspiracji. 21 00:02:05,271 --> 00:02:06,313 Nie byłeś w nim? 22 00:02:06,397 --> 00:02:08,023 TU DRZEMIE INSPIRACJA 23 00:02:08,691 --> 00:02:11,152 Tak, wiele razy. Uwielbiam je. Ale… 24 00:02:11,235 --> 00:02:15,948 - Trudniej tworzyć, gdy jesteś szczęśliwy. - Nie jesteś szczęśliwy. 25 00:02:16,699 --> 00:02:18,784 Nie, jestem bardzo szczęśliwy. 26 00:02:18,868 --> 00:02:21,579 Tak? Od dwóch miesięcy nie rozmawiałeś z matką. 27 00:02:21,662 --> 00:02:23,747 - Skąd wiesz? - Samantha mi mówiła. 28 00:02:23,831 --> 00:02:27,334 - Mówi mi wszystko. - Nie widzicie mnie, ale ja was tak. 29 00:02:28,502 --> 00:02:31,755 - Wszystko gra? Tęsknisz za mamusią? - Nic mi nie jest. 30 00:02:31,839 --> 00:02:34,008 - Chcesz do mamusi? - Skończ, Olivio. 31 00:02:34,091 --> 00:02:37,469 Może znowu napiszesz o swojej niepełnosprawności? 32 00:02:37,553 --> 00:02:40,347 To będzie nowa trendy zmarginalizowana grupa. 33 00:02:40,431 --> 00:02:43,475 Chciałbym, ale czuję, że już to zrobiłem. 34 00:02:43,559 --> 00:02:45,227 Nie wiem, co jeszcze dodać. 35 00:02:45,311 --> 00:02:48,272 Moje porażenie przestało robić wrażenie. 36 00:02:49,773 --> 00:02:51,901 No dobra, kto się bzyka? 37 00:02:54,069 --> 00:02:58,574 Wasze komediowe duo na pewno nie. Spotykacie się tylko ze sobą. 38 00:02:58,657 --> 00:03:00,492 - Nieprawda. - Nieprawda. Nie. 39 00:03:01,076 --> 00:03:03,078 Mamy pełne, szczęśliwe życia. 40 00:03:03,662 --> 00:03:08,709 Jasne. Miłej zabawy z Jeziorem marzeń. Spoiler. Jen na końcu umiera. 41 00:03:09,835 --> 00:03:11,462 - Jest najlepsza. - Kocham ją. 42 00:03:13,339 --> 00:03:14,340 To dla mnie. 43 00:03:18,385 --> 00:03:21,639 O mój Boże. Jakie to słodkie. Przepełniają mnie emocje. 44 00:03:23,182 --> 00:03:24,141 Tak, to prawda. 45 00:03:24,767 --> 00:03:27,478 Sypiam z kimś. Nazywa się Rae. 46 00:03:29,230 --> 00:03:31,440 Przestańcie mnie o to pytać. Serio. 47 00:03:32,107 --> 00:03:32,942 Przestańcie. 48 00:03:35,361 --> 00:03:37,321 Uszanujcie moją prywatność. 49 00:03:40,824 --> 00:03:42,868 Olivia ma chłopaka? 50 00:03:43,577 --> 00:03:45,454 Samantha się bzyka? 51 00:03:45,537 --> 00:03:47,665 I śmieszno, i straszno. 52 00:03:48,916 --> 00:03:50,668 Chyba dziś powinniśmy… 53 00:03:50,751 --> 00:03:52,127 Tak. Idziemy na miasto. 54 00:04:03,806 --> 00:04:08,018 Zagrajmy w grę. Jest gejem czy ma miłe spojrzenie? 55 00:04:08,102 --> 00:04:11,563 Ry, czemu w ogóle tu jesteśmy? Jen Lindley czeka. 56 00:04:11,647 --> 00:04:15,567 Kim, Jen Lindley nie żyje. Tak jak nasze życie uczuciowe. 57 00:04:15,651 --> 00:04:19,071 Moje z wyboru. Nie chcę spotykać się z ciemiężcami. 58 00:04:19,154 --> 00:04:21,699 Dobrze. Więc będę mówić za siebie. 59 00:04:22,283 --> 00:04:25,911 Miałem ostrą posuchę. Nie zbliżyłem się do nikogo od Careya. 60 00:04:27,371 --> 00:04:30,416 To żałosne, że myślałem, że mogliśmy być razem? 61 00:04:30,499 --> 00:04:32,626 Przeniósł się do Nowego Jorku, 62 00:04:32,710 --> 00:04:34,837 żeby zostać nowym Ronanem Farrowem. 63 00:04:34,920 --> 00:04:38,215 Dobra. Wiesz co? Poznam dzisiaj jakiegoś faceta. 64 00:04:38,882 --> 00:04:40,426 Radzę ci zrobić to samo. 65 00:04:41,218 --> 00:04:42,052 Dobra. 66 00:04:43,012 --> 00:04:44,221 Zaczynamy. 67 00:04:46,765 --> 00:04:47,766 Co ty… 68 00:04:48,726 --> 00:04:49,810 Co ty robisz? 69 00:04:50,352 --> 00:04:51,812 Szykuję się do wojny. 70 00:04:52,479 --> 00:04:53,397 I jazda! 71 00:04:53,480 --> 00:04:54,315 Dobra. 72 00:04:57,693 --> 00:05:00,362 O mój Boże. Przepraszam. Stuknąłem cię. 73 00:05:02,239 --> 00:05:04,366 Cześć! Jak się masz? 74 00:05:07,619 --> 00:05:09,079 Luzik. Jest hetero. 75 00:05:11,040 --> 00:05:11,957 Skąd wiesz? 76 00:05:12,541 --> 00:05:14,585 Kazał kobiecie się uśmiechnąć. 77 00:05:16,086 --> 00:05:17,588 Historia stara jak świat. 78 00:05:18,756 --> 00:05:21,925 Miało tu być mieszane towarzystwo. Geje, hetero. 79 00:05:22,593 --> 00:05:26,347 Sądząc po naszym wyglądzie, jesteśmy tu jedynymi homo. 80 00:05:27,222 --> 00:05:28,265 Kiedyś tak było, 81 00:05:28,349 --> 00:05:30,934 ale tak jak z San Francisco i rimmingiem, 82 00:05:31,018 --> 00:05:33,354 hetero przejęli to dla siebie. 83 00:05:34,104 --> 00:05:36,857 - Okropne! To zawłaszczenie! - To irytujące. 84 00:05:36,940 --> 00:05:42,905 Może powinniśmy zrobić protest i zacząć się całować. Tutaj. W tej chwili. 85 00:05:44,907 --> 00:05:46,367 Zawsze byłem aktywistą. 86 00:05:53,040 --> 00:05:54,249 - Wybacz. - Spoko. 87 00:05:58,003 --> 00:05:59,797 Tak przy okazji, mam chłopaka. 88 00:06:01,048 --> 00:06:03,467 - Co? - Mamy otwarty związek. Jawny układ. 89 00:06:04,426 --> 00:06:05,260 Dobra. 90 00:06:08,680 --> 00:06:10,766 PRZYGODA NA JEDEN DZIEŃ 91 00:06:34,706 --> 00:06:36,708 - Cześć. - Dzień dobry. 92 00:06:37,876 --> 00:06:40,087 Co robisz? Nie musisz sprzątać. 93 00:06:40,170 --> 00:06:43,632 Mam pewną zasadę. Zawsze zostawiam ludzi w lepszym stanie. 94 00:06:44,550 --> 00:06:45,384 Dobra. 95 00:06:47,219 --> 00:06:48,887 - Więc… - Więc… 96 00:06:50,222 --> 00:06:52,766 Wczoraj było super. 97 00:06:52,850 --> 00:06:54,143 Naprawdę super. 98 00:06:55,269 --> 00:06:58,939 Jesteś w pierwszej dziesiątce kolesi, których zabrałem do domu. 99 00:06:59,606 --> 00:07:02,317 I z którymi odbyłem stosunek. 100 00:07:02,401 --> 00:07:03,235 - Jasne. - Tak. 101 00:07:03,318 --> 00:07:04,403 Pierwszy raz? 102 00:07:06,738 --> 00:07:08,157 Aż tak to widać? 103 00:07:08,782 --> 00:07:10,951 Nie. Świetnie ci poszło. 104 00:07:11,910 --> 00:07:16,373 W twoim domu nie ma jedzenia. Nie chcę być dziwny, ale sprawdziłem. 105 00:07:16,457 --> 00:07:19,042 Moja filozofia nie zawiera gotowania. 106 00:07:19,626 --> 00:07:22,004 Mam rozwiązanie. Chodźmy na śniadanie. 107 00:07:26,675 --> 00:07:29,136 Twoja diwa to Sky Ferreira? 108 00:07:29,219 --> 00:07:32,055 Tak. „Everything Is Embarrassing” to idealny pop. 109 00:07:32,139 --> 00:07:34,141 Co na swój sposób jest żenujące. 110 00:07:34,224 --> 00:07:35,893 Tak. Chyba masz rację. 111 00:07:35,976 --> 00:07:39,021 Nie! Nie wycofuj się. Broń swojej diwy! 112 00:07:39,104 --> 00:07:40,314 No dobra. 113 00:07:40,397 --> 00:07:43,317 Ma niewiarygodny głos, nigdy nie wypuszcza gniotów 114 00:07:43,400 --> 00:07:46,737 i może jest mało wiarygodna, kiedy obiecuje nową muzykę, 115 00:07:46,820 --> 00:07:49,406 ale jej krytyka jest często mizoginiczna. 116 00:07:49,907 --> 00:07:52,701 Dobra, dawaj, geju-feministo. Aż mi stoi. 117 00:07:55,829 --> 00:08:00,042 Byłem tancerzem w paru teledyskach, w tym Ciary! 118 00:08:00,125 --> 00:08:02,836 - Nie bądź zazdrosny. - To naprawdę fajnie. 119 00:08:02,920 --> 00:08:04,922 Dzięki, ale praca się skończyła 120 00:08:05,005 --> 00:08:07,925 i kilka razy w tygodniu prowadzę zajęcia taneczne. 121 00:08:08,467 --> 00:08:13,180 Jak to mówią: „Ci, którzy nie tańczą, uczą sexy ludzi trudnej choreografii”. 122 00:08:14,556 --> 00:08:15,474 Gdzie pracujesz? 123 00:08:16,183 --> 00:08:18,810 Piszę dla bloga Eggwoke. 124 00:08:19,686 --> 00:08:21,438 Albo pisałem. 125 00:08:22,022 --> 00:08:24,358 Jestem spóźniony i może mnie zwolnią. 126 00:08:24,441 --> 00:08:25,526 Załatwię to. 127 00:08:26,401 --> 00:08:30,781 „Będę dziś pracować z domu i pisać artykuł 128 00:08:30,864 --> 00:08:35,244 »Pięć powodów, dla których seks z Tannerem jest lepszy niż praca«”. 129 00:08:35,327 --> 00:08:37,913 Powinienem załączyć zdjęcie mojego tyłka. 130 00:08:37,996 --> 00:08:40,040 Ludzie to wzrokowcy. To pomoże? 131 00:08:40,123 --> 00:08:42,793 - Nie. Nie możesz tego napisać. - To prawda! 132 00:08:42,876 --> 00:08:45,003 Nieważne. Nie możesz. 133 00:08:49,675 --> 00:08:50,509 Co? 134 00:08:51,552 --> 00:08:52,386 Nic. 135 00:08:52,928 --> 00:08:54,805 Jesteś naprawdę fajny. 136 00:08:56,974 --> 00:08:58,767 Ty też jesteś fajny. 137 00:09:06,149 --> 00:09:09,278 Przez ciebie przegapię Prawo i porządek. 138 00:09:10,571 --> 00:09:14,074 - Przepraszam. Niepotrzebnie to kupiłam. - Zadzwoń do Ryana. 139 00:09:14,825 --> 00:09:17,828 Jest młody. Lepiej sobie z tym radzi. 140 00:09:17,911 --> 00:09:21,248 Mamo, wiele razy ci mówiłam, że nie rozmawiamy z Ryanem. 141 00:09:21,331 --> 00:09:23,875 - Co się stało? - Pokłóciliśmy się. 142 00:09:24,710 --> 00:09:25,836 Co zrobiłaś? 143 00:09:26,962 --> 00:09:31,258 Dlaczego zawsze zakładasz, że to ja nawaliłam? 144 00:09:31,341 --> 00:09:34,344 Pamiętasz, jak przez rok nie rozmawiałyśmy? 145 00:09:34,845 --> 00:09:36,805 Tak. A ty? 146 00:09:36,888 --> 00:09:41,393 Oczywiście. To było okropne. I to przez coś tak nieistotnego. 147 00:09:41,476 --> 00:09:44,646 Oskarżyłaś mnie o zabicie naszego psa. 148 00:09:44,730 --> 00:09:49,651 Dałaś Abrakadabrze zjeść popcorn w czekoladzie, 149 00:09:49,735 --> 00:09:51,862 dwie rzeczy, które zabijają psy. 150 00:09:51,945 --> 00:09:56,366 Nie dałam mu. Zjadł, kiedy nie patrzyłam. 151 00:09:57,451 --> 00:09:59,369 - Nieważne. Mów dalej. - Słuchaj. 152 00:09:59,911 --> 00:10:04,499 Chodzi mi o to, że nigdy nie odzyskamy tego czasu. 153 00:10:05,000 --> 00:10:08,295 Zmarnowałyśmy go, bo byłyśmy zbyt uparte. 154 00:10:09,171 --> 00:10:10,922 I tego żałuję. 155 00:10:13,634 --> 00:10:17,137 O mój Boże! Ryan! 156 00:10:18,388 --> 00:10:19,431 To ty? 157 00:10:19,514 --> 00:10:21,808 O Boże. Tak. 158 00:10:22,643 --> 00:10:26,980 Przyniosłem fryzjerowi zdjęcie Little Kim i kazałem się tak ściąć. 159 00:10:27,564 --> 00:10:30,317 Mały Ryan. Byłeś uroczy! 160 00:10:30,400 --> 00:10:33,612 Nie. Byłem tragiczny i ukrywałem orientację. 161 00:10:33,695 --> 00:10:34,821 Kiedy ją ujawniłeś? 162 00:10:35,322 --> 00:10:36,198 Miałem 17 lat. 163 00:10:37,240 --> 00:10:40,327 Nakręciłem dla mamy filmik z coming outem. 164 00:10:40,410 --> 00:10:44,206 To było przed YouTube, więc nie mogłem na tym zarobić, ale… 165 00:10:44,289 --> 00:10:47,042 Skakała ze szczęścia. Cieszyła się. 166 00:10:47,668 --> 00:10:48,502 A ty? 167 00:10:49,795 --> 00:10:50,921 To było straszne. 168 00:10:55,008 --> 00:10:58,011 Wiesz co? Za długo leżymy w łóżku. Poćwiczmy. 169 00:10:59,137 --> 00:11:00,972 Ja nie ćwiczę. 170 00:11:01,473 --> 00:11:04,893 Nauczę cię układu. To będzie słodkie i superproste. 171 00:11:05,852 --> 00:11:07,771 To bardzo prosta choreografia. 172 00:11:07,854 --> 00:11:10,649 Prawa ręka do góry i lewa stopa do tyłu. 173 00:11:10,732 --> 00:11:14,069 Czekaj. Dobra. Prawa ręka i… Czekaj. Przepraszam. 174 00:11:14,152 --> 00:11:15,946 - Spoko. Jeszcze raz. - Wybacz. 175 00:11:16,029 --> 00:11:17,447 - Prawa ręka. - Jasne. 176 00:11:18,448 --> 00:11:20,283 - Lewa stopa do tyłu. - Czekaj. 177 00:11:20,367 --> 00:11:23,286 Czekaj. Przepraszam. Nie potrafię. 178 00:11:23,370 --> 00:11:24,705 Wszyscy to potrafią. 179 00:11:24,788 --> 00:11:27,332 Nie jestem jak wszyscy. Dobra? 180 00:11:28,792 --> 00:11:30,419 Mam porażenie mózgowe. 181 00:11:32,087 --> 00:11:32,921 Dobra. 182 00:11:33,714 --> 00:11:34,756 Chciałem zapytać. 183 00:11:35,924 --> 00:11:37,300 Co to jest? 184 00:11:38,009 --> 00:11:42,472 Napisałem o tym, więc możesz to wygooglować. Dobrze? 185 00:11:42,556 --> 00:11:44,182 Dobra. To nic takiego. 186 00:11:45,434 --> 00:11:46,893 Możemy robić coś innego. 187 00:11:47,936 --> 00:11:49,479 - Ty wybierasz. - Dobra. 188 00:11:50,105 --> 00:11:53,358 Dobra! Wybiorę! 189 00:12:01,658 --> 00:12:02,993 Jesteś mamusią! 190 00:12:04,870 --> 00:12:06,496 Słucham? 191 00:12:06,580 --> 00:12:10,125 Poznaję po twoich strudzonych oczach. Jesteś matką Ryana! 192 00:12:10,959 --> 00:12:12,335 Tak, ale… 193 00:12:12,419 --> 00:12:15,630 Olivio. Twoja matka jest na drugiej linii. 194 00:12:15,714 --> 00:12:18,341 Rany. Znowu łamie zakaz zbliżania się. 195 00:12:20,761 --> 00:12:22,387 Pani Hayes! Cześć! 196 00:12:24,222 --> 00:12:25,056 Kim! 197 00:12:26,016 --> 00:12:27,225 Co pani tu robi? 198 00:12:27,309 --> 00:12:29,895 Szukam Ryana. Jest tu? 199 00:12:29,978 --> 00:12:33,482 Chyba go tu dzisiaj nie ma. 200 00:12:35,484 --> 00:12:39,654 Przyszło wezwanie na ławnika. Chciałam mieć pewność, że je dostanie. 201 00:12:39,738 --> 00:12:42,574 Może mi je pani dać. Przekażę mu. 202 00:12:43,492 --> 00:12:45,952 Nie trzeba, dam mu później. 203 00:12:46,995 --> 00:12:48,038 Dziękuję. 204 00:12:48,622 --> 00:12:50,248 Głupio mi. 205 00:12:50,832 --> 00:12:54,795 Kupiłam jedzenie, żeby zrobić makaron z żółtym serem. 206 00:12:55,962 --> 00:12:57,380 To ulubione danie Ryana. 207 00:12:57,464 --> 00:13:01,885 Pomyślałam, że może do mnie wpadnie, ale go tu nie ma. 208 00:13:02,677 --> 00:13:03,512 Więc… 209 00:13:05,597 --> 00:13:06,515 Kim, 210 00:13:07,098 --> 00:13:08,850 przyjdziesz dziś na kolację? 211 00:13:09,768 --> 00:13:12,062 Bo inaczej jedzenie się zmarnuje. 212 00:13:13,605 --> 00:13:17,818 Chciałabym, ale nie wiem, czy Ryanowi by się to spodobało. 213 00:13:23,949 --> 00:13:24,866 Albo co mi tam. 214 00:13:25,867 --> 00:13:27,369 Tak! Makaron! 215 00:13:28,453 --> 00:13:29,830 Super! Dobra. 216 00:13:29,913 --> 00:13:31,873 Ciao. Tak. 217 00:13:34,626 --> 00:13:36,837 - Sięgnij nieba. Dawaj. - Dobra. 218 00:13:39,840 --> 00:13:40,841 To urocze, 219 00:13:40,924 --> 00:13:44,386 ale jak dorosły gej może uzależnić się od huśtania? 220 00:13:45,637 --> 00:13:47,472 Miałem problemy rodzinne 221 00:13:47,556 --> 00:13:49,808 i pomyślałem, że to jak medytacja. 222 00:13:50,308 --> 00:13:51,810 - To prawda. - Nie patrz. 223 00:13:52,310 --> 00:13:55,105 Może jesteśmy starsi, ale mamy prawo tu być. 224 00:13:59,276 --> 00:14:00,360 - Poszedł? - Tak. 225 00:14:00,443 --> 00:14:02,529 Dzięki Bogu. Spoko. A ty? 226 00:14:02,612 --> 00:14:04,030 Jesteś blisko z rodziną? 227 00:14:04,114 --> 00:14:06,908 Nie jesteśmy blisko. Właściwie to bardzo daleko. 228 00:14:07,534 --> 00:14:10,328 Nie opowiem, bo pomyślisz, że jestem uszkodzony. 229 00:14:10,412 --> 00:14:12,873 Co? Nie. Nie będę oceniać. Obiecuję. 230 00:14:13,915 --> 00:14:16,251 Mówiłem, że mój coming out był straszny. 231 00:14:17,335 --> 00:14:20,380 Zrobiłem go późno, miałem 24 lata. 232 00:14:21,006 --> 00:14:23,091 Moja rodzina jest bardzo religijna. 233 00:14:23,174 --> 00:14:26,553 Powiedzieli: „Albo jesteś gejem, albo naszym dzieckiem”. 234 00:14:28,680 --> 00:14:31,933 I jak widać po moich kolorowych skarpetkach 235 00:14:32,017 --> 00:14:34,561 i tym, że parę godzin temu zrobiłem ci loda, 236 00:14:34,644 --> 00:14:35,729 zostałem gejem. 237 00:14:36,688 --> 00:14:39,941 Jezu. To pojebane. Przykro mi. 238 00:14:42,652 --> 00:14:45,614 Przepraszam. Teraz nasza kolej. 239 00:14:45,697 --> 00:14:49,701 Opowiadam, jak rodzice się mnie wyrzekli. Okaż trochę wrażliwości. 240 00:14:49,784 --> 00:14:51,328 Sio! Spadajcie! 241 00:14:53,455 --> 00:14:55,165 - Kocham dzieci. - To widać. 242 00:14:56,207 --> 00:14:58,126 Jakie ty masz problemy rodzinne? 243 00:14:58,543 --> 00:15:01,004 Też mam jazdę na maksa. 244 00:15:02,672 --> 00:15:05,133 Tata odszedł. Nigdy go nie poznałem. 245 00:15:05,216 --> 00:15:06,968 Jesteśmy blisko z mamą. 246 00:15:07,052 --> 00:15:08,094 Albo byliśmy. 247 00:15:08,178 --> 00:15:10,597 Ostro się pokłóciliśmy dwa miesiące temu 248 00:15:10,680 --> 00:15:12,933 i od tamtej pory nie rozmawialiśmy. 249 00:15:13,516 --> 00:15:17,479 To nie zawody, ale rodzice nie gadali ze mną od lat. 250 00:15:17,562 --> 00:15:20,607 Jak można kompletnie unikać własnego dziecka? 251 00:15:20,690 --> 00:15:22,025 A najgorsze jest to, 252 00:15:23,610 --> 00:15:24,694 że za nim tęsknię. 253 00:15:25,570 --> 00:15:27,322 Po tym wszystkim. To posrane. 254 00:15:31,034 --> 00:15:31,868 Słuchaj, 255 00:15:32,827 --> 00:15:36,081 chcesz wrócić do mnie i zamówić coś do jedzenia? 256 00:15:36,581 --> 00:15:37,415 Chętnie. 257 00:15:39,292 --> 00:15:41,044 Dobra. Chodź. 258 00:15:43,380 --> 00:15:44,381 Wczuj się. 259 00:15:57,852 --> 00:15:59,145 Cholera, Karen. 260 00:15:59,229 --> 00:16:01,231 Ten makaron ostro mi dowalił. 261 00:16:01,898 --> 00:16:04,526 Uwielbiam węglowodany nadziane nabiałem. 262 00:16:04,609 --> 00:16:08,488 Cieszę się, że ci smakowało. Strata Ryana. 263 00:16:09,030 --> 00:16:10,740 Przy okazji, jak się miewa? 264 00:16:11,950 --> 00:16:12,909 W porządku. 265 00:16:12,993 --> 00:16:15,620 Wolę nie wchodzić w szczegóły. 266 00:16:16,287 --> 00:16:21,001 - Rozumiesz? - Tak. Oczywiście. Rozumiem. 267 00:16:22,377 --> 00:16:24,546 Nie chciałam cię w to mieszać. 268 00:16:30,385 --> 00:16:32,554 O mój Boże. Siwy kociak. 269 00:16:33,179 --> 00:16:36,057 To twój chłopak? Ryan mówił, że jest seksowny. 270 00:16:36,766 --> 00:16:37,684 Czy to dziwne? 271 00:16:37,767 --> 00:16:39,394 Bardzo. 272 00:16:39,978 --> 00:16:41,479 Nie jest moim chłopakiem. 273 00:16:42,022 --> 00:16:46,234 Wyszła cała akcja z Ryanem. Nie polubił Phila i… 274 00:16:47,318 --> 00:16:50,739 To i tak nieważne. Chyba ma kogoś nowego. 275 00:16:50,822 --> 00:16:53,616 Czy Ryan kazał ci z nim zerwać? 276 00:16:53,700 --> 00:16:54,617 Nie. 277 00:16:55,118 --> 00:16:56,161 Niezupełnie. 278 00:16:57,620 --> 00:17:00,248 Dobra. Mogę mówić swobodnie? 279 00:17:00,331 --> 00:17:01,583 Oczywiście. 280 00:17:01,666 --> 00:17:03,626 Jesteście całkiem współzależni. 281 00:17:03,710 --> 00:17:07,380 Jak w Psychozie, ale cię nie zamordował. Jeszcze. 282 00:17:08,381 --> 00:17:09,924 Raczej by mnie nie zabił. 283 00:17:10,008 --> 00:17:13,344 Hindusi wynaleźli współzależność. 284 00:17:13,928 --> 00:17:16,222 Założę się o kolejną porcję makaronu, 285 00:17:16,306 --> 00:17:18,558 że jego pokój nadal wygląda tak samo. 286 00:17:23,646 --> 00:17:26,232 Czyli jest wolne miejsce w motelu Bates. 287 00:17:30,612 --> 00:17:32,947 - Wrzuć to do pudła. - Później. 288 00:17:34,491 --> 00:17:36,659 A ty? Randkujesz z kimś? 289 00:17:37,285 --> 00:17:38,661 Ciągle randkuję. 290 00:17:39,412 --> 00:17:43,500 Jest piątek, a ty pakujesz pokój najlepszego kolegi geja z jego mamą. 291 00:17:44,084 --> 00:17:45,919 Rany, Karen. Dowal mi! 292 00:17:47,087 --> 00:17:49,464 Wiesz co? Idziemy na miasto. 293 00:17:50,048 --> 00:17:51,758 To miłe, ale nie trzeba. 294 00:17:51,841 --> 00:17:53,802 To tylko w 20% dla ciebie. 295 00:17:54,344 --> 00:17:58,098 Nie chcę tego przyznawać, ale muszę wrócić z emerytury 296 00:17:58,181 --> 00:18:00,558 i odzyskać swoją seksualną moc. 297 00:18:00,642 --> 00:18:04,312 Ale potrzebuję cię do pomocy, Karen! No chodź. 298 00:18:05,438 --> 00:18:08,983 Dobra. Pójdę. Ale muszę najpierw zadzwonić. 299 00:18:09,067 --> 00:18:10,110 Do Ryana? 300 00:18:10,193 --> 00:18:13,738 Kim, idę z tobą do baru. Tyle wygrałaś. 301 00:18:14,823 --> 00:18:17,408 Cholera. Uwielbiam jasne granice. 302 00:18:17,492 --> 00:18:19,035 I tak spakujemy ten szajs. 303 00:18:25,917 --> 00:18:29,420 Cześć, tu Ryan Hayes. Zostaw wiadomość po sygnale. 304 00:18:35,385 --> 00:18:37,846 Karen, witaj w zoo z kogucikami. 305 00:18:37,929 --> 00:18:40,348 Nie dotykaj zwierząt, chyba że się nawalisz. 306 00:18:40,431 --> 00:18:42,392 Nie podoba mi się to miejsce. 307 00:18:47,188 --> 00:18:48,982 Biorę tego seksownego, sorki. 308 00:18:59,159 --> 00:19:04,622 Zwykle nie jem pad thaia przy kimś, z kim właśnie uprawiałem seks, 309 00:19:04,706 --> 00:19:06,666 ale co mi tam. 310 00:19:07,333 --> 00:19:09,794 Kurwa, muszę iść. Richard do mnie pisał. 311 00:19:09,878 --> 00:19:12,338 - Przyleciał wcześniej. - Jaki Richard? 312 00:19:12,422 --> 00:19:13,423 Mój chłopak. 313 00:19:14,090 --> 00:19:17,802 Przyleciał z Berlina i muszę go odebrać. To nasza tradycja. 314 00:19:17,886 --> 00:19:18,803 Osiem lat razem 315 00:19:18,887 --> 00:19:22,307 i nadal lubimy się na tyle, żeby odbierać się z lotniska. 316 00:19:23,725 --> 00:19:27,395 Przepraszam, było fajnie. Co za miła niespodzianka. 317 00:19:31,733 --> 00:19:32,567 Pa. 318 00:19:42,035 --> 00:19:43,286 MAMA WIADOMOŚĆ GŁOSOWA 319 00:19:45,872 --> 00:19:48,041 Cześć, Ry. Tu mama. 320 00:19:48,124 --> 00:19:50,460 Przyszło wezwanie na ławnika 321 00:19:50,543 --> 00:19:53,630 i chciałam się umówić, żebyś je odebrał. 322 00:19:53,713 --> 00:19:56,049 Albo zostawię je przy telewizorze. 323 00:19:57,425 --> 00:20:00,178 Dobrze. Oddzwoń. Pa. 324 00:20:04,933 --> 00:20:07,810 Postawić ci drinka? Wciąż trwa happy hour. 325 00:20:09,771 --> 00:20:13,524 Drink za pół ceny specjalnie dla mnie? Co za dżentelmen. 326 00:20:14,025 --> 00:20:15,026 Niech zgadnę. 327 00:20:15,109 --> 00:20:19,948 Derek, mówisz, że lubisz czytać, ale myślisz, że liczą się blogi sportowe, 328 00:20:20,031 --> 00:20:22,617 mieszkasz w Culver City 329 00:20:22,700 --> 00:20:24,911 i przysięgasz, że robi się fajne. 330 00:20:24,994 --> 00:20:27,288 Mieszkam w Hollywood Hills. 331 00:20:27,372 --> 00:20:32,043 Jasne. Nie musisz kłamać. Na pewno będziemy później uprawiać seks. 332 00:20:32,126 --> 00:20:35,964 Ale najpierw kupisz mi i mojej przyjaciółce drinka, 333 00:20:36,047 --> 00:20:37,799 ale nie z menu za pół ceny. 334 00:20:37,882 --> 00:20:38,716 Dziękuję. 335 00:20:39,217 --> 00:20:43,638 Uchodzi ci to na sucho tylko dlatego, że jesteś taka seksowna. Wiesz o tym? 336 00:20:47,267 --> 00:20:48,643 Boże, jesteś piękna. 337 00:20:49,811 --> 00:20:50,687 Rany. 338 00:20:51,271 --> 00:20:54,941 Dziękuję. Jesteś młody. 339 00:20:55,024 --> 00:20:56,818 Nie jestem aż taki młody. 340 00:20:57,902 --> 00:21:01,990 Mam w biurze stażystę, który nie pamięta nawet 11 września. 341 00:21:02,615 --> 00:21:04,492 Ulżyło mi, że ty pamiętasz. 342 00:21:04,575 --> 00:21:08,037 Tak, byłem w szkole, a moja nauczycielka, pani Stadler, 343 00:21:08,121 --> 00:21:10,790 nie mogła znaleźć telewizora. 344 00:21:11,791 --> 00:21:15,044 Nie wiedzieliśmy, co się dzieje, bo nie było Twittera. 345 00:21:15,128 --> 00:21:17,046 Mama mnie odebrała. Kocham mamę. 346 00:21:20,341 --> 00:21:22,552 - Przepraszam na chwilę. - Oczywiście. 347 00:21:24,554 --> 00:21:25,596 Pójdę już. 348 00:21:25,680 --> 00:21:28,016 Czekaj chwilę. Zaraz dobiję targu. 349 00:21:28,641 --> 00:21:31,686 Mam mocne przeczucie, że masz trzech współlokatorów. 350 00:21:31,769 --> 00:21:32,770 Prawda czy fałsz? 351 00:21:33,563 --> 00:21:34,689 Mieszkam sam. 352 00:21:34,772 --> 00:21:36,566 W Hollywood Hills, jasne. 353 00:21:37,066 --> 00:21:39,902 Dopilnuj, żeby współlokatorzy wyszli z salonu. 354 00:21:39,986 --> 00:21:41,362 Chcę… Nie. 355 00:21:41,446 --> 00:21:44,532 A jeśli śpisz na materacu na podłodze, to wyjdę. 356 00:21:45,033 --> 00:21:46,576 Życie jest za krótkie. 357 00:21:48,578 --> 00:21:51,414 Pójdę już, ale ty powinnaś zostać. 358 00:21:51,497 --> 00:21:55,209 - Nie, jesteśmy gotowi. Prawda, Derek? - Nie nazywam się Derek. 359 00:21:55,293 --> 00:21:57,795 Ale możemy cię podwieźć. Mam konto firmowe. 360 00:21:57,879 --> 00:22:01,674 Konto firmowe? Dobra, użyj go, Michaelu Claytonie. 361 00:22:02,175 --> 00:22:03,092 Dziękuję. 362 00:22:05,094 --> 00:22:07,930 - Do widzenia. - Miło było cię poznać, Karen. 363 00:22:08,014 --> 00:22:09,932 Mów mi pani Hayes. 364 00:22:17,482 --> 00:22:18,316 Mamo? 365 00:22:20,443 --> 00:22:21,486 Jesteś w domu? 366 00:22:22,320 --> 00:22:23,529 Przybywam w pokoju. 367 00:23:01,943 --> 00:23:03,069 To twój dom? 368 00:23:05,196 --> 00:23:07,573 Mieszkasz z rodzicami? Będziemy cicho. 369 00:23:08,741 --> 00:23:09,575 Chodź za mną. 370 00:23:11,577 --> 00:23:12,829 Dobra. 371 00:23:13,621 --> 00:23:14,997 Załatw mnie, tatuśku. 372 00:23:19,168 --> 00:23:20,837 Nawet ładnie tu pachnie. 373 00:23:20,920 --> 00:23:24,215 Jakby wyruchały się przywileje, figi i wanilia. 374 00:23:27,677 --> 00:23:30,888 Nie nazywam się Derek, tylko Harrison. 375 00:23:31,931 --> 00:23:36,519 Kiedy miałem 22 lata, wymyśliłem apkę do organizowania apek. 376 00:23:36,602 --> 00:23:38,438 Wiem, że to brzmi żałośnie, 377 00:23:38,521 --> 00:23:42,775 ale trafiłem na niszę w rynku i zarobiłem miliony dolarów. 378 00:23:43,776 --> 00:23:44,819 Jestem Bykiem. 379 00:23:45,570 --> 00:23:49,490 Lubię jeść, ale za bardzo kocham siebie, żeby nazwać się smakoszem. 380 00:23:50,741 --> 00:23:51,576 I… 381 00:23:52,660 --> 00:23:57,623 jak już zauważyłaś, mój penis jest naprawdę ładny. 382 00:24:01,294 --> 00:24:02,628 Niech zgadnę. 383 00:24:03,629 --> 00:24:06,799 Pracujesz w modzie albo w PR. 384 00:24:07,925 --> 00:24:10,344 W weekendy chodzisz na siłownię, 385 00:24:10,428 --> 00:24:11,804 a potem w nagrodę 386 00:24:11,888 --> 00:24:14,182 idziesz pić mimozy z koleżankami, 387 00:24:14,265 --> 00:24:17,602 ale większości z nich nie lubisz. 388 00:24:17,685 --> 00:24:19,228 Rany. 389 00:24:19,312 --> 00:24:21,439 Mylisz się. Bardzo się mylisz. 390 00:24:21,522 --> 00:24:22,773 No dobra. 391 00:24:23,858 --> 00:24:24,859 Jeszcze raz. 392 00:24:26,360 --> 00:24:27,778 Masz dobry gust. 393 00:24:28,738 --> 00:24:29,947 Ładne louboutiny. 394 00:24:30,031 --> 00:24:31,282 Moja siostra je nosi. 395 00:24:33,242 --> 00:24:34,410 Dzięki, Harrisonie. 396 00:24:36,913 --> 00:24:38,039 Powtórz moje imię. 397 00:24:38,581 --> 00:24:39,707 Harrison. 398 00:24:42,376 --> 00:24:43,211 Jeszcze raz. 399 00:24:44,587 --> 00:24:45,421 Harrison. 400 00:25:00,102 --> 00:25:00,937 Ry. 401 00:25:02,522 --> 00:25:03,356 Ry? 402 00:25:04,690 --> 00:25:05,566 Ry? 403 00:25:25,628 --> 00:25:29,465 Podczas 40-godzinnej jazdy na lotnisko i z powrotem zrozumiałem, 404 00:25:30,132 --> 00:25:32,885 że zostawiłem cię w gorszym stanie. 405 00:25:34,470 --> 00:25:36,138 To wbrew moim zasadom. 406 00:25:37,265 --> 00:25:38,891 W porządku. 407 00:25:38,975 --> 00:25:41,894 Mówiłeś, że masz chłopaka, więc… 408 00:25:41,978 --> 00:25:43,813 Wiem. Nadal mam. 409 00:25:43,896 --> 00:25:45,606 Jest wykończony zmianą czasu. 410 00:25:46,440 --> 00:25:48,317 Chciałbym cię znowu zobaczyć. 411 00:25:50,486 --> 00:25:51,612 Czy tak można? 412 00:25:52,613 --> 00:25:55,199 Tak. Oczywiście tylko jeśli chcesz. 413 00:25:56,409 --> 00:25:57,868 A chcesz? 414 00:26:04,500 --> 00:26:05,334 Tak. 415 00:26:06,711 --> 00:26:07,545 Chcę. 416 00:26:07,628 --> 00:26:08,462 - Tak? - Tak. 417 00:26:16,679 --> 00:26:18,306 To mój pieprzony pad thai. 418 00:26:19,849 --> 00:26:21,183 Myślę, że raczej mój. 419 00:26:22,518 --> 00:26:24,145 Myślę, że się spóźniłeś. 420 00:27:17,823 --> 00:27:22,828 Napisy: Katarzyna Błachnio-Sitkiewicz