1
00:00:07,923 --> 00:00:10,006
NETFLIX — ORYGINALNY SERIAL ANIME
2
00:00:12,090 --> 00:00:14,006
Hokuto?
3
00:00:14,756 --> 00:00:16,673
Tak. Seiji Hokuto.
4
00:00:17,215 --> 00:00:19,506
Podobno chodzi do tej klasy.
5
00:00:20,006 --> 00:00:21,548
Nie znam.
6
00:00:21,798 --> 00:00:23,298
A ja go kojarzę.
7
00:00:24,340 --> 00:00:26,965
Zapisał się do nas,
ale ani razu nie przyszedł.
8
00:00:27,340 --> 00:00:30,006
No tak, teraz pamiętam.
9
00:00:31,881 --> 00:00:34,048
Nie był na ani jednych zajęciach?
10
00:00:35,298 --> 00:00:40,131
Czyżby przeniósł się do mojej szkoły
tylko po to, by się do mnie zbliżyć?
11
00:00:47,631 --> 00:00:48,965
Tak?
12
00:00:49,340 --> 00:00:50,965
Shinjiro.
13
00:00:51,423 --> 00:00:54,548
Chcę, żebyś udał się w pewne miejsce.
14
00:00:54,965 --> 00:00:57,173
Dobrze, ale po co?
15
00:00:57,590 --> 00:01:01,798
Normalnie bym cię o to nie prosił,
16
00:01:01,881 --> 00:01:04,048
ale trzeba to załatwić.
17
00:01:04,215 --> 00:01:05,131
Błagam!
18
00:01:06,465 --> 00:01:09,006
Gdyby ktoś się dowiedział,
19
00:01:09,340 --> 00:01:14,090
że ktoś taki jak ty zarabia kupę forsy
na internetowych oszustwach,
20
00:01:14,548 --> 00:01:16,381
to ciekawe, co by cię spotkało.
21
00:01:17,798 --> 00:01:18,881
Proszę!
22
00:01:20,590 --> 00:01:23,673
Nie mów nic mojej firmie ani rodzinie!
23
00:01:23,756 --> 00:01:25,256
Już ci mówiłem.
24
00:01:26,173 --> 00:01:29,923
Oddam ci to, jeśli mi zapłacisz.
25
00:01:31,006 --> 00:01:33,381
Co ty wyprawiasz?
26
00:01:34,048 --> 00:01:34,965
O rany.
27
00:01:35,756 --> 00:01:37,423
Co pan tu robi, panie Hayata?
28
00:01:38,256 --> 00:01:39,423
Daruj sobie.
29
00:01:40,006 --> 00:01:43,840
Szkoda, że nie zjawił się
ktoś bardziej rozsądny.
30
00:01:45,756 --> 00:01:46,965
Proszę, pomóż mi!
31
00:01:47,215 --> 00:01:49,006
Próbuje mnie szantażować!
32
00:01:50,506 --> 00:01:52,173
Co tu się dzieje, Hokuto?
33
00:01:52,256 --> 00:01:54,173
Niech się pan nie da zwieść.
34
00:01:54,340 --> 00:01:55,631
Wie pan, kto to jest?
35
00:01:55,756 --> 00:01:58,298
Przykład raka toczącego społeczeństwo.
36
00:01:58,756 --> 00:02:01,590
Złoczyńcy skrywają się
i wśród kosmitów, i ludzi.
37
00:02:01,923 --> 00:02:05,256
- Dlatego wymierzam sprawiedliwość.
- Przestań chrzanić!
38
00:02:05,548 --> 00:02:06,881
Chcesz tylko kasy!
39
00:02:06,965 --> 00:02:08,590
W dupie masz sprawiedliwość!
40
00:02:09,340 --> 00:02:10,340
Kasy?
41
00:02:10,965 --> 00:02:13,215
Przecież to szantaż.
42
00:02:13,298 --> 00:02:14,465
No dobrze.
43
00:02:15,215 --> 00:02:18,465
Z szacunku dla pana tym razem odpuszczę.
44
00:02:22,173 --> 00:02:23,506
Ale następnym razem...
45
00:02:24,006 --> 00:02:27,215
nie wywiniesz się tak łatwo!
46
00:02:28,840 --> 00:02:30,756
Co jest z tobą?
47
00:02:32,298 --> 00:02:33,840
Nie mam wyboru.
48
00:02:34,798 --> 00:02:38,548
Bycie Ultramanem to drogi interes.
49
00:02:38,798 --> 00:02:42,381
W taki sposób pozyskuję fundusze
na moją działalność.
50
00:02:43,256 --> 00:02:46,465
Ale chyba nie ma sensu
panu tego tłumaczyć.
51
00:02:47,298 --> 00:02:49,756
Proszę to przekazać temu całemu Ide.
52
00:02:51,340 --> 00:02:53,506
Jeśli pozwolicie mi dołączyć do SPN,
53
00:02:53,631 --> 00:02:57,090
nie będę musiał uciekać się
do takich sposobów.
54
00:02:58,673 --> 00:03:00,090
Daruj sobie te gadki.
55
00:03:01,381 --> 00:03:04,548
Masz już tego nie robić,
nawet jeśli cię nie przyjmą.
56
00:03:05,423 --> 00:03:06,548
Cóż...
57
00:03:07,340 --> 00:03:11,173
Wiedziałem, że pan nie zrozumie,
panie Hayata.
58
00:03:12,090 --> 00:03:14,506
Tylko za sprawą bycia synem Hayaty
59
00:03:14,756 --> 00:03:18,590
odziedziczył pan moce Ultramana.
60
00:03:19,965 --> 00:03:20,881
Hej!
61
00:03:22,131 --> 00:03:23,548
Skąd o tym wiesz?
62
00:03:24,131 --> 00:03:25,131
Proszę posłuchać.
63
00:03:25,756 --> 00:03:28,631
Nie próbuję być Ultramanem dla frajdy.
64
00:03:29,090 --> 00:03:31,006
Mam ważny powód.
65
00:03:32,131 --> 00:03:33,923
W odróżnieniu od pana,
66
00:03:34,006 --> 00:03:36,840
który stał się nim,
bo tak panu kazali dorośli.
67
00:03:39,131 --> 00:03:41,381
Proszę zostawić mnie w spokoju.
68
00:03:41,881 --> 00:03:44,006
Tak będzie najlepiej dla nas obu.
69
00:03:45,215 --> 00:03:48,465
Tylko pan może sobie pozwolić
70
00:03:49,256 --> 00:03:51,256
na bycie niedorobionym bohaterem,
71
00:03:51,715 --> 00:03:53,548
jak jakieś popychadło.
72
00:03:56,131 --> 00:03:58,048
- Stój.
- Słucham?
73
00:03:58,548 --> 00:04:00,840
Mam napięty grafik.
74
00:04:00,923 --> 00:04:03,298
Przyznaję, masz rację.
75
00:04:04,215 --> 00:04:07,423
Nie miałem powodu, by być Ultramanem.
Słuchałem innych.
76
00:04:07,923 --> 00:04:10,923
Ale póki nim jestem,
77
00:04:11,006 --> 00:04:14,506
wiem, że nie powinienem postępować
w sposób niemoralny!
78
00:04:15,673 --> 00:04:16,756
No i?
79
00:04:17,548 --> 00:04:19,631
Jeśli tego nie rozumiesz, Hokuto...
80
00:04:20,840 --> 00:04:23,506
to nie masz prawa być Ultramanem!
81
00:04:24,881 --> 00:04:27,006
Jeśli zamierza pan tak do mnie mówić,
82
00:04:27,673 --> 00:04:29,298
to sprawdźmy się.
83
00:04:30,215 --> 00:04:31,131
Co?
84
00:04:31,465 --> 00:04:35,881
Przekonajmy się tu i teraz,
kto bardziej nadaje się na Ultramana.
85
00:04:36,881 --> 00:04:40,631
Pokażę panu, jak bardzo
ta pańska połowiczna sprawiedliwość...
86
00:04:42,215 --> 00:04:43,881
nie sprawdza się.
87
00:04:58,840 --> 00:05:00,381
Czego chcesz?
88
00:05:01,381 --> 00:05:03,715
Możemy pogadać?
89
00:05:14,215 --> 00:05:17,381
Szkoda, że udało się panu uchylić.
90
00:05:18,548 --> 00:05:21,381
On tak na serio?
91
00:05:21,465 --> 00:05:23,006
W czym problem?
92
00:05:23,340 --> 00:05:25,590
Jeśli nie zmieni się pan w Ultramana,
93
00:05:26,340 --> 00:05:27,965
czeka pana śmierć.
94
00:05:31,715 --> 00:05:33,048
Nie mam wyboru.
95
00:05:44,548 --> 00:05:45,381
Co jest?
96
00:05:47,631 --> 00:05:50,965
W końcu zdecydował się pan walczyć,
panie Hayata.
97
00:05:51,965 --> 00:05:53,965
Nie będę się już hamował.
98
00:05:56,715 --> 00:05:57,923
Poczekaj!
99
00:05:58,465 --> 00:06:01,590
Od początku nie chciałem się hamować!
100
00:06:28,798 --> 00:06:30,465
Dość tego!
101
00:06:31,715 --> 00:06:32,840
A to co?
102
00:06:42,298 --> 00:06:43,381
Panie Moroboshi...
103
00:06:43,715 --> 00:06:45,715
Nie zbliżaj się i obserwuj, głupcze.
104
00:06:46,298 --> 00:06:50,798
Super! Zawsze chciałem z nim powalczyć.
105
00:06:54,881 --> 00:06:56,673
To zabolało.
106
00:06:57,798 --> 00:06:59,090
Cholera.
107
00:06:59,465 --> 00:07:01,381
Ale mnie pan testuje.
108
00:07:01,590 --> 00:07:03,215
Na pewno może mnie pan zabić?
109
00:07:03,381 --> 00:07:06,548
A może wyznaczono mnie do likwidacji?
110
00:07:07,131 --> 00:07:09,256
Zaraz to potwierdzę.
111
00:07:14,631 --> 00:07:16,090
Niech pan przestanie!
112
00:07:23,173 --> 00:07:25,173
Panie Moroboshi!
113
00:07:28,006 --> 00:07:29,506
Hokuto to człowiek!
114
00:07:29,631 --> 00:07:32,090
To Ziemianin!
115
00:07:37,756 --> 00:07:38,923
Panie Moroboshi!
116
00:07:54,673 --> 00:07:56,298
Słuchaj uważnie, gnojku.
117
00:07:57,423 --> 00:07:59,965
Jeśli uznam,
że nadajesz się do likwidacji,
118
00:08:00,215 --> 00:08:03,756
to nie okażę ci litości,
nawet jeśli jesteś Ziemianinem.
119
00:08:20,756 --> 00:08:23,923
Ale wygląda na to,
że nie będzie to konieczne.
120
00:08:49,840 --> 00:08:50,840
Hokuto...
121
00:09:02,965 --> 00:09:03,881
Ale...
122
00:09:04,881 --> 00:09:06,715
powinniśmy pozwolić mu uciec?
123
00:09:08,340 --> 00:09:10,006
Takie dostałem rozkazy.
124
00:09:12,381 --> 00:09:13,548
To ja.
125
00:09:14,090 --> 00:09:15,798
Cel zgodnie z planem...
126
00:09:17,965 --> 00:09:19,423
wraca do domu.
127
00:09:21,465 --> 00:09:22,881
„Zgodnie z planem”?
128
00:09:28,715 --> 00:09:29,881
Dobra.
129
00:09:30,256 --> 00:09:34,340
To nie spadek krążenia energii
w kombinezonie.
130
00:09:34,715 --> 00:09:36,631
Problem tkwi w środku.
131
00:09:37,215 --> 00:09:41,006
Czyli za bardzo forsuję system?
132
00:09:41,548 --> 00:09:46,340
Wątpię, byś przybył tutaj
tylko z takim pytaniem.
133
00:09:48,881 --> 00:09:52,298
Dlaczego pozwalasz,
by ten młody Seiji Hokuto
134
00:09:52,840 --> 00:09:56,131
przeprowadzał te bezmyślne akcje?
135
00:09:58,298 --> 00:10:01,923
Bo nawet gdybym go powstrzymał,
to nie zrezygnowałby z tego.
136
00:10:02,715 --> 00:10:06,798
Zawsze tropił tego,
który zniszczył tamten samolot.
137
00:10:07,756 --> 00:10:13,923
Nawet gdyby miało go to kosztować
zdrowie albo i życie, nie odpuści.
138
00:10:14,506 --> 00:10:17,590
Takim właśnie jest chłopakiem.
139
00:10:18,256 --> 00:10:21,090
Jesteś zadowolony z obecnego stanu rzeczy?
140
00:10:21,798 --> 00:10:23,381
A co mogę na to poradzić?
141
00:10:23,798 --> 00:10:26,215
To i tak moja wina.
142
00:10:27,965 --> 00:10:29,548
A co z tobą?
143
00:10:29,840 --> 00:10:33,131
Wróciłeś do gry?
144
00:10:36,256 --> 00:10:40,840
Naprawdę chcesz rzucić wyzwanie
Radzie Powszechnego Sojuszu?
145
00:10:41,840 --> 00:10:43,173
Tak.
146
00:10:43,673 --> 00:10:44,965
Gdyby tak nie było...
147
00:10:46,548 --> 00:10:48,965
nie przybrałbym tej postaci.
148
00:10:55,381 --> 00:10:57,298
Wybacz, że musiałaś czekać.
149
00:10:58,298 --> 00:11:02,381
Wyszedł ze szkoły, gdy dzwoniłem,
więc może to trochę potrwać.
150
00:11:04,673 --> 00:11:05,798
Panie Maru!
151
00:11:07,131 --> 00:11:09,715
Szybki jesteś, Shin.
152
00:11:10,673 --> 00:11:12,965
Pędziłem tak szybko, jak tylko mogłem.
153
00:11:21,756 --> 00:11:23,881
Przepraszam za takie najście.
154
00:11:24,173 --> 00:11:26,256
Musiałam się z tobą zobaczyć.
155
00:11:26,673 --> 00:11:29,423
Ale nie miałam twojego numeru.
156
00:11:30,131 --> 00:11:33,298
No tak, nawet się nie przedstawiłam!
157
00:11:33,381 --> 00:11:35,298
Przecież wiem, kim jesteś.
158
00:11:35,506 --> 00:11:37,048
Rena Sayama, prawda?
159
00:11:37,756 --> 00:11:39,590
To mój pseudonim artystyczny.
160
00:11:40,090 --> 00:11:43,256
Tak naprawdę nazywam się Rena Endo.
161
00:11:43,548 --> 00:11:44,756
I jestem gwiazdą popu.
162
00:11:45,090 --> 00:11:47,756
- Miło cię poznać.
- No tak.
163
00:11:48,340 --> 00:11:51,798
Nazywam się Shinjiro Hayata
i jestem Ultra...
164
00:11:53,340 --> 00:11:54,798
Mało brakowało!
165
00:11:55,048 --> 00:11:59,048
Hayata? Jak słynny pan Hayata?
166
00:12:00,631 --> 00:12:03,423
- Tak, jestem jego synem.
- Nie wierzę!
167
00:12:03,923 --> 00:12:05,590
Dlatego tu pracujesz?
168
00:12:05,673 --> 00:12:08,215
Można tak powiedzieć.
169
00:12:08,840 --> 00:12:10,298
Dlaczego tu...
170
00:12:14,590 --> 00:12:16,798
Co to za dziwne uczucie?
171
00:12:17,881 --> 00:12:20,048
Coś się stało?
172
00:12:21,715 --> 00:12:24,381
Wyczuwam złe zamiary.
173
00:12:31,590 --> 00:12:32,840
Co za dzieciak.
174
00:12:33,840 --> 00:12:36,923
To piosenkarka i rzekoma fanka Ultramana.
175
00:12:37,006 --> 00:12:39,090
Próbuje się do ciebie zbliżyć,
176
00:12:39,173 --> 00:12:41,840
by dowiedzieć się więcej o Ultramanie.
177
00:12:41,923 --> 00:12:44,131
Nie wątpię, że takiego młodziana jak ty
178
00:12:44,215 --> 00:12:47,506
pociąga obecność atrakcyjnej celebrytki.
179
00:12:47,590 --> 00:12:52,256
Podejrzewam nawet, że jeśli się dogadacie,
to pewnie nawet skończycie w łóżku.
180
00:12:52,965 --> 00:12:57,798
Ale jeśli przez pociąg do niej
wypaplasz jej cokolwiek...
181
00:13:00,090 --> 00:13:01,340
to cię zabiję!
182
00:13:03,631 --> 00:13:04,881
Hayata?
183
00:13:11,715 --> 00:13:14,340
Rena...
184
00:13:15,215 --> 00:13:16,715
Może skoczymy gdzieś?
185
00:13:17,840 --> 00:13:22,006
Nie chcę ryzykować,
że ktoś nas tu podsłucha.
186
00:13:22,548 --> 00:13:24,673
Jasne. Nie ma sprawy.
187
00:13:33,923 --> 00:13:35,256
Zabiję cię!
188
00:13:41,215 --> 00:13:42,756
Co? Do Nowego Jorku?
189
00:13:43,423 --> 00:13:44,256
Tak.
190
00:13:44,423 --> 00:13:46,840
Nie wiem,
kiedy będę mogła wrócić na scenę,
191
00:13:46,923 --> 00:13:50,423
więc szef agencji doradził mi zwolnić
i zająć się nauką.
192
00:13:51,131 --> 00:13:52,256
Kiedy wyjeżdżasz.
193
00:13:53,256 --> 00:13:57,756
Jutro o tej godzinie
będę już lecieć nad Pacyfikiem.
194
00:13:58,506 --> 00:14:01,340
Czyli dlatego chciałaś
się dzisiaj spotkać.
195
00:14:02,298 --> 00:14:04,048
Na jak długo lecisz?
196
00:14:04,756 --> 00:14:06,215
Jeszcze nie wiem.
197
00:14:06,465 --> 00:14:09,923
Może znajdę tam pracę.
198
00:14:10,548 --> 00:14:13,173
Co? Czyli już nie wrócisz?
199
00:14:13,256 --> 00:14:16,090
Coś ty, nie ma mowy!
200
00:14:17,548 --> 00:14:20,215
Chociaż nie jestem aż tak pewna.
201
00:14:21,256 --> 00:14:22,756
Chyba żartujesz.
202
00:14:23,756 --> 00:14:27,548
Ale chciałabym utrzymywać z tobą kontakt.
203
00:14:28,965 --> 00:14:30,923
Dobrze, dam ci swój numer.
204
00:14:31,006 --> 00:14:34,590
Miałam też nadzieję,
że opowiesz mi coś o Ultramanie.
205
00:14:35,590 --> 00:14:36,923
O Ultramanie?
206
00:14:38,465 --> 00:14:39,840
No tak, wszystko jasne.
207
00:14:42,673 --> 00:14:44,006
To mój numer.
208
00:14:44,756 --> 00:14:45,756
Mogę na chwilę?
209
00:14:48,590 --> 00:14:50,340
No to załatwione.
210
00:14:51,381 --> 00:14:54,090
A dowiedziałeś się czegoś?
211
00:14:54,840 --> 00:14:57,840
Masz jakieś nowe informacje o Ultramanie?
212
00:14:58,715 --> 00:15:01,340
Tak, coś się pojawiło, ale...
213
00:15:02,923 --> 00:15:03,923
No cóż...
214
00:15:04,340 --> 00:15:05,256
Hayata!
215
00:15:05,798 --> 00:15:07,965
Źle to wygląda!
216
00:15:09,923 --> 00:15:12,090
I to bardzo!
217
00:15:14,798 --> 00:15:19,048
Tak się składa, że mam numer do Ultramana.
218
00:15:19,256 --> 00:15:22,006
- Co?
- Zadzwonię do niego,
219
00:15:22,131 --> 00:15:23,840
żeby ich uratował!
220
00:15:23,965 --> 00:15:25,756
Co? Hayata!
221
00:15:28,506 --> 00:15:30,548
Nie wziąłeś telefonu!
222
00:15:37,923 --> 00:15:39,298
WYSYŁANIE
KOMBINEZON ULTRAMANA
223
00:16:41,756 --> 00:16:42,965
Niesamowite!
224
00:16:43,840 --> 00:16:46,048
Nie zginęliśmy!
225
00:16:48,006 --> 00:16:50,798
- Rety!
- Dziękujemy, Ultramanie!
226
00:17:14,506 --> 00:17:18,215
I jak? Ultraman się zjawił?
227
00:17:19,173 --> 00:17:21,381
Tak, pojawił się.
228
00:17:21,715 --> 00:17:24,840
Uratował tych pracowników
i od razu odleciał.
229
00:17:24,923 --> 00:17:27,423
Naprawdę? Niesamowite.
230
00:17:30,006 --> 00:17:32,340
- Posłuchaj...
- Tak?
231
00:17:32,506 --> 00:17:35,965
Muszę się przygotować do wyjazdu,
więc będę lecieć.
232
00:17:36,673 --> 00:17:38,923
Odprowadzę cię.
233
00:17:53,465 --> 00:17:58,881
Możemy wrócić do tego,
o czym rozmawialiśmy?
234
00:17:59,465 --> 00:18:01,090
Jasne.
235
00:18:01,923 --> 00:18:05,673
Ultraman pojawił się,
236
00:18:06,465 --> 00:18:09,298
próbując uratować wszystkich tych ludzi.
237
00:18:09,881 --> 00:18:13,465
Posłuchał mojej egoistycznej prośby,
238
00:18:13,631 --> 00:18:15,381
aby nikt nie zginął.
239
00:18:17,506 --> 00:18:18,631
Egoistycznej?
240
00:18:19,548 --> 00:18:22,715
To chyba naturalne tak pomyśleć.
241
00:18:23,840 --> 00:18:24,673
Czy...
242
00:18:25,881 --> 00:18:29,465
Czy właśnie tak powiedziałby Ultraman?
243
00:18:30,548 --> 00:18:31,548
Tak.
244
00:18:35,506 --> 00:18:38,340
Jestem pewna...
245
00:18:39,131 --> 00:18:40,798
że w dniu moich narodzin...
246
00:18:41,756 --> 00:18:45,590
Ultraman też próbował ocalić wszystkich.
247
00:18:46,090 --> 00:18:49,881
Mnie, moją mamę, wszystkich.
248
00:18:52,715 --> 00:18:57,340
Dlatego muszę powiedzieć
obecnemu Ultramanowi...
249
00:18:57,965 --> 00:18:59,715
i temu poprzedniemu...
250
00:19:00,673 --> 00:19:02,131
co naprawdę czuję.
251
00:19:02,965 --> 00:19:06,298
Dlaczego mi o tym mówisz?
252
00:19:07,673 --> 00:19:08,840
Cóż...
253
00:19:09,715 --> 00:19:14,506
Czuję, że jeśli powiem to tobie,
usłyszy o tym także Ultraman.
254
00:19:18,090 --> 00:19:21,590
A właśnie. Trzymaj swój telefon.
255
00:19:33,048 --> 00:19:34,173
Rena!
256
00:19:34,256 --> 00:19:35,548
Rena!
257
00:19:43,923 --> 00:19:44,923
Przepraszam!
258
00:19:57,465 --> 00:19:58,965
RENA ENDO
259
00:20:04,590 --> 00:20:05,673
Halo?
260
00:20:07,423 --> 00:20:08,590
Hayata?
261
00:20:10,340 --> 00:20:11,173
Tak?
262
00:20:13,173 --> 00:20:14,298
Dziękuję...
263
00:20:15,298 --> 00:20:16,631
że tym razem...
264
00:20:17,798 --> 00:20:19,506
spełniłeś moją prośbę.
265
00:20:22,673 --> 00:20:26,548
Pamiętaj, by zawsze być sobą, dobrze?
266
00:20:39,673 --> 00:20:42,506
Dobrze. Zrobię, co w mojej mocy.
267
00:22:39,465 --> 00:22:40,923
Napisy: Krzysiek Igielski