1
00:00:05,922 --> 00:00:08,967
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:55,096 --> 00:00:57,265
Całe życie marzyłam o śmierci.
3
00:00:58,266 --> 00:01:00,518
Zostawiam ciało i widzę siebie z góry.
4
00:01:01,311 --> 00:01:04,606
Normalna dziewczyna.
5
00:01:05,565 --> 00:01:07,525
Patrzę na jej idealną normalność,
6
00:01:07,609 --> 00:01:10,945
aż się budzę i widzę,
że wciąż jestem dziwadłem.
7
00:01:11,988 --> 00:01:13,698
Od tamtej pory nauczyłam się…
8
00:01:14,574 --> 00:01:17,577
że życie ma popieprzony sposób
na spełnianie marzeń.
9
00:01:18,578 --> 00:01:19,412
Tragedia.
10
00:01:19,829 --> 00:01:21,956
Taka młoda i miła twarz.
11
00:01:22,040 --> 00:01:24,292
Diabeł może przyjąć przyjemne oblicze.
12
00:01:24,375 --> 00:01:27,378
Łatwiej mu kusić i wpływać na słabych.
13
00:01:27,629 --> 00:01:29,005
Rozumiem. Więc była…
14
00:01:29,089 --> 00:01:31,257
Spłonie jak ci, którzy ją spłodzili.
15
00:01:31,424 --> 00:01:34,511
- Zakłada siostra, że jest w piekle?
- Bez znaczenia.
16
00:01:35,136 --> 00:01:36,304
Już była w piekle.
17
00:01:38,181 --> 00:01:40,475
No cóż… nazwisko,
18
00:01:41,518 --> 00:01:43,895
wiek, przyczyna śmierci.
19
00:01:44,187 --> 00:01:46,481
Ava Silva, 19 lat.
20
00:01:48,149 --> 00:01:50,652
- Przyczyna śmierci ma zostać pusta.
- Nie mogę…
21
00:01:50,735 --> 00:01:54,239
Powiedziałam: „Ma zostać pusta”.
22
00:01:56,825 --> 00:01:57,826
Wedle życzenia.
23
00:02:03,248 --> 00:02:07,335
Wybacz mi, siostro,
ale muszę cię poprosić o wyjście.
24
00:02:07,752 --> 00:02:10,255
Muszę się zająć pilnymi sprawami.
25
00:02:10,338 --> 00:02:12,382
Ale pamiętaj,
26
00:02:12,465 --> 00:02:15,051
ona nie może już prosić o wybaczenie,
27
00:02:15,135 --> 00:02:17,220
więc to my musimy jej wybaczyć.
28
00:02:17,846 --> 00:02:20,473
Gdyż Bóg wie wszystko i widzi wszystko,
29
00:02:21,015 --> 00:02:22,392
i będzie twym sędzią.
30
00:02:26,271 --> 00:02:27,730
Zaryzykuję.
31
00:02:43,037 --> 00:02:47,333
SIEROCINIEC ŚW. MICHAŁA
32
00:02:59,596 --> 00:03:00,430
Mnichu!
33
00:03:00,930 --> 00:03:02,348
Muszę ją gdzieś położyć.
34
00:03:02,807 --> 00:03:04,184
Siostro Shannon. Tutaj.
35
00:03:07,979 --> 00:03:08,980
Mary.
36
00:03:09,439 --> 00:03:10,315
Spokojnie.
37
00:03:10,398 --> 00:03:11,399
Jesteśmy tu.
38
00:03:12,108 --> 00:03:13,234
Wezwę lekarza.
39
00:03:13,860 --> 00:03:17,113
To odłamek divinium.
Trzeba go wyciągnąć, nim ją zabije.
40
00:03:22,619 --> 00:03:24,537
- Jest źle?
- Daj jej pracować, Lilith.
41
00:03:24,996 --> 00:03:26,039
Jesteś silna.
42
00:03:26,456 --> 00:03:27,582
Przeżyjesz.
43
00:03:28,708 --> 00:03:31,085
Wyciągnijcie odłamki, żeby się uleczyła.
44
00:03:31,336 --> 00:03:33,880
Masz przebite organy: wątrobę, śledzionę.
45
00:03:34,130 --> 00:03:36,841
Niektóre odłamki zatrzymują krwawienie.
46
00:03:37,800 --> 00:03:40,637
Usunięcie ich może ją zabić.
47
00:03:40,720 --> 00:03:41,971
Dasz jej coś na ból?
48
00:03:43,681 --> 00:03:46,434
Bywało już gorzej… prawda?
49
00:03:48,186 --> 00:03:49,020
Mary.
50
00:03:49,395 --> 00:03:51,898
Nic nie mów, Lilith. Nawet o tym nie myśl.
51
00:03:51,981 --> 00:03:55,652
Myślisz, że tego chcę?
To nie zależy od nas. Istnieje protokół.
52
00:03:58,988 --> 00:04:01,699
- Strzelają tuż obok.
- Sześć celów się zbliża.
53
00:04:02,450 --> 00:04:05,245
- Inne siostry ich powstrzymają.
- Nie na długo.
54
00:04:05,787 --> 00:04:08,331
Mary, wiesz, co trzeba zrobić.
55
00:04:08,414 --> 00:04:11,125
Beatrice, weź ją stąd, zanim ją zastrzelę.
56
00:04:11,584 --> 00:04:12,543
Ma rację.
57
00:04:13,670 --> 00:04:14,712
To Shannon.
58
00:04:15,338 --> 00:04:17,674
Nasza przywódczyni. Nasza przyjaciółka.
59
00:04:18,007 --> 00:04:19,676
Nie zrezygnujemy z niej.
60
00:04:20,385 --> 00:04:22,720
Mary, nie dam rady.
61
00:04:25,014 --> 00:04:25,848
Wyjmij ją.
62
00:04:27,684 --> 00:04:28,518
Nie!
63
00:04:38,152 --> 00:04:39,028
Weź to.
64
00:04:40,822 --> 00:04:41,656
Mary.
65
00:04:50,748 --> 00:04:52,917
W tym życiu lub w następnym.
66
00:04:55,253 --> 00:04:56,087
Wdarli się!
67
00:04:56,421 --> 00:04:58,715
- Zyskam na czasie.
- Jesteś tu potrzebna.
68
00:05:01,050 --> 00:05:02,468
Będzie mi cię brakowało.
69
00:05:14,105 --> 00:05:15,857
Wybacz, Shannon.
70
00:05:17,483 --> 00:05:18,443
Jesteś gotowa.
71
00:05:18,985 --> 00:05:19,944
Obie to wiemy.
72
00:05:20,153 --> 00:05:21,446
Musimy ją obrócić.
73
00:05:34,125 --> 00:05:35,335
Pilnuj jej,
74
00:05:36,461 --> 00:05:38,212
inaczej wszystko przepadnie.
75
00:05:40,214 --> 00:05:41,049
Mary?
76
00:05:43,301 --> 00:05:44,135
Tak?
77
00:05:44,218 --> 00:05:45,053
Mary.
78
00:05:45,345 --> 00:05:46,179
Tak.
79
00:05:46,387 --> 00:05:47,221
Nie…
80
00:05:48,931 --> 00:05:49,932
ufaj…
81
00:05:52,727 --> 00:05:53,561
Komu?
82
00:05:58,983 --> 00:05:59,817
Komu?
83
00:06:00,318 --> 00:06:01,319
Nikomu.
84
00:06:17,835 --> 00:06:19,545
Jest piękna, Shannon.
85
00:06:23,633 --> 00:06:24,717
Piękna.
86
00:06:28,096 --> 00:06:29,806
Jesteś kolejną Powierniczką?
87
00:06:38,022 --> 00:06:38,856
Nie.
88
00:06:39,816 --> 00:06:40,817
Lilith.
89
00:07:19,230 --> 00:07:20,356
Wybacz, dziecko.
90
00:08:01,147 --> 00:08:03,608
Czas na spacer.
91
00:08:06,194 --> 00:08:08,321
- Łaskocze.
- Myślisz, że to zabawne?
92
00:08:08,863 --> 00:08:10,573
Widzisz? On umiera.
93
00:08:14,285 --> 00:08:16,829
Spłonie jak ci, którzy ją spłodzili.
94
00:08:16,996 --> 00:08:20,082
- Zakłada siostra, że jest w piekle?
- Bez znaczenia.
95
00:08:24,295 --> 00:08:25,796
Już była w piekle.
96
00:08:32,470 --> 00:08:34,597
Mogłabyś przestać być tylko ciężarem
97
00:08:34,680 --> 00:08:36,057
dla wszystkich naokoło?
98
00:08:36,432 --> 00:08:41,020
Biedne dziecko nas opuściło.
99
00:09:55,720 --> 00:09:56,596
Co jest?
100
00:10:31,213 --> 00:10:32,548
To nie sen.
101
00:10:56,155 --> 00:10:58,115
Porozmawiamy o tym, co się stało?
102
00:10:58,949 --> 00:10:59,784
Nie.
103
00:10:59,950 --> 00:11:02,453
To był zły trip i to nie było prawdziwe.
104
00:11:04,872 --> 00:11:07,500
To z powodu silnych narkotyków.
105
00:11:07,958 --> 00:11:08,793
Na pewno.
106
00:11:10,211 --> 00:11:11,045
Oby.
107
00:11:23,849 --> 00:11:25,935
Może nie żyję, a to jest piekło.
108
00:11:27,353 --> 00:11:29,772
Siostry zawsze mówiły, że się tam nadaję.
109
00:11:30,815 --> 00:11:34,110
Przynajmniej mogę chodzić,
więc pieprzyć te głupie krowy.
110
00:11:34,193 --> 00:11:36,278
Jeśli to piekło, to się tu urządzę.
111
00:11:45,621 --> 00:11:47,957
Może to właśnie znaczy „zwariować”.
112
00:11:49,333 --> 00:11:51,293
Pewnie leżę w łóżku w sierocińcu,
113
00:11:51,377 --> 00:11:53,379
a to dzieje się w mojej wyobraźni.
114
00:11:53,462 --> 00:11:57,174
Może tak kompletnie ześwirowałam,
że o tym nie wiem.
115
00:11:57,258 --> 00:12:00,636
A mózg mnie chroni,
tworząc iluzję, że to prawda,
116
00:12:00,720 --> 00:12:03,806
by odwrócić moją uwagę od faktu,
że jestem wrakiem.
117
00:12:09,437 --> 00:12:11,105
Co?
118
00:12:11,188 --> 00:12:12,440
Fajny strój.
119
00:12:13,023 --> 00:12:13,941
Upiłaś się?
120
00:12:14,525 --> 00:12:16,610
Nie, ale mogę być duchem.
121
00:12:19,989 --> 00:12:20,865
Co to jest?
122
00:12:21,782 --> 00:12:22,616
Co?
123
00:12:22,700 --> 00:12:23,909
Nie czuję się…
124
00:12:25,745 --> 00:12:26,620
Co ty…
125
00:12:27,580 --> 00:12:29,457
O Boże, przepraszam…
126
00:12:43,471 --> 00:12:44,305
Kurwa.
127
00:12:49,393 --> 00:12:50,603
Cholera.
128
00:12:51,979 --> 00:12:53,647
Więc to nie sen.
129
00:12:54,064 --> 00:12:56,233
To twarda rzeczywistość.
130
00:13:08,287 --> 00:13:09,622
Z supermocami?
131
00:13:12,958 --> 00:13:14,710
Coś się zmieniło.
132
00:13:15,294 --> 00:13:16,504
Co ty knujesz, Boże?
133
00:13:31,560 --> 00:13:33,479
Oby ta drużyna nie była do kitu.
134
00:13:42,613 --> 00:13:44,406
Zakonnice opowiadały o cudach.
135
00:13:45,115 --> 00:13:46,200
Zakłamane raszple.
136
00:13:47,535 --> 00:13:48,786
A jeśli nie?
137
00:13:50,329 --> 00:13:51,997
Nie wiem, czy jestem gotowa.
138
00:14:05,761 --> 00:14:07,930
Wyglądam jak przedtem.
139
00:14:09,306 --> 00:14:10,474
Tak mi się wydaje.
140
00:14:11,225 --> 00:14:12,184
Szczerze mówiąc,
141
00:14:12,268 --> 00:14:14,478
nigdy nie przyglądałam się sobie.
142
00:14:15,896 --> 00:14:16,981
Nie miałam okazji.
143
00:14:23,737 --> 00:14:24,613
Cześć, Ava.
144
00:14:33,038 --> 00:14:34,957
Wiem, że powinnam być wdzięczna.
145
00:14:35,249 --> 00:14:37,793
Wiele ludzi zabiłoby
za takie doświadczenie.
146
00:14:38,836 --> 00:14:41,171
Nie można mnie winić, że się pogubiłam.
147
00:14:42,882 --> 00:14:44,633
To nie dzieje się bez powodu.
148
00:14:46,135 --> 00:14:47,386
Ktoś ci to zrobił
149
00:14:47,553 --> 00:14:49,471
i ten ktoś musi znać odpowiedzi.
150
00:15:23,797 --> 00:15:25,591
To było trudne pierwsze zadanie.
151
00:15:26,508 --> 00:15:28,218
Ale dobrze ci poszło, Camilo.
152
00:15:28,969 --> 00:15:29,803
Dzięki.
153
00:15:58,666 --> 00:16:00,000
Nie musisz tego robić.
154
00:16:00,084 --> 00:16:01,835
Możemy złożyć te kawałki.
155
00:16:02,336 --> 00:16:05,464
Dowiemy się, jaka relikwia
to zrobiła i ją namierzymy.
156
00:16:09,927 --> 00:16:12,721
Nigdy sama, nigdy zapomniana…
157
00:16:13,722 --> 00:16:15,391
na zawsze w naszych duszach.
158
00:16:29,446 --> 00:16:30,280
Mogę?
159
00:16:51,719 --> 00:16:52,928
Co się wydarzyło?
160
00:16:53,303 --> 00:16:55,806
Śledzili nas, ojcze. Zaatakowali nas.
161
00:16:55,889 --> 00:16:58,100
Nie, wcześniej. Na misji.
162
00:16:58,183 --> 00:17:01,186
- Twoje zadanie.
- Ich opór nas zaskoczył.
163
00:17:01,270 --> 00:17:03,355
„Opór” oznacza prywatną armię.
164
00:17:03,981 --> 00:17:06,233
Uzbrojeni najemnicy w miejscu dostawy.
165
00:17:06,650 --> 00:17:10,612
Zabezpieczyłyśmy teren,
ale przy przejęciu celu nastąpił wybuch.
166
00:17:10,946 --> 00:17:13,073
Divinium zmieszane
z materiałami wybuchowymi.
167
00:17:13,365 --> 00:17:16,660
Siostra Shannon została ranna,
więc wycofałyśmy się,
168
00:17:16,744 --> 00:17:18,412
- ale śledzili nas…
- Skończ.
169
00:17:19,163 --> 00:17:20,164
To Shannon.
170
00:17:21,123 --> 00:17:23,667
Mówisz, jakby to był zwykły incydent.
171
00:17:24,752 --> 00:17:25,836
Przepraszam, Mary.
172
00:17:28,005 --> 00:17:29,715
Też ją kochałam. Tylko…
173
00:17:31,008 --> 00:17:32,259
muszę czymś zająć umysł.
174
00:17:32,342 --> 00:17:35,095
Co z resztą divinium w doku?
175
00:17:35,637 --> 00:17:38,265
Musimy je zabezpieczyć,
nim ktoś je zagrabi.
176
00:17:38,932 --> 00:17:39,933
Zajmę się tym.
177
00:17:41,560 --> 00:17:42,478
Lilith jest gotowa?
178
00:17:43,729 --> 00:17:44,688
Ojcze Vincencie,
179
00:17:45,272 --> 00:17:46,899
mnich chce nam coś pokazać.
180
00:17:48,484 --> 00:17:50,569
Ukryłem się po ataku.
181
00:17:51,320 --> 00:17:53,363
A potem ona weszła z Aureolą
182
00:17:53,447 --> 00:17:56,033
i ukryła ją w zwłokach dla bezpieczeństwa.
183
00:17:56,867 --> 00:17:57,701
Tutaj.
184
00:17:58,660 --> 00:17:59,578
Była tu.
185
00:18:00,370 --> 00:18:01,330
To znaczy?
186
00:18:01,830 --> 00:18:02,790
Tu było ciało.
187
00:18:02,873 --> 00:18:04,291
Ciało młodej dziewczyny.
188
00:18:04,374 --> 00:18:05,584
Dlaczego to zrobiła?
189
00:18:07,586 --> 00:18:11,507
Ludzka skóra i tkanka osłabiają
unikalną sygnaturę energii Aureoli.
190
00:18:12,091 --> 00:18:13,759
To utrudnia jej lokalizację.
191
00:18:14,218 --> 00:18:15,969
Chyba że uwolni się jej moc.
192
00:18:17,304 --> 00:18:18,680
Kim była ta dziewczyna?
193
00:18:19,348 --> 00:18:21,892
Czy kiedykolwiek
przywróciła kogoś do życia?
194
00:18:22,351 --> 00:18:23,560
Nie słyszałem o tym.
195
00:18:25,771 --> 00:18:28,899
Uważa ksiądz,
że przypadkowa niedoszła nieboszczka
196
00:18:29,191 --> 00:18:30,984
nosi w sobie anielską Aureolę?
197
00:18:35,823 --> 00:18:37,658
Może nie do końca przypadkowa.
198
00:19:37,676 --> 00:19:38,927
Jesteś aniołem?
199
00:19:46,518 --> 00:19:47,352
Ava?
200
00:19:47,978 --> 00:19:48,896
Chyba tak.
201
00:19:50,230 --> 00:19:53,233
Ty chodzisz.
202
00:19:53,317 --> 00:19:54,151
Tak.
203
00:19:56,862 --> 00:19:58,572
Ale jak?
204
00:19:59,072 --> 00:19:59,948
Nie jesteś…
205
00:20:00,741 --> 00:20:02,242
Ty… nie żyjesz.
206
00:20:04,494 --> 00:20:05,662
To ma sens.
207
00:20:06,955 --> 00:20:08,332
Kiedy, Diego?
208
00:20:08,540 --> 00:20:09,374
Wczoraj.
209
00:20:09,458 --> 00:20:12,211
Poszłaś spać i już się nie obudziłaś.
210
00:20:12,628 --> 00:20:13,712
Zabrali cię.
211
00:20:16,256 --> 00:20:18,300
Czy to sen?
212
00:20:18,926 --> 00:20:19,760
Nie.
213
00:20:20,427 --> 00:20:21,762
Nie. Też tak myślałam.
214
00:20:22,304 --> 00:20:23,263
Jestem tu.
215
00:20:24,598 --> 00:20:25,432
Żyję.
216
00:20:26,850 --> 00:20:27,976
Ale jestem inna.
217
00:20:28,852 --> 00:20:30,145
Czuję się silna.
218
00:20:33,357 --> 00:20:34,816
Mam supermoce.
219
00:20:34,900 --> 00:20:36,276
- Fajnie.
- Tak.
220
00:20:36,568 --> 00:20:38,278
Moje ciało samo się leczy.
221
00:20:38,362 --> 00:20:40,155
Mogę przechodzić przez ściany…
222
00:20:40,364 --> 00:20:41,198
czasami.
223
00:20:44,326 --> 00:20:45,577
Co się ze mną dzieje?
224
00:20:46,119 --> 00:20:49,790
Może powoli zmieniasz się w zombie?
225
00:20:51,458 --> 00:20:55,128
Albo twoja świadomość
została przeniesiona do innego ciała.
226
00:20:55,462 --> 00:20:57,589
Albo… jesteś klonem
227
00:20:57,673 --> 00:20:59,591
w okropnym eksperymencie.
228
00:21:01,051 --> 00:21:02,302
Cokolwiek to jest,
229
00:21:02,386 --> 00:21:03,595
nie możesz pozwolić,
230
00:21:03,679 --> 00:21:05,180
by ktoś cię tak zobaczył.
231
00:21:05,555 --> 00:21:10,143
Tak… Katolicy są trochę nerwowi,
gdy chodzi o czyjeś zmartwychwstanie.
232
00:21:11,395 --> 00:21:13,105
Chyba że kontrolują narrację.
233
00:21:13,897 --> 00:21:15,774
Co chce ksiądz o niej wiedzieć?
234
00:21:16,650 --> 00:21:18,402
Prowadzę śledztwo.
235
00:21:18,568 --> 00:21:20,946
- Na czyją prośbę?
- Nie mogę powiedzieć.
236
00:21:21,947 --> 00:21:23,490
Rodziny dziewczyny?
237
00:21:23,573 --> 00:21:25,701
Miałyśmy wrażenie, że jej nie miała.
238
00:21:25,784 --> 00:21:28,120
Nie będę wchodził w szczegóły, siostro.
239
00:21:29,037 --> 00:21:30,664
Dziewczyna nie żyje.
240
00:21:31,415 --> 00:21:34,376
To zbieranie informacji
dla zainteresowanej strony.
241
00:21:34,459 --> 00:21:35,711
Ale gdybym wiedziała…
242
00:21:35,794 --> 00:21:37,754
Jestem wysłannikiem Watykanu.
243
00:21:37,838 --> 00:21:39,381
To sprawa najwyższej wagi.
244
00:21:39,464 --> 00:21:40,841
Mam mało czasu.
245
00:21:41,508 --> 00:21:42,634
Nie wiem, Ava.
246
00:21:42,843 --> 00:21:44,970
To może być tymczasowe…
247
00:21:45,512 --> 00:21:47,556
Jak błąd w matriksie.
248
00:21:47,973 --> 00:21:50,517
Wykorzystałbym to, póki możesz.
249
00:21:50,600 --> 00:21:53,186
Zanim ten, kto ci to zrobił, cię znajdzie.
250
00:21:54,146 --> 00:21:56,273
Przyniosę jej akta.
251
00:21:56,356 --> 00:21:57,190
Dziękuję.
252
00:21:58,775 --> 00:22:01,153
Wszelkie informacje o jej przyjaciołach…
253
00:22:02,070 --> 00:22:04,031
lub miejscach, które odwiedzała.
254
00:22:04,698 --> 00:22:06,283
Nie rozumiem, ojcze.
255
00:22:07,159 --> 00:22:08,994
Ava nigdy nie opuściła budynku
256
00:22:09,745 --> 00:22:12,080
i na pewno nie miała przyjaciół.
257
00:22:12,456 --> 00:22:13,415
To dziwne.
258
00:22:13,498 --> 00:22:14,916
To nic dziwnego.
259
00:22:17,085 --> 00:22:19,546
Wie ksiądz, że była tetraplegiczką?
260
00:22:28,847 --> 00:22:29,931
Diego!
261
00:22:30,724 --> 00:22:33,101
- Co robisz o tej porze?
- Był tu pájaro.
262
00:22:33,643 --> 00:22:34,478
Ptak.
263
00:22:34,895 --> 00:22:35,729
Odleciał.
264
00:22:42,778 --> 00:22:45,489
To nie są warunki
na miarę XXI wieku, prawda?
265
00:22:45,655 --> 00:22:48,784
Robimy co w naszej mocy
przy ograniczonych środkach.
266
00:22:50,744 --> 00:22:52,579
Przyjaźniliście się z Avą?
267
00:22:55,082 --> 00:22:56,041
Tęsknisz za nią?
268
00:22:57,918 --> 00:22:58,752
Bardzo.
269
00:23:06,176 --> 00:23:08,011
Wydaje się wyjątkowa.
270
00:23:08,387 --> 00:23:10,347
Jest. Była.
271
00:24:59,873 --> 00:25:01,124
Obiecuję ci, Diego,
272
00:25:02,334 --> 00:25:04,044
że to wykorzystam.
273
00:25:17,307 --> 00:25:20,227
I gdy czujesz,
że już masz wszystko pod kontrolą,
274
00:25:20,769 --> 00:25:22,062
widzisz taki szajs.
275
00:25:22,562 --> 00:25:23,563
Przyciąga cię
276
00:25:23,647 --> 00:25:25,524
jak płomień bezbronnego owada.
277
00:25:36,493 --> 00:25:37,410
Idziesz za tym,
278
00:25:37,494 --> 00:25:39,287
choć wiesz, że to zły pomysł.
279
00:27:01,328 --> 00:27:02,162
Cześć!
280
00:27:02,245 --> 00:27:03,079
Cześć.
281
00:27:03,163 --> 00:27:04,039
Chcesz trochę?
282
00:27:04,456 --> 00:27:05,290
Jasne.
283
00:27:10,420 --> 00:27:11,504
To alkohol!
284
00:27:12,172 --> 00:27:13,423
Jesteś trzeźwa?
285
00:27:13,506 --> 00:27:14,674
Nie celowo!
286
00:27:16,009 --> 00:27:17,010
Nie spluwać.
287
00:27:17,636 --> 00:27:18,595
Nie fruwać?
288
00:27:22,474 --> 00:27:23,308
„Spluwać”.
289
00:27:23,391 --> 00:27:25,310
Tam! Na podłodze.
290
00:27:27,771 --> 00:27:29,022
Cholera! Przepraszam!
291
00:27:39,532 --> 00:27:40,450
Dziękuję.
292
00:27:40,533 --> 00:27:42,118
Pójdę już.
293
00:27:42,619 --> 00:27:43,453
Cześć.
294
00:27:44,704 --> 00:27:47,540
Jak Ava znalazła się w sierocińcu?
295
00:27:49,000 --> 00:27:50,877
Miała zaledwie siedem lat,
296
00:27:50,960 --> 00:27:52,212
gdy do nas przyszła.
297
00:27:53,088 --> 00:27:54,506
Już była złamana.
298
00:27:55,507 --> 00:27:57,592
Z powodu wypadku,
299
00:27:57,676 --> 00:27:59,552
który zabrał jej biedną matkę.
300
00:27:59,636 --> 00:28:01,054
Niech spoczywa w pokoju.
301
00:28:02,889 --> 00:28:04,265
Byli na wakacjach.
302
00:28:07,268 --> 00:28:08,520
Nie znała ojca
303
00:28:08,603 --> 00:28:11,773
i nie znalazłyśmy innej rodziny.
304
00:28:12,148 --> 00:28:14,275
Ale skoro matka była katoliczką…
305
00:28:14,943 --> 00:28:17,237
dziecko zostało pod naszą opieką.
306
00:28:20,490 --> 00:28:22,242
Była trudną dziewczyną.
307
00:28:23,493 --> 00:28:24,411
Niewdzięczną.
308
00:28:25,829 --> 00:28:28,790
Chciałabym powiedzieć,
że będzie nam jej brakować, ale…
309
00:28:36,047 --> 00:28:37,882
Jeszcze jedno pytanie, siostro.
310
00:28:39,551 --> 00:28:40,552
Jak umarła?
311
00:28:52,647 --> 00:28:53,898
Jestem taka zmęczona,
312
00:28:54,774 --> 00:28:55,984
ale nie mogę zasnąć.
313
00:28:56,609 --> 00:28:57,944
Bo jeśli się obudzę i…
314
00:28:58,903 --> 00:29:00,280
będę taka jak dawniej?
315
00:29:01,614 --> 00:29:03,450
Nie, muszę być przytomna.
316
00:29:04,075 --> 00:29:05,493
Jest tyle do zrobienia.
317
00:29:05,952 --> 00:29:07,787
Tyle nieznanych doznań.
318
00:29:15,920 --> 00:29:16,755
Tak.
319
00:29:17,547 --> 00:29:18,381
Zimna woda.
320
00:29:18,631 --> 00:29:19,632
Szok dla zmysłów.
321
00:29:21,176 --> 00:29:22,010
To pomoże.
322
00:29:30,268 --> 00:29:33,271
Czy pływanie jest moją mocą?
Bo właśnie zrozumiałam…
323
00:29:34,647 --> 00:29:35,648
Nie umiem pływać.
324
00:29:35,732 --> 00:29:37,525
Kurwa!
325
00:29:38,067 --> 00:29:38,902
Pomocy!
326
00:29:40,737 --> 00:29:41,571
Pomocy!
327
00:29:47,285 --> 00:29:48,244
Spokojnie!
328
00:29:49,996 --> 00:29:50,830
Trzymam cię!
329
00:29:51,831 --> 00:29:54,292
W porządku. Trzymam cię.
330
00:30:04,886 --> 00:30:05,762
Nic ci nie jest?
331
00:30:05,845 --> 00:30:07,347
Uratowana przez uroczego chłopca.
332
00:30:08,306 --> 00:30:09,641
Odhaczmy to na liście.
333
00:30:09,724 --> 00:30:11,643
Dziękuję!
334
00:30:12,018 --> 00:30:12,852
Nie ma za co.
335
00:30:13,144 --> 00:30:14,312
Jestem JC.
336
00:30:15,188 --> 00:30:16,481
Teraz skup się, Ava.
337
00:30:16,856 --> 00:30:18,858
Nie zapominaj języka w gębie.
338
00:30:19,484 --> 00:30:21,444
Jestem głodna.
339
00:30:22,862 --> 00:30:23,696
Głodna?
340
00:30:27,534 --> 00:30:29,244
Ava. Jestem Ava. Przepraszam.
341
00:30:30,119 --> 00:30:32,330
Dobrze, Głodna Avo.
342
00:30:33,581 --> 00:30:34,499
Mogę tu pomóc.
343
00:30:41,548 --> 00:30:42,882
Nie żartowałaś.
344
00:30:51,099 --> 00:30:52,517
Długa noc?
345
00:30:53,476 --> 00:30:56,855
Więc… to Chanel, Zori i Randall.
346
00:31:01,568 --> 00:31:02,402
Cześć.
347
00:31:02,735 --> 00:31:03,570
Cześć.
348
00:31:04,612 --> 00:31:05,572
Dobra.
349
00:31:09,701 --> 00:31:10,660
Miło was poznać.
350
00:31:17,834 --> 00:31:18,710
Kto ty?
351
00:31:22,672 --> 00:31:23,840
Nikt.
352
00:31:27,218 --> 00:31:28,052
Jestem Ava.
353
00:31:29,220 --> 00:31:30,555
Skąd jesteś, Avo Nikt?
354
00:31:33,391 --> 00:31:34,225
Trochę tu,
355
00:31:35,018 --> 00:31:35,852
trochę tam.
356
00:31:37,854 --> 00:31:38,938
Tu i tam.
357
00:31:39,105 --> 00:31:40,815
Ale to zawiłe.
358
00:31:41,399 --> 00:31:42,400
Co?
359
00:31:42,609 --> 00:31:44,068
Znaczy, że jesteś tajemnicza.
360
00:31:45,069 --> 00:31:48,281
No co, jest tajemnicą.
Lubimy dobre tajemnice, nie?
361
00:31:54,954 --> 00:31:57,540
Prawda jest taka, że mogą mnie szukać,
362
00:31:57,624 --> 00:31:59,250
więc wolę się nie wychylać.
363
00:32:00,126 --> 00:32:01,461
Gdzie się zatrzymałaś?
364
00:32:04,672 --> 00:32:06,257
To twój dom?
365
00:32:07,508 --> 00:32:10,345
- Nie.
- Nie przejmuj się właścicielem.
366
00:32:11,220 --> 00:32:12,347
Ciesz się widokiem.
367
00:32:14,015 --> 00:32:16,100
Nie jesteście tu na dziko, co?
368
00:33:06,234 --> 00:33:07,944
Wiemy, kto był w porcie?
369
00:33:08,319 --> 00:33:10,989
- Czemu mieli dostać divinium?
- Jeszcze nie.
370
00:33:21,541 --> 00:33:24,794
Roześlij to po całej diecezji.
371
00:33:25,628 --> 00:33:27,755
Każdy ksiądz, diakon i zakonnica
372
00:33:27,839 --> 00:33:29,632
w Andaluzji ma jej wypatrywać.
373
00:33:29,966 --> 00:33:31,009
A Shannon?
374
00:33:31,092 --> 00:33:32,719
Divinium w nią eksplodowało
375
00:33:33,261 --> 00:33:34,637
i rozerwało na kawałki.
376
00:33:35,263 --> 00:33:37,265
Tak się zabija Siostrę Wojowniczkę.
377
00:33:37,849 --> 00:33:39,392
Spodziewali się nas.
378
00:33:39,851 --> 00:33:42,020
Inaczej po co czekali tam najemnicy?
379
00:33:42,520 --> 00:33:44,230
Nigdy wcześniej tak nie było.
380
00:33:44,939 --> 00:33:45,898
Co się zmieniło?
381
00:33:46,899 --> 00:33:47,775
Nie wiem.
382
00:33:48,192 --> 00:33:50,445
Dlatego trzeba szybko znaleźć Aureolę.
383
00:33:51,320 --> 00:33:54,365
Jej siła w kimś
nieprzeszkolonym lub niegodnym
384
00:33:54,449 --> 00:33:56,117
zagraża na wszystkim.
385
00:33:56,993 --> 00:33:58,703
Więc znajdę ją i co?
386
00:33:59,495 --> 00:34:02,206
Aureola ją wskrzesiła.
Usunięcie jej ją zabije?
387
00:34:04,959 --> 00:34:06,586
Dlatego mnie ojciec wezwał.
388
00:34:07,837 --> 00:34:09,589
Bo nie będę miała skrupułów.
389
00:34:09,672 --> 00:34:11,299
Potrzebuję kogoś zaufanego.
390
00:34:13,051 --> 00:34:14,761
Lilith kieruje się ambicją.
391
00:34:15,344 --> 00:34:17,764
Beatrice jest bystra, ale powściągliwa.
392
00:34:22,226 --> 00:34:23,561
Na tobie mogę polegać.
393
00:34:25,772 --> 00:34:27,273
Zawsze mogłem.
394
00:34:59,639 --> 00:35:00,848
- Cześć!
- Cześć!
395
00:35:03,101 --> 00:35:04,018
Mogę tu zostać?
396
00:35:06,229 --> 00:35:09,315
Nie na zawsze, ale na pewno na kilka nocy.
397
00:35:10,024 --> 00:35:11,692
Mamy napięty grafik…
398
00:35:11,984 --> 00:35:13,319
Włochy, Francja…
399
00:35:15,113 --> 00:35:16,781
Gdziekolwiek coś się dzieje.
400
00:35:17,782 --> 00:35:18,783
Coś w tym stylu.
401
00:35:20,993 --> 00:35:23,454
Dlaczego cię szukają?
402
00:35:30,711 --> 00:35:32,505
Chcesz się przejść po plaży?
403
00:35:36,592 --> 00:35:37,426
Jasne.
404
00:35:40,388 --> 00:35:42,056
Więc jesteście przestępcami.
405
00:35:45,935 --> 00:35:47,061
Oportunistami.
406
00:35:47,854 --> 00:35:48,938
Jaka jest różnica?
407
00:35:50,731 --> 00:35:51,983
Nie bierzemy niczego,
408
00:35:52,066 --> 00:35:53,609
co nie jest za darmo.
409
00:35:55,153 --> 00:35:56,195
Ten dom na plaży?
410
00:35:56,779 --> 00:35:58,614
Właściciel mieszka w Arabii Saudyjskiej.
411
00:35:58,698 --> 00:36:00,616
Przyjeżdża do Hiszpanii dwa razy w roku.
412
00:36:00,700 --> 00:36:02,118
Resztę czasu stoi pusty.
413
00:36:03,327 --> 00:36:05,454
Nie wynajmują go.
414
00:36:06,289 --> 00:36:09,125
Wchodzimy, używamy go przez kilka tygodni,
415
00:36:09,625 --> 00:36:12,628
profesjonalnie sprzątamy
przed powrotem właścicieli…
416
00:36:12,712 --> 00:36:13,838
I już.
417
00:36:14,714 --> 00:36:16,799
Nikt na tym nie ucierpi.
Życie jest piękne.
418
00:36:17,425 --> 00:36:18,968
System nie chce pozwolić,
419
00:36:19,051 --> 00:36:21,971
by tacy jak my
mieli pieniądze, ładne domy.
420
00:36:22,346 --> 00:36:25,474
Mówią, że gdy ciężko pracujesz,
możesz mieć wszystko.
421
00:36:25,558 --> 00:36:28,102
Ale to kłamstwo. Musisz być jednym z…
422
00:36:28,186 --> 00:36:30,188
Mów dalej, przystojniaku.
423
00:36:31,063 --> 00:36:34,692
Nie obchodzi mnie, co mówisz.
Chcę tylko pocałować twoje usta.
424
00:36:38,279 --> 00:36:40,031
- Rozumiem.
- Tak?
425
00:36:41,949 --> 00:36:42,783
Tak.
426
00:36:43,451 --> 00:36:44,368
Instytucje.
427
00:36:45,536 --> 00:36:46,495
Nienawidzę ich.
428
00:36:47,163 --> 00:36:51,959
Tylko ci na górze mają władzę
i wykorzystują tych, co są niżej.
429
00:36:52,043 --> 00:36:53,836
Zgadza się. Walczymy z tym.
430
00:36:53,920 --> 00:36:54,754
- Tak.
- Tak.
431
00:36:54,837 --> 00:36:56,547
- Jak umiemy.
- Próbujemy.
432
00:36:58,007 --> 00:36:58,925
Mogę wam pomóc?
433
00:36:59,050 --> 00:37:00,009
Jasne. Tak.
434
00:37:00,426 --> 00:37:02,428
- Im więcej, tym weselej.
- Fajnie.
435
00:37:03,679 --> 00:37:06,807
Jest coś, o czym musisz wiedzieć.
436
00:37:07,225 --> 00:37:08,142
Jesteś z Interpolu?
437
00:37:09,644 --> 00:37:10,478
Nie.
438
00:37:13,773 --> 00:37:15,149
Jestem początkująca.
439
00:37:15,233 --> 00:37:17,568
Nie mam dużego doświadczenia.
440
00:37:17,652 --> 00:37:20,363
Więc potrzebuję twojej pomocy,
by to poskładać.
441
00:37:23,783 --> 00:37:25,284
Nie chodzi o pomoc.
442
00:37:25,785 --> 00:37:28,537
Jestem silną kobietą.
Nie potrzebuję pomocy.
443
00:37:28,621 --> 00:37:31,332
To nie pomoc. Tylko mała pomoc.
444
00:37:31,415 --> 00:37:34,627
Wiem, że powtarzam to słowo. Pomoc.
445
00:37:35,253 --> 00:37:37,004
Znowu to zrobiłam.
446
00:37:37,505 --> 00:37:39,215
Coś powiedziałeś?
447
00:37:40,091 --> 00:37:40,925
Nie?
448
00:37:43,427 --> 00:37:44,262
Rozumiem.
449
00:37:54,480 --> 00:37:55,314
Co robisz?
450
00:37:57,692 --> 00:37:59,610
Zastanawiam się, co dziś założę.
451
00:38:00,861 --> 00:38:01,696
Jakaś okazja?
452
00:38:02,613 --> 00:38:04,740
Wielka szalona impreza w więzieniu.
453
00:38:05,491 --> 00:38:08,828
Prawdziwym czy w klubie
o nazwie „Więzienie”?
454
00:38:08,953 --> 00:38:10,329
To prawdziwe więzienie.
455
00:38:10,997 --> 00:38:12,206
Przynajmniej kiedyś.
456
00:38:14,000 --> 00:38:14,834
Super.
457
00:38:21,674 --> 00:38:23,259
Przepraszam za wcześniej.
458
00:38:23,884 --> 00:38:25,094
Byliśmy w kiepskim stanie.
459
00:38:25,177 --> 00:38:27,596
Czujemy się nieswojo przy nieznajomych.
460
00:38:27,680 --> 00:38:28,681
Spoko.
461
00:38:29,056 --> 00:38:30,182
Nie ma sprawy.
462
00:38:36,856 --> 00:38:38,816
W tym możesz wyglądać świetnie.
463
00:38:39,567 --> 00:38:41,402
Mogę zrobić drobne przeróbki.
464
00:38:41,485 --> 00:38:43,112
Naprawdę? Ufam ci.
465
00:38:43,195 --> 00:38:44,155
O Boże.
466
00:38:44,238 --> 00:38:45,072
Dobra decyzja.
467
00:38:46,574 --> 00:38:47,408
Tak.
468
00:39:17,271 --> 00:39:19,648
Zajebiście epickie.
469
00:39:52,807 --> 00:39:53,641
Hej!
470
00:39:53,766 --> 00:39:54,600
Hej!
471
00:39:55,810 --> 00:39:56,644
Mogę jedną?
472
00:39:57,978 --> 00:39:58,813
Na pewno?
473
00:39:59,480 --> 00:40:00,314
Nie.
474
00:40:11,325 --> 00:40:12,159
Tak?
475
00:41:10,676 --> 00:41:11,635
Wszystko dobrze?
476
00:41:12,052 --> 00:41:12,887
Tak, a co?
477
00:41:14,388 --> 00:41:17,516
Zwykle dowalasz mi na sparingu
bez zadyszki.
478
00:41:17,975 --> 00:41:19,393
Dobrze się wtedy bawisz.
479
00:41:20,311 --> 00:41:21,145
A dziś…
480
00:41:22,271 --> 00:41:24,607
walczyłaś z kimś innym, walcząc ze mną.
481
00:41:25,983 --> 00:41:27,943
- Coś ci jest.
- Pracuję nad tym.
482
00:41:28,027 --> 00:41:29,820
Pozwolę się nie zgodzić.
483
00:41:31,071 --> 00:41:32,198
Powiedz coś.
484
00:41:32,990 --> 00:41:34,992
To nie ja, jestem cholernie cudowna.
485
00:41:35,075 --> 00:41:37,036
- Język.
- Pieprzysz.
486
00:41:45,169 --> 00:41:46,712
Wiesz, że cię kocham, tak?
487
00:41:47,254 --> 00:41:48,506
Kocham was wszystkie.
488
00:41:49,173 --> 00:41:50,007
Wiem.
489
00:41:52,009 --> 00:41:53,511
Chronisz tych, których kochasz.
490
00:41:55,971 --> 00:41:58,057
Chronię ciebie i je.
491
00:42:02,603 --> 00:42:04,897
Wiem, że to nie ma teraz sensu, ale…
492
00:42:06,899 --> 00:42:08,442
nabierze go w przyszłości.
493
00:42:09,235 --> 00:42:10,069
Zaufaj mi.
494
00:42:12,154 --> 00:42:13,030
Dobrze.
495
00:42:16,617 --> 00:42:18,536
Pamiętaj, że my też cię kochamy.
496
00:42:54,238 --> 00:42:56,490
Tak wygląda każdy dzień
497
00:42:56,574 --> 00:42:59,034
Nie mamy kontroli
498
00:42:59,118 --> 00:43:01,245
Nad tym, czy niebo jest różowo-białe
499
00:43:01,704 --> 00:43:03,914
Nad tym, czy ziemia jest czarno-żółta
500
00:43:04,206 --> 00:43:06,750
Tak jak mi pokazałeś
501
00:43:09,169 --> 00:43:11,338
Kiwam głową, nie zamykam oczu
502
00:43:11,672 --> 00:43:13,882
W połowie drogi, idąc powoli
503
00:43:14,383 --> 00:43:17,052
Tak jak mi pokazałeś
504
00:43:19,722 --> 00:43:20,556
Gdyby…
505
00:43:21,515 --> 00:43:22,766
Dołącz do nas, ojcze.
506
00:43:24,476 --> 00:43:25,603
Dziękuję, Camilo…
507
00:43:27,229 --> 00:43:28,731
ale muszę iść.
508
00:43:34,361 --> 00:43:36,989
Gdybyś mógł latać, poczułbyś południe
509
00:43:37,239 --> 00:43:39,700
Na północy robi się zimno
510
00:43:40,117 --> 00:43:43,704
Tak jak mi pokazałeś
511
00:43:50,085 --> 00:43:51,920
Pokazałeś mi
512
00:43:55,507 --> 00:44:00,012
Pokazałeś mi miłość
513
00:44:00,596 --> 00:44:05,142
Pokazałeś mi miłość
514
00:44:05,684 --> 00:44:08,479
Pokazałeś mi miłość
515
00:44:10,689 --> 00:44:15,277
Pokazałeś mi miłość
516
00:44:16,070 --> 00:44:19,031
Pokazałeś mi miłość
517
00:44:52,940 --> 00:44:53,899
Wszystko dobrze?
518
00:44:56,527 --> 00:44:58,904
Tak. Muszę siku.
519
00:44:58,987 --> 00:44:59,988
Zaraz wrócę.
520
00:45:34,189 --> 00:45:38,110
- Chce ojciec wody do tego?
- Nie piję. Tylko się przyglądam.
521
00:45:38,444 --> 00:45:39,278
Rozumiem.
522
00:45:43,782 --> 00:45:44,783
Wie ojciec…
523
00:45:45,159 --> 00:45:49,288
czasem podzielenie się myślami pomaga.
524
00:45:51,206 --> 00:45:52,833
Uprawiamy podobny zawód.
525
00:45:54,001 --> 00:45:54,960
Słuchanie.
526
00:45:56,044 --> 00:45:58,088
Więc… proszę.
527
00:46:02,176 --> 00:46:03,177
Jak to ująć?
528
00:46:06,013 --> 00:46:08,098
A jeśli powiem, że demony istnieją?
529
00:46:08,223 --> 00:46:09,683
Że są wśród nas?
530
00:46:14,146 --> 00:46:17,858
Niektóre to eteryczne potwory,
531
00:46:17,941 --> 00:46:21,320
które karmią się naszą duszą
i popychają do czynienia zła.
532
00:46:36,752 --> 00:46:40,005
Inne to bestie z piekła,
które mogą przeciąć cię na pół
533
00:46:40,088 --> 00:46:41,799
jednym machnięciem pazurów.
534
00:46:56,647 --> 00:46:59,024
Kiwasz głową, mówiąc, że rozumiesz,
535
00:46:59,107 --> 00:47:00,234
bo jestem księdzem.
536
00:47:00,776 --> 00:47:02,903
Spodziewasz się po mnie takich słów.
537
00:47:06,240 --> 00:47:08,534
Wymyślnych metafor…
538
00:47:09,409 --> 00:47:10,494
a nie dosłowności.
539
00:47:15,165 --> 00:47:16,834
A gdybym nie był księdzem?
540
00:47:19,086 --> 00:47:21,588
Gdybym powiedział ci to
jako osoba świecka?
541
00:47:25,551 --> 00:47:28,595
Pomyślałbyś, że jestem
szaleńcem albo prorokiem.
542
00:47:30,973 --> 00:47:33,559
A dziś trudno uwierzyć w proroków.
543
00:50:18,056 --> 00:50:20,142
Napisy: Anna Wiśniewska