1
00:00:48,250 --> 00:00:49,291
Jaciaro!
2
00:00:57,458 --> 00:00:58,416
Jaciaro.
3
00:01:04,083 --> 00:01:04,916
Jaciaro.
4
00:01:05,791 --> 00:01:06,625
Dzieci.
5
00:01:11,083 --> 00:01:13,708
Zachowaj spokój. Nic im nie będzie.
6
00:01:18,125 --> 00:01:19,583
To błogosławieństwo.
7
00:02:00,166 --> 00:02:04,583
{\an8}NIEWIDZIALNE MIASTO
8
00:02:53,208 --> 00:02:54,708
Luno?
9
00:02:54,708 --> 00:02:55,625
Skarbie?
10
00:02:55,625 --> 00:02:56,833
Luno?
11
00:02:56,833 --> 00:02:57,875
Co się stało?
12
00:02:57,875 --> 00:02:59,333
Ukąszenie węża.
13
00:02:59,916 --> 00:03:02,750
Serce jej wali, ale jest zimna.
Co mam robić?
14
00:03:03,500 --> 00:03:04,333
Cholera.
15
00:03:06,125 --> 00:03:08,250
To nie jest zwykłe ukąszenie węża.
16
00:03:09,041 --> 00:03:12,250
Ale wiem, kto może pomóc.
Musimy zabrać ją do pajé.
17
00:03:12,250 --> 00:03:14,375
- Nic nie możesz tu zrobić?
- Nie.
18
00:03:14,375 --> 00:03:16,833
To duchowy jad. To ją pochłonie.
19
00:03:17,500 --> 00:03:19,500
Jaciara to nasza jedyna nadzieja.
20
00:03:20,708 --> 00:03:21,541
Chodź.
21
00:03:27,250 --> 00:03:28,625
Bento
22
00:03:29,333 --> 00:03:31,625
uratował życie Lazo.
23
00:03:32,750 --> 00:03:35,250
Naprawdę myślałeś, że cię zostawię?
24
00:03:36,416 --> 00:03:38,416
- Chodź. Musimy iść.
- Nie!
25
00:03:39,875 --> 00:03:42,000
Luna nas potrzebuje.
26
00:03:42,000 --> 00:03:43,416
Jest z tatą.
27
00:03:44,041 --> 00:03:46,083
Na tym polega niebezpieczeństwo.
28
00:03:57,833 --> 00:03:59,500
Nie prosiłaś o dziewczynę.
29
00:04:00,125 --> 00:04:02,416
Prosiłaś mnie o drogę do Marangatu.
30
00:04:04,291 --> 00:04:05,541
Nieprawdaż?
31
00:04:05,541 --> 00:04:07,375
Zniszczyli dom
32
00:04:07,958 --> 00:04:09,708
i zabrali dziewczynę.
33
00:04:12,958 --> 00:04:14,041
To koniec, Déboro.
34
00:04:16,333 --> 00:04:17,541
Wszystko nie tak.
35
00:04:18,333 --> 00:04:19,458
Szefie.
36
00:04:20,166 --> 00:04:23,375
Zobacz, kogo znalazłem w twoim biurze.
37
00:04:25,250 --> 00:04:27,625
Córka pajé we własnej osobie.
38
00:04:31,458 --> 00:04:33,625
- Miała tę teczkę.
- Wezmę ją.
39
00:04:37,333 --> 00:04:38,958
Wiem, dokąd jadą.
40
00:04:39,666 --> 00:04:40,625
Do wioski.
41
00:04:41,541 --> 00:04:44,708
Wykorzystamy ją, żeby negocjować wymianę.
42
00:04:44,708 --> 00:04:49,125
Clarice nas nie kryje. Jest prokuratorem.
To się źle skończy.
43
00:04:49,125 --> 00:04:50,250
Nie przejmuj się.
44
00:04:51,000 --> 00:04:52,666
Zajmiemy się nią.
45
00:04:54,083 --> 00:04:55,541
Rób, co chcesz.
46
00:04:57,291 --> 00:04:58,375
Ale ja nie jadę.
47
00:04:59,875 --> 00:05:01,958
Muszę wyrównać rachunki.
48
00:05:02,833 --> 00:05:05,791
Ale tym razem zrobię wszystko po swojemu.
49
00:05:07,083 --> 00:05:08,083
Chodźmy, Danilo.
50
00:05:20,583 --> 00:05:21,750
Musi odpocząć.
51
00:05:23,041 --> 00:05:24,458
Uruchomię łódź.
52
00:05:29,000 --> 00:05:31,875
Luno. Skarbie, zaopiekuję się tobą.
53
00:05:32,541 --> 00:05:34,500
Będzie dobrze. Odpocznij.
54
00:05:43,125 --> 00:05:44,791
Co tu robisz?
55
00:05:46,791 --> 00:05:48,333
Mogę z nią porozmawiać?
56
00:05:57,291 --> 00:05:58,166
Pewnie.
57
00:05:58,166 --> 00:05:59,416
Pilnuj jej.
58
00:06:08,375 --> 00:06:10,083
Lazo i ja jesteśmy tu z tobą.
59
00:06:11,375 --> 00:06:12,375
To ja, Luno.
60
00:06:14,958 --> 00:06:15,791
Bento.
61
00:06:30,375 --> 00:06:31,583
Tato!
62
00:06:32,166 --> 00:06:33,375
Skarbie!
63
00:06:42,916 --> 00:06:44,833
Pobiegłem do rezydencji...
64
00:06:45,750 --> 00:06:47,166
jakbym był wilkiem.
65
00:06:49,041 --> 00:06:51,666
Ale kiedy tam dotarłem, wszyscy uciekali.
66
00:06:51,666 --> 00:06:53,458
Poza Lazo,
67
00:06:53,458 --> 00:06:56,583
którego Bento uratował z ognia.
68
00:06:57,208 --> 00:06:59,500
Jesteś wilczym chłopcem.
69
00:07:01,166 --> 00:07:02,000
Byłem nim.
70
00:07:04,791 --> 00:07:05,916
Wciąż jesteś.
71
00:08:21,458 --> 00:08:22,416
Muszę siku.
72
00:08:31,791 --> 00:08:32,791
Zatrzymaj się.
73
00:08:43,291 --> 00:08:44,125
Wyłaź.
74
00:08:50,666 --> 00:08:52,208
Nie zrobię tego przy nim.
75
00:08:57,833 --> 00:08:58,791
Zabiorę ją.
76
00:09:04,041 --> 00:09:05,250
W razie czego wołaj.
77
00:09:17,333 --> 00:09:18,166
Pospiesz się.
78
00:09:25,083 --> 00:09:27,208
Widziałam u ciebie Muiraquitę.
79
00:09:33,333 --> 00:09:34,333
Ukradłaś ją?
80
00:09:35,083 --> 00:09:37,000
Danilo mi ją przyniósł.
81
00:09:38,208 --> 00:09:39,041
Rozumiem.
82
00:09:41,250 --> 00:09:42,583
Zabił Honorata.
83
00:09:48,500 --> 00:09:50,000
Byliście nierozłączni.
84
00:09:51,625 --> 00:09:53,125
Nazywał cię Horo.
85
00:10:05,708 --> 00:10:06,666
Horo!
86
00:10:13,000 --> 00:10:14,125
Wsadź ją do auta.
87
00:10:26,625 --> 00:10:27,833
Zamknięte, Déboro.
88
00:10:28,333 --> 00:10:30,166
Déboro, nie rób tego!
89
00:10:30,166 --> 00:10:31,125
Nie rób tego!
90
00:11:01,166 --> 00:11:02,125
Zaczekaj, Inês.
91
00:11:09,958 --> 00:11:11,125
Nie jesteśmy sami.
92
00:11:16,875 --> 00:11:18,916
Nie jesteście tu mile widziani.
93
00:11:18,916 --> 00:11:20,083
Czekaj.
94
00:11:20,083 --> 00:11:22,000
Musimy porozmawiać z Jaciarą.
95
00:11:23,625 --> 00:11:24,458
Moja córka...
96
00:11:25,375 --> 00:11:27,875
Została otruta. Ukąszenie węża.
97
00:11:33,000 --> 00:11:36,125
Czeka na was.
98
00:12:21,791 --> 00:12:23,500
Odchodzisz razem z Mule
99
00:12:24,166 --> 00:12:26,083
czy przed nią uciekasz, ojcze?
100
00:12:27,625 --> 00:12:28,458
Co się stało?
101
00:12:29,666 --> 00:12:31,458
Jakbyś zobaczył ducha.
102
00:12:32,708 --> 00:12:35,708
Fakt, dawno nie byłem w domu Bożym.
103
00:12:36,208 --> 00:12:38,208
Ale po co ta mina?
104
00:12:40,916 --> 00:12:43,083
Kiedy Clarice mnie z tobą zdradziła,
105
00:12:43,083 --> 00:12:44,083
odpuściłem.
106
00:12:45,583 --> 00:12:47,666
Bo jestem dobrym człowiekiem.
107
00:12:48,333 --> 00:12:49,416
Bogobojnym.
108
00:12:50,416 --> 00:12:52,500
To było dawno temu, Castro.
109
00:12:53,583 --> 00:12:55,833
- To był błąd.
- Rozumiem.
110
00:12:56,583 --> 00:12:58,666
Nigdy się nie kochaliście?
111
00:13:01,166 --> 00:13:02,916
Jesteś sługą bożym.
112
00:13:03,666 --> 00:13:07,000
Nie powinieneś
pożądać żony bliźniego swego.
113
00:13:11,041 --> 00:13:12,166
Przejdźmy się.
114
00:13:13,041 --> 00:13:13,875
Chodź.
115
00:13:44,125 --> 00:13:44,958
Wpuść ich.
116
00:14:01,541 --> 00:14:04,875
Nie może tu być. Otacza go zła energia.
117
00:14:05,458 --> 00:14:09,916
Za dużo sił w jednym ciele.
Jego obecność może zrujnować rytuał.
118
00:14:09,916 --> 00:14:10,875
Hej, ty.
119
00:14:10,875 --> 00:14:11,791
Co?
120
00:14:12,291 --> 00:14:13,375
Nie możesz zostać.
121
00:14:14,000 --> 00:14:15,750
Mogę pomóc. Jestem jej ojcem.
122
00:14:16,916 --> 00:14:18,000
Ma tylko mnie.
123
00:14:20,666 --> 00:14:22,458
- Powiedz jej.
- Ona to wie.
124
00:14:23,166 --> 00:14:24,000
Wie.
125
00:14:31,166 --> 00:14:32,875
Wszystko będzie dobrze.
126
00:15:02,625 --> 00:15:03,583
Chodź, Ericu.
127
00:15:13,625 --> 00:15:14,750
O nie.
128
00:15:15,583 --> 00:15:16,666
Wyszli z chaty.
129
00:15:17,916 --> 00:15:20,000
Pani Inês wygląda na wściekłą.
130
00:15:20,000 --> 00:15:21,958
Co się stało w piwnicy?
131
00:15:22,958 --> 00:15:26,083
- Luna została ugryziona...
- Widziałam twój wzrok.
132
00:15:26,083 --> 00:15:28,416
Ukradłeś moce Débory, prawda?
133
00:15:28,416 --> 00:15:30,083
Dlaczego to zrobiłeś?
134
00:15:30,750 --> 00:15:32,791
Próbowała zabić moją córkę.
135
00:15:38,375 --> 00:15:40,375
Gnijesz od środka.
136
00:15:45,916 --> 00:15:48,000
Co oni mówią?
137
00:15:48,791 --> 00:15:53,166
- Nie wiem, ale źle to wygląda.
- Ma w sobie klątwę węża.
138
00:15:53,166 --> 00:15:56,166
Co? Ona też nie chciała swoich mocy?
139
00:15:56,916 --> 00:15:59,458
Zabrał je bez jej zgody.
140
00:16:00,083 --> 00:16:02,416
Nie panuje nad sobą.
141
00:16:03,750 --> 00:16:07,958
Gdy jest wzburzony, wszyscy wokół niego
są w niebezpieczeństwie.
142
00:16:24,125 --> 00:16:25,500
Ojcze Venâncio,
143
00:16:26,333 --> 00:16:29,000
przeczytaj fragment Biblii.
144
00:16:29,000 --> 00:16:33,083
Księga Powtórzonego Prawa,
rozdział 32, werset 35.
145
00:16:35,458 --> 00:16:39,208
„Moja jest odpłata i kara,
146
00:16:40,958 --> 00:16:43,500
w dniu, gdy się noga ich potknie.
147
00:16:45,750 --> 00:16:49,000
Nadchodzi bowiem dzień klęski”.
148
00:16:49,000 --> 00:16:51,750
Słowo Boże jest takie piękne, prawda?
149
00:16:54,750 --> 00:16:58,916
Szkoda, że ludzie źle je interpretują.
150
00:16:58,916 --> 00:16:59,875
Faktycznie.
151
00:16:59,875 --> 00:17:01,083
Jak ja kiedyś.
152
00:17:07,375 --> 00:17:13,041
„Przyłóż mnie jako pieczęć na serce swoje,
albowiem miłość mocna jest jako śmierć”.
153
00:17:13,041 --> 00:17:14,458
Zamknij się.
154
00:17:14,458 --> 00:17:15,875
Złamałeś przykazanie.
155
00:17:15,875 --> 00:17:19,166
„Twarda jako grób zawistna miłość.
156
00:17:20,083 --> 00:17:22,208
Węgle jej jako węgle ogniste”.
157
00:17:22,208 --> 00:17:24,500
- Zamknij się.
- „I jako płomień.
158
00:17:24,500 --> 00:17:26,875
Wody wielkie nie mogłyby zgasić jej...”
159
00:17:29,583 --> 00:17:32,208
Zamknij się na zawsze.
160
00:18:33,708 --> 00:18:35,041
Wstawaj.
161
00:18:59,208 --> 00:19:02,625
Zmierz się ze strachem i odrzuć go.
162
00:19:12,750 --> 00:19:13,833
Luno!
163
00:19:15,625 --> 00:19:16,708
Luno!
164
00:19:20,000 --> 00:19:22,375
Strach cię zatruwa.
165
00:19:24,833 --> 00:19:25,750
Tato!
166
00:19:29,750 --> 00:19:32,750
Nie zmierzy się ze swoimi lękami.
167
00:19:35,333 --> 00:19:38,208
Jad dociera do jej serca.
168
00:19:39,541 --> 00:19:41,166
Musi się uspokoić.
169
00:19:50,625 --> 00:19:52,416
Nie da rady.
170
00:19:52,416 --> 00:19:54,125
Jej ciało stygnie.
171
00:19:54,125 --> 00:19:55,041
Zostań tutaj.
172
00:19:55,625 --> 00:19:56,458
Zajmę się tym.
173
00:20:18,083 --> 00:20:18,916
Jaciaro.
174
00:20:18,916 --> 00:20:22,875
Wszystko w swoim czasie.
Ona jest teraz najważniejsza.
175
00:20:23,958 --> 00:20:25,958
Nie słyszy cię.
176
00:20:30,625 --> 00:20:31,666
Moja mała...
177
00:20:34,750 --> 00:20:36,416
Znam twoją siłę.
178
00:20:37,916 --> 00:20:40,833
Musisz pamiętać, co cię tu sprowadziło.
179
00:20:43,458 --> 00:20:44,291
W porządku.
180
00:20:45,250 --> 00:20:46,958
To był tylko zły sen.
181
00:20:46,958 --> 00:20:49,041
Nie, mamo. To było prawdziwe.
182
00:20:53,125 --> 00:20:54,541
Co się stało tym razem?
183
00:20:56,458 --> 00:20:58,583
Wąż ugryzł mnie w szyję.
184
00:20:59,166 --> 00:21:00,833
Nienawidzę węży.
185
00:21:01,791 --> 00:21:02,708
Nie mów tak.
186
00:21:04,125 --> 00:21:08,500
Wiesz, że węże są święte
dla wielu rdzennych mieszkańców?
187
00:21:08,500 --> 00:21:09,791
Dlaczego są święte?
188
00:21:10,750 --> 00:21:13,666
Bo węże symbolizują zmianę.
189
00:21:14,250 --> 00:21:16,541
Gdy wąż rośnie,
190
00:21:16,541 --> 00:21:18,083
zmienia skórę,
191
00:21:18,083 --> 00:21:20,291
by dopasować się do nowego ciała.
192
00:21:21,666 --> 00:21:23,000
My też tacy jesteśmy.
193
00:21:23,625 --> 00:21:26,416
Dzieją się różne rzeczy i się zmieniamy.
194
00:21:26,416 --> 00:21:28,583
Czyli węże nie są złe?
195
00:21:29,083 --> 00:21:31,791
Wszystko w naturze zawiera dobro i zło.
196
00:21:32,958 --> 00:21:35,041
- Nawet ja?
- Nawet ty.
197
00:21:35,041 --> 00:21:37,291
Nawet mama i tata.
198
00:21:37,958 --> 00:21:40,833
Nauczyłam się tego
od pewnej mądrej kobiety,
199
00:21:40,833 --> 00:21:43,291
którą poznałam w wiosce w Pará.
200
00:21:49,208 --> 00:21:53,500
Pozbądź się lęków,
by odnaleźć swoją prawdziwą drogę.
201
00:22:16,375 --> 00:22:19,333
Ta mądra kobieta powiedziała mi,
że pewnego dnia
202
00:22:20,125 --> 00:22:23,791
będę wiedziała, komu dać ten amulet.
203
00:22:25,708 --> 00:22:28,625
Będzie cię chronił, gdy mnie nie będzie.
204
00:22:30,708 --> 00:22:34,916
Pewnego dnia ty też będziesz wiedziała,
komu go dać.
205
00:22:40,583 --> 00:22:42,833
Jesteś silną kobietą, Luno.
206
00:22:44,500 --> 00:22:46,416
Potrzebują cię.
207
00:22:54,333 --> 00:22:55,166
Cześć.
208
00:22:57,416 --> 00:22:59,041
Wiedziałam, że ci się uda.
209
00:23:16,208 --> 00:23:17,083
Inês.
210
00:23:18,625 --> 00:23:19,583
Widziałam mamę.
211
00:23:22,166 --> 00:23:23,500
Co ci powiedziała?
212
00:23:25,708 --> 00:23:26,791
Że jestem silna.
213
00:23:28,791 --> 00:23:29,625
Wiem.
214
00:23:30,625 --> 00:23:31,958
Dlatego tu jesteśmy.
215
00:23:51,750 --> 00:23:52,958
Znałaś moją mamę?
216
00:23:55,000 --> 00:23:56,333
Była w Marangatu.
217
00:23:58,333 --> 00:24:00,875
Jestem tu z powodu Muiraquity, prawda?
218
00:24:00,875 --> 00:24:05,166
Musisz dokończyć to,
co zaczęła twoja matka.
219
00:24:05,166 --> 00:24:07,750
Musisz znaleźć
jej prawdziwego właściciela.
220
00:24:10,625 --> 00:24:11,916
Zrobię to dla niej.
221
00:24:26,375 --> 00:24:27,666
Dalej. Chodźmy.
222
00:24:38,041 --> 00:24:41,166
Takie wejście do społeczności
w niczym ci nie pomoże.
223
00:25:07,666 --> 00:25:09,125
Poczuj naszą ziemię.
224
00:25:49,083 --> 00:25:51,041
Wiesz, że jesteś jedną z nas?
225
00:25:52,041 --> 00:25:54,458
Dlatego zostawiłaś swojego pachołka.
226
00:26:05,791 --> 00:26:08,708
Skomplikowałby wymianę ciebie
za dziewczynę.
227
00:26:43,541 --> 00:26:45,625
- To dużo?
- Tak.
228
00:26:50,458 --> 00:26:52,000
Honorato był twoim bratem.
229
00:26:53,708 --> 00:26:56,625
Zostałaś skradziona,
jak wszystko inne w tym domu.
230
00:26:57,125 --> 00:26:58,250
Mario Caninano.
231
00:27:13,833 --> 00:27:16,166
Nigdy nie przestaliśmy cię szukać.
232
00:27:49,166 --> 00:27:52,208
Pokonała strach i truciznę.
233
00:27:52,208 --> 00:27:57,833
Musi natychmiast udać się do Marangatu.
234
00:27:57,833 --> 00:27:58,833
Do Marangatu.
235
00:27:59,916 --> 00:28:01,250
Tam musimy iść.
236
00:28:01,250 --> 00:28:04,250
Uważaj na jej ojca. Jest niebezpieczny.
237
00:28:04,250 --> 00:28:05,250
Co powiedziała?
238
00:28:07,458 --> 00:28:09,041
Kazała nam się spieszyć.
239
00:28:09,541 --> 00:28:10,958
Podziękuj.
240
00:28:16,375 --> 00:28:18,375
Nie może tam wejść.
241
00:28:25,166 --> 00:28:26,833
Idzie do środka, Lazo.
242
00:28:26,833 --> 00:28:28,166
Nie może!
243
00:28:33,041 --> 00:28:35,041
Inês zabroniła, panie Ericu.
244
00:28:35,041 --> 00:28:36,916
- Idę po córkę.
- Nie.
245
00:28:41,375 --> 00:28:42,208
Skarbie.
246
00:28:48,625 --> 00:28:51,000
Mówiłam, żebyś tu nie wchodził.
247
00:28:52,291 --> 00:28:53,916
To miejsce uzdrowienia.
248
00:28:56,291 --> 00:28:57,583
Co z nią zrobiłaś?
249
00:28:57,583 --> 00:29:00,708
Czemu upierasz się,
żeby kontrolować jej los?
250
00:32:06,708 --> 00:32:11,708
Napisy: Katarzyna Błachnio-Sitkiewicz