1
00:00:39,126 --> 00:00:40,418
Wszystko gotowe.
2
00:00:42,043 --> 00:00:43,043
Czas na atak
3
00:00:43,626 --> 00:00:46,293
Nie powinniśmy zaczekać?
Mamy za mało ludzi.
4
00:00:48,501 --> 00:00:50,168
Nie potrzebujemy ludzi.
5
00:00:51,626 --> 00:00:52,876
Mamy nasz gniew.
6
00:00:53,918 --> 00:00:55,376
Mamy nasz ból.
7
00:00:56,668 --> 00:00:59,001
Po raz pierwszy od stu lat
8
00:01:00,751 --> 00:01:01,793
mamy nadzieję.
9
00:01:03,543 --> 00:01:07,543
Poznajcie kogoś, kto dla sprawy
chce poświęcić wszystko.
10
00:01:08,376 --> 00:01:09,501
Tak jak każdy z nas
11
00:01:11,334 --> 00:01:12,668
straciła zbyt wiele.
12
00:01:21,918 --> 00:01:24,168
Matkę i brata
13
00:01:25,793 --> 00:01:27,459
w oblężeniu Ba Sing Se.
14
00:01:29,251 --> 00:01:30,793
Pracuje w pałacu.
15
00:01:31,376 --> 00:01:34,876
Jest gotowa nam pomóc,
podejmując ogromne ryzyko.
16
00:01:34,876 --> 00:01:36,918
Ona znalazła w sobie odwagę
17
00:01:36,918 --> 00:01:38,251
i my też znajdziemy.
18
00:01:39,876 --> 00:01:42,876
Władca Ognia Ozai musi dzisiaj zginąć!
19
00:02:32,543 --> 00:02:34,834
Nie macie jak uciec.
20
00:02:38,084 --> 00:02:41,084
Musieliście wiedzieć,
że to droga bez powrotu.
21
00:02:42,084 --> 00:02:45,043
Czy może liczyliście,
że moi ludzie złożą broń,
22
00:02:45,043 --> 00:02:47,084
kiedy już zabijecie Władcę Ognia?
23
00:02:47,668 --> 00:02:50,668
Liczyliśmy, że przyzwoici obywatele
Narodu Ognia
24
00:02:50,668 --> 00:02:52,918
z chęcią pożegnają twoją tyranię.
25
00:02:52,918 --> 00:02:53,959
Tyranię?
26
00:02:54,501 --> 00:02:56,959
Chciałeś powiedzieć jedność?
27
00:02:58,084 --> 00:02:59,209
Dobrobyt?
28
00:03:00,459 --> 00:03:04,334
Czyż nie jesteśmy
najwspanialszym krajem na świecie?
29
00:03:04,334 --> 00:03:08,751
Czyż nie sprawiłem, że wkrótce
zjednoczymy świat pod jednymi rządami?
30
00:03:09,543 --> 00:03:10,709
Naszymi.
31
00:03:10,709 --> 00:03:13,126
I rozpoczniemy erę
32
00:03:13,626 --> 00:03:15,126
pokoju.
33
00:03:15,126 --> 00:03:16,584
Za jaką cenę?
34
00:03:17,376 --> 00:03:19,043
Ilu jeszcze ma zginąć?
35
00:03:19,043 --> 00:03:21,626
Chcesz kolejnego
stulecia strat i cierpień?
36
00:03:24,459 --> 00:03:27,126
Nie mów mi o stracie.
37
00:03:31,376 --> 00:03:33,459
Gratuluję zajścia tak daleko.
38
00:03:35,209 --> 00:03:38,001
Ale my, Naród Ognia,
39
00:03:38,001 --> 00:03:41,376
od zawsze szczycimy się
niebywałą pomysłowością.
40
00:03:41,376 --> 00:03:42,751
Zgodzisz się,
41
00:03:44,334 --> 00:03:45,168
Azulo?
42
00:03:53,459 --> 00:03:54,459
Tak, ojcze.
43
00:04:01,751 --> 00:04:03,501
Dziś nas powstrzymałeś, Ozai,
44
00:04:04,668 --> 00:04:07,043
ale jest ktoś, kogo nie zatrzymasz.
45
00:04:08,209 --> 00:04:10,793
Ten, który przywróci światu równowagę.
46
00:04:10,793 --> 00:04:12,459
Ten, który powrócił...
47
00:04:25,376 --> 00:04:28,334
Ten, który przywróci światu równowagę?
48
00:04:29,584 --> 00:04:31,959
Naprawdę wierzą w powrót awatara?
49
00:04:31,959 --> 00:04:33,043
Zostawcie nas.
50
00:04:41,709 --> 00:04:42,584
Co to jest?
51
00:04:43,126 --> 00:04:46,751
Wiadomość od jednego z moich dowódców
na morzach południowych.
52
00:04:46,751 --> 00:04:48,459
To nikt ważny.
53
00:04:49,918 --> 00:04:52,251
W przeciwieństwie do tych wieści.
54
00:04:55,251 --> 00:04:56,918
Zuko odnalazł awatara?
55
00:04:57,668 --> 00:04:59,793
Twój brat dokonał niemożliwego.
56
00:05:01,834 --> 00:05:03,626
Tak jak prosiłem.
57
00:05:13,501 --> 00:05:14,709
Awatar.
58
00:05:18,876 --> 00:05:19,793
Czyżby?
59
00:05:27,709 --> 00:05:32,626
AWATAR: OSTATNI WŁADCA WIATRU
60
00:05:48,834 --> 00:05:49,834
Wodny bicz.
61
00:05:50,501 --> 00:05:51,418
Ramiona.
62
00:05:52,751 --> 00:05:55,418
Przeniesienie ciężaru. Ruch nadgarstka.
63
00:05:56,293 --> 00:05:57,209
Dobra.
64
00:06:13,084 --> 00:06:14,043
Nie rozumiem.
65
00:06:15,626 --> 00:06:18,751
W podstawowych formach tkania
chodzi głównie o ruch,
66
00:06:18,751 --> 00:06:21,751
ale w trudniejszych technikach,
jak wodny bicz,
67
00:06:21,751 --> 00:06:24,584
musisz sięgnąć w głąb siebie
i wyczuć energię.
68
00:06:27,918 --> 00:06:31,334
Mnisi mówili o miejscu,
w którym emocje spotykają duszę.
69
00:06:31,918 --> 00:06:33,168
Głębiej od myśli.
70
00:06:33,168 --> 00:06:35,959
Musisz zaczerpnąć energię
ze swoich emocji.
71
00:06:37,668 --> 00:06:39,043
Zaczerpnąć z emocji.
72
00:06:57,209 --> 00:06:58,209
Rety.
73
00:06:59,251 --> 00:07:00,084
Nie szkodzi.
74
00:07:00,626 --> 00:07:01,751
To moja wina.
75
00:07:01,751 --> 00:07:03,584
Kiepski ze mnie nauczyciel.
76
00:07:03,584 --> 00:07:05,834
Mnisi mówili, że nigdy nie słucham.
77
00:07:07,751 --> 00:07:10,543
Chyba tak mówili. Nigdy nie słuchałem.
78
00:07:14,168 --> 00:07:17,126
Kolejny powód,
żeby odwiedzić Północne Plemię Wody.
79
00:07:17,709 --> 00:07:21,126
Tak. Mają najlepszych mistrzów magii wody.
80
00:07:21,126 --> 00:07:22,834
Może tych posłucham.
81
00:07:25,668 --> 00:07:28,876
Czas ruszać.
Nie siedźmy za długo w jednym miejscu.
82
00:07:47,709 --> 00:07:48,918
Ja też ją polubiłam.
83
00:07:50,584 --> 00:07:51,709
Była całkiem fajna.
84
00:07:53,959 --> 00:07:56,168
Nie mam pojęcia, co w tobie widziała.
85
00:07:56,709 --> 00:07:58,043
A czego tu nie lubić?
86
00:08:02,959 --> 00:08:03,793
Patrzcie!
87
00:08:04,376 --> 00:08:06,418
- Co to, Naród Ognia?
- Nie!
88
00:08:08,209 --> 00:08:09,168
To chyba...
89
00:08:11,084 --> 00:08:12,668
inny mag powietrza!
90
00:08:14,168 --> 00:08:15,709
Leci w stronę tamtej góry.
91
00:08:18,418 --> 00:08:19,876
To nie góra!
92
00:08:19,876 --> 00:08:21,293
To Omashu!
93
00:08:22,209 --> 00:08:23,668
Appa! Hop-hop!
94
00:08:26,084 --> 00:08:29,459
Może być wszędzie.
Z wyspy Kyoshi odleciał na północ.
95
00:08:29,459 --> 00:08:31,293
Musi uzupełniać zapasy.
96
00:08:31,293 --> 00:08:35,001
Może jest awatarem,
ale nawet on je i pije.
97
00:08:36,293 --> 00:08:38,001
Mówimy o zaludnionym miejscu.
98
00:08:40,543 --> 00:08:42,501
- Powiadomię moich ludzi.
- Nie!
99
00:08:42,501 --> 00:08:45,709
Już mówiłem,
nikt nie może się o nim dowiedzieć.
100
00:08:47,001 --> 00:08:47,834
Przyjąłem.
101
00:08:47,834 --> 00:08:49,418
Ale jeśli mogę,
102
00:08:50,001 --> 00:08:51,459
mamy szansę,
103
00:08:51,459 --> 00:08:54,959
dopóki awatar pozostaje w tym rejonie.
104
00:08:54,959 --> 00:08:56,293
Ale na północy...
105
00:08:56,293 --> 00:08:59,793
Naród Ognia wszędzie ma tam oddziały.
W końcu się dowiedzą.
106
00:08:59,793 --> 00:09:05,543
Mógłbym nawiązać kontakt
tylko z kilkoma zaufanymi osobami.
107
00:09:06,334 --> 00:09:08,918
Zdradzę im tylko tyle, ile to konieczne.
108
00:09:17,293 --> 00:09:18,209
W porządku.
109
00:09:20,459 --> 00:09:22,251
Przybył statek komandora Zhao.
110
00:09:22,251 --> 00:09:24,834
Idealnie. Do Narodu Ognia.
111
00:09:33,209 --> 00:09:34,168
Nie lubię go.
112
00:09:35,209 --> 00:09:37,334
Przyjemniaczkiem to on nie jest.
113
00:09:37,334 --> 00:09:39,084
Rozmawiałem z jego ludźmi.
114
00:09:39,084 --> 00:09:42,709
Krążą plotki, że Zhao trzykrotnie
oblał szkolenie oficerskie.
115
00:09:42,709 --> 00:09:44,418
Pytałem cię o zdanie?
116
00:09:47,834 --> 00:09:48,793
Racz wybaczyć.
117
00:09:55,418 --> 00:09:57,168
Chciał tylko pomóc.
118
00:09:57,168 --> 00:09:59,751
Rozsiewał plotki o oficerze wyżej rangi.
119
00:10:00,334 --> 00:10:03,834
- Za którym nie przepadasz.
- To bez znaczenia.
120
00:10:03,834 --> 00:10:06,126
Działamy według określonego porządku.
121
00:10:06,626 --> 00:10:07,543
Mamy zasady.
122
00:10:08,584 --> 00:10:10,043
Jesteśmy Narodem Ognia,
123
00:10:10,876 --> 00:10:11,751
nawet tutaj.
124
00:10:18,376 --> 00:10:19,626
Zwłaszcza tutaj.
125
00:10:22,293 --> 00:10:24,793
Omashu zostało wyrzeźbione z żywej góry.
126
00:10:24,793 --> 00:10:26,959
To jeden z cudów Królestwa Ziemi.
127
00:10:26,959 --> 00:10:28,584
A właściwie całego świata.
128
00:10:29,126 --> 00:10:31,168
Mają niesamowity system dostaw,
129
00:10:31,168 --> 00:10:33,376
który ciągnie się przez całe miasto.
130
00:10:33,376 --> 00:10:37,459
Mieszkają tam artyści,
naukowcy, konstruktorzy.
131
00:10:37,459 --> 00:10:39,834
No i ich jedzenie jest przepyszne.
132
00:10:55,626 --> 00:10:58,001
Znowu ty? Co ci mówiłem?
133
00:11:04,959 --> 00:11:06,376
Ty! Wystąp!
134
00:11:06,959 --> 00:11:09,168
W Omashu nie lubią obcych.
135
00:11:09,834 --> 00:11:11,709
Czemu bierzesz nas za obcych?
136
00:11:14,709 --> 00:11:15,668
Bez powodu.
137
00:11:19,709 --> 00:11:20,543
Zaczekaj.
138
00:11:21,459 --> 00:11:25,584
Jesteśmy tu nowi.
Chcemy się spotkać z przyjacielem.
139
00:11:27,168 --> 00:11:29,626
Przydałaby się nam pomoc przy wejściu.
140
00:11:42,584 --> 00:11:43,543
Przepraszam.
141
00:11:44,334 --> 00:11:46,001
Albo to, albo wór na rzepę.
142
00:11:46,501 --> 00:11:48,876
Ale tobie nawet w worku byłoby ładnie.
143
00:11:51,418 --> 00:11:52,959
Wy tam! Nie zbliżać się!
144
00:11:54,543 --> 00:11:57,168
To jedna z ostatnich twierdz
Królestwa Ziemi.
145
00:11:58,293 --> 00:11:59,376
Dwoją się i troją,
146
00:11:59,376 --> 00:12:01,626
ale magowie ognia nie dali jej rady.
147
00:12:01,626 --> 00:12:03,126
Stąd ta ostrożność.
148
00:12:04,251 --> 00:12:06,126
Skąd wiesz, że my nic nie knujemy?
149
00:12:07,751 --> 00:12:08,959
Przeczucie.
150
00:12:09,959 --> 00:12:11,001
O rany.
151
00:12:15,543 --> 00:12:16,626
Stać.
152
00:12:20,126 --> 00:12:21,334
Cel wizyty?
153
00:12:22,334 --> 00:12:24,126
Jadę na targ, jak zwykle.
154
00:12:26,126 --> 00:12:28,334
Plony nie dopisały w tym miesiącu.
155
00:12:28,334 --> 00:12:31,293
Mówiła mi, że za mało podlewam rzepę.
156
00:12:31,293 --> 00:12:33,459
Nie bez powodu się z nią hajtnąłem.
157
00:12:34,959 --> 00:12:36,334
Irygacja to podstawa.
158
00:12:38,793 --> 00:12:41,584
Szwagier by się zgodził, gdyby mówił.
159
00:12:42,459 --> 00:12:43,709
Urodził się niemową.
160
00:12:45,084 --> 00:12:47,501
Nie masz pojęcia, ile wyrazi bez słów.
161
00:12:47,501 --> 00:12:49,626
Ostatnio tak nas rozśmieszył!
162
00:12:49,626 --> 00:12:51,626
Dość tego. Ruszaj.
163
00:13:18,709 --> 00:13:19,918
Dziękuję. Bywaj.
164
00:13:40,543 --> 00:13:41,876
Znajdźcie przyjaciela.
165
00:13:42,709 --> 00:13:44,293
I uważajcie.
166
00:13:44,918 --> 00:13:46,709
Omashu bywa niebezpieczne.
167
00:13:54,001 --> 00:13:55,876
Tam jest, patrz!
168
00:13:58,876 --> 00:14:00,168
Aang, czekaj!
169
00:14:01,918 --> 00:14:02,918
Gdzie leziesz!
170
00:14:07,876 --> 00:14:09,084
Uważaj na moje...
171
00:14:20,584 --> 00:14:22,293
Nie jesteś magiem powietrza.
172
00:14:23,584 --> 00:14:24,418
Co?
173
00:14:25,626 --> 00:14:26,626
Pewnie, że nie.
174
00:14:29,084 --> 00:14:30,084
Pomocy!
175
00:14:33,626 --> 00:14:35,376
Aang, nic nie widać!
176
00:14:44,709 --> 00:14:46,543
On jest magiem powietrza!
177
00:14:49,876 --> 00:14:51,501
A ty magiczką wody!
178
00:14:53,709 --> 00:14:55,626
Teo!
179
00:14:56,418 --> 00:15:00,168
- Nic ci nie jest? Jesteś ranny?
- Tato, wszystko dobrze.
180
00:15:00,168 --> 00:15:03,126
- Zabierzmy go stąd.
- Chodźcie, to nasz dom.
181
00:15:04,293 --> 00:15:05,543
Dziękuję.
182
00:15:05,543 --> 00:15:07,251
- Dziękuję...
- Kataro.
183
00:15:07,251 --> 00:15:08,418
Jestem Sai.
184
00:15:12,168 --> 00:15:13,376
Co tam robiłeś?
185
00:15:13,376 --> 00:15:16,084
Lądowałem.
Nie wiedziałem o kolejnym ataku.
186
00:15:16,084 --> 00:15:18,376
Kolejnym? Czyli to nie był wypadek?
187
00:15:18,376 --> 00:15:20,876
Naród Ognia nigdy nie działa przypadkowo.
188
00:15:20,876 --> 00:15:22,209
Naród Ognia?
189
00:15:22,793 --> 00:15:25,084
Tak. Ich szpiedzy są w całym mieście.
190
00:15:27,293 --> 00:15:29,084
Nigdzie nie jest bezpiecznie.
191
00:15:29,751 --> 00:15:31,543
Omashu bywa niebezpieczne.
192
00:15:32,043 --> 00:15:33,334
Więcej wody.
193
00:15:35,751 --> 00:15:38,918
Jesteś magiem powietrza.
Wiecie, co to znaczy?
194
00:15:38,918 --> 00:15:41,126
Przeniesiemy walkę na teren wroga.
195
00:15:41,126 --> 00:15:44,209
Mógłbyś ich obsypać bombami.
Wszystko zniszczyć!
196
00:15:44,209 --> 00:15:48,834
Nie mają przewagi w powietrzu,
za to ty tak.
197
00:15:54,876 --> 00:15:57,959
Nieźle, co?
Tata jest mechanistą króla Omashu.
198
00:15:57,959 --> 00:15:58,876
„Mechanistą”?
199
00:15:58,876 --> 00:16:02,709
Takie wymyślne określenie na kogoś,
kto lubi majsterkować.
200
00:16:02,709 --> 00:16:03,918
Nie słuchajcie go.
201
00:16:03,918 --> 00:16:06,293
Dba o to, co najlepsze w mieście.
202
00:16:06,959 --> 00:16:09,334
Jak system dostaw. Widzieliście, prawda?
203
00:16:09,834 --> 00:16:10,918
Jest niesamowity.
204
00:16:13,043 --> 00:16:14,168
Trochę pomagam.
205
00:16:14,168 --> 00:16:16,959
Gdyby wszyscy w Omashu
poświęcali się jak ty,
206
00:16:16,959 --> 00:16:18,418
dawno byłoby po wojnie.
207
00:16:18,418 --> 00:16:21,043
Rzucilibyśmy Naród Ognia na kolana.
208
00:16:22,334 --> 00:16:23,168
No tak.
209
00:16:24,168 --> 00:16:25,334
Tak.
210
00:16:28,918 --> 00:16:32,001
My też mamy swoją rolę do odegrania.
Prawda, Aang?
211
00:16:33,668 --> 00:16:34,501
Zgadza się.
212
00:16:35,001 --> 00:16:37,084
Dlatego musimy iść.
213
00:16:39,168 --> 00:16:40,876
Oczywiście.
214
00:16:40,876 --> 00:16:44,626
Tylko obiecajcie,
że dacie magom ognia popalić.
215
00:16:44,626 --> 00:16:45,543
Odpłaćcie im.
216
00:16:49,001 --> 00:16:51,043
- Sokka.
- Świetne te wynalazki.
217
00:16:51,043 --> 00:16:52,126
Patrzcie na ten.
218
00:16:52,126 --> 00:16:54,043
To czyścik do paznokci u stóp.
219
00:16:55,084 --> 00:16:56,376
Można się pokaleczyć.
220
00:16:58,959 --> 00:17:01,376
Widziałaś mechanizm tego sortownika?
221
00:17:01,376 --> 00:17:04,751
Sprężynowy. Genialne.
Przydałby się w naszych kajakach.
222
00:17:04,751 --> 00:17:07,293
- Chyba powstrzyma krwawienie.
- Nie!
223
00:17:08,376 --> 00:17:09,459
Nic ci nie będzie.
224
00:17:21,543 --> 00:17:22,376
Aang?
225
00:17:31,293 --> 00:17:35,168
Kiedyś było tu cudownie.
Nie mogłem się doczekać, aż tu dotrzemy.
226
00:17:35,168 --> 00:17:38,834
To było miasto wynalazków,
a nie zniszczeń.
227
00:17:39,418 --> 00:17:41,959
Mam obowiązek pomóc tym ludziom.
228
00:17:42,459 --> 00:17:43,626
Jak to zrobisz?
229
00:17:44,251 --> 00:17:46,334
Awatar nie ma wyłącznie walczyć.
230
00:17:46,334 --> 00:17:49,668
Ma pomagać takim ludziom
jak Teo i jego ojciec.
231
00:17:50,459 --> 00:17:52,043
Wszystkim mieszkańcom.
232
00:17:53,501 --> 00:17:55,084
Mieliśmy lecieć na północ.
233
00:17:55,084 --> 00:17:58,209
Kyoshi mówiła,
że musisz tam zapobiec tragedii.
234
00:17:58,209 --> 00:18:02,876
Zrobię to, ale najpierw
załatwię sprawy tutaj.
235
00:18:04,001 --> 00:18:08,209
Jeśli mam ocalić świat,
muszę pomagać każdemu po kolei.
236
00:18:08,751 --> 00:18:10,334
Dlatego zostaję w Omashu,
237
00:18:10,918 --> 00:18:14,334
bo chcę pomóc i myślę, że się przydam.
238
00:18:15,668 --> 00:18:17,043
Bo jestem awatarem.
239
00:18:19,418 --> 00:18:21,376
Opowiedz mi o tych wybuchach.
240
00:18:23,251 --> 00:18:25,834
„Dokonał niemożliwego”.
241
00:18:26,418 --> 00:18:27,584
Guzik prawda.
242
00:18:27,584 --> 00:18:32,293
Trzy lata błąka się po oceanie,
a ja spełniam tu każdą zachciankę ojca.
243
00:18:41,876 --> 00:18:44,209
Kto naraża życie, wypleniając zdrajców?
244
00:18:44,793 --> 00:18:46,084
Zgadza się!
245
00:18:46,084 --> 00:18:48,459
Opowiedz o misji. Stresowałaś się?
246
00:18:48,459 --> 00:18:49,959
Naprawdę coś ci groziło?
247
00:18:51,084 --> 00:18:54,418
Nie, ludzie w ruchu oporu
nie grzeszą inteligencją.
248
00:18:55,126 --> 00:18:57,543
Od chłopów nie oczekiwałabym zbyt wiele.
249
00:18:57,543 --> 00:18:59,918
Przynajmniej mogłaś wyjść z pałacu.
250
00:18:59,918 --> 00:19:01,543
Zuko został wygnany,
251
00:19:01,543 --> 00:19:04,376
ale przynajmniej zwiedza świat.
252
00:19:04,376 --> 00:19:06,918
Na jego miejscu nie chciałabym wracać.
253
00:19:08,001 --> 00:19:11,584
Jedyne, czego pragnie drogi Zuzu,
254
00:19:11,584 --> 00:19:14,418
to odebrać mi wszystko, na co pracowałam.
255
00:19:14,418 --> 00:19:16,834
Jakby nie patrzeć, jest następcą tronu.
256
00:19:19,084 --> 00:19:20,709
Nie żeby zasłużył.
257
00:19:20,709 --> 00:19:23,209
Nie zasłużył, ale zaczyna żywić nadzieję.
258
00:19:27,376 --> 00:19:29,501
- To niebezpieczne.
- Zebrać strzały!
259
00:19:30,043 --> 00:19:32,834
Co możesz z tym zrobić?
260
00:19:32,834 --> 00:19:34,084
Ty jesteś tutaj.
261
00:19:34,959 --> 00:19:36,334
A on tam.
262
00:19:40,793 --> 00:19:43,168
Zawsze można wkroczyć do gry,
263
00:19:44,834 --> 00:19:46,918
jeśli wiesz, jakie figury rozegrać.
264
00:19:48,834 --> 00:19:50,959
Awatar powrócił.
265
00:19:50,959 --> 00:19:54,418
Mama opowiadała mi historie o awatarze.
O tym, że powróci.
266
00:19:54,418 --> 00:19:56,001
Pamiętasz je, tato?
267
00:19:56,001 --> 00:20:00,168
Pamiętam to, że straciliśmy twoją matkę
przez tę przeklętą wojnę,
268
00:20:00,168 --> 00:20:02,543
i to, jak walczyliśmy o przeżycie.
269
00:20:02,543 --> 00:20:04,626
Ciężką pracą i bez wychylania się.
270
00:20:05,168 --> 00:20:06,793
Świata tak nie zmienimy.
271
00:20:06,793 --> 00:20:08,626
Ale przetrwamy.
272
00:20:08,626 --> 00:20:10,209
Udajesz obojętność,
273
00:20:10,209 --> 00:20:12,751
ale nienawidzisz Narodu Ognia tak jak ja.
274
00:20:13,668 --> 00:20:16,376
Po co budujesz wynalazki,
jeśli nie dla wojska?
275
00:20:17,084 --> 00:20:18,293
Choćby to.
276
00:20:18,293 --> 00:20:21,918
To tylko eksperyment.
Nawet nie potrafię go uruchomić.
277
00:20:21,918 --> 00:20:25,209
Nie będę wam sprawiać kłopotów.
278
00:20:25,209 --> 00:20:26,918
Chcę tylko pomóc.
279
00:20:29,001 --> 00:20:32,501
Nawet wiem jak.
Chyba wiem, gdzie kryją się zamachowcy.
280
00:20:32,501 --> 00:20:34,084
Wysoko w górach.
281
00:20:34,084 --> 00:20:38,168
Sam nigdy bym tam nie dotarł,
ale z twoja magią powietrza...
282
00:20:39,251 --> 00:20:40,251
To tam.
283
00:20:41,043 --> 00:20:43,668
Najsilniejsze prądy
są rano, wtedy polecimy.
284
00:20:43,668 --> 00:20:46,834
Jutro? Miałeś mi pomóc ze sterowcem.
285
00:20:46,834 --> 00:20:50,043
Trzeba naprawić kontrolę położenia
przed demonstracją.
286
00:20:50,043 --> 00:20:51,376
Ja ci pomogę.
287
00:20:56,459 --> 00:20:59,168
Doniesiono mi,
że widziano tam maga powietrza.
288
00:20:59,168 --> 00:21:00,209
W Omashu.
289
00:21:01,293 --> 00:21:02,501
Na terytorium wroga.
290
00:21:02,501 --> 00:21:04,626
W rzeczy samej, ale spokojnie.
291
00:21:05,251 --> 00:21:08,084
Ze znajomościami
można się dostać do środka.
292
00:21:08,918 --> 00:21:09,876
A ja je mam.
293
00:21:11,501 --> 00:21:13,918
Wyślę dwóch ludzi, żeby to potwierdzili.
294
00:21:13,918 --> 00:21:16,084
- Wydostaną się, zanim...
- Nie.
295
00:21:17,418 --> 00:21:19,959
Pojedziemy ze stryjem sami.
296
00:21:21,918 --> 00:21:23,084
Jak sobie życzysz.
297
00:21:23,084 --> 00:21:26,709
Zakładam, że rozumiesz,
jakie to niebezpieczne.
298
00:21:26,709 --> 00:21:31,459
Jeśli w Omashu coś się stanie,
nie będziemy mogli wam pomóc.
299
00:21:32,168 --> 00:21:34,001
Ja i książę sobie poradzimy.
300
00:21:35,334 --> 00:21:37,751
Nie pierwszy raz działamy sami.
301
00:22:21,918 --> 00:22:23,043
Co ty robisz?
302
00:22:31,084 --> 00:22:32,751
Szpiedzy Narodu Ognia.
303
00:22:35,293 --> 00:22:37,793
Ale to znaczy, że mechanista jest...
304
00:22:37,793 --> 00:22:38,793
Zdrajcą.
305
00:22:48,668 --> 00:22:49,584
Za mną.
306
00:23:03,751 --> 00:23:05,709
Mechanista pracuje dla Narodu Ognia.
307
00:23:06,293 --> 00:23:08,876
Buduje im urządzenia, sprzedaje tajemnice.
308
00:23:09,918 --> 00:23:13,001
- Sokka i Aang. Muszę ich ostrzec.
- Poradzą sobie.
309
00:23:15,334 --> 00:23:18,251
Mechanista to zdrajca, ale też tchórz.
310
00:23:18,251 --> 00:23:20,418
Sam niczego nie zrobi.
311
00:23:20,418 --> 00:23:22,168
Jednak ten tutaj...
312
00:23:35,793 --> 00:23:36,709
Stój.
313
00:23:37,668 --> 00:23:38,834
Kim jesteś?
314
00:23:40,459 --> 00:23:41,668
Mówią mi Jet.
315
00:23:55,043 --> 00:23:56,709
Tak!
316
00:24:05,376 --> 00:24:06,293
Oni latają!
317
00:24:06,293 --> 00:24:07,459
Patrzcie!
318
00:24:14,001 --> 00:24:15,084
Tam jest jaskinia.
319
00:24:25,251 --> 00:24:29,043
Cóż za nieudolny pościg.
Już myślałem, że mnie nie dogonicie.
320
00:24:30,584 --> 00:24:32,834
Odważne słowa, ale to nas jest więcej.
321
00:24:34,668 --> 00:24:36,209
Dobrze, że nie jestem sam.
322
00:25:15,543 --> 00:25:16,376
Zgadza się.
323
00:25:17,293 --> 00:25:18,126
Też mam kumpli.
324
00:25:30,668 --> 00:25:32,168
Koleżko.
325
00:25:40,709 --> 00:25:42,168
Niezłe oko, Strzała.
326
00:25:44,834 --> 00:25:47,001
Ostro mu przywaliłeś, Knypku.
327
00:25:48,793 --> 00:25:52,293
Też się popisałaś.
Czułem, że potrafisz o siebie zadbać.
328
00:25:53,168 --> 00:25:55,543
- Serio?
- Załatwiłaś tego ogniotłuka.
329
00:25:55,543 --> 00:25:56,668
Dzięki, Knypku.
330
00:25:57,668 --> 00:26:00,459
To Piącha. Ja jestem Knypek.
331
00:26:01,418 --> 00:26:03,959
Dobrze mieć po swojej stronie
magiczkę wody.
332
00:26:04,751 --> 00:26:06,293
Kim wy jesteście?
333
00:26:07,334 --> 00:26:08,668
Tymi dobrymi.
334
00:26:17,834 --> 00:26:19,168
Dokąd go zabiera?
335
00:26:20,501 --> 00:26:23,876
Bez obaw, Knypek wie, jak wynieść śmieci.
336
00:26:29,501 --> 00:26:30,376
Idziesz?
337
00:26:40,168 --> 00:26:42,626
Jeśli dodasz tu płytki, a tu wentyl,
338
00:26:42,626 --> 00:26:45,626
będzie można
regulować ciśnienie odpowietrznikiem.
339
00:26:46,209 --> 00:26:49,626
I wykorzystałeś takie rozwiązanie
w transporcie wodnym?
340
00:26:50,334 --> 00:26:52,209
Nie, to tylko taki pomysł,
341
00:26:52,209 --> 00:26:55,709
żeby nasze statki do tańca wśród kry
były bardziej zwrotne.
342
00:26:57,751 --> 00:27:00,834
Bardzo sprytne.
Ojciec musi być z ciebie dumny.
343
00:27:04,251 --> 00:27:05,251
Cóż,
344
00:27:06,084 --> 00:27:08,334
tata nie zwraca uwagi na takie rzeczy.
345
00:27:08,834 --> 00:27:11,959
Ma ważniejsze sprawy na głowie.
Jest wojownikiem.
346
00:27:14,043 --> 00:27:16,459
Świat jest pełen wojowników.
347
00:27:16,459 --> 00:27:18,834
Jednak zdecydowanie
brakuje w nim zdolnych
348
00:27:18,834 --> 00:27:20,251
inżynierów.
349
00:27:21,293 --> 00:27:22,209
Ja, inżynierem?
350
00:27:23,293 --> 00:27:24,959
Nie, to tylko takie hobby.
351
00:27:25,543 --> 00:27:29,793
Moim zadaniem jest ochraniać wioskę
i zostać wojownikiem, jak tata.
352
00:27:29,793 --> 00:27:31,793
Ochranianie bliskich jest ważne,
353
00:27:32,334 --> 00:27:35,168
ale jeśli ma się talent,
należy go rozwijać.
354
00:27:38,126 --> 00:27:40,751
Masz prawdziwy dar. Nie zaniedbaj tego.
355
00:27:41,918 --> 00:27:45,293
Niełatwo jest znaleźć własną drogę,
ale gdy ją odkryjesz,
356
00:27:46,168 --> 00:27:47,626
musisz ją zaakceptować.
357
00:27:51,918 --> 00:27:54,876
Świadkowie wybuchów
widzieli zielone płomienie.
358
00:27:54,876 --> 00:27:56,459
Boraks płonie na zielono.
359
00:27:56,459 --> 00:27:59,334
Garbarze używają go
do oprawiania skór zwierząt.
360
00:27:59,334 --> 00:28:01,418
Wydobywali go w tej górze.
361
00:28:02,084 --> 00:28:03,876
Wiem takie rzeczy od taty.
362
00:28:04,501 --> 00:28:07,126
- Musi być z ciebie dumny.
- Chyba tak.
363
00:28:09,793 --> 00:28:12,126
Pewnie chciałby, żebym był taki jak on.
364
00:28:12,918 --> 00:28:14,626
Nie powiem, jest wspaniały.
365
00:28:14,626 --> 00:28:18,334
Bez niego nie przeżylibyśmy
po ataku Narodu Ognia na wioskę.
366
00:28:18,334 --> 00:28:19,918
Zbudował nam życie tutaj.
367
00:28:20,834 --> 00:28:22,793
Powtarza, że liczymy się tylko my
368
00:28:22,793 --> 00:28:24,626
i że zrobi dla nas wszystko.
369
00:28:26,043 --> 00:28:27,376
Chcesz, żeby działał.
370
00:28:27,376 --> 00:28:31,418
Chcę, żeby zrozumiał,
że świat trzeba ratować za wszelką cenę.
371
00:28:31,418 --> 00:28:33,501
Jeśli my tego nie zrobimy, to kto?
372
00:28:43,293 --> 00:28:44,168
Witam.
373
00:28:48,626 --> 00:28:49,834
Już prawie!
374
00:28:55,959 --> 00:28:56,959
To tu mieszkacie?
375
00:28:57,459 --> 00:29:00,001
Mieliśmy już kilka baz,
ale ta się sprawdza.
376
00:29:00,001 --> 00:29:00,959
Tak! Dalej!
377
00:29:00,959 --> 00:29:02,918
Tutaj jeszcze nas nie wykryto.
378
00:29:04,334 --> 00:29:07,918
Nadal nie rozumiem,
co robią w Królestwie Ziemi.
379
00:29:08,501 --> 00:29:10,834
Omashu już nie jest takie jak kiedyś.
380
00:29:11,418 --> 00:29:15,251
Dawniej miasto było silne,
ale odkąd wojna się przeciąga,
381
00:29:15,959 --> 00:29:19,626
króla opuściły siły i odwaga,
zniedołężniał.
382
00:29:19,626 --> 00:29:23,668
Jego dwór przeżarła korupcja,
a Naród Ognia jakoś się prześlizgnął.
383
00:29:23,668 --> 00:29:25,168
I tutaj wkraczamy my.
384
00:29:27,001 --> 00:29:29,834
Sami walczycie z magami ognia?
385
00:29:30,418 --> 00:29:31,876
Jeśli nie my, to kto?
386
00:29:33,459 --> 00:29:36,501
Każdy tutaj stracił kogoś
przez Naród Ognia.
387
00:29:37,751 --> 00:29:38,584
Rodziny.
388
00:29:38,584 --> 00:29:39,918
Bliskich.
389
00:29:39,918 --> 00:29:41,168
Jesteśmy sierotami,
390
00:29:42,209 --> 00:29:43,126
uchodźcami.
391
00:29:43,834 --> 00:29:45,668
A przynajmniej kiedyś tak było.
392
00:29:46,168 --> 00:29:48,126
Kim jesteśmy, Żądełko?
393
00:29:48,126 --> 00:29:49,251
Wojownikami o wolność!
394
00:29:49,251 --> 00:29:51,668
Tak!
395
00:30:02,876 --> 00:30:04,418
Ktoś tu niedawno był.
396
00:30:19,751 --> 00:30:20,918
Spójrz.
397
00:30:21,543 --> 00:30:26,084
Jeśli zmiesza się boraks z wodą morską
i wygotuje, zostaje wybuchowa galareta.
398
00:30:26,084 --> 00:30:28,834
Kilka słoików może wysadzić pół dzielnicy.
399
00:30:34,709 --> 00:30:36,668
Co to? Co znalazłeś?
400
00:30:41,543 --> 00:30:44,043
To nie magowie ognia stali za eksplozją.
401
00:30:47,584 --> 00:30:49,418
To mama była wojowniczką.
402
00:30:50,001 --> 00:30:54,459
Nauczyła mnie posługiwania się mieczem,
chociaż wtedy był to zwykły kij.
403
00:30:55,209 --> 00:30:59,001
Gdy Naród Ognia przybył do naszej wioski,
odciągnęła ich,
404
00:31:00,251 --> 00:31:01,876
a tata ukrył mnie w studni.
405
00:31:04,626 --> 00:31:08,543
Chciałem walczyć, ale mi nie pozwolił.
406
00:31:10,626 --> 00:31:11,543
Miałem osiem lat.
407
00:31:16,501 --> 00:31:17,918
Kiedy wyszedłem...
408
00:31:21,876 --> 00:31:23,001
wszyscy nie żyli.
409
00:31:48,876 --> 00:31:51,168
Wiem, jak to jest stracić rodzinę.
410
00:31:55,084 --> 00:31:58,293
W noc śmierci mojej mamy było cicho.
411
00:32:03,626 --> 00:32:05,126
Aż zjawili się żołnierze.
412
00:32:15,293 --> 00:32:20,126
Staram się o tym nie myśleć.
Ale ostatnio wspomnienia wracają.
413
00:32:22,959 --> 00:32:25,168
To odbija się na moim tkaniu.
414
00:32:27,834 --> 00:32:29,626
Na tkaniu się nie znam,
415
00:32:29,626 --> 00:32:31,918
ale wiem jedno.
416
00:32:31,918 --> 00:32:36,501
W walce musisz wykorzystać wszystkie siły.
417
00:32:37,834 --> 00:32:41,376
Powiedz, co pamiętasz,
kiedy myślisz o mamie?
418
00:32:44,001 --> 00:32:47,334
Nie mówię o tym, jak umarła,
tylko jak żyła.
419
00:32:53,126 --> 00:32:54,168
Pamiętam,
420
00:32:55,876 --> 00:32:58,376
jak codziennie wstawała przed innymi.
421
00:33:01,459 --> 00:33:02,668
Pamiętam,
422
00:33:04,126 --> 00:33:05,793
że widziałam ją przed chatą,
423
00:33:06,876 --> 00:33:09,668
jak brała się do pracy, robiła śniadanie.
424
00:33:12,376 --> 00:33:13,751
I każdego dnia
425
00:33:14,918 --> 00:33:16,876
wychodziła o wschodzie słońca.
426
00:33:19,376 --> 00:33:21,126
Oglądała go z uśmiechem.
427
00:33:22,501 --> 00:33:23,543
Codziennie.
428
00:33:28,918 --> 00:33:29,959
Myśl o tym.
429
00:33:32,126 --> 00:33:33,626
Myśl o wschodzie słońca.
430
00:34:23,709 --> 00:34:25,959
Nie musimy się bać naszego bólu.
431
00:34:27,418 --> 00:34:30,709
Najważniejsze to zdecydować,
jak go wykorzystamy.
432
00:34:47,168 --> 00:34:48,084
Co robisz?
433
00:34:48,084 --> 00:34:51,751
Próbuję tutejszych dań z rusztu.
Nieczęsto mam okazję.
434
00:34:52,501 --> 00:34:56,376
To ma być to wielkie Omashu?
Najlepsza część Królestwa Ziemi?
435
00:34:57,251 --> 00:34:59,376
Widzę, że nie doceniasz jego uroków.
436
00:35:01,834 --> 00:35:02,751
Uroków?
437
00:35:02,751 --> 00:35:04,876
Tego brudu i hałasu?
438
00:35:06,043 --> 00:35:06,959
Smrodu?
439
00:35:09,626 --> 00:35:10,626
Co tam się stało?
440
00:35:16,918 --> 00:35:21,209
Podobno agenci Narodu Ognia
sieją terror w mieście,
441
00:35:21,209 --> 00:35:23,918
by osłabić opór magów ziemi.
442
00:35:25,001 --> 00:35:27,751
Tak nie można.
Wojownicy nie walczą z ukrycia.
443
00:35:27,751 --> 00:35:30,501
Ojciec nie pochwaliłby
tej podstępnej taktyki.
444
00:35:31,168 --> 00:35:33,668
Biorąc pod uwagę, jak długo trwa ta wojna,
445
00:35:33,668 --> 00:35:37,084
nie byłbym taki pewny
moralnego kompasu Narodu Ognia.
446
00:35:40,501 --> 00:35:43,001
Wiem, że jesteś zaangażowany w sprawy
447
00:35:43,001 --> 00:35:45,418
kluczowe dla bezpieczeństwa imperium.
448
00:35:45,418 --> 00:35:49,168
Będę wdzięczna za informacje
o postępach twojej misji,
449
00:35:49,168 --> 00:35:52,501
tym bardziej że jest związana
z księciem Zuko.
450
00:35:53,084 --> 00:35:55,918
Będę pamiętać
o twojej lojalności i współpracy,
451
00:35:55,918 --> 00:35:58,501
gdy nadejdzie czas na spłatę długów.
452
00:35:59,168 --> 00:36:02,043
A ten może nadejść szybciej, niż sądzimy.
453
00:36:02,751 --> 00:36:06,334
W imię Wiecznego Płomienia.
Księżniczka Azula.
454
00:36:08,418 --> 00:36:09,376
Dobre wieści?
455
00:36:11,834 --> 00:36:12,793
Najlepsze.
456
00:36:13,543 --> 00:36:17,334
Trochę to trwało,
ale w końcu wkraczamy do gry.
457
00:36:19,459 --> 00:36:24,876
Pamiętasz oficera z załogi księcia Zuko,
który przekazał ci informacje o awatarze?
458
00:36:25,459 --> 00:36:26,709
Porucznik Jee.
459
00:36:26,709 --> 00:36:28,626
Chciałbym z nim pomówić.
460
00:36:29,376 --> 00:36:30,293
Tak jest.
461
00:36:39,751 --> 00:36:41,668
- Sokka!
- Patrz na to.
462
00:36:44,501 --> 00:36:45,584
Gdzie Katara?
463
00:36:45,584 --> 00:36:49,376
Nie widziałem jej.
Pomagałem Saiowi przy modelu sterowca.
464
00:36:49,376 --> 00:36:52,876
Poszedł go pokazać
generałom w pałacu. O co chodzi?
465
00:36:52,876 --> 00:36:56,126
Odkryliśmy z Teo,
gdzie zamachowcy produkują bomby.
466
00:36:57,084 --> 00:36:59,918
Wytwarzają wybuchową galaretę
w górskiej jaskini.
467
00:37:01,126 --> 00:37:04,501
- Wybuchową galaretę?
- Znaleźliśmy też to.
468
00:37:05,084 --> 00:37:06,543
Worki z wozu z rzepą.
469
00:37:08,251 --> 00:37:10,543
Czyli to nie robota magów ognia?
470
00:37:11,459 --> 00:37:14,376
- Więc to...
- Wiem, kto stoi za wybuchami.
471
00:37:17,418 --> 00:37:18,376
Co?
472
00:37:18,376 --> 00:37:21,209
- Nie, to nie Jet, tylko Sai.
- Żartujesz?
473
00:37:21,209 --> 00:37:24,876
Sai nam pomaga,
a Jet to oszust, który nas okłamał.
474
00:37:24,876 --> 00:37:27,543
- Nie kłamał.
- Ale nie powiedział prawdy.
475
00:37:28,709 --> 00:37:29,918
Bo nie mógł!
476
00:37:29,918 --> 00:37:32,918
Walczy z magami ognia i musi uważać.
477
00:37:33,959 --> 00:37:35,751
Nie wiecie, jak wiele stracił.
478
00:37:35,751 --> 00:37:39,126
Widziałam, jak Sai rozmawia
z magiem ognia. To zdrajca.
479
00:37:39,126 --> 00:37:40,626
Nie wiesz, co widziałaś!
480
00:37:41,293 --> 00:37:45,168
Sai może współpracować z ludźmi króla,
by wyłapać szpiegów.
481
00:37:45,168 --> 00:37:48,501
Właśnie poszedł do pałacu.
Może składa im raport.
482
00:37:48,501 --> 00:37:51,126
- Mylisz się!
- To u ciebie takie typowe.
483
00:37:51,126 --> 00:37:53,626
Uwierzysz we wszystko, o ile ci to pomoże.
484
00:37:53,626 --> 00:37:56,584
Typowy ty! Nigdy mi nie wierzysz!
485
00:37:56,584 --> 00:37:59,001
Mam dosyć bycia traktowaną jak dziecko!
486
00:37:59,001 --> 00:38:00,126
To dorośnij!
487
00:38:04,376 --> 00:38:05,543
Dokąd idziesz?
488
00:38:06,251 --> 00:38:08,043
Udowodnić, że jesteś palantem.
489
00:38:08,043 --> 00:38:10,709
Ach tak? Ja tam nie potrzebuję dowodów!
490
00:38:19,959 --> 00:38:22,459
- Czy chciałabyś spróbować...
- Nie teraz.
491
00:38:39,751 --> 00:38:40,626
Jet.
492
00:38:41,668 --> 00:38:44,209
- Musimy pogadać.
- Jasne.
493
00:38:44,209 --> 00:38:48,293
Później. Przeprowadzamy wielką misję.
Zaraz zrobi się tu gorąco.
494
00:38:48,293 --> 00:38:50,001
Misję? Jaką misję?
495
00:38:50,876 --> 00:38:53,584
Sama widziałaś, że mechanista to zdrajca.
496
00:38:53,584 --> 00:38:56,459
Usunęliśmy jego wspólników,
teraz czas na niego.
497
00:38:56,459 --> 00:38:58,543
Co ty planujesz?
498
00:39:00,251 --> 00:39:01,126
Mówiłem ci.
499
00:39:02,001 --> 00:39:03,876
Potrafimy wynieść śmieci.
500
00:39:06,251 --> 00:39:08,626
- Przepraszam.
- Nie szkodzi.
501
00:39:08,626 --> 00:39:10,418
- Zrobiłem ci krzywdę?
- Nie.
502
00:39:10,418 --> 00:39:11,876
- Jestem cały.
- Dobrze.
503
00:39:12,584 --> 00:39:13,418
W porządku.
504
00:39:27,459 --> 00:39:29,251
Zamierzasz go wysadzić?
505
00:39:29,251 --> 00:39:32,793
Nie tylko jego. Ma audiencję u króla.
506
00:39:32,793 --> 00:39:35,584
Wysadzimy zgniłe serce tego miasta.
507
00:39:36,626 --> 00:39:39,459
Sokka miał rację. To ty jesteś złoczyńcą.
508
00:39:39,459 --> 00:39:40,376
Katara.
509
00:39:41,209 --> 00:39:43,834
W tamtym magazynie spotykali się szpiedzy.
510
00:39:43,834 --> 00:39:46,626
Złapaliśmy ich dzięki temu,
że go zniszczyliśmy.
511
00:39:46,626 --> 00:39:49,376
Mechanista pozwoli nam pokonać więcej zła.
512
00:39:49,959 --> 00:39:51,959
Zginą niewinni ludzie!
513
00:39:56,043 --> 00:39:57,709
Taka jest cena wolności.
514
00:40:03,084 --> 00:40:04,209
Katara!
515
00:40:04,209 --> 00:40:05,543
Już i tak za późno!
516
00:40:06,459 --> 00:40:08,209
Nie powstrzymasz tego!
517
00:40:09,543 --> 00:40:10,376
Miałeś rację.
518
00:40:11,043 --> 00:40:13,876
Później się pochełpisz.
Musimy zatrzymać Saia.
519
00:40:14,501 --> 00:40:16,084
Jet podłożył mu bombę.
520
00:40:18,126 --> 00:40:19,751
Którędy szybciej do pałacu?
521
00:40:19,751 --> 00:40:22,459
Jest w najwyższym punkcie miasta, więc...
522
00:40:28,543 --> 00:40:30,043
Znowu on?
523
00:40:30,043 --> 00:40:33,001
Biegnijcie do pałacu i zatrzymajcie Saia.
524
00:40:35,709 --> 00:40:36,751
To moja walka.
525
00:40:43,126 --> 00:40:44,751
Trzymaj magię w ryzach,
526
00:40:44,751 --> 00:40:47,251
inaczej ściągniesz armię Królestwa Ziemi.
527
00:40:49,959 --> 00:40:52,001
Ogień nie będzie mi potrzebny.
528
00:41:16,209 --> 00:41:17,459
Uwaga! Przepraszam!
529
00:41:29,376 --> 00:41:30,626
Mam pomysł. Chodź.
530
00:42:10,084 --> 00:42:12,293
Jak ci nie wstyd bić dziecko?
531
00:42:39,543 --> 00:42:41,751
Wszystkie drogi prowadzą do pałacu.
532
00:42:41,751 --> 00:42:43,418
Pojedziemy do końca trasy.
533
00:42:47,001 --> 00:42:48,751
To już niedługo.
534
00:42:53,709 --> 00:42:57,209
Gotowa? Raz, dwa, trzy!
535
00:43:13,751 --> 00:43:14,834
Stań do walki!
536
00:43:14,834 --> 00:43:17,418
Po co? Czemu to dla ciebie takie ważne?
537
00:43:17,418 --> 00:43:20,376
Jesteś wrogiem Narodu Ognia.
538
00:43:21,251 --> 00:43:24,876
I tyle? Dlatego od trzech lat
mnie ścigasz?
539
00:43:24,876 --> 00:43:26,668
Skąd wiesz, że od trzech lat?
540
00:43:27,584 --> 00:43:28,459
Chyba że...
541
00:43:29,751 --> 00:43:31,084
Masz mój notatnik!
542
00:43:34,668 --> 00:43:35,876
Mag ognia!
543
00:43:36,918 --> 00:43:37,834
Mag ognia!
544
00:43:38,751 --> 00:43:43,418
Moja kapustka!
545
00:43:58,001 --> 00:43:58,834
O nie!
546
00:44:32,668 --> 00:44:33,584
Chronić króla!
547
00:44:52,251 --> 00:44:53,293
Musimy uciekać!
548
00:44:53,793 --> 00:44:54,668
Natychmiast!
549
00:44:58,584 --> 00:45:00,793
Musi tu być. Znajdźcie maga ognia!
550
00:45:05,751 --> 00:45:08,126
Znaleźć maga ognia i zamknąć bramę!
551
00:45:09,376 --> 00:45:11,793
- Biegnij! Ratuj się!
- Co?
552
00:45:14,084 --> 00:45:15,501
Za Naród Ognia!
553
00:48:11,209 --> 00:48:14,126
Napisy: Magdalena Adamus