1 00:01:26,333 --> 00:01:27,375 No i jak? 2 00:01:30,417 --> 00:01:31,833 Jakby nie była moja. 3 00:01:34,625 --> 00:01:35,792 Ale jest. 4 00:01:39,958 --> 00:01:45,583 FALCON I ZIMOWY ŻOŁNIERZ 5 00:01:57,000 --> 00:01:58,958 Przestępcza organizacja LAF 6 00:01:59,042 --> 00:02:02,583 wzięła na celownik kapitana Vasanta, naszego oficera. 7 00:02:02,667 --> 00:02:04,500 - LAF? - Tak, zawodowcy. 8 00:02:04,583 --> 00:02:07,625 Straciliśmy kontakt z Vasantem, jak tylko wystartował. 9 00:02:08,625 --> 00:02:11,750 Zadbaj, żeby goście z LAF nie spełnili swoich pogróżek. 10 00:02:13,833 --> 00:02:16,625 Samolot znajduje się już nad Tunezją. 11 00:02:16,708 --> 00:02:19,292 Siły powietrzne USA nie mogą się wtrącać. 12 00:02:19,375 --> 00:02:20,375 Wszystko jasne. 13 00:02:20,917 --> 00:02:24,542 Lecicie jak najniżej, wyskakuję i przechwytuję cel. 14 00:02:24,625 --> 00:02:26,000 Nie naruszamy traktatów. 15 00:02:26,083 --> 00:02:28,500 Porucznik Torres, nasz zwiadowca, 16 00:02:28,583 --> 00:02:29,958 to wsparcie naziemne. 17 00:02:30,042 --> 00:02:32,583 Sam! Tylko bez popisów. 18 00:02:33,375 --> 00:02:35,083 Bez popisów, jasne. 19 00:02:47,583 --> 00:02:49,250 Sam, mówi Torres. 20 00:02:49,792 --> 00:02:51,875 Przesyłam ci całe info na HUD-a. 21 00:02:55,708 --> 00:02:57,833 Będę twoimi oczami na ziemi. 22 00:03:03,625 --> 00:03:06,292 Widzę samolot! LAF się nie pokazało? 23 00:03:06,375 --> 00:03:09,417 Nie, totalna cisza. Dam znać, jak coś usłyszę. 24 00:03:19,292 --> 00:03:20,750 Już przejęli kontrolę. 25 00:03:22,167 --> 00:03:23,958 Parę osób się zdziwi. 26 00:03:30,375 --> 00:03:31,958 Widziałeś? 27 00:03:33,167 --> 00:03:35,208 Jakiś koleś tam był za szybą. 28 00:03:36,958 --> 00:03:37,958 Louie... 29 00:03:38,292 --> 00:03:39,417 Ja cię zamorduję. 30 00:03:41,250 --> 00:03:42,625 Przechodzę do planu B. 31 00:03:50,083 --> 00:03:51,542 Mówiłem, że ma się nie miotać! 32 00:03:54,417 --> 00:03:56,042 Jak piskorz, co? 33 00:03:56,958 --> 00:03:58,958 Może wypatroszymy go na miejscu. 34 00:04:01,958 --> 00:04:03,292 Redwing, ruszaj! 35 00:04:56,042 --> 00:04:58,208 Kapitanie Vasant? Wyciągnę pana. 36 00:05:19,000 --> 00:05:20,542 Sam? 37 00:06:43,208 --> 00:06:45,292 Młody, zajmij się nimi! 38 00:07:36,000 --> 00:07:38,042 Trzymaj kurs! Już niedaleko! 39 00:07:38,583 --> 00:07:41,125 Za granicą już nas nie dorwie. 40 00:07:42,667 --> 00:07:43,667 No co tam? 41 00:08:01,917 --> 00:08:03,125 AWARIA NAPĘDU 42 00:08:04,000 --> 00:08:06,875 Wlecicie w libijską przestrzeń powietrzną! 43 00:08:06,958 --> 00:08:08,833 I Libijczycy nie będą zachwyceni? 44 00:08:08,917 --> 00:08:11,083 Tak! Będzie zadyma. Mega zadyma. 45 00:08:18,750 --> 00:08:20,458 - Ile mam czasu? - 90 sekund. 46 00:08:20,542 --> 00:08:21,708 UWAGA RAKIETA 47 00:08:28,625 --> 00:08:30,958 LIBIA 48 00:08:46,500 --> 00:08:48,833 Cholera, za dużo ich! 49 00:09:19,792 --> 00:09:21,208 Sam, wracaj do bazy! 50 00:09:21,292 --> 00:09:24,292 Musimy przerwać akcję! Znajdziemy inny sposób! 51 00:09:25,292 --> 00:09:26,292 AWARIA NAPĘDU 52 00:09:26,375 --> 00:09:27,500 PRZEKIEROWANIE UKOŃCZONE 53 00:09:27,583 --> 00:09:29,083 Właśnie znalazłem. 54 00:09:52,417 --> 00:09:53,667 Tak! 55 00:09:57,875 --> 00:10:00,458 TUNEZJA 56 00:10:18,667 --> 00:10:19,750 Dzięki. 57 00:10:21,500 --> 00:10:23,333 Może to podłącz do drugiego... 58 00:10:23,417 --> 00:10:24,542 Musisz? 59 00:10:26,958 --> 00:10:29,708 Pracuję dla sił powietrznych już pół roku. 60 00:10:29,792 --> 00:10:32,458 Ci ich specjaliści zawsze coś spaskudzą. 61 00:10:32,542 --> 00:10:34,125 Tak, biedni jajogłowi, 62 00:10:34,208 --> 00:10:36,375 nawet poczty nie ogarniają, 63 00:10:36,458 --> 00:10:39,417 a co dopiero kosmiczną technologię od Starka. 64 00:10:40,167 --> 00:10:41,917 Hej, Avengers! 65 00:10:42,000 --> 00:10:43,417 Dzień dobry! 66 00:10:44,292 --> 00:10:45,958 Dzięki wam moja żona wróciła. 67 00:10:46,042 --> 00:10:47,042 Dziękuję. 68 00:10:47,125 --> 00:10:50,667 Cieszę się, że mogłem pomóc. 69 00:10:52,250 --> 00:10:53,458 Mówisz po arabsku. 70 00:10:53,542 --> 00:10:55,375 Powtórzysz do kamery? 71 00:10:55,458 --> 00:10:56,458 Daj spokój. 72 00:10:57,875 --> 00:11:01,542 W każdym razie to całe LAF 73 00:11:01,625 --> 00:11:04,583 próbuje wykorzystać chaos i natrzepać kasę. 74 00:11:04,667 --> 00:11:06,917 I ja to czaję. Ale jest jeszcze... 75 00:11:08,042 --> 00:11:09,667 Mam! Tutaj! 76 00:11:09,750 --> 00:11:12,042 Widzisz? Większy problem będzie z nimi. 77 00:11:12,125 --> 00:11:14,958 Wypisują swoje manifesty na wszystkich forach. 78 00:11:15,042 --> 00:11:16,417 Pod nazwą Flag Smashers. 79 00:11:16,500 --> 00:11:19,083 To jakaś nowość? Złole mają kiepskie nazwy. 80 00:11:19,167 --> 00:11:21,125 Znam sporo jeszcze głupszych. 81 00:11:21,667 --> 00:11:26,167 Twierdzą, że świat był lepszy w czasie Blipa. 82 00:11:27,208 --> 00:11:28,750 Wierz mi, nie był. 83 00:11:28,833 --> 00:11:32,417 Zazwyczaj tak jest, że jak komuś się poprawia, 84 00:11:32,500 --> 00:11:33,792 to innym się pogarsza. 85 00:11:33,875 --> 00:11:38,500 Ci goście chcą świata, w którym nie będzie żadnych granic. 86 00:11:38,583 --> 00:11:40,750 Chwytliwe, sporo ludzi się łapie. 87 00:11:41,750 --> 00:11:43,958 Miej ich na oku. 88 00:11:44,625 --> 00:11:46,750 Jak się zrobi poważnie, daj znać. 89 00:11:46,833 --> 00:11:47,833 Jasne. Śledzę... 90 00:11:47,917 --> 00:11:51,208 wszystko, co tam wypisują w necie. 91 00:11:51,292 --> 00:11:52,708 A właśnie, w tym temacie, 92 00:11:52,792 --> 00:11:56,542 to w sieci krąży też sporo na temat Steve'a. 93 00:11:56,625 --> 00:11:58,875 Masa, masa zwariowanych teorii. 94 00:11:58,958 --> 00:12:00,250 No i niektórzy... 95 00:12:00,333 --> 00:12:05,083 Niektórzy twierdzą, że jest w tajnej bazie na Księżycu. 96 00:12:05,167 --> 00:12:06,833 I czuwa nad nami z góry. 97 00:12:06,917 --> 00:12:08,625 Zapewniam, że tych ludzi 98 00:12:08,708 --> 00:12:10,833 nie musisz traktować poważnie. 99 00:12:10,917 --> 00:12:12,167 Czyli że go... 100 00:12:13,667 --> 00:12:15,583 nie zabrałeś na Księżyc? 101 00:12:15,667 --> 00:12:16,750 Nie. 102 00:12:18,000 --> 00:12:19,250 Lepiej spytać. 103 00:12:20,333 --> 00:12:21,667 Ja stawiam. 104 00:12:21,750 --> 00:12:24,375 - Dzięki. To ja następnym razem. - Zgoda. 105 00:12:28,375 --> 00:12:30,542 - Dokąd teraz? - Do Waszyngtonu. 106 00:12:31,417 --> 00:12:32,792 Co tam załatwiasz? 107 00:12:34,208 --> 00:12:35,667 Księżycowe sprawy. 108 00:12:40,792 --> 00:12:41,833 WASZYNGTON 109 00:12:41,917 --> 00:12:44,292 Steve uosabiał to, co w nas najlepsze. 110 00:12:45,250 --> 00:12:48,500 Odwagę, honor, nadzieję. 111 00:12:50,542 --> 00:12:52,708 I umiał pozować jak nikt. 112 00:12:55,250 --> 00:12:57,167 Świat zmienił się na zawsze. 113 00:13:00,083 --> 00:13:01,667 Kilka miesięcy temu 114 00:13:01,750 --> 00:13:05,417 miliardy ludzi wróciły po pięciu latach nieistnienia, 115 00:13:06,500 --> 00:13:08,292 wywołując falę chaosu. 116 00:13:10,667 --> 00:13:13,000 Potrzeba nam nowych bohaterów, 117 00:13:15,750 --> 00:13:18,042 którzy podołają nowym wyzwaniom. 118 00:13:19,667 --> 00:13:21,000 Symbole... 119 00:13:23,042 --> 00:13:26,125 są niczym bez ludzi, którzy nadają im znaczenie. 120 00:13:26,917 --> 00:13:28,000 A ta tarcza... 121 00:13:34,875 --> 00:13:37,458 Nie wiem, czy istniał wspanialszy symbol. 122 00:13:38,250 --> 00:13:40,458 Ale chodzi o człowieka, który go nosił. 123 00:13:41,250 --> 00:13:42,375 A teraz odszedł. 124 00:13:44,167 --> 00:13:48,625 Więc dzisiaj złóżmy hołd jego dziedzictwu, ale także patrzmy w przyszłość. 125 00:13:52,792 --> 00:13:54,458 Dziękuję, Kapitanie Ameryka, 126 00:13:58,167 --> 00:13:59,750 ale to należy do ciebie. 127 00:14:21,250 --> 00:14:23,625 Jeszcze raz dziękuję za tę tarczę. 128 00:14:23,708 --> 00:14:25,042 To była właściwa decyzja. 129 00:14:29,792 --> 00:14:30,792 Przejdziemy się? 130 00:14:32,667 --> 00:14:34,292 Wpadłem do domu. 131 00:14:34,875 --> 00:14:37,000 Do siostry i siostrzeńców. 132 00:14:37,083 --> 00:14:40,625 Jak zniknąłem, byli dzieciakami, a teraz... stare konie. 133 00:14:40,708 --> 00:14:42,083 - Szaleństwo. - Tak. 134 00:14:42,208 --> 00:14:44,417 Przywieź ich kiedyś do Waszyngtonu. 135 00:14:44,500 --> 00:14:45,708 Pokażę im, jak się lata. 136 00:14:46,875 --> 00:14:48,750 W jedynie słuszny sposób. 137 00:14:48,833 --> 00:14:51,083 Aż dziw, że tarcza idzie do gabloty. 138 00:14:51,167 --> 00:14:55,042 Jakoś sobie radziliśmy 70 lat, kiedy Steve siedział w lodzie. 139 00:14:55,167 --> 00:14:56,542 więc damy radę i teraz. 140 00:14:56,625 --> 00:14:58,125 To były inne czasy. 141 00:15:00,292 --> 00:15:01,875 Dobra, zapytam wprost. 142 00:15:05,792 --> 00:15:07,500 Dlaczego jej nie wziąłeś? 143 00:15:10,292 --> 00:15:12,458 Kiedy Steve zaproponował mi tarczę, 144 00:15:13,542 --> 00:15:15,458 w pierwszym odruchu odparłem, 145 00:15:16,375 --> 00:15:18,583 że mam wrażenie, jakby nie była moja. 146 00:15:21,500 --> 00:15:23,125 Należała do Steve'a. 147 00:15:25,958 --> 00:15:27,708 Wszystko stanęło na głowie. 148 00:15:29,375 --> 00:15:30,500 Ludzie są... 149 00:15:32,917 --> 00:15:34,208 nieprzewidywalni. 150 00:15:36,583 --> 00:15:38,667 Sprzymierzeńcy stali się wrogami, 151 00:15:38,750 --> 00:15:41,583 sojusze się sypią. 152 00:15:43,708 --> 00:15:44,917 Świat się popsuł. 153 00:15:46,083 --> 00:15:48,583 I wszyscy czekają na kogoś, kto go naprawi. 154 00:15:49,167 --> 00:15:50,208 Tak. 155 00:16:00,125 --> 00:16:01,417 Mamy inne czasy. 156 00:16:06,125 --> 00:16:07,125 Odezwę się. 157 00:16:26,750 --> 00:16:28,292 Dziękuję. 158 00:16:29,917 --> 00:16:32,083 - Mamy to z głowy. - No. 159 00:16:32,958 --> 00:16:34,417 Bar jeszcze czynny. 160 00:16:35,250 --> 00:16:37,750 Dziś nie mogę. Zakuwam na jutrzejszą sesję. 161 00:16:37,833 --> 00:16:39,000 Powaga? 162 00:17:04,250 --> 00:17:05,333 Szybko! Dawaj! 163 00:17:28,833 --> 00:17:29,958 Hail HYDRA. 164 00:17:41,958 --> 00:17:42,958 Cholera. 165 00:17:53,792 --> 00:17:54,958 Proszę. 166 00:17:57,250 --> 00:17:58,500 Ja nic nie widziałem. 167 00:18:00,500 --> 00:18:01,708 Nic nie widziałem. 168 00:18:13,333 --> 00:18:15,792 I co, dalej masz te swoje koszmary? 169 00:18:20,083 --> 00:18:21,667 James, zadałam ci pytanie. 170 00:18:21,750 --> 00:18:23,292 Czy nadal masz koszmary? 171 00:18:26,333 --> 00:18:27,333 Nie. 172 00:18:28,167 --> 00:18:31,250 Spotykamy się już dłuższy czas. Wiem, kiedy kłamiesz. 173 00:18:31,333 --> 00:18:33,292 Jesteś dziś jakiś nieswój. 174 00:18:34,208 --> 00:18:35,708 Coś się stało? 175 00:18:38,750 --> 00:18:39,750 Nie. 176 00:18:40,667 --> 00:18:41,958 Jesteś teraz cywilem. 177 00:18:42,500 --> 00:18:47,333 Ale z barwną przeszłością. Rząd chce mieć pewność, że nie zrobisz... 178 00:18:52,583 --> 00:18:54,833 To był warunek twojego ułaskawienia. 179 00:18:55,458 --> 00:18:58,000 Opowiedz mi o ostatnim koszmarze. 180 00:18:59,542 --> 00:19:00,875 Nie miałem koszmaru. 181 00:19:06,708 --> 00:19:08,292 No nie, serio? 182 00:19:08,375 --> 00:19:10,125 Znowu patent z notesem? 183 00:19:10,208 --> 00:19:11,917 Czemu? To bierna agresja. 184 00:19:12,667 --> 00:19:13,875 Ty milczysz, ja piszę. 185 00:19:14,583 --> 00:19:16,292 Dobra. 186 00:19:17,708 --> 00:19:20,375 Wykreśliłem jedno nazwisko z listy. 187 00:19:21,083 --> 00:19:24,042 Spokojnie. Nie złamałem żadnej z zasad. 188 00:19:24,708 --> 00:19:26,458 Senator Atwood. 189 00:19:27,708 --> 00:19:29,958 Była pionkiem HYDRY przez lata. 190 00:19:31,292 --> 00:19:33,708 To ja pomogłem jej zdobyć urząd. 191 00:19:38,583 --> 00:19:39,917 Po rozpadzie HYDRY 192 00:19:40,000 --> 00:19:42,750 wykorzystywała zdobyte wpływy i pieniądze. 193 00:19:43,750 --> 00:19:45,000 Ukręcisz sprawie łeb. 194 00:19:46,000 --> 00:19:51,542 Jeśli kongresman Lockhart zacznie sypać, ucisz go na zawsze. 195 00:19:51,625 --> 00:19:55,958 Więc zasada numer jeden. Nie możesz łamać prawa. 196 00:19:59,167 --> 00:20:00,792 Co jest, cholera? 197 00:20:02,458 --> 00:20:05,500 Dałem jej asystentowi dane, które ją obciążają, 198 00:20:05,583 --> 00:20:07,292 i na tym się skończyło. 199 00:20:12,750 --> 00:20:13,792 Zasada numer dwa? 200 00:20:15,500 --> 00:20:16,875 Jak to szło? 201 00:20:16,958 --> 00:20:18,583 Nie krzywdzić. Najważniejsza. 202 00:20:18,750 --> 00:20:20,292 To czemu jest druga? 203 00:20:22,000 --> 00:20:23,125 Nikt nie ucierpiał. 204 00:20:23,208 --> 00:20:24,667 Zrób coś! 205 00:20:25,417 --> 00:20:26,417 Pamiętasz mnie? 206 00:20:28,000 --> 00:20:29,000 Słowo. 207 00:20:32,250 --> 00:20:33,958 A co z zasadą numer trzy? 208 00:20:35,792 --> 00:20:39,958 Cały sens zadośćuczynienia sprowadza się do zasady numer trzy. 209 00:20:40,042 --> 00:20:41,458 Jak pani może w to wątpić? 210 00:20:42,958 --> 00:20:45,417 Jasne, że nie złamałem zasady numer trzy. 211 00:20:45,500 --> 00:20:47,250 Już nie jestem Zimowym Żołnierzem. 212 00:20:47,333 --> 00:20:48,583 Jestem James Bucky Barnes, 213 00:20:48,667 --> 00:20:51,542 a ty jesteś częścią mojego zadośćuczynienia. 214 00:20:55,583 --> 00:21:01,458 Czyli wszystko było jak trzeba, ale to nie pomogło z koszmarami? 215 00:21:01,542 --> 00:21:03,625 Powtarzam, nie mam koszmarów. 216 00:21:06,000 --> 00:21:07,000 Słuchaj... 217 00:21:08,125 --> 00:21:11,083 Przyjdzie dzień, gdy będziesz musiał się otworzyć. 218 00:21:11,167 --> 00:21:15,458 Zrozumieć, że niektórzy chcą ci pomóc 219 00:21:15,542 --> 00:21:17,250 i że można im ufać. 220 00:21:17,333 --> 00:21:18,917 Ja ufam ludziom. 221 00:21:19,500 --> 00:21:20,583 Tak? Pokaż telefon. 222 00:21:29,583 --> 00:21:31,500 Nie masz nawet dziesięciu numerów. 223 00:21:33,417 --> 00:21:37,042 I ignorujesz wiadomości od Sama. 224 00:21:38,750 --> 00:21:40,708 Człowiek potrzebuje znajomych. 225 00:21:40,792 --> 00:21:43,667 Od tygodnia nie dzwoniłeś do nikogo oprócz mnie. 226 00:21:43,750 --> 00:21:45,083 Strasznie to smutne. 227 00:21:46,667 --> 00:21:48,042 Jesteś samotny. 228 00:21:48,125 --> 00:21:49,875 Masz sto lat, 229 00:21:49,958 --> 00:21:52,167 nie masz żadnych korzeni, rodziny... 230 00:21:52,250 --> 00:21:53,542 Pani się na mnie wyżywa? 231 00:21:54,083 --> 00:21:56,125 Bo to naprawdę nieprofesjonalne. 232 00:21:56,208 --> 00:21:58,667 Jak tak można? Wrzeszczeć na pacjentów? 233 00:21:58,750 --> 00:22:00,042 I znów notes, super. 234 00:22:01,917 --> 00:22:04,125 Proszę nie cisnąć, staram się, okej? 235 00:22:04,208 --> 00:22:05,208 To nie jest... 236 00:22:06,958 --> 00:22:07,958 To dla mnie nowość. 237 00:22:08,042 --> 00:22:10,667 Nie miałem jeszcze czasu tego przetworzyć. 238 00:22:10,750 --> 00:22:11,958 Miałem chwilkę... 239 00:22:13,792 --> 00:22:15,958 wytchnienia w Wakandzie. 240 00:22:17,500 --> 00:22:22,042 Ale poza tym przez 90 lat żyłem od walki do walki. 241 00:22:26,333 --> 00:22:29,250 A teraz, kiedy nie musisz walczyć, 242 00:22:29,958 --> 00:22:31,667 czego pragniesz? 243 00:22:36,833 --> 00:22:38,125 Spokoju. 244 00:22:38,208 --> 00:22:40,208 Co za sranie w banię. 245 00:22:40,292 --> 00:22:41,833 Kto pani dał licencję? 246 00:22:41,917 --> 00:22:43,833 Byłam świetnym żołnierzem. 247 00:22:43,917 --> 00:22:47,583 Widziałam w życiu wiele trupów i wiem, jak to pustoszy psychikę. 248 00:22:48,792 --> 00:22:50,375 A jeśli jesteś sam, 249 00:22:51,375 --> 00:22:54,000 tworzysz sobie ciche, osobiste piekło. 250 00:22:55,458 --> 00:22:57,667 I cholernie trudno się z niego wyrwać. 251 00:23:01,667 --> 00:23:03,875 Wiem, ile w życiu przeszedłeś. 252 00:23:04,667 --> 00:23:06,708 Ale znów jesteś sobą. 253 00:23:07,833 --> 00:23:09,708 Dostałeś ułaskawienie. 254 00:23:09,792 --> 00:23:11,958 To wszystko powody do radości. 255 00:23:16,125 --> 00:23:17,208 Jesteś wolny. 256 00:23:20,542 --> 00:23:21,667 I co dalej? 257 00:23:26,792 --> 00:23:29,625 BROOKLYN NOWY JORK 258 00:23:31,333 --> 00:23:33,042 Co? No co? 259 00:23:33,833 --> 00:23:36,167 Masz jeszcze masę miejsca, podziel się. 260 00:23:36,250 --> 00:23:38,833 - Już ja ci się podzielę. - Co się ciskasz, Yori? 261 00:23:38,917 --> 00:23:40,500 Dla ciebie pan Nakajima. 262 00:23:40,583 --> 00:23:42,125 - Pan Nakajima! - Dobra. 263 00:23:42,208 --> 00:23:45,792 Yori, Co się dzieje? Chodź, skoczymy coś zjeść. 264 00:23:45,875 --> 00:23:48,125 Unique wrzuca śmieci do mojego kosza. 265 00:23:48,208 --> 00:23:49,208 Na śmieci. 266 00:23:49,292 --> 00:23:51,292 A ja mam już tego po dziurki... 267 00:23:51,375 --> 00:23:53,292 - To tylko śmieci. - Chwila. 268 00:23:53,375 --> 00:23:55,000 Jestem Unique. 269 00:23:55,083 --> 00:23:57,708 Jak Monique, tylko przez „U”. 270 00:23:57,792 --> 00:23:59,208 - Idź w cholerę. - Wybacz. 271 00:23:59,292 --> 00:24:01,625 Nie kłóć się z sąsiadami. 272 00:24:01,708 --> 00:24:03,542 - Chodź, zjemy coś. - Odwal się. 273 00:24:03,625 --> 00:24:05,792 Do Izzy'ego, jak zawsze w środę. 274 00:24:05,875 --> 00:24:08,042 - Nie mam ochoty. - A jak zapłacę? 275 00:24:09,875 --> 00:24:12,208 Dobra. Ale żadnego gadania. 276 00:24:13,792 --> 00:24:14,792 Zobacz sobie. 277 00:24:16,167 --> 00:24:18,792 Ani jednego umarlaka po dziewięćdziesiątce. 278 00:24:19,583 --> 00:24:21,292 Tak młodo odeszli. Co za czasy. 279 00:24:21,875 --> 00:24:25,250 Nie zamawiacie tego, co zwykle? Macie ochotę na przygodę? 280 00:24:27,333 --> 00:24:28,917 Zaproś ją na randkę. 281 00:24:32,917 --> 00:24:35,000 Mój kolega chce się z tobą umówić. 282 00:24:35,083 --> 00:24:38,417 Może na bingo albo partyjkę binokla? 283 00:24:38,500 --> 00:24:39,500 To drugie. Tak. 284 00:24:39,583 --> 00:24:42,375 - Naprawdę za niego przepraszam. - Niepotrzebnie. 285 00:24:42,458 --> 00:24:43,958 Zgoda. 286 00:24:44,958 --> 00:24:47,667 - Jutro wieczorem? - Świetnie. 287 00:24:47,750 --> 00:24:49,292 Tylko może nie na binokla? 288 00:24:49,375 --> 00:24:51,042 A co jest nie tak z binoklem? 289 00:24:51,125 --> 00:24:52,250 Jutro pracuję. 290 00:24:52,333 --> 00:24:55,167 Jeśli się nie rozmyślisz, wpadnij koło dziesiątej. 291 00:24:58,917 --> 00:25:00,375 Mogłeś chociaż uprzedzić. 292 00:25:00,458 --> 00:25:01,833 To jest jak z tańcem. 293 00:25:01,917 --> 00:25:06,208 Trzeba zrobić rozgrzewkę. A ja nie tańczyłem od 1943. 294 00:25:06,292 --> 00:25:07,292 Znaczy od dawna. 295 00:25:13,000 --> 00:25:14,000 Co się dzieje? 296 00:25:17,042 --> 00:25:19,458 Mój syn... 297 00:25:20,250 --> 00:25:22,750 uwielbiał mochi z czerwoną fasolą. 298 00:25:29,583 --> 00:25:32,500 Dostał pracę w firmie konsultingowej. 299 00:25:33,125 --> 00:25:34,125 I... 300 00:25:34,792 --> 00:25:38,667 wyjechał za granicę, a tam go zabili. 301 00:25:39,500 --> 00:25:43,333 Policja twierdzi, że to był przypadek, ale... 302 00:25:44,583 --> 00:25:47,333 nigdy się nie dowiem, co się naprawdę stało. 303 00:25:49,958 --> 00:25:51,583 Czuję, że to coś więcej. 304 00:25:52,625 --> 00:25:53,625 O tutaj. 305 00:26:11,042 --> 00:26:13,667 DELACROIX LUIZJANA 306 00:26:33,583 --> 00:26:34,708 Mamo, to też? 307 00:26:34,792 --> 00:26:37,750 Tak, wszystko bierzemy. A tamten jedzie do przytułku. 308 00:26:37,833 --> 00:26:39,083 Więc postaw go tutaj. 309 00:26:40,833 --> 00:26:43,375 Niebieski na lucjana, pomarańczowy na dorsza! 310 00:26:44,792 --> 00:26:45,958 Wujek Sam! 311 00:26:46,667 --> 00:26:47,667 Jak leci? 312 00:26:48,208 --> 00:26:49,208 Tak jest! 313 00:26:50,167 --> 00:26:52,583 Wujek Sam! Już się stęskniłeś? 314 00:26:54,250 --> 00:26:57,000 Co tam knujesz? Znam tę twoją przebiegłą minę. 315 00:26:57,083 --> 00:27:00,417 Znalazła się specjalistka od czytania w myślach. 316 00:27:02,958 --> 00:27:04,125 Istny cud techniki. 317 00:27:05,000 --> 00:27:07,875 Trzyma się na taśmę i słowo honoru. 318 00:27:08,375 --> 00:27:11,208 Będzie dobrze. Muszę go tylko sprzedać, póki pływa. 319 00:27:11,292 --> 00:27:13,875 Myślałem, że to jeszcze wcześniej omówimy. 320 00:27:13,958 --> 00:27:15,000 Omówiliśmy. 321 00:27:15,083 --> 00:27:17,625 Potem poleciałeś sobie z tym Doktorem Dziwago, 322 00:27:17,708 --> 00:27:20,083 a ja tu zasuwałam przez pięć długich lat. 323 00:27:20,167 --> 00:27:22,000 Ale teraz świat wraca do normy. 324 00:27:22,083 --> 00:27:23,083 Dość mam złoma. 325 00:27:23,167 --> 00:27:25,208 Wychowaliśmy się na tym złomie. 326 00:27:25,833 --> 00:27:28,208 Pomijam, że ma na burcie imiona rodziców. 327 00:27:28,292 --> 00:27:29,958 Jest częścią naszej rodziny. 328 00:27:30,042 --> 00:27:31,667 Znasz naszą sytuację. 329 00:27:31,750 --> 00:27:34,875 I wolałabym nie maglować tego tematu przy dzieciach. 330 00:27:34,958 --> 00:27:36,625 A jeśli może zostać? 331 00:27:36,708 --> 00:27:38,042 Pogadamy poważnie? 332 00:27:38,125 --> 00:27:41,125 - Jak tam, staruszku? - Co u ciebie? 333 00:27:41,208 --> 00:27:44,042 - Biorę przykład z ciebie. - No myślę. 334 00:27:44,125 --> 00:27:45,750 Znów lecisz ratować świat? 335 00:27:45,833 --> 00:27:47,833 Siedzę tu więcej niż ty. 336 00:27:47,917 --> 00:27:49,083 Dziecko Orleanu. 337 00:27:49,167 --> 00:27:51,333 Kiedy mi pożyczysz te skrzydła? 338 00:27:51,417 --> 00:27:53,917 Jak oddasz stówę mojej siostrze. 339 00:27:54,000 --> 00:27:56,958 - Na razie to pożycz pięć dych. - Jeszcze czego. 340 00:28:05,167 --> 00:28:07,333 - Sam, muszę sprzedać kuter. - Czekaj. 341 00:28:07,417 --> 00:28:08,708 Daj dokończyć. 342 00:28:08,792 --> 00:28:11,208 Staję na rzęsach, żeby to jakoś ciągnąć. 343 00:28:11,292 --> 00:28:13,375 Ale do każdego dolca dokładam dwa. 344 00:28:13,458 --> 00:28:16,417 - Pozwól sobie pomóc. - Nawet nie zaczynaj. 345 00:28:16,500 --> 00:28:18,083 Mieliśmy umowę. 346 00:28:18,167 --> 00:28:20,333 Ty się zmywasz, ja działam po swojemu. 347 00:28:20,417 --> 00:28:23,667 Tylko że potem bierzesz pożyczki pod zastaw domu. 348 00:28:26,917 --> 00:28:28,250 Umiesz zdzielić. 349 00:28:28,875 --> 00:28:29,875 Sarah! 350 00:28:31,458 --> 00:28:33,833 Słuchaj. Tylko już mnie nie tłucz. 351 00:28:36,000 --> 00:28:37,542 A gdyby była kasa na naprawę? 352 00:28:37,625 --> 00:28:40,708 Mogłabyś go odnowić i dzierżawić, kiedy nie łowisz. 353 00:28:40,792 --> 00:28:43,833 Wiesz, jak trudno mi było ogarnąć sytuację? 354 00:28:44,458 --> 00:28:46,000 Po co to odgrzebujesz? 355 00:28:47,000 --> 00:28:49,583 Możemy wziąć kredyt konsolidacyjny. 356 00:28:49,667 --> 00:28:51,125 Będziesz miała niższą ratę. 357 00:28:52,250 --> 00:28:54,333 - No co? - Myślisz, że nie próbowałam? 358 00:28:54,417 --> 00:28:56,375 Banki mają gdzieś takie płotki. 359 00:28:56,458 --> 00:28:58,000 Tak, ale teraz masz mnie. 360 00:28:59,125 --> 00:29:00,250 Daj spokój. 361 00:29:00,333 --> 00:29:02,125 Zdążyłam się z tym pogodzić. 362 00:29:02,208 --> 00:29:05,417 - Może czas, żeby coś zmienić. - Tak czy siak, daj pomóc. 363 00:29:06,000 --> 00:29:07,125 Pójdę do banku. 364 00:29:08,542 --> 00:29:11,542 Nie mogę cię z tym zostawić. Wyjdziemy na prostą. 365 00:29:11,625 --> 00:29:12,625 Zaufaj mi. 366 00:29:16,000 --> 00:29:17,083 Nie odpuścisz? 367 00:29:17,667 --> 00:29:18,750 Znasz mnie. 368 00:29:19,292 --> 00:29:21,375 Chodźmy coś zjeść. Zgłodniałem. 369 00:29:49,917 --> 00:29:54,000 Co za uroczo romantyczny i zaskakująco staroświecki gest. 370 00:30:00,917 --> 00:30:02,667 Siadaj sobie, zaraz przyjdę. 371 00:30:02,750 --> 00:30:03,833 Okej. 372 00:30:07,250 --> 00:30:10,250 Dziewczyn jest teraz dwa razy więcej, raj dla singla. 373 00:30:11,125 --> 00:30:12,333 Niespecjalnie. 374 00:30:13,125 --> 00:30:14,125 Niby... 375 00:30:15,000 --> 00:30:16,833 próbowałem serwisów randkowych. 376 00:30:16,917 --> 00:30:19,083 Bez sensu. 377 00:30:20,542 --> 00:30:21,750 Sporo dziwnych fotek. 378 00:30:21,833 --> 00:30:23,208 Dziwnych w jakim sensie? 379 00:30:24,458 --> 00:30:26,417 Na przykład... z tygrysami? 380 00:30:27,042 --> 00:30:29,667 Zwykle nie wiem, na co patrzę, i to mnie... 381 00:30:30,333 --> 00:30:31,333 przerasta. 382 00:30:33,500 --> 00:30:34,625 Mówisz jak mój tata. 383 00:30:36,833 --> 00:30:38,125 Czekaj, ile masz lat? 384 00:30:38,208 --> 00:30:39,750 Sto sześć. 385 00:30:45,208 --> 00:30:46,583 A te rękawiczki? 386 00:30:47,375 --> 00:30:48,458 No więc... 387 00:30:49,000 --> 00:30:50,333 mam... 388 00:30:51,750 --> 00:30:53,000 problemy z krążeniem. 389 00:30:56,417 --> 00:30:58,167 - Zagrajmy w coś. - Dobra. 390 00:30:58,250 --> 00:31:00,458 - Lubisz? - Kocham. 391 00:31:01,542 --> 00:31:03,625 Przydają się, jak nie ma klientów. 392 00:31:03,708 --> 00:31:05,292 Przyniosę nam po piwku. 393 00:31:18,542 --> 00:31:19,542 Co tak patrzysz? 394 00:31:19,625 --> 00:31:21,208 Czytam ci w myślach. 395 00:31:22,333 --> 00:31:23,333 Proszę, przestań. 396 00:31:24,500 --> 00:31:25,833 B-8, kolego. 397 00:31:27,292 --> 00:31:28,417 Trafiony! 398 00:31:29,583 --> 00:31:32,000 Pij! No co jest, pij! 399 00:31:32,083 --> 00:31:33,167 Dobra, piję. 400 00:31:34,750 --> 00:31:36,375 Dajesz czadu. 401 00:31:37,042 --> 00:31:38,292 No wiesz. 402 00:31:38,375 --> 00:31:39,958 Masz rodzeństwo? 403 00:31:40,042 --> 00:31:41,625 Siostrę. F-4. 404 00:31:41,708 --> 00:31:43,000 Pudło. Pijesz. 405 00:31:44,000 --> 00:31:45,417 Jesteś blisko z rodzicami? 406 00:31:46,958 --> 00:31:47,958 Byłem. 407 00:31:48,042 --> 00:31:49,083 Oboje nie żyją. 408 00:31:50,750 --> 00:31:52,042 D-5. 409 00:31:52,125 --> 00:31:53,125 Współczuję. 410 00:31:54,167 --> 00:31:55,167 Pudło. 411 00:31:56,958 --> 00:31:59,667 Fajnie, że spotykacie się z Yorim. 412 00:32:00,958 --> 00:32:03,542 Było mu trudno po śmierci syna. 413 00:32:05,000 --> 00:32:07,917 Najgorsze, że nie wie, jak to się stało. 414 00:32:09,667 --> 00:32:10,958 To go naprawdę dręczy. 415 00:32:13,667 --> 00:32:16,375 Jak komuś umrze żona, nazywamy go wdowcem. 416 00:32:16,458 --> 00:32:19,125 Jak ci umrą rodzice, jesteś sierotą. 417 00:32:20,167 --> 00:32:24,792 Ale jakoś nie mamy słowa na kogoś, kto stracił dziecko. 418 00:32:25,375 --> 00:32:27,417 Jakby słowa nie mogły tego opisać. 419 00:32:27,500 --> 00:32:28,792 Przepraszam. 420 00:32:28,875 --> 00:32:30,333 Wszystko dobrze? 421 00:32:42,750 --> 00:32:45,167 Co ty tutaj robisz? 422 00:32:47,333 --> 00:32:48,458 Jak poszła randka? 423 00:32:56,875 --> 00:32:58,292 Było w porządku. 424 00:33:03,250 --> 00:33:04,833 Chciałem ci oddać za lunch. 425 00:33:30,583 --> 00:33:31,917 I gotowe. 426 00:33:32,000 --> 00:33:34,417 Podawaj dalej, nakładaj ryż. 427 00:33:34,500 --> 00:33:36,000 Wszystko jak w zegarku. 428 00:33:36,542 --> 00:33:38,167 Zawsze musisz być prymusem. 429 00:33:38,250 --> 00:33:39,917 Nie dam im argumentów. 430 00:33:40,833 --> 00:33:44,792 Rozumiem, że się denerwujesz, ale wszystko sprawdziłem, przeliczyłem. 431 00:33:44,875 --> 00:33:46,917 - Myślisz, że to wypali? - Wiem, że tak. 432 00:33:47,000 --> 00:33:49,417 A wtedy zrobimy w końcu remont kuchni. 433 00:33:49,500 --> 00:33:52,875 Pamiętasz, chciałaś mieć weekendową knajpkę. 434 00:33:52,958 --> 00:33:56,292 No i super, mogłabyś wykorzystać stare przepisy babci. 435 00:33:56,375 --> 00:33:57,875 Cholera. Trzeba ruszać. 436 00:33:58,667 --> 00:34:00,333 Spotkanie jest za godzinę. 437 00:34:00,417 --> 00:34:04,792 Nigdy się nie jest na czas. Jesteś albo za wcześnie, albo spóźniona. 438 00:34:04,875 --> 00:34:07,500 Naprawdę dajesz z siebie wszystko. 439 00:34:07,583 --> 00:34:09,208 Chłopcy, kocham was. 440 00:34:09,292 --> 00:34:14,208 Dzisiaj zostajecie z panem Liu. I nie gramy na konsoli. 441 00:34:14,292 --> 00:34:15,958 Buziaczki. Pa. 442 00:34:16,042 --> 00:34:17,833 To my zagramy za was. 443 00:34:20,000 --> 00:34:22,625 Trzy... dwa... jeden. 444 00:34:22,708 --> 00:34:24,125 Dajesz! 445 00:34:25,250 --> 00:34:28,125 SZWAJCARIA 446 00:34:51,583 --> 00:34:53,500 Co teraz? Co mamy robić? 447 00:35:32,292 --> 00:35:33,542 Ma pieniądze! 448 00:35:43,417 --> 00:35:44,667 Jesteś aresztowany! 449 00:35:44,750 --> 00:35:45,750 Zaraz ucieknie! 450 00:35:47,875 --> 00:35:48,875 Przepraszam. 451 00:36:01,625 --> 00:36:05,292 Nie wiem, czy tak mi wolno, ale będę cię musiał aresztować. 452 00:36:29,292 --> 00:36:32,167 Przepraszam, pan nie grał w drużynie stanowej? 453 00:36:32,250 --> 00:36:34,167 Skądś pana znam? 454 00:36:34,250 --> 00:36:35,375 Nie wiem, a zna pan? 455 00:36:35,458 --> 00:36:37,542 Tak. Tylko skąd? 456 00:36:38,125 --> 00:36:39,125 No nie. 457 00:36:42,417 --> 00:36:43,833 - Wiedziałem! Falcon! - Tak! 458 00:36:43,917 --> 00:36:47,042 Tak! O rany! 459 00:36:47,125 --> 00:36:49,417 Nie chciałem nic mówić, ale... 460 00:36:49,500 --> 00:36:51,167 Zawsze chciałem być Avengersem. 461 00:36:51,250 --> 00:36:53,958 Wiadomo, marzenie. 462 00:36:54,042 --> 00:36:55,042 Ale numer. 463 00:36:55,125 --> 00:36:57,208 Jak rozwijanie rodzinnego interesu 464 00:36:57,292 --> 00:36:59,875 poprzez nowy model biznesowy. 465 00:36:59,958 --> 00:37:02,542 To mnie nurtuje. Jak wy zarabiacie na życie? 466 00:37:02,625 --> 00:37:05,958 Avengersi czy ludzie, którzy przychodzą po pożyczkę? 467 00:37:06,042 --> 00:37:07,375 Jedni i drudzy. 468 00:37:07,458 --> 00:37:09,792 W papierach totalny bałagan. 469 00:37:09,875 --> 00:37:11,792 Jest jakiś fundusz dla bohaterów? 470 00:37:11,875 --> 00:37:13,583 Stark wam płacił, jak żył? 471 00:37:13,667 --> 00:37:14,875 Właśnie, kondolencje. 472 00:37:14,958 --> 00:37:17,208 Dziękujemy, i nie, to tak nie działa. 473 00:37:17,292 --> 00:37:19,458 Jest masa życzliwych ludzi, 474 00:37:19,542 --> 00:37:23,083 wielu chętnych do pomocy, 475 00:37:23,167 --> 00:37:25,625 - co dotyczy też tego biznesu... - Jasne. 476 00:37:25,708 --> 00:37:28,250 Ale życzliwością trudno się najeść, nie? 477 00:37:28,333 --> 00:37:30,250 Nie wiem, do czego to zmierza. 478 00:37:30,333 --> 00:37:33,292 Czy pan chce nam pomóc, czy odrzucić wniosek... 479 00:37:33,375 --> 00:37:36,583 Nie miał pan dochodów przez ostatnie pięć lat. 480 00:37:36,667 --> 00:37:38,417 A skąd, jeśli się nie istnieje? 481 00:37:38,500 --> 00:37:39,500 Sarah. 482 00:37:43,125 --> 00:37:47,375 Istotnie, nie było mnie, jak kilku miliardów ludzi. 483 00:37:47,458 --> 00:37:48,958 Ale jeśli spojrzeć w papiery, 484 00:37:49,042 --> 00:37:52,125 mam kontrakty rządowe. Czyli jest źródło dochodu. 485 00:37:52,208 --> 00:37:55,208 Przysługuje nam pożyczka dla małych przedsiębiorców. 486 00:37:55,292 --> 00:37:57,333 Kiedyś dałbym z marszu. 487 00:37:57,417 --> 00:38:00,000 Ale teraz, kiedy wszyscy się nagle pojawili, 488 00:38:00,083 --> 00:38:02,125 to już nie tak łatwo. 489 00:38:02,208 --> 00:38:04,833 Ciekawe, że zawsze akurat nam jest niełatwo. 490 00:38:04,917 --> 00:38:08,583 Ja bym wam nieba przychylił, w końcu to jest bohater. 491 00:38:10,208 --> 00:38:12,083 Jest szansa, tylko tak szczerze, 492 00:38:12,167 --> 00:38:14,167 na selfie z rękami jak do lotu? 493 00:38:14,250 --> 00:38:15,250 Pan sobie kpi? 494 00:38:18,750 --> 00:38:21,083 Panie Wilson, pani Wilson... 495 00:38:21,167 --> 00:38:23,167 Panno. Jestem wdową. 496 00:38:23,250 --> 00:38:24,792 Panno Wilson. 497 00:38:25,750 --> 00:38:29,208 Wiem, że macie w naszym banku rachunek od pokoleń, 498 00:38:29,292 --> 00:38:30,792 ale nie spełniacie wymogów. 499 00:38:32,417 --> 00:38:33,708 Bardzo mi przykro. 500 00:38:39,167 --> 00:38:42,708 Dostaniemy kredyt, choćbyśmy mieli obejść wszystkie banki. 501 00:38:42,792 --> 00:38:45,125 Kolejny raz już tego nie zniosę. 502 00:38:45,208 --> 00:38:46,958 Czasem trzeba zacisnąć zęby. 503 00:38:47,042 --> 00:38:50,292 Teraz przeginasz pałę. Ty sobie poszedłeś do wojska. 504 00:38:50,375 --> 00:38:52,875 Nie masz pojęcia, przez co przeszli rodzice. 505 00:38:53,667 --> 00:38:56,292 Wiedziałam, że to się nie uda. Nie ich sprawa. 506 00:38:56,375 --> 00:38:58,833 Nie wiedzą, co tata zrobił dla miasta. 507 00:38:58,917 --> 00:39:00,542 Nieważne, nie poddam się. 508 00:39:00,625 --> 00:39:03,250 Co chcesz udowodnić? I komu? 509 00:39:03,333 --> 00:39:05,917 - Po śmierci taty... - Wiedziałem, że to wyjdzie. 510 00:39:06,000 --> 00:39:10,042 Nigdy nie ukrywałam własnego zdania. Chciałeś zwalczać kosmitów. 511 00:39:10,125 --> 00:39:11,125 I proszę uprzejmie, 512 00:39:11,208 --> 00:39:14,083 ale nie możesz mi teraz ustawiać życia, 513 00:39:14,167 --> 00:39:16,833 bo czujesz się winny, że wcześniej wymiękłeś. 514 00:39:16,917 --> 00:39:19,167 Nie wiesz, co się działo przez te pięć lat. 515 00:39:19,250 --> 00:39:21,958 Zostałam sama z dwójką dzieciaków. I przeżyłam. 516 00:39:22,542 --> 00:39:24,417 To dzięki mnie ta łódź pływa. 517 00:39:24,500 --> 00:39:27,000 Łódź jest w połowie moja, podobnie jak dom. 518 00:39:27,083 --> 00:39:29,208 Nie sprzedamy rodzinnej przeszłości. 519 00:39:29,292 --> 00:39:31,417 Olejesz mnie, choć wiesz, że mam rację? 520 00:39:31,500 --> 00:39:32,583 Tak! 521 00:39:39,208 --> 00:39:40,250 Dobra. 522 00:39:51,583 --> 00:39:54,208 No już, mała, dasz radę. 523 00:39:58,042 --> 00:39:59,125 Odpal. 524 00:40:01,208 --> 00:40:02,208 Szlag! 525 00:40:24,000 --> 00:40:26,250 Znajdź szyfrowane łącze, 526 00:40:26,333 --> 00:40:28,167 musisz coś obejrzeć, a potem zadzwoń ASAP #ważne. 527 00:40:38,458 --> 00:40:40,708 Czyli to jest dowódca Flag Smashersów? 528 00:40:40,792 --> 00:40:42,125 Tak, przyjemniaczek. 529 00:40:42,208 --> 00:40:45,125 Miałeś monitorować ich działania w sieci. 530 00:40:45,208 --> 00:40:46,708 Tak było. 531 00:40:46,792 --> 00:40:49,000 Ale czasami trzeba sobie ubrudzić ręce 532 00:40:49,125 --> 00:40:50,583 albo rozwalić łuk brwiowy. 533 00:40:50,667 --> 00:40:52,417 I tak miałeś farta. 534 00:40:53,083 --> 00:40:54,083 Ale ma parę. 535 00:40:54,167 --> 00:40:57,250 I potem rozwiali się w powietrzu. 536 00:40:57,333 --> 00:40:58,333 Oni tak działają. 537 00:40:58,417 --> 00:41:01,458 Musimy być czujni i zaczekać, aż znów się pojawią. 538 00:41:01,542 --> 00:41:03,458 Coś jeszcze zauważyłeś? 539 00:41:03,542 --> 00:41:06,917 Nie. Leżałem z gębą w błocie, zanim zdążyłem mrugnąć. 540 00:41:07,833 --> 00:41:09,292 A co? Masz jakąś teorię? 541 00:41:10,875 --> 00:41:11,958 Nie. 542 00:41:13,458 --> 00:41:15,375 Nie myślisz chyba, że to może... 543 00:41:15,458 --> 00:41:17,292 Odezwę się niedługo. 544 00:41:17,375 --> 00:41:20,000 - Na razie nikomu nic nie mów. - Dobra. 545 00:41:20,083 --> 00:41:22,583 Rany, Sam. Widziałeś, co się dzieje? 546 00:41:22,667 --> 00:41:26,875 Ostatnie miesiące przyniosły ogromny niepokój. 547 00:41:27,417 --> 00:41:29,625 Wszyscy Amerykanie to odczuli. 548 00:41:30,167 --> 00:41:35,000 Choć jesteśmy wdzięczni bohaterom, którzy narażali życie w obronie Ziemi, 549 00:41:35,083 --> 00:41:37,792 potrzebny nam też ktoś, kto obroni nasz kraj. 550 00:41:38,542 --> 00:41:44,000 Prawdziwie amerykański bohater, uosobienie naszych wartości. 551 00:41:44,958 --> 00:41:48,417 Ktoś, kto znów napełni nasze serca otuchą, 552 00:41:49,167 --> 00:41:53,167 kto będzie symbolem naszej wolności. 553 00:41:53,250 --> 00:41:58,292 Dlatego w imieniu Departamentu Obrony i zwierzchnika sił zbrojnych 554 00:41:58,375 --> 00:42:02,042 ogłaszam dziś z wielką dumą, 555 00:42:02,125 --> 00:42:07,042 że Stany Zjednoczone znów mają swojego narodowego bohatera. 556 00:42:07,125 --> 00:42:10,583 Przywitajmy wszyscy naszego nowego Kapitana Amerykę! 557 00:42:47,792 --> 00:42:50,708 NA PODSTAWIE KOMIKSÓW MARVELA 558 00:44:38,083 --> 00:44:39,417 MARVEL STUDIOS PRZEDSTAWIA 559 00:44:40,583 --> 00:44:43,500 FALCON I ZIMOWY ŻOŁNIERZ 560 00:47:12,708 --> 00:47:14,708 Napisy: Marcin Bartkiewicz