1 00:00:25,317 --> 00:00:27,153 Spinifex. Uwielbiam ją. 2 00:00:28,446 --> 00:00:31,198 Pochrzyn. Groszek łąkowy. 3 00:00:33,325 --> 00:00:35,286 Klekotnica. Czubatka. 4 00:00:35,911 --> 00:00:39,832 Wybacz, za dużo gadam. Rozmowy o pracę to nie moja bajka. 5 00:00:39,915 --> 00:00:44,170 Nie, po prostu to miejsce nigdy nie przestaje mnie zaskakiwać. 6 00:00:44,545 --> 00:00:46,964 Potrzebowaliśmy strażnika specjalistę 7 00:00:47,047 --> 00:00:48,716 i nagle zjawiłaś się ty. 8 00:00:50,885 --> 00:00:52,178 O, psianka. 9 00:00:55,431 --> 00:00:56,807 Teraz się popisujesz. 10 00:01:00,770 --> 00:01:04,565 Jak sobie radzisz z jazdą samochodami terenowymi i quadami? 11 00:01:04,647 --> 00:01:06,817 Prowadzę wszystko. Od 10. roku życia. 12 00:01:09,445 --> 00:01:13,032 Przyznam, że nie szukałam pracy. Zamierzałam podróżować. 13 00:01:13,115 --> 00:01:15,242 Dlatego nie mam żadnych dokumentów. 14 00:01:16,160 --> 00:01:21,957 To byłaby moja pierwsza praca po studiach, więc nie mam też referencji. 15 00:01:26,086 --> 00:01:30,716 Widzę, że znasz się na rzeczy, a Lulu bardzo cię polecała. 16 00:01:32,843 --> 00:01:37,097 Nasz główny strażnik, Dylan, twierdzi, że świetnie byłoby cię tu mieć. 17 00:01:39,892 --> 00:01:42,603 No to... załatwmy ci mundur. 18 00:01:43,687 --> 00:01:45,606 - Dziękuję. - Witaj w zespole. 19 00:01:54,990 --> 00:01:57,243 - Nie powinnyśmy się pożegnać? - Nie. 20 00:01:57,952 --> 00:02:01,121 Nie mogę znieść myśli, że Alice jest gdzieś tam sama 21 00:02:01,539 --> 00:02:04,458 i obwinia się o śmierć Charliego, a on żyje. 22 00:02:06,085 --> 00:02:09,672 Mamy jej wiele do powiedzenia. Boję się o nią. 23 00:02:10,506 --> 00:02:13,092 Wiem, że to trudne, ale odwagi. 24 00:02:13,342 --> 00:02:14,969 Obie musimy się stąd wyrwać. 25 00:02:15,678 --> 00:02:18,764 Jedźmy poznać Charliego, a potem odnajdźmy Alice. 26 00:02:27,982 --> 00:02:28,983 Candy. 27 00:02:41,245 --> 00:02:46,250 ODPUSZCZAM NIEPOTRZEBNE SPRAWY 28 00:02:50,379 --> 00:02:54,383 Nowotwór się rozprzestrzenił, więc możliwości leczenia są ograniczone. 29 00:02:54,466 --> 00:02:58,387 Ale mamy eksperymentalny lek. Mogę wpisać panią na listę. 30 00:03:01,307 --> 00:03:03,183 Nie, żadnego leczenia. 31 00:03:05,144 --> 00:03:05,978 Na pewno? 32 00:03:08,188 --> 00:03:09,064 Tak. 33 00:03:10,691 --> 00:03:12,610 Możemy po kogoś zadzwonić, 34 00:03:12,693 --> 00:03:15,946 żeby omówić opiekę paliatywną i metody łagodzenia bólu? 35 00:03:16,238 --> 00:03:18,157 Potrzebuje pani wsparcia. 36 00:03:19,617 --> 00:03:20,451 Nie. 37 00:03:23,120 --> 00:03:26,290 Dam sobie radę. Dziękuję. 38 00:03:51,023 --> 00:03:55,569 WSZYSTKIE KWIATY ALICE HART 39 00:03:56,111 --> 00:03:59,656 ODCINEK PIĄTY DĄB PUSTYNNY 40 00:03:59,740 --> 00:04:04,536 CZYLI ZMARTWYCHWSTANIE 41 00:04:41,031 --> 00:04:44,243 Turystom opowiadamy historię, którą przekazujemy dzieciom. 42 00:04:45,034 --> 00:04:48,747 Wspominamy naszym pociechom, że opowieści łączą nas z tą ziemią. 43 00:04:49,581 --> 00:04:51,542 Opowiadamy je, by kultywować tę więź, 44 00:04:51,625 --> 00:04:54,837 naszą kulturę, ducha i wiedzę. 45 00:04:55,587 --> 00:04:56,880 Jesteś strażniczką, 46 00:04:57,047 --> 00:05:00,259 więc masz obowiązek szanować historię tego miejsca 47 00:05:01,468 --> 00:05:04,054 i dokładać starań, by chronić tę ziemię. 48 00:05:08,017 --> 00:05:12,021 Masz więc też powstrzymywać ludzi przed wchodzeniem do Ogrodu Serca 49 00:05:12,104 --> 00:05:13,313 i zrywaniem kwiatów. 50 00:05:17,568 --> 00:05:20,237 Rosną tu od bardzo dawna. 51 00:05:21,321 --> 00:05:24,533 Ale przez te tłumy zaczynają chorować. 52 00:05:25,951 --> 00:05:26,994 Zgnilizna korzeni. 53 00:05:29,163 --> 00:05:30,831 Są podatne na gnicie korzeni. 54 00:05:30,914 --> 00:05:34,084 Jeśli zostaną naruszone, prędzej zgniją, niż uschną. 55 00:05:34,585 --> 00:05:37,921 - Nauczyłaś się tego na studiach? - Nie. 56 00:05:39,840 --> 00:05:40,924 Od babci. 57 00:06:17,127 --> 00:06:20,714 Jeszcze tuzin kangurzych łap dla Wildlings. 58 00:06:21,632 --> 00:06:23,884 Chwileczkę. Cześć! 59 00:06:25,094 --> 00:06:27,179 Mogłaś zadzwonić. Przyjechałabym. 60 00:06:28,847 --> 00:06:30,474 Nie sądziłam, że tu będziesz. 61 00:06:31,683 --> 00:06:34,186 Farma sama się nie poprowadzi. Chodź. 62 00:06:40,734 --> 00:06:43,237 - Po co tu ci mężczyźni? - Do napraw. 63 00:06:44,446 --> 00:06:48,951 Wybacz, muszę odebrać. Ty odpocznij. Dziękuję, że państwo oddzwonili. 64 00:07:26,655 --> 00:07:30,576 Tak chciałam jej zaimponować, że buzia mi się nie zamykała. 65 00:07:31,034 --> 00:07:32,786 A jednak coś zrobiłaś dobrze. 66 00:07:32,870 --> 00:07:35,622 Jutro znowu zabiera cię na pełną trasę. 67 00:07:35,789 --> 00:07:37,499 Nie każdemu to dane. 68 00:07:41,420 --> 00:07:42,254 Hej. 69 00:07:43,297 --> 00:07:44,798 - Dziękuję. - Panienko. 70 00:07:49,511 --> 00:07:50,762 Spójrz na mój domek. 71 00:07:56,058 --> 00:07:59,938 - Nigdy nie mieszkałam sama. - Nie jesteś sama. 72 00:08:01,565 --> 00:08:05,986 Aiden mieszka tam, a ja w tamtym domeczku. 73 00:08:07,279 --> 00:08:11,158 Widzisz dom na wzgórzu? 74 00:08:12,326 --> 00:08:15,370 - To Dylana. - A więc tam mieszka. 75 00:08:17,206 --> 00:08:18,165 No proszę. 76 00:08:20,167 --> 00:08:21,585 A co z Mossem? 77 00:08:22,377 --> 00:08:24,922 - Zerwałam z nim. - Przykre. 78 00:08:25,464 --> 00:08:27,424 - To miły gość. - Wiem. 79 00:08:28,967 --> 00:08:31,470 Ale brakowało tego czegoś. 80 00:08:33,804 --> 00:08:35,015 Nie byliśmy dla siebie. 81 00:08:42,231 --> 00:08:43,941 Muszę iść. 82 00:08:47,945 --> 00:08:49,947 Fajnie, że tu jesteś, Alice Hart. 83 00:09:33,448 --> 00:09:36,576 Jak się czujesz? Co powiedzieli lekarze? 84 00:09:38,036 --> 00:09:43,292 Niewiele. Sądzą, że wszystko usunęli. Dalsze leczenie nie jest konieczne. 85 00:09:43,834 --> 00:09:46,336 - Wypijmy za to. - Zdrowie. 86 00:09:46,461 --> 00:09:48,046 - Na zdrowie. - Zdrówko. 87 00:09:48,380 --> 00:09:49,214 Zdrówko. 88 00:09:51,550 --> 00:09:53,176 Jakieś wieści o Alice? 89 00:09:54,344 --> 00:09:56,888 Nie, ale Twig pewnie już dojechała. 90 00:09:59,099 --> 00:10:00,058 Do Charliego. 91 00:10:01,727 --> 00:10:02,894 Kim jest Charlie? 92 00:10:13,739 --> 00:10:17,492 Nie poruszamy spraw rodzinnych przy Kwiatach. 93 00:10:17,868 --> 00:10:21,163 Dlaczego? Charlie przestał być tajemnicą. 94 00:10:29,755 --> 00:10:32,507 - Zrobię obchód. - Już zamknęłam. 95 00:10:32,716 --> 00:10:35,469 Ogrodzenia podłączone. Musisz się wyspać. 96 00:11:15,967 --> 00:11:19,179 Cześć, Twig. Jestem Sally. 97 00:11:19,262 --> 00:11:20,263 - Cześć. - Wejdź. 98 00:11:20,764 --> 00:11:22,682 - Witaj. John, miło mi. - Cześć. 99 00:11:22,766 --> 00:11:23,600 Zapraszamy. 100 00:11:28,438 --> 00:11:31,691 - To jest Charlie. - Cześć. 101 00:12:07,436 --> 00:12:08,437 Chodź, piesku! 102 00:12:14,818 --> 00:12:15,819 Chcesz wody? 103 00:12:17,904 --> 00:12:20,615 Proszę, napij się. 104 00:12:33,920 --> 00:12:35,464 - Cześć. - Dzień dobry. 105 00:12:38,425 --> 00:12:40,969 - Jak się wabi? - Pip. 106 00:12:42,679 --> 00:12:43,638 Polubiła cię. 107 00:12:51,480 --> 00:12:52,647 Dokąd idziesz? 108 00:12:54,649 --> 00:12:56,818 - W tamtą stronę. - Ja też. 109 00:13:11,625 --> 00:13:14,377 Pip, do nogi! 110 00:13:31,478 --> 00:13:33,438 Ja mieszkam tam. 111 00:13:34,940 --> 00:13:38,610 Tą drogą wrócisz do domu. I do swoich światełek. 112 00:13:40,612 --> 00:13:41,571 Do zobaczenia? 113 00:13:42,989 --> 00:13:43,949 Do zobaczenia. 114 00:13:48,912 --> 00:13:51,289 Pisałem do niej, aż wreszcie odpowiedziała. 115 00:13:51,581 --> 00:13:53,833 Napisała, że nie chce żadnego kontaktu. 116 00:13:56,127 --> 00:13:57,003 Charlie... 117 00:13:59,756 --> 00:14:03,969 To nie Alice to napisała, tylko June. 118 00:14:05,053 --> 00:14:08,682 Alice była przekonana, że zginąłeś razem z rodzicami. 119 00:14:09,558 --> 00:14:12,894 - Wszystkie tak myślałyśmy. - Jak mogła? 120 00:14:14,062 --> 00:14:16,565 Zrobić coś takiego Alice? I Charliemu? 121 00:14:17,983 --> 00:14:21,611 June pewnie by powiedziała, że chciała chronić Alice. 122 00:14:23,113 --> 00:14:24,364 Przed bratem? 123 00:14:25,448 --> 00:14:28,660 - To skomplikowane. - Czyli nic o mnie nie wie? 124 00:14:30,912 --> 00:14:31,746 Nie, słonko. 125 00:14:33,415 --> 00:14:34,790 Alice nie wie. 126 00:14:42,757 --> 00:14:44,759 Widzą znaki i dalej nie rozumieją. 127 00:14:44,843 --> 00:14:48,013 Ludzie lubią zawłaszczać to, co do nich nie należy. 128 00:14:48,305 --> 00:14:53,435 - Potem piszą listy z przeprosinami. - Z przeprosinami? Za co? 129 00:14:53,727 --> 00:14:57,314 Że zabrali coś, czego nie powinni dotykać. Kwiaty, kamienie. 130 00:14:57,397 --> 00:15:00,692 Wszystko. A w razie kłopotów zrzucają winę na nas. 131 00:15:01,318 --> 00:15:05,363 Ale wtedy jest za późno. Tak to bywa, gdy łamie się zasady 132 00:15:05,447 --> 00:15:07,365 i nie szanuje przyrody. 133 00:15:20,754 --> 00:15:23,048 - Proszę się cofnąć. - Przepraszam. 134 00:15:23,506 --> 00:15:25,175 - Tato! - Dziękuję. 135 00:15:37,604 --> 00:15:39,397 Mish, odłożysz dla mnie piwo? 136 00:15:43,026 --> 00:15:45,904 Proszę, proszę. Któż to do nas zawitał? 137 00:15:46,112 --> 00:15:47,781 - Jak jest? - Bosko. 138 00:15:48,114 --> 00:15:49,074 Tak? 139 00:16:00,752 --> 00:16:02,629 - Wreszcie dotarłeś. - Owszem. 140 00:16:03,296 --> 00:16:05,507 - Mówiłem. - Czemu nigdy nie wpadasz? 141 00:16:05,590 --> 00:16:06,466 Przyjemnie tu. 142 00:16:07,467 --> 00:16:09,469 Przecież ci mówiliśmy. 143 00:16:09,969 --> 00:16:12,263 - To moja ulubiona miejscówka. - Spoko. 144 00:16:19,145 --> 00:16:21,106 - Dobrze się bawisz? - Tak. 145 00:16:21,314 --> 00:16:22,190 Tak? 146 00:16:25,902 --> 00:16:26,903 Skąd ta blizna? 147 00:16:29,155 --> 00:16:31,658 Wypadek samochodowy. Miałam dziewięć lat. 148 00:16:32,826 --> 00:16:35,453 Babcia prowadziła pod wpływem. Zginęła. 149 00:16:36,955 --> 00:16:40,208 - Cholera, przykro mi. - Ledwie to pamiętam. 150 00:16:42,836 --> 00:16:44,379 - Wybacz. - Nie szkodzi. 151 00:16:56,766 --> 00:17:01,938 - Lulu! Uspokój się. - No co? 152 00:17:24,377 --> 00:17:29,007 - Wszędzie cię szukałam. - No i znalazłaś. 153 00:17:31,843 --> 00:17:33,261 - To Charlie? - Nie. 154 00:17:33,928 --> 00:17:36,222 - Nie chcę cię tutaj! - Pomogę. 155 00:17:36,306 --> 00:17:38,725 - Nie chcę pomocy! - Do kurwy nędzy, June! 156 00:17:40,727 --> 00:17:41,603 Jesteś chora. 157 00:17:43,813 --> 00:17:46,024 Rozmawiałam z lekarzami. Wiem, że umierasz. 158 00:17:47,776 --> 00:17:51,446 To przez te cholerne sekrety zachorowałaś na raka. 159 00:17:52,197 --> 00:17:56,534 Ale wciąż ci mało. Wszystko zamykasz w pudłach i chowasz. 160 00:18:03,875 --> 00:18:06,795 - To nie twoja sprawa. - Właśnie że moja. 161 00:18:07,712 --> 00:18:11,424 Nie jestem już dzieckiem, więc przestań mnie tak traktować. 162 00:18:12,884 --> 00:18:14,427 Nawet na mnie nie spojrzysz. 163 00:18:18,473 --> 00:18:21,643 Odkąd dorosłam, w ogóle na mnie nie patrzysz. 164 00:18:25,063 --> 00:18:26,940 Zostałam ci tylko ja, June. 165 00:18:27,941 --> 00:18:33,196 Inni odeszli. A ty dalej nie możesz na mnie spojrzeć. 166 00:18:33,279 --> 00:18:34,155 Spojrzeć? 167 00:18:35,740 --> 00:18:40,411 Nie patrzę, bo cię nie poznaję. 168 00:18:41,538 --> 00:18:46,042 Wymykasz się, podsłuchujesz i uprawiasz seks z nieznajomymi. 169 00:18:46,125 --> 00:18:47,502 Myślałaś, że nie wiem? 170 00:18:49,629 --> 00:18:52,715 Co to ma być? Kim ty właściwie jesteś? 171 00:19:32,964 --> 00:19:34,090 Jaka szybka! 172 00:20:40,615 --> 00:20:41,574 Co do kurwy? 173 00:20:43,493 --> 00:20:44,953 Teraz na mnie spojrzysz? 174 00:20:56,839 --> 00:20:58,216 Nie jestem dość dobra? 175 00:21:00,343 --> 00:21:03,972 Nigdy nie byłam. Nie po tym, co się stało. 176 00:21:08,434 --> 00:21:09,602 Nie rozmawiajmy o tym. 177 00:21:09,686 --> 00:21:13,398 Zastąpiłaś mnie Agnes. Córką, której zawsze pragnęłaś. 178 00:21:15,108 --> 00:21:17,944 Idealna Agnes. Żadnych skaz. 179 00:21:19,153 --> 00:21:20,655 Ją kochało się łatwiej. 180 00:21:26,035 --> 00:21:29,789 To, co się stało, było pochrzanione i bolesne. 181 00:21:33,376 --> 00:21:34,794 Ale ja go kochałam. 182 00:21:36,379 --> 00:21:37,630 Nad życie. 183 00:21:39,090 --> 00:21:43,052 Serce mi pękło, gdy się dowiedziałaś i mnie odesłałaś. 184 00:21:44,721 --> 00:21:47,557 Gdy wróciłam, udawałaś, że nic się nie stało. 185 00:21:49,976 --> 00:21:50,852 Ale stało się. 186 00:21:51,269 --> 00:21:54,731 To kłamstwa i milczenie poraniły nas najbardziej. 187 00:21:54,897 --> 00:21:56,983 Przemilczenie tego wszystkiego! 188 00:21:59,610 --> 00:22:01,654 Poradzę sobie z przeszłością. 189 00:22:02,363 --> 00:22:05,700 Ale nie zniosę oceniania i besztania. 190 00:23:01,964 --> 00:23:06,302 Clem! Zostaw ją! Już! 191 00:23:10,139 --> 00:23:13,976 Mamo, to nie tak, jak myślisz. Przepraszam. 192 00:23:15,144 --> 00:23:17,522 Nigdy bym jej nie skrzywdził. 193 00:23:17,814 --> 00:23:23,194 - Ja kocham ją, a ona mnie. - Ma 13 lat. To jeszcze dziecko. 194 00:23:23,569 --> 00:23:26,280 Jesteś jej bratem. Miałeś się nią opiekować. 195 00:23:26,364 --> 00:23:30,034 I to robię! Nigdy bym jej nie skrzywdził. Ja ją kocham! 196 00:23:30,118 --> 00:23:31,994 Zgwałciłeś ją. 197 00:23:35,206 --> 00:23:36,165 Mylisz się. 198 00:23:37,041 --> 00:23:40,670 To w ogóle nie tak. Zależy mi na niej. 199 00:23:40,753 --> 00:23:42,755 Masz się wynieść z tego domu. 200 00:23:42,964 --> 00:23:46,425 Trzymaj się z dala od Candy. Żadnych spojrzeń ani rozmów. 201 00:23:46,509 --> 00:23:47,844 Ani się waż jej tknąć! 202 00:23:49,137 --> 00:23:51,722 Nie jesteś dobrym człowiekiem. 203 00:23:53,141 --> 00:23:56,269 - Mylisz się. Nigdy bym tego nie zrobił. - Wynocha! 204 00:23:56,435 --> 00:23:59,605 Wynoś się, już! 205 00:24:09,615 --> 00:24:12,577 - O rany! Co to? - Mówiłaś, że to parapetówka. 206 00:24:13,744 --> 00:24:15,913 Nie trzeba było. Dzięki. 207 00:24:15,997 --> 00:24:19,167 Nie dziękuj, aż otworzysz. Może ci się nie spodoba. 208 00:24:19,834 --> 00:24:21,752 - Zapraszam. - Dzięki. 209 00:24:22,587 --> 00:24:25,381 - Wstawię to do lodówki. - Śmiało. 210 00:24:26,007 --> 00:24:26,841 Otwórz. 211 00:24:28,259 --> 00:24:30,803 Gdy to zobaczyłam, pomyślałam o tobie. 212 00:24:33,222 --> 00:24:34,182 O rany! 213 00:24:38,519 --> 00:24:39,437 Boskie! 214 00:24:41,814 --> 00:24:43,316 Rety, niesamowite. 215 00:24:44,942 --> 00:24:47,695 - Ktoś jeszcze miał wpaść? - Przytrzymaj, proszę. 216 00:24:56,037 --> 00:24:57,955 - Cześć. - Wejdź. 217 00:25:00,583 --> 00:25:01,459 Dzięki. 218 00:25:04,337 --> 00:25:05,171 Cześć. 219 00:25:06,339 --> 00:25:09,634 - Dylan. Dobrze cię widzieć. - Czołem. 220 00:25:10,092 --> 00:25:12,094 Przyniosę kieliszki. Wina? 221 00:25:12,178 --> 00:25:13,679 - Poproszę. - Super. 222 00:25:16,057 --> 00:25:19,602 Wyjechałem tak dawno, że już nie pamiętam, co to dom. 223 00:25:19,685 --> 00:25:24,398 Nie nazywaj siebie obywatelem świata. Nie cierpię takiego pierdolenia. 224 00:25:24,482 --> 00:25:27,235 Coś jak man of the world? Fleetwood Mac to grali. 225 00:25:27,318 --> 00:25:30,238 Co? Nie sądziłam, że słuchasz takiej muzyki. 226 00:25:30,821 --> 00:25:33,824 - A jednak. - Urocze. 227 00:25:35,493 --> 00:25:39,413 Tata lubił tę piosenkę. Grał ją mamie na gitarze. 228 00:25:42,750 --> 00:25:43,668 A ty umiesz grać? 229 00:25:43,751 --> 00:25:46,963 Dawno wyjechałeś z domu? 230 00:25:48,297 --> 00:25:52,843 Czy ja wiem? Jakieś siedem i pół roku temu. 231 00:25:53,386 --> 00:25:54,220 Tak. 232 00:25:54,387 --> 00:25:58,432 Kilka lat podróżowałem po Europie, a później po Azji. 233 00:25:59,475 --> 00:26:01,269 A potem trafiłem do Australii. 234 00:26:03,145 --> 00:26:04,772 A ty? Dokąd chcesz jechać? 235 00:26:07,358 --> 00:26:11,904 Niewiele podróżowałam, więc każde nowe miejsce jest wyjątkowe. 236 00:26:14,073 --> 00:26:19,412 Polecę ci coś naprawdę wyjątkowego. Wąwóz, jakiś dzień jazdy stąd. 237 00:26:20,246 --> 00:26:25,835 Promienie słońca odbijające się w wodzie to coś nie z tego świata. 238 00:26:26,919 --> 00:26:28,087 Chciałbym to zobaczyć. 239 00:26:31,299 --> 00:26:32,633 Kiedy masz wolne? 240 00:27:08,919 --> 00:27:11,047 Świetnie wychowałaś Charliego. 241 00:27:13,591 --> 00:27:14,508 Dziękuję. 242 00:27:15,259 --> 00:27:19,597 Lepiej, że dorastał przy tobie, z dala od Thornfield. 243 00:27:23,351 --> 00:27:25,186 June za wszystko płaciła. 244 00:27:26,145 --> 00:27:29,732 Za najlepszych specjalistów i wszystko, czego potrzebował. 245 00:27:38,783 --> 00:27:44,038 Od początku wiedział o adopcji i o tym, co się stało z jego rodzicami i Alice? 246 00:27:44,830 --> 00:27:48,542 Tak. Gdy skończył 14 lat, daliśmy mu przeczytać raport biegłego. 247 00:27:50,252 --> 00:27:52,630 Aby mógł zrozumieć prawdę. 248 00:27:54,590 --> 00:27:55,716 O tym, co się stało. 249 00:27:57,134 --> 00:27:58,052 O czym mówisz? 250 00:27:59,136 --> 00:28:02,932 O raporcie ze śledztwa. John wysłał go June. 251 00:28:04,141 --> 00:28:05,434 Nie czytałaś? 252 00:28:06,769 --> 00:28:07,603 Nie. 253 00:28:08,938 --> 00:28:11,732 - Ale June też nie. - Mój Boże. 254 00:28:13,317 --> 00:28:14,693 Czyli nic nie wiesz. 255 00:28:48,727 --> 00:28:50,938 - Agnes. - Cześć, June. 256 00:28:51,272 --> 00:28:52,731 Witaj w Thornfield. 257 00:28:53,899 --> 00:28:55,317 Moje kondolencje. 258 00:28:57,319 --> 00:28:59,155 Twoja mama była dobrą przyjaciółką. 259 00:29:04,618 --> 00:29:07,079 Piękne. Sama to zrobiłaś? 260 00:29:07,163 --> 00:29:09,290 Nie. Właśnie miałam wyrzucić. 261 00:29:10,624 --> 00:29:11,876 Wejdź do środka. 262 00:29:13,586 --> 00:29:14,420 Clem. 263 00:29:15,379 --> 00:29:16,839 Pomóż nam, proszę. 264 00:29:26,849 --> 00:29:27,766 Dzieło Clema. 265 00:29:29,768 --> 00:29:30,728 Naprawdę? 266 00:29:34,231 --> 00:29:35,316 Masz talent. 267 00:29:37,735 --> 00:29:40,112 Proszę. Zatrzymaj to. 268 00:29:44,992 --> 00:29:45,951 Dziękuję. 269 00:29:52,458 --> 00:29:54,043 Mogę cię oprowadzić. 270 00:29:54,710 --> 00:29:57,671 Oczywiście, gdy już się rozpakujesz. 271 00:29:58,380 --> 00:30:00,841 Bardzo chętnie. 272 00:31:09,660 --> 00:31:11,745 Agnes nigdy cię nie zastąpiła. 273 00:31:14,123 --> 00:31:16,125 Chciałam cię przed nim chronić. 274 00:31:17,376 --> 00:31:20,588 Byłaś tylko małą dziewczynką. Dzieckiem. 275 00:31:24,717 --> 00:31:27,761 Agnes była starsza. 276 00:31:28,470 --> 00:31:29,680 Potrzebowała miłości. 277 00:31:36,437 --> 00:31:39,898 Podsunęłam mu ją. 278 00:31:41,900 --> 00:31:46,196 Nie dlatego, że była doskonała czy bez skazy. 279 00:31:47,239 --> 00:31:49,366 Ale by trzymać go z dala od ciebie. 280 00:31:50,826 --> 00:31:53,370 Zawsze chodziło o twoje bezpieczeństwo. 281 00:31:58,667 --> 00:32:03,297 Rozumiem, jeśli chcesz odejść. Ale proszę, wiedz... 282 00:32:04,715 --> 00:32:07,343 że cię widzę, moja Candy Blue. 283 00:32:24,276 --> 00:32:26,904 - Na pewno, na pewno? - Na pewno. 284 00:32:29,114 --> 00:32:30,658 Jednak nie. Chodźmy stąd. 285 00:32:33,243 --> 00:32:34,078 Gotowa? 286 00:32:39,208 --> 00:32:40,125 Panie przodem. 287 00:32:49,218 --> 00:32:50,844 - Najlepszego! - Dzięki. 288 00:32:50,928 --> 00:32:51,970 - Hej. - Cześć. 289 00:32:52,179 --> 00:32:53,263 Cześć, Ruby. 290 00:32:57,267 --> 00:32:58,268 Co za parka. 291 00:32:58,644 --> 00:33:00,312 - Piwo? - Dzięki. 292 00:33:00,854 --> 00:33:03,273 - Gdzie się podziewaliście? - Tu i tam. 293 00:33:03,357 --> 00:33:04,233 Zdrowie. 294 00:33:04,942 --> 00:33:06,276 - Zdrówko. - Na razie. 295 00:33:07,152 --> 00:33:08,612 - Otworzyć ci? - Tak. 296 00:33:25,045 --> 00:33:25,921 Zaraz wracam. 297 00:33:32,261 --> 00:33:33,220 Hej, nieznajoma. 298 00:33:35,889 --> 00:33:37,558 - Wszystko gra? - Tak. 299 00:33:38,308 --> 00:33:41,520 - Napijesz się? Jest tequila. - Nie, dzięki. 300 00:33:46,275 --> 00:33:47,901 Unikasz nas? 301 00:33:49,611 --> 00:33:52,030 - Dylana i mnie. - Kibicuję wam, serio. 302 00:33:52,114 --> 00:33:56,243 Po prostu nigdy wcześniej nie widziałam go z dziewczyną. 303 00:34:00,414 --> 00:34:05,753 Uważaj na siebie. On bywa trudny. 304 00:34:12,259 --> 00:34:14,678 Hej, proszę, nie mów nic Dylanowi. 305 00:34:15,512 --> 00:34:18,806 Wszystko gra. Cieszę się waszym szczęściem. Poważnie. 306 00:34:19,475 --> 00:34:20,768 To stare dzieje. 307 00:34:23,061 --> 00:34:23,978 W porządku. 308 00:34:26,565 --> 00:34:29,525 Dbaj o nią, kolego. 309 00:34:31,195 --> 00:34:32,029 Się rozumie. 310 00:34:47,960 --> 00:34:50,088 Sądzimy, że jest w Agnes Bluff. 311 00:34:50,547 --> 00:34:52,716 Tam ostatnio użyła karty kredytowej. 312 00:34:57,179 --> 00:35:00,265 Cóż, pora się pakować. 313 00:35:16,532 --> 00:35:20,410 Mogę jechać z tobą? Bardzo chcę ją poznać. 314 00:35:24,456 --> 00:35:28,460 Odnajdę Alice i opowiem jej o tobie. 315 00:35:30,087 --> 00:35:32,965 Obiecuję. Jeszcze ją poznasz. 316 00:35:43,600 --> 00:35:45,894 To olearie. 317 00:35:48,689 --> 00:35:52,693 Oznaczają „przy tobie jest mi lżej”. 318 00:36:17,926 --> 00:36:20,137 - Dokąd mnie zabierasz? - Zobaczysz. 319 00:36:20,220 --> 00:36:23,140 - Daj jakąś wskazówkę. - Nie. Dobra, czerwone. 320 00:36:23,223 --> 00:36:25,225 - Aha. - Są tam skały. 321 00:36:25,767 --> 00:36:28,687 - I być może woda. - Woda? 322 00:36:30,230 --> 00:36:32,316 To niespodzianka. Spodoba ci się. 323 00:36:41,742 --> 00:36:42,659 Nieźle, co? 324 00:37:31,625 --> 00:37:32,501 Hej. 325 00:37:37,547 --> 00:37:38,382 Chodź. 326 00:37:39,341 --> 00:37:41,760 - Dokąd mnie prowadzisz? - Chodź. 327 00:37:44,346 --> 00:37:45,180 Dobra. 328 00:37:46,431 --> 00:37:48,225 Tylko czekaj. Połóż się. 329 00:38:14,001 --> 00:38:18,130 Widzisz? Jak nie z tego świata, co? 330 00:38:27,639 --> 00:38:29,057 Byłeś tu z Lulu? 331 00:38:35,564 --> 00:38:37,733 Dlaczego, kurwa, pytasz o coś takiego? 332 00:38:38,108 --> 00:38:40,527 - Ja tylko... - Nie. Ja pierdolę. 333 00:38:42,362 --> 00:38:45,240 Dylan. Dylan, zaczekaj! 334 00:38:47,409 --> 00:38:49,327 Nie miałam nic złego na myśli. 335 00:38:51,038 --> 00:38:53,999 Wracaj. Dylan! 336 00:39:05,510 --> 00:39:06,344 Dylan? 337 00:39:33,663 --> 00:39:34,498 Alice. 338 00:39:43,298 --> 00:39:44,674 Przepraszam. 339 00:39:46,259 --> 00:39:51,348 Nie wiem, czemu o to spytałam. Jestem kretynką. Przepraszam. 340 00:39:57,354 --> 00:39:58,522 Zostało jakieś żarcie? 341 00:40:01,066 --> 00:40:01,983 Tak. 342 00:40:11,243 --> 00:40:12,160 Dzięki. 343 00:40:47,404 --> 00:40:48,822 Powodzenia. 344 00:41:00,292 --> 00:41:04,129 Twig ją znalazła. Alice. Jest w Agnes Bluff. 345 00:41:05,422 --> 00:41:06,339 Agnes? 346 00:41:08,175 --> 00:41:09,092 Oczywiście. 347 00:41:19,311 --> 00:41:20,395 Będzie dobrze. 348 00:41:22,522 --> 00:41:27,569 Nie, dopóki nie przefarbujesz włosów. Tęsknię za moją Candy Blue. 349 00:42:12,239 --> 00:42:14,199 Rzeczywiście byłem tu z Lulu. 350 00:42:16,117 --> 00:42:20,580 Ale nigdy nic nas nie łączyło. 351 00:42:25,669 --> 00:42:26,586 Nic jak to. 352 00:42:31,841 --> 00:42:33,009 Wszystko zepsułem. 353 00:42:34,552 --> 00:42:37,806 - Co? Wcale nie. - Po prostu... 354 00:42:38,473 --> 00:42:42,894 Jeszcze do nikogo nie czułem czegoś takiego. 355 00:42:47,190 --> 00:42:48,858 I to mnie przeraża. 356 00:42:51,194 --> 00:42:53,822 Ja też do nikogo czegoś takiego nie czułam. 357 00:43:08,086 --> 00:43:11,298 Widziałaś moją gorszą stronę. 358 00:43:13,925 --> 00:43:16,511 - A ty jesteś nieskazitelna. - Nie. 359 00:43:16,678 --> 00:43:18,638 - Tak. - Wcale nie. 360 00:43:18,722 --> 00:43:22,475 - Jesteś piękna. - Przestań. Nie wiesz wszystkiego. 361 00:43:26,479 --> 00:43:27,314 To mi powiedz. 362 00:43:28,773 --> 00:43:31,484 Wtedy nie będę już taka nieskazitelna. 363 00:43:35,488 --> 00:43:36,531 Powiedz. 364 00:44:13,777 --> 00:44:14,944 Kiedy byłam mała, 365 00:44:18,907 --> 00:44:22,077 śniłam, że podpalam swojego tatę. 366 00:44:29,084 --> 00:44:32,587 I pewnego dnia to zrobiłam. 367 00:44:43,348 --> 00:44:46,351 Krzywdził nas, mnie i mamę. 368 00:44:49,145 --> 00:44:51,439 Mama była w ciąży, a ja... 369 00:45:00,990 --> 00:45:02,826 Chciałam, by to się skończyło. 370 00:45:07,414 --> 00:45:08,415 I... 371 00:45:11,918 --> 00:45:14,087 ukradłam naftę. 372 00:45:16,464 --> 00:45:21,219 Wszystko... stanęło w płomieniach. 373 00:45:22,762 --> 00:45:24,055 Zginęli. 374 00:45:27,809 --> 00:45:29,519 Zabiłam ich wszystkich. 375 00:45:55,462 --> 00:45:59,424 Już dobrze. Byłaś tylko dzieckiem. 376 00:46:01,801 --> 00:46:03,052 To nie twoja wina. 377 00:46:06,097 --> 00:46:10,226 I bardzo mi przykro, że on cię krzywdził. 378 00:46:12,187 --> 00:46:13,438 Teraz jestem przy tobie. 379 00:46:16,232 --> 00:46:17,150 Jestem tutaj. 380 00:46:29,537 --> 00:46:32,290 Żadnej gównianej przeszłości. 381 00:46:33,500 --> 00:46:34,751 Jesteśmy wyłącznie my. 382 00:46:36,127 --> 00:46:37,629 Odnaleźliśmy siebie. 383 00:46:42,509 --> 00:46:46,429 Ty i ja. Jesteśmy tacy sami. 384 00:46:51,809 --> 00:46:52,644 Ty i ja. 385 00:49:08,237 --> 00:49:10,281 Napisy: Lidia Bogucka 386 00:49:10,365 --> 00:49:12,325 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski