1 00:00:06,214 --> 00:00:08,758 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:14,222 --> 00:00:17,267 Przeszłaś przez męki. Jak się czujesz? 3 00:00:20,103 --> 00:00:22,105 - Myślałam, że umrę. - Było blisko. 4 00:00:22,355 --> 00:00:24,607 Wyciągnęliśmy cię w ostatniej chwili. 5 00:00:25,400 --> 00:00:26,234 Czemu? 6 00:00:26,526 --> 00:00:28,737 Oczyszczono cię z zarzutów. 7 00:00:29,821 --> 00:00:31,656 Twój adwokat jest wniebowzięty. 8 00:00:32,032 --> 00:00:35,577 Tobie i twojemu mężowi przydzielono adwokatów z urzędu. 9 00:00:35,952 --> 00:00:37,370 To gorzkie zwycięstwo, 10 00:00:37,454 --> 00:00:40,874 bo to przyznanie się twojego męża oczyściło cię z zarzutów. 11 00:00:41,499 --> 00:00:42,333 Więc... 12 00:00:43,835 --> 00:00:47,714 słyszeliście, jak Cooper się przyznał? 13 00:00:50,592 --> 00:00:52,260 Siedzę tu z jego winy. 14 00:00:52,510 --> 00:00:56,890 Szczęśliwie nadzorcy zorientowali się, że dwoje strażników złamało rozkaz. 15 00:00:57,766 --> 00:01:02,437 Wpływali na wynik gry jako Bonnie i Clyde. 16 00:01:02,520 --> 00:01:04,064 Dlatego słuchaliście. 17 00:01:06,649 --> 00:01:09,194 Naczelnik za tym stoi. Za korupcją. 18 00:01:10,028 --> 00:01:12,739 Póki co nie mamy dowodów. 19 00:01:13,948 --> 00:01:16,618 - Jest pani pewna? - Wierz mi, szukam ich. 20 00:01:16,868 --> 00:01:21,372 Między nami dziewczynami, dość mam jego nienawistnego pierdolenia. 21 00:01:27,879 --> 00:01:29,297 Więc jestem wolna? 22 00:01:31,216 --> 00:01:32,842 Nie muszę wracać na wyspę? 23 00:01:33,218 --> 00:01:35,637 Wiem, że ciężko to przetrawić, 24 00:01:36,387 --> 00:01:39,891 ale masz to za sobą. Nie grozi ci kara śmierci. 25 00:01:42,352 --> 00:01:43,311 Kara śmierci? 26 00:02:07,752 --> 00:02:12,465 Dr Wyss zakazała wstępu, póki nie skończy ewaluacji więźnia. 27 00:02:12,549 --> 00:02:14,634 - No jasne. - Przykro mi, 28 00:02:14,717 --> 00:02:16,678 ale wyraziła się jasno. 29 00:02:16,761 --> 00:02:17,929 Czyje to więzienie? 30 00:02:18,721 --> 00:02:19,556 Pańskie. 31 00:02:19,639 --> 00:02:20,807 Zejdź mi z drogi. 32 00:02:20,974 --> 00:02:22,100 Dziękuję, Matthew. 33 00:02:23,768 --> 00:02:25,937 Teraz mówimy strażnikom po imieniu? 34 00:02:26,437 --> 00:02:30,400 Osadzona jest pod obserwacją i nie należy jej niepokoić. Mogę pomóc? 35 00:02:30,483 --> 00:02:32,652 - Chciałem się przywitać. - Tak? 36 00:02:35,196 --> 00:02:37,532 Jesteście tu, by wypełniać raporciki, 37 00:02:37,615 --> 00:02:40,702 ale to wciąż moje więzienie. 38 00:02:40,785 --> 00:02:45,373 Czuję, że jest pan głębiej zamieszany w niesubordynację strażników. 39 00:02:45,456 --> 00:02:47,083 To urocze. 40 00:02:47,167 --> 00:02:48,418 Radzę uważać. 41 00:02:48,918 --> 00:02:50,461 Ostatnie, czego pan chce, 42 00:02:50,545 --> 00:02:53,047 to dowody, że wpływa pan na świadków. 43 00:02:53,756 --> 00:02:54,799 Świadków? 44 00:02:54,883 --> 00:02:56,342 Odpuść pani Chase. 45 00:02:56,426 --> 00:02:57,844 Moje pudło, moje zasady. 46 00:02:57,927 --> 00:03:01,139 To więzienie należy do prywatnego konglomeratu, 47 00:03:01,222 --> 00:03:03,057 którego celem jest zysk 48 00:03:03,141 --> 00:03:07,604 i jestem pewna, że dział kadr zwolni pana przy choć cieniu skandalu. 49 00:03:07,687 --> 00:03:09,272 Żartujesz sobie? 50 00:03:10,398 --> 00:03:13,234 Oni mnie kochają. Co sobotę gram z nimi w golfa. 51 00:03:13,318 --> 00:03:16,738 Zasady ustanawia konstytucja stanu Teksas. 52 00:03:17,906 --> 00:03:20,116 Proszę skupić się na terapii. 53 00:03:23,369 --> 00:03:25,079 Przykro mi, to męska robota. 54 00:03:27,707 --> 00:03:30,752 Sama terapia mogłaby zdziałać cuda. 55 00:03:31,294 --> 00:03:32,670 Przykro widzieć... 56 00:03:35,632 --> 00:03:38,092 jak wrażliwe jest pańskie ego. 57 00:03:42,764 --> 00:03:45,600 Że też nie słyszałaś, jak kłapie dziobem... 58 00:03:46,017 --> 00:03:48,436 niczym kura po odcięciu głowy. 59 00:03:48,728 --> 00:03:52,190 Traktują Chase jak złote dziecko. 60 00:03:52,273 --> 00:03:54,108 Nie ukończyła gry. 61 00:03:54,192 --> 00:03:55,443 Wyciągnięto ją. 62 00:03:55,735 --> 00:03:59,948 Nie ma choć krzty dowodu, że gra wpływa na resocjalizację. 63 00:04:00,657 --> 00:04:02,033 To jebana strata forsy. 64 00:04:02,116 --> 00:04:02,951 Tragedia! 65 00:04:03,868 --> 00:04:06,204 Można by przeznaczyć ją na policję, 66 00:04:06,287 --> 00:04:07,872 by łapać więcej gnid. 67 00:04:08,081 --> 00:04:11,042 Póki co ten program jest zupełną klęską 68 00:04:11,125 --> 00:04:12,961 i tym zostanie, dopilnuję tego. 69 00:04:13,044 --> 00:04:15,046 - Ma pan rację. - Wiem. 70 00:04:15,463 --> 00:04:18,132 Nie bez powodu byłem najmłodszym naczelnikiem. 71 00:04:18,466 --> 00:04:19,968 Jak ona śmie 72 00:04:20,051 --> 00:04:21,177 mi rozkazywać? 73 00:04:21,427 --> 00:04:25,807 Chłopcy i tak nie będą słuchać jej pisków. Czego się napijesz? 74 00:04:27,100 --> 00:04:28,017 Wolę nie. 75 00:04:29,435 --> 00:04:30,645 To nie było pytanie. 76 00:04:32,397 --> 00:04:34,899 Jeśli pani może pić, to powinna. 77 00:04:35,608 --> 00:04:36,609 Ja wezmę whiskey. 78 00:04:37,151 --> 00:04:38,486 Może coś innego? 79 00:04:39,320 --> 00:04:41,406 - Napój imbirowy. - Nie mam. 80 00:04:41,489 --> 00:04:43,491 Musi być coś silniejszego. 81 00:04:45,118 --> 00:04:46,494 Też whiskey. Super. 82 00:04:48,121 --> 00:04:49,497 Oczywiście, naczelniku. 83 00:04:56,838 --> 00:04:59,882 Problemem jest ta wojskowa paniusia. 84 00:05:03,845 --> 00:05:07,682 Mogłem lepiej ją traktować, gdy ostatnio tu była. 85 00:05:07,765 --> 00:05:10,768 - Kto wiedział, że jest niewinna? - Nie wyglądała. 86 00:05:10,977 --> 00:05:12,687 Każdy ma coś za uszami. 87 00:05:15,231 --> 00:05:17,025 Może zacząć gadać. 88 00:05:17,483 --> 00:05:18,401 Niedobrze. 89 00:05:20,445 --> 00:05:22,780 Aby było jasne... 90 00:05:23,406 --> 00:05:25,908 jak coś, pójdziesz na dno ze mną. 91 00:05:29,912 --> 00:05:31,539 To mało rycerskie. 92 00:05:31,873 --> 00:05:32,749 Rycerskie? 93 00:05:33,791 --> 00:05:35,793 Nie ja podejmę tę decyzję... 94 00:05:36,753 --> 00:05:38,129 a ta suka Wyss 95 00:05:38,212 --> 00:05:39,213 spoza tego stanu. 96 00:05:41,883 --> 00:05:45,511 Muszę upewnić się, że Chase nie zacznie gadać... 97 00:05:46,512 --> 00:05:48,514 o tym, co tu widziała. 98 00:05:48,890 --> 00:05:52,560 Nie tylko na komisji. Ma milczeć aż po grób. 99 00:05:55,146 --> 00:05:55,980 Albo... 100 00:06:04,739 --> 00:06:08,910 Ciężko będzie ją zabić. Może spróbujmy negocjować. 101 00:06:14,415 --> 00:06:16,542 Do stu chujów, masz rację. 102 00:06:17,919 --> 00:06:19,212 Nie napijesz się? 103 00:06:21,506 --> 00:06:23,466 Należę do AA, naczelniku. 104 00:06:27,261 --> 00:06:29,138 Przejebane po całości. 105 00:06:33,726 --> 00:06:34,811 Od kiedy? 106 00:06:43,277 --> 00:06:44,821 Proszę z nami. 107 00:06:46,155 --> 00:06:46,989 Niby dokąd? 108 00:06:49,409 --> 00:06:50,993 - Do naczelnika? - Nie. 109 00:06:51,285 --> 00:06:54,247 Procedura zwolnienia. Nie chciałem pani straszyć. 110 00:06:54,747 --> 00:06:56,707 Testy psychologiczne i fizykalne, 111 00:06:57,375 --> 00:06:58,626 a potem znów komisja. 112 00:06:59,377 --> 00:07:01,838 - Nie do naczelnika? - Zalecenia dr Wyss. 113 00:07:01,921 --> 00:07:05,925 Na tym etapie ona wydaje rozkazy. Nie jest już pani więźniem. 114 00:07:28,656 --> 00:07:29,490 Pani Chase. 115 00:07:30,450 --> 00:07:31,284 Proszę usiąść. 116 00:07:31,742 --> 00:07:32,910 Czy to nie... 117 00:07:32,994 --> 00:07:34,328 MAM ODWAGĘ IŚĆ NAPRZÓD 118 00:07:34,412 --> 00:07:35,413 To nie moje imię? 119 00:07:36,122 --> 00:07:38,124 Chase to pani nazwisko. 120 00:07:38,583 --> 00:07:41,669 Więźniom w symulacji mówimy po nazwisku. 121 00:07:41,752 --> 00:07:42,920 Tak jest łatwiej. 122 00:07:43,754 --> 00:07:44,922 A jak mam na imię? 123 00:07:45,673 --> 00:07:46,674 Gabriela. 124 00:07:49,552 --> 00:07:50,636 Gabrielo... 125 00:07:50,720 --> 00:07:52,722 Może mówić mi pani po nazwisku? 126 00:07:52,930 --> 00:07:55,349 - Wolę tak. - Jasne. 127 00:07:56,225 --> 00:08:00,104 Może pani wie, że zanim z własnej woli weszła pani do symulacji, 128 00:08:00,188 --> 00:08:02,648 podpisała pani dokumenty zwalniające nas 129 00:08:02,732 --> 00:08:06,110 z odpowiedzialności za ciężkie przeżycia, ale dla naszych... 130 00:08:06,194 --> 00:08:07,778 - Z własnej woli? - Tak. 131 00:08:07,862 --> 00:08:10,865 Jak wszyscy. Mamy długą listę chętnych. 132 00:08:10,948 --> 00:08:14,327 Poinformowano mnie, że czekał mnie wyrok śmierci. 133 00:08:14,702 --> 00:08:17,747 Pozostałych na wyspie też? 134 00:08:18,122 --> 00:08:24,003 Tak. Wymóg władz stanowych, gdy przyznano nam dofinansowanie. 135 00:08:24,420 --> 00:08:29,759 Pozwolono nam eksperymentować jedynie... na niereformowalnych osobach. 136 00:08:32,011 --> 00:08:35,681 Użyli dokładnie tego słowa. 137 00:08:36,140 --> 00:08:39,685 Jesteśmy w Teksasie, gdzie wyroki bywają surowe. 138 00:08:39,852 --> 00:08:42,355 Więc gdyby Cooper odkupił swe winy... 139 00:08:43,064 --> 00:08:44,565 - byłby wolny? - Tak. 140 00:08:45,191 --> 00:08:50,738 Nie wiemy, jak to wygląda, bo jeszcze nikt nie wrócił z wyspy, 141 00:08:50,821 --> 00:08:54,575 ale w grze jest wciąż paru więźniów. Cooper do nich należy. 142 00:08:54,659 --> 00:08:56,410 - A KC? - Ach tak. 143 00:08:56,494 --> 00:08:57,328 KC. 144 00:08:58,454 --> 00:08:59,372 Jak się nazywa? 145 00:09:00,540 --> 00:09:05,002 Nazywają ją „Katem Chłopców”, co jest zwyczajnie niesmaczne... 146 00:09:05,211 --> 00:09:07,004 Taki szubieniczny humor. 147 00:09:07,880 --> 00:09:11,676 Taylor jakimś cudem żyje na wyspie z kanibalem. 148 00:09:12,176 --> 00:09:13,344 Z kim? 149 00:09:14,720 --> 00:09:17,348 Nieważne. Skupmy się na pani. 150 00:09:17,431 --> 00:09:18,307 Chwila. 151 00:09:18,391 --> 00:09:19,850 Chodzi o to... 152 00:09:21,310 --> 00:09:25,856 To, z czego zwierzył się Cooper, nie brzmi jak pewny wyrok śmierci. 153 00:09:25,940 --> 00:09:28,109 Zaraz wszystko wyjaśnimy. 154 00:09:28,192 --> 00:09:31,696 Musimy tylko pobrać... pani wrażenia dotyczące symulacji. 155 00:09:31,988 --> 00:09:33,781 Mam być szczera? 156 00:09:35,157 --> 00:09:36,492 Pomiatacie mną. 157 00:09:37,076 --> 00:09:41,330 Mówiliście, że w symulacji chodzi o odkupienie win. 158 00:09:41,789 --> 00:09:43,040 Ale będąc tam... 159 00:09:44,041 --> 00:09:49,630 molestowano mnie, bito... a jakiegoś gościa poszarpał rekin. 160 00:09:49,964 --> 00:09:52,383 Strzelano do nas, przebijano włóczniami. 161 00:09:53,551 --> 00:09:54,844 A to bolało. 162 00:09:55,803 --> 00:09:57,346 Wygląda na to... 163 00:09:57,638 --> 00:10:01,601 że nie zrobiliśmy nic, byście uznali, że zasługujemy na odkupienie. 164 00:10:01,976 --> 00:10:02,852 Poza mną. 165 00:10:03,477 --> 00:10:08,024 Ale chyba tylko ja byłam niewinna przez cały ten czas, więc to... 166 00:10:08,608 --> 00:10:10,067 sadystyczny eksperyment? 167 00:10:11,068 --> 00:10:15,323 - Rozumiem, co pani czuje. - Chcę odpowiedzi, nie zrozumienia. 168 00:10:16,365 --> 00:10:21,078 Powiem tylko, że musi pani zrozumieć swoje emocje. 169 00:10:21,162 --> 00:10:22,121 Boże. 170 00:10:22,830 --> 00:10:27,501 Od przebudzenia na wyspie jestem zdezorientowana. 171 00:10:27,752 --> 00:10:30,546 Wielu z nas zastanawiało się nad tym, 172 00:10:30,630 --> 00:10:34,717 o co właśnie pani pyta. Czy to uczciwe? Bezpieczne... 173 00:10:35,426 --> 00:10:36,719 - dobre? - Dobre? 174 00:10:37,511 --> 00:10:39,555 Jakie, kurwa, dobre? 175 00:10:39,847 --> 00:10:43,142 Tylko szczerze. Wolałaby pani siedzieć w celi? 176 00:10:43,225 --> 00:10:46,354 Zależy, czy byłabym winna. 177 00:10:47,104 --> 00:10:48,981 Przykro mi, że to się stało. 178 00:10:49,065 --> 00:10:52,485 W więzieniu wiedziałabym, kim jestem. 179 00:10:53,069 --> 00:10:54,820 Zachowałabym godność. 180 00:10:55,446 --> 00:10:59,283 Wie pani, jak to jest nie pamiętać, kim się jest? 181 00:10:59,700 --> 00:11:00,534 Nie. 182 00:11:00,993 --> 00:11:05,289 Znika wiele lat życia. Ile minęło od mojego aresztowania? 183 00:11:06,332 --> 00:11:07,458 Powie mi pani? 184 00:11:09,293 --> 00:11:10,211 Rok? 185 00:11:11,712 --> 00:11:13,047 Dwa? Pięć? 186 00:11:15,174 --> 00:11:16,258 Wspomnienia wrócą. 187 00:11:17,677 --> 00:11:18,511 Mamy nadzieję. 188 00:11:22,264 --> 00:11:26,143 Pierwsza rzecz, jaką pamięta pani po przebudzeniu w symulacji? 189 00:11:31,732 --> 00:11:34,985 ZAKŁAD KARNY W TEKSASIE 190 00:11:35,861 --> 00:11:36,946 Weź głęboki wdech. 191 00:11:42,034 --> 00:11:43,661 Obserwuj mój palec. 192 00:11:47,748 --> 00:11:48,833 Póki co dobrze. 193 00:11:50,167 --> 00:11:52,795 Podziwiam panią. 194 00:11:54,171 --> 00:11:56,632 Nikt nie przeszedł tego, co pani. 195 00:11:57,717 --> 00:11:59,051 Jest pani pierwsza. 196 00:11:59,802 --> 00:12:00,636 Co to? 197 00:12:01,345 --> 00:12:06,225 Kroplówka witaminowa. Wiele pani przeszła. 198 00:12:06,475 --> 00:12:11,063 Gdy ostatnio tu byłam, nie wyszło najlepiej, więc... 199 00:12:11,397 --> 00:12:13,065 To dobry pomysł. 200 00:12:13,149 --> 00:12:16,193 Zwłaszcza, że to jeszcze nie koniec. 201 00:12:16,277 --> 00:12:19,321 - Co to miało znaczyć? - Po prostu... 202 00:12:20,239 --> 00:12:24,410 Chwilę potrwa, zanim ciało całkiem otrząśnie się z symulacji. 203 00:12:25,286 --> 00:12:26,245 Czuję się super. 204 00:12:26,662 --> 00:12:29,874 Na razie. I świetnie. 205 00:12:30,499 --> 00:12:31,834 To sól fizjologiczna. 206 00:12:32,126 --> 00:12:35,546 - Poczuje się pani jeszcze lepiej. - Czuję się super. 207 00:12:36,839 --> 00:12:38,716 Nie jest już pani więźniem, 208 00:12:39,508 --> 00:12:44,263 więc potrzebuję pani zgody. Nie mogę pani zmuszać. 209 00:12:44,555 --> 00:12:45,848 Dobrze. Dziękuję. 210 00:12:45,931 --> 00:12:47,725 - To wszystko? - Tak. 211 00:12:49,143 --> 00:12:51,812 Przy naczelniku dobrze być w formie. 212 00:12:55,024 --> 00:12:57,318 - Spotkam się z nim? - Tak. 213 00:12:57,401 --> 00:12:59,403 Chce się z panią widzieć. 214 00:12:59,487 --> 00:13:00,863 Ale ja nie chcę. 215 00:13:00,946 --> 00:13:03,282 To część procedury zwolnienia. 216 00:13:03,365 --> 00:13:04,742 On tu rządzi. 217 00:13:20,466 --> 00:13:21,425 Dzięki, chłopcy. 218 00:13:26,347 --> 00:13:27,306 Witam. 219 00:13:30,434 --> 00:13:32,269 Wybacz, że dopiero teraz, 220 00:13:32,645 --> 00:13:37,358 ale według Fräulein Wyss nie byłem tam mile widziany. 221 00:13:38,442 --> 00:13:39,276 To nic. 222 00:13:40,444 --> 00:13:41,737 Przejdźmy do rzeczy. 223 00:13:44,615 --> 00:13:47,618 Nie powinienem był mówić pewnych rzeczy 224 00:13:47,701 --> 00:13:51,121 i nie mówiłbym ich, gdybym wiedział, że przeżyjesz. 225 00:13:51,205 --> 00:13:53,999 Wolę, jak dźgają mnie w brzuch, nie w plecy. 226 00:13:55,668 --> 00:14:00,089 Może wcale cię nie dźgnę... jeśli nie złamiesz podstawowych zasad. 227 00:14:01,549 --> 00:14:02,842 Oto jesteś. 228 00:14:03,509 --> 00:14:05,928 Musisz załatwić parę pierdół 229 00:14:06,554 --> 00:14:09,723 i wyjdziesz na wolność, wracając do tego, co robiłaś, 230 00:14:09,807 --> 00:14:11,725 zanim tu trafiłaś. 231 00:14:12,226 --> 00:14:15,020 - Nie pamiętam, co robiłam. - Uprawiałaś ziemię. 232 00:14:15,604 --> 00:14:17,982 Z twoim zakłamanym mężem. 233 00:14:18,691 --> 00:14:20,109 Nie wrócisz do tego... 234 00:14:20,442 --> 00:14:23,571 - Nie wiem, do czego wrócisz. - Moja mama miała forsę. 235 00:14:24,446 --> 00:14:25,906 Nie ty ją zabiłaś? 236 00:14:27,616 --> 00:14:28,576 Forsa przepadła. 237 00:14:29,159 --> 00:14:32,913 Gdy cię przymknęli, wpłaciła darowiznę na szpital. 238 00:14:34,415 --> 00:14:35,666 Ruszasz w świat. 239 00:14:36,792 --> 00:14:37,668 Nie masz nic. 240 00:14:39,044 --> 00:14:41,380 Ani nikogo. A ja? 241 00:14:44,091 --> 00:14:45,467 Mam koneksje. 242 00:14:47,052 --> 00:14:50,389 Telefon w odpowiednie miejsce może cię ustawić. 243 00:14:51,140 --> 00:14:54,310 Ale jeśli widzisz we mnie wroga, 244 00:14:54,768 --> 00:14:57,479 nie przetrwasz tam paru dni. 245 00:14:57,980 --> 00:15:00,649 Aresztuję cię choćby za podtarcie dupy. 246 00:15:02,484 --> 00:15:03,569 Wielka szkoda, 247 00:15:03,944 --> 00:15:05,362 gdy ludzie tu wracają. 248 00:15:06,822 --> 00:15:07,823 Wiesz, co wtedy? 249 00:15:09,450 --> 00:15:11,869 Ostatni ludzie, którzy w ciebie wierzą... 250 00:15:11,952 --> 00:15:16,081 dalsza ciotka, zaaferowany sąsiad. Oni po prostu... 251 00:15:17,458 --> 00:15:18,375 odpuszczają. 252 00:15:19,543 --> 00:15:20,419 A wtedy... 253 00:15:21,754 --> 00:15:24,590 nie zostaje ci nikt. 254 00:15:25,382 --> 00:15:26,216 Nada. 255 00:15:26,967 --> 00:15:30,304 - Fakt, brzmi kiepsko. - Czyż nie? 256 00:15:31,555 --> 00:15:34,850 Druga opcja to... wysoko postawiony przyjaciel. 257 00:15:36,143 --> 00:15:36,977 Ja. 258 00:15:38,729 --> 00:15:42,483 Dzięki temu nie tylko cię nie aresztują... 259 00:15:44,735 --> 00:15:47,112 ale poznasz też parę osób. 260 00:15:48,656 --> 00:15:50,157 Poznasz panią gubernator. 261 00:15:50,783 --> 00:15:53,953 Może ktoś napisze o tobie miły artykuł. 262 00:15:54,161 --> 00:15:55,162 Zależy od ciebie? 263 00:15:55,704 --> 00:15:57,081 Mało kto by się wahał. 264 00:15:57,456 --> 00:16:00,960 Męczyliby mi dupę jak kurwa przy spłacie czynszu. Ale ty? 265 00:16:01,752 --> 00:16:04,838 Uważasz się za prawą osobę. 266 00:16:05,965 --> 00:16:09,051 Bohaterkę wojenną, która ratuje sytuację... 267 00:16:09,885 --> 00:16:11,720 udowadnia, że ludzie są dobrzy. 268 00:16:12,805 --> 00:16:14,640 Innymi słowy upierdliwą. 269 00:16:16,308 --> 00:16:17,768 Czego pan oczekuje? 270 00:16:18,644 --> 00:16:21,271 Przed wyjściem spotkasz się z komisją. 271 00:16:21,772 --> 00:16:24,024 Te same głąby, co ostatnio. 272 00:16:24,108 --> 00:16:26,110 Banda przemądrzałych dupków. 273 00:16:26,902 --> 00:16:28,112 Pamiętam ich. 274 00:16:28,195 --> 00:16:31,031 Nie mów im nic niestosownego na mój temat. 275 00:16:31,407 --> 00:16:32,408 Niestosownego? 276 00:16:32,866 --> 00:16:36,161 Wiesz, o czym mówię. Nie groziłem ci, nie kazałem pobić... 277 00:16:36,662 --> 00:16:39,790 a na pewno nie wspominałem o sabotowaniu eksperymentu. 278 00:16:42,793 --> 00:16:44,211 Znam cię 279 00:16:44,294 --> 00:16:48,465 i wiem, że masz swoje zasady, więc pod tym względem też cię proszę. 280 00:16:50,009 --> 00:16:50,926 To znaczy? 281 00:16:52,678 --> 00:16:55,556 Próbowałem... sabotować program. 282 00:16:55,848 --> 00:16:56,765 Wiesz czemu? 283 00:16:58,017 --> 00:17:00,436 Bo znam tych chujków skazanych na śmierć. 284 00:17:01,145 --> 00:17:04,356 Ty nie jesteś jak oni. Jesteś porządną osobą. 285 00:17:06,150 --> 00:17:07,151 Ale pozostali... 286 00:17:07,901 --> 00:17:09,987 Mason, masakra w centrum handlowym. 287 00:17:10,362 --> 00:17:12,364 Blaire, anielica śmierci... 288 00:17:13,240 --> 00:17:15,409 która zabiła 25 staruszek. 289 00:17:16,493 --> 00:17:20,164 Myślisz, że zasłużyli na drugą szansę za forsę podatników? 290 00:17:21,915 --> 00:17:24,585 A może damy ją komuś, kto zasłużył? 291 00:17:26,211 --> 00:17:28,130 Dzieciakowi, który stracił ojca. 292 00:17:29,089 --> 00:17:32,885 Weteranowi z rozjebaną twarzą. Jak twój mąż, nim został gnojem. 293 00:17:34,053 --> 00:17:38,307 A jak potraktował cię Brody? Zasłużył na drugą szansę? Nie! 294 00:17:39,933 --> 00:17:44,938 Ci jajogłowi będą sprzeczać się o to godzinami. 295 00:17:45,939 --> 00:17:49,860 Więc tak... sabotowałem eksperyment. 296 00:17:50,277 --> 00:17:51,820 I to porządnie. 297 00:17:54,406 --> 00:17:56,700 Mam pana kryć przed komisją? 298 00:17:56,784 --> 00:17:59,369 Wystarczy o mnie nie wspominać. 299 00:18:07,044 --> 00:18:09,505 Dobra. Pod jednym warunkiem. 300 00:18:10,089 --> 00:18:11,799 - No? - Wyciągnij mojego męża. 301 00:18:11,882 --> 00:18:12,800 Żartujesz? 302 00:18:13,300 --> 00:18:16,261 Zabił mi matkę i załatwił wyrok śmierci. 303 00:18:17,387 --> 00:18:19,473 Powiem mu w twarz, co o tym myślę. 304 00:18:21,183 --> 00:18:22,184 Zuch dziewczyna. 305 00:18:22,476 --> 00:18:24,561 Nie wolisz popatrzeć, 306 00:18:24,645 --> 00:18:25,729 jak żrą go rekiny? 307 00:18:25,979 --> 00:18:27,064 A tak było? 308 00:18:27,272 --> 00:18:28,482 Może, jak chcesz. 309 00:18:31,401 --> 00:18:34,530 Nie. Chcę z nim porozmawiać. 310 00:18:35,948 --> 00:18:36,865 Umowa stoi. 311 00:19:00,931 --> 00:19:03,142 Jasne, że jesteście zwolnieni, 312 00:19:03,225 --> 00:19:05,269 ale może też czekać was śledztwo. 313 00:19:07,563 --> 00:19:09,565 Poinformowano was o tym? 314 00:19:10,941 --> 00:19:11,775 Tak. 315 00:19:14,361 --> 00:19:15,195 A pana? 316 00:19:15,863 --> 00:19:16,822 Tak, słyszałem. 317 00:19:17,156 --> 00:19:19,116 Jeśli okażecie się winni, 318 00:19:20,033 --> 00:19:23,203 możecie uniknąć kary, wskazując tego, kto wam kazał. 319 00:19:23,745 --> 00:19:25,372 Tak, rozumiemy. 320 00:19:28,959 --> 00:19:31,461 W ten sposób dostaniemy mniejszy wyrok? 321 00:19:32,796 --> 00:19:33,839 Tak. 322 00:19:33,922 --> 00:19:40,012 Jeśli będzie to ktoś ważny, może całkiem unikniecie więzienia. 323 00:19:43,307 --> 00:19:44,558 Mówiąc otwarcie, 324 00:19:44,683 --> 00:19:46,518 bez rejestratora... 325 00:19:47,352 --> 00:19:52,900 jeśli wasze zeznania okażą się prawdą, będziemy w stanie wynagrodzić wam... 326 00:19:54,526 --> 00:19:56,445 pomoc w oczyszczeniu tej sekcji. 327 00:20:02,242 --> 00:20:03,994 Dla nikogo nie pracowaliśmy. 328 00:20:04,536 --> 00:20:05,412 My... 329 00:20:08,832 --> 00:20:10,375 To nasze własne błędy. 330 00:20:14,254 --> 00:20:17,007 - Cóż za rozczarowanie. - Przykro mi. 331 00:20:17,758 --> 00:20:22,012 Musi was wkurwiać, że zwykli strażnicy wpadli na coś takiego. 332 00:20:38,070 --> 00:20:39,988 Proszę zaprotokołować, 333 00:20:40,155 --> 00:20:45,452 że to pierwsza część końcowej analizy sprawy pani Gabrieli Chase, 334 00:20:45,535 --> 00:20:51,708 byłej osadzonej w celi śmierci o numerze 1347996 335 00:20:51,833 --> 00:20:54,169 w więzieniu stanowym w Rockland Hills, 336 00:20:54,253 --> 00:20:57,256 znajdującym się nieopodal Hitchcock w stanie Teksas. 337 00:20:57,464 --> 00:21:01,885 To posiedzenie zostanie zarejestrowane i trafi do rejestru publicznego 338 00:21:02,219 --> 00:21:05,305 za 60 dni. 339 00:21:07,140 --> 00:21:08,016 Pani Chase, 340 00:21:09,142 --> 00:21:12,688 jaka jest pierwsza rzecz, którą pamięta pani z symulacji? 341 00:21:14,898 --> 00:21:16,984 KC wyciągnęła nóż. 342 00:21:18,485 --> 00:21:19,444 Rozbroiłam ją. 343 00:21:20,696 --> 00:21:21,530 Zgadza się. 344 00:21:22,447 --> 00:21:24,324 To była pani pierwsza decyzja. 345 00:21:25,826 --> 00:21:27,869 Tak to widzimy. Jako decyzje. 346 00:21:28,370 --> 00:21:33,792 Jak interaktywna fabuła, gdzie każdy wybór określa kolejne wyzwanie... 347 00:21:34,626 --> 00:21:36,962 aż do zdania lub śmierci. 348 00:21:37,921 --> 00:21:41,174 Wszyscy byliśmy pod wrażeniem pani pierwszej decyzji. 349 00:21:42,926 --> 00:21:43,760 Naprawdę? 350 00:21:45,637 --> 00:21:49,141 Ostatnio odniosłam inne wrażenie. Traktowano mnie jak gówno. 351 00:21:53,854 --> 00:21:58,608 Zapytalibyśmy o twoje doświadczenia, 352 00:21:58,775 --> 00:22:02,112 ale widzieliśmy większość i mamy nietypowe okoliczności 353 00:22:02,195 --> 00:22:04,573 w postaci twojej niewinności. 354 00:22:06,116 --> 00:22:07,868 Chcemy odwrócić role. 355 00:22:08,201 --> 00:22:11,580 Czy chciałabyś nas o coś zapytać? 356 00:22:12,414 --> 00:22:13,248 To znaczy? 357 00:22:17,252 --> 00:22:19,629 Gdybym był tobą, 358 00:22:21,214 --> 00:22:23,091 najpierw zapytałbym... 359 00:22:24,634 --> 00:22:29,723 co robił pistolet na wyspie służącej resocjalizacji 360 00:22:29,806 --> 00:22:31,892 agresywnych skazańców. 361 00:22:32,726 --> 00:22:34,311 Więc skąd ten pistolet? 362 00:22:34,603 --> 00:22:37,564 Jak go znalazłam, myślałam, że rozwiązałam zagadkę, 363 00:22:37,647 --> 00:22:39,524 ale narosło więcej problemów. 364 00:22:39,608 --> 00:22:40,525 Dokładnie. 365 00:22:40,776 --> 00:22:42,069 Przepraszamy. 366 00:22:43,153 --> 00:22:44,112 To był błąd. 367 00:22:44,196 --> 00:22:45,197 Błąd, za który... 368 00:22:45,447 --> 00:22:49,409 nie odpowiada nikt z komisji, więc zamiast konfliktu wewnętrznego... 369 00:22:49,493 --> 00:22:50,494 Chęć odnalezienia 370 00:22:50,577 --> 00:22:55,874 i ukarania odpowiedzialnej osoby to nie konflikt wewnętrzny. 371 00:22:57,626 --> 00:23:01,088 Pistolet trafił tam za sprawą ataku hakerskiego, 372 00:23:01,171 --> 00:23:04,841 co pozwoliło Bonnie i Clyde’owi potajemnie zwiedzać wyspę. 373 00:23:04,925 --> 00:23:07,552 Super, spluwy nie powinno tam być. 374 00:23:16,853 --> 00:23:21,274 Udało się pani ustalić, o co chodziło z 39 krokami? 375 00:23:21,358 --> 00:23:23,819 Nie pytaj o to. Ona jest niewinna. 376 00:23:23,902 --> 00:23:26,696 Traktowałem to jak osobliwą wskazówkę, 377 00:23:27,030 --> 00:23:29,950 więc ciekawi mnie, czy pomysł 378 00:23:30,033 --> 00:23:35,205 z podprogowym przypominaniem o ich życiu ma jakiś efekt. 379 00:23:36,289 --> 00:23:38,708 Jest jedyną osobą, jaką mogę zapytać... 380 00:23:39,459 --> 00:23:40,377 więc mogę? 381 00:23:41,628 --> 00:23:42,462 Kontynuuj. 382 00:23:43,463 --> 00:23:48,927 Wiedziałam, że 39 kroków to coś więcej niż przypadek... 383 00:23:50,053 --> 00:23:51,096 To już coś. 384 00:23:52,055 --> 00:23:54,724 Ale ta liczba nic mi nie mówi. 385 00:23:55,016 --> 00:23:56,268 Powiedzieć ci? 386 00:23:58,937 --> 00:24:02,983 To liczba kroków od końca bloku więziennego... 387 00:24:03,733 --> 00:24:05,235 do krzesła elektrycznego. 388 00:24:07,320 --> 00:24:08,155 To żart? 389 00:24:08,572 --> 00:24:11,825 Skazani na śmierć byli świetnymi obiektami testów? 390 00:24:13,076 --> 00:24:15,454 To był po prostu wolny wybieg? 391 00:24:16,246 --> 00:24:17,622 To dość sadystyczne. 392 00:24:17,706 --> 00:24:19,207 Nie. 393 00:24:19,291 --> 00:24:21,960 Naszym celem zawsze było 394 00:24:22,043 --> 00:24:24,463 danie więźniom możliwości odkupienia win. 395 00:24:24,546 --> 00:24:25,922 W towarzystwie rekina? 396 00:24:26,673 --> 00:24:28,049 Pozwólcie, że zapytam. 397 00:24:28,800 --> 00:24:30,969 Co dalej z symulacją? 398 00:24:31,052 --> 00:24:33,472 Gdy zakończy się program pilotażowy? 399 00:24:33,555 --> 00:24:36,057 - Gdy wyjdzie na rynek. - Co pani sugeruje? 400 00:24:36,141 --> 00:24:40,103 Nikt nie inwestuje tyle forsy, by dać więźniom odkupienie. 401 00:24:40,187 --> 00:24:43,106 - Musi być inny cel. - Dokładnie, złotko. 402 00:24:43,398 --> 00:24:46,693 W kuluarach tego eksperymentu czai się korupcja. 403 00:24:46,902 --> 00:24:50,113 Jesteśmy naukowcami, nie biznesmenami. 404 00:24:51,156 --> 00:24:54,159 Nie interesuje nas zysk, a idee. 405 00:24:54,242 --> 00:24:55,494 Gówno prawda. 406 00:24:56,203 --> 00:24:57,287 Ona ma rację. 407 00:24:57,370 --> 00:24:59,247 - Każdy chce zysku. - Spokój! 408 00:24:59,331 --> 00:25:00,415 Naczelniku. 409 00:25:00,665 --> 00:25:03,960 Jest pan barwną postacią, ale proszę... 410 00:25:04,044 --> 00:25:05,003 na litość boską... 411 00:25:05,086 --> 00:25:07,881 Naczelnik ma rację. W kwestii zysku. 412 00:25:08,507 --> 00:25:12,552 Bonnie i Clyde sprawialiby problemy dla zabawy? 413 00:25:12,844 --> 00:25:14,888 To zaiste parodia... 414 00:25:15,263 --> 00:25:17,933 że korupcja sięgnęła 415 00:25:18,016 --> 00:25:19,518 naszych strażników. 416 00:25:19,601 --> 00:25:21,978 A może ktoś im płaci? 417 00:25:24,105 --> 00:25:27,025 Pamiętam, jak w symulacji Cooper powiedział mi, 418 00:25:27,108 --> 00:25:30,570 że podsłuchał rozmowę Bonnie i Clyde’a. 419 00:25:30,904 --> 00:25:35,325 Mówili, że pozwolono im zabijać tylko tych, którzy też kogoś zabili. 420 00:25:35,617 --> 00:25:39,162 Więc skoro pracowali sami, skąd wiedzieli, co mogą robić? 421 00:25:39,246 --> 00:25:41,122 Rozumiem panią, ale nie. 422 00:25:41,831 --> 00:25:43,041 To program. 423 00:25:44,334 --> 00:25:45,502 On ustala zasady. 424 00:25:45,585 --> 00:25:48,421 Mówił, że brzmiało to tak, jakby mówili o szefie. 425 00:25:51,216 --> 00:25:53,343 Muszę odebrać, to pani gubernator. 426 00:25:53,718 --> 00:25:55,095 Pół godziny przerwy? 427 00:25:55,178 --> 00:25:57,222 Muszę ją nieco uspokoić. 428 00:25:57,305 --> 00:26:00,767 Jak wszyscy wiecie, bardzo niepokoi ją ten skandal. 429 00:26:01,851 --> 00:26:02,811 Pani gubernator. 430 00:26:04,729 --> 00:26:07,732 W jego przypadku pół godziny może potrwać dłużej, 431 00:26:07,816 --> 00:26:10,986 więc będziesz tu mogła odpocząć. 432 00:26:12,612 --> 00:26:14,573 Dziękuję. Fakt, jestem zmęczona. 433 00:26:14,656 --> 00:26:17,617 Teraz wypełnia twoją obiegówkę. 434 00:26:18,326 --> 00:26:20,036 Do końca dnia będziesz wolna. 435 00:26:20,829 --> 00:26:21,663 Dziękuję. 436 00:26:22,581 --> 00:26:26,626 Odeskortować więźnia nr 239 na badania. 437 00:26:33,133 --> 00:26:34,259 A wy czego? 438 00:26:35,218 --> 00:26:37,512 Zapomnij o mężusiu. 439 00:26:37,929 --> 00:26:40,265 Nie układam się z szumowinami. 440 00:26:40,807 --> 00:26:43,435 Daj mi spokój. Załatwię to z dr Wyss. 441 00:26:43,518 --> 00:26:47,063 Zbliżyłyście się do siebie. Koleżaneczki. 442 00:26:47,147 --> 00:26:48,064 Co ona robi? 443 00:26:48,148 --> 00:26:50,692 Tak oporna, a chodzi o twoje bezpieczeństwo. 444 00:26:50,775 --> 00:26:51,860 Głupiutka. 445 00:26:51,943 --> 00:26:55,530 - Odpierdol się, sadysto. - Jakieś ostatnie słowa? 446 00:26:55,614 --> 00:26:57,449 Pomocy, słyszy mnie ktoś? 447 00:26:57,532 --> 00:27:00,243 To dźwiękoszczelne pomieszczenie. 448 00:27:00,327 --> 00:27:01,953 - Pomocy! - Do dzieła. 449 00:27:02,329 --> 00:27:04,122 Nie możecie mnie zabić. 450 00:27:04,205 --> 00:27:06,166 - Jasne, że tak. - Dorwą cię. 451 00:27:06,249 --> 00:27:08,877 - Nie wymigasz się. - Zdziwiłabyś się. 452 00:27:08,960 --> 00:27:10,337 Dalej, szkoda czasu. 453 00:27:10,754 --> 00:27:13,340 Naczelnik Wells wreszcie przyłapany. 454 00:27:13,673 --> 00:27:16,718 Nie mówiłam, że mamy tu kamery? 455 00:27:17,052 --> 00:27:18,345 Aresztujcie go. 456 00:27:18,428 --> 00:27:20,764 Moi chłopcy mnie nie aresztują. 457 00:27:21,348 --> 00:27:22,557 Idziemy, naczelniku. 458 00:27:22,641 --> 00:27:24,934 - Chyba żartujesz. - Ją też. 459 00:27:25,727 --> 00:27:28,271 Sprawdźcie, co jest w strzykawce. 460 00:27:28,355 --> 00:27:29,481 Wierzysz im? 461 00:27:30,148 --> 00:27:33,735 - Te kłamliwe suki nie poznałyby prawdy... - Gdyby co? 462 00:27:35,070 --> 00:27:38,156 Śmiało. Dokończ. To pewnie coś dobrego. 463 00:27:38,239 --> 00:27:40,408 Nonsens. Nic nie zrobiłem. 464 00:27:41,076 --> 00:27:44,454 Jestem ostatnią osobą, dla której bandzior to bandzior. 465 00:27:45,080 --> 00:27:46,748 A takich trzeba karać! 466 00:27:46,831 --> 00:27:49,167 W tej sprawie się zgodzimy. 467 00:27:49,250 --> 00:27:54,214 Masz ją teraz za bohaterkę, ale poczekaj, aż poznasz całą prawdę. 468 00:27:55,006 --> 00:27:55,840 Łapy precz! 469 00:27:58,176 --> 00:27:59,177 O co chodzi? 470 00:28:01,554 --> 00:28:04,724 O to, że jest dupkiem. 471 00:28:12,482 --> 00:28:16,194 Kazał mi nikomu o tym nie mówić. Ale oto jestem. 472 00:28:16,277 --> 00:28:19,572 Substancja w strzykawce była zabójcza. 473 00:28:19,656 --> 00:28:22,117 - Wezwijcie siostrę Golding. - Wezwaliśmy. 474 00:28:22,742 --> 00:28:24,911 Działała na pański rozkaz. 475 00:28:25,870 --> 00:28:29,124 Przesłuchujemy pana w sprawie morderstw w symulacji. 476 00:28:29,207 --> 00:28:32,627 I próby zamordowania Taylor przez wprowadzenie kanibala. 477 00:28:33,211 --> 00:28:34,754 Nie miało go tam być. 478 00:28:34,838 --> 00:28:36,131 Ale był świetny! 479 00:28:36,214 --> 00:28:39,175 Więc przyznaje się pan do tych przestępstw 480 00:28:39,676 --> 00:28:43,179 i wprowadzania w błąd wymiaru sprawiedliwości stanu Teksas? 481 00:28:43,263 --> 00:28:46,558 Ja jestem wymiarem sprawiedliwości stanu Teksas! 482 00:28:46,641 --> 00:28:48,143 Nie. Jest pan przestępcą. 483 00:28:48,226 --> 00:28:50,562 Pierdolenie. Gadasz jak moja była żona. 484 00:28:50,645 --> 00:28:53,356 Wszyscy tak gadacie! 485 00:28:53,606 --> 00:28:55,567 Szczęśliwie nią nie jestem. 486 00:28:57,152 --> 00:28:58,987 Jeszcze wam nie powiedziała? 487 00:29:00,905 --> 00:29:02,615 Poczciwa dr Wyss, 488 00:29:02,991 --> 00:29:08,621 pyszałkowata i tchórzliwa suka! Im dłużej czekają, tym gorzej dla ciebie. 489 00:29:08,705 --> 00:29:11,124 - Nie wiem, o czym pan mówi. - No jasne. 490 00:29:12,459 --> 00:29:13,418 Nie wstawajcie. 491 00:29:13,585 --> 00:29:17,839 Sam wyjdę. Dziękuję. Suki! 492 00:29:22,343 --> 00:29:24,929 Możesz się tu przebrać. 493 00:29:27,182 --> 00:29:29,476 A to 200 dolców i bilet na autobus. 494 00:29:30,435 --> 00:29:32,771 - Jak znajdziesz autobus. - Dzięki. 495 00:29:42,947 --> 00:29:43,948 Dr Wyss. 496 00:29:45,158 --> 00:29:46,242 Już prawie. 497 00:29:46,326 --> 00:29:49,537 Co miał na myśli naczelnik, mówiąc że nie znam prawdy? 498 00:29:49,996 --> 00:29:51,164 O co mu chodziło? 499 00:29:51,706 --> 00:29:53,416 - Powie mi pani? - Tak. 500 00:29:53,708 --> 00:29:54,626 Najwyższy czas. 501 00:29:55,418 --> 00:29:56,461 Na co? 502 00:29:56,836 --> 00:29:59,297 Na tym etapie możemy cię w pełni odłączyć. 503 00:29:59,881 --> 00:30:00,965 Odłączyć? 504 00:30:03,009 --> 00:30:05,553 Wszystko, co widzisz, jest prawdą. 505 00:30:08,598 --> 00:30:10,350 Poza jednym. 506 00:30:12,644 --> 00:30:13,645 Tobą. 507 00:30:14,938 --> 00:30:16,022 Nie rozumiem. 508 00:30:17,148 --> 00:30:18,066 Odwróć się. 509 00:30:22,529 --> 00:30:24,113 Nie będzie bolało. 510 00:30:45,552 --> 00:30:48,096 Co jest? Kto to? 511 00:30:48,346 --> 00:30:49,556 Ty, moja droga. 512 00:30:54,352 --> 00:30:55,186 Co? 513 00:30:56,688 --> 00:31:00,400 Zanim trafiłaś na wyspę, spędziłaś 25 lat w więzieniu. 514 00:31:00,567 --> 00:31:02,026 Dwadzieścia pięć lat? 515 00:31:02,944 --> 00:31:05,154 Twoja pamięć niedługo wróci. 516 00:31:05,238 --> 00:31:06,322 Ale moje dłonie... 517 00:31:06,406 --> 00:31:07,240 Nie dla mnie. 518 00:31:08,283 --> 00:31:09,284 Co pani mówi? 519 00:31:09,534 --> 00:31:10,451 Mój Boże. 520 00:31:13,746 --> 00:31:16,749 - Patrząc na mnie, widzi pani ją? - Tak. 521 00:31:18,418 --> 00:31:22,755 Przez jakąś godzinę twój umysł będzie przeskakiwał 522 00:31:22,839 --> 00:31:25,383 między awatarem a prawdziwym wyglądem. 523 00:31:28,011 --> 00:31:29,262 Awatarem? 524 00:31:29,512 --> 00:31:33,308 Na wyspę trafia się w wieku popełnienia przestępstwa. 525 00:31:33,725 --> 00:31:36,769 W ten sposób... działa symulacja. 526 00:31:36,853 --> 00:31:38,855 Czemu dopiero teraz się dowiaduję? 527 00:31:40,315 --> 00:31:41,316 Czemu? 528 00:31:43,401 --> 00:31:44,819 Przykro mi, Gabrielo. 529 00:31:44,903 --> 00:31:48,990 Zwróciłabym ci te lata, gdybym mogła, ale to niemożliwe. 530 00:31:50,825 --> 00:31:51,659 A Cooper? 531 00:31:52,285 --> 00:31:53,119 Mój mąż? 532 00:31:53,953 --> 00:31:55,413 Jest w tym samym wieku? 533 00:31:56,456 --> 00:31:58,291 Czemu w kapsule był młodszy? 534 00:31:58,374 --> 00:32:01,461 - To były awatary. - Nie wymawiaj tego słowa! 535 00:32:01,836 --> 00:32:04,005 - Dla mnie wyglądał realnie. - Wiem. 536 00:32:05,256 --> 00:32:06,966 Chcę zobaczyć męża. 537 00:32:07,050 --> 00:32:09,218 - Gdzie on jest? - Ciężko to przyjąć. 538 00:32:10,553 --> 00:32:11,512 Muszę wrócić. 539 00:32:11,596 --> 00:32:14,474 Teraz możesz się udać tylko w jednym kierunku. 540 00:32:15,099 --> 00:32:16,059 Na zewnątrz. 541 00:32:17,018 --> 00:32:20,521 Mam dość grania według zasad, które nie mają sensu. 542 00:32:21,230 --> 00:32:22,065 Gdzie on jest? 543 00:32:22,899 --> 00:32:24,525 Gdzie go ukrywacie? 544 00:32:26,778 --> 00:32:30,281 Tak nie można. On nie może mi tego robić. 545 00:32:32,700 --> 00:32:35,286 Pozwólcie mi z nim porozmawiać. 546 00:32:35,662 --> 00:32:38,873 Wiesz, że nie możesz. Jest na wyspie. 547 00:32:50,093 --> 00:32:52,178 Wiem, że to marna pociecha, 548 00:32:52,261 --> 00:32:54,263 ale pomyśl o tym w ten sposób. 549 00:32:55,640 --> 00:33:00,478 Twoja ofiara pozwoliła nam udoskonalić symulację. 550 00:33:01,020 --> 00:33:03,523 Niektórzy nie osiągnęli w tym czasie nic. 551 00:33:03,856 --> 00:33:06,109 Skąd tu palmy? Nie jesteśmy w Houston? 552 00:33:07,110 --> 00:33:08,861 Teraz jest tu wybrzeże. 553 00:33:09,237 --> 00:33:10,196 Czyli? 554 00:33:10,321 --> 00:33:12,907 Politycy marnowali kupę czasu, 555 00:33:12,991 --> 00:33:15,743 przekonując nas, że powódź to mrzonka, 556 00:33:15,827 --> 00:33:17,036 aż było za późno. 557 00:33:17,954 --> 00:33:22,917 Moja córka nigdy nie widziała Galveston. Świat bardzo się zmienił. 558 00:33:25,628 --> 00:33:27,046 Jestem pani wdzięczna. 559 00:33:27,296 --> 00:33:28,548 Nie tylko ja. 560 00:33:29,048 --> 00:33:32,427 Od czasu powodzi tak wielu ludzi trudni się bandyterką, 561 00:33:32,510 --> 00:33:35,346 że musimy znaleźć sposób na ich resocjalizację, 562 00:33:36,222 --> 00:33:38,474 by wrócili na łono społeczeństwa. 563 00:33:39,892 --> 00:33:41,310 „Znajdź drogę powrotną”. 564 00:33:46,566 --> 00:33:47,692 Przebaczenie. 565 00:33:48,651 --> 00:33:49,652 Odkupienie. 566 00:33:51,446 --> 00:33:52,822 Bez tego nie mamy nic. 567 00:33:55,825 --> 00:33:57,618 Była pani tego częścią. 568 00:34:14,177 --> 00:34:17,055 STAN TEKSAS PLACÓWKA 01 569 00:35:29,836 --> 00:35:30,670 Gdzie jestem? 570 00:35:32,171 --> 00:35:33,214 Gdzie ja jestem? 571 00:35:38,219 --> 00:35:39,762 Witaj na Pierwszym Lądzie. 572 00:37:13,981 --> 00:37:15,691 Napisy: Bartosz Zieliński