1 00:00:07,923 --> 00:00:10,006 NETFLIX — ORYGINALNY SERIAL ANIME 2 00:00:11,840 --> 00:00:13,173 Ultraman? 3 00:00:17,256 --> 00:00:19,090 Teraz już rozumiem. 4 00:00:19,173 --> 00:00:20,923 To część występu. 5 00:00:21,048 --> 00:00:23,715 Doceniam, że udało się wam to zataić. 6 00:00:23,798 --> 00:00:27,090 Nic mi o tym nie wiadomo. 7 00:00:28,590 --> 00:00:30,215 Nie gadaj bzdur! 8 00:00:30,298 --> 00:00:32,506 - Nie wyrywaj się! - Musimy się pośpieszyć! 9 00:00:33,590 --> 00:00:37,215 Wynajęty do zabójstwa kosmita chce dopaść Renę! 10 00:00:37,423 --> 00:00:39,381 - Musicie coś zrobić? - Co? 11 00:00:42,590 --> 00:00:45,423 Hej! Zaczekaj! 12 00:00:46,631 --> 00:00:47,965 To moja wina! 13 00:00:48,215 --> 00:00:51,340 To przeze mnie, więc muszę uratować Renę! 14 00:01:02,090 --> 00:01:03,215 To nie on. 15 00:01:03,798 --> 00:01:06,340 Panie Moroboshi, czy to trzeci... 16 00:01:06,423 --> 00:01:13,256 Dziękuję wszystkim za przyjście. 17 00:01:26,298 --> 00:01:28,131 Problem stał się poważny. 18 00:01:29,423 --> 00:01:35,090 Spełnię twoje życzenie i umożliwię ci poznanie Ultramana. 19 00:01:35,173 --> 00:01:39,173 Może i jest kreowany na superbohatera, ale to tylko człowiek. 20 00:01:39,381 --> 00:01:44,298 Nie chcesz dowiedzieć się, co kryje się pod jego kombinezonem? 21 00:01:46,548 --> 00:01:50,173 Wygląda na to, że wie o nas. 22 00:01:51,381 --> 00:01:52,548 Do dzieła, dzieciaku. 23 00:01:53,631 --> 00:01:55,256 Proszę zaczekać, panie Moroboshi! 24 00:02:13,340 --> 00:02:14,506 No proszę! 25 00:02:14,590 --> 00:02:19,381 Wielcy bohaterowie, na których tak bardzo czekaliście. 26 00:02:21,590 --> 00:02:22,590 Jest dwóch... 27 00:02:23,298 --> 00:02:24,298 Ultramanów? 28 00:02:26,173 --> 00:02:29,423 Wygląda na to, że ten kosmita lubi się popisywać. 29 00:02:30,756 --> 00:02:35,048 W takim razie zapewnię mu wspaniałe przedstawienie. 30 00:02:39,131 --> 00:02:42,798 Mówisz, że się popisuję, a sam zaliczasz teatralne wejście? 31 00:02:51,506 --> 00:02:53,840 Przesadzacie o wiele bardziej. 32 00:03:30,548 --> 00:03:32,798 Nic dziwnego, że jest was dwóch. 33 00:03:32,881 --> 00:03:35,506 Zwykłe z was słabeusze. 34 00:03:36,090 --> 00:03:38,381 Przygotowałem parę sztuczek, 35 00:03:38,465 --> 00:03:40,465 ale chyba nie będą potrzebne. 36 00:03:40,631 --> 00:03:41,923 Sztuczek? 37 00:03:52,256 --> 00:03:53,673 - Co jest? - Co to? 38 00:03:53,756 --> 00:03:57,465 Niech nikt się nie rusza! 39 00:03:57,548 --> 00:04:00,673 Jeśli spróbujecie uciec... 40 00:04:03,173 --> 00:04:04,090 bum! 41 00:04:07,840 --> 00:04:08,923 Ty draniu! 42 00:04:09,631 --> 00:04:13,465 Jeśli chcecie temu zapobiec, musicie mnie zabić. 43 00:04:13,631 --> 00:04:18,006 Co więc zrobicie, Ultramani? 44 00:04:19,715 --> 00:04:23,423 Będziemy walczyć, aż zginiesz. 45 00:05:12,465 --> 00:05:15,548 Co jest z wami? Ruszcie się i załatwcie go! 46 00:05:19,006 --> 00:05:20,090 Rena! 47 00:05:21,590 --> 00:05:24,506 Nie chcemy tu zginąć! 48 00:05:24,590 --> 00:05:25,840 Właśnie! 49 00:05:26,381 --> 00:05:28,631 Gdzie ten kosmita? 50 00:05:28,715 --> 00:05:31,006 Z drogi! Przepuśćcie nas! 51 00:05:31,590 --> 00:05:32,465 Panie Endo! 52 00:05:33,631 --> 00:05:34,965 To nie Ultraman? 53 00:05:36,465 --> 00:05:39,048 Ty irytujący dupku! 54 00:05:39,381 --> 00:05:42,965 No co jest? Wyglądacie na wyczerpanych. 55 00:05:43,048 --> 00:05:46,548 Na pewno macie czas, by tak mnie analizować? 56 00:06:02,090 --> 00:06:03,965 A co powiecie na to? 57 00:06:12,923 --> 00:06:14,840 Przestań już! 58 00:06:19,965 --> 00:06:22,256 A na to? 59 00:06:24,923 --> 00:06:27,173 - Cholera! - Chodź tu! 60 00:06:27,256 --> 00:06:28,465 Panie Moroboshi! 61 00:06:43,256 --> 00:06:44,631 Pamiętaj o jednym. 62 00:06:45,090 --> 00:06:47,215 Nie muszę latać, by się wznieść. 63 00:06:48,506 --> 00:06:52,840 Czyżbyś polegał na koledze tam, gdzie brak ci umiejętności? 64 00:06:52,923 --> 00:06:56,298 Ale z was zgrana drużyna. 65 00:06:56,965 --> 00:06:59,798 Ty draniu! A masz! 66 00:07:06,715 --> 00:07:07,840 Jesteś... 67 00:07:08,715 --> 00:07:10,256 No proszę. 68 00:07:17,131 --> 00:07:19,673 Co ty tu robisz? 69 00:07:22,756 --> 00:07:24,256 Bemular! 70 00:07:26,881 --> 00:07:28,256 Ultraman to... 71 00:07:29,465 --> 00:07:30,548 Rena... 72 00:07:31,090 --> 00:07:33,423 Muszę... 73 00:07:34,048 --> 00:07:35,840 Muszę coś zrobić. 74 00:07:41,923 --> 00:07:44,673 Cóż za niespodziewany występ! 75 00:07:44,840 --> 00:07:47,298 Nawet ja się tego nie spodziewałem. 76 00:07:47,548 --> 00:07:50,923 Teraz rozumiem, co tu się dzieje. 77 00:07:52,923 --> 00:07:54,673 Co tu robisz? 78 00:07:55,465 --> 00:07:57,298 Nie po ciebie przybyłem. 79 00:07:57,381 --> 00:08:00,173 O co ci chodzi? Czego ode mnie chcesz? 80 00:08:00,256 --> 00:08:01,340 Przybyłem, 81 00:08:01,423 --> 00:08:05,173 bo próbujesz zostać Ultramanem. 82 00:08:38,881 --> 00:08:40,590 - Pomocy! - Uratuj nas! 83 00:08:42,215 --> 00:08:45,590 Wygląda na to, że będę musiał pokonać was w pojedynkę. 84 00:08:45,673 --> 00:08:48,923 Nie bądź taki pewny siebie. 85 00:09:04,090 --> 00:09:05,340 Panie Moroboshi! 86 00:09:08,798 --> 00:09:09,798 Dlaczego... 87 00:09:14,590 --> 00:09:18,423 Dlaczego mnie to ciągle spotyka? 88 00:09:20,423 --> 00:09:24,506 Dlaczego nawet moi fani muszą być narażani na niebezpieczeństwo? 89 00:09:25,423 --> 00:09:28,923 Nie wiem, czemu ze sobą walczycie. 90 00:09:30,548 --> 00:09:33,090 Ale przestańcie nas w to mieszać! 91 00:09:33,173 --> 00:09:36,506 - Właśnie! To nie nasza sprawa! - To wasza wina! 92 00:09:37,340 --> 00:09:38,506 Ultramanie! 93 00:09:40,798 --> 00:09:44,215 Jeśli naprawdę walczysz po stronie sprawiedliwości, 94 00:09:44,673 --> 00:09:47,006 to ocal tych ludzi 95 00:09:47,090 --> 00:09:49,673 i nie pozwól, by ucierpiały kolejne osoby! 96 00:09:51,048 --> 00:09:52,590 Rena... 97 00:09:53,173 --> 00:09:54,381 Rena. 98 00:09:59,048 --> 00:10:03,965 No proszę! Cóż za szlachetne dziewczę. 99 00:10:04,048 --> 00:10:10,631 Pragniesz odsłonić prawdziwe oblicze tych, którzy podają się za bohaterów. 100 00:10:10,715 --> 00:10:11,840 Dobra robota. 101 00:10:11,923 --> 00:10:16,506 Pora więc, bym zabrał się za swoje zadanie. 102 00:10:18,006 --> 00:10:19,006 Nie! 103 00:10:19,090 --> 00:10:22,756 Chciałbym cię o coś zapytać, Ultramanie. 104 00:10:22,840 --> 00:10:26,006 Co teraz zrobisz? 105 00:10:26,256 --> 00:10:30,631 Pozwolisz jej umrzeć, ale uratujesz pozostałych? 106 00:10:31,298 --> 00:10:37,548 Czy może uratujesz ją, ale pozwolisz, by wszyscy inni zginęli? 107 00:10:38,131 --> 00:10:41,465 Skoro jesteś obrońcą sprawiedliwości, 108 00:10:41,673 --> 00:10:44,215 to który wybór będzie słuszny? 109 00:10:44,923 --> 00:10:46,923 Co mam zrobić? 110 00:10:47,048 --> 00:10:49,423 Nie puszczaj tego! 111 00:10:49,506 --> 00:10:52,006 Nie jesteśmy niczemu winni! 112 00:10:52,090 --> 00:10:54,798 Uratuj nas, a nie tę głupią gwiazdeczkę! 113 00:10:54,881 --> 00:10:58,131 Przecież jesteście jej fanami. 114 00:10:58,715 --> 00:11:02,465 - Piosenkarki to produkty do kupienia! - Właśnie! 115 00:11:02,881 --> 00:11:06,840 No dobrze, rozumiem. 116 00:11:09,048 --> 00:11:11,173 W takim razie pora, bym cię kupił. 117 00:11:15,590 --> 00:11:17,673 Uratuję cię, Reno! 118 00:11:28,340 --> 00:11:30,423 - To on! - Co tu robi? 119 00:11:34,298 --> 00:11:37,756 Czekałem na ciebie, książę. 120 00:12:00,715 --> 00:12:02,506 Cholera! Dlaczego? 121 00:12:03,506 --> 00:12:07,756 Nie chciałem, by ginęły kolejne osoby! 122 00:12:46,590 --> 00:12:48,965 A teraz... 123 00:12:50,131 --> 00:12:51,965 zapłacisz za to! 124 00:12:58,006 --> 00:12:59,840 Nie tak szybko. 125 00:13:12,548 --> 00:13:14,340 Co się dzieje? 126 00:13:15,881 --> 00:13:18,256 Bomby były atrapami. 127 00:13:18,381 --> 00:13:19,465 Panie Moroboshi! 128 00:13:19,673 --> 00:13:21,756 Dlaczego to zrobiłeś? 129 00:13:21,840 --> 00:13:24,381 No proszę, a to co? 130 00:13:24,465 --> 00:13:27,798 Chyba twoja rola dobiegła końca. 131 00:13:29,631 --> 00:13:31,798 - Na to wygląda. - Czekaj! 132 00:13:31,923 --> 00:13:36,590 Resztę zostawiam tobie. 133 00:13:36,798 --> 00:13:41,590 Musisz w pełni zrozumieć, jak działa świat, 134 00:13:41,840 --> 00:13:43,548 w który właśnie wkroczyłeś. 135 00:13:49,256 --> 00:13:53,673 Przykro mi z powodu tego, co się tu stało. 136 00:13:54,215 --> 00:13:55,548 Co masz na myśli? 137 00:13:55,798 --> 00:13:59,298 Koniec tej farsy. 138 00:13:59,590 --> 00:14:00,881 Reno Sayama. 139 00:14:01,131 --> 00:14:05,506 Przepraszam za moje okrutne słowa. 140 00:14:06,465 --> 00:14:07,965 Na tym sprawa się kończy, 141 00:14:08,090 --> 00:14:12,256 więc możecie już odłożyć broń. 142 00:14:12,840 --> 00:14:13,756 Oszalałeś? 143 00:14:13,840 --> 00:14:16,006 Myślisz, że po tym, co zrobiłeś... 144 00:14:16,590 --> 00:14:18,256 Rozumiem twój gniew. 145 00:14:18,423 --> 00:14:22,131 Ale pozwól, że coś ci powiem. 146 00:14:22,590 --> 00:14:27,923 Opowiem wam obu o czymś, co z pewnością was interesuje. 147 00:14:28,090 --> 00:14:32,090 O pewnych seryjnych morderstwach. 148 00:14:32,173 --> 00:14:34,048 - Panie Moroboshi! - Niech mówi. 149 00:14:34,506 --> 00:14:38,798 Ciekawi mnie, do czego zmierza. 150 00:14:39,381 --> 00:14:43,465 Sprawcą tych morderstw, o których wszyscy już słyszeli, 151 00:14:43,631 --> 00:14:46,798 musiał być wielki fan Reny. 152 00:14:46,881 --> 00:14:50,006 Nie mógł znieść, że ktoś ją krytykuje, 153 00:14:50,090 --> 00:14:52,798 więc zaczął zabijać takie osoby. 154 00:14:52,965 --> 00:14:55,881 Twierdzisz, że mordercą był ten kosmita? 155 00:14:56,423 --> 00:14:59,965 Gdyby tak było, wszystko by było bardzo proste. 156 00:15:00,798 --> 00:15:03,631 Miał on jednak istotnych wspólników. 157 00:15:04,090 --> 00:15:08,465 To również jej fani, którzy ją wspierali 158 00:15:08,548 --> 00:15:12,298 i chcieli pozbyć się wszystkich osób, które mogą jej zagrozić. 159 00:15:13,173 --> 00:15:15,673 Panie i panowie! 160 00:15:15,756 --> 00:15:20,673 Przedstawiam państwu prawdziwych fanów Reny Sayamy 161 00:15:20,798 --> 00:15:26,006 i prawdziwych sprawców tych morderstw. 162 00:15:33,090 --> 00:15:34,548 Sprawcami są ludzie? 163 00:15:34,715 --> 00:15:36,048 Niemożliwe... 164 00:15:36,715 --> 00:15:37,881 Zgadza się. 165 00:15:38,340 --> 00:15:41,923 Zmuszali tego żałosnego kosmitę 166 00:15:42,048 --> 00:15:45,298 do popełniania tych okrutnych zbrodni. 167 00:15:46,840 --> 00:15:48,131 Co takiego? 168 00:15:48,256 --> 00:15:49,965 A więc taka jest prawda? 169 00:15:50,131 --> 00:15:52,381 Hej! Panie Endo! 170 00:15:54,215 --> 00:15:56,840 To nie my! Miał ich tylko pobić! 171 00:15:57,548 --> 00:16:00,131 Może i na początku tak było, 172 00:16:00,298 --> 00:16:02,465 ale kosmita, który na to przystał, 173 00:16:02,548 --> 00:16:05,173 przyłożył się bardziej, niż się spodziewaliście. 174 00:16:05,798 --> 00:16:09,965 Gdy zrozumieliście powagę sytuacji, wynajęliście nowego kosmitę, 175 00:16:10,548 --> 00:16:14,340 myśląc, że całą winę zrzucicie na księcia. 176 00:16:14,423 --> 00:16:17,215 Mówiłeś, że nikt się nie dowie! 177 00:16:17,298 --> 00:16:18,465 Nie zwalaj tego na mnie! 178 00:16:18,548 --> 00:16:21,006 - To twoja wina! - Mówiłem, że to zły pomysł! 179 00:16:21,131 --> 00:16:22,840 - Hej! - Hej! 180 00:16:23,173 --> 00:16:25,256 Możecie posprzeczać się na komisariacie. 181 00:16:25,840 --> 00:16:27,715 Policja! Nie ruszać się. 182 00:16:27,798 --> 00:16:28,881 Rozumiem. 183 00:16:29,548 --> 00:16:33,298 Czyli zastąpiłeś pierwszego wynajętego kosmitę. 184 00:16:34,048 --> 00:16:37,256 Ale nie rozumiem, dlaczego się na to zgodziłeś. 185 00:16:39,048 --> 00:16:44,590 Na tej planecie tego typu działania określa się mianem prowokacji. 186 00:16:44,756 --> 00:16:45,840 Prowokacji? 187 00:16:46,006 --> 00:16:49,715 Pozwólcie, że się przedstawię. Jestem agent Adad. 188 00:16:49,798 --> 00:16:53,215 Urząd Imigracyjny, Rada Powszechnego Sojuszu. 189 00:16:53,381 --> 00:16:55,048 Miło was poznać. 190 00:16:55,131 --> 00:16:56,923 Rada Powszechnego Sojuszu? 191 00:16:57,006 --> 00:16:58,506 Rada nakazała mi, 192 00:16:58,881 --> 00:17:03,840 abym likwidował kosmitów, którzy dopuszczają się zbrodni. 193 00:17:03,923 --> 00:17:07,798 Wolałbym jednak, abyście wy zajęli się ludźmi. 194 00:17:07,881 --> 00:17:11,006 Na mnie już pora. 195 00:17:12,965 --> 00:17:13,965 Hej! 196 00:17:19,256 --> 00:17:20,590 Rena, jesteś cała? 197 00:17:21,548 --> 00:17:22,381 Tato... 198 00:17:23,215 --> 00:17:25,548 Misja zakończona. Chodź. 199 00:17:26,715 --> 00:17:30,715 Od teraz nie możemy działać w ukryciu. 200 00:17:31,256 --> 00:17:33,340 Musimy zważać także na opinię publiczną. 201 00:17:34,006 --> 00:17:35,006 Pora na nas. 202 00:17:58,340 --> 00:18:00,590 Uspokoiłaś się? 203 00:18:07,340 --> 00:18:08,340 Tato. 204 00:18:08,840 --> 00:18:10,381 Prowadziłeś tę sprawę? 205 00:18:12,506 --> 00:18:16,006 Tak. Zrobiłem, co tylko mogłem. 206 00:18:17,090 --> 00:18:19,173 Ale z marnym skutkiem. 207 00:18:20,256 --> 00:18:21,256 Przepraszam. 208 00:18:23,506 --> 00:18:24,506 Dziękuję. 209 00:18:28,131 --> 00:18:29,881 Przepraszam za te kłopoty. 210 00:18:32,465 --> 00:18:33,756 Nadal nie wierzę... 211 00:18:34,715 --> 00:18:36,381 że to sprawka moich fanów. 212 00:18:39,881 --> 00:18:42,715 Nigdy nie wiadomo, co ludzie skrywają w sercu. 213 00:18:43,423 --> 00:18:46,423 Ale ten kosmita... 214 00:18:50,881 --> 00:18:52,881 Ten cały Igaru... 215 00:18:54,006 --> 00:18:56,590 Wiem, że bardzo cię kochał. 216 00:18:57,173 --> 00:18:59,465 Próbował cię bronić do samego końca. 217 00:19:06,965 --> 00:19:08,256 Ultraman też. 218 00:19:08,840 --> 00:19:10,381 Nie chcę o nim słyszeć. 219 00:19:12,215 --> 00:19:15,340 Ale wysłuchał mnie. 220 00:19:17,090 --> 00:19:19,715 Znowu ktoś zginął... 221 00:19:21,090 --> 00:19:25,715 ale Ultraman próbował uratować wszystkich. 222 00:19:42,965 --> 00:19:45,215 Przed chwilą szczęśliwy, teraz załamany. 223 00:19:45,465 --> 00:19:47,048 Widać się nie nudzisz. 224 00:19:48,381 --> 00:19:49,548 Ktoś... 225 00:19:50,881 --> 00:19:52,131 zginął. 226 00:19:53,340 --> 00:19:56,340 Śmierć Igaru była naturalnym rezultatem. 227 00:19:58,673 --> 00:20:01,006 Jest pan zadowolony, panie Moroboshi? 228 00:20:03,548 --> 00:20:04,548 Bo ja nie. 229 00:20:05,173 --> 00:20:11,173 I jeśli pomyślimy nad uczuciami tych, którzy cierpią lub tracą kogoś bliskiego, 230 00:20:11,506 --> 00:20:14,131 to Ultraman w ich oczach nie jest bohaterem. 231 00:20:15,423 --> 00:20:19,590 Ale mimo tego twój ojciec walczył samotnie... 232 00:20:21,340 --> 00:20:25,006 aby wypełnić misję Ultramana. 233 00:20:25,256 --> 00:20:26,423 Wiem. 234 00:20:27,798 --> 00:20:32,881 Ale ja nie chcę nikogo skrzywdzić. 235 00:20:33,715 --> 00:20:37,715 Chcę uratować wszystkich bez wyjątku. 236 00:20:38,965 --> 00:20:43,423 Właśnie takim obrońcą sprawiedliwości chciałbym zostać. 237 00:20:47,256 --> 00:20:49,256 Znów zachowujesz się jak dziecko. 238 00:20:52,965 --> 00:20:56,965 A twoje nastawienie... 239 00:21:00,548 --> 00:21:01,840 nie podoba mi się. 240 00:22:39,465 --> 00:22:40,923 Napisy: Krzysiek Igielski