1 00:00:14,376 --> 00:00:15,418 Hej! 2 00:00:16,959 --> 00:00:18,251 Hop, hop! 3 00:00:19,001 --> 00:00:20,376 Jest tu kto? 4 00:00:21,918 --> 00:00:24,209 To pomyłka. Pożar to nie moja wina! 5 00:00:24,209 --> 00:00:25,501 Bójka też nie! 6 00:00:25,501 --> 00:00:26,834 Daruj sobie. 7 00:00:26,834 --> 00:00:30,043 Żołnierze Królestwa Ziemi są mało tolerancyjni 8 00:00:30,043 --> 00:00:32,459 nawet w sprzyjających okolicznościach. 9 00:00:33,209 --> 00:00:37,918 A to zdecydowanie nie są sprzyjające okoliczności. 10 00:00:37,918 --> 00:00:39,251 Generał Iroh. 11 00:00:39,751 --> 00:00:42,084 Miło cię widzieć, młody awatarze. 12 00:00:42,084 --> 00:00:43,209 Gdzie Zuko? 13 00:00:43,834 --> 00:00:45,084 Jego też schwytali? 14 00:00:45,834 --> 00:00:50,126 Oby nie. Jeśli miał szczęście, już jest w połowie drogi na statek. 15 00:00:50,126 --> 00:00:51,834 To wszystko jego wina. 16 00:00:51,834 --> 00:00:54,876 To on nas zaatakował, porzucił cię i uciekł. 17 00:00:55,376 --> 00:00:57,751 Zaczynam rozumieć, jaki naprawdę jest. 18 00:00:59,084 --> 00:01:00,084 Wątpię. 19 00:01:00,751 --> 00:01:02,418 Co się z nami stanie? 20 00:01:07,334 --> 00:01:08,334 Nie wiem. 21 00:01:09,084 --> 00:01:13,959 O ile się orientuję, magowie ziemi nie okazują miłosierdzia pokonanym wrogom. 22 00:01:19,626 --> 00:01:20,668 To prawda? 23 00:01:21,584 --> 00:01:23,334 Kolaborowałeś z wrogiem? 24 00:01:25,793 --> 00:01:27,043 To skomplikowane. 25 00:01:27,043 --> 00:01:30,459 Wcale nie, to proste pytanie. Pomagałeś magom ognia? 26 00:01:40,001 --> 00:01:40,834 Tak. 27 00:01:44,876 --> 00:01:45,959 Teo. 28 00:01:47,626 --> 00:01:49,501 Próbowałem cię chronić. 29 00:01:49,501 --> 00:01:51,668 Zagrozili, że nas zabiją 30 00:01:51,668 --> 00:01:54,459 i zaatakują miasto, jeśli odmówię. 31 00:01:54,959 --> 00:01:59,334 Dali Omashu spokój tylko dlatego, że świadczyłem im drobne usługi. 32 00:01:59,334 --> 00:02:02,584 Usługi? Tak nazywasz dostarczanie broni wrogowi? 33 00:02:02,584 --> 00:02:06,918 Broni? Nie, to były małe projekty. Nic, co przyda się na wojnie. 34 00:02:06,918 --> 00:02:09,501 Ze wszystkiego da się zrobić broń. 35 00:02:10,501 --> 00:02:12,376 Naród Ognia się na tym zna. 36 00:02:13,709 --> 00:02:14,668 Sokka. 37 00:02:15,918 --> 00:02:18,126 Ty rozumiesz, czym są trudne decyzje. 38 00:02:18,126 --> 00:02:20,751 Twój ojciec musiał iść na wojnę 39 00:02:20,751 --> 00:02:24,584 i kazał tobie, młodemu chłopcu, bronić rodziny. 40 00:02:26,626 --> 00:02:28,293 Robimy, co musimy, 41 00:02:29,293 --> 00:02:30,584 by przetrwać. 42 00:02:30,584 --> 00:02:32,168 Idziemy na ustępstwa, 43 00:02:32,959 --> 00:02:34,001 by móc żyć. 44 00:02:34,709 --> 00:02:36,834 Mój ojciec nie zrobiłby tego, co ty. 45 00:02:41,668 --> 00:02:43,043 Znalazłam go. 46 00:02:43,543 --> 00:02:44,959 Aang jest w więzieniu. 47 00:03:17,376 --> 00:03:24,126 AWATAR: OSTATNI WŁADCA WIATRU 48 00:03:29,084 --> 00:03:34,084 W MROK 49 00:03:36,668 --> 00:03:38,168 100 LAT WCZEŚNIEJ 50 00:03:38,168 --> 00:03:39,084 Aang. 51 00:03:40,126 --> 00:03:41,001 Cześć. 52 00:03:41,543 --> 00:03:44,334 Cześć, Bumi. Jak twoje szkolenie? 53 00:03:44,334 --> 00:03:47,668 Z formami sobie radzę, ale kształtowanie jest trudne. 54 00:03:47,668 --> 00:03:50,918 O czym ty mówisz? Wygląda jak rasowy latający bizon. 55 00:03:50,918 --> 00:03:53,001 To miał być borsukokret. 56 00:03:53,001 --> 00:03:54,084 Pewny jesteś? 57 00:03:59,126 --> 00:04:02,251 Sztuka kamieniarstwa magów ziemi nie ma sobie równych. 58 00:04:03,293 --> 00:04:04,543 Żadnych szczelin. 59 00:04:05,834 --> 00:04:08,043 Dlatego ich miasta są tak niezwykłe. 60 00:04:08,043 --> 00:04:09,834 Zapierające dech pałace, 61 00:04:10,459 --> 00:04:12,293 wieże przeczące grawitacji. 62 00:04:13,584 --> 00:04:15,543 Więzienia nie do zdobycia. 63 00:04:16,043 --> 00:04:18,876 Wolę te mniej dobijające części Omashu. 64 00:04:18,876 --> 00:04:21,043 Miasta są jak ludzie. 65 00:04:21,043 --> 00:04:22,959 Każde ma swoją mroczną stronę. 66 00:04:23,543 --> 00:04:25,626 To zdaje się nie mieć innych. 67 00:04:26,626 --> 00:04:28,793 Na całym świecie jest podobnie. 68 00:04:29,876 --> 00:04:31,793 To efekt stu lat wojny. 69 00:04:31,793 --> 00:04:33,918 Wywołał ją Naród Ognia. 70 00:04:34,918 --> 00:04:37,043 Mógłby ją też zakończyć. 71 00:04:38,001 --> 00:04:39,668 Gdyby to było takie proste. 72 00:04:40,918 --> 00:04:45,043 Mój brat, Władca Ognia, postrzega wszystko w dwóch kategoriach. 73 00:04:45,668 --> 00:04:47,793 Zwycięstwa albo porażki. 74 00:04:48,709 --> 00:04:50,209 Nic innego się nie liczy. 75 00:04:55,168 --> 00:04:57,793 Nawet bliscy, których w międzyczasie stracił. 76 00:04:58,293 --> 00:05:00,709 Dlatego Zuko chce mnie schwytać? 77 00:05:00,709 --> 00:05:03,793 Żeby wygrać wojnę dla tatusia? 78 00:05:05,043 --> 00:05:07,668 Jemu nie chodzi o wygranie wojny, 79 00:05:08,543 --> 00:05:10,418 ale o odzyskanie życia. 80 00:05:10,418 --> 00:05:12,668 Mógłbyś mu pokazać, że błądzi. 81 00:05:12,668 --> 00:05:13,918 Ciebie posłucha. 82 00:05:15,168 --> 00:05:18,001 Chociaż tyle jest ci winien. 83 00:05:20,459 --> 00:05:21,626 Wręcz przeciwnie, 84 00:05:22,751 --> 00:05:24,876 to ja mam u niego dług. 85 00:05:28,959 --> 00:05:31,043 Zbyt wielki, bym zdołał go spłacić. 86 00:05:32,834 --> 00:05:34,084 To niemożliwe! 87 00:05:34,584 --> 00:05:38,293 Więzienie wykuto w sercu góry, otacza je lita skała. 88 00:05:38,293 --> 00:05:40,793 Jedyne wyjście prowadzi przez pałac. 89 00:05:41,584 --> 00:05:44,209 Przykro mi, dla awatara nie ma nadziei. 90 00:05:46,459 --> 00:05:47,918 Nie porzucimy Aanga. 91 00:05:48,501 --> 00:05:50,376 Wprowadź nas do pałacu. 92 00:05:52,543 --> 00:05:54,418 Nie po tym, co było dzisiaj. 93 00:05:54,418 --> 00:05:56,043 A tunele? 94 00:05:58,251 --> 00:05:59,126 Tunele? 95 00:06:00,251 --> 00:06:02,418 Sekretne tunele ukryte pod górą. 96 00:06:02,418 --> 00:06:05,793 Założycielki miasta używały ich do sekretnych spotkań. 97 00:06:06,459 --> 00:06:08,793 - To bajka. - Mówiłeś, że je widziałeś. 98 00:06:10,334 --> 00:06:11,918 Chyba że to też kłamstwo. 99 00:06:15,168 --> 00:06:17,668 Tunele istnieją, ale są niestabilne. 100 00:06:17,668 --> 00:06:19,501 Nie da się z nich wyjść. 101 00:06:19,501 --> 00:06:22,793 Według opowieści strzegą ich mściwe duchy. 102 00:06:23,418 --> 00:06:26,418 Czyli to nie tylko sekretne tunele, 103 00:06:26,418 --> 00:06:28,584 ale sekretne nawiedzone tunele? 104 00:06:29,168 --> 00:06:31,584 Nawet jeśli wyprowadzę ich przez tunele, 105 00:06:31,584 --> 00:06:33,668 nic nie poradzę na strażników. 106 00:06:33,668 --> 00:06:36,543 My się nimi zajmiemy, tylko wpuść nas do środka. 107 00:06:43,043 --> 00:06:44,543 Dokąd go zabieracie? 108 00:06:45,376 --> 00:06:46,376 Do Otchłani. 109 00:06:47,459 --> 00:06:48,501 Otchłani? 110 00:06:48,501 --> 00:06:51,543 To obóz pracy dla jeńców wojennych Królestwa Ziemi. 111 00:06:52,084 --> 00:06:55,209 Kto raz tam trafi, przepada bez wieści. 112 00:07:02,376 --> 00:07:03,293 Ale ty 113 00:07:04,001 --> 00:07:05,293 masz mniej szczęścia. 114 00:07:06,501 --> 00:07:08,209 Spotkasz się z królem. 115 00:07:16,543 --> 00:07:20,001 Te mapy nie mają sensu. Ta każe udać się na wschód. 116 00:07:20,001 --> 00:07:21,626 Ta prowadzi na południe. 117 00:07:21,626 --> 00:07:23,084 A ta 118 00:07:24,334 --> 00:07:25,584 każe iść w górę. 119 00:07:32,584 --> 00:07:33,709 Co to? 120 00:07:34,584 --> 00:07:36,584 Mój kontakt z Narodu Ognia. 121 00:07:40,168 --> 00:07:43,001 Umów spotkanie, a potem powiadom generałów, 122 00:07:43,001 --> 00:07:45,376 żeby zastawili pułapkę na szpiegów. 123 00:07:46,043 --> 00:07:49,293 Nie. Magowie ognia wyraźnie mnie ostrzegli. 124 00:07:49,293 --> 00:07:51,876 Opór spotka się z brutalną odpowiedzią. 125 00:07:51,876 --> 00:07:53,126 Niech spróbują. 126 00:07:54,334 --> 00:07:56,418 Awatar powrócił. 127 00:07:56,918 --> 00:07:58,418 Koniec z ukrywaniem się. 128 00:07:59,459 --> 00:08:00,918 Będziemy walczyć. 129 00:08:15,209 --> 00:08:16,668 Wasza Wysokość. 130 00:08:19,001 --> 00:08:20,918 Przyprowadziliśmy więźnia. 131 00:08:21,834 --> 00:08:24,834 Przyłapano go na bijatyce i niszczeniu mienia. 132 00:08:25,334 --> 00:08:26,918 Zagrażał mieszkańcom. 133 00:08:28,668 --> 00:08:29,501 Poza tym 134 00:08:30,043 --> 00:08:31,418 jest magiem powietrza. 135 00:08:38,084 --> 00:08:41,334 Korzeń lotosu, kora sosny, suszony jaśmin. 136 00:08:46,793 --> 00:08:49,376 Korzeń lotosu, kora sosny, suszony jaśmin, 137 00:08:49,376 --> 00:08:52,209 zalać wrzątkiem, parzyć dwie minuty! 138 00:08:53,001 --> 00:08:53,834 Herbaty? 139 00:08:55,751 --> 00:08:56,584 Pewnie. 140 00:08:56,584 --> 00:08:58,293 Mylicie się co do niego. 141 00:08:58,918 --> 00:09:00,584 - Widzieliśmy tkanie... - Źle! 142 00:09:01,501 --> 00:09:04,543 To nie jest zwykły mag powietrza. 143 00:09:05,168 --> 00:09:07,626 To mistrz wszystkich czterech żywiołów. 144 00:09:07,626 --> 00:09:09,626 Zbawiciel świata. 145 00:09:10,251 --> 00:09:11,251 Oto... 146 00:09:12,251 --> 00:09:13,293 awatar. 147 00:09:15,793 --> 00:09:18,334 I puszcza kaczki na wodzie jak nikt inny. 148 00:09:24,001 --> 00:09:24,834 Bumi? 149 00:09:25,543 --> 00:09:26,793 Cześć, Aang. 150 00:09:27,418 --> 00:09:28,376 Bumi! 151 00:09:31,418 --> 00:09:32,793 Ty wciąż żyjesz? 152 00:09:33,751 --> 00:09:36,418 Higiena, zdrowa dieta i szczęście. 153 00:09:36,418 --> 00:09:38,501 Z ostatnim to zależy, jak patrzeć. 154 00:09:38,501 --> 00:09:41,501 Bardziej interesuje mnie, jakim cudem ty żyjesz? 155 00:09:42,126 --> 00:09:43,626 I wciąż jesteś dzieckiem? 156 00:09:44,876 --> 00:09:46,001 Długo by opowiadać. 157 00:09:55,626 --> 00:09:56,876 Kora sosnowa? 158 00:09:58,751 --> 00:10:02,293 Co za idiota kazał ci tu dodać korę sosnową? 159 00:10:04,459 --> 00:10:05,501 Przecież ty. 160 00:10:09,918 --> 00:10:11,459 Wziąć go... 161 00:10:15,126 --> 00:10:16,334 na ucztę. 162 00:10:54,626 --> 00:10:55,459 Jet. 163 00:10:57,418 --> 00:10:58,668 Zdradziłaś nas. 164 00:10:59,334 --> 00:11:00,334 Zdradziłam? 165 00:11:01,084 --> 00:11:03,293 Nie dopuściłam do śmierci niewinnych. 166 00:11:03,293 --> 00:11:07,376 Niewinnych? To szpiedzy i zdrajcy. Ich chciałaś ocalić? 167 00:11:07,376 --> 00:11:09,626 Nie każdy jest naszym wrogiem. 168 00:11:09,626 --> 00:11:11,376 Jeśli staje przeciwko nam, 169 00:11:13,084 --> 00:11:14,043 to jest. 170 00:11:17,501 --> 00:11:20,459 Na biegunie południowym życie jest proste, 171 00:11:21,043 --> 00:11:23,793 ale tutaj trzeba podejmować trudne decyzje. 172 00:11:23,793 --> 00:11:25,668 Na tym polega wojna. 173 00:11:27,584 --> 00:11:29,001 Miałaś trzymać z nami. 174 00:11:31,209 --> 00:11:32,459 Ze mną. 175 00:11:32,459 --> 00:11:33,418 Jet, 176 00:11:33,418 --> 00:11:35,626 zapomniałeś, o co walczysz. 177 00:11:35,626 --> 00:11:38,584 Kazałeś mi myśleć o mamie i teraz pamiętam. 178 00:11:38,584 --> 00:11:41,459 Nie chciała, żeby moje serce wypełniła gorycz. 179 00:11:42,751 --> 00:11:45,293 Wiem, że stoisz po niewłaściwej stronie. 180 00:11:45,293 --> 00:11:47,168 Nie walczysz o to, co kochasz, 181 00:11:47,168 --> 00:11:49,043 tylko napędza cię nienawiść. 182 00:11:51,043 --> 00:11:52,376 Tak jak magów ognia. 183 00:11:53,626 --> 00:11:56,709 Wcale nie jestem jak magowie ognia. 184 00:12:18,834 --> 00:12:19,876 Żegnaj, Jet. 185 00:12:21,334 --> 00:12:24,001 Spójrz, jaką masz moc. Zawdzięczasz ją mnie. 186 00:12:24,001 --> 00:12:25,334 To nie twoja zasługa. 187 00:12:25,959 --> 00:12:27,001 Tylko moja. 188 00:12:46,668 --> 00:12:47,501 Ty! 189 00:12:48,751 --> 00:12:50,126 Nie powinno cię tu być. 190 00:12:50,918 --> 00:12:55,168 Zostałem przydzielony do przeniesienia więźnia, ale... 191 00:12:56,293 --> 00:12:58,043 się spóźniłem. 192 00:12:58,043 --> 00:13:00,709 A jeśli mój dowódca się dowie... 193 00:13:00,709 --> 00:13:02,584 Ostatnio miałem dość kłopotów. 194 00:13:04,084 --> 00:13:07,584 Starego maga ognia zabrali do Otchłani. Drugi wciąż tu jest. 195 00:13:09,293 --> 00:13:10,209 Drugi? 196 00:13:10,209 --> 00:13:13,001 Łysy dzieciak. Król chciał go zobaczyć. 197 00:13:14,043 --> 00:13:16,001 Będziesz tak sterczał? 198 00:13:16,751 --> 00:13:18,084 Dokąd pójdziesz? 199 00:13:24,876 --> 00:13:27,501 Masz do wyboru dwa dania. 200 00:13:29,001 --> 00:13:31,334 Żeberka z wyspy Kangurów. 201 00:13:31,334 --> 00:13:34,501 Praktycznie same wskakują do ust. 202 00:13:40,293 --> 00:13:44,001 I gulasz z wodorostów. 203 00:13:44,001 --> 00:13:46,709 Podobno przynosi algę w problemach skórnych. 204 00:13:51,043 --> 00:13:52,834 Zabawny jestem. To było dobre. 205 00:13:52,834 --> 00:13:54,084 Poproszę gulasz. 206 00:13:56,084 --> 00:13:57,376 Nie jem mięsa. 207 00:13:58,709 --> 00:14:00,084 Fakt, nie jesz. 208 00:14:03,126 --> 00:14:04,418 Dobry wybór. 209 00:14:08,501 --> 00:14:10,543 Zaraz, to miał być test? 210 00:14:10,543 --> 00:14:12,126 Co? Test? 211 00:14:12,126 --> 00:14:15,084 Nie, bardziej taka... gra. 212 00:14:15,626 --> 00:14:17,709 Zawsze lubiłeś gry, prawda? 213 00:14:18,251 --> 00:14:22,834 Czyli utknąłeś w lodowcu na sto lat? 214 00:14:23,334 --> 00:14:24,584 Musiało być ci... 215 00:14:25,209 --> 00:14:26,126 miło. 216 00:14:26,126 --> 00:14:27,709 Nie, to był koszmar. 217 00:14:27,709 --> 00:14:30,168 A daj spokój. Nie mogło być tak źle. 218 00:14:30,709 --> 00:14:33,543 Świat płonie, ludzie umierają, 219 00:14:33,543 --> 00:14:38,001 a ty możesz wszystko spokojnie przespać. 220 00:14:38,001 --> 00:14:40,376 Zginęli wszyscy magowie powietrza. 221 00:14:42,251 --> 00:14:43,959 A ja nie mogłem im pomóc. 222 00:14:43,959 --> 00:14:48,334 Ci mnisi zawsze byli jak chorągiewka na wietrze, co nie? 223 00:14:50,084 --> 00:14:51,751 To była tragedia. 224 00:14:52,334 --> 00:14:54,043 I może się powtórzyć, 225 00:14:54,584 --> 00:14:57,543 dlatego muszę dotrzeć do Północnego Plemienia Wody. 226 00:14:57,543 --> 00:14:59,168 Jak najszybciej. 227 00:14:59,168 --> 00:15:01,334 Dlatego musicie mnie wypuścić. 228 00:15:01,834 --> 00:15:03,959 Żebym mógł uratować magów wody. 229 00:15:06,876 --> 00:15:09,501 Pożegnam się listownie. 230 00:15:13,793 --> 00:15:14,626 Bumi! 231 00:15:15,293 --> 00:15:16,376 To ważne! 232 00:15:16,876 --> 00:15:18,459 Nie obchodzi cię to? 233 00:15:20,501 --> 00:15:21,418 Obchodzi? 234 00:15:23,293 --> 00:15:27,793 Śmiesz mi dyktować, co powinno mnie obchodzić? 235 00:15:28,626 --> 00:15:32,418 Czy od stu lat toczysz tę samą walkę co ja? 236 00:15:32,918 --> 00:15:37,001 Czy musiałeś patrzeć, jak cały twój świat obraca się w popiół? 237 00:15:40,126 --> 00:15:42,751 Coś ci powiem, awatarze. 238 00:15:44,043 --> 00:15:46,668 Może i masz sto lat, 239 00:15:48,459 --> 00:15:53,584 ale nie przeżyłeś stu lat, 240 00:15:54,084 --> 00:15:55,126 a już na pewno 241 00:15:55,751 --> 00:15:57,876 nie ostatnich stu. 242 00:15:58,793 --> 00:16:01,084 Nie uwierzę, że porzuciłeś nadzieję. 243 00:16:03,168 --> 00:16:04,334 Nie ty, Bumi. 244 00:16:04,959 --> 00:16:06,626 Doprawdy? 245 00:16:09,334 --> 00:16:11,876 Przyjmuję wyzwanie. 246 00:16:21,376 --> 00:16:22,751 Coś się nie zgadza. 247 00:16:22,751 --> 00:16:24,751 To jedyna szczelina w tej górze. 248 00:16:25,501 --> 00:16:26,501 Pewna jesteś? 249 00:16:27,751 --> 00:16:28,751 Posłuchaj. 250 00:16:29,584 --> 00:16:30,709 Słyszysz... 251 00:16:31,751 --> 00:16:32,626 muzykę? 252 00:16:39,209 --> 00:16:43,959 Kiedy znajdziesz się w ciemności 253 00:16:45,834 --> 00:16:51,959 Tylko chłód skał otacza cię 254 00:16:51,959 --> 00:16:54,043 Świetnie, łap za grzechotkę. 255 00:16:54,043 --> 00:16:57,751 Pamiętaj, najcenniejszy dar 256 00:16:57,751 --> 00:17:00,668 Pod ziemią kryje się 257 00:17:00,668 --> 00:17:01,584 Potrząśnij. 258 00:17:01,584 --> 00:17:07,376 Więc kop w głąb, a znajdziesz je 259 00:17:08,334 --> 00:17:11,543 To serca skarb 260 00:17:12,084 --> 00:17:16,459 To serca skarb 261 00:17:16,459 --> 00:17:17,501 Tak 262 00:17:26,668 --> 00:17:29,501 To było fantastyczne. Co tu robicie? 263 00:17:29,501 --> 00:17:32,168 My? Co wy tu robicie? 264 00:17:33,001 --> 00:17:34,668 Robimy, co robimy. 265 00:17:35,251 --> 00:17:36,084 Jasne, ale... 266 00:17:36,918 --> 00:17:38,043 czemu akurat tutaj? 267 00:17:38,043 --> 00:17:39,418 Dla akustyki. 268 00:17:40,001 --> 00:17:41,168 Najlepsza w Omashu. 269 00:17:48,459 --> 00:17:49,459 Słyszeliście? 270 00:17:50,043 --> 00:17:52,918 Harmonia. O to nam tutaj chodzi. 271 00:17:52,918 --> 00:17:56,334 O harmonię, muzykę i miłość. 272 00:17:58,751 --> 00:18:02,876 Skoro oni tutaj przesiadują, to te tunele nie mogą być takie złe. 273 00:18:03,876 --> 00:18:05,043 Tunele? 274 00:18:05,626 --> 00:18:07,501 O nie, nie jesteśmy w tunelach. 275 00:18:10,251 --> 00:18:12,084 Tunele są tam. 276 00:18:19,501 --> 00:18:21,584 Ja bym tam nie wchodził. 277 00:18:22,251 --> 00:18:23,293 Nie mamy wyboru. 278 00:18:25,459 --> 00:18:26,793 Szukamy przyjaciela. 279 00:18:28,418 --> 00:18:29,918 W takim razie 280 00:18:30,584 --> 00:18:32,209 powinniście tutaj spojrzeć. 281 00:18:32,209 --> 00:18:34,251 To opowieść o parze kochanek. 282 00:18:38,334 --> 00:18:42,418 Oma i Shu spotkały się na szczycie góry, która rozdzielała ich wioski. 283 00:18:44,834 --> 00:18:48,084 Pochodziły ze zwaśnionych ludów i nie mogły być razem, 284 00:18:48,084 --> 00:18:51,084 ale ich miłość była tak silna, że znalazły sposób. 285 00:18:52,376 --> 00:18:54,626 Borsukokrety nauczyły je magii ziemi. 286 00:18:54,626 --> 00:18:56,834 Zostały pierwszymi magiczkami ziemi. 287 00:19:00,584 --> 00:19:03,668 Zbudowały sieć tuneli, aby spotykać się w sekrecie. 288 00:19:06,584 --> 00:19:09,418 Ale pewnego dnia Oma się nie zjawiła. 289 00:19:10,168 --> 00:19:12,043 Zginęła w ataku. 290 00:19:14,334 --> 00:19:17,418 Zrozpaczona Shu użyła magii ziemi, 291 00:19:17,418 --> 00:19:19,709 aby pokonać obie wioski. 292 00:19:21,834 --> 00:19:23,793 Mogła je zrównać z ziemią. 293 00:19:25,834 --> 00:19:28,751 Zamiast tego ogłosiła koniec wojny. 294 00:19:32,209 --> 00:19:36,668 Obie wioski pomogły jej postawić miasto, w którym wszyscy żyli w pokoju. 295 00:19:36,668 --> 00:19:41,251 Nazwano je Omashu na pamiątkę ich miłości. 296 00:19:47,376 --> 00:19:49,334 „Miłość najjaśniej lśni w mroku”. 297 00:19:50,918 --> 00:19:52,001 Pamiętajcie o tym. 298 00:19:52,626 --> 00:19:56,834 Zwłaszcza jeśli macie wkroczyć w czeluść, z której nikt nie wraca żywy. 299 00:19:59,876 --> 00:20:02,751 Dwie kochanki... 300 00:20:02,751 --> 00:20:05,793 Nic nam nie będzie. Nie ma się czego bać. 301 00:20:06,709 --> 00:20:07,543 Jasne. 302 00:20:08,376 --> 00:20:10,501 Mściwe duchy nie istnieją. 303 00:20:13,168 --> 00:20:17,918 Tajne przejścia 304 00:20:18,543 --> 00:20:21,043 W sercu góry 305 00:20:21,043 --> 00:20:28,043 Tajne przejścia 306 00:20:28,043 --> 00:20:29,084 Tak! 307 00:20:30,626 --> 00:20:31,668 Już po nich. 308 00:20:33,584 --> 00:20:37,251 Pełna obstawa magów ziemi dla jednego starca. 309 00:20:37,959 --> 00:20:38,876 Schlebiacie mi. 310 00:20:40,251 --> 00:20:41,418 - Stać! - Stójcie. 311 00:20:42,709 --> 00:20:43,751 - Stać! - Stać. 312 00:20:49,959 --> 00:20:51,334 Kwestia bezpieczeństwa. 313 00:20:53,043 --> 00:20:55,459 Wiele osób tutaj zainteresowałaby wieść, 314 00:20:55,459 --> 00:20:58,209 że słynny Smok Zachodu jest wśród nich. 315 00:20:58,209 --> 00:21:02,334 Generał Narodu Ognia, który oblegał Ba Sing Se przez 600 dni. 316 00:21:02,918 --> 00:21:05,709 Ktoś mógłby wziąć sprawy we własne ręce. 317 00:21:06,668 --> 00:21:08,459 Nie możemy na to pozwolić. 318 00:21:10,459 --> 00:21:13,876 Mogę jakoś sprawić, żeby podróżowało ci się wygodniej? 319 00:21:16,543 --> 00:21:17,459 Nie trzeba. 320 00:21:18,209 --> 00:21:19,084 Dziękuję. 321 00:21:25,668 --> 00:21:26,501 Pewny jesteś? 322 00:21:27,043 --> 00:21:28,709 Śmiało, nie krępuj się. 323 00:21:30,418 --> 00:21:31,918 Do Otchłani daleka droga. 324 00:21:34,834 --> 00:21:37,209 A mnie się nigdzie nie spieszy. 325 00:21:45,293 --> 00:21:46,793 Żołnierze, na koń. 326 00:22:01,168 --> 00:22:02,584 Chcesz ruszyć na północ. 327 00:22:02,584 --> 00:22:05,418 To kiepski kierunek. 328 00:22:05,418 --> 00:22:07,418 Tam się roi od Narodu Ognia. 329 00:22:07,418 --> 00:22:10,084 Nie mam wyboru. Muszę się tam udać. 330 00:22:10,084 --> 00:22:13,709 Dam ci radę, bezpośrednia trasa nie musi być najlepsza. 331 00:22:13,709 --> 00:22:16,376 W sensie, że mam lecieć naokoło? 332 00:22:22,543 --> 00:22:25,376 W sensie, że powinieneś patrzeć pod nogi. 333 00:22:29,626 --> 00:22:31,168 Bumi, co to jest? 334 00:22:55,334 --> 00:22:57,209 Co ty próbujesz udowodnić? 335 00:22:57,209 --> 00:22:58,251 Udowodnić? 336 00:22:58,918 --> 00:23:03,126 Może próbuję ci pokazać, że ścieżka awatara nie jest łatwa. 337 00:23:03,876 --> 00:23:08,043 A może chcę tylko zagrać w grę, jak za starych dobrych czasów. 338 00:23:08,876 --> 00:23:13,751 A może chciałem tylko uszczknąć sobie skalnego cukierka. 339 00:23:41,959 --> 00:23:43,043 Nadchodzę, stryju. 340 00:23:53,043 --> 00:23:53,876 Tędy. 341 00:23:55,126 --> 00:23:56,543 Tak pokazuje mapa? 342 00:23:58,168 --> 00:24:00,501 Mapa jest niejasna, ale mam przeczucie. 343 00:24:01,376 --> 00:24:02,293 Przeczucie? 344 00:24:03,751 --> 00:24:06,876 Tak, przeczucie. Wrażenie, instynkt. 345 00:24:10,084 --> 00:24:10,918 Widzisz to? 346 00:24:13,793 --> 00:24:14,918 Zgaś latarnię. 347 00:24:20,501 --> 00:24:22,084 Coś takiego. 348 00:24:22,751 --> 00:24:24,709 „Miłość najjaśniej lśni w mroku”. 349 00:24:24,709 --> 00:24:26,043 To była wskazówka. 350 00:24:27,418 --> 00:24:30,501 Musisz wejść w mrok, żeby podążać za światłem. 351 00:24:30,501 --> 00:24:32,043 Tak zobaczymy ścieżkę. 352 00:24:32,834 --> 00:24:34,793 Że to niby światło kryształów? 353 00:24:35,876 --> 00:24:37,668 Są wszędzie. 354 00:24:37,668 --> 00:24:39,793 Na ścianach. Na ziemi. 355 00:24:39,793 --> 00:24:42,001 - Nic nie pokazują. - To ścieżka. 356 00:24:42,001 --> 00:24:44,876 To miłość miała lśnić w ciemności, nie skały. 357 00:24:44,876 --> 00:24:48,168 To metafora. Minstrele zawsze śpiewają o miłości. 358 00:24:48,168 --> 00:24:50,376 Wystarczy miłość. To ona nakręca świat. 359 00:24:50,376 --> 00:24:52,043 Słuchasz pieśni minstreli? 360 00:24:53,376 --> 00:24:56,084 - Czekaj! - O co ci znowu chodzi? 361 00:24:56,084 --> 00:24:58,334 Nie traktujesz mnie poważnie. 362 00:24:59,168 --> 00:25:00,001 Znowu to samo. 363 00:25:00,001 --> 00:25:02,834 - Nie jestem dzieckiem. - Tak się zachowujesz. 364 00:25:02,834 --> 00:25:04,751 Udajesz, że wiesz wszystko, 365 00:25:04,751 --> 00:25:07,709 a nie rozpoznałeś zdrajcy tuż pod swoim nosem. 366 00:25:07,709 --> 00:25:10,459 - Zakochałaś się w terroryście! - Nieprawda. 367 00:25:10,459 --> 00:25:13,376 - Nie powinnaś z nim gadać. - Nie rozkazuj mi. 368 00:25:13,376 --> 00:25:16,293 - To mnie nie ignoruj. - To nie bądź kretynem. 369 00:25:16,293 --> 00:25:19,001 - Tata kazał mi dowodzić. - Nie jesteś tatą! 370 00:25:34,251 --> 00:25:36,501 Już nie jesteśmy w Wilczej Zatoce, co? 371 00:25:38,084 --> 00:25:38,959 Chyba nie. 372 00:25:43,043 --> 00:25:45,376 Gdyby babcia nas teraz widziała. 373 00:25:49,126 --> 00:25:51,209 Tęsknię za jej suszoną foczyzną. 374 00:25:51,709 --> 00:25:52,751 Ja za makaronem. 375 00:25:53,668 --> 00:25:55,084 Z gorącym bulionem. 376 00:25:55,084 --> 00:25:56,376 Niedługo go zjemy. 377 00:25:58,084 --> 00:25:59,334 Naprawdę tak sądzisz? 378 00:26:03,918 --> 00:26:04,834 Nie wiem. 379 00:26:10,709 --> 00:26:11,626 Chodź. 380 00:26:12,293 --> 00:26:13,501 Trzeba iść dalej. 381 00:26:17,459 --> 00:26:20,584 Suszona foczyzna. Jak ty to mogłeś jeść? 382 00:26:24,418 --> 00:26:25,834 Przyprowadź go. 383 00:26:28,251 --> 00:26:29,668 Osiodłaj go. 384 00:26:39,251 --> 00:26:41,251 Magowie ognia nie potrzebują wody. 385 00:26:48,001 --> 00:26:49,418 W Ba Sing Se 386 00:26:50,043 --> 00:26:53,126 po pierwszym roku oblężenia zaczęto racjonować wodę. 387 00:26:56,001 --> 00:26:57,334 Jako wojskowi 388 00:26:58,209 --> 00:27:00,001 mieliśmy specjalne przywileje. 389 00:27:03,876 --> 00:27:05,001 Ale mój brat... 390 00:27:07,001 --> 00:27:08,293 miał miękkie serce. 391 00:27:11,668 --> 00:27:14,959 Zbierał prowiant w swoim plutonie i rozdawał dzieciom. 392 00:27:17,543 --> 00:27:21,626 Pełnił wartę tej nocy, kiedy obróciłeś wschodni mur w popiół. 393 00:27:24,376 --> 00:27:26,293 Zanim ugasiliśmy pożar, 394 00:27:26,293 --> 00:27:28,376 nic z niego nie zostało. 395 00:27:33,751 --> 00:27:35,084 Miał 19 lat. 396 00:27:39,418 --> 00:27:40,834 Tyle śmierci. 397 00:27:42,001 --> 00:27:43,168 Tyle walki. 398 00:27:44,293 --> 00:27:46,168 A Ba Sing Se wciąż stoi. 399 00:27:48,501 --> 00:27:49,584 Warto było? 400 00:27:52,084 --> 00:27:53,376 To była wojna. 401 00:27:54,209 --> 00:27:55,209 Byłem żołnierzem. 402 00:27:55,209 --> 00:27:56,668 Byłeś katem! 403 00:28:05,834 --> 00:28:06,709 Wiesz... 404 00:28:09,543 --> 00:28:12,543 do dzisiaj czuję dym, kiedy kładę się spać. 405 00:28:15,501 --> 00:28:17,043 O tym się nie zapomina. 406 00:28:33,543 --> 00:28:35,626 Wojna ujawnia prawdę o nas samych. 407 00:28:36,584 --> 00:28:39,334 Dla niektórych to gorzka lekcja. 408 00:28:39,334 --> 00:28:42,501 W tak żałosny sposób przyznajesz, że ci przykro? 409 00:28:43,834 --> 00:28:46,001 Nie mówiłem o sobie. 410 00:28:56,251 --> 00:28:57,084 Dowódco. 411 00:29:01,293 --> 00:29:02,209 Zostaw go. 412 00:29:10,251 --> 00:29:11,626 Więc to prawda. 413 00:29:14,543 --> 00:29:16,418 Nie jesteś człowiekiem. 414 00:29:19,209 --> 00:29:22,209 Nie wiesz, co to znaczy kogoś stracić. 415 00:29:47,001 --> 00:29:49,126 - Naprawdę porzucił oblężenie? - Tak. 416 00:29:49,126 --> 00:29:50,918 Po śmierci syna. 417 00:29:50,918 --> 00:29:54,918 Jego syn zginął jak bohater, a on zostanie zapamiętany jako tchórz. 418 00:29:59,293 --> 00:30:03,293 Bracie, pociesz się myślą, że Lu Ten przejdzie do historii 419 00:30:03,293 --> 00:30:06,209 jako prawdziwy syn Narodu Ognia. 420 00:30:06,918 --> 00:30:08,001 Dziękuję, Ozaiu. 421 00:30:11,293 --> 00:30:13,876 Jego poświęcenie będą opiewać w legendach. 422 00:30:23,459 --> 00:30:24,293 Stryju. 423 00:30:25,876 --> 00:30:29,084 To wielki zaszczyt dla ciebie i dla Lu Tena. 424 00:30:30,001 --> 00:30:32,084 Zginąć w służbie Narodu Ognia. 425 00:30:52,043 --> 00:30:57,209 Gdy nauka mi nie szła i ojciec nie był ze mnie zadowolony, 426 00:30:58,543 --> 00:31:01,001 Lu Ten dał mi to. 427 00:31:02,334 --> 00:31:06,959 To jego nagroda za najlepsze wyniki w szkole oficerskiej. 428 00:31:09,751 --> 00:31:14,751 Powiedział, że powinna należeć do kogoś, komu pisane są wielkie rzeczy. 429 00:31:14,751 --> 00:31:16,251 Dodała mi sił. 430 00:31:33,668 --> 00:31:35,418 Lu Ten jej nie potrzebował. 431 00:31:35,418 --> 00:31:37,751 Był najsilniejszą osobą, jaką znałem. 432 00:32:26,543 --> 00:32:27,876 Idzie ci coraz lepiej. 433 00:32:28,834 --> 00:32:31,251 Kwestia praktyki i dobrych wskazówek. 434 00:32:32,001 --> 00:32:33,334 Tak? Ze zwoju? 435 00:32:34,293 --> 00:32:35,168 Tak. 436 00:32:36,293 --> 00:32:39,501 I od Jeta. Pomógł mi się z czymś uporać. 437 00:32:41,459 --> 00:32:43,668 Stracił rodzinę, tak jak my. 438 00:32:44,334 --> 00:32:46,709 Wie, jak takie wspomnienia mogą ciążyć. 439 00:32:47,334 --> 00:32:49,709 Pomógł mi zrozumieć, że skupiałam się 440 00:32:49,709 --> 00:32:50,959 na śmierci mamy, 441 00:32:51,709 --> 00:32:52,834 a nie na jej życiu. 442 00:32:55,126 --> 00:32:58,918 Jet zszedł na złą drogę, bo został na nią wepchnięty. 443 00:32:59,418 --> 00:33:00,543 Tak jak Sai. 444 00:33:05,376 --> 00:33:07,459 Sai mówił, żebym został inżynierem. 445 00:33:08,626 --> 00:33:10,001 Że to moje powołanie. 446 00:33:12,376 --> 00:33:14,126 - Tak myślisz? - Sam nie wiem. 447 00:33:14,126 --> 00:33:17,209 Miło było usłyszeć, że mam jakąś wartość dla świata. 448 00:33:18,084 --> 00:33:20,334 Poza tym, że świetnie się biję. 449 00:33:22,626 --> 00:33:23,584 Sokka. 450 00:33:24,501 --> 00:33:25,751 To, co powiedziałam 451 00:33:26,418 --> 00:33:27,418 o tobie i tacie... 452 00:33:28,626 --> 00:33:29,459 Nie ma sprawy. 453 00:33:30,209 --> 00:33:33,834 Przewodziłeś plemieniu i chroniłeś nas bez żadnej pomocy. 454 00:33:35,418 --> 00:33:38,001 Tata nigdy nie dźwigał tego ciężaru sam. 455 00:33:40,459 --> 00:33:41,918 Tobie było trudniej. 456 00:33:55,584 --> 00:33:56,668 Coś jest nie tak. 457 00:33:58,418 --> 00:34:01,418 Kryształy to tylko kryształy, tak jak myślałam. 458 00:34:10,376 --> 00:34:13,959 Tego nie powinno tu być. Tej ściany tu wcześniej nie było. 459 00:34:13,959 --> 00:34:15,293 Jak to możliwe? 460 00:34:16,168 --> 00:34:17,251 To niemożliwe. 461 00:34:18,668 --> 00:34:19,626 Chyba że... 462 00:34:21,334 --> 00:34:22,876 Tunele się przemieszczają. 463 00:34:28,126 --> 00:34:31,959 Za tymi drzwiami czeka przerażające wyzwanie. 464 00:34:31,959 --> 00:34:35,293 Tak sprawdzimy, czy jesteś gotowy, by być awatarem. 465 00:34:37,251 --> 00:34:38,126 Bumi. 466 00:34:38,793 --> 00:34:42,168 Te wyzwania, gry i sprawdziany nie mają sensu. 467 00:34:42,168 --> 00:34:44,668 Już od stu lat nic nie ma sensu. 468 00:34:45,959 --> 00:34:47,251 Nie poznaję cię. 469 00:34:48,293 --> 00:34:52,084 Bumi, którego znam, to lubiący zabawę, uśmiechnięty dzieciak, 470 00:34:52,084 --> 00:34:55,668 który kocha puszczać kaczki i zawsze myśli o przyjaciołach. 471 00:34:59,126 --> 00:35:01,168 I myślę, że wciąż go w sobie masz. 472 00:35:03,751 --> 00:35:04,959 Sprytne. 473 00:35:06,334 --> 00:35:09,876 Ty nic, tylko byś się bawił, co, awatarze? 474 00:35:09,876 --> 00:35:12,418 Kogo obchodzi odpowiedzialność? 475 00:35:12,418 --> 00:35:15,918 Kogo obchodzi, bo ja wiem, ratowanie świata? 476 00:35:15,918 --> 00:35:19,626 Nie. Lepiej się powygłupiać. Prawda? 477 00:35:21,293 --> 00:35:22,126 No to... 478 00:35:23,626 --> 00:35:27,668 zagrajmy w ostatnią grę. 479 00:35:46,543 --> 00:35:47,918 Zgodnie z obietnicą. 480 00:35:49,418 --> 00:35:53,584 Ostatnia gra, awatarze. 481 00:35:54,418 --> 00:35:56,084 Najprostsza ze wszystkich. 482 00:35:56,709 --> 00:35:59,626 Ty przeciwko mnie. 483 00:36:05,501 --> 00:36:07,751 Do ostatniego tchu. 484 00:36:12,084 --> 00:36:14,168 Niemożliwe. Tunele się nie ruszają. 485 00:36:14,168 --> 00:36:17,001 - Kryształy to pomyłka. - Potem mi dogaduj. 486 00:36:21,334 --> 00:36:22,959 Może się przesłyszałem? 487 00:36:36,543 --> 00:36:37,543 Borsukokret. 488 00:37:43,501 --> 00:37:44,584 Zrób to. 489 00:37:46,459 --> 00:37:47,334 Zrób to! 490 00:37:49,084 --> 00:37:50,751 Widzieliśmy dość śmierci. 491 00:38:04,418 --> 00:38:07,084 Tak się kończy okazywanie litości magom ziemi. 492 00:38:14,168 --> 00:38:15,001 Już dobrze. 493 00:38:16,584 --> 00:38:17,793 Musimy iść. 494 00:38:19,126 --> 00:38:20,793 - Odpocznij... - Nie ma czasu. 495 00:38:20,793 --> 00:38:22,876 Wkrótce wyślą więcej żołnierzy. 496 00:38:22,876 --> 00:38:24,959 Nie możemy zwlekać. 497 00:38:35,584 --> 00:38:36,626 Katara! 498 00:38:44,709 --> 00:38:45,584 Dzięki. 499 00:38:55,543 --> 00:38:56,376 Ślepy zaułek. 500 00:39:02,751 --> 00:39:03,834 Przepraszam. 501 00:39:05,126 --> 00:39:06,209 Ja ciebie też. 502 00:39:15,459 --> 00:39:17,168 Co się stało? Zginęliśmy? 503 00:39:26,543 --> 00:39:28,501 „Miłość najjaśniej lśni w mroku”. 504 00:39:29,959 --> 00:39:31,626 Nie chodziło o kryształy. 505 00:39:31,626 --> 00:39:34,043 To nie one poprowadziły Omę i Shu. 506 00:39:42,709 --> 00:39:43,709 Jest ślepy. 507 00:39:44,251 --> 00:39:47,209 Nie kierują się wzrokiem, tylko uczuciami. 508 00:39:48,251 --> 00:39:50,501 Wyczuwają uczucia i reagują na nie. 509 00:39:51,209 --> 00:39:54,126 Gniew, strach, ale głównie miłość. 510 00:39:56,626 --> 00:39:58,584 „Miłość najjaśniej lśni w mroku”. 511 00:40:00,709 --> 00:40:02,293 Reagują na miłość? 512 00:40:04,376 --> 00:40:06,418 A co z komendami werbalnymi? 513 00:40:07,418 --> 00:40:09,168 Panie borsukokrecie. 514 00:40:09,876 --> 00:40:12,209 Zechciałbyś zaprowadzić nas do pałacu? 515 00:40:13,501 --> 00:40:14,376 Proszę? 516 00:40:53,918 --> 00:40:56,084 Proszę, Bumi! Nie musisz tego robić! 517 00:40:56,084 --> 00:40:57,543 Ależ muszę. 518 00:40:58,126 --> 00:41:01,584 Niektórzy z nas muszą walczyć, nawet kiedy nie chcą. 519 00:41:01,584 --> 00:41:04,043 Tak wygląda wojna! 520 00:41:10,126 --> 00:41:11,334 Nie! 521 00:41:17,918 --> 00:41:21,584 Wiedziałbyś o tym, gdybyś jej nie przegapił. 522 00:41:23,501 --> 00:41:24,626 Ale nas opuściłeś. 523 00:41:27,334 --> 00:41:29,709 Byłeś awatarem. 524 00:41:30,793 --> 00:41:32,668 I nas opuściłeś. 525 00:41:36,168 --> 00:41:39,084 Na tym świecie nie można polegać na nikim, 526 00:41:40,001 --> 00:41:41,376 nawet na przyjaciołach. 527 00:41:48,418 --> 00:41:50,418 Zwłaszcza na przyjaciołach. 528 00:42:21,084 --> 00:42:23,834 Słuchaj, dobrze się bawiłem, 529 00:42:23,834 --> 00:42:27,376 ale pora zakończyć tę zabawę. 530 00:42:48,334 --> 00:42:51,084 Bumi, nie utrzymam ich obu. Pomóż mi! 531 00:42:51,084 --> 00:42:52,126 Upuść ją. 532 00:42:52,626 --> 00:42:55,001 Upuść ją, a wygrasz. 533 00:42:55,001 --> 00:42:57,126 Bumi, to nie gra! 534 00:42:57,126 --> 00:42:58,043 To jest gra. 535 00:42:58,751 --> 00:43:02,209 Taka, w której każdy wybór ma swoją cenę. 536 00:43:02,209 --> 00:43:05,334 Uratować to miasto czy tamto? 537 00:43:05,334 --> 00:43:09,834 Komu wysłać resztki prowiantu? Sierocińcowi czy wojsku? 538 00:43:09,834 --> 00:43:12,418 Musisz dokonywać takich wyborów 539 00:43:12,418 --> 00:43:16,793 dzień po dniu, rok po roku. 540 00:43:16,793 --> 00:43:20,709 Tylko po to, żeby ocalić to jedno miasto. 541 00:43:20,709 --> 00:43:23,584 A ty musisz ocalić cały świat. 542 00:43:23,584 --> 00:43:24,959 Upuść ją, Aang, 543 00:43:25,834 --> 00:43:29,876 i przekonaj się, co to znaczy być awatarem. 544 00:43:30,668 --> 00:43:31,626 Nie! 545 00:43:35,751 --> 00:43:38,751 Zatem wszystko stracone. 546 00:43:44,751 --> 00:43:45,793 Sokka, łap króla. 547 00:43:52,918 --> 00:43:54,209 Aang, teraz! 548 00:43:59,334 --> 00:44:00,209 Jesteś cały? 549 00:44:02,501 --> 00:44:04,668 Kamień z serca, młody. 550 00:44:09,751 --> 00:44:10,584 Oszust! 551 00:44:11,293 --> 00:44:12,834 Oszukiwałeś! 552 00:44:13,334 --> 00:44:15,418 Nie zrobiłeś tego sam, 553 00:44:15,418 --> 00:44:18,751 więc niczego się nie nauczyłeś. 554 00:44:18,751 --> 00:44:20,043 Myliłeś się. 555 00:44:20,043 --> 00:44:22,376 Na przyjaciołach można polegać. 556 00:44:22,876 --> 00:44:26,251 Tylko tak uratuję świat. 557 00:44:27,459 --> 00:44:28,459 Z przyjaciółmi. 558 00:44:28,959 --> 00:44:32,001 Myślisz jak dziecko. 559 00:44:34,293 --> 00:44:36,043 Czy to takie złe? 560 00:44:41,876 --> 00:44:42,793 Pamiętasz to? 561 00:44:43,918 --> 00:44:45,626 Wzywam nim przyjaciela. 562 00:44:47,918 --> 00:44:49,334 Właśnie to teraz zrobię. 563 00:44:52,001 --> 00:44:53,751 Wezwę starego przyjaciela. 564 00:45:00,251 --> 00:45:01,251 Miałeś rację. 565 00:45:03,376 --> 00:45:04,709 Nie pomogłem światu. 566 00:45:05,334 --> 00:45:06,418 Ani tobie. 567 00:45:08,751 --> 00:45:09,959 Ale zrobię to teraz. 568 00:45:23,584 --> 00:45:24,709 Wasza Wysokość. 569 00:45:25,709 --> 00:45:27,709 Wezwaliśmy posiłki. 570 00:45:28,543 --> 00:45:31,001 I podwoiliście straże na murach? 571 00:45:31,001 --> 00:45:34,251 - Tak, Wasza Wysokość. - Dobrze. Niedługo przyjdę. 572 00:45:35,751 --> 00:45:37,334 O co chodzi? 573 00:45:38,334 --> 00:45:42,251 Zbliżają się wojska Narodu Ognia. Będą tu przed świtem. 574 00:45:42,251 --> 00:45:43,751 Zaatakują was? 575 00:45:43,751 --> 00:45:47,751 Zaatakują, ale będziemy gotowi. 576 00:45:47,751 --> 00:45:50,793 Na szczęście ktoś nas ostrzegł. 577 00:45:53,001 --> 00:45:54,084 Sai! 578 00:45:54,084 --> 00:45:57,459 Mechanista poinformował generałów o szpiegach w mieście. 579 00:45:57,459 --> 00:46:01,334 Pomógł nam ich aresztować. A teraz wynoście się. 580 00:46:01,918 --> 00:46:06,668 Awatar jest potrzebny gdzie indziej. My sobie damy radę. 581 00:46:07,376 --> 00:46:10,543 Pora, żeby Omashu znowu wzięło udział w wojnie. 582 00:46:12,001 --> 00:46:17,834 Ale mam dla ciebie jeszcze jedno wyzwanie. 583 00:46:26,376 --> 00:46:27,918 Moja kapustka! 584 00:46:47,793 --> 00:46:50,876 Nic, tylko wsiadamy na łodzie i wysiadamy z nich. 585 00:46:52,168 --> 00:46:54,793 Może taki już nasz los, książę Zuko. 586 00:47:28,126 --> 00:47:30,043 Dobrze. Jeszcze zdążyłem. 587 00:47:31,043 --> 00:47:33,376 - Co tu robisz, stryju? - To, co ty. 588 00:47:33,376 --> 00:47:37,293 Szykuję się do wyruszenia w podróż pełną wrażeń. 589 00:47:39,793 --> 00:47:41,168 Chcesz mi towarzyszyć? 590 00:47:41,834 --> 00:47:44,834 Już się spakowałem. Mam tyle herbaty, ile mi trzeba. 591 00:47:47,376 --> 00:47:48,918 Nie potrzebuję niańki. 592 00:47:55,501 --> 00:47:56,626 A przyjaciela? 593 00:48:08,876 --> 00:48:10,876 Ojciec wyraził się jasno. 594 00:48:11,793 --> 00:48:14,501 Mam nie wracać, dopóki nie znajdę awatara. 595 00:48:16,501 --> 00:48:17,543 Co znaczy... 596 00:48:18,751 --> 00:48:21,709 że może minąć dużo czasu, zanim wrócimy do domu. 597 00:48:27,168 --> 00:48:28,043 Dom... 598 00:48:32,168 --> 00:48:35,376 Wszystko, czego mi trzeba, jest na tej łodzi. 599 00:48:42,376 --> 00:48:45,209 Jak mówiłem, tyle herbaty, ile mi trzeba. 600 00:49:06,251 --> 00:49:07,459 Co zobaczyłeś, Zuko? 601 00:49:08,584 --> 00:49:09,626 Nic. 602 00:49:12,959 --> 00:49:14,168 Zabiorę cię do domu. 603 00:51:14,126 --> 00:51:19,043 Napisy: Magdalena Adamus